numerycZJUl. MoZe bye teZ wykorzystywana przy opraco-wywaniu ro:inych charakterystyk hydrogeologicznych i geologicznych. Na1eZy zauwaZy'c, Ze metoda ta, wbrew pozorom. nie odrzuca z interpretacji iadnych materialow hydrogeochemicznych, a wykorzystuje ~ selekcji
. opartll na rozrzedzeniu zag~zczonych regionalnie infor-macji hydrogeochemicznych.
Drugie zagadnienie, zwi~e z reprezentatywnoscill oprobowania, dotyczy zakresu oznaczen analitycznych
uwzgl~jllCCgo wszelkie charakterystyczne cechy ba-danych wad.
NaleZy podkre8lie,-Ze eel wykonywanego opracowa-nia hydrogeochemicznego decyduje przede wszystkim o zakresie reprezentowanych oznacze:ri. Inny zakres ozna-czen moma uznac za reprezentatywny dla badanego obszaru przy hydrogeochemicznym opracowaniu regio-nalnym. inny - przy opracowaniu poszukiwawczo-zlo-Zowym. a jeszcze inny' - przy poswi~onym zagad-nieniom ochrony jakoSci woo.
Liczne przykJady wskazujll, Ze kaZdy zakres badati, nawet bardzo duZy", w ~ pos~pu rozpoznania regio-nalnego oraz rozwoju hydrogeochemii jako dyscypliny
naukowej, moZe okazaC si~ niewystarczajllCY. Niemniej, przY wszelkich badaniach hydrogeochemicznych mUSZll: bye uwzgl~dniane obowillZUJllce przepisy dotyCZllce jako-Sci woo oraz specyfika kaZdego obsziuq. Na przyklad, w celu regionalnego rozpoznania warunkoVl{ hydrogeo-chemicznych woo z utworow kredowych rejonu gdati-skiego, przy obecnym stanie wiedzy;konieczne jest ozna-czanie st~Zeti tluoru, podczas gdy analogiczne badania przeprowadzane.w niecce 16dzkiej lub na Lubelszczyinie wymagajll dodatkowo oznaczenia st~ZeD. wszystkich form azotu - jako wskaZnikow zanieczyszczenia
antropoge-nicznego. .
Reasumuj/lC, stwierdzamy, Ze przed przystllpieniem do opracowania materialow hydrogeochemicznych nale-Zy dokonaC oceny ich reprezentatywnosci zarowno w sen-sie rownomiernoSci oprobowania, jak i zakresu wykona-nych oznaczeti analityczwykona-nych. Przy braku reprezentatyw-nosci, naleZy dltZYc do dodatkowego oprobowania oraz rozszerzenia zakresu oznaczen analitycznych. Przy nie-rownomiernym oprobowaniu terenu, naleZy zastosowaC specjalny sposob interpretacji materialow hydrogeOche-micznych.
~POLEMIKI~
DARIUSZ KRZYSZKOWSKI, PIOTR MIGONInstytut Geograficzny Uniwersytetu Wroclawskiego
STOZEK ALUWIA.LNY PRE-KACZAWY - PRZYKLAD SEDYMENTAcJI
W CZYNNEJ STREFIE PRZESUWCZEJ, PLIO-PLEJSTOCEN, SUDETY: DYSKUSJA
Upo~owanie i podsumowanie wiadomoSci 0 naj-mlodszych, p6Znotrzecio~owych i czwarto~dowych
ruchach tektonicznych w poludniowo-zachodniej Polsce, dokonane w zwi~u z ill sympozjum na temat ruch6w neotektonicznych w Polsce, ujawnilo istotDlll~ infor~
macyjUll (7). Luka ta dotyczy da:nych 0 tektonice
czwar-to~owej, a jej istnienie w powa:iny spos6b 'utrudnia
po~e tektoniki trzecio~owej ze wsp6lczesnymi ruchami skorupy ziemskiej, wykazuj/lCYIDi - jak si~
wydaje - inny plan tektoniczny
(2,
