Grygier, Tadeusz
Seminarium Polskie w Królewcu
Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3, 129-141T A D E U S Z GRYGIHR
SEMINARIUM POLSKIE W KRÓLEWCU
Szkolnictwo oraz kształcenie nauczycieli na terenie Prus Wschod nich było zawsze czułym barom etrem na rozwój stosunków n aro dowościowych. Ju ż książę A lbrecht starał się o to, by narodo wości, zam ieszkujące P rusy Książęce—m ianowicie polską, litew ską, pruską i niemiecką — zlać ze sobą, co by wytworzyło nowe jakieś jednolite społeczeństwo '). Elem entem , któ ry m iał ujednolicić mozaikę
narodow ościową P ru s Książęcych, m iał być protestantyzm i w yzna niowe protestanckie szkolnictw o2). Stąd stałe tendencje rozszerzania i propagow ania protestantyzm u między ludnością polską, litewską i pruską. W pierwszym rzędzie wzmożono akcję oświatową u Lit winów. Pod koniec XVI wieku wysunięto projekt założenia przy U niw ersytecie K rólew ieckim specjalnego sem inarium litew skiego > Zastosowano też wobec studentów litewskich specjalną politykę sty pendialną.
W końcu XVII w ieku zaczęto rów nież odczuwać b rak nauczy cieli i duchownych znających język polski. Stąd w r. 1683 wysunię to żądania, by zaangażowano specjalnego nauczyciela języka p o l skiego i litew skiego dla U n iw ersytetu Królewieckiego, który by s tu dentów uniwersytetu zapoznał z językiem polskim i litewskim. Pismem z cln. 27. VI. 1718 roku król Fryderyk Wilhelm 1 nakazał senatowi Uniwersytetu Królewieckiego otwarcie Sem inarium Litew skiego 1). O rganizatorem tego sem inarium był dr. Lysius. O tw arto ') Gotz von S elle: G eschichte der A lbertus — U n iversität zu K önigsberg
in P reussen, K rólew iec 1944 s. 119 — 121.
z) W ojew ódzkie A rch iw u m P a ń stw o w e w O lsztynie (W A P O ) I 6484 p is mo R hesy, dyreikibcra litew sk iego i polskiego sem inarium z do. 25. X I. 1811. Pod takim rów nież k ątem w id zen ia n ależy patrzeć na organizację in sty tu cji pedagogium , konw iktu, alum natu, czy później sam ego n a w et U n iw ersytetu K rólew ieckiego. Ksfążę A lbrecht zarezerw ow ał np. 8 m iejsc bezpłatnych w „C ollegium A lb ertin u m ” dla m łodzieży litew sk iej. M iała ona stw orzyć zastęp duchow nych m iejscow ego pochodzenia, którzy by lep iej tłu m aczyli lu d n ości Prus zasady p rotestantyzm u n iż np. tzw . T oiken (tłum acze pruscy). W h istorii U n iw ersytetu K rólew ieckiego, napisanej przez D. H. A rncldta (A usführliche u nd m it U rkunden v erseh en e H istorie der K ön igsberger U n iversität, K rólew iec 1746 t. I. s. 471—475 i t. II. 133— 138) zw raca się szczególną u w agę na fakt, że n iem ieck ie p ro te stan ck ie u n iw ersy tety n ie były w stan ie dostarczyć potrzebnych sił n a u czycielsk ich i dlatego książę A lbrecht p ostan ow ił 8 polskich i 8 lite w -
skicłp n au czycieli corocznie w y k szta łcić w alu m n acie k rólew ieckim . „Or dination de A llu m n is” (statut) przew idyw ało, że w razie w oln ego m ie j sca, przeznaczonego dla studentów polskich lub litew sk ich , n ik t innej
narodow ości n ie m ógł ich zająć.
h W A P O 1/6513 pism o króla pruskiego do O stpreussische R egierung
z dn. 2. VI. 1704.
4) W A P O 1/6484 pism o R hesy z dn. 24. IX. 1811. Pod koniec X V I i na początku X V II w. zaczynano odczuw ać brak n au czycieli polskich, z tego pow odu, że liczba i obszar gm in polskich w Prusach K siążęcych znacz n ie się p ow ięk szyły. N a w et K rólew iec staw ał się coraz bardziej polskim , 9 K o m u n i k a t y
nawet specjalny konwikt przy Litewskim Sem inarium dla Litwinów Sem inarium Litewskie nie wykazywało jednakże większej działalności. Zresztą seminarzyści zaczęli w r. 1728 bojkotować dyrektora se m inarium dr. Wolffa z powodu jego pietystycznych poglądów, o g ra niczających wolność interpretacji chrystianizm u do ram ciasnych dogmatów. Walkę seminarzystów litewskich wykorzystali studenci polscy, żądając od władz pruskich utworzenia podobnego seminarium dla P o la k ó w 5). W żądaniach swych wskazywali, że znajomość języ ka polskiego zaczynała zanikać u ludzi wykształconych. Co więcej — podkreślali studenci — „wyglądało na to, że rząd brandenburski celo wo starał się eliminować język polski z Prus Książęcych” , co tym ja skraw iej w ystępow ało wobec — pozornego forytow ania języka li tew skiego. Nie mogąc doczekać się zrealizow ania swego żądania, studenci Polacy, stu d iu jący na w ydziale teologicznym U niw ersytetu K rólew ieckiego, na początku r. 1728, postanow ili sam i zorganizować S em inarium Polskie. Wobec władz u niw ersyteckich przyrzekli, że w zam ian za podobne u praw nienia, jakie posiadali sem inarzyści li tew scy, zobowiążą się do w ypełniania prog ram u i ćwiczeń, obowią zujących w S em inarium Litew skim . W ładze państw ow e w K rólew cu stan ęły przed faktem dokonanym e).
Król pruski wmieszał się w spraw ę i reskryptem z dnia 13. X. 1728 r. nakazał zaopiekować się zorganizow anym Sem inarium P ol skim 7). D yrekto rem sem in arium zam ianow ał d r Rogalla oraz przezna czył fundację profesora Oelmanna na stypendia dla studentów Semi narium Polskiego. Rektor uniwersytetu (dr Lysius) uznał, że w celu zwiększenia liczby sem inarzystów polskich młodzież należało ściągać z Polski. W erbunek ten o tyle mógł być ułatwiony, że do Królewca zbiegało dużo dyssydenckiej młodzieży polskiej. Rektor chciał się specjalnie tą młodzieżą zaopiekow ać8). Król zaaprobował wniosek L ysiusa i polecił, ażeby Polakom , n aw et obyw atelom polskim, przyznaw ano sty p en d ia w A lum nacie 9).
