• Nie Znaleziono Wyników

Ilustrowany Kurier Polski, 1947.07.08, R.3, nr 183

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ilustrowany Kurier Polski, 1947.07.08, R.3, nr 183"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Ceno egzemplarza zł

Pobieranie wyższe) opłaty

Jest nadużyciem

ILUSTROWANY

Wyrfanfe Prenumerato -niea. zł B. 90

wysyłka pod opaską zł

I

Centrala telefoniczna IKP w Bydgoszczy 33-41 133-42 Telefon mlędzymlast.36-00. Sekretariatredakcji 19-07

Sekretariat przyjmujecodziennie od godz 10 do12

Wtorek, dnia 8 lipca 1947 r.

Konta. PKO „Zryw Nx VI-135, PKO IKFNr V1-14U

Konto bież Bank Gosp Spółdz., Bydg. konto 808*

Nr 183

Przedstawiciele sektora prywatnego obradują w Bydgoszczy

Narada Gospodarcza Ziem Zachodnich Przemówienia prezesa Zarządu Gł. Stronnictwa Pracy wojewody Stefana Brzezińskiego — Prezydium Narady Zagadnienie walki o handel — O łączność sektora pry­

watnego ze Stronnictwem Pracy

W dalszym ciągu swego przemó lRzemieślniczej w Poznaniu — mgr ar>:« 70 Nickelman, dyr. Zw. Fabrykantów

Prywatnych w Poznaniu — mgr Szy­

mański, wiceprezes Zrzeszenia Kup­

ców w Bydgoszczy p. Zimniak, wice- dyr. Izby Przem. Handlowej w Po­

znaniu — p. Weigt, mgr. Fołtyn ze Szczecina, przewodniczący Kom.

Gosp. Stron. Pracy w Bydgoszczy — inż. Godydki-Cwirko, red. mgr. W.

Jankowski. ,

Równocześnie powołano komisję wnioskową złożoną z 5 osób dla oprą- wienia preaes Brzeziński stwierdza,

że obowiązkiem sektora prywatnego jest włączyć się w całej pełni w pra­

cę nad odbudową gospodarczą kraju i mieć na uwadze interesy ogólno­

narodowe. Wtedy tylko spełni sektor prywatny rolę, jaką spełnić powi­

nien.

Na wniosek prezesa Brzezińskiego powołano prezydium Narady w nastę­

pującym składzie: wiceprezes Izby Przem. Handlowej w Gdyni — dyr.

narodu skierować na front pracy, nikt zaś nie może być niezasłużenio szkalowany, nikomu nie można utru­

dniać pracy ajni przeszkadzać.

Osobnym zagadnieniem jest kwe­

stia prawa. Tutaj wpływ mają stron­

nictwa polityczne. Są wprawdzie u- stawy o popieraniu inicjatywy pry-

(Ciąg dalszy na sir. t-giej)

BYDGOSZCZ (wj). Zorganizo­

wana przez Stronnictwo Pracy w Bydgoszczy wespół z samorządem go­

spodarczym woj. pomorskiego Nara­

da Gospodarcza Ziem Zachodnich ściągnęła do Pomorskiego Domu Sztuki licznych przedstawicieli sek­

tora prywatnego i samorządu gospo­

darczego woj. pomorskiego, gdańskie­

go, szczecińskiego, poznańskiego i ol­

sztyńskiego. Przybyli przedstawicie­

le Izb Przem. Handlowych i Zrzeszeń Kupieckich z Poznania, Gdańska, Gdyni, Szczecina i Olsztyna. Przy­

byli również bardzo licznie przedsta­

wiciele Izb Rzemieślniczych z tych okręgów, nie wyłączając Katowic, By­

tomia i Opola.

Cylkowski, dyr. Izby Przem. Handlo­

wej w Gdyni. — mgr Kawczyński, prof. Akademii Handlowej w Po­

znaniu — dr Barciński, wicedyr. Izby

cowania wyłonionych w toku dyskusji rezolucji. Do komisji tej weszli dyr.

Szymański, inż. Godycki-Cwirko, p.

Rzanny, i mgr. Jankowski.

Specjalny wysłannik ministerstwa Rolnictwa

U. S. A. w Polsce

Przemówienie dyr. Kawczyńskiego

Otwarcie obrad

Naradę otworzył prezes Zarządu Głównego Stron. Pracy, wojewoda poznański, Stefan Brzeziński: »

„Zagadnienie tak zwanego sektora prywatnego nabrało szczególnie w ostatnim czasie specjalnego znaczenia- Mówi się ostatnio dużo o konieczno ści konkretnego ustalenia zadań 1 za­

kresu działania tego sektora, mówi się o konieczności określenia warun­

ków i sposobów współpracy tego sek­

tora z pozostałymi dworne sektorami naszej gospodarki, sektorem państwo­

wym i spółdzielczym. Pada dużo o- świadczeń o utrzymaniu sektora pry­

watnego jako równorzędnego elemen-

dobro całokształtu naszego życia go spodarczego.

Proszę Panów! Nie jest przypad kiem że dzisiejsza Narada Gospoda.- cza obejmuje swoim zakresem Ziemie Zachodnie * Odzyskane, oraz to że odbywa się w Bydgoszczy. Tu na Zie­

miach Zachodnich t. zw inicjatywa prywatna posiada najlepsze tradycie

najlepsze wyrobienie spoieczno-oby- watełskie, i zarówno w przeszłości jak i obecnie składa najlepsze dowody pogodzenia interesu osobistego z in­

teresem całego narodu i państw-- Stąd Ziemie Zachodnie predestynowa­

ne są do przewodnictwa w organize

Zasiadając za stołem prezydialnym dyr. Kawczyński wygłosił krótkie przemówienie, w którym na wstępie podziękował w imieniu samorządu gospodarczego, Izb Przem. Handlo­

wych i Izb Rzemieślniczych, Stron­

nictwu Pracy za zorganizowanie Na­

rady, która w dobie obecnej jest rze­

czywiście- potrzebna. Toczy się .bo­

wiem walka o handel, o dobry han­

del, a tam gdzie jest walka, tam mogą padać również ciosy niezasłużone. W tej sytuacji samorząd gospodarczy nie może stać na uboczu wydarzeń, lecz musi w walce tej dopomóc i do­

łożyć wszelkich starań, aby prowa­

dzona ona była z faktycznym wro­

giem, elementem spekulacyjnym i nie­

uczciwym, a nie przynosiła szkody.

Nasze starania — mówił dyr. Kaw­

czyński — przyniosły już pewien wy njk. W pierwszym rzędzie osiągnęli.

współudziału przedstawicieli kupiec twa. Podobnie się rzecz ma odnośnie rzemiosła i przemysłu prywatnego.

Jest teraz obowiązkiem kupców, któ rzy wejdą w skład komisji kontrol- nych spełnić swój wielki obowiązek społeczny.

Walka o handel — ciągnął dalej dyr. Kawczyński — jest również wal Jcą w obronie uczciwego kupca i w obronie uczciwego handlu. Znajdu­

jemy się dzisiaj w Polsce w takiej sytuacji że zdani jesteśmy prawie wyłącznie na własne siły i na własną pracę. W tych warunkach nie wol no odsuwać części społeczeństwa od współudziału w odbudowie, traktować ją jako zło konieczne. Byłoby to w skutkach swych szkodliwe i zabój cze. Nie wolno też ryczałtem potępiać całego sektora prywatnego. My też nie uogólniamy, jeżeli w jakiej insty- tu naszego organizmu gospodarczego

Z drugiej zaś strony Właśnie w sek­

torze prywatnym doszukuje się chęt­

nie winy za niedomagania naszej go­

spodarki, szczególnie na odcinku handlu.

Oczywiście, w takiej sytuacji sektor prywatny nie może pozostać bierny i bezczynny, nie może spełniać roli fan­

tomu.- na którym robi się doświadcze­

nia i o którym można dowolnie de cydować, ale musi wziąć jak najaktyw­

niejszy udział wszędzie tam, gdzie za­

padają decyzje żywo go obchodząc-1

waniu na nowych podstawach wynik­

łych z zasadniczej przebudowy nasze­

go ustroju państwowego, trzedeg.- członu naszego modelu gospodarcze go, sektora prywatnego.