11~ Obejmuje ona wszystkie aspekty ruch6w tektonicznych w czwarto~dzie, a wi~ problemy stylu, wieku, amplitudy i efektow morfologicznych. Jednoczesnie wiele nie upoIZlldkowa-nych i oderwanych od siebie faktow Swiadczy, Ze
czwar-to~owa labilnosc skorupy ziemskiej w poludniowo--zachodniej Polsce byla znaczna PrzekonywajllCych do-wodow tej aktywnoSci. dostarcza analiza serii
czwar-to~owych w rowie Paczkowa-K~rzyna (8) lub tarasow rzecznych w rejonie Barda S~kiego (15). Postu-lat S. Dyjora i J. Oberca (7) zintensyfikowania badan nad tektomq czwartO~oWIl malazl swoje odbicle m.in. w pracy K. Mastalerza i J. Wojewody pt "stoZek aluwialny pre-Kaczawy - przykJad sedymentacji w czyn-nej stretie przesuwczej, plio-plejstoeen, Sudety" zamiesz-czonej w "Przeg1~e Geologicznym" nr 9 z 1990 r. Autorzy cl przedstawiajll osad.y stow aluwialnego rzeki K.aczawy. Poniewu teza wysuni~ta przez nichjest bardzo
404
UKD 551.248.2:[551.7822+ 551.79(234.57)
'Smiala i istotnie zmienia utarte poglll:dy, wymaga szczeg6-lowej weryfikacji. Autorzy niniejszej dyskusji znajll
od-sloni~e, na podstawie kt6rego zostala przedstawiona koncepcja K. Mastalerza i J. Wojewody i jednoczeSnie uwuajll, Ze jest ona nie udokumentowana w terenie, ani nie udowodniona. Tu trzeba postawic pierwsze pytanie: dlaczego Die' zlokalizowano dokJadnie opisanego
od-sloni~ (odod-sloni~?). Enigmatyczne stwierdzenie"zwiro-wania w pobliZu Zlotoryi" raczej nie wystarcza. Ponadto, nie zostala podana w wykazie literatury Zadna praca
wydruk~wana lub w przygotowaniu, ktora pozwalalaby miee nadziej~ na znalezienie bardziej dokJadnych infor-macji na temat geologii i rzezby w strefie doliny K.aczawy. . PoniZej pozwolimy sobie na szczeg610we wytkni~e
najwa:iniejszych ~ow zawartych w pracy K. Masta-lerza i J. Wojewody oraz sprobujemy wyk8.zac niepraw-dziwosc wi~kszoSci hipotez i twierdzeD. w niej zawartych. We wprowadzeniu autorzy artylrulu przedstawiajll ogol-nil sytuacj~ paleogeograficznll Sudetow i Przedgorza Sudeckiego pod koniec neogenu i w plejstocenie. Niestety w duZej mierze jest ona oparta na materiaJach. jui; nieaktualnych, eelowo selektywnie dobranych, a nawet nieprawdziwych. Jest to 0 ty1e istotne, Ze - w Swietle przedstawionego stanu wiedzy - istotnie aktywnej tek-toniki czwarto~dowej ~daje si~ zv.acznie bardziej oczywiste, niZ jest to w rzeczywistoSci. Zarzuty dotyezll:.
obec-nie datowana tylko na miocen (5); jesli wi~ uZ)'wa si~ poj~ia "poznatiski zbiornik plioeetiski", to trzeba zacy-towac literatur~ broni~c~ tego pogl~du albo uZywac poj~a ,,zbiornik miocenski" lub ewentoaInie "mio-pliocenski" .
2. Wiek serii Gozdnicy zostal podany bI~e. Jest to seria glownie plioeetiska, obejmuj~ca zarowno doIny,jak i gomy pIiocen oraz tylko ~ciowo najstarszy plejstocen (4, 5). Glowny rozwoj serii Gozdnicy przypadal na pIioeen, a nie - jak twierdZll K. Mastalerz i J. Wojewo-da - na przelom pIiocen/ plejstocen. .