Tym czasem na U niw ersytecie K rólew ieckim rozgorzała walka z pietystam i, głoszącym i hasło, że chrześcijanin w inien być pobożny, nie w ykształcony. Również sem inarzyści polscy chcieli się przeciw staw ić tendecjom władz państwowych, które zam ierzały wykorzystać Sem inarium Polskie do akcji germ anizacyjnej, poprzez szerzenie w języku polskim kultury niemieckiej. To też król Fryderyk Wilhelm I, zrażony tarciam i na uniwersytecie, oraz oporem seminarzystów pol skich, założył now e sem in arium polskie i litew skie n a uniw ersytecie szczególn ie na przed m ieściach , gdzie rzem ieśln icy b y li w p rzew ażającej cząści P olak am i. Na tych przed m ieściach tw orzono p olsk ie parafie i p o l sk ie k o ścio ły (rob. W A P O 1/6536 u w a g i R eciusa z r. 1659). W K rólew cu istn ia ła n a w e t szkoła polska, w której na przełom ie X V II i X V III w iek u uczyli C zachorski i M asecovius.
•') E. B ied raw in a i T. G rygier: D ziałacze M azur i W arm ii epoki M ickiew icza. O lsztyn 1956 s. 20—22.
(i) G ötz v. S e ile G eschichte... s. 132.
0 W A P O Rep. 99 A nr 33 pism o króla do S en atu U n iw ersy tetu K róle w ie c k ie g o z dn. 3. V III. 1728. zob. T. G rygier: W ybór m ateriałów do k w e stii p o lsk iej w P rusach W schodnich w X IX w iek u . Z apiski T ow a rzy stw a N au k ow ego w T oruniu tom. X IX , 2. 1— 4 s. 263—266. P ierw szy
regu lam in sem in ariu m op racow ał dr R ogali w r 1729.
") W A P O Rep. 99 A nr 33 pism o dr L ysiu sa do króla z dn. 17. I. 1729. p) W A P O Rep. 99 A nr 33 pism o króla do S en atu z dn. 4. III. 1729. 1 3 0
w Halle 10). Sem inarium w Halle m iało przeciw ważyć w pływ y sem i narium królewieckiego. Sem inarium w Halle miało przeciętnie
12 studentów , którzy starali się utrzym yw ać jak najściślejszy kontakt z P ru sam i W schodnimi. Łączność ta przerw ała się dopiero w roku 1758, kiedy wojska carskie zajęły tę dzielnicę. Wówczas dowódca rosyjski Fermor zakazał studentom z Prus Wschodnich uczęszczania na uniwersytet w Halle. Zażądał również przekazania uniw ersyte towi w Królewcu stypendiów, przydzielonych studentom z Prus, a studiującym w H a lle 11).
Erygowanie seminarium polskiego i litewskiego w Halle nie spo wodowało jednakże upadku seminarium litewskiego i polskiego w Królewcu. To ostatnie w r. 1729 liczyło 30 słuchaczy, w ciągu na stępnych 4 lat ukończyło je 15 studentów (7 pastorów i 8 re k to ró w )12).
Zresztą król stale polecał werbować kandydatów do seminarium, gdyż „koniecznie uzależnić należy obsadzenie stanowisk kościelnych i szkol nych od znajomości języka polskiego i niemieckiego-przez kandyda tów na te funkcje” 18). To też król pruski zaniepokoił się kilka lat później, gdy dowiedział się o trudnościach, na jakie napotykał dr Ro gali w kierowaniu pracami Polskiego Seminarium. Dr Rogali dla seminarium jest postacią bardzo charakterystyczną. On to dla pod trzym ania uczelni własnym sumptem utrzymywał w seminarium 12 studentów . Śm ierć dr Rogalla spowodowała kryzys w sem inarium . Kryzys ten wzmógł zainteresowanie króla dalszym losem tej insty tucji. Koniecznie chciał on przeprowadzić swą myśl, by „przez semi n ariu m w ykształcić ludzi, którzy by poprzez język polski rozszerzali niemiecką kulturę i przygotowywali grunt dla rozprzestrzenienia ję zyka niemieckiego” 14). Takie tendencje napotykały na znaczne opo ry. Dr Lysius, podróżujący na rozkaz króla po terenie Prus, znalazł u pastorów i nauczycieli tylko dwie biblie w języku niem ieckim , których w cale nie czytywano. Dalej stw ierdził, że ludność niechęt
nie odnosiła się do tłum aczonych w r. 1625 z polecenia władz pruskich psalmów, ostentacyjnie nie czytano litew skiej biblii Q uandta. Nie uznaw ano rów nież lektury, zalecanej przez władze pruskie „mimo, że nie tylko tłum aczono na język litew ski i polski pieśni niem ieckie, ale tworzono oryginalne, które należały do jed nych z piękniejszych“ 1 ’). Ludność polska jak i litew ska nie chciała czytyw ać „urzędow ej“ lite ra tu ry polskiej i litew skiej.
Św iadectw a oporu ludności polskiej przed zakusam i germ ani- zacyjnym i oraz pogłębiający się stale po śm ierci d r Rogalla kryzys sem inarium zm usił władze pruskie do podjęcia próby reorganizacji S em inarium Polskiego. Dotychczasowy system sam okształceniowy i lektoratow y nie w ystarczał. Postanow iono więc, by udział w Se m inarium Polskim włączono do obowiązkowych prac sem inarium teologicznego. W tym celu zam ierzano zaangażować specjal-w) W A P O 1/6507 m em oriał dr R ogalla z r. 1729.
n) W A P O 1/6507 rozkaz generała Ferm ora z dn. 11. X II. 1758.
1X) W A P O 1/6484 m em oriał R hesy z r. 1311 zob. Götz v. Seile: G eschichte... s. 127.
*:i) W A P O Rep. 99 A nr 33 pism o króla z dn. 3. X. 1730 r.
14) W A P O 1/6484 m em oriał A uersw alda z 12. XI. 1812 stale podkreślał te
ted en cje F ryderyka W ilhelm a I.
,J) W A P O 1/6484 pism o R h esy do Senatu U n iw ersytetu w K rólew cu z dn. 12. II. 1811.
nego m ag istra artiu m in teologis, któ ry by w ykładał przedm ioty teologiczne w języku polskim i litew skim .
P ro je k ty te nie zostały jed n ak zrealizowane. W ładze pruskie nie dysponow ały k red y tam i na opłacenie jeszcze jednego profesora. Prezesi K am ery W ojenno-Skarbow ej w K rólew cu stw ierdzali, że liczba stu den tó w polskich od połowy X V III w ieku znacznie się zm niejszyła. Szczególnie zaś studenci polscy om ijali w ydział teo logiczny i S em in ariu m Polskie wyczuw ając, że zawód nauczyciel ski i duchow ny coraz więcej m a służyć germ anizacji. Bojkot tych dwTu zawodów przez m łodzież polską, zm usił władze pruskie do obsadzania stanow isk nauczycielskich i duchow nych przez Niem ców, k tórych sprow adzano spoza P ru s W schodnich. Ci ostatni z re guły nie znali języka polskiego czy litew skiego. W w yniku takiej sy tuacji rola i zadania S em inarium Polskiego m usiały być znacz nie ograniczone. Należało przede w szystkim zrezygnować z dotych czasowego naukow ego ch a ra k te ru w ykładów i pracy sem inarium i przestaw ić się na w stępną, szkolną naukę ję z y k a 1C).
