• Nie Znaleziono Wyników

Widok Kazimierz Wolny-Zmorzyński Mistrzowie fotografii dziennikarskiej. Ocena i wartościowanie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Kazimierz Wolny-Zmorzyński Mistrzowie fotografii dziennikarskiej. Ocena i wartościowanie"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

163

Recenzje

M

onograÞ a Kazimierza Wolnego-Zmo-rzyĔskiego Mistrzowie fotograÞ i

dzien-nikarskiej. Ocena i wartoĞciowanie jest pracą

wyjątkową z kilku powodów. Przede wszyst-kim naleĪy zauwaĪyü, Īe autor podejmuje siĊ realizacji zadania pozornie niewykonalnego, bowiem – jak pisze wybitny polski fotoreporter Krzysztof Miller – „Nie ma wyznaczników ide-alnego fotografa”1. ZdeÞ niowanie i okreĞlenie

poziomu mistrzostwa zawsze przecieĪ bĊdzie oparte na subiektywnych przesáankach zarów-no fotografa, odbiorcy, jak i autora mozarów-nograÞ i. NajwaĪniejsze, aby ten oczywisty subiekty-wizm nie wypaczyá istoty mistrzostwa. Wobec tego, jakimi kryteriami naleĪaáoby siĊ posáu-giwaü, by oceniü, kto jest mistrzem fotograÞ i, a kto nie? I tu Wolny-ZmorzyĔski proponuje oryginalną, autorską koncepcjĊ kryteriów, reguá i zasad wedáug których naleĪaáoby dokonywaü oceny fotograÞ i dziennikarskiej. Ta logiczna i warsztatowo poprawna metoda badawcza, stosowana w teorii komunikowania, pozwa-la autorowi przekonaü czytelnika, Īe pozornie subiektywny wybór mistrza jest oparty na ra-cjonalnych przesáankach stosowanych w litera-turze przedmiotu. Omawiana praca ma charak-ter analityczny i syntetyczny, wyraĪane opinie, oceny, poglądy i wnioski cechuje klarownoĞü i jasnoĞü wywodu, a kompetencje kreatywne Wolnego-ZmorzyĔskiego sprawiają, Īe

publi-kacjĊ cechuje oryginalnoĞü, otwartoĞü, badaw-cza dociekliwoĞü i nowatorstwo. Dostrzegalna jest w niej równieĪ emocjonalna wiĊĨ áącząca twórcĊ z jego dzieáem, czyli to, co doktryna okreĞla mianem „ojcostwa dzieáa”.

Kompetencje kreatywne i merytoryczne au-tora znalazáy teĪ odzwierciedlenie w logicznej i komplementarnej, wewnĊtrznie spójnej teore-tyczno-analitycznej strukturze pracy i zastoso-wanej metodologii badawczej. Pracy, która sk áa-da siĊ z czterech rozdziaáów. Dwa pierwsze mają charakter teoretyczno-analityczny i są autorską próbą ciekawej propozycji modelu badawczego sztuki i jej wartoĞciowania na przykáadzie fo-tograÞ i dziennikarskiej. Jej autor, na podstawie analizy dyskusji toczącej siĊ wĞród teoretyków i praktyków fotograÞ i dziennikarskiej, stworzyá kategorie oceny zdjĊü fotograÞ cznych i wy-znaczyá schematy pozwalające wartoĞciowaü pracĊ fotoreportera. Kryteria mają dualistycz-ny charakter. Z jednej strodualistycz-ny dotyczą szeroko rozumianych odbiorców, w tym takĪe jurorów konkursów fotograÞ cznych, z drugiej – samych fotografów zainteresowanych podnoszeniem swoich kwaliÞ kacji i kompetencji warsztato-wych. Autor proponuje teĪ pewne reguáy i zasa-dy umoĪliwiające rzetelną i zobiektywizowaną ocenĊ warsztatu i jakoĞci fotograÞ i.

Dla recenzenta szczególnie ciekawe są prze-myĞlenia na temat fotograÞ cznej sztuki

utrwa-Kazimierz Wolny-Zmorzy

ñski

Mistrzowie fotograÞ i dziennikarskiej

Ocena i warto

Ăciowanie

Wydawnictwo Wydzia

ïu Dziennikarstwa i Nauk Politycznych

Uniwersytetu Warszawskiego,

Warszawa 2015, 183 s., ISBN 978-83-63183-90-5

1 K. Miller, Znikająca magia fotograÞ i [w:] Biblia dziennikarstwa, red. A. Skworz, A. Nizioáek, Kraków 2010, s. 347.

(2)

164

Recenzje

lania rzeczywistoĞci, a zwáaszcza wiĊĨ miĊdzy obrazami fotograÞ cznymi a prawdą.

RozwaĪania o charakterze etyczno-praw-nym są fundamentem warsztatu fotoreportera. Mają one zasadnicze znaczenie dla pojmowa-nia jego roli i zadaĔ, które powinien cecho-waü szacunek dla prawdy i prawa odbiorcy do prawdy. Autor jednoznacznie opowiada siĊ przeciw wszelkim formom manipulacji foto-graÞ i, podkreĞlając, Īe fotofoto-graÞ Ċ traktuje jako „koronnego Ğwiadka” (s. 36), którego zada-niem jest prezentowanie tego, co wydarzyáo siĊ naprawdĊ. W związku z tym wszelka manipu-lacja faktami, próby przekáamaĔ czy kreowanie sztucznej dramaturgii są w fotograÞ i absolutnie niedopuszczalne.

Zdaniem Susan Sontag: „Faászerstwo foto-graÞ czne (zdjĊcie, które zostaáo wyretuszowa-ne, albo zmontowawyretuszowa-ne, bądĨ które niewáaĞciwie podpisano) faászuje rzeczywistoĞü”2

. FotograÞ a prasowa powinna wiĊc byü zapisem niezaprze-czalnej prawdy o rzeczywistoĞci.

Te obowiązki wynikają nie tylko z reali-zacji standardów warsztatowych i etycznych, lecz takĪe prawnych. Prawo autorskie stanowi, Īe niezwykle istotnym atrybutem fotoreportera jest przestrzeganie zasady integralnoĞci, tj. nie-naruszalnoĞci treĞci i formy przekazu oraz jego rzetelne wykorzystanie (art. 16 ust. 3 pa i pp). Fotoreporter nie powinien zatem preparowaü rzeczywistoĞci i zakáamywaü stan faktyczny, manipulowaü obrazem czy wyrywaü z kontek-stu poszczególnych kadrów. Takie zachowa-nia są nie tylko wysoce nierzetelne i podwa-Īają wiarygodnoĞü fotoreportera, lecz przede wszystkim wprowadzają w báąd odbiorcĊ, czyli suwerena fotoreportera, który otrzymuje wyrywkową wiedzĊ faászującą rzeczywistoĞü. A przecieĪ zadaniem fotoreportera jest „sáuĪba spoáeczeĔstwu” (art. 10 ust. 1 pp) polegająca na „urzeczywistnianiu prawa obywateli do ich

rzetelnego informowania” (art. 1 pp). Oznacza to, jak stanowi Deklaracja Paryska, sumienne relacjonowanie faktów w ich wáaĞciwym kon-tekĞcie, ze wskazaniem na ich związki skutko-wo-przyczynowe, unikanie znieksztaáceĔ oraz wykorzystanie swoich zdolnoĞci twórczych.

Te normy i zasady są fundamentem odbioru fotograÞ i i zarazem fundamentem wiarygodno-Ğci fotoreportera. JeĞli zachowuje szczególną starannoĞü, rzetelnoĞü i szczere poĞwiĊcenie siĊ, to pokazuje prawdĊ dokoĔczoną (absolut-ną). Niestety, jest to jednak coraz rzadsze do-bro w pracy fotoreportera. Medialne obrazki czĊĞciej są nasycone uproszczonymi prawdami o Īyciu, opartymi na pogoni za sensacją i zy-skiem, chociaĪ powinny byü sztuką dokumen-towania rzeczywistoĞci.

Wolny-ZmorzyĔski proponuje nastĊpujące kryteria oceny i wartoĞciowania, które pozwolą oceniü, w jakim stopniu fotograÞ a dziennikar-ska jest sztuką dokumentującą rzeczywistoĞü. Są nimi:

• AutentycznoĞü i sugestywnoĞü ujĊü.

• PrawdziwoĞü fotograÞ i, a wiĊc zgodnoĞü obrazu z rzeczywistoĞcią (mimesis).

• StopieĔ nasycenia informacji.

• IkonicznoĞü, czyli sztuka ujmowania rze-czywistoĞci zatrzymana w kadrze.

• Kompozycja i Ğrodki obrazowania, które sprawiają, Īe zdjĊcie traÞ a do wyobraĨni odbiorcy.

• Impresja, czyli siáa oddziaáywania na odbior-cĊ i rodzaj emocji jakie wywoáuje obraz. OczywiĞcie te kryteria nie mają charakteru ak-sjomatycznego, lecz pozwalają na obiektywną ocenĊ, na ile dana fotograÞ a wiernie odwzo-rowuje rzeczywistoĞü. Bo, jak uwaĪa Wolny--ZmorzyĔski, to wáaĞnie jest zadaniem fotogra-Þ i dziennikarskiej.

Czy tak pojmowana koncepcja fotograÞ i dziennikarskiej funkcjonuje w rzeczywistoĞci?

