• Nie Znaleziono Wyników

Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991-2001

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991-2001"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)638. 2003. Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Joanna Dzwoñczyk Katedra. Nauk. Politycznych. Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991–2001 Rozpoczêta przez rz¹d T. Mazowieckiego reforma polskiej gospodarki wi¹za³a siê z koniecznoœci¹ dokonania istotnych, fundamentalnych wrêcz zmian w strukturze w³asnoœci. Niejako naturalnie wiêc, obok problemu prywatyzacji, pojawi³o siê zagadnienie zwrotu maj¹tku by³ym w³aœcicielom. Reprywatyzacja okaza³a siê kwesti¹, której rozstrzygniêcie zabra³o 12 lat, choæ tak naprawdê trudno mówiæ o jej ostatecznym rozwi¹zaniu. Polska – co jest pewnym paradoksem, jeœli wzi¹æ pod uwagê, ¿e to w³aœnie nasz kraj zapocz¹tkowa³ demokratyczne i rynkowe zmiany w Europie Œrodkowej i Wschodniej – wyraŸnie in minus odstaje od pozosta³ych pañstw dawnego bloku radzieckiego. W zdecydowanej wiêkszoœci z nich na podstawie kilku aktów ustawowych1 wydanych w latach 1991–1993 umo¿liwiono by³ym w³aœcicielom, a tak¿e ich spadkobiercom wystêpowanie z roszczeniami o naprawienie szkód wywo³anych szeroko rozumian¹ nacjonalizacj¹ ich w³asnoœci2. Stosunkowo najdalej w rozwi¹zaniach reprywatyzacyjnych posz³y Niemcy, gdzie po zjednoczeniu przyjêto a¿ 10 ustaw, jakkolwiek zaznaczyæ nale¿y, ¿e reprywatyzacja dotyczy³a jedynie dawnej NRD, przy czym w przypadku Niemiec Wschodnich najszersze te¿ by³y ramy czasowe nacjonalizacji (za jej pocz¹tek uznano bowiem 1933 r., zaœ za datê koñcow¹ rok wydania ostatniego aktu nacjonalizacyjnego, a wiêc 1972 r.). Niejako na przeciwleg³ym biegunie lokuj¹ siê Wêgry. W tym przypadku reprywatyzacja mia³a raczej symboliczny wymiar. Praktycznie pominiêto zadoœæuczynienie w postaci zwrotu utraconego maj¹tku w naturze. Rekompensaty wyp³acane by³y w oprocentowanych bonach, za które mo¿na by³o kupiæ ziemiê, przedsiêbiorstwa (i udzia³y w nich), mieszkania b¹dŸ zamieniæ je na do¿ywotni¹ rentê 3 . 1 Por. Opcja zerowa – z K.H. £aszkiewiczem wiceministrem Skarbu Pañstwa rozmawia J. Mojkowski „Polityka” 1997, nr 50. 2. P. Marquardt, Trudne nie znaczy niemo¿liwe, „Rzeczpospolita” 18.01.2001.. 3. Tam¿e, zob. te¿ Opcja....

(2) Joanna Dzwoñczyk. 22. Reprywatyzacja w Polsce w latach 90. Pierwszy projekt reprywatyzacji przygotowany zosta³ przez senat I kadencji w 1990 r., ale nie sta³ siê on przedmiotem prac parlamentarnych. W 1991 r. rz¹d premiera Bieleckiego przedstawi³ projekt ustawy zak³adaj¹cy zwrot maj¹tku w 100% b¹dŸ wyp³atê rekompensat tej samej wysokoœci, które to rozwi¹zanie by³o zreszt¹ preferowane przez autorów projektu. Z tego te¿ powodu spotka³ siê on z ostrym sprzeciwem stowarzyszeñ osób wyw³aszczonych, które protestowa³y przeciw ograniczeniu mo¿liwoœci otrzymania zwrotu utraconego maj¹tku w naturze. Reprywatyzacji nie sprzyja³o te¿ stanowisko samego sejmu, zdominowanego przez „kontraktowych pos³ów”, którzy sam pomys³ zwrotu maj¹tku uznali za zbyt daleko id¹cy. Kolejny projekt ustawy reprywatyzacyjnej przygotowa³ rz¹d H. Suchockiej. Preferowa³ on 100-procentowy zwrot maj¹tku w naturze. Z przedstawionych w 1993 r. wyliczeñ wynika³o, ¿e w 80% roszczeñ by³a mo¿liwoœæ zwrotu w naturze, gdy¿ znacjonalizowane przed laty nieruchomoœci stanowi³y wówczas w³asnoœæ Skarbu Pañstwa4. Rz¹d przyj¹³ nawet uchwa³ê nakazuj¹c¹ tworzenie 5-procentowej rezerwy akcji lub udzia³ów przy prywatyzacji spó³ek Skarbu Pañstwa drog¹ kapita³ow¹ oraz zakazuj¹c¹ sprzeda¿y tych nieruchomoœci, których dotyczy³y roszczenia reprywatyzacyjne 5. W nowej kadencji parlamentu nast¹pi³ wrêcz „wysyp” projektów ustaw reprywatyzacyjnych. Przygotowa³y je kluby parlamentarne PSL, UW, PPS. Z w³asnymi projektami wyst¹pili te¿ prezydent Wa³êsa i rz¹d premiera Oleksego. Projekt rz¹dowy jako jedyny skierowany zosta³ do dalszych prac w komisji. Ta jednak odes³a³a go z powrotem do Rady Ministrów w celu dokonania autopoprawek. Projekt ten nie wróci³ ju¿ do sejmu do koñca kadencji. Problem reprywatyzacji wyp³yn¹³ ponownie przy okazji referendum konstytucyjnego. Przeciwnicy projektu ustawy zasadniczej przygotowanego przez Zgromadzenie Narodowe jako jeden z g³ównych zarzutów wobec projektu poddanego pod g³osowanie spo³eczeñstwa podawali brak zapisu o koniecznoœci przeprowadzenia reprywatyzacji, który znalaz³ siê w popieranym przez nich tzw. projekcie obywatelskim: „W terminie jednego roku od daty wejœcia w ¿ycie Konstytucji, zostan¹ ustanowione przepisy umo¿liwiaj¹ce przeprowadzenie reprywatyzacji”6. Problem reprywatyzacji poruszany by³ w programach wyborczych niektórych partii bior¹cych udzia³ w wyborach 1997 r. Reprywatyzacja by³a zagadnieniem eksponowanym w programach partii prawicowych, a w ka¿dym razie za takie uchodz¹cych. Kwestia ta podniesiona te¿ zosta³a w programie wyborczym SLD, w punkcie dotycz¹cym celów, na które przeznaczane bêd¹ œrodki uzyskane z prywatyzacji7. Najwiêcej miejsca poœwiêci³a jej UPR, która stanowczo opowiedzia³a siê za jej przeprowadzeniem i to przede wszystkim w naturze8. Przeprowadzenie reprywaty4. M. Piskorski, Dziesiêæ lat bez rezultatu, „Rzeczpospolita” 2–3.12.2000.. Uchwa³a nr 86 Rady Ministrów z dnia 4 paŸdziernika 1993 r. w sprawie utworzenia rezerw mienia Skarbu Pañstwa na cele reprywatyzacji, „Monitor Polski” nr 52, poz. 482 z 13.10.1993. 5. 6 Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Projekt Obywatelski, art. 161, Ruch Odbudowy Polski, Warszawa 1996. 7. Dobre dziœ – lepsze jutro, Program wyborczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej 1997.. 8. Narodowa Platforma Wyborcza UPR 1997, s. 13–14..

