ROCZNIKI HUMANISTYCZNE Tom X X X III, z e szyt
3
—1985
KS- H E N R Y K O STR O W SK I
ANALIZA STRUKTURALNA OPISU WOJEN MESEŃSKICH W IV KSIĘDZE PRZEWODNIKA PO HELLADZIE
PAUZANIASZA
Czwartą księgę swego “Przewodnika po H e lla d zie" poświę ca Pauzaniasz Mesenii. K sięga ta zdecydowanie różni się od pozostałych odmiennością u ję c ia lite r a c k ie g o . Stanowi zwar tą całość artystyczną, ukazującą d z ie je Mesenii od czasów najdawniejszych da połowy U w. p.n. e, Autor za pomocą par
t i i narracyjnych, zwanych logosami, w sposób dramatyczny i wysoce zretoryzowany daje zarys początków Mesenii, ukazuje d z ie je bohaterskiej w alki Meaeńczyków w obranie wolności za grożonej p rzez zaborczość Sparty, a w reszcie restaurację pań stwa meaeńakiego za wolą Epaminondasa oraz d z ie je Mesenii po powrocie Meaeńczyków na Peloponez. Sześć ostatnich rozd zia łów k s ię g i ma charakter periegetyczn y (30, 1-36,7)
Centralnym tematem w ukazanej p rzez Pauzaniasza panora mie dziejów meseńskich są wojny prowadzane ze Spartą, okreś lane powszechnie przez historyków jako tr z y wojny meseńskie. Eauzaniasz, począwszy od rozd zia łu czwartego (4 , 2 ), ukazuje narastanie k o n flik tu między Lacedemonem a Mesenią, k tó re j
żyzne pola z zazdrością ś le d z iło oko agresywnego sąsiada, następnie obszernie przedstawia d z ie je p ierw szej wojny meseń- s k ie j (5 , 9-1.3,7) , d ru g ie j, zapoczątkowanej powstaniem h elo- tów (15, 1-23,4), a w reszcie - bardzo pobieżnie - t r z e c ie j (24, 5 -7 ), h isto ryc zn ie potwierdzonej p rzez Tukidydesa (1 ,1 0 3 ). Przypatrzmy s ię b liż e j literackiem u obrazowi wojen meseńskich nakreślonemu p rzez Pauzaniasza.
Wstęp do wojen meseńskich. stanowi zespół narracyjny o dalszych i b liżs zy c h wypadkach sprzed I wojny (4 , 2 -5 ,9 ),
64 KS. HENRYK OSTROWSKI
22
ożony z trzech, logosów: o Incydencie w przybytku Artemidy Łiamatla (4 , 2 -3 ), o incydencie z wołami Bolycharesa (4, 4-5,5
) , o wypadkach bezpośrednio poprzedzających wybuch pierwszej wojny meseńskiej (5 , 6 -9 ).1. Incydent w przybytku Artemidy Łimnatis (4 , 2-3)
Bezpośrednio po lo g o s ie genealogicznym (
1
, 1-4,1) wpro wadza autor logos (4
,2
-3
) o charakterze legendy h isto rycz n ej. Logos je s t n ie w ie lk i. L ic zy ty lk o 22 w iersze tekstu. Rozpoczyna go inform acja periegetycznai V£cxiv e *i xotę opon xr|ę Mcooąyiaę Łepóv ,Apxeptóoę L> • O Akpvóxi,6
oę [ . . . } (4
f2
) , która jednak n ie p ełn i tu ta j r o l i in sp ira cyjn ej w stosunku do logosu, jak to ma m iejsce w c zę ś c i p eriegetyczn ej k s ię g i (30, 1-36,7), le c z stanowi tylk o cezurę międzylogosową. Bau- zaniasz krótko przedstawia tra giczn e zdarzenie, zachowując p rzy tym zupełny dystans do przekazywanych in form acji. Ogra n icza się do przytoczenia lacedemonskiej w e rs ji incydentu:Aaxeóaipóvioi |iev óf) <pao\v (
4
,2
) i sprzecznej z nią wer s j i meseńskiej: Meaof)vioi6
c[...3
<pao\v [...3
(4
,3
) . Posługuje s ię przy tym czasownikiem ęaoiy z konstrukcją acc. c. in f. Logos zamyka wypowiedzią odautorską: Tauxa pev i*axepoi Xe-yovOiv, Kti*eo«w óe wę exei Xkę eę xoiię exepouę o*ovÓT)ę, (4 , 3 ). Powyższa legenda historyczna, wprawdzie n ie osadza opowiadanego zdarzenia w ramach chronologicznych, jednak wys tępująca w n ie j genealogia k ró la lacedemońskiego le le k lo s a pozwala w p rzyb liże n iu o k reś lić czas zdarzenia. Opowiadanie zawiera te ż ważną informację o genezie k on flik tu meseńsko-ia- cedemońskiego. Zasadniczą przyczyną 1 wojny meseńskiej była żyzność Mesenii: a ix t.o v
6
e eTvai x?ję x«P“ S tnę MeooT)viaę xi|vapexńv (
4
, 3)^. Spoza legendy wychyla się n iejako h is to ria . Paktyczną więc przyczyną wojny b yły względy ekonomiczne. Wprawdzie analizowany logos ze względu na podawane informacje genealogiczne łą c zy s ię z poprzednim, a le ma już inną faktu rę : oto wyraźnie oscylu je ku h is t o r ii.2. Incydent z wołami Eolycharesa (4 , 4-5,5)
Brugi logos analizowanego zespołu logosowego ma odmien ny charakter n iż poprzedni, gdyż utrzymany je s t w fakturze anegdoty h isto ry c zn ej, a ponadto je s t znacznie obszern iejszy od poprzedniego (84 w ie r s z e ). Anegdota według S ierotw
ińskie-X
AN A LIZ A STRUKTURALNA OPISU WOJEN MFSFŃSKIC-h 65 wybitnej osoby rzec zyw istej. Określenie omawianego logosu ja ko anegdoty h istoryczn ej j e s t o t y le uzasadnione, że Polycha- res był olimpianikiem podczas 17 olimpiady (764 r . p.n. e . ) , a więc w odczuciu Greków był wybitną osob istością. Pauzaniasz w analizowanym lo g o s ie wyraźnie zmienia formę podawczą. Od rzuca stosowany w legendzie h isto ryczn ej (4 , 2-3) dystans in formacyjny i stosu je tryb oznajmujący zamiast konstrukcji acc. c. in f. Akcję ekakursu osadza mocno w rea lia ch historycznych, określa czas i podaje imiona królów lacedemońakich, za pano wania których. doszło do opisanego incydentu (p or. 4, 4-3). Upatruje genezę k o n flik tu meseńsko-lacedememskiego we wzajem nej n iech ęci - ięoppiję o<pioiv ¿6eXćx6pwę - oraz prag n ien iu w alki: c x o u o l v K a i «okeppeat ( 4 , 4 ). Dramatyczne
opowiadanie o krzywdzie Polycharesa zawiera tra fn e spostrze żenia psychologiczne i doskonale rysu je etos p rzebiegłego, bezwzględnego i podstępnego S p a rtia ty Buajfnosa. Fin ał trage
d i i Polycharesa ma głęboką motywację psychologiczną, mianowi c ie trak tu je prowokacyjne zachowanie s ię Polycharesa jako wy ra z odwetu za swoją krzywdę. ¥ zakończeniu logosu (5 , 1-5) autor raz je s z c z e z b ie ra zarzuty Lacedemończyków pod adresem Mesenii, które następnie odpiera, podając punkt widzenia Btro- ny przeciw nej. Eaz jeszcze wskazuje, że u podłoża k on flik tu le ż a ł a chęć zagarn ięcia p rzez Lacedemończyków żyznej ziemi masońskiej: w*o itXeoveęias 6e tfl oęetepa t e £iupovXevoat (5 , 3 ). Analizowany lo g o s, podobnie jak i poprzedni, zamyka fr a z a o charakterze ogólnym: Tauta pev óe a i t t a enatepot. toiJ nokópou yeveo4ai XeyoucHv (5 , 5 ). Sod względem struktu ralnym logos d z i e l i s ię na t r z y c z ę ś c i: 1) wstęp gen ealogicz ny (4 , 4 ), 2) anegdota o Polych aresie (4 , 5 -8 ), 3) zakończe n ie zb ierają ce motywy wybuchu I wojny meseńskiej (5 , 1-5). Przeważa w nim paratakaa. W przedstawieniu p osta ci autor pos ługuje się silnym kontrastem. V wypowiedzi Euajfnosa można dostrzec pewne elementy retoryczn e. E ea lia podane w lo g o s ie (gospodarka pasterska, początki handlu, zasady ustrojowe) na dają mu charakter h istoryczn y, a ponadto świadczą, że Mesenia b yła go rzej zorganizowana p o lity c z n ie n iż Sparta.
3. Wypadki bezpośrednio poprzedzające wybuch I wojny meseń- s k ie j (5 , 6-9)
Po dwóch logosach ukazujących wypadki poprzedzające i wyjaśniające wybuch I wojny meseńskiej wprowadza Pauzaniasz k ró tk i logos (30 w ierszy) o wydarzeniach bezpośrednio
poprze-66 KS. HENRYK OSTROWSKI
dsająoych wybuch k o n flik tu mesańsko-lacedemouekiego. Autor szczegółowo przedstawia debatę. Hesaaczyków nad ukaraniem Po- lycharesa, k tóra na aię zakończyć bratobó jczą, walką, tfnaocz- n ia , że mimo pokojowych in icja tyw k ró la meseńskiego Antiocha k o n flik t meseńako-lacedemońskl coraz b ard ziej narasta, a La- cedamończycy w największej tajemnicy przygotowują s ię do w o j ny, którą postanawiają bez względu na w szelkie przeciwności doprowadzić do zwycięskiego końca. Logos je a t prosty struk tu ra ln ie , przeważają w nim zdania k ró tk ie zbudowane paratak- tyczn ie. Często występujący zamiast a o rie tu in d ica tiru s prae- sen tla zdradza tendencję autora do ożywienia opisu. Ekspono waną w poprzednim lo g o s ie zasadę kontrastu w odniesieniu do dwóch osób (Polychareea i Euajfnosa) w niniejszym ekakursie autor przenosi na dwa w rogie sobie ludy. Esseńczycy rob ią wrzawę, a Lacedemcńczycy zaw zięcie
1
w m ilczeniu (xpvęa i2
vi%oppątę) przygotowują s ię do zb rojn ej k on fron tacji. Omawia ny logos stanowi o sta tn ie ogniwo p a r t i i wstępnej dramatu.
