• Nie Znaleziono Wyników

Powstanie, organizacja i działalność Wydziału Opieki Społecznej Zarządu Głównego Związku Patriotów Polskich w ZSRR (1943— 1946)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Powstanie, organizacja i działalność Wydziału Opieki Społecznej Zarządu Głównego Związku Patriotów Polskich w ZSRR (1943— 1946)"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FOLIA HISTOR ICA 8, 1981

A lb in Głowacki

POW STANIE, O R G A N IZA C JA I DZIAŁALNOŚĆ WYDZIAŁU OPIEKI SPOŁECZNEJ ZARZĄDU GŁÓW NEGO ZW IĄZKU PA TRIO TÓ W

POLSKICH W ZSRR (1943— 1946)

Złożona s y tu a c ja raaterialn o -b y to w a ludności polskiej, k tó rą losy w ojny rzuciły w głąb tery to riu m Z w iązku Radzieckiego, pow odow ała, że problem rozto czen ia nad nią opieki sp łeczn ej n a b ra ł c h a ra k te ru poli­ tycznego. Je g o w łaściw e (na m iarę p o siad an y ch m ożliw ości) ro zw iąza­ nie stało się najw ażn iejszy m — oprócz tw o rzen ia w o jsk a — zadaniem pow ołanego w 1943 r. Z w iązku P atrio tó w Polskich w ZSRR. Je g o I Z jazd obradow ał w M oskw ie w dniach 9— 10 czerw ca 1943 r. W stru k tu rz e org an izacy jn ej Z arządu G łów nego ZPP realizacja w spom nianego zad a­ nia sp ad ła głów nie na W ydział O pieki S p o łe cz n e j1. Rozpoczął on sw oją działalność w zasadzie jeszcze przed form alnym pow ołaniem ZPP. W y ­ nikało to z p o trz e b y p rzejm ow ania p rzezeń zapasó w zagraniczn ych d a ­ rów dobroczyn n ych, k tó re p o zo stały po zlikw idow anych p laców k ach b y łej A m b asad y RP w ZSRR. C zyniono to p rzy .pomocy rad zieck ich p ra ­ cow ników z „ U p ro so b to rg a"2. ZPP był re p re z e n to w a n y w tej ak cji przez dw óch g en e ra ln y c h in sp ek to ró w — B olesław a D robnera i A n d rzeja W ito sa 3. W tym ok resie p rzed sięw zięto ró w nież pew ne k ro k i dla n a ­ k re śle n ia p rzy szły ch zadań i o rg an izacji opieki społecznej. K w estie te

1 O fic ja ln ie P o la c y o b ję c i b y li p o n a d to u s ta w o w ą o p ie k ą ra d zieck ą , por.: A rch i­ w um A k t N o w y c h (dalej A A N ), Z w i ą z e k P a t r i o t ó w P o ls k ic h w ZSRR 1943— 1946 (dalej ZPP), sy g n . 756, k. 35— 36.

2 „U prosobtorg", c zy li U rząd H and lu W y o d r ę b n io n eg o c z y in a czej „U rząd z a o p a ­ try w a n ia P o la k ó w , e w a k u o w a n y c h z za ch o d n ich o b w o d ó w U k ra in y i B iałoru si oraz z P olski" przy L udow ym K o m isa ria cie H andlu ZSRR z o sta ł p o w o ła n y na m o c y u c h w a ­ ły R ad y K om isarzy L ud ow ych ZSRR z 21 m aja 1943 r. M ia ł o n za z a d a n ie rozd ział z a g ra n ic z n y ch d arów d o b ro c zy n n y c h , k tóre n a p ły n ę ły dla o b y w a te li p o lsk ich w ZSRR.

3 C en tra ln e A rch iw u m K om itetu C en tr a ln eg o PZPR (d alej CAKC), Z w ią zek Pa­ trio tó w P o lsk ich w ZSRR (d alej ZPP), sy g n . 216/1, k. 1; B. D r o b n e r , B e z u s t a n n a

(2)

zostały p rzed y sk u to w an e w szerszym gronie podczas in fo rm acy jn ego zeb ran ia d elegatów na I Z jazd ZPP — 5 czerw ca 1943 r.4 U znano w ó w ­ czas, że rozproszenie elem entu p olskiego n a rozległym obszarze ZSRR, p rzy rów n oczesnym b rak u a p a ra tu technicznego ZPP, uniem ożliw ia p rze jęc ie sp ra w opieki w yłącznie przez o b y w a te li polskich. W tej s y tu a ­ cji ocen io n o jak o dobre rozw iązanie fakt u tw orzenia „U p ro so b to tg a". Polskie K om itety, k tó re m iały działać w jeg o stru k tu rz e , w idziano jaw o czynnik in icjaty w n y , o piniodaw czy i k o n tro lu ją c y . N a om aw ianym z eb ran iu zap ro jek to w an o też k o lejn o ść u d zielan ia pom ocy, ek sp o n u jąc na czoło p o trzeb y rodzin w o jsk o w y ch , ob arczon ych dziećm i o raz n ie ­ zdolnych do p racy . W sk azy w an o n a konieczność p rze jęc ia istn ieją cy c h p laców ek o p ieku ńczy ch , zorg an izo w an ych przez b yłą am basadę polską o raz dotarcia z pom ocą do n a jd alszy ch sku p isk rodaków . P odkreślano potrzebę zatru d n ian ia o b y w ateli polskich zgodnie z ich kw alifikacjam i. M ocno ekspon o w ano społeczny c h a ra k te r pom ocy oraz polityczną doniosłość p u b liczn ej jej k o n tro li. Sug estie te znalazły odbicie w o b ra ­ dach i decy zjach I Z jazdu ZPP5, co bardzo podniosło rang ę pio nu o p ie­ ki społecznej w cało k ształcie działalności Zw iązku.

N a m o cy uchw ał Z jazdu utw o rzo n y został m. in. w łaśnie W ydział O pieki S połecznej. Jeg o zadaniem b yło w spó łdziałanie z w ładzam i r a ­ dzieckim i w sp raw ach organ izacji polskich in sty tu cji o p iek u ńczych i nadzo ru nad nimi oraz w k w estiach org anizacji ró żn o rak ich form pom ocy m ate ria ln e j dla P o lak ó w w ZSRĘ (opieka nad rodzinam i w o js­ kow ych, niezdolnym i do p racy , dziećmi, o ch ro n a zdrow ia, p o śre d n ic ­ tw o p ra c y )8. Te zadania u ję te zo stały p onadto w u ch w ałach Z jazdu w spraw ach opieki społecznej oraz w sp raw ach k u ltu ra ln o -o św iato ­ w y ch 7. U znano,’ że „pom oc p o w in n a b y ć u d zielana na ró w ny ch p ra ­ w ach w szy stk im uchodźcom polskim w ZSRR, bez w zględu n a po cho ­ dzenie, przeko n ania p o lityczn e, bez w żględu na to, czy p o sia d a ją oni do kum en ty stw ie rd z ają ce rad ziecką czy też polską p rzy n ależn o ść p a ń stw o w ą 1'8.

W sum ie Zjazd n a k re ślił jed y n ie ogólne su g estie co do k ie ru n k u i form działalności o p iek u ń czej. W y d a je się, że zbyt m ocno pow iązał je z funkcjo now an iem radzieck ich in sty tu cji, zw łaszcza „U prosobtor- ga". Spow odow ało to początkow o je d n o stro n n e n a staw ien ie się czyn­ n ik ów p o lskich w realizacji w spo m nian y ch zadań, w y ra ż a ją c e się głów ­

4 C A K C , ZPP, s y g n . 2 1 6/1, k. 1— 3.

s I b i d e m , s y g n . 216/2, k. 1—45, 114—117, 126—128, 142—144. 5 Ib idem , k. 114, 115.

7 Ib id e m , k. 37, 126—128, 142—144. 8 Ib id e m , k. 127.

(3)

nie w rozdaw n ictw ie d arów dobro czyn n y ch . D opiero z up ływ em czasu rozszerzono zak res form opieki, m. in. poprzez sam opom oc.

• N a to o statn ie zag ad n ien ie zw rócili tak że uw agę u c zestn icy Plenum ZG ZPP 13 k w ie tn ia 1944 r. K ry ty cznie o cen io n a została w ów czas m. in. d otychczasow a p raca W O S. W p rz y ję te j rezo lu cji zalecili rozszerzenie o p iek i społecznej, p od jęcie s ta ra ń o u z y sk an ie w sp arcia z n o w y ch źródeł oraz w y p raco w an ia in n y ch form pom ocy i sam op om o cy9.

Dużo tro sk i o w łaściw e oblicze działania W O S w y k azy w ało od 1944 r. Prezydium ZG, k tó re dość często n a p o rzą d k u sw y ch o b rad um ieszczało jego sp raw y oraz zapraszało do d y sk u sji p rzed staw icieli tego W ydziału. Od m arc a 1944 r. nad zó r n ad W O S pow ierzono z r a ­ m ienia P rezydium zastęp cy przew o d n icząceg o — A. W ito so w i10.

