• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdzanie z prac wykopaliskowych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawozdzanie z prac wykopaliskowych"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Odoj, Romuald

Sprawozdzanie z prac

wykopaliskowych

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 287-291

(2)

P rzy o m aw ian iu p od ziału ad m in istra c y jn e g o po d ru g ie j w o jn ie św iato w ej d r B re y e r szeroko cy tu je o k re ślen ia polskich au to ró w o zad an iach a d m in i­ s tr a c ji a szczególn ie rad n arodow ych . M oim zdan iem p o w stał ob raz n ie jasn y , bo c h a ra k te ry sty k a z asad a d m in istra c ji je st n ie w y sta rc za jąc a . To jed y n y roz­ dział, w k tó ry m d r B re y e r do głów n ego te m atu p o d ziału ad m in istracy jn eg o p ró b u je dołączyć jak o rów norzędny tem at zasad y o rg an izac ji a d m in istra c ji i to spow odow ało szereg kłopotów . P rz y z n a ję w iele z ale t te j części rozd ziału, k tó ra z a jm u je się podziałem , a le n ie w ielk ą w a rto ść p rz y zn a ję części z a jm u ją c e j się k w e stiam i z a sa d a d m in istracy jn y ch . D r B re y e r p o d a je in te re su ją c y r e je s tr p rzep row ad zan ych zm ian w p o d ziale ad m in istracy jn y m . Szczególn ie in te re su ­ ją c e są re la c je o now outw orzonych pow iatach , o w p row ad zen iu p o jęc ia „o sie d la ” . W zm ianki o k o m isjach PA N , z ajm u jący c h się p ro b le m aty k ą p lan o ­ w an ia p rzestrzen n ego G órn ego Ś lą s k a i g o sp o d a rk i w odn ej, byłyby cen n iejsze przez u zu pełn ien ie re la c ja m i z ogłoszonego dorobku tych k o m isji. O cena d ra B re y e ra o zaw ieszen iu od 1956 r. p ra k ty c z n e j d ziałaln o ści w dziedzin ie zm ian p od ziału ad m in istra c y jn e g o i p o p rze stan iu na k on tyn uo w an iu d y sk u sji nie z n a jd u je p o tw ierd zen ia u czy teln ik a D zien n ika TJstaw.

O statn i ro zd ział zatytu ło w an y je st: „D ie d eutsch en O stgebiete u n ter p oln i­

sch er V erw altu n g ” . D r B re y e r in fo rm u je w nim o historii o rgan izow an ia p o l­

s k ie j a d m in istra c ji na Z iem iach O dzyskan ych z w szy stk im i m u ta c ja m i p o ­ d ziału ad m in istracy jn e g o . P o d ział po d ru g ie j w o jn ie św iato w ej jest' stale porów n yw an y z podziałem , który obow iązyw ał p rzed w o jn ą, a w ięc w okresie p rzyn ależn ości do p ań stw a niem ieckiego. W zakończeniu dr B re y e r szk icu je podział ad m in istra c y jn y obw odu k alin in grad zk iego .

W tym ostatn im ro zd ziale d r B re y e r um ieszcza tw ierdzen ie, k tó re nie da się obronić w św ietle ogłoszonych m ateriałó w , jak o b y zniszczen ia w o jen n e były znacznie m n iejsze od zniszczeń pow ojen nych (str. 107). Do tego dołączone są k ilk ak ro tn e p rzy p om n ien ia o tym czasow ości i b ra k u ro zstrzy gn ięcia tra k ta tu p okojow ego. D r B re y e r przypom in a rów nież teo rię o jedn ym p ań stw ie n iem iec­ kim , p o d k re śla ją c , że „ein v ö lk errec h tlic h er V e rtra g ü b er die A btren nu ng d ie se r G eb iete von D eu tsch lan d nicht b e ste h t” (str. 106), co w obec um ów P o lsk i z N iem iecką R e p u b lik ą D em okratyczn ą je st n atu raln ie bezp od staw n ym określen iem .

