• Nie Znaleziono Wyników

„Radio Luksemburg. Wielokulturowe pejzaże sztuki i edukacji — między nami”/ „Radio Luxembourg: Paysages multiculturelles de l’art. et de l’education — entre nous” 10 III 2018–20 III 2018. Galeria Międzynarodowego Centrum Kultury, Kraków, Rynek Główny 25 —

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„Radio Luksemburg. Wielokulturowe pejzaże sztuki i edukacji — między nami”/ „Radio Luxembourg: Paysages multiculturelles de l’art. et de l’education — entre nous” 10 III 2018–20 III 2018. Galeria Międzynarodowego Centrum Kultury, Kraków, Rynek Główny 25 —"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

„Radio Luksemburg. Wielokulturowe pejzaże sztuki i edukacji — między nami”/„Radio Luxembourg: Paysages multiculturelles de l’art

et de l’education — entre nous” 10 III 2018–20 III 2018

Galeria Międzynarodowego Centrum Kultury, Kraków, Rynek Główny 25

Polska edycja międzynarodowego, interdyscyplinarnego projektu edukacyjno-artystycznego, zorganizowanego przez Katedrę Projektów Edukacyjnych i Artystycznych Instytutu Pedagogiki Przedszkolnej i Szkolnej przy współpracy Instytutu Malarstwa i Edukacji Artystycznej Wydzia-łu Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, WydziaWydzia-łu Sztuki Uniwersytetu Rzeszow-skiego, Lubelskiej Szkoły Sztuki i Projektowania i Zespołu Szkół Plastycznych w Lublinie oraz partnerów projektu z Luksemburga

W marcu 2018 r. miałam okazję obejrzeć wyjątkową [...] ekspozycję międzynarodo-wą, w której dokonał się międzykulturowy dialog w języku sztuki (Dominika

Kry-jak, III ppiw).

W średniowiecznych piwnicach Międzynarodowego Centrum Kultury w Krako-wie [...] miała miejsce interdyscyplinarna prezentacja sztuki współczesnej pt. „Radio Luksemburg. Wielokulturowe pejzaże sztuki i edukacji — między nami”/„Radio Lu-xembourg: paysages multiculturelles de l’art. et de l’education — entre nous”, która

www.czasopismoppiw.pl

(2)

Inauguracja projektu w Luksemburgu z udziałem Piotra Wojtczaka, Ambasadora RP w Wielkim Księstwie Luksemburga, fot. K. Wereński

(3)

Teresa Żebrowska, kurator projektu ze strony polskiej, Galerie op der Cap, Luksemburg, fot. K. Wereński

(4)

zgromadziła prace współczesnych artystów związanych zarówno ze sztuką polską, jak i luksemburską (Aleksandra Guzik, III ppiw).

Uroczystego otwarcia polskiej edycji projektu i galerii prac [...] 10 marca br. doko-nała kurator projektu Teresa Żebrowska (Katedra Projektów Edukacyjnych i Arty- stycznych UP). Tego dnia wernisaż wystawy uświetniły swoją obecnością osoby ze śro-dowiska kultury, sztuki i dyplomacji oraz autorzy prezentowanych dzieł, zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Podniosłemu otwarciu [...] towarzyszył mistrzowski kon- cert Orkiestry Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie pod batutą Małgorzaty Tę- czyńskiej-Kęski (KPEiArt). Orkiestrze towarzyszyli znakomici soliści: Krzysztof Ka-tana (skrzypce), Gajusz Kęska (fortepian) oraz Adrian Nowak (harfa). W progra-mie [...] znalazły się m.in. utwory K. Szymanowskiego, R. Vaughana Williamsa czy N. Piova niego (Adrianna Oleksy, III ppiw). Koncert prowadziła i opatrzyła

ko-mentarzem reprezentująca również KPEiArt IPPiS Joanna Szczyrba-Poroszew-ska (T. Ż.).

Następnie goście przybyli na wernisaż wystawy mogli podziwiać niezwykłą gale-rię prac w średniowiecznych piwnicach krakowskiego MCK (A. Oleksy).

