• Nie Znaleziono Wyników

Mediacja jako przejaw konsensualizmu w postępowaniu karnym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Mediacja jako przejaw konsensualizmu w postępowaniu karnym"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Justyna Karaźniewicz

Mediacja jako przejaw

konsensualizmu w postępowaniu

karnym

Studia Prawnoustrojowe nr 10, 85-96

(2)

2009

J u s ty n a K a ra zn iew icz

Z ak ła d P ro ce su K arnego

U n iw e rs y te t W a rm iń sk o -M azu rsk i w O lsztynie

M ed iacja ja k o p rzeja w k o n se n su a liz m u

w p o stę p o w a n iu k arn ym

P rz e stę p stw o stan o w iąc e p o d staw ę w szczęcia i p ro w a d zen ia p o stęp o w a­ n ia k arn eg o n a r u s z a d o b ra n a w ielu płaszczyzn ach . N ie u le g a w ątpliw ości, iż n ieza leżn ie od ty p u czy n u zabronionego, godzi on w obow iązujący w p a ń s tw ie sy ste m praw ny, będ ący p o d sta w ą praw idłow ego fun k cjo n o w an ia d e m o k ra ­ tycznego p a ń s tw a p raw nego. P rz e stę p stw o n a r u s z a rów nież k o n k re tn e dobra p ra w n e , w arto ści, k tó re z woli społeczeń stw a objęte zo stały o ch ro n ą praw no - k a rn ą . Z decydow ana w iększość czynów zab ro n io n y ch godzi n ie tylko w do­ b ra , k tó re o k reślić m o żn a ja k o ogólnospołeczne (np. praw idło w e funkcjono­ w a n ie in sty tu c ji p aństw ow ych, bezpieczeństw o pow szechne, bezpieczeństw o p a ń s tw a i jego organów ), ale rów nież w ta k ie , k tó re p rz y n a le ż n e s ą k o n k re t­ n y m jed n o stk o m . J a k o k lasy czn e p rz y k ła d y ta k ic h czynów m o żn a w sk az ać p rz e s tę p s tw a przeciw ko m ien iu , życiu i zd row iu czy przeciw ko wolności. W ta k ic h sy tu a c ja c h n a jisto tn ie jsz y je s t fa k t w y rz ąd ze n ia szkody lu b k rzy w ­ dy k o n k re tn e j jed n o stce , zaś ogólnospołeczny i ogó ln op raw ny w y m iar czynu schodzi n a d alszy plan.

W sk a z a n e wyżej w ielopłaszczyznow e o dd ziały w an ie p rz e s tę p s tw a powo­ du je p o trze b ę do sto so w an ia re ak cji p ra w n ej do pow stałeg o s k u tk u . O znacza to konieczność w łaściw ego o k re śle n ia zarów no celów k a r y k ry m in a ln e j, ja k też całego p o stęp o w a n ia k arn eg o , k tó re pro w ad zi do jej w y m ierzen ia. O k re ­ ślając isto tę k a ry k ry m in a ln e j, p o d k re śla się, iż sta n o w i o n a konsekw encję p o p ełn ien ia p rz e s tę p stw a , k tó ra z a w iera w sobie o k re ślo n ą dolegliw ość i w y­ ra ż a d ez a p ro b a tę wobec czy n u i jego sp ra w cy 1. A k cen tu je się więc funkcję sp raw iedliw ościow ą k a r y stanow iącej o d p łatę za p op ełnion y czyn. W spółcze­ sn e sy stem y procesow e coraz silniej a k c e n tu ją je d n a k konieczność w zm ocnie­ n ia pozo stały ch fu n k cji k a r y (pozytyw nej prew en cji g en e ra ln e j o raz in d y w i­ d u aln ej) oraz ro z szerz en ia pojęcia spraw iedliw ości.

(3)

Obok klasycznego w y m ia ru sp raw ied liw o ści re try b u ty w n e j, w połowie la t sied em d z ie sią ty c h XX w. p ojaw iła się id e a sp raw iedliw ości n ap raw czej (r e s to ­ r a ti v e j u s t i c e ) . P o d sta w ą tej koncepcji j e s t stw ierd z en ie, iż p rz e stę p stw o to czyn, k tó ry godzi nie ty lko w u s ta lo n e n o rm y p ra w a k arn eg o , ale ta k ż e pro w ad zi do n ieu sp ra w ied liw io n ej k rzy w d y in n y ch osób2. Istn ie je w ięc ko­ nieczność u w z g lę d n ie n ia w pro cesie w y m ia ru sp raw ied liw o ści tej szkody i krzyw dy w yrządzonej p rz estęp stw em , czyli sk o n cen tro w an ia p ro cesu w rów ­ n y m s to p n iu n a sp ra w ied liw y m zasp o k o je n iu in te re só w pokrzyw dzonego. D zięki tej idei p o stęp o w an ie k a rn e znaczn ie szerzej otw orzyło się n a po­ krzyw dzonego i jego oczekiw ania.

P o trz e b a b r a n ia pod u w ag ę o fiary p rz e s tę p s tw a zn a jd u je swoje odzw ier­ ciedlenie w a r t. 2 § 1 p k t 3 k.p.k., k tó ry do celów p o stęp o w a n ia k arn eg o zalicza rów nież u w zg lęd n ien ie p ra w n ie ch roniony ch in te re só w pokrzyw dzo­ nego. O becnie obow iązujące praw o k a r n e procesow e p rz ew id u je w iele in s ty ­ tu cji i środków , k tó re stan o w ić m a ją g w a ran cję re alizac ji pow yższego z a d a ­ nia. P odstaw ow ym u p ra w n ie n ie m pokrzyw dzonego je s t p raw o bycia s tro n ą (ex le g e w p o stęp o w a n iu przygotow aw czym , a w p o stęp o w a n iu ju ry sd y k c y j­ n y m w c h a ra k te rz e o sk arży ciela posiłkow ego lu b p ry w atn eg o ) i w yn ik ające z tak ieg o s ta tu s u m ożliw ości aktyw nego o d d ziały w a n ia n a p rz eb ieg procesu. P oza ty m pokrzyw dzony zo stał w yposażony rów nież w in n e u p ra w n ie n ia , k tó re bezpośred n io w y n ik a ją z fa k tu p ok rzy w d zenia. J e d n y m z n ich je s t praw o do in icjo w an ia i u d z ia łu w m ediacji, sw oistym p o ro z u m ie n iu ze s p ra w ­ cą p rz e stę p stw a , k tó re daje pok rzy w d zo n em u n a jw ię k sz ą m ożliw ość realn ego w p ły w a n ia n a w ynik p o stę p o w a n ia 3. Zgodnie z tre ś c ią a r t. 2 3 a § 1 k.p .k . sąd, a w p o stęp o w a n iu przygotow aw czym p ro k u ra to r m oże z in icjaty w y lu b za zgodą pokrzyw dzonego i oskarżonego sk iero w ać sp ra w ę do in sty tu c ji lub osoby godnej z a u fa n ia w celu p rz e p ro w a d z e n ia p o stęp o w a n ia m ediacyjnego m iędzy pokrzyw dzonym i oskarżonym .