Ju ż w r. 1735 było w sem inarium 20 Niemców. Ale Niemcy z czasem zaczęli kierow ać się na stanow iska pastorów i nauczycieli w litew skiej części P ru s W schodnich, gdyż stanow iska te daw ały więcej dochodów", niż n a teren ie części polskiej P ru s Wschodnich.
K ierow nikiem S em inarium Polskiego po śm ierci d r Rogalla w r. 1733 został d r Schultz. Od ro ku 1763 był nim dr A rn o ld t17). S em inarium Polskie podlegało w tym czasie różnym reorganiza cjom. A rnoldt s ta ra ł się przede w szystkim o podniesienie frekw encji
poprzez wzm ożenie dyscypliny w śród słuchaczy i personelu n a u czającego. K iedy w ro k u 1766 dyrek cję sem inarium objął d r Starek podzielił słuchaczy na dw ie grup y — na bardziej zaaw ansow anych i m niej przygotow anych. W ładający lepiej językiem polskim, p rze prow adzali w kościele polskim w K rólew cu katechizację i w ygła szali po polsku kazania. D rugi słabszy oddział, uczył się podstaw7 g ram aty k i polskiej.
W ro k u 1779, za d y rek cji d r E rnesta Schultza, doszło do spięcia m iędzy stu d en tam i sem inarzystam i, a w ładzam i uniw ersyteckim i. Studenci zaprotestow ali przeciwTko przyjm ow aniu do sem inarium Niemców. P re te k ste m do w ystąpien ia studentów było przyjęcie do S em inarium Polskiego stu d e n ta teologii, K arola Kobera. W roku 1780 studenci polscy i litew scy zażądali usunięcia go z sem inarium , gdyż przyznaw ał się do narodow ości niem ieckiej. N ieuw zględnie nie tego żądania przez władze uniw ersyteckie zam ierzali Polacy i L itw ini poprzeć bojkotem S em inarium Polskiego i Litew skiego lb). W ładze uniw ersyteckie nie usunęły K obera. S tudenci polscy w y konali sw ą groźbę: wszczęli bojkot. Sem inarium Polskie zaczęło prow adzić suchotniczy żywot. W ty m okresie S em inarium Polskie
i L itew skie nie posiadały razem więcej niż 8 słu c h a c zy 10).
Ogólny kryzys szkolnictw a m azurskiego i w arm ińskiego, który nastąp ił po rozbiorach Polski, dotknął rów nież Sem inarium Polskie.
ie) W A P O 1/6315 pism o dr Schulza, dyrektora sem inarium , do O stp reu s-
sisch e R egieru n g z dn. 21. IX. 1735.
1S) R hesa: G esch ich te und V erfassu n g des lita u isch en S em inarium auf der U n iv ersitä t zu K ön igsb erg K rólew iec 1811 s. 8.
IB) W A P O 1/6484 m em oriał R h esy z r. 1811. 1#) Rep. 99 A nr 33 raport W öllnera z 12. II. 1794 r. 132
R eform y podejm ow ane przez pruskie władze szkolne przynosiły połowiczne tylko wyniki. Pow ołane Naczelne Kolegium Szkolne w B erlinie nie było w stanie opanować całości s p ra w y 20).
Po roku 1795 ponownie próbowano zreorganizować Sem inarium Polskie. Do kom isji reorganizacyjnej powołano d r W alda i Henniga, oraz członka ,,E tats—M inisterium “ w Królewcu, W o lln e ra 21). Ko m isja doszła do przekonania, że Sem inarium Polskie i Litew skie nie spełniały swego zadania. Główną tego przyczyną był niski po ziom personelu nauczającego. N auka języka polskiego była bardzo
pow ierzchow nie traktow ana, a słaby poziom naukow y nie pociągał studiujących. Jedynym m agnesem przyciągającym studentów były stypendia wynoszące 80 talarów i darm ow y pobyt w konwikcie. Kom isja zam ierzała osiągnąć popraw ę sytuacji przez ograniczenie akcji stypendialnej. Dalej zam ierzano zaangażować dobre siły n a u kowe. Zaproponowano na stanow iska dyrektorów sem inariów p a storów Ollecha i O ste rm e ie ra 22).
W ładzom berlińskim w ydaw ała się opinia kom isji o sem inariach zbyt ostra. Uznano, że w yniki pracy sem inariów stosunkow o do środków były znaczne. Ostatecznie w ciągu X V III w ieku sem ina ria — polskie i litew skie — w ykształciły przeszło 1000 pastorów
i nauczycieli pochodzących z P ru s Wschodnich. Niedostateczność ich p racy natom iast dostrzegały władze berlińskie w now ych — po rozbiorach Polski — w arunkach. Uznano, że cel dotychczasowy sem inariów — dostarczenia Prusom W schodnim nauczycieli i pastorów znających język polski i litew ski —był zbyt wąski. Po roku 1798 sy tuacja polityczna Prus gw ałtow nie się zmieniła. Zapotrzebow a nie na urzędników pruskich, znających język polski, stale wzrastało. U niw ersytet Królew iecki, a w szczególności Sem inarium Polskie m iało sprostać tem u now em u zadaniu. Zakres pracy sem inarium m usiał ulec radykalnej zmianie. W ładze pruskie tem u zagadnieniu poświęciły wiele uwagi. W ysunięto ostatecznie dwie drogi rozw ią zania — utw orzenia u n iw ersytetu dla ziem polskich pod zaborem pruskim , oraz projekt, podany przez Mrongowiusza, erygow ania k a te d ry języka polskiego na U niw ersytecie K ró lew ieck im 2"). N a tu raln ie przy przyjęciu drugiej altern aty w y Sem inarium Polskie byłoby zaczątkiem tej katedry.
O statecznie władze pruskie postanow iły pozostać przy dotych czasowej stru k tu rz e Sem inarium Polskiego. D y rek tu rę zapropo nowano pastorow i Ollechowi. Ten jed n ak zażądał całkowitego unie zależnienia Sem inarium Polskiego od W ydziału Teologicznego, oraz założenia samodzielnego Polskiego Tow arzystw a Naukowego w K ró lewcu, na wzór istniejącego na uniw ersytecie ,,der Königlichen D eutschen W issenschaftlichen G esellschaft“ 24). Władze pruskie nie
2(>) J. Brehm : E n tw ick lu n g der ev a n g elisch en V olk ssch u le in M asuren im
R ahm en der G esam ten tw ick lu n g der p reussischen V olksschule, Biała
1914 s. 98— 119.
łl) W A P O 1/6484 pism o R h esy z 12. X I. 1812 r.
2:) W A P O 1/6487 pism o E tats-M in isteriu m z dn. 24. X I. 1797.
zs) Wł. P n iew sk i: K rzysztof C elestyn M rongow iusz. Ż yw ot i dzieła. K sięga P am iątkow a. G dańsk 1933 s. 14. S zczegóły spraw y p rzedstaw iła W. B ob-
kow ska: Pruska polityka szkolna na ziem iach polskich w latach
1793— 1806. W arszaw a 1948 s. 71— 125.
