• Nie Znaleziono Wyników

Nowe dylematy medycyny – zjawisko macierzyństwa zastępczego w perspektywie społeczno-etycznej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nowe dylematy medycyny – zjawisko macierzyństwa zastępczego w perspektywie społeczno-etycznej"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Bożena Walerjan

Nowe dylematy medycyny – zjawisko

macierzyństwa zastępczego w

perspektywie społeczno-etycznej

Annales. Etyka w życiu gospodarczym 12/2, 35-44

(2)

Bożena Walerjan

Uniwersytet Medyczny w Łodzi e-mail: bwalerjan@interia.pl

Nowe dylematy medycyny – zjawisko macierzyństwa zastępczego

w perspektywie społeczno-etycznej

1. Wstęp

Rozwój nowych technologii reprodukcyjnych, w tym zapłodnienia in vitro oraz trans-feru embrionów, uczynił możliwym również zaistnienie zjawiska nazwanego macierzyń-stwem zastępczym. Z jednej strony stanowi ono rozwiązanie dla par zmagających się z bezpłodnością, z drugiej strony jest przedmiotem sporów, dyskusji i wątpliwości, przede wszystkim w perspektywie społecznych skutków owego zjawiska. W polemice ścierają się głównie argumenty natury religijnej, prawnej, etycznej oraz społecznej. Można jednakże odnieść wrażenie, iż na chwilę obecną w Polsce rozważania w tym temacie ograniczają się do kręgów naukowych, brakuje natomiast debaty na forum publicznym, choć takie próby są już sporadycznie podejmowane1. Co pewien czas, głównie w mediach za sprawą polityków

bądź osób duchownych, pojawia się kwestia dopuszczalności stosowania zapłodnienia

in vitro, jednak takie metody jak macierzyństwo zastępcze są zazwyczaj przemilczane.

Z całą pewnością dyskusja wokół tego zagadnienia powinna uwzględniać różne punkty widzenia biorąc pod uwagę racje wszystkich zaangażowanych stron. Nie dostrzeganie te-matu może natomiast wywoływać fałszywe przekonanie o tym, że zjawisko w rzeczywisto-ści nie występuje, czy też nie dotyczy naszego społeczeństwa.

2. Czym jest macierzyństwo zastępcze?

Macierzyństwo zastępcze (ang. surrogate motherhood) kojarzy się najczęściej z sytu-acją, w której kobieta decyduje się dobrowolnie zajść w ciążę i urodzić dziecko dla innej kobiety lub pary. Potoczne wyobrażenie pokrywa się z definicją formułowaną przez specja-listów, zgodnie z którą „macierzyństwo zastępcze jest to umowa, na której mocy kobieta nosi dziecko, które po urodzeniu zostanie przekazane innej kobiecie”2. Stanowi zatem jedną

1 Świadczą o tym nieliczne artykuły w tygodnikach opiniotwórczych, pierwszy: D. Kowalska, I.

Michale-wicz, Brzuch do wynajęcia, „Newsweek” 2004 r., nr 47, s. 82.

(3)

z nowoczesnych technologii reprodukcyjnych3 angażujących co najmniej trzy strony4. Wie-le źródeł rozróżnia dwie drogi prowadzące do macierzyństwa zastępczego. Pierwszy typ, który można zdefiniować jako częściowe, zwane także tradycyjnym (traditional5

surroga-cy) polega na sztucznym zapłodnieniu surogatki nasieniem ojca lub innego dawcy. Tym

samym stanowią oni również biologicznych rodziców dziecka. Poprzez zapłodnienie

in vitro możliwy jest drugi typ macierzyństwa zastępczego określany jako pełne (full lub gestational surrogacy), w którym zarodek pochodzący od biologicznych rodziców

wszcze-pia się matce zastępczej unikając w ten sposób genetycznego powiązania surogatki z dziec-kiem6. Ze względu na dość dużą łatwość w przeprowadzeniu zabiegu sztucznego zapłod-nienia (artificial insemination) oraz niskie koszty, tradycyjna forma macierzyństwa zastęp-czego jest znacznie częściej wybierana, podczas gdy procedura in vitro (zapłodnienie poza-ustrojowe, IVF, in vitro fertilization) jest bardziej kosztowna i skomplikowana pod wzglę-dem medycznym. Mimo to, potencjalni rodzice często są skłonni ponieść wszelkie możliwe trudy po to, aby posiadać biologiczne potomstwo.

Macierzyństwo zastępcze jest traktowane jako jedna z metod sztucznej prokreacji i wykorzystywane w leczeniu niepłodności uznawanej przez Światową Organizację Zdro-wia (WHO) za chorobę społeczną7. Z szacunkowych danych wynika, że w Polsce z

pro-blemem bezpłodności zmaga się dwa i pół miliona kobiet i mężczyzn8. Z pomocy surogatki