Z drugiej zaś strony fakt, że Nan- dr odbywa się w Bydgoszczy jest koi • sekwencją tego, że została ona zwo­

łana przez Stronnictwo Pracy, ktou na tym terenie posiada swe najmoc­

niejsze i najstarsze podstawy orga­

nizacyjne i które w swym programie chrześcijańsko-społecznym stało zaw­

sze i stoi dziś na gruncie własność

tucjj państwowej czy spółdzielczej popełnione zostały nadużycia. Winien jest przestępca, a nie cała organiza-

Do Warszawy przybył samolotem specjalny wysłannik Min. Rolnictwa Stanów Zjedn. płk. Harrison. Płk.

Harrisonowi towarzyszą doradcy, pp.

Spain i Koenig. Pobyt w Polsce de­

legacji amerykańskiej potrwa kilka śmy to, że walka nie może odbywać

się bez udziału zainteresowanego czyn nika, a więc kontrola handlu prywa­

tnego nie może się odbywać bezcja. Musimy wszystkie siły całego

dni. Celem przyjazdu pik. Harriso- najest zapoznanie się » sytuacją go.

spodarczo-rolnicząnaszego kraju.

Foto — SAP

lllllta! tiiiB iiiin Mtiill

na •zaproszenie Franc. * brytyjskie

kołach demokratycznych z ostrą krytyką spotyka się jednostronna gdzie buduje S1(? nową strukturę go­

spodarczą Polski

Nie potrzeba udowadniać, że tę czynną rolę spełniać może sektor pry watny tym lepiej, im silniej i spręży­

ściej będzie on zorganizowany im >a śniej sprecyzowane zostaną jego za­

dania i warunki niezbędne do wyko­

nania tych zadań-

Narada Gospodarcza, jaką mam za­

szczyt otworzyć daje właśnie dosk >

nalą okazję, aby w szczerej i bezpo średniej wymianie zdań pomiędzy na- wybitniejszymi działaczem' gospoda- czym! sektora prywatnego krystaliz>

wary się. nie w oderwanych od rz- czy wist ośo dyskusjach teoretycznych ale w oparciu o dane najbardziej be?

pośrednie, sprawdzone w tysiączny doświadczeniach codziennej praktr-r- istotne postulaty sektora prywatneg a wła.-ciwie nie tylko sektora prywa nego-bo tne iest on przecież żalną odrębną -ektą ani miemik’en va,- tości, ale postulaty mające na oku

indywidualnej, jako podstawie ustro­

ju gospodarczego. Dynamizm gospo­

darczy narodu — czytamy w progra­

mie Stronnictwa Pracy — nie leży aa linii kolektywizmu, łecz przeciwnie na linii jak najszerszego upowszech­

nienia własności".

Dziś min. skandynawscy będą rozważać propozycje

LONDYN (obsł. wł.). Na zapro­

szenie francusko ■ brytyjskie w sprawie udziału państw Europy w dyskusji nad planem Marshalla wpłynęły dotychczas odpowiedzi

Belgii, Grecji, Włoch, Holandii, Portugalii, Turcji, Luksemburga, Szwajcarii, Islandii oraz Irlandii.

MOSKWA (PAP). Korespondent agencji Tass donosi z Paryża, że w

akcja rządów brytyjskiego i fran­

cuskiego, które wysłały do rządów innych państw europejskich, z wy­

jątkiem Hiszpanii, zaproszenie wzięcia udziału w konferencji nad planem Marshalla w dniu 12 hm.

w Paryżu, nie bacząc na to, że kon­

ferencja paryska trzech ministrów wykazała niemożliwość uzgodnie­

nie punktu widzenia francusko- ORP „Błyskawica" przybył do Gdyni

,V« zdjęciu widzimy (od lewej): załogę jednego z dział ORP H ty Skawicy"; okręt na redzie gdyńskiej oraz stojący wporcie wojennym

brytyjskiego i radzieckiego. W ko­

łach tych podkreśla się, że rządy brytyjski i francuski usiłują na­

rzucić swe stanowisko w sprawie pomocy amerykańskiej pozostałym państwom europejskim.

SZTOKHOLM (obsł. wł.) Ministro­

wie spraw zagr. państw skandy­

nawskich zbiorą się dziś na kon­

ferencję, po czym udzielą odpowie­

dzi na zaproszenia. Przypuszcza się, że w połowie tygodnia nadej­

dą również odpowiedzi od państw wschodnio 1 środkowo - europej­

skich. ■,

(2)

M sir. 9

mhmmhwmmhmbbbmmmmmmm

ICUSTROWAlfr KUR 101 POCSK V ■MH

bmhmmmnmhwimmmi

Nr 193 MM

Przedstawiciele sektora prywatnego obradują w Bydgoszczy

, wl...;,. < «■ ■mu - ■■■'- — — — — r 4 meryksrfrsfci sefcratarz stanu €e-

orges Marshall odrzucił zastrze.

Eżenia austradijakie W sprawie zatru-

|dniania robotników- japońskich w

^przemyśle f-osfatowym »a wyspie O- Śnanguar na północ od miasta Darwin rządu gospodarczego, «» czego atąg(Australia). Marshall oświato^ł, te dzisiejsza Narada walnie przyczyniła, |Japończycy pozostawać będą pod ułatwi Stronnictwa Pracy jego <fcia-|śchśą kontrolą, a zatrądnieme ich łałność w zakresie należytej » •Jtu-Sjesą konieczne dlą zapobieżefoa bra- tecmej repreztołacp intereeów aefcte=kOwi nawozów szt-wezłrych.

ra prywatnego. Jestem również prze-| y torfem 1 łipea br. wygasł zawan.

konany, że dzisiejsza Nerada byle ty W roku ubiegłym wkład ban­

ko zapoczątfcowawiem podobnych k-on-ądkwy międo.y Petaką a Węgrami. W ferewej# w przyszfotei żyda bowtamlzwiązku z projektowanym zawarciem Wymaga od. nas ciągłego czuwania SMOwego układ® handlowego, do War- aieprtorwanej cbectotoi M acen>*|sa9wy przybyć ma specjalna detega- a ftfo Mi włtottć 3Cja węgierska..

ASfoiafy

^jt^zac/i;

Narada Gospodarcza Ziem

miast swój referat, pragnąć W te»

Zachodnich

sposób przynajmwieg wynagrodzi#

swoją nieobecność.

Po referacie dyf. Sikorskiego, pre­

zes Stefan Nrzeziński oddał przewo­

dnictwo Narady w ręce dyr. Kaw- czyńskiego, ponieważ sam zmuszony był do udania się raa Zjazd W«j.

Stronnictwa Pracy, fetory townoc^w śnie odbywał się w Bydgoszczy.

Nadpwyezaj ciekawe i przerywane w wfoln Priejsrach oklaskami przemó­

wienie wygłosił prof. Akademii Han­

dlowej w Poznaniu dr Barcińsfci, któ­

ry wyew rpująco i barwnie przedsta­

wił stan przemysłu na Pomórz* Za­

chodnim. Referat -prtff. Rareińsfciego zostanie opPMikowany wkrótce na­

kładem Instytutu Zachodniego.

Po przerwie obiadowej przemówił Wicedyt. Izby Rzemieślniczej w Po­

znaniu mgr Nickehna* o rzentiośle ZidJM Zachodnich.

Dą wszystkich Pfefefatów powróci­

my jesZeże w najbł?to»yeh numerach IŹP podając ich dokładną treść.

W dy^tidji toWetąfi gfos hctoi mówcy, zeprezentojący frnpiectweb rzemiosto i przemysł prywatny Ziem Zachodnich, którzy podnieść esły szereg istotnych momentów natury gospodarczej i prawno administraeyj- nęj. W międzyczasie feteniąja wnio­

skowa opracowała odpowiednie rezo­

lucje, które zostały następnie przy­

jęte przez Naradę.

Zarówno o przebiegu dyskusji, j»k 1 o treści rezolucji poinformujemy na­

szych Czytelników, ze względna na spóźnioną porę, dopiero w numerze jutrzejszym tKP.

(DokoAczenie ze gbr. 1-szej) I watrręj, ale brak im rozporządzeń wy­

konawczych. Ną tym odcinku teronni- dtwa polityczne mają wiele to zdzia­

łania.

Dlatego Stało się bardzo dobrze że Stronnictwo Pracy, którego zasady programowe chrześcijańsko-społeczne są dobrze znane i które zbliżone jest do stanu średniego gospodarującego, że Stronnictwo to poświęciło ęwój czas i siły na przedyskutowanie pro­

blemów ekonomicznych sektora pry­

watnego i zorganizowanie dnisiejszej Narady Gospodarczej.