P rezydium ZG, w y stę p u ją c jak o in stan cja n ad rzęd n a, polecało W O S d oskonalić i ro zb ud ow y w ać stru k tu rę o rg an iz ac y jn ą a p a ra tu opieki; o m aw iało m em oriały, sk iero w an e do w ładz radzieckich, dotyczące po­ m ocy dla ludności polskiej; n ad zoro w ało p rz e b ie g p lanow ego p rze sied ­ len ia ob y w ateli p o lsk ich w 1944 r. o raz a k cję pom ocy d o datk ow ej, p rzy z n a n e j p rzez rząd rad zieck i 5 k w ietn ia 1944 r. Poza tym w y słu c h i­ w ało b ieżący ch sp raw o zd ań W O S i o c e n ia ła jego p ra c ę 11. W końcow ym o kresie p rac y (1945— 1946) w iele czasu pośw ięcało ak c ji re p a tria c y j­ n ej, k tó ra była o statn im akord em działalności pionu opieki społecz­ n e j12. M imo jed n a k rzeczyw iście dość częsteg o z ain tereso w an ia ze stro n y P rezy diu m ZG spraw am i pom ocy dla ludności p o lskiej w ZSRR, W ydział O pieki Społecznej- m usiał liczyć głów n ie n a siły, in w en cję i zdolności o rg an izacy jn e sw oich pracow ników . O d n ich p rzecież i od k iero w an eg o przez W OS a p a ra tu tere n o w e g o zależało w jakim sto p ­ niu s y tu a c ja b y to w a w y chod źstw a polskiego u leg n ie rea ln ej p o p raw ie i w czym k o n k re tn ie w y ra ż ać się będzie pom oc dla niego.

R ealizując uch w ały Z jazdu, P rezydium ZG już 12 czerw ca 1943 r. dokonało obsady k iero w n ictw W ydziałów . W O S pow ierzono w te d y czasow o dr. B. D robnerow i (planow ano znaleźć innego kan d y d ata). R ów nolegle z tym stan ow isk iem p iasto w ał on z ram ien ia ZPP fu n kcję g en eraln eg o in sp e k to ra „U p ro so b to rg a ''13. N ie by ło to n ajszczęśliw sze rozw iązanie, gdyż tru d n o mu było pogodzić p racę na ty ch dw óch s ta ­ now iskach, zw łaszcza że dużo czasu za b ie ra ły m u służbow e w y jazd y w teren. U cierpiał n a tym W OS, k tó ry do w rześn ia 1943 r. p ra k ty c z ­

* I b id e m , sy g n . 216/6, k. 2— 79, 111— 115. 10 I b id e m , sy g n . 216/9, k. 11. 11 Por. ib id e m , k. 3— 6, 8, U , 15, 20, 25, 26, 28, 28a, 50, 68, 69, 87, 88, 91, 99. « I b id e m , sy g n . 216/10, k. 53, 73, 74, 80, 108, 109, 111, 124, 129, 14$, 154, 155; sy g n . 216/11, k. 1, 2, 15, 16, 19, 22, 23, 33, 34, 37, 114. 13 I b id e m , sy g n . 216/2, k. 114; sy g n . 216/9, k. 2; D r o b n e r , op. cit., s. 181.

(4)

n ie nie został jeszcze w ogóle zorganizow any. N ie znaczy to jed n ak , że nie fu n kcjo no w ała jeszcze o p ie k a n ad ludnością polską. S p raw o w a­ ły ją w ów czas po szczególne bazy „U pro so bto rga", ro zd zielając pomoc p o trzebu jącym .

N ajw ażn iejszy m zadaniem ZPP było w tym ok resie tw o rzen ie W o js ­ ka Polskiego, nic w ięc dziw nego, że inne sp raw y zo stały w szerszym w ym iarze p o d jęte n ieco p ó źniej.

Dla W O S p rzełom em stało się objęcie k iero w n ic tw a przez inż. J a n a G rubeckiego (od 2 w rześnia 1943 r.), o dd elego w aneg o w tym celu z 1 D yw izji im. T. K ościuszki14. Za jeg o m. in. sp raw ą zrozum iano ja k w ażnym czynnikiem w p rac y je s t sp raw n a działalność i w łaściw a s tru k tu ra o rg an izacy jn a a p a ra tu opieki, zarów no na szczeblu c e n tra l­ nym , jak i w teren ie. C hociaż p o c z ąte k jeg o kiero w n ictw a b y ł pod tym w zględem tru d n y , w k ró tce ud ało m u się u tw o rzy ć od p od staw W OS i n ad ać m u w łaściw y sty l i k ie ru n e k p racy . Jeg o zasługą je st ró w n ież w spółudział w zbud o w aniu teren o w eg o a p a ra tu opieki oraz w p rzep ro w adzen iu n a jw a żn ie jsz y c h w latach 1943— 1944 akcji o p ie­ k u ń czych ZPP (dodatkow a pom oc rad zieck a z 5 k w ie tn ia 1944 r., częś­ ciow e p rzesied len ie lu d n o śc i polskiej). Baza W OS, k tó rą pozostaw ił po sobie fu n kcjo no w ała bez w iększy ch zm ian aż do m om entu likw id acji ZPP w' ZSRR.

Braki k ad ro w e uniem o żliw iały n a początku rozw inięcie przez W O S szerszej p rac y i by ły pow odem op ó źnień w załatw ianiu ró żnych spraw . R zutow ało to rów nież n a ocenę jego działalności i w y w oływ ało n ieza­ dow olen ie w teren ie.

W o k resie od w rześn ia 1943 r. do kw ietn ia 1944 r. W O S d y sp o n o ­ w ał średnio — łącznie z k ierow n ik iem — zaledw ie trzem a osobam i. B yw ały i takie' m iesiące, k ied y k iero w n ik p raco w ał sam . J e ś li zw ażyć, że w e w spom nianym okresie należało ro zp atrzy ć ponad 10 tys,. podań, m ożna w ięc w yo brazić sobie sk alę trud n o ści tec h n icz n y c h i ogrom zadań, jak im m usiał podołać ten W y d z ia ł13. D odajm y, że po p raw ie jak o ści jego p rac y n ie s p rz y ja ły dość częste, początkow o, zm iany p erso n aln e.

J. G rubecki d o strzegał pilną po trzeb ę ureg u lo w an ia ty ch sp raw i opraco w ał p ro je k ty s tru k tu ry o rg an izacy jn ej W OS. U w zględniając jeg o pro p o zy cje, P rezydium ZG dokonało 25 lu teg o 1944 r. re o rg a n i­ zacji i ro zb u dow y W O S oraz przy d zieliło mu 12 e ta tó w 18. Ponow ne om ów ienie tego pro blem u n a stą p iło na zeb ran iu P rezydium — 21 m

ar-w A A N , ZPP, 196, s. 45, 48.

ls CAKC, ZPP, sy g n . 216/47, k. 7— 8; „ N o w e W id n ok ręgi" 1943, nr 21, s .. 16. 1C CA KC , ZPP, sy g n . 216/9, k. 5, 6, 9.

(5)

ca 1944 r. W OS otrzym ał w ów czas do d yspozycji 15 e ta tó w 17. W y k o ­ rzy stan ie ich w całości nie było w szakże sp ra w ą p ro stą, s tą d n a dzień 31 m arca tegoż ro k u W yd ział p o siad ał obsadę tylko 9 stan o w isk p ra ­ c y 18. N ieco lep iej było w o k resie późniejszym . W tak ie j s y tu a c ji re a li­ zacja odpow iedzialn y ch zadań, s to ją c y c h p rzed W OS, n a d a l n a p o ty k a ­ ła na tru d n o ści n a tu ry k ad ro w o-tech n iczn ej.

W rezu ltacie u sta le n ia stru k tu ry o rg an iz ac y jn e j — W OS został po dzielony w m arcu 1944 r. na k iero w n ictw o i cz te ry se k cje : in stru k ­ tażu i ko n tro li w teren ie, s ta ty s ty k i i p ro p ag a n d y opieki, k o n tro li i o rg a ­ nizacji oraz pom ocy rodzinom poległych, inw alidom i c h o ry m 19. Od 12 m aja 1944 r. obow iązyw ała je d n a k n ieco zm ieniona o rg an izacja W O S20. W y o d ręb n io n o w nim w ów czas k iero w n ictw o W y d ziału (kie­ row nik, zastępca, s e k re ta rz W yd ziału , s e k re ta rz techniczny), k a rto te k ę (dwóch pracow ników ), s e k c ję do sp ra w pom o cy po linii „U p ro so b to r­ ga", „K om po ldietu'’21 i władz rad zieck ich (kierow nik, referent), se k cję pom ocy rodzinom po leg ły ch , (rodzinom w o jsk o w y ch — AG) i in w ali­ dom (kierow nik, referen t), sek cję archiw um , s ta ty sty k i i p ro p ag an d y (kierow nik, re fe re n t sta ty s ty k i i m aszynistka).

T en w ew n ętrzn y podział p ra c y p rz e trw a ł w W OS, w zasadzie bez w iększy ch zmian, do k o ń c a jeg o działalności. O czyw iście, w m iarę lik w idacji ZPP, po d legała stopniow o red u k cji także o b sada p e rso n a ln a k om órek W O S22.

S praw na i szybka obsługa te re n u była u w a ru n k o w an a n ie tylko u p o rządk o w aniem kw estii o rg an iz ac ji w e w n ętrzn e j W OS, uchw aleniem jeg o reg u lam in u 23, ale także zapew nieniem jeg o perso n elo w i w m iarę znośnych w aru n k ó w p racy. Z tym b y ły je d n a k o k reślo n e kło po ty. Aż dziw, że do k o ń ca m arca 1944 r. n ie p rzy d zielo n o W O S d o stateczn ej ilości n iezb ęd n y ch środków tech n iczn y ch. B rakuje w praw d zie

dokład-17 Ib id e m , k. dokład-17; sy g n . 216/47, k. 16.

18 ib id e m , sy g n . 216/47, k. 18; por. też sy g n . 216/6, k. 28— 29. 18 Ib idem , sy g n . 216/47, k. 16, 18.