(3) Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991–2001. 23. zacji, poprzedzaj¹cej prywatyzacjê zapowiedzia³ te¿ ROP9. Za istotny czynnik wzrostu tempa rozwoju polskiej gospodarki, jak i za akt sprawiedliwoœci uzna³a reprywatyzacjê UW10. AWS, która wygra³a wybory, zawar³a w swym programie zapis, przedstawiaj¹cy reprywatyzacjê jako „absolutnie niezbêdn¹, zarówno z powodów ekonomicznych, jak i moralnych”11. Realizacji tego celu s³u¿yæ mia³ zapis umowy koalicyjnej AWS–UW, w której mowa jest o koniecznoœci przyjêcia przez sejm III kadencji ustawy reprywatyzacyjnej, która gwarantowa³aby zwrot mienia w naturze lub rekompensaty 12. Prace nad ustaw¹ reprywatyzacyjn¹ rozpoczê³y siê w grudniu 1997 r. Wed³ug MSP ustawa reprywatyzacyjna dotyczyæ mia³a skutków realizacji kilku aktów nacjonalizacji, które wydano w latach 1944–1962 z naruszeniem prawa. MSP od stycznia 1998 r. zbiera³o dane dotycz¹ce skali roszczeñ reprywatyzacyjnych, czemu s³u¿y³y m.in. opracowane przez ministerstwo ankiety publikowane w prasie, adresowane do osób zainteresowanych zwrotem maj¹tku b¹dŸ wyst¹pieniem o odszkodowanie za jego utratê13. W rok póŸniej gotowy ju¿ by³ projekt ustawy, który dotyczy³ osób, bêd¹cych w chwili utraty mienia obywatelami polskimi oraz ich spadkobierców, jeœli nabyli prawo do spadku wed³ug trybu obowi¹zuj¹cego w Polsce. G³ówn¹ zasad¹ mia³ byæ zwrot w naturze, je¿eli istnieje taka mo¿liwoœæ14, a w pozosta³ych przypadkach by³ym w³aœcicielom przyznano by bony rekompensacyjne15. Projekt ustawy jednak przez d³ugi czas nie trafia³ do sejmu, co zdaniem niektórych spowodowane by³o obawami przed protestami œrodowisk ¿ydowskich w przeddzieñ przyjêcia Polski do NATO, a tak¿e w celu zapobie¿enia dyskusjom w tej doœæ kontrowersyjnej kwestii w toku kampanii przed wyborami samorz¹dowymi. Rz¹d przyj¹³ projekt ustawy we wrzeœniu 1999 r., zaœ do sejmu skierowano go trzy miesi¹ce póŸniej. Pierwsze czytanie projektu ustawy poprzedzi³o g³osowanie nad wnioskiem klubu PSL w sprawie przeprowadzenia referendum w sprawie reprywatyzacji. Sejm g³osami AWS i UW odrzuci³ wniosek ludowców. Wkrótce jednak, z inicjatywy SLD, PSL, UP i PPS, powo³ano Ogólnopolski Komitet ds. Przeprowadzenia Referendum, który rozpocz¹³ akcjê zbierania podpisów pod wnioskiem. 9. Za³o¿enia programowe spo³eczno-gospodarcze odbudowy kraju, Krajowy Sztab Wyborczy ROP,. 1997. 10 Wolnoœæ. Bezpieczeñstwo. Rozwój. Program Unii Wolnoœci, Sztab Wyborczy UW w Krakowie, 1997, s. 16. 11 Program ogólnopolski AWS. Program AWS Regionu Krakowskiego. Krakowska Lista Kandydatów, Kraków 1997, s. 8. 12. Por. Umowa koalicyjna AWS–UW, cyt. za: K. Chwila, Tabliczka dzielenia, „Polityka” 1997, nr 47.. 13. A. Kostrz-Kostecka, Szacunki w styczniu, „Rzeczpospolita” 29.12.1997.. Z wyliczeñ MSP wynika³o, ¿e uchwa³a rz¹du W. Pawlaka z 1994 r. spowodowa³a, i¿ w cztery lata póŸniej zwrot mienia w naturze mo¿liwy by³ tylko w przypadku 30% roszczeñ (por. M. Piskorski, op. cit.). 14. 15. ¯. Semprich, Bez wyrz¹dzania nowych krzywd, „Rzeczpospolita” 10.06.1998..

(4) Joanna Dzwoñczyk. 24. o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum16. Proponowano trzy pytania referendalne, które zdaniem ich autorów nie wyklucza³y koniecznoœci przeprowadzenia reprywatyzacji, a jedynie okreœla³y jej formê, zakres i koszty na poziomie aprobowanym przez spo³eczeñstwo17. Przedsiêwziêcie to spotka³o siê z ostr¹ krytyk¹ Polskiej Unii W³aœcicieli Nieruchomoœci i Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Rewindykacyjnych (OPOR).W marcu 2000 r. przeciwko inicjatywie rozpisania referendum wypowiedzia³ siê Episkopat Polski, który uzna³, i¿ przeprowadzenie go równoznaczne by³oby z g³osowaniem nad s³usznoœci¹ przykazania „Nie kradnij”18. W listopadzie 2000 r. sejm g³osami AWS, UW i ko³a ROP–PC odrzuci³ wniosek w sprawie referendum. Prace nad ustaw¹ reprywatyzacyjn¹. Kluczowym argumentem przeciwników referendum by³o to, ¿e tak naprawdê nie rozwi¹za³oby ono problemu, gdy¿ oko³o 80% roszczeñ mo¿na by nadal dochodziæ w trybie obowi¹zuj¹cych wówczas przepisów, co zdaniem zwolenników uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej okaza³oby siê zabójcze dla bud¿etu pañstwa19. Powo³ano nadzwyczajn¹ komisjê sejmow¹ ds. rozpatrzenia projektu ustawy o reprywatyzacji i rekompensatach, której zadaniem by³o przygotowanie projektu ustawy reprywatyzacyjnej na podstawie projektu opracowanego przez MSP. Spornych kwestii by³o wiele i prace rozpoczête w grudniu 1999 r. trwa³y blisko 13 miesiêcy, co spowodowane by³o równie¿ tym, ¿e zdarza³y siê sytuacje, gdy z braku quorum posiedzenia komisji siê nie odbywa³y20. Najwiêcej kontrowersji wzbudzi³y dwie kwestie – ile i komu zwracaæ. Zdaniem MSP zwrot mienia mo¿liwy by³by tylko w 50%, gdy¿ na wiêcej pañstwa po prostu nie staæ. Rozwi¹zaniu takiemu ostro sprzeciwili siê byli w³aœciciele, wsparci przez grupê pos³ów pod przewodnictwem A. Macierewicza, którzy domagali siê zaspokojenia ich roszczeñ w 100% 21. Prace nad ustaw¹ reprywatyzacyjn¹ zbieg³y siê z uchwaleniem przez sejm ustawy o powszechnym uw³aszczeniu obywateli, co wzbudzi³o niepokój by³ych w³aœcicieli i spadkobierców. Autorzy ustawy uw³aszczeniowej zapewnili jednak, ¿e z wyliczeñ rz¹du wynika, i¿ nie ma ¿adnej kolizji interesów i ¿e maj¹tku. 16. M. Wielgo, Kto chce referendum, „Gazeta Wyborcza” 20.10.1999.. 17. Por. F.G., J.T.P. Referendum chyba nie bêdzie, „Rzeczpospolita” 16.11.2000.. M. Wielgo, Nie wolno g³osowaæ, „Gazeta Wyborcza” 10.03.2000. Apel biskupów nie przeszkodzi³ inicjatorom akcji zebraæ wymaganych 500 tysiêcy podpisów, byæ mo¿e dlatego, ¿e jak podkreœlali zwolennicy referendum, Koœció³ odzyska³ swoje maj¹tki na mocy ustawy z 1989 r. (Ustawa o stosunku Pañstwa do Koœcio³a Katolickiego w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej z dnia 17 maja 1989, Dz.U. nr 29 poz. 154, znowelizowana 11 paŸdziernika 1991 r. (DZ.U. RP nr 107, poz. 459). 18. 19. WypowiedŸ J. Lewandowskiego, por. M. Wielgo, Kto chce.... M. Wielgo, Ustawa w lesie, „Gazeta Wyborcza” 27.04.2000; Z.P. Nadal nie wiadomo, komu i ile, „Rzeczpospolita” 21.07.2000. 20. 21 W toku prac komisji pojawia³y siê te¿ inne propozycje, m.in. jej przewodnicz¹cego, który zaproponowa³ zwrot jedynie 40% wartoœci utraconych nieruchomoœci. Tak radykalne ograniczenie mog³o wynikaæ z faktu, ¿e pose³ T. Wójcik by³ jednym z autorów ustawy uw³aszczeniowej, która by³a w pewien sposób konkurencyjna dla ustawy reprywatyzacyjnej (zob. M. Piskorski, ¯onglerka procentami, „Rzeczpospolita” 6.07.2000)..

