• Nie Znaleziono Wyników

View of Mosella by Decimus Magnus Ausonius as a Hodoeporicon

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Mosella by Decimus Magnus Ausonius as a Hodoeporicon"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

ANNA KOŁTUNOWSKA *

MOSELLA DECIMUSA MAGNUSA AUZONIUSZA

JAKO HODOEPORIKON

*

Decimus Magnus Ausonius (310-395) był synem lekarza z Burdygali (dzi-siejsze Bordeaux). Odbył studia m.in. w Tuluzie, jednak powrócił do rodzin-nego miasta, by tam wykłada$ retoryk! i gramatyk! przez 30 lat. W 364 r. Auzoniusz został nauczycielem oraz wychowawc% Gracjana, dlatego te# przeniósł si! na dwór cesarski do Augusta Treverorum (Trewiru) nad Mo-zel%. B!d%c blisko cesarza i spraw pa&stwowych, wraz z Walentynianem i jego synem brał udział w wojnie przeciwko Alamanom w 368 r. Otrzy-mywał przy tym odpowiedzialne zadania, m.in. sprawdzanie umocnie& granicznych na Renie, o czym pisze w Mozeli („miratus veteri nova moenia Bingo” – w. 2)1. Niedługo potem napisał swój najsłynniejszy utwór, czyli wspomnian% w poprzednim zdaniu Mozel! (Mosella). Badacze datuj% jego powstanie na lata 369-375 po Chr.2 Jest rzecz% sporn%, czy Auzoniusz od razu napisał cało"$ Mozeli i opublikował j%, czy raczej stopniowo dopisywał poszczególne fragmenty, na co wskazywałaby kompozycja dzieła. Ponadto istnieje opinia, #e poeta nie uko&czył swojego dzieła, któremu ma brakowa$

Mgr ANNAKOŁTUNOWSKA – doktorantka Instytutu Filologii Klasycznej KUL; adres do ko-respondencji: ul. Krajewskiego 33, 20-738 Lublin; e-mail: annakoltunowska@wp.pl

* Artykuł jest streszczeniem pracy magisterskiej o takim samym tytule, pisanej pod kierunkiem

dr hab. Agnieszki Dziuby, prof. KUL, w Katedrze Łaciny redniowiecznej i Nowo#ytnej Instytutu Filologii Klasycznej KUL.

1 H. S z e l e s t, Die “Mosella” des Ausonius und ihre literarische Tradition, „Eos” 75 (1987),

s. 95-96.

2 H. Sivan (Redating Ausonius’ Moselle, „American Journal of Philology” 111 (1990), No. 3,

s. 383- 394) próbuje ustali$ ow% dat! na podstawie ró#nych fragmentów dzieła. Badano te# autentyczno"$ Mozeli na podstawie wersów 361-364 dotycz%cych młynów wodnych. Zob. D.L. S i m m s, Water-Driven saws, Ausonius, and the authenticity of the Mosella, „Technology and Culture” 24 (1983), s. 635-643).

(2)

„ostatecznego szlifu”3. Problematyczna i do dzi" niejasna jest równie# przynale#no"$ gatunkowa dzieła, mimo do"$ du#ego zainteresowania ba-daczy twórczo"ci% Auzoniusza.

Istniej% dwa tłumaczenia dzieła na j!zyk polski. Jedno jest autorstwa S. Gzelli, drugie za" M. Bro#ka, oba zamieszczono w „Meandrze”4. Nie ma jednak #adnego wi!kszego polskoj!zycznego studium po"wi!conego tylko Mozeli, albowiem artykuł Hanny Szelest5 na temat tradycji literackiej utworu napisany został w j!zyku niemieckim. Głównym materiałem 'ródłowym do bada& nad Mozel% stało si! angielskie wydanie E. White’a6 oraz drugie R.P.H. Greena wraz z komentarzem7 i artykuły z ameryka&skich oraz niemieckich czasopism naukowych. Były to prace M. Robertsa, P.S. Wilda, A. Tattersalla, P.R.H. Greena, C. Newlands, H. Sivana, F. Marxa, D. Korzeniewskiego8. Jak wy#ej wspomniano, do"$ du#% trudno"$ sprawia badaczom okre"lenie przynale#no"ci gatunkowej Mozeli. Jedn% z przyczyn takiego stanu rzeczy jest chocia#by brak jednoznacznej definicji hodoeporikonu. Teoretycy literatury nie wypowiadaj% si! te# kategorycznie, czy hodoeporikon to gatunek czy mo-tyw. Niewielu uczonych – zarówno polskich jak i zagranicznych – zaj!ło si! definiowaniem iter, jak te# badaniem formy i tre"ci Mozeli w kontek"cie wyst!powania w niej charakterystycznych cech hodoeporikonu. Jedn% z naj-starszych definicji iter formułuje Poetyka J.C. Scaligera pochodz%ca z XVI wieku9. We współczesnej Polsce prób zdefiniowania omawianego gatunku

3 F. M a r x, Ausonis’ Lied von der Mosel, „Rheinisches Museum” 80 (1931), s. 368 nn. 4 S. G z e l l a. Przekład „Mozeli” Auzoniusza, „Meander” 32 (1977), z. 4-5, s. 138-151;

M. B r o # e k, Przekład „Mozeli” Auzoniusza, „Meander” 41 (1986), z. 2-3, s. 85-95; z. 4-5, s. 153-158.

5 S z e l e s t, Die Mosella.

6 H.G. W h i t e, Ausonius Decimus Magnus, t. 1, Cambridge, Mass.: Harvard University Press

1951, s. 224-263. Tutaj zawarte jest krytyczne wydanie tekstu oraz jego angielskie tłumaczenie.

7The Works of Ausonius, Oxford: Clarendon Press 1991. Do tego wydania doł%czony jest

ko-mentarz z opracowaniem.