Kbńcząe, dyr. Kawezyńdfci wyraził nadzieję, że ta współpraca Czynnika gospodarczego i politycznego przynie-

•te jafc jwtjSepsze wyniki.

Dalsze referaty

f kołei fwwte® Ńrzezńński

^osu przewodniczącemu Kom. Gospo­

darczego przy Żarz. Woj. Stronnie- twą Pracy w Bydgoszczy inż. Godye- ki«nU-Cwtrko.

Następnie mgr Kcłbzn otofcytat ża- sadniczy referat dyf. Ńaczełnęj Rady Zrzeszeń Kupieckich, B. Brkoi-driego estoełedt f sytnacji handlu pfy- watnegoi". Dyr. ftkorski w liście terowanym to Komitetu Wyk. Na­

rady s ubolewaniem stwierdził że na­

wał pracy zawodowej i konieczność pobytu na Dolnym Śląską umiemożli- wfła ftm przytycie otobitoię na Na- rrrlę. Dyr. Sikorski przesłał nato-

Sektor prywatny a SP

Kamjdcająe Naradę Gospodarczą Ici-^raie Panowie sami orientują «ię ygłosffi prezes Stefan Brzeziński najlepięf/ 4e w totatejszyc# toirt- wygłosił

następujące przemówienie:

Narada Gospodarcza Zle«a Za- dhodnach tostairi® za cWiłę ZaftoA nzona. WywłuchaW panowie refer®- tów, w których przedstawiono cało- keztaft zagadnień sektora prywatne­

go. handlu prywatnego, rzemiosł® i przemysł® W obszernej 1 wyczerpu­

jącej toskos/i wypowiedziełi się Pa- rtowie na tenrat sytuacji obecnej 1 perspektyw na przrysżjoóć, jakie ry- toją etę dla eektor* prywatnego i

•precyzowali Panowie cały siiereg Istotnych postulatów, które Ojęte noetafy ur formie uchwatOfiyr* Có i toptero rezolucji, rezolucji słusznych I podyktowanych nte względami fo- teresu osobistego,, ale interesu ca- tego krajn, interesu sprawnie ftinkojo- tofącegio organizmu gospodarczego ndeaego państwa.

Będziemy teraz zabiegaH ® zreah- towanie tydh ptotulatów, Panowie fU- prezentujący samorząd gospototcSy w zęfeftoie Własnych Otgafiizaeji te- wotowych, my teko organizacja poifi- tyoato, jako Sttofffiidffo® PttoT, he- dziemy o to samo zabiegali na are- rto politycznej i nd terenie Sejmu ’J- stawodawczego. I tutaj dotkną! efń właśnie istoty sprawy, jaką jest po­

wiązanie we wspólnym wysiłku w walce o zrealizowanie pewnych pe- staftetów organizacji gospodarczych 1 politycznych. Tylko przez tafcie P°

wiązanie przez stałe kontaktowanie dę 1 informowanie, prze^ wspólne konferencję przez udziaj działaczy sa­

morządu gosp. i orgahiżacji zaWdto- wych sektora prywatnego W żyeto PO1 litycznym. 4 We prź^i ettefle hd tdte- cisu, i zastanawianie się rtekomą apo- Htycznośeią. możńa stwotttć nieżbęd-' ne Warunki dla skdtecznępd pr^epfh wadzenia W praktyce Własnych postu­

latów 1 żądań. Abseftćfo polttyfeWiS eefctctfa prywatnego, do Wl-aśriie cites to mtisieliśmy obsefWcrWaó. proWadzita tylko to tego, te częstokroć zapada­

ły zasadnicze decyzje 0 sekt.Otżfi pff-

■Watnym beZ współudziałti pratedrtaWi- tde« tego sektora, beż właściwej fę

prezentacji jego • interesów.

Stronnictwo Pracy w okresie swej powojennej działalności, kiedy reor­

ganizowało się W sposób zasadniczy, nasze życie polityczne,' społeczne i gospodarcze wzięło na swe barki od powiedziemy ciężar reprezentacji ia- tettoów sektorM prywatnego- Stronni Ctwo Pracy file ttCtynllO tegó ze WZgię dów kofihinktutałnyćh, ani dlatego, że to byto może wygodne, wprost prze-

karb idę jest to zadanie łatwe. Stron­

nictwo Pracy uczyniło to ótategp, to zgodnie ae swym programem chrze­

ścijańsko apoTerzwyto wypowiada etę zdecydowanie za wtrzymeniem Wła­

sności prywatnej jako zwlawńej M- śłe zr zaeadaMU cywilizacji ehraetei- jańskiej, z psychiką ludzką i gospe- derką narodową, stanowiąc foe- zbędny ezymrite inicjatywy ł prtodsto- biorczości indywidwałne).

Własność prywatna jest datoj w na­

szym ZTozmnipnte gwarancia wolno­

ści toobtetej, mezełeżnośel myśłewm I po-Irtycznego • ewobody twórczej jed­

nostki- A to są fundementetee zasady astrom demokratycznego Własność prywatne )*et w k-atofack-żm pojęcie potrzebna to ochrony merokrch m-ae przed wywyskiem wielkiego kapittfH- tenre tek prywatnego i«k i państwowe

Mię ZnacZf to. te Stronnictwo Pra­

cy uznale zasadę pełnego Mberalizmu gospodarczego PfzeciWnię, Twierdzi­

my, że własność jest tyłku wtedy uza­

sadniona. jeżeli stanowi podstawę dla twórczej dlSałałboeci jednostki z po żyflciete dla niej i die narodu WM- tedść jest instytucją epoiecteią i to­

tem społecznym tetisf służyć. Dlate­

go uznajemy ograniczenie prawa wła­

sności. intóajemy prPWd kofitród sków i dochodów prywatnych tak, aby me powstawały nadmierne tufcfii- te społeczne i nie rodziły się źródła tewtórt Stojślftej. DżfiajteRf reformę rolną dlatego aby stworzyć jaknejwię ćej fedrowych i samodzielnych gospo­

darstw rolnych, ihtoaiemy nacjonali­

zację kluczowych gałęzi przemysłu, ate nie po to, aby powstał w ten spo- , ftób kapitalizm państwowy, ale dlatego, że hasłem ruchu chrześcijańsko spo­

łecznego jest:, wyzwolenie proletettte- tu przez jego uwłaszczenie- Uznajemy fówfiteż potrzebę gospodarki piano-1 weń które) podoOtzadkaie Mę fów-l

GDYNIA (am). Statek holender s?ki „Europa" pisywiózł 2 tan. do Gdyni 162 tony drobnicy z Antwerpii.

Statki szwedzkie „FtedbWg" i „Nam tic" przywiozły przeszło 2 tyś .tan rudy dla polskiego przemysłu. Swwedz ki prom towarowy „Starkę" przy Wiózł 181 tea drobimy. Statek pol­

stotaorczoóei prywatna). Ttanajemy dalej Wartość orgatózuep spółdziel­

czych któr> nie powinny byś jednak narzutem z góry, ate rozwijać «H drogą inicjatywy od dołu w zdrowym współzawodnictwie śmymi formami organtemfl gospodarcze). fosteśmy dem społeczno gospodarczym, który­

by usuną} kryzys teteoto kąp da! izmu nto drogą wułto kteocrWej 1 wtosieito jednej klasy przez drugą, Me drogą ujęcia sprzecznych interesów poszczę góhiych grup apo-ieonych i ftod**- rz^dkow-ania *ch interesem narodu l państwa. JeMeśmy jwzeyiwni n to­

tek® posuniętej eentfąłtaeejj i wistoł- kiego rodzaju ptrzywilejom, przyno szącym uprzywilejowanym niezapra- towaaą i Ktezasłttżtmą rentę, a Żąda­

my prawa rńwneg® starta dła wezy- etfcteh.

TMh® jest w grubych toryaech Mte- do gOKpOdandż® S«ronn-ir*W« Pflfoy.

