• Nie Znaleziono Wyników

Monitorowanie pracy urządzeń cieplno-mechanicznych elektrowni jako istotny element prognozowania ich żywotności w ostatniej fazie wydłużonej eksploatacji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Monitorowanie pracy urządzeń cieplno-mechanicznych elektrowni jako istotny element prognozowania ich żywotności w ostatniej fazie wydłużonej eksploatacji"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

www.energetyka.eu grudzień 

2009

Jerzy Trzeszczyński

Pro Novum

Monitorowanie pracy

urządzeń cieplno-mechanicznych elektrowni

jako istotny element prognozowania ich żywotności

w ostatniej fazie wydłużonej eksploatacji

Urządzenia energetyczne ze względu na planowany czas pracy  min. 200 000 godzin oraz bezpieczeństwo eksploatacji projektowane  są  ze  znacznym  współczynnikiem  bezpieczeństwa.  Szczególnie  najstarsze,  jeszcze  eksploatowane,  projektowane  ca  50  –  60  lat  temu można uznać za bardzo „przewymiarowane”, o czym świadczy  zarówno ich długi, bezawaryjny czas pracy jak i znaczna tolerancja  na błędy eksploatacyjne. Stabilne, w typowych warunkach pracy,  struktury zastosowanych materiałów są źródłem stabilnych włas-ności. Cechy j.w. sprzyjają znacznej tolerancji na błędy obliczeń.  Do pewnego czasu eksploatacji, mniej więcej 250 – 300 tys. godzin,  błędy towarzyszące obliczeniom stopnia wyczerpania trwałości czy  dopuszczalnego czasu pracy nie były (nie są) krytyczne. Jeśli przyjąć,  że urządzenia cieplno-mechaniczne elektrowni miałyby pracować,  przy nominalnych parametrach, powyżej 300 tys. godzin ich stan  techniczny powinien być oceniany na podstawie badań i obliczeń  w sposób gwarantujący większą dokładność [1].

Problemy prognozowania

trwałości urządzeń długo eksploatowanych

Wraz ze wzrostem czasu eksploatacji w sposób „naturalny”  rośnie częstotliwość (rys. 1a) i ryzyko uszkodzeń (rys. 1c) jako  rezultat zmiany własności (rys. 1b) oraz kumulacji negatywnego  wpływu przekroczeń parametrów pracy. Rys. 1. Konsekwencje długotrwałej eksploatacji: a) rosnące prawdopodobieństwo awarii, b) spadek wytrzymałości na pełzanie oraz ograniczona liczba danych eksperymentalnych, c) wzrost poziomu ryzyka Dynamika tych zmian nie jest w prosty sposób zależna od  czynników, które na nią wpływają, może mieć charakter regularnie  zmienny lub zmienny skokowo. 

Uszkodzenia  pełzaniowe  ewoluują  powoli  i  regularnie  –  od  wykrycia pierwszych oznak do zmian fizycznych może upłynąć  ok.  30 000  h.  Uszkodzenia  zmęczeniowe  mogą  pojawiać  się  i podlegać wzrostowi znacznie szybciej, w pewnych okolicznoś-ciach mogą nawet propagować lawinowo.  Na dynamikę pojawiania się i rozwoju uszkodzeń duży wpływ  wywierają warunki pracy, których szczególnym przypadkiem są  niesprawności urządzeń oraz błędy eksploatacji, np. w przypadku  uszkodzeń termoszokowych [2]. W przypadku ekstremalnie długich czasów pracy pojawiają  się specjalne problemy związane z ograniczonym zakresem da-nych eksperymentalnych, tj. charakterystyk materiałowych, które  mogłyby być wykorzystywane do obliczeń. O ile w początkowych  fazach eksploatacji przeszkadza często zbyt duży – jak na kryteria  inżynierskiej  przydatności  –  błąd  obliczeniowy,  o  tyle  podczas  ekstremalnie długich czasów eksploatacji może okazać się nie-możliwe nawet oszacowanie jego wartości, szczególnie wtedy,  gdy  jedynym  źródłem  danych  jest  ....  aproksymacja  wykresów  przy pomocy linijki.

(2)

www.energetyka.eu grudzień 

2009

Rys. 2. Wpływ warunków pracy i stanu urządzenia (elementu)

na jego trwałość

Często  można  spotkać  nieprawdziwą  opinię,  że  Kontrola  Eksploatacji  analizuje  wystarczająco  dokładnie  ten  problem.  Niestety  tak  nie  jest,  bowiem  przedmiotem  jej  analizy  bywają  głównie  zakłócenia  o  charakterze  awarii.  Wpływu  przekroczeń  na trwałość elementów w średnim i dłuższym horyzoncie cza-sowym raczej nikt nie analizuje. Jednym z powodów tej sytuacji  jest to, że analiza taka nie jest prosta, wymaga doświadczenia,  odpowiednich  metod,  najlepiej  zaimplementowanych  w  formie  inteligentnego oprogramowania.

Co i w jaki sposób analizować?