M A A N , ZPP, 194, R o z k a z d z i e n n y nr 201, nlb. W sp ra w o zd a n iu W O S z 1 w r z e ś­ n ia 1944 r. w y m ie n ia s ię w p ra w d z ie trzy referaty: sp raw in w a lid z k ich , o p ie k i nad ch orym i i o r g a n iz a c y jn y (A A N , ZPP. 756, k. 79— 80), a łe w y d a je s ię , iż ta k ie n a z e w ­ n ic tw o w y s tą p iło ty lk o w tym m iejscu . A u to ro w i n ie ud ało s ię o d n a leź ć ro zk a zó w o r g a n iza c y jn y c h , k tó re p o tw ie r d z a ły b y ta k ą struk turę W O S.

21 „K om poldiet" — „K om itet do sp raw d zieci p o lsk ich w ZSRR" u tw o rzo n y z o sta ł przy L ud ow ym K o m isa ria c ie O ś w ia ty RFSRR na m o c y u c h w a ły rząd u ZSRR z 30 c zerw ca 1943 r. J e g o zad an iem b y ło o r g a n izo w a n ie, p rzy w s p ó łp r a cy z ZPP, szk o ln ictw a i in sty tu cji o p ie k u ń c z o -w y c h o w a w c z y c h dla d zieci p o lsk ich w ZSRR.

22 Por. A A N , ZPP, 194, s. 16, 36 oraz ro zk a zy p e r so n a ln e w CA KC , ZPP, sy g n . 216/18.

(6)

^niejszych inform acji na ten tem at, jed n a k o skali p o trz e b w tym w zglę­ dzie n iech św iadczy fragm en t sp raw o zd an ia J. G ru b eckiego z p ra c y W OS. Dom aga się on w nim — b y ć m oże n a w y ro st — przy znan ia W ydziałow i trzy po ko jow eg o lokalu, dw óch a p a ra tó w telefonicznych, m aszyny do pisania, pieczęci, 5 sk rz y n e k dla k a rto te k i, 10 tys. ark u szy k a rto te k i, 8 b iurek, 7 stołów , 4 szaf, 21 k rze se ł, k ałam arzy, sk o ro sz y ­ tów, m ap ZSRR itp.24 J a k m ożliw a b y ła p rac a W O S bez ty c h środków — tru d n o zrozum ieć. Być m oże zam ów ienie to zw iązane by ło z p lan o ­ w anym p rzen iesieniem W y d z ia łu do now ego gm achu25.

W O S sp o śród całego a p a ra tu ce n traln e g o ZG ZPP, n ależał do W y ­ działów najd łu żej p ra c u jąc y c h . W e d łu g sta n u n a 6 lipca 1946 r. za­ tru d n ia ł jeszcze 6 p raco w n ik ó w 28. O o stateczn y m zlikw id ow an iu jego sp raw poinform ow ano n a końco w ym p osied zen iu K om isji L ik w id acy j­ nej ZPP 5 grud nia 1946 r. O dp o w ied n ia d o k u m en tacja i sp raw o zd anie p rzek azan e zo stały przez W O S w łaściw ym w ydziałom A m basady RP w M oskw ie27.

N a p o d sta w ie dostępn eg o m ate ria łu arch iw aln eg o m ożna stw ierdzić, że do w rześnia 1943 r. działalność W OS, a ściślej jeg o k iero w n ik a B. D robnera, p o leg ała głów nie n a objeźd zie baz „U prosobtorga", ich ko n tro li oraz tw o rzen iu w o dw ied zan y ch m iejscow o ściach zarządów ZPP i Kom isji O pieki Społecznej28. T ak a form a p rac y w y n ik a ła z p rz e ­ konania, iż opieka spo łeczn a n ad ludnością polsk ą w ZSRR w y rażać się będzie w rozdziale osobom i in sty tu cjo m zag raniczn ych darów d o b roczyn n y ch poprzez sieć baz i sk ład ó w „U p ro so b to rg a”. Do akcji tej planow an o p rzy stą p ić n a jd a le j w ty dzień po Zjeździe ZPP, a więc jeszcze w czerw cu 1943 r.29 Brak w ła s n e g o . a p a ra tu ZPP p rze su n ą ł nieco w czasie te zam ierzenia. Z arazem tru d n o było w te d y p rzy p u sz ­ czać, iż n a p ły w darów u stan ie i trzeb a będzie p rzestaw ić się na to ry sam opom ocy oraz szukać in n y ch źródeł w celu uzy sk an ia now ych środków . Ju ż je d n a k od czasu ob jęcia k iero w n ictw a W O S przez J. G ru beck ieg o w y k sz tałc iły się c z te ry głów ne n u rty p ra c y tego W ydziału :

1) udzielanie pom ocy in d y w id u aln ej p eten to m z te re n u i z M oskw y; 2) u po rząd k o w an ie sta ty s ty k i i ew id en cji ludności p o lsk ie j w ZSRR;

24 I b id e m , k. 18— 19. 43 I b id e m , k. 17. 26 Ib id e m , sy g n . 216/11, k. 39. Ib id e m , sy g n . 216/10, k. 111; sy g n . 216/11, k. 116. 28 A A N , ZPP, 1018, k. 59; sy g n . 1062, s. 79; sy g n . 1107, s. 255; „ W o ln a P olsk a" 1943, nr 28, s. 4,- D r o b n e r , op. cit., s. 178, 181. *» CA KC , ZPP, sy g n . 216/1, k. 1.

(7)

3) działalność organ izato rsk o -in fo rm acy jn a i in stru k tażo w o -k o n tro l- na dla p o trzeb teren u ;

4) sta ra n ia u c e n tra ln y c h władz rad zieck ich o zgodę na u zy skan ie zap rop on o w anych form pom ocy i udział w je j realizacji.

W yszczeg óln ion e k ieru n k i p rac y b y ły realizo w an e przez w spom nia­ ne ju ż se k cje WOS®0.

U dzielanie pom ocy in d y w id u aln ej dom inow ało w W O S głów nie w lalach 1943— 1944. J e s t to zrozum iałe, jeśli zw aży się, iż sie ć te r e ­ now ych KOS i Z arządów ZPP nie była w ów czas d o stateczn ie rozw inię­ ta, a n a bazach „U p ro so b to rg a1' b y ły jeszcze zapasy tow arów . W tej sy tu a c ji law ina próśb o pom oc o d żołnierzy i oficerów , in sty tu cji oraz cyw ilnych ob y w ateli p o lsk ic h z głębi tery to riu m ZSRR, a p óźniej także z PKW N k ie ro w a n a była do M oskw y. O rozm iarach tego zjaw isk a niech św iadczy fakt, że przy kład ow o w o k resie od 2 w rześnia 1943 r. do 31 m arca 1944 r. n ap ły n ę ło do W O S 10 600 różnego ro d zaju podań. Sposób ich załatw iania zależał, rzecz jasna, o d m ożliw ości W y działu i ro d za ju sp raw y . Część p ró śb realizo w an o pop rzez w y stą p ie n ie z o d ­ pow iednim i w nioskam i do cen trali „U p ro so b to rg a” i b a z ; w innych przy p ad k ach w y sy łan o depesze lub pism a in te rw e n cy jn e do p a rty jn y c h i ad m in istra c y jn y ch w ładz radzieckich. Z darzało się rów nież odm ow ne załatw ianie pod ań z pow odu b rak u ad resu lub b rak u uzasad n ien ia po­ trzeby pom ocy, ja k też — szczególnie o d k o ńca 1944 r. — z pow odu b rak u środków . O p o d jęty c h deqyzjach W O S zaw iadam iał z a in tere so ­ w an ych i dow ództw o W ojsk a Polskiego (w p rzy p a d k u rodzin w o j­ skow ych)31.

Rola W y d ziału w przy d ziale pom ocy indyw idualnym petentom m a­ lała w raz z rozbudow ą sieci tere n o w y c h K om isji O pieki Społecznej, k tó re stopniow o przejm ow ały na siebie załatw ian ie pod ań od w niosko­ daw ców 32. Od czerw ca 1944 r. o bo w iązu jącą zasadą stało się, że roz­ p a try w a n ie próśb osób zain tere so w a n y c h będzie mieć m iejsce n a

*° E w en tu a ln e sp ra w o zd a n ia ty ch se k c ji n ie z a c h o w a ły się, stąd w y d a je s ię c e lo ­ w e o m ó w ić d zia ła ln o ść W O S w g g łó w n y c h n u rtów je g o pracy.

31 Por. CAKC, ZPP, sy g n . 216/47, k. 7— 8, 11, 13; sy g n . 216/24, k. 64; sy g n . 216/8, k. 3; A A N , ZPP, 100, s. 42; sy g n . 695, k. 64; sy g n . 753, k. 22; sy g n . 760, k. 41; sy g n . 765, s. 45; sy g n . 783, s. 8; sy g n . 785, s. 42; sy g n . 842, s. 2; sy g n . 886, k. 13; sy g n . 27, s. 93; A A N , P o l s k i K o m i t e t W y z w o l e n i a N a r o d o w e g o (d alej P K W N ) , sy g n . 1/17, k. 81, 99, 102, 107, 140, 162; C en tra ln e A rch iw u m W o jsk o w e , L ud ow e W o jsk o P o lsk ie, 1 D y w i z j a P i e c h o t y , teczk a 552, s. 136; ibidem , 2 D y w i z j a P i e c h o t y , teczk a 239, s. 147; „N a Zachód" 1944, nr 69, s. 2, nr 70, s. 2; „ N o w e W id n o k r ęg i” 1943, nr 21, s. 16; „ Z w y cięży m y " 1943, nr 86, s. 2.