korzystają zatem, przede wszystkim, pary w których kobieta jest bezpłodna (niezdolna do wytwarzania jajeczek lub kiedy nie jest w stanie donosić ciąży). W krajach, gdzie ta proce-dura jest dopuszczalna, funkcjonują specjalistyczne agencje zajmujące się poszukiwaniem matek zastępczych, nie tylko dla bezpłodnych par lecz także dla samotnych kobiet chcą-cych urodzić dziecko oraz dla par homoseksualnych. Pośrednictwo obejmuje pełen zakres usług, począwszy od znalezienia kandydatki na surogatkę, poprzez zorganizowanie ko-niecznych działań medycznych i opieki nad matką podczas ciąży, skończywszy na wspar-ciu prawnym i psychologicznym. Większość agencji i centrów leczenia bezpłodności, które wykorzystują tę technikę sztucznej prokreacji, formułuje wobec przyszłych matek zastęp-czych określone wymagania, których spełnienie ma zagwarantować końcowy sukces całego przedsięwzięcia. Kryteria dotyczą m.in. odpowiedniego wieku (zazwyczaj pomiędzy 20 a 40 lat), dobrej kondycji zdrowotnej, braku nałogów (alkohol, papierosy). Niekiedy poten-cjalna matka zastępcza powinna mieć za sobą co najmniej jeden poród przebiegający bez komplikacji.

3 Określenie: „technologia reprodukcyjna” nadaje temu problemowi charakter technologiczny i

ekonomicz-ny, co nie odpowiada humanistycznym aspektom poczynania życia. Również określenie „nowoczesna” przypisuje tym działaniom pozytywny wydźwięk, co wydaje się dyskusyjne (od redakcji).

4 Stosuje się określenie „techniki wspomaganego rozrodu” (assisted reproductive techniques, ART). W

nie-których przypadkach w umowie może uczestniczyć nawet pięć osób: rodzice, dawca nasienia, dawczyni komórki jajowej oraz matka zastępcza.

5 Podział na traditional i gestational surrogacy można znaleźć m.in. na stronie:

http://www.surrogacy.com/Articles/news_view.asp?ID=13http://www.childbirthsolutions.com/articles/preconcepti on/surrogacy/index.php.

6 R. Tokarczyk, Prawa narodzin, życia i śmierci, Zakamycze, Kraków 2000, s. 179. Warto zauważyć, że

po-dział na dwa typy macierzyństwa zastępczego występuje przede wszystkim w literaturze zagranicznej, w polskim piśmiennictwie natomiast rzadko występuje takie rozróżnienie.

7 Chorobami społecznymi wg definicji Wikipedii nazywa się różnego rodzaju schorzenia przewlekłe szeroko

rozpowszechnione w społeczeństwie; źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroby_spo%C5%82eczne.

(4)

3. Perspektywa religijno-etyczna

Macierzyństwo zastępcze jest zjawiskiem wielowymiarowym, niepoddającym się jed-noznacznej ocenie. Zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy sięgają po argumenty natury etycznej, społecznej, prawnej i religijnej. Dylematy związane z tym zagadnieniem nie są zazwyczaj łatwe do rozstrzygnięcia. Przyjrzyjmy się zatem przekonaniom, które leżą u podstaw poglądów „za” i „przeciw”.

Jeden z głównych argumentów popierających zastępcze macierzyństwo sprowadza się do kwestii ofiarowania bezpłodnym małżonkom nadziei i szansy na posiadanie potomstwa. Instytucja matki zastępczej pozwala przezwyciężyć bezpłodność, ale także może być wyj-ściem w sytuacji, kiedy istnieją przeciwwskazania natury zdrowotnej zagrażające poten-cjalnej ciąży. Wśród przeciwników ta zaleta budzi pytanie o rodzicielstwo jako fundamen-talne prawo człowieka – czy każda kobieta musi być matką? Wynika z tego następna wąt-pliwość: czy rodzicielstwo to nadrzędny cel, któremu należy podporządkować dobro dziec-ka? Indywidualistyczne pragnienia przyszłych rodziców w odczuciu przeciwników macie-rzyństwa zastępczego nie powinny bowiem dominować nad potencjalnymi negatywnymi konsekwencjami dla mającego się urodzić potomka. Współczesna medycyna posiada, w coraz większym zakresie, realne możliwości realizowania pragnień ludzkich, również tych związanych z reprodukcją9

(między innymi rodzice mogą mieć wpływ na wybór płci dziecka jeszcze przed jego poczęciem)10. Wraz z rozwojem medycyny życzeniowej

poja-wiają się nowe, trudne to rozwikłania dylematy.

Biorąc pod uwagę prawa jednostki ludzkiej, należy odwołać się koniecznie do poglą-dów przedstawicieli poszczególnych religii na tematy związane ze wspomaganym rozro-dem. Refleksję nad metodami sztucznej prokreacji podjęły wszystkie wielkie religie świa-ta11. Z jednej strony podkreśla się prawo człowieka do prokreacji, z drugiej natomiast, za-daje pytanie o stopień w jakim człowiek powinien ingerować w naturalne procesy powsta-wania życia. Zasadnicze znaczenie ma tutaj również spór o początek życia ludzkiego, wy-stępujący zawsze, gdy mowa o ingerencji medycyny w ludzkie poczęcie. Możliwości me-dycyny w zakresie sztucznej prokreacji podlegają zatem jednocześnie ocenie moralnej, a najwięcej wątpliwości budzą te metody, które angażują osoby trzecie12

.