P rac a d ra E re y e ra i do łączo n a do n iej m ap a, m im o zastrzeżeń odnośnie dołączan ych u szczypliw ości politycznych, je st in te re su ją c ą i pożyteczn ą re la c ją o szeregu zm ian podziałów a d m in istracy jn y ch n a terenach P o lsk i L u d o w ej. U w ażam ją rów nież za cenną su g e stię do o p raco w an ia ch ociażby szk icu o z a ­ chow anych tra d y c ja c h h istoryczn ych przy obecn ie istn ie jący m p od ziale a d m i­ n istracy jn y m n aszych ziem .

T ad eu sz C ieślak

KRONIKA NAUKOWA W OJEW ÓDZTW A OLSZTYŃSKIEGO

R O M U A L D O D O J

■ SPRAW OZDANIE Z PRAC W YKOPALISKOW YCH

W zw iązku z r e g u la c ją rzeki G u ber, p ły n ą c e j tu ż obok g ro d zisk a k rzy żac­ k ie g o z X I I I — X V w iek u w m iejsco w o ści R ó w n in a D olna, pow . K ętrzyn , oraz p ow ierzch n iow ym i zn iszczen iam i g ro d zisk a p rzez doły gosp o d arcze P G R -u z aszła kon ieczność p rzep ro w ad zen ia b ad ań w yk o p alisk o w y ch p rzez K o n se rw a ­ tora Z ab y tk ó w A rch eologiczn ych n a w o j. o lszty ń sk ie. B a d a n ia w sk u tek tru d ­ nych w aru n kó w e k sp lo ra c ji trw ały p raw ie dw a m iesiąc e (m a j — czerw iec 1959).

(3)

Grodzisko położone jest pośród rozległych łąk i bagnisk oraz terenu zale­ wowego rzeki Gaber. P osiada kształt ściętego ostrosłupa o podstaw ie kw adratu. Górna platform a, płaska, kw adratow a, o boku około 20 m, w yniesiona jest ponad poziom otaczających ją łąk oraz wody w fosie ok. 5,5 m. Na grodzisku przebadano obszar 3 ćw iartek o łącznej powierzchni 75 m2 i ok. 200 m3 przeko­ p anej ziemi. Stwierdzono, że grodzisko pobudowano na glin iastej wysepce, pośród m okradeł, przykrytej cienką w arstw ą piasku rzecznego. Na tym spo­ czywa praw ie 3-metrowy nasyp gliny, naw iezionej z różnych m iejsc w małych partiach (ok. i/2 m3) prawdopodobnie wozem. W glinie tej zn ajdu ją się pojedyn­ cze kości, głównie świni i owcy lub kozy. S ą to zapewne odpadki z jedzenia pracujących przy sypaniu grodziska. Na wyżej wymienionym nasypie w części północno-wschodniej grodziska odkryto szczątki prawdopodobnie wieży obron­ nej z bali dębowych. Budow la posiadała średnicę ok. 7 — 9 m. Belki budynku oblepione były ok. 15 cm w arstw ą gliny, przem ieszanej z dużą ilością ciętej słomy i traw y. Budynek ten uległ jednak spaleniu, pozostaw iając spore ilości węgla drzewnego z niedopalonych belek, przywalonych zw'ałami czerwono wy­ palonej polepy. W arstwa polepy posiada grubość ok. 50 — 80 cm. W warstw ie tej odkryto kilkaset żelaznych gwoździ, pojedyncze inne przedm ioty żelazne; noże, siekiera itp. W w arstw ie tej brak jest całkowicie cegieł i dachówek. Układ w arstw w skazuje, że po spaleniu, zniszczeniu tej pierw szej fazy zabudowy na

Równina Dolna, pow. Kętrzyn.

Grodzisko — część odsłoniętego w 1959 r. pierw szego wieńca zrębu „stu d n i” . grodzisku było ono przez pew ien czas nie używane (spływy deszczowe polepy), a następnie znowu nawieziono gliny w yrów nując nierówny teren oraz nadsy- p njąc grodzisko o 1 1,5 m. W tej drugiej fazie istniały na grodzisku również jakieś zabudowania z drewna, gliny, kam ienia i cegły. Jed n ak dokładne prze­ siedzenie układu w arstw i szczątków tej fazy napotyka na trudności z powodu zniszczeń na badanym odcinku wkopami badań am atorskich X IX wieku.