Zanalizowane wyżej t r z y logosy Obejmują dalsze i b liż s z e wypadki sprzed JL wojny meaeńaklej. Podają is to tn ą przyczynę k o n flik tu ! zaborczość Laced emanu. Panzaniasz, posługując się farmą podwaczą legendy h isto ryczn ej i anegdoty, przekazuje Is to tn e inform acje h istoryczne. Powyższy cyk l lo go b o w y wspól
n ie z logosem genealogicznym stanowi wspaniałą introdukcję do c a łe j struktury logos owej k s ię g i TT, Kimo różnorodności formy podawczej, budowy strukturalnej i tematyki zanalizowa ne dotąd logosy zachowują jed n o lito ść funkcjonalną, a miano w ic ie mają charakter wstępny do opowiadania o dziejach Eese- n i i . Dobrze te ż k o relu ją z zasadami pisarstwa h ellen istyczn e go.
n
Po wstępie złożonym z logosu genealogicznego i cyklu trzech logosów parahistorycznych wprowadza Pauzaniasz zespół logosów historycznych (5 , 9-13,7) stanowiący pierwszy akt dramatu, ukazujący smagania Esseńczyków w obronie swej wol n ości. Chociaż powyższy cyk l logosawy składa s ię z 10 odręb nych logosów, tematycznie skoncentrowanych na dziejach I woj ny meseńskiej, to jednak poszczególne logosy t e j c a ło ś c i są ogromnie zróżnicowane pod względem strukturalnym i funkcjo nalnym. Przejdźmy do ic h b li ż s z e j a n a lizy dla szczegółowego udokumentowania n in iejszych twierdzeń.
AN ALIZA STRUKTURALNA OPISU WOJEN MESEŃSK1CH 67 Anali z a lite ra c k a zespołu logosów o I wojnie meseńakiej
1. Z a jęcie Amfei przez Lacedemończyków i pierwsze reak c je ze strony meseńskiej (5 , 9-6,6)
logos przedstawiający atak i z a ję c ie przez Lacedemończy- ków meseńskiega miasteczka Amfei stanowi wstęp do cyklu lo g o sów historycznych o d ziejach
1
wojny meseńskiej. logos rozpo czyna Inform acja perlegetyczn a o połażeniu topograficznym oraz w ielk ości osady: ‘H ó ł Iptpcia *póę xf| Aaxuvwxi) uókiapa ?iv ev triHcoaT)vię, peyetew ou peya, £#1 Aocpou 61 ityr)Xov xelpevov xa)
6
óit(i)v ¿Txev aę^óvouę (5, 9). Samo zdobycie miasteczka r e lacjon u je autor hardza zw ię źle , dosłownie w trzech krótkich zdaniach. Użyte są one przeważnie w in d ic a t ir ie praesentis, p rzez co r e la c ja staja s ię żywa i b a rd ziej obrazowa. Bezpoś rednia po o p is ie zajęcia. Amfei Eauzaniasz bardzo dokładnie określa chronologię tego faktu (5 , 10). Kie posługuje się już przy tym, jak to miało m iejsce w lo g o s ie genealogicznym, okreś leniem czasu według pokoleń, le c z sięga do ch ron o lo gii ogól- n ogreckiej. Określa mianowicie datę aJuiocwę tri? ’Apęeiaę przez podanie roku olimpiady, olim pionika oraz im ienia archonta w Atenach. Według Eauzaniasza z a ję c ie Amfei, rozpoczynające I wojnę meseńską, miało miejsce w743
r . p .n . e . , a wojna zosta ł a zakończona w 724 r. p .n .e .* Kależy jednak powiedzieć, że ze względu na brak pewnych materiałów źródłowych n ie ma wśród uczonych p ełn ej zgodności odnośnie do ch ron ologii I wojny me- sa&skiej^. Ea tym krótkim o p is ie z a ję c ia Amfei i określeniu daty tego faktu wplata, autor w tok logosu dość dużą (45 w ier szy) dygresję odautorską o charakterze metodycznym (6
, 1-5). Mówi w n ie j o swej haurezie źródłow ej, ustosunkowując s ię o- sob iście do poszczególnych przekazów historycznych. Dygresję tę wprowadza w p ełn i świadomie i celowo:. HpCv6
e ouy-rpdi<pctv pe xóv *ÓXepov t. .j] (
6
t i ) . Ha j e j początku zastana wia s ię nad samą nazwy wojny - " meseńską" - i wskazuje na a- naloglę. z nazwą "wojna trojańska", k tóre to nazwy obydwu woj nom nadano n ie od im ienia zwycięzców, le o z zwyciężonych. Z k o le i wymienia historyków wojen meseńskich: Rianosa z Bene^ i Hyrona z Brlene^. Obydwa zaprezentowane źró d ła krytykuje jako niekompletne: pepoę6
e £ ex£-tepo« npecxexo C...](
6
, 2) i rozbieżne: Ataęopa oiiv ex\ tooouTow etptixótuv «poaeaea: (6
, 3). W. związku z tym oświadcza, że w o p is ie I wojny meseń s k ie j p ójd zie za przekazem Myrona, natomiast d z ie je I I wojny63 aS. HENRY ' OSTROWSKI
przedstawi as podstawie d z ie ła lian osa. Krytykujące przekąs Myrona na konkretnym przykładzie wykazuje błędność jego in -Q form acji przez powołanie s ię na świadectwo T yrtajosa , z któ rego e l e g ii cytu je in aztens© dwa w ie r s z e ', Dygresja powyższa potwierdza tendencję autora, ujawnioną wcześniej w lo g o s ie genealogicznym, do nadania swemu d zie łu charakteru d z ie ła ba rkowego. Ujawnienie źró d e ł, na których oparł swą pracę, ich krytyka i świadomy wybór świadczą pozytywnie o autorze Eepv- Ćtuołs tnę ®KVXffióoę. Takźa powoływanie s ię na powagą fy rta jo a a świadczy korzystn ie o uczciwości h istoryczn ej Pauzaniasza lub źród ła późniejszego od Myrona i Hianosa, a pośredniczącego między Pauzanlaszem a nimi, B ie g le bowiem T yrta josa były, 1 są do d z is ia j, jedynym źródłem do poznania wojen mosińskich10. Dlaczego Panzaniaaz n ie ujawnia trze c ie g o źród ła, z którego zapewne k orzysta ł mianowicie ^Bkknvv** K alliathenesa
? 1 1
Stanowi to d la nas pytanie, na k tóre trudno dań wiążącą odpo wiedź. Przerywanie f i k c j i lit e r a c k ie j i ujawnienie s ię auto ra , a także wprowadzenie czyteln ik a w w arsztat p is a rs k i nada je d zie łu n ie ty lk o charakter naukowy, le c z także zabarwia je subiektywizmem i wytrąca z lite r a c k ie g o toku opowiadania. To p rzy retorycznym charakterze d z ie ła nadaje sm. spec ja ln y rys subiektywizmu. Ten subiektywizm w perlegetycznym d z ie le Pau zaniasza, widoczny już w księdze JAzi«.Ka 12, znajduje n ieje d nokrotnie swój wyraz w dalszych p artiach k s ię g i MeoonvvaiUi* Subiektywizm, a także wprowadzanie d y g re s ji stanowią istotn ą różnicę między dziełem Pauzaniasza a zachowanymi fragmentami p eriegezy Heraklidesa s K rety oraz innych periegetów piszą cych przed Pauzanlaszem. Podobnie jak Panzanlaae, także i He- rod ot w swoim d z ie le dość często ujawnia s ię w pierw szej oso b ie 13.