8 M. R o b e r t s, The Mosella of Ausonius: an Interpretation, „Transactions of the American

Philological Association” 114 (1984), s. 343-353; P.S. W i l d, Ausonius, a Fourth Century Poet, „The Classical Journal” 46 (1951), nr 8, s. 373-382; A. T a t t e r s a l l, A Roman River and a

Ro-man Poet, „Greece and Rome” 10 (1940), s. 36-40; C. N e w l a n d s, Naturae mirabor opus: Au-sonius’ challenge to Statius in the Mosella, „Transactions of the American Philological

Associa-tion” 118 (1988), s. 403-419; R.P.H. G r e e n, Ausonius’ Use of the Classical Latin Poets: some

new examples and observations, „Classical Quarterly” 27 (1977), s. 441-452; M a r x, Ausonis’ Lied, s. 368-392; D. K o r z e n i e w s k i, Aufbau und Struktur der Mozella des Ausonius,

„Rheini-sches Museum” 106 (1963), s. 80-95.

9 I.C. S c a l i g e r, Poetices libri septem. Sieben Bücher über die Dichtkunst, t. 3, Stuttgart–

(3)

podj!li si! Roman Krzywy10 i Maria Cytowska11. Pewnej wiedzy dostarczaj% te# hasła w słownikach terminów literackich lub czasopismach naukowych12. Polskim badaczem zajmuj%cym si! problemem hodoeporikonu w pewnym aspekcie był tak#e Jerzy Schnayder, który napisał kilka prac po"wi!conych temu lub podobnym zagadnieniom, cz!"ciowo w j!zyku łaci&skim13. W tym samym j!zyku opublikowała swoje wyniki bada& nad literatur% hodo-eporyczn% Helena Matakiewicz14.

Jak ju# wcze"niej wspomniano, zdefiniowanie hodoeporikonu jako ga-tunku nie jest łatwe, poniewa# termin ten jest nie"cisły. W słownikach ter-minów literackich hodoeporikon wyst!puje te# pod łaci&sk% nazw% iter (od: iter, itineris – droga, tu: opis drogi). W staro#ytno"ci nie był to gatunek tak ceniony i popularny jak np. tragedia czy epos, tote# nie dokonywano w sto-sunku do niego takich ustale&, jak wyodr!bnienie jego cech czy podanie re-prezentatywnych dla niego utworów. Sama terminologia staro#ytna „ jest dla nas dosy$ kłopotliwa i powa#nie szwankuje”, jak pisze Jerzy Schnayder w jednej ze swych prac15. Podobnie wygl%da problem pochodzenia greckiej periegezy, uznawanej za wzorzec hodoeporikonu. Poza tym greckie itinera nie zachowały si!, a rzymscy pisarze najpierw wykorzystywali opis drogi jako motyw literacki, znany od samego pocz%tku istnienia literatury (w!d-rówka Odysa w eposie Homera). Dopiero w czasach pó'niejszych powstaj% dzieła okre"lane przez ich twórców tym terminem. W zwi%zku z tym próba definicji tego gatunku b!dzie polega$ na zebraniu dotychczasowej wiedzy o nim i analizie utworów mu pokrewnych przy wskazaniu na cechy typowe dla iter (hodoeporikonu).

Nazwa hodoeporikon (gr.

!"#$"%#&'(

) pochodzi od greckiego słowa

!"#$"%)*(

(hodoiporein) – ‘podró#owa$’. Jako pierwszy zdecydował si! zdefiniowa$ ten gatunek, o czym ju# wspomniano, dopiero J.C. Scaliger

10 R. K r z y w y, Od hodoeporikonu do eposu peregrynackiego. Studium z historii form

lite-rackich, Warszawa: Uniwersytet Warszawski, Wydział Polonistyki 2001.

11 M. C y t o w s k a, Hodoeporikon w literaturze polsko-łaci&skiej, „Meander” 4 (1966),

s. 127-137.

12 J. S o k o l s k i, Hodoeporikon, w: Słownik literatury staropolskiej, red. T. Michałowska,

Wrocław–Warszawa 1990, s. 268-269; J. S c h n a y d e r, Iter, „Zagadnienia Rodzajów Literac-kich” 1 (1958), s. 208-210.

13 J. S c h n a y d e r, De itinerariis poematis Romanorum, Łód' 1953; t e n # e, Periegeza.

Po-wstanie i rozwój gatunku, (Archiwum Filologiczne PAN 1946, nr 19), Kraków; t e n # e, Iter

„Za-gadnienia Rodzajów Literackich” 1 (1958), s. 208-210.

14 H. M a t a k i e w i c z, De itineris genere litterario, „Eos” 32 (1929), s. 229-245. 15 S c h n a y d e r, Periegeza w literaturze greckiej, s. 15.

(4)

(XVI wiek). Jest to według niego synonim propemptikonu, utworu „quo prosequimur abeuntes vel votis vel bonis omnibus”16 („w którym odpro-wadzamy odchodz%cych, ofiaruj%c im modlitwy lub wszelkie dary”17). Sca-liger w swojej definicji podał typowe dla tego gatunku loci communes, a mianowicie: dokładne okre"lenie czasu (w tym np. pory roku czy dnia), miejsca i celu podró#y (czyli dok%d, któr!dy i po co jedzie ta osoba) oraz towarzystwa, z którym si! tam wybiera18. Przy opisie drogi pojawiaj% si! wzmianki o niewygodach podró#y, o tym, jak wygl%daj% odwiedzane miej-sca, ile jest postojów i jakie one s%. Stwarza to okazj! do pochwały pi!kna tych#e miejsc – „urbis divinitatem, situm incomparabilem […], vetera monu-menta, aquaeductus, pontes, theatra”19