Katolicyzm postrzega macierzyństwo zastępcze jako niedopuszczalne. Zasadnicze znaczenie ma tutaj relacja dziecko – rodzice – matka zastępcza. Oficjalne stanowisko ma swe źródło, po pierwsze, w Encyklice Humanae vitae Papieża Pawła VI z 1968 r. List po-święcony sztucznej regulacji narodzin określa dwa nierozdzielne cele zbliżenia małżeń-skiego: zjednoczenie i prokreacja (jedność zarówno psychiczna jak i fizyczna)13.

Tymcza-9 Zjawisko tzw. medycyny życzeniowej (wish-fulfilling medicine) przyciąga coraz większą uwagę. Alena

M. Buyx, Be Careful what You Wish for? Theoretical and Ethical Aspects of Wish-fulfilling Medicine, Medicine, Health Care and Philosophy, listopad 2007, wydanie internetowe.

10 Techniki, które to umożliwiają noszą nazwę diagnostyki preimplantacyjnej (Preimplantation genetic diagnosis,

PGD), która ma na celu, między innymi wykrycie wad genetycznych płodu powstałego w wyniku zapłodnienie in vitro,

jeszcze przed wszczepieniem do macicy, źródło: http://www.emedicine.com/MED/topic3520.htm. Aczkolwiek, wielu specjalistów unika porównania do „projektantów dzieci” zaznaczając, iż nie można manipulować np. cechami charakteru przyszłego potomstwa, źródło: http://www.infertile.com/infertility-treatments/pgd.htm.

11 R. Tokarczyk, op. cit., s. 167–169. 12 Tamże, s. 168–180.

13 Źródło: http://www.cs.cmu.edu/People/spok/catholic/humanae-vitae.html. Z tego samego powodu Kościół

(5)

sem, za sprawą macierzyństwa zastępczego następuje rozdzielenie aktu prokreacji od małżeństwa (dziecko nie powstaje w wyniku aktu seksualnego). Powyższa nauka jest kontynuowana w Encyklice Donum vitae z 1987 r. (Instrukcja o szacunku dla rodzącego

się życia ludzkiego i o godności jego przekazywania odpowiedzi na niektóre aktualne zagadnienia). Zawiera ona stwierdzenie: „macierzyństwo zastępcze sprzeciwia się

jedno-ści małżeństwa i godnojedno-ści zrodzenia osoby ludzkiej”14. Dziecko, które przychodzi na

świat w ten sposób, argumentuje Kościół Katolicki, jest pozbawione prawa do poczęcia w rodzinie i do okresu ciąży15. Brak akceptacji wynika z tych samych powodów, dla

któ-rych doktryna katolicka odrzuca tzw. sztuczną inseminację heterologiczną (kiedy trzecia strona uczestniczy w procesie poczęcia, ciąży i narodzin, Artificial Insemination by

Donor, AID)16. Na niekorzyść przemawia również perspektywa dostępności AID dla

samotnych kobiet i par homoseksualnych.

W nauczaniu Kościoła Katolickiego występuje postrzeganie dziecka jako daru, który jest efektem miłości Boga i rodziców. Stąd wynika podejście podmiotowe do nowopowsta-jącego życia ludzkiego. W macierzyństwie zastępczym religia katolicka dostrzega przejawy uprzedmiotowienia dziecka, które porównuje się do towaru sprzedawanego zainteresowa-nym nabywcom za odpowiednią cenę. Sfera rodzicielstwa, zdaniem wielu duchownych, uległa komercjalizacji, rodzenie dzieci stało się usługą. Sugeruje się, iż motywacja do sko-rzystania z tego rodzaju szczególnej pomocy może mieć również podłoże egoistyczne, krytykując zarówno kobiety, które chcą dobrowolnie zrezygnować z trudów ciąży i porodu „wynajmując” w tym celu matkę zastępczą jak i surogatki, które z kolei „wynajmują” swój brzuch (niektórzy nawet utożsamiają matkę zastępczą z kobietą lekkich obyczajów: kobieta

– surogatka decydując się ze względów finansowych zostać matką zastępczą w swoim po-stępowaniu i ocenie moralnej niczym nie odbiega od postępowania prostytutki, która dla korzyści majątkowych udostępnia swoje ciało)17. To małżeństwo, postrzegane jako jedność,

powinno stanowić instytucję w obrębie której dochodzi do poczęcia i narodzenia dziecka, któremu przypisuje się godność osoby ludzkiej już na etapie zarodka.

Uwagi Kościoła nie uchodzi również problem więzi, który tworzy się między matką a dzieckiem w okresie ciąży18. Stąd wyrasta obawa przed potencjalnymi konfliktami

w relacji matka zastępcza – dziecko – rodzice, wynikającymi z faktu, iż surogatka odmówi oddania dziecka oczekującym nań rodzicom z powodu poczucia więzi z dzieckiem. Zda-niem Kościoła redefinicji uległo pojęcie macierzyństwa, bowiem kobieta, która nosi, a następnie rodzi dziecko, nie spełnia później wobec niego funkcji macierzyńskich.

Według niektórych źródeł, pewne ślady macierzyństwa zastępczego można odnaleźć w Biblii w historii Abrahama i Sary, która utraciwszy wiarę w posiadanie potomstwa, za-aranżowała związek Abrahama ze swoją niewolnicą Hagar. W jego wyniku urodził się syn Ismael19. Bezpłodność, według doktryny katolickiej, jest dramatem ale jednocześnie także

14 Źródło: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kdwiary/zbior/t_2_19.html.