W myte tego credo Stronnictwo Pra­

cy kieruje w nowej Polsce swą ttaia- tahnoSrfą. ągodnie • m* weto ztetnu->

f« StetotocHto Pracy temowisfco ww

be« Mefcącyeh uagadtoł* gełMyto- wyjaśnienie iwtotetytet Mgądnień In- iMUfhJÓf Wtol wtełrn od Hfown- tere?urj ąeych pa- y w at.ny i p-rtsoz tera wytepwmta Ml wwterdm^

Nowy rząd Indonezyjski^

LONDYN (?AP). Neuter tomosł

• Jogiakarty. to to Awrir Sjarrfwd- din, przywódca fioejabteów mtone- pyjwtereh rfwtaułwwał • potoeenią pre By vrC!J łWrT^rŁ** A J*z0 BU1 W'jf grWUlfWb BRF-»

alicyjny, w skład którego weszli mi-- ■-.ia*-. —<- 3* — V . jŁk *»

17 IV' TOW I1® S BCrry*vCHN©J JwWf-4/f 1 płt SRSJ) J partii muzułmańskiej, postępowej i

tuj, aIimu -Ali JMr-rww-

Tł®C jOTrSł i w»y“ ulWj. £ ©KI w Fr©rri]©- przywódca parta pracy — BłttadH.

yjskiego rzędu

LONDYN (oMf. Wf.J. M OmKt- MĄ z Nww Delhi, tymczasowy rząd Indii thrift «*ą dytaiśję Mi tĄM wiccferdla. forda Motrurtatterta, Fakt tMB pożtotafe w zwdasrka » rozmwwanrl W śptawłe zMiftająee- 0« się tanadna uatflMJia Ia«H pań­

stwem niepodległym.

Prawie cala pomoc

amerykańska dla Turcji

na sprzęt wojenny

NOWY JORK (PAP). Dziennik uowójmski „SąltTfttofo Stm" optibh- kwa! dńiiihsienlć swego Itofespon dńnta ż Ankai-y, który twierdzi, to zgodnie jto zdaniem kompetentnych kół amerykańskich, prawie cała to ttioe aftorykaństa w WyjwfeośtS 100 nńłtonów dolarów zostanie itaźytą w Turcji na zakup sprzętu wojennego- jak np. sałtoloty, ęzółgi i działa. Nid.

wielka ezęść tej pototey zostanie pfto znaczona na kupno maszyn do budo

wy <ir<rg stTm^^iczjiyrrłi. £ GtTYNIA (PAP). 4 bm. wyruszył z Gdyni W pierwszy rejs statek tea-

Podział Indii nastąpi

LONDYN (obsł. wt). Z New Nel|dl ■£ fo8 toanMu.tofetRt hi dóńóśźą, He osfateczny lerininl WBPf Blgf gjpg podziału tndii iśyznaczony żóśtttl'

id 1S ślferpnia br. Większa polać traju, zamieszkała przez Hindusów i ligate thiiietiów ffiieśżkąfieów będzie w dalszym ciągu nosiła naz wę ifldyjf ą .ffifttejsąs zamiesz Wej, której pedpófząi&aje Me row-Ikata ptzee ludność mwżdlth«hśką

w ilości ,80 milionów — nazywać się będzie Pakistan.

Ruch siników w portach

210 śmiertelnych wypadków

podczas Święta Niepodległości USA

i NOWY JORK (PAP). Według do­

niesień prasy amerykańskiej w cza.

! sto BToezystości związanych t dniem Święta Niepodległości w Stanach Zje dnocsonyrh wskntek nieszczęśliwych wypadków poniosło śmjerć ogółem 210 osób, w tym 88 osób zatonęło, 76 zgi­

nęła w wypadkach samochodowych.

ski „Witoo** przywiózł pewną ilość tomasyfiy i przyczepki samochodowe.

Statek panamski ,.Actor" przywiózł 8.949 ton drobnicy, W tym maszyny Miętową. maszyny do pisanin, ubra­

nia, tytoń, mąkę pszenną i niemal 3 tyś. ton śledzi.

eto Narada Gospodarcza spełniła wf2^ kicb w najpiękniejszych ofcoti- całe) RMciąglftei *we sedate®, ftan =ca<'h Tytteu i Kury***! wremwwowa- kujf Panom aa przybycie- a w a®cze-=nych ostało dł> tmyWtów atmeryfcań- gólntoel tym Panom, którzy mdalif ^ieh którzy pfaeN będą w totarmeta eobte trud pnrygotówanfa tek eeanycljśrmft; iJZ WTMJfSVJORRF© łiyciłl

referatów, i łyto, którzy wzięli a-=stów specjalnie sprowadzaaw S

— »S. ■ ■ ■ -e~- *• • - - 4- JmwsłMWA orą^mizawrom, cpkmmei Którym wcfb* tek wwtew < totoalne toiś problemy Przemówień te to kryto prttt zebra-

ny^eh Żyneoi s^klłsis^rr^yaTHS. neto M wforrków b. formacji rów pod aaratrtem mfriałti w ak-

Nowy reąd koalicyjny ma konty-=cyjną na tece pmewoote jrwącego Bia- nuować rokowania z władzami holen słomskieg SRK.

CT^TsKBMfl w npTawre przy^w-^ei st nów Zjtednoezorryoh indonenjŁ

Przeciw rządowi

władz greckich odszkodowania go oMn poranfonfo dwóch fonyeh

tra-żników.

RZYM fPAPj Wfoska partia koaiHi-,^, _ „ _~ --- nistyczna zwróciła się to #ocja*I*stów5T"<wn'Sf’na; h^ry wah-zył po rtwmfo i innych ugrupowań lewicowych z= Partyzantów bułgarskich i został row- apelem o przedsięwzięcie wspólnej |str®e,sny Prw* oddział bułgarski, akcji przeciwko rządowi to Oasperie-f^^^^^Y strawie Niemiec w roku go i stworzenia nowego rządu. w jego «eść nazwano dwo- dżiafem pfżedst-awiciełi wszystki-chu1-7'6® miejscowości, w której nastał partii. = rozstrzelany, jego Bawwiskiem.

6 raecz®®n«wtów radWieekieh ■

»■«*»"*/■ |Morozwwem na eeele, któny powiela,

przedstawicielem Węgier

»***» totegaeji, przeprowatoają.

w payyju

feej ’’obmowy hantftowe w Kondynje.

». _ i C amerykański praestał to

PARYŻ (etrsł. Wł.). Nowvrft tę-5O Rer»r»i«r»iaw»tów --- --- ■

toJSTV

Bł/SLaJI jxz .K.cMt'vllyTp w®Wt y pO pycj w **2 **

tońj werfita światowej prtef kfótkS*’łrtV. ... , czas stał rm toete republiki wągier =(J

sktej, po ezyrn długie late prztery = w

wńł m wygnanw. wsrosłyk

ewyw ae wrowy pOTsKiej jpa^na- ---r---ączyta ete nadwyżka wywozu nad

P ruewodnteaąey francuskiego Wo=przywo®em. Najwtek<«a pmycje w Ł wadzenia narodowego HerriotSprzywozj« fńtótewta wełna i saletra wyrazi) swś gorące potoiękowanie dtafa fiajpowaśfitójtoymi artykułami eks.

pracy radia brytyjskiego BBC pod-|portowymi Potóki fo etrkier, mtote, e»s wojny.---“cynk.

giehó’, kierując stę to Norwegii dokąd zafora) — na letnie wczasy — 124 daieci i 15 osttb personelu opie­

kuńczego. Po wysadzeniu dzieci pol­

skich w jednym z norweskich por.

tów. stotek sto się to Genui, gdzie w jednej ze stoczni przebudowane będą maszyny napędowe

Tego eaffiego date odszedł również 2 porta gdyńskiego to Nowego Jorku m/s ..Batory"

(‘raszka:

Głupi i osioł

Dlaczego głupich przyrównują do oałaf — pytał się głupi mędrca gdy go ciekawość uniosła.

— Dlatego — rzecze mędrzec zamyślone odwracając lica ho pomiędzy głupim i osłem tylko w postaci różnica...

Kazimierz Ohyhą.

(3)

MTWSTWOWftffV leWRICT POCSKI

Str. 3 MB

Drugi Powojenny Zjazd Pomorskiego Okręgu Htronnietwa Pracy

K góry (od lewej). Moment otwarcia obrad przez prezesa Zarządu Wojewódzkiego SP mgr. Trzebińskiego; sala obrad; moment uczczenia pamięci zmarłych (na pierwszym plet­

nie wdowa po sp. ZygmmncM Felczaku p. Anna Felczakowa). Z dołu: ogólny widok na salę od strony prezydium. Foto __ IKP

Obrady pomorskiej organizacji SP pod hasłem: Polska i Chrześcijaństwo

Manilestacyiny wid

BYDGOSZCZ (m). Dzień wczo­

Slmniilwi Mn

rajszy przeżywała Bydgoszcz pod znakiem wielkiej manifestacji ru­

chu • chrześcijańsko - społecznego, zorganizowanego w szeregach Str.