Po zakończeniu d y g re s ji autor bardzo krótko przedstawia re a k cję Meseńczyków na wiadomość o za ję c iu przez lacedemon Amfei. Wprowadza natomiast dłu gie fik c y jn e przemówienie kró l a Eufaesa, na podobieństwo przemówień u Liwiusza i Tacyta, pobudzające «gromadzonych w Sten yklerosie Meseńczyków do męs twa i odwagi. Przemówienie rozpoczyna dwukrotnie powtórzona anafora pf|xe. Także użyte w stopniu wyższym przym iotniki
ioxopozepav i eópeveotepov( a przede wszystkim specjalny dobór słownictwa uwznioślają przemówienie. K ról meeeńeki mó w i ty lk o o sprawach zasadniczych. Wzniosłość s ty lu oraz o gó l ny charakter wypowiedzi k ró la nadają mowie charakter reto rycznego wezwania, t j . napaKirioię. Zanalizowany logos
A N A LIZA STRUKTURALNA OPISU WOJEN MŁSEŃSKJCH 69 charakteryzuje s ię nietypową strukturą, którą można wyrazić w schemacie: A^-B-Ag, oraz nieproporcjonalnej c lą w układzie. Dygresja obejmuje 45 w ierszy tekstu, podczas gdy ca ły logos -
75
w ierszy, a ponadto wchodzi w sam środek opowiadania i d z i e l i je dwie części. Elementem unifikującym ten wstępny l o gos je s t jego charakter naukowy, wyrażający się w dokumentacji chronologicznej, ujawnieniu warsztatu pisarskiego i krytyce źród eł. Autor typuje omawiany logos na *poo£ptov. U tym momencie ro d zi się. pytanie, dlaczego n ie zam ieścił powyższych uwag metodycznych na początku k s ię g i w lo g o s ie genealogicz nym? Ha to je s t jedna odpowiedź. Autor wprowadził analizę ź ró deł w tym miejscu, gdzie jego zdaniem rozpoczyna s ię h is to ria . H ten sposób pierwszy logos cykln o I wojnie meseńskiej uzys kuje wyraźne znamię wstępu lltera ck o-h istoryczn ego.2
. Halki partyzanckie (7 ,1
-2
)Pierwsze t r z y la t a wojny meseńskiej są wypełnione walka mi partyzackimi. Opowiada o nich drugi logos cyklu. Jest on bardzo k ró tk i, gdyż l i c z y ty lk o 16 w ierszy tekstu. Samy jego wyznacza ogólna informacja chronologiczna na początku:
to ók ino toutou navxaę ecxev [. .. ] ev Snkoię
[_..3
(7
,1
) oraz kolejna inform acja czasowa, będąca zarazem początkiem następnego logosu. Autor mówi o powszechnej m o b iliz a c ji lud ności meeeńskiej, przygotowaniu nowozaciężnej arm ii i spora dycznych potyczkach, wzajemnym niszczeniu wiosek i uprowadza niu zdobyczy. Logos je s t suchy i bezafektyway. Bardzo ogóln ie określa ty lk o miejsce potyczek Meseńczyków i ma charakter p rz e jś c ia do ważniejszych, wypadków, a więc charakter faktogra ficzn y . Zbudowany je s t w o ra tio recta.5. Bitwa nad Głębokim Parowem (7 , 3-7)
K olejn y logos, lic z ą c y 31 w ierszy, opisuje pierwszą b i t wę, która według autora miała m iejsce w czwartym roku wojny
1
w miejscowości nad Głębokim Parowem ( x<*poópa pa&cta ) . Lo gos rozpoczyna. Informacja chronologiczna: Tctśpt^i će f t c i
pexa Trfę’ApęeCaę tt|v aXwotv (7* 3 )i a kończy lakoniczna wiadomość. a odwrocie Spartan: Kat tóte \ i t \ &soxupouoiv
oYhoóc (7 , 7 ). Akcję m ilita rn ą tym razem rozpoczynają Ke- aeńczycy. Autor wymienia wodzów meseńskich: naczelnego k ró la Eufaesa oraz innych, t j . Kleonnisa, Eytaratosa i Antandrosa. Hie podaje natomiast w ogóle Imion dowódców woj
3
klacedemoń-70 KS. HENRYK OSTROWSKI
akich. Opis bitwy ogranicza się do podania in form acji o star ciu jazdy i oddziałów lekko zbrojnych. Bitwa więc, jak na sto sunki lacedemonakie, miała przebieg nietypowy, gdyż w armii lacedemońskiej główną funkcją w walce p e ł n il i ciężkozbrojn i h o p lic i. Kie zosta ła te ż ro zstrzygn ięta na skutek wyrównanej lic z b y walczących po obydwu stronach oraz jednakowego poziomu sprawności bajowej. Ostatnim akcentem logosu je s t pochwała przezorności bojowej k ró la Bufaesa. Bod względem struktural nym logos d z i e l i się na tr z y czę śc i: t) przygotowanie do b it wy (7 , 3 ),
2
) bitwa (7 , 4 -5 ), 3) wypadki po b itw ie (7,6
) . Informacje podaje autor wprost, bez posługiwania s ię dystan sem informacyjnym. Opis je s t p rz e jrz y s ty i ma charakter zwar tego epizodu. N ie zawiera d ygre sji.4. Druga bitwa (7 , 7 -9 ,2 ). A n aliza lite r a c k a poszczególnych obrazów
W czwartym lo g o s ie analizowanego cyklu konstruuje autor opis t e j bitwy w inny sposób n iż poprzedniej. Logos je s t ob szerny (161: w ie rs zy ). Składa się z d ziew ięciu odrębnych jed nostek strukturalnych, wyodrębnionych w tek ście przez autora. Można je nazwać obrazami. Ramy całego logosu wyznaczają: na w stępie inform acja chronologiczna -
6
t vct«pov £ ...] (7
,7
) , zaś w zakończeniu inform acja periegetyczna - THv ół Hal *ÓAkapa awtó&i o i peta [ . . . ] (9* 2) •a) W obrazie pierwszym (7 , 7-8; 17 w ierszy) prezentują cym obie armie, autor wyraźnie zaznacza, że p ierw si do bitwy r u s z y li Lacedemończycy. Zaakcentowana w tym momencie k o le j ność zn ajdzie swe o d b icie w paralelnym w yliczaniu wodzów (7 ,
8
) , w k o le jn o ś c i przemówią! królów (7
,9
-1 1
) oraz w ocenie walorów bojowych obydwu arm ii (8
, 3 -6). Boża tym w ten dys kretny sposób autor oskarża Laoedemońozyków. V r e l a c j i Bauza- n iasza uderza te ż wzmianka, że wojsko spartańskie ruszyło pod wodzą obydwu królówiC***) cHtouvto6
e ot paokkelę &pfotepoi [...") (7 , 7 ). Zwykle jeden k ró l spartański wyruszał z wojskiem, a drugi pozostawał w m ieście. Bonadto w analizowanym obrazie zwraca uwagę i to , że autor wymienia nazwiska wodzów lacede- mońskich wraz z ich genealogiami, zaś meseńskich - tylko naz wiska. W r e l a c j i zatem Eauzaniasza armia lacedemońska doceni ł a w p ełn i powagę sytu a cji.b ) Cezurę między obrazem pierwszym a drugim etanowi f r a
A N A LIZ A STRUKTURALNA OPISU WOJEN MESEŃSK1CH 71
Pa p a rtia logosu (
7
,9
-1
,1
; 23 w iersze) ma charakter na*’ Łf.- °Xhv retoryczny. Kontynuując p ara lelę zastosowaną w obrazie pierwszym, autor podaje najpierw przemówienie k ró la spartań skiego leoponpa (7 , 9 ), a dopiera d a le j Eufaesa, k ró la mes em skiego (7 , 1,0-11). Przemówienia ta kontrastują zarówno pod względem argumentacji kierowanej pod adresem Żołnierzy, jak1 pod względem swych rozmiarów, Trzon przemówienia feopompa stanowi przypomnienie złożon ej p rz y s ię g i, k ró l meseński nato miast przedstawia skutek ewentualnej k lę s k i w odniesieniu do samych żo łn ierzy, a także do ludności cyw iln ej. Obydwa więc przemówienia niezwykle tr a fn ie oddają ducha obydwu armii. E la Lacedemończyków nadchodząca bitwa miała być ważną, a le
jedną z w ielu , natomiast d la Meseńczyków m iała decydować o ich lo s ie . Powyższe przemówienia eksponowane są n ie w r a tio recta , le c z mają charakter n a rra c ji. Patos ich w tek ście uwy datniają przym iotniki użyte w stopniu wyższym i najwyższym ( kepzpórepa, evóaipoveotepav, patcpótcpa, eXaępóx«xov). P a rtię przemówień zamyka stw ierdzen ie: Toiavxa p^v & Eóęaąę eT*ev (7 , 11).
c ) Kolejny obraz (
8
, 1-2; 16 w ierszy) ukazuje postawę bo jową obydwu wojsk. Rozpoczyna go fra z a : *Excl óc exaxepoię łofjpT|vav ot nyepóvei [.. -J (8
, i ) , a kończy: Texvg pev ouv ¿ę ta zokeptKo [...] (8
, 3 ). Autor posługuje się nadal kontra stem jako środkiem wyrazu, ukazując pełną rozpaczy postawę Ke- aeńczyków, natomiast spokój i opanowanie Spartan. Ponadto n ie zwykle re a lis ty c z n ie oddaje atmosferę n a sila n ia s ię zniewag słownych aż do bezpośrednich rękoczynów. V t e j k r ó tk ie j par t i i logosu p is a rz korzysta przede wszystkim z dwu środków wy razu a rtystycznego, t j . kontrastu i gra d a cji.d) Czwarty obraz (
8
,3
-6
;30
w ie rs z y ), zawierający oce nę walorów bojowych wrogich sobie wojsk, buduje autor posłu gując s ię kompozycją ramową i antytezą. Pierwsza część opisu (8
,3
) przynosi ocenę wojsk lacedemońskich pod względem: x£xvtj,peX£xn oraz *Xi)śoę. Druga (
8
, 4-5) ukazuje efektywną posta wę. Keeeńczyków, stanowiącą ich n iezaprzeczalny w alor bojowy. W c zęści t r z e c ie j (8
,6
) autor je szcze ra z uwydatnia x£xvh wojenną Spartan. Ocena zatem walorów bojowych Lacedemończy- ków tworzy jakby ramę, wewnątrz k tó re j zn a la zła s ię ocena Me- seńezyków. Erzy tym w ylic ze n ie z a le t bajowych Lacedemcńczy- ków ma ś c is ły odpowiednik w w yliczen iu walorów bojowych Me- seńczyków z jednoczesnym podkreśleniem kontrastowaści postaw.72 KS. HENRYK. OST&OWSKI
Jeden więc a i» w i« lk i obraz konstruują tr z y zasady kompozycyj ne: parał el±zEtc kontrast 1 technik». Basowa, Obraz je s t jasny, bardzo plastyczny i s i ln i e zrstaryzcwany. Ramy jego okr«^ła ją : fra za wstępna: łcyyp oiv lę %a «oXepixi C.. J <
8
,3
) i końcowa: *ló ie płv tolauta ev enatcpig fig a tp a te u p a ti [•» J(8, 7).
e) Cbarakterystycznys mementem kolejnego obraza (8, 7; 13 wierszy) jest to, i « pierwsze jego zdanie stanowi rekapi- tulację obraza poprzedniego. Przypomina to technikę homeryc- ką (por. U . I 457, H 35, 7 431, W H 366). Bad wzgląd®® kom pozycyjnym ta partia teks to* zimo te je s t niewielka, charak teryzuje sią tró jdzielnością. itutor maluje postawą mordowa nych żołnierzy ( ot fovcvóttcvoi. ) , zadających śmierć (ot i»ex - teivovteę) i odzierających t r opy (oxvXeueuv ttva ¿xfcxctpoovteę)* Ś cisły paralelizm wcześniej zanalizowanych obrazów występuje ta takie, a ponadto obraz jest niezwykle wyrazisty i uporząd kowany.