15 Źródło: http://www.kosciol.pl/content/article/2004050500500514.htm. Można dodać, że chodzi nie tylko

o prawo do poczęcia w rodzinie – przez naturalnych rodziców, ale również o prawo do życia z nimi (od redakcji).

16 Warunkowo dopuszcza się natomiast sztuczną inseminację homologiczną w ramach małżeństwa, kiedy do

zapłodnienia dochodzi nasieniem partnera (Artificial Insemination by Husband, AIH).

17 Źródło: http://www.kuria-dodatek.szczecin.opoka.org.pl/index_pliki/surogatki.htm#_ftn20. 18 Tamże.

19 Pismo Święte, Księga Rodzaju, rozdział 16, 1–4. Aczkolwiek ten przykład odbiega od współczesnego

(6)

próbą, która powinna raczej prowadzić do adopcji dziecka niż manipulacji naturalnymi procesami poczęcia i narodzin.

Judaizm i protestantyzm również wyrażają dezaprobatę wobec macierzyństwa zastęp-czego, które nieuchronnie zmierza do instrumentalnego traktowania dziecka jako przedmio-tu, który rodzice chcą posiadać, nie licząc się z możliwymi negatywnymi konsekwencjami takiego pragnienia20. Buddyzm natomiast dopuszcza „wypożyczanie łona” przywołując altruistyczne pobudki kierujące surogatkami21.

Z etycznego punktu widzenia macierzyństwo zastępcze jest zagrożone komercjaliza-cją. Wynagradzanie surogatek budzi nie tylko skojarzenia z transakcją kupno – sprzedaż, ale przede wszystkim, umacnia podział na bogatych (których stać na usługi matki zastęp-czej) oraz biednych (których nie stać na poniesienie bardzo wysokich kosztów). Zwolenni-cy macierzyństwa zastępczego sugerują, iż rozwiązaniem tego dylematu mogłyby się stać bezpieniężne, nieoficjalne umowy pomiędzy rodzicami i osobą znajomą bądź pochodzącą z rodziny. Przeciwnicy odpowiadają jednak, że niejawne porozumienie mogłoby doprowa-dzić do znacznie większych konfliktów w sytuacji, w której matka zastępcza zrezygnowa-łaby z oddania dziecka. Daleko idące konsekwencje macierzyństwa zastępczego zmuszają również do zastanowienia się okolicznościami, w których dziecko dowiaduje się, że bliska osoba przyjaźniąca się z rodziną wydała je na świat.

4. Perspektywa prawna

Dylematy etyczne nieuchronnie naprowadzają na wymiar prawny omawianego zjawi-ska. Kraje, które zalegalizowały tą praktykę (w Europie: Wielka Brytania, Grecja, Finlan-dia, Belgia; niektóre stany USA, np. Kalifornia, gdzie obowiązuje tzw. prawo zwyczajo-we)22 dysponują mniej lub bardziej jasnymi wytycznymi regulującymi postępowanie w przypadku tego rodzaju umów. Coraz częściej jednak zdarza się, że to praktyka wymusza szybką reakcję ze strony instytucji stojących na straży przestrzegania prawa23

. Nie obowią-zują w tych przypadkach żadne standardy prawne. Ustawodawstwo w większości tych kra-jów zakazuje wynagradzania surogatek (zakaz zawierania umów o rodzicielstwo zastępcze, tzw. commercial surrogacy; wyjątkiem jest chociażby Izrael oraz Indie)24, natomiast ma-cierzyństwo zastępcze podyktowane bezinteresowną chęcią pomocy bezpłodnej parze po-zostaje dozwolone. Pobieranie opłaty przez kobietę mającą urodzić dziecko obcym ludziom rozbudza najwięcej kontrowersji. Mimo to kontrakty komercyjne występują znacznie czę-ściej i zazwyczaj przybierają postać ukrytej umowy pomiędzy surogatką i przyszłymi ro-dzicami, którzy zobowiązują się ponieść wszystkie niezbędne koszty, łącznie z honorarium dla matki zastępczej.

20 R. Tokarczyk, op.cit., s. 180. 21 Tamże, s. 180.

22 Sytuację prawną macierzyństwa zastępczego w Stanach Zjednoczonych pokazuje mapka zamieszczona na

stronie internetowej: http://www.surrogacy.com/legals/map.html.

23 Zwraca na to uwagę jeden z niewielu amerykańskich adwokatów specjalizujących się w prawodawstwie

dotyczącym macierzyństwa zastępczego, źródło:

http://archives.cnn.com/2001/COMMUNITY/08/15/pinkerton/index.html.

(7)

Polski system prawny nie uwzględnia macierzyństwa zastępczego. Domniemany brak zgody wynika więc głównie z nieobecności jakichkolwiek zapisów w kodeksach w kwestii zasad tworzenia i wszczepiania ludzkich zarodków. Innymi słowy, prawo nie nadąża za rozwojem nowych technologii reprodukcyjnych i nie reguluje zarówno kwestii in vitro jak i macierzyństwa zastępczego25. Obecnie przygotowywany jest w sejmie projekt ustawy,

zgodnie z którą dopuszczalna byłaby adopcja zarodka, czyli wszczepienie kobiecie zarodka

powstałego z komórek rozrodczych obcych jej osób. Ale tylko – kobiecie bezpłodnej. Nie będzie więc możliwe tzw. macierzyństwo zastępcze – czyli że płodna kobieta donosi zarodek innej kobiety i urodzi dla niej dziecko26.

