ZKYTEU
w an iam J a d a ln e j oliw y.
N a le ty p o d k r e lllć . t e f a l s z a rstw a b y ły w y k o n a n e «
M ott 24.117 p o la ró w , dzieci sp o w o d o w ały i.3t2. a po*
r u c s o n e t u sk u te k te go ( tr a ty w ynloO y 14i.iM.M3 al. U4 dz iec i p pntoslo ł m le r ć w p ło m ie n ia c h bądź p n e z u d u sz en ie . W obec ty c h d a n y c h s p o p u ia ry ro - w an io w śród d zieci 1 m lo d z le ty s z k .ln r j z a g a d n ie ń p r e w e n c ji p r z o c iw p o ta ro - w ej je s t a p ra w ą d u f e j w i l l J e d n a t fo rm p raw a*
d te n ta p r a c p ro p a g a n d y
Materiały IV Plenum KC P Z P R
SĄD WOJEWÓDZKI w Szczecinie ogłosił w t>ch dniach wyrok w procesie przeciwko b.
kierownikowi Miejskiego Zarządu H andlu 7 Szczecinie — Eugeniuszowi Loka Jeżykowi I wspóloskartonym : Witoldowi Bednarczykowi, Abramowi Zsicbergowi. Stefanowi Górczyńskie mu | Kazimierze Ząbklewlca. Mocą tego wyro
ku Eugeniusz Lokajczyk I wszyscy współoskar- ien i zostali uniewinnieni.
J A K W IA D OM O, s p r a w a k tó r ą m la l p r z y ją ć L o k a j- ta n a b r a ła w sw oim e sasia c z y k sły sz a ł o d i w t j to n y w ie lk ie g o ro tg lo su . W I o s k a rt e n ie to p ó łn ie j od- B ru d n ia 1*17 r . S.id W o je- w o ła ł. P o d o b n ie sp rze cz n e w ódzkł w S z c ze cinie w y d a ł b y ły z e z n a n ia in n y c h łw la d w y ro k sk a z u ją c y E n g e n in - ków 1 w te j a y ta a c jl ż e r n a sza L o k a jc r y k a łą cz n ie n a n la Ich n a leż ało u z n ać aa k a rą S la t w lc a ie a la , a pozo n ie w ia ry g o d n e P rz ew ó d aą s u t y c h n a k a rą od r o k u d o d o w y nie d o sta rc z y ł dowo*
1 la t w ią ale n ia. Od te g o w y d a Ja k o b y E u g en iu sz Lo- ro k o o b ro n a w n io sła re w i- k a je z y k Ja k o k ie ro w n ik
<Ją. S ą d N a jw y ia iy u c h y lił M ZH d z ia ła ł n a azkodą tn*
te n w y ro k I p rz e k a z a ł a p ra te re s u p u b lic z n e g o o ra z a w ą S ą d o w i W ojew ó d z k ie- c b ąc l osią g n ię cia o so b isty ch m u w S z c ze cin ie do p onów k o rzy śc i. Rów nie* w stos o n n ego ro z p a tr z e n ia z le c a ją c k o d o In n y c h o sk a rto n y c h Je d n o cz eśn ie n e z e g ó ło w e u z na! a a w ła ściw e w y - p rz e a n a ilz o w a n ie z ez n ań d , t w y ro k u w a ln ia ją c y od
św ia d k ó w . w in y 1 k a ry .
w wydaniu książkowym
Nakładem „Książki i Wiedzy** ukazały się w formie publikacji k sląt kowej m ateriały z IV Plenum KC PZPR. Za
w ierają one referat pt ..Zadania partii i pań
stw a ludowego w dzie
dzinie postępu technicz nego**, zagajenie dysku
sji S tefana Jędrychow- s ki ego przemówienie końcowe I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki oraz u chw a*
P len um -w spraw ie ro*- w oju techniki. (PAP)
m il w a lk o w y zw olenie P otno r z a z a c h o d n ie g o . W cw tąs*
» •ik l, z w o ien la Z ie m i K.M zaili*
Ar- *kl«J. m to d s łe l szkół Im* lo b rze sk lc h p r z y s tą p iła d o z y - u p o r z ą d k o w a n ia g robów p o
(y> le g ły c h .
a a H all N ą z d jfc lu : O s ta tn ia po- a k ilk a m ia r y te o d o lite m a a tr a -
p ró b n y sl« n o w eg o w y ciąg u .
*eń. Tak ta i byto w apra- W1. L okajczyk. . w ,p6t- oskartonych. rrz.w odnicaą
inne anlteii w śledztwie i nie Jednokrotnie zmieniali Jo w czasie rozprawy. _K0- n a £ £ l e«karten?a czasie wznowtoseco noste- pow ani^ u " ^ , r . 55°w* ^
Szczecin
zacieśnia łączność
4 127 statków
0 i 22 miejsce w świecie zajmuje polska
ii flota handlowa
NIEDŁUGO m a byfi zacieśniona w spółpraca Szczecina z Odessą, szczególnie przy w ym la nie doświadczeń, do cze go przyczyni się ta k ie szczecińska organizacja TPPR. Doświadczenia m aj* być wym ieniane przede wszystkim w za kresie p rac portowych i w dziedzinie k u ltu ral
nej.
W wyniku ostatnich zm ian statutowych, członkiem TFPR może być n ie tylko każdy o- bywatel, tak jak to by Jo dotychczas, lecz także każda organizacja, insty tucja czy zakład pracy.
Zm 'any te m ają się przy czynić do um acniania, pogłębiania 1 upowszech n iania przyjaźni polsko- radzieckiej w poszcze
gólnych środowiskach robotniczych, chłop
skich. inteligenckich i młodzieżowych. , , Ob)
50 latek
na medal
1X1 statków • nośności przekraczającej 7M ty*. DWT. Tym samym bandera polska ta j m oje m niej więcej 22 m iejsce w śwlato w ej flocie handlowej.
PrzeważaJąea część— bo ponad «O0 tys.
DWT polskiej floty — to statki towarowe, przeznaczone do przewozu ładunków su
chych. Tonaż zbiornikowców obejm uje 7 su tk ó w o łącznej nośności 78 tys. DWT, a resata to statki pasażerskie — „Batory" I
„Mazowsze", statki — bazy oraz siatek łącs alkowy dla rybołówstwa morskiego. (FĄPl Wt d. a b" n a k ł a d m i m e gz.
W zrasta w ydajność p racy
Węgiel idzie
ponad planem!
W ięcej w yciągó w dla turystów
S k a n d a l w e w ło sk im p r z e m y ś le s p o z y w c z y m
MILIARDOWE ZYSKI fałszerzy produktów
w e zyski-
SK A N D A L o sią g n ą ł ta k i*
ro z m ia r y , 11 pod n a d s lo e m op in ii p u b lic z n e j te n a t w io sk l m u s U l w pisa ć a p ra w ą a a p o rz ą d e k d r le n a y sw y ch o b ra d . D eb a ta n a d tą sp r a w a w jrw olala w ao»
n a ci* o s tr ą d y sk u sją . N ie
k tó r z y m ów cy p o t< p U j* o f ałs ze rz y d z ia ła ją c y c h w p r a n y i l t apotyw czym * p rz y ta c z a li d a n o s u ty s t y e a n c I w ia d c tą e c o z n a c z n y m w z r o łd o łm le r te ln o ic l w k r a ju w c la r a o s ta tn łe h
n le iltc y ,
J a k p o d a j* p r a s a , a a t ą d a n i* d n ie j t r a p y d e p u to w an y e h 1 s e n a to r ó w u tw o n o n a z o s ta ła k o m is ja p a r Lamę n u r n a, k tó r e j p rz y z n a n o a p ec ja ln o p e łn o m o cn ic tw a . M a słą o n a z a ją ć w y J U nie nie tn a fe ry w p rz e m y ilo sp ożyw czym 1 u k a r a n ie m w in n y c h a a tr a w a n U lu d - noicL,
M U ZEU M
w latarni m orskiej
w Kołobrzegu
W p o m ie sz cz en ia ch t a t a r n l m o r s k ie j — K o ło b rze g u p r z y s tą p io n o d o p ra c r w tą r a n y f h a u rzą d z e n ie m o d d a la ła M uzeum W ojaka ? o l skiogo. W okół l a ta r n i m o r sk le j - p n y n a b n e i a B a l t y k u , z n a jd u je ci* c m e n ta rz to f n te r r y p o lsk ich 1 r a d slo c ld c h , k tó rz y w IMS ro k u p o le g li w w alk ac h • z d o b y c ie u s w . W ala Po*
m o rsk ie g o .