Z racji swojego europejskiego wydźwięku wernisaż wystawy odbył się pod patro-natem Ambasady RP w Luksemburgu oraz przy wsparciu Ambasady Luksemburga w Warszawie. Artystami z Wielkiego Księstwa Luksemburga, którzy wystawiali swo- je, prace byli: Lidia Markiewicz, Izabelle Lutz, Lony Hirtz, Asun Parrilla, Filip Mar-Wernisaż wystawy, Galerie op der Cap, Luksemburg, fot. K. Wereński

(5)

kiewicz i Emmanuel Regent. Polską stronę projektu reprezentowali natomiast: Teresa Żebrowska, która jednocześnie pełniła funkcję kuratora i koordynatora projektu, Ma-rek Batorski, Jacek Balicki oraz Krzysztof Wereński (Aleksandra Guzik).

Prace zachwycały różnorodnością i indywidualnością przedstawień, wyróżniającą poszczególnych twórców [...] i stanowiły spektrum propozycji malarskich, graficznych, rzeźbiarskich, rysunkowych [...] oraz [prac] z zakresu fotografii cyfrowej, poczynając od pejzaży, martwych natur, przez portrety i akty (A. Oleksy).

Od samego początku zwiedzającym wystawę może towarzyszyć nieustające wraże-nie percepcji [...] nieskomplikowanych (ale nie prostych!) form ekspresji, tak charakte- rystycznych dla sztuki nowoczesnej. Żadnej wyraziście prostej linii, mechanicznej pre-cyzji [...], lecz sposób interpretacji pozwalający docenić ten specyficzny rodzaj talentu i kunsztu, który objawia się w dopracowaniu [...] najdrobniejszych szczegółów i wy-szukiwaniu elementów skomplikowanych oraz złożonych w świecie detali i w [...] ota-czających nas rzeczach [...] prostych (D. Kryjak).

Uczestnictwo artystów-pedagogów z dwóch różnych kulturowo stron Europy oraz studentów krakowskiego Uniwersytetu Pedagogicznego sprawiło, że niezwykle widocz- ny stał się interdyscyplinarny i wielopokoleniowy wymiar wystawy i projektu. Zapre-

zentowane zostały zarówno obrazy, rysunki, jak i grafiki, fotografie, rzeźby, co spowo-Filip Markiewicz, Paradiso Lussemburgo, rysunek wielkoformatowy, fragment ekspozycji na Biennale Wenecji, Włochy, 2015

(6)

dowało, że wystawa była ciekawa, wielowarstwowa i różnorodna (Aleksandra

Gu-zik).

Wystawa zaskakuje, [...] a swoistym wyrazem buntu [...] jest pierwsze dzieło, na któ-re zwracamy uwagę — potężny gabarytowo rysunek banknotu (D. Kryjak). Rysunek wykonany ołówkiem przez Filipa Markiewicza (ur. 1980), artystę multidyscypli-narnego, reprezentanta Wielkiego Księstwa Luksemburga na 56 Międzynarodo-wym Biennale Sztuki w Wenecji (2015). Chęć powrotu do klasycznych form ob-razowania wynika z potrzeby — o której mówił artysta — „użycia rysun ku jako rozpowszechnionej techniki ekspresji, która pozostawia «prawdziwy» odcisk w zdigitalizowanym świecie abstrakcyjnych dowodów prowadzonych przez formy i kolory” (T. Ż.; z archiwum artysty).

Jest zwieńczeniem mozol nej i długiej pracy ar-tysty, wymagającej precyzji i perfekcyjnego warsztatu. Rysunek surowy i zachwycający w swojej prostocie. Zamiast w technice fotografii czy grafiki komputerowej oddać każdy, najmniejszy nawet element [...] codziennego użytku [...], dzieło poświęcono idei — swo-istemu protestowi przeciwko „cyfryzacji” piękna. [...] Sprzeciw wobec „taniej” nowocze-sności w sztuce, wobec szybkich, efektownych dzieł, powstających bez tej pomijającej warsztat artysty, niewyobrażalnej pracy. W czasach, gdy komputer może właściwie „stwo- rzyć” dzieło za artystę, gdzie wysiłek i czas potrzebny do realizacji wytworów sztuki skra-ca się do chwili, artysta przypomina, od czego wszystko się zaczyna [...]. Wybór nieoczy-wisty, a tym samym bardzo pożądany (D. Kryjak).

Po tak intensywnym początkowym komunikacie wystawa płynnie przechodzi do sztuki nowoczesnej, również z użyciem (nie)najnowszych osiągnięć technicznych. Tu z kolei spostrzec można kompozycje bardzo się od siebie się różniące, poruszające wie-le tematów w ciekawy i niebanalny sposób [...]. Zamglone, jakby oddalone kraj obrazy, niezwykle ciekawe fotografie z zaskakującym zastosowaniem światła, ruchu, dynami-ki czy wyraziste kolorystyczne kontrasty umiejętnie przeplatać się będą już do końca wystawy [...], dając kombinację [...] zaskakujących połączeń (D. Kryjak).

Kontrastem do wielkoformatowych rysunków czy obrazów są kameralne w formie, achromatyczne z akcentami kolorystycznymi, wytrawne, niefiguraty-wne, nowoczesne, ale jednocześnie wykonane w klasycznych technikach warsz-tatowych: mezzotinty i suchej igły, grafiki Izabelle Lutz. Ta pracująca w luk-semburskiej Szkole Sztuk Pięknych i Rzemiosła i mieszkająca w Luksemburgu artystka, absolwentka Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Brukseli oraz uczelni artystycznych w Paryżu i Delhi, laureatka m.in.: Nagrody Doskonałości na XIV Biennale Grafiki w Seulu (2006) i dwukrotnie najbardziej prestiżowej luksemburskiej Nagrody Wielkiego Księcia Adolfa (2001, 2015), komunikuje się z potencjalnym odbiorcą językiem sztuki: „[...] po prostu czuć, kochać i dać się ponieść uczuciu w pełni? Nie jest ważne znalezienie odpowiedzi, to, co jest dane, wystarczy. Dokładna równowaga, wskazówka, gdzie [odbiorca] ma się znaleźć aby czuć się spełnionym przed obrazem” (Chantal de Jaeger, za: Mar-kiewicz, Żebrowska (red.), 2017, s. 38).

(7)
(8)

Podczas oglądania wystawy szczególną uwagę zwracają prace Emmanuela Re-genta, francuskiego artysty urodzonego w Nicei w 1973 r., absolwenta słynnej paryskiej National School of Fine Arts (ENSBA) (Aleksandra Guzik). „Z mojej perspekty-wy — jak mówił artysta — każdy z nas, bez względu na pochodzenie obserwu-je i uczestniczy w świecie najlepiej, jak potrafi. Dla mnie rysunek obserwu-jest środkiem obserwacji, narzędziem do zrozumienia świata [...] jednym z wielu sposobów widzenia i myślenia [...]. Nasz czas jest epoką nowych mediów, pomnażaniem źródeł informacji, nadprodukcją i dematerializacją obrazów. [...] Chciałbym ry-sować powoli, prześwietlać krajobrazy, zachowując świetlistość papieru i nigdy nie kończyć rysunku” (T. Ż.; z archiwum artysty).

Wielokrotnie nagradzany na arenie międzynarodowej, zaprezentował tryptyk rysun ków wielkoformatowych, przedstawiający trzy ujęcia brzegu morskiego. Serię swoich rysunków nazwał „Le chemin de mes rondes”. Rysunki zostały wykonane za pomocą czarnego cienkopisu i w całości zbudowane z linii i punktów. Prace artysty z daleka [...] wyglądają jak czarno-białe fotografie, jednak gdy podejdzie się bliżej [...], można zauważyć ekspresyjnie kreślone cienkopisem linie i poszczególne detale. Może właśnie dlatego ten jeden ulotny, uchwycony w rysunkach moment i sposób rysowania sprawia, że jego prace przypominają obrazy impresjonistyczne. Prostota prac Emma-Emmanuel Regent, z cyklu Files D‘attente, rysunek wielkoformatowy, 2016

(9)

Lidia Markiewicz, z cyklu Pamiętajmy o ogrodach, olej, akryl na płótnie, 130 × 90 cm, 2017

nuela Regenta, bardzo duży kontrast barw achromatycznych i przemyślane kompo zycje otwarte, horyzontalne [...], choć oszczędne w kolorze, są niezwykle żywe i sprawiają

(10)

wrażenie, jakby elementy kompozycji były wprawiane w ruch, a morskie fale i powie-Krzysztof Wereński z cyklu (Nie)odkryte, fotografia cyfrowa, 50 × 50 cm, 2015

trze [...] intensywnie drgały. Ta wręcz fotograficzna realność przedstawień pejzażu [...] wywołuje u odbiorcy pozytywną melancholię, refleksyjność, spokój [...] i daje wraże-nie, że widz [...] stoi na skałach, na brzegu morza, i patrzy na horyzont (Aleksandra

Guzik).