3. NajpowaZniejszy zarzut dotyczy kwcStii wieku sudeckiego uskoku brzemego. Autorzy powoluj~ si~ na pra~ J. Oberea i S. Dyjora (10), gdzie istotnie postawiono t~ 0 gomopIiocetiskim wieku uskoku. Dlaczego nie uwzgl~dmono jednak prac poZniejszych dokumentuj~ cych znaczn~ aktywnosc uskoku w gornym mioeenie i calym pIiocenie (4-6)1 Autorzy artykulu unikn~iiby tych nieScisloSci, gdyby poprawnie zakIasyfikowaIi wie-kowo seri~ poznatisq. Wreszcie kwestia wypi~trzenia Sudetow w czwarto~dzie. J. Oberc is. Dyjor (10) nigdzie nie pisq, Ze ,,gIowne wypi~trzanie Sudetow w stosunku do "bloku przedsudeckiego rozpo~o si~ we wczesnym plejstocenie" (s. 364). Opinie takie nie pojawiaj~ si~ rowniei:.w pOZniejszych pracach tych autorow (3 - 5, 7). Dlaczego wi~c !aka informacja znalazIA si~ w pracy K. Mastalerza i J. Wojewody? Czy dlatego, aby uczynic wlasn~ koncepcj~ istnienia czwarto~owych ruchOw przesuwczych bardziej prawdopodobn~?
4. Termin ,,zlodowaeenie Solawy" wyszedl z ui:ycia ponad 20 lat temu. Nalei:aloby zastosowac termin "zlodo-wacenie SrodkowopoIskie" lub - jeSIi w wersji niemie-ckiej - to "Saale" i anaIogicznie ,,zlodowacenie" lub raczej "zlodowacenia poludniowopolskie" (13) lub podae tylko ,,zlodowacenie odry" (w artykule w nawiasie). Ponadto Solawa-Saale to nie to samo, co zlodowacenie odry.
5. Wykonany opis osadow aluwialnych Kaczawy sprawia wrail:nie pionierskiego. Dzieje si~ talc, poniewai: autorzy omawianej pracy nie zacytowaIi wczesmejszych prac E. Zimmermanna (16). a zwlaszcza H. Piaseckiego (12), kt6ry szczeg6l0wo opisuje t~ sam~ odkrywk~ kolo Zlotoryi, a ktorego interpretacje wiekowe i genetyczne osadow w wielu punktach roi:nill si~ od tych przed-stawionych w dyskutowanej pracy.
W koncowej ~ Wprowadzenia K. Mastalerz i J. Wojewoda wysuwajll hipot~ 0 istnieniu ruchu
przesuw-czego w czwarto~e w strefie przedgorskiej doliny Kaczawy. Podstawll tej hipotezy 8Il dwie przcslanki: 1) poIoi:enie powierzchni szczytowej stoi:ka oraz 2) kie-runki transportu majllCC potwierdzaC przesuni~e stoi:ka.
1. Autorzy zaznaCzaj~ we Wprowadzeniu, i:e "pier-wotna morfologia tego stoi:ka zostala w macznej (pod-kreSlenie nasze) mierze zatarta przez p6Zniejszll sedymen-tacj~ i erozj~", co jest praw4 Nie wspominajlljui:jednak, i:e zatarcie przez p6ZniejsZll sedymentacj~ OZDacm
przy-krycie grubymi seriaini glacifluwialnymi oraz kilkume-trowej (lokalnie) mi~Sci ci!lgl~ pokrywll, glinek les-sopodobnych. Oznacm to, i:e ewentualne przedglacjaIne osady aluwiaIne pre-Kaczawy znajduj~ si~ obecnie na ~bokoSci kilku - kilkunastu metrow, a wspOlczesna
rzeiba
jest wyksztalcona w obr~bie osadow mlodszych.RocWt. si~ pytania: jak znaleziono apeks stom?, jakie sll kryteria jego dokladnej lokaIizacji? i na jakiej podstawie wyznaczono zasi~g stom (stoi:kowy) przedstawionego na ryc. iD? UkIad poziomic jest tutaj dalece niejedno-znaczny i odzwierciedla mlodSZll rzei~. CzyZby wi~
materia1y wiertnicze? Niestety, brak: 0 tym informacji wartykule.
2 Kierunki transportu nie potwierdzajll lewoskr~t nego przesuwu. Stanowisko pierwsze z lewej na ryc. lB (najprawdopodobniej odkrywka Rokitki) lei:y dokladnie u wylotu doIiny Kaczawy z gor i ma kierunki transportu z zachodu na wschOd, czyli zgodne z przebiegiem doIiny wspOlczesnej. Z pozostalych stanowisk jedno wykazuje podobny kierunek, a dwa pozostale kierunki N i
:NW.