. Je"li podró# odbywa si! statkiem, trzeba powiedzie$, jakie morze lub morza b!d% przebyte. Wyst!puje te# modlitwa do bóstw lub zwierz%t morskich o opiek! w tym czasie i ochron! przed burzami („[…] Neptunus, Nereides, delphin, pompilus, aquilones, cauri, aurae tibi presto sunt”20.), opis towarzyszy podró#y i wyja"nienie, czy celem podró#y jest sprawa pa&stwowa (np. decyzja o wojnie lub pokoju), czy prywatna. Ponadto propemptikon mo#e mie$ dwie odmiany: +

%,-#&'(

(erotikon) i

./01"/2)/-#&'(

(symbuleutikon). W tym samym rozdziale Scaliger omawia te#

3

(-#$%"$)0$-#&'(

(antipropemptikon) lub

3

$"$)0-$-#&'(

(apopemptikon) – utwór bardzo podobny do propemptikonu, z t% ró#nic%, #e osob% mówi%c% w wierszu jest człowiek, który odje#d#a, i to on pociesza swych przyjaciół. Według Scaligera, przykładem tego typu utworów maj% by$ Tristia Owidiusza21.

Nast!pnym 'ródłem, na którego podstawie mo#na definiowa$ hodoepori-kon, s% wspomniane prace Jerzego Schnaydera, pisane w XX wieku. Według tego badacza iter to poetycki opis podró#y, maj%cy swój pocz%tek w greckiej periegezie, z której zaczerpni!te zostały takie elementy jak: podawanie odle-gło"ci mi!dzy postojami, informacje o rolnictwie i rzemio"le zwiedzanego kraju, jego klimacie, charakterze poznawanych po drodze ludzi, ich religii, filozofii, dziełach sztuki i architektury. Dodatkowymi motywami (nieczer-panymi z periegezy) s% osobiste wspomnienia innych podró#y, opisy

krajo-16 S c a l i g e r, Poetices libri septem, s. 110.

17 Wsz!dzie tam, gdzie nie jest podane nazwisko tłumacza, przekładu dokonała autorka. 18 S c a l i g e r, Poetices libri septem, s. 110-112: „sumemus argumentum a tempore, loco,

officio, comitatu”.

19 Zob. tam#e, s. 110. 20 Zob. tam#e, s. 112. 21 Zob. tam#e, s. 114.

(5)

brazów, mitologia22. Za czas rozkwitu iter badacz uwa#a okres cesarstwa rzymskiego. Wcze"niej opis drogi i topika z nim zwi%zana wyst!powały jako motyw w takich gatunkach jak: satyra, elegia czy poemat. Mo#na wysnu$ wi!c wniosek, #e przed okresem cesarstwa pisanie takich utworów nie było rzecz% powszechn%23. Ponadto Schnayder nie uto#samia hodoeporikonu z propemptikonem (mimo #e korzystał z Poetices libri Scaligera), ale stara si! wyodr!bni$ cechy samego iter na podstawie analizowanych przez siebie utworów. Przede wszystkim zwraca uwag! na to, #e autorzy opisywali wła-sn% podró#, jej wady i zalety oraz to, co sami zauwa#yli w jej czasie, czyli #ycie codzienne mieszka&ców odwiedzanych miejsc i to, co si! z nim wi%#e. St%d wiemy, #e podró#ny brn%ł nieraz w deszczu i na wietrze przez w%skie lub nierówne drogi, a płyn%c przez morze musiał stawia$ czoło burzom. W trakcie w!drówki mijał pola, lasy, góry i rzeki, ogl%dał #yj%ce tam zwierz!ta. Chwalił bogactwa naturalne ziemi, tj. zło#a siarki lub rudy #elaza w kopalniach. Obserwował religie, kulty, mity, lokalne obyczaje i zwi%zane z nimi stroje. Opisywał histori! zwi%zan% z ruinami twierdz, zabytkami architektury, miejsca, gdzie gromadzili si! ludzie, by pracowa$, np. winnice nad rzek% albo porty, dziwił si! te# niespotykanym zjawiskom przyrody, np. wybuchaj%cemu wulkanowi. Dla czytelnika, który chciałby traktowa$ iter jako przewodnik, autor zaznaczał wyra'nie odcinki swej trasy, podaj%c odległo"ci pomi!dzy mansiones, mówił o topografii terenu. Do tego za-mieszczał cz!sto dygresje, w których nawi%zywał do podobnych utworów, dzielił si! własnym spojrzeniem na "wiat czy #ycie człowieka.

Schnayder zaznacza w swym artykule, #e chocia# utwory greckie repre-zentuj%ce hodoeporikon zagin!ły, to jednak zachowała si! wspomniana periegeza (np. W!drówki po Helladzie Pauzaniasza). W pi"miennictwie ła-ci&skim wyst!powało wiele dzieł maj%cych motyw drogi klasyfikowanych jako: satyry (Iter Siculum Lucyliusza, Iter Brundisinum, czyli Satyra I, 5, Horacego), elegie (Tristia Owidiusza, Iter Gallicum sive De reditu suo Rutyliusza Namacjanusa). Wspóln% baz% dla tych gatunków jest opis drogi, ale ju# pod wzgl!dem kompozycji, rozmiarów, metrum czy j!zyka wyst!puj% ró#nice. Tu le#y kolejna przyczyna trudno"ci w zdefiniowaniu iter – pojawia si! ono w ró#nych gatunkach, korzystaj%c z nich, jak pisze J. Schnayder24, veluti hospitio. Podstawowym problemem jest ustalenie, czy iter to gatunek autonomiczny, czy te# tzw. motyw w!druj%cy.