Organizowano obecni*
muzeum obejmować b<dz4«
pamiątki w sjiiw ar. doku
menty. plansze, fotografio
Niemieccy szpiedzy
przed sądem
Marynarki Wojennej
WARSZAWA PAP. W dniach od 25 — SC bm. przed sądem M arynarki Wojennej w Gdy nl na sesji wyjazdowej w W arszawie toczy! s!q proces przeciwko acentem wywiadu NBF, pUo towi bałtyckiem u — Wilhelmowi Ahlrichsowł zatrzym ań en. u przez i!uibq bezpieczeństwa KWMO w G dańska w czasie realizow ania przez nieco zadań szpiegowskich oraz współ*
dzitłającem c z nim, mieszkańcowi Sopotu K la t sowi Angelowl.
g r r c o y y — kttbtei
Algierska burza w przeddzień wyładowań
„Wielko Niemowa V
- arm ia fra n cu sk a
poruszyła się..,
wczesnych godzinach po
NRF za kulisami
południowych spadocbro nlarze 25 dywizji zectęll otaczać ..warowny ohózH rebeliantów zw artym
kordonem. Spadochron tarze t a Jęli rów nie i po- na dachach domów otaczających
dramatu Francji?
K r y i y t F ta o c jl Je»t tu *
•«ym kryzysem".
WIELE dają nato- m lait do m y ik n la >ta aowiako prasy aachod nionlemtecklej. W większości jest ono I nieprzyjazne, I scep
tyczne, I u ra z e m Iro-
szl* otwarci* aa stroną rebeliantów w aobote w godzinach wieczornych.
Za stosow anie h a r cielesnych
1’r r f e k t
sknznny
na 6 mies.
więzienia
m * 4 S ^ d e m P o w ia ło - wyn» w C h tlm n l* z akort- c a y la l i t n t p r t w ł p rz e c iw k o ka. K az im ie rzo w i B u - llk o w i o s k a r i o n r n iu • at*- kar c.el«cnych na arowa*
dawnych przaa alable lak.
cjac* rellgtL
.-- — ---
j W -■tal a a i mlesi<cy więai*- n ia a z a w s z e n ie m w js konaala kary a a j lata.
(PAP
Najbogatsza
na św iecie
WYSTAWA
sztychów
Rotschilda
PARY2. (PAP). W Lo- wrze otwarto niedawno wystawą artychów a kolek*
Cli Edmunda Rotach U da.
Jak (twierdza] 4 tsodnle krytycy, wystawa Jest w y d*n«nian wa francuskim tyciu artystycznym. Kol ak
cja ta. dar barona RotAchll da z roku 1113. naloty do najbocatazych na świacie.
Oceania wystawiono ta zbiór* Uczącego 41 tara.
dziel. II rysunków I 4t as tychy.
t ą to sztychy aaontiD*- w* 3 XV i ScVł wialni Po
chodząc* s wioch 1 m i- mlee oraz sztychy Duerąra 1 Rcmbrandta. rraneją r*»
grazantują sztychy a wia
to napływ ają --- c ią g u n ie zlicz o n a l i n y a w y ra z a m i s o lid a rn o śc i. W c lą t u je d n e c o ty lk o d n ia ao- b o ty p r e z y d e n t R e p u b lik i O godzinie 17 m inut 1
rozgłośnia algierska przerw ała sw ój pro*
gram , aby nadać kom u
nikat naczelnego do
wódcy wojsk okręgu __
Algieru. Dowództwo — mów,”
głosi kom unikat — „za • o • m ierzą położyć k re t s d zia ła c zy atrapo- akcji pew nych Jedno- w‘ * ‘ krajała prawicowych stek - xrva te mi lD*vrh w ystępujących .ow.nych 1«łLol>y»ale ar.sa-po rawizjack zbyt <• ęsto a godnymi poprowadzonych w tzwar ubolew ania inicjatyw a-
m l w k lero nk a zakłócę- piccieóitwe państwa * a sta nia porządku publiczne kterty ponadto * nialegal- go I u tru d nienia odra- M Msiadaaia Orani, dzająoej się działalności a o *
M A MOCY daeyzjl rząd*
. . . __ przeloty wszelkich samalo- W ORANIE porządek l*w prywatnych I turyalycz
5 3 JS 5 ST& 31X « s ł —
B arykady zdemolowano. R PR . W . Jed n o stk i m ilicji teryto aLGIEUAKA riiln e j, któro w oatat- w o S w nich dniach dem onstro
w ały n a w ezw anie ro- NOWY JORK (PAP), bellantów z A lg . r u , S tały kom itet grupy o kazują eoów pot In- państw afro - azjatyc- szeństwo. Rozgłośnia a l kich przy ONZ odbył glerska podaje w regu- 45 m inutow e sp otk a- iam y ch odstępach czasu nie, w cela przody skuto apel gen. de Oauiie. w anła obecnego kryzy- Sztab generalny objął su algierskiego I rosw a- znów kontrolę nad tą ta n ia m oiiłwości poru- rozgłośnilt. Tajne cm i- szenlo te j spraw y no* 16,
»Je ra d ia zainstalow ano f i t a ONZ. n3* 3- os-tabeU ancklm obozio - n u „ » Im .i.*
w arow nym są g ł u s z a - NA HO R Y ZO N C IE.
NIEMCY?
WCIĄŻ Jednak jeasczo . .
— Jak w ynika z szeregu .W K B I N , P rasa an- innych doniesień 1 ko- t ł d a k a adecy do wanta mon ta rty — sytuacja I^ P łero przem ów ienie de Joet poważno I płynna. Gaułle‘a. W arto to z a cytow ać kom entarz
»Datly Mali'*. Dziennik wychodzi z założenia, że PART* p a p . W -abo- ° ^ ee®Jr ****** W t Pr4n a warownym" miała na —
Atencja France --- .nformuje, ta Je
den a ofleerów raballanc- . . - - - kich popalali aamoMj* gdyby we F rancji do
“ 5* plKoletii; szedł do władzy rząd
Z estaw ienie tego stanow iska s faktem , t e pierw sza prowo
kacja. któ ra stała się’
bezpośrednią przyczy
n ą obecnej sytuacji
— wywiad z genera
łem Massu — ukaza
ła się na łomach zo- cbodnlonJemlecklego dziennika „S tuttg ar- t e r Zeltung", nasuw a pytanie. Jaka była ro- la NRF w w ywołaniu bun tu w Algierii, Ja
kie przyrzeczenia o- trzym all algierscy n ł- trasł ze strony i f wo Im bliskich . Jaclół" zachodnlonle- mlecklch. Na pytanie te tru d ne Jeszcze dzl<
znalelś odpo
Wizja
szklanych domów
staje się
rzeczywistością
W M o s k w ie p o w s ta n ie e k s p e r y m e n t a ln a d z ie ln ic a m ie s z k a n io w a
Z O S T A T N IE J CHW ILI
ejl nie Jest obojętny <
W. B rytanii, „CM by
k a s w a p ra w ia n o k lU s a - *»T to włośnie W J*s*oa»tk ehwlll, gdy ŚWIAT S S t f b u i ' itJk* ,E 8 T e a n i e f o k o j o-
NY ODRODZENIEM
S 4tlH.awiTi.fh .a t ^ a . BOJOWEGO NACJO-
ey.k NAŁIMTO W N1EM
cji p artaaasB tanaJ pn«-
15 iat pracy w
szczecińskim
uioczyatolC wrerlania p . _ r Kalinie WoydyUo Ziotel
a s s jm n r a s tf
kretars p. Andrzej CBŁIAN.
rani Woydytlo Adrnzką t«
otrrymala ca lt-Iotnlą pracą pedafotlczną na teroela Srrzectna. Jeai naurzyHelką btotocH I cloaty al« dutą aympaUą crona nauczyciel- a kleio I młodzi ety.