Te ostatnie nie daj~ si~ w jakikolwiek spos6b odniesc do osadow pre-Kaczawy. S~ to najprawdopodobniej osady rzek wypIywaj~cych z Podgorza Kaczawskiego w okolicy Leszczyny. To zagadni~e rozstrzygn~by badania pe-trograficzne (w zlewniach tych wystwuj~ rome rodzaje skal), ale takich badan autorzy artykulu nie przeprowa-dzili. Ponadto autorzy nie wyjaSnili, czy 8Il pewni, i:e mierzyIi kierunki transportu w tej samej warstwie, i w kto-rej, bioIllc pod tiwa~ stratygrafi~ osad6w przedstawionll na ryc. 2.Z powyi:szych uwag wyttika wi~c jasno, i:e hipoteza robocza przedstawiona przez
K.
Mastalerza i J. Wojewo-~ nie jest oparta na jakichkolwiek adokumentowuycb materialach terenowych i/lub archiwalnych. Stawia to pod znakiem zapytania eel artykulu, ktorym jest "opis facji, ewolucji i struktur deformacyjnych stoi:ka pre-Kaczawy, ktore zestawione razem powoduj~ i:e przedstawiona hipoteza wydaje si~ bye prawdopodobna", gdyi: caly jego dalszy cillg jest poSwi~ny udowodnieniu czegos, co - w swietle danych przedstawionych - (polo-i:enie stoi:ka i kierunki transportu) nie mialo miejsca. Nalei:y tu zwr6cie uwag~ na fakt, i:e exp/icandum hipotezy (twierdzenia). oparte na falszywej przeslanee jest falszywe. co wynika z praw logiki. Prawdopodobnie wi~ autorzy artykulu wyszli z calkiem innych przeslanek, nii: napisaIi to we wstwie pracy.CHARAKTERYSTYKA LITOFACJALNA OSADOW K. Mastalerz i J. Wojewoda przedstawiajll profil Iitostratygraficzny na podstawie jednego odsloni~a -Rokitki kolo Zlotoryi, choe tekst pracy sugeruje, i:e jest to uog6lnienie na podstawie wi~kszej iloScl odsloni~. Po-nadto brak charakterystyki stratygraficznej osado" a powinien bye zamieszczony osobny rozdziaJ na tet temal Jest to 0 tyle wai:ne. i:e poprawna interpretacja, stratygraficzna osadow rzutuje na p6iniej przedstawionll ~ paleogeograficzn~ Drak nawet proby odniesienia ~ do wspOlczesnych badaJi na ten temat czy umiesz-czenia osadow we wlasnym schemacie, sprawia i:e caloSC rozwai:aD na temat tektoniki jest zawieszona w proi:ni.
Ogolnie, przedstawiona interpretacja srodowisk dys-pozycyjnych, z wyjlltkiem "osadow deltowo-jeziomych", jest prawidlowa. Nalei:y tu zwr6cic uwag~ i:e "kierun-: kowe struktury sedymentacyjne wskazujll na paleotran-sport w kierunku NE", a wi~ zgodny z przebiegiem obecnej doliny, a taki:e, i:e jest on staly dla calego ogruwa "stoi:ka naplywowego" (AF) i "deltowo-jeziomego" (LD). 1. Interpretacja ogniwa 3 (deltowo-jeziornego). Auto-rzy stwierdzaj~ i:e jego osady zawierajll material skan-dynawski i wy~gaj~ z tego wniosek, i:e jest to osad
jeziora zastoiskowego. .
Nie jest prawillb i:e ogniwo 3 zawiera material skan-dynawski (12). a autorzy nie podaj~ i:adnego diagramu lub tabeIi 're skladem petrograficznym osadu, kt6re moglyby potwierdzie ich nowll interpretacj~.