M ediacja je s t in s ty tu c ją o p a r tą n a p o śre d n ic tw ie b ez stro n n eg o m e d ia to ­ ra , którego z a d a n ie m je s t s k ła n ia n ie s tro n k o n flik tu w ynikłego z p rz e s tę p ­ stw a (a w ięc spraw cy oraz pokrzyw dzonego) do dobrow olnego ro z w ią z a n ia teg o k o n flik tu i u re g u lo w a n ia jego n a s tę p s tw w d ro d ze p o ro z u m ie n ia 4. W zm ocnienie roli ofiary p rz e s tę p s tw a polega w ty m w y p a d k u n a p rz y z n a n iu jej p ra w a do in icjo w an ia i u d z ia łu w p o ro z u m ie n iu ze sp ra w cą, w w y n ik u którego m oże u zy sk a ć n ie tylko saty sfa k cję m o ra ln ą (p rzep ro szen ie, w y ja­ śn ien ie m otyw ów d z ia ła n ia ), ale rów nież zado śćuczy nienie m a te ria ln e .

Kon-2 D. Wójcik, Mediacja. N ieletni przestępcy i ich ofiary, Warszawa 1999, s. 22-24; M. Płatek, Teoria sprawiedliwości naprawczej, [w:] M. Płatek, M. Fajst (red.), Sprawiedliwość naprawcza. Idea. Teoria. Praktyka, Warszawa 2005, s. 77-81.

3 J. Consedine, Sprawiedliwość naprawcza, Warszawa 2004, s. 15; A. Murzynowski, Rola mediacji w osiąganiu sprawiedliwości naprawczej, [w:] M. Płatek, M. Fajst (red.), op. cit., s. 59-62.

(4)

se n su a liz m m ed iacy jn y n iesie ze so b ą korzyści n ie tylko d la pokrzyw dzonego, ale rów nież d la sam ego spraw cy, k tó ry m a m ożliw ość p o je d n a n ia się z o fiarą swego czynu i za ch o w a n ia w yrażającego sk ru c h ę , stano w iącego okoliczność łag o d zącą p rzy w y m iarze kary. N a p o ro z u m ie n iu m iędzy sp ra w c ą i o fiarą k o rz y sta ta k ż e cały w y m ia r sp raw iedliw o ści dzięki sk ró c e n iu i u p ro sz cze n iu po stępow ania.

Z ale ty m ediacji z d a ją się być nieocenione. Z d an y c h M in iste rs tw a S p ra ­ w iedliw ości w yn ik a, że liczba p o stęp o w a ń w s ą d a c h p ow szechnych zakończo­ ny ch w w y n ik u p o stęp o w a n ia m ediacyjnego s ta le i w y ra źn ie w z ra sta . N a p o tw ierd z en ie tej tezy w sk az ać m ożna, iż o ile w ro k u 1998 sp ra w ta k ic h było zaledw ie 10, to w 2002 r. liczba ta k ic h p o stęp o w a ń p rzek ro czy ła ju ż g ran icę ty sią c a (d o k ład n ie było ich 1021). Od tego cz asu s p ra w k iero w an y ch do m e ­ diacji je s t coraz więcej i w k aż d y m ro k u , począw szy od 2002 r., o bserw uje się zw iększen ie ich liczby w p o ró w n a n iu z ro k iem p o p rz ed n im o około tysiąc. N ajw ięk szy skok zaobserw ow ać było m o żn a w 2004 r., w k tó ry m odnotow ano ich 3569, co oznacza w z ro st w s to s u n k u do ro k u 2003 o p o n ad 1700 sp ra w 5.

Z przytoczonych d an y c h sta ty sty c z n y c h w y ra źn ie w yn ik a, że m ediacja j e s t coraz częściej stosow ana. Z dru g iej je d n a k s tro n y - odnosząc w sk a z a n e liczby do ilości s p ra w prow adzonych ogółem p rzez polskie sąd y - j e s t to znikom y o d se te k 6. M ożna postaw ić z a te m p y ta n ie , czy m ediacja, ta k z a ch w a­ la n a p rzez teo re ty k ó w p ra w a , j e s t w w y starcza ją cy m s to p n iu w y k o rzy sty w a­ n a w p o stęp o w a n iu k a rn y m , a je ś li n ie - czy s ta n ta k i w y n ik a z n o rm a ty w ­ n y c h o g ra n ic z e ń s to s o w a n ia te j i n s ty tu c ji, czy te ż z fa k ty c z n e g o jej o g ra n ic z a n ia p rzez p ra k ty k ę . U dzielenie jed n o zn aczn ej odpow iedzi n a to p y ­ ta n ie n ie je s t celem niniejszego opraco w an ia, k tó re w zało żen iu m a jed y n ie być p u n k te m w yjścia do ro z w aża ń n a d in s ty tu c ją m ediacji i szeroko ro z u m ia ­ nego k o n se n su a liz m u w polskim procesie k arn y m .

A nalizę n o rm a ty w n ą p o stęp o w a n ia m ediacyjnego sk o n cen tro w ać n ależ y n a k ilk u zasad n iczy ch e lem e n ta ch . N a le ż ą do nich: z a k re s przedm iotow y m ediacji, u czestn icy p o stęp o w a n ia m ediacyjnego i ich ro la oraz sposoby z a ­ k o ń czen ia p o stęp o w a n ia m ediacyjnego i ich w pływ n a o statec zn e ro z s trz y ­ gnięcie w przedm iocie odpow iedzialności k arn ej.

P ierw szy m w a żn y m z a g a d n ie n ie m je s t k w e stia , k tó re sp ra w y m ogą być sk iero w an e do m ediacji. N a w stęp ie n a le ż y w y ra źn ie p od kreślić, iż p rzep isy (a n i kodeksow e, a n i z a w a rte w ro z p o rzą d zen iu w ykonaw czym dotyczącym m ed iac ji7) nie w p ro w ad za ją żąd n y ch o g ra n ic zeń co do ty p u spraw , k tó re

5 Dane opracowane przez Wydział Statystyki Departamentu Organizacyjnego Minister­ stwa Sprawiedliwości, [online] <www.ms.gov.pl/statystyki>, dostęp: grudzień 2009.

6 Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, iż liczba osób osądzonych w 1998 r. przekraczała 280 tys.; w 2002 r. powyżej 400 tys., a w 2004 wynosiła około 550 tys. osób.

7 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 13 czerwca 2003 r. w sprawie postępowania mediacyjnego w sprawach karnych (Dz.U. nr 108, poz. 1020).

(5)

m ogą być sk iero w an e do p o stęp o w a n ia m ediacyjnego. K o nsek w en cją tak ieg o ro z w ią z a n ia je s t p rz y z n a n ie organow i procesow em u (sądow i, p ro k u ra to ro w i lu b n ie p ro k u ra to rs k ie m u organow i p ro w a d ząc em u dochodzenie) n ie o g ra n i­ czonej m ożliw ości p rz e k a z y w a n ia do m ed iac ji w sz y stk ic h p ro w a d zo n y ch spraw . P rz e p isy n ie tylko n ie w p ro w ad za ją o g ra n ic zen ia przedm iotow ego w o p arciu o ty p y czynów zabronionych, ale rów nież nie fo rm u łu ją żad n y ch p rz e s ła n e k odnoszących się czy to do w a ru n k ó w przed m ioto w y ch czynu, czy do osoby spraw cy, k tó re m ożna by u z n a ć za k ry te r ia k w a lifik o w an ia sp ra w do p o stęp o w a n ia m ediacyjnego.