(3)

165

Recenzje

Czy istnieją fotoreporterzy, którzy ją realizu-ją, czy moĪe jest ona tylko tworem teoretycz-nym, doskonaáym, idealnym? Czy faktycznie jest praktykowana i realizowana? Na te pyta-nia Wolny-ZmorzyĔski odpowiada w rozdzia-áach trzecim i czwartym, prezentując sylwetki i dorobek mistrzów fotograÞ i dziennikarskiej. Mistrzów, którzy nie tylko tĊ zasadĊ realizują w praktyce, lecz takĪe odnieĞli wielki zawodo-wy sukces i uznanie odbiorcy.

Wybór dokonany przez autora moĪe budziü wątpliwoĞci i kontrowersje, moĪe nie wszyst-kich satysfakcjonowaü, moĪe wydawaü siĊ nie-reprezentatywny, ale... to jest wybór Wolnego--ZmorzyĔskiego! Klucz, wedáug którego zosta-áa utworzona ich lista, oddaje zdaniem autora istotĊ dochodzenia do mistrzostwa, trud pracy i determinacjĊ kogoĞ, kto chce siĊgnąü ideaáu.

Za swoich mistrzów fotograÞ i dziennikar-skiej Wolny-ZmorzyĔski uznaá Ğwiatowych kla-syków fotograÞ i dziennikarskiej, którzy swymi dokonaniami wnieĞli choüby jeden istotny ele-ment i przyczynili siĊ do rozwoju gatunku. Są nimi Erich Salomon, Andre Kertesz, Dorothea Lange, Alfred Eisenstaedt, G. Halász (ps. Bras-sai), Henri Cartier-Bresson, Robert Capa, Wi-liam E. Smith, Larry Burrows, Josef Koudelka, Sebastiao Salgado i James Nachtwey.

Do kategorii mistrzów fotograÞ i dzienni-karskiej zaliczyá takĪe polskich fotoreporterów, laureatów World Press Photo: Zygmunta Wdo-wiĔskiego, Stanisáawa Jakubowskiego, Rado-sáawa Sikorskiego, Tomasza Gudzowatego, Ro-berta Bogusáawskiego i Rafaáa Milacha.

W ostatnim rozdziale Wolny-ZmorzyĔski stwierdza, Īe mistrzostwo fotograÞ i dzienni-karskiej, zarówno w wymiarze warsztatowym, jak i etycznym, na szczĊĞcie nie wyemigrowaáo z twórczoĞci wspóáczesnych polskich fotore-porterów. Ich profesjonalizm, reß eks i umiejĊt-noĞü stosowania kontrastów nie tylko pozwoliáy – jak pisze Miller – „pokazywaü rzeczywistoĞü w sposób prawdziwy”, lecz takĪe uĞwiadomiü odbiorcy paradoksy wielkiej sztuki.

To oczywiste, Īe recenzowana ksiąĪka po-winna staü siĊ lekturą obowiązkową dla stu-dentów dziennikarstwa, kulturoznawstwa i fo-toreporterów, a zwáaszcza wszystkich intere-sujących siĊ fotograÞ ą. Jest bowiem niezwykle rzetelnym Ĩródáem wiedzy i ciekawym autor-skim spojrzeniem na fotograÞ Ċ dziennikarską. Wypada mieü nadziejĊ, Īe Wolny-ZmorzyĔski bĊdzie kontynuowaá swoje niezwykle ciekawe i oryginalne badania nad trudną sztuką pokazy-wania rzeczywistoĞci.

Tadeusz Kononiuk

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z kolei w literaturze naukowej z dziedziny zarządzania przy omawianiu problematyki godzenia ról pojawiają się odniesienia do sytuacji kobiet na rynku pracy, problemów

Termin „bibliografia specjalna” w znaczeniu bibliografii dziedzin i zagad- nień popularyzowano równocześnie na łamach wydawnictw informacyjnych, jak przykładowo w

Promotor, rosyjski emigrant, wybitny filozof i€socjo- log Georges Gurwicz, miał wątpliwości – przede wszystkim obawiał się, że autor zbyt dobrze zna temat i€nie potrafi

Czytelników potraktował indywidualnie, dając im perspektywę wielorakiej interpretacji swojego tekstu przez domniemanie, że jego odbiór zależy w pierwszym wypadku od ich

Przypo ­ minając ujęcie audycji jako tekstu, w którym można wyróżnić mniejsze całostki tekstowe (całostki tekstowe utożsamia się z gatunkami i typami tekstów,

Je spoluautor­ kou publikaci Ćeśtina, jak ji znäte i neznäte (Praha 1996); Ćesky jazyk na prelomu tisicileti (Praha 1997); Jak psät odborny text (Praha 1999), a

BAR1DSZEWICZ LIDIA, KOGNITYWNO-LINGWISTYCZNE PODSTAWY NAUCZA­ NIA CZYTANIA OBCOJĘZYCZNEJ LITERATURY SPECJALISTYCZNEJ, Warsza­ wa: Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, 1994,

W przypadku dzieci z rodzin, w których jest troje bądź więcej dzieci częściej panuje wysoki poziom liczbowy punktów, zaś osoby często wagarujące trzykrotnie częściej są