• Nie Znaleziono Wyników

O konferencji TRANS

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O konferencji TRANS"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Halina Brdulak

O konferencji TRANS

International Journal of Management and Economics 2, 115-123

(2)

O konferencji TRANS

W dniach 17-18 października 1997 r. odbędzie się druga już międzynarodowa konferencja transportowa z cyklu TRANS, poświęcona w tym roku problemom ekologicznym, związanym z funkcjonowaniem transportu. Konferencja odby-wać się będzie pod hasłem: "Transport przyjazny środowisku wspólnym intere-sem Europy". Życzeniem organizatorów - Zakładu Transportu Międzynaro-dowego oraz Zakładu Międzynarodowych Obrotów Usługowych i Biznesu Międzynarodowego - jest propagowanie świadomości ekologicznej wśród usłu-godawców i użytkowników transportu. Jak wynika bowiem z badań1, poziom ekologicznej świadomości wśród polskich firm jest bardzo niski: ekologiczne uwarunkowania, jako barierę w przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, postrze-ga zaledwie 1% badanych. Symptomatyczne jest to, że dopiero w maju 1997 r. przyznano po raz pierwszy w Polsce ekologiczny certyfikat ISO 14000, a otrzymał go koncern ABB Zamech.

W programie konferencji wyodrębniono sesję plenarną oraz cztery grupy robocze. Dyskusja w I. grupie będzie poświęcona dylematom ekologicznym w eu-ropejskiej polityce transportowej; w II. grupie będą dominowały zagadnienia związane z ekologistyką; w III. dominującym tematem będą zagadnienia zwią-zane z ekologicznym funkcjonowaniem firm transportowych; IV grupa będzie traktowała o infrastrukturze technicznej, o przemyśle środków transportu i paliw oraz o podatności na politykę ekologiczną i zachowaniach użytkowników trans-portu.

Ocenia się, że w najbliższej przyszłości przedsiębiorstwa transportowe, aby sprostać wymogom klientów, zmuszone będą wprowadzić do swoich strategii rozwoju elementy ekologii. Stanie się to jednym z wymogów konkurencyjności. Liderzy na rynku, międzynarodowe korporacje, będą oczekiwały w przyszłości od firm transportowo-logistycznych:

- posiadania standardu ISO 14000,

- posiadania ekologicznych pojazdów i używania ekologicznego paliwa, - obniżania kosztów logistycznych,

- obrotu surowcami wtórnymi oraz opakowaniami zwrotnymi (lub ich utyli-•acji).2

(3)

116

Wpływ transportu na zanieczyszczenie powietrza

Niekorzystne zmiany w składzie chemicznym powietrza zachodzą od momen-tu rewolucji przemysłowej, czyli od ponad 200 lat. Prowadzi to m.in. do takich zjawisk, jak kwaśne deszcze, efekt cieplarniany oraz zubożenie warstwy ozo-nowej. Z deficytem powietrza odpowiedniej jakości mamy do czynienia zarówno w skali lokalnej, jak też regionalnej i globalnej. Łatwość rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń jest bezpośrednią przyczyną strat w gospodarce narodowej. W Polsce straty te są szacowane na 10% PKB, podczas gdy w Europie Zachodniej na 2-4% PKB.

Największe zagrożenie dla środowiska niesie szybki rozwój transportu dro-gowego. Udział tego transportu w emisji zanieczyszczeń pokazuje tabela 1. Tabela 1. Udział transportu w całkowitej emisji zanieczyszczeń powietrza (w %)

Zanieczyszczenia Ameryka Północna Europa OECD

Tlenki azotu 43 60 49

Tlenki węgla 67 78 71

Węglowodory 33 50 39

Tlenki siarki 4 4 4

Źródło: State of the Environment, OECD.

