• Nie Znaleziono Wyników

"Logos i ethos", Kraków 1971 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Logos i ethos", Kraków 1971 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Ślipko

"Logos i ethos", Kraków 1971 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 43/2, 227-229

(2)

Recenzje 227

chrystologii, zwłaszcza że autor posługuje się swoistą terminologią, stw a­ rza nowotwory z trzech czy czterech słów; styl ciężki i długie okresy, n a ­ wiasy, a naw et naw iasy w nawiasach, czynią lekturę bardzo uciążliwą.

Uzupełnienia egzegety W. T h ü s i n g a są krytycznym i uwagam i do L e h r ­ s ä tze K. R a h n e r a i przedstaw iają się znacznie obszerniej, bo zajm ują 2/3 książki. Trudno jest omówić w krótkiej recenzji wszystkie wywody T h ü s i n g a , które podaje on jako osiągnięcia „nowej egzegezy”. Jakkol­ wiek nie brak tu i ówdzie słusznych spostrzeżeń, to jednak jest szereg takich, które w praw iają czytelnika w zakłopotanie. Nie podoba się np. autorowi w y­ rażenie „preegzystencja” Chrystusa, woli mówić o Jego posłannictwie (S e n ­ d u n g ). Logos (J 1—4) według T h ü s i n g a utożsamia się rzeczowo z P a- rakletem (P n e u m a ) mowy pożegnalnej. Być „Synem Bożym” znaczy to samo co być kochanym przez Ojca, być z Nim w jedności to dzięki miłości Ojca otrzymać pełnię Ducha i móc tego Ducha udzielać innym ponad m iarę (s. 252). W Nowym Testam encie nie znajduje swego uzasadnienia ani pod względem ontycznym, ani logicznym tzw. c o m m u n ic a t io i d i o m a t u m (s. 260— 262); orzekanie boskich i ludzkich właściwości o jednej i tej samej osobie Chrystusa P ana jest owocem specyficznego kontekstu i klim atu hellenistycz­ nego, w którym zadomowiła się chrystologia w yrażana w kategoriach ontycz­ nych. Można przytoczyć więcej wypowiedzi staw iających pod znakiem za­ pytania Bóstwo Chrystusa Pana, a tym samym fundam entalny dogmat chrześcijaństwa, jakim jest Trójca Święta, której ujęcie przez autora trąci mocno modalizmem. Czy dzisiejszemu człowiekowi nie trzeba z całą otw ar­ tością powiedzieć, że ma uwierzyć w istnienie jednego Boga w Trzech Oso­ bach, z których druga stała się prawdziwym człowiekiem? Czy „nowsza” egze- geza musi rozwadniać praw dy wiary i zatracać ich sens tylko dlatego, że nie może ich pojąć dzisiejszy człowiek?

K s . I g n a c y B ie d a S J, W a r s z a w a

Logos i ethos. Rozprawy filozoficzne, Kraków 1971, Polskie Towarzystwo Teologiczne, s. 410.

Dedykacja umieszczona po karcie tytułowej tłumaczy specyficzny charak­ ter tej książki. Jest ona księgą pamiątkową, ofiarow aną ks. kard. Karolowi W o j t y l e przez grono krakow skich profesorów filozofii z okazji 25 rocz­ nicy jego święceń kapłańskich.

Różnorakie, instytucjonalne i intelektualne związki kard. W o j ty ł y z k a ­ tolicką filozofią i teologią zdeterm inowały w znacznym stopniu ideową za­ wartość prezentow anej księgi. O twiera ją S ł o w o w s t ę p n e (s. 9—18) pióra ks .M. J a w o r s k i e g o . Autor szkicuje ogólne linie rozw^oju filozoficznej myśli kard. W o j t y ł y od rozprawy doktorskiej Q u a estio de f i d e apu d S. J o a n n e m a C ru ce aż po ostatnie przed ukazaniem się Logos i eth o s prace, przede wszystkim zaś książkę pt. O so b a i c zyn . Podkreśla charakterystyczne przesunięcie się zainteresow ań badawczych kardynała od teologii moralnej w stronę etyki filozoficznej, jego tendencję do w ykorzystania osiągnięć now­ szych kierunków filozoficznych przy równoczesnej wierności fundam entalnym założeniom filozofi św. T o m a s z a z Akwinu, centralną wreszcie pozycję, jaką w badaniach kardynała zajm uje problem osoby ludzkiej.