Analizy  jakie  wykonuje  Kontrola  Eksploatacji  nie  mogą  przynieść  sukcesu  także  z  tego  powodu,  że  wpływu  sposobu  eksploatacji (nawet z uwzględnieniem analizy zakłóceń) nie da się  wykonać bez uwzględnienie szeregu innych danych, takich jak: •  wyniki badań, •  przyczyny (rzeczywiste) awarii i skuteczność ich usunięcia, •  jednoczesna analiza parametrów: –  cieplno-mechanicznych, –  chemicznych, •  sposobu postępowania z urządzeniem podczas postoju, zakładając, że uwzględnienie wpływu: –  czasu pracy, –  typowych stanów niestacjonarnych, jest brane pod uwagę. Analiza wszystkich ww. danych, praktycznie, nie jest możliwa  bez odpowiednich narzędzi – oprogramowania, które rejestruje  i przetwarza informacje j.w., z uwzględnieniem określonych reguł  i kryteriów [3-5]. Sam program to jeszcze nie wszystko, jego apli-kacji musi towarzyszyć ekspert (grupa ekspertów), nie wszystko  warto  zaprogramować  –  przy  sensownych  nakładach,  części  potrzebnych możliwości jak wiedza i doświadczenie nie da się  zaprogramować, przynajmniej na razie (rys. 3). Takie podejście musi być odpowiednio zintegrowane z eksplo-atacją, czyli zahacza o organizację elektrowni (grupy elektrowni)  w zakresie utrzymania. Rys. 3. Analiza warunków pracy urządzenia  zapewniająca monitorowanie aktualnego stanu technicznego  generująca zalecenia eksploatacyjne i diagnostyczne

Ograniczanie błędów obliczeniowych

przy prognozowaniu trwałości

Z  praktycznego  punktu  widzenia  znaczenie  mają  dwa  po-dejścia.

•  wyniki obliczeń traktować należy z rezerwą, uznając ich przybli-żony status, kłaść nacisk raczej na umiejętną ich interpretację,  niż fizyczny sens konkretnych wartości,

•  preferować  wyniki  badań  przyjmując,  że  stan  metalu,  który  można określić na podstawie badań NDT i DT ma zdecydo-wanie większą przydatność do prognozowania czasu pracy  niż wskaźniki uzyskane na drodze obliczeniowej. W praktyce warto stosować obydwa podejścia mając świa-domość ich słabości i zalet.

Praktyczne korzyści

analizy warunków pracy

Określona podczas postoju ocena stanu i prognoza ma często  ograniczoną przydatność (nie tylko dla urządzeń długo eksploa-towanych), ponieważ warunki pracy mogą, nawet istotnie, różnić  się od tych, które były podstawą prognozy (rys. 2).

(3)

www.energetyka.eu grudzień 

2009

Podsumowanie i wnioski

•  Ostatnia  faza  eksploatacji  urządzenia  wiąże  się  z  wykorzy- staniem indywidualnego zapasu trwałości najdłużej eksploa-towanych elementów. Aby, w tych warunkach, zapewnić ich  bezpieczną pracę należy – po wykonaniu oceny stanu tech-nicznego – wymienić je lub eksploatować nadal monitorując  ich  rzeczywiste  warunki  eksploatacji.  Indywidualny  zapas  trwałości  może  być  wykorzystany  bezpiecznie  i  racjonalnie  tylko podczas  „indywidualnego” nadzoru ich aktualnego stanu  technicznego. •  Zdecydowanie lepszym niż wykonanie skomplikowanych obli-czeń naprężeń, odkształceń, stopni wyczerpania trwałości etc.  jest inteligentna analiza eksploatacji wsparta (zintegrowana)  z odpowiednio zaplanowaną diagnostyką.

•  Podejście  j.w.  może  okazać  się  szczególnie  przydatne  na  blokach  długo  eksploatowanych.  Wydłużeniu  czasu  pracy  powyżej 300 tys. godzin powinno towarzyszyć odpowiednie  zorganizowanie diagnostyki, najlepiej w formie serwisu, które  w czasie rzeczywistym zapewniałby: a)  rejestrację historii eksploatacji, b)  weryfikację prognozy, c)  zalecenia eksploatacyjne •  Serwis diagnostyczny można wykonywać w sposób zdalny, co  ma wpływ zarówno na jego cenę jak również jakość (udział  ekspertów o najwyższych kompetencjach).