Opisane osady i ich Cacje wskazujll co najwyi:ej na istnienie plytkiego zbiornika (14) oraz i:e istnialy warunki
do okresowego wkraczania koryt (facje St, Sh, Gt, Sx). Taki zestaw faeji nie moZe bye jednak interpretowany jako osad zastoiskowy. Zbiorniki prog1acjaIne ~ zjawi-skiem regionaInym i osady powinny bye znalezione co najmniej w kilku, jesli nie we wszystkieh odkrywkach opisywanego obszaru. Ponadto powinny one wykazywae eharakterystyezn~ dla jezior proglacjalnych sukcesj~ pro-maksymalno-dystal~ lub zawierae osady rytmiczne la-minowane (warwity), a przynajroniej osady delt 0 ciWeh
przeplywaeh zawiesinowyeh (continuous flow) (1, 9). Wypelnianie opuszczonyeh koryt (kanalow) prz.ez opisane osady, co notuj~ autorzy artykulu, moZe Swiad-czyc, Ze osady ogniwa 3 reprezentuj~ plytkie zbiorniki na stoZku aluwialnym (abandoned channela), a nie osady prodelty jeziomej. Co wi~j, osady zastoiskowe zawiera-j~ zazwyczaj redeponowany i wymieszany pylek trzecio-~owo-czwarto~owy, podczas gdy opisywane osady wykazuj~ "ezyste" spektrum plejstocenskie, wskazuj~ce na klimat ehlodny (S. Dyjor, inf. ustna).
2. Dalsze zarzuty dotyCZl! interpretacji stratygraficz-nej osadow. Osady faz 1,2 (dolne 2 na rye. 2), 3 i "gome" 2 majq, taki sam sklad petrograficzny (12) i byly inter-pretowane jako pliocen (1 i dolne 2) i pre-plejstocen (3 i gome 2). Mozna przyj~c, :le reprezentuj~ one jedno ogniwo stratygraficzne - nie zawierajq,ce materialu skan-dynawskiego, a wiee ieh wiek moZe sie zawierae od pliocenu do pOCZl!tkow srodkowego plejstocenu. Osady te ma:j~ ponadto te same kierunki transportu i rome od wyZej lei:l!cego ogniwa 4. Ogniwo 3 ,,zawiera" si~ wi~ w ogniwie 2 (rye. 2) i naleZy do osad6w stoZka na-plywowego (co zaznaczajq, autorzy na swoim rysunku, a co jest niezgodne z ich twlerdzeniami w tekScie).
3. Czy osady glacifluwialne (F, ogniwo 4) z kierunkiem transportu na W ~ zaznaczone na rycinie IB? JeSli
talc.
to nasze w~tpliwoSci na temat prawidlowosci hipotezy robo-czej znajduj~ tu dodatkowe potwierdzenie - na rye. IB 7S!ZDaczono kierunki transportu w dw6eh romyeh ogni-wach stratygraficznyeh.STRUKTURY DEFORMACYJNE
Jest to najlepiej napisany rozdzial,jednak i tu autorzy nie ustrzegli sie ,,zyczeniowoSci" argument6w.
1. Zaburzenia konwekeyjne mOR bye spowodowane wstrzllSaDli sejsmicznymi Udowodnienie na innym ob-szarze, poza Sudetami (por. cytowana literatura), takiej
,genezy zaburzeti nie powoduje automatycznie jej prawi-dlowoSci w przedstawionym profilu. Trzeba podaC dowo-dy niezaleme, tym bardziej, Ze jest to osad plejstocenski, a nie np. permski. W plejstocenie podobne struktury mogiy powstae w wyniku romyeh procesOw, nie tylko sejsmiczriych. Zaburzenia typu krioturbacyjnego nie mu-sz~ tu wchodzie w rachu~, lecz dlaezego autorzy nie przedyskutowali tego problemu w kontekScie analizy palinologicznej osad6w zaburzonyeh?