Rozprawy filozoficzne wypełniające zasadniczą treść omawianego zbioru podzielone zostały na dwie wielkie grupy, które stanow ią równocześnie w układzie tomu dwie odrębne tematycznie części. Pierw sza z nich obej­ m uje zagadnienia ogólnofilozoficzne, druga natom iast problem atykę etyczną i metaetyczną.

(3)

Recenzje

W rzędzie ogólnofilozoficznych rozważań na czoło w ysuw a się problem atyka antropologiczna. Przem yślenia swoje przekazują dwaj autorzy: ks. J. T i s ­ c h n e r , oraz A. P ó ł t a w s k i . Pierwszy bada przy pomocy metody fenom e­ nologicznej A k s jo l o g ic z n e p o d s t a w y d o ś w ia d c z e n ia „ja** j a k o całości cie lesno- p r z e s t r z e n n e j (s. 33—82). W ostatecznym w yniku dokonanych analiz dochodzi do wniosku, że doświadczenie to urzeczywistnia się w akcie „solidaryzacji”, która, ogólnie rzecz biorąc, polega na „odnalezieniu w czymś samego siebie” (s. 77). W zastosowaniu do doświadczenia „ja” przejaw ia się ona w przeżyciu utożsam ienia się z tym ciałem jako w artością. A rtykuł A. P ó ł t a w s k i e g o pt: C z y n a ś w i a d o m o ś ć (s. 83—113) zasługuje na uwagę z tego względu, że przeprow adzając analizę porównawczą dwu dzieł: O so b a i c z y n kard. W o j ­

t y ł y , oraz L a con scien ce H. E y ’a, psychiatry i filozofa francuskiego, daje dokładniejszą charakterystykę kluczowego dla zrozum ienia filozoficznej myśli kard. W o j t y ł y pojęcia świadomości i osoby ludzkiej. Dalsze dwa artykuły poświęcone są problem atyce z zakresu filozofii Boga. Czy możliwa jest koegzystencja człowieka jako osoby i Boga jako Absolutu, jaki jest au ten ­ tyczny sens pojęcia ludzkiej osoby — ten centralny we współczesnym sporze humanizmów problem bierze ks. J a w o r s k i za przedm iot analizy w a rty ­ kule C z ł o w i e k a B ó g. Z a g a d n ie n ie re l a c ji z n a c z e n i o w e j p o m i ę d z y oso bą l u d z ­ k ą i B o g ie m a p r o b l e m a t e i z m u (s. 115128). Nawiązując do poglądów R. G u a r d i n i e g o dowodzi, że właściwe zrozumienie osoby ludzkiej i re ­ lacji międzyosobowych nie tylko nie pozostaje w sprzeczności, ale właśnie w skazuje na Boga jako koniecznego „Ty” człowieka.

A rtykuł M. G o g a c z a pt. W a ż n ie js z e a k tu a l n e k o n c e p c je Boga (s. 129— 170) m a charakter w zasadzie sprawozdawczo-krytyczny, w konkluzji je d ­ nak wywodów daje szkic filozoficznego ujęcia Boga w zwięzłym wykładzie egzystencjalnego tomizmu oraz teologii katolickiej.

F undam entalnem u zagadnieniu filozofii bytu dotyczącemu możliwości w y­ jaśnienia wielości bytów pochodnych w założeniu istnienia Absolutu, poświęcony jest arty k u ł Z. J. Z d y b i c k i e j pt. T r a n s c e n d e n t a ln a p a r t y ­ c y p a c j a b y t u (s. 171—196). A utorka szkicuje elem enty egzystencjalistyczne roz­ w iązania tego problemu. Z ciekawą inicjatyw ą w ystępuje J. J a n i k w a rty ­ kule P r ó b a i n t e r p r e t a c j i a r y s t o t e l o w s k i e j te o r ii h y l e m o r f i z m u w ś w i e t l e f i z y k i w s p ó ł c z e s n e j (197—202). W ypowiada się w nim za możliwością stosowania arystotelowskich pojęć m aterii i form y na gruncie fizykalnych teorii budowy m aterialnego świata.

Term in I n t e n c j o n a l n y c h a r a k t e r k u l t u r y (s. 203—219) stanowi nie tylko tytuł artykułu M. A. K r ą p c a OP, ale w yraża równocześnie centralną tezę jego wywodów: kultura „jest., wewnętrznie przyporządkow ana dla ludzkiego ducha” (s. 217), stąd czerpie właściwą sobie hierarchię wartości oraz czynniki zarówno swej trwałości, jak i przemijalności.

Zbliżoną problem atykę podejm uje ks. K. K ł ó s a k w rozprawie Ogólna te o r ia filo z o f ic z n a s z t u k i w u ję c i u J a k u b a M a r ita i n a (s. 221—264). A utor idzie po linii zasadniczej akceptacji podstawowych tez estetyki M a r i t a i n a , ale przy równoczesnym uw ypukleniu jej wszystkich dyskusyjnych momentów („przeintelektualizow anie” pojęcia piękna, transcendentalność piękna, k ry ­ terium specyfiki sztuki chrześcijańskiej).

Druga część L og o s eth o s ma — zgodnie ze swym tytułem — charakter etyczny. Problem atykę m etaetyczną poruszają dwa artykuły: ks. S. K a m i ń ­ s k i e g o O s t r u k t u r z e e t y k i (s. 267—279) i ks. T. S t y c z n i a D o ś w ia d c z e n i e m o r a ln o śc i (s. 327—355). Obydwa ujęte są ze stanow iska egzystencjalnego to ­ mizmu, ale różnią się aspektem badań. Ks. K a m i ń s k i po sklasyfikow aniu ważniejszych systemów etycznych od strony ich typów strukturalnych zaj­ m uje się problem em ostatecznego w yjaśnienia fak tu etycznego w postaci obowiązku moralnego, ks. S t y c z e ń zaś ten sam fa k t opisuje z potrójnego punktu widzenia: fenomenologicznego, metafizycznego i matematycznego.

(4)

Recenzje Z £ 7

A. R o d z i ń s k i w artykule E g z y s t e n c j a l n y s t a tu s m o r a ln o śc i (s. 357—269) szkicuje antropologiczne podstawy koncepcji w artości m oralnych pojętej w duchu realizm u i egzystencjalizmu.

Odmienny, bo historyczno-analityczny k ą t patrzenia zajm uje ks. T. Ś l i p k o w rozprawie pt. E t y k a i n t e n c j i c z y e t y k a p r z e d m i o t u a k t u. Z a g a d n ie n ia w e w ­ n ę tr z n e j m o r a ln o ś c i a k t u lu d z k ie g o w filo zo f ii ś w . T o m a s z a (s. 281—326). Przeciw staw ia się w niej zarówno tradycyjnej interpretacji nauki św. T o ­ m a s z a o m oralnej specyfikacji ak tu ludzkiego, jak i współczesnej, egzy- stencjalistycznej. Rozwiązanie zagadnienia widzi w przyjęciu za punkt wyjścia dwojakiej koncepcji ak tu u św. T o m a s z a , ak tu „woli” i „intencji”, co stw arza perspektyw ę rozw iązania integrującego słusznie elementy obu sta ­ nowisk przy równoczesnym uniknięciu zaw artych w nich skrajności.

Od ogólnych zagadnień filozoficzno-etycznych na grunt bardziej szczegóło­ wej problem atyki p r z e c h o d z i Cz. S t r z e s z e w s k i w artykule C z y n n ik c z ł o w i e k a w r o z w o j u g o s p o d a r c z o - s p o ł e c z n y m (s. 385—410). Autor zgodnie z coraz powszechniejszą tendencją przeciwstawia się jednostronnem u uza­ leżnianiu postępu społecznogospodarczego od czynników gospodarczych. P ra ­ widłowość tego rozwoju zależy w decydującej m ierze od integralnego pojm o­ wania człowieka nie tylko jako jego celu, ale i twórcy.

Ściśle historyczną charakterystykę kierunków etycznych, filozoficznych i kulturalnych prądów XIV w ieku szkicuje S. S w i e ż a w s k i w artykule Z d z i e j ó w e t y k i. U p r o g u e p o k i n o w o ż y t n e j (s. 371—384). Z wywodów autora w yłania się obraz epoki jeszcze średniowiecznej, ale mimo to kryjącej już w sobie ideowe zawiązki wielkich późniejszych systemów filozoficznych i etycznych.

Przegląd artykułów i rozpraw Logos i eth os nie jest zdolny odtworzyć choćby w ogólnych zarysach zawartego w nich pochodu myśli. Pozwala się jednak zorientować, jak szeroki jest w achlarz poruszonych zagadnień i jak różne są reprezentow ane w nim filozoficzne stanow iska (przy znacznej prze­ wadze ujęć egzystencjalistycznych). Z tego punktu widzenia może służyć za ilustrację stanu rzeczy panującego we współczesnej polskiej filozofii chrześcijańskiej.

K s. T a d e u s z Ś lip k o , W a r s z a w a — K r a k ó w

A n a le c t a C racovien s ia. S t u d i a ph il o so p h ic o -th e o lo g ic a e d it a a p ro f e s s o r i b u s P o n - iificia e F acu ltatis T h eologicae Cra co uia e, t. I — Kraków 1969, Polskie To­ warzystwo Teologiczne, s. 461; t. II — Kraków 1970, Polskie Towarzystwo Teologiczne, s. 461.

Cel i charakter serii A n a le c t a Cracouie nsia określa w S ło w i e w s t ę p n y m

do I-go tomu kardynał K. W o j t y ł a . Zrodziły się one na gruncie środo­ w iska krakowskiego wciąż tętniącego życiem umysłowym, wprowadzić zaś m ają czytelnika „... w główne nurty pracy tego środowiska. Pozwala się w tym zauważyć znaczna wrażliwość na problemy, którym i żyje współczesny posoborowy Kościół. Wystarczy rzucić okiem na niektóre tytuły, ażeby się przekonać, że krakow skie środowisko teologiczne m a czynny udział w tej problem atyce” (s. 6).

Porównując ogólne proporcje czterech podstawowych działów naukowych reprezentowanych w- obydwu tomach łatwo zauważyć znaczną przewagę problem atyki teologicznej w stosunku do zagadnień filozoficznych, a b a r­ dziej jeszcze — prawnokanonicznych oraz historycznych. Jednakowoż w u k ła­ dzie treściowym obydwu tomów na czoło w ysunięta została problem atyka filozoficzna, a przeto od niej rozpocząć w ypada sprawozdawcze uwagi.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mielczarek skupia się na opisie losów „Rzeczpospolitej”, która z organu rządowe- go stała się gazetą przeznaczoną przede wszystkim dla przedsiębiorców.. Drugim

Różnice między „starą” i tak rozum ianą „nową” szlachtą E lm roth śledzi w za­ kresie podstawowych zjaw isk demograficznych ale interesuje go zwłaszcza

Co prawda, ta Fruzia me umyła się do tej głupiej Mańki, ale Fru- zia za to obyta z gośćmi i musi tam być nie bez tego, a bo ja się znam na tern, bo to szel­.. ma

Widzisz, pytamy się dlatego, że ojciec szuka tego proszku i jest przestraszony.. A czemu ojciec jest

Tlie force acting on tlie circular cylinder of radius R entenng water at constant speed V.. The non-dimentional force given by the generalised Wagner model (28) w i t h

W tej nietypowej notatce umieść następujące informacje: datę i miejsce urodzenia pisarza, prawdziwe imię i nazwisko, zainteresowania, przyczyny napisania „Przygód Tomka

Przypadkowe „błądzenie” barwnika po dodaniu go do zlewki związane jest z tym, że cząsteczki wody są dużo mniejsze od cząsteczek barwnika - poruszają się szybko i

To człowiek staje się ośrodkiem sensu życia, odkrywa go w głębi swojej osobowości lub w przestrzeni życia publicznego.. Zwłaszcza młode po- kolenie przejawia wyższy