W 1991 r. udział pojazdów samochodowych krajów europejskich OECD w całkowitej emisji tlenku węgla wynosił 78%, tlenków azotu - 60%, węglowodo-rów - 50% i dwutlenku siarki - 4%.3 W Polsce pojazdy samochodowe nadal w mniejszym stopniu, niż w innych krajach, uczestniczą w całkowitej emisji spa-lin, co wynika głównie z wysokiego udziału przemysłu energetycznego w zanie-czyszczaniu środowiska oraz z mniejszej liczby samochodów i ogólnie niższego ich przebiegu. Ale w polskich miastach stężenie substancji zanieczyszczających pochodzenia motoryzacyjnego zbliżone jest do zachodnioeuropejskich wskaźni-ków. Do substancji szczególnie niebezpiecznych, pochodzących ze spalin, Świa-towa Organizacja Zdrowia (WHO) zaliczyła tlenki azotu, tlenki węgla, benzen, formaldehydy, dwutlenek węgla, ołów, sadze, wodorotlenki4 Zarówno OECD, jak też WHO postrzega konieczność silniejszego zintegrowania polityki transportowej z polityką ekologiczną oraz podejmowania działań zmierzających do:

- zmniejszenia wzrostu popytu na przewozy drogowe;

- proekologicznego podziału zadań przewozowych (m.in. obciążenie użyt-kowników transportu kosztami infrastruktury);

(4)

- rozwijania proekologicznych technologii w transporcie;5

- wprowadzenia norm prawnych regulujących zagadnienia ochrony środo-wiska i system ich kontroli;

- wprowadzenia bodźców ekonomicznych w formie podatków ekologicznych i kar za przekraczanie obowiązujących norm, oraz ich harmonizacja w skali międzynarodowej.

Problem utylizacji odpadów

Istotnym problemem staje się utylizacja odpadów wytwarzanych przez samo-chody. Ocenia się, że co roku w Polsce, ponad 1500 ton związków ołowiu trafia do kanalizacji. Jednocześnie środowisku zagraża około 150 tys. ton zużytych ole-jów. Od 1 stycznia 1990 r. zostały odwołane lub straciły moc przepisy prawne regulujące zasady gospodarki paliwami płynnymi, olejami mineralnymi i smarami, oraz zarządzenia w sprawie zbierania i odsprzedaży olejów przepracowanych (zużytych). Proponuje się, aby zakup oleju świeżego był obciążony dodatkową opłatą w wysokości 0,8 zł za litr. Powyższa opłata miałaby charakter depozytu i byłaby zwracana w przypadku oddania zużytego oleju u autoryzowanego od-biorcy. Zakłada się, że przychody z opłat (przy sprzedaży rocznej 360 min litrów oleju świeżego) wyniosłyby około 288 min zł. Przyjmuje się, że w pierwszym roku funkcjonowania depozytu, zwrot sięgnąłby 30%, w drugim roku - 40%, a w trzecim - 50%. Nadwyżka środków finansowych, generowana przez powyższy system, przeznaczona byłaby w pierwszej kolejności na dofinansowanie przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska dokończenia budowy, a następnie rozbudowy zespołu Bloku Przeróbki Olejów Przepracowanych w Rafinerii Jedli-cze. Planuje się również finansowanie technologii regeneracji i utylizacji opakowań plastikowych na oleje smarowe. Podobny system powinien objąć nabywców aku-mulatorów (proponowana średnia kaucja - 100 zł za jeden akumulator).6

Wpływ infrastruktury na środowisko7

Ciągły wzrost wolumenu usług transportowych i zwiększające się natężenie ruchu doprowadza do coraz poważniejszego zagrożenia środowiska naturalnego. W przeszłości patrzono na ten problem tylko pod kątem poszczególnych zagrożeń. Działania zapobiegawcze i normy prawne wielu państw, w tym także Unii Europe-jskiej, odnosiły się jedynie do wybranych obszarów, takich jak np. emisje spalin, emisje hałasu itp. Obecnie stało się jasne, że rozmiary i stopień degradacji środow-iska naturalnego wskutek działalności transportowej (np. efekt cieplarniany) wymagają całościowego podejścia. Optymalizacji poddawać należy - w miarę możliwości - wszystkie elementy systemu transportowego: zarówno te dotyczące jego eksploatacji, jak i te, które związane są z infrastrukturą transportową.