(5) Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991–2001. 25. pañstwowego starczy na realizacjê obu ustaw, gdy¿ zadbano, by mienie przeznaczone do zwrotu nie zosta³o objête programem powszechnego uw³aszczenia22. Przez d³ugi czas nie rozstrzygniêta pozostawa³a kwestia, kogo nale¿y uznaæ za uprawnionego do reprywatyzacji. Ogólnie stwierdziæ mo¿na, i¿ z up³ywem czasu stopniowo zawê¿ano kr¹g osób uprawnionych do ubiegania siê o zwrot utraconego maj¹tku. Niejako „przy okazji” wyp³ynê³a kwestia narodowoœciowa. Uznanie, ¿e uprawnione do reprywatyzacji s¹ osoby posiadaj¹ce obywatelstwo polskie w chwili utraty mienia oznacza³o, ¿e z roszczeniami takimi wyst¹piæ mog¹ Niemcy, tak¿e ci, którzy parê lat wczeœniej przejêli maj¹tki obywateli polskich pochodzenia ¿ydowskiego. Kolejny problem to w³aœnie zwrot utraconego maj¹tku ¯ydom – czy oddawaæ wszystkim czy tylko tym, którzy po wojnie nadal mieszkali w Polsce23. Komisja zaproponowa³a tak¿e, by repatrianci ze Wschodu (zabu¿anie) mogli uzyskaæ 100-procentowy ekwiwalent za mienie pozostawione poza granicami dzisiejszej Polski24, co wzbudzi³o protesty ze strony by³ych w³aœcicieli nie nale¿¹cych do tej grupy. Ostatecznie we wrzeœniu 2000 r. sejmowa komisja nadzwyczajna przedstawi³a projekt ustawy, zgodnie z którym pañstwo zobowi¹zane bêdzie do zwrotu po³owy utraconego maj¹tku tym osobom, które posiada³y obywatelstwo polskie zarówno w chwili utraty mienia, jak i w dniu 31 grudnia 1999 r. lub ich spadkobiercom (przy czym kr¹g tych ostatnich zosta³ zawê¿ony do ma³¿onków, dzieci i wnuków). Stanowisko to by³o sprzeczne z propozycj¹ rz¹du, który proponowa³, by do wszczêcia postêpowania reprywatyzacyjnego wystarcza³o posiadanie polskiego obywatelstwa w chwili utraty maj¹tku25. Projekt po pierwszym czytaniu skierowany zosta³ do dalszych prac w komisji, gdy¿ wniesiono do niego liczne poprawki26. Ostatecznie komisja zdecydowa³a, ¿e zwracane bêdzie 51% utraconego maj¹tku 27 . W trakcie drugiego czytania sejm powróci³ jednak do poprzedniej wersji projektu ustawy i przyj¹³ rozwi¹zanie rekomendowane przez rz¹d, tzn. zwrot 50% wartoœci utraconego mienia. 11 stycznia 2001 r. sejm uchwali³ ustawê reprywatyzacyjn¹28, zak³adaj¹c¹ zwrot po³owy wartoœci utraconego maj¹tku tym osobom, które by³y obywatelami polskimi zarówno w chwili utraty mienia, jak i przed 31 grudnia 1999 r.29 W przypadku spadkobier22. MAWI, ZAS, Reprywatyzacja czeka, „Gazeta Wyborcza” 15–16.07.2000.. 23. O kwestii tej bêdzie jeszcze mowa w dalszej czêœci artyku³u.. 24. M. Wielgo, Co z Poloni¹?, „Gazeta Wyborcza” 24.07.2000.. Zwolennicy zaostrzenia przepisów uprawniaj¹cych do wystêpowania z roszczeniami wobec Skarbu Pañstwa argumentowali, ¿e w latach 1989–1999 obywatelstwo naszego kraju móg³ uzyskaæ ka¿dy, kto poczuwa³ siê do polskoœci. Skoro ktoœ nie czu³ siê Polakiem, to zdaniem komisji nie ma powodu, by korzysta³ z praw do odzyskania maj¹tku lub odszkodowania (zob. MAWI, Obywatele i inni, „Gazeta Wyborcza” 7.09.2000). 25. 26. F.F., J.T.P. Ile mo¿na oddaæ, by nie zbankrutowaæ, „Rzeczpospolita” 1.12.2000.. 27. Z.P. Zwrot 51 procent utraconego mienia, „Rzeczpospolita” 9–10.12.2000.. ¯. Semprich, Reprywatyzacja: ograniczenia przedmiotowe i podmiotowe, „Rzeczpospolita” 13–14.01.2001. 28. 29 Z krêgu osób uprawnionych wy³¹czono osoby, które utraci³y polskie obywatelstwo na podstawie dekretu z 1946 r. o wy³¹czeniu ze spo³eczeñstwa polskiego osób narodowoœci niemieckiej oraz osoby,.

(6) Joanna Dzwoñczyk. 26. ców wartoœæ ta pomniejszona zostanie o 10% (równowartoœæ podatku od spadków i darowizn). Zgodnie z ustaw¹ w rozliczeniach obowi¹zywaæ mia³a opcja zerowa, co oznacza, ¿e pañstwo nie docieka³oby, czy zwracane maj¹tki w chwili konfiskaty by³y zad³u¿one, zaœ byli w³aœciciele nie mogliby wszczynaæ procesów o odszkodowania z tytu³u bezprawnego u¿ytkowania przez pañstwo przejêtego mienia. Ustawa wykluczy³a z reprywatyzacji 13 wymienionych z nazwy zespo³ów pa³acowo-parkowych i zamkowych, nie przewidywa³a te¿ reprywatyzacji lasów (proponuj¹c bony rekompensacyjne). Dotyczy³a – poza paroma wyj¹tkami – wy³¹cznie nieruchomoœci, nadal wiêc nie rozstrzygniête pozosta³y roszczenia posiadaczy przedwojennych banknotów, papierów wartoœciowych itp.30 Przez czêœæ polityków ustawa przyjêta zosta³a wrêcz z entuzjazmem. Podkreœlali oni, ¿e Polska wreszcie po¿egna siê z komunistyczn¹ przesz³oœci¹, ¿e po latach do³¹czy do grona krajów cywilizowanych, gdzie szanowane jest œwiête prawo w³asnoœci. Podkreœlano te¿, ¿e ustawa w przyjêtym kszta³cie jest ratunkiem dla bud¿etu, który – jak wynika³o z wyliczeñ MSP – w razie jej nieprzyjêcia nara¿ony bêdzie na wydatki rzêdu 275 mld z³31, z tytu³u odszkodowañ, których byli w³aœciciele dochodziæ bêd¹ na drodze s¹dowej. Przeciwnicy reprywatyzacji podnosili kilka argumentów, wœród których najczêœciej powtarzanym by³ ten, ¿e Polski po prostu nie staæ na realizacjê takiego przedsiêwziêcia. Jak wynika³o z wyliczeñ MSP, koszty reprywatyzacji w formie zaproponowanej przez ustawê wynieœæ mia³y oko³o 43 mld z³ (47,5 mld to „ustawowe” 50% z 95 mld – na tyle bowiem oszacowano roszczenia wobec Skarbu Pañstwa, któr¹ to kwotê zdaniem MSP pomniejszyæ mo¿na o 10% podatku spadkowego)32. Tak istotne uszczuplenie bud¿etu pañstwa spowodowa³oby, zdaniem przeciwników ustawy, zablokowanie mo¿liwoœci rozwojowych kraju i to na wiele lat. Wskazywano przy tym, ¿e w Niemczech na pokrycie roszczeñ reprywatyzacyjnych przeznaczono 12 mld marek, a wiêc blisko po³owê mniej ni¿ w przypadku Polski. Nie brak³o te¿ g³osów podnosz¹cych kwestie moralne: „Naprawiaj¹c z³o, reprywatyzacja tworzy zarazem moralny dylemat: czy i jak dalece mo¿na wyrównaæ poniesione w przesz³oœci krzywdy jednych nowymi krzywdami innych?”33. Dwaj czo³owi dzia³acze by³ej antykomunistycznej opozycji wypowiedzieli siê w podobnym duchu, odrzucaj¹c stawianie na pierwszym miejscu w hierarchii wartoœci prawa w³asnoœci34.. które otrzyma³y odszkodowania od 14 pañstw, z którymi rz¹d polski w latach 1948–1971 zawar³ umowy, na mocy których Polska wyp³aci³a odszkodowania za mienie pozostawione lub znacjonalizowane po II wojnie œwiatowej, a nale¿¹ce do ich obywateli. Prawo do reprywatyzacji nabyli natomiast przedwojenni obywatele niemieccy narodowoœci polskiej (a wiêc Mazurzy, Kaszubi, Œl¹zacy i mieszkañcy Wielkopolski (zob. Z.P. Obcokrajowcy sp³aceni, „Rzeczpospolita” 23.01.2001). 30. M. Henzler, Pó³ na pó³, „Polityka” 2001, nr 4.. 31. Z.P., Miliardy do zwrotu, „Rzeczpospolita” 5.12.2000.. 32. J.T.P., Reprywatyzacja okrojona, „Rzeczpospolita” 12.01.2001.. 33. M. Zieliñski, ¯al nad rozlanym mlekiem, „Tygodnik Powszechny” 2001, nr 4.. 34. Zob. J. Kuroñ, K. Modzelewski, Cena reprywatyzacji, „Gazeta Wyborcza” 27–28.01.2001..