2. Brak przejrzystego"schematu podaj~go pionowy zasi~g poszczeg6lnyeh deformacji w profilu. Z przed-stawionej dokumentacji wynika, Ze zaburzenia konwek-cyjne wyst~pujq, tylko w ogniwie przedglacjalnym (AF, LD), natomiast uskoki ekstensyjne i pionowe strefy scinania powstawaly po lub w trakcie depozycji ogniwa glacifluwialnego (F). Tak wi~e, struktury mogllce wskazy-wae na rueh przesuwczy ~ wieku srod.kowoplejsto~ skiego i brak dowod6w na ten ruch w dolnym plejstocenie lub/i pliocenie. Ponadto uskoki listryezne nie mogly powstae w pOinym (gomym?) plejstocenie (
=
interglacjal eemski, VistuIian), poniewaZ pierwsze, najgl~bszeroz-406
ci~e nast~ilo zaraz po ust~ieniu ostatniego l~olodu na tym obszarze, a wi~e po zlodowaceniu odry, ezyli w Srodkowym plejstocenie (autorzy niezbyt precyzyjnie posluguj~ sie nomenldaturq, stratygrafiezn~ plejstocenu, co moZe prowadzie do nieporozumieti).
3. Pewne zdumienie budzi fakt, Ze wszystkie rysunki przedstawione w tym rozdziale, a maj~e najwi~ksze znaczenie dla" udowodnienia hipotezy, ~ zrobione na podstawie fotografii, a nie dokladnych rysunk6w tereno-wyeh. Budzi si~ powaZna w~tpliwosc, czy autorzy nie s~ w odkrywce zaledwie paru godzin, potrzebnyeh do zrobienia kilkunastu pomiar6w kierunk:ow transportu i kilku zdj~e. Brak szczeg61owego rysunku calej odkrywlci z podaniem stratygrafii raczej potwierdza t~ smutnll konstatacje·
SEDYMEN1'ACJA I ROZW6J DEFORMACJI NA OBSZARZE STOZKA PRE-KACZA WY Autorzy przedstawiaj~ pi~ blokdiagramow i schema-tycznych map obrazujlleych rozw6j obszaru "stoZka Kaezawy" w plejstocenie. W swietle zastrzei:en podanych wyi;ej naleZy stwierdzie, Ze w wi~kszoSci ~ one niezgodne z dokumentacj~ geologiczn~ i geomorfologiez~ opisy-wanego obszaru. W tym miejscu moma podsumowae najwaZniejsze zarzuty czyni~ce caly pr7.edstawiony sche-mat rozwoju regionu nieprawidlowym.
1. W okoliey Zlotoryi nie opisano serii Gozdnicy w rozumieniu S. Dyjora (5). a wi~ seria opisana prz.ez autor6w nie moZe bye kontynuacj~ serii Gozdniey. Fakt ten nie moZe bye jednoczeSnie od.czytany z nieprecyzyj-nyeh sformulowati we wstypie do ~alizy paleogeograficz-nej.
2. FaZa I (blokdiagram A): nie przedstawiono Zadnyeh material6w wiertniczych lub terenowyeh dokumentuj~ cyeh a) zwi~kszo~ mi~osc osad6w w strefie przyusko-kowej, b) zasi~g stoZka (stoZk6w) i jego (ich) radialny ksztalt. "
3. Faza 11 (blokdiagram B): jak udokumentowano nakladanie si~ stoZk6w? Czy Sll na to dowody geologicz-ne?, geomorfologiczne?- w artykule ieh brak. Gdzie s~ opisy odsloni~ ze starszyeh stoZk6w?Calose tej inter-pretacji robi wraZenie, Ze rzei~ terenu "dostosowano" do wczesniejszej koncepcji.
4. Faza III (blokdiagram C): interpretacja jeziora zastoiskowego jest bl~a - por. wczesniejsza dyskusja. 5. Faza IV (blokdiagram D): tylko dla tej fazy sll przeslanki dla hipotezy 0 ruchu przesuwczym na uskokit, st~ ta faza 11 z licznymi przesuni~ami (co pokazano na blokdiagramie),jest bl~dnie zinterpretowana. Tu s~ prze-slanki dla wst~6w sejsmicznyeh, kt6re w Sudetaeh byly notowane taIci:e i w czasach historycznyeh, nie jest to wi~c dowod na szczeg6lnie dui:l! aktywnosc tektonic~.
6. Faza V (blokdiagram E): gl~bokie rozci~a byly spowodowane raczej podniesieniem izostatycznym ob-"szaru po wyeofaniu si~ l~dolodu, niZ obniZeniem bazy
erozyjnej (w czasie deglacjacji poziom oceanu swiatowego si~ podnosi). Proces ten m6gi indukowae odnowienie ruehow tektonicznych, kt6re w tym okresie docho~ do 100 m Bye moZe w tyro okresie trzeba szuk:ae takZe ewentualnych ruchow przesuwczyeh.