(8)

szczeblu odpow iednich, lo k aln y c h zarządów ZPP lub KOS33. Były one b ardziej niż W O S zorien tow an e w rzeczy w istej sy tu acji b y to w e j i p o ­ trz e b ac h p e te n tó w oraz te o re ty c z n ie m ogły szybciej realizo w ać pom oc. Z ty ch to w zględów rozw iązanie to ocen ić n a le ż y jak o zasadne i słu sz­ ne. Z darzało się jed n a k potem i tak, że rejo n p o m inięty w rozdziale przez O bw odow ą KOS p rze sy łał sw e p o dan ia do ZG ZPP34. W zasadzie W O S in terw en io w ał u odpow ied nich w ładz radzieckich tylko w w y ją t­ k o w y ch w yp ad kach: w tedy, g dy n a tere n ie , z któ reg o pochodziło p o ­ danie, n ie istn iały o rg an iz ac je ZPP i KOS. W szelkie inne p ro śb y o p o ­ m oc in dy w idu alną były o d s y ła n e do ro zp atrzen ia przez w łaściw e in­ sta n c je niższego szczebla35. W ie lo k ro tn ie infoum owano p rzy tiym p isem ­ n ie p a te n tó w , do kogo n a sw oim tere n ie w inni k iero w a ć się po po­ m oc36. N adal jed n a k u dzielano w indyw idualnym try b ie m aterialn eg o w sp arcia przez W O S rodzinom w ojskow ych, p o leg ły c h i inw alidom 37. Pew na zm iana w om ów ionym sposobie załatw iania sp ra w n astąp iła w 1945 r. Z w iązane to było z rozpoczęciem in d y w idualny ch w yjazdów do k ra ju , z głębi te ry to riu m ZSRR (na p o dstaw ie wiz). O dzieżow ą i żyw nościow ą pom oc dla w ra c a ją c y c h do Polski czerp a n o w te d y z funduszów A m basady RP w M oskw ie. Należiy podkreślić, że tzw. dzikich re p a tria n tó w (w y jeżd żający ch n a w łasną rękę) w zasadzie nie w sp ieran o m aterialn ie.

O k reślen ie g lo b alnych rozm iarów bej pom ocy jest tru dn e ze w zglę­ du n a frag m en tary czn y c h ra k te r źródeł. P rzykładow o m ożna podać, iż w o k resie od 1 lipca do 8 sie rp n ia 1945 r. załatw iono 90Э podań. Z m a­ gazynó w w y dano w ów czas 1060 przedm iotów , a 112 osób otrzy m ało żyw ność i papierosy. Z kolei o d 15 sierp n ia do 5 listo p ad a tegoż гокц p rzy zn an o odzież i a rty k u ły spożyw cze w 2079 p rzy p a d k a c h 38.

W O S udzielał pom ocy m ate ria ln e j nie ‘tylk o za po śred n ictw em baz „U p rosob torg a”. Z nane są liczne p rzy k ła d y zao p atry w an ia inw alidów — — rek o n w alescen tó w , po ich w y jśc iu ze szpitali m oskiew skich. O trz y ­ m yw ali oni m. in. dla siebie i rodzin odzież, a rty k u ły żyw nościow e, a n ieje d n o k ro tn ie także zasiłki pieniężne, p ro te z y d pism a o pomoc do ró żny ch w ładz30. 83 A A N , ZPP, sy g n . 753, k. 22; sy g n . 756, k. 79; sy g n . 826, s. 2; p y g n . 955, k. 8, 24; sy g n . 978, s. 49; sy g n . 1406, s. 1; s y g o , 1362, s. 149; „ N o w e W id n o k ręg i" 1943, n r 21, s. 16; por. też CA KC , ZPP, sy g n . 216/8, k. 8. 34 A A N , ZPP, 1041, s. 59— 60. 35 Ib id e m , sy g n . 756, k. 79; sy g n . 800, s. 12; sy g n . 888, k. 13. 26 Por. A A N , ZPP, 26, s. 102. 37 Por. CA KC , ZPP, sy g n . 216/10, k. 76. »• Ib id e m , k. 76, 148, 151. 38 I b jd e m , k. 76, 145, 151; sy g n . 216/47, k. 12; A A N , ZPP, 599, s. 3, 5.

(9)

Z agadnienie op ieki n a d inw alidam i stanow iło jed e n z w ażniejszy ch nu rtó w działania W OS. S p ecjaln a jego se k cja zajm ow ała się bow iem funkcjonow aniem polskich dom ów inw alidów , in terw en io w ała u w łaś­ ciw ych w ładz w tere n ie w sp raw ie um ieszczenia w nich Polaków , czy o d pow iedniego z a o p atry w a n ia ty ch p lac ó w ek i ich korjtroli przez lo­ kalne W y d ziały U bezpieczeń S połecznych K om itetów W ykonaw czy ch Rad40. R ów nocześnie p rzesy łała im pom oc m a te ria ln ą z M oskw y. Poza tym W O S p o d jął w m arcu 1944 r. sta ra n ia u w ładz radzieckich o r e ­ o rg an izację istn iejący ch polskich dom ów inw alidów i tw o rzen ie n o ­ w ych o raz zap ew n ien ie ich p en sjo n a riu sz o m m ożliw ości dalszej nauki, pracy, zabezpieczenia w p ro te z y j re n ty inw alidzkie. Część z ty ch po­ stu la tó w u zy sk an o na m ocy u ch w ały R ady K om isarzy Ludow ych ZSRR z 5 kw ietn ia 1944 r.4ł

Z inn ych form działania W O S w a rto w spom nieć jeg o po śred nictw o w um ieszczaniu w szp italach cięż a rn y c h k o b iet z 1 D yw izji P iechoty (1943— 1944), w y d aw an ie po trzeb u jący m le k a rstw i o k u la ró w o ra z uzys­ kanie dla p e w n e j ilości o só b — w Ludow ym K om isariacie O c h ro n y Z d row ia ZSRR lub w tere n ie — sk ie ro w a ń do sa n ato rió w i dom ów w ypo с zy nko w y eh42.

O prócz w ym ienionych, z sy stem u pom o cy d o raź n e j W O S k o rzy ­ stali p rze jeż d ż a ją c y przez M oskw ę zdem obilizow ani żołnierze i o fic e ro ­ wie polscy z A rm ii P olskiej w ZSRR i A rm ii C zerw onej, am nestiow ani, inw alidzi w ra c a ją c y do k raju , jak rów nież g ru p y zaw odow e z Polski, służbow o goszczące w sto licy K ra ju Rad43. W O S u dzielał m aterialn eg o w sparcia, zw łaszcza w 1945 r.( rów n ież pracow nikom c e n traln e g o a p a ­ ra tu ZPP, ak ty w o w i terenow em u, uczestnikom k u rsó w nauczy cielskich w Z agorsk u (ponad 60 km n a p ó łn o cn y w schód o d M oskw y) i in.44

Dla poszczególnych obw odów przezn aczał W O S pew ną pom oc zè sw ych rez e rw tak że p rzy o k a z ji służbow ego p o b y tu ich p rzedstaw icieli w M oskw ie; zdarzało się rów nież, iż w zyw ał ich do siebie po jej o d b iór45. R ealizacja przez W O S d o raźn ej po m o cy b yła m ożliw a dlatego, że dyspon o w ał on w łasnym sk ład em 46.

40 A A N , ZPP, 756, k. 79; por. CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 124. 41 A A N , ZPP, 13, k. 49; sy g n . 756, k. 15; CA KC , ZPP, sy g n . 216/6, k. 73. 42 CA KC , ZPP, sy g n . 216/10, k. 76, 151; sy g n . 216/47, k. 13; A A N , ZPP, 756, k. 17, 79; sy g n . 760, s. 106. 43 CA KC , ZPP, sy g n . 216/10, k. 148, 151. 44 Ib id e m , k. 76, 148; por. te ż A A N , ZPP, 77, s. 46; sy g n . 760, s. 71. 45 A A N , ZPP, 760, s. 32, 71, 113; sy g n . 956, s. 92— 93; sy g n . 1207, s. 77.

40 W 1945 r. k ie ro w a ła nim Iren a Szczyrko*, n a s tę p n ie Jaku b F in k e lstein . W sierp ­ niu 1945 r., g d y z m a la ły z a p a sy to w a ró w , a ta k ż e z e w z g lę d ó w p o lity c z n y c h , Pre­ zydium ZG p o s ta n o w iło p o łą c zy ć istn ie ją c e dotąd o d rę b n ie sk ła d y W O S i K om itetu

(10)

U dzielanie pom ocy in d y w id u aln ej na p o d staw ie ty sięcy listów —p o ­ dań z tere n u w ym agało u p o rząd ko w an ia ew id encji. W tym celu od 1 stycznia 1944 r. zaprow adzono w W O S m. in. o d p o w iedn ią k a rto tek ę i alfabety czne spisy osób, którym udzielono pom ocy47. Jed n ocześn ie dużo sta ra ń w łożono w u zy sk anie d o k ład n y ch danych o liczebności i sy tu a c ji w y chodźstw a polsk ieg o w ZSRR, szczególnie rodzin w ojsko­ w ych, dzieci, inw alidów i starców . Tem u celow i służyło m. in. o p ra ­ cow anie i rozesłan ie w te re n a n k ie t w sp raw ie żłobków, dom ów dziec­ ka i dom ów inw alidó w oraz eg zek w o w an ie danych sta ty sty c z n y ch w spraw o zd an iach z p rac y te re n u 48. Um ożliwiło to następ n ie podjęcie k roków w celu p rzy jśc ia z k o n k re tn ą pom ocą.