(5)

118

Oddziaływanie infrastruktury na środowisko może być bezpośrednie lub pośrednie. W konsekwencji występują efekty wtórne, jak - przykładowo wymie-niane już - kwaśne deszcze, obumieranie fauny, indukowanie chorób przez hałas. Oddziaływanie to może mieć miejsce w trakcie robót budowlanych, w wyniku istnienia samej drogi i podczas jej eksploatacji.8

Infrastruktura transportowa, ze względu na rozwój przemysłu i wzrost liczby ludności, coraz bardziej wdziera się w nasze życie. Jej szybkie rozprzestrzenianie się nie tylko na mało zamieszkałych terenach, ale i w samych miastach uwidacz-nia, iż wpływ transportu na środowisko naturalne zależy nie tylko od parametrów technicznych i liczby wszelkiego rodzaju pojazdów (samochodów, pociągów kole-jowych, statków morskich i rzecznych, samolotów itd.), ale także - i to w poważnej mierze - od parametrów technicznych i odpowiedniej infrastruktury.

Infrastruktura transportowa w dwojaki sposób wpływa na przyrodę, a tym samym na poziom naszego życia. Po pierwsze, przez sam fakt swojego istnienia: - zajmowanie ograniczonych terenów (w szczególności terenów zielonych, zalesionych, tj. obszarów wartościowych ekologicznie),

- rozcinanie terenów i - co jest tego pochodną - stwarzanie sztucznych barier dla ludzi, zwierząt i nawet roślin, których pyłki nie mogą swobodnie się rozprze-strzeniać,

- negatywny wpływ na gospodarkę wodną (np. przez meliorację, udrażnianie - czytaj: prostowanie - koryt rzek),

- erozję gleby (np. przez właśnie złą gospodarkę wodną, utrzymywanie droż-ności szlaków komunikacyjnych w zimie poprzez posypywanie ich solą i stoso-wanie innych środków chemicznych, czy erozję powodowaną w trakcie budowy infrastruktury), niszczenie krajobrazu, nawet zmianę mikroklimatu itd.

W przypadku ekologii trzeba bowiem zmagać się z dość złożoną siatką zależ-ności. Gdy wycinamy kawałek lasu w związku z budową drogi, przepływające obok strumienie zapełnią się osadami, zmniejszy się populacja ryb, a osady niesione do morza mogą zagrozić rafom koralowym, z których przykładowo -produkuje się lekarstwa. Jednocześnie wycięcie lasu, który pochłania dwutlenek węgla może spowodować globalne ocieplenie, co prowadzi do podwyższenia poziomu wód.

Po drugie, infrastruktura transportowa wpływa negatywnie na środowisko naturalne przez jej nieodpowiednie zaprojektowanie czy wadliwe wykonanie: źle ułożona nawierzchnia dróg kołowych czy szlaków kolejowych zwiększa niebez-pieczeństwo wypadków, potęguje ponadto emisję hałasu i przyczynia się do zwiększenia zużycia energii, co z kolei zwiększa emisję spalin i cząstek pyłowych.9 Jednym z najbardziej dotkliwych aspektów istnienia infrastruktury transpor-towej jest na pewno zużycie i rozcinanie terenów. Chociaż obszary zajęte przez infrastrukturę nie stanowią zazwyczaj więcej niż kilka procent całkowitej

(6)

po-wierzchni danego kraju (np. we Włoszech i Francji - 4,5%, w Niemczech 4,9%, w W. Brytanii - 6%, zaś w Belgii i Holandii - ponad 10%), to w aglomeracjach miejsko-przemysłowych wskaźnik ten może urosnąć do kilkudziesięciu procent.10

Udział terenów zajętych przez infrastrukturę transportową wzrósłby jeszcze bardziej, gdyby uwzględnić z każdej strony infrastruktury liniowej (drogi żelazne, kołowe itd.) pas ochronny - przy pasie ochronnym o szerokości 100 metrów wskaźnik zużycia terenu np. dla Niemiec zwiększyłby się z około 5% do około 12% powierzchni tego kraju.11

Przenosząc powyższe rozważania na konkretne gałęzie transportu należy stwierdzić, że do największego zużycia terenu przez transport przyczyniają się drogi kołowe, które zajmują 1,3% powierzchni Wspólnoty Europejskiej. Drogi żelazne zajmują już tylko 0,03% tej powierzchni. Dla uzyskania podobnej zdol-ności przewozowej droga żelazna dwutorowa zajmie 13,70 metra, podczas gdy droga kołowa o sześciu pasmach ruchu już 37,50 metra, a droga wodna - śród-lądowa, dwukierunkowa - aż 55 metrów.12

