Sylwia i Tomek, Weź mnie
- Jadźka! Pomocy chcesz?!
- Nie! Poradzę se!
- Jakbyś chciała to może by ci pomógł?
- E tam!
- No to ci pomogę
Mówiła: jestem grzeczna mówiła: po ślubie dam lecz nagle pewnej nocy gdy byłem z nią sam na sam
Weź mnie, o weź mnie niech, to się stanie weź mnie po ciemku, w nocy kochanie jak Wicia Jadźkę kiedyś na sianie weź mnie kochanie, weź.
Weź mnie, o weź mnie, niech to się stanie weź mnie po ciemku, w nocy kochanie jak Wicia Jadźkę kiedyś na sianie weź mnie kochanie, weź.
Mówiła: proszę przestań!
Mówiła: nie oddam się!
Lecz kiedy zmrok zapadał płynęły już słowa te
Weź mnie, o weź mnie niech, to się stanie weź mnie po ciemku, w nocy kochanie jak Wicia Jadźkę kiedyś na sianie weź mnie kochanie, weź.
- Weź mnie, weź mnie kochanie, bo za chwilę coś się stanie.
Proszę weź mnie! Ile można czekać, weź mnie, ach! Już nie mogę!
- No to ci pomogę
- No to bierzesz mnie czy nie? Bo sobie pójdę do domu!
Proszę kochanie weź mnie! Tak bym chciała byś dotykał mego ciała.
Oj jak ja wtedy bym szalała!
Weź mnie, o weź mnie niech, to się stanie weź mnie po ciemku, w nocy kochanie jak Wicia Jadźkę kiedyś na sianie weź mnie kochanie, weź.
Weź mnie kochanie weź.
Weź mnie kochanie weź.
Sylwia i Tomek - Weź mnie w Teksciory.pl