Pracy. Zewsząd, z całego Pomorza, liczni delegaci napływali od same­

go rana, a o god-z. 9 wypełnili pra­

stare Klaryski. Uroczyste nabo­

żeństwo odprawił ks. prób. Hanelt który

stopnipo Mszy św. przemówił ze ołtarza do zebranych człon-

1 Bardzo liczny udział delegatów z całego Pomorza I Nabożeństwo w kościele Klarysek

zjazdu i przebieg, części oficjalnej

we wnętrz ne TS i w Bydgoszczy

---- ---L ry odbywa sie dziś w domu Kultu- ków SP. Przed ołtarzem ustawiły

się poczty sztandarowe SP i ZMP ,.Jedność". Na zakończenie nabo żeństwa odśpiewano wspólnie „Bo­

że coś Polskę“.

Część oficjalna zjazdu

Resursy Kupieckiej wypeł- niła się po brzegi już o godz. 10. Sala Zwracała uwagę przepiękna deko­

racja sali, utrzymana w barwach narodowych. Artystycznie wykona­

ne emblematy państwowe i par­

tyjne, portrety gen. Sikorskiego i Zygmunta Felczaka, 'sztandary or-

ganizacyjne SP i ZMP „Jedność", a ponadto wielkie bogactwo ziele­

ni i różnobarwnych kwiatów — oto szata zewnętrzna, w jaką przyoble­

czono miejsce obrad Drugiego Po­

wojennego Zjazdu Wojewódzkiego Stronnictwa Pracy. Koncertowała doborowa orkiestra kolejarzy.

Przemó wienie prezesa Pom. Zarządu SP

mgr. Henryka Trzebińskiego

Zjazd ■— po odegraniu przez or­

kiestrę i odśpiewaniu przez zebra­

nych hymnu „Jedności" — zagaił owacyjnie witany prezes Pom. Za­

rządu Woj. SP kol. mgr Trzebiń­

ski, wygłaszając dłuższe, z uwagą wysłuchane przemówienie. Ser­

decznie powitał przybyłych z ca­

łego Pomorza bardzo licznie dele­

gatów, a dalej reprezentantów Za­

rządu Głównego SP — urzędujące­

go wiceprezesa kol. Gawrycha, wi­

ceprezesa Żarz. Gł. i prezesa Klu bu Poselskiego SP kol. mec. Do mińskiego oraz sekr. gen. SP kol.

Idziora, przedstawiciela Żarz, m Bydgoszczy radcę Gapińskiego, pierwszego sekr. woj. PPR mjr. Ku ligowskiego, prof. Łukasika — pre­

zesa Str. Dem., kol. prezesa Stur mera z Mazurskiego Żarz. Oki SP, prezesa ZMP „Jedność' kol Sikorę, prezesa Wielkopolskiego Żarz'. Okr. SP kol. Milczyńskiegc oraz wdowę po śp. Zygmuncie Fel czaku — kol. Annę- Felczakową.

Wszyscy uczestnicy zjazdu pow stali z miejsc, gdy przewodniczący zjazdu wygłaszał wspomnienie po­

śmiertne, poświęcone świetlanej pamięci gen. Sikorskiego i Zyg­

munta Felczaka oraz innych wybitnych i działaczy pomorskiego zginęli z rąk okupanta po wojnie.

Następnie kol. prezes oświadczył m. in.:

„Województwo Pomorskie zaj-

muje w ruchu wyjątkową pozycję i głos tego terenu właśnie ma spe­

cjalny ciężar gatunkowy. Czołowi działacze Stronnictwa tu przez wiele lat pracowali, tu partia po­

siadała najlepiej zorganizowaną pracę, tu była najsilniejsza w okre­

sie sanacyjnym, tu posiadała swoja centralę polityczną i młodzieżową, tu też w okresie hitlerowskim sto­

sunkowo najwięcej złożyło Stron­

nictwo ofiar na ołtarzu wierności Polsce i ruchowi. Na Pomorzu ży- ją też najsilniejsze, poza Wielko­

polską, tradycje bojowe NPR jako ruchu narodowego, społecznie ra-

dykalnego, podtrzymywanego przez Zjednoczenie Zawodowe Polskie i Związek Młodzieży Pracującej

„Jedność-. Stronnictwo Pracy na Pomorzu zdobywało przed wojną, dzięki swojej żywotności, sile or­

ganizacyjnej i zaufaniu u społe­

czeństwa bezpartyjnego, w wybo­

rach do Sejmu i samorządu naj­

większą ilość mandatów. Nie bę­

dzie przesadą twierdzenie, że tu na Pomorzu po wojnie wyrosła orga­

nizacja SP, tu był start najwcze­

śniejszy. W naszej pracy nieza- pomnieliśmy o tej przodującej roli Pomorza i staraliśmy się przez rzeczywisty dorobek organizacyj­

ny i przez pracę na odcinku życia państwowego tę pozycję Stronnic*

twa utrzymać. Pomorski Dom Sztuki i pismo ,,Arkona“. powsta­

łe z inicjatywy Zygmunta Felcza­

ka, są pięknym dokumentem, świadczącyin o wkładzie ludzi i SP w kulturę narodową. W admi­

nistracji mamy swój udział cho­

ciaż nie proporcjonalny do na­

szych wpływów w społeczeństwie, i staramy się na tych placówkach pracować jak najlepiej dla kraju.

Stronnictwo Pracy na Pomorzu po­

wołało specjalne komitety gospo­

darczy i robotniczy, którym po­

wierzyło zadanie rozpracowywa­

nia konkretnych zagadnień z odcin­

ka gospodarki inicjatywy prywat nej i odcinka robotniczego. Zjazd Gospodarczy Ziem Zachodnich, któ-

ry odbywa się dziś w domu Kultu­

ry i Sztuki, jest jednym z wydarzeń inicjowanych przez nasz Komitet.

„Klimat w społeczeństwie dla naszej pracy jest przychylny. Po­

lityczny program Stronnictwa ,ma poparcie nie tylko w zorganizowa­

nych szeregach członkowskich, ale również w bardzo poważnej częśc.

społeczeństwa pomorskiego. Wiel­

ki patriotyzm ludu pomorskiego, tradycja walk z naporem germań­

skim, katolicyzm i głęboka pow­

szechna religijność tak silnie roz­

budzone na terenie Pomorza, znaj­

dują wykładnię w programie i za­

sadach Stronnictwa. Stąd też ten życzliwy do nas stosunek i popar­

cie, którego doświadczamy na każ­

dym kroku. W łonie samej organi­

zacji na Pomorzu, mimo wielu trudności i niejasności wewnątrz i nazewnątrz organizacji, w skali ogólnopolskiej, widzimy zacięte po-

etanowfenfe, wolę niezłomną i wia­

rę w służbie idei i organizacji.

Jestem przekonany, iż jest to po części skutek naszego postępowa­

nia. jawnej i czystej polityki pre­

zydiom, które generalnie w każdej ważniejszej sprawie rozkłada pro­

porcjonalnie i pracę i odpowiedzial­

ność i zaszczyty na wszystkich członków organizacji. Prezydium stara się prowadzić politykę w o- parciu o doły organizacyjne, szuka aprobaty dla swoich wysiłków w szeregach i z nimi dzieli się odpo­

wiedzialnością.

„Dzisiejszy zjazd jest potwier­

dzeniem tej zasady. Prezydium szuka u zebranych potwierdzenia swego stanowiska i rzetelnej oceny swej pracy. Niech zjazd zastanowi się i wypowie, czy drogi, którymi kroczy Stronnictwo Pracy są słusz­

ne i dobre dla narodu polskiego, dla demokracji i dla ruchu. Przyj- miemy każdą krytykę naszej działalności, żądamy tylko wza- mian, aby w dyskusji było dużo materiału konstruktywnego, odno­

szącego się do wszystkich poczy­

nań, wszystkich szczebli organiza­

cyjnych SP na terenie całej Polski.

Wyobrażamy sobie bowiem, że zjazd ten będzie stanowił nowy, o dużej wadze gatunkowej przyczy­

nek do wykrystalizowania się obli­

cza politycznego i ideowego Stron­

nictwa. Jestem głęboko przekona­

ny, że zjazd wypełni swoje zada­

nie".