Infrastruktura drogowa oddziałuje na ekosystemy środowiska przyrodniczego (leśne, łąkowe, wodne). Droga prowadzona przez las powoduje otwarcie jego wnętrza i wystawienie go w większym stopniu na światło słoneczne, co wpływa negatywnie na drzewostan liściasty (buki, dęby). Najmniej wrażliwe są świat-łolubne gatunki drzew (sosna, modrzew, brzoza). Ponieważ ekosystemy to wiele powiązanych ze sobą łańcuchów współzależności, eliminacja jednego gatunku może oznaczać obumieranie innych. Ponadto każda nowa droga oznacza przy-bliżenie działalności ludzkiej do naturalnej ostoi fauny i flory. Przecięcie przez drogę ekosystemów jest funkcją klasy drogi oraz natężenia i prędkości ruchu na niej. Obok zmian we florze, zaburza ono ukształtowaną strukturę terytorialną fauny oraz utrudnia jej przemieszczanie się. Niemal wszystkie gatunki zwierząt charakteryzuje zajmowanie jakiegoś obszaru, a największych terytoriów do przeżycia i kontynuowania gatunku potrzebują zwierzęta drapieżne, następnie kopytne. W Polsce, w wyniku powstawania infrastruktury drogowej szczególnie zagrożone są w lasach: żubry, łosie, jelenie, sarny, dziki, wilki, rysie, kuny, w eko-systemach wodnych - bobry i wydry, a na polach i łąkach - zające i sarny.

Degradacja terenów bagienno-błotnych wskutek zmian stosunków wodnych jest zagrożeniem dla tamtejszej fauny, która często należy do gatunków rzadkich. Podobny efekt mają zakłócenia w ekosystemach wokół otwartych zbiorników wodnych.

Gospodarka przestrzenna w Polsce jest bardzo ekstensywna, ponadto charak-teryzuje się dużym rozdrobnieniem (szczególnie w rolnictwie). Często też przy dużych inwestycjach nie uwzględniano potrzeb lokalnych społeczności oraz za-sad ochrony i zachowania stanu środowiska, a także wartości kulturowych. Nowa lub zmodernizowana droga burzy układy przestrzenne i własnościowe, dezoiga-nizuje gospodarkę rolną (zmiana kształtu i wielkości działek, utrudnienie dojazdu).

(7)

120

Autostrady (I klasa dróg), drogi ekspresowe (II klasa dróg) oraz dwujezdniowe drogi klasy III ze względu na charakter ruchu, dla którego je zaprojektowano i który ma na nich miejsce, powodują rozdzielenie wspólnot społecznych.

Najmniejszym zapotrzebowaniem na tereny pod infrastrukturę może posz-czycić się transport lotniczy, ale ma on ograniczone zdolności przewozowe. W tym przypadku infrastruktura naziemna składa się tylko z elementów punktowych: lotniska (pasy startowe, miejsca do postoju samolotów i kołowania, magazyny towarowe, hale odpraw celnych i paszportowych, zaplecze usługowe) oraz sys-temu kontroli obszaru powietrznego i kontroli lotów, który obejmuje centra kon-troli ruchu, stacje radarowe itp. Infrastruktura liniowa w transporcie lotniczym to tzw. korytarze powietrzne, które wbrew pozorom stały się już dawno ciasne, i za korzystanie z nich w obcej przestrzeni powietrznej trzeba płacić.13

Podobnie jak w transporcie lotniczym, infrastruktura transportu morskiego istnieje na lądzie tylko w formie punktowej, aczkolwiek obserwując wielkość niektórych portów morskich stwierdzenie to może być dyskusyjne. Porty morskie, ze względu na ogromne znaczenie transportu morskiego, są nieporównywalnie większe od portów lotniczych i tym samym, proporcjonalnie, silniej wpływają na otoczenie (zmiany w krajobrazie - setki dźwigów i hal, zabetonowane tysiące hek-tarów gruntów itp.).14 Ogrom zmian w krajobrazie ukazuje przykład portu Rotterdam. Rozciąga się on na długości 40 km od Morza Północnego. Zajmuje powierzchnię 10 tys. hektarów. Do tego należy doliczyć ogromne połacie terenu zajęte przez drogi dojazdowe (kołowe, kolejowe, żeglugi wodnej śród-lądowej), rurociągi, składy itd.15

