• Nie Znaleziono Wyników

"Rola i znaczenie ludności polskiej w Prusach Wschodnich w latach 1920-1939", Wojciech Wrzesiński, "Zeszyty Naukowe Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Gdańskiego, Historia" z. 4, 1975 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Rola i znaczenie ludności polskiej w Prusach Wschodnich w latach 1920-1939", Wojciech Wrzesiński, "Zeszyty Naukowe Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Gdańskiego, Historia" z. 4, 1975 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Koziełło-Poklewski, Bohdan

"Rola i znaczenie ludności polskiej w

Prusach Wschodnich w latach

1920-1939", Wojciech Wrzesiński,

"Zeszyty Naukowe Wydziału

Humanistycznego Uniwersytetu

Gdańskiego, Historia" z. 4, 1975 :

[recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 286-289

(2)

2 8 6 R e ce n z je i om ów ienia

k o n se k w e n tn e j re a liz a c ji p la n u w sch o d n io p ru sk ieg o w o k resie h itle ro w sk im , ale w y n ik a ło to stąd , iż w ła śn ie w s ch o d n io p ru sk ie ro ln ic tw o znalazło się w o k resie k ry z y su w n a jtru d n ie js z e j sy tu acji.

A k cja osadnicza, m im o o g ro m n y ch sum , jak ie p o chłonęła, nie p rzy n io sła sp o d ziew an y ch e fe k tó w an i e konom icznych, a n i p o lity czn y ch . N ie d o p ro w a ­ d ziła b o w iem do u zd ro w ie n ia s tr u k tu r y a g ra rn e j Z ałab ia, nie spo w o d o w ała zagęszczenia ludności n a ty c h ob szarach , k tó re — ja k n a p rz y k ła d P ru s y W schodnie —· już w 1936 ro k u m u sia ły od n o to w ać u jem n e sald o ru c h ó w m i­ g ra c y jn y c h 5. N ie u leg a n a to m ia s t w ątp liw o ści, iż w ła śn ie a k c ja osadnicza u ra to w a ła w ie lk ą posiadłość ziem sk ą n a ty c h ob szarach . P rz y p a rc e la c ji m a ­ jątk ó w , d zięki fu n d u szo m rząd o w y m , ju n k rz y w sch o d n io p ru sc y o trz y m y w a li ceny, o k tó ry c h n o rm aln ie n ie m og lib y m arzy ć. C h ło p -o sa d n ik po u z y sk a n iu pożyczki n a zak u p ziem i p łac ił k a żd ą sum ę, ja k ie j z ażąd a ły to w a rz y stw a osadnicze. N a te n a s p e k t a k c ji osad n iczej zw rac a ł już w o k resie m ięd z y w o ­ je n n y m u w ag ę je d e n z n iem iec k ic h b ad aczy 5 p o d k re ślając , iż koszt te j a k cji sp ad ł w efek cie n a b a rk i chłopskie. B a d an ia n a d ty m z ag a d n ie n iem w o d n ie ­ sien iu do P r u s W schodnich są z an ied b an e. T ym czasem , ja k chociażby do w o ­ dzi teg o o m aw ia n y a rty k u ł, jes t to je d e n z n a jw aż n ie jsz y ch p ro b lem ó w o k re ­ su m ięd zy w o jen n eg o , rz u tu ją c y n a rozw ój sy tu a c ji społeczn o -g o sp o d arczej, a p rz ed e w szy stk im p o lity c zn e j te j p ro w in c ji.

B o h d a n K o zie lło -P o k le w s k i

W o jc i e c h W r z e s iń s k i, R o la i z n a c z e n i e lu d n o ś c i p o l s k i e j w P r u s a c h W s c h o d n i c h w l a ­ tach . 1920—1939, Z e s z y ty N a u k o w e W y d z ia ł u H u m a n is t y c z n e g o U n i w e r s y t e t u G d a ń s k ie g o , H i s t o r i a 4, 1975, s s. 21—33.