Daisze przemówienia

Po odśpiewaniu hymnu narodo­

wego przemówienia powitalne wy głosili: radca Gapiński w imieniu miasta, podkreślając, że SP już du­

żo cegiełek przyłożyło do budowy gmachu państwowego, wiceprezes Żarz. Gł. SP kol. Gawrych w imię niu Żarz. Gł. SP. Wydz Wyk i okręgu śląskiego SP, I sekr. ‘woj.

KW PPR mjr. Kuligowski, prof Łukasik im. Str. Dem., kol. prezes Stunner z Mazurskiego Żarz. Okr.

Strajk hura lid ów w Paryżu

wszystkich ofiarnych SP, którzy lub zmarli

Trzebiński Fala rożnego rodzaju strajków nabiera na sile. Coraz to nowe organizacje świata pracy wysuwają żądania pod­

wyższenia niskich zarobków. Do tej akcji przyłączyli się także weterani ostatniej wojny. Około 300 inwali­

dów urządziło demonstrację przeciwko niskim zapomogom, rozsiadając się w pobliżu Place de VOpera, hamu­

jąc ruch w samym sercu stolicy Francji. '

SP (podkreślił wysoki poziom or­

ganizacyjny pomorskiego SP, sprę­

żystość pracy na terenie Pomorza i wzniósł okrzyk na cześć pomor­

skiego SP. entuzjastycznie podjęty przez salę), a następnie: kol. pre­

zes Milczyński z Wlkp. Żarz. Okr.

SP i koi. Sikora imieniem Zw. Mł.

Prac. „Jedność" (owacje i okrzyki na sali: „Niech żyje młodzież Str.

Pracy!"), kol. mec. Domiński witając zjazd w imieniu Klubu Poselskiego SP. podniósł szczególnie fakt, że przemawia w ośrodku, w którym zrodziła się obecłia nami kierująca myśl polityczna SP. Myśl ta stre­

szcza się w dwóch wyrazach: De­

mokracja i Chrześcijaństwo! Okrę­

gowi Pom. SP który osiągnął wy­

soki poziom organizacyjny, życzy, aby poziom jego podniósł się cze wyżej.

Przewodniczący zjazdu kol Trzebiński odczytał pismo

jesz-

*

WOJ. mgr pom, Wojciecha Wojewody, uspra­

wiedliwiającego swoją nieobecność na zjeżdzie i życzącego zjazdowi pomyślnych obrad po linii dob»a państwa i społeczeństwa, a dalej telegramy od sekr. Gł. Kom Wyk.

SP kol. Zawadzkiego oraz członki­

ni Żarz. Gł. SP kol. Wandy Bogda- nowiczowej.

(Ciąg dalszy na str, i-tej)

(4)

■■■Sir. 4 ■■■■■■ ILUSTROWANY KURICR POLSKI Nr 183 MB

Relerat polityczny sekretarza gen. SP Stanisława Idziora

i (Dokończenia ag atr. i-aiajj Wszechstronny, doskonale oprą cowany referat polityczny o cało­

kształcie zagadnień polskich I sto­

sunku do nich SP w chwili obecnej i w przyszłości wygłosił sekr. gen SP. kol. Idzior. VV trakcie wygła­

szania tego referatu na salę obrad wszedł prezes Żarz. Gł. SP kol woj, Stefan Brzeziński, owacyjnie witany przez salę. Kol prezes Brzeziński przybył na zjazd woje­

wódzki SP z Narady Gospodarczej w Pom. Domu Sztuki, którą tc Naradę otworzył i jej w pierwszej części przewodniczył. Składając zjazdowi SP życzenia, kol woj.

Brzeziński wśród nowych niemllk nąoych oklasków wyraził gorące pragnienie, aby obrady zjazdowe

wyszły na dobro całego naszego ruchu, a w szczególności Polski Lu­

dowej.

Po wygłoszeniu referatu politycz­

nego przez kol. Idziora. przerywa nego częstokroć oklaskamifdo re­

feratu tego na łamach naszego pi­

sma jeszcze powrócimy) i po wy­

rażeniu podziękowania reprezen fantom samorządu i partyj poli­

tycznych za przybycie na zjazd życzliwe słowa, zarządzono przer wę w celu spożycia wspólnego r biadu w ogrodzie Resursy Kupiec kiej.

Po południu odbyły się ożywio ne obrady wewnętrzne, z których sprawozdanie zamieścimy w ju­

trzejszym numerze .łKP“

[o zakuiimy za amer. noży (zke ?

Udoskonalenie naszych urządzeń portowych i wzrost naszej floty handlowej

Eskadra ang. marynarki wojennej

z wizuPa

MOSKWA (PAP) Jak donoal organ ambasady brytyjskiej w Moakwia

„Britanskij Sojuznik”, eskadra mary­

narki brytyjskiej złoży z okazji świę­

ta radzieckiej marynarki wojennej, przypadającego na dzień 27 Up- ea wizytę w jednym z portów czar- nomorękich. W skład eskadry angiel­

skiej wchodzą 3 okręty: krążownik

„Liverpool” oraz torpedowce ,.Che­

quers" j ,,Chaplet” Eskadrą będzię dowodził dowódca angielskiej floty Śródziemnomorskiej, admirał WUHe

w ZSRR

Będzie to pierwsza od wielu lat Wi­

zyta brytyjskich okrętów wojennveh na Morzu Czarnym

GDAŃSK (<H). W razwach przy­

znanej Polsce pożyczce w wysokości 50 mil. dolarów, zakupione z demo­

bilu amerykańskiego jednostki pły wające zostaną jeszcze w bieżącym roku przyholowane do Polski z róż­

nych portów zagranicznych. Z Ha- vru zostaną' przetransportowane 2 pływające dźwigi po 30 ton każdy i dwie pontonowe barki o wyporno­

ści 94 ton z Bremenhafen — jeden pływający 75 trgiowy dźwig, drugi zaś 100 tonowy, dwa 60-tonowe 4 30-tonowe oraz dziesięć holowników portowych o wyporności około 21 ton każdy z Antwerpii. Z portu angiel­

skiego Pool zostanie przyholowanych 28 statków demobilowych o wyporno, ści 134 ton każdy, dwa statki desan­

towe o tej samej wyporność- ora-a cztery poławiacze min o wyporności 245 ton każdy z portu Peobrocke.

Niezależnie od tego prawdopodobnie zostanie przyholowanych z Anglii 8 po ławiaczy min I jeden statek ryback-

o wyporności 25 bon z Caen. Po na­

prawie uszkodzeń i przeróbce niektó­

rych jednostek zostaną one przeka­

zane do prac portowych, związanych z żeglugą morską i rzeczną Trans­

porty holowane zawiną do portów Gdańska, Gdyni i Szczecina.

Uroczystość

Święta Niepodległości Stanów Zjednoczonych

w Wttrszawir

WARSZAWA (PAP) W zwis amerykańskim Świętem Niep-od ści odbyto się w Warszawie w gma­

chu hotelu ..Polonia” wielkie przyję­

cie, urządzone przez amerykański korpus dyplomatyczny w Warszawie W przyjęciu brali udział członkowie rządu polskiego z wicepremierem Korzyckima na czele, oraz przedstawi­

ciele państw obcych

R ędzy szkolny popis uczniów

Instytutów Muzycznych Wybrzeża, Olsztyna, Bydgoszczy i Torunia

Koniec

NOWY JORK (PAP). Zawarte zo

tti górników w IW

-tało porozumienie w sprawce umowy zbiorowej między związkiem górni-

Katom narodu włoskiego

zam eniono wyrok śmierci

na karę dożywotniego więzienia

RZYM (obal. wf.) Głównodowodzą­

cy angielskich wojak okupacyjnych

Odznaczenie

czechosłowackich i polskich

mężów stanu

PRAGA (PAP) W Zamku Hradczyń- skim w Pradze odbyła się uroczysta dekoracja członków polskiej delega­

cji rządowej przez prezydenta Repu­

bliki czechosłowackiej Benesza wyso­

kimi odznaczeniami czechosłowacki­

mi.

W godzinach wieczornych odbyła się w sali reprezentacyjnej ambasa­

dy polskiej w Pradze dekoracja naj­

wyższymi odznaczeniami Polski członków rządu czechosłowackiego.

we Włoszech zamienił wydany wy­

rok śmierci na generałów niemiec­

kich Kesselrings, Mackensena i Mil- za na karę dożywotniego więzienia.