?4) W A P O 1/6389 pism o O llecha z dnia 18. II. 1794 r.
zgodziły się n a żądania Ollecha. O baw iały się zbytniego uniezależ nienia się sem inarzystów polskich, co mogło grozić w iększym n a sileniem polskiej akcji politycznej. Ollech wobec negatyw nego stanow iska w ładz pruskich, odm ówił przyjęcia stanow iska d y rek to ra sem inarium . Tym sam ym i reorganizacja in sty tu cji nie doszła do skutku. P rzesunięto ją na późniejsze l a t a 25).
Mimo odm owy O llecha w pierw szych latach X IX w ieku Sem i n a riu m Polskie zaczęło się rozw ijać. Liczba sem inarzystów w 1804 ro k u w ynosiła już 14. Szczególnie dużo kand yd atów napłynęło z nowej pro w in cji P ru s Południow o-W schodnich, składającej się z ziem polskich, k tó re przeszły w r. 1795 pod zabór p r u s k i28). Z ziem polskich n apływ ała do K rólew ca przew ażnie polska m ło dzież protestancka. Ten pęd polskiej m łodzieży do K rólew ca po p iera ła K am era W ojenno-Skarbow a w B iałym stoku, przydzielając rok rocznie dla niej kilk a sty p e n d ió w 27). W 1804 roku było 5 sty pendystów , otrzym ujących rocznie po 30 talaró w każdy. Na studia
do K rólew ca szli i tacy, którzy u trzym y w ali się z w łasnych środ ków. Ci polscy studenci rów nież trafiali do S em inarium Polskiego. Polaków zbierało się na U niw ersytecie K rólew ieckim coraz więcej. Stał się on jed n y m z w ażniejszych ośrodków naukow ych, do któ rego zjeżdżała się polska młodzież z W ielkopolski, M azowsza i L i twy. Szczególnie dużo stu d entó w dostarczyły K rólew cowi — B iały stok., W arszaw a i P ło c k 28). Jeśli chodzi o skład społeczny stu d en tów polskich w K rólew cu, to z W'ielkopotski, Mazowsza i połud niowo - w schodnich ziem polskich przychodziła na studia tylko młodzież szlachecka. N atom iast z P ru s W schodnich i P rus Zachod nich studenci polscy rek ru to w ali się przede w szystkim z synów pastorów , chłopów, rzem ieślników , nauczycieli, niższych urzędników ,
dzierżaw ców i t p . 29).
K atastro fa p o lityczn o-m ilitarna państw a pruskiego w 1806 roku rów nież dotknęła S em inarium Polskie. M yślano nawmt o jego li k w idacji z uw agi na ówczesnego sojusznika P ru s — Rosję. Ta o statn ia bowiem uw ażała popieranie S em inarium Polskiego przez rząd p ru sk i za pew nego rodzaju prow okację polityczną. Jednakże dzięki poparciu profesorów U n iw ersy tetu W alda i G raefa zdołano S em inarium Polskie utrzym ać. W latach 1808 — 1810 przeprow a dzono now ą reorg an izację S em inarium Polskiego, jak i Sem inarium Litew skiego. Uznano, że dw a były zasadnicze błędy organizacyjne:
1) sem inarzyści sam i w ystępow ali „jako nauczyciele, jako se niores czy docens" m łodszych sw ych kolegów. To powodowało u padek a u to ry te tu nauczyciela i ogólną dezorganizację.
2) kierow nicy, jak i dyrektorzy sem inariów nieraz sami nie “•/) Wł. P n iew sk i: K.C. M rongow iusz... s. 96.
a«) W A P O 1/6484 piismo naczelnego prezesa P rus W schodnich A uersw alda. z dn. 29. I. 1312 do M in isteriu m Spraw W ew nętrznych w B erlinie. -7) W A P O 1/6482 raporty K am ery B iałostock iej z 19. IX. 1804.
2B) W A P O 1/6530 raport n aczeln ego prezesa P rus W schodnich z dnia
20 III. 1805.
29) W A P O 1/6534 raport E tats—M in isteriu m z dn. 20. X . 1804. W ładze
carsk ie in tereso w a ły się bardzo szczegółow o życiem stu d en tów polskich
г K ró lestw a P o lsk ieg o i L itw y ; prow adzono sp ecjaln e regesty studentów*
polsk ich z zaboru rosyjsk iego. (Pism o n aczeln ego prezesa z dn. 29. X. 1821 — W A P O Dep. U. X I X 5).
znali dobrze języka polskiego. Nie mogli więc ani kontrolow ać p ra cy sem inarzystów ; ani staw iać im jakichś w ym agań ™).
Jak o pierw sze zreorganizow ane zostało Sem inarium Litewskie. 6. I. 1810 roku, jego dyrektorem m ianow any został dr L udw ik Ge- dyrnin R hesa'n). Otóż stw ierdzał on, że w roku 1809 w okolicach Zalew u K urońskiego język litew ski iest tak powszechny, że „m i nie jeszcze 100 lat, czy naw et więcej nim pastor albo nauczyciel,
nie znający języka litewskiego, będzie mógł się porozum ieć z lud nością w języku niem ieckim . Dotychczas jedyną możliwością po znania mowy litew skiej była droga pryw atnego uczenia się. Do św iadczenia pokazały jednak, że ta droga nie prow adzi do celu"
W ładze pruskie na sk utek takiego sform ułow ania Rhezy — zaczęły podejrzew ać go o popieranie rozwoju języka litew skiego oraz o celowe u tru d n ian ie rozprzestrzeniania się języka niem iec kieg o 3“). Na tym też tle pow stały znaczne trudności dla Sem ina rium Litew skiego i dla samego Rhezy. Trudności te odbiły się także na rozw oju Sem inarium Polskiego. K ierow nika Sem inarium Pol skiego — d r Woidego — władze w schodnio-pruskie zaczęły podej rzewać o u k ry tą polską akcję polityczno-narodow ą:M).
W związku z powołaniem dr Woidego na stanow isko dyrektora Sem inarium Polskiego nastąpiła unia personalna sem inarium z drugą in stytu cją polską w K rólew cu —- Fundacją Radziwiłłowską. Woide stał się opiekunem sem inarzystów polskich oraz sty pen dy stów F undacji R adziw iłłow skiej:>') Równocześnie Woide był p ro boszczem reform ow anego kościoła polskiego w K rólew cu. To łą czenie kilku funkcji w ręk u Woidego było bardzo niew ygodne dla
władz pruskich. Woide jednakże nie chciał z nich zrezygnować, tak, że m in isterium było zmuszone do ustępstw a i m ianowało go d y rek torem sem inarium . Gdy nie udało się oddzielić sem inarium od fundacji, wówczas prezydent prow incji A uersw ald zażądał odsu nięcia stypendystów Fundacji Radziwiłłowskiej od Sem inarium Polskiego, „albow iem zetknięcie się ich może tylko przyczynić się do w zm ocnienia polskiego poczucia narodowego u studentów po chodzących z Polskich P ru s “ ,e). Zastrzeżenia A uersw alda nie w strzym ały jednakże pracy organizacyjnej sem inarium . Woide uzyskał zatw ierdzenie przedstaw ionego przez siebie p ro jek tu statu tu sem inarium . Jako główny cel pracy sem inarium Woide postaw ił я») W A P O 1 6484 pism o A u ersw ald a z dn. 18. IX. 1811.
