• Nie Znaleziono Wyników

50-lecie szkolnictwa polskiego na Warmii, Mazurach i Powiślu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "50-lecie szkolnictwa polskiego na Warmii, Mazurach i Powiślu"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Achremczyk, Stanisław

50-lecie szkolnictwa polskiego na

Warmii, Mazurach i Powiślu

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 513-519

(2)

K

R

O

N

I

K

A

N

A

U

K

O

W

A

Stanisław A chrem czyk

50-LECIE SZKOLNICTWA POLSKIEGO

NA WARMII, MAZURACH I POWIŚLU

W śród licznie obchodzonych ostatnio rocznic n a ro d o w y ch półwiecze szkol­ nictw a polskiego n a W arm ii, M azurach i P o w iślu m a szczególne znaczenie d la ziem Po lsk i północnej.

Je d n ą z pierw szych uroczystości, naw iązu jący ch do obchodów 50-lecia p o w stania szkół polskich n a W arm ii i Pow iślu, b yła uroczystość w ręczenia przez S tow arzyszenie „ P a x ” dorocznych n a g ró d im. M ichała Lengow skiego. 7 k w ie tn ia 1979 r o k u w Sali K o p ernikow skiej M uzeum W arm ii i M azur w O l­ sztynie d y re k to r In s ty tu tu W ydaw niczego „ P a x ” , poseł n a sejm, Z bigniew C zajkow ski w ręczył w sp om niane nag ro d y n astęp u jąc y m osobom: dr. B e r n a r ­ dow i C zerw ińskiem u, byłem u uczniow i Polskiego G im n azju m w K w idzynie, zasłużonem u działaczow i służby zdrow ia; doc. dr. Jan u szo w i Ja siń sk ie m u za całokształt p ra cy n a u k o w ej zw iązanej z bad an iam i i p o p u lary zacją histo rii W arm ii i M azur; L eonow i K auczorow i, byłem u nauczycielow i szkoły polskiej w S tanclew ie i Polskiego G im n azju m w K w idzynie, za grom adzenie i upow ­

szechnianie fo lk lo ru muzycznego W arm ii i Pow iśla oraz M arii K ensbock, b y ­ łej przedszkolance polskiej w okresie m iędzyw ojennym i działaczce ośw iaty

pozaszkolnej po powrocie W arm ii do Polski.

G łów ne uroczystości z okazji 50-lecia p o w stania pierw szy ch polskich szkół n a W arm ii odbyły się w Olsztynie w dniach 23—24 k w ie tn ia 1979 roku.

Uroczystości te — dzięki sta ran io m w ładz ośw iatow ych — m iały nie­ zm iernie uroczystą opraw ę. P rzybyli n a nie d a w n i nauczyciele szkół pol­ skich w Niemczech: J a n Boenigk, L u d w ik Broy, S ta n isła w a Budych, W łady­ sław Gębik, O tylia G rot, P a w e ł Jasiek z m ałżonką T eklą, Leon Kauczor, M aria K ensbock, W ładysław a Knosała, J a n L ubom irski, Józef M eyk, Sew e­ r y n Pieniężny, W ładysław Strachow ski, P a w e ł Trzciński, M aria Z ie n tara -M a - lew ska.

Uroczystości zostały zain au g u ro w an e w Zbiorczej Szkole G m innej im. Tadeusza P e zały w P urd zie W ielkiej. Licznie zgrom adzona młodzież, nauczy­ ciele i m ieszkańcy w si gorąco p o w itali przy b y ły ch gości — członka B iu ra Politycznego К С P Z PR , m in istra ośw iaty i w y ch ow ania Józefa Tejchm ę, w o­ jew odę olsztyńskiego Sergiusza Rubczewskiego, se k reta rza KW P Z P R w Ol­ sztynie Z bigniew a Łotysa oraz były ch nauczycieli szkół polskich i działaczy ośw iatow ych. W im ien iu o rg an izatorów I s e k reta rz K om itetu G m innego P Z P R w P u rd zie W ielkiej, Z y g m u n t K undo, w ręczył szkole sztandar. N astępnie młodzież złożyła ślubow anie, iż będzie strzeg ła hon o ru szkoły i w zorow ała się na postępow aniu swojego p a tro n a , Tadeusza Pezały.

