• Nie Znaleziono Wyników

Uwagi w sprawie dyskusji nad genezą złoża rud miedzi w Miedzianej Górze

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uwagi w sprawie dyskusji nad genezą złoża rud miedzi w Miedzianej Górze"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ny.ch materiałów, którymi nie dysponuje ol;l~_<mie' :~\ jedna, ·ani druga strona, trudno coś orzec. ~loże.,,,je.st tam gdzie jest", lub inaczej "jest na końcu świdra", jak mówią amerykańscy geologowie naftowi. Spór mogą rOzstrzygnąć jedynie kontrolne wiercenia; pro-; ponowane przez autora nowej myśli geologicznej, tj,

K. Piekarskdego, ustawione w pobliżu· wierceń ra-dzieck.Lch, ale w strefie już pozaus-kokowej i po za zasięgiem starych robót górniczych. Artykuł K. Pie-karsk_iego przedstawia waż.ne zagadnienie problemo.,

we, które rzutuje w razie .potwierdzenia. jego rozu-mowań przez wiercenia: na dalszy tok poszukiwań:

w

Górach Swiętokrzyskich.

LITERATURA

l. J a s k ó l s k i

S. -

Erwiigungen uber die Genese zinnftihrender Schiefer im Isergebirge (Nieder-schlesien)i iPAN; Odd:zll.ał

w Krakowie, Prace Geol.

,nr 12, Wyd. Geol. 1963.

2. Pi e k .ar ski K. - W sprawie genezy złoża rud miedzi w Miedzianej Górze koło Kielc. PAN, Od--clzial.

w.

K1;akowie; Prace Gęol. nr 3 Wyd. Geol. 196.1.

3 ..

R u 1;> i

n .o w s k i Z. - W sprawie koncepcjti

osa-. dowej :genezy. złoża . mieq<:i w Miedzianej Górze ~oło Kielc. "Przeg~. geol." 1962 nr 9.

HUBERT GRUSZCZYK.

Akademia Górniczo~:Hutnicza

UWAGI W SPRAWIE DYSKUSn NAD

GENEZĄ ZŁOZA

RUD MIEDZI

W MIEDZIANEJ GORZE

. DYSKUSJA NAD GENEZĄ złoża rud miedzi w Mie ...

dzianej Górze jest fragmentem szerszego ·zagadnienia, dotyczącego warunków i sposobu .powstania przeja-.

wów okruszcowania ·regionu świętokrzyskiego. Po-glądy · genetyczne dotyczące tego regionu, ·sformuło­ wane przeważnie jeszcze . w ubiegłym .stuleciu; bez większych zmian ·przetrwały do naszych czasów. Sta-nowią one podsumowanie szeregu faktów goologiczno-złoiowych, których interpretacja genetyczna opiera się niejednokrotnie na przestarzałych schematach oraż w znacz.nej mierze na . poszanowaniu tradycyjnych · ujęć. Silne zakorzenienie dawniejszych poglądów .

po-woduje, że wprowadzenie nowych i bardziej uzasad-nionych sformułowań genetycznych napotyka na znaczne opory. DLatego też z pełnym uznaniem :naieży przyjąć każdą inic]atywę, · z~ierzającą do wprowa-dzenia właściwszych . i bardziej nowoczesnych inter-.

pretacji genetycznych przejawów · okruszoowania . dh-szaru świętokrzyskiego. W takim. zrozumieniu wydaje·

się . być słuszna i prawidłowa polemika K. Piekar-skiego i

Z

.

Rubi:nowskiego, dotycząca złoża ruci mie-dzi

:w

Miedzianej Górze, którą·. ·nJileży uważać za po.;. czątek szerszej dyskusji na.d zagadnieniem genezy okruszcowaJnia tego regionu. Dyskusja taka niew'ątpli., wie rozwinie się

w

najbliższym czasie. W tym kie;; r~nku prowadzone są od kilku . lat· prace Katedry Złóż :Rud AGH w Kralrow.ie, a ich sygnałem jest arty-kuł

.H.

·Gruszczyka pt.: "Jeszcze· rW sprawiie poszuki-wań rud metali", ogłoszOny w "Przeglądzie Geologicz-. nym" 1961, . nr l. Podane tam uwagi dotyczące m.iri·.

tak zdaw.ał<Jiby się sprecyrow.aatego w sensie · genetycz-nym :zło~a pirytu ko_palni "Staszic" w· Rudkac-h !kOło Nowej Słupi, które powszechnie jest. uznawane . za złoże hydrotermalne. N.atura epigenetyczna tego złoża 'Wydaje się być jeariak .pozorna. Istnieje bowiem wiele faktów, które mogą spowodować główną zmianę po-' glądów na jego genezę.

Wieie zagadnień, dotyczących przejawów

okiuszco-wania. regionu . świętpkrzyskiego, . a m. in. złoża rud

miedzi w Miedzi.anęoj. Górze, jest niedostatecznie udO:: kumentowanych i dyskusyjnych. matego też .słuszne jest stanow4sko K. Piekarskiego, domagające.· się po.. wtórnego przebadania niektórych fakiów. W poszuKi-waniu i rozpoznaniu złóż rud ·metali·

w

obszarze świętokrzyskim cio tel pory U2llla:wime · były . tylKo kryteria strukturalne i magmowe; .

z

punktu. widzenia naukowych za:sad met.odykd poszukiwań .. nieŻibędne . jest' róWnież analizowanie roli dnriych czyriń:ikóW, np. stratygraficznego i ·uto-logicznego.

w J~

też kięruńku skierowane są. z!iipierżenia

:K

,

;r?iek'atskię:go

r

.

dlatego postęp<>wanie jego jest słusżii:e i i>r:awidławe:

. , Na

~~rze

:

cór

.

Swięt9kxży~ki~h .Z9Stało

.

zarej.e;..

. ~tro:wariych. Około

stil

puńktów .inin,eralfzacji ,kruS:żćl?':. wej_i barytowej, Niektóre z ntch·iwiązao,ę są z, uąo.,;. gimi. pi'zejaw~iril. magmowynti;. :~ostałe .. żaś.· ,pód ..

pór~<lkowane. są· ·oiy~tJ.J~ą(.~tr.u~u~a,l(i.~H 'bądź(.~:

446

przywiązane są . do określonych :eo'ziomóW: stratygra-ficznych i zespołów ·litologicznych.

. Niewątpliwie;. znane s.ą w regionie świętokrzyskim drobne ·prżejawy ok:ruszeowania, związane z utwora-mi diabazoWymi i. lamprofirowymi,. jednak ich ilość oraz nasi'lenie nie odbiegają od. normalnłe spotyka-nych form . okrusżcowania w tym .typie utworów. TeoretycZnie ·nie można wykluczyć roli czynnika mag-mowego w rozwoju przejawów okruszoowania

w

Górach· SWiętokrzyskich, jednak nie należy go prze-ceniać, , u~ając go · j•ako główną i jedyną możliwość powstania koncentracji ·kruszcowych.

. Przeważająca ilość . punktów mineralizacji kruszco-wej p.a obszarze . Gó~ . Świętokrzyskich wiąże się Że strefami tektoniemymi d ·spękaniami. Wiek tych spę­ ka4 -i stref rozłamu jest zanzem podstawą określenia wie~u ··procesów · mineralizacyjnych oraz wiązania dch ż ok1'eś~onymi ·fazami tektonicznego rozwoju regionu. Pos~ępowanie talrie ]e8t niewątpliwię słuszne, jednak interpretacja ·stwierdzonych faktów ruiestety może być wieloraka. Nie ulega wątpliWości, że okruszco-wanle: szczelinowe· jest epigenetyczne w stosunku do skal otaczających. Nie przesądza ·to jednak spcsdbu jego powstania, które - teoretycznie biorąc - może być hydrotermalno-pomagmowe, jednak nie wyklu-czona . jest również .możliwość jego powstanda w wy-niku •sekrecyjnych przemieszczeń substancji mineral-neJ',· zawartej w składach do przecinających je szczelin.

.Pl'Qbl~. genezy I>PJ?Wa~za się zatem do wyjaśnie­ nia Źlródła 'subStancji mineralnej, którym według daw-. l)iejs.zych ~lądów mi,ały być bliżel ndęzna·ne, głębiej występuią<!e rit~y magmowe, według ip.nych po-gJą~ów. kór~entr~cje k·r~zeów', Oibecne ·

w

skałach otaezających. Ostatni pogląd zasadn,kzo zmienia ocenę qotychcz.aS zmtriych_:przęjawów 9kruszcowania szczeli-nowego W utW'Ors;ch paleózoicznych Gór Swiętokrzy­ sltichi ·a · jednocześnie stwarza kGP.ieczność bacznlej..; szego zwrócenda _uwagi na utWory otaczające, które mogą :zawierać konce:ntracje przemysłowe k·ruszców.

Przykładem takim fest ·pr.awdópodobnie również złoże rud miedzi

:w

Mied.żianej Górze.

