STUDIA POLONIJNE T. 19. Lublin 1998
OD REDAKCJI
Kolejny, juz˙ XIX tom „Studiów Polonijnych” zawiera − nie licz ˛ac kroniki Instytutu Badan´ nad Poloni ˛a i Duszpasterstwem Polonijnym KUL oraz recen-zji − osiem rozpraw s´wiadcz ˛acych o rozległos´ci zainteresowan´ losami histo-rycznymi i współczesnymi Polaków b ˛adz´ osób przyznaj ˛acych sie˛ do polskiego pochodzenia, od dalekiej Kanady pocz ˛awszy, a skon´czywszy na krajach lez˙ ˛acych tuz˙ za miedz ˛a. Juz˙ ostatnie tomy naszego rocznika dowodz ˛a, iz˙ przewaz˙yła koniecznos´c´ poszerzania problematyki i wychodzenia poza kr ˛ag spraw czysto kos´cielnych. W zwi ˛azku z tym nasuwa sie˛ pytanie, czy w ogóle moz˙liwe jest szufladkowanie tematyki polonijnej, korzystne zreszt ˛a dla tema-tów kos´cielnych, czy jes´li ktos´ chce katolickich, bowiem dominuj ˛a one bez-dyskusyjnie pos´ród innych w ˛atków z˙ycia polonijnego. W istocie stanowi ono jednak zwart ˛a całos´c´. Parafia jest w niej czynnikiem integruj ˛acym, ale trzeba pamie˛tac´ takz˙e o tym, z˙e procesy dezintegracji najpierw daj ˛a znac´ o sobie takz˙e na jej terenie. Badaj ˛ac zatem zagadnienia kos´cielne w z˙yciu Polonii nie sposób wył ˛aczyc´ wszystkich innych nurtuj ˛acych j ˛a spraw, zwłaszcza kultury rodzimej i problemu samookres´lenia.
Tak sie˛ składa, z˙e w prezentowanym tomie „Studiów Polonijnych” te sprawy pojawiaj ˛a sie˛ zarówno na gruncie kanadyjskim, jak i na pobliskiej, niegdys´ polskiej Białorusi.
Pozornie odległe od profilu rocznika jest studium Krystyny Romaniszyn. Nie moz˙na jednak zapominac´, z˙e dla dziejów Polonii waz˙ny jest takz˙e sam proces powstawania grup mniejszos´ciowo-etnicznych, nie wył ˛aczaj ˛ac natural-nie współczesnos´ci.
Wi ˛azanie w pewn ˛a całos´c´ tematów historycznych, nieodzownych, choc´ bynajmniej nie dominuj ˛acych, z aktualnos´ciami stanowi wie˛c pewien ideał. Prawda, z˙e stale jeszcze in statu fieri, ale − jak s ˛adzimy − bliz˙szy urzeczy-wistnienia.