W im ie n iu byłych pedagogów, działaczy polskich, głos z ab ra ł J a n Boe­ nigk, m ów iąc o tru d n y c h latach , w k tó ry ch przyszło im pracow ać. N agrodą za ich tru d jest obecny rozw ój szkolnictw a na W arm ii i M azurach.

K o m u n i k a t y M a z u r s k o - W a r m i ń s k i e , 1979, n r 4 (146)

(3)

5 1 4 K r o n i k a n a u k o w a

Po przem ów ieniu J a n a Boenigka, wojew oda olsztyński Sergiusz R ub- czewski nad ał Zbiorczej Szkole G m innej im. T adeusza Pezały w P u rd zie W ielkiej honorow ą odznakę „Zasłużonym dla W arm ii i M azu r”. N astępnie pod tablicą, umieszczoną w m u rze starego b u d y n k u szkolnego, złożono w iązanki kw iatów .

N aczelnik g m iny P u rd a W ielka, S tan isław Szozda, podziękował p rzyby­ łym gościom za udział w uroczystościach i zaprosił do zw iedzenia izby p a ­ mięci narodow ej, urządzonej w no w y m g m achu szkolnym. Zgrom adzono w niej w iele eksponatów , św iadczących o polskości W arm ii i M azur. Z nalazły się tu cenne p am iątk i z czterech polskich szkół, istn iejący ch w lata ch 1929— 1939 n a tere n ie obecnej gm iny: P u rd y W ielkiej, Nowej K aletki, C hab erk o w a i Gi- ław . W oszklonych gablotach, ustaw ionych n a k ształt Rodła, umieszczono śpiew niki, książki, św iadectw a szkolne. P ierw szy nauczyciel szkoły w P u r ­ dzie, P aw eł Ja sie k w raz z m ałżonką, podarow ali pięknie opraw ione trzy zdję­ cia, obrazujące życie szkoły. W g ab lotach znalazły się egzem plarze „Małego P o laka w Niemczech” , o któ ry ch ciekaw ie opow iadał jego red ak to r, J a n Boe- nigk. W izbie pamięci narodow ej umieszczono szczególnie cenną rzecz — n a g ran e n a taśm ie m agnetofonow ej przem ów ienia działaczy polonijnych na kongresie Z w iązku P o laków w Niemczech, o b rad u jący m w B erlinie w 1938 roku.

Po uroczystościach w P urd zie W ielkiej nauczyciele szkół polskich w N iem ­ czech, działacze polonijni i przedstaw iciele w ładz udali się do G ietrzw ałdu. P rzy b y ły ch gości p ow itał d y re k to r Zbiorczej Szkoły G m innej im. A ndrzeja Sam ulow skiego, Z ygm u n t Riem er. Tu rów nież zwiedzono izbę pamięci n a ro ­ dow ej i złożono w iązanki k w iatów pod tablicą w m u ro w a n ą w ścianę b u d y n k u szkoły polskiej.

N astępnie udano się do Olsztynka. D ostojnych gości p o w itała specjaln y m p ro g ram em arty sty czn y m młodzież szkoły im. B udow niczych Polski L udow ej. Uczestnicy zwiedzili pięknie wyposażone sale lekcyjne, g a b in e ty oraz izbę pa­ m ięci narodow ej.

W godzinach popołudniow ych b yli nauczyciele szkół polskich i działacze ośw iatow i wzięli udział w o tw arciu w ystaw y, zorganizow anej w Szkole P o d ­ staw ow ej n r 1 im. R yszarda K nosały w Olsztynie, zatytu ło w an ej 50-lecie ośw ia­

ty polskiej na W arm ii, Mazurach i Powiślu.

