• Nie Znaleziono Wyników

"Gwarancje wolności wypowiedzi w Europie Zachodniej", Roman Bartoszcze, Kraków 1995 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Gwarancje wolności wypowiedzi w Europie Zachodniej", Roman Bartoszcze, Kraków 1995 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Elżbieta Sawa-Czajka

"Gwarancje wolności wypowiedzi w

Europie Zachodniej", Roman

Bartoszcze, Kraków 1995 : [recenzja]

Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio K, Politologia 5, 248-249

(2)

osiągnął w tym okresie w szystkich strategicznych celów , ale w ydaje się za radykalna konstatacja, iż rezultaty globalizm u radzieckiego były niew ielkie. W iele w ątpliw ości w zbudziło też zaprezentow ane przekonanie, iż now e kierow nictw o radzieckie, które objęło rządy po roku 1964, odeszło od w izji ideologicznego zw ycięstw a na rzecz prow adzenia polityki zdeterm inow anej przez obaw y i niepokoje o zagrożonym radzieckim bezpieczeństw ie. W ydaje się, iż ZSR R faktycznie nie tyle osłabił m otyw ację id eologiczną sw oich działań, ale j ą zm odyfikow ał i uelastycznił. Prow adzona przez M oskw ę polityka nie była je d n ak w yrazem defensyw y, lecz dalszego w ypierania w pływ ów am erykańskich w różnych rejonach św iata, przy jed n o czesn y m nasilonym dążeniu do uzyskania m ili­ tarnej i politycznej przew agi na poziom ie strategicznym nad Stanam i Z jednoczonym i.

P o c z w a r t e , w obec dociekań dotyczących stosunków am erykańsko-radzieckich na przełom ie lat sześćdziesiątych i siedem dziesiątych nasu w ają się pew ne w ątpliw ości. 0 ile szczegółow ej analizie poddana została p o lity k a am erykańska, o tyle nie dokonano jej w odniesieniu do intencji i działań ZSR R. Trudno też uznać, że détante m iało prow adzić do zakończenia zim nej w ojny (s. 100), skoro w układzie bipolarnym m ocarstw a są skazane na tego typu konflikt. O czym autor w podsum ow aniu napisał, w nioskując, że zim na w ojna m usiała w ystąpić ja k o stan zdeterm inow any h istorycznie i system ow o („syndrom czynników kreujących tę w ojnę w ykluczał inne rozw iązanie”), a nie w y n i­ kający z w oli przyw ódców obu m ocarstw (s. 238).

P o p i ą t e , w iele pochw ał należy poczynić w odniesieniu do diagnozy genezy i charakteru drugiej zim nej w ojny (s. 143 i n.) prow adzącej do am erykańskiego zw ycięstw a 1 p rzezw yciężenia bipolaryzm u. A utor dokonał też prezentacji stanow isk w kw estii datow ania końca zim nej w ojny, szkoda tylko, że nie p rzedstaw ił w łasnego poglądu (s. 217 i n.). P isząc o doktrynie am erykańskiej beyo n d containm ent, W. M alendow ski nie poruszył problem u istniejącego dylem atu co do now ego system u bezpieczeństw a, zakresu obow iązków w nim podejm ow anych przez Stany Z jednoczone oraz roli innych m ocarstw , w tym i Rosji.

K ończąc ocenę pracy, trzeba w skazać na je j podstaw ow y m ankam ent, ja k im je s t strona techniczna i edytorska. F atalna korekta prow adząca do olbrzym iej liczby błędów literow ych, zm ieniających sens zdań, daty i term iny. Trudno też zaakceptow ać przyjęty styl przypisów , zw łaszcza skróconych, przy jednoczesnym sw oistym w oluntaryzm ie co do w yboru czcionki i konsekw entnego jej stosow ania. W obec dużego zakresu m aterii, w której porusza się autor, niezbędnym elem entem książki w inien być indeks osobow y.

W aldem ar P aruch

R o m a n B a rto sz c z e , G w a ra n c je w o ln o śc i w y p o w ie d zi w E u r o p ie Z a c h o d n ie j, K ra k ó w 1995, s. 144

N akładem krakow skiego T ow arzystw a A utorów i W ydaw ców Prac N aukow ych U niw ersitas ukazała się książka dr. R om ana B artoszcze p ośw ięcona gw arancjom w olności w ypow iedzi w E uropie Z achodniej. A utor je s t pracow nikiem Z akładu D ziennikarstw a UJ i od pew nego czasu zajm uje się pro b lem aty k ą zw ią za n ą z kom unikow aniem oraz regulacjam i praw nym i w olności w ypow iedzi. O m aw iana praca, napisana przez do św iad ­ czonego n auczyciela akadem ickiego, spełnia bardzo w aż n ą rolę w d ydaktyce p rze d ­ m iotów pom ocniczych na studiach dziennikarskich. D odatkow o w y pełnia lukę istn iejącą

(3)

w zakresie dostępnych dla studentów prac system atyzujących w iedzę o m ięd zy n aro ­ dow ych regulacjach w olności w ypow iedzi.

A utor, w e w stępie, charakteryzuje liberalną teorię prasy, leżącą u źródeł w spółczes­ nych regulacji praw nych w olności w ypow iedzi. W kolejnych częściach pracy analizuje pow ojenne regulacje dotyczące w olności w ypow iedzi w praw ie m iędzynarodow ym , poczynając od K arty N arodów Z jednoczonych poprzez akty p rzyjęte przez ONZ w latach następnych aż do K onferencji B ezpieczeństw a i W spółpracy w Europie. Zasadom w ypracow anym przez K B W E pośw ięcono zn aczną część pracy, podkreślono rów nież znaczenie p rzyjętych w ów czas rozw iązań, a także trudności z ich ca łk o w itą realizacją.

W kolejnych częściach książki autor om aw ia dokum enty Rady E uropy, zw racając uw agę na korelacje m iędzy och ro n ą praw człow ieka i gw arancjam i w olności w ypow iedzi. W części pośw ięconej orzecznictw u E uropejskiego T rybunału Spraw iedliw ości i E uro­ pejskiego T rybunału Praw C złow ieka opisyw ane są konkretne orzeczenia obu trybunałów w precedensow ych spraw ach zw iązanych z w oln o ścią w ypow iedzi i inform acji. A utor zw raca uw agę na znaczenie tych rozstrzygnięć, gdyż „E uropejski T rybunał Praw C zło ­ w ieka w ydał kilka istotnych orzeczeń m ających w pływ na w olność w ypow iedzi. A cz­ kolw iek w erdykty w iążące są tylko dla stron, to w pły w ają na praw o poszczególnych krajów i ustanaw ianie w spólnych standardów ” (s. 61). Jednocześnie nie znaczy to, że nie istn ieją kontrow ersje. B artoszcze om aw ia kilka przypadków kontrow ersyjnych ro z­ strzygnięć, m .in. w spraw ie rozpow szechniania książki The L ittle R e d Schoolbook, uznanej za za w ierającą elem enty pornograficzne (1976 r.) oraz orzeczenie w spraw ie Sunday T im es v. the U nited K ingdom (1979 r.) dotyczące ograniczenia przez w ładzę p ań stw o w ą praw a do w olności w ypow iedzi, a także orzeczenia o podobnym charakterze z terenu A ustrii i H iszpanii.

W zakończeniu autor zw raca uw agę na fakt, iż „naw et w najbardziej d em okratycz­ nych krajach w prow adzane były bądź są dość istotne ograniczenia w olności w ypow iedzi. O w iele w iększy stopień w olności w ypow iedzi panuje w okresie stabilności system u, natom iast w m om encie zagrożenia system u w ładze w prow adzają ograniczenia w olności prasy. [...] W ielość środków , jakim i rozporządza w ładza państw ow a, pow oduje, że niezw ykle istotna staje się m ożliw ość zaskarżenia decyzji do niezależnej w ładzy sądow ­ niczej i instytucji ponadpaństw ow ych. Integracja europejska stw arza m ożliw ość u sta­ now ienia je d n o lite g o system u gw arancji podstaw ow ych w olności i daje pew ne in stru ­ m enty w ym uszania na państw ie przestrzegania praw człow ieka” (s. 73).

W ybór n ajw ażniejszych, zdaniem autora, dokum entów dotyczących gw arancji w ol­ ności w ypow iedzi, to ostatnia część książki.

Praca R om ana B artoszcze, jak k o lw iek cenna z pow odów poznaw czych i d y d ak ty cz­ nych, nie zaw iera je d n a k znaczących inform acji dotyczących prób podejm ow ania regu­ lacji w olności w ypow iedzi w okresie m iędzyw ojennym , tym bardziej, że w Lidze N arodów istniały próby pod jęcia działań w tym zakresie (chociażby polska koncepcja rozbrojenia m oralnego, stanow iąca interesu jącą i je d n ą z pierw szych prób regulacji tego problem u). U zupełnienie książki, chociażby o je d en rozdział, uw zględniający aspekt historyczny om aw ianej problem atyki, dałoby pełniejszy obraz zm ian, ja k ie w XX w. nastąpiły, zarów no w rozum ieniu po jęcia w olności w ypow iedzi, ja k i w sposobie ich gw arantow ania.

Cytaty

Powiązane dokumenty

„O wy, co na świat idziecie z północą, chytrość rozumem i złość nazywacie mocą, jeśli kto z was wiarę znajdzie i zagrzebie, myśli Boga oszukać - oszuka sam siebie....

(Studie o Rukopisech. Biblioteka Muzeum Narodowego posiada jeden z najzna- komitszych w Czechach zbiorów rękopisów o znaczeniu między- narodowym. Znajdują się tam iluminowane

W doktrynie Kościoła wyróżnia się trzy podstawowe właściwości prawa natu- ralnego: powszechność, niezmienność oraz poznawalność. Powszechność polega na tym, że

Jerzy Rybacki.

Grób jonowy, o obrysie owalnym i półkolisty· przekroju, zawierał jedyni· dalą ilość wggli drzewnych oraz silni· przepalonych kości ludzkich*.. Grób skrzynkowy datowany

Nawierzchnię placów manewrowych, parkingowych oraz wjazdów dla pojazdów mechanicznych na teren rynku zamierza się wykonać z kostki granitowej, natomiast części

W przypadku różnicy na korzyść (wartość nieruchomości wykorzystywanej w wybranej gałęzi gospodarki jest wyższa od wartości innych nieruchomości) ozna- czać to będzie,

product — NNP). Podane w dalszym ciągu zestawienia liczbowe operują, poza wyżej wymienionymi określeniami, jeszcze terminem gross domestic product, tj. krajowy produkt