(4)

W części środkowej grodziska odkryto tzw. „studnię Ja k w skazuje analiza zależności w arstw , budowano ją równolegle z usypywaniem grodziska (a może zrąb „stu d n i” budowano nawet wcześniej). Dno „studni” zn ajduje się na głębo­ kości około 10 m poniżej dzisiejszego poziomu powierzchni grodziska. Ściany „studn i” budowane są z dartych belek — dranic dębowych układanych na zrąb z końcam i kołkowanym i. Stan zachowania „stu dn i” bardzo dobry. Ściany posia­ d ają rozm iar: 216 X 216 cm (7 stóp?). W ścianach znajduje się w różnych m iej­ scach kilkanaście kolistych otworów o średnicy 4 cm. W niektórych z tych otworów tkwią jeszcze różnej długości kołki dębowe. Pierw szy wieniec zrębu uchwycono na głębokości około 3 m od powierzchni. Wnętrze studni, szczególnie uwagę zasługuje część kołowrotu, kilka „kluk” , fragm enty wozu (?), drewniane naczynia toczone, wrzeciona oraz kilka niezidentyfikowanych przedmiotów

Równina Dolna, pow. Kętrzyn.

Grodzisko — widok wykopów badawczych w 1959 r.

uwagę zasługuje część kołowrotu, kilka „k lu k ” , fragm enty wzoru (?), drewniane naczynia toczone, wrzeciona oraz kilka nie zidentyfikowanych przedmiotów drewnianych, m. in. toczone kule drewniane osadzone na trzonku („buław y”), niektóre z tych „buław ” wykonane są z sam orodnego fragm entu drewnianego. Średnica kuli tych „buław ” wynosi około 10 cm. Oprócz tego w studni znale­ ziono liny z łyka, rzemienie, praw ie cale obuwie skórzane, fragm enty tkaniny, łupiny orzechów, ziarna, słomę, mech, gnój, mierzwę itp. oraz kilka szkieletów kotów. Według w stępnej oceny geologów w yżej opisany obiekt nie mógł być nigdy studnią w dosłownym tego słowa znaczeniu. W tym zwartym gliniastym gruncie nie w ystępują bowiem żadne źródła i żyły wodne. D zisiejsze nawet studnie w najbliższej okolicy są w szystkie tylko typu artezyjskiego i czerpią wodę z głębokości 100 — 250 m. „S tu d n ia” po eksploracji badaw czej do dzisiaj (20 X I) jest sucha, pomimo że jej dno leży około 4 m poniżej poziomu wody w7 fosie i rzece, a pierwotny poziom wody był najw yżej o 1 — 1,5 m wyższy. Obiekt ten pełnił może tylko funkcję zbiornika na wodę deszczową lub

(5)

czer-paną z fosy i grom adzoną na czas ścisłego oblężenia. (Woda uległaby wtedy jednak szybkiem u zepsuciu). Może był to zbiornik suchy na żywność? B rak jakichkolwiek analogii w dotychczasowych znaleziskach uniemożliwia należytą interpretację tego ciekaw ego i dobrze zachowanego obiektu.

W oparciu o znalezione w naw arstw ieniach I fazy zabudowy grodziska monety — brakteaty, chronologia tej fazy zamyka się między drugą a trzecią ćwiercią X III stulecia. Druga faza jest późniejsza, lecz niewiele, ceram ika obu bowiem faz jest bardzo podobna. D rugą fazę datujem y więc na ostatnią ćwierć X III wieku i trw ającą, być może, jakby o tym św iadczyły niektóre znaleziska (ostrogi), do XV wieku. „Stu d n ia” , być może, czynna była w obydwu fazach zabudowy. Św iadczyłyby o tym cegły znajdowane na znacznej głębokości w „studni” .