Uroczysta akad em ia w sali T ea tru im. S te fan a Ja rac z a zakończyła p ie r ­ wszy dzień uroczystości. Na akadem ii p ow itał zeb ran y ch k u ra to r O k ręg u Szkol­ nego, A ndrzej G erszberg, N astępnie p rzem aw iał m in iste r o św iaty i w ychow a­ nia Józef Tejchm a, p odkreślając doniosłość obchodzonej rocznicy. M ów ił o w al­ ce o szkołę polską, o tru d n e j p racy nauczycieli i działaczy, stanow iącej trw a ły fund am en t, na k tó ry m zbudow ano szkolnictw o Polski L udow ej na W arm ii, M azurach i Pow iślu. Józef T ejchm a poinform ow ał zgrom adzonych, że byli nauczyciele O tylia G ro t i W ładysław G ębik o trzy m ają w D niu Nauczyciela godność „Zasłużony Nauczyciel Polskiej Rzeczypospolitej L u d o w ej” , p rzy zn a­ ną im przez Radę P aństw a. W czasie akadem ii nauczyciele i działacze polscy w Niemczech o trzym ali w ysokie odznaczenia państw o w e i regionalne. Krzyże K aw alersk ie O rd eru O drodzenia Polski otrzym ali: K la ra B orkow ska, Józef Certa, M ałgorzata G natow ska, Jad w ig a G rabow ska, O tton Kem pe, Je rzy K o r- kozowicz, M aria Kozłowska, Fran ciszek Lengow ski, Jo a n n a Leyk, Zofia M a r­ kiewicz, A n n a Ogińska, A dela Późna, Ja d w ig a Schulz, Otto Schulz, E d m und Stram kow ski, M arta Szafryna, F ranciszek Szafryna, A n n a Zagw ojska.

(4)

I

M edale K om isji E du k acji N arodow ej otrzym ali: T adeusz Filipkow ski, W ła­ dysław Gębik, O tylia Grot, M aria Kensbock, W ładysław a K nosała, Ł ucja K ry ­ gier, O tylia M ark w itan , A g ata N eum ann, K azim ierz P acer, A n n a Sam ulow - ska, A u g u sty n a W iew ióra i M arian Bek. T en sam m edal przyznano ponadto Szkole Podstaw ow ej n r 1 im. R yszarda K nosały w Olsztynie, Zbiorczej Szkole G m innej im. A n d rzeja Sam ulow skiego w G ietrzw ałdzie, Zbiorczej Szkole G m innej im. M ichała Lengow skiego w Jezioranach, Zbiorczej Szkole G m in­ nej im. W ojciecha K ętrzyńskiego w Pasym iu.

Honorow e odznaki „Zasłużonym dla W arm ii i M a z u r” otrzy m ali nauczy­ ciele i działacze ośw iatowi: M aria B artkiew icz, H elena B enedyczak, W alen­ ty n a Demczuk, A n n a P erzanow ska, Ja n in a Sędzik, H alin a Św ięconek, W iesław Szlachtowicz, Józef W ałdocha, Ja n in a W ilczyńska, E lżbieta Zajdel, Elżbieta D um ała i L u d w ik Broy. T ym i sam ym i odznakam i uhonorow ano obok w spo­ m n ia n e j szkoły w P u rd zie W ielkiej trzy inne: Szkołę P o d staw ow ą im. J a n a Baczew skiego w G ryźlinach, Szkołę P o d staw ow ą n r 17 im. S e w e ry n a P ie­ niężnego w Olsztynie i Szkołę Podstaw ow ą n r 15 im. W ojciecha K ę trzy ń sk ie ­ go w Olsztynie.

W im ieniu uhonorow anych zab rał głos J e rz y Korkozowicz, dziękując w ła ­ dzom za o trzy m an e odznaczenia. W ystępy zespołów arty sty czn y ch zakończyły uroczystą akadem ię. Specjalnie na 50-lecie szkolnictw a polskiego n a W arm ii, M azurach i P o w iślu trzy u tw o ry skom ponow ał były nauczyciel szkół polskich, Leon Kauczor: Hasło K w id z y n ia k ó w do słów W ładysław a Gębika, Hasło Ol­

sztyn a i K a n ta tę na 50-lecie szkól polskich na W armii. U tw o ry te w y k o n ał

chór Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Olsztynie pod d y re k cją Z enona W a r­ czyńskiego. M iłym akcen tem uroczystości był w ystęp Muzycznego T e a tru Dziecięcego Młodzieżowego D om u K u ltu ry w Olsztynie, k tó ry przed staw ił w i­ dowisko Herb, o p arte n a m otyw ach w arm iń sk ich baśni ludowych.