Przy w spółudziale W y d ziału W o jsk o w ego ZG sporządzono w W OS sp e cja ln y re je s tr poległych. Ich rodzinom w y sy łan o zasiłek p ie n ię żn y 49. Dużym u łatw ien iem w p rac y z teren em było dla W O S posiadanie e w i­ dencji i a d re só w Kom isji O pieki S połecznej50.

Form y, rozm iary, jakość o raz pow odzenie akcji op iek u ń czej ZPP zależały w stop niu decy d u jący m o d fu n k cjo n ow ania tere n o w y c h ogniw Zw iązku. R ozum iejąc konieczność m ożliw ie szybkiego ich tw orzenia, zw łaszcza K om isji O pieki Społecznej, W O S w y k o rzy sty w ał w tym celu łam y p rasy i radio o raz wiyjazdy służbow e in stru k to ró w W ydziału O rgan izacy jn eg o ZG, któ rym zlecał o k reślo n e zadania51.

T w orzenie lo kalny ch KOS o db y w ało się rów nież w te.n sposób, że W O S udzielał pisem nych pełnom ocnictw (wraz z o dpow iednią in stru k ­ cją) w skazanym przez in n y ch ludziom godnym zaufania52. W trak cie ak c ji przesied leń czej (1944 r.) W O S czynił odpow iedzialnym i za o rg a ­ nizację a p a ra tu opieki na now ym te re n ie w siedlenia osob y realizu jące z ram ienia ZG to przedsięw zięcie53.

W pow o łaniu O bw odow ej KOS w M oskw ie osobiście uczestniczył k iero w n ik W O S — J. G rubecki, k tó ry następ nie, przez pew ien czas, blisko z nią w sp ółpraco w ał54.

O rg a n iz a c y jn eg o Ż y d ó w P olsk ich w ZSRR przy ZG ZPP w jed en — cen tra ln y . W sk u tek sp rzeciw u KOŻP u ch w a ła ta n ie z o sta ła z rea lizo w a n a , patrz CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 73, 76, 79, 108, 111; sy g n . 216/11, k. 33, 114; A A N , ZPP, 287, k. 63. « CA KC , ZPP, sy g n . 216/47, k. 8. 48 Ib id e m , k. 11— 13, 16, 18; A A N , ZPP, 70, s. 8; s y g n 91, s. 15. 48 A A N , ZPP, 617, k. 5— 6, 16— 60; sy g n . 694, nlb; sy g n . 695, k. 131, 142; CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 51, 76, 151; sy g n . 216/47, k. 12. 60 CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 149. 51 A A N , ZPP, 7, k. 29; CAKC, ZPP, sy g n . 216/9, k. 25; sy g n . 216/47, k. 10. 13 A A N , ZPP, 160, s. 175; sy g n . 753, k. 17; sy g n . 767, s. 22. 53 C A K C , ZPP, sy g n . 216/9, k. 25; A A N , ZPP, 756, k. 81. 54 CAKC, ZPP, sy g n . 216/47, k. 14.

(11)

R ów nolegle do tych działań W O S in spiro w ał p racę te re n u o raz k ie ­ ro w ał n ią przy pom ocy pisem n y ch w skazów ek. T ylko do k oń ca m arca 1944 r. o p raco w ał i w ysłał pod leg ły m ogniw om 5 in stru k cji, zaś w p r a ­ sie i p o p rzez radio opu b lik o w ał i ogłosił 16 arty k u łó w i inform acji55. Podobnie było ró w nież w o k resie późniejszym .

In stru k cjo W OS, p rze sy łan e pocztą lub p rzek azy w an e teleg raficzn ie, obejm ow ały szerok i zakres problem ów , stan ow iąc podstaw ow e, oprócz prasy, źródło bieżącej inform acji o sy stem ie funkcjonow ania op iek i. K ilkakrotnie w y ja śn ia n o w n ich zasad y w yb o ró w , rolę, zadania i sposób działania KOS w tere n ie , ilu stru ją c to k o n k retn y m i przyk ład am i39. O m aw iano też tryb, zasady i k o le jn o ść rozdziału pom ocy n a p o d staw ie indyw idu alny ch p o d ań 57. P o p u lary zo w an o ideę sam opom ocy i p o trzebę w y k o rz y sta n ia lo k aln y ch m ożliw ości w ce lu p o lep szen ia sy tu a c ji w y ­ chodźstw a po lsk ieg o 58. Szeroko w y ja śn ia n o sposób i zasady realizacji dodatkow ej pom ocy rad zieck iej z 5 k w ie tn ia 1944 r. oraz p lano w ych p rzesied leń w 1944 r.59 Inform ow ano o tym , ja k d ok onać rozdziału za­ granicznych p aczek, nie p o d jęty c h przez a d re sa tó w i n a stę p n ie p rz e ję ­ tych przez ZG ZPP w celu p rze słan ia w te re n 80. W reszcie, przed r e ­ p a tria c ją , apelow ano o zak ład an ie ind y w id u aln y ch o g ro d ó w i go sp o ­ d a rstw pom ocniczych, k tó re m iały zapew n ić d o datk ow e zao patrzenie w żyw ność oraz w alczono z „dziką re p a tria c ją ” (sam ow olne w y ja z d y do k ra ju )61. O p racow an o ró w n ież szczegółow ą in stru k c ję o roli ZPP i KOS w akcji re p a tria c y jn e j oraz w zbiórce środków na Fundusz Re­ p a tria c y jn y , służący rea liz a c ji zakupów odzieży i arty k u łó w sp o ży w ­ czych62. R ów nocześnie w y ja śn ia n o d o k ład n ie zasad y um ow y o opcji i re p a tria c ji z 6 lipca 1945 r. oraz poddano do d y sk u sji p ro b le m aty k ę przy g o to w an ia m ed y czn o -san itarn ej stro n y p o w ro tu do k ra ju 83. W su ­ m ie w ięc in stru k c je W O S b y ły dobrym p rzew o dn ikiem w działalności tere n u , gdyż ob ejm o w ały ca ły w ach larz zagadnień, k tó ry m i on żył i w rozw iązan iu k tó ry c h liczył n a pom oc c e n trali ZPP w M oskw ie. O praco w an e n ieje d n o k ro tn ie na bazie p io n ie rsk ic h dośw iadczeń n ie ­

55 I b i d e m , k . 16; „ N o w e W id n o k ręg i" 1943, nr 21, s. 16; „W o ln a Polska" 1943, nr 36, s. 4, nr 9/1944, s. 4. 56 A A N , ZPP, 74, s. 31; sy g n . 753, k. 9, 22, 29,; s y g n . 756, k. 5C— 57, 133; s y g n . 886, k. 1— 2; sy g n . 955, k. 6, 24. 57 I b i d e m , sy g n . 753, k. 4— 6, 37, 45. I b i d e m , k. 23— 25. 9 I b i d e m , sy g n . 13, k. 3— 7, 16— 17; s y g n . 753, k. 1— 3, 31, 35. 60 I b i d e m , sy g n . 756, k. 124. 61 I b i d e m , sy g n . 753, k. 43. I b i d e m , sy g n . 8, k. 24— 31, 41— 42, 49— 50. 83 I b i d e m , k. 54— 57.

(12)

k tó ry c h ośro d ków , p o w a l a ły w k ró tk im czasie spo p u lary zo w ać now e form y działania na pozostałym obszarze.

W O S u trzy m y w ał w sp raw ach opieki głów nie k o re sp o n d e n c y jn y k o n tak t z O bw odow ym i Z arządam i ZPP i O bw odow ym i Komisjami O pieki Społecznej. W o p arciu o o trz y m y w a n e od n ich tą drogą s p ra ­ w ozdania u ch w alał rezo lu cje, d o ty czące o c e n y ich pracy, udzielał od ­ pow iednich w skazów ek, form ułow ał polecenia, a w razie po trzeb y — po dejm o w ał in te rw e n c je 64. K o ntaktow ał się rów nież bezpośredn io z p rzedstaw icielam i obw odów , k tó rz y p rzy jeżd żali do M oskw y służbo­ wo w ró żn y ch sprawach®5. Z darzało się jed n ak , zw łaszcza przy okazji zm ian p e rso n a ln y ch w W OS, że k o n tak t ten rozluźniał się. W tro sce o dobro sp ra w y elim ino w an o chw ilow e n ied ociąg nięcia na tym polu68.

Inną form ą k o n ta k tu W O S z niższym i ogniw am i b y ły w y jazd y in­ stru k to ró w i p raco w n ikó w teg o W y d ziału w tere n . S tanow iły one albo re a k c ję n a sy g n a ły o niep raw id ło w o ściach w p ra c y KOS (zgłaszane często osobiście), albo też w y n ik a ły z p o trz e b y in stru k tażu , lu strac ji lub tw o rzen ia se k to ra opieki w te re n ie . Z ty ch pow odów o d n o to w u je ­ m y n ieje d n o k ro tn ie obecność w spom nianych osób na posiedzeniach Z arządów ZPP i k o n fe re n c ja c h a k ty w u o rg an izacji87.