Generałowie ci zostali uznani winny­

mi rozstrzelania 335 cywilów włoskich.

Obrady

org. gospodarczej ONZ

GENEWA (obsl wł.) W Genewie rozpoczęła od nowa swe obrady or­

ganizacja gospodarcza ONZ która ma za zadanie odbudowę gospodar­

czą świata. Na konferencji nie bę­

dzie rozpatrywany plan Marshalla

'ków, a właścicielami kopalń węgla w stanach północnych. Porozumienie akceptuje w zasadzie warunki górni­

ków 1 obejmuje 4O’/» przemysłu wę­

glowego.

Właściciele kopalń w stanach za chodnich skłonni są do zawarcia po­

dobnego porozumienia, natomiast nie jest znane dotychczas stanowisko właścicieli kopalń w stanach połu­

dniowych Przypuszczalnie zgodzą się oni również na warunki górników.

Huragan

nad Stanami Ziedn

NOWY JORK (PAP). W nocy z czwartku na piątek szala! nad pół­

nocną Dakotą (St. Zjedn.) oraz nad południową Manitobą (Kanada) hu;

ragan, w czasie którego, wedle nie­

kompletnych danych. 10 osób straci­

ło życie, a 30 odniosło obrażenia W Warszawie, małym mieście w północnej Dakocie, prawie wszystkie domy zostały zniesione z powierz chni ziemi,

mcrykańeki Czerwony Krzyż za.

powiedział wysłanie do Austrii większej ilości wyprawek niemowlę cych. Władze amerykańskie w Linzu zwolniły 3 domy na założenie schro­

niska dla młodzieży.

Umowa handlowa między strefami anglosaskimi a Włochami

BERLIN (obs| wł.) Między połączo­

nymi gospodarczo strefami anglosas­

kimi a Włochami zawarta została umowa handlowa mocą której Wio­

chom dostarczać się będzie ciężkich

maezyn w zamian za siarkę itp Pnse- mysfowcy włoscy i niemieccy będą mogli bezpośrednio zawierać trans­

akcje

Toruń, w lipcu.

Przed kilku dniami w sali Robotnicze­

go Domu Kultury („Dwór Artusa") w ra­

mach „Dni Torunia" odbył się między­

szkolny popis uczniów — pierwsza tego rodzaju impreza w odrodzonej Polsce.

„Popis, międzyszkolny Instytutów Mu­

zycznych północnych terenów R. P ma Cel podwójny — tak głosiła odezwa or­

ganizatorów — pierwszy: aby skontakto­

wać szkoły muzyczne 1 zbliżyć 1e do siebie 1 zaprzyjaźnić we wspólnej pracy 1 drugi — aby społeczeństwo zapoznać z osiągnięciami tej pionierskiej pracy kulturalnej, jaką prowadzi w odrodzonej Polsce szkolnictwo muzyczne, kształcąc utalentowaną młodzież w najpiękniejszej ze sztuk Podkreślić wypada fakt, że inicjatywa urządzenia międzyszkolnego popisu wyszła od dyrekcji Instytutu Mu­

zycznego w Toruniu (dyr. Kurpisz - Ste- fanowa Irena) zaaprobowana następnie przez Ministerstwo Kultury i Sztuki".

Organizatorzy apelowali dalej do wy­

konawców. by nie dali się ponieść na­

strojowi konkursowemu lub jakiemuś niezdrowemu współzawodnictwu, a raczej traktowali swe produkcje, jako czysto koleżeńskie zbliżenie, i do publiczności, by tak właśnie pojęła występy młodych artystów. I wykonawcy I licznie zebrana publiczność zastosowali się do życzeń organizatorów. A więc 1 sprawozdawca, nolens - volens, powinien zadość uczy­

nić Ich woli. Pokusa jest jednak bardzo silna, na tyle silna, że choć ogólnikowo muszę powiedzieć, śe najpełniej I naj­

wszechstronniej zaprezentowały swe szkoły Instytuty bydgoski I toruński, przy czym ekipa toruńska biła inne spokojem i pewnością swych produkcyj oraz cyzelarskim ich wykończeniem. Sły­

szeliśmy w niej aż czterech wiolonczeli­

stów (serce rosło na ten widoki), grają­

cych Poloneza z op. „Hrabina" Moniusz­

ki ze smakiem i pięknym tonem, a na­

stępnie jeden z nich (W Herman) ode­

grał I cz Koncertu G-dur Golltermanna, a drugi (J Węsławski) Allegro apasio- nato Saint Saensa. Wszyscy czterej z klasy wiolonczeli prof Zabrodina, jak widać z produkcji jej uczniów, doskona­

le prowadzonej. Śpiew reprezentowały dwie klasy prof Święcickiej i prof.

Krużanki - Reissowej. Słynny duet z op.

„Cyganeria" Pucciniego odśpiewali Z.

Czarnowska, przepiękny głos i duża kul­

tura śpiewacza, oraz G. Wielikaniec — tenor, śpiewający swobodnie 1 czysto.

Prawdziwą radością było słyszeć treną Nawrotównę w arii z dwoneczkaml z op.

„Łakome" Delibesa. Rzadko słyszy się tak piękną koloraturę! Gdyby jeszcze jej głos naturalny był tak samo piękny 1 wyrównany, mogła by śmiało zająć pierwsze miejsce wśród polskich śpiewa­

czek. Wiemy skąd inąd. śe prof Reisso- wa jest mistrzynią V prowadzeniu gło­

sów koloraturowych. Klasę fortepianu reprezentowali uczniowie dyr. Kurplsz- Stefanowej. ll-letni Jureczek Godziszew- skl, wielki moim zdaniem talent, ode­

grał Preludium h-moll Mendelssohna,

Preludium Perkowskiego I I ea. gonady D-dur Mozarta (kto wie, co to wyrośnie z tego malca O. Joachim Gudel, bezsprze­

czny talent planistyczny, odegrał całkiem Już dojrzale Consolation Liszta 1 Rondo Chopina (uwaga na marginesie: jestem przeciwnikiem podawania kwiatów uez- ulom na estradzie). Ekipa toruńska re­

prezentowała produkcję wyrównaną i dojrzałą pod każdym względeml

Bydgoszcz ubrana była w szatę nie­

mniej efektowną. Instytut muzyczny w Bydgoszczy pozostałe od długich już lat pod sprężystym kierownictwem dyr. Ire­

ny jfan nkowej.- Ze wszystkioh produłtcyj przepijała pewność siebie wykonawców, doskonałe podejście do instrumentów i różnorodność specjalności Słyszeliśmy klasę zespołową, instrumentów dęty«ń.

skrzypiec, śpiewu solowego i fortepianu.

Klasa zespołowa prof.4 H. Wojciechow­

skiej zaprezentowała I ez. Kwartetu op.

IM Arnfelaera, odegraną muzykalnie i ład­

nie (ucz. Kujawa, Lupertowicz, Roszak, Suchecki). Prawdziwą sensację wzbudził L. Tejkowski z kL prof. Madeji, który odegra! przepięknie na flecie Konceil- Rondo J. U Tulou. Cóż możemy mieć za wspaniałe orkiestry, jeżeli będziemy po­

siadali takich łnatiumentalistow jak Tej- kowśki! Klasę skrzypiec prof. H Woj­

ciechowskiej reprezentował H. Keezko- wskl, który przy subtelnym, miękkim a- kompaniamenele ucz. Barbary Brzeskiej odegrał ładnie 1 z dużym nerwem wirtu­

ozowskim Krakowiaka Siatkowskiego 1 Kołysankę Zarębskiego

Śpiew reprezentowały dwie klasy: prof.

Stałanowskiego (Adam Dach tera — bardzo piękny tenor, rokujący jak najlepsze- na­

dzieje na przyszłość aria Rudolfa z op.

„Cyganeria" Pucciniego) 1 prof. Krysia- wieżowej (ucz. Manikowska — głęboki, liryczny sopran). Zawsze ogarnia mnśs wzruszenie ilekroć słucham produkcji ar­

tystów niewidomych. Nic więc dziwnego, że byłem wzruszony słuchając dojrzalej produkcji planisty H Mikołajczaka (kl.

prOf. Ler.adowskiego), który szczególnie pięknie odegrał Preludium d-moll Szy­

manowskiego, grając nadto Scherzo cis- moll Chopina.