O dnosząc się do z a k re s u przedm iotow ego sp ra w k iero w an y ch do m e d ia ­ cji, w a rto zwrócić u w ag ę n a zm ian ę ustaw o w ej reg u la cji tej in s ty tu c ji doko­ n a n ą w 2003 r. P oczątkow o m ed iacja d o p u szczaln a była tylko w p o stęp o w a­ n iu przygotow aw czym , a p ro k u r a to r m iał p raw o sk ie ro w a n ia sp ra w y do tak ieg o p o stęp o w a n ia je d y n ie w ów czas, k ied y m iało to zn aczenie dla w y s tą ­ pien ia do są d u z odpow iednim w nioskiem . Tzw. now ela styczniow a8 zniosła powyższe ograniczenie, rozciągając m ożliwość sto sow ania m ediacji n a w szy st­ kie s ta d ia postępow ania, niezależnie od c h a ra k te r u p rz e stę p stw a i in n y ch czynników w pływ ających n a dopuszczaln ość w y stą p ie n ia p rzez p ro k u ra to ra z odpow iednim w nio sk iem do sąd u . W obecnie obow iązującym s ta n ie p ra w ­ n y m m ediacje m ożna stosow ać n ie tylko wtedy, gdy istn ie je m ożliw ość w a ­ ru nkow ego u m o rz e n ia p o stęp o w an ia, s k a z a n ia bez ro z p raw y czy dobrow olne­ go p o d d a n ia się k a r z e , e w e n tu a ln ie z a w a rc ia u g o d y w p o s tę p o w a n iu p ry w a tn o sk arg o w y m 9.

W d o k try n ie form u ło w an e s ą je d n a k w a ru n k i, k tó re zd a n ie m k o m e n ta to ­ rów pow inn y być b ra n e pod u w ag ę p rz y po dejm o w an iu decyzji o s k ie ro w a n iu lu b o d stą p ie n iu od p rz e k a z a n ia sp ra w y do p o stęp o w a n ia m ediacyjnego. Wy­ w odzą się one z isto ty i celu tej in sty tu c ji. W sk azu je się, iż in te n c ją u s ta w o ­ daw cy było doprow adzenie do p rz e k a z y w a n ia do m ediacji ty ch w szy stk ich spraw , w k tó ry c h e w e n tu a ln e po ro zu m ien ie m ied zy o sk arżo n y m a pok rzy w ­ dzonym m oże m ieć znaczen ie d la sposobu ro z strzy g n ięcia sp ra w y 10. N ależy więc przyjąć, iż do m ediacji pow inny tra fia ć spraw y, w k tó ry c h istn ie je re a ln a sz a n sa n a p o jed n an ie m iędzy sp ra w c ą a o fia rą p rz e s tę p s tw a , zaś z a w a rte po ro zu m ien ie m iałoby w pływ n a tre ś ć orzeczenia kończącego sp ra w ę lu b choćby n a p rz y sp ie szen ie jego w y d a n ia 11.

8 Ustawa z dnia 10 stycznia 2003 r. zmieniająca przepisy k.p.k. od 1 lipca 2003 r. (Dz.U. nr 17, poz. 155).

9 Zob. także: S. Waltoś, Główne nurty nowelizacji procedury karnej, „Panstwo i Prawo” 2003, nr 4, s. 5.

10 K. Lewczuk, Rola sądu w konsensualnym zakończeniu procesu karnego, „Prokuratura i Prawo” 2004, nr 4, s. 141.

11 Tak również D. Kużelewski, Wpływ prawa karnego materialnego na mediację między pokrzywdzonym i oskarżonym - wybrane aspekty, [w:] Z. Ćwiąkalski, G. Artymiak (red.), Współ­ zależność prawa karnego materialnego i procesowego w świetle kodyfikacji karnych z 1997 r. i propozycji ich zm ian, Warszawa 2009, s. 342.

(6)

P ra k ty k a w y k a zała, że n ajlep sz e efek ty m ediacy jn e w y stę p u ją w s p r a ­ w ach: bójki, pobicia, u szk o d z en ia ciała, groźby k a ra ln e j, z m u sz a n ia do o k re ­ ślonego za ch o w a n ia się, p rz e s tę p s tw przeciw ko m ien iu , zn iesła w ien ia, zn ie­ w agi, n a ru s z e n ia n iety k aln o ści cielesnej i z n ę c a n ia 12. P o n ad to w sk az u je się, iż do m ediacji pow inn y być k iero w an e spraw y, k tó ry c h okoliczności p o p ełn ie­ n ia czynu nie b u d z ą w ątp liw o ści13. W z a k re sie p rz e s ła n e k przedm iotow ych w dok try n ie w yłącza się celowość p ro w ad zen ia m ediacji w sp ra w ach o p rz e ­ stę p stw a popełnione w zw iązku z d ziałan iem przestępczości zorganizow anej14.

Isto tn e znaczen ie m a c h a ra k te r k o n flik tu m iędzy stro n a m i, k tó ry legł u p o d staw p o p e łn ie n ia czynu. D ośw iadczenie p ok azu je bow iem , że w p rz y ­ p a d k u p rz e stę p stw będący ch s k u tk ie m w ielo letn ich kon flik tó w istn ie je n ie ­ w ielk a s z a n sa , aby p o stęp o w a n ie m ed iacy jn e odniosło trw ały, pozytyw ny sk u te k . E fe k ty w n a m ed iac ja m a m iejsce najczęściej w ów czas, gdy p rz e s tę p ­ stw o m iało c h a r a k te r jednostkow y, przypadkow y, a jego podłożem były co­ d zien n e m ięd zy lu d zk ie n iep o ro z u m ie n ia , zw łaszcza w m ałych, za m k n ię ty c h społecznościach.

K luczow e znaczen ie d la pow odzenia m ediacji m a ją rów nież w łaściw ości o sobiste i zachow anie obu jej stro n . P o sta w a oskarżonego, k tó ry n ie z a p rz e ­ cza z d a rz e n iu i swojej w n im roli oraz o kazuje sk ru c h ę , je s t p o zytyw ną podm iotow ą p rz e s ła n k ą sk u teczn ej m ed iac ji15. P o d s ta w ą w y łączen ia po stęp o ­ w a n ia m ediacyjnego po w in ien być n a to m ia s t w ysoki sto p ień d em oralizacji spraw cy, znaczne n a sile n ie ag re sji i n isk i poziom em p atii. Z d rug iej stro n y a n a liz ie n ależało b y poddać rów nież zacho w anie pokrzyw dzonego. N a d m ie rn a p o sta w a roszczeniow a, b r a k skłonności do k o m p ro m isu o raz w rogie n a s t a ­ w ienie do spraw cy m ogą stan o w ić p rz e sła n k i n e g a ty w n e do podjęcia decyzji o sk ie ro w a n iu sp ra w y do m ed iac ji16.