O m aw ian y a r ty k u ł u k a z u je ja k p ro cesy d e m o g raficz n e, ekonom iczne, n a ­ rodow ościow e i p o lity czn e lu d n o ści p o lsk iej w P ru s a c h W schodnich w o k resie m ię d z y w o jen n y m o d d z ia ły w ały n a c ało k sz ta łt sy tu a c ji w e w n ę trz n e j i z e w n ę trz ­ n e j te j p ro w in cji.

S y n te ty c z n y c h a r a k te r a rty k u łu , p rzy g o to w an eg o ja k o r e fe r a t n a k o n ­ fe re n c ję n a u k o w ą z o rg an izo w an ą p rz ez In s ty tu t H isto rii U n iw e rs y te tu G d a ń ­ skiego, p o św ięconą p rz em ia n o m społeczno-gospodarczym i naro d o w o ścio w y m n a z iem iach p o m o rsk ich w la ta c h 1920— 1939, zm usił a u to ra n ie ja k o ty lk o do w y p u n k to w a n ia g łó w n y ch e le m en tó w p ro b le m a ty k i z ak re ślo n ej te m a te m . S tą d też n ie k tó ry c h , n iez m ie rn ie w ażn y ch i n o w y c h stw ie rd ze ń n ie b y ł w sta n ie szerzej uzasadnić.

O koło pó łm ilio n o w a m a sa ludności e tn iczn ie polsk iej w P ru s a c h W schod­ n ich w o k re sie m ięd zy w o jen n y m z d aw ała się u z asad n iać m ożliw ość a k ty w n e j p o lity k i n a ro d o w o ścio w ej ze s tro n y ru c h u p o lskiego n a ty m obszarze. O kazało się jed n a k , że siła etn ic zn a te j lu d n o ści nie szła w p a rz e z jej a k ty w n o śc ią p o lity czn ą i n a ro d o w ą . Is tn ia ły b ow iem w śró d n iej sp o re g ru p y in d y fe re n tn e

5 S t a t i s t i s c h e s H a n d b u c h , s. 64; S t a t i s t i k d e s D e u t s c h e n R e ic h s , B d . 552, H . 1, B e r li n 1943, s. 43. Z o b . te ż , H . B . G r ü n b e r g , D a s n e u e O s t p r e u s s e n , K ö n i g s b e r g 1938, s . 81.

6 E . B o r c h e r t , D e r L a n d g ü t e r m a r k t i n O s t p r e u s s e n s e i t 1895 u n t e r b e s o n d e r e r B e r ü c k s i c h -

(3)