Poglądy. tego l'Ódżah1 znajdują . opar!;ie w' analizie

roU

·

czynnika·, iitoio~icżnego i stratygrarucznego w

for-mOw-an

i

u

się:

>

:Pfiefawów

okruSzcowania w Górach śWię:tokrzv.skicb .. Analiza .. ta wY-kazuje, 'Że. około poło­ wa P1,m'ldów minera'liza.cji. wiąże ,się. z utworami wa-piemwmi i , dplomitami.., Większość .. z .. nich .przypada na:. utwory wegłaonowe de:Wonu środkowego i gór.ne11;o, m.nie}s:ia f11:>ŚĆ n:a ..

utw

<.i-

r.v.

.:wapieni~·· muszlowego oraz pei.ąlu: ..

:v..r.

:rejponie -kit~leckhn. mineralizada .ma cha-rakter ~tłówriie · ge.leno:W<i ... biu:rt:Om. rzadżiei .

spotyka-ne

'pr:T.e;iawy .okri.Isreowariia miedzią :i .cynkiem. . . .. , ·-Re~O.n· iysÓiórS'kf .cechuje lll'~waia

..

.

iwiazków . *e .. i~ia" ririY,"'P.cxJrz~nY.ni · u!iziale dnnyd}. metali .. ZbliżQ..:

n~ . .ch!!i1ikt!'r. minerali.zaeii ... maja . utworv. ilaste, .

wv-ś+P-P."T~&.

w

,

~dóln~] .ri7.P.ści deWilni.t Środkoweio. Ni~­

w,ie1k

i

e

.

·

·

~J.\ą,~~fi~. ~<uą·:.