Nawet jeśli praktyka macierzyństwa zastępczego nie zostanie zalegalizowana, ani do-puszczona warunkowo, nie powstrzyma to prawdopodobnie osób zdeterminowanych do poszukiwania surogatki. Przypuszczenie owo można również oprzeć na fakcie pojawiania się, zwłaszcza w mediach elektronicznych, ogłoszeń typu „poszukuję matki zastępczej”27.

W kwietniu b.r. „Newsweek Polska” opisał kobietę chcącą zostać matką zastępczą28. Za

swoją usługę podała cenę szesnaście tysięcy euro do negocjacji, choć twierdzi także, że jej główną motywacją jest chęć pomocy bezpłodnej parze. Kobieta zamierza stworzyć pierw-szą w Polsce agencję kojarzącą matki zastępcze i biologicznych rodziców, choć nie będzie mogła tego zrobić, podając prawdziwy cel swojej działalności. Świadczy to o występowa-niu danego zjawiska, aczkolwiek jego skala jest właściwie niemożliwa do oszacowania. Niektórzy wskazują na trend zmierzający do prawnego ograniczania i zakazywania macie-rzyństwa zastępczego, w tym pośrednictwa29.

Komplikacje natury prawnej w znacznym stopniu dotyczą pochodzenia dziecka uro-dzonego w wyniku umowy między rodzicami a surogatką. Jeśli matka zastępcza zdecydo-wałaby się zatrzymać potomka, sąd mógłby stanąć po jej stronie, a zatem przyznać dziecko kobiecie, która je urodziła. W przypadku rozwiązywania dylematów sztucznej prokreacji powyższa zasada nie jest już tak oczywista. Użyteczne i zasadne jest tutaj rozróżnienie na matkę genetyczną (dawczynię komórki jajowej, genetic mother), zastępczą/biologiczną (nosi i rodzi dziecko, gestational mother) i socjologiczną/prawną (wychowującą dziecko,

social mother)30. Prawo polskie nie rozróżnia bowiem powyższych pojęć. Tylko jedno-znaczne wskazanie, zdaniem niektórych autorów, że kobieta, od której pochodzi materiał genetyczny jest zarazem matką dziecka, ułatwiłoby uregulowanie tej kwestii (choć tylko w przypadku macierzyństwa zastępczego typu pełnego)31. Tam, gdzie macierzyństwo

za-stępcze jest dopuszczalne, np. w USA w stanie Kalifornia, sąd będzie mniej skłonny przy-znać prawo do opieki nad dzieckiem surogatce.

Na tym nie kończą się wahania legislacyjne w kwestii macierzyństwa zastępczego. Niektóre z pozostałych pytań natury prawnej można ująć w następujący sposób:

25 Poruszana jest kwestia częściowej refundacji zabiegów in vitro jako metody leczenia bezpłodności. Zabiegi in vitro

są w Polsce wykonywane, choć brakuje regulacji prawnych. http://wyborcza.pl/1,87495,4820554.html.

26 E. Siedlecka, Co wolno z in vitro, „Gazeta Wyborcza” 2008, nr 41, s. 1.

27 Ogłoszenia tego typu w rubryce „dam pracę” można znaleźć na wielu portalach internetowych. 28 R. Ali, R. Kelley, Matki nie swoich dzieci, „Newsweek Polska” 2008, nr 16, s. 84–85. 29 R. Tokarczyk, op.cit., s. 182.

30 R. Ber, Ethical Issues in Gestational Surrogacy, „Theoretical Medicine” 2000, nr 2, s. 153.

31 E. Bielawska-Batorowicz, Poland: Provision and Guidelines for Third Party Assisted Conception, [w:]

E. Blyth, R. Landau (red.), Third Party Assisted Conception Across Cultures: Social, Legal and Ethical

(8)

• czy zapłata za usługę matki zastępczej nosi znamiona handlu żywym towarem? • jak postąpić w sytuacji, kiedy surogatka zmieni zdanie i zdecyduje się zatrzymać

dziecko?

• w jaki sposób ojciec dziecka może ustalić swoje prawa rodzicielskie?

• czy zakaz praktykowania macierzyństwa zastępczego nie przeczy prawu każdego człowieka do prokreacji?

• co zrobić w sytuacji, gdy dziecko urodzi się np. upośledzone i żadna ze stron zaan-gażowanych w umowę nie będzie chciała sprawować nad nim opieki?