W O S sp row ad zał początk o w o zadania KOS do funkcji rozdziel­ czych, w idział je bow iem jak o rejo n o w e i obw odow e odpow iedniki Kom isji W sp ó łp racy , d ziałający ch p rzy bazach „U p ro so b to rg a”68. Z czasem ok azało się, iż rola KOS w p ra k ty c e znacznie się ro zszerzy ­ ła. L okalne p o trz e b y te re n u sp o w o d o w ały inicjow an ie p rzezeń szereg u ak c ji sam opom ocow ych, k tó re n a stę p n ie, ja k już w spom niano, b y ły p o p u lary zo w an e przez W O S w a rty k u ła c h i in stru k cja ch 69. P rzy okazji w a rto n adm ienić, że choć o k o nieczności p rzestaw ien ia się n a to ry sam opom ocy m ów iono już jesie n ią 1944 г., to jed n a k W O S nie miał w ów czas rea listy cz n e j ko n cep cji p rac y w tej dziedzinie70. D ziałania W O S k o n c e n tro w a ły się w te d y n a um acnianiu d o stateczn ie rozw inię­ tej już sieci KOS drogą in stru k cji i w sk a z ó w e k 71. Przyznać n ależy

« CA KC , ZPP, sy g n . 216/10, k. 51; A A N , ZPP, 756, k. 81; sygn . 783, s. 3— 4; sy g n . 1498, s. 1. « CA KC , ZPP, sy g n . 216/10, k. 149; A A N , ZPP, 956, s. 92— 93. 08 Por. CA KC , ZPP, sy g n . 216/10, k. 51, 149. '•ł I b id e m , k. 150; sy g n . 216/47, k. 7; A A N , ZPP, 151, s. 62; sy g n . 164, s. 17— 18: sy g n . 800, s. 17; sy g n . 1322, s. 132— 134. 68 „W o ln a P olska" 1944, nr 9, s. 4.

C9 Por. np. A A N , ZPP, 756, k. 19, 26, 58; CAKC, ZPP, sygn . 216/10, k. 51; „ W ol­ n a P olska" 1945, nr 21, s. 2. <

70 Por. CA KC , ZPP, sy g n . 216/8, k. 3. 71 A A N , ZPP, 756, k. 80.

(13)

w szakże, iż przedsięw zięciom p ro p agan d ow ym i prasie nie zaw sze po ­ św ięcano w W OS n ale ż y tą u w a g ę 72.

Bardzo w ażnym elem en tem w działalności W OS b y ła jego w sp ó ł­ praca z „U prosob torgiem ". Ja k już w cześn iej nadm ieniono, m iała ona sw ój początek jeszcze przed utw orzen iem ZPP. N a p rze strz e n i lat, do 1946 r. w zajem n e sto su n k i obu stro n u k ład a ły się ró żn ie73. Dla Z w iąz­ ku P atrio tó w P olskich istotn e znaczenie m iało to, jak ie m iejsce będą zajm ow ać i jak ą rolę o d g ry w ać jego p rzed staw iciele w bazach „U pro­ so b to rg a''. Tam zap ad ały p rzecież u ch w ały o rozm iarach i a so rty m en cie pom ocy dla ludności p olskiej. N a tu ra ln e w ięc w y daw ało się, aby jej rep re z en ta n ci dysponow ali p rzy rozdziale głosem d ecy d u jący m . W OS czynił więc sta ra n ia o zm ianę d o tych czaso w ej s tru k tu ry „U pro sob tor­ ga" w k ieru n k u zw iększenia ilości baz i sk ła d ó w o raz w y ek sp o n o w an ia i u sam odzielnienia czynnika polskiego. Ś w iadectw em ty ch s ta ra ń są m. in. dw a m em oriały do w ładz rad zieckich, o p raco w an e w p aźd ziern i­ ku 1943 r. i w lutym 1944 r. o raz p óźniejsze p ró b y 74. N ie zostały one jed n a k w p ro w adzo n e w życie7*.

P raco w n icy W OS i m o skiew sk iej c e n trali „U p ro so b to rg a'' u trz y m y ­ wali ze sobą częste k o n ta k ty . S p ecjaln a se k cja W OS p rze d staw ia ła jej (centrali) w nioski o udzielenie in d yw id u alnej pom ocy przez bazy, n ie ­ rzadko w y sy ła ła tę pom oc z M oskw y oraz inform ow ała o ty m z a in te re ­ sow an y ch (osoby i in sty tu cje ). W p rzy p a d k a c h złej p ra c y a p a ra tu „U p ro so b to rg a” lub sprzeciw u tere n o w y c h w ładz rad zieck ich przy p ró bach org an izo w an ia KOS w siedzibach baz, po dejm ow ała skuteczne środki zaradcze. Byw ało i tak, że delegow ała przed staw icieli ZG ZPP dla k ontroli działalności „ U p ro so b to rg a"76.

Pom oc W OS z c e n tra ln e j bazy w spo m nian ej in sty tu cji m iała czasem c h a ra k te r in te rw e n cy jn y . T ak np. w lipcu 1945 r., k ied y sta n zapasów b y ł n iew ielk i, W OS, w spólnie z istn ieją cy m przy ZG ZPP K om itetem O rg an izacy jn y m Ż ydów Polskich w ZSRR, o p raco w ał plan podziału p o siad anej odzieży i żyw ności dla n a jb a rd zie j p o trz e b u ją c y c h o śro d ­ ków , o k tó ry c h ciężkim stanie m ate ria ln y m inform ow ali p rze d staw ic ie ­ le Z arząd ó w O bw odow ych ZPP i in stru k to rz y ZG ZPP. W y słan o w ów ­ czas 8 w agonów odzieży, 1 w agon żyw ności o raz 60 sk rz y ń (po 14 pa­

Ibidem, k. 16; C A KC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 51.

73 C A KC, ZPP, sy g n . 216/6, k. 28; sy g n . 216/11, k. 34, 37; sy g n . 216/47, k. 8. 74 C A KC, ZPP, sy g n . 216/47, k. 8, 9, 15.

75 Patrz też ibidem., sy g n . 216/24, k. 16,- sygn . 216/10, k. 149; A A N , ZPP, 756, k. 58,- „ N o w e W id n ok ręgi" 1943, nr 21. s. 16.

(14)

czek każda) z a rty k u łam i spożyw czym i. N iezależnie od tego udzielono w te d y pom ocy żyw nościow ej 14 polskim dom om dziecka i innym 77.

W OS u trz y m y w a ł ścisły k o n ta k t z a p a ra te m '„ U p ro so b to rg a " rów nież podczas akcji rozprow adzania, nie p o d jęty ch przez polskich ad resató w , paczek zagraniczn ych w o k resie rozdziału pom ocy dla re p a tria n tó w oraz w ostatnim e tap ie p ra c y obu stron , p rzy k o ńco w ych rozlicze­ n iac h 78.

N a polu opieki społeczn ej nad dzieckiem W OS w spółpracow ał m. in. także z „K om poldietem ". K ilka ich w spó lny ch p osiedzeń w la­ tach 1943— 1944 pośw ięcono om ów ieniu k w estii d o ty czący ch u stalenia k o n ty n g e n tu dzieci polskich w ZSRR o raz p o praw ie ich sy tu a c ji mate- rialno-’b y to w ej. Poza tym W ydział zao p atry w ał w do datk ow e p ro d u k ty żyw nościow e i a rty k u ły przem y sło w e z baz „U p roso bto rga" szereg szkół i dom ów dziecka (także w o k resie, gdy dyspo no w ał og ran iczo n y ­ mi środkam i). W sk u tek s ta ra ń W O S „K om poldiet” sk ie ro w a ł do pols­ kich in sty tu cji d ziecięcych w iele sie ro t w ojsk ow ych, dotąd p o z o sta ją ­ cy ch bez zorganizow anej op iek i79.

W y c ze rp y w a n ie się zapasó w tow arów w bazach „U prosob torg a", ro zro st o rg an iz ac y jn y placów ek ZPP i KOS oraz zw iększenie się za­ k re s u ich działania w ym ag ały n o w y ch przedsięw zięć ze s tro n y W O S 40. Z nalazło to w y raz m. in. w o p raco w an y ch p rzezeń m em o riałach z 10 i 18 m arca 1944 r., sk ie ro w a n y c h n a stę p n ie przez Prezydium ZG ZPP do c e n traln y c h w ładz rad zieck ich 81.

D otyczyły one:

— p o trzeb y u d zielen ia p o m o cy ludności p olskiej z obw odu Dżam- buł w K azachskiej SRR;

— c z ę ś c io w e g o p r z e s ie d le n ia г o b sz a r ó w ' p ó łn o c n y c h i w sc h o d n ic h ZSRR do rejo n ó w o b ard ziej s p rz y ja ją c y c h w a ru n k a ch klim atycznych;

— dodatkow ej pom ocy dla ogółu w y ch od źstw a polskiego;

— rozszerzenia u b ezpieczeń sp ołeczn y ch na polskich inw alidów , sie ro ty , ro d zin y po p o leg ły ch oraz w iększej tro sk i o nie ze stro n y w ładz radzieckich;

— p rzy d zielen ia o byw atelom p o lsk im in d y w idualny ch ogrodów i nasion.

77 CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 75— 77; por. też A A N , ZPP, 755, k. 3; CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 148.

,8 CAKC, ZPP, sy g n . 216/11, k. 16, 23; por. też ibidem , sygn ,, 216/10, k. 145. •» CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 51; sy y n . 216/47, k. 11; „W o ln a Polska" 1944, nr 9, s. 4.

80 Por. CAKC, ZPP, sy g n . 216/47, k. 10, 15;, „W oln a Polska" 1944, nr 8, s. 4. 81 CAKC, ZPP, sy g n . 216/47, k. 15, 16.

(15)

P odniesione zagadnienia by ły przedm iotem dw óch n a ra d w Radzie K om isarzy L udow ych RFSRR z udziałem d eleg atów ZPP w m arcu 1944 r. i zostały w zasadzie zaapro b o w an e. W O S uczestniczył n a s tę p ­ nie czynnie w ich szczegółow ym ro zp raco w an iu poprzez p rz y g o to w a ­ nie dany ch o ilości i rozm ieszczeniu w y ch o dźstw a p olskiego oraz p ro ­ je k tu org an izacji a p a ra tu p rzesied leń czeg o 82.