22 S c h n a y d e r, De itinerariis poematis, s. 36. 23 T e n # e, Iter, s. 208-210.

(6)

Innym badaczem podejmuj%cym si! definicji iter jest R. Krzywy, który w 2001 r. w swej rozprawie doktorskiej25 przeanalizował szesnastowieczne antologie staro#ytnych poetów pisz%cych o podró#y dokonane przez Chyt-raeusa i Reusnera. Zbiory te miały nast!puj%ce tytuły: Hodoeporica sive itineraria a diversis clariss[imis] doctissimisque viris, tum veteribus, tum recentioribus, […] carmine conscripta. Item epigrammata de praeclaris urbibus (antologia Chytraeusa) oraz Hodoeporicorum sive itinerum totius fere orbis libri VII. Opus historicum, ethicum, physicum, geographicum (antologia Reusnera). Zawierały one (całe lub we fragmentach) utwory m.in. Horacego, Owidiusza, Auzoniusza i innych. R. Krzywy zauwa#a, jak wa#ne dla kształtowania "wiadomo"ci literackiej gatunków były antologie26, i do-daje, #e ani Reusner, ani Chytraeus tak#e nie sprecyzowali cech hodoepo-rikonu jako gatunku, cho$ tak zatytułowali swoje antologie. Krzywemu udaje si! jednak wymieni$ cechy relacji z podró#y, np. autoptyczno"$, subiektywizacja opisu "wiata przedstawionego, skłonno"$ do dygresji, eks-pozycja opisu i brak zale#no"ci przyczynowo-skutkowych mi!dzy opisy-wanymi wydarzeniami. Przedstawia równie# dzieje iter, gatunki mu po-krewne (podobnie jak J. Schnayder): propemptikon, elegi!, satyr!, a tak#e polsk% walet!, „jezd!”/„drog!” oraz itinerarium. R. Krzywy uwa#a hodo-eporikon za uczon% i niegdy" modn% nazw! stosowan% zamiennie z itine-rarium. Dodaje te#, #e hodoeporikon mo#e mie$ szersze i w!#sze znaczenie. Sensu lato jest to gatunek, w którym mie"ci si! itinerarium, poniewa# ma tylko zawiera$ opis podró#y. Sensu stricto jest to utwór zwi%zany z poezj%, „zapis autorskiej autopsji”27. Zaznacza jednak, #e mi!dzy tymi gatunkami istniej% pewne ró#nice co do przeznaczenia: hodoeporikon słu#yło głównie jako dzieło literackie, natomiast itinerarium było przeznaczone raczej do u#ytku praktycznego28.

Powy#sze przedstawienie cech gatunkowych iter jest niestety do"$ po-bie#ne. Jak ju# wspomniano, nie ma wyczerpuj%cej definicji tego typu utwo-rów, a staro#ytni gramatycy uznawali hodoeporikon za gatunek marginalny. Dlatego te# nawet dzi" badacze nie zawsze zgadzaj% si!, czy był on autono-micznym gatunkiem, czy tylko motywem, brak te# wi!kszych publikacji na jego temat. Przedstawiona próba zdefiniowania iter jest podstaw% do badania

25 K r z y w y, Od hodoeporikonu do eposu peregrynackiego, s. 49-69. 26 Zob. tam#e, s. 51, przyp. 6.

27 Zob. tam#e, s. 68.

28 Zob. tam#e, s. 68. Mo#na tu nadmieni$, #e z itinerarium korzystali nie tylko wspomniani

(7)

Mozeli w aspekcie wyst!powania w niej cech hodoeporikonu. Poniewa# ge-nez! Mozeli przedstawiono ju# na pocz%tku niniejszego artykułu, nale#y teraz przyjrze$ si! tym elementom utworu, które wydaj% si! reprezentowa$ cechy hodoeporyczne.

Auzoniusz okre"la cel swojego utworu słowami: „naturae mirabor opus” (w. 51)29. By$ mo#e chce przez to wyrazi$ swój podziw dla przyrody, której pi!kno zobaczył w dolinie rzeki w trakcie podró#y. Idealizacja maj%ca miej-sce przy ka#dym niemal opisie mo#e budzi$ w czytelniku pewne w%tpliwo"ci co do wiarygodno"ci narracji. F. Marx, a wraz z nim niektórzy polscy bada-cze30 uwa#aj%, #e Mozela miała na celu odbudowanie zaufania do krainy po-granicza spustoszonego przez najazdy barbarzy&ców, a zwłaszcza granicy, któr% cesarz Walentynian zmuszony był odnowi$. Jednak#e, jak twierdzi R.P.H. Green, na idealizacj! mo#na patrze$ te# z innego punktu widzenia. Mo#e to by$ raczej zabieg o charakterze poetyckim ni# polityczno-propagan-dowym. Tym bardziej #e pochwalny opis skoncentrowany jest na samej na-turze i jej przymiotach, a nie na człowieku czy jego zasługach31. Skupienie na pi!knie natury mo#e by$ te# traktowane jako próba ucieczki autora od niepokojów dr!cz%cych jego epok!, pewnego rodzaju pocieszeniem za po-moc% iluzji32.

M. Roberts w swym artykule33 przedstawia ciekaw% interpretacj! poe-matu. Stawia tez!, #e Mozela jest utworem o granicach rozumianych na dwóch płaszczyznach. Rzeka wraz ze sw% dolin% jest miejscem przenikania si! "wiata pod wod% i nad wod% (np. ryby – ludzie), a przekroczenie ich gra-nicy jest w pewien sposób karane, co ilustruje anegdota o Glaukusie. Mowa jest wówczas o granicy wertykalnej (pionowej). Kiedy natomiast na rzek! patrzy si! jako na granic! mi!dzy dwoma krajami (Mozela wpływa do Renu oddzielaj%cego cesarstwo od ludów barbarzy&skich), granic! przekraczan% przez echo, id%ce z jednego brzegu na drugi lub id%ce tylko wzdłu# jednego brzegu, mo#na zauwa#y$ płaszczyzn! horyzontaln% (poziom%).