(7) Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991–2001. 27. Ustawa wzbudzi³a w¹tpliwoœci równie¿ wœród zwolenników reprywatyzacji. Przy czym nie chodzi tu o jej potencjalnych beneficjentów, rozczarowanych ograniczeniem o po³owê skali ich roszczeñ, ale o tych, którzy opowiadali siê za zwrotem maj¹tku tym wszystkim, którzy mieli polskie obywatelstwo w dniu utraty maj¹tku. Ograniczeniu grona osób uprawnionych do reprywatyzacji do tych, które by³y obywatelami polskimi, zarówno w chwili utraty mienia, jak te¿ przed koñcem 1999 r. sprzeciwia³ siê rz¹d. Wprowadzony wbrew jego rekomendacjom zapis narusza³ zdaniem wielu prawników prawo zarówno polskie, jak i miêdzynarodowe (w tym wed³ug niektórych równie¿ prawo w³asnoœci, ³¹cz¹c je bezzasadnie z wymogiem obywatelstwa)35. Senat w toku prac nad ustaw¹ zniós³ wymóg posiadania polskiego obywatelstwa przed koñcem 1999 r. i zdecydowa³, ¿e uprawnieni do œwiadczeñ reprywatyzacyjnych powinni byæ równie¿ tzw. spadkobiercy ustawowi, a nie tylko cz³onkowie najbli¿szej rodziny. Równoczeœnie senat zawêzi³ kr¹g osób uprawnionych do reprywatyzacji do tych, które odziedziczy³y prawo do roszczenia, co wy³¹cza³o z niej osoby, które prawa takie kupi³y36. Sejm odrzuci³ wiêkszoœæ senackich poprawek, w tym tê najwa¿niejsz¹ dotycz¹c¹ zniesienia wymogu posiadania polskiego obywatelstwa przed 31 grudnia 1999 r. O losach ustawy zdecydowaæ mia³ prezydent, do którego opozycja zwróci³a siê z proœb¹ o zawetowanie ustawy. 22 marca 2001 r. prezydent odmówi³ podpisania ustawy reprywatyzacyjnej. Powo³a³ siê przy tym w pierwszej kolejnoœci na wzglêdy ekonomiczne, uznaj¹c j¹ za godz¹c¹ w podstawowy interes Polski, jakim jest szybki rozwój gospodarczy kraju. A. Kwaœniewski podkreœli³ te¿, ¿e proponowane w ustawie rozwi¹zania dotycz¹ce obywatelstwa i zawê¿enia krêgu spadkobierców do najbli¿szej rodziny s¹ sprzeczne z zasadami sprawiedliwoœci spo³ecznej, równoœci obywateli wobec prawa i cywilizowanymi zasadami prawa spadkowego. Za najlepszy sposób rozwi¹zania kwestii reprywatyzacji uzna³ dochodzenie przez wyw³aszczonych ich praw na drodze s¹dowej. Podkreœli³ przy tym, ¿e szacunki MSP co do wysokoœci potencjalnych odszkodowañ uznaje za ma³o wiarygodne i w du¿ym stopniu zawy¿one. W odniesieniu do zabu¿an prezydent zaproponowa³ znalezienie innego rozwi¹zania, które pozwoli zrekompensowaæ im poniesione w wyniku zmiany granic straty, co jego zdaniem jest mo¿liwe bez przeprowadzania „wielkiej operacji reprywatyzacyjnej”. Przekonanie, ¿e ustawa wzbudza w pierwszym rzêdzie zastrze¿enia natury ekonomicznej przes¹dzi³o o tym, ¿e prezydent dostrzegaj¹c w niej zapisy sprzeczne z ustaw¹ zasadnicz¹ nie skierowa³ jej do Trybuna³u Konstytucyjnego37. 35 Zgodnie z obowi¹zuj¹cym prawem, obywatel polski przestaje nim byæ, jeœli pisemnie zrzeknie siê polskiego obywatelstwa. Je¿eli takiego aktu nie ma, obywatelstwa nie mo¿na nikomu zabraæ. Z drugiej strony w 1968 r. powszechne by³o zjawisko wymuszania przez ówczesne w³adze zrzekania siê polskiego obywatelstwa przez osoby zmuszone do opuszczenia naszego kraju. B. Wêglarczyk, M. Wielgo, Prawo krwi oraz M. Wielgo, M. Lizut, B. Wêglarczyk, Komu nie oddaæ, „Gazeta Wyborcza” 13–14.01.2001. 36. Z.P., PAP, Zwroty nie dla wszystkich, „Rzeczpospolita” 8.02.2001.. 37. M. Piskorski, Z³a, kosztowna i niepotrzebna, „Rzeczpospolita” 23.03.2001..

(8) Joanna Dzwoñczyk. 28. Prezydenckie weto, podobnie jak wczeœniej ustawa, wywo³a³o diametralnie ró¿ne reakcje. SLD, PSL i UP przyjê³y je z aprobat¹, pos³owie AWS uznali je za „sankcjonowanie kradzie¿y”38, zaœ zdaniem parlamentarzystów UW prezydent wetuj¹c reprywatyzacjê narazi³ bud¿et na olbrzymie straty, gdy¿ na drodze s¹dowej byli w³aœciciele domagaæ siê bêd¹ zwrotu ca³oœci utraconego maj¹tku. Choæ przeciwnicy reprywatyzacji stanowili mniejszoœæ w sejmie, to jej zwolennicy nie mieli przewagi 3/5 g³osów, wymaganej do odrzucenia weta. Maj¹c tego œwiadomoœæ, rz¹d – jeszcze przed sejmowym g³osowaniem nad odrzuceniem weta – podj¹³ próbê ratowania z jednej strony reprywatyzacji, z drugiej bud¿etu. Próba ta polegaæ mia³a na wydaniu przez rz¹d rozporz¹dzeñ wykonawczych do dekretów i ustaw nacjonalizacyjnych z okresu PRL, co zdaniem rz¹du umo¿liwi³oby wyp³atê odszkodowañ zapisanych w dekretach PKWN. Rozwi¹zanie to popierali równie¿ byli w³aœciciele. Koszty takiego przedsiêwziêcia blisko trzykrotnie przewy¿szy³yby koszty realizacji ustawy reprywatyzacyjnej, ale pozwoli³yby zaoszczêdziæ blisko 100 mld z³, które bud¿et musia³by wyp³aciæ, zdaniem MSP, w wyniku lawiny roszczeñ kierowanych przez by³ych w³aœcicieli do s¹du39. Krytyczny stosunek opozycji do „odkurzania” PRL i zapowiedŸ, ¿e po wyborach nowy rz¹d je uchyli40 w obliczu raczej pewnego zwyciêstwa SLD przyczyni³y siê zapewne do tego, ¿e rz¹d wycofa³ siê ze swych zapowiedzi. 25 maja 2001 r. po niekorzystnym dla zwolenników reprywatyzacji g³osowaniu nad odrzuceniem prezydenckiego weta sta³o siê jasne, ¿e reprywatyzacji w kszta³cie zaproponowanym przez komisjê nadzwyczajn¹ nie bêdzie. Byli w³aœciciele skupieni w OPOR, zapowiedzieli, ¿e zgodnie z „sugesti¹” prezydenta skieruj¹ sprawy na drogê prawn¹ i ¿e w ci¹gu kilku miesiêcy s¹dy zasypane zostan¹ wnioskami o zwrot znacjonalizowanego mienia. W sytuacji gdy postêpowanie s¹dowe bêdzie siê przeci¹ga³o, sprawy kierowane bêd¹ do Europejskiego Trybuna³u Praw Cz³owieka w Strasburgu41. Dalsze losy reprywatyzacji. W przeciwieñstwie do powszechnego uw³aszczenia, w przypadku którego prezydenckie weto zakoñczy³o jego oficjalny ¿ywot, przesuwaj¹c niejako ten problem do sfery instrumentów walki politycznej42, kwestia reprywatyzacji nie zosta³a zamkniêta. Jest to poniek¹d zgodne z oczekiwaniami zarówno zwolenników, jak i przeciwników ustawy. Nie powinno wiêc dziwiæ, ¿e coraz czêœciej przeczytaæ mo¿na o procesach w sprawie zwrotu maj¹tku wszczynanych przez by³ych w³aœcicieli lub ich spadkobierców Niektóre z nich maj¹ charakter miêdzynarodowy. Jako przyk³ad pos³u¿yæ mo¿e „miêdzykontynentalny” proces, rozpoczêty w lipcu 2001 r. przed s¹dem w Nowym Jorku. Rodzina Czetwertyñskich wnios³a pozew przeciwko w³adzom zarówno Polski i Stanów Zjednoczonych, w którym domaga siê zwrotu placu w Warszawie, na którym stoi budynek ambasa38. M. Wielgo, Jest weto, „Gazeta Wyborcza” 23.03.2001.. 39. M. Piskorski, Reprywatyzacja bez Sejmu, „Rzeczpospolita” 11.05.2001.. 40. M. Piskorski, Dekrety wci¹¿ obowi¹zuj¹, „Rzeczpospolita” 11.05.2001.. 41. M. Piskorski, Sejm nie odrzuci³ weta, „Rzeczpospolita” 26–27.05.2001.. 42 Por. J. Dzwoñczyk, Stosunek Polaków do koncepcji powszechnego uw³aszczenia, Zeszyty Naukowe AE w Krakowie, Kraków 2002, nr 611..

(9) Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991–2001. 29. dy USA oraz odszkodowania z tytu³u zburzenia stoj¹cego na tym placu pa³acyku i u¿ytkowania placu przez ambasadê amerykañsk¹. Obok tego w Polsce toczy siê odrêbne postêpowanie w sprawie uniewa¿nienia orzeczenia nacjonalizacyjnego43. Najwiêcej w¹tpliwoœci wzbudza jednak kwestia zwrotu mienia by³ym obywatelom polskim narodowoœci ¿ydowskiej. Problem ten nie jest zreszt¹ nowy, gdy¿ w kontekœcie rozwi¹zania problemu reprywatyzacji w Polsce, pojawi³ siê ju¿ kilka lat wczeœniej44. Jak ju¿ wspomniano, wstrzymanie prac nad reprywatyzacj¹ w latach 1998–1999 wynika³o w pewnej mierze z obaw przed protestami ze strony œrodowisk ¿ydowskich w USA, co mog³oby zagra¿aæ polskim aspiracjom do NATO. Kiedy jednak do po³owy 1999 r. projekt ustawy reprywatyzacyjnej nie wp³yn¹³ pod obrady sejmu, amerykañscy ¯ydzi pochodz¹cy z Polski z³o¿yli w nowojorskim s¹dzie zbiorowy pozew w sprawie odzyskania maj¹tków utraconych w naszym kraju. W pozwie Polska oskar¿ona zosta³a o bezprawne zagarniêcie po wojnie tych maj¹tków i uniemo¿liwienie ¯ydom ich odzyskania, a Skarb Pañstwa o czerpanie pokaŸnych finansowych korzyœci z tytu³u wynajmowania i obrotu ¿ydowskim mieniem45. Podczas przes³uchañ przed s¹dem pod adresem pañstwa polskiego pada³y zarzuty, z których wynika³o, ¿e powojenne przeœladowania i pogromy ¯ydów w Polsce, pozbawienie ich mienia i zmuszenie do wyjazdu za granicê mia³y charakter „czystki etnicznej” i stanowi³y pogwa³cenie prawa miêdzynarodowego. Domagaj¹cy siê zwrotu maj¹tków przedstawiciele spo³ecznoœci ¿ydowskiej zagrozili bojkotem polskich firm i banków w sytuacji, gdy Polska zwlekaæ bêdzie z zadoœæuczynieniem ich roszczeniom46. Przyjêcie przez sejm ustawy wykluczaj¹cej z krêgu beneficjentów reprywatyzacji osoby nie posiadaj¹ce polskiego obywatelstwa wywo³a³o ostre protesty œrodowisk ¿ydowskich, które doprowadzi³y do rozpoczêcia przes³uchañ przed Zgromadzeniem Parlamentarnym Stanu Nowy Jork47. Prezydenckie weto, jakkolwiek ocenione pozytywnie, nie rozwi¹za³o kwestii wysuwanych roszczeñ, st¹d te¿ rozpoczê³y siê zabiegi maj¹ce na celu zorganizowanie w tej sprawie przes³uchañ przed Kongresem USA48. Komitet Restytucji Mienia Utraconego w Wyniku Holokaustu podj¹³ te¿ dzia³ania zmierzaj¹ce do bojkotu polskich przedsiêbiorstw przez firmy amerykañskie. Usi³owano doprowadziæ do zakazu l¹dowania polskich samolotów na lotniskach w Nowym Jorku i New Jersey. Inicjatywa ta jednak nie powiod³a siê49. Tragiczne wydarzenia z 11 wrzeœnia 2001 r. odsunê³y problem ¿ydowskich roszczeñ na dalszy plan, jednak wydaje siê, ¿e kwestie te bêd¹ musia³y zostaæ jakoœ rozwi¹zane, równie¿ w kontekœcie polskich d¹¿eñ do UE. 43 K. Darewicz, A. Rogoziñska-Wickers, Proces o setki milionów dolarów, „Rzeczpospolita” 9.07.2001; D. Frey, Odrêbne postêpowanie toczy siê w Polsce, „Rzeczpospolita” 10.07.2001. 44. B. Modrzejewska, Jak zwracaæ, „Rzeczpospolita” 30.05.1995.. 45. K. Darewicz, Ustawa jest, problem te¿, „Rzeczpospolita” 13–14.01.2001.. 46. K. Darewicz, Nowojorski s¹d s³ucha argumentów, „Rzeczpospolita” 16.12.2000.. 47. K. Darewicz, Polska na wokandzie w Nowym Jorku, „Rzeczpospolita” 15.03.2001.. 48. K. Darewicz, ¯ydzi chc¹ przes³uchañ w Kongresie USA, „Rzeczpospolita” 26.04.2001.. K. Darewicz, Nie ma reprywatyzacji, bêdzie zakaz l¹dowania – gro¿¹ w³adze Nowego Jorku, „Rzeczpospolita” 2–3.06.2001; A. Rogoziñska-Wickers, LOT bez przeszkód, „Rzeczpospolita” 20.08.2001. 49.

(10) Joanna Dzwoñczyk. 30. Wetuj¹c ustawê reprywatyzacyjn¹ A. Kwaœniewski wezwa³ do uregulowania roszczeñ zabu¿an. Jeszcze przed g³osowaniem nad odrzuceniem prezydenckiego weta MSP rozpoczê³o prace nad projektem rozporz¹dzenia, które umo¿liwi³oby realizacjê roszczeñ reprywatyzacyjnych dla osób, które utraci³y maj¹tki na Kresach Wschodnich II RP. Zgodnie z rozporz¹dzeniem uzyska³y one prawo do nabycia nieruchomoœci zastêpczych na podstawie zaœwiadczeñ o wartoœci utraconego maj¹tku 50. Uprawnieni do odszkodowañ za mienie zabu¿añskie nie mog¹ jednak wyegzekwowaæ swych praw, gdy¿ instytucje pañstwowe nie respektuj¹ ich uprawnieñ, nie wyra¿aj¹c zgody na sk³adanie przez nich ofert przetargowych. St¹d te¿ decyzja Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kresowian Wierzycieli Skarbu Pañstwa o wyst¹pieniu na drogê s¹dow¹51. Kwestia reprywatyzacji praktycznie nie zaistnia³a w ostatnich wyborach parlamentarnych. Zwyciêska koalicja SLD–UP i jej rz¹dowy koalicjant PSL œwiadomi, ¿e mimo mo¿liwoœci dochodzenia roszczeñ reprywatyzacyjnych przed s¹dem, problem ten musi zostaæ rozwi¹zany na drodze ustawowej, opowiadaj¹ siê za przeprowadzeniem reprywatyzacji w ograniczonym zakresie. Szef MSP uzna³ reprywatyzacjê za jedno z najwa¿niejszych zadañ stoj¹cych przed jego resortem i przedstawi³ zarys projektu ustawy reprywatyzacyjnej. Z wypowiedzi ministra Kaczmarka wynika, ¿e ze wzglêdu na stan finansów pañstwa, bêdzie ona zbli¿ona do modelu wêgierskiego, a wiêc bêdzie mia³a wymiar przede wszystkim symboliczny. Jej koszty powinny siê zamkn¹æ w kwocie 12 mld z³. Rekompensaty dotyczyæ bêd¹ tylko tych, których mienia pozbawiono w sposób niezgodny z prawem PRL. Wyp³acane bêd¹ w bonach, za które byli w³aœciciele mogliby kupowaæ nieruchomoœci ze specjalnie utworzonego w tym celu katalogu mienia. Mieliby oni równie¿ prawo pierwszeñstwa przy zakupie nale¿¹cych do nich kiedyœ nieruchomoœci. Wysokoœæ rekompensat okreœlana bêdzie zgodnie z zasad¹: im wy¿sza wartoœæ roszczenia, tym ni¿sza procentowo wartoœæ rekompensaty, przy czym nie bêdzie ona mog³a przekroczyæ okreœlonej sumy. Dawni w³aœciciele i spadkobiercy, których kr¹g nie bêdzie zawê¿any w sposób niezgodny z zasadami konstytucji i prawa miêdzynarodowego bêd¹ mieli mo¿liwoœæ wyboru: albo zdecyduj¹ siê na wyp³acon¹ prawie od rêki rekompensatê w bonach, albo bêd¹ dochodziæ swych roszczeñ na drodze s¹dowej, co jednak mo¿e trwaæ latami. Projekt dotyczyæ bêdzie tylko nieruchomoœci, nie obejmie te¿ tzw. gruntów warszawskich i zabu¿an, których roszczenia – przynajmniej formalnie – uregulowa³o rozporz¹dzenie MSP z wrzeœnia 2001 r.52 Opinia publiczna o reprywatyzacji53. Stosunek do reprywatyzacji z up³ywem czasu ulega³ zmianie. Przez 10 lat zwolennicy reprywatyzacji przewa¿ali nad jej przeciw50 Por. M. Piskorski, Odszkodowania dla zabu¿an, „Rzeczpospolita” 17.05.2001; Z.P. Mienie dla zabu¿an, „Rzeczpospolita” 24.07.2001; M. Wielgo, Wiêcej dla zabu¿an, „Gazeta Wyborcza” 1–2.09.2001. 51. Z.P. Zabu¿anie id¹ do s¹du, „Rzeczpospolita” 13.12.2001.. 52. M. Wielgo, Bony Kaczmarka, „Gazeta Wyborcza” 8–9.12.2001.. W czêœci tej opieram siê na badaniach przeprowadzonych w latach 1991–2001 przez CBOS. Komunikaty, na które siê powo³ujê dostêpne s¹ w siedzibie CBOS w Warszawie przy ul. ¯urawiej 4a. Czêœæ z nich dostêpna te¿ jest w Serwisach Informacyjnych (SI) CBOS. 53.

(11) Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991–2001. 31. nikami, choæ proporcje te ró¿nie siê kszta³towa³y. Najwiêksze poparcie dla reprywatyzacji mia³o miejsce na pocz¹tku transformacji, w marcu 1991 r. Wtedy popieraj¹cych j¹ by³o ponad dwukrotnie wiêcej ni¿ tych, którzy siê jej sprzeciwiali (65% za wobec 28% przeciw). W rok póŸniej przewaga zwolenników by³a ju¿ zdecydowanie mniejsza (12 punktów procentowych). W latach 1991–1992 odnotowano te¿ najmniejszy odsetek osób niezdecydowanych (odpowiedzi „trudno powiedzieæ”), który tylko wówczas nie przekroczy³ poziomu 10% (odpowiednio 7 i 6%). W latach 1992–1999 ponad trzykrotnie wzros³a liczba osób nie potrafi¹cych jednoznacznie odnieœæ siê do reprywatyzacji. Od 1995 r. widoczny jest spadek poparcia dla reprywatyzacji, czemu – obok wspomnianego zwiêkszenia liczby niezdecydowanych – towarzyszy³ wzrost sprzeciwu wobec tego przedsiêwziêcia. Ca³y czas jednak zwolennicy zwrotu maj¹tku przewa¿ali nad jego przeciwnikami. Wyj¹tkiem w omawianym okresie by³y badania z grudnia 1997 r., w których odnotowano gwa³towny wzrost poparcia dla reprywatyzacji. 52% respondentów (od maja 1997 r. wzrost o 10%) okreœli³o siê jako jej zwolennicy, zaœ odsetek przeciwników spad³ do 28% (równie¿ o 10%). Tak istotna zmiana w rozk³adzie odpowiedzi zwi¹zana by³a prawdopodobnie z wynikami wyborów parlamentarnych. Po ukonstytuowaniu siê koalicyjnego rz¹du AWS–UW, w którym oba ugrupowania opowiada³y siê za przeprowadzeniem reprywatyzacji, wzros³y spo³eczne oczekiwania i nadzieje na szybkie rozwi¹zanie tej kwestii. W tej sytuacji si³y zwolenników i przeciwników reprywatyzacji uleg³y wyrównaniu, tak ¿e we wrzeœniu 1999 r. taki sam odsetek badanych opowiedzia³ siê za przeprowadzeniem reprywatyzacji i przeciw niej (po 40%). W styczniu 2000 r. po rozpoczêciu sejmowych prac nad projektem ustawy odsetek zwolenników reprywatyzacji wzrós³ o 7 punktów procentowych, zaœ liczba jej przeciwników spad³a o 1%. O 6 punktów procentowych zmala³ te¿ odsetek niezdecydowanych. Po uchwaleniu przez sejm ustawy po raz pierwszy od rozpoczêcia badañ liczba przeciwników reprywatyzacji (48%) przewy¿szy³a liczbê jej zwolenników (38%). W porównaniu z rokiem 2000 przyby³o 9% respondentów, którzy wyrazili swój sprzeciw wobec reprywatyzacji i o tyle samo zmala³a liczba osób j¹ popieraj¹cych. Na tym samym poziomie (14%) utrzyma³ siê odsetek niezdecydowanych54. Czynnikiem najsilniej ró¿nicuj¹cym stosunek do reprywatyzacji s¹ pogl¹dy polityczne badanych. Wœród zwolenników reprywatyzacji przewa¿aj¹ (53%) osoby okreœlaj¹ce swe pogl¹dy polityczne jako prawicowe, wœród przeciwników dominuj¹ sympatycy lewicy (68%). Jeœli wzi¹æ pod uwagê elektoraty partyjne, to najwiêcej przeciwników reprywatyzacji jest wœród wyborców SLD, najmniej wœród zwolenników AWS, wœród których zdecydowanie przewa¿aj¹ osoby aprobuj¹ce reprywatyzacjê. Elektorat Platformy Obywatelskiej jest podzielony w tej kwestii (49% za i 41% przeciw). W przypadku PSL, które jako pierwsze domaga³o siê referendum w tej sprawie i w komisji sejmowej postulowa³o zaniechanie prac nad reprywatyzacj¹, widoczna jest rozbie¿noœæ stanowiska w³adz partii i jej wyborców, gdy¿ prze54. Zob. Opinie o reprywatyzacji, komunikat nr 24, luty 2001..

(12) Joanna Dzwoñczyk. 32. ciwnicy reprywatyzacji stanowi¹ 47% elektoratu PSL, podczas gdy zwolennicy a¿ 44%55. Warto jednak zaznaczyæ, ¿e wœród zwolenników reprywatyzacji – podobnie zreszt¹ jak w przypadku polityków opowiadaj¹cych siê za zwrotem maj¹tku – istniej¹ ró¿nice dotycz¹ce zakresu, form i krêgu beneficjentów reprywatyzacji. Z prowadzonych od maja 1997 r. badañ dotycz¹cych tego, komu zwracaæ maj¹tek, wynika jednoznacznie, ¿e najwiêkszym poparciem wœród respondentów cieszy siê idea reprywatyzacji obejmuj¹cej tylko obywateli Polski mieszkaj¹cych obecnie na sta³e w naszym kraju. Za rozwi¹zaniem takim opowiada siê ponad po³owa badanych, przy czym zauwa¿yæ nale¿y, ¿e w grudniu 1997 r. nast¹pi³ istotny (z 54 do 65%) wzrost poparcia dla reprywatyzacji obejmuj¹cej wy³¹cznie Polaków zamieszka³ych na sta³e w Polsce, czemu towarzyszy³ spadek poparcia dla idei zwrotu maj¹tku wszystkim by³ym w³aœcicielom niezale¿nie od ich narodowoœci i aktualnego obywatelstwa, a tak¿e dla idei zwrotu utraconego mienia tylko Polakom, ale wraz z tymi, którzy maj¹ obecnie inne ni¿ polskie obywatelstwo. Od wrzeœnia 1999 r. widoczny jest niewielki spadek odsetka respondentów podzielaj¹cych opiniê, ¿e reprywatyzacja dotyczyæ powinna tylko Polaków na sta³e mieszkaj¹cych w Polsce (1999 r. – 60%, 2000 r. i 2001 r. – 56%). W okresie tym jednak znacz¹co (czterokrotnie) wzros³a liczba osób nie maj¹cych zdania w kwestii tego, komu zwracaæ utracone mienie. W 1997 r. odpowiedzi „trudno powiedzieæ” udzieli³ co dwudziesty badany, w latach 1999–2001 blisko co pi¹ty z ankietowanych nie mia³ opinii w tej sprawie56. Pogl¹d, ¿e reprywatyzacja powinna obj¹æ tylko Polaków na sta³e mieszkaj¹cych w naszym kraju przewa¿a³ we wszystkich grupach spo³eczno-zawodowych, demograficznych oraz wœród osób o odmiennych orientacjach politycznych i sympatiach partyjnych. Jedyn¹ zmienn¹ ró¿nicuj¹c¹ opinie w tej kwestii by³ poziom wykszta³cenia. Wœród najbardziej liberalnych respondentów (tzn. tych, którzy uwa¿ali, ¿e nale¿y zwracaæ utracone mienie wszystkim niezale¿nie od narodowoœci i aktualnego obywatelstwa) zdecydowanie przewa¿a³y osoby z wy¿szym wykszta³ceniem. Spadek aprobaty dla reprywatyzacji wydaje siê silnie powi¹zany z pog³êbiaj¹cym siê praktycznie od pocz¹tku transformacji przekonaniem, ¿e jej przeprowadzenie wp³ynie negatywnie na polsk¹ gospodarkê. Nawet na pocz¹tku transformacji, gdy reprywatyzacjê popiera³o blisko 2/3 badanych zdecydowanie przewa¿a³y odpowiedzi wskazuj¹ce na to, ¿e dla gospodarki oka¿e siê ona niekorzystna. Z biegiem czasu odsetek osób przekonanych o niekorzystnym wp³ywie reprywatyzacji na polsk¹ gospodarkê wzrasta³ i w latach 1991–2001 niemal podwoi³ siê (wzrost z 32 do 60%)57. Wyj¹tkiem s¹ badania z maja i grudnia 1997 r., w których zadano pytanie nie bezpoœrednio o korzystny b¹dŸ niekorzystny wp³yw reprywatyzacji na gospodar55. Por. tam¿e.. Por. Opinie o reprywatyzacji, SI CBOS nr 10, 1999; Opinie o reprywatyzacji, komunikat nr 15, styczeñ 2000; Opinie o reprywatyzacji, komunikat nr 24, luty 2001. 56. 57. Opinie o reprywatyzacji, komunikat nr 24, luty 2001..

(13) Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991–2001. 33. kê, ale o to, czy nale¿y j¹ przeprowadziæ przede wszystkim z powodów moralnych, jako zadoœæuczynienie za wyrz¹dzone krzywdy, czy z powodów ekonomicznych, dla poprawy polskiej gospodarki. Uzyskane w tym przypadku pozytywne wskazania mieœci³y siê w przedziale 31% (maj 1997) – 43% (grudzieñ 1997)58. W przypadku bezpoœrednich pytañ o to, czy reprywatyzacja oka¿e siê korzystna dla polskiej gospodarki nigdy nie osi¹gniêto tak wysokiego odsetka odpowiedzi pozytywnych. Wyniki uzyskane w 1997 r. mog¹ byæ wiêc rezultatem albo niezrozumienia pytania, albo efektem prowadzonej wówczas kampanii wyborczej (maj) i rozbudzonych oczekiwañ spo³ecznych po ukonstytuowaniu siê nowego rz¹du (grudzieñ). Respondentów pytano równie¿ o etyczny wymiar reprywatyzacji. Wœród jej zwolenników w³aœnie ten argument wydaje siê najistotniejszy. Pytanie dotycz¹ce wprost kwestii etycznych w kontekœcie reprywatyzacji zadano po raz pierwszy w maju 1997 r. 62% badanych popieraj¹cych reprywatyzacjê uzna³o, i¿ powinno siê j¹ przeprowadziæ przede wszystkim ze wzglêdów moralnych, dla naprawienia wyrz¹dzonych krzywd. W grudniu odsetek ten zmniejszy³ siê o 13 punktów procentowych (czemu towarzyszy³ wspomniany wy¿ej wzrost przekonania o znaczeniu wzglêdów ekonomicznych) 59. W dwa lata póŸniej przekonanie o dominacji wzglêdów moralnych, o koniecznoœci naprawienia wyrz¹dzonych krzywd podziela³o 66% respondentów popieraj¹cych zwrot maj¹tku by³ym w³aœcicielom, a wœród ogó³u badanych pogl¹d ten podziela³o 26% respondentów60. W ostatnich badaniach, przeprowadzonych ju¿ po uchwaleniu przez sejm ustawy reprywatyzacyjnej, blisko po³owa ogó³u badanych (48%) uzna³a, i¿ reprywatyzacja jest s³uszna z moralnego punktu widzenia, przeciwnego zdania by³o 15% respondentów61. Wystêpuj¹ce na pocz¹tku transformacji bardzo wysokie poparcie dla reprywatyzacji, które wspó³wystêpowa³o z podzielanym przez wiêkszoœæ badanych przekonaniem o negatywnym wp³ywie reprywatyzacji na polsk¹ gospodarkê jest poœrednim dowodem na utrzymuj¹c¹ siê przez d³ugi czas przewagê argumentów moralnych nad ekonomicznymi. Wiêkszoœæ respondentów reprezentowa³a pogl¹d, i¿ pomimo wysokich kosztów ekonomicznych obowi¹zkiem demokratycznego pañstwa jest naprawienie wyrz¹dzonych krzywd. Z biegiem czasu jednak coraz wiêksz¹ rolê odgrywaæ zaczê³y argumenty ekonomiczne i to chyba one w³aœnie zadecydowa³y, ¿e liczba przeciwników reprywatyzacji przewy¿szy³a liczbê jej zwolenników. Wyniki ostatniego sonda¿u wskazuj¹ jednak, ¿e tak¿e wœród przeciwników reprywatyzacji nie brak osób uznaj¹cych j¹ za moralnie s³uszn¹. Nie mo¿na bowiem nie zauwa¿yæ, ¿e tych, któ-. 58 Reprywatyzacja – obowi¹zek moralny czy ekonomiczna koniecznoœæ?, SI CBOS nr 6, 1997; Spo³eczny stosunek do reprywatyzacji, SI CBOS nr 1, 1998. 59. Por. tam¿e.. 60. Opinie o reprywatyzacji, SI CBOS nr 10, 1999.. 61 Ponad 1/3 badanych zadeklarowa³a ambiwalentny stosunek do reprywatyzacji uznaj¹c, ¿e z moralnego punktu widzenia jest ona zarazem s³uszna i nies³uszna. Prawdopodobnie dostrzegali oni wspomniany w tekœcie problem naprawiana dawnych krzywd kosztem wyrz¹dzania nowych (por. Opinie o reprywatyzacji, komunikat nr 24, luty 2001)..

(14) Joanna Dzwoñczyk. 34. rzy uznaj¹ j¹ za przedsiêwziêcie s³uszne w wymiarze etycznym jest trzykrotnie wiêcej ni¿ tych, którzy s¹ przeciwnego zdania62. Wyniki badañ opinii publicznej wskazuj¹, ¿e nie wykorzystano spo³ecznego poparcia dla przeprowadzenia przedsiêwziêcia, którego realizacja bez spo³ecznego przyzwolenia wydaje siê niemo¿liwa. Historia reprywatyzacji w Polsce, podobnie jak wczeœniej powszechnego uw³aszczenia i konstytucji, wyraŸnie wskazuje na pewn¹ prawid³owoœæ dotycz¹c¹ opinii publicznej: brak konkretnych rozwi¹zañ sprzyja spadkowi spo³ecznego poparcia i zainteresowania dla kwestii pocz¹tkowo aprobowanych. Z biegiem czasu okazuje siê, ¿e dotychczas istotne problemy schodz¹ na plan dalszy i staj¹ siê kolejn¹ kwesti¹, bez rozwi¹zania której mo¿na ¿yæ. W przypadku reprywatyzacji najpierw wzrós³ odsetek osób „nie maj¹cych zdania”. W wyniku przejêcia w³adzy przez ugrupowania uznaj¹ce zwrot mienia by³ym w³aœcicielom za zadanie priorytetowe kwestia ta od¿y³a na poziomie elit politycznych, co prze³o¿y³o siê na nieznaczny spadek liczby osób deklaruj¹cych brak zdania. Rozpoczêcie sejmowej debaty nad projektem ustawy reprywatyzacyjnej znalaz³o odbicie w wyraŸniejszym zmniejszeniu odsetka osób nie maj¹cych zdania w tej kwestii, ale te¿ w ci¹gu 13 miesiêcy prac nad projektem ustawy odwróci³y siê proporcje miêdzy zwolennikami i przeciwnikami zwrotu maj¹tku by³ym w³aœcicielom. Co jednak charakterystyczne, wydarzenia bezpoœrednio zwi¹zane z tym zagadnieniem nie znalaz³y odzwierciedlenia w opinii spo³ecznej. Tak np. skierowanie w czerwcu 1999 r. przez amerykañskich ¯ydów pozwu przeciwko Polsce nie spowodowa³o wzrostu postulatów ograniczenia zwrotu mienia by³ym obywatelom Polski obecnie zamieszkuj¹cym poza granicami kraju 63. Rozpoczêcie procedury s¹dowej, nag³oœnione w prasie równie¿ nie prze³o¿y³o siê na zmianê nastrojów i opinii spo³ecznej (obni¿y³a siê liczba badanych postuluj¹cych zawê¿enie krêgu osób korzystaj¹cych z reprywatyzacji do grona obywateli polskich zamieszkuj¹cych nasz kraj i wzrós³ odsetek badanych dopuszczaj¹cych zwrot maj¹tku by³ym w³aœcicielom niezale¿nie od ich aktualnego obywatelstwa i miejsca zamieszkania) 64. Kolejnym dowodem poœrednim jest te¿ stosunkowo d³ugi proces zbierania podpisów pod spo³ecznym wnioskiem w sprawie przeprowadzenia ogólnokrajowego referendum w sprawie reprywatyzacji. Nawet drugie z proponowanych pytañ referendalnych, dotycz¹ce zwrotu by³ym w³aœcicielom nieruchomoœci bêd¹cych dzisiaj obiektami u¿ytecznoœci publicznej (szko³y, szpitale, przedszkola itp.) nie wzbudzi³o wiêkszych – jak siê wydaje oczekiwanych przez autorów pytañ – emocji w spo³eczeñstwie. Warto te¿ zaznaczyæ, ¿e zebranie 571 tysiêcy podpisów zajê³o blisko rok65. Dla porównania zebranie 150 tysiêcy podpisów pod projektem ustawy o utworzeniu Fundacji Edukacji Narodowej zabra³o dysponuj¹cej znacznie mniejszym zapleczem kadrowym i finansowym Unii Wolnoœci zaledwie 2 miesi¹ce66. 62. Por. tam¿e.. 63. Por. Opinie o reprywatyzacji, SI CBOS nr 10, 1999.. 64. Por. Opinie o reprywatyzacji, komunikat nr 24, luty 2001.. 65. M. Wielgo, Chc¹ pytaæ, „Gazeta Wyborcza” 17.10.2000.. 66. Por. D. (PAP), 150 tysiêcy za edukacj¹, „Gazeta Wyborcza” 6.11.2000..

(15) Reprywatyzacja w Polsce w dekadzie 1991–2001. 35. W przeciwieñstwie do powszechnego uw³aszczenia, które niejako „umar³o œmierci¹ naturaln¹” wraz z prezydenckim wetem, którego sejm nie zdo³a³ odrzuciæ, reprywatyzacja nie mo¿e pozostaæ w zawieszeniu. Ze wzglêdu na wagê problemu obecny rz¹d przygotowuje wspomniany ju¿ wczeœniej projekt ustawy okreœlaj¹cej zasady zwrotu maj¹tku. Zapewne nie zadowoli on by³ych w³aœcicieli, ale mo¿e choæ w czêœci rozwi¹¿e problem. By tak siê jednak sta³o, niezbêdne bêdzie umo¿liwienie realizacji postanowieñ dotycz¹cych zwrotu mienia dla zabu¿an oraz rozstrzygniêcie kwestii zwrotu mienia by³ym obywatelom Polski narodowoœci ¿ydowskiej. Problem ten bowiem, przyæmiony tragicznymi wydarzeniami z 11 wrzeœnia 2001 r. powoli zaczyna siê odradzaæ i to w kontekœcie przygotowywanego w³aœnie przez MSP nowego projektu ustawy reprywatyzacyjnej. Nawet jeœli zwrot mienia b¹dŸ odszkodowania mia³yby mieæ wymiar symboliczny, niezbêdne bêdzie wypracowanie w³aœciwej formu³y dialogu z wszystkimi zainteresowanymi67. Równie¿ jeœli wzi¹æ pod uwagê akcesje Polski do UE68, to spraw¹ pierwszoplanow¹ wydaje siê wypracowanie takich zasad reprywatyzacji, które nie bêd¹ narusza³y ogólnie przyjêtych norm (np. przez powi¹zanie prawa w³asnoœci z posiadanym obywatelstwem). Kwestia wysokoœci rekompensat schodzi wiêc niejako na plan dalszy, czego dowodzi przyk³ad Wêgier. Re-privatization in Poland during 1991–2001 The paper discusses the faith of re-privatization issues that are yet to be resolved legislatively in Poland. The first part is devoted to a short presentation of the issue of property restitution to farmer owners in post socialist countries. The second part is on attempts to pass re-privatization Acts by the Polish Parliament in the 1990s. The third part deals on legislative proceedings on the re-privatization Act that was passed into law by the parliament in 2001. Its weaknesses, attempts to throw it out by the Senate, including arguments which led to it being vetoed by the President were also enumerated. The fourth part reveals the faith of re-privatization after the President’s veto was upheld by the parliament. The fifth part touches on the publics’ feeling about reprivatization. Finally, it was emphasized that issues of property restitution must be resolved legally even in the context of Poland’s aspiration to joining the EU.. 67. K. Darewicz, Rozmawiaæ z przedstawicielami w³aœcicieli, „Rzeczpospolita” 18.12.2001.. Parlament Europejski w czerwcu 2001 r. wyda³ rezolucjê wzywaj¹c¹ Polskê do „zmiany stanowiska w³adz w sprawie zwrotu w³asnoœci skonfiskowanej po drugiej wojnie œwiatowej i przed³o¿enia w krótkim czasie nowej ustawy, która wprowadzi sprawiedliwe i trwa³e rozwi¹zanie tego problemu” (por. J. Bielecki, Ci¹gle ta reprywatyzacja, „Rzeczpospolita” 20.06.2001). 68.

(16)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Gratuluję! Właśnie stworzyłaś/stworzyłeś iluzję kaligrafii długopisem! Tak, to takie proste!.. Z awsze zanim zaczniesz wyszywać, przygotuj projekt swojego napisu,

Podbudowa z gruntu stabilizowanego cementem o Rm=2,5 MPa wytworzona w betoniarce i dowieziona z miejsca wytworzenia na plac budowy, grubości podbudowy po zagęszczeniu: 12

Podbudowy betonowe bez dylatacji - grubość warstwy po zagęszczeniu: za każdy dalszy 1 cm ponad 12 cm.. ANALOGIA: wzmocnienie podłoża warstwą kruszywa stab.cem.Rm=2,5MPa

Połączenie pompy głębinowej z rurą tłoczną i opuszczenie do studni wierconej na głębokość 15 m, przy ciężarze pompy: 0,20 t i średnicy rury tłocznej 80 mm -

Pełne umocnienie pionowych ścian wykopów liniowych balami drewnianymi wraz z rozbiórką, w gruntach suchych, przy szerokości wykopu do 1,0 m i głębokości do 3,0 m: grunt

Odbicie tynków wewn ętrznych o powierzchni ponad 5,0 m2 na ścianach, filarach i pilastrach bez względu na rodzaj podłoża,z ewentualnym usunięciem osiatkowania lub dranic - tynki

Malowanie dwukrotne farb olejn , uprzednio malowanej stolarki drzwiowej,  cianek i szafek o powierzchni: ponad 1,0

Izolacje przeciwwodne powierzchni poziomych, z papy na lepiku asfaltowym na gorąco z zagruntowaniem podłoŜa roztworem asfaltowym, pierwsza warstwa z papy: asfaltowej na tekturze,