f ) Kastępny obraz (
8
,8
; 9 w ierszy) je s t bardzo szczupły. Przedstawia walką królów. Rozpoczyna się słowami: 5Epźjcovso6e Kai ot ftaotlcią e&twę» a kończy: fotcota i*iAeywv 4vte*get na\ outoę. teopompa uk&zuje autor w r o l i atakującego, zaś Eufaesa jako broniącego s ią . Walką poprzedza k ró tk ie przemó w ien ie k ró la Heeańcąsyków, zawierające alu zją do w alki synów Edypa pod Łebami przedstawionej p m : Ajschylosa. oraz do n ie
szczęść domu Edypa skakanych prze : Sofokleaa. Obydwie t e alu z j e do utworów tragicznych n a s ila ją patetyczną wzniosłość ob raza i jego retoryczn y charakter.
g) Obraz siódmy (
8
, 9-11/» obejmujący ty lk o 27 w ierszy tekstu, przedstawia M a t kulminacyjny bitwy. Autor nadal stasu je ś c is ły p ara lelizm w połączeniu z kontrastem. Skrzyd ł o wojsk masońskich pod wodzą Eufaesa zwycięża, le c z drogie, dowodzone p rzez Pytaratoea, ponosi klęską. Część środkowa wojsk utrzymuje s ią as jednakowym poziomie bojowym. Całość obrazu zamyka motyw zapadającej nocy, charakterystyczny dla tech n ik i p oetyck iej Homara (p or. H . V H 282, V I I I 488). Przedstawiony obraz wyraźni® • o rien tu j e logos ku fin a ło w i.b) Dwa osta tn ie obrazy mają charakter epilogu. Pierwszy z nich rela cjo n u je wypadki bezpośrednio następujące po zakoń czeniu bitwy (
8
, 1.2-13; 13 w ie rs z y ), a d ro gi dalsze (9
,1
-2
) . Cezurę między obrazem s ió dmym a ósmym s tanowią słowa: Taótt)vxi|v h«xt)v *ap’ ¿pfoxcpuv [...] Autor najpierw uogólnia charakte rystykę atocsontj bitwy. U s iłu je przekonać czyteln ik a, że dru ga bitwa była kontrastowo inna n iż bitw a pod Głębokim Parowem, * poprzedniej potyczce in icjatyw ę m ie li Heseńczycy: walczyła konnica i lekkozbrojni, natomiast tu ta j Lacedemeńczycy mają przewagęr na plan pierwszy wysuwa s ię piechota1^. Dopiero po
tych uwagach ogólnych autor przechodzi do opisu zbieran ia i grzebania zmarłych. X znowu opis tych czynności po skończonej b itw ie nasuwa analogię do scen homeryckich (np. I I . V II 428 n . ,
ZOL 195).
i ) Ostatni o b m (9 ,
1
-2
; 14 w ierszy) niezwykle ekspre- sywnie ukazuje tragiczne położenie Meseńczyków. Są oni wyczer pani wydatkami wojennymi, tra p ie n i ucieczką niewolników i cho robą o charakterze epidem ii. W t e j sytu a c ji podejmują decyzję ograniczenia frontu bojowego tylk o do obrony Itomy. Faktura tego obrazu żywo przypomina tragiczną sytuację Ateńczyków podczas wojny pelopon eskiej, ukazaną p rzez Tukidydesa1**.Przeanalizowany powyżej opia c a łe j drugiej bitwy (7 , 7 -9 »2 ) je s t obszerny. Przedstawia p rzebieg bitwy od początku do końca, a jego punktem centralnym je s t walka królów i c ię ż kozbrojnej piechoty. Pięć pierwszych obrazów stanowi jakby przygotowanie t ł a , a dwa końcowe są epilogiem , logos charak teryzu je niezwykła staranność kompozycyjna. P rzez wszystkie obrazy przew ija się ś c is ły paralelizm , przeważnie zabarwiony kontrastem. Obraz czwarty i siódmy mają technikę ramową, a t r z e c i zbudowany je s t gradacyjnie. Operuje w nich autor ta k i mi środkami akustycznymi, jak np. pogróżki stron, o b e lg i, j ę k i rannych. W afek cie c zy te ln ik otrzymuje wyczerpujący obraz zachowania się obydwu stron oraz ich w alki. Ponadto za letą opisu dru giej bitwy je s t ś c is łe wyodrębnienie przez autora poszczególnych obrazów, co uwidoczniono w a n a liz ie logosu przez każdorazowe podawanie ram frazeologiczn ych. Cechą cha rakterystyczną tego logosu je s t falowanie nastroju, od sk ra j nego realizm u do skrajnego patosu, co nadaje mu, mimo upo rządkowania
1
schematyzmu, akcent dramatyczny i wprowadza nas t r ó j tr a g e d ii, gd zie klęskę ponosi strona szlachetna. W przed stawionym lo g o s ie wyczuwa s ię wyraźnie sympatię autora do He- aeńczyków. Pozornie bezafektywny logos zabarwiony je s t su biektywizmem autorskim. S iln e zr eto ryzowanie niektórych jego p a r t ii, a także ślady stosowania przez Bauzaniasza techniki p oetyck iej Homera, tzw, "e o lo r p oeticu s", sprawiają, że lo gos o dru giej b itw ie w p e łn i zasługuje na miano kunsztownej74 KS. HENRYK OSTROWSKI roboty lit e r a c k ie j.
5
. Wyrocznia dana. Meseńczykom i incydenty związane z j e j r e a liz a c ją (9,3
-10
,1
}K olejny logos analizowanego zespołu następuje po ośmio- wierszowej in form acji periegetyczn ej o położeniu i w ielkości ciasteczka Itome. Hależy w tym miejscu zauważyć, że mimo ten den cji autora do nadania d ziełu charakteru naukowego, popeł n ia on jaskrawe błędy. Przykładem tego je s t tw ierdzenie, ja koby Itome n ie ustępowała pod wzglądem wysokości żadnemu ze szczytów górskich znajdujących, s ię wewnątrz Istmu. Tymczasem n ie je s t to zgodne z prawdą, bo Itome ma tylko Ok. 800 m wy sokości, podczas gdy T a jg e t ok. 2630 m, a K yllene w Arkadii ok. 2665 m1^. Po tym wprowadzeniu periegetycznym Pauzaniasz opisuje incydent, ja k i zd arzył się poselstwu meseńskiemu po wracającemu z D e li. Zaatakowany przez Lacedemończyków Tyzys, mino heroicznej obrony, po przekazaniu wyroczni królow i Bufa- esawi umiera na skutek odniesionych ran. Incydent powyższy przedstawiany je s t niezwykle rzeczowo. Opis ma charakter su chego sprawozdania. W związku z cytowaną wyrocznią P y t l i u- derza fa k t, że je s t ona podana n ie w heksametrze, jak więk szość w yroczni! E y t ii, le c z w metrum jambicznym. Drugi incy dent zw ięźle opisuje ak cje: wylosowania córk i Łyklaka na o- fia r ę dla bogów, zdemaskowania j e j pochodzenia jako dziecka przybranego, a więc n ie należącego do rodu, a w reszcie samą ucieczkę Lykiska do Sparty. Jak poprzedni, tak i ten opis ma charakter sprawozdawczy. Hatamiast opis trzeciego incydentu potraktowany zo s ta ł b ard ziej dramatycznie, z jaskrawym rea lizmem. Arystodem wobec u cieczk i lyk isk a wraz z córką do Sparty postanawia własną córkę złożyć w o fie r z e d la ratowa n ia ojczyzny. Jednak narzeczony owej dziewczyny odmawia Arys- todemowi prawa do decydowania o j e j l o s ie , a nawet tw ierd zi, że ona już n osi w swoim ło n ie jego dziecko. Arystodem dopro wadzony do szału z a b ija własną córkę i udowadnia, że n ie ma płodu w j e j wnętrznościach, a więc że je s t ona dziewicą. Szlachetny zamiar Arystodema niweczy zło ś liw a
s to ic k ie g o przeznaczenia wyraża antor w pięknym gnomie: T i ó i ¿v-ftpwnuv Hal oux hRiota upó-dupoy fi Oczpupcyt) xa?i taiiia łxixpćxTCi xal c i <łi*l<P^6a i**-kepovoa tXvę noiapou {•••] (9 ,
6
) - "A le na w szystkie sprawy lu d zk ie, a przede wszyst kim na życzenia człowieka k ła d zie dłoń Przeznaczeniezupeł-*18
AN ALIZA STRUKTURALNA OPISU WOJEN MESF-ŃSKJCH 75 więc całość logosu utrzymana Jest w fakturze tr a g e d ii, to Jed nak wyeksponowanie r o l i xóxn w życiu ludzkim nadaje mu znamię epoki h ellen istyczn ej. Wprawdzie bowiem walka człowieka z lo sem występuje Już w g re c k ie j tr a g e d ii, le c z wiara w złośliw ość losu Jest niew ątpliw ie cechą epoki h e lle n is ty c z n e j. Ponadto incydent z córką Arystodema ukazuje czystość obyczajową archa ic zn ej Hellady, gdzie p o ję c ia moralne n ie podlegały jeszcze piętnu s o fis ty k i i były jednoznaczne. Zanalizowany logos ujaw n ia w ie lk ie znaczenie i powagę wyroczni d e lf ic k ie j oraz kap łanów wróżebnych jako natchnionych interpretatorów w oli bo gów. Przedstawiony logos różni się tematycznie od poprzednich. Ma on bowiem charakter historyczno-kultowy, w zespole narra cyjnym stanowi intermedium między opisem dwu bitew pierwszych a dwu następnych. Pod względem zaś kompozycyjnym składa się
z opisu trzech in te g ra ln ie powiązanych ze sobą incydentów, z
których n ajb ard ziej dramatyczny i artystyczn ie opracowany je s t incydent tr z e c i. logos ten je s t niezwykle żywy i barwny, o fakturze niemal now elistycznej. Obejmuje 65 w ierszy tekstu k s ię g i.