7. Wnioski: pierwsze dwa wnioski s~ truizmem, pozo-stale dwa w Swietle przedstawionyeh zarzutow ~ nie udokumentowane i nieprawdziwe. Podane kryteria rozpoz-nawania przesuni~tych stoZk6w s~ bardzo poZyteczne, lecz niestety K. Mastalerz i I. Wojewoda nie udowodnili, Ze mog~ one bye zastosowane do opisu form i osad6w
w strefie doliny Kaczawy. Wyjlltkiem SIl tu byemoZe tylko struktury deformacyjne, ktore mogl! wystwowae w stre-fach przesuwczych.
Prawidlowa bipoteza robocza omawianej pracy po-winna wi~c brzmiee: "PoniewaZ znaleziono struktury deformacyjne podobne do tych, ktore opisywano ze stref przesuwczych, to bye moZe i sudecki uskok brzemy jest strukturll przesUWCZ/l.". Taka analiza,jakll przedstawiajll K. Mastalerz i J. Wojewoda, nie powi~ksza naszej wiedzy na temat czwarto~dowej aktywnoSci sudeckiego usko-ku brzemego, a bipoteza 0 istnieniu ruchu przesuwczego pozostaje nadal hipotCZ/!. Jej udowodnienie wymaga
wi~kszej pracy, ni.Z analiza jednego odsloni~ Odnosi si~ to zwlaszcza do ruchow przesuwczych, ktore jeSli zachodzily, musialy zaznaczye si~ na wi~kszym obszarzc. NaleZy przeprowadzic kompleksowe badania geologicz-ne (strukturalgeologicz-ne, sedymentologiczgeologicz-ne, petrograficzgeologicz-ne) i geo-Diorfologiczne (kartowanie, analizy morfometryczne): Smutne jest to, Ze po raz kolejny trzeba p1"Z)pomruee podstawowll zasad~ kai:dej nauki: najpierw naleZy reje-strowae fakty, potem je analizowaC, a na koticu na ich podstawie konstruowat' bipot~. Omawiana praca jest niesteo/, ewidentnym przykladem post~powani~ odwrot-nego.
LITERATURA
1. Ash 1 e y M.G., S haw J., S m i t h N.D. -Soc. BeOo. Paleont. Miner., Short Course, 1985 nr 16 s.1-246.
2. Bad u raJ., W 0 j t k 0 w i akA. - [w:l
Wsp61czesne neotektoniczne ruchy skorupy ziem-skiej w Polsce, 1983 t. 4 s. 239 - 250.
3. D Y j 0 r S. - Ibidem, 1975 t 1 s. 121-132 4. D y j 0 r S. - Ibidem, 1983 t. 4 s. 25-41.
5. D y j 0 r S. - Geologia. Kwart. AGH, 1986 nr 12. s.1-23.
6. D y j 0 r S., K u s z e 11 T. - GeoL Sudet. 1977 nr
12 s. 113 -132
7. D y j 0 r S., 0 b e r c J. - [w:l Wsp61czesne
i neotektoniczne ruchy skorupy ziemskiej w Polsce, 1983 t. 4
s.
7 -24.8. D y j 0 r S., Den de w i c z A, G rod z i e-c k i A., Sad 0 w s k a A - Geol SUdet., 1978
nr 1 s. 31-65.
9. E y 1 e s N., M i a 11 A.D. - [w:l Facies Models (ed. R.G. Walker). Geosci. Cao., Reprint Series, 1984 nr 1 s. 15-38.
10. 0 be r c J., D y j 0 r S. -·)liuI. Inst. Geol., 1969 nr 236
s.
41-142.11. 0
be r c J., WO:Z: n i a k J. - Kwart. Geol., 1978 nr 22 s. 215-226.12. Pia sec k i H. - Zesz. Nauk. UWr., seria B, 1961
nr
8·s.
93 -112.13. R ii hIe E. - [w:l Metodyka badati osadow czwar-to~owych (red. E. Riihle). Wyd GeoL, 1973 s. 31-78.