W azkolo taj pracuje Jaea cza kilku nauczycieli, któ-
la p rz y z n a n o d łu g o le tn ią | _____ _______
ntctwle tzcaeclrttkim. M.
Ina. dyrektor tej azkoty Sta nlzław STACHF.ŁZK I profe aorewia; Zyrmunt CISSIUL I Retlna RI.A2KJZWSKA posiadają Srebrną Odznakę Gryfa a Alekiaadra O AJ Srebrny Krzył Zairuit
Zmarłe w cewartak (a rym pUalUay w ruoieraa piątkowym) nauczyciel Cto- oiaw nUKCZAK soataal
CZECH ZACHODNICH, ku
___ _________ OMcer ____ K rs y te m O rd e ru o d r o d a e n ja r o i* ki w d n la p o g r re
MOSKWA (PAP). Wielu architektów radzlockick zjtołtio swój udział w koa kunie na najlepazy pro
jekt zabudowy nowel ekl- perymentalnej dzielnicy w Mołkwle. w tych dniach ąraanlzowano pokaz naj- lekawaayck projektów.
JCONA s najoryginalniej
•tych Jeat praca zctpoin mokklewaklego mitytuiu projektowania sabndewy mlaat. Lącry ona w tobie
»**rez nowoicl wapóiczca- aej budowy domów mleiz halnych z ciekawym rot- micizeieniem domów 1 u- lic. Zakłada ooa ni, la., it niewielkie dzielnica rejo
nu ekaperymentalnego roz
chodzie ale bedą promieni!
cia od contnun- Projektanci lenlntridacy proponują m. ln. rozpoery nanio budowy domów od sómyck pl«tar. Metoda u paitfsjącz na marnowania --- --- . — .
Hę coraz wlękazą popular- no id ą w ZSiui.
Dała zklaiereaowaalt wy wotuje praca .l>enproJek- tu”, przewidująca hndową t-plelrowych domów x ma lymł mleazkanlaml Jedno
rodzinnymi na »- < oao- by. Kzldz rodzina - we- dłut projektn — bed/ie miała iwój ogródek. Mle»z kaAcy dwóch dolnych pią- Itr otrzymają działki na ziemi, zat pozostałych dwóch na płaakich da
chach. Projekt zakłada równiet budowę wrtazych 1 n lak Ich domów dla wł'k azycb radzin. fomyałowo I wygodnie roawłąrano tak
ie problem caraty. Cała o- aledle ma tonął w zieleni.
PRACA wykonana przea apecJaJne biuro arckliek- JJtfMSSri * ' “ o n itn i W y J o a 1 Janlylnt K ann renikaine
•*» Motkwy j»tt«wtduja- bo daw< niewielkich dalelnla na S ty t. oaóh kztda, pa- łąeronych orytinalnym l Ca leriamj ta izkłz. Oaterta ta mają aiaó alą aw eta ra- dzajn klubami I światu- caml dla mlaaakaóców l t pięciopiętrowych domów.
w k* Ot c z aarganiaawa-
ataną pod dyakuaj« publlcz ną. Specjalne Jury sade- cydujc oatale rznie, Jaką ma byó nowa, ekiperymea talu a dzielnica Maakwy.
wyck która poddaaa so-
Mlcdtypsftalwowe ipotka- lila zakaóczyło alą awy- cląatwem Anglików IA W aobate, w hall Owardil odbyty alą oatatnle gry po
jedyncze oraa gra deblowa.
Plciard pokonał Radzla S:i SN, 1:4, Knlgkt swyelątył Oąalarka *:l, Ul, l:i a w trze paSwóJael Knlgkt 1 Plckard odnletłl swyetą- atwo nad Gąalarklem l Pląi klasa l:J, Itl, 1>l, I:?.
RUCH W PO RCIE
la c h . Lód z n a jd u je alą Je d y n ie w o k o lic y l b r a m y . J-'a t on J e d n a k la k p o k r u -
• to n y , t e n ie sta n o w i p rze azkód w n a w ig a c ji.
M bm . d o p o r tu z a w in ą - ło o k . I I a ta tk ó w . O alable n ie r u c h u a p o w o d o w a la a*
w a r la a te r u n a m /t „ Z a w r a t” . k tó r y k o lo IV b ra m y z a la ra a o w a l f a r w a ic r.
O koło godz. I I , h o lo w n ik
„ K o io m a k " u sta w ił go w z d łu t to r u . Z a ło g a w a w ia anym z a k re a le n a p ra w iła a te r. W g o d z in ac h p o p o łu d n io w y c h m /t „ Z a w r a t" u- d a ł ale w k ie r u n k u m o rz a .
W lró d a ta tk ó w , k tó r e za w ln ą ly U bm . do p o r tu , b y l t a k ie n o rw e a k l „ T e ra - p i a r - n i tya. B R T l a ła d u n k ie m : ru d y . m a k u c h ó w I k a u c z u k u — p rz e z n a c z o n ym d la o d b io rc ó w k r a jo w y ch I c ae c h o ilo w a c k lc h . ł l bm . d o k e rz y azczeclóacy p r z e ła d o w a li o gółem I I tya.
on r ó łn y c h to w a ró w , o p a d y I n ie g u u tr u d n ia ły p ra c ą p o r tu .
J1 bm . w s te z e c l n le tp o - d z le w a n y le i t r a d z ie c k i sta te k „ R a z llr " a o k . I tya.
to a p sz en ic y d la NRD.
K iśiT
uratował
życie
?-osobowej
rodzinie
LIZB O N A . (P A P ). P ląc io - o a obow a ro d z in a p o rtu g a l- aka z am ie sz k a ła w m alef w iosc e k o lo T o r re a Y ed ras z aw d zięc za ty c ie ko n io w i.