3h S em inarium L itew sk ie i je g o ’ stosunek do Sem inarium P olsk iego oraz
łączność polskich i litew sk ich grom adkarzy w ym aga sp ecjaln ego om ó
w ien ia.
3b W A P O 1/6484 m em oriał R hesy z r. 1811.
331 W A P O 1/6484 pism o A uersw alda do M inisterium Spraw W ew n ętrz
nych w B erlin ie z dn. 30. V. 1809.
3,h W A P O Г6484 pism o M inisterium Spraw W ew nętrznych w B erlinie
z dn. 30. IX. 1813.
*') W A P O 1/6484 pism o A uersw alda z dn. 11. X II. 1813 r. Spraw a F u n dacji R ad ziw iłłow sk iej w ym aga rów nież szczegółow ego opracow ania. B ę dzie ona jednym z n ajw yraźniejszych m om entów łączących polski pro testan tyzm z ośrodkiem n aukow ym K rólew ca. S p ecjaln ie w ażn ym w y cinkiem to w za jem n y stosunek dr G regora do styp en d ystów F undacji rw A P O Dep. Un. II. 829 pism o dr Gregora do L ipińskiego, gen eraln ego su p erin ten d en ta w W ilnie z dn. 1. VII. 1863).
3S) W A P O 1/6484 listy A uersw alda do m inisterium ośw iaty w B erlin ie
z dn. 30. V III. 1813 r., oraz z dn. 12. IX. 1813 r.
,,zasadę przestrzegania literackiego polskiego języka, gdyż nie po trzeb a nauki d ialektu m azurskiego, bowiem każdy M azur w ko ściele rozum ie literack i język polski. Biblię, m odlitw y i pieśni n a leży uczyć w polskim języku litera c k im ""7).
Z abrano się energicznie do p racy organizacyjnej sem inarium . W oide przede w szystkim postanow ił skom pletow ać podręczną bi bliotekę. N aw iązał bezpośredni k o n tak t z przew odniczącym Kon- systorza W arszaw skiego Diehlem , k tóry m iał go inform ow ać o no w ych w ydaw nictw ach polskich. W arszaw skie Tow arzystw o Naukow e zaczęło przesyłać w szystkie swe w ydaw nictw a. Podstaw ow ym pod- . ręcznikiem sem in ariu m była Bentkowskiego: H istoria L ite ra tu ry P o ls k ie j:;r). N astępnym pociągnięciem organizacyjnym Woidego to przesunięcie elem en tarn ej nau ki języka polskiego na gim nazja. Uważał, iż bez w stępnej pracy w nauce literackiej polszczyzny w gim nazjach wyższego poziomu nauczania w sem inarium się nie osiągnie. D ziekanat w ydziału teologicznego poparł żądania Woidego i zażądał w prow adzenia nauki języka polskiego w gim nazjach
V / K ętrzy nie i Ełku. M inisterium zgodziło się na pro jek ty Woi
dego 3a).
N aukow y c h a ra k te r studiów języ ka i lite ra tu ry polskiej w se m in ariu m w ym agał zw iększenia personelu w ykładającego. Chodziło
jed n ak o w ykładow cę o w ysokich kw alifikacjach. Woide znalazł takiego k andydata. B ył nim S zam b o rsk i40). W w yniku zaangażo w ania nowego w ykładow cy już w r. 1821 sem inarium szczyciło się dobrym i rez u lta tam i nauki. Szam borski dobrym i w ykładam i po ciągał studentów . Toteż ze szkodą dla sem in ariu m w r. 1826 opuścił on zakład z pow odu niedostatecznego uposażenia i udał się na sta 3T) T. Grygier: W ybór... s. 264— 266 S ta tu t sem inarium z dn. 19. V III. 1813 r. N a leży p od k reślić przede w szy stk im fakt, że regu lam in ten uznał, iż k on ieczn e jest dla dobrej p racy sem in ariu m w p row ad zen ie przez szkoły
m ie jsk ie w W ęgorzew ie, N idzicy, K ętrzyn ie i Ełku do p r o
gram u nau czan ia k ilk u godzin n au k i języka polskiego. P rzyjęcie do
sem in ariu m u za leżn ia ł od przed łożenia przez k andydata św iad ectw a
złożenia egzam in u z n au k i języka polsk iego, zdanego w tych szkołach. R ów n ież p rzy jęcie k an d yd atów n iem ieck ich do sem inarium uzależniał od zn ajom ości gram atyk i p olsk iej i czytania. Sem in ariu m m iało być u w o ln io n e od elem en ta rn ej nauki języka p olsk iego. Z ajęcia sem in arzy stó w streszcza ły się do: 1) czytania biblji p olsk iej, co m iało zapoznać słu ch a czy z k lasyczn ym , p op raw n ym w yrażan iem m y śli w języku p o l skim ; 2) o p ra co w y w a n ie referatów w języku p olsk im z zakresu relig ii i m oralności; 3) u stn e streszczan ie opracow anych referatów ; 4) p row a d zen ie r e lig ii w język u polskim ; 5) w y g ła sza n ie kazań w k o ściele p o l sk im w K ró lew cu (na Steindam m ).
sv) W A P O 1/6484 pism o W oidego z dn. 19. II. 1814, oraz pism o prof.
K rauzego z dn. 21. II. 1816 r. B ib liotek a S em in ariu m P o lsk ieg o p o sia d ała przede w szy stk im znaczną ilo ść podręczników gram atyk i polskiej ks. K op czyń sk iego, d alej p odręczniki polskie: „N auka p oczątkow ego czy tania, p isan ia i rach u n k ó w ”, „P rzepisy dla n a u czy cieló w dających naukę p oczątk ow ego czy ta n ia ”, K rasickiego: „B ajki i P rzy p o w ieści”, „Rozpra w y o sztuce p isa n ia ”, „W ew nętrzne u rządzenie szkół d ep a rtam en tow ych ”, „W ew nętrzne u rządzenie szkół w y d z ia ło w y c h ”, „W ew nętrzne urządzenie szk ół pod w y d z ia ło w y c h ”, m asę broszur p olityczn ych z okresu polskiego o św iecen ia (np. P otock iego, N iem cew icza).
:i9) W A P O 1/6484 m em oriał d ziekanatu z dn. 21. II. 1816 r., oraz pism o
m in isteriu m z dn. 20. V III. 1816 r. O sobnym tem atem do opracow ania to u sto su n k o w a n ie się W ydziału T eologicznego U n iw ersy tetu do spraw y polsk iej.
4P) W A P O 1/6484 pism o m in isteriu m z dn. 8. IX. 1820. 136
nowisko pastora do Białej Piskiei. Woide chwilowo pozostał sarn i uczył na kursie nauczania początków języka polskiego. W roku 1827 opuszczoną przez Szamborskiego placów kę objął proboszcz kościoła polskiego na Steindam m w K rólew cu dr Gregor. Nowy w ykładow ca zdołał rów nież zainteresow ać słuchaczy. Przez n a stępne 20 lat Sem inarium Polskie staje się polskim ceptrem kul tu raln y m studentów polskich z Prus, a naw et z pozostałych za borów. W latach trzydziestych i czterdziestych X IX w ieku polska lite ra tu ra rom antyczna posiada tu gorących entuzjastów . W pro gram ie sem inarium znajdują się utw ory Mickiewicza od „Ballad
i Rom ansów “ do „Pana Tadeusza“ 41).
To związanie k u ltu raln e sem inarium z m łodzieżą wszystkich ziem polskich wyw ołało zaniepokojenie policji carskiej w W ar sz aw ie 42). Nowosilcow i W. Ks. K onstanty niechętnie p atrzy li na istnienie ośrodków polskich na u niw ersytetach niem ieckich, szcze gólnie we W rocław iu i Królewcu. W skazywali policji pruskiej na łączność polskiej konspiracji w arszaw skiej ze stud entam i z K ró lewca. L ata 1818 — 1821 były latam i w rzenia na U niw ersytecie K rólew ieckim . Policja p ruska inw igilow ała studentów m iędzy in nym i Polaków: N apoleona Czapskiego, Erazm a Makowskiego, Górę, K onstantego W annowskiego oraz Grabowskiego z B iałego sto k u43). Okresem , w którym doszła znaczna ilość studentów polskich w K rólew cu, to lata bezpośrednio po pow staniu listopadow ym 44).
Ten napływ młodzieży polskiej do Królewca, m iędzy innym i i do Sem inarium Polskiego, zaniepokoił władze pruskie. Pow stanie listopadow e w płynęło na wzrost nasilenia polityki germ anizacyj- nej w szkolnictw ie M azur i W armii, więc i odbiło się to n a Sem i n ariu m Polskim . Pierw szym tego objawem to projek ty reo rgan i zacji sem inarium przedstaw ione w r.. 1837 przez radcę Konsystorza Ew angelickiego K ählera w Królewcu. Uważał on, że za 50 lat nie będzie potrzeby nauczania języka polskiego, gdyż zniknie on. Do tego czasu więc istnienie sem inarium było konieczne. Jednakże sem inarzystam i w inni być Polacy, gdyż udział w nim Niemców jest bezcelowy. Sem inarium w inno mieć podwójne zadanie — nauczenie czystej polszczyzny oraz um iejętność jej zastosowania w w ykładzie zasad religijnych. Ale równocześnie kaznodzieja pol ski musi m yśleć po niem iecku Stąd znajomość języka polskiego nie m iała być skierow ana na naukow e opanowanie go, ale tylko na p raktyczne jego zastosowanie. W szelkie głębsze studia języka polskiego to m arnow anie czasu i sił. P u n k t ciężkości w inno się przesunąć n a niem ieckie m yślenie w ychow anków i na studium
41) W A P O 1/6484 Spraw ozdanie z d ziałalności sem inarium z r, 1852.
42) W A P O 1/6503 pism o am basadora niem ieckiego w W arszaw ie z dnia
12. III. 1824.
43) W A P O 1/6435 raport p olicyjn y z 10. V. 1833. W, książę K onstanty
25. V. 1821 zw racał u w agę w ładzom pruskim na konieczność ścisłej ob
serw acji stu d en tów polskich w zaborze pruskim , którzy konspirują
i utrzym ują ścisły kontakt z W arszawą. Żądał, by żaden stu d en t polski z zaboru pruskiego n ie otrzym ał zezw olen ia na przejście gran icy K ró lestw a P olsk iego. (W A P O. DU X IX 5 pism o konsula h iem ieck iego w W arszaw ie Schm idta z dn. 3. VI. 1821.).
,4) T. Gry gier: W ybór... s. 267 — 272. Rozwój polskiej konspiracji
w K rólew cu, udział w niej słuchaczy Sem inarium P olskiego, spraw a B en tk ow sk iego, M iillera w ym aga bliższego rozpracow ania.
teologiczne, prow adzone w języku niem ieckim . Poprzez m yślenie teologiczne zam ierzano nauczyć m yśleć po niem iecku. Takie k ształ cenie złagodzi, czy nawet, zatrze n a tu ra ln ą pred yłek cję studentów do języka polskiego. Przez podniesienie poziom u naukow ego teo logii ułatw i się germ anizację“ 45).
Zapoczątkow ane przez Szam borskiego, a dalej prow adzone przez G regora, naukow e studium języka polskiego nie było m ile w idzia ne przez prusk ie władze. O skarżano G regora, ,,że sem inarium sta wia znajom ość języka ojczystego nad znajom ość teologii, że pro blem y językow e w ogóle za dużo m iejsca zajm owały, nie tylko w p racy sem inarium , ale i całego w ydziału teologicznego“ ” ).
W oide na program p racy sem inarium , przedstaw iony przez K ählera, nie godził się. Rozgorzała na tym też tle walka, która zakończyła się śm iercią W oidego 28. VIII. 1838 roku. D yrektorem sem inarium został d r G regor T eraz doszło do nowej reorganizacji sem inarium . Zlikw idow ano jego odrębność i podporządkow ano go W ydziałowi Teologicznem u U n iw e rs y te tu 47).
N astępnym pociągnięciem , zm ierzając jun dc zlikw idow ania S em inarium Polskiego jako placów ki naukow ej, to odcięcie do p ływ u sem inarzystów z ziem zaboru rosyjskiego. W tym w ypadku na ręk ę p ru sk im w ładzom poszły rosyjskie, któ re z uw agi na łącz ność k o n sp iracy jn ą m łodzieży polskiej z K rólew cem nie pozwalały stypendystom F un d acji Radziw iłłow skiej na studia na U niw ersy tecie K ró lew ieck im 4?). Mimo jed n a k tych zakazów młodzież polska z K rólestw a Polskiego grom adziła się w K rólew cu. U niw ersytet tam tejszy w b rew w ładzom p rusk im przyjm ow ał studentów pol skich 49). S em inariu m Polskie staw ało się coraz bardziej niew ygod ne dla władz pruskich. Zaczęto przem yśliw ać nad jego całkow itą likw idacją. Po roku 1846 m im o przeszkód, w K rólew cu pojaw iało się coraz więcej studentów polskich. Sem inarium Polskie stało się dla nich p u n k tem oparcia. S y tu acja pogorszyła się jed nak na sku tek w ydarzeń la t 1846 i 1848. W ładze carskie z W arszaw y (gen. Paskiew icz) w skazyw ały na k o n tak ty konspiracji polskiej z ośrod kiem k ró le w ie ck im 50). Rzeczywiście policja p ruska w styczniu 1846 roku zaaresztow ała w S tarogardzie studentów z K rólew ca: T roja nowskiego, w Pulkow ie (w powiecie brodnickim ) Erazm a Niesioł-
kowskiego, a w T oruniu Szyszyłowicza. K iedy zaaresztow ano w Orzyszu łącznika H ausbrandta, rów nież studenta, policja pruska w padła na ślad w spółpracy m łodzieży polskiej z K rólew ca z m ło dzieżą U n iw ersy tetu w Dorpacie. P raca spiskow a została p rzer w ana i zakończyła się sły nn ym procesem m o ab ic k im 51).
4?) W A P O 1/6484 m em oriał K ählera z 3. V. 1837.
4,;) W A P O 1/6484 pism o A lte n ste in a z dn. 22. X II. 1837 r.
47) W A P O 1/6484 m em oriał dr S iefferta z dn. 28. I. 1840 r.
4I‘) W A P O 1/6503 p ism o G regora z dn. 2. V. 1845.
4S) W A P O 1/6480 raport p o licji z dn. 15. V. 1833.
50) W ,A P O 1/6480 raport p o licji z dn. 15. I. 1846.
:>1) W A P O 1/6503 raport prezesa policji, w K rólew cu z din. 17. III. 1846. Trud n ości organ izacyjn ych sem in ariu m w p o ło w ie X IX w. n ie m ożna od d zielać od o g óln ych spraw szk o ln ictw a p olsk iego na M azurach i W armii. B y ły to tzw. „n ieb ezp ieczeń stw a n aw rotu terroru p ietystyczn ego, celo w eg o ob n iżen ia poziom u w y k szta łcen ia , w ogóle deprecjon ow an ia za
w od u n a u czy cielsk ieg o , ograniczania nauki dla dzieci robotniczych,
K ryzys Sem inarium pogłębił się jeszcze bardziej, gdy w roku 1848 ponownie K rólew iec stał się św iadkiem rozruchów. Policja królew iecka w skazyw ała na łączność tych rozruchów z konspiracją polską. 17 m arca 1848 r. w K rólew cu doszło do wielkiej dem on stracji, w której studenci polscy wzięli udział. Jed n ym z głównych
organizatorów tej dem onstracji był stu den t nazw iskiem M azur-52). W skazywano n a łączność M azura ze studentam i Sem inarium Pol skiego. Spowodowało to dalsze ograniczenie autonom ii sem inarium . W ypadki te spowodowały zaham ow anie prac sem inarium . W y dział teologiczny u n iw ersy tetu trak to w ał sem inarium jako nie przyjem n y balast. W ychowanków posiadało ono coraz m niej. Do szło do tego, że już w r. 1852 senat U n iw ersytetu Królewieckiego m usiał zwracać uw agę prusko-w schodnim władzom ad m in istracy j nym, że zaczyna się odczuwać coraz silniejszy brak nauczycieli i duchow nych znających język polski, a przecież potrzebnych na
M azurach, „na których język polski jest językiem lu d u “
W ładzom królew ieckim jednak nie w ystarczało podporządkow a nie so n rn a riu m Wydziałowa Teolog'cznem u U niw ersytetu. Sem i narium Polskie włączono do sem inarium teologicznego. W wyniku
ilość studentów Sem inarium Polskiego zm niejszyła się do 6. Ale taki obrót spraw y zaniepokoił berlińskie m inisterium spraw w ew n ętrz nych. Podkreśliło ono (w r 1852), że ,,w chwili obecnej trzeba przede w szystkim zwrócić uw agę na niekorzystny stosunek zapo trzebow ania na duchow nych, znających język polski a przyrostu ilości kandydatów na duchownych, ilości studentów Sem inarium Polskiego. Środkiem , który m usi napraw ić ten stosunek, to zw ięk szenie ilości stypendiów dla studentów , chcących poznać język polski“. Dalej zam ierzano zrezygnować z zasady przydzielania stypendiów tylko ty m studentom , którzy poświęcali się zawodom: nauczycielskiem u i duchownem u. O statecznie nie w szystka m ło dzież polska chciała poświęcić się ty m zawodom. K onsystorz K ró lew iecki i m in ister R aum er poświęcił tej spraw ie osobną konfe rencję. R eferentam i byli radcy d r O esterreich i dr S ieffert "4). Podkreślali oni, że studentów polskich studentam i niem ieckim i zastąpić nie można, gdyż Niemcy z trudnością mogli nauczyć się języka polskiego. Polecano więc rozpocząć akcję stypendialną już
(zob. W A P O V/3/303 k. 55—67, oraz V/3/388 k. 101). Spraw y szkolne okresu P rzed w iośn ia i W iosny L udów w ym agają szczegółow ego opra cow ania.
52) W A P O 1/6481 raport prezesa p olicji w K rólew cu z dn. 17. III. 1848.
•r’S) W A P O 1/6484 raport dr Gregora z dn. 9. VII. 1852.
Si) W A P O 1/6484 m em oriał O esterreicha i S iefferta z dn. 12. V II. 1853 r. szczegóły zob. T. Grygier: W ybór ., s. 273—277. Spraw a pom ocy nau k o w ej dla gim n azjastów polskich z K ętrzyna i E łku w ym aga sp ecja l nego opracow ania. Już w r. 1840 zam ierzano przeprow adzić reorgani zację fu n d acji styp en d ialn ej U n iw ersy tetu K rólew ieck iego. D otychczasow a in stytu cja pomc-cy naukow ej dla gim n azjastów polsiktich — tzw. Cen v ic torien Fonds n ie w ystarczała (zob. pism o m in isteriu m ośw iaty, z dnia 16. III. 1840 W A P O Rep. 99 D 26 vol. 3). Np. w r. 1840 stypendia otrzym yw ali p olscy gimnazjaścii z K ętrzyna: Juliusz K ałw a — 40 tal., Fryderyk Kawielictki — 10 tal., Juliusz Ollecih — 30 tal., G ustaw A rndt
— 40 tal., F erdynand K rieger — 40 tal. Z gim nazjum w E łku otrzy
m y w a li n atom iast polscy giminaizjaśoi: Jan Corsepius — 15 tal., G ustaw
K endziorra — 40 tal., Franciszek Skrodzki — 40 tal. (zob. p.ismo prof, dr V oigta z dn. 4. IV. 1840 r.).