Jak wspomniano wcze"niej, przedmiotem analizy jest Mozela Auzoniusza w kontek"cie jej cech gatunkowych, a dokładniej hodoeporycznych.

Jed-29 Wszystkie cytaty z Mozeli pochodz% z podanego wy#ej wydania E. White’a.

30 M a r x, Aufbau und Struktur der Mozella, s. 391; S. G z e l l a, Decimus Magnus Ausonius.

Zapoznany piewca przyrody, „Filomata” 1977, nr 309, s. 379-400; K r z y w y, Od hodoeporikonu do eposu peregrynackiego, s. 93-94.

31 R.P.H. Green (The Works of Ausonius, s. 457-458) uwa#a, #e cecha ta (skupienie na naturze

zamiast na człowieku) jest czym" odmiennym i niespotykanym w literaturze staro#ytnej.

32 Por. N e w l a n d s, Naturae mirabor opus, s. 418. 33 R o b e r t s, The Mosella of Ausonius.

(8)

nak#e, jak si! oka#e poni#ej, dzieło to z powodu swej niejednolitej budowy nie zawiera cech tylko jednego gatunku. Oprócz pewnych elementów, dzi!ki którym mo#na postrzega$ Mozel! jako iter, wyst!puj% tak#e inne, pozwala-j%ce w pewnym stopniu na zaklasyfikowanie dzieła do takich gatunków jak epos czy nawet (w spojrzeniu niektórych badaczy) hymn ze wzgl!du na roz-budowan% tam pochwał! rzeki34.

NAZWY MIEJSC

Według definicji hodoeporikonu autor powinien poda$ w swoim utworze na-zwy miejsc mijanych przez siebie w czasie podró#y. Auzoniusz pisze, #e wyru-sza z Vincum, przebywa rzek! Nav! (dzisiaj Nahe) wpadaj%c% do Renu. Dalej, podró#uj%c drog% l%dow%, mija Dumnissus (Densen), Tabernae (Berncastel35) i dociera do Noiomagium (w. 1-11). Nast!pnie po raz pierwszy wymienia nazw! rzeki – „Mosella” (w. 22). Nie wiadomo, czy Auzoniusz podró#ował sam, czy ze "wit%. W utworze u#ywa liczby pojedynczej („Transieram” – w. 1), ale ze wzgl!du na niebezpiecze&stwa samotnego w!drowania po obcej krainie blisko granicy musiał mie$ zapewnion% ochron!36. Pó'niej ju# brak w utworze wzmia-nek na temat trasy podró#y, odległo"ci mi!dzy postojami czy noclegami. Obok mechanicznego wymieniania nazw miejscowo"ci autorzy utworów o cechach hodoeporikonu zamieszczaj% tak#e, jak pisze J. Schnayder37, antiquitatis memoria, czyli opowiedzenie o jakim" wydarzeniu historycznym zwi%zanym z danym miejscem. I tak przy opisie Vincum jest wzmianka o bitwie, w której Rzymianie zwyci!#yli Galów:

[…] Vinco

aequavit Latias ubi quondam Gallia Cannas

infletaeque iacent inopes super arva catervae. (w. 3-4)

W tym miejscu nale#y odwoła$ si! do fragmentu z dzieła De reditu suo Rutyliusza Namacjanusa, w którym poeta snuje refleksj! nad ruinami Populonii (I, w. 409-414). Chocia# jego utwór powstał ok. 417 r., czyli po Mozeli, to jed-nak ma podobne elementy, na przykład tak% wła"nie pami!$ o historii miejsca.

34 W niniejszym artykule poło#ono nacisk tylko na elementy hodoeporikonu w Mozeli z

po-mini!ciem pozostałych, które opisano szerzej w innych rozdziałach pracy magisterskiej.

35 Według R.P.H. Greena (The Works of Ausonius, s. 465) tym miejscem nie jest Berncastel,

ale Belginum przy Wederath albo Heidenputz.

36 M a r x, Ausonis’ Lied, s. 377.

(9)

TOPOGRAFIA I HYDROGRAFIA

Kolejn% cech% hodoeporikonu obecn% w Mozeli jest opis krajobrazów z zaznaczeniem klimatu i topografii terenu, a tak#e jako"ci wód tam wy-st!puj%cych. Z relacji Auzoniusza wynika, #e nad rzek% powietrze jest czy-ste, a niebo pogodne, co kontrastuje z dopiero co przebytymi g!stymi lasami nie przepuszczaj%cymi zbyt wiele "wiatła (w. 12-17). Poza tym, mijana wcze"niej Nava została nazwana mglist% („nebuloso flumine” – w. 1), co tak#e ma podkre"la$ pewne przeciwie&stwo mi!dzy tymi wodami. Mozela wije si! mi!dzy wzgórzami (w. 23-26), jest spławna jak morze („naviger, ut Pelagus” – w. 27), tak czysta, #e mo#na z niej pi$, wida$ tak#e jej dno, nie ma ukrytych mielizn ani zwodniczych wirów (w. 28-38). Jej brzegi s% suche, piaszczyste i nie ro"nie tam trzcina (w. 45-47). Rzeka wpada do Renu, ma te# liczne dopływy, które poeta kataloguje niczym urz!dnik38, mówi%c o ka#-dym z nich kilka słów. S% to m.in.: Promea (Prum), Nemesa (Nims), Sura (Saur), Saravus (Sara), Alisontia (Elz)39.

Urodzajno"$ tamtejszych gleb nie jest wsz!dzie taka sama. Nawodnienie ziemi w okolicach Dumnissus jest małe, tote# pola wokół s% wyschni!te i nie wida$ tam #adnych "ladów cywilizacji (w. 6-8), nie tak jak w Tabernach na-wadnianych przez wieczne 'ródło (w. 8). Na zboczach gór tworz%cych do-lin! Mozeli rosn% trawy lub winoro"le: „virides Baccho colles” (w. 21), „amnis odorifero iuga vitea consite Baccho/ consite gramineas […] ripas” (w. 26). Tak#e w "wiecie podwodnym s% ro"liny, które na zielonym dnie gn% si! wiotko pod wpływem pr%du rzeki (w. 64-66).

OPIS FAUNY

Wa#nym elementem narracji hodoeporikonu s% opisy fauny. Pojawiaj%cy si! w Mozeli katalog ryb (w. 75-149) przedstawia wygl%d zewn!trzny, nie-kiedy walory smakowe, a czasem nawet warto"$ rynkow% niektórych gatun-ków. I tak na przykład głowacz (capito) połyskuje na dnie rzeki, ale je"li chodzi o spo#ycie, to Auzoniusz radzi, by nie je"$ go po sze"ciu godzinach od złowienia (w. 85); pstr%g (salar) ma purpurowe plamki na skórze (w. 88), a kiełb (rhedo) – mi!kkie o"ci (w. 89); szczupaka nie lubi% #aby, a jego łaci&skie imi! jest takie jak ludzkie – lucius, ponadto sma#y si! go w

38 M a r x, Ausonis’ Lied, s. 383.

39 Współczesne nazwy podawane s% w nawiasach. Zaczerpni!to je z komentarza do wydania

(10)

cuchn%cych olejem gospodach (w. 120-124). Zak%sk% ubo#szych warstw społecznych (obsonia plebis) jest "led' – alausa (w. 127), podobnie jak vulgi solacium (w. 125) – lin (tinca).

OPIS MIESZKA(CÓW

W Mozeli mo#na przeczyta$ te# o mieszka&cach jej doliny – ich charakte-rze, zwyczajach i głównych zaj!ciach. Poeta wspomina o wydzielonych w okolicach Dumnissus polach dla Sarmatów (w. 9), natomiast niedaleko brzegu Mozeli mieszkaj% Belgowie (w. 10). Krótkie scenki z #ycia codzien-nego mieszka&ców przedstawiaj% zachowanie i zwyczaje robotników zd%#a-j%cych do pracy, ich wesołe pokrzykiwania i #arty ze spó'nialskich, miesza-nie si! ich głosów z głosami #eglarzy i w!drowca id%cego wzdłu# rzeki (w. 163-167). Pó'niej odbywaj% si! zawody #eglarskie, gdzie oprócz samego współzawodnictwa m!#czy'ni bawi% si! swoimi odbiciami lustrzanymi wi-dzianymi na powierzchni wody (w. 200-240). W rzece mo#na te# oczywi"cie łowi$ ryby – na w!dk! albo przy u#yciu sieci (w. 250-275). Po pracy ludzie k%pi% si! w chłodnych wodach rzeki, co im daje przyjemne od"wie#enie. Tak wspaniałe k%pielisko lepsze jest nawet od Bajów na Wybrze#u Kuma&skim, luksusowego staro#ytnego uzdrowiska (w. 341-348).

Według analizy Mozeli zamieszczonej w artykule F. Marxa40 w miastach wzdłu# rzeki oprócz „quietos agricolas” (w. 399/400) i „nautica pubes” (w. 238) mieszkaj% tak#e urz!dnicy, a dokładniej adwokaci, okre"lani mia-nem „fandi potentes, praesidium sublime reis” (w. 400-401), członkowie senatu prowincjonalnych miast (w. 401-404). S% te# wy#si urz!dnicy w sta-nie spoczynku, których imion autor sta-nie wymienia, a którzy zasiadali w try-bunale (w. 405-406). Takich to ludzi Auzoniusz zamierza chwali$ w osob-nym utworze napisaosob-nym w czasie zasłu#onego odpoczynku w domu rodzin-nym (w. 390-399).

OPIS MIEJSC

Kolejn% cech% hodoeporikonu zaobserwowan% w poemacie Auzoniusza jest zwrócenie uwagi na architektur! opisywanego miejsca. Wille stoj%ce w pobli#u rzeki s% tak pi!kne, #e mogłyby by$ zaprojektowane przez najlep-szych greckich mistrzów tego rzemiosła (w. 318-320), których wymienia

(11)

autor w katalogu. Czytelnik poznaje ich ró#norodne poło#enie, nie wie jed-nak, jaki jest ich konkretny wygl%d (oprócz tego, #e maj% atria i kolumny podpieraj%ce dachy – w. 335-336). Nie jest to wi!c tak dokładny opis, jaki był stosowany przez Pauzaniasza w W!drówkach po Helladzie, ale wci%# wydaje si! nale#e$ do podobnej tradycji gatunkowej. I tak na przykład Auzoniusz pisze, #e jedna willa stoi na wysokiej skale (w. 321), inn% zbudowano na kraw!dzi brzegu (w. 322), kolejn% nad zatok%, przez co sprawia wra#enie uwi!zienia rzeki w tym wła"nie miejscu. Z nast!pnej, poło#onej na wzgórzu, gospodarz mo#e podziwia$ wspaniały widok swoich posiadło"ci (w. 324-326). Natomiast willa poło#ona nisko dzi!ki wie#y wysokiej jak ta zbudowana w Faros zdaje si! rekompensowa$ sobie brak wzniosło"ci, jaki daje poło#enie na górze (w. 327-330). Nast!pna ma specjalne miejsce przeznaczone do łowienia ryb (w. 331-332), inna – nie-wyra'ny widok na rzek! (w. 333-334). W pobli#u znajduj% si! te# buchaj%ce par% termy (w. 337-340).