·

~~~ęp~~ańi_ą, .pJ1żeja)V9w·

(2)

okruszcGwania mają na .obsza.Tze Gór Świętokrzyskich osady klastyczne. Wielkość ich przypada na utwory pstrego piaskowca.

.Podobnie analiza związku okruszcowania z poszcze-gólnymi poziomami stratygraficznymi wykazuje uprzywilejowanie w procesaeh mineralizacji utworów dewonu środkowego i górnego, a następnie utworów wapienia muszloWego. Inne ogniwa stratygl'aficme zawierają mniejsze ilości punktów okruszcowania.

Te pobieżnie nawet podane sP,OStrzeżenia zwraeają uwagę na konieczność z-rewidowania poglądów na genezę ok!ruszcowania utworów regionu świętokrzy­ skiego. Źródłem substancji mineralnej, obserwowanej w strefach tektoniemych mogą być minerały krusz-cowe rozprosz.one lub niekiedy tworzące większe kOill-centracje w skałach otaczających, które same mogą reprezentować złoża przemysłowe] wartości. POO tym kątem widzenia obszar świętokrzyski powinien być skOntroiowany. Dużą pomoc w rozwiązaniu tego za-gadnienia mogą przynieść rozważania nad rozwojem i wykształceniem geotektonkznym regionu święto­ krzyskiego, a w szczególności jego miogeosynklina1-nym częściowo epikontynentalnym charakterem osa-dów.

Prace zmierzające do bardziej obiektywnego, nie-kiedy dyskusyjnego naświetlenia poglądów na geqezę przejawów okruszcowania Gór · Swiętokrzyskich są w trakcie realizac}i. Wyrazem ich są publik>acje K. Piekarskiego, dotyezące złoża rud miedzi w Miedzia-nej Górze. a także znajdujące się w druku opraeo-wania I. Smoiarskiej ooaz H. Gruszczyka, dotyczace przejawów okruszcowania utworów wapienia muszlo.. wego

w

zachodniej 'Części Gór Swiętokrzvskich. Ak·t:ua1nie opracowywany jest Pro~ram poszukiwan złóż n.a obsozarze Gór Swiętok~zysk>ich. którego pod-siawą jest założenie, wynikające z analizy roli

czyn-ników . magmowych, strukt!lral!llych, litolog:j.czny~h, stratygraricznych oraz rnetalogendcz1,1ych

w

,l>O'I'JStawa:: niu mineraliizaeji w obrę'bie· trz.onu paleorzo.icznego oraz mezozoicmej_ osłony Gór Swiętokrzyskioch .

Wiele zagadnie~ związanych. z · poznaniem · PI:zej a-:-wów okruszcowania Gór Swiętokrzyskich ma· charak~ ter dyskusyjny, wiele 'ż nich będzie wymagało

1>99-budowy kosztownymi nieraz badaniami terenowy~i, jak tego słusznie domaga się K. Piekarski dla złoż.ą miedzianogórskiego.

RozwinięCie dyskusji nad genezą okruszcowania utworów . w Góra~h Swiętokrzyskich jest nakazem obecnej ·chwili. Pod tym względem wysiłki K. Piek811'. -.sk>iego pawinny maleźć ·pełne po.parcie .. Pr<iwidłowa ocena zj:ą;~sk g~etyeznych może.zdeeydo~anie wpłY;'­ nąć na k1~unk1 dalszych poszuk1wań, a Jednocześme spowodować osiągnięcie realnych efektów surowCCJW0:..

zł~owych. .. . .

Usuwanie tradycyjnych k'oneepcji genetycznych oraz wdrażanie nowych poglądów· należy niewątpliwie do trudnych .z.adań. Przykładem tego są· złoża rud cynku i ołowdu triasu śląsko-krakowskiego, · co . do .których dyskusje .toczą się od przoeszło io lat. Jednąk z. za-. dowaleniem należy stwierdzić, że' niegdyś ·tak n.iepo .. pularne · pog'lądy na osadowe pochodzenie tych złóż zyskują. coraz więcej zwolenników. Wyrazem tego. jest

pOzytywne ustosUI!1kowanie się do koncepcji <>sadowej szeregu ·auto.rów, m. in. N. M. Strachowa w III tomie opracowania pt. .,Osnowy iieorii · litogienieza",. Mo--.

sitWa, 1962. Odrębnym zagadnieniem · jest 'wyciągnię;. cie z tego· odpowiednich wniosków w praktvce poszu-kiwawczej. Z podobnym rozwojem zagadnień należy liczyć się róWnież w odniesieniu do ·rerzionu święto.:. krzyskiego, · ktocy może dostarczyć niejednej niespo-dzianki w postaci nowych odkryć koncentracji krus'l.:. ców. tak niezbędnych dla rozwoju n•aszej gospódarKi

narodowej'. · ·

ZBIGNIEW RUBINOWSKI

Ins:tytut Geologiczny

JESZCZE W SPRA WIE MIEDZIANEJ GORY I REGIONALNYCH KONCEPCJI

POSZUKIWAŃ

RUD METALI W GORACH

SWIĘTOKRzySKICH

.

OBSZERNA ODPOWIEDŹ K. Piek.arsk>iego na mój polerniemy ·artykuł wydrukowany w "Pneglądzie Geologicznym" nr 9, 1962 r., dotyczący Miedzianej Góry, oraz głosy :w t!;ej dyskusji S. Jaskólskiego i H. Gruszczyka śwaadczą o tym, że problemy meta-logeniczne Gór Świętokrzyskich stają się obecnde coraz bardz1ej ak-walne. BardziO korzystny jest rów-nież fakt, że dyskusja wykracza poza sam problem genezy złoża miedzi·anogórskiego d dotyczy również Ironcepcli poszukiwań złóż rud metaJ.i w tym regiorii.e.