D rugi dzień uroczystości w yp ełn iła sesja n au k o w a na tem at: Pięćdziesię­

ciolecie szkolnictw a polskiego na W arm ii, Mazurach i Powiślu. Z ostała ona

zorganizow ana przez K u ra to riu m O św iaty i W ychow ania w Olsztynie oraz Ośrodek B ad ań N aukow ych im. W ojciecha K ętrzyńskiego w O lsztynie przy w spółudziale tu tejszej O kręgow ej K om isji B adania Z brodni H itlerow skich. Sesję otw orzył k u r a to r O kręgu Szkolnego, A ndrzej Gerszberg. W im ieniu w spółorganizatorów sesji głos z ab rał przew odniczący ra d y n a u k o w ej O środka B adań N aukow ych im. W. K ętrzyńskiego, prof, d r hab. Józef B urszta.

N astępnie prof, d r hab. W ojciech W rzesiński wygłosił pierw szy z ośm iu re fe ra tó w pt.: Rola i znaczenie w a lki o polską szkołę w N iem czech w d zie­

jach ludności etnicznie polskiej na ziem iach polskich pod rządam i n ie m ie c k i­ m i w latach 1918— 1939. N aśw ietlił on tło historyczne szkolnictw a polskiego,

u k azał uporczyw ą w alk ę o język polski, zakończoną u zyskaniem w 1928 ro k u p ra w a do zak ład an ia p ry w a tn y ch szkół polskich w Niemczech.

J a n B oenigk p rzedstaw ił sy lw etkę J a n a Baczew skiego i jego rolę w w a l­ ce o polską szkołę w Niemczech, skup iając się n a działalności Baczew skiego jako posła w sejm ie p ru sk im w lata ch 1922— 1928.

Na te m a t Postaw o b yw a telskich nauczycieli polskich na W a rm ii i M a zu ­

rach w latach 1929— 1939 m ów ił W ładysław Ogrodzióski. Z aak cen to w ał on

w alo ry ideow e nauczycieli, ich p atrio ty zm i oddanie spraw ie polskiej, k tó re dziesięciu z nich podczas II w o jn y św iatow ej przypieczętow ało życiem. Ja k o n astęp n y głos zab rał w łaśnie jeden z byłych nauczycieli, d r W ładysław Gębik, k tó ry m ów ił o szkolnictwie śre d n im dla ludności polskiej w Niemczech.

K r o n i k a n a u k o w a 5 1 5

(5)

5 1 6 K r o n i k o n a u k o w a

O tylia G ro t przed staw iła Założenia i jo r m y pracy polskich przedszkoli

na W arm ii i Powiślu, podkreślając, iż p raca przedszkolanek b y ła ta k samo

tr u d n a ja k p raca nauczycieli.

H e n ry k Jaro szy k zrefero w ał problem Pracy k u ltu ra ln o -o św ia to w ej w śro­

dow iskach ludności polskiej, głów nie n a teren ie ziemi złotow skiej, bytow skiej

i lubuskiej.

R eferat F ran ciszk a Piotrow skiego M artyrologia nauczycieli szkół polskich

z W a rm ii w latach 1939—1945 przed staw ił m gr B ohdan Łukaszewicz.

O statni re fe r a t wygłosił d r Tadeusz Filipkow ski n a tem a t F u n kcjo n o w a ­

nie tradycji szko ln ictw a polskiego w działalności o św iatow ej na W a rm ii i M a­ zurach. Stw ierdził, iż p raca nauczycieli szkół polskich w Niemczech dała pod­

w a lin y pod rozw ój ośw iaty w Polsce Ludowej. Byli nauczyciele szkół polskich w y d a tn ie pomogli zorganizow ać szkolnictwo n a tere n ie W arm ii, M azur i P o ­ w iśla po zakończeniu II w ojny św iatow ej.

O statnim p u n k tem obrad sesji b yły w ypow iedzi i k o m unikaty. J a k o p ie r­ wszy głos z ab rał m g r H e n ry k Chałupczak, przed staw iając problem nauczycieli w funkcjo n o w an iu szkół p ry w a tn y ch w Niemczech w lata ch 1929—1939. D r T a­ deusz Zienkiew icz z Wyższej Szkoły Pedagogicznej w O lsztynie zapoznał ze­ b ra n y ch z tem a ty k ą b a d ań regionalnych, prow adzonych w tej uczelni. Doc. d r Z ygm u n t Lietz m ów ił n a te m a t szkolnictw a polskiego na tere n ie Pogranicza i Kaszub, zw racając uw agę n a doskonałą organizację tam tejszego szkolnic­ tw a i pomoc dla W arm ii i M azur. Z nie m n iej in te res u jąc y m głosem w dys­ kusji w y stąp ił prof, d r hab. M arek M. Drozdowski, k o n cen tru jąc się głów nie n a dziejach dw óch wsi: G ryźliny i Zielonowo oraz szkoły polskiej w Pluskach. P ostulow ał on utw orzenie d w u izb pamięci — w G ryźlinach, pośw ięconej J a ­ nowi Baczew skiem u, i w Zielonowie — M ichałowi Lengow skiem u.

Do wygłoszonych re fe ra tó w u stosunkow ał się doc. d r Ja n u sz Jasiński. P o d kreślił on m iędzynarodow y aspekt w alk i o polskość na W arm ii i M azu­ rach. T ru d n a i niebezpieczna p ra ca w ielu polskich działaczy n a d ała spraw ie polskiej w P ru s ac h W schodnich rezonans m iędzynarodow y, co ujaw n iło się już w lata ch 1919—1920, a jeszcze m ocniej w czasie II w ojny św iatow ej, tym sam ym to ru jąc Polsce pow ró t n a W arm ię i Mazury.

O statnim d y sk u tan tem był d aw ny uczeń Polskiego G im nazjum w K w idzy­ nie, d r Roch Mackiewicz.

O brady podsum ow ał prof, d r hab. W ojciech W rzesiński. Sesja m iała p r a ­ cow ity przebieg — wygłoszono osiem referató w , a uczestniczyło w n iej 250 osób. W re fe ra ta c h zwrócono u w agę na pięć głów nych problem ów : na genezę szkolnictw a i jego stronę p raw n ą, na fu n k cjonow anie i organizację szkół oraz n a stanow isko w ładz niem ieckich, a tak że i polskich wobec polskich szkół w Niemczech. Prof. W rzesiński zaakcentow ał konieczność podejm ow ania in ­ tensyw niejszych b a d ań n ad dziejam i szkolnictw a polskiego na W arm ii, M a­ z u rach i Pow iślu.

Podczas p rz erw y w obradach, w godzinach popołudniow ych, n a placu J e d ­ ności Słow iańskiej w Olsztynie odsłonięto pom nik bojow nika o polskość W a r­ m ii — M ichała Lengowskiego. S ylw etk ę Lengow skiego b a rw n ie przedstaw ił d r W ładysław G ębik .

Obchodom 50-lecia szkolnictw a polskiego n a W arm ii, M azurach i Pow iślu tow arzyszyły okolicznościowe sp otkania i wieczornice. S po tk an ie tego typu zorganizow ał Oddział Olsztyński Polskiego T o w arzystw a H istorycznego i Ośro­ dek B adań N aukow ych im. W. K ętrzyńskiego wieczorem 25 k w ietn ia 1979

(6)

K r o n i k a n a u k o w a 5 1 7

ro k u w Sali K rom erow skiej zam ku olsztyńskiego. S w ym i w rażen iam i i p rz e ­ życiami podzielili się z licznie zgrom adzonym i słuchaczam i d aw n i nauczyciele szkół polskich — P aw eł Jasiek, Ja n in a M azow a-W eber i Leon Kauczor.

P a w e ł Ja sie k opowiedział o sw ej p racy ośw iatow ej w okresie m iędzy­ w ojennym . Ja k o 22-letni m łodzieniec p rzybył na W arm ię z ziemi złotow skiej w 1930 ro k u i od ra zu p rzystąpił do o rganizow ania polskiej szkoły w P urd zie W ielkiej, w czym w y d a tn ą pomoc okazał m u m ieszkający ta m do dziś B e r­ n a rd W einert. T rudności nie brakow ało, ale z pomocą m ieszkańców P u rd y zo­ stały one przezw yciężone i szkoła polska została o tw a rta . N astępnie P a w e ł Ja s ie k został k iero w n ik iem T ow arzy stw a Szkolnego w Olsztynie. Aż do 1939 ro k u p ro w adził C e n tra ln ą B ibliotekę Polską, Oddział P ru s y W schodnie. Okres w o jny spędził n a rob o tach przym usow ych i w obozie k o n cen tracy jn y m . Po w ojnie został d elegow any do pracy w śród Polonii w RFN. N a obchody 50-le- cia szkolnictw a polskiego n a W arm ii, M azurach i P o w iślu przy jech ał z L ud­ w igshafen.

J a n in a M azow a-W eber ukończyła A kadem ię Pedagogiczną w B ytom iu i podjęła p racę w ziemi złotowskiej. T am poznała przyszłego m ęża, J a n a M a­ żę, i w ra z z n im p rzy b y ła n a W arm ię — do Unieszewa. J a n M aza od 1935 ro k u uczył w szkole w Unieszewie; dzielnie p om agała m u żona — prow adziła św ietlicę, w łączała się w działalność pozaszkolną. A resztow any w e w rześniu 1939 ro k u J a n M aza zginął 24 lutego 1940 ro k u w obozie w H ohenbruch.

Ciekaw ie m ów ił o sw ym życiu Leon Kauczor, pochodzący ze Strzeleczek n a Śląsku Opolskim. J u ż jako m ały chłopiec otrzy m ał pierw szą lekcję w y ­ chow ania patriotycznego — jego rodzina b ra ła czynny u dział w p o w staniach śląskich i p rzygotow aniach do plebiscytu. K auczor uczył się w sem in ariu m nauczycielskim w M ysłowicach, następ n ie w stąp ił do k o n se rw a to riu m w K a ­ towicach. Z w iązek Polskich T o w arzystw Szkolnych w Niemczech skiero w ał go do p ra cy na W arm ię. N a jp ie rw uczył w szkole w Stanclew ie, a od 1937 ro ­ k u — w P o lskim G im n azju m w K w idzynie. R ozm iłow any w muzyce, już jako stu d e n t zapisyw ał n a Opolszczyźnie polskie pieśni ludowe. N a W arm ii k o n ­ ty n u o w a ł tę działalność — zapisał ponad sto pieśni. W czasie w o jn y ra ze m z in n y m i kolegam i przeżył koszm ar obozów k o n cen tracyjnych. P o w ojnie włączył się w n u r t p racy d la Polski Ludowej.

Byli nauczyciele w spom inali w trak cie sp o tk an ia o tru d ac h sw ej pracy, o niebezpieczeństw ach, szykanach ze stro n y w ładz niem ieckich. W ieczór za­ kończono patrio ty czn y m akcentem : p rzy akom paniam encie L eona K auczora zebrani odśpiew ali Rotę.

Z okazji 50-lecia szkolnictw a polskiego n a W arm ii, M azu rach i Pow iślu 4 m a ja 1979 ro k u otw arto w y staw ę w M uzeum W arm ii i M azur, zorganizo­ w a n ą przez M uzeum i W ojewódzkie A rch iw u m P ań stw o w e w Olsztynie. W czterech salach zgromadzono liczne pam iątk i: w pierw szej w ystaw iono eksp o n aty pośw ięcone w alce o polskość ludu W arm ii i M azur. N a m ap ie po­ kazano rozmieszczenie ludności polskiej w 1910 roku. E ksponow ano liczne p a m ią tk i z ok resu plebiscytu, m.in. kopię sztan d aru , w yw ieszonego w 1920 ro k u w k sięg arn i polskiej A n d rzeja Sam ulow skiego w G ietrzw ałdzie.

W d ru g iej sali zebrano m ateriały , dotyczące szkolnictw a polskiego. P o ­ kazano ówczesne podręczniki, zeszyty szkolne, kro n ik ę szkoły polskiej w No­ w ej K aletce, św iadectw a szkolne. N a m apie przedstaw iono rozmieszczenie szkół polskich, a liczne zdjęcia u k azały historyczne m om en ty o tw arcia szkół polskich w W ymoju, Stanclew ie, S k ajbotach, Unieszewie i Olsztynie.

(7)

5 1 8 K r o n i k a n a u k o w a

W osobnej sali zgromadzono p am iątk i obrazujące działalność pozaszkolną,

a więc zdjęcia dru ży n sportow ych, h arcerskich, ak torów te a tru kukiełkow ego „ B ajk a ” oraz zdjęcia z wycieczek do Polski, ja k rów nież polskie książki i ga­ zety. W ystaw iono też skrzypce J a n a L ubom irskiego, k tó ry był w ted y in s tru k ­ to rem muzycznym.

W o statn iej sali zawieszono fotogram y nauczycieli i szkół polskich. Z gro­ m adzone tu ta j m ate ria ły o b razują działalność nauczycieli, ich postaw ę i c ier­ pienia w okresie II w o jny św iatow ej. Z nalazły się tu rów nież p a m ią tk i prze­ kazane przez P a w ła Jaśk a, p raw o nauczania F eb ronii Sikorow ej oraz w spo­ m n ien ia E d w a rd a Turowskiego.

50-leciu szkolnictw a polskiego n a W arm ii, M azurach i P o w iślu to w a rzy ­ szyło w iele im prez okolicznościowych. W końcu k w ie tn ia i w m a ju im prezy tak ie odbyły się m.in. w Lesznie, B artołtach, B rąsw ałdzie i Unieszewie.

W Lesznie, miejscowości na W arm ii znanej w okresie m iędzyw ojennym z patrio ty czn ej postaw y ludności polskiej, dokonano odsłonięcia tab licy p a ­ m iątkow ej n a w y rem o n to w an y m b u d y n k u d aw n ej szkoły polskiej. W szkole podstaw ow ej w B a rto łtac h o tw a rto izbę pamięci narodow ej. N a ow e połączo­ ne uroczystości przy b y ły d aw n e uczennice polskiej szkoły w Lesznie — H il- deg ard a W ontora-N ow ińska i M ałgorzata O lk-R adtke.

W pierw szych dniach m aja podobne uroczystości, zorganizow ane przez w ładze gm iny Dyw ity, odbyły się w B rąsw ałdzie. Uczestniczyli w nich byli nauczyciele polscy i działacze ośw iatow i — O tylia G rot, M aria Z ien tara-M a- lew ska i J a n L ubom irski. P rzybyli też do B rąsw ałd u członkowie zasłużonej d la sp ra w y polskiej rodziny Ż u raw sk ich (szkoła w D yw itach nosi dziś imię A lfonsa Żurawskiego). Obecni też byli J a d w ig a i Otton Schulzowie, Edm und Stram k o w sk i i G e rtru d a K ow alit z dom u B a rtu c h (w b u d y n k u B artu ch ó w mieściła się szkoła polska).

J e d n ą z pierw szych szkół polskich n a W arm ii b y ła szkoła w Unieszewie. K a w a łe k g r u n tu pod g m ach szkoły o fiarow ał A u g u sty n H ohm ann, zw any „królem polskim ” ; b y ł on rów nież o p iekunem szkoły. N a uroczystości zorga­ nizow ane w U nieszew ie w końcu m a ja 1979 ro k u przez Z arząd G m inny ZSM P w G ietrzw ałdzie, p rzy w spółudziale W ojew ódzkiej K om isji H istorycznej F S ZM P w Olsztynie, przybyły córki zm arłego w 1960 ro k u A u g u sty n a H oh- m an n a — A n n a W ilkow ska z synem A n to n im z Dyw it, M aria K ozłow ska z B u rd ąg a oraz O tylia M a rk w itan z Olsztyna. W trak c ie sp o tk an ia sw ym i w spom nieniam i z la t szkolnych podzielili się z zeb ran y m i byli uczniow ie szkół polskich: w Unieszewie — A u g u sty n B ania oraz w S kajbotach — Feliks B a­ rabasz, obecnie poseł n a Sejm PRL.

Na szczególną uw agę zasługują w ysiłki podejm ow ane d la uczczenia 50-le- cia szkolnictw a polskiego przez olsztyńskie w ładze szkolne. Dzięki n im p ro ­ blem szkolnictw a polskiego na W arm ii i M azurach w okresie m iędzyw ojen­ n y m został spopularyzow any w śród m łodzieży szkolnej. S tał się on jed n y m z tem ató w w ielu zajęć lekcyjnych, w ystaw , okolicznościowych spotkań, kon­ k u rsu izb pam ięci narodow ej. W ładze szkolne u fu n d o w a ły też z okazji rocz­ nicy 50-lecia szkolnictw a okolicznościowy m edal.