Pro Novum jest  w  trakcie  wdrażania  takiej  usługi  w  kilku  krajowych elektrowniach. Możliwe, że także na nowych blokach powstaną warunki do  niezależnego, od dostawcy, monitorowania stanu technicznego  urządzeń. VGB przedstawiło – w ostatnim czasie – propozycję  wymagań dla dostawców urządzeń w zakresie minimum infor- macji technicznych, jakie powinny być przekazywane Użytkow-nikowi wraz z oddaniem urządzenia do eksploatacji [6]. LITERATURA [1]  Dobosiewicz J.: Badania diagnostyczne urządzeń cieplno-me-chanicznych w energetyce. Część I. Turbiny i Część II. Kotły  i rurociągi. Biuro Gamma, Warszawa 1998 [2]  Trzeszczyński J.: Termoszok jako czynnik ograniczający trwałość  elementów  ciśnieniowych  pracujących  powyżej  temperatury  granicznej. Biuletyn  Pro Novum nr 3/2006, Energetyka 2006,  nr 12

[3]  Duda A., Gawron P., Śliwa A.: Rejestracja wybranych wielkości  chemicznych  w  LM  System  PRO®  elementem  oceny  stanu  technicznego urządzeń i prognozy ich trwałości. Materiały kon- ferencyjne X Sympozjum: Diagnostyka i Remonty Długoeksploa-towanych Urządzeń Energetycznych. Ustroń, Hotel BELWEDER  1-3 października 2008 [4]  Trzeszczyński J.: Concept and Present state of implementation  of LM System PRO® – The System supporting Maintenance  of Thermo-Mechanical Power Equipment 3rd ETC Generation  &Technology Workshop. Dublin, 30th October [5]  Trzeszczyński J.: Remote diagnostic systems for assessment  of thermo-mechanical equipment of Power Plants. 2 nd ECCC  Creep Conference. 21 – 23 April 2009, Zurich [6]  Richnow J.: VGB - Anforderungen an Technische Anlagendaten  fur den Kraftwerksbetrieb. VGB Power Tech 8/2009

Filip Klepacki

Pro Novum Sp. z o.o.

Własności długo eksploatowanej

miedziowej stali walczakowej

Walczaki już od wielu lat są wykonywane ze stali węglowych  i stopowych (zawierających Cu, Ni, Mo, Nb, Ti). Pierwiastki takie,  jak Ni, Cu powodują tworzenie się większej liczby dyslokacji, co  powoduje wyraźny przyrost granicy plastyczności oraz obniżenie  udarności.

Wysoka wytrzymałość doraźna (wysokie Re oraz Rm ) spo-wodowała,  że  grubościenne  elementy  ciśnieniowe  (walczaki)  mogą  być  budowane  z  mniejszą  grubością  ścianki  niż  przy  zastosowaniu stali kotłowych. Jednak w kraju, pomimo wyso-kiej  wytrzymałości,  w latach  1986  –  1989  uległy  całkowitemu  zniszczeniu dwa walczaki: tj. w EC-3 Łódź oraz w Elektrowni Łaziska.  Podobne  awarie  miały  miejsce  również  w  elektro-wniach zagranicznych, m.in. w Anglii – Elektrownia Cockenzie.  Walczaki  ulegały  uszkodzeniom  przede  wszystkim  w  trakcie  wykonywania prób ciśnieniowych. Wnikliwe badania wykazały,  że bezpośrednią przyczyną uszkodzeń była niska plastyczność  stali w temperaturze otoczenia. Materiał uszkodzonych walcza-ków charakteryzował się niską udarnością wskutek podniesienia  progu kruchości – obniżona ciągliwość. Wspomniane badania wykazywały również, że niska udarność  stali miedziowych nie tylko jest związana z jej składem chemicz-nym ale również z czasem i warunkami pracy. Ten pogląd budził  wiele kontrowersji i wielokrotnie, na łamach prasy, był kontesto-wany [1, 2]. Uwzględniając powyższe oraz biorąc pod uwagę współczesne  wymagania krajowej energetyki ukierunkowanej na jak najdłuższą  eksploatację  obecnych  urządzeń  i  maszyn  (programy  350  tys.  godzin „i może jeszcze dłużej”) wykonano badania materiałowe  miedziowej  stali  walczakowej  po  przepracowaniu  ok.  320  tys.  godzin.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dlatego czasem mówię ci tak wiele zwyczajnie, po prostu -.

Istotnym celem badań symulacyjnych prowadzonych w II i III fazie zintegrowanego projektowania przenośników taśmowych jest analiza pracy układu napinania taśmy,

1 Pod pojęciem „układu hybrydowego” rozumie się jednostkę wytwórczą wytwarzającą energię elektryczną albo energię elektryczną i ciepło, w której w procesie

przeprowadzone przez US National Cancer Institute i opublikowane przez National Institutes of Health of the USA wykazało, że nie ma wzrostu zachorowań na raka w pobliżu

Wymagane bezpieczeństwo ludzi i ochronę przed zniszczeniem i niepoprawnym działa- niem wskutek przedostania się do wnętrza urządzeń ciał stałych, pyłu, wody oraz przed

Należy opisać czynności, jakie powinna wykonać obsługa dla uruchomienia urzą- dzenia podczas jego rozruchu oraz odstawienia urządzenia (wyłączenia).. Należy również

prognozowania przesunięcia punktu chromatyczności Δu’v' zachodzącego w trakcie eksploatacji źródeł LED. Zmierzone w trakcie eksploatacji LEDa rozkłady widmowe mocy

In the present study, we determined the effect of grape- fruit juice on CBZ serum concentration after 5 and 10 days of its administration to epileptic children.. All the