Ze w sk a z a n y c h p o stu la tó w w yn ik a, że n ieza leżn ie od ustaw ow ego za g ro ­ że n ia przew id zian eg o za d a n y czyn, o rg a n prow ad zący p o stęp o w an ie pow i­ n ie n w k aż d y m w y p a d k u dokonać a n a liz y p rz e s tę p stw a , okoliczności jego p o p e łn ie n ia oraz m otyw ów d z ia ła n ia spraw cy, a ta k ż e p o staw y obu stro n

12 A. Rękas, Mediacja w polskim prawie karnym, Warszawa 2004, s. 11-12; M. Fajst, M. Niełaczna, System mediacji w Polsce - słabość regulacji czy organizacji?, „Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych” 2005, nr 2, s. 217.

13 Pogląd ten koresponduje z wyraźnym zapisem § 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedli­ wości z dnia 18 maja 2001 r. w sprawie postępowania mediacyjnego w sprawach nieletnich (Dz.U. nr 56, poz. 591 z późn. zm.). Wskazuje on, iż do postępowania mediacyjnego kieruje się w szczególności sprawy, których istotne okoliczności nie budzą wątpliwości.

14 A. Rękas, Mediacja w praktyce wymiaru sprawiedliwości - szanse i zagrożenia, [w:]

Mediacja w polskiej rzeczywistości. Materiały z konferencji naukowej., zorganizowanej w dniu 11.09.2002 r. w Łodzi, Łódź 2003, s. 39-40.

15 E. Bieńkowska, B. Czarnecka-Dzieluk, D. Wójcik, Postępowanie mediacyjne w świetle kodeksu karnego i kodeksu postępowania karnego, [w:] Nowa kodyfikacja karna. Kodeks postę­ powania karnego. Krótkie komentarze, z. 14, Warszawa 1998, s. 244-245; A. Gorczyńska, Me­ diacja w postępowaniu przygotowawczym, „Państwo i Prawo” 2007, z. 6, s. 118.

(7)

k o n flik tu w o d n iesien iu do m ożliw ości p o je d n a n ia się oskarżonego i pok rzy w ­ dzonego i zakończenia postępow ania z uw zględnieniem w yników p orozum ien ia. W arto p rzy ty m podkreślić, iż m ed iac ja m a służyć p rz ed e w szy stk im in te r e ­ som pokrzyw dzonego, w zw ią zk u z czym głów nym czy w ręcz je d y n y m k ry te ­ riu m n ie m ogą być korzyści w yn ik ające z p o ro z u m ie n ia d la oskarżon ego 17.

D ru g im z a g ad n ien iem , k tó re p rz e są d z a ć m oże o pow szechności i sk u te c z ­ ności m ediacji, je s t k w e stia podm iotów u czestn iczący ch w ta k im p o stęp o w a­ n iu . Zgodnie z tre ś c ią a r t. 2 3 a § 1 k.p.k. z in ic ja ty w ą sk ie ro w a n ia sp ra w y do m ediacji m ogą w y stąp ić dw ie g ru p y podm iotów. Po p ierw sze, je s t n im o rg a n pro w adzący postęp o w an ie, a w ięc sąd , a w p o stęp o w a n iu przygotow aw czym p ro k u ra to r lu b - n a p o d staw ie a r t. 325i § 2 k.p.k. - n ie p ro k u ra to rs k i o rg a n pro w adzący dochodzenie. Po d ru g ie, z w nio sk iem o p rz ep ro w a d zen ie m e d ia ­ cji m oże w y stąp ić pokrzyw dzony lu b oskarżony. N iez ależn ie od tego, od kogo pochodzi in icjaty w a, do w d ro ż en ia p o stęp o w a n ia m ediacyjnego m u s z ą być spełn io n e dw a w a ru n k i. P rze d e w szy stk im w y m a g a n a je s t zgoda obu stro n ko n flik tu , a w ięc zarów no pokrzyw dzonego, ja k i oskarżonego. D ru g a p rz e ­ s ła n k a odnosi się do p o d m io tu podejm ującego o s ta te c z n ą decyzję w sp raw ie sk ie ro w a n ia sp ra w y do m ediacji. U p ra w n ie n ie to zostało p rz y z n a n e organow i procesow em u, p ro w a d ząc em u p o stęp o w an ie n a d an y m jego etap ie .

W a ru n k ie m re a liz o w a n ia p rzez pokrzyw dzonego i oskarżo neg o p rz y z n a ­ nego im p ra w a do inicjow ania p o stępo w ania m ediacyjnego je s t w iedza o p rz y ­ słu g u jący ch im u p ra w n ie n ia c h . W arto w ty m m iejscu w sk azać, iż p rz ep isy nie n a k ła d a ją n a o rg a n y procesow e bezw zględnego obow iązku u d ziele n ia stro n o m inform acji o p ra w ie do w y s tą p ie n ia z w niosk iem o sk iero w an ie s p r a ­ wy do m ediacji. O bow iązek ta k i n a le ż y je d n a k k o n stru o w a ć n a p o d staw ie a r t. 16 § 2 k.p.k., k tó ry zobow iązuje o rg a n y do u d z ie la n ia u cz estn ik o m p o stę ­ pow ania inform acji o przysługujących im u p ra w n ie n ia c h ta k ż e w w ypadkach, gdy u s ta w a w yraźnie takiego obow iązku nie stanow i, ale w ocenie o rg a n u je s t to nieodzow ne. P ra k ty k a wychodzi n ap rzeciw ta k ie m u po stulatow i, o czym św iad czą po u czen ia o ta k im p ra w ie z a w a rte zarów no w „P ouczeniu pok rzy w ­ dzonego o podstaw ow ych u p ra w n ie n ia c h i o b ow iązk ach ”, ja k i w „P ouczeniu po dejrzan ego u p ra w n ie n ia c h i obow iązkach”, w ręczan y ch stro n o m n a piśm ie p rz ed p ierw szy m p rz esłu ch an iem .

W a ru n k ie m s k ie ro w a n ia sp ra w y do m ediacji j e s t id e n ty fik a c ja po krzyw ­ dzonego z d an y m czynem zabronionym . N ie m a więc m ożliw ości p rz e p ro w a ­ d ze n ia m ediacji p rz y p rz e stę p s tw a c h godzących w d o b ra ab stra k c y jn e , ta k ie ja k ludzkość, pokój, bezpieczeństw o czy in te g ra ln o ść p a ń s tw a lu b dobro w y­

m ia ru sp raw ied liw o ści18.

17 Tak również M. Płatek, Mediacja w postępowaniu wykonawczym. Argumenty zgłoszone na rzecz i przeciw mediacji na tle doświadczeń międzynarodowych, [w:] Mediacja w polskiej rzeczywistości..., s. 54-55.

18 E. Bieńkowska, Mediacja w polskim prawie karnym. Charakterystyka regulacji praw ­ nej, „Przegląd Prawa Karnego” 1998, nr 18, s. 27.