2 8 7 n aro d o w o i b ie rn e p o lity czn ie. N ie bez zn aczen ia dla p o lsk ich z am ierzeń a k ty ­ w iz ac ji p o lity c zn e j te j lu d n o ści b y ła je j s tr u k tu r a zaw odow a. L u d n o ść p o lsk a w P ru s a c h W schodnich b y ła sp o łeczeń stw em sp ro le ta ry zo w an y m , o p rz e w a ­ dze ro b o tn ik ó w , sz u k a ją cy c h z a tru d n ie n ia u n iem ieck ich praco d aw có w , a w ięc i w zn aczn y m sto p n iu od n ich zależna. Tę s y tu a c ję św iad o m ie w y k o rz y s ty ­ w a li N iem cy, p rz y czym d ą że n ia ich szły w d w óch k ie ru n k a c h . S łu szn ie pisze W rzesiński, że „w ład ze w sch o d n io p ru sk ie już w o k re sie p leb iscy to w y m u k s z ta łto w a ły sw o ją ta k ty k ę w y k o rz y sty w a n ia p ro b lem u ludności p o lsk iej do w y o lb rz y m ian ia p lan ó w i m ożliw ości b e zp o śred n ieg o zag ro żen ia in te g ra ln e g o c h a ra k te ru p ro w in c ji w s ch o d n io p ru sk ie j ze s tro n y P olski. R ów nocześnie s ta ­ r a ły się w y k a za ć w ład zo m c e n tra ln y m , iż w ład ze lo k aln e n ie są w sta n ie stw o rzy ć o d p ow iedniego sy s te m u zab ezp ieczająceg o in te g ra ln o ś ć P ru s W schod­ n ic h czy p o g łęb ien ia u n ifik a c ji n a ro d o w e j p ro w in c ji” . T w ierd z e n ia te p a d ły n a p o d a tn y g ru n t, b o w iem w ład ze c e n tra ln e w id ziały m ożliw ość w y k o rz y s ta ­ n ia z e w n ę trz n e j s y tu a c ji p o lity c zn e j P ru s W schodnich, ja k i w e w n ę trz n e g o u k ła d u sto su n k ó w n aro d o w o ścio w y ch w te j p ro w in c ji jak o jed n eg o z isto tn y c h a rg u m e n tó w w w alce o re w iz ję p o sta n o w ień t r a k ta tu w e rsa lsk ieg o n a w e t w ów czas, g d y b y ra to w a n ie k ry ty c z n e j sy tu a c ji ek o n o m ik i w sch o d n io p ru sk ie j w y m a g a ło zn aczn y ch n a k ła d ó w fin an so w y ch . P o w sta ła w ięc p a ra d o k s a ln a sy ­ tu a c ja , b o ja k stw ie rd z a W rzesiń sk i: „ n ie je d n o k ro tn ie a k ty w n o ść n a ro d o w a P o la k ó w n a W arm ii, M a z u ra c h i P o w iślu , chociaż n a p o ty k a ła n a zd ecy d o ­ w a n e p rz esz k o d y ze s tro n y w ła d z n iem ieck ich , to je d n a k b y ła zaraze m im p o trze b n a, a b y odnow ić a rg u m e n ty polity czn eg o sz a n ta żu w obec w ła d z c en ­ tra ln y c h , w y ro słeg o n a w y o lb rz y m ian iu n ieb ezp ieczeń stw a p o lsk ieg o ” . S z a n ­ taż te n p rz y n o sił w idoczne e fe k ty w w ie lo m ilio n o w y ch d o tac jac h rz ą d u P r u s i R zeszy dla p ro w in cji. „W ładze w s ch o d n io p ru sk ie — pisze a u to r — w y k o rz y stu ­ jąc istn ie n ie sk u p isk p o lsk ich dla u zy sk a n ia pom ocy p a ń stw o w e j, m ają ce j po­ móc p rzezw y ciężać d eficy to w y c h a r a k te r g o sp o d a rk i p ro w in cji, z ara zem w y ­ k o rz y sty w a ły ow e śro d k i m a te ria ln e dla p o g łęb ie n ia p ro c esó w g e rm a n iz a - c y j n y c h . D ziałan ia g e rm a n iz a c y jn e o p a rte n a w y k o rz y sty w a n iu ś ro d ­ k ów eko n o m iczn y ch p rz y n o siły r e z u lta ty o w ie le w iększe. S tr u k tu r a ludności p o lsk iej u ła tw ia ła to b ard zo m ocno. C ała p o lity k a ekonom iczna w ład z n ie ­ m ieck ich b y ła p o d p o rz ąd k o w a n a d ą że n iu do p o g łęb ie n ia i ta k b a rd z o w y so ­ kieg o sto p n ia sp ro le ta ry z o w a n ia lu d n o ści polskiej. S p ro le ta ry zo w an ie u ła tw ia ło p rz e n ik a n ie w p ły w ó w n ie m ie c k ic h ” .