6
. Bitwa pod Itome, śmierć Bufaesa, wybór Arystodema i jego p o lity k a zewnętrzna i wewnętrzna ( t o , 1-7) K in ie js zy logos rozpoczyna i kończy informacja chronolo giczna, podana w sposób bardzo konkretny: vBxei. óe n.exaxóv ię ’Htópru Auhłohou ópaonbv [• • •] (10, 1 ), oraz;
Óe e ie i xus 'ApiotoÓTHiou J ...} (11, 1). Samej bitwy autor właś ciw ie n ie opisu je, poprzestaje tylk o na podaniu in form acji o postawie sprzymierzeńców obydwu stron. Opis bitwy właściwie stanowi wstęp do przedstawienia faktu zmiany władcy meseńs- kiego. Punktem centralnym logosu je s t śmierć Bufaesa i wybór nowego k róla, Arystodema. Podobny opis śm ierci wodza znajdu j e się. w lrAnabaziett K senofonta^. Autor n ie zam ieścił opisu bitwy prawdopodobnie dlatego, by n ie rozpraszać uwagi c z y t e l nika, le c z aby skupić ją na zdarzeniu centralnym, jakim była zmiana k róla meseńskiego. Świadczy to o zamierzonym konstruo waniu przez Pauzaniasza toku n a rra c ji. W przedstawieniu wybo rów noWego k ró la , podobnie jak w lo g o s ie poprzednim, mocno uwydatnił ważną ro lę kapłanów w życiu społeczno-politycznym Mesenii. Z przyczyn r e lig ijn y c h sprzeciw iają się oni wyboro w i Arystodema na władcę Mesenii, jako splamionego krwią, W tok logosu wplata autor bardzo krótką dygresję (5 w ierszy)
76 KS. HENRYK OSTROWSKI
o sposobie wróżenia wieszczka Ofioneusa (10,
6
) . Dygresję wy odrębnia wyraźne sformułowanie wstępne:_*0
\tył.ovcuę o?xoę b xwv hcoor)viuiv £...] i końcowej Owsoę (iłv ipó»ov lpav-t c ó c lpav-t o xóv cipripćvov [. .. ] Jest ona związana z logosem i posze rza zakres jego problematyki. Z powyższej an alizy widać, że Pauzaniasz w niniejszym lo g o s ie stosuje technikę epicką i Wzo ru je się na Homerze. Oto na przykład bitwa nie została roz strzygn ięta z powodu nocy. Logos nie ma w ielk iego napięcia, podobnie jak logos o b itw ie p ierw szej, a le je s t w cyklu o1
wojnie meseńakiej ważny ze względu na to, te anonsuje fak t zmiany na tro n ie meseńsklm. Nie ujawnia te ż tak s iln ie e le mentów retorycznych, które w y b ija ły s ię na plan pierwszy w poprzednich logosach. Jedynie w momencie opisu śm ierci Sufa- esa tonacja logosu nieco s ię podwyższa w pochwale k róla me- seńsklego.
7. Druga bitwa pod Itome (
1 1
,1
-8
)Ostatnią, czwartą z rzędu, bitwę podczas I wojny meseń- s k ie j, tym razem zwycięską d la Koseńczyków, przedstawia lo gos
1 1
, 1-8; 69 w ierszy. Ramy jego wyznaczają: fra z a wstępna - nćpRT(|> ófc Etc: ifję ^pioToórjpou [. . j (1 1
,1
) - i końcowa— A axeócuuov tonę óc c i ó n e i p ev k o i xb yeyovóę n x ato p a £ .. j)
(12, 1 ). Opis dru giej bitwy pod Itome w porównaniu z opisem poprzednim je s t znacznie dokładniejszy, a w stosunku do logo su o dru giej b itw ie (
7
,7
-9
,1
) - b ard ziej re a lis ty c zn y , mniej zretoryzowany. Początek stanowi w y liczen ie sprzymierzeńców obydwu stron. Z k o le i autor mówi o ustawieniu wojsk, charak te ry zu je uzbrojenie lekkozbrojnych oddziałów meseńskich i w reszcie przedstawia przebieg bitwy. Niezwykle trafn e sąspostrzeżenia natury psychologicznej charakteryzujące posta wę pokonanych Lacedemończyków, k tórzy w poczuciu b ezsiln o śc i popadają w gniew. D zięki zastosowaniu nowej ta k tyk i, t j . ata kowaniu p rzez lekkozbrojnych fa la n g i, Meseńczycy odnoszą zde cydowany sukces m ilita rn y. Według Busolta opisana przez Pau- zaniasza taktyka lekkozbrojnych oddziałów meseńskich wzorowa na je s t prawdopodobnie na o p is ie Esenofonta w c£\\T)vixa 'i0. Ujawnienie się autora w momencie podawania in form acji o suk c es ie bojowym Meseńczyków prawdopodobnie służy podkreśleniu wagi In form acji, a ponadto je s t dyskretnym przejawem, w ie lo krotn ie już zauważonej w analizowanym cyklu narracyjnym, sym p a t ii autora do bohaterskiej walki Meseńczyków z agresją la
-A N -ALIZ-A STRUKTUR-ALN-A OPISU WOJEN MŁSEŃSKJCH 77 cedemońską. Logos je s t mocno zintegrowany i skoncentrowany na przedstawieniu bitwy. Wydobywa nowość taktyczną Keseńczy- ków. Kie ma d y g re s ji. Występują w nim terminy upoppiio.ę,
navotpctCa (
1 1
,1
) , często używane przez Tukidydesa21.8
. Wyrocznie S y t ii i przygoda Lykiska (1 2
,1
-6
)tfsmy logos zespołu narracyjnego o dziejach I wojny me- seńskiej ukazuje zachowanie się walczących stron po zakończe niu bitwy czw artej, a także na zasadzie d y g re s ji kończy aneg dotę o Lykieku, rozpoczętą w lo g o s ie intermedialnym (9 ,
3
-10
,1
) . Zarówno pokonani lacedemończycy, jak i zwycięscy w drugiej b itw ie pod itome Meseńczycy szukają wskazówek do dalszego swego postępowania u P y t i i , le c z otrzymują tak enigmatyczne wróżby, że n ic z nich n ie rozumieją. Wypowiedzi wyroczni da ne obydwu stronom cytu je autor in extenso. Do tak skompono wanego logosu dołącza Pauzaniasz dość dużą (20 w ierszy) dyg re s ję , stanowiącą dokończenie opowiadania o Lykisku. Począ tek d y g re sji wyodrębnia autor słowami: "Lxcpa óe £v tóte rotę Meoar)vioię ouvépatvt toiauta [•••3 (12, 5 ). Dygresja u-widacznia raz jeszcze ro lę z ło ś liw e j xóxh w życiu ludzkim.,
22Los pomieszał plany lyk isk a przez wypowiedz kapłanki Hery . Zamieszczenie końca anegdoty o przygodach Lykiska w tym m iej scu świadczy o świadomej i zamierzonej kompozycji całego cyk lu (5 . 9-13>7). Treść niezwykle ciekawej anegdoty została przez autora podporządkowana celow i zasadniczemu, jakim je s t przedstawienie dziejów I wojny meseńskiej. Sdyby Pauzaniasz ch ciał tylko zabawić czyteln ik a , czy te ż tylko urozmaicić tok swego opowiadania, to zapewne zam ieściłby całą dalszą fa bułę w lo g o s ie intermedialnym (9 , 3 -1 Q ,l). Tymczasem m ie s z czenie końca anegdoty w niniejszym lo g o s ie w p osta ci dygre s j i stanowi doskonałe p rz e jś c ie do dwóch ostatnich logosów, które mają charakter epilogu. Ponadto omawiana dygresja daje wspaniałe świadectwo r e l i g i j n e j c zy s to ś ci Hellady archaicz n ej.