(8)

Z definicji pokrzyw dzonego, za w arte j w a r t. 49 k.p .k ., w y n ik ać m ogą p ew ne w ątpliw ości co do m ożliwości, a ty m b ard ziej za sad n o ści i celowości p rz e p ro w a d z e n ia m ediacji w sy tu acji, w k tó rej pokrzyw dzonym n ie j e s t osoba fizyczna, ale osoba p ra w n a lu b in s ty tu c ja p ań stw o w a , sam o rząd o w a lu b spo­ łeczna. P rz e p isy n ie o g ra n ic z a ją m ożliw ości p rz ep ro w a d zen ia m ed iacji w t a ­ kich sy tu a c ja c h 19, pow staje je d n a k p y ta n ie o w y m ia r ta k ie j m ed iacji i jej isto tę . N ie u leg a w ątpliw ości, że p oro zu m ien ie pom iędzy o sk arżo n y m a r e ­ p re z e n ta n te m osoby p ra w n ej b ąd ź in s ty tu c ji będ zie m ogło odnosić się do k w e stii n a p ra w ie n ia szkody lu b inn ego zad ośću czyn ien ia. T rud no chyba je d ­ n a k oczekiw ać praw dziw ego p o je d n a n ia w w y m iarze psychologicznym . J e d ­ nocześnie słu sz n ie w sk az u je się, iż aby m ed iacja od nio sła pozytyw ny sk u te k , sp ra w ca po w inien być p rzeko nany, że „ r e p re z e n ta n t in sty tu c ji j e s t rzeczyw i­ ście p rz e ję ty fa k te m p o p ełn ien ia p rz e s tę p s tw a i zachow uje się ta k , ja k b y jego sam ego d o tk n ęły s k u tk i czy n u ”20.

In n y p roblem pojaw ić się m oże w zw iązk u z z a s tę p stw e m procesow ym pokrzyw dzonego. T reść a r t. 2 3 a k.p.k. p rz e są d z a , iż s tro n ą p o stęp o w a n ia m ediacyjnego j e s t pokrzyw dzony. P o w stać m oże je d n a k p y ta n ie , czy ta k ie sam e p ra w a w z a k re sie m ediacji m a ją osoby u p ra w n io n e do w yk on yw ania p ra w pokrzyw dzonego. S y tu acje ta k ie w y stę p u ją w w y p a d k u śm ierci po­ krzyw dzonego (lub o sk arży ciela posiłkow ego lu b pryw atn eg o ), b r a k u pełnej zdolności do czynności procesow ych pok rzyw dzonych m a ło le tn ic h lu b u b ez­ w łasnow olnionych, a ta k ż e pokrzyw dzonych, k tó rzy ze w zględu n a w iek, s ta n zdrow ia lu b in n e czy n n ik i s ą osobam i n iep o rad n y m i.

D opuszczalność m ediacji zo sta ła w y ra źn ie stw ierd z o n a tylko w je d n y m z pow yższych przypadków . S ąd N ajw yższy u z n a ł, iż osoby n ajb liższe w y k o n u ­ ją c e p ra w a zm arłego pokrzyw dzonego (lub o sk arży ciela posiłkow ego czy p ry ­ w atnego) m ogą p o jed n ać się ze sp ra w c ą 21. W sy tu acji, w k tó rej b r a k je s t osób n ajb liższy ch d la zm arłego pokrzyw dzonego (lub osoby ta k ie nie zo stały u ja w ­ nione), p ro k u r a to r d ziała ją cy z u rz ę d u , w y ko nując p ra w a , k tó re p rz y słu g iw a ­ łyby z m a rłe m u pokrzyw dzonem u, n ie m a je d n a k m ożliw ości w y stą p ie n ia w p o stęp o w a n iu m ediacyjnym w c h a ra k te rz e strony. P ro k u ra to r w y stęp u je w ta k ie j sy tu acji ja k o rz ecz n ik in te r e s u społecznego, a nie s tro n a , k tó ra d o zn a ła p o krzyw dzenia. W p o zostałych p rz y p a d k a c h b r a k je s t jed no znacznej odpow iedzi n a p o staw io n e wyżej p y ta n ie . W ydaje się je d n a k , iż p rz e d s ta w i­ ciel u staw o w y czy osoba, pod k tó rej pieczą pozostaje pokrzyw dzony, n ie po­ w in n a od b ierać p o k rzy w dzonem u p ra w a do decydow ania o sk ie ro w a n iu s p r a ­ 19 Brak takiego ograniczenia akceptowany jest również przez przedstawicieli doktryny i praktykę. Zob. m.in.: A. Gaberle, Alternatywne środki stosowane wobec nieletnich, „Mediator” 2002, nr 1, s. 9; E. Bieńkowska, Poradnik mediatora, Warszawa 1999, s. 53-54; D. Kużelewski, op. cit., s. 346.

20 B. Czarnecka-Dzialuk, D. Wójcik, Mediacja w sprawach nieletnich w świetle teorii i badań, Warszawa 2001, s. 130.

(9)

wy do m ediacji i w y n ik ac h jej p rz ep ro w a d zen ia . N ależy je d n a k opow iedzieć się za stan o w isk iem , zgodnie z k tó ry m konieczne je s t u z y sk a n ie zgody tak iej osoby n a sk iero w an ie sp ra w y do m ediacji i jej u d z ia ł w p o ste ro w a n iu m e d ia ­ cyjnym nie z a m ia st, ale obok pokrzyw dzonego, ja k rów nież a k c e p ta c ja w a ­ ru n k ó w końcow ego p o ro z u m ie n ia m ediacyjn ego 22.

N iez ależn ie od tego, od kogo pochodzi in icjaty w a p rz e p ro w a d z e n ia p o stę ­ p o w a n ia m ediacyjnego, o sta te c z n ą decyzje podejm uje o rg a n procesowy. R oz­ strzy g n ięcie w przedm iocie w d ro ż en ia m ed iacji z a p a d a w form ie p o stan o w ie­ n ia , k tó re je d n a k n ie p o d le g a z a s k a rż e n iu . W ydaje się, iż n ie j e s t to ro z w iąza n ie w p e łn i u z a sa d n io n e 23. A rgum en tem , k tó ry p rz em aw ia za u trz y ­ m an iem n ieza sk arż aln o ści p o stan o w ien ia w przedm iocie m ediacji, je s t obow ią­ zujące obecnie rozw iązanie, zgodnie z k tó ry m s p ra w a m oże być sk iero w an a do p o stępow ania m ediacyjnego n a każdym e tap ie procesu. W prow adzenie w y raź­ nego za p isu um ożliw iającego z a sk a rż a n ie decyzji odm aw iający ch sk iero w an ia sp ra w y do m ed iacji byłoby je d n a k w zm ocn ien iem u p ra w n ie ń s tro n proceso­ w ych i p o k re śle n ie m isto ty analizo w an ej in sty tu c ji.