Znacznie bardziej niż powyżej omawiane rodzaje infrastruktury, zużywa i rozcina teren infrastruktura kolejowa. Wprawdzie jej elementy punktowe w li-czbie blisko 2 tys., na które składają się: dworce kolejowe, zakłady taboru, loko-motywownie, wagonownie, zajmują mniej miejsca niż porty morskie, to jednak infrastruktura liniowa (drogi żelazne) zajmuje znaczną powierzchnię. I tak dwu-kierunkowa linia kolejowa zajmuje nie tylko pas o szerokości prawie 14 metrów, ale również pobocze, w zależności od uwarunkowań, mniej lub bardziej szerokie. Nierzadko tory biegną po wysokim nasypie, który przyczynia się wydatnie do izolacji przyległych terenów. Miarą rozcinania terenów może być gęstość linii kole-jowych. Wynosi ona dla Polski 7,5 km/100 km2 (linie normalnotorowe) i jest wyższa niż średnia w Unii Europejskiej (6,2 km/100 m2). „Na szczęście" stosunkowo niski jest odsetek linii dwu- i wielotorowych w ogólnej długości sieci PKP - 38,3% z 22599 km czynnych linii kolejowych, co jest o ponad 30 punktów procentowych mniej niż w Belgii czy W. Brytanii.16 Wyższy od średniej dla Unii Europejskiej jest natomiast stopień elektryfikacji linii kolejowych w Polsce, który wynosi prawie 50% -druty z wysokim napięciem (choć umieszczone kilka metrów nad ziemią) po-wodują, iż linia kolejowa stanowi trudniejszą i bardziej niebezpieczną zaporę do przebycia.

(8)

mocno skanalizowane. Odstraszającym przykładem może stać się Ren, który w wyniku wyprostowania koryta, pogłębienia, wybetonowania nabrzeży i wreszcie osuszenia przyległych mokradeł nie tylko, że stracił większość ze swoich walorów przyrodniczych i widokowych, lecz stał się dodatkowo zagrożeniem. Po regulacji rzeka ta przypomina rynnę odprowadzającą na wiosnę, w ciągu zaledwie kilku-dziesięciu godzin (przed skanalizowaniem - kilku dni), wodę z górnego biegu do morza oraz do nadbrzeżnych miast (na przykład Kolonia jest zalewana prawie co roku).17

W Polsce sieć dróg wodnych jest stosunkowo bogata i wynosi 3997 km18, z czego tylko ok. 1560 km (ok. 39% ) stanowią eksploatowane szlaki żeglowne (naj-ważniejsza jest Odra, żeglowna jednak dopiero od Kanału Gliwickiego - 98,1 km Odry). Dla porównania mała Holandia posiada aż 5046 km eksploatowanych dróg wodnych.19 Śródlądowe drogi wodne w Polsce posiadają w większej części II klasę, tzn. mogą po nich pływać barki o ładowności 500 ton, podczas gdy w Niemczech czy Holandii - głównie IV klasę (mogą po nich kursować barki o ładowności 1500 ton).

Największy na świecie zespół portów śródlądowej żeglugi wodnej: Duisburg, Ruhrort i Hochfeld w Niemczech, podobnie jak niezbyt odległy port morski Rot-terdam, oddziałuje na środowisko w dwojaki sposób. Z jednej strony wydatnie przyczynia się do zwiększenia ekologiczności transportu, ponieważ droga wod-na jest wod-najmniej szkodliwa dla środowiska pod względem emisji spalin, hałasu itp. Z drugiej strony wpływa negatywnie na najbliższe otoczenie. Łączna długość nabrzeży zespołu portów, uzbrojona w „szpecące" dźwigi, tory kolejowe, rampy przeładunkowe, wynosi 42 km; 19 basenów portowych rozprzestrzenia się na obszarze 740 hektarów.20

Główną bronią przeciw terenochłonności transportu wydaje się być ograni-czanie transportochłonności gospodarki, wykorzystywanie telematyki i poten-cjałów logistycznych, lepsze wykorzystywanie istniejącej infrastruktuiy transpor-towej (np. przez stosowanie na większą skalę transportu kombinowanego) za-miast budowania nowej, stymulującej pośrednio rozwój transportu.

