• Nie Znaleziono Wyników

Ralph Kaminski - Imperium (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK - Pieśni Współczesne) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ralph Kaminski - Imperium (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK - Pieśni Współczesne) tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Ralph Kaminski, Imperium (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK - Pieśni Współczesne)

Sam nie wiem czy to zmierzch czy świt, nie mam wiedzieć skąd, czyj to dom.

Co znajdę, gdy przekroczę drzwi?

Jeśli w ogóle kiedyś ruszę stąd, w którą stronę miałbym iść?

Gdym odwagę MIAŁ znienawidzić to.

Jaśniej widzę każdy światła błysk- błysk, błysk, błysk.

Jak ja pada równo z każdej ze stron...

Sam nie wiem czyj to dom...

Nie chce nic.

Umiem tylko zostać tu i patrzeć w jego okno, aż otworzysz mi drzwi.

Chcę zostać tu i próbować Cię dotknąć, Tak bardzo nie chcę iść,

chcę zostać tu i patrzeć i patrzeć, aż sama staniesz w nich.

Mój cień kończy się, gdzie krzyk

mnie woła - w przedniepokojach Boga słów.

Strzepujesz mnie z rąk, jak ja brud z kolan, na końcu każdej z krętych dróg.

Widzę stąd każdy piękny wschód Nas.

Bólu - Ciebie zmierzch.

Stoję tu każdy krótki moment, kiedy nie ma Cię.

Sam nie wiem czyj to dom...

Nie chcę nic.

Umiem tylko zostać tu i patrzeć w jego okno, aż otworzysz mi drzwi - chcę zostać tu i próbować Cię dotknąć.

Tak bardzo nie chcę iść -

chcę zostać tu i patrzeć i patrzeć, aż sama staniesz w nich.

Aż będziesz tu na zawsze!

Ralph Kaminski - Imperium (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK - Pieśni Współczesne) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

16 kwietnia 2021 roku na Instagramie Natalii i Ralpha pojawiło się to samo zdjęcie, którym artyści zdradzili informację o współpracy. Wspólny utwór wokalistów podpisany

Nadałam tobie takie imię Że znajdę cię na końcu świata I już się z tobą nie rozminę Po prostu bądź po prostu bądź Po prostu bądź po prostu bądź Kto kocha naprawdę.

Można milczeć długo, można długo Na dno pamięci upychać obrazy Zastanawiać kto był temu winny I pytać ojcze po trzykroć przedziwny Muszę się cofnąć wehikułem czasu,

Przez blask i oczu mgnienie Idę, nie idę, idę, biegnę Kochany biegnę do Ciebie Biegnę, a serce mi drży Drży, jak schwytany ptak Mówisz kocham, kocham cię Kochaj,

Kiedyś tyle miałam w głowie Na tak, na nie zawsze odpowiedź Uśmiech nowy, twarz wciąż nową Na każdy głupi gest gotową Kiedyś tyle miałam w głowie Uciekałam i

Wieje piaskiem od strony Wojska Śpią bracia zalepieni żółtą gliną Zwątpienie jest uśmiechem nadziei Jak żywica jest płaczem drzewa Wieje piaskiem od strony Wroga I zamyka

Słyszę Cię Chłopcze, niosę Ci światło, jasne jak słońce, ciężkie jak miasto.. Widzę Cię dobrze, czuję

Dla Ciebie mogę walczyć, rozwalić całą armię, Chcę tylko Ciebie, jesteś moim ideałem,.. Wiesz nikogo tak bardzo jeszcze