O s ta tn ią k w e stią , n a ja k ą n ależ y zw rócić u w ag ę, a k tó ra p rz e są d z a ć m oże o sk uteczn o ści m ediacji, je s t w pływ jej w y n ik u n a o sta te c z n e ro z s trz y ­ gnięcie w k w e stii odpow iedzialności k a rn e j oskarżonego. C elem m ed iacji je s t do prow ad zenie do p o ro z u m ie n ia pom iędzy o sk arżo n y m i pokrzyw dzonym , w szczególności do p o je d n a n ia m iędzy s tro n a m i k o n flik tu i sp recy zow an ia satysfak cjo n u jącej obie s tro n y form y re ak cji n a p rz estęp stw o . M ed iacja nie je s t je d n a k p ro w a d zo n a p rz ed o rg a n em procesow ym i d z ia ła n ia u cz estn ik ó w ta k ie g o p o stę p o w a n ia n ie s ą czynn o ściam i procesow ym i. U go da z a w a rta p rz ed m e d ia to re m n ie je s t tr a k to w a n a ja k o u g o d a sądow a, w zw iązk u z czym nie stan o w i o n a ty tu łu egzekucyjnego i n ie m o żn a n a d a ć jej k la u z u li wyko- n aln o ści24. M ediacja sp e łn ia wobec p ro c esu k arn eg o rolę pom ocniczą, a jej w ynik n ie je s t fo rm a ln ie w iążący d la o rg a n u procesowego.

N ie oznacza to je d n a k , że re z u lta t p o ro z u m ie n ia sp raw cy i pokrzyw dzo­ nego nie m a w pływ u n a dalszy to k p o stęp o w a n ia i jego zakończenie. W śród d y re k ty w sądow ego w y m ia ru kary, obok n a k a z u u w z g lę d n ie n ia m .in. m o ty ­ w acji, sposobu za ch o w a n ia się spraw cy, jego w łaściw ości i w a ru n k ó w osobi­ sty ch czy też ro d z aju i ro z m ia ru u jem n y ch n a s tę p s tw czynu, u staw o d a w ca zam ieścił rów nież obow iązek u w z g lę d n ie n ia pozytyw nych w yników m ediacji pom iędzy pokrzyw dzonym a sp raw cą. S ąd , w y m ierzając k a rę , zobow iązany je s t więc b ra ć pod u w agę w yniki m ediacji, n a to m ia s t w ybór sposobu i z a k re ­

22 Tak również D. Kużelewski, op. cit., s. 348.

23 Tak również K. Dudka, Skuteczność instrumentów ochrony praw pokrzywdzonego w postępowaniu przygotowawczym w świetle badań empirycznych, Lublin 2006, s. 143; R. Ko­ per, Postępowanie mediacyjne a skazanie oskarżonego bez rozprawy, „Prokuratura i Prawo” 1999, nr 11-12, s. 62.

(10)

su o d d ziały w a n ia tak ieg o p o ro z u m ie n ia n a o statec zn e ro z strzy g n ięcie n ależy do o rg a n u procesowego.

P rz e p isy zarów no k o d ek su k arn eg o , ja k i k o d ek su p o stęp o w a n ia k arn eg o p rz e w id u ją p ew ne szczególne m ożliw ości u w z g lę d n ie n ia po zytyw nych w y n i­ ków m ediacji, oprócz zaliczen ia tak ieg o p o ro z u m ie n ia do okoliczności łag o ­ dzących.

Zgodnie z tre ś c ią a r t. 60 § 2 p k t 1 i 2 k.k. p o jed n an ie się z p okrzyw dzo­ nym , a n a w e t s ta r a n ia o n a p ra w ie n ie szkody pom im o b ra k u p o je d n a n ia m ogą stan o w ić p o d staw ę do nadzw yczajnego złag o d zen ia kary. P ozytyw ne w y niki m ediacji m ogą ta k ż e zdecydow ać o za sto so w a n iu ś ro d k a probacyjne- go, zw łaszcza w arunkow ego u m o rz e n ia p o stęp o w a n ia , k tó re po sp e łn ie n iu po zostały ch p rz e sła n e k ok reślo n y ch w a r t. 66 § 1 k.k. m oże być zasto so w an e do sp raw cy p rz e s tę p s tw a zagrożonego k a r ą n ie p rz e k ra c z a ją c ą 5 la t po zb a­ w ien ia w olności, o ile p o jed n ał się z pokrzyw dzonym , n a p ra w ił szkodę lub stro n y k o n flik tu u s ta liły sposób jej n a p ra w ie n ia . Z ach ow anie sp raw cy po p o p e łn ie n iu p rz e stę p stw a , a w szczególności p oro zu m ien ie m ediacy jn e m oże rów nież sta ć się p o d sta w ą do w arunkow eg o z a w iesze n ia w y k o n a n ia orzeczo­ nej k a ry (a rt. 69 § 2 k.k.).

U goda z a w a rta w w y n ik u m ediacji m oże doprow adzić do b e z w a ru n k o w e ­ go u m o rz e n ia p o stęp o w an ia. P rzy c zy n ą u m o rz e n ia m oże być w ta k im w y p a d ­ k u zn ik o m a społeczna szkodliw ość czynu (a rt. 17 § 1 p k t 3 k .p .k .)25, b ra k w n io sk u o ścig an ie p rz e s tę p s tw a w nioskow ego (n a s k u te k jego cofnięcia przez pokrzyw dzonego - a r t. 17 § 1 p k t 10 k.p.k.), zaś w p rz y p a d k u p rz e s tę p ­ stw a ściganego z o sk a rż e n ia p ry w a tn eg o - o d stą p ie n ie o sk arży ciela p ry w a t­ nego od o sk a rż e n ia (a rt. 492 k.p.k.).

K odeks p o stęp o w a n ia k arn eg o p rz ew id u je p o n ad to dw ie in sty tu c je , k tó re zn aczn ie s k ra c a ją proces, a jed n o cześn ie w p ły w ają k o rz y stn ie n a sy tu ację p rocesow ą oskarżonego. S ą n im i dobrow olne p o d d an ie się k a rz e (a rt. 387 k .p.k.) o raz s k a z a n ie bez ro z p raw y (a rt. 335 k.p.k.). P ie rw sz a z n ich p rz ew i­ du je praw o oskarżonego, k tó re m u zarzucono w ystęp ek , do złożenia w nio sk u o w yd an ie w y ro k u sk azującego i w y m ierzen ie m u określonej k a ry lu b ś ro d k a k arn eg o bez p rz e p ro w a d z e n ia p o stęp o w a n ia dowodowego. Decyzję odnośnie p rz y ch y len ia się do w n io sk u oskarżonego p odejm uje sąd , n a to m ia s t p rzepis a r t. 387 § 2 k.p.k. fo rm u łu je p rz e sła n k i u w z g lę d n ie n ia tak ieg o w niosku. W śród n ich w sk a z a n y p rz ep is w y m ien ia u z n a n ie , iż cele p o stęp o w a n ia z o s ta ­ 25 Taka podstawa umorzenia może budzić może zastrzeżenia. Praktyka sądów wskazuje jednak, iż pojednanie oskarżonego z pokrzywdzonym jest dla sądów wystarczającym uzasadnie­ niem przyjęcia znikomej społecznej szkodliwości czynu. Szerzej zob.: J. Karaźniewicz, M. Ko- towska-Romanowska, Ocena funkcjonowania postępowania mediacyjnego w sprawach karnych na przykładzie Sądu Rejonowego w Olsztynie, [w:] C. Kulesza (red.), Ocena funkcjonowania porozumień procesowych w praktyce wymiaru sprawiedliwości, Warszawa 2009, s. 272-274. Na tle wskazanych w tym opracowaniu stanów faktycznych opowiedzieć należy się za bezwzględną niedopuszczalnością umorzenia postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.