J u ż od stycznia 1979 ro k u organizow ano spotk an ia m łodzieży szkolnej z byłym i nauczycielam i szkół polskich — Ja n e m Boenigkiem, W ładysław em G ębikiem , O tylią G rot, M arią Kensbock, P a w łe m Sow ą i M arią Z ien tarą-M a- lewską. Z w ielu im prez szkolnych w ym ieńm y kilka. W dniach 23—24 m arca 1979 ro k u odbyło się w Olsztynie i w Szczytnie młodzieżowe sym pozjum n a u ­

(8)

K r o n i k a n a u k o w a 5 1 9

kowe, poświęcone półwieczu szkolnictw a polskiego, zorganizow ane przez k u ­ ra to ria O św iaty i W ychow ania w Olsztynie i Elblągu. R e fera ty w ygłosili członkowie historycznych kół n a u k o w y ch z w ielu miejscowości, m. in. z Lidz­ b a rk a W arm ińskiego, Sztum u, Szczytna, Olsztyna. U czestnicy sym pozjum od­ byli też podróż szlakiem szkół polskich i spotkali się z nauczycielam i i dzia­ łaczam i polskim i z tam ty ch lat.

S esja o m niejszym rozm achu zorganizow ana została przez G m inną Szkołę Zbiorczą w G ietrzw ałdzie. N atom iast szczep h a rce rsk i p rzy II L iceum Ogólno­ kształcącym im. K. I. Gałczyńskiego w Olsztynie postanow ił zorganizow ać k ilk a ra jd ó w tu ry sty czn y ch szlakam i polskich szkół. P odobnych in ic jaty w i uroczystości było znacznie więcej. W szystkie one spraw iły, że godnie ucz­ czono rocznicę o w ielkim znaczeniu dziejow ym dla W arm ii, M azur i Pow iśla. J e d n y m z ostatn ich akcentów obchodów 50-lecia szkolnictw a polskiego na W arm ii, M azurach i P o w iślu b y ła sesja zorganizow ana 27 p aźd ziernika 1979 ro k u przez W ydział H um an isty czn y Wyższej Szkoły P edagogicznej w Ol­ sztynie. P rzedstaw iono n astęp u jące re fe ra ty : dr. Tadeusza Zienkiew icza Rola

szkoły polskiej w rozw oju ruchu polskiego na w si w a r m iń s kie j w latach 1929— 1939; m gr. Z bigniew a Nadolnego Dzieje S e m in a riu m Nauczycielskiego w Działdowie w okresie m i ę d z y w o je n n y m ; dr. T adeusza Filipkow skiego For- m y kształcenia nauczycieli w pierw szych latach po w ojnie na terenie W a rm ii i M azur oraz dr. M irosław a Sw iąteckiego W yższa Szkoła Pedagogiczna w Ol­ sztynie — jej profil i m iejsce w regionie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

warstwa III – 3047 fragmentów ceramiki, 331 krzemieni, 136 fragmentów kości, 59% zabytków uznano za wydzielone, dominuje materiał KPL, nieliczne zabytki Ha-La

Ludność kultury mierzanowickiej grzebała zmarłych w jamach grobowych w owalnym lub prostokątnym kształcie, zorientowanych generalnie zachód- wschód z mniejszymi lub

Praca składa się ze wstępu, trzech rozdziałów teoretycznych (stanowiących propozycje postrzegania tekstualności w trzech różnych perspektywach: jako świata, jako

Na kulminacji miała 60 cm grubo- ści, na stoku wału 30-40 cm, u podstawy wału 50 cm, a następnie wypłycała się stopniowo i zanikała w odległości 5-30 m, mierząc od

Po drugie, infrastruktura transportowa wpływa negatywnie na środowisko naturalne przez jej nieodpowiednie zaprojektowanie czy wadliwe wykonanie: źle ułożona nawierzchnia

Jeśli klub infrastrukturalny składałby się z przedsiębiorstw przewozowych, co można sobie wyobrazić w przypadku transportu kolejowego i w przypadku lotnisk (w niektórych

czemuś, usiłowanie czegoś i kultywowanie, okazanie żarliwości i pilności. To jest definicja ucznia i studenta. Zatem uczeń bądź student, który nie jest zaangażowany, nie