MITOLOGIA

Pojawienie si! motywów mitologicznych jest tak#e elementem typowym dla hodoeporikonu. Ich obecno"$ Auzoniusz tłumaczy faktem, #e nie tylko lu-dzie pozostaj% pod urokiem opisywanych miejsc („nec solos homines delectat scaena locorum” – w. 169). Idylliczno"ci obrazu doliny Mozeli dopełniaj% Sa-tyry, Najady, Fauny, Orejady (w"ród nich Panope). Te postaci, gdy nikt ich nie widzi w letni upalny dzie&, zbiegaj% ze zboczy gór, Panope za" okrada winnice. Wszyscy rado"nie pl%saj% po brzegu rzeki, pluskaj% si! i bawi% w wodzie. Jak zastrzega jednak autor, nie o wszystkim mo#e opowiedzie$ człowiek, gdy# s% to sekrety rzeki i nale#y je uszanowa$ (w. 169-188). Mito-logia w Mozeli pojawia si! nie tylko w tym fragmencie, ale jest obecna tak#e w ró#nych porównaniach. Dowodzi tym samym erudycji oraz "wiadomo"ci tradycji kulturowej poety. We wst!pie, kiedy mowa jest o czystym powietrzu nad Mozel%, poeta przywołuje posta$ Feba, który otwiera dost!p do wspa-niałego Olimpu, czyli nieba (w. 12-13). Natomiast przy opisie łowienia ryb nadarza si! okazja do opowiedzenia mitu o rybaku Glaukusie (w. 275-282). W poznanej dot%d tradycji hodoeporycznej nawi%zania mitologiczne były stosowane nie tylko przez Auzoniusza. Równie# Horacy, Owidiusz czy Ruty-liusz nierzadko si!gali do takich w%tków, maj%c w tym jednak inny cel – wspomnian% ju# etymologi! lub ajtiologi!. Postaci pl%saj%ce po brzegu rzeki wyst!puj%ce w Mozeli s% raczej elementem sielankowym, nie wyja"niaj% za"

(12)

pochodzenia danej nazwy, nie opisuj% te# pocz%tków #adnego miasta. Obec-no"$ w utworze dwóch "wiatów – ludzi i postaci mitycznych – jest cech% eposu, a wi!c stanowi dowód na mieszany charakter dzieła Auzoniusza.

DYGRESJE

Według definicji elementem wymaganym iter s% dygresje. Wyst!puj% one tak#e w Mozeli, a dotycz% osobistych wspomnie& poety lub pokazuj% eru-dycj! i "wiadomo"$ tradycji literackiej autora. Do pierwszego typu dygresji skłania autora pi!kno okolicy ju# na pocz%tku utworu:

in speciem quin me patriae cultumque nitentis Burdigalae blando pepulerunt omnia visu, culmina villarum pendentibus edita ripis et virides Baccho colles et amoena fluenta

subter labentis tacito rumore Mosellae. (w. 18-23)

Inn% dygresj%, zdradzaj%c% wszechstronne wykształcenie poety, a do-datkowo maj%c% charakter katalogu, jest lista rzek Galii (w. 461-468 i 479-483). Niektóre z nich otrzymuj% kilka słów charakterystyki, ka#da za" jest pochwał% „dominae Mosellae” (w. 467):

Non tibi Liger anteferet, non Axona praeceps Matrona non, Gallis Belgisque intersita finis, Santonico refluus non ipse Carantonus aestu. Concedes gelido, Durani, de monte volutus amnis, et auriferum postponet Gallia Tarnen insanunmque ruens per saxa rotantia late in mare purpureum, dominae ante Mosellae

numine adorato, Tarbelicus ibit Aturrus. (w. 461-468)

Po przedstawieniu tych siedmiu rzek41 poeta przerywa na chwil! katalog, by zaraz przej"$ do kilku ostatnich rzek: Druny (Drom), Druentii (Durance), nie wymienionych z nazwy rzek alpejskich, Rhodanusa (Rodanu) i Garumny (Garonny) – w. 479-483. One to, cho$ same s% wspaniałe i czyste, tak#e maj% sławi$ Mozel!. Nale#y równie# doda$, #e w utworze wyst%piły jeszcze

41 Współczesne nazwy tych rzek s% nast!puj%ce: Liger – Loara, Axona – Aisne, Matrona –

Marna, Carantonus – Charente, Duranus – Dordogne, Tarnes – Tarna, Aturnus – Adour (W h i t e,

(13)

inne katalogi maj%ce charakter dygresji. S% to katalog ryb (w. 75-149), architektów (w. 298-317) oraz dopływów Mozeli (w. 349-380). W Mozeli pojawiło si! wiele dygresji, wydaje si! jednak, #e dla zasygnalizowania ich obecno"ci w utworze wystarcz% powy#sze przykłady.

Z powy#szych rozwa#a& wynika, #e Mozela nie jest tworem jednolitym. Nosi cechy ró#nych gatunków, w tym eposu i hymnu. Lektura tekstu Auzo-niusza wskazuje na przewag! ilo"ciow% cech wła"ciwych dla hodoeporikonu. Dzieło zatem relacjonuje podró# przy podaniu nazw miejsc odwiedzanych lub mijanych, opisuje topografi! terenu, udziela informacji na temat danego terenu, jego fauny i flory, napotkanych mieszka&ców (ich obyczajów oraz #ycia codziennego), ogl%danej architektury. Ponadto autor wprowadza do toku swojej opowie"ci elementy mitologiczne, a w licznych dygresjach dzieli si! z czytelnikiem wiedz% dotycz%c% ró#nych zagadnie&. Zestawienie po-wy#szych cech charakterystycznych z wybranymi fragmentami Mozeli Auzo-niusza wskazuje wi!c na to, #e dzieło nale#y do grupy utworów okre"lanych przez J. Schnaydera mianem poemata itineraria42.

BIBLIOGRAFIA

TEKSTY ORYGINALNE I PRZEKŁADY

Ausonius Decimus Magnus, ed. H.G. White, t. 1, Cambridge, Mass: Harvard University Press 1951, s. 224-263.