S ą to u w a g i n iez m ie rn ie isto tn e , ty m b a rd ziej że z ag a d n ie n ia n a ro d o w o ­ ściow ych a sp e k tó w in te rw e n c jo n iz m u gospodarczego rz ąd ó w P ru s i R zeszy w P ru s a c h W sch o d n ich są w ciąż jeszcze n ie p rz eb a d an e . O ty m , w jak im s to p n iu pom oc fin an s o w a w ła d z c e n tra ln y c h d la P ru s W sch o d n ich czy to ra m a c h p ro g ra m u d o ra źn eg o (S o fo rtp ro g ra m m ) z 1926 ro k u , pom ocy g ra n ic z ­ n e j (G ren zp ro g ra m m ) z 1927 ro k u i la t n a stęp n y c h , czy w reszcie pom ocy dla P ru s W schodnich (O s tp r e u s se n h ilfe ) z 1929 ro k u słu ży ła celom g e rm a n iz a - cy jn y m , św iadczy n a jle p ie j p o d ział ty c h fu n duszów . P rz y to cz y m y tu k ilk a p rz y k ła d ó w . W te o rii pom oc ta m iała n a celu u z d ro w ien ie g o sp o d ark i P ru s W schodnich. W rzeczy w isto ści je d n a k an aliza p o d ziału fu n d u sz ó w p rz y z n a ­ w a n y c h p ro w in c ji w ra m a c h te j pom ocy w sk azu je, iż o g ro m n ą ro lę o d g ry ­ w a ły w y d a tk i n a cele n ie m ające n ic w sp ó ln eg o z g o sp o d a rk ą. I ta k n a p rz y ­ k ła d z su m y 8 445 600 m a re k , ja k ą o trz y m a ły P ru s y W schodnie w ra m a ch

(4)

2 8 8 R e ce n z je i om ów ienia

p ro g ra m u d o raźn eg o n a w y d a tk i b ezzw ro tn e, 3 730 000 m a re k przeznaczono n a opiekę n a d m łodzieżą, n a K ościół i szkolnictw o, a w ięc o b lisko pół m ilio ­ n a m a re k w ięcej niż n a sa n a c ję głów nego d z ia łu g o sp o d a rk i — ro ln ictw a, k tó re o trzy m ało w ów czas 3 280 000 m a re k . N ie in aczej w y g lą d a ł podział śro d k ó w p rz y zn a n y ch P ru so m W schodnim w ra m a ch ta k zw anego p ro g ra m u g ran iczn eg o z 1927 ro k u . Z su m y p ierw szeg o rz u tu , w ynoszącej 3 250 000 m arek , szkolnictw o, o p iek a n a d m łodzieżą i o ch ro n a zd ro w ia o trzy m a ły 1 230 000 m a ­ re k , a n a p rz y k ła d ro ln ic tw o 460 000 m are k . Z aś sum ę 1 500 000 m a re k f u n ­ d u szu g ra n ic zn e g o z 1928 ro k u przeznaczono w całości n a ta k zw ane p o trze b y p o lity c z n o -k u ltu ra ln e . T a k i podział fu n d u sz ó w sp o tk a ł się z k ry ty k ą n a ze­ b ra n iu p le n a rn y m Iz b y R olniczej w K ró lew cu . S tw ie rd za n o ta m m iędzy in ­ n y m i: „ Ja k k o lw ie k ro ln ictw o , a w łaśc iw ie cała g o sp o d ark a w sch o d n io p ru sk a z w dzięcznością w sp o m in a pom oc, ja k ą p a ń stw o n iem ieck ie, u z n a ją c ciężkie położenie P ru s W schodnich, p rzy zn ało p ro w in c ji n a w y ją tk o w o k o rz y stn y ch w a ru n k a c h , to je d n a k trz e b a stw ierd zić, iż su m y n a rozw ój g o sp o d ark i i re aliz a cję p ro g ra m u d o ra źn e g o są n ie p ro p o rc jo n a ln ie m ałe w sto su n k u do su m p rz ezn aczo n y ch n a in n e cele. N ie dlatego, b y ro ln ic tw o w sch o d n io p ru sk ie nie p o trafiło docenić d o stateczn ie m e c e n a tu k u ltu r y w n aszej zagrożonej pod w zględem n a ro d o w o -p o lity cz n y m p ro w in cji, lecz d lateg o , iż śro d k i te ty lk o w te d y b ęd ą ow ocne i o siąg n ą zam ierzone w y n ik i, g d y zagrożona k u l­ tu r a będzie się m ogła oprzeć n a m ocnym fu n d a m e n cie z d ro w ej g o sp o d a rk i” *. N ie b y ły to z resz tą jed y n e sum y, jak ie p rzez n aczan o n a podobne cele „ p o lity c z n o -k u ltu ra ln e ” . W arto p rzy p o m n ieć, że w o k resie m iędzy 1925 a 1928 ro k iem P ru s y W schodnie o trz y m y w a ły początkow o po 140 000 m a re k , a n a ­ stę p n ie po 245 000 m a re k , k tó re to su m y p rzez n acza n o n a b u d o w ę przedszkoli, boisk sp o rto w y ch , św ie tlic w ie jsk ic h itp .2 J a k bow iem stw ie rd z a ł g e n e ra ln y r e fe r e n t „pom ocy w s c h o d n ie j”, d r R a th e n au : „ P o m y ślan o tu w szczególności 0 zu p ełn ie n iezb ęd n y ch z n aro d o w o -p o lity czn eg o p u n k tu w id zen ia g m in n y ch sta c ja c h p ielę g n ia rsk ich , o g ró d k ach dziecięcych, gospodach m łodzieżow ych 1 in n y ch u rz ąd z e n ia ch so cjaln y ch n a o b szarach m ieszan y ch jęz y k o w o ” 3.

P ow yższa, p obieżna z k onieczności ocena po d ziału fu n d u sz ó w in te rw e n - cy jnych, ja k też i w y n u rz e n ia osób w p ełn i k o m p ete n tn y c h o celow ości ta k ie ­ go po d ziału p o tw ierd z a ją w p ełn i c y to w an ą w yżej u w ag ę W rzesińskiego o za­ d a n ia ch g e rm a n iz a cy jn y c h , ja k im słu ży ła pom oc, k tó re j d o zn aw ały P ru s y W schodnie od w ład z c en traln y c h .

A u to r nie o g ran iczy ł się jed y n ie do u k a za n ia ro li ludności p o lsk iej w P r u ­ sach W schodnich w o k resie m ię d zy w o jen n y m , a le p rz y p o m n ia ł też o trz e c h n iez m ie rn ie w ażn y c h p o stu la ta c h badaw czych: 1. w sk azał n a na sz n ie d o s ta te k b a d a ń n a d in n y m i g ru p a m i m ieszk ań có w P r u s W schodnich, a p rzed e w szy stk im

1 C y t u ję z a W . W e s s lin g , Ś r o d k i p r z e d s i ę w z ię t e p r z e z p a ń s tw o w c e lu u s u n ię c i a t r u d n o ś c i

g o s p o d a r c z y c h P r u s W s c h o d n i c h w l a ta c h 1920—1930, w : O s t h il fe , A r c h i w u m P r z e k ł a d ó w Z a ­ c h o d n ie j A g e n c j i P r a s o w e j , n r 15, W a r s z a w a —P o z n a ń 1959, s, 88. 2 D. H e r t z - E i c h e n r o d e , P o l i t i k u n d L a n d w i r t s c h a f t i n O s t p r e u s s e n 1919—1930, K ö ln - O p la ­ d e n 1969, ss. 49 n , p r z y p . 206. 3 C y t u j ę z a B . O ls z e w s k i, N a r o d o w o ś c i o w e a s p e k t y p o l i t y k i i n t e r w e n c y j n e j R e p u b l ik i W e i m a r s k ie j n a Ś l ą s k u w ś w i e tl e n i e k t ó r y c h d o k u m e n t ó w n i e m i e c k i c h , S t u d ia Ś lą s k ie , S e r ia N o w a , t. 20, O p o le 1971, s. 341. P o r . te g o ż , „ O s t h i lf e ” i n t e r w e n c j o n i z m p a ń s t w o w y w r o ln i c ­ t w i e ś l ą s k i m w l a ta c h 1919—1939, W r o c ła w —W a r s z a w a —K r a k ó w —G d a ń s k 1974, s. 62 n .

(5)

2 8 9 nad d ziejam i w iększości w te j p ro w in c ji, to znaczy lu d n o ścią n iem ieck ą; 2. p o d k re ślił konieczność b a d a ń n a d k sz ta łto w a n ie m się p ro b le m a ty k i P ru s W schodnich w p o lsk iej m y śli p o lity czn ej; 3. w y k a z a ł p o trze b ę b a d a ń n a d ro lą i znaczeniem lu d n o ści ro d zim ej w p rz eo b ra że n ia c h d o k o n u jąc y ch się n a W arm ii i M azu rach po 1945 roku.

B o h d a n K o zie łło -P o k le w s k i

T a d e u s z O r a c k i, T w ó r c y i d z ia ła c z e k u l t u r y w w o j e w ó d z t w i e o l s z t y ń s k i m w l a ta c h 1945— —1970. M a te r ia ł y b i o g r a f ic z n e , O ls z ty n 1975, O ś r o d e k B a d a ń N a u k o w y c h im . W o jc ie c h a K ę t r z y ń s k i e g o , B i b li o t e k a O l s z ty ń s k a n r 8, s s. 214 n l b 2, W y d a w n i c t w o ,,P o j e z i e r z e ” .

Z a m ia re m a u to ra by ło o p raco w a n ie in fo rm a to ra w fo rm ie sło w n ik a b io ­ g raficznego, lecz tru d n o śc i, n a ja k ie n a p o tk a ł w tra k c ie z b ie ra n ia m ate ria łó w , s p ra w iły , że zd ecy d o w ał się n a m n ie j zo b o w iązu ją cy p o d ty tu ł. M im o to k siąż­ ka jego je s t je d n a k in fo rm a to re m -sło w n ik ie m , z a w ie ra ją c y m 323 bio g ram y , w y k a z sk ró tó w , b ęd ący po części w y k azem b ib lio g ra fii o raz zw ięzłą p rz e d ­ m ow ę, sta n o w iąc ą u zasad n ien ie p o d ję te j p ra cy . N a o s ta tn ie j stro n ie z n ajd u je się w zó r a n k ie ty ro z sy łan e j w sw oim czasie p rzez a u to ra o raz p ro śb a o dalsze p rz ek a zy w an ie o dpow iedzi n a n ią n a a d re s O śro d k a B a d ań N au k o w y ch im . W ojciecha K ę trzy ń sk ie g o . P ro ś b a ta w p e łn i z asłu g u je n a odpow iedź w szy stk ich — b ezp o śred n io lu b p o śre d n io — zain tere so w a n y ch . Do b ezpo­ śre d n io z a in te re so w a n y c h zaliczyć n a le ży ty ch , k tó rz y p re te n d u ją do m ia n a tw ó rc y k u ltu r y lu b d ziałacza k u ltu ry . P o śred n io z a in te re so w a n i p o w in n i nie ty le o d p o w iad ać n a a n k ie tę, co w sk azy w ać a u to ro w i osoby zasłu g u jące ich zd an iem n a u w zg lęd n ien ie w d alszy ch w y d a n ia c h teg o in fo rm a to ra -sło w n ik a .