[...] Przede wszystkim śmiałe, mocne, pozornie nieskomplikowane pociągnięcia

pędzla, jednak całość przedstawia obraz o głębi niespotykanej. Obrazy Lidii Markie-wicz z cyklu „Pamiętajmy o ogrodach” przyciągają uwagę zwiedzających. Odcinają się od reszty, kontrastują ze sztuką nowoczesną, sztuką abstrakcyjną. Prezentują temat prosty, a jednocześnie piękny, wprowadzający spokój i harmonię (D. Kryjak). Obra- zy, w których podziwiać można eksplozję mieszających się barw, a które z dalszej per-spektywy [...] przyjmują formę kwiatów (Martyna Sowa, III ppiw). Można się w nie

(11)

wpatrywać i za każdym razem na nowo zachwycać ich pięknem (Julia Krzysztof,

III ppiw). Duże, bladoróżowe [...], wydaje się, jakby uchwycone zostały w pośpiechu.

Niewyraźne kształty pokazują jednak piękno kwitnących piwonii, a nieodróżniające się kolorem od kwiatów tło daje wrażenie, jakby było ich więcej. Można sobie wręcz wyobrazić cały ogród pełen kwiatów i... tę ciszę, ten spokój dookoła (D. Kryjak), uczu-cie wewnętrznego spokoju i pełnej harmonii (J. Krzysztof).

Szczególną uwagę zwracały również prace Krzysztofa Wereńskiego, wykonane w technice fotografii cyfrowej [...], w których dominowały czerwienie i biele oraz od-cienie szarości [...]. W fotografii z cyklu „Okna 5” [...] uchwycona została smuga świa-tła odbijająca się od szyby (Sabina Jemioło, III ppiw). Intrygująca biało-czarna foto-grafia przedstawia okno [...] z ciekawym, nietypowym widokiem, ponieważ w każdym z czterech kwadratów przedstawiony został inny fragment pejzażu. Artysta pięknie wy-ostrzył i zaakcentował linie, które pełnią w tym dziele kluczową rolę (Anna Pilecka,

III ppiw). Kompozycja, utrzymana w odcieniach szarości, które jeszcze bardziej

do-dają jej tajemniczości, grozy, niepokoju i sprawiają, że [...] obraz malujący się za szy-bą wygląda jak nie z tego świata (S. Jemioło), ma swój urok i wywołuje wrażenie ulotności magicznej chwili (A. Pilecka).

Połączenie tradycyjnych metod z fotografią cyfrową [...] stanowią dzieła zacieka-wiające nietypową formą, z którą część odbiorców możne spotkać się po raz pierw-szy [...], są charakterystycznym dla sztuki współczesnej przełamywaniem pewnych re-guł i zasad, np. w „Spętaniu”, a także w „Powidokach” (Natalia Stachnik,

III ppiw).

Marek Batorski łączy w swoich pracach dwie dziedziny sztuki: malarstwo i mu-zykę, ekspresyjne, intrygujące [...] kompozycje są czasem trudne do zinterpretowa-nia [...], w interpretacji nie pomaga tytuł „Bez tytułu”. Przyciągają one jednak wzrok swoją kolorystyką [...] i wyjątkową fakturą (N. Stachnik). Obrazy artysty ogląda

się — jak pisze prof. S. Tabisz — „z czułością muzyczną i w kontekście mu-zyki, która jest również jego żywiołem. Są te plastyczne dzieła czasami aż za suro we, aż za bardzo zasadnicze i brutalne, ale to właśnie jest ich siłą i ten mak-symalnie nasycony kolorowym dźwiękiem barwy słyszane przez oczy, kładzio-nym na płaszczyznę płótna bezpośrednim gestem ręki artysty uzbrojonej w ma-larskie narzędzie” (Tabisz, za: Markiewicz, Żebrowska (red.), 2017, s. 36).

Obrazy Jacka Balickiego, tworzące zrozumiałą całość [...], wywołują zaintereso-wanie swoją prostotą i nieopisaną tajemniczością. Utrzymane w stonowanych odcie-niach szarości i błękitu, [...] rozjaśnione delikatną żółcią czy odcieniami różu [...], da-ją poczucie spokoju i nostalgii za czymś nieopisanym (N. Stachnik). Przepełnione sto-nowanymi, ciepłymi kolorami [...], z płynnym przechodzeniem jednej barwy w drugą, z wyłanianiem się barw cieplejszych, jaśniejszych z niebieskiej toni [...], symbolizują odejście nocy i nadejście świtu (A. Pilecka). Wydają się bardzo delikatne, a gdy wpa- trujemy się w kompozycję, przypominają piękne widoki natury, elementy pejzażu, któ-ry można zobaczyć, jadąc pociągiem do Lwowa (Olga Diakiw, III ppiw).

(12)
(13)

zów utrzymanych w pastelowych barwach przedstawia pejzaże z elementami architek-tonicznymi. Błękity, biele, szarości i pastelowe róże wykorzystane przez artystę, dają efekt melancholijności i impresyjności. Otwarte, horyzontalne kompozycje, użyte chłod-ne barwy i [...] sposób nakładania farb na płótno, wywołuje uczucie swoistej tęsknoty i skłania do refleksji (Anna Guzik, III ppiw).

Dzieła, które zwróciły szczególną uwagę, zostały stworzone przez Teresę Żebrow-ską. Były to kompozycje połączone nie tylko tytułem, jak „Pamiętnik metafor se- miotycznych” I, II, III, IV, ale także kolorystyką i koncepcją artystyczną. W zastoso-wanej technice można dostrzec zarówno elementy malarskie, jak i graficzne. Prace z pewnością przyciągały uwagę przez użyte barwy, które były mocne i kontrastowe, ale również przez zróżnicowanie linii i sposobu, w jaki się układają (Karolina Karwan,

III ppiw). Zaproponowane przez artystkę kompozycje są niejednoznaczne, [...] dzięki

czemu pozostawiają odbiorcy duże możliwości w procesie percepcji, interpretacji i zro-zumieniu dzieła (N. Stachnik). Prace utrzymane w żywej, intensywnej kolorystyce, niekiedy w ceglastej czerwieni, wywołują u odbiorcy silne emocje (S. Jemioło). Tech-nika własna, którą posługuje się artystka, bardzo zaciekawia (N. Stachnik) i jest trud-na do zdefiniowania [...], a wszystkie te zabiegi powodują, że nie sposób przejść obo-Jacek Balicki, Et in terra, akryl na płótnie, 60 × 80 cm, 2017

(14)

jętnie obok tych prac [...]. Ich zagadkowość sprowadza się czasem do tajemniczego, zielo nego oka, które — ma się wrażenie — prześwietla swym wzrokiem duszę obserwa-tora [...], dzięki czemu to obraz na nas patrzy, a nie my na niego (S. Jemioło).

„Artyst ka eksperymentuje z warsztatem [...]. Pomimo wielości zastosowanych technik obrazy zachowują spójną całość — jak pisze prof. Witold Kaliński. — Zarówno warstwa semantyczna jest intrygująca ze względu na oszczędną abs-trakcyjną kreację przedstawień, jak i użyte środki plastyczne: wysublimowane tonacje [...] ewokujące swoją delikatnością zestawień barwnych i fakturalnych z subtelnym światłem rozświetlającym powierzchnię obrazu” (Kaliński, za: Markiewicz, Żebrowska (red.), 2017, s. 37).

Akwaforty autorstwa Asun Parrilli, które skradły serce wielu odbiorców [...] wy-dają się bardzo lekkie, przyjemne dla oka, kojarzące się z dziecięcą twórczością [...], jednak niosące [...] głębsze przesłanie, niż można by się po nich spodziewać (S.

Jemio-ło). Asun Parrilla jest kolejną reprezentantką Luksemburga, która przedstawiła [...]

bardzo oryginalne i zaskakujące prace. Artystka hiszpańskiego pochodzenia ukończy-ła studia w zakresie sztuk pięknych na Uniwersytecie San Cristobal de La Laguna, obecnie mieszka w Luksemburgu i zajmuje się grafiką, ilustracją książkową i malar-Teresa Żebrowska, z cyklu Pamiętnik metafor semiotycznych II, technika autorska na papierze, 50 × 70 cm, 2018

(15)

stwem. W swoich pracach stara się łączyć elementy natury, takie jak owady i zwierzę-ta, ze swoimi dziecięcymi marzeniami i wspomnieniami, dlatego też zaprezentowane na wystawie akwaforty przypominają bajkowe, magiczne, fantazyjne obrazki, które równie dobrze mogłyby posłużyć jako genialne ilustracje do książek dla dzieci. Akwa- forta zatytułowana „Niewinny” przedstawia na pierwszym planie dzięcioła siedzące-go na konarze drzewa, a na drugim misternie wyrzeźbionego motyla, powtarzające się motywy ryb, owadów, samolotów i postaci spadających ze spadochronem. Ciekawym elementem kompozycyjnym jest również zdanie wpisane w grafikę w jej dolnej części: „You’re innocent when you dream” (Jesteś niewinny, gdy marzysz), które jednoznacz-nie wskazuje zarówno sposób interpretacji dzieła, jak i na jego temat. Artystka uzy-Asun Parrilla, The Moon of the Hummingbird, akwaforta, 29 × 29 cm, 2016

(16)

skała interesujący efekt, przedstawiając mniejsze elementy na drugim planie, oszczęd-ne w formie, na tle o barwach półchromatycznych, które przypomina fakturę skały lub muru. [...] Praca wykonana jest w dość ciemnych barwach, jednak wykorzystana czer-wień upierzenia dzięcioła oraz pomarańczowe akcenty kolorystyczne innych elementów kompozycji przyciągają uwagę i sprawiają, że grafika nie jest smutna, a tajemnicza i baśniowa (Aleksandra Guzik).

W ostatniej sali ekspozycji spotykamy rzeźby Lony Hirtz. Trochę z boku, trochę tak, że nieuważny obserwator mógłby je nawet przegapić. Nie są regularne, [...] po-zornie nie przyciągają zbyt wiele uwagi [...]. Statyczne, ustawione w końcowej części ekspozycji [...], po tylu [...] doznaniach estetycznych [...]. Mają jednak unikatową ce- chę, coś, co sprawia, że chcemy się nad nimi pochylić i zastanowić, co owe zakapturzo-ne postaci [...] chcą nam przekazać. Dynamiczny kształt fałdującej szaty niewielkich postaci oraz ich ustawienie dają wrażenie [...] tajemniczości. Brak rysów twarzy stwa-rza okazję do utożsamienia ich z naszą społecznością. Każdy może być jedną z tych postaci, zmierzającą do celu [...], śpieszącą się, niezwracającą uwagi na świat dooko-ła, ustawioną gdzieś z boku wielkich rzeczy [...], łatwą do przeoczenia (D. Kryjak). Wystawa była cudownym owocem współpracy znakomitych artystów [...]; warto poświęcić chociaż trochę swojego czasu na kontemplację dziedzictwa kulturowego

(S. Jemioło). Oglądając dzieła, byłam zachwycona, zaintrygowana a niekiedy wręcz

(17)

Polska edycja projektu, Międzynarodowe Cen-trum Kultury, Rynek 25, Kraków

Polska edycja projektu — koncert Orkiestry Symfonicznej UP pod batutą Małgorzaty Tęczyńskiej-Kęski (KPEiArt), MCK, Kraków

(18)

Joanna Szczyrba-Poroszewska (KPPiArt) — oprawa słowna koncertu Orkiestry Symfonicznej UP, MCK, Kraków

(19)

Polska edycja projektu — wernisaż wystawy, MCK, Kraków

„Radio Luksemburg. Wielokulturowe pej-zaże sztuki i edukacji”, MCK Kraków

(20)

Artyści, uczestnicy wystawy, MCK Kraków

(21)

Średniowieczne piwnice Galerii MCK, Kraków

poruszona tym, co zobaczyłam (K. Karwan). Szeroka tematyka dzieł, różnorodność technik i indywidualność stylów artystów sprawiły, że oglądanie ekspozycji było wyjąt- kowym przeżyciem. Miejsce wystawy, którym były średniowieczne piwnice Międzyna-rodowego Centrum Kultury, wraz z zastosowanym oświetleniem, wybraną kolejnością przedstawienia dzieł i zestawieniem prac [...] potęgowało doznania odbiorcy i sprzyja-ło kontemplacji dzieł. Wystawa [...] zdecydowanie warta zobaczenia. (D. Kryjak). Przez moment odbiorca przenosi się w inny cichy, nostalgiczny świat, ale „krzyczący” wrażeniami wzrokowymi wpada w trans przemyśleń i interpretacji, by po chwili obu-dzić się na zatłoczonym krakowskim rynku (M. Sowa). W moim odczuciu wystawa została bardzo rzetelnie przemyślana i zorganizowana, [...] łączyła wiele ciekawych technik przedstawienia rzeczywistości oraz różne pokolenia artystów z europejskich krajów, co sprawiło, że była wielowymiarowa, interdyscyplinarna i niezmiernie cieka- wa. Warto pamiętać, że głównym celem zarówno wystawy, jak i samego projektu, by-ło stworzenie wspólnej przestrzeni do wielowymiarowego i obustronnego dialogu oraz zestawienie różnorodnych koncepcji, prądów, sposobów postrzegania, interpretacji i ro- zumienia rzeczywistości przez artystów europejskich. Wystawa mogła więc stać się pre- tekstem do wspólnych rozmów na temat dziedzictwa kulturowego Europy, poszukiwa- niem nici powiązań między sztuką luksemburską i polską, jak również do podejmowa-niem działań twórczych związanych z europejskim wymiarem edukacji (Aleksandra Guzik).

(22)

Bibliografia

Markiewicz, L., Żebrowska, T., (red.). (2017).

Radio Luksemburg. Wielokulturowe pejzaże sztuki i edu-kacji — między nami/Radio Luxembourg: Paysages multiculturelles de l’art. et de l’education — entre nous. Kraków: Galeria Labirynt.

Wybór i opracowanie: Teresa Żebrowska

ORCID: 0000-0003-3094-5673 Fotografie: Teresa Żebrowska, Krzysztof Wereński Reprodukcje prac: archiwa artystów, Teresa Żebrowska Recenzje powstały w ramach autorskiego programu edukacyjno-artystycznego realizowanego na III roku studiów stacjonarnych, na kierunku: pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna, w ramach przedmiotu: wprowadzenie w kulturę plastyczną.

Cytaty

Powiązane dokumenty

S zczęśliw ie się stało, że slaw iści i poloniści n ie-P olacy interesow ali się litera­ turą polską i że zgłosili szereg referatów, które mimo w szystko

Studia licencjackie I stopnia oferują znajomość zagadnień podstawowych. W pracowniach projek- towania graficznego, grafiki artystycznej, liternictwa i typografii, komunikacji

Misja Uczelni koresponduje z historyczną funkcją Wielkiej Zbrojowni, otrzymuje przy tym nowe konteksty stając się Zbrojownią Sztuki, która dla szerokiego kręgu odbiorców –

opiera się często o nastrój jaki dają barwy, czasem kolory są jednorodne, widzę „Planty” różowe, błękitne, szare… ale widzę też formalizm, nawet ścisły, widzę

prowadzonego już cyklu kształcenia. 1, rektor może zasięgnąć opinii senatu. Program studiów dla określonego kierunku, poziomu i profilu ustala senat po zasięgnięciu

prowadzonego już cyklu kształcenia. 1, rektor może zasięgnąć opinii senatu. Program studiów dla określonego kierunku, poziomu i profilu ustala senat po zasięgnięciu

Oświadczam, że jeżeli praca zostanie przyjęta do druku, zrzekam się honorarium za utrwalenie i zwielokrotnienie utworu techniką drukarską, którą wydawane są egzem- plarze

Dlatego też Redakcja „Nauczyciela i Szkoły” postanowiła opublikować cykl artykułów dotyczących społecznych kontekstów w zakresie opieki i wy- chowania dzieci