Artykuł K. Piekarskiego opublikowmy w niniej-szym numerze "Przeglądu Geologkznego" nłe wnosi w zasadzie, do dyskusji nad genezą mineralizacji k:rus:z.oowej w Miedzia111ej Górze, żadnych nowych faktów, w porównaniu z krytykowaną pr·zeze rłmie pracą tego autara z 1961 r. Powołując się z kolei na d·alsze pozycje dawnej literatury i :własną interpre-tację wyników wierceń rwyk0111a:nych w 1954 r. na tym obsz81l'Ze K. Piekoarsk!i. obszernie udowadnia oczy-'Wis·ty i znany od dawna fakt, że obecny stan znajo-mości budowy geolog-icznej i tektoniki słTefy złożoWej w Miedzianej Górze jest niedostateczny i wymaga dalszych badań. Pol:wierdza również opinię wyrażoną już przez J. Morozewiez-a i mnych, .iż wszystkie do-tyehczasowe roboty górnicze prowadzOne byłY ·W tym złożu w ·stref·ie utlenJienia, co jest główną przyczyną

trudności

w

wyjaśnieniu genezy .tego złoża, • Ponidmo

to, aut<>T ten· stara si~ wykazać, że w wiereeniach wy,k>on.anych

w

'tęjże samej :zWietrzałej strefie 2łożo­ wej wy:stępują pokłady iłów z siarezk·ami, f'eprezęn­ tujące jeg~ .zd?niem pierwqbny,

me

zmieniony ~ cesamd wie'trzeniowymł · ~YP ·osadowej_ . rmineraJizlłcj.i mie<:J.zią. , Z anąlizy położeqia tych· ił{>w IW· otw(lira:Ch

wiertniczych wyn~a. iż wy~tęP.OWać ~~·~ają pra~e

bezpośrednio ponad. węglanową serią dewonu, w obrę­ bie której nawet sam K. Piek:arski dopatruje sif!i oznak intensywnie .wyrażonych procesóW wietrzenia (dolomityzacja, limOillityzaeja i :in,).

w

myśl . tego rozumowania naJeżałoby przyjąć, że nie ·zp1ienione złoże siarczków pierwotnych występuje

iW

·

stropie eksploatowanych· dawniej, utlenionych· rud · m'iediJL Opieranie całej nowej hipotezy genetycznej na tak\ich: m.iln. argumen,tach, nie popartych w dodatku żadnymi ilnnymł dowodami natury np. mineralogiemej czy geochemicznej, nie może wzbudzać przekonania uważ­ nego czyte'l.nika o jej naukowej wadości. Wydaje się. iż bardZiej celowe od szerokiego rozwij·anła takiej m.in. argumentacjł byłoby przedstawienie prz.esłanek natury litologiczno-facj·alnej d paleogeograficznej, które w sposób o Wiele bardziej obiektywny mogłyby naświetlić Tegionalne warUI!1k.i ewentualnego <twwzenia

. !!!ię w dewonie dolnym osadowych złóż młedzi, wy-ka?mjących analogie do cechsztyńsk>ich złóż typu dol!nośląskiego, j.ak to przyjmuje K. Piekarski. W obecnej chwili dalsze kontynuowanie dyskusja nad genezą złoża m:iedzi·a.nogórskiego do chwili. uzy.skan·ia: nowych ·wiarygodnych faktów jest gołosłowne. Miejmy nadzieję, że ry-chła. realizacja zatwieordzon~ już Pt?:eZ CUQ proje~u wierceń

tej strel\i.e . pozw:olt· ·ną uzyskanie takicli !a.któw.

Celowe natomiast jęg.t szersa:e x:ozwimięcie · dyskuS;H nad problemem· ręgiąnalnych ·.koncepcjd ·P.Oązuki'Y.-'81V­ czych :zł.óż .rud. w' Górach Swiętokrzyskicłt, w ·ktQ:fei to ~pr·awie na .margines-ie ,;dyskusj\:mied:zil:tnog6rs:kdęj1~ gros

w

nlipięj$ZYTQ ~umęrze . .,Przegląd11 · Ge6logk:z;;neg'9'~

. zabięooją

_

s.

J~M1s1P

·

i H .. :~<;>ruszczy~;, Szęzegól'l').je pf9pleJ.'Ily w.ruszJl'Jię- Pfz~z tego OS'tatn.ie~ <lrs~utą:nW, J?ą. :ł!;,m;ł,7;o .i:n~~ujące :i w.a:l!M. ·

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odważyłbym się dodać, że erotyzmu nie należy redukować do doznań manifestujących się w któ- rejś ze sfer człowieczeństwa, ale być może wiele doznań pojawiających się

Zusammenfassend kann hier noch einmal betont werden, dass zwischen der Verkehrs- entwicklung und dem Ausbau der Verkehrsinfrastruktur in den Ländern der Europäischen Union sich

Osady tego zlodowacenia znane są jedynie z obszaru Niecki Nidziańskiej i północno-wschodniego przedpola Wyżyny Miechowskiej, gdzie reprezentowane są przez podglinowe

Ponadto uważa się, że na przebieg cyklu koniunkturalnego na rynkach nieruchomości ma wpływ potencjał rozwojowy poszczególnych regionów, dlatego też cykle mogą się różnić

It is demonstrated empirically that for 12 euro area countries greater cumulative costs of monetary integration expressed in ARD terms (“ARD losses”) in the euro area are

najbliżej mu było do „Pioruna” i jego dzieci (a swych szwagrów), nie ulega wątpliwości. Wreszcie Czwołek ocenił też, że Sapieha był miernym dowódcą, w ważnych momentach

Mówi się nawet, że tłumaczenie W po- szukiwaniu straconego czasu było spóźnione, wiele z jego idei przeniknęło już bowiem wcześniej do powieści polskiej, zdyskontowało

Uczęszczał na seminaria z historii Ukrainy i historii Polski prowadzone przez znakomitych profesorów Władysława Tomkiewicza (1899–1982) i Janusza Wolińskiego