Stoki grodziska są bardzo strome (ok. 45°) i sp ad ają bezpośrednio do fosy jeszcze dzisiaj zapełnionej wodą. Fosa posiada szerokość 10 — 12 m. Za nią bezpośrednio zn ajduje się ok. 1,5 m wysokości wał, otaczający również ze wszystkich stron grodzisko. Trzy przekroje przez w ał o łącznej kubaturze około 60 m3 pozw alają na stwierdzenie, że wał budowany był wyłącznie z gliny (wyrzuconej z fosy). Pewne ślady nie w ykluczają, że wał na krawędzi w e­ wnętrznej posiadał jak ąś konstrukcję drewnianą, a od strony zewnętrznej p ali­ sadę i na narożnikach drewniane bastiony lub wieże również oblepione gliną, która uległa w ypaleniu na kolor czerwony podczas zniszczenia całości. B rak wyraźnych śladów napraw y m. in. w skutek silnego rozmycia w ału przez coroczne powodzie uniemożliwia stwierdzenie: czy wał używany był też w II fazie zabudowy grodziska oraz ustalenia szczegółów konstrukcyjnych górnych części wału.

Równina Dolna, pow. Kętrzyn.

Widok na grodzisko w trakcie badań od północy. Na pierwszym planie — podgrodzie.

Od strony północnej (tam, gdzie n ajłatw iejszy był dostęp do grodziska) przy­ lega do w ału II fosa, a za nią zn ajduje się prostokątne podgrodzie (ok. 40 X 60 m) również otoczone rowem szerokości 1,5 — 2 m. Podgrodzie jest silnie zniszczone przez wylewy rzeki. Wykop sondażowy o łącznej kubaturze ok. 40 m n ujaw nił dosyć intensywną zabudowę gospodarczo-m ieszkalną, związaną z II fazą zabudowy na grodzisku. Stosunkow o duża ilość ułamków dachówek

(6)

ty p u „m nich — m n iszk a” przy rów noczesnym b rak u w ięk sze j ilo ści cegieł su g e ­ ro w ałab y n a podgrodziu zabud ow ę n a tzw . „p ru sk i m u r” .

D an e h istory czn e p o z w a la ją sąd zić z du żą pew n ością, że g ro d zisk o w R ó w ­ n inie D oln ej je s t identyczn ym z w ym ienion ym w źród łach zam kiem krzyżackim , zw an ym „W iesen b u rg ” , a przez lu d n o ść p ru sk ą zw any „W alew ona” . B u d o w a zam ku ro zp oczęła się w 1241 roku. W ro k u 1263 w czasie w ielkiego p o w stan ia lu d n o ści p ru s k ie j zam ek po d łu gim oblężeniu z o staje po k ry jo m u przez k rz y ­ ż ack ich obrońców opuszczony, a o b le g ają c y go P ru so w ie n iszczą zam ek. D a ta ta o d p o w ia d a ła b y n aszym sp ostrzeżen io m p od czas b ad ań . W h isto rii um ocnień k rzy żack ich zam ek „W iesen b u rg” już się n igd y n ie p o jaw ia. N ie w ym ienia się go w sp isie zam ków , odbudow an ych przez K rzy żak ó w po stłu m ien iu p o w stan ia. J e s t b ard zo p raw dopod obn e, że zam ek „W iesen b u rg” stra c ił sw o je w alo ry obronne n a rzecz zam k ów m u row an ych w n ajb liż sz e j okolicy, np. B arc ian y , zaś je go położen ie u n iem ożliw iało sw obodny rozw ój p rzestrzen n y tego obiektu obronnego. B y ć może, że gro d zisk o w R ów ninie D oln ej było w końcu X I II w iek u i v/ w ieku X I V je d y n ie obronną re zy d en cją k tó re go ś z m ożnych len n ików k rzy ­ żackich, k tó ry w y k o rzy stał rów nież duże podgrodzie na um ieszczenie na nim zab u d o w ań gosp o d arczy ch (m agazyn y) i m ieszkaln ych (dla służby). B a d a n ia na g ro d zisk u w R ów n in ie D olnej b ę d ą kon tyn uow ane.

!

K O M U N IKA T P O L S K IE J AKADEM II NAU K

W SPRAW IE K O R ESPO N D EN C JI A. HUM BOLDTA

N iem ie ck a A k ad em ia N au k zw róciła się o statn io do P o lsk ie j A k ad em ii N auk z p ro śb ą o pom oc w od n alezien iu k o re sp o n d en cji A le k sa n d ra H u m boldta (1769 — 1859), w ielk iego uczon ego — p rzy ro d n ik a n iem ieckiego. W spólna in ic ja ­ tyw a A k ad em ii N au k N iem iec i A u strii w y d an ia całości listów uczonego n ap o ­ ty ka na duże tru dn ości. P rzed e w szy stk im b rak je st w iado m ości o m iejscu p rzech ow yw an ia p o d staw o w e j części tych rozproszonych p ap ierów . W iadom o, że A . H u m b old t u trzym y w ał ożyw ioną k o re sp o n d en cję z w ielom a uczonym i zagran iczn y m i, znan e są też jego liczne p ow iązan ia z P o lak am i. N asze zbiory biblioteczn e i arch iw aln e, ja k A rch iw u m G łów ne A k t D aw n ych w W arszaw ie, A rch iw u m P ań stw o w e w K rak o w ie, B ib lio te k a Ja g ie llo ń sk a i U n iw ersy teck a we W rocław iu p o sia d a ją w sw ych zbiorach w iele p rzy kład ó w tego ro d zaju listó w w ielk ieg o uczonego n iem ieck iego. N iew ątp liw ie nie w y czerp u ją one je d n a k cało ści zach o w an ej u n as k o re sp o n d en cji H u m boldta.

P r a g n ą c pom óc w prow adzonych p o szu kiw an iach , P o lsk a A k ad em ia N au k p ro si w szy stk ie osoby, zarów n o p ry w atn e ja k i k ierow nictw o, czy p racow n ików in sty tu cji, w p o siad an iu których z n a jd u ją się listy A. H u m boldta, b ąd ź p ism a do n iego ad reso w an e , o p rzesłan ie odpow iednich w iado m ości do A rch iw u m P o lsk ie j A k a d e m ii N au k, W arszaw a, N ow y Ś w ia t 72, P a ła c S ta sz ic a . O dn ale­ zione listy zo stan ą sfo to g rafo w an e bądź zm ik rofilm ow an e, a o ryg in ały p o zo ­ sta n ą w rę k ac h dotych czasow ych w łaśc ic ie li. In fo rm a c je o u p rze jm e j p rz y słu ­ dze tych o statn ich zam ieszczone b ę d ą w tre ści zam ierzonego w yd aw n ictw a. P o lsk a A k a d e m ia N au k nie w ątp i, że p o szu k iw an iam i tym i, stan ow iącym i p rzy k ład m ię d zy n aro d o w e j w sp ó łp racy n au kow ej, za in te re su ją się zw łaszcza p raco w n icy n au k ow i, k u ltu raln i i ośw iatow i, szczególn ie zaś arch iw iści i b ib lio ­ tek arze. Pom oc ich m oże być też szczególn ie istotn a przy p oszu kiw an iach

1

d o tarciu do listów , m ogących zn ajd o w ać się w rękach p ryw atn ych .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uzyskanie proponowanych klas: perspektywa koncepcji podczas analizy wspólności ( na podstawie scenariuszy przypadków użycia, słowników danych, zewnętrznych źródeł związanych

Posługując się symulowanym wyglądem nieba, jaki wyświetla program Stellarium, sprawdź, czy istnieje jakiś związek między wyglądem tarczy Księżyca a porą, w której on świeci

lazły się w inwentarzach skarbów z Sępólna Krajeńskie- go (W. 199) oraz wspomnianego Wielenia (W. Ponadto monety tego typu znamy ze znalezisk luźnych z Torunia - ul. Stan

W czasie pobytu rozpoznano nadciśnienie tętnicze, chorobę niedokrwienną serca, niewydolność serca, miażdżycę tętnic szyjnych, stan po udarze mózgu z niedowładem

Considering these, the present study will first determine how a guidance system that exploits the thrust produced by hydrazine thrusters installed on the backshell of the system

Zespół Kinsbourne’a (zespół opsoklonii-mioklonii-ataksji) stanowi rzadką encefalopa- tię paranowotworową o charakterze immunologicznym, najczęściej występuje u

O tym jak grać główna rolę w sowim

Napis w trzech wierszach rozdzielony krzyżem ustawionym na trzech stopniach przybity na poprzednio wybitym napisie ciągłym w czterech wierszach:.. I bicie: II bicie: