• Nie Znaleziono Wyników

Religijność ludowa na Filipinach: jej znaczenie i wartość

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Religijność ludowa na Filipinach: jej znaczenie i wartość"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Konrad Keler

Religijność ludowa na Filipinach: jej

znaczenie i wartość

Collectanea Theologica 65/3, 113-126

1995

(2)

Collectanea Theologica 65 (1995) nr 3

KONRAD KELER SVD, PIENIĘŻNO

RELIGIJNOŚĆ LUDOWA

NA FILIPINACH: JEJ ZNACZENIE I WARTOŚĆ

R eligijność lu d o w a znajduje co raz to więcej m iejsca w różnego ro d z aju o p ra co w an ia ch teologicznych. S tała się w o statn ich latach p rzedm iotem zain tereso w an ia nie tylko du szpasterzy ale i teologów . N iedocen ian ie jej, a naw et pew ne jej d eprecjo now an ie n a przyk ład przez wielu przedstaw icieli teologii w yzw olenia szczególnie w jej początkow ej fazie, należy do przeszłości i dzisiaj widzi się ju ż tę p ro b lem a ty k ę w inn ym świetle. N a F ilip in ach religijność lu d o w a to nieodzow ny elem ent życia K o ścioła, nieraz do m in u jący naw et n ad życiem sak ram en taln y m . P oza tym ró ż n o ro d n o ść form i p ra k ty k w religijności ludow ej w ydaje się być szczególnie b o g a ta i n iep o ró w ­ n yw alna z innym i K o ściołam i lokalnym i. N a F ilip in ach m am y do czynienia n a p rz y k ła d z n iespo tykanym i gdzie indziej p ra k ty k a m i W ielkiego T y g o d n ia, szczególnie W ielkiego P ią tk u tak im i ja k krzy­ żow anie, biczow anie itp ., ja k rów nież p ra k ty k a m i zw iązanym i z p o b o żn o ścią m ary jn ą. Życie codzienne za n u rzo n e je st w różnych form ach religijności ludow ej o d tych n ajp ro stszy ch aż p o ekstatyczne stan y głoszenia Ew angelii czy u zd raw ian ia o raz „bycie po siad an y m przez in n ą o so b ę” i p rzem aw ian ia jej głosem i w jej im ieniu. P oza tym każdy okres ro k u liturgicznego m a swoje zwyczaje, p ra k ty k i religijne, k tó re są przekazyw ane z p o k o len ia n a p o k o le n ie 1.

Sam o pojęcie: religijność lu dow a w lite ratu rz e teologicznej n a F ilipinach ja k i w d o k u m e n ta c h tam tejszego K o ścio ła nie jest jed n o zn a czn e2. O kreślenie tego zjaw iska w życiu K ościoła nie w ydaje się być łatw e i jedno zn aczn e. M im o różnych określeń w ybrałem pojęcie: religijność lud o w a, k tó re jest najczęściej używ ane i od daje jeszcze w m iarę najlepiej całe bogactw o życia K ościoła. Id ą c za D .J.

1 Krótkie syntetyczne omówienie tych praktyk związanych z okresami roku liturgicznego można znaleźć w artykule: F. L y n c h , Folk Catholicism in the Philippines w: V.B. P a r c o , (ed.) Church and Sacraments Manila 1992, s. 132-143.

2 Można spotkać różną terminologię na określenie tego bogactwa życia Kościoła np. popular religiosity, popular devotion, popular piety, folk Catholicism.

(3)

E lw oodem , znaw cą p ro b lem a ty k i teologicznej w Azji i n a F ilip in ach skłan iam się d o spojrzenia na religijność lu d o w ą rów nież w k o n te k ś­ cie społecznym . M ów iąc bow iem o religijności ludow ej nie m o żn a p o m in ąć jej znaczenia socjologicznego, k tó re czasem m oże być bardziej znam ienn e aniżeli teologiczne3. T o oczywiście nie oznacza, że religijność lu d o w a nie zaw iera rów nież specyficznej teologii.

N iektó rzy naw et uw ażają, że jest to niewłaściwe pojęcie i zaw iera sam o w sobie pew ną sprzeczność. P oza tym u tych, którzy go używ ają m ożn a odnieść wrażenie, że zakład ają ja k b y in n ą religijność, najczęś­ ciej swoją w łasną, lepszą od tej właśnie religijności ludowej a co w punkcie wyjścia w jakiejkolw iek refleksji byłoby niepopraw ne4. M im o niedoskonałości tego określenia, z b ra k u lepszego, ale jed n ak ogólnie używ anego będę się nim posługiw ał. N a określenie, co rozum iem p o d pojęciem religijności ludow ej posłużę się definicją p o d a n ą przez B ern h ard a R aasa, k tó ry sam używ a pojęcia „pobożność ludow a” , a k tó re - uw ażam - m a to sam o znaczenie co religijność ludow a. B. R aas w o parciu o analizę d o k u m en tó w S oboru W a ty k ań s­ kiego II tw ierdzi, że jest to pojęcie kolektyw ne n a określenie m odlitw i p ra k ty k w yrosłych z pryw atnych inicjatyw, a k tó re nie zostały zaakceptow ane w oficjalnej liturgii w K ościele5. M im o to niektóre z tych p ra k ty k są polecane przez au to ry te ty eklezjalne.

1. Podłoże religijno-kulturowe

N a k ształto w an ie się religijności ludow ej n a F ilip in ach w yw ar­ ły dość znaczący wpływ religie anim istyczne, k tó re tam były przed przybyciem islam u i chrześcijaństw a. D o dzisiaj m en taln o ść ludzi, szczególnie n a teren ach w iejskich jest m o cn o u w a ru n k o w a n a w izją św iata i religijności, k tó ra m a swoje korzenie w anim iźm ie. K o n se k ­ w encją tego je st to , że ludzie szu k ają sw oistej h arm o n ii w łasnego życia ze św iatem duchów i szu k ają w y rażan ia tego p rzy po m ocy różnego ro d z aju ry tó w 6. In n ą z cech anim izm u n a F ilip in ach było

3 Por. The Popular Filipino Crist, w: DIWA, 1(1981), s. 11.

4 Por. B. L o V e 11, Religion and Popular Religiosity in the Philippines, in: The

Asia Journal o f Theology, 2(1987), s. 479.

5 Por. Popular devotions, Manila 1992, s. 14.

6 Por. V. M a r a s i g a n , Popular Piety in Rural Luzon, w: Philippine Priests Forum, 2(1977), s. 25, również G. P i e r s e, Popular Religiosity - a Philippine Experience, The Furrow, 4(1991), s. 235; T.M. P r i e 1 a, The Origin o f Popular Piety in the Philippines, DIWA, 2(1987), s. 107-109.

(4)

silne zw iązanie z n a tu rą . W y rażają to najczęściej m ity, k tó re p rzech o ­ w ują kosm iczną wizję św iata. N a tu ra nosi w sobie sens sakralności. D latego też istnieje ten dencja d o sakralizow an ia, a n aw et sw oistego perso n ifik o w an ia rzeczy, gw iazd, drzew , k am ieni itp., T o w jak im ś sto p n iu p rzetrw ało w św iadom ości F ilipińczyków . T ożsam o ść F ili­ pińczyka je st ściśle zw iązan a z n a tu rą czy kosm osem . C złow iek ja k b y w y rasta z n a tu ry i znajduje się w n ieu stan n y m procesie integracji z nią i w h arm o n ii z n ią 7. M o ż n a pow iedzieć, że rów nież dzisiaj katolicyzm m a wiele cech, k tó re w yrażają specyficzny stosu nek do n atu ry . Z naczn a ilość sekt w yrosłych na gruncie filipińskim zaw iera wiele elem entów daw n ego anim izm u. N iek tó re naw et p ra k ty k i w p o b o ż ­ ności religijnej zostały przejęte z czasów p rzedh iszp ańskich , a jedynie dzięki religii katolickiej n ab rały innego zn aczen ia8. N a to m ia st L .H .R o d n ey p o su w a się w sw oim stw ierdzeniu jeszcze dalej i tw ier­ dzi, że religijność lud o w a, k tó rą on nazyw a „fo lk Catholicism ” , m a zew nętrzne cechy d w óch n iekonsekw entnie istniejących religii: chrze­ ścijaństw a i an im izm u 9.

N a tw orzenie się religijności ludow ej m a o g ro m n y wpływ k o n tek st k ultu ro w y . T o o n w zasadniczej m ierze decyduje o w yrazie zew nętrznym tejże religijności.

K u ltu ra k ształtuje, ja k i rów nocześnie w y raża pew ne za­ chow ania i postaw y . Z am iłow anie F ilipińczyków do poezji, do u d ra m a ty zo w an ia przed staw ień, lu bow anie się w tań ca ch spraw iło, że m isjonarze m usieli w p row adzić, a czasem tylko zaakcepto w ać pew ne form y religijności ludow ej. D o dzisiaj jest b ard zo p o p u larn e śpiew anie, recytow anie czy naw et przedstaw ianie w form ie spektakli teatraln y ch ta k zw anych Pasji w W ielkim T y god niu. Z tym , że Pasje należy tu taj ro zu m ieć b ard zo szeroko. Była to sw oista katecheza, k tó ra k o n ce n tro w ała się n a m ęce i śm ierci Jezusa C h rystusa, ale ro zpoczynała się od stw orzenia św iata i szła przez różne w ydarzenia historii zb a w ien ia10. T o m iędzy innym i było jed n y m z pow o dó w , dlaczego hiszpańscy m isjonarze nie kon cen tro w ali się za b ard zo na d o k try n aln y m n au c zan iu , katechizow aniu, ale w ybierali fo rm y zm y­

7 Por. J. A. B e 1 i t a, The Way o f Greater Self Constructing a Theology around a Filipino Mythos Manila 1991, s. 36-37.

8 Por. N. J o a g u i n, Culture and History, Manila, s. 68.

9 Por. Filipino Spirit World: A Challenge to the Church. Manila 1986, s. 11. 10 Por. T.M. P r i e 1 a, The Origin o f Popular Piety in the Philippines, DIWA, 2(1987), s. I l l nn.

(5)

słowego w y o brażenia p o słan n ictw a ew angelicznego, przez w izualne przedstaw ienia, m uzykę i śpiewy, a naw et dotyk.

Filipińczycy m a ją sw oiste poczucie przeżyw ania w spólnoty. L u b ią b ard zo św iętow ać. Ś w iętow anie, k tó re szczególnie n a tere n ach w iejskich, jest dziw nie złączone z p ra c ą i z w iększością w ydarzeń życia, m a być sw oistym dośw iadczaniem sacrum z tym co ziem skie. M a to oczywiście podłoże w filozofii życia, k tó ra nie opiera się na dualistycznym spojrzeniu n a św iat, lecz m a c h a ra k te r m onistyczny. D latego w łaśnie św iętow anie, w opraw ie ko lo ró w , m uzyki, tańców , pozw ala, a naw et czasem w sp osó b m agiczny, przeżyć sacrum inaczej aniżeli w op raw ie liturgicznej K ościoła.

2. Uwarunkowania historyczne

N a k ształto w an ie w iary katolickiej jed n o stek , ja k i całego K o ścio ła n a F ilip in ach m ieli oczywiście wpływ H iszpanie, któ rzy przybyli n a Filipiny p o raz pierw szy razem z M agellanem (1521 r.). Z asadn iczo je d n a k kolonizo w anie F ilipin rozpoczęło się o d p rzy b y ­ cia L egaspiego (1565 г.). T a k ja k w A m eryce Łacińskiej i n a F ilip in ach H iszp anie n ad ali zasadniczy rys katolicyzm ow i. K o lo n i­ zow ali oni k ra je w okresie b a ro k u w w y daniu hiszpańskim , k tó ry został o dczytany n a F ilip in ach ja k o obfity w form y, ja k i ironiczne ob razy chrześcijańskich m iste rió w 11.

N a F ilip in ach m am y je d n a k d o czynienia z pew ną o d m ia n ą katolicyzm u hiszpańskiego. M o ż n a tu ta j m ów ić ju ż o wpływie h iszpańsko-m eksykańskim . M ieszk ańcy późniejszych F ilipin zetk nę­ li się po ra z pierw szy z chrześcijaństw em dzięki M agellanow i, k tó ry ja k w iado m o zginął n a F ilipinach. P o te m n a stą p iła 44 letnia p rzerw a w k o n ta k ta c h z chrześcijaństw em , aż d o przybycia n a F ilipiny drugiej hiszpańskiej w ypraw y, n a czele k tó rej stał M .L . d e Legaspi. Pięciu pierw szych m isjon arzy, k tó rzy przybyli razem z Legaspim n a F ilip i­ ny, p ra co w ało ju ż p rzedtem w M ek syku. M im o iż pierw sze b isk u p st­ wo zo stało u tw o rz o n e ju ż w 1578 r., to rów nież w późniejszych latac h i w iekach znaczna część m isjonarzy p rzybyw ała jeszcze po p rak ty ce m isjonarskiej w M eksyku. W śród nich byli rów nież m isjo narze

(6)

kreolow ie12. T a zależność o d M eksyku m iała swoje u w a ru n k o w an ia ekonom iczne i polityczne, bow iem aż do 1821 r. Filipiny podlegały w Im p eriu m H iszp ań sk im nie bezpośred nio p o d ad m inistrację M a d ry tu , ale w łaśnie M ek syku i prakty cznie d o tego czasu F ilip iń ­ czycy byli nazy w ani form alnie w H iszpanii „in d io s” .

H iszpanie w swojej gorliw ości m isjonarskiej n arzu cali m iejs­ cowej ludności n a F ilip in ach swoje przyniesione z P ółw yspu Iberyjs­ kiego zwyczaje życia, zachow ania, ja k rów nież trady cje religijne. D o dzisiaj w religijności ludow ej w idać nie tylko w pływy, ale czasam i i dom inację p ra k ty k o ra z zw yczajów , k tó ry ch pierw o w zó r m o żna by odnaleźć w łaśnie w H iszpanii, nieraz je d n a k noszących ju ż z n am io n a pew nej tran sfo rm acji d o k o n an ej w M eksyku. O kres ko lo nijny o d ­ znaczał się m iędzy innym i tym , że ew angelizacyjna m isja K ościoła była m ocn o zw iązana z k o n k re tn ą k u ltu rą. M isjonow anie szło więc w parze w n arzu can iem innym obcej im k u ltu ry . C ałe wieki takiej postaw y p ozo staw iło n a F ilip in ach swoje m ocne ślady. T o n a rz u c a ­ nie hiszpańskich zw yczajów i tradycji religijnych nie było łatw e. Ludzie n a różne sposoby, św iadom ie i nieśw iadom ie, bronili się przed tego ro d z aju ekspansjonizm em .

H isto ria religijności ludow ej n a F ilip in ach jest w łaśnie w y ra­ zem dążenia ludzi d o w łasnego decydow ania o ob razie społeczeńst­ wa, o obrazie K ościoła. K iedy p ró b u je się rządzić społeczeństw em z góry, nie d ostrzegając jego żąd ań , aspiracji, nadziei, ludzie znajd ą sw oją drog ę bycia tw órczym i, ja k i sp osób realizacji własnej wizji społeczeństw a. Tę kreatyw n ość i wizję u k az u ją najczęściej przez p ro stą sym bolikę, przez tw orzenie tak ich zach ow ań , k tó re pozw olą im u znać je za swoje. N ieraz m ogą być n aw et błędne i zniew alające. P ro g ram o w an ie tej wizji, obejm ującej naw et K ościół, przez w ładzę, przez intelektualistów , teoretyków , m oże nie znaleźć oddźw ięku i tw orzyć p rzepaść pom iędzy „ g ó rą ” i „d o łem ” . T o m iało miejsce w łaśnie n a F ilipin ach. Je d n a k w sum ie pew ne form y religijności typow o hiszpańskie zostały przyjęte, otrzy m u jąc nieraz nieco inne znaczenie. P ew ne fo rm y religijności ludow ej zo stały w ytw orzone przez ludzi ja k o opozycja w obec niezrozum iałych fo rm przybyłych z E urop y. P o n a d czterystuletn ia h isto ria chrześcijaństw a n a

Filipi-12 Por. J.G. E s p a l l a r g a s , The Philippine Script at the Arrival of the Spaniards in: Philippiana Sacra, 1(1975), s. 75, także H.de la С o s t a, Asia and the Philippines, Manila 1967, s. 15 n.

(7)

nach stała się „m iejscem ” bogatej kreatyw ności w ierzących, w idocz­ nej w łaśnie głów nie w religijności ludow ej.

3. Presupozycje teologiczne

Z astan a w iając się n ad treścią teologiczną religijności ludow ej n a F ilip in ach m o żn a dostrzec w niej c h a ra k te r ch ry sto cen try czn y 13. C o je d n a k ciekawe? R eligijność lu d o w a preferuje zasadniczo d w a ob razy C hrystusa: C hrystus ja k o Święte Dziecię (S anto N in o) i C hry stu s C ierpiący, niosący k rzyż14. Z innych form religijności chrystocentrycznej u w ypukla się cześć d o Serca Jezusow ego o raz cześć d o C h ry stu sa K ró la , co je st w pływ em późniejszym . F ig u rk ę D zieciątk a Jezus, trzym ającego n a ręce kulę ziem ską oraz figurę Jezusa niosącego krzyż m ożn a sp o tk ać w k ażdym praw ie kościele a naw et p raw ie w każdej katolickiej rodzinie.

P om ijając w tym m om encie cały k o n tek st historyczny sk on cen ­ tro w a n ia się n a ty ch w łaśnie p rzedstaw ieniach C h ry stu sa o ra z nie w głębiając się w k o n tek st kulturow y, k tó ry niew ątpliw ie rzu to w ał i jeszcze rzutu je n a ta k ą a nie in n ą form ę chrystologii ludow ej, przedstaw ienia te zaw ierają specyficzną treść i m ają dla w ierzących sw oiste znaczenie. O tó ż Dziecię Jezus (S anto N in o ) kojarzy się ludziom z p o k o rn y m dzieciątkiem , k tó re je d n a k jest P anem Św iata. Z N im id en ty fik u ją się szczególnie ludzie biedni, któ rzy zw racają się d o S an to N in o z wszelkim i p ro śb a m i, w różnych p o trzeb ach , z podzięko w aniem za otrzy m an e d o b ra . I ludzie w zależności od różnych sytuacji u b ierają go n a niew yobrażaln e sposoby. C zasem S an to N in o p rzy p o m in a p asterza, ry b a k a, sprzedaw cę, u b ra n eg o w ró ż n o rak ie k olorow e stroje. N a w et w tym u b iera n iu przejaw ia się b o g aty fo lk lo r ludow y.

N a to m ia st C hrystu s niosący krzyż, gdzie najczęściej k o rp u s je st czarny m a też sw oiste znaczenie dla F ilipińczyków . C hrześcijańs­

tw o zo stało przyniesione n a F ilipiny przez żołnierzy i przez z a k o n ­ n ików o ostrych w tam ty ch czasach regułach. N astaw ienie na niew ygody, ciężkie p ró b y życiowe, znoszenie cierpienia a n aw et w ystaw ianie się n a nie o raz egzaltacja u b ó stw a, w yryło trw ałe rysy na

13 Por. C.R. G a e r 1 a n, Hidden from the Clever: An Initial Study on Selected Religious Beliefs and Practice o f Filipino Popular Catholicism, w: J.A.B e l i t a , (ed.), and God said: Hala, Manila 1991, ss. 137-152.

(8)

duchow ości chrześcijańskiej n a F ilipinach. T o tro ch ę przybliża duchow ość F ilipińczyków do duchow ości ludzi A m eryki Łacińskiej. P o za tym cierpienie, ból, sp ad a ją n a ludzi n a F ilip in ach z różnych stro n ja k o k atak lizm y, nędza ja k o konsekw encja niespraw iedliw ości społecznej, poczucie krzyw dy odziedziczone p o okresie k o lo nialny m hiszpańskim i am erykań sk im spraw ia, że ludzie lubią identyfikow ać się z Jezusem C ierpiącym . O n dla naszego zbaw ienia w ytrw ał i o k azał się zwycięzcą n ad cierpieniem . T a obecność cierpienia w życiu codziennym F ilipińczyka w płynęła być m oże i n a to, że W ielki P iątek, w praktyce, je st w iększym świętem na F ilip in ach aniżeli sam a W ielkanoc. T o m ocne akcento w an ie obecności cierpienia w życiu m iało i n ad a l m a negatyw ne o raz b ard zo pesym istyczne konsekw en­ cje. N ieraz p row ad zi to także w życiu społecznym d o takiego zjaw iska ja k „ko lek ty w n y fatalizm ” 15.

R eligijność lu d o w a n a F ilip inach zo rie n to w an a jest rów nież w w yjątkow y sp osób n a M aryję. M aryjność Filipińczyków budzi zadziwienie. M o żn a rzeczywiście stw ierdzić, że „filipiński katolicyzm jest w swym ch a rak terze m ary jn y ” 16. M a to swoje niew ątpliw e u w a ru n k o w an ia historyczne, zw iązane z czasam i hiszpańskiej k o lo ­ nizacji, ale też i kultu ro w e. Społeczeństw o filipińskie przed p rzy by ­ ciem H iszp an ów m iało silne stru k tu ry m atriarch aln e. R o la k obiety w społeczeństw ie, w rodzinie w idoczna jest rów nież dzisiaj.

O grom nie rozw inięte są p ra k ty k i m aryjnej religijności ludow ej. Liczne s a n k tu a ria stan o w ią wielkie bo gactw o K o ścioła, co za­ znaczają biskupi filipińscy w jed n y m ze sw oich listów p asto raln y ch o M atce B ożej17. B iskupi stw ierdzają, że w łaśnie „ M a ry ja jest gw aran cją w zach o w an iu naszej w iary i źródłem głębszej i pełniejszej ew angelizacji” 18. W idząc ten ogro m n y p o ten cjał religijności m ary j­ nej biskupi dostrzeg ają je d n a k pew ne niebezpieczeństw a. D lateg o rów nież naw ołuje się d o refleksji n ad n iek tó ry m i asp ek tam i tejże religijności, p rz y p o m in a się o potrzeb ie reform y i od now y, ta k by staw ała się o n a co raz to bardziej auten tyczna.

15 Por. J.A. B e 1 i t a, The Way o f Greater Seif s. 101.

16 Рог. T.C. В а с a n i, Mary and the Filipino, Manila 1985, s. 40.

17 Por. Ang Mahal Na Birhen. Mary in Philippine Life Today. A Pastoral Letter on Blessed Virgin Mary, 2 luty 1975.

(9)

4. Kontekst eklezjalny

B ardzo często rozw ój religijności ludow ej m o żn a za o b ser­ w ow ać ta m , gdzie ludzie nie m ają m ożliw ości w y rażania sw oich odczuć religijnych, gdzie istnieje m ałe pole d la ludzkiej kreatyw ności. Człow iek, k tó ry z n a tu ry swej je st religijny, p otrzebu je, p ro w o k o w a­ ny przez różne czynniki, w yrażan ia n a swój sp osó b w łasnych religijnych p rz ek o n ań , czy wierzeń. N ieraz dobrze ro z p rac o w an a teoretycznie d o k try n a K ościoła dla w ielu ludzi staje się m ało k o m u n ik aty w n a. L iturgia ja k i s tru k tu ry w sp ó ln o t eklezjalnych byw ają m ało czytelne. N ie zawsze o d p o w iad a ją rzeczyw istym p o ­ trzeb o m d u ch a w ierzących, któ rzy w zależności od k o n te k stu k u ltu ro w eg o czy sytuacji osobistej ja k i społecznej oczekują czegoś innego. N iem ożn ość aktyw nego w łączenia się w życie parafii, szczególnie w liturgię, prow adzi do szu k an ia w łasnych form , k tó re byłyby w yrazem k o n ta k tu człow ieka z Bogiem. N a w et zrefo rm o w a­ n a liturgia, k tó ra b ard zo często ogran icza się d o tego, że akty w n ość laików w y raża się w czytaniu lub dialo g u w liturgii, nie zadaw ala wielu F ilipińczyków . Ich uczestnictw o m usi być czymś więcej, bardziej aktyw ne, b ard zo żywe, gdzie m o g ą n aw et w yrażać sw oją w iarę p o p rzez szeroko pojęty ta k zw any „język ciała” .

Inny m w yrazem po w od ującym w zrost religijności ludow ej jest „ c h ło d n o ść ” litu rg ii19. S ob o ro w a o d n o w a liturgii była p o m y ślana m iędzy innym i ja k o ożywienie, w k tó ry m uczestniczy cały człow iek, jego intelek t, uczucia, zmysły. Je d n a k w wielu w sp ó ln o tach m oże p rz eak c en to w an o in telek tu aln ą stro n ą , co też m oże spraw iać w raże­ nie „ p rz e g a d a n ia ” liturgii często tylko przez k ap łan a . L udzie n a F ilip in ach p o trz e b u ją „ciep ła” i spontaniczności w sp o tk an iac h religijnych, k tó re w y rażają przez śpiewy, kw iaty, dekoracje, procesje, św iatła itp. Ich b ra k spraw ia, że liturgia staje się dla nich „ c h ło d n a ” , a n o n im o w a, a przede w szystkim niezrozum iała.

G łów n ym je d n a k m otyw em religijności ludow ej w ydaje się być obecność D u c h a Świętego w w ierzących20. W ierzący są przecież ludem Bożym , a D u ch Święty działa ja k chce i gdzie chce. T o d ziałanie przynosi w ielorakie ow oce w yrażające m iłość do Boga. T ego og ro m n eg o bogactw a d ziała n ia D u c h a Świętego nie jest w stanie objąć liturgia K ościoła. D u ch Święty w ychodzi naprzeciw

19 Por. B. R a s s, Popular Devotions, Manila 1992, s. 18. 20 Tamże, s. 19.

(10)

różnym za p o trzeb o w an io m człow ieka i ja k b y sank cjo n u je pluralizm i pew ien subiektyw izm w y rażan ia czci do Boga.

C zasem m o żn a rów nież zaobserw ow ać, że o b ra zy w spóln ot eklezjalnych, p ro g ra m y teologiczne są najczęściej tw orzo ne d la ludzi, a nie tyle przy p o m o cy ludzi w ierzących oraz z ludźm i w ierzącym i czy też naw et przez nich sam ych. Z a p o m in a się, że D u c h Święty działa w całym K ościele, we w szystkich jego czło n k ach i że wszyscy członkow ie m ają p ra w o do aktyw ności n a swój sposób. U m iejętność w zajem nego p o m a g a n ia sobie w szystkich członków w spó lnoty eklez­ jalnej w w erbalizo w aniu i k o n k rety zo w an iu w iary, nadziei i m iłości jest w yrazem d o b rz e pojętego d ialog u w ew nątrzw spólnotow ego.

5. Znaczenie dla życia religijnego jednostki i wspólnoty

S praw ą religijności ludow ej zajm ow ał się S o b ó r W aty k ań sk i I I 21 i m ów ił o p ra k ty k a c h zatw ierdzonych przez Stolicę A p o sto lsk ą ja k i zalecanych przez K ościół lokalny. O k reślając ich w arto ść i użytek d la w sp ó ln o t w ierzących, S o b ó r p o d aje rów nież pew ne w a r u n k i, k tó re są w ym agane, by m ogły być ro z p o zn an e ja k o w yraz autentycznego życia K ościoła.