14. S t u r m M., M a t t erA. - [w:l Modem and Ancient Lake Sediments (eds. A. Matter, M.E. Tucker). Inst. Assoc. Sedim., 1978 Spec. Publ. 2 s. 147-168. 15. Z e u n e r F. - Diluvialstratigrapbie und Diluvial-tektonik im Gebiet der Glatzer Neisse. Universitiits-verlag Leipzig, 1928 s. 1-72.
16. Z i m mer m ann E. - Geologische Karte von Preussen. Lieferung 292, Erlauterungen zu Blatt Goldberg und SchOnau, 1936 s. 1-200.
KRZYSZTOF MASTALERZ, JURAND WOJEWODA Instytut Nauk Geolo8icznych UWroci., Instytut Geologii UAM
STOZEK ALUWIALNY PRE-KACZAWY - PRZYKLAD'SEDYMENTACJI
W CZVNNEJ STREFIE PRZESUWCZEJ, PLIO-PLEJSTOCEN, SUDETY; ODPOWIEDZ
KorzystajllC z prawa do odpowiedzi na zarzuty przed-stawione w dyskusji D. Krzyszkowskiego i P. Migoma, odniesiemy si~ przede wszystkim do tych, ktorych waga istotnie stanowi 0 prawdziwoSci wysuni~tej przez nas
hipotezy. Wbrew pozoroIIi i pomimo rozbudowanego tekstu takieh wlaSnie zarzutow jest w dyskusji niewiele. Wyjl!tek robimy odpowiadajl!e na wstwie na zarzut intencjonalnie skierowany do emocji czyteInika, a kwe-stionujl!CY rzetelnosc wykonanych przez nas badati.
. W latach 1987 -1990 autorzy artykulu wykonali na zlecenie PIG dokumentacj~ odsloni~ serii Gozdnicy i osadow otaczajl!CYcb, obejmujll~ rysunki terenowe, profile sedymentologiezne, fotografie, pomiary oraz
wyni-ki analiz uziarnienia i innyeh cech teksturalnych oraz badati petrograficzno-mineralogicznych. Na obszarze omawianym w naszym artykule udokumentowano w po-wytBzy sposob 13 odsloni~ osad6w pre-Kaczawy, z kt6-rych na rye. 1 zaznaczono jedynie 5 wa2:niejszych. W ra-mach zleconycb nam prac z.ana1izowalismy znacznl! licz-~ pr6bek pochodzl!cych z plytkieh wierceti zlokalizowa-nych na duZej ~Sci bloku przedsudeckiego. Zapozna-liSmY si~ rownieZ z archiwaInymi dokumentacjami
wiei"t-UKD 551.248.2:[551.7822:551. 79X234.57) niczymi, a w koticowej fazie badati wykonali8my uzu-pelniajll-CC wiercenia r~ sondl!- Mimo jednak niewy-willzywania si~ zleceniodawcy z uzgodnieti platniczych i przerwania prac, znaczna ~sc dokumentacji trafila do jego
l'Ilk.
Tak wi~ zarzut 0 powierzchowno8ci naszychbadati naleZy uznae co najmniej za nieuzasadniony. UPORZJ\DKOW ANIE ZARZUTOW Analiza tekstu dyskusji naszych adwersarzy pozwala przypuszczac. Ze przedstawili oni w formie zarzutow nie mniej niZ 36 (!) tet. Niestety wbrew pozorom systematycz-noSci nie SI! one uporzl!dkowane i cz~sto nieadekwatne.
Co wi~j, niektore z nich powtarzajll si~ wielokrotnie (np. zarzuty dotyCZllCC "dyskusji stratygraficznej" - 9 razy (!), natomiast dotyCZll,ce odsloni~, a tym samym wiarygod-noSci przedstawionych faktow - 5 razy). PrzyjmujllC, :ie powielanie zarzutow nie by'lo "strategill" dyskutantow, moma je uznaC za zwyklll nieudolnosc. Wzorowanie schematu konstrukcyjnego dyskusji na ukladzie tresci naszego artykulu w i:aden sposob nie porzlldkuje jej.
Wiele zarzutow pojawia si~ w "przypadkowych"