(11)

n ą o siąg n ięte pom im o n ie p rz e p ro w a d z e n ia ro z p raw y w całości o raz p rz y b ra k sp rzeciw u pokrzyw dzonego n ależycie pow iadom ionego o te rm in ie rozp raw y i pouczonego o m ożliw ości zgłoszenia tak ieg o w n io sk u p rzez oskarżonego. P o je d n an ie się spraw cy z pokrzyw dzonym m oże być e le m e n te m siln ie po­ tw ierd z ając y m sp ełn ien ie celów p o stęp o w an ia, a w cześn iejsza u go da z po­ krzyw dzonym g w a ra n tu je b r a k sp rzeciw u w obec w n io sk u oskarżonego.

D ru g a ze w sk a z a n y c h in s ty tu c ji - s k a z a n ie bez ro z p raw y - w y m aga p rz ed e w szy stk im za m ie szcz en ia p rzez p ro k u r a to ra w akcie o sk a rż e n ia sto ­ sow nego w n io sk u o w yd an ie w y ro k u skazującego i orzeczenie uzgodnionej z o sk arżo n y m k a ry lu b śro d k a k arn eg o bez p rz e p ro w a d z e n ia rozpraw y. P o d ­ s ta w ą do d o łączenia do a k tu o s k a rż e n ia tak ieg o w n io sk u j e s t u z n a n ie przez p ro k u ra to ra , że okoliczności p o p ełn ien ia p rz e s tę p s tw a n ie b u d z ą w ątpliw ości, a ta k ż e - co w ty m m iejscu szczególnie w ażn e - p o sta w a oskarżon ego w s k a ­ zuje, że cele p o stęp o w a n ia z o s ta n ą o siąg n ięte. P o je d n an ie z pokrzyw dzonym m oże w y ra źn ie ta k ie p rz e k o n a n ie potw ierdzać.

P rz e p isy p ra w a p rz e w id u ją z a te m szerok ie m ożliw ości u w z g lę d n ie n ia po­ zytyw nych w yników m ediacji p rz y w y d a w a n iu końcow ego rozstrzy g n ięcia. O sta te c z n ą decyzję w za k re sie w pływ u za w arte j ugody n a orzeczenie k oń czą­ ce p o stęp o w an ie podejm uje je d n a k zaw sze o rg a n procesowy, tr a k tu ją c p ojed­ n a n ie oskarżonego i pokrzyw dzonego ja k o je d n ą z okoliczności rz u tu ją c y c h n a w y m ia r kary. P rze d sta w iciele p ra k ty k i p o stu lu ją , aby poza w yjątkow ym i p rz y p a d k a m i sąd y zm ierzały w k ie ru n k u h o n o ro w a n ia zasad n iczy ch u s ta le ń p o ro z u m ie n ia za w arteg o w p o stęp o w a n iu m ed iacy jn y m 26.

P o zo staw ien ie sądow i sw obody o statec zn eg o d ec y d o w an ia o z a k re sie i form ie o d d ziały w a n ia w y n ik u m ediacji n a orzeczenie kończące p o stęp o w a­ n ie s tw a rz a d la oskarżonego s ta n niepew ności, a n a w e t ry z y k a w sy tuacji, w k tó rej p e rsp e k ty w a u z y s k a n ia łagodniejszego w y m ia ru k a r y sk ło n iła go do p rz y z n a n ia się do winy. W sk azać n ależ y w ty m m iejscu po ra z k olejny n a ogrom ne zn aczenie z a sa d y in form acji p ra w n ej, z k tó rej w y n ik a zobow iązanie do rz eteln eg o in fo rm o w a n ia u cz estn ik ó w p o stęp o w a n ia o p rz y słu g u jąc y ch im u p ra w n ie n ia c h . W ypełnienie tak ieg o obow iązku oznaczać pow inno w tym w y p a d k u nie tylko p rz e k a z a n ie info rm acji o tre ś c i a r t. 2 3 a k .p .k ., ale rów nież w sk a z a n ie isto ty m ediacji, m ożliw ych sposobów o d d ziały w a n ia jej w yników n a tre ś ć końcow ego ro zstrzy g n ięcia , a ta k ż e p o d k re śle n ie , iż o statec zn e p r a ­ wo w yboru sposobu i z a k re s u o d d ziały w a n ia ugody p rz y z n a n e je s t o rganom procesow ym .

B ra k form alnego z w ią z a n ia w yn ik iem i tre ś c ią z a w a rte j ugody m ed iacy j­ nej je s t je d n a k ro z w iąza n ie m p o żąd an y m , p o zw ala bow iem o rg an o m proceso­ w ym n a ocenę re a ln e j w a rto ści p o ro z u m ie n ia i o d n iesien ie go do z a d a ń p o stę ­ p o w a n ia k a rn e g o i celów kary.

(12)

Zgłoszona w ola u cz e stn ic tw a w p o stęp o w a n iu m ed iacyjny m o raz z a w a rta u goda p ow in n y być dow odem , iż sp ra w ca d o strze g a s k u te k swojego p rz e s tę p ­ czego d z ia ła n ia i dąży do n a p ra w ie n ia w yrządzonej szkody. U d ział w p o stęp o ­ w a n iu m ed iacyjnym w in ien być więc w y razem pozytyw nych z m ia n w p o s ta ­ w ie spraw cy. Z d ru g ie j stro n y , n ie w olno za p o m in a ć , iż p o s tę p o w a n ie m ediacy jn e m oże być p rzez o sk arżo n y ch tra k to w a n e in s tru m e n ta ln ie , w y­ łącznie ja k o sposób p o p raw y ich sy tu a c ji procesow ej i osiąg n ięcia ko rzy stn eg o ro z strzy g n ięcia w sferze odpow iedzialności27. D latego też zarów no n a oso­ b a c h prow ad zący ch m ediację, ja k i n a o rg a n a c h procesow ych, k tó re u w zg lęd ­ n ia ją jej w ynik p rzy w y m iarze spraw iedliw ości, ciąży obow iązek w nikliw ej a n a liz y tre śc i p o ro z u m ie n ia i jej oceny pod k ą te m o siąg n ięcia celów p o stęp o ­ w a n ia karnego.

M ed iato r zobow iązany je s t do zam ieszczen ia w sp ra w o z d a n iu d an y ch 0 p rz ep ro w ad zo n y ch s p o tk a n ia c h ze s tro n a m i oraz o w y n ik ac h p ostęp o w an ia. Z p rz ed staw io n eg o sądow i d o k u m e n tu pow in ny w y n ik ać n ie ty lko su ch e in ­ form acje o liczbie i te rm in ie ta k ic h sp o tk a ń , ale rów nież c h a ra k te r y s ty k a ich m erytorycznego p rzeb ieg u. W p ra k ty c e m e d ia to r często o k re śla atm o sferę, w ja k ie j p rz eb ieg ały s p o tk a n ia , co z pew n ością je s t pom ocne w ocenie z a w a r­ tej ugody. S ą d po w in ien p o ddać w nikliw ej a n a liz ie p rz e d sta w io n e sp ra w o z d a ­ n ie i ocenić je w o d n ie sie n iu do z e b ran y c h m a te ria łó w w sp raw ie. D lateg o też p rz ep isy k o d ek su p o stęp o w a n ia k arn eg o o k re ś la ją tylko ogólnie, iż są d b ierze pod u w agę pozytyw ne w y niki m ediacji, n a to m ia s t zn aczen ie ugody zaw arte j w k o n k re tn y m p rz y p a d k u u s ta la każdorazow o, u w z g lę d n ia jąc w jed n ak o w y m s to p n iu p ozostałe d y rek ty w y w y m ia ru kary.

Z pow yższych ro z w aża ń w y ra źn ie w y n ik a, iż p o stęp o w an ie m ediacyjn e n iesie ze so b ą korzyści zarów no dla pokrzyw dzonego i osk arżonego, j a k też w y m ia ru sp raw iedliw ości k o n k re ty zu jąceg o się w d an y m p o stęp o w a n iu k a r ­ nym . N ie tylko sk ra c a i p rz y sp ie sza proces, ale sta n o w i je d e n z elem entów , d zięk i k tó ry m końcow e ro z strzy g n ięcie je s t sp ra w ied liw e w odczuciu po­ krzyw dzonego, a pośred n io i całego społeczeństw a.

W m odelow ej p o staci dobrow olny u d z ia ł oskarżo neg o w m ed iacji je s t w y razem jego sk ru c h y i p rz ejaw e m z m ia n w po staw ie, a to stan o w i podłoże pozytyw nej prognozy krym inologicznej. W rzeczyw istości m oże się je d n a k okazać, że w części p rzy p ad k ó w uczestn ictw o o sk arżo n y ch w m ed iacji je s t je d y n ie w y rach o w an y m sposobem p o p ra w ien ia swej sy tu acji procesow ej. D la­

tego też to w rę k a c h o rg a n u procesow ego spoczyw a p raw o w y b o ru sposobu 1 z a k re s u o d d ziały w a n ia p o ro z u m ie n ia m ediacyjnego n a o s ta te c z n y w ynik p o stęp o w a n ia karn eg o .

27 Na ten problem zwraca uwagę A. Sitarska, podając w wątpliwość szczerość deklaracji i skruchę oskarżonego, który często ma świadomość, że uczestnictwo w mediacji stawia go w lepszej sytuacji procesowej. Szerzej zob. A. Sitarska, Przemoc w rodzinie a mediacja, Proku­ ratura i Prawo 2006, nr 1, s. 66.

(13)

Z a p reze n to w an e ro z w ią z a n ia p ra w n e d a ją p o d staw ę do stw ie rd z e n ia , iż obecne re g u la cje w z a k re sie m ediacji nie s tw a rz a ją o g ra n ic zeń szerokiego sto so w an ia tej in sty tu c ji w p ra k ty c e. N a koniec p ojaw ia się w ięc p y tan ie, k tó re m oże być p u n k te m w yjścia do d alszych ro zw ażań : Czy n a p o d staw ie przytoczonych n a w stęp ie liczb m o żn a pow iedzieć, że m ed iac ja je s t sto so w a­ n a w p ra k ty c e w y m ia ru sp raw iedliw ości w sto p n iu a d e k w a tn y m do korzyści, ja k ie za sobą niesie?

S u m m ary

M ed ia tio n a s a m a n ife sta tio n o f c o n s e n su s

in th e c r im in a l p r o c e e d in g s

M ed iatio n is th e w ay of th e fin al so lu tio n o f th e conflict b e tw e e n offender a n d in ju re d . I t is a form of re s to ra tiv e ju stic e , w h ich ta k e s in to acco u n t th e in te r e s t of th e w ronged perso n . A g re em en t o f th e p a r tie s b e n e fits for a d m in i­ s tra tio n of ju stic e , d e fe n d a n t a n d in ju re d person.

F ir s t of all, th e p a rtie s c a n conciliato rily a sse ss d am ag es, co m p an sa tio n o f m o ral in ju ry a n d o th e r w ays of ex cu sin g for w rongdoing. M oreover, th e d e fe n d e n t also b e n e tits by m ed iatio n . T h o u g h th e a r ra n g e m e n t m ad e d u rin g m e d ia tio n is n o t co n se n t ju d g m e n t, it influ en ces on th e fin a l decision of th e court. T he c o u rt is o b lig ated to ta k e in to acco u n t th e r e s u lt o f m e d ia tio n in th e in flictio n of p u n ish m e n t. A ccording to th e code of c rim in a l p ro ced u re, th e co u rt c a n p a ss a ju d g m e n t of co n d itio n al d isco n tin u an ce o r d isco n tin u an ce b ec au se of in sig n ific a n t social n oxiou sness of a n act. I t ca n also su sp en d ex ecu tio n of p u n is h m e n t conditionally. W ill o f n eg o tia tio n o f a g re e m e n t is e v a lu a te d as a n e le m e n t of th e a ttitu d e o f th e accused a fte r co m m iting a crim e, so it c a n be a c irc u m sta n c e affecting th e m itig a tio n o f p u n ish m e n t. F u rth e rm o re , reco n ciliatio n b e tw e e n offender a n d in ju re d is one of th e condi­ tio n of e x tra o rd in a ry m itig a tio n of p u n ish m e n t. W h a t is v ery im p o rta n t, b ec au se of th e fact, th e w ording of th e sen ten c e u s u a lly in clu d es th e deci­ sions m ad e d u rin g m ed iatio n , ju d g m e n t seem s to be m ore j u s t for b o th in te re s te d p a rtie s.

B esides, due to m ed iatio n , p ro ceedin gs before th e c o u rt is s h o rte r an d la w costs c a n be decreased.

T he a m o u n t of m e d ia tio n proceedings in c re a se s y e a r by year. In sp ite of t h a t fact, it is s till sm a ll p e rc e n ta g e of a ll c rim in a l su its.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Praca, poza wstępem, zakończeniem, zestawieniem artykułów Lenina w bolszewickiej prasie ukraińskiej (łącznie 116 w 168 numerach) i ta­ blicą ukazującą rozwój

Przedmiot historii fi lozofi i obciążony jest bezpośrednio zdaniem Hegla pewną immanentną sprzecznością, ponieważ ogólnym celem fi lo zofi i ma być poznanie tego,

art overview of empirical research on the mobilising and engaging potential of social media and mobile technologies in the context of participatory urban planning; and 2)

Należą do nich: osoby dorosłe cierpiące na schorze- nia dróg oddechowych (POChP, przewlekłe zapalenie oskrzeli, przewlekłe zapalenie nosa i zatok przynosowych), palacze

Zupełnie inaczej będzie się natomiast kształtować, z punktu widzenia przepisów rozporządzenia REACH sytuacja, w której powstające odpady zostaną poddane procesom

Zawartość potasu w próbkach z głębokości 30-60 cm była zdecydowanie mniejsza, chociaż zaobserwowano większą jego koncentrację w na tej głębokości w próbkach

Owa Postawa może być wynikiem łańcucha przyczynowo-skutkowego zainicjowanego silną emo­ cją - przeżyciem estetycznym lub też przeżyciem historycznym, wiodącym ku

They are concerned with the following problem s: (a) the properties of science as a specific and separate axionorm ative order, especially the autonom y of scientific