L a p id a rn y p rz eg ląd fa k tó w , jak ie z a istn ia ły n a te re n ie b yłego w o jew ó d z ­ tw a olszty ń sk ieg o w d w u d ziesto p ięcio leciu p o w o jen n y m , a o jak ic h m ów i a u to r w p rzed m o w ie, u z m y sła w ia c z y teln ik o w i im p o n u ją c y ro zw ó j n ie k tó ry c h dziedzin życia k u ltu ra ln e g o M a z u r i W arm ii. L e k tu ra p rz ed m o w y sk ła n ia ró w n ież do re fle k sji: dlaczego ty lk o 323 b io g ram y ? O grom u zy sk an y ch osiągnięć nie m ó g ł b y ć d ziełem sto su n k o w o n iew ie lk ie j g ru p y osób, zw łaszcza że z n a jd u ją się w n ie j ludzie, k tó rz y z ró żn y ch pow odów dość k ró tk o b ra li ud ział w o lsz ty ń s k im życiu k u ltu ra ln y m .

N iepokoi w zw iązk u z ty m z d an ie z p rz ed m o w y : „ B ra k n ie k tó ry c h z n a ­ n y ch n a zw isk lu b w y ją tk o w a lakoniczność zap isu jes t często s k u tk ie m życze­ n ia osoby z a in te re s o w a n e j” . N iepokoi w ty m z d an iu p rz ed e w szy stk im słow o „często” . M ożna zrozum ieć, że w w y ją tk o w y c h w y p a d k ac h osoba z a in te re so ­ w a n a d o m ag a się lakoniczności zap isu (na p rz y k ła d p rzez p om inięcie d a ty jej u ro d z en ia lu b in n y c h — d la n ie j b ard zo w ażn y ch — szczegółów ). T ru d n o n a to m ia s t zrozum ieć skro m n o ść tw ó rc y lu b działacza, k tó r y życzy sobie c ał­ k o w iteg o po m in ięcia jego b io g ram u o c h a ra k te rz e in fo rm a c y jn y m , b io g ra m u uzgodnionego z n im i n ie zaw ie rają c e g o ocen w arto śc iu jąc y c h .

Isto tą tw órczości, p rzed e w szy stk im zaś d ziałaln o ści k u ltu ra ln e j, je s t jej społeczny c h a ra k te r. J e ś li n a w e t p rz y jm ie m y , że k to ś m oże „tw o rzy ć do s z u fla d y ”, to nie sposób w y o b razić sobie działacza, k tó ry chce zachow ać incognito. J e s t to po p ro s tu c o ntradictio in adiecto. Osoba, k tó ra tw o rz y dla sp o łeczeń stw a lu b d ziała w sp o łeczeń stw ie, n ie m oże d om agać się z an iech a n ia

Cytaty

Powiązane dokumenty

• cmentarzysko kultury przeworskiej z młodszego okresu przedrzym- skiego i okresu wpływów rzymskich.. Badania wykopaliskowe o charakterze ratowniczym, przeprowadzone przez

patrz: młodszy okres przedrzymski - okres wpływów rzymskich • cmentarzysko z okresu wczesnego średniowiecza (XI-XII w.?).. Ratownicze badania wykopaliskowe, przeprowadzone od 7 do

Raport z wyników badań statutowych Zakładu Transportu Międzyna- rodowego Kolegium Gospodarki Światowej na temat „Transformacja rynkowa w Polsce i Europie Środkowej i Wschodniej

W dążeniu do wypełnienia narzuconego przez centralę limitu zdemaskowanej „agentury zagranicznej” pracownicy III Wydziału NKWD posuwali się nawet do tego,

Tworzenie konstrukcji o charakterze społecznym wspierane jest zawsze procesem komunikowania - pomiędzy ludźmi, przedsiębiorstwami funkcjonującymi na eurorynku, agendami rządowymi

V* czasie czytania tekstu (lub przed poznaniem tekstu) stosowany jest zapis nowych form słownych na tablicy; i tak np, przy zapisie form imiennych części mowy

w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie odbył się coroczny zjazd oraz walne zgromadzenie organizacji EDAMBA (European Doctoral Pro- grammes Association in Management and

H4: Entrepreneurship will occur more often in regional districts with a relatively high share of people with higher and/or vocational education than in regions with.. a relatively