Rozcinaniu i izolowaniu terenów można przeciwdziałać przez budowanie większej liczby przepraw nad lub pod infrastrukturą liniową (także przepraw dla zwierząt), odpowiednie planowanie przestrzenne i szersze wykorzystywanie no-wych technologii (obwodnice wokół miast, wprowadzanie infrastruktury pod ziemię, budowanie infrastruktury nadziemnej - niemiecki pociąg Trans Rapid, budowanie międzygałęziowej infrastruktury).

(9)

122

Kolejnym, obok zużycia terenu, niszczenia krajobrazu i jego rozcinania waż-nym kryterium oceny ekologiczności infrastruktury transportowej jest wpływ jej jakości na warunki korzystania z niej i - co za tym idzie - na środowisko. W samej infrastrukturze tkwią przecież duże możliwości zredukowania takich ujemnych skutków transportu, jak zatrucie powietrza, wód i gleby, zmniejszenie emisji hałasu czy wibracji Przez wysoką jakość nawierzchni dróg kołowych, dróg kole-jowych, parawany chłonące hałas i wyłapujące spaliny oraz zanieczyszczenia pyłowe, można bardzo skutecznie wpływać na najgroźniejsze dla ludzi i natury uboczne skutki transportu. Odwrotnie rzecz ujmując: zła jakość infrastruktury może zwielokrotniać niedostatki pojazdów transportujących.

Wartość usług świadczonych ludziom przez naturę wycenia się na 30 bln USD rocznie. Tyle warta, zdaniem uczonych, jest naturalna cyrkulacja powietrza, uty-lizacja odpadów, zdolność biosfery do produkcji żywności, czy też możliwość wypoczynku w lesie lub nad morzem. Bez naturalnych systemów pod-trzymujących życie na ziemi gospodarka światowa przestałaby istnieć. W tym sensie absolutna wartość natury jest nieskończona. Również próba zastąpienia naturalnych ekosystemów przez sztuczne jest na razie bardzo droga lub też niemożliwa. Pogorszenie stanu natury może wpływać na wartość innych, wyce-nianych przez gospodarkę, dóbr.

Transport jest jednym z działów gospodarki, który w rozwiniętych krajach w sposób znaczący może się przyczyniać do zwiększenia zagrożenia ekologicz-nego. Stąd też ważne jest, aby już teraz podejmować środki zapobiegawcze, które przyczynią się do zmniejszenia powyższych zagrożeń.

(opr. Halina Brdulak)

Przypisy:

'Рог.: H. Brdulak, Rynek usług transportowo-spedycyjnych w Polsce - strona podażowa (badania własne), SGH, Kolegium Gospodarki Światowej, Warszawa 1995 oraz H. Brdulak, Rynek usług trans-portowo-spedycyjnych - strona popytowa (badania własne), SGH, Kolegium Gospodarki Światowej, Warszawa 1996.

2 Por.: J. Górski, Ekologia jako element strategii rozwoju firm transportowych, referat

przygotowa-ny na TRANS '97.

3 OECD Environmental Data Compendium, OECD, Paris 1991, s. 79.

* J. Whitelegg, Transport for Sustainable Future. The Case for Europe. Belhaven Press, London 1993, s.36.

5 Przykładem może być coraz szersze wykorzystywanie w konstrukcji samochodów tworzyw

sztu-cznych (m.in. kevlaru, który zastępuje szkodliwy azbest, zarówno w produkcji karoserii jak i opon), spełniają one bowiem kryteria coraz ostrzejszych, przepisów związanych z ochroną środowiska (m.in. zapewniają niższą hałaśliwość). Por.: Z. Zwierzchowski, Sztuczne lepsze z konieczności, „Rzeczpo-spolita" z 12.11.19% r.

(10)

6 K. Forowicz, Nowe rozwiązania, stare odpady. „Rzeczpospolita" z 3.06.1997 r.

7 Przy opracowaniu tej części wykorzystano referat: Ekologiczne aspekty budowy infrastruktury

trans-portowej, autorstwa H. Brdulak, J. Archutowskiej, P. Lesiaka, przygotowany na TRANS '97.

8 Odziaływanie w wyniku eksploatacji drogi może występować zarówno po stronie samej drogi, np.

zimowe utrzymanie i posypywanie substancjami z zawartością soli, która spływając przedostaje się na obszar przylegający do drogi i dalej, co powoduje określone konsekwencje ekologiczne, jak i wynikać z ruchu pojazdów.