w gim nazjach (w E łku i K ętrzynie), by tym sposobem doprow a dzić m łodzież polską do zaw odu nauczycielskiego i duchownego. Dr G regor rów nież podkreślił konieczność zwiększenia stypendiów dla słuchaczy S em inarium Polskiego, szczególnie dla sfudentów biednych"5). Z d rugiej strony K onsystorz radził przekazać kred y ty z F un d acji Radziw iłłow skiej na fundusz styp endialny Sem inarium P o lskieg o 56). Uważano, że jeżeli władze carskie nie daw ały zezwo lenia studentom polskim z zaboru rosyjskiego na kształcenie się w K rólew cu, to fundusze F undacji Radzi wiłłowskiej m ożna było zużyć na in n y cel. To też od roku 1854 gim nazjaści polscy w Ełku i K ętrzynie korzystali ze stypendiów R adziw iłłow skichr'7). Spraw a tych funduszy stypen d ialny ch ciągnęła się do r. 1862. W ładze car skie żądały naw et przekazania im przez władze pruskie Fundacji R adziw iłłow skiej. N atu raln ie do tego nie doszło. Car wobec po wyższego zgodził się na w ysłanie do K rólew ca 2 stypendystów , któ rzy m ieli otrzym yw ać całe trzy stypendia R adziw iłłow skie5f>),
D ruga połowa X IX w ieku b y ła niepom yślna dla Sem inarium Polskiego. Profesorow ie Jacobi i Som m er doprow adzili do tego, czego najw ięcej obaw iali się W oide i G regor — S em inarium P ol skie stało się tylko oddziałem sem inarium teologicznego. D r G regor na tak ą organizację sem inarium się nie zgodził i zrezygnow ał z kiero w n ictw a i p racy w se m in a riu m 59). D y rekturę sem inarium objął profesor G rebser. Ten jednak, zajęty innym i spraw am i n a u kowym i, nie mógł należycie w yw iązyw ać się z prac w sem inarium . Rezygnacja d ra G regora z kierow nictw a sem inarium rów nież m iała i polityczne przyczyny. Bowiem na teren ie P ru s W schodnich roz poczęła się w drugiej połowie X IX w. ostra w alka w yznaniow a. K onsystorz ew angelicki w K rólew cu zam ierzał przeciw staw ić się wzrostow i akcji katolickiej na teren ie M azur. Głównego przeciw nika widziano w katolickim stow arzyszeniu św. Wojciecha. O rganizacją, k tó ra m iała przeciw w ażyć działalność tego tow arzy stw a, był ,,G ustav-A dolf-V erein£i. W statucie koła akadem ickiego G .-A -V erein stw ierdzano, że ,, grozi w ielkie niebezpieczeństw o kościołowi ew angelickiem u". Otóż w tej walce o pozycję p ro te stan ty zm u w P ru sach W schodnich wyznaczono określoną rolę Se m in ariu m Polskiem u. D r G regor nie chciał włączyć się do pracy ,.G ustav-A dolf-V erein", podejrzew ając łączność działalności tego tow arzy stw a z ten d en cjam i g erm a n iz a c y jn y m ipn).
Po rezygnacji d r G regora, m im o iż frek w encja studentów pol skich w sem inariu m znacznie w zrosła (było ich 21), p raca sem i n a riu m k ulała. Profesor G rebser nie interesow ał się nim. Wobec tego władze uniw ersyteckie pow ołały na kierow nika sem inarium
55) W A P O 1/6484 pism o Gregora do n aczeln ego prezesa Eichm anna z dnia
9. VII. 1852. T em atem sp ecjaln ym w ym a g a ją cy m opracow ania to p o li
tyka sty p en d ia ln a w ład z pruskich w stosu n k u do uczni i stu d en tów polskich oraz o m ó w ien ie tzw . p olsk ich sty p en d ió w w P rusach W schod nich.
•°) W A P O 1/6484 raport D resch offa z dn. 15, IV. 1852.
57) W A P O 1/6505 m em oriał K onsystorza z dn. 14. IV. 1853.
5H) W A P O 1/6503 raport naczeln ego prezesa p row in cji z 12. X II. 1862.
59) W A P O R ep. 99 A — 72 b vol. I. pism o naczelnego prezesa prow incji
z dn. 7. VI. 1873 roku.
pastora P e łk ę 61). Pełka natychm iast przystąpił do reorganizacji sem inarium . Podzielił słuchaczy na dwa oddziały oraz zm niejszył iiość godzin w ykładów do 2 tygodniowo. Dalej przeciw staw ił się zde cydowanie jakiem ukolw iek w łączeniu się sem inarium do akcji
germ anizacyjnej. Pełka postanow ił przede w szystkim pogłębić studium polonistyczne u sem inarzystów . Zerw ał z dotychczasowym (■graniczeniem nauki języka polskiego do gram atyki, stylistyki, wym owy oraz ćwiczeń na m ateriale teologicznym. Zaczął przede w szystkim sięgać do lite ra tu ry polskiej z upodobaniem w łączając do program u nauki polską lite ra tu rę rom antyczną. M ickiewicz z poem a tem „K onrad W allenrod“ stał się podstaw ow ą lek tu rą sem inarium polskiego62). Pełka stale podkreślał, że poprzez polską lite ra tu rę ro m antyczną ściągnie do sem inarium studentów , którzy zresztą sami. się o tak ą lite ra tu rę dopominali. Nowy program prac rzeczywiście przyciągnął studentów , którzy rocznie przeciętnie w liczbie 23 regularnie uczęszczali na w ykłady i ćwiczenia. W r. 1873 w prow a dzono inow ację i dodano jed n ą godzinę tygodniowo na czytanie tekstów polskich z zakresu katechety k i polskiej i czytanie klasycz nej lite ra tu ry polskiej od Kochanowskiego do K rasińskiego w łącz nie 6Я).
Działalność swą sem inarium kontynuow ało do r. 1901, kiedy zostało zlikwidowane. Usunięcie języka polskiego ze szkół oraz tendencje rządu pruskiego w yrugow ania polskiej mowy z życia publicznego czyniły z sem inarium instytucję nie p rz y d a tn ą 64). Po roku 1873 sem inarium nie kształciło już nauczycieli, gdyż w y rugowano ze szkoły język polski. Po r. 1900 postanow iły władze pruskie usunąć język polski na M azurach — z kościoła. Stąd też nie było już potrzebne kształcenie kandydatów’ teologii w języku polskim.
,:1) W A P O 1/8537 raport z dn. 12. VI. 1864.
C2) W A P O 1/8439 spraw ozdanie P ełk i z dn. 26. I. 1871.
Ii:i) W A P O 1/8488 spraw ozdanie P ełk i z dn. 20. VII. 1874. W sw ym spra
w ozdaniu z dn. 19. II. 1898 r. P ełk a podaje, że sem inarium m iało 22 stu
d entów . P odzielono ich na dw a oddziały. K ażdy z tych oddziałów ty godniow o m iał 2 godziny ćw iczeń. U czestn icy I oddziału sem inarium przerabiali pism o św . i p salm y po polsku, w okresie letn im p row ad zili ćw iczen ia k a tech izacyjn e po polsku, w okresie zim ow ym przerabiano M ickiew icza „B allady i R om anse”. II Oddział sem inarium , m n iej za a w an sow an ych studentów , w program ie ćw iczeń m iał ćw iczenia gram a tyczne, stylistyczn e, czytanki polskie, oraz tłum aczono p olsk ie tek sty na język niem iecki, a także wyzinaeizcmo prącie piśm ien n e w postaci tłu m aczeń czytanek n iem ieck ich na język polski.
W latach 1896 i 1887 p odstaw ow ą lekturą sem inarzystów polskich b ył „Pan T adeusz” M ickiew icza. (W A P O 1/8439 spraw ozdanie P ełk i z dnia 1. IV. 1897). P odręcznikiem języka polskiego b yły prace P op liń sk iego z P oznania.
,)4) T em atem sp ecjaln ym do opracow ania to zestaw ien ie nazw isk 1600 w y chow an k ów sem inarium , z w yk azem skąd pochodzili, gdzie pracow ali i czy b yli op iek u n am i ludności polskiej, czy germ aniza torami.