9
. wypadki poprzedzające ostateczne załamanie się Me- • seńczyków (1 2
,7
-10
)Cezurę między logosem niniejszym a poprzednim p ełn i in formacja chronologiczna:
6
e taota lóóxei0910
LV, xai Y“ P lIxooyov Zioę Źnpei iw itoX£vn> »eV*etv £...3
£ę hekęouę78 KS. HENRYK OSTROWSKI
wystawienie trójnogów Zeusowi. Itc n a c ie . H iestety, znowu zło ś liw a tuxt> niweczy plany ludzkie; oto Lacedemończycy przejmu ją treść nakazu Apollona i uprzedzają Meseńczyków w jego re a li z a c j i. Logos ukazuje narastanie tragicznego położenia Me- seńczyków, którzy bezskutecznie borykają się z wszechwładnym przeznaczeniem. Pcd względem strukturalnym logos ten ma budo wę ramową. Autor opisuje akcję Meseńczyków (12, 7 -8 ), następ n ie Lacedenończyków (
1 2
,8
) i znowu wraca do ukazania wypad ków w Mesenii(
12,
10). Logos je s t n ie w ie lk i, obejmuje tylko 36 w ierszy tekstu, le c z wyraźnie p ełn i funkcję zapowiedzi e- pilogu.10. Znaki zapowiadające klęskę, śmierć Arystodema 1 os tateczne załamanie s ię Meseńczyków (13, 1-7)
Ostatni logos zespołu logosowego o dziejach I wojny me- seńskiej rozpoczyna bardzo ogólna inform acja chronologiczna: Ifc Ót ivTeuetv
[...7
(1 3
, i ) . Pierwsza część logosu (13, 1-3) podaje znaki zapowiadające klęskę Meseńczyków: opuszczenie ta rc zy przez posąg Artemidy, niezwykłe zachowanie s ię zwie r z ą t ofiarnych, całonocne wycie psów, proroczy sen Arystode ma i powtórne o ślep n ięcie wieszczka Ofioneusa. W drugiej c zę ś c i logosu (13,4
) krótko przedstawiona je s t śmierć kró l a Arystodema, który widząc bezowocność swoich wysiłków oca le n ia Mesenii popełnia samobójstwo. Ostatnia p a rtia logosu (13,5
-7
) przedstawia beznadziejne położenie oblężonych w I - tome Meseńczyków, k tórzy decydują s ię na opuszczenie tw ier dzy. Identycznie jak na początku analizowanego zespołu, tak i na końcu zamieszcza Pausaniaaz bardzo dokładną informację chronologiczną, która zamyka opis dziejów I wojny meseńsklej. K ap itu lacja Itome według Pauzaniasza n astąpiła 724 x. p .n .e.23
Podaną datę potwierdza autor cytatem z T yrtajosa . Logos l i czy
58
w ierszy tekstu, n ie ma d y g re s ji ani ciekawych środków wyrazu artystycznego.Kończąc szczegółową analizę zespołu logosowego o d zie jach I wojny meseńsklej (5 , 9-13,7) należy powiedzieć, że w c a ło ś c i ma on charakter k a ta stro ficzn y. Szansa ocalen ia Mese n i i , mimo nadludzkich wysiłków j e j obyw ateli, przepadła na skutek d zia ła n ia złośliw ego losu. Przedstawiony cykl ujawnia własną kompozycję retoryczną. Wstępem do niego je s t opis zdo b ycia A a fe i i pierwszych walk partyzanckich. Centralne m iej sce w zespole zajmują opisy czterech bitew . Pierwszą z nich
AN ALIZA STRUKTURALNA OPISU WOJEN MESEŃSKICH 79 przedstaw ił autor ogóln ie, natomiast drugą bardzo dokładnie
1
szczegółowo w dziew ięciu odrębnych obrazach tworzących je den logoa. Bitwa druga stanowi zasadniczy moment wojny i dla tego j e j opis autor opracował ze szczególnym kunsztem artys tycznym. Z k o le i następuje logos o charakterze intermedium, odd zielają cy opis dwóch pierwszych bitew od dwóch następnych. Składa się on z opisu, trzech incydentów. Następnie akcja cyk lu logosowego zaczyna znowu s ię wznosić. Autor zamieszcza l o gos o t r z e c ie j b itw ie , k tóry zdradza bardzo wyraźną analogię do logosu o b itw ie nad Głębokim Parowem. Obydwa te logosy trak tu ją przedstawiane bitwy w sposób schematyczny i n iep eł ny. Bitwa czwarta ukazana je s t podobnie jak druga - w sposób pełny i szczegółowy. Przedstawia nową taktykę wojenną zasto sowaną przez Arystodema, odznacza s ię dużym realizmem w opi s ie zdarzeń, mniej zretoryzowanym n iż opis bitwy d ru giej. Lo gos ósmy, o charakterze historyczno-kultowym, przez dygresję 0 Lykisku sprowadza wyraźnie akcję ku epilogow i. Ostatnie dwa logosy mają zdecydowanie charakter ep ilo giczn y. Przedstawiony więc przez Pauzaniasza opis I wojny meseńskiej w 10 logosach, tworzących zwarty zespół narracyjny, ma charakter bardzo świa domej i przemyślanej budowy a rtystyczn ej. Wyraźny p rolog i e- p ilo g , dwa szczyty a k c ji, intermedium między logosami o b it wach sprawiają, że opis I wojny meseńskiej je s t b ard ziej e- p ic k i n iż h istoryczn y. W o p is ie ś c iś le historycznym n ie wys tępowałyby; parałelizm , symetria i tak ś c is łe analogie, ja k ie widzimy w przedstawionym zespole łogosowym. Ponadto za mieszczenie a r y s te i Eufaesa w o p is ie trzech pierwszych bitew 1 Arystodema w o p is ie bitwy czw artej, a także eksponowanie motywu zapadającej nocy stanowią wyraźnie ślady techn iki po e ty c k ie j Homera. D zięki uwypukleniu etosu wodzów, ic h takty k i bajowej i zamieszczeniu przemówień opia uzyskuje znamię silnego zretoryzowania. Jednocześnie podkreślenie in terw en cji s i ł nadprzyrodzonych, w p osta ci w o li przeznaczenia i kaprysówtóxp » nadaje mu charakter tr a g e d ii. Zanalizowany cyk l l o go sowy pod względem swej faktury je s t mieszaniną anegdoty, h i s t o r i i, re to ry k i bitewnej i elementów r e lig ijn y c h . Chociaż pisany je s t prozą, to jednak ma charakter zdecydowanie poe ty ck i. Zróżnicowanie retoryczne opisu I wojny meseńskiej na daje mu typową d la epoki lit e r a c k ie j Pauzaniasza sotKi.AÓinę.
m
stosun-80 KS. HENRYK OSTROWSKI
¡uch ntea«dsk o
- 1
acedemońskich po zakończeniu I wojny masońskiej {14,1
-8
) , wprowadza autor duży zespół narracyjny przedsta w iający d z ie je I I wojny między Mesenią a Lseedemonem (15, 1-23»4
) i Zespół ten stanowi drugi akt dramatu w alki ludności meseń- a k ie j s a gresją lacedemońską. Jak zespół logosowy o I wojnie, tak samo i ten składa s ię z10
odrębnych logosów i obejmuje prawie taką samą ilo ś ć tekstu (645 w ie rs zy ). Ponadto między jego strukturą wewnętrzną a budową poprzedniego zespołu logo- aowego widać bardzo wyraźnie podobieństwo. Przyjrzyjm y s ię b l i ż e j kompozycji n in iejszego cyklu,1. Wybuch I I wojny meseńakiej (15, 1-3)
Zespół narracyjny przedstawiający d z ie je I I wojny measń- s k ia j otw iera k ró tk i logos wstępny (29 w ierszy) omawiający wybuch wojny. Autor analogicznie do logosu wstępnego o d zie jach I wojny zamieszcza w analizowanym lo g o s ie bardzo dokład ną informację chronologiczną określającą datę rozpoczęcia I I wojny. Według danych Pauzaniasza b ył to 685 r. p.n. e. Podobną
chronologię przyjmuje Strabon (Y T II 4,10), Wśród uczonych je dnak podobnie jak odnośnie do datowania I wojny, także i w tym wypadku n ie ma. pełn ej zgody2*. Z k o le i autor polemizuje z Hianosem : co do daty rozpoczęcia wojny: *P:ev$ pfcv o?v ly u y t
o6ósp«ę Katd ye iouto swv4Ąoo|iSi. (t5 , 2). Posługuje się przy
26
tym informacjami zaczerpniętymi z e l e g i i Syrtajosa oraz ge n ea logią królów lacedamońakich. Na podstawie tych danych udo wadnia, że I I wojnę r o z p o c z ę li Meseńczycy w tr z y pokolenia po
27
k a p itu la c ji Itome . l a polemika autora z Bianosem stanowi wy raźną p ara lelę do polem iki zawartej w lo g o s ie wstępnym o wzię c iu Amfęi (5 , 9 -6 ,6 ). W tamtym lo g o s ie je s t ona znacznie ob sze rn iejs za
(45
w ierszy) i stanowi oddzielną dygresję, nato miast w niniejszym wkomponowana zo sta ła w tok logosu.Reasumując powyższe rozważania należy wnioskować, że l o gos o wybuchu I I wojny m eseiskiaj przejaw ia bardzo wyraźną &- n a lo gię da logosu o zdobyciu Amfei, otw ierającego opis d zie
jów I wojny meseńsklej. Mimo różn icy w budowie obydwa logosy wykazują paralelność t r e ś c i i zaw ierają wypowiedzi odautor s k ie . S ty l logosu ma charakter h is to rio g ra fie z n y . Pewne pod wyższenie to n a c ji następuje p rzez wprowadzenie cytatów z e le g i i Tyrtajosa.
2
. Bitwa pod Deraj (15, 4-7)cvp-A N cvp-A L IZ cvp-A STRUKTURcvp-ALNcvp-A OPISU WOJEN MESEŃSK1CH 81 pćkkovoi.v AĆpais ..] etei. npwtu) pctht ti|v iuóotaotv i 15, 4) o tw iera n ie w ie lk i logo: (29 w ierszy) przedstawiający wstępne wypadki podczas nowej wojny oraz pierwszą potyczkę w m iejs cowości D eraj. Właściwie samej bitwy autor p le opisuje, le c z poprzestaje na podaniu j e j czasu, m iejsca i wyniku. Dość du to miejsca poświęca natomiast omówieniu ta k tyk i Arystomenesa, p olega jącej na zastraszaniu wroga zaraz na początku wojny. Eauzaniasz ukazuje niezwykłe męstwo Arystomenesa, a jedno cześnie podkreśla jego w ielk ą skromność. Bohater meseński odmawia p r z y ję c ia ty tu łu królewskiego. Męstwo bojowe Arysto menesa przeradza s ię wręcz w zuchwałość, widoczną w wyprawie do lacedemonu i złożen iu tam własnej ta rczy. Brawura jego nocne j w ycieczki do lacedemonu przypomina zuchwałe uprowa dzenie koni Bezoaa przez Diomedesa i Odysa ze środka obozu trojańskiego . E ara leln ie do p osta ci Arystomenesa wprowadza autor postać głównego doradcy Lacedemończyków - ly rta jo s a .
?Q Opowiada legendę a jego sprowadzeniu z Aten do Sparty . U- wydatnia przy tym, bardzo tr a fn ie pod względem psychologicz nym, wahania Ateńczyków oscylujących między obawą o hegemo n ię w G reoji a posłuszeństwem względem wyroczni d e lf ic k ie j. logos mimo swoich n iew ielk ich rozmiarów n ie je s t je d n o lity tematycznie. Zamyka go, rozpoczynając jednocześnie następny, krótka inform acja chronologiczna: ^Eviauiw óe uoxepov tou wep\ taę AĆpaę Syuvos (...) (15, 7 ).