JA K w y n ik a z d o n ie sie ń aay p o r tu g a la k le j, c zlo n - nWe r o d z tn y z o tia ll p r z e b u d z en i w n o c y rże n iem k o m a o rn a Jegn w ie rz g a n ie m . K ie d y o jd e e r o d z in y w yazedł n a d w ó r, a b y a p ra w d z ló , co aiQ d z ie je , z o b ac zy ł z p r z e ra ż e n ie m , t a d a c h b u d y n k u m ie sz k a ln e go Jest W p ło m ie n ia c h . B u
d y n k u n ie d a to ale J u t u -
PROBLEM a lg ie rs k i kM ry w n- biegłym tygodniu rozpalił ai< d e ble loicł, stał się problem em m iędzyna
rodowym. w y w iad M assu, o tw arta rebelia ultrakolonialisiów fran cu skich w Algierii 1 wscysśkle zw ią
zane z tym dram atyczno w y d a n e*
nia są tylko zew nętrznym p rzeja
w em głębokiego kryzysu dręczące*
go F ran cję I cały Zachód. Jed n ym z zasadniczych źródeł tego kryzysu Jest gwałtowny w ybuch d ą ic ó n ie
podległościowych wśród ludów z a leżnych. Co by się nie zdarzyło w A lgierii w najbliższym czasie, pow szechnej w ojnie wyzwoleńczej ty p a algierskiego w posiadłościach fra n cuskich czyli utracie przez F ran c ję zarysow ującej się W spólnoty w ra~
m seh np. Unii F rancuskiej, nsoio zapobieo Jedynie, reprezentow ana przez prez. de G eulls'a I popieran a przez większość ludności m etropo
lii, platform a sam ookreślenla alą lu dów n a obszarach zależnych.
W ydarzenia u h tyj;odnia potw ter dzają, t e tradycyjni kołonlailścl fran cusey nie rozum ieją, w przeciwień
stw ie np. do Anglików, now ej sy tu acji. Gotowi są oni obalić V R epu
blikę. do G aulle’m zniszczyć F ra n cję dla zachow ania archaicznego ro łlm u kolonialnego. Po nAs potop!
— oto zdaje się ich dewizo.
15 STYCZNIA rozpoczęła się W Tuniale IX K onferencja Narodów K ootynentn A frykańskie**, k tó rej oal*a) Jest aprobowanie konkretnych form I m etod w alk i a kolofelatt*
mem . Prozachodni presy den t T u s l- M — B ouryuibo w esw eł F ro o cjęd o ew akuacji b as wojskowych a R t- zerty (Tunis), a prem ier N, 1.
C hresscsow w piśm ie pow italnym do nesestnlków K onferencji stw ier
dził:
.J d y lodzie radzleeey deozym y się Blezerze z każdego ra k cera naro dów A fryki w walce wyzwoleńczej e niepodległość**,
WYRAZEM tendencji odprężeni o wych sa, opublikow ane w ubiegłym tygodniu, dw a wyw iady — wywiad
nym posunięciom rozbrojeniowym , ZSRR nie zgodzi się natom iast na Lzw. kontrolę bez decyzji rozbroje
niowych, z więe no kontrolę, któro slzżylaby rs r re j sprawdzeniu, kto czym dysponuje, o nie sprawdzeniu ety dane państw o w ypełnia przyję
te uprzednio zobow iązania rozbroję nlewe.
H um phrey wzywa natom iast OSA do „ro sw ijsnla ofensywy przeciwko wrogowi każdego społeczeństwa, przeciwko biedzie" „W te j walce s nędzo — stw ierdza H um phrey —
60 TAM SŁYCHAC W POLITYCE
(24-30 sty czn ia 1960 r.)
prem iera N. 8. Chrussezowa dla pl sm a „H orizen" <26 stycznia) I w y
w iad pretendenta do stanow iska prezydenta Stanów Zjednoczonych
— sen. klum phreyo, opublikowany w oficjalnym wydaw nictw ie Kongre
su USA.
P rem ier Chruszczów stw ierdził, fto ZSRR Jest zw olennikiem bez
względnej kontroli procesu rozbro
jenia. o tym. ża zdaniem rządo ra- dzleeklego soslęg | ch a rak ter kontro łl na każdym etapie rozbrojenia po winien odpowiadać Jsś realizować
wszystkie p s ń itw a mogą stać się se JUBznlkamr. Przyznaj* on, że sukce sy kom unizm u stsnow lą ogrom ną silę przyciągającą dla milionów lu d d w Arjł, w Afryce I Am eryce Ła cińsklej, | w ofensywie USA prze
ciwko nędzy widzi k andydat no pre zydenta możliwości przceiwdzlalo- W T8PY Nlpponu stały d ę w ub.
tygodniu aren ą zaciętej walki prse dw k o am erykańsko - Japcńsklem n paktow i m ilitarnem u, o którym wzpomnlellim y
w poprzednia,
tygodniowym przegląd d e wydarzeń.
P n e d w k o paktow i wystąpiły P artio Socjalistyczna (1/3 m an d a
tów w parlam encie), centrale związ kew e (4,5 min. ludzi), R ada Walki przeciw paktow i (10 m in członków) 1 Inne organizacje. W tej sytuacji prem ier Japonii — Klszi powiada, że pakt Jest „obronny", o np. „Wall Jo u rn a l" pisze, że .Jap o n ia Jest wy Jątkowo dobrze wyposażonym oś
rodkiem mogącym du żyć celom woj skowym".
TRADYCYJNIE I norm alnie an - tyodprężenlowo zabawił się w ub.
tygodniu d r K A denauer. Udał się on m ianowicie do Wioch, eby prze
ciwdziałać tendencjom odpręłenlo- wym przejaw iającym się od pew
nego czasu w polityce włoskiej. Ade naue r przekonał się tam , że koncep cjo „tw ardego" tró jk ąta Rzym — P aryż — Bonn należy do przeszłoś cl. Możliwe, ż* dla dodanta sobie duebo „żelazny" kanclerz wygłosił słynne przem ówienia w cza ile swej wizyty u papieża, w którym stw ler d d l. że „Bóg powierzył narodowi niem ieckiemu szczególne zadanie"-.
Słowa te wywołały powszechną kon sternację. Bądź co bądź od czasów H itlera n ik t od Niemców takich rre czy n ie słyszał. J a k doniosła ham - burska ,J>łe Welt" „szerokie kola (we Włoszech — re d ) przyjęły lo oświadczenie z westchnieniem : nleeh Bóg nas strzeże przed nową mloją niemiecką".
OBSERWATOR
N K R U |f AH ZA INTEGRACJĄ GHANY I TOGO
• PARYŻ. PAP. P rem ier Ghany, NKRUMAH, wystoso wal 2» bm. apel do prem iera republiki Togo. Oiympio, w spraw ie akceptacji propozycji Togo.
DELEGACJA RADZIECKA PRZYBYŁA
DO NOWEGO JORKU
• NOWY JORK PAP. Wczo ra j w godzinach wieczornych samolotem „TU-114" przybyła do Nowego Jorku d tlc fa c ja radzieckich oficjalnych osobi
stości państwowych. Na czele delegacji stei cdonek Prezy
dium Rady Najwyższej ZSRR, D. S. Polański.
400 MILIONÓW HINDUSÓW UCZCIŁO PAMIĘĆ GANDHIEGO
• D E I.n i PAP. W sobotę przed południem 400 min Hln dUKów uczciło 2-m lnutow ą cl szą pamięć M ahatm y G and- hlego, wielkiego przywódey walki o niepodległość Indii.
30 stycznia br. minęła 12 rocznica śm ierci G and hi ego.
Zam ordowany on został przez ekstrem istów w 6 miesięcy po proklam ow aniu Indii niepo
dległym państwem. (upł) IX ZJAZD WŁOSKIEJ PA R TII KOMUNISTYCZNEJ
• RZYM PAP. W sobotę rano, w wielkim pałacu k on
gresowym na terenie tr,w. wy staw y św iatow ej w Rzymie rozpoczął się IX Zjazd Włos
kiej P artii Komunistycznej.
W pobliżu prezydium zjaz
du zasiadły delegacje zagrani czne; łącznie n a zjazd przyby ły delegacjo 2® partii komu ni stycznych 1 robotniczych.
h Wśród gości zja zd u Jest Ofl- c jd n a iT-osobowa delegacja Włoskiej P artii Socjalistycz
nej z członkiem kierow nictw a Wl. PS Rlccardo Lom bardlm na czele.