P ozytyw ne odniesienie do religijności ludow ej znalazło się w ad h o rta cji apostolskiej ojca św. P aw ła V I, Evangelii N u n tia n d i z 1974 r. (nr. 48). P apież widzi religijność lu d o w ą ja k o w ażny przejaw chrześcijańskiej w sp ó ln o ty i solidną p o d staw ę d o głębszej ew an­ gelizacji. S tw ierdza rów nież, że pozytyw na w a rto ść tejże religijności otw iera d ro gę d o przyjęcia Ew angelii, ch ociaż p o trzeb u je o n a być oczyszczona z n iedosk o n ało ści naniesionej przez czas. Je d n a k m oże to prow adzić d o pełniejszej chrześcijańskiej dojrzałości. T o d o w a r­ tościow anie religijności ludow ej m o żn a rów nież sp o tk a ć w d o k u m en ­ tach K ościoła n a F ilip in a c h 22. R eligijność lu d o w a ob razu je rodzaj zakorzenienia K o ścio ła w danej społeczności. B ard zo często zd arza się tak , że w dan y m K ościele lokalnym p rzech o d zą fale du ch a odnow y, reform y, b a rd z o zresztą słuszne. Je d n a k ich siła niesie także niebezpieczeństw o przek reślenia tego co p rzekazuje trady cja. R eligij­

21 Por. Konstytucja o Liturgii, nr 13, 103, 104, 108. 111, jak również Konstytucja Dogmatyczna o Kościele, nr. 66 i 67.

22 Mówią o tym wyraźnie dokumenty II Plenarnego Synodu Kościoła na Filipinach. Por. Acts and Decrees o f the Second Plenary Council o f the Philippines,

(11)

ność lu d o w a zdaje się być sw oistym filtrem , k tó ry p rag n ie zachow ać pew ne zwyczaje, tradycje w y p ró b o w an e p rzez czas, a k tó re k o m u n i­ k u ją w artości chrześcijańskie. Z w raca o n a m oże bardziej uw agę n a d u c h a k o n ty n u acji aniżeli odnow y. C zasem pro w adzi to naw et d o nieun ik n io n y ch n ap ięć23.

Zwyczaj ow ość, uroczysty c h a ra k te r o ra z b o g a ta nieraz sym ­ b o lik a religijności ludow ej daje poczucie w spólnotow ości. W przeci­ w ieństw ie d o w ielkich instytucji, s tru k tu r K o ścio ła, w k tó ry ch ludzie czują się an o n im o w o i k tó re n ieraz są p rz ep o jo n e ab strakcy jn ym i pro g ram am i, wizjam i czy p rzep o w iad an iem , w religijności ludow ej w ierni m o g ą lepiej odnaleźć m iędzy osob ow e relacje. T a cała zwycza- jow o ść i sym b olika n a ich w łasny lo k aln y sposó b przybliża im nieraz w artości u niw ersalne K o ścioła, k tó re są p o d aw an e dla nich w nie­ zrozum iałej opraw ie. D ocenienie w a rto ści ew angelicznych poprzez w yrażenie ich w m iejscowej k u ltu rze staje się niezw ykle ważne. I w łaśnie n a F ilip in ach w w ielu lokaln y ch zw yczajach, zam iast oceniania ich w k ateg o riach przesąd ó w i zab o b o n ó w , d ocen ia się je ja k o au tentyczny w yraz w iary i nadziei ludzi. I ta k n a przyk ład n iek tó re z tak ich zw yczajów zostały w p ro w ad zo n e fom alnie do liturgii K ościoła.

U w ażam , że religijność lu d o w a n a F ilip in ach jest w yrazem p ragnienia, po szu k iw an ia przez ludzi religijności p ro stej, b ezp o śred ­ niej, ja k rów nież obliczonej n a osiągnięcie k o n ta k tu z Bogiem , n a ow oce uśw ięcenia ja k i przyjęcia błog osław ieństw a Bożego w co ­ dziennym życiu, w jeg o rad ościach i k ło p o tach . T o nastaw ienie ludzi jest b ard zo cenne, gdyż p o m a g a w eryfikow ać wiele ich p o czyn ań w K ościele, k tó re m im o iż d o b rz e teoretycznie rozp raco w an e i o p ra ­ cow ane, nie zaw sze są ko m u n ik aty w n e. Oczywiście i religijność lu d o w a też w ym aga ciągłej od now y, reform y, a m oże naw et ko rekty .

6. Możliwość negatywnych konsekwencji

T o co d aje się zaobserw ow ać w religijności ludow ej to głów nie p o trz e b a p o średn ictw a. D lateg o ten d en cja d o szuk an ia różnych p ośredn ików . S tają się oni ja k b y bliżsi w codziennym życiu, szczegól­ nie dla p ro sty ch ludzi, gdyż praw d y w iary są często d la nich abstrakcy jne. D lateg o też n a F ilip in ach m am y d o czynienia nieraz

23 Por. A.V o r g o t e, Folk Catholicism: Its Significance, Value and Am­ biguities, Philippine Studes, 1(1982), s. 9.

(12)

z ciekaw ym synkretyzm em pozostałości anim istycznych z różnym i zw yczajam i chrześcijańskim i. N ieraz w łaśnie święci przejęli funkcje daw nych d u chów w różnych m iejscach. D o p ro w ad ziło to n aw et do p o w stan ia pew nych fo rm m agicznych w katolicyzm ie filipińskim . F o rm y te, być m oże w zam ierzeniach ludzi, m iały strzec przed różnym i nieszczęściam i a naw et niespraw iedliw ością społeczną czy polityczną. W konsekw encji w płynęło to je d n a k bardziej n a w y­ tw orzenie się pew nych p o staw pasyw nych. Z am iast zaan g ażo w an ia się w k ształto w an ie w łasnej przyszłości ludzie uciekali od czynnych p o staw społecznych24. D lateg o też nieraz religijność lu do w a m oże p o dtrzym yw ać ludzi w bierności i nie p ro w o k o w ać d o refleksji i zm iany sytuacji represji czy społecznej niespraw iedliw ości.

In n ą ten d en cją w religijności ludow ej n a F ilip in ach jest ideali- zacja i sak ralizacja osób . M a to związek z szukaniem pośredn ikó w , k tó rzy są „bliżej” Bożej m ocy. S tąd też szukanie u nich w sparcia. M a to sw oje-negatyw ne konsekw encje n a gruncie k u ltu świętych. G dyż p o przez specyficznie p o ję tą idealizację i sakralizację, święci gubią swoje znaczenie ja k o w zory d o n aślad o w an ia w życiu, a stają się jedynie p rzed m io tem zain tereso w ania ja k o p o śred nicy w o trzy m an iu specjalnych d aró w , czy osiągnięcia specjalnej pom ocy. T o przesu nię­ cia ak c en tu m oże spo w odow ać w ypaczenie k u ltu św iętych i p ro w a ­ dzić d o przysłonięcia isto ty w iary.

D la w ielu ludzi, k tó rzy w idzą za angażo w anie się K ościoła n a płaszczyźnie społecznej, ja k o z n a k czasu w łaśnie dzisiaj, religijność lu dow a m oże w ydaw ać się pasyw na. P ozw ala o n a k o n ce n tro w ać się n a przeżyciu, n a proszen iu o nadzw yczajną interw encję, nie p o b u d za je d n a k w wielu w y p ad k ach d o działania. J a k b y m ało p ro w o k o w ała człow ieka w ierzącego d o w sp ółtw o rzenia w łasnej przyszłości. Z a p a t­ rzenie się w św iętych nie zawsze pro w adzi do ich n aślad o w an ia w życiu.

Z a k o ń c z e n i e

B ogactw o religijności ludow ej na F ilip in ach nie m oże być n iezauw ażone przez hierarchię K ościoła, przez teologów , przez sam ych w ierzących. Jest to o g rom ny p o tencjał religijności, k tó ry pow inien być w k o m p o n o w a n y w ca ło k ształt życia religijnego K o ś­

(13)

cioła. II P len arn y Synod K o ścio ła K a to lick ieg o n a F ilip in ach, k tó ry odbył się o d 20.01. - 17.02.1991r., p o d ją ł też tem atyk ę religijności ludow ej. N aw o łu jąc d o odnow y p ra k ty k pobożn ości ludow ej z a ­ chęca d o krytycznego ale i żarliw ego po dejścia d o nich. Synod stw ierdził, że „ n a sza p o sta w a w obec p ra k ty k ludow ej religijności m usi w yrażać się przez krytyczny szacunek, przez zachętę i odnow ę. M u szą też one p row ad zić do liturgii. T a k sam o m u szą m ieć żyw otne odniesienie do życia F ilipińczyk a i służyć spraw ie całościow ego ludzkiego rozw oju, spraw iedliw ości, p o k o ju i d o integracji stw orze­ nia. M usim y je d n a k m ieć odw agę k o rygow ać rów nież to co pro w ad zi d o fa n aty zm u alb o p o d trzy m u je ludzi w in fantylnym w y rażan iu ich w iary. (...) M usim y u znać je tak że ja k o śro d ek ew angelizacji w kie­ ru n k u o d d aw an ia czci w d u ch u i w p raw d zie” 25.

Id ą c p o tej linii K o śció ł n a F ilip in ach w prow adził pew ne p ra k ty k i religijności ludow ej d o liturgii K ościoła. P rzykładem m oże być w prow adzenie w 1993 r. d o liturgii w ielkanocnej ta k zw anej p ra k ty k i „ S a lu b o n g ” (spotkanie). K a ż d a p a ra fia n a F ilip in ach m a szeroko ro z b u d o w a n ą p ra k ty k ę w p o ra n e k w ielkanocny sp o tk an ia się Z m artw ychw stałego Jezu sa ze sw oją M a tk ą . W ychodzące z dw óch różn ych k rań có w p a ra fii procesje niosą, je d n a figurę Z m artw ychw stałego, d ru g a figurę M a tk i Bożej zakrytej czarnym w elonem . W czesnym ra n k im , (o czw artej) czasem d o p iero o piątej godzinie) te dw ie procesje sp o ty k ają się p rzed kościołem . I to sp o tk an ie w opraw ie różn ych obrzędów staje się początkiem za­ śpiew ania ra d o sn eg o A lleluja. E p isk o p a t n a F ilip in ach przyjął tę tradycję d o oficjalnej liturgii. P o d o b n ie też i in ne p ra k ty k i m iejscow e nab rały liturgiczngo znaczenia.

A n alizując religijność lu d o w ą n a F ilip in ach m o żn a powiedzieć, że jest o n a, w jak im ś sensie, w yrazem in k u ltu racji, czy też dzisiaj co raz bardziej używ anego pojęcia kontek stu alizacji, chrześcijaństw a, Ew angelii. In k u ltu ra c ji je d n a k p row adzo nej od dołu. Jest o n a swoistym m iernikiem in k u ltu racji przez wieki. D zięki niej m ożem y po zn ać ja k lu d n ap raw d ę w chłaniał w artości chrześcijańskie, zasady wiary. N ie zaw sze ludzie byli w stan ie uchw ycić to , co było im p ro p o n o w a n e przez głosicieli E w angelii czy przez instytucje kościel­ ne. C zasem intuicyjnie ludzie przyjm ow ali pew ne w arto ści n ad ając

25 Acts and Decrees o f the Second Plenary Council o f the Philippines, Manila 1992, s. 64-65.

(14)

im je d n a k swój zew nętrzny w yraz o p a rty n a w łasnej kulturze. R eligijność lu d o w a m oże nas rów nież uczyć błędów w ew angelizow a­ niu, jak ie pop ełn iali ludzie K ościoła podejm u jący się tego wielkiego za d an ia i ob ow iązku.

R eligijność lu d o w a to sp o tk an ie w iary z k u ltu rą w specyficz­ nym kontekście. O n a w skazuje n am n a m on en ty , w k tó ry ch d o k o n a ­ ło się coś tak ieg o ja k kultu ro w e nieporozum ienie w ewangelizacji. N ie zawsze bow iem trzeb a w pew nych, tru d n y ch do za ak ce p to w an ia form ach religijności ludow ej, dostrzegać coś w ro d z aju n ieo rto d o k - syjności, czy w ypaczenia. L udzie tw orzyli pew ne zwyczaje, cerem o ­ nie, p ra k ty k i ta k ja k zrozum ieli treść p rzesłania chrześcijańskiego. N ie należy tam d oszukiw ać się chęci b u rzenia praw ow iern ości czy w rogiego d ziałania. C zasem rów nież ludzie nie zawsze rozum ieli Ew angelię p rzyn iesion ą w ko n k retn ej k ulturze, szczególnie kiedy nie została o n a „ p rzetłu m acz o n a” n a „język” miejscowej ku ltu ry . P ró ­ bowali· ją więc in terp reto w ać n a swój w łasny sp osó b i n ad a ć jej zew nętrzne fo rm y w yrazu, k tó re w ydaw ały im się ko m u n ik aty w n e i bardziej zrozum iałe.

P O P U L A R R EL IG IO SITY IN T H E P H IL IP PIN E S: ITS SIG N IFIC A N C E A N D VA LU E

In our days we observe in the Church an interest of the popular religiosity. This interest is noticed in the official documets o f the ecclesiastical hierarchy and in the different ways of doing theology as well. The popular religiosity has very im portant significance in the ecclesial life of the local Churches. Influence on the religious life of the popular religiosity in the Church of the Philippines seems to be very alive and rich. Trying to understand better the significance and value of the popular religiosity in the Philippines we need to analyze its historical, cultural and ecclesial context. This context appears as unrepeated in other local Churches. The specific cultural context going together with the animistic religious background are mixed with the Spanish influence during the colonial time in the Philippines. Together with this factors came other elements of the contemporary challenges in the Church.

The popular religiosity in the Philippines helps us to discover the creativity of the people in the Church who did not want to be passive. The people elaborated a religious richness of different practices and traditions in the ecclesial life. Many of them are now recommended and approved by the

(15)

ecclesiastical authority. This variety of the religious practices helped the people to live more intensely in the Church and to express the evangelical values in their own ways.

Regarding the local Church in the Philippines the popular religiosity becomes also a theological place of the testimony of the encounter of the East and West World. Analyzing this popular religiosity we can understand better wrong and right ways of the evangelization in the Philippines and even in whole Asia. Thinking it over we see that problem of inculturation is not only theological problem. It appears as a real existential problem of the Church. Looking at the development of the popular religiosity in the Philippines we can say that the responsability of the inculturation of the event of Jesus Christ was often taken over better by the people than by their ecclesiastical leaders or by the theologians. Correcting some dangers of exaggeration of the popular religiosity we cannot omitt the great contribution of the popular religiosity in animating the faith of the people and in discovering the people’s needs, wishes and desires. Sometimes it is also needed courage for the theologians to draw inspiration from a source of the popular religiosity for their theological reflection.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Również w skali obszarów recepcyjnych (kraju, regionu lub określonej miejscowości) warunkiem rozwoju gospodarki turystycznej jest istnienie odpowiedniego systemu transporto-

W jakimkolwiek zakątku chrześcijańskiego świata byśmy się nie znaleźli, są jednak imiona, o których się pamięta.. Wymawiane po polsku, słowiańsku, angielsku czy

The data obtained shows that people who are not addicted to the Internet have a greater sense of security than the group with a high risk of addiction.. Non-addicted men have

Rodzice, kate- checi i wychowawcy, wypracowuj ˛ac rzetelne sposoby poste˛powania, powinni wzi ˛ac´ pod uwage˛ wszystkie uwarunkowania dzieci i młodziez˙y 30 , poniewaz˙

Formy, jakie przybierało omawiane zjawisko, to: czytelnictwo (biblioteki organizowali często jeńcy przy aprobacie obozowych władz, które jednocześnie urządzały tzw.

Jed- nostkami tymi są służby ustawowo powołane do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotne- go, w szczególności: jednostki organizacyjne Państwowej

Dom mieszkalny, stanowiący przedmiot osobistej własności, może być zbudowany lub nabyty przez każdego obywatela wy- łącznie dla zaspokojenia własnych (także i rodziny)

Tak też w kontekście postulatu sprawnego rozpatrzenia sprawy pojawia się pojęcie przewlekłości postępowania, jako sytuacji niepożądanej, która wykracza daleko poza wspo-