3. Bitwa w miejscowości Grobowiec Dzika (15, 7-16,5) Po lo g o sie opisującym bitwę pod Deraj i wstępnych zda rzeniach podczas U wojny meseńskiej wprowadza autor opis d ru giej bitwy, an alogicznie da poprzedniego zespołu narra cyjnego. Bitwa ta miała m iejsce w o k o lic y Stenyklerosu. l o gos przedstawiający drugą bitwę je s t znacznie większy od po przedniego (60 w ie r s z y ), jednak w porównaniu z opisem dru g i e j bitwy podczas I wojny je s t prawie trzy k ro tn ie mniejszy. Kompozycyjnie charakteryzuje s ię zastosowaniem techniki posz czególnych obrazów, podobnie jak je go odpowiednik w cyklu po przednim, z tym zastrzeżeniem, że j e s t tych obrazów znacznie mniej, bo tylk o cztery.
a) Obraz pierwszy (15, 7-8) zawiera katalog s i ł zb ro j nych obydwu walczących stron. Ramy jego zo s ta ły wyznaczone p rzez fra zy tekstu: *Evvaux^
6
e uotepov tou zep\ t ls*poe»u-82 KS. HENRYK OSTROWSKI
oavxo ot pavteis {.»O (16, i ) . Autor wymienia najpierw sprzymierzeńców meseńakicłi, a na drugim miejscu lacedemońs- kich, co Btanowi ś c is łą p aralelę w stosunku do poprzedniego logosu, w którym także Meseńczycy są umieszczeni przed Lace- demończykami. Omawiany obraz, obok ś c i s ł e j a n a log ii tre ś c io wej do pierwszego obrazu drugiej bitwy w poprzednim zespole logosowym, żywo przypomina katalog s i ł zbrojnych zamieszczony w U księdze " I lia d y " , a nazwa miejsca bitwy Kiispou o?)pa naz wę oąp«*IAiou , występującą k ilk a k rotn ie w poemacie Home ra30.
b) Hastępny obraz (
16
,1
) analizowanego logosu n ie ma treściowego odpowiednika w cyklu poprzednim. Pauzaniasz uka zu je drugi etap przygotowań przed rozpoczęciem bitwy, miano w ic ie składanie o f i a r przez wieszczków obydwu ludów. Właśnie autor ogranicza się tu tylk o do podania nazwisk wieszczków wraz z ich genealogiami, nie zamieszcza zaś opisu czynności o fia r a ic z e j. Ohraz je s t n ie w ie lk i(8
w ierszy) i schematycz ny. Hastępuje w nim zachwianie paralelizm n kontynuowanego od początku omawianego cyklu logosowego. Tym razem autor naj pierw wymienia wieszczka lacedemońakiego, a na drugim miejs cu - meseńskiego. Udział w b itw ie wieszczków i postacie He- kasa i Teoklesa nasuwają rem iniscencje z postaciami Kaichana i Hellenosa w " I l i a d z i e " 3*.o) Obraz spotkania bojowego (16, 2) rozpoczyna fraza: Kai r)v pev Hal iii twv i \ k u v np
6
$vpa[..-3
(16
,2
) . Jak i poprzedni obraz, obejmuje on tylko8
w ierszy tekstu. Jest bardzo schematyczny. Autor wymienia jedynie wyróżnia jących się wojowników jednej i dru giej strony i zamieszcza wzmiankę o nieobecności w b itw ie wieszczków. Obraz pod wzglę dem układu in form acji stanowi kontynuację obrazu poprzednie go. Hajpierw wymieniona zo s ta ła strona lacedemońska, a póź n i e j meseńska.d) Ostatni obraz bitwy przy Grobowcu Dzika (
16
, 3 -5), ukazujący a ry s te ję wodza meseńskiego, rozbudował autor najbard ziej (29 w ie rs z y ). Rozpoczyna go fra za : Kata óe atióv
*
f/,Apioxotievnv elxev ouiw [ . . . ] (
1
.6
, 3 ). Autor ukazuje naj pierw niezwykłą cześć wojska meseńskiego dla wodza, następ n ie zauważa, że Meseńczycy tylko d zięk i nadludzkiemu męstwu Arystomenesa odnoszą zwycięstwo, a wreszcie opisuje pościg bohatera meseńskiego za pokonanymi w b itw ie Lacedemończyka- a i. Zuchwałość bojową Arystomenesa uwidocznił już logospo-AN ALIZA STRUKTURALNA OPISU WOJEN MKSEŃSKJCH 83 przedni, Jest ukazana ona te ż 1 tu ta j. Folgując swemu zapało wi, lekceważy Arystomenes zakaz wieszczka leok losa. Nastrój więc ostatniego obrazu w wielu momentach przypomina sytuację ukazaną przez Homera w XX księdze " I l i a d y " , gd zie boski A- c h ille s rusza do w alki po s tra c ie swego p rz y ja c ie la Patroklo- sa. Obraz czwarty, a zarazem cały logos kończy fraza:
Aancóaipovíuv óe exóvtwv peta tt|v itkr)Yhv [. • •}• (
16
,6
) stanowiąca granicę międzylogosową. Dokonana an a liza logosu o b itw ie przy Grobowcu Dzika pozwala stw ierd zić, że pod wzglę dem swej budowy stanowi on wyraźną p ara lelę do logosu o dru g ie j b itw ie podczas I wojny meseńskiej. Składa się z czterech obrazów, z których n ajbardziej dopracowany Jest obraz o sta t n i. Pod względem artystycznym logos wyraźnie ustępuje opiso wi bitwy drugiej w poprzednim cyklu. Jest to trocbę dziwne, bo autor - według własnego świadectwa - w o p isie I I wojny me seńskiej oparł się na poetyckim utworze Rianosa z Bene zaty- tułowaaym bitacnviana ^ . W t e j sytu a c ji więc an alizo wany logos, wydawałoby s ię , powinien być b ard ziej kunsztow ny n iż Jego odpowiednik w zespole poprzednim. Ponieważ prze prowadzona wyżej a n a liza obydwu logosów przeczy temu wnios kowi, można wnosić o daleko zaawansowanej n iezależn ości ar tystycznej I świadomym każdorazowym konstruowaniu fabuły przez Pauzaniasza.4. Przygody Arystamenesa po odzyskaniu ta rczy (16, 6-17,1) Po przedstawieniu bitwy pod DeraJ i w miejscowości kan- pou onpa wprowadza Pauzaniasz logos o charakterze anegdoty cznym, stanowiący intermedium między opisem bitwy pierw szej a drugiej oraz t r z e c ie j a czwartej. logos rozpoczyna fra za : AaKeóai|iovCu)v ób exovtwv peić tT|v jUnyń'' [• • •} (16,
6
) . Autor najpierw ukazuje kontrastowo różną sytuację obydwu wal czących stron, po czym łamiąc dystans informacyjny: [• •0
npaę eítv ¡jóópevov [_..)] (
16
,6
) cytu je in extenso dwa wiersze p ie ś n i opiewającej bohaterskiego Arystomenesa po odzyskaniu ta rczy w przybytku Iro fo n io s a (16
, 7 -17 ,t ) . Motyw ta rczy, wy eksponowany w " I l ia d z ie " (k s. X T III) przez Homera, pojawia s ię jak echo w t e j p a r t ii d z ie ła Pauzaniasza. Przygoda p ie r wsza to napad na Pary i zran ien ie w pośladek, podobnie jak lek tona (766
) I Harpalosa ( X I I I 651) w " I lia d z ie '» 33. Opisu jąc drugą przygodę uwydatnia autor dalsze, obok wzmiankowa nych w poprzednim lo g o s ie , cechy etosu Arystomenesa -prze-84 KS. HENRYK OSTROWSKI
biegłośóo, a z d ro giej atrony szlachetność obyczajów. Wódz me- aeński dla zdobycia, okopu napada podstępnie na wyróżniające się bogactwem lo b godnością swych, rodów dziewczęta laeedemoń- skie, a le z d ro giej strony broni ich godności kosztem włas nych żołn ierzy. W niezwykle trodnej s y to a c ji wojennej wzglą dy m ilita rn e n ie przeważyły w duszy Arystamsnaaa wzglądów o- byczajowych. Przygoda o sta tn ia (17,
1
} utrzymana została w fa k to rze romansu. Zakochana w bohaterze meaea&skim kapłanka Demetry uwalnia go z n iezb yt chlubnej n iew o li. V samie więc ca ły logos ukazuje rycerską partyzantkę Aryatomenesa. Chociaż przedstawiane przygody mają charakter ty lk o epizodyczny, to jednak uwypuklają postać bohaterskiego wodsa meseńsklego i do dają ma chwały. Z tego t e ż punktu widzenia można zdecydowa n ie stw ierd zić, że analizowany logos doskonale funkcjonuje w omawianym zespole narracyjnym, lo g o s o przygodach Aryato- menesa stanowi wyraźną analogię do logo su-intermadium za mieszczonego w poprzednim cyklu logoaowym. Analogia ta n ie dotyczy podobieństwa tematycznego, gdyż wzmiankowany wyżej logos ma charakter historyczno-kultowy, a n in ie js z y nowelis tyczny, le c z przede wszystkim dotyczy fu n k c ji tych logosów w strukturze zespołu narracyjnego. Obydwa porównywane logo sy p ełn ią funkcją intermediów między opisem bitew i zawiera ją przedstawienie trzech incydentów, logos o przygodach A- rystomenesa ponadto w swej p a r t i i wstępnej zabarwiony je 3 t kontrastem s y tu a c ji wojennej Meseńczyków i lacedemann.5. Bitwa nad Wielkim Rowem (17, 2-9)
logos o b itw ie nad Wielkim Rowem (t*\ pey&Ap Taąpji) przedstawia druzgocącą klęską zadaną Meseńczykom przez la c e - demończyków^. Otwiera go inform acja chronologiczna: Tpitw óe
etee tou nox£pou £...] (17, 2 ). Autor najpierw wymienia sprzymierzeńców Meseńczyków, a następnie opisuje haniebny czyn lacedemończyków, k tó rzy przekupują wodza arkadyjskiego Arystokratesa. Swoją dezaprobatę w stosunku do tego rodzaju postępowania wyraża autor przez dwukrotne wysunięcie wyrazu npwToi na pierwsze m iejsce w zdaniu oraz przez złamanie f i k c j i l i t e r a c k i e j : ierpev (17, 2 ). Z dużą emfazą oświadcza, że niegdyś o zwycięstwie w walce decydowało męstwo walczących i wola bogów. Pauzaniasz przypisu je lacedemończykom przekup stwo także podczas wojny p elop on esk iej, za co spotkała ich kara Neoptolema. Is t o t ę kary Heoptolema wyjaśnia autor w
A N A L IZ A STRUKTURALNA OPISU WOJEN MESENSK1CH 85 k ró tk ie j d y g re s ji (17, 4-6; 16 w ie rs zy ). Bie je s t ta dygres ja niezbędna, le c z łą c zy s ię In te g ra ln ie z c a ło ś c ią logosu 1 s p iętrza jego strukturę. Zakończenie logosu stanowi opis druzgocącej k lę s k i Keaeńczyków. J est on wyjątkowo piękny i obrazowy. P e r fid ia Arystokratęsa, rozpacz opuszczonych. He- seńczyków, a w reszcie ic h s tra szliw a klęska ukazane zostały niezwykle p lastyczn ie i wstrząsająco. Arystomenea n ie odgry wa głównej r o l i w lo g o s ie . Tylko krótka wzmianka podkreśla niezwykłe męstwo bohatera meseńskiego (17,
9
) .0
I l e w po przednim lo g o s ie b ył on p ostacią centralną, głównym jego bo haterem, o t y le tu ta j je s t tylk o wspomniany marginalnie. Na plan pierwszy wysunął autor zdradą Arystokratesa i olbrzymi rozmiar k lę s k i Esseńczyków. Opia wiąc t r z e c ie j bitwy podczasdrugiej wojny masońskiej n ie je s t schematyczny, le c z został s iln ie zindywidualizowany. Tragizm przedstawianej sytu a c ji Esseńczyków nadaje całemu opisowi charakter poetycki.