Pierwszym nagłośnionym przypadkiem nieudanej umowy o zastępczym macierzyń-stwie była tzw. sprawa „Baby M” (1986, Baby M case) w Stanach Zjednoczonych. Małżeń-stwo zawarło porozumienie, na mocy którego matka zastępcza, będąca jednocześnie matką genetyczną, zobowiązała się urodzić a następnie oddać dziecko parze. Kobieta wkrótce po porodzie rozmyśliła się i zwróciła się do genetycznych rodziców z żądaniem zwrócenia dziecka. Sprawa znalazła swój finał w sądzie, który wydał wyrok na korzyść małżeństwa uzasadniając tą decyzję dobrem dziecka32. Bardzo wyraźnie ujawnił się zatem konflikt

między kontraktem a biologiczną więzią z dzieckiem. Sprawa „Baby M” była szeroko ko-mentowana przyczyniając się zarazem do ostrej krytyki praktyki macierzyństwa zastępczego. Niemniej wątpliwości moralnych i prawnych wobec omawianej metody sztucznej pro-kreacji towarzyszy lekarzom, którzy spotykając na co dzień bezpłodne pary, otrzymują również propozycje wszczepienia zarodka matce zastępczej. W środowisku panuje przeko-nanie, iż mamy do czynienia z czarnym rynkiem matek zastępczych, podobnie jak ma to miejsce w przypadku podziemia aborcyjnego33. Lekarze nie wykonują oficjalnie zabiegów

in vitro z udziałem matek zastępczych. Kodeks Etyki Lekarskiej również nie precyzuje tego

zagadnienia, zaznacza natomiast iż „Lekarz powinien udzielać wyczerpujących i wiarygod-nych informacji dotyczących procesów zapłodnienia i regulacji poczęć, zgodnie z aktual-nym stanem wiedzy, zainteresowaaktual-nym tą problematyką pacjentom”34.

5. Społeczny aspekt macierzyństwa zastępczego

Trudno jest zorientować się w społecznej opinii na temat macierzyństwa zastępczego, gdyż żadne badania, jak dotąd, nie zostały na ten temat w Polsce przeprowadzone. Jednost-kowe przypadki kobiet surogatek bądź rodziców poszukujących tego typu możliwości, nagłośnione przez media, pozwalają przypuszczać, iż mamy do czynienia z brakiem akcep-tacji dla tego typu praktyk35. Jednocześnie najnowsze badania Centrum Badania Opinii

32 R. Baker, op.cit., s. 111. http://www.kylewood.com/familylaw/babym.htm

Pierwszy wyrok, który zapadł w tej sprawie został poddany apelacji. Chociaż Sąd Najwyższy podtrzymał poprzedni wyrok, unieważnił jednak kontrakt pod zarzutem złamania prawa dotyczącego adopcji dzieci dla stanu New Jersey.

33 D. Kowalska, I. Michalewicz, Brzuch do wynajęcia, „Newsweek” 2004, nr 47, s. 82.

34 J. Haberko, Obowiązki lekarza ginekologa stosującego techniki prokreacji wspomaganej medycznie ,

„Ginekologia Praktyczna” 2005, nr 83, tom II, s. 11–18.

35 Wystarczy poczytać fora internetowe np. choć należy pamiętać o tym, że niektóre wypowiedzi mogą być

(9)

Społecznej na temat dopuszczalności stosowania zapłodnienia pozaustrojowego pokazują aprobatę ze strony większości Polaków wobec dokonywania zapłodnienia in vitro w sytu-acji, kiedy małżeństwo nie jest zdolne do posiadania dzieci36. Nie powinien dziwić fakt, iż

zgodę częściej wyrażają respondenci młodsi i lepiej wykształceni. Chociaż niektóre źródła wskazują na wzrost akceptacji dla korzystania z matek zastępczych, stwierdzenie owo można odnieść jedynie do krajów, w których zjawisko to jest zalegalizowane lub obecne w dyskursie publicznym. Natomiast gdy mamy do czynienia z tabuizacją danego tematu, istnieje duże prawdopodobieństwo ukrywania prawdziwych opinii w obawie przed reakcją otoczenia.

Nakreślenie społecznej perspektywy macierzyństwa zastępczego wymaga, w przeko-naniu autorki, odwołania się do doświadczeń tych krajów, w których ta metoda sztucznej prokreacji jest stosowana. Wymiar społeczny powinien uwzględniać, między innymi cha-rakterystykę rodziców i matek zastępczych, motywacje obydwu stron oraz możliwe konse-kwencje dotykające dzieci urodzonych w wyniku umowy o macierzyństwo zastępcze. Nie mniej istotny jest wpływ tego zjawiska na przeobrażanie się instytucji rodziny i redefinicję pojęcia macierzyństwa. W miarę wzrostu akceptacji dla „wynajmowania łona” i rozprze-strzeniania się tej praktyki, mogą pojawić się nowe, nie uświadomione jeszcze dylematy. Wobec znacznej ilości wątków dotyczących społecznego aspektu macierzyństwa zastęp-czego, w artykule zostanie przywołanych tylko kilka, zdaniem autora, odgrywających istot-ną role w całym zagadnieniu.

Interesujący, z socjologicznego punktu widzenia, jest z pewnością przypadek Indii, gdzie macierzyństwo zastępcze komercyjne jest legalne od 2002 r.37. W związku z tym

obserwuje się w Indiach szybki rozwój tego zjawiska uwarunkowany zarówno podażą jak i popytem na usługi surogatek. Z jednej strony pary niemalże z całego świata, poszukując matek zastępczych, wybierają Indie ze względu na znacznie niższe koszty (uwzględniając procedury medyczne, prawników, opiekę nad surogatką i wynagrodzenie dla niej) w po-równaniu do wydatków chociażby w Stanach Zjednoczonych38. Wbrew pozorom, nie tylko

przyczyny finansowe decydują o wyborze indyjskiej surogatki. Lekarka, prowadząca w Indiach klinikę, w której wykonywane są zabiegi sztucznej prokreacji, twierdzi, że obco-krajowcy postrzegają indyjskie kobiety jako pozbawione nałogów typu picie alkoholu, palenie papierosów czy zażywanie narkotyków. Ponadto zaletą jest również fakt, iż nie brakuje w tym kraju wykwalifikowanego i kompetentnego personelu medycznego39.