The Works of Ausonius, ed. R.P.H. Green, Oxford: Clarendon Press 1991.

Mozela Auzoniusza, przeł. S. Gzella, „Meander” 32 (1977), z. 4-5, s. 138-151.

Mozela Auzoniusza, przeł. M. Bro#ek, „Meander” 41 (1986), z. 2-3, s. 85-95; z. 4-5, s. 153-158.

OPRACOWANIA

C y t o w s k a M.: Hodoeporikon w literaturze polsko- łaci&skiej, „Meander” 4 (1966), s. 127-137. G ł o w i & s k i M.: Gatunek literacki i problemy poetyki historycznej, (Problemy Teorii

Litera-tury, t. 2), Wrocław 1976, s. 109-129.

G z e l l a S.: Decimus Magnus Ausonius. Zapoznany piewca przyrody, „Filomata” 1977, nr 309, s. 379-400.

K o r z e n i e w s k i D.: Aufbau und Struktur der Mozella des Ausonius, „Rheinisches Museum” 106 (1963), s. 80-95.

K r z y w y R.: Od hodoeporikonu do eposu peregrynackiego. Studium z historii form literackich, Warszawa: Uniwersytet Warszawski, Wydział Polonistyki 2001.

M a r x F.: Ausonis’ Lied von der Mosel, „Rheinisches Museum” 80 (1931), s. 368-392. M a t a k i e w i c z H.: De itineris genere litterario, „Eos” 32 (1929), s. 229-245.

(14)

N e w l a n d s C.: Naturae mirabor opus: Ausonius’ challenge to Statius in the Mosella, „Trans-actions of the American Philological Association” 118 (1988), s. 403-419.

R o b e r t s M.: The Mosella of Ausonius: an Interpretation, „Transactions of the American Phi-lological Association” 114 (1984), s. 343-353.

S c a l i g e r I.C.: Poetices libri septem. Sieben Bücher über die Dichtkunst, t. 3, Stuttgart–Bad Cannstatt: Frommann-Holzboog 1995, s. 110-116.

S c h n a y d e r J.: De itineraris poematis Romanorum, Łód': Societas Scientiarum Lodziensis 1953.

— Iter, „Zagadnienia Rodzajów Literackich” 1 (1958), s. 208-210.

— Periegeza w literaturze greckiej. Powstanie i rozwój gatunku, (Archiwum Filologiczne PAN, t. 19), Kraków: PAN 1946.

S i m m s D.L.: Water- Driven saws, Ausonius, and the authenticity of the Mosella, „Technology and Culture” 24 (1983), s. 635-643.

S i v a n H.: Redating Ausonius’ Moselle, „American Journal of Philology” 3 (1990), s. 383-394. Słownik literatury staropolskiej, red. T. Michałowska, Wrocław–Warszawa: Zakład Narodowy

im. Ossoli&skich 1990, s. 268-269.

S z e l e s t H.: Die Mosella des Ausonius und ihre literarische Tradition, „Eos” 75 (1987), s. 95-96. W i l d P.S.: Ausonius, A Fourth Century Poet, „The Classical Journal” 46 (1951), z. 8, s. 373-382.

MOSELLA BY DECIMUS MAGNUS AUSONIUS

AS A HODOEPORICON S u m m a r y

The presented article is a summary of the M.A. thesis entitled: Mosella by Decimus Magnus

Ausonius as a hodoeporicon. The main assumption of the work is an attempt to establish the

meaning of the term hodoeporicon/iter and to find its features in Ausonius’ Mosella. Difficulties in doing a research on this subject are caused by a scarce number of studies concerning this issue. In the article, the definition of hodoeporicon is based on three principal works written by J.C. Scaliger, J. Schnayder and R. Krzywy. A piece of literary work might be called hodoeporicon/

iter, if it is a sort of a report from a journey created in a form of a poem or a work of prose. It

should give the names of the visited places, contain information about them, e.g. topography, hydrography, wildlife, a description of the inhabitants, their customs, religion and habits, and also architecture of the regions. Another elements of iter are the mythology and digressions placed by the author in order to display his education. The deeper analysis of some parts of the Mosella seems to demonstrate mainly the features of the iter presented above.

Summarized by Anna Kołtunowska

Słowa kluczowe: Auzoniusz, Mozela, iter/hodoeporikon, gatunek, literatura pó'noantyczna. Key words: Ausonius, Mosella, iter/hodoeporikon, genre, late ancient literature.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Być może stało się tak dlatego, że „nowa Azja” zyskała w nowych wa- runkach nowe możliwości, że region ten wyłonił się w wyniku końca „zimnej wojny”.. Być może

Interesuje nas szczególnie teoria kolektywnego działania na rzecz wspólnych zasobów (CPR) oraz podejmowanych w ramach wspólnoty innowacyjnych działań, przekształcających

Efektywność wzbogaca- nia zależy od wielu czynników, takich jak: właściwości elektryczne składników nadawy, uziarnienie nadawy, prędkości wirowania bębna, natężenie

Czas już wreszcie syntetycznie przedstawić wyróżnione przez autora modele odmian medialnych, trzeba jednak od razu na początku zaznaczyć, że działania

Odnosząc się do sylwetki artystycznej Ludwiga van Beethovena warto zauważyć, że nierozerwalną jej część stanowił światopogląd kompozytora, który kształtowa- ny przez

10. Co moŜna wyrazić za pomocą mowy ciała? 11. Jakie są style komunikacji niewerbalnej? 12. W jaki sposób moŜna odczytać mowę ciała? 13. Jakie elementy składają się na

In the safety assessment of direct failure modes, the damage profile by flow sliding can be taken into account as a geometry-scenario with an occurrence probability.. Under

Zapisz sªowami nast¦puj¡ce zdania, a nast¦pnie zapisz za pomoc¡ kwantykatorów ich