9 Z ekonomicznego punktu widzenia (nie zawsze pokrywającego się ze społecznym, czy czysto

przy-rodniczym), do zewnętrznych kosztów transportu - także tych, których źródłem jest infrastruktu-ra - zalicza się te koszty, które nie są równoważone przez odpowiednie, specyficzne wpływy (myto, podatek drogowy, „podatki ekologiczne" itp.).

10 J. Burnewicz, K. Wojewódzka -Król, Europejska polityka transportowa, Uniwersytet Gdański, 1993,

s. 99, za: R. Stawrowskim, Transport a człowiek, „Przegląd Komunikacyjny" nr 9-10,1991. " H. Tegner, Ökologische externe Effekte von Verkehrswegen, Munster 1996.

12 Nasza Kolej - dlaczego i jak ją zrestrukturyzować, Dyrekcja Generalna PKP, Warszawa 1994. 13 Dla zaspokojenia zapotrzebowania na połączenia lotnicze działać będą w przyszłości w Polsce

następujące porty lotnicze: 3 porty magistralne (Warszawa-Okęcie, Kraków-Balice, Gdańsk-Rę-biechowo), 6 portów głównych (Katowice, Wrocław, Poznań, Szczecin, Rzeszów oraz Łódź), 5 portów drugorzędnych i 24 lotniska regionalne. Razem 38 lotnisk. Por. także: Na innych łamach, „PGT" nr 2, z 8.01.1997.

"Dla przykładu, największy morski port w Polsce i na Bałtyku - Port Szczeciński - ma łączną długość nabrzeży sięgającą ok. 8 km. Port ten dysponuje ok. 300 tys. m2 powierzchni składowej dla ładunków

masowych i 250 tys. m2 dla ładunków drobnicowych, kontenerów i drewna. Składy kryte i

maga-zyny dla drobnicy posiadają łączną powierzchnię 70 tys. m2, a elewatory dla zbóż i pasz - ok. 75 m3. 15 J. Wojciechowski, Rotterdam prezentuje swoje możliwości, „PGT" nr 51, z 18.12.1996 r., s. 5. 16 M. Trachalski, Kolejnictwo polskie a główne kierunki zmian w transporcie europejskim, „SiT" nr 4,

1996, s. 9.

17 Wielkie projekty na południu Brazylii, których celem jest pogłębienie i wyprostowanie biegu rzek

wpłyną na zwiększenie plonów upraw soi. Jednocześnie jednak doprowadzą do wysuszenia okoli-cznych terenów, tzw. pampasów.

11 Por.: M. Miłkowski, Polskie śródlądowe drogi wodne żeglowne, w: Wspólna Europa. Szanse

i zagrożenia dla transportu, opr. zb. pod red. W. Januszkiewicza, Warszawa 1995, s. 96-97.

19 Verkehrswirtschaftliche Zahlen (VWZ) 1995, s. 70.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kiedy idziemy do wsi na 4—5 dni (nazywamy to WYPRAWĄ), wiemy, że to, czego ludzie będą od nas oczekiwać i wymagać — to OBECNOŚĆ, TWÓRCZA O- BECNOŚĆ. Oznacza to działanie

The effect of fertilizer applications and inoculation was significant (p < 0.05) for fresh and dry root nodule weight and number of nodule per plant.. P fertilizer

Wszystkie reklamy emitowane w ciągu dnia, również te, które są adresowane do dorosłego odbiorcy, powinny być tworzone z myślą o tym, że ich odbiorcą może

i wiek pacjentów, czas trwania ciąży, kolejność ciąży, ro- dzaj porodu (naturalny, cięcie cesarskie, masa urodzenio- wa, wynik punktacji skali Apgar, kamienie milowe rozwo-

Powszechnie gminy wykorzystują dokumentację fazy „stu- dium uwarunkowań rozwoju przestrzennego gminy” [10], której zapisy są wprawdzie niezobowiązujące, jednak fachowy zespół

The prohibition against torture, inhuman, cruel or degrading treatment or punish- ment is a fundamental human rights principle codified in Article 5 of the Universal Declaration

Nadrzędnym celem stosowania systemów ochrony peryferyjnej obiektów kolejowych jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa. System transportowy, zaliczany do infrastruktury

Związki szkodliwe naturalnie występujące w zielonce i w innych paszach objęto- ściowych, jak również mikotoksyny, stanowią potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia