• Nie Znaleziono Wyników

Towarzystwo Przyjaciół Archiwum i Pamiątek Przeszłości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Towarzystwo Przyjaciół Archiwum i Pamiątek Przeszłości"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Czarnuch

Towarzystwo Przyjaciół Archiwum i

Pamiątek Przeszłości

Nadwarciański Rocznik Historyczno-Archiwalny nr 4, 349-354

1997

(2)

Hi s t o r y c z n o- Ar c h i w a l n y N R 4 - R O K 1997

Zbigniew C zarnuch

Gorzów W lkp.

Towarzystwo Przyjaciół Archiwum

i Pamiątek Przeszłości

Sprawozdanie za okres od 1 października 1995 do 30 grudnia 1996 r.

1. Pomoc dla A rchiw um .

W spieranie m aterialne A rchiw um było je d n y m z głów nych celów utworzenia Tow arzystwa. P o załatw ieniu stałej siedziby dla O ddziału za­ sadniczym celem stało się zbieranie pieniędzy na je g o odbudow ę. W yni­ ki tej zbiórki okazały się relaty w n ie m ałe, stąd nastąpiła konieczność określenia na now o zakresu pom ocy dla A rchiw um . O d roku 1993 Tow a­ rzystwo wspiera bieżące potrzeby A rchiw um . Z w iązane to je st z docho­ dami, których głów ne źródło (nie licząc dotacji celow ych na działalność wydawniczą) pochodzi z w ynajm u pom ieszczeń w budynkach archiw al­ nych. Zgodnie z p o rozum ieniem p o d p isan y m w roku 1993, zaw artym pomiędzy Tow arzystw em a A rchiw um P aństw ow ym w Szczecinie, poło­ wa z tych środków je st p rzeznaczona na cele statutow e Tow arzystw a, a druga połowa idzie na działalność O ddziału w edług w skazań kierow nika Archiwum. Z części pieniędzy przeznaczanych na cele A rchiw um w yko­ nujemy drobne rem onty i naprawy, co zresztą w iąże się także z obow iąz­ kami najemcy. Z tych pieniędzy pokryliśm y np. w roku ubiegłym część kosztów związanych z w ym ianą instalacji w odnej - ok. 400 złotych, a w tym roku zleciliśm y czyszczenie rynien - 200 złotych. N a koszt Tow arzy­ stwa idą również opłaty, zw iązane z ek sploatacją kserografu, który je st wykorzystywany dla celów A rchiw um i Tow arzystw a.

(3)

350 D ariusz Rymar

2. F in anse T P A iP P i sp raw y org a n iza cy jn e.

N a koniec roku 1995 n a k o n cie T P A iP P było 11.954,- złotych G łów nym i źródłam i dochodów są w p ły w y za w y n ajem garaży i pomiesz­ czeń w budynku A rchiw um - łącznie blisk o 4 tys. złotych, oraz wpłaty z tytułu darow izn i dotacji - p rzeszło 10 tys. złotych. D o najważniejszych w ydatków n ależały opłaty z tytułu d z iała ln o śc i w ydaw niczej - łącznie przeszło 13 tys. złotych.

W pierw szej połow ie 1996 roku do n ajw a żn iejsz y ch dochodów należały: w płata na w ydanie książki H. v. L ae r - 7,5 tys. złotych oraz opłaty z tytułu w ynajm u p o m ieszczeń - 3,4 tys. złotych. Ł ącznie dochody w yniosły 12.656 złotych. D o n ajw ażn iejszy ch w ydatk ó w należy zaliczyć: opłaty z tytułu w ydania książki H. L aer 7,42 tys. złotych; zakup kompu­ tera na rzecz TPA iPP 1,6 tys, złotych; pom oc A rc h iw u m poprzez pokrycie kosztów czy szczen ia ry n ien o raz o d n o w ie n ie p o m ie sz cze n ia - biuro TPA iPP - łącznie 600 złotych. R a ze m w y d a n o 12,26 złotych. W poło­ w ie 1996 r. w kasie TPA iPP znajd o w ało się blisk o 12,5 tys. złotych. Z tej sum y w ydano do dnia dzisiejszego 10,6 tys. zło ty ch na p okrycie kosztów w ydania 3 num eru N adw arciań sk ieg o R o c zn ik a Historyczno-Archiwal- nego. O becnie w k asie TPA znajd u je się ok. 2 tys. złotych. Jednak sponso­ rzy zobow iązali się do ry chłego prze k aza n ia p ie n ięd z y z tytułu refunda­ cji kosztów poniesionych przy w y d an iu R ocznika. I tak w drodze jest 5 tys. złotych z W ydziału Kultury, S portu i T urystyki U rzędu Wojewódz­ kiego, tyle sam o obiecał d o ty ch czaso w y g łó w n y sp o n so r Towarzystwa - Holding G obex, a także 3 tys. złotych od W y działu K ultu ry U rzędu Miej­ skiego. Są w ięc środki na w ydanie ko lejn eg o , 4 num eru N R H A . Trzeba tu nadm ienić, iż T ow arzystw o nasze je s t zw o ln io n e z p ła c e n ia podatków. M usim y je d n ak dokładnie rozliczać się z n aszy c h fin an só w w Urzędzie Skarbow ym . Składam y w nim co m ie się c z n e d e k la ra c je o dochodach i w ydatkach, a na koniec roku p rzed k ład am y b ilan s roczny.

W lecie ubiegłego roku w w yniku decyzji p o d ję ty ch na ostatnim posiedzeniu plenarnym T PA iP P d o k o n aliśm y zm ian w sta tu c ie i po dość długo trw ającej procedurze sądow ej u zy sk aliśm y je g o rejestrację. 3. D zia ła ln o ść w y d a w n ic z a .

W om aw ianym okresie T o w arzy stw o w y d ało w łasn e publikacje, a w w ydaniu kilku w spółuczestniczyło. P rzed e w szy stk im w y d an o 3 numer

(4)

fowcirzvsflvo P rzyjaciół A rchiw um ..

351

N adwarciańskiego R o c z n ik a H isto ry c z n o -A rc h iw a ln e g o , który ukazał

w końcu p aździernika 1996 r. w nakładzie 400 egz. Rocznik liczy 334

strony i zawiera 18 ilustracji. W arte odnotow ania jest, iż w skład Redakcji

wszedł dr W ojciech Sadow ski.

W m arcu 1996 r. n a zlecenie T ow arzystw a Przyjaciół W itnicy wy­ dano 2 tomik B iblioteczki N adw arciańskiego R ocznika H istoryczno-A r­

chiwalnego. Są to w spo m n ien ia H ild y v. L a e r pt. We dw orze C harlotten­

hof. Obrazki z ży cia o sta tn ieg o p o k o le n ia n o w o m a rc h ijsk ie j szlachty z Sosen. Przekładu dok o n ał L. B iczyk, a posłow ie opracow ał Z. Czarnuch.

Książka liczy 140 stron i u k azała się w n akładzie 1000 egzem plarzy. Koszt wydania w całości pokrył Karl L udw ig von Klitzing z Frankfurtu nad Odrą (za p o śred n ic tw em T ow arzystw o Przyjaciół W itnicy).

Ponadto T ow arzystw o m iało skrom ny udział w w ydaniu okolicz­ nościowej publikacji, p ośw ięconej 50-leciu Teatru im. Juliusza O sterwy w Gorzowie W lkp. W ydaw nictw u tem u użyczyliśm y num eru ISB N, w za­ mian za co, fig u ru jem y ja k o w spółw ydaw ca.

4. K om pletow anie l i t e r a t u r y o te m a ty c e h is to ry c z n e j.

W om aw ianym czasie, dzięki rozm aitym kontaktom Z. C zarnucha oraz D. Rym ara u d ało się zg ro m a d zić dużą ilość niem ieckojęzycznej lite­ ratury o tem atyce h isto ry czn ej. P ełny w ykaz tych m ateriałów znalazł się w 3 numerze R o czn ik a. D o n ajw ażn iejszy ch osiągnięć w tym zakresie

n a l e ż y :

• w ykonanie k se ro k o p ii i sk o m p leto w a n ie w szystkich w ydaw nictw Verein für die G e sc h ic h te d er N eum ark - łącznie 93 tom y i zeszyty. Dzięki nam , d ru g i k o m p le t tych w ydaw nictw znalazł się w W oje­ wódzkiej B ib lio te c e P ublicznej.

• zgrom adzono k o m p le t p ism a „ H e im a tb la tt” oraz „H eim atgruss” - pism d aw n y ch m ie sz k a ń c ó w pow iatu gorzo w sk ieg o i choszczeń- skiego.

To ty lk o n ie k tó re w y d aw n ic tw a, k tóre udało się zgrom adzić. Ł ącz­ c e zebrano p rze szło 5 0 0 n u m e ró w c z aso p ism i książek n iem ieckojęzycz­ nych o tem atyce h isto ry c z n e j. B ę d z ie m y dalej starali się kom pletow ać tego typu literatu rę, lic zą c także na a k ty w n iejszą w spółpracę w szystkich naszych członków .

(5)

352 D ariusz Rymar W siedzibie T PA iPP u ru ch o m iliśm y ta k że p u n k t sprzedaży nie­ m ieckich w ydaw nictw o tem atyce historycznej. W u b ie g ły m roku sprze­ daliśm y 50 egz. album u D ro g i k u so b ie. T akże o b e c n ie m am y w sprzeda­ ży szereg n iem ieckojęzycznych w ydaw nictw .

5. O rganizacja konferen cji i u d ział p rze d sta w ic ieli Z a rzą d u w sesjach i k onferen cjach , o rg an izow an ych p rzez in n e o rg a n iz a cje.

a) Im prezy i konferencje

W październiku 1995 r. odbyło się sp o tk a n ie p ro m o cy jn e poświę­ cone w ydaniu m ateriałów santockich. M iało o n o m ie jsc e w Santoku, a TPAiPP reprezentow ali J. Z ysnarski, Z. L in k o w sk i i D. Rym ar. Z tego spo­ tkania TV V igor w yem itow ała 5-m in u to w y m ateriał.

20 kw ietnia 1996 r. odbyła się w M u z eu m w G o rz o w ie im preza pro­ m ocyjna pośw ięcona w ydaniu książki H. v. Laer.

31 m aja 1996 r. zo rganizow ano II sesję h isto ry c z n ą w Santoku. 30 października 1996 r. w sie d zib ie A rc h iw u m zorg an izo w an o kon­ ferencję prasow ą p ośw ięconą w y d an iu 3 n u m e ru R o c zn ik a. W zięło w niej udział 6 dziennikarzy (troje z rozg ło śn i rad io w y c h i tro je z prasy).

31 października 1996 r. zo rg a n izo w an o w K o strz y n ie spotkanie z V olkm arem B raunem znaw cą tw ierd zy o ra z a u to re m p rac y o niej. W spo­ tkaniu w zięło udział ok. 3 0 osób.

b) K ontakty z organizacjam i z io m k o w sk im i i in n e sp o tk a n ia z N iem cam i.

22 czerw ca 1996 r., na zeb ran iu L a n d sm a n sc h a ft B e rlin M ark Bran­ denburg w e F rankfurcie nad O drą, Z. C z a rn u c h w y g ło sił referat na temat:

Ocena naszych wspólnych polsko-n iem ieckich dokon ań i propozycje ich udoskonalenia,

W dniach 27-28 w rześnia 1996 r. w O śn ie L u b u sk im odbyło się spotkanie L B M B , którego p ro g ra m został o p ra c o w a n y w ed łu g naszych sugestii. W ygłoszono na nim k ilk a referató w : W erner B a d e r (sz e f LBMB) m ów ił o ew olucji politycznej O rganizacji W y p ę d zo n y c h w Niemczech, prof. H. S zczegóła o w ypędzeniu i w y sie d len iu ludności niemieckiej z terenu Ś rodkow ego N adodrza oraz D. R ym ar o p ropozycjach dalszej współ­ pracy naszego T ow arzystw a z o rg an izacjam i n ie m ie ck im i. N a spotkaniu- na życzenie D. H andta, p o w rócono do o m ó w ie n ia referatu p ro g ra m o w e 0

(6)

353 LBMB z roku 1995. O bie strony na przem ian (H andt i Rym ar) prezento­ wały swoje stanow iska zaw arte w referatach i dyskutow ano o spornych sprawach.

W październiku 1996 r. w L ubniew icach na spotkaniu Landesver­ band Brandenburg B und d er Vertrieben Z. C zarnuch w ystąpił z referatem wygłoszonym wczes'niej w e F rankfurcie.

6. Plan dalszej d z ia ła ln o śc i.

Do najw ażniejszych zam ierzeń na rok przyszły należy zaliczyć: 1. Bieżące w spieranie drobnych rem ontów i napraw w budynkach Archiwum oraz dalsze kom pletowanie rzadkiej literatury o tematyce histo­ rycznej.

2. U pam iętnianie m iejsc historycznych. W bieżącym roku zaintere­ sowaliśmy się w sią M arzęcin k. M ironie. W ieś ta, w 1939 r. liczyła kilka­ dziesiąt domów. B yła tu najpierw huta żelaza, później papiernia, a następ­ nie młyn, z n iejasnych d la nas pow odów nie została zasiedlona po II wojnie. Po poszukiw aniach, okazało się, iż została doszczętnie spalona w kwietniu 1945 r. praw dopodobnie n a skutek potyczki pom iędzy w ojska­ mi radzieckimi, a rozbitym oddziałem W ehrm achtu. M iejsce, gdzie była wieś, jest położone niezw ykle m alow niczo - dookoła je st las, w środku dawnej wsi je st źródło, najpraw dopodobniej to, od którego pochodziła przedwojenna nazw a M arzęcina (M arinspring - „źródło M arii”). C hcieli­ byśmy podjąć starania, zm ierzające do upam iętnienia tego m iejsca po­ przez zam ieszczenie tam ja k ie g o ś k am ienia ze stosow ną tabliczką. Ta­ kich miejsc na terenie naszego w ojew ództw a je s t w ięcej. C hcielibyśm y inicjować działania zm ierzające do ich opisyw ania, poznaw ania i upa­ miętniania.

3. Przew idujem y dalszy rozw ój w łasnych inicjatyw w ydaw niczych, a także wspieranie innych przedsięw zięć w tym zakresie. M am y następu­ jące plany: 4 num er N R H A - ukaże się w listopadzie 1997 r.; książka W. Sadowskiego o budow nictw ie nadw arciańskim w X V III-X IX wM będzie wydana na przełom ie roku, w e w spółpracy z M uzeum B udow nictw a L u­ dowego w Sanoku; M a te r ia ły z II se sji h is to ry c z n e j w S a n to k u ; D o k u ­ ment lokacyjny m ia s ta G o rz o w a ; książka G . B rz u sto w ic z a , Z abytki sa ­

kralne Choszczna; w spólnie z T ow arzystw em P rzyjaciół W itnicy chcem y

wydać materiały z cyklicznie organizow anych w W itnicy sesji pod tytu­ łem S potkania n a S ta r y m T ra k c ie ; książka N. B u k o w ie ck iej, Rubież,

(7)

354 Dariusz Rymar pow ieść, której akcja rozgryw a się w latach 1945-1946 r. w Gorzowie; oraz z T ow arzystw em M iłośników S kw ierzyny chcem y w ydać materiały 2 sesji organizow anej w czerw cu 1996 r. pt. S k w ie rzy n a - 7 wieków pogra,

nicza; ponadto nasze T ow arzystw o w spiera w ydanie dw óch obszernych

m onografii: autorstw a S ta n is ła w a T a la rc z y k a , pośw ięconej dziejom Drez­ denka (t. 1, do roku 1945 1000 stron m aszynopisu) oraz A ndrzeja To. czew skiego, pośw ięconej S talagow i H IC A lt D rew itz koło Kostrzyna. Jest szansa, iż ukażą się w przeciągu dw óch n astępnych lat.

Cytaty

Powiązane dokumenty

■Odpowiedź ułatw ia sform ułow anie art. osoba dopuszczona do obecności przy czyn­ nościach śledczych ma prawo zadawania pytań osobom przesłuchiwanym

Tabel 3.6.8A: De gemiddelde puntprijs (in guldens) naar kwaliteitsk1asse en naar verhuisgeneigdheid, voor alleen eengezinshuizen Aantal Beslist Eventueel/ Wil wel,

Zatem człowiek pokorny wie, że jest słaby i niedoskonały, ale zarazem dostrzega i docenia dobro, jakie w nim jest – po to, by rozwijać je w sobie, a przede wszystkim

Fakt przyjęcia wyższych święceń, w tym prezbiteratu był koniecz- nością do spełniania posługi duszpasterskiej, dlatego też wizytator ze szczególną skrupulatnością

Dlatego w odniesieniu do mediów liczącym się środkiem wychowania może się stać śro- dowisko ciszy – pod warunkiem jednak, że jest środowiskiem organizowanym w rodzinie

Ponieważ Tradycja jest miejscem oddziaływania Ducha Świętego w historii i w Kościele, które wie- lorako towarzyszyło jej (tj. Tradycji) kształtowaniu się, czyli

pracują w przestrzeni mass mediów i nie mają i nawet nie chcą posiąść tejże wrażliwości na prawdę w przekazie informacji – używając słów Brajnovica – „nie