15 m arca 1944 r. rząd radziecki w y d zielił w form ie pom ocy dla ludności polskiej obw odu Dżam buł 500 l m ąk i83. Z kolei na m ocy u chw ały Rady K om isarzy Ludow ych ZSRR z 5 k w ie tn ia 1944 r.81 p rzy ­ znano obyw atelom polskim d o d atko w ą pom oc żyw nościow ą w k w iet­ niu i m aju 1944 r. M iesięczny rozm iar tej pom ocy m iał w yn osić na 1 osobę po 2 kg m ąki, 1 kg kaszy, 500 g tłuszczu, 500 g c u k ru i w y ro ­ bów cu kiern iczych, 500 g soli, 1 kaw ałek m ydła gospodarczego. R ów ­ nocześnie w ydzielono dla dzieci 500 tys. m tk anin b aw ełn ian y ch (po 5 m na osobę) i 15 tys. p a r obuw ia. R adzieckie te re n o w e wrładze w y k o ­ naw cze zostały zobow iązane do ud zielen ia jed n o razo w y ch zasiłków pieniężn ych (do 500 rubli), p o trzeb u jący m rodzinom w o jsk o w y ch A rm ii P olskiej w ZSRR oraz do k o n tro li ich s y tu a c ji życiow ej, jak też do dopilnow ania w y p ła ty n a le ż n y c h re n t i zapom óg na rów ni z rodzinam i żołnierzy A rm ii C zerw onej. Poza tym w y rażon o zgodę na przesied len ie p raw ie 27 tys. Polaków . Zobow iązano w ładze rep u b lik ań sk ie do k o n tro ­ li p rac y p od leg ły ch im polskich dom ów inw alidów i podjęcia kro kó w w celu p o p raw y sy tu a c ji p e n sjo n a riu sz y ty ch dom ów. P onadto u tw o ­ rzono dw ie now e bazy ,,U p ro so b to rg a" w m iejsce zlikw idow anych na sk u tek p rzesied len ia.

U zyskanie w y m ienio nych d ecy zji rząd u radzieckieg o stanow iło po ­ w ażny suk ces polity czn y ZPP. Z naczący udział w jego osiągnięciu m iał bezspo rnie W ydział O pieki Społecznej ZG ZPP. Był o n przecież in sp irato rem i głów ną siłą n ap ęd o w ą w szelkich poczynań na rzecz p o p raw y w arun kó w b y tu ludności p olskiej w ZSRR. N a jego bark ach spoczyw ał ró w n ież ciężar w sp ółodpow iedzialności za n ależy te przy g o ­ tow anie, przep ro w ad zen ie i nad zó r realizacji w spom nianych uchw ał.

Zanim w ięc rozpoczęło się w yd aw anie pom ocy dodatkow ej, W OS dokonał szereg u w stęp n y ch p rac o rg an izacy jn y ch , zarów no w M oskw ie, jak i w te re n ie 85. N atom iast Prezydium ZG pow ołało 10 kw ietn ia 1944 r., obd arzon y szerokim i kom petencjam i, a p a ra t D elegata Prezydium do

82 Ib idem , k. 16.

83 Ib idem, sy g n . 216/24, k. 8. 84 Ib idem , k. 12— 20.

(16)

sp raw realizacji postanow ienia RKL ZSRR z 5 kw ietnia 1944 r. na czele z ów czesnym kiero w nikiem W O S — J. Grufbeckim8®.

W tra k c ie rozdziału pom ocy rad zieckiej o kazało się, że k o n ty n g en t o b y w ateli polskich znacznie przew yższa w cześniejsze u stalen ia. W ted y to, w rezu ltacie now ych sta ra ń ZPP, irząd radziecki w ydzielił uzupeł­ n iające dw um iesięczne rac je dla blisko 40 tys. o só b87.

Szczególnie dużo w y siłku pośw ięcił W O S częściow em u p rze sied le ­ niu ludności polskiej. W espó ł z odpow iednim i w ładzam i radzieckim i zaplanow ał szczegółow o po rząd ek w ysiedlenia, tra n sp o rtu , w siedlen ia i pom ocy m aterialn ej dla p rzesiedleńcó w 88. N astępn ie przy udziale o d ­ delego w an y ch do tego celu żo łnierzy polskich i czynników rad ziec­ kich dokonał tru d n eg o i o dpow iedzialnego dzieła realizacji przesied le­ nia, in te rw e n iu ją c rów nocześnie w p rzy p a d k a c h niep rzestrzeg an ia u s ta ­ leń i opóźn iania a k c ji89.

11 lipca 1944 r. rząd radziecki, na w n iosek W OS, p o d jął u chw ałę 0 p rze sied le n iu k o le jn e j g ru p y 30 tys. Polaków z p ó łn o cn y ch i s k ra j­ nie p o łu d n io w y ch re jo n ó w ZSRR na wjyzwolone o b sz ary U kraińskiej SRR i RFSRR. T akże i ta ak cja o d b y ła się przy ścisłym u dziale i n a d ­ zorze ze stro n y W O S90.

N ależy sądzić, że i inne w ażn iejsze in ic ja ty w y ZPP, skierow an e do w ładz radzieckich, choć firm ow ane oficjaln ie przez Prezydium ZG lub jego przew odniczącą, n arodziły się w W OS. D otyczyły one, poza om ów ionym i, m. in. pom ocy d la am n estio w an y ch na m ocy d ek retu Prezydium Rad|y N ajw y ższej ZSRR z 11 sierp n ia 1944 r. o raz polepsze­ nia sy tu a c ji m aterialn o -b y to w ej stu d e n tó w po lsk ich 91.

Poza tym z in ic ja ty w y W O S zo rganizow ane zo stały w M oskw ie w 1944 r. w a rsz ta ty rzem ieślnicze ZPP, p rac u jąc e dla p o trzeb ZG ZPP 1 Polaków obw odu stołecznego. D ośw iadczenia w y niesione z ich fu n k ­ cjonow ania p rzy d a ły się n a stę p n ie p rzy o p raco w y w an iu przez W OS m em oriału do ,,C e n trc p o tre b so ju z u ” w sp raw ie tw onzenia w tere n ie polskich spółdzielni p rac y o raz zapew n ienia im surow ców i w y p o sa ­ żenia02.

J e śli już m ow a o m em oriałach, in te resu jąc y m faktem będzie zapew

-86 CAKC, ZPP, sy g n . 216/9, k. 20, 25, 26, 27. 87 I b id e m , sy g n . 216/24, k. 47; A A N , ZPP, 756, k. 80. 88 Por. CAKC, ZPP, sy g n . 216/24, k. 27— 28, 30— 31, 37, 38; sy g n . 216/30, k, 10; sy g n . 216/47, k. 17. i b id e m , sy g n . 216/30, k. 11; A A N , ZPP, 607, s. 172; sy g n . 756, k. 15, 81. 80 CA KC , ZPP, sy g n . 216/24, k. 48— 50, 60; A A N , ZPP, 756, k. 82. 81 CA KC , ZPP, sy g n . 216/30, k. 27, 28; p or. te ż A A N , ZPP, 1865, s. 5. 93 CAKC, ZPP, sy g n . 216/47, k. 14, 18; A A N , ZPP, 13, k. 83— 86; sy g n . 756, k. 65. „ C en tro p o treb so ju z” — C en tr a ln y Z w iązek S p o ż y w c z y c h P rzed sięb io rstw ZSRR.

(17)

r;e przypom nienie, że w m arcu 1944 r. w planach W O S było o p rac o w a ­ nie dokum entu o sy stem ie o ch ron y p racy i o p ieki społecznej dla p o ­ trzeb od rodzonej Polski®3. N ie udało się ustalić, czy zrealizow ano ten zam iar.

Z upełnie no w y dział p racy W O S n aro d ził się w m om encie, gdy na porządku dziennym stan ęła kw estia p o w ro tu w y chodźstw a polskiego z głębi ZSRR do w yzw olonego kraju . Skłoniło to W O S do p odjęcia, już w m arcu 1945 r„ k o n k retn y c h p rzy g o to w ań w sferze o rg an iz ac y jn e j i m a te ria ln e j04. Ó w czesny kiero w n ik tego W y d ziału — Ja n in a Stebnic- ka została m ian o w an a 28 m arca 1945 r. refe re n tem do sp ra w rep a tria cji p rzy ZG ZPP, k o n c e n tru ją c w sw ych ręk ach w szelkie zagadnienia r e ­ p a tria c y jn e , k tó re p ozo staw ały w k ręgu z a in tere so w a n ia ZPP93. Po pod­ pisaniu p o lsk o -rad zieck iej U m ow y o o p cji i re p a tria c ji (6 lipca 1945 r.), a ściślej: od m om entu u tw o rzen ia Polsko-R adzieckiej K om isji M iesza­ nej (lipiec 1945 r.) p o d o bną rolę sp ełn iał n o w y k iero w n ik W O S — Ire ­ na K uczyńska. W ra z z dir. H en ry k iem W olpe i A lek sand rem Juszkiew i- czem tw orzyli oni Polską D elegację w tej K om isji9«.

D ziałalność W O S w y ra ż ała się w ów czas m. in. w skutecznym po­ szu kiw an iu źródeł pom ocy odzieżow ej i żyw nościow ej d la re p a tria n ­ tów, pro p ag o w an iu w śró d Polaków w ZSRR a k c ji zhiórki na Fundusz R e p a triac y jn y , w y zn aczen iu p ełnom ocników re p a tria c y jn y c h o raz p rz y ­ go to w an iu in stru k cji dla KOS-ów, w k tó ry c h o k reślo n o ich zadania w końcow ym o k re sie p o b y tu na ziem i rad z iec k ie j97. W spólnie z „Upro- sobtotrgiem" i K om itetem O rg an izacy jny m Ż ydów Polskich W ydział o p raco w ał plan podziału, a n a stę p n ie ro zesłał u zy sk an ą o d rządów Pol­ ski i ZSRR pom oc dla re p a tria n tó w 93. Jed n ocześn ie zorganizow ał dla nich dodatkow ą pom oc żyw nościow ą i odzieżow ą w tirzech p u n k tach graniczny ch (M edyka, Jagodzin, Brześć)99.

W ten oto sposób, także na pożegnanie Polaków z ziem ią radziecką, nie b rakło ak cen tu , św iadczącego o a k ty w n e j obecności i p ra c y W OS.

R ealizacja rozległych zadań opiekuńczych, sto ją c y ch przed W OS, b y ła m ożliw a dzięki niem al codziennej w sp ó łp ra c y z w ładzam i

radziec-*» CAKC, ZPP, sy g n . 216/47, k. 18. 64 Ibidem , sy g n . 216/10, k. 50— 51; A A N , ZPP, 756, k. 16. •3 CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 9. 96 ,,W o ln a Polska" 1945, nr 27— 28, s. 1. 9Ï CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 77, 149, 150, 151; A A N , ZPP, 755, k. 167; sy g n . 756, k. 16; „W oln a P olska" 1945, nr 30, s. 4; nr 43— 44, s. 6. 80 Por. CAKC, ZPP, sy g n . 216/10, k. 67, 116— 118, 124, 149; A A N , ZPP, 755, k. 35, 36, 167; sy g n . 756, k. 16; „W o ln a P olska" 1945, nr 27— 28, s. 6; 1946, nr 5, s. 4. •“ CAKC, ZPP, sy g n . 216/11, k. 23; A A N , ZPP, 756, k . 17.

(18)

kinu różnych szczebli100 o raz w y k o rz y sta n iu rzesz ak ty w u teren o w y ch instancji ZPP i Komisji O pieki Społecznej. U w idoczniło się to w o rg a ­ nizacji i zap ew nien iu w m iarę n o rm aln ego funk cjonow ania setkom pol­ skich in sty tu cji opiekuńczych,! w o rg an izo w an iu różno rakich form po ­ m ocy m ate ria ln e j dla poszczególnych k ateg orii ludności polskiej, w działalności in stru k tażo w ej, w reszcie w niesieniu o tu c h y m oralnej, choćby przez sam tylko fakt tro sk i o b y t w ychodźstw a polskiego.

Bazą m aterialn ą, na k tó re j o p ie ra ł się W O S były, pozostałe po lik w idacji placów ek am b asad y rząd u lo n d y ń skiego w ZSRR, d a ry za­ graniczne, pom oc rząd ów rad zieck ieg o i polskieg o oraz rez e rw y w łas­ ne, m obilizow ane w drodze sam opom ocy społecznej. W p ra c y sw ej W O S znalazł so jusznik ów w W ydziałach W ojskow ym , O św iaty i K ul­ tu ry o raz O rg an izacy jn y m ZG ZPP, jak o że n iek tó re ich p rzed sięw zię­ cia zbiegały się z jeg o działalnością. Dzięki tem u w sp óln ie rozw iązy­ w ano pew ne k w estie jak że tru d n eg o p rzecież odcinka p racy , jakim b yła opieka spo łeczn a101.

W ciągu 3-letniej historii W ydział O pieki Społecznej ZG ZPP p rz e ­ ży w ał o k resy b ard ziej i m niej in ten sy w n ej p ra c y . Z ależało to dość ściśle od tego, k to nim stero w ał oraz od *tego, czy p rzep row ad zo no w ów czas sz ersze a k cje o p iek u ń cze. Szczegółow e ich om ów ienie jest u tru d n io n e przez b ra k w y c z e rp u ją cy c h m ateriałó w źródłow ych.

T a b e l a 1 K iero w n icy W y d zia łu O p iek i S p o łec zn ej ZG ZPP w ZSRR

1943— 1946

Im ię i n a zw isk o Term in

B o les ła w D robn er Jan G rubecki

p.o. W o jc ie ch C h a b a siń sk i M arian S iem ia ty c k i p.o. Janina S teb n ick a F ran ciszek Sędziń sk i p.o. Janin a S teb n ick a S ta n isła w A n io ł p.o. Jan in a Stebnicka Irena K u czy ń sk a p.o. Janin a S teb n ick a

12.06.1943— 1.09.1943 2.09.1943— 1.08.1944 1.08.1944— 14.08.1944 15.08.1944— 1.11.1944. ? 11.1944— ? 12.1944 20.12.1944— 15.02.1945 1.03.1945— 31.03.1945 1.04.1945— 26.06.1945 1.07.1945— 4.07.1945 5.07.1945— 1.08.1946 19.04.1946— ? ? 1946 Ź r ó d ł o : C A K C PZPR, ZPP, s y g n . 216/9, k . 2, s y g n . 216/30, k.. 26,- s y g n . 216/18, s. 15, 20a, 22a, 45a, 53a, 61a, 66a, 68a, 83a, 84а, 142a,- s y g n . 216/47, k . 7; A A N , ZPP, 27, 3. 117i s y g n . 618, s. 6; s y g n . 756, k. 124, sy ;n . 760, s. 382, s y g n . 761, s. 148; s y g n . 779, s . 54, s y g n . 1403, k . 20. 100 Por. CA KC , ZPP, sy g n . 216/8, k. 8.

ш Por. np. A A N , ZPP, 599, s. 3; CAKC, ZPP, sy g n . 216/47, k. 11— 12; „W olna Polska" 1944, nr 9, s. 4.

(19)

W y d a je się jed n ak , że bez ry zy k a w iększego b łęd u m ożna s tw ie r­ dzić, iż najb ard ziej p ra c o w ite o k resy p rz y p a d a ły w ów czas, k ie d y W O S k ierow ali J. G rubecki i I. K uczyńska. J. G rubecki zorganizow ał od p od staw pracę W y działu, w aln ie przy czy n ił się do rozb ud ow y sieci KOS oraz zainicjow ał sz e re g w ażnych, dla p o p ra w y sy tu a c ji w y ­ chodźstw a polskiego, akcji. J. K uczyńskiej, znającej dobrze z au top sji p o trzeb y rodaków w te re n ie 102, p rzy p a d ło w raz z W y działem zdaw ać egzam in z p o lity czn ej i o rg an izato rsk iej dojrzałości w praco w ity ch i tru d n y ch zarazem m iesiącach re p a tria c ji o raz zakończyć działalność ZPP w ZSRR. Egzamin len zakończył się pom yślnie.

In sty tu t H isto rii Z akład H isto rii N a ro d ó w ZSRR

Альбин Гловацки В О З Н И К Н О В Е Н И Е , О РГ А Н И З А Ц И Я И Д Е Я Т Е Л Ь Н О С Т Ь О Т Д Е Л А О БЩ ЕС ТВЕН Н О Й О П ЕК И ГЛ А В Н О ГО П Р А В Л Е Н И Я СО Ю ЗА П О Л Ь С К И Х П А ТРИО ТО В В СССР ( 1 9 4 3 - 1 9 4 6 гг.). Статья, впервые в историографии касающейся СПП в СССР, рассматривает условия возникновения, структуру, а такж е деятельность общ ественной опеки на уровне Главного Правления СПП в СССР. П редставляет прпмеры конкретных ме­ роприятий О тдела Общественной Опеки ГП СПП, заключающиеся в оказании по­ мощи польскому населению в СССР, а такж е в создании для неё сети общ ественной опеки в районах. О бсуж дает сотрудничество О тдела с центральными советскими учреждениями („Упрособгорг" и „Комиольдет'1) и с аппаратом ГП СПП. На фоне хлопот и трудностей представляет роль О тдела в улучшении ж изн ен­ ной ситуации поляков в СССР, а такж е несомненные его достиж ения в этой области.

10t D zia ła ła a k ty w n ie w Z arządzie O b w o d o w y m ZPP i KOS w A k m o liń sk u (dziś: C elin o g ra d , K azach sk a SRR), A A N , ZPP, 1432, s. 11, 55; sy g n . 1437, s. 247.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Here we report the helpfulness of an R-based work flow, named cytofast, which is designed for visual and quantitative analysis of flow and mass cytometry data to discover

The main contributions of the thesis are ˆ construction and analysis of method based on path-independent adaptive step-size control for scalar SDEs with jumps driven by Wiener

Skrócenie biegu rzeki, koncentracja nurtu i zwiększony spadek koryta przyczyniły się do wzmożenia erozji dennej, która pogłębiła koryto rzeki i spowodowała obniżenie poziomu

Andrzej Kutyłowski.

nie wniosły istotnych zmian w dotychczasowych u sta­ leniach co do chronologii badanego obiektu: groby w obstawach kamiennych pod brukiem oraz przykrywający je nasyp ziemny

-Ċ]\NR]QDZF\]DF]ĊOLZVND]\ZDüQDZDĪQąUROĊMDNąSHáQLąZ\UDĪHQLD

Z protokołu K om isji Skrutacyjnej wynika, że spośród 3 kandydatów, którzy otrzymali równą ilość głosów, nie w szyscy weszli w skład nowowybranej Rady, a

T aubenschlaga św iadczy powszechne uznanie, jak im cieszył się w św iecie