PRZYJAZD DO MOSKWY CABOT I.ODGE*A
• MOSKWA PAP. W sobo l« przybył do Moskwy jako gość am basadora USA w Związku Radzieckim stoły przedstawiciel Stanów Zjedna czonych w ONZ, Henry Cabot Lodge.
SPRAWOZDANIE AMERYKAŃSKIEJ KOM ISJI ENERGII ATOMOWEJ
• WASZYNGTON P A P.
A m erykańska kom isja energii atom owej (AEC) podała w so hntę w dorocznym raporcie dla Kongresu, że odpowiednie ośrodki I zakłady k ontynuują badania I prace nad ulepate- nlem oraz zwiększeniem arse
nału broni nu klearn ej USA.
MANEWRY
W POBLIŻU GRANICY NRD BERLIN PAP. W odległości około 100 km od granicy NRD rozpoczęły d ę w piątek w gó r
° rm palatynacle m anew ry wojakowe, w których b ierto udział 60 tysięcy zachodnlonle mlecklch I am erykańskich i o | nlerzy.
SESJA ZGROMADZENIA PAŃSTWOWEGO WĘGIERSKIEJ REPUBLIKI LUDOWEJ
• BUDAPESZT PA P. W czw artek rozpoczęła się tn ko lejna sesja Zgrom adzenia P ań słwowego W ęgierskiej Repub liki Ludowej. Porządek obrad seajl przew iduje omówienie budżetu WRL na rok 1M9. • • mówienie apelu Rady N ajw yi szej ZSRR do parlam entów I rządów wszystkich państw o - ra z Innych problemów.
WICEPREZYDENT INDU PRZYBYŁ DO DANII
. • KOPENHAGA PAP. W lco p re z y d e n t Indii 8. R a d h a k rls z n o n p rz y b y ł 2S s ty c z n ia do Do ni] z trz y d n io w ą w iz y tą a a m p ro sz e n ie rz ą d u d u ń sk ie g o .
g m rep — STROBA 3
MOSKWA
FURT
Z Czytelnikami — dla Czytelników
UWAGA, MARNOTRAWSTWO!
STOI w Szczecinie z n a n y wszystkim budynek, kilkakrotnie w ciągu p iętn astu lat przerabiany kon tem wielu m ilionów alotycb. Z aralait ilu t r i nam jako ważny ośrodek wym iany tow a
rów I 01 lar. przepływu gotówki (pieniądz mu*
ii się toczyć!) — sterczy rozbebeszony w aa- mym pępku miasta, j a k ruina. Jak pom nik bezsensownego zużycia środków p ien io n y ch , ludzkiej pracy 1 czasu. UWAGA, - MARNO TRAW8TWO!
W PIĄTEK przed po pani d yskretnie upuści ludni em. kolo przystsn ta na chodnik opakowa ku tram wajowego przy nie z czekolady; pięć placu Przyjaźni, pew na kroków od słupa z ko-
Z występów Teatru Żydowskiego
„Zielone pola ‘
Hirszbelna
.Z IE L O N A POLA- P«
reca H1RSZBE1NA, to sztuka, któ rej tytu ł odpo ujiado to pełni w ew nątrz nem u nurtotoi utw oru.
Wie tylko dlatego, Łe akcja odbywa się na tle dzleurtęfnostotriecznej wsi białoruskiej, ale przede w szystkim d ia- t ego. że działające post a ci cechuje znam ienna świeżość i bezpośred
niość przeżyć psychicz
nych. T ak ie akom pania t n e n t — m uzyka A rtura Riwiera jest w ykładni
kiem n astro ju pogody cechującej całość utw o
ru i środkiem w słuib ie tendencji autora, któ ry postaci szkicował w ed ług n atu ry — opalonego iloAcem horyzontu wiej ifclepo.
W ybkny, choć m iody reżyser H enryk C A J- ZŁER (absolwent P ań - ftwowepo L eningradz- tyego In sty tu tu T eatral
nego) zm ienia jednak nieco naturalistyczne metody, ta k często na scenie żyd ow skiej stoso wane. Chodzi m u prze
de w szystkim o precyzo tranl* charakterów i sto sunków przezeń ukazy
wanych. Nie dla natury postaci, tecz poprzez na turę stylizacji dqiy do charakterystyki epoki M
•torycznej ł w ten spo
sób stara się zatrzeć gra nic* m iędzy w idzem a prze szło M ą . Jndywidyal ność reżysera przezw y
cięża indywidualizm twórcy. W ty m ujęciu m atka żi/dowska nie jest jedynie łagodną, dobro
tliw ą kobietą, lecz peł
nym , bogatym we w szy
stkie inne ludzkie odcie nie charakterem ; córka Cyna — to żyw io łow y tem peram ent w iejskiej dzikuski, a uczony ż y d ow ski w roli w iejskie
go nauczyciela, to po
stać pełna um iaru l szla chetnoścl. Tendencja re
żysera w yznacza subtel
ność interpretacji tej po staci.
Nic te ż zatem dziw ne
go, że p. C ajzier do swoich ról pierw szo
rzędnych (uczonego ł jego ukochanej) w ybie-, r a tak bezsporne talen
ty ja k p. M. Goldszm ida l p. Helenę Wilda, od zna czającą się skalą talen
tu niespotykaną w tak młodym wieku.
Aktorzy ci o b o k l n - nych, choć w m niejszym stopniu utalentowanych, to przew ażnie m iodu na ryb ek Teatru Żydou>- sklepo (stara kadra gra w te j chwili w Izraelu), Świadczący o tym , że te a tr ten rozrasta się ciągle, ja k m łody i zdro wy orgentzm, odczuwa
jący potrzebę Istnienia i działania. Świadczy też o ty m masowa widow
nia.
Augusta KORNREICH
szem na śmieci. W so
botę rano m iała przez to dodatkow ą pracę starsza kobieta — sprzą taczka. Może tylko pół m inuty, ale to też Jest czas, więc.- UWAGA MARNOTRAWSTWO!
PR ZEZ n ie o d p o w ied n ie usta w ie n ie t u t k i z n a rz ę dz iam i to k a rz ro b i o Jeden r u c h za d o lo . P u s ta w ago
n y drze m ią n a boczn y c n to ra c h , p e łn e z b y t diuno c z e k a ją n a w y ła d u n e k . C d z ie l k a m ie n ie ją to rb y c e m e n tu , ( d z i d bie g n ie ulic am i n l a k p la s k u w yay- p uJą ce go ti« s n ie d b ale za
łam) w a a e j d c ia r ó w k ł. Czyj*
p r o je k t te ch n ic zn e g o u le p -
■zenla z a p le ln la i w Ja k ie j!
tru f la d z ie . U W AGA. MAR
NOTRAWSTW O!
RO ZPO CZĘCIE p e w n e j k o n f e r e n c ji o p ó tn iło tle o g o d z in ę, bo c z e k a n o n a k o g o t n ie zb ę d n eg o - 1 n ie p rz y n io s ła w y n ik ó w , bo za- p ro sze n i sp e ce p rzy ślą'J n ie z o rie n to w a n y c h 1 n le - u p e tn o m o c n lo n y c h p rz e d sta w icieli. c i o s ta tn i m e w y k o n ali sw y c h n o r m a l
n y c h obo w ią zk ó w , b o Ich o d e rw a n o o d p r a c y w ia ln ia n a te k o n f e r e n c je . Z le u lo- to n y to w a r o k ilk a kilom e tró w p rz e d łu ż a d z ien n y m a rs z e k s p e d ie n tk i w okół la d y . G ru b e d o la ry p ły n ą O d rą 1 p o m o rzą lis k a sie cią w o d ociągow ą, c zuć je f en o lem . Z o d p a d k ó w r e s t a u r a c y jn y c h m o tn a b y z b u d o w ać c h o ćb y p a w ilo n o w e SZkołe. UW AGA, MARNO
TRAW STW O!
K TOŚ n ie d o k r e d l k u r k ę w o dociągu, w oda z ala ła m ie sz k a n ie , czy b iu r o z a k ta m i, czy m a g az y n z to w aram i. K toś n ie w p ra w ił sz y b k i w o k n o p iw n ic y , z a m a rz ły I p o p ę k a ły r u ry . Kio* rzu c ił p a c z k ę sw e tró w n a b r u d n e podłogę, k to ś zo staw ił n a U m e p la c dzie- r te e y c h z ab a w be* o p ie k i, gdzie* w y p ro d u k o w a n o to w a r Uchej ja k o ś c i, k to ś prze* to tr a c i p ie n iąd z e, cza s 1 n e rw y . W ja k im ś b iu rz e In te r e s a n t m u si c ho
dzić od r e f e r e n ta do re
fe r e n d a rz a b y zdo b y ć w s z y s tk ie p ie c z ą tk i po
tr z e b n e d o z a ła tw ie n ia p r o ste j sp r a w y . W ty m s a m y m b iu rz e te n sa m r e f e r e n t m a rn u je sw ó j l I n te re sa n - cza* n a n ie k o n ie c z n ą ---rU rs. k tó r ą , .m o tn a b y z a sta p ić ty p o w y m i d ru c z k a m i. U W AGA. M ARNO
TRAW STW O!
WIELE się a nas jesz :e m arnuje. Trwoni się dobra m aterialne:
surowce, półfabrykaty, gotowe tow ary I obiek
ty. Trw oni tlę zaw arty nich c z m 1 pracę człowieka. Trwoni się wysiłek fizyczny I w y
siłek umysłowy. ludz
ką pomysłowość, spo
strzegawczość. zdolność przewidywania. Z uty- wa się bez połytku dob
re cbęd , zdrowe am
bicje, umiłowanie zawo du, poczucie odpowie
dzialności za stan i roz w6j wspólnego dobra.
SPÓ JRZM Y n a n a sz d o r o b e k p ię tn a s to le c ia . J e s t o l
b rz y m i. n a ocz ny I d o ty k a ł
X
w k a ż d e j d z iedzinie iy -— i w se n sie m a te ria l
n y m i w sf e r z e k u ltu r a ln e j , d u c h o w e j. S p y ta jm y s a m y c h sie b ie , ja k i by m ógł b y ć te n d o ro b e k , g d y b y n a m sle u d a ło o n ie w ie lk i b o d a j p ro c e n t tr o o le j szyć u b y tk i spow odow a k a ld e j p o sta c i — m a tc rlalnej. techniczno-organiza eyjnej, społecznej.
CZY7. n ie Je st słu sz n e , łe p o w in n iśm y sz erze j, m o c n ie j, d o b itn ie j n i l d o ty c h c za s d ą ly ć d o e lim in o w a n ia o b ja w ó w m a rn o tra w stw a , be s w zg lęd u n a to czy w y - s te p u ją ja k o sk u te k n le u d o l n oścl, to le r a n c ji, n ie d b a l
stw a e sy z łe; w oli? N a pew n o JE S T s r .tr s z N E . bo le ty w In te re sie k a ld e g o s n a s, k a td e g o o b y w a te la k r a ju , k a łd r g n sr rz e c ln la k a , k a ld e g o c zy te ln ik i „ K u r ie ra " .
A t e naszym hasłem jest „Z C zytelnikam i — dla Czytelników", więc DO WAS zw racam y się 0 pomoc.
M ACIE o g ro m n e m otU - w o łd . Je s te ś c ie k lie n ta m i 1 o b słu g ą . I n te r e sa n ta m i I u r z ę d n ik a m i, p a rle n ta m l I le k a rz a m i, p a s a le r a m ! I k o n d u k to r a m i, w id z am i t a k to ra m i. O rg a n iz u jec ie pru ce 1 w y k o n u je c ie Ją . p ro d u k u je c ie w y ro b y , k tó r y c h k o n s u m e n ta m i, czę sto bez
p o śre d n im i, Je ste ście Wy M acie se tk i ty się c y oczu 1 u sz u . sty k a c ie się i m n o g ością z la w lsk , k tó r e nie
r a z o d c zu w ac ie n a w ła sn ej sk ó rz e - p rz y je m n ie lu b n ie p rz y je m n ie . W idzicie ja k t u l o b o k W as. cza sem n ie - z a le tn le od W as, tw o rz y sł*>
coś, co s tn ly ć m a u rez y st k im . a w le c I W am . W ld d d e t e ł ja k t u l ooo k W as I stn ie je lu b p o w sta je coś, co p o w o d n le , l e n a m a ra n ldzłe lu d z k a p r a c a . c b e d , m a te r ia ł, czas.
PISZCIE do nas . o tych spraw ach, przysy
łajcie sw oje spostrrrto- nia 1 propozycje. Gdz'e kol w iek stw ierdzicie te o bjawy. sygnalizujcie nam. UWAGA, MARNO TRAW8TWO!
P a m ię ta jc ie , t e p ia s e k n a d ro d z e m o te b y ć ta k im s a m y m h a m u lc e m ja k d u te k a m ie n ie , t e n ie m a rze czy m a ło w a ln y c h . J e te ł l u d a n a m ale w sp ó ln ie u- s u n ą ć bo d a ) g a rść te s o p la sk u z n a sze j w sp ó ln e j d r o gi. b ę d zie m y m ogli aoble w z a je m n ie p o g ra tu lo w a ć d o b reg o sp e łn ie n ia obow iąz
k u .
Czekamy n a Wasze
Usty! REDAKCJA
Pierwsza uj Polsce
supermaszyna
do wytopu smalcu
ruszyła w Szczecinie
Przed miesiącem, 15 pracowników Szczeciń
skich Zakładów Mięs
nych pracując na trzy zmiany obsługiwało przestarzałe maszyny I uzyskiwało 15 ton wy
topionego sm alcu na dobę.
DZlS: supemowoczes ny szwedzki agrpgat
■Wytapia* 15 ton smalcu w- ciąga jednej zmiany.
Maszynę obsługuje tyl
ko jeden (wysoko kw all fikowany) robotnik.
DAWNIEJ: po przeto pieniu 10 ton słoniny po zostawało 400 kg skw a
rek. a w nich 250 kg smalcu.
DZlS w skw arkach zostaje najwyżej 35 kg smalcu.
Na adjęciu: ..urządze
nie do mielenia sloiU- ny. (o)
Nie porywamy się
i motyką na słońce
P ie rw sz ą sz kole * k]a»rvwą d la d z le d p ra c o w n ik ó w leś n y e b w y b u d o w a liśm y w iw. s ta r g a r -
Rocznica Światowej Rady Pokoju
CZECHOW
gniewny, dobry człowiek
Bą pisarze ła tw i I tr u d n i.
A ntoni C zechow w p o w szechnym o d e s u d u z ali
c za ny b y w a do ty c h p ie rw sz y ch . O w a „ ła tw o ś ć "
Je tt w J a k im i a eaaie m ia r ą Jego p o p u la rn o ś c i. W y
pły w a o n a z z a k re su z a- la tero so se ań tw ó rc z y c h p i
l o n a . z o w y ch zb e r a n y eh Przezeń p rac o w icie i c e s e k
•b y c z a j o w y ch s da g ero ty * Pów z w y k łeg o , c o d U e n n e -
t
o ł y d o . n a św ie tlo n y c h d o rotU w ą Iro n ią, z n a s tr o jów c ie p ły c h . J a k M a sk Je- C ennego iloA ca, k a m e r a lnych. „ Ł a tw o ść " C zecho
w a w y p ły w a U l s a p e w n e 1 Jego w a r s z ta tu , se *po-
»»bu p li ani a ze zdaA p ro sty c h p o to c zn y c h , s opś-
•ćw , d o k o n y w a n y c h n a j- tw y k le jz s y m l iH w a m l. b e s
■ — ' d o w y sz u k a
}»«wym pisa rze m , albo śc iślej — J e tt n ie ty lk o ł a t wym p isa rz e m . C zechow kr t ty m sp o śró d X łX -w iecz j r c h r s i H t ó w ro s y jik tc h . k=ćry n a jb a r d z ie j c h y b * U illlyl sle do c zło w ie k a,
*o sfe r y Jego c o d zie n n y ch a®znań 1 u c z u ć , dn tego,
*» n a zy w am y lu d z k im se r
D osto je w sk i dem o n izo w a ł P t o w le k a , T o łsto j izw łasz-
*» « swym p6tajcjssna
w y ro zsą d e k I w Jego p o czu c ie m o ra ln e . P r z e d s ta w ia m u to, co n a p is a ł 1 z o s ta w ił d o d o m y lle n ł*
c a ły p o d te k st.
K u n c h a r a k te r y s ty c z n a , ł e o Ue w u tw o r a c h d r a m a ty c z n y e h p o d te k s t te n 1 w y k ry to s to su n k o w o sz y b k o , a d r a m a t „ M ew a ” s ta l sl« n a w e t z ac z ą tk ie m n o w e j ts k o ly in te r p re ta c ji a k to rs k ie j (w ialn io „ g ry s p o d te k s te m " ) o ty le w no
w elac h 1 h u m o e e ik a c h cze c h o w ik irh znac zn i* d łu te j te g o p o d te k s tu n ie u m ia n o , czy u le c h c ia n o z a u w a - ty ć . W M ocsnio e z y to M k b y ł b a rd z ie j w y god n y o d a k to ra 1 w id z a te s tr a tn e - go, w k a ld y m r a z i e __ ów o tic ja ln y c z y te tn łk , k tó r y ---pu b lic z n ie — “
O p o w iad a n ia „ K t n t l e - on*’ „ C zło w iek w f u t e r a le " , „ S a la N r a w re szcie „ K a p ra l P ria z y b ie - Je w ’*' p o k a z u ją J u l gle bie te g o gnie w u . F a k t, t e w I n n y ch u tw o r a c h j e t t o a n ie ja k o z a m a sk o w a n y d o b r o tliw ą Iro n ią, lu b w apól- czu c iem d is lu d z k ie g o d e r p ie n ia — s l e z m ie n ia Isto
ty rze cz y . P r s e d w n lo w
n a a re n ę w y d ai n la r o s y js k ic h n łstó w , k tó re o<
p ie rw sz y i ko n ie cz n o ść w y po w lą di sw y ch o b s e rw a c ji, d o p r a w a d z a n la ich d o In n y c h lu d z i.
G dy tr z e j w sp ó łc ze śn i r a dziec cy ry so w n ic y , w y atę p u ją c y pod w sp ó ln y m pse u d o n lm e m „ K u k r y n lk s y " , a a tie r a U sle do U u ttr o w a - n la o tw o ró w C zechoi d łta lo sle d la n ic h Je d n o a je g o k ró tk ic h , la p id a r n y c h p o w ie d z e ń : .C zło
w ie k w te d y • ta n ie slg le p sz y . k ie d y p o k a le c le m u Ja fc m Je st" . To z d a n ie za w le ra w sobie c a ły p r o - g ra n i p > a r s k l A n to n ie g o C zechow a.
g n ą ć m ia ła h is to ria . Cze
chow uw aftany b y t przez w sp ó łc z e m y c h aa p is a r z a
— —--- n le z a a n -
<»• p o lity c z n e g o " , 6.re*o ł ta to w a n e io b<
o k resie) u it a w l i ł lu d z k ie dzl»>snle w w y m ia rz e m l sty c zn y m . C zechow po p ro i t u p a trz y ł p o lu d z k u n a lu d ik le s p ra w y . B y ł le k a rze m . S ta d b y ć m o le Je
go w ra iltw o ś ć n a lu d z k ie c ts r y le a ia ctą 4 i um ie a -
.P o k a z a ć c zło w ie k o w i j a k im J e s t" . N 'c w ię ce j. To n a p o z ó r n ie w ie le . T o je d n a k b a rd z o d u ło . J o s t w ty m z d a n iu n ie ty lk o w sk a z ó w k z d o ty c zą ca m e to d y tw ó rc z e j, J e it w n im ta k io w y z n a n ie w ia ty w c iło w i o C zechow , p lia r s szczegół n lo w y cz u lo n y n a p ro b le m y m o r a ln e , n ie Je st m o - ra'<stą. N ie z w ra c a sle do c z y te lV k a z n a trę tn y m i a- p e la m l: „ ta k ró b a ta k r śe r ó b " , n ie d a je g oto
w y ch rozw ląsaA Z ottkw śa ta k t* c n i d o r o b o ty czy
te ln ik o w i. UYa w Jego z d ro
g a to w a n e g o b e z p o lre d n lo w w alce o p o s te ? społecz
n y . J a k n a ow e c zasy dość w y g o d n a, acz nie za w in io n a p rzez p lia ia a le g ity m a c ja . O k re s rzą d ó w A le k sa n d ra I I I n ie d a w a ł m o tllw o ś d do o tw a rte j w a r a o p o stę p sp o łe cz n y . P o lic y jn e r e p re
•Je słynnejro P o b led o n o e - c e w a w y k ru lż y ły sze
re g i re w o lu e lo itfstó w . B y ło .b e z w r r m i m je " , b e zczaao- w o lć , m a rtw o ta . A przo- c le t ro zle g ał w te j m s r tw o e le rlo* C zechow a, k tó r y b y n a jm n ie j n ie b y ł glo se m a p r o b a tę ów czesnego p o rzą d k u . Je g o p o g o d n e , liry c z n e o p o w ia d a n ia I h u - m nre«kl d a w a ły p r r e d e l d o k ła d n y o b raz sp o łe cz n ej rze cz yw lM «lc |. a w lec b y ty __ m u sia ł* b y ć — o strą k r y ty k ą c a r sk ie j n a ae h 'n y w ła d zy , C zechow , ów czu
ły 1*kar* le rc lnd»klc h. po tr a f ił być t a k ie g n ie w n y m sę śb tą iw e g o Iw U U i
pego słn g l c a rsk ie g o te r r o ru , k a p ra la P ris z y b ie je - w a, u k u ły te rm in ^ p ris zy - b le je w iz c z y z n a ” , o k r c ll a ją - c y ó w cz esn y sy ste m c a r s k ic h rz ą d ó w . (W ypa da tu z w r ó d ć uw agę t e n a zw i
sk o P rle z y b le je w u tw o rzo n e z o sta ło o d iło w a „ p rl- s z y b lłj" , co n o f n i tł u m a cz y ć Ja k o p r z y b ić , p r z y - U ocsyć. stla m ilć ).
C zechow b y ł d o b ry m c slo w ie k ie m . B w ła dcry o ty m nie ty lk o Jego tw ó re z o ić . a le r ó w n ie ! Jego ty c ie , peł ne ofVarneJ p r a c y , d z ielo n e j m ie d zy o p ie k ę i r y m ! I p is a rsk ie bit _ . prae clw te ń stw ta do k ilk u z n a n y c h w h is to rii lit e r a tu r y le k a r r y — lite r a tó w . C zechow b ę d ąc pisa rze m , d o k oflea n ie r a r z u c * p r a k ty k i le k a r tk > j) . A le ów d o b ry cTłow iek u le u m ia ł godzić sle z e z iem . W al
czył a n im d o s tę p n y m i ao blo Iro d k a m l, g n ie w n y I c zuły z a ra z e m . W alczył w
— N > c złow iekow i, lecz tru p o w i. C złow iekow i po
tr z e b n a Je st c a la k u ta s i e c
Zygmunt KOCZOROWSKI
d i ki). T a m — m ów i p.
I.d m u n d M A LEJC ZY K , p rz e w o d n lc z ą ry Spoi. K o m ite tu B udow y Szkół p rz y O k r.
Z a n . Laaów P a ó stw e w y c b w Szczecinie — uc zą ale m ie jsc o w e d z le d . J e s t to na ss p o m n ik T y sią cle cia.
P o s tan o w iliśm y z n a szy c h c o m les lee rn y c h w p ła t o d U- p o s a te d (C,1 pro c.), b u d o w a ć w ie jsk ie sz koły. P o s ta n o w i
liś m y w y k o rz y sty w a ć n a to cele zniszczone b u d y n k i, b o w ie m n ie c h ce m y ale p o r y w ać a p rzy sło w io w ą „ m o ty k ą n a sło ó c e " . Szkoła w S tru m la n a c h k o sz to w ała na s 350 ty*, zł. T a , k tó r ą roz poc zn ie m y b u d o w ać n a w io sn e b r . w e wsś M ostow o w pow . m y śllh o rs k lm , będzie 7-kłaaow a. N a je j w y b u d o w an ie p o trz e b a o k . t,S m in zł 1 d la te g o n ie b ę d zie m y Jej mogU o d d a ć w cz e ln le j
Za granicą -
o Polsce
„LE MONDE**, PARYŻ
O Plenum KC PZPB W korespondencji z W arsza wy Jean Weetz tak pisze o ostatnim Plenum K om itetu C entralnego PZPR:
W ielkim noTtim te g o p le n u m b y ło to, t e p o ra z p ie rw sz y liczne oso b isto ści b e z p a rty jn a z ap ro szo n e z o sta ły d o s t z i t d a u d z iału w d y s k u sji. C hodz i p rze d e w szy s tk im o te c h n ik ó w , in ty n le r ó w I n a u k o w c ó w , k tó rz y m ie li m o tn o ś ć p r z e d sta w ie n ia p e w n y c h sw oic h b o lą c ze k p rz e d n a jw y ta z y m f o r u m - . G o m u łk a o św ia d cz y ł, l a p a r tia od n o si d e p o z y ty w n ie d o h o d te ó w m a te r ia ln y c h d la p r z y śp ie sz en ia w p ro w a d z e n ia p o s tę p u te c h n ic zn e g o . D odał, co p r a w d a .
„SOWIETSKAJA ROSSIJA",
B udownictwo na wsi Dziennik radziecki om aw ia w zrost troski rządu polskiego
o rozwój wsi 1 pisze:
b u d o w la n y c h I p r z e z n a c z a po*
w a l n e k w o ty n a k r e d y ty . S p rz y ja to ro zw o jo w i b u d o w n ic tw a m ie sz k an io w e g o I g o sp o d a rc ze g o n a w si. W Latach 11SS-1KI po
w ita ło w m ie jsc o w o ścia ch w ie j
sk ic h SZT ty się c y n o w y ch z a b u d o w a ń , w te j li e rb ie im ty s . d o m ów m ie sz k a ln y c h . W c iąg u ty c h c z te re c h U t c h ło p i o tr z y m a li o d p a ń s tw a p o n a d ś m i
lia r d y z ło ty c h k r e d y tó w . P la n n a r o k 1MO p rz e w id u je w y h o d o w an ie n a srsl ISO ty się c y z ab u d o w ań g o sp o d a rc z y c h I do m ó w m ie sz k a ln y c h ” .
„JA PAN TIMES'*, Tokio
Szkoły Tysiąclecln O m aw iając polską akcję bu dowy 1000 Szkół na Tysiącle cie Polski, Japoński dziennik wyraża uznanie dla jej spraw noici:
•.C ała a k c ja r o s ia ła n ie zw y k ło p rz y g o to w a n a t p u s f e z o - __ _ r u c h . W szędzie n a te re n ie c ałe g o k r a ju p o w sta ły społeczno k o m ite ty b u d o w y . P a ń stw o u - d sle łlło te j a k c ji w sze lk ie j p o m o c y , o g ro m n ie c zy n n ie w lic z y ło ale do a le j S to w a rzy sz en ie A rc h ite k tó w P o lsk ic h . N aw ią za n o r ó s rn ie t k o n ta k t z > N F s r o . a b y o trz y m a ć od te j o r g a n iz a c ji d o k u m e n ta c je p r o le k tń w b u d y n k ó w sz k o ln y c h z k r a jó w , w k tó r y c h te n p ro b le m Je st J u t roz
w ią z a n y " .
„FRANKFURTER ALLCEMEI NE ZEITUNG'*, FRANK-
O przesiedleńcach z Polski O nastrojach ganujących wśród Niemców, którzy na w łasną proćbę w yjechali z Polski, pisze dziennik frank furcki:
--- - —>. ostatnio prolby N iem ców , k tó r z y w y em ig ro w a li n ie d a w n o z P o lsk i d o N iem iec
k ie j R e p u b lik i F e d e ra ln e j, o so- z w olenle Im n a p o w ró t d o P o l
a ki. w ię k szo ść ty c h p ró śb p o c hodzi od m ło d y c h lu d z i w w ło
k u la t r* -M , k tó r z y w P o lsc e n k o ń c zrH stu d ia w y liż e 1 n ie s ą W s ta n ie z n a le * / o d pow iedni cc o z a J c d a w R e p u b lic e F e d e ra ln e j.
P o w ro tu p r a g n ą te* lic zn i g ór
n ic y , a U k t ę k o b ie ty , k tó r e w y
je c h a ły a Pniak! d o sw y eh m ę
tó w w N R F I z n a la z ły ic h J u l
„ z a ję ty m i" —
„TIMES*4. LONDYN
W raienla Brytyjczyka 1 Profesor T. Shellard po m ie sięcznjrm pobycie w P olice wygłosił odczyt o swych w ra żeniach z naszego kraju. Mię
dzy Innymi powiedział on:
1 wtartr. m le jtc o sry c h w u d z ie la n iu m l pom o c y . J a k o p r z y k ła d pod a ć inoge e y n a d e k . k ie d y 'a d .,0 z W a rsra w y do P o z n a n ia z an o m n la fem p a s m o r tu . W r e c e p c ji h o te lo w e] w P o z n a n iu n ie czy n io n o m l ta d n y c łl tr u d n o śc i 1 zado w o lo n o sle o- b le tn lc a w rla < n le n la s n ra sry p o p o w ro d e d o W arsza w y.
U d erzy ły m n ie ro z m ia r y • te m p o ru c h u b u d o w la n eg o W P o lsce o ra z sz cz ególna tr o s k a o k u ltu r ę I sz tu k ę.
N ie podoba m l sle n a to m ia s t sy ste m ro ln y . D ziw ie sic. im p rz y ty m sy ste m ie m o tn a W ogółe cok o lw iek w y o ro d u k o w a ć . U p ra w a ro li w P o lsce Je st w t r u d n lo n a m a ły m i d d a łk a m ł zl»«
s to so w a n e) w A nclU p r z e d klt<
» u d z le s l« d u U t v „ "
a b,