Z drugiej strony, indyjskie kobiety chętnie zawierają umowy w ramach komercyjnego macierzyństwa zastępczego. Tutaj również znaczącą rolę odgrywa kwestia finansowa. Większość kobiet otrzymuje bowiem honorarium o wartości równej kilku – a nawet kilku-nastoletniemu zarobkowi. Wyjaśniając powody dla których zostają surogatkami, podkreśla-ją swopodkreśla-ją trudną sytuację życiową oraz konieczność utrzymania własnych dzieci. Nie braku-je także deklaracji, że czynią to z pobudek altruistycznych, chcąc pomóc zdesperowanym kobietom pozbawionym szansy na doświadczenie macierzyństwa. Skłania to do wniosku,

36 Raport CBOS, BS/11/2008, Opinie o dopuszczalności stosowania zapłodnienia pozaustrojowego, styczeń

2008, http://www.cbos.pl/spiskom.pol/2008/k_011_08.pdf.

37 S. Dolnick, Pregnancy becomes latest job outsourced in India, także: http://wyborcza.pl/1,76842,3989459.html. 38 Według szacunkowych danych koszt całej procedury, łącznie z honorarium dla matki zastępczej, w USA

waha się w granicach 45000$ do 60000$ podczas gdy w Indiach są one około cztery razy niższe; zob. http://ezinearticles.com/?Surrogacy---Egg-Donation-andamp;-IVF&id=557457&opt=print.

(10)

iż motywacja jest w istocie podwójna, a to z kolei prowokuje do zwrócenia uwagi na po-tencjalnie niebezpieczne obszary tego zjawiska.

Chociaż nikt nie kontroluje praktyki macierzyństwa zastępczego w Indiach i nie pro-wadzi się oficjalnych statystyk, coraz więcej osób jest zaniepokojonych rozwojem tego specyficznego „biznesu”. Największe obawy wzbudza m.in.40:

• brak regulacji prawnych, który skutkuje brakiem ochrony matek zastępczych; • rozwój reprodukcyjnej turystyki a wraz z nim zagrożenie „ekonomiczną

eksploata-cją” i „biologiczną kolonizaeksploata-cją” indyjskich kobiet, które mogą wynikać z faktu, iż zamożne kobiety z krajów zachodnich będą szukać surogatek w ubogich krajach; • potrzeba i następstwa deficytu psychologicznego i emocjonalnego wsparcia dla

ubo-gich matek zastępczych;

• powstanie konkurencji wśród klinik, także w krajach ościennych, która będzie pro-wadzić do dalszego obniżania kosztów ze szkodą dla surogatek.

6. Podsumowanie

Jednostka, w obliczu nowych osiągnięć medycyny, a przede wszystkim szybkiego rozwoju technik wspomaganego rozrodu, staje przed wyjątkowo trudnymi pytaniami. Ma-cierzyństwo zastępcze jest uwikłane w spory moralne, prawne, religijne i społeczne, które nawiązują do szerokiego zakresu problemów oraz odzwierciedlają złożoność tego zjawiska, wymykającego się jednoznacznej ocenie. Z pewnością stanowi ono wyzwanie dla współ-czesnego społeczeństwa, wobec którego nie można pozostać obojętnym.

Społeczny obraz macierzyństwa zastępczego zbyt często kształtuje się pod wpływem negatywnych informacji medialnych, które zazwyczaj dotyczą konfliktów pomiędzy rodzi-cami i matką zastępczą. Taka tendencja, zapoczątkowana sprawą Baby M utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Zgodnie z dotyczącą mediów masowych teorią kultywacji Gerbnera41

, odbiorca na podstawie przekazów medialnych kształtuje sobie obraz świata nie tyle odpo-wiadający rzeczywistości, co dopasowany do strategii informacyjnej mediów, zgodnej z zasadą „dobra wiadomość nie jest wiadomością”. Dlatego też relacje o porozumieniach w sprawie rodzicielstwa zastępczego, które kończą się sukcesem, są bardzo rzadko poda-wane do publicznej wiadomości. Wbrew pozorom jest ich znacznie więcej niż przypadków konfliktowych, na co wskazują, między innymi, prawnicy specjalizujący się w tej dziedzi-nie42. Mimo wszystko, negatywny scenariusz zawsze należy brać pod uwagę, gdy chce się z pełną odpowiedzialnością podejść do tego przedsięwzięcia.

40 Dla przykładu – nie określa się minimalnej granicy wieku dla surogatki co może stwarzać okazje do

nad-użyć, co więcej zdrowie matki zastępczej nie stanowi priorytetu; zob.

http://www.deccanherald.com/Content/Feb162008/she2008021552510.asp.