6
. Oblężenie B jry (17, 10-19,6}Obszerny logos (127 w ierszy) o oblężeniu meseńskiej tw ierdzy E jra rozpoczyna autor ogólną inform acją chronolo giczną: ’ApioioąeyriS óe petit t>)v paxT)v
£...3
( t7
,10
) . Pauzaniasz stawia te zę , że oblężen ie S jr y trwało jedenaście l a t ^ . Prawdziwość. tego tw ierdzenia udowadnia p rzez przyto czenie dwu w ierszy Eianasa. Po tych ustaleniach wstępnych autor przedstawia, taktykę wojny podjazdowej, stosowanej przez Meaeńczyków względem Łacedemonu. To ukazania re a lió w h is to rycznych stanowi jakhy t ł o opisu czterech przygód Arystome- nesa. Chociaż więc lo go s w zasadzie przedstawia oblężenie B jry , to Jednak w przeważającej c zę ś c i poświęcony je s t przygodom Arystamenesa i służy wyeksponowaniu w sposób szczegól ny jego p ostaci. Przygada pierwsza (18,
3
) , t j . napad na la - cedemońskie miasteczko Amyklaj, potraktowana zo s ta ła przez autora szkicowo(8
w ie rs zy ). Natomiast drugą (18, 4-7) przed s ta w ił znacznie szczegółow iej (38 w ie rs zy ). J ej opis tworzy samodzielne opowiadanie z tendencją do h e r o iz a c ji bohatera meseńskiego. Arystomenea w poważnej potyczce z wrogiem zos t a ł rdnny, w zięty do n ie w o li i strącony do przepaści Keadas. Ha skutek jednak in terw en cji b osk iej n i e odnosi żadnych ob rażeń cielesnych, co w ię c e jr udaje mu s ię zbiec d z ię k i obserw acji l i s a i uratować ży cie. Opia strącen ia do przepaści, a następnie u cie czk i je s t niezwykle żywy w skutek nagroma dzenia czasowników w in d ic a t ir ie praesentia. Elementy
fan-86 KS. HENRYK OSTROWSKI
tastyczne p rzep la ta ją się w opowiadaniu z realiam i, nie bu dzącymi najm niejszej wątpliwości. Kończąc opowiadanie autor sławi mądrość i odwagę wodza meseńskŁego, a nawet w ierzy, że pozostawał on pod szczególną opieką bogów. Analogicznie do o- p isa przygody pierw szej także i tr z e c ia (19, 1-5;
22
wiersze) nakazana została szkicowo, in aczej n iż druga. Autor przedsta wia wypad cudownie uratowanego z Keadas Arystomenesa na sprzy mierzone z Lacedemończykami wojska kreteńskie. Meseńczykom u- daje s ią zabić w ielu żo łn ie rz y kreteńskich. Arystomenes po nadto plądruje namiot samego wodza. W dowdd wdzięczności za odniesiony sukces składa Arystomenes Zeusowi Itom acie po raz drugi o fia r ę , zwaną hekatombą. Bohater meseński n ie tylko od znacza s ię odwagą i męstwem, a le również pobożnością.Ostatnia przygoda Arystomenesa (19, 4-6; 31 w ierszy), podobnie Jak i druga, zo s ta ła przez autora u ję ta w formę a- negdotyczną. Wypad Arystomenesa na kreteńskich łuczników, w zięc ie go do n iew o li, a wreszcie cudowne ocalenie zdradzają wyraźne podobieństwo do opisu przygody d ru giej. Podobnie jak
tam, tak i tu ta j występuje element in terw en cji b ożej, wyra ża ją c ej się w zesłaniu proroczego snu dziewczynie meseńskiej. R ea lia wojenne s p la ta ją się w o p is ie powyższej przygody w
jedno z elementami fantastycznymi, tworząc małą scenkę rodza jową, pełną barwności i niezw ykłości. Na zakończenie analizy logosu o oblężeniu E jry n ależy powiedzieć, że je s t on n iez wykle barwny i zróżnicowany strukturalnie. Między opisem p ie r wszej a t r z e c ie j przygody Arystomenesa, a także opisem dru g i e j a czwartej zachodzi bardzo wyraźna analogia. Logos słu ży uwypukleniu p osta ci wodza meseńskiego i stworzeniu dystan su między nim a innymi wodzami. Arystomenesa ukazuje Pauza- n iasz jako rycerza mężnego i szlachetnego, odznaczającego się fa n ta zją i ciekawymi pomysłami wojennymi; z drugiej zaś s tro ny jako człowieka pobożnego i otoczonego specjalną opieką bo gów. Logos h eroizu je Arystomenesa przez porównanie go z lwem oraz c ią g łe podkreślanie jego walorów bojowych. Zamyka go fraza:. ‘ BySeKaTę)
6
e evev i M noAiopniaę£..-3
(20
, t ) , sta nowiąca początek następnego logosu a zarazem wskazująca na zakończenie d z ie s ię c io le tn ic h walk partyzanckich i rozpoczę c ie ostatniego roku wojny.7. Rozpoznanie znaku "tragasa" i ukrycie talizmanu meseńskiego na Itome (20, 1-4)
A N A LIZA STRUKTURALNA OPISU WOJEN MESEŃSK1CH 87 wstępny o rozpoznaniu znaku "tragosa" i ukryciu talizmanu me-
seńskiego, mającego po latach wrócić wolność Mesenii, logos ten, chociaż n ie w ie lk i
(36
w ie rs z y ), wyraźnie składa się z dwóch części. W c zęści pierw szej (20
,1
-3
) autor podaje w hek- sametrze wyrocznię P y t i i głoszącą lo s Mesenii, d a lej błędną j e j in te rp reta c ję I w reszcie właściwe odczytanie j e j przez wieszczka Teoklosa. V c zę ś c i drugiej (20, 4) natomiast przed stawia ukrycie przez Arystomenesa skarbu, mającego po latach przywrócić wolność H esenii. Autor ani sam s ię n ie ujawnia, ani n ie stosuje dystansu informacyjnego. Przytoczona in ertenso wyrocznia P y t l i zdobi logos artystyczn ie, a przedstawiony o- p is końcowych walk pod E jrą ma znamię wyjątkowej grozy i nas t r ó j niemal tr a g e d ii g re c k ie j. Wprawdzie można go porównać z TL księgą " I lia d y " , gdzie groźba upadku T ro i w is i nad domost wem Hektora i Andromachy, le c z u ję c ie Pauzaniasza je s t b l i ż sze tr a g e d ii, która n ie znajduje w y jśc ia dla człowieka w je go walce z nieubłaganym, losem (por. "K ról S dyp").8
. Zdobycie E jry (20, 5-21,12)Po wyżej przedstawionym lo g o s ie wstępnym autor rozpoczy na fraząt Meti óż touto [.. •) (
20
,5
) obszerny logos (152 w iersze) o zdobyciu E jry. Zaraz na jego początku wyraża opi n ię, że między tą bitwą a bitwą o I l i o n is t n i e je analogia, gdyż w jednej i dru giej przyczyna k lę s k i była ta sama. Jest to więc a lu zja do cudzołóstwa Heleny z Parysem, w ielokrotn ie występująca na kartach " I l ia d y " , k tóra każe nam domyślać się i tu wątku romansowego. Po krótkim przedstawieniu topogra fic z n e j sytu a c ji E jry opisuje autor romans pasterza lacede- mońskiego z niew iastą meseńską. Przedstawiany romans utrzy muje autor w konwencji obrazka rodzajowego, charakterystycz nego d la epoki h e lle n is ty c zn e j. Tło s i e l anki splata s ię w nim w sposób kontrastowy z realiam i oblężonego miasta. Z ko l e i autor stwierdza, że gwałtowna ulewa (wówp iepóov) i nieobecność Arystomenesa wśród strażników powodują opuszcze n ie przez nich stanowisk bojowych, a w d alszej konsekwencji - zdobycie tw ierdzy. R zę sis ty deszcz stanowi jakby akompania ment,głównej a k c ji i nadaje j e j charakter t ł a akustycznego. Szumem deszcz c ią g le daje znać o sobie i wytwarza atmosferę nieustannej grozy, chociaż na plan ie pierwszym akcja toczys ię w sposób naturalny, miejscami nawet id y llic z n y . Jego ro lę w lo g o s ie można porównać do p ieś n i chóru w tr a g e d ii grec k ie j. Z chwilą, rozpoczęcia się ulewy sytuacja ulega