• Nie Znaleziono Wyników

"Peter in the New Testament : a Collaborative Assessment by Protestant and Roman-Catholic Scholar", wyd. R. E. Brown, K. P. Donfried, J. Reumann, Minneapolis-New York 1973 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Peter in the New Testament : a Collaborative Assessment by Protestant and Roman-Catholic Scholar", wyd. R. E. Brown, K. P. Donfried, J. Reumann, Minneapolis-New York 1973 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Wacław Hryniewicz

"Peter in the New Testament : a

Collaborative Assessment by

Protestant and Roman-Catholic

Scholar", wyd. R. E. Brown, K. P.

Donfried, J. Reumann,

Minneapolis-New York 1973 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 48/3, 230-231

(2)

230

R E C E N Z J E

sadnione. K siążk ę m ożna w ięc u w ażać za ch rz eśc ija ń sk ą p ró b ę odpow iedzi n a p y ta n ie w ielo k ro tn ie sta w ia n e z czysto św ieckiego p u n k tu w idzenia: ja k być szczęśliw ym ?

ks. S te fa n M oysa S J , W arszaw a

P eter in th e N e w T esta m e n t. A C ollaborative A sse ssm en t b y P ro testa n t

an d R o m a n -C a th o lic Scholar, w yd. R. E. B r o w n , K. P. D o n f r i e d , J. R e u m a n n . M inneapolis-N ew Y ork 1973, A u g sb u rg P u b lish in g H ous — P a u lis t P re ss, s. 181.

To zbiorow e stu d iu m b ib lijn o -ek u m e n icz n e pow stało d zięki dialogow i k a to lic k o -lu te ra ń sk ie m u w S ta n a c h Z jednoczonych. C hociaż u p ły n ę ło ju ż k il­ k a la t od jego p u b lik a cji, n ie spotkało się z n a le ż y tą u w ag ą ze stro n y teo lo ­ gów polskich, m im o doniosłości w spólnych osiągnięć n a te m a t ro li P io tra w N ow ym T estam encie.

Dzieło sk ła d a się z 10 rozdziałów . D w a p ierw sze u k a z u ją genezę jego p o w sta n ia (s. 1—5) o raz głów ne założenia b adaw cze (s. 7—22). K olejne ro z ­ d ziały u k a z u ją ro lę P io tra w edług chronologicznego p o rzą d k u p o w sta n ia pism n o w o testam en ta ln y ch , a w ięc w listac h św. P a w ła (s. 23—38), w D zie­ ja c h A postolskich (s. 39—56), w ew angelii św. M a rk a (s. 57—73), M ateusza (s. 75—107), Ł u k asz a (s. 109—128) i J a n a (s. 129—147), a w reszcie w lista c h św. P io tra (s. 149—156). O sta tn i ro zd z iał je st u m ie ję tn y m podsum ow aniem w niosków całego stu d iu m (s. 157—168). Dzieło za m y k a zestaw w y b ra n e j b ib lio g ra fii (s. 169—177) o raz indeks cy to w an y ch autorów .

O m aw ia n e stu d iu m je st owocem w ielu d y sk u sji pro w ad zo n y ch przez m ie ­ szan ą g ru p ę biblistó w lu te ra ń sk ic h (3) i k ato lic k ic h (3), p rz y w spółudziale 5 sp e cja ln ie zaproszonych egzegetów re p re z e n tu ją c y c h in n e tra d y c je w y zn a n io ­ we. W y k o rzy stu jąc o siągnięcia w spółczesnej k ry ty k i b ib lijn e j u k az ało ono — zgodnie z zam ierzen iem jego au to ró w — b ib lijn e p o d sta w y w spółczesnej d y ­ sk u sji ekum en iczn ej n a d ro lą p ap ie stw a w K ościele pow szechnym . P rz e b ija z niego św iadom ość, iż Nowego T e sta m e n tu n ie m ożna in te rp re to w a ć w św ie­ tle późniejszej teologii p ap ie stw a w jego fo rm ie u k sz tałto w an ej w ciągu w ieków . J e s t to jedno z podstaw ow ych założeń h erm e n eu ty c zn y c h całego s tu ­ dium . P o zw ala on zrozum ieć od p oczątku, iż w d y sk u sji n a d ro lą P io tra sta w ian ie przed oczy m odelu późniejszego p ap iestw a nie pom aga an i jego p rzeciw nikom , an i zw olennikom . Z abieg ta k i je st po p ro stu an a ch ro n izm em , grzeszącym przeciw ko zasadzie, iż nie m ożna czytać Nowego T estam e n tu w św ietle później n aro sły ch problem ów . Z te j ra c ji a u to rz y słusznie u n ik a ją p o słu g iw a n ia się w odniesieniu do ro li P io tra ta k ą term in o lo g ią ja k „ p ry ­ m a t” czy „ ju ry sd y k c ja ”. T akie podejście pozw ala przezw yciężyć d u c h a d a ­ w nych k o n tro w e rsji. Z byt często w przeszłości toczyły się spory o to, czy P io tr p o sia d ał „pow szechny p r y m a t”. W ferw o rz e polem iki nie było ju ż m o­ w y o tym , ab y dostrzec z należy ty m o b iektyw izm em sam f a k t doniosłości P io tra w N ow ym T estam en cie oraz zróżnicow any ob raz jego p ostaci (s. 8—9). S tu d iu m u k a z u je , iż w śród au to ró w b ib lijn y ch stw ierd zić m ożna du żą ró żn o ­ rodność poglądów teologicznych. S tąd też n ie m ożna p y ta ć o je d e n określony obraz P io tra w NT; trz e b a rac zej szukać w ielu obrazów w różnych tr a d y ­ cjach n o w o testam en ta ln y ch .

P rzep ro w ad zo n e an a liz y w y k az u ją, iż począw szy od działalności p u b li­ cznej C h ry stu sa po stać P io tra w y b ija się n a czoło w śród in n y c h uczniów . O n b y ł je d n y m z pierw szych św iadków z m artw y ch w sta łe g o C h ry stu sa, p rz y ­ w ódcą i rzecznikiem D w unastu, w ielkim „ry b a k iem ludzi” , czyli m isjo n arze m oraz w zorow ym „p asterzem ow iec”. P io tr sta ł się w yznaw cą p raw d ziw e j w ia ­ ry ch rz eśc ija ń sk iej (Mt 16, 16—17), stróżem w ia ry przeciw ko fałszy w y m n au k o m (II P 1, 20—21; 3, 15—16). Tego ro d z a ju w zniosła w izja p o staci P io ­ tr a nie u su w a je d n a k ciem nej stro n y w obrazie A postoła. M im o w szystko P io tr pozostaje słab y m i grzesznym człow iekiem (por. G a 2, 11 nn; M k 8, 33;

(3)

R E C E N Z J E

231

9, 5—6; 14, 66—72 par.), k tó ry p o tr a f ił je d n a k zdobyć sią n a szczerą s k ru ­ chą (por. Ł k 5, 8—10; 22, 32; J 21, 15—17).

L iczne o b raz y u k a z u ją c e ró żn e fu n k c je P io tra w sk a z u ją n a fa k t, że istn ia ł p ew ie n rozw ój w p o jm o w a n iu jego roli. P o ró w n an ie w czesnych listó w P aw io w y ch z lista m i p a s te rsk im i u k a z u je podobny rozw ój w ro z u ­ m ien iu ro li A postoła N arodów (por. 2 Tm 1, 13). Ś w iadczy to, szczególnie w późniejszych p ism ach NT, o ro zw o ju pogląd u n a a u to ry te t apostolski ja k o ta k i, a n ie ty lk o P io tra (2 T m 4, 3—4). P rocesow i ro zw o ju podlegało ta k ż e ro zu m ien ie roli D w u n astu (s. 167). NT u k a z u je rów n ież ich ja k o m i­ sjo n arzy , p asterzy , rząd có w K ościołów , m ączenników , rzeczników w ia ry ch rz eśc ija ń sk iej (Dz), a n a w e t ja k o k o lu m n y K ościoła (Ef 2, 20; A p 21, 14), K o n c e n tra c ja u w agi n a n o w o te sta m e n ta ln y m ro zu m ien iu ro li P io tra nie p o ­ w in n a p rze słan iać fa k tu , iż analogiczne o brazy i fu n k c je NT p rzy p isu je ta k ż e in n y m apostołom (s. 156). Je d n a k ż e w kano n iczn y ch pism ach N T P io tr i P a w e ł są n a jb a rd z ie j doniosłym i p o sta ciam i w procesie w czesnochrześcijań­ skiego ro zu m ien ia a u to ry te tu apostolskiego. W okresie późniejszym , zw ła­ szcza n a Z achodzie, a u to ry te t P io tra zdobył prze w a g ę n a d a u to ry te te m in ­ n y ch apostołów , n a w e t P aw ła. P o czątek tego p rocesu w id ać ju ż w 2 L iście P io tra .

S am o p rz e b a d a n ie h isto ry czn ej ro li P io tra w NT nie ro zw ią zu je jeszcze zag ad n ien ia doniosłości te j ro li d la późniejszego K ościoła. D y sk u sja ek u m e ­ n ic zn a n a d ty m zagadnieniem m u si w yjść poza ra m y h isto ry czn ej p o staci P io tra i uw zględnić dalszy rozw ój jego a u to ry te tu . T rz eb a m .in. zbadać, w ja k ie j m ierze p óźniejszy obraz P io tra zo stał z d e te rm in o w a n y przez k oleje późniejszych dziejó w i w ja k i sposób w p ły n ął z kolei n a in te rp re ta c ję jego fu n k c ji w N T przez różne tra d y c je chrześcijańskie.

S am o p o d p ro w a d ze n ie do ta k postaw ionego p ro b lem u je st w ie lk ą za słu ­ gą a u to ró w tego p raw d ziw ie ekum enicznego stu d iu m . T ru d n o cokolw iek za­ rzucić jego spokojnym i rzeczow ym analizom egzegetycznym . D zieło stanow i rzeczyw iści n ie zb ę d n e tło d la dalszy ch b a d a ń ek um enicznych n a d ro lą p a p ie ­ stw a w K ościele pow szechnym . O tw arło ono now e hory zo n ty w po d ejściu do jednego z n a jtru d n ie js z y c h za g ad n ień ekum enicznych. Co w ięcej, je st nie­ zw ykle in te re su ją c y m p rz y k ła d e m w spólnego dochodzenia do p raw d y . M ożna je u w ażać za re z u lta t w zorcow ej m e to d y ek u m en ic zn e j, godnej n a ś la d o w a ­ n ia w odniesieniu do in n y c h za g ad n ień k o n tro w ersy jn y c h .

ks. W a cła w H ry n ie w ic z O M I, L u b lin

Papal P rim a cy and th e U niversal C hurch, wyd. P. C. E m p i e i T. A. M u r ­

p h y , M inneapolis, M inn. 1974, A u g sb u rg P u b lish in g H ouse, s. 255.

W dialogu m iędzyw yznaniow ym n a te m a t p ap ie stw a od k ilk u la t p rzo ­ d u ją teologow ie lu te ra ń sc y i kato liccy w S ta n a c h Z jednoczonych. O siągnięte przez nich p orozum ienie ek um eniczne odbiło się szerokim echem w całym św iecie chrześcijańskim . Dzieło o „prym acie p ap iesk im i K ościele pow szech­ n y m ” p rz e d sta w ia tło , znaczenie i p rzyszłe im p lik ac je w spólnego ośw iadcze­ n ia lu te rań sk o -k ato lick ieg o będącego ow ocem d y sk u sji, w k tó re j u d ział b ra ło 15 teologów k a to lic k ich oraz 14 lu te ra ń sk ic h . U k az u je m ożliw ości i drogi p ro w ad zące k u w spólnem u ro zu m ien iu jednoczącej fu n k c ji p ry m a tu w K oś­ ciele w spółczesnym .

S tu d iu m liczy 13 rozdziałów . N a p ierw szy z n ic h (s. 9—42) sk ła d a się w spólne ośw iadczenie teologów lu te ra ń sk ic h i k ato lic k ich (s. 9—23), re fle ­ k sje lu te ra ń sk ic h (s. 23—33) i k a to lic k ich (s. 33—38) uczestn ik ó w dialogu u k a z u ją c e różnice w p o sta w ie w obec p ry m a tu papieskiego, a w reszcie u w ag i n a te m a t b a d a ń b ib lijn y ch i p atry sty c z n y c h (s. 38—42). P o zo stałą część d zie­ ła z a jm u je 13 zw ięzłych a rty k u łó w o p rac o w a n y ch przez teologów obydw u w yznań, k tó re u to ro w a ły d ro g ę do w spólnego ośw iadczenia: J. F. M с С u e,

Cytaty

Powiązane dokumenty

- uzasadniona obawa ucieczki lub ukrycia się oskarżonego, zwłaszcza wtedy, gdy nie można ustalić jego tożsamości albo nie ma on w kraju stałego miejsca pobytu,..

Konfrontacja jest czynnością fakultatywną, uzależnioną od oceny organu procesowego, który ustala, czy istnieją sprzeczności w oświadczeniach osób przesłuchiwanych

[r]

Przygotowanie programu szkoleniowego dla potrzeb młodzieżowych reprezentacji kobiet.. Proces licencyjny

Dla zapewnienia prawidłowej ochrony przed wyładowaniami atmosferycznymi należy wykonać uziemienie instalacji odgromowej. Uzbrojenie i zagospodarowanie terenu wokół

Planuje się rozebranie istniejących zewnętrznych schodów do piwnicy oraz jednej studzienki doświetlającej oraz zasypanie pozostałych po rozbiórce wykopów. Należy

odzieży dla chłopców pomnożonej przez ilość uczestników projektu. Ceny jednostkowe netto każdego z zestawów określa Formularz Oferty, co oznacza że rozliczenie

Osoby skreślone z listy członków PKZP powinny odebrać swoje wkłady najpóźniej ciągu 6 miesięcy od dnia skreślenia. Jeżeli były członek PKZP nie odbierze swoich wkładów w tym