41 M. Zuber, Wybrane teorie komunikowania masowego i próby ich empirycznej weryfikacji, [w:] B.

Dobek-Ostrowska (red.), Studia z teorii komunikowania masowego, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wro-cław 1999, s. 17.

42 Podkreśla to m.in. prawnik z Kalifornii Tomas M. Pinkerton stwierdzając, że „większość umów o

macie-rzyństwo zastępcze to radosne wydarzenia”,

(11)

Przykład krajów, które dopuszczają praktykę macierzyństwa zastępczego udowadnia, że muszą zmagać się z różnego rodzaju wątpliwościami. Natomiast brak uregulowań i zapi-sów prawnych stwarza sytuację niekorzystną dla wszystkich zainteresowanych stron. Nara-ża bezpłodne małżeństwa na oszustwa, a matki zastępcze na komplikacje zdrowotne. Tam, gdzie prawo nie interweniuje, istnieje groźba rozwoju czarnego rynku tego typu usług.

Ze społecznego punktu widzenia dużą obawę wzbudza dostępność macierzyństwa za-stępczego dla par homoseksualnych. Zmusza to bowiem do uznania zmian zachodzących w obrębie instytucji rodziny.

Nie mniej istotnym zagadnieniem pozostaje kwestia opłacania matek zastępczych. Przeciwnicy argumentują, iż mamy do czynienia z komercjalizacją procesu zapłodnienia i narodzin, która może mieć co najmniej dwojakiego rodzaju konsekwencje:

kobiety zdolne do urodzenia dziecka będą z tego dobrowolnie rezygnowały (w imię kariery zawodowej lub ze strachu przed trudami ciąży i porodu) i wynajmowały matkę zastępczą;

w ubogich krajach rozwinie się przemysł matek zastępczych, z którego będą korzystać obywatele państw zamożniejszych.

W Polsce macierzyństwo zastępcze stanowi wciąż temat tabu, choć pojawiają się spo-radycznie próby przerwania milczenia w postaci artykułów prasowych lub informacji tele-wizyjnych. Nieznane są społeczne postawy wobec zjawiska, a dyskusja w dużej mierze opiera się na stanowisku Kościoła Katolickiego. Brakuje zdecydowanie zaangażowania w dyskusję ze strony bezpłodnych par, kobiet chcących zostać surogatkami, jak i lekarzy przedstawiających problem z medycznego punktu widzenia.

New Medical Dilemmas – the Surrogate Motherhood in the Social

– Ethical Perspective

Summary

Contemporary medicine offers more and more possibilities as far as procreation is concerned. They are available, first of all, to infertile couples (IVF – In Vitro Fertilization). However, the advanced reproductive tech-nology is also used by people who are biologically capable of having children. These people are ready to resign voluntarily from pregnancy and childbirth difficulties. The surrogate motherhood appears as a phenomenon known already from biblical times but existing nowadays in a different context. At the same time, some issues are emerg-ing – questions concernemerg-ing social, ethical, moral and legal consequences. This paper presents the issue of surrogate motherhood in the context of social changes, which could lead to a development of such practices as well as the reasons of parents and surrogate mothers. Can this phenomenon be perceived as a service for people who want to fulfill their desires for having children? Would surrogate motherhood become a socially approved practice? What are the ethical, religious and legal norms concerning this phenomenon? The religious norms are connected, first of all, with an attitude of the Catholic Church which recognizes surrogacy as unacceptable and states that “it offends the dignity and the right of a child to be conceived, carried in the womb, delivered to the world and brought up by their own parents”. The ethical norms refer to the biotechnological issues and include matters of creating and implanting human embryos as well as the problem of the surrogate mother – child – biological parents relation-ship. As far as legal norms are concerned, the case is still open hence Polish law does not take into consideration in vitro fertilization or the admissibility of surrogate motherhood.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Gdy nastąpi awaria dysku z danymi, pozycje dziennika transakcji (z części on-line na dysku i z jego backupu) zastosowane do backupu bazy danych pozwalają odtworzyć stan bazy danych

W urw iskach odsłaniano fragm enty jądra kamiennego oraz zniszczoną czaszkę, grobu me eksplorowano.. Drugi sezon

Na dyspozycję debaty sejmowej składają się delimitatory: początku i końca oraz trzy segmenty: wstępny – wypowiedź inicjalna w debacie sejmowej; centralny – dyskusja;

Wobec faktu, że system organizacyjny ochrony zabytków na terenie Słowacji — odmienny od polskiego — wy­ maga odrębnej analizy, przejdę od razu do omówienia

Wybór osobnika odbywa się w następujący sposób: Pobieramy 1 osobnika bieżącej populacji, po czym losujemy progowo bez zwracania sprawdzając, czy osobnik może być zmutowany..

Rozważmy dokładniej, w jaki sposób zainicjowana przez Apostoła reinterpretacja starotestam entow ej wizji stworzenia wiąże się z M

Ogólnie biorąc, prawie 85% ludności wykazuje dobry lub bardzo dobry stosunek do ochrony przyrody, 99% ludności Holandii sądzi, że przyroda jest człowie- kowi

Motyw siostry Merlina w późniejszych źródłach nie jest już kontynuowany, jednak jeśli wziąć pod uwagę informacje z utworu Afallennau o tym, iż Gwenddydd już nie darzy