I ekipa więc bydgoska pokazała się z jak najlepszej strony, świadcząc bardzo dodatnio o swej uczelni!

Może uciążliwość podróży była przyczy­

ną, że ekipa wybrzeża nie przysłała wszystkich swych młodych asów muzycz­

nych na popis toruński. A jednak Wy­

brzeże reprezentowały trzy szkoły sopoc­

ka, gdyńska 1 gdańska, od tak licznej ilości szkól wymagać by się chciało nieco więcej I Bezsprzeczna duże wrażenie wy­

warła dojrzała grą skrzypka J. Wojtkow- skiego z kl. prof. Hermana (Sopot), jak też wspaniale produkcje dwóch młodziut­

kich planistów z kl. prof. Felińskiej (Gdynia): R. Millner 1 R. GOllński Śpiew natomiast był słabiej obsadzony. (L. Ma- dydowa, kl. pt'of. Damskiej-Tylewskiej — Gdańsk i E Buskówna kl. prof. Cygań­

skiej — Sopot). Przypuszczalnie wielu in­

strumentalistów — uczniów Instytutów, Zajętych było w orkiestrach symfonlez-

UNII nych letniego sezonu Wybrzeża i dlatego

Hipolit Kończak

Artyleria Armii Czerwone)

II

Jak oświadczył Leonidas Goworow po zajęciu Możajska. aa zachód od Moskwy niemieckie naczelne do­

wództwo przygotowując eię do tej wojny, popełniło ten kapitalny błąd,

*e artylerię połową zastąpiło moź­

dzierzami. Niemcy skonstruowali moc czołgów i samolotów, mieli dosta­

teczną ilość piechoty saperów i in­

nych rodzaj broni, posiadali także dużo artylerii ciężkie) i średniej, brak ino jedynie było artylerii poto­

wej. I ten to błąd, jak oświadczył Goworow, miał fatalne skutki

Jak wiadomo, armaty używa się do ognia plaskotorowego a haubicy do wysokotorowego Oba działa są bro­

nią odtylcową Armata wyróżnia się tym, że ma długą lufę Używane są takie I moździerze które zamiast gra­

natów wyrzucają miny Moździerze ładuję się z przodu I używa do ostrze­

liwania na krótkie) odległości Za­

zwyczaj są one lekkie I mało skom­

plikowane w obsłudze 1 te to moź­

dzierze wprowadzili Niemcy sadząc.

I ściągać z frontów Europy armaty I trzycalowe 1 ekspediować je na front I rosyjski. Lecz nigdy już nie dogonili

•traconego dystansu w uzbrojeniu tej kategorii

Dowództwo radzieckie apoatrzegło rychło, że posiada pewne niedociąg­

nięcia wprost przeciwnego rodzaju, mianowicie niedostateczne zaopatrze­

nie armii w moździerze, Ale rychło zaradzono złemu, tworząc po trzech miesiącach wojny specjalny komisa­

riat dla spraw konstrukcji moździe­

rzy J wkrótce już armia radziecka miała moździerzy pod dostatkiem.

Wojna trwała dalej Niemcy starab się jak najwięcej fabrykować artyle

rii lekkie], a Rosjanie znów moździe­

rze czyli miotacze min Obie armie przezwyciężyły trudności, tylko. *e armia niemiecka nigdy Już nie dogoniła armii sowieckiej f to pod względem artylerii tak golowej, przeclwczołgo- wej jak i przeciwlotniczej. Co się ty­

czy artylerii przeciwlotniczej, to Ar­

mia Czerwona była od samego po­

czątku dobrze w sprzęt ten zaooatrzo-

czasie wojny znajdowali się w Mo­

skwie, twierdzą, że takie] zap-o.w po­

wietrznej, jaką rzucili Rosjanie przy nalotach na stolicę, Londyn nie był w stanie wystawić A gdy wolna się przeciągała, tak jedna jak t druga strona wojująca spostrzegła że nie ma dostatecznej ilości dział przeciw­

lotniczych i przeciwpancernych Ni­

gdy bowiem nie było tego sprzętu za wiele. Nie pozostało zatem nic in­

nego, jak kontynuowanie swych pro­

gramów

Człowiekiem odpowiedzialnym za uzbrojenie Armii Czerwonej w sprzęt artyleryjski.- był ów góneral obserwu­

jący wraz z Rokossowskim działanie artylerii radzieckiej w końcowej o- femsywię pod Stalingradem Generał Woronow był artylerzystą z urodze­

nia Tak jak inni wyż*1 oficerowie radzieccy wstąpił on do Armii Czer­

wonej zaraz przy jej organizowaniu w 1R18 r. Miał on wówczas 18 lat, a stopień wojskowy najniższy czyli szeregowego

Po wojnie wysłano go do szkoły artyleryjskiej jaką Sowiety zorgani­

zowały w Leningradzie Po ukończe­

niu szkoły z odznaczeniem odkomen­

derowano Woronowa w stopniu po­

rucznika do Wyższe4 Szkofv Wojen­

ne! Późnie! został on komendantem

czasu Woronow w stopniu kadeta Potem był Woronow przez trzy lata dowódcą pułku artylerii dalej zaj­

mował szereg innych stanowisk aż wreszcie w r 1937. Ucząc 37 lat. za- ją) stanowisko szefa artylerii Armii Czerwonej Od tego czasu następnie olbrzymi rozrost artylerii sowiecłt.et Według Jego wskazówek opracowano programy szkół artyleryjskich ćwi­

czeń na poligonach. Z jego inicjaty­

wy powstało dużo nowych szkół ar­

tylerii, rozmieszczonych w różnych częściach wielkiej Rosji.

Jako szef artylerii Woronow prze­

prowadził akcję w kampanii fińskiej, przerywając silnie ufortyfikowaną li­

nię Mannerhelma, w refonie mtędzv- rnorza Kafelijskięgo

Jeden z korespondentów amerykań­

skich Warren Irwin (NBC) tak opi­

suje straszne skutki działania arty­

lerii sowieckiej Znajdował s’ę on wówczas na linii Mannerheima ,W wigilię Nowego Roku wpadł mi do głowy pomysj uraczenia swych ame

rykańskkch słuchaczy oryginalnym odgłosem strzałów z linii Manner helma Namówiłem więc fiński de­

partament prasowy do zorganizowa nla odpowiedniej Imprezy Dowódz­

two fińskie zgodziło =de ' w wtecztó, svlwestrow-v artyleria fińska lafa ’o

nie mogło na pokaz przyjechać.

Ekipa olsztyńska zaprezentowała jedynie fortepian 1 śpiew Nie można Mę tema dziwić, gdyż Olsztyn zaczyna dopiero ro»- wijać skrzydła 1 prowadzi naprawdę pio­

nierską pracę. Fortepian -eprezentowa-ła ucz. Abramowiczówna (kl. dyr. Dąbrow­

skiego) nie pozbawiona zdolności, która odegrała „Kukułkę" Daquina, I ez. So­

naty c-moU Bethovena i Mały Tryptyk A Wieniawskiego. Śpiew reprezentowany byl przez uczniów prof Kossubudzkleft ucz. Ferlianówna (jestem przeciwnikiem dawania uczennicy I kl. arii i to w do­

datku Pucciniego ,,Manon Lescaut"), u- ezennica I. Wolfówna — bardzo przyjem­

ny nie duży mezzosopran, która odśpie­

wała muzykalnie Haendla arię Lasera chTo planga i arię z op. „Dama Pikowa"

Czajkowskiego, oraz T. Rossowiecki, śpiewający „Słyszę cichy szmer strumy­

ka" Schuberta 1 arię z „Legendy Bałty­

ku" Nowowiejskiego. Młodej uczelni ty­

czymy jak najpomyślniejszego rozwoju!

Z całej produkcji wszystkich instytu­

tów wynika, że mamy na północnych ru­

bieżach Polski doskonałych pedagogów wychowawców, borykających się wpraw­

dzie z olbrzymimi trudnościami, nłś szczędzących jednak trudó-w I wysiłków by przekazać swe umiejętności młodszym,

— a z drugiej strony mamy też doskonały narybek, który zdolny jest przejąć ód swych profesorów rzemiosło i sztukę mu­

zyczną, co pozwala z ufnością patrzeć w przyszłość muzyki polskiej Część popi­

su transmitowana była przez radio. Pb koncercie przemówił do uczestników pre­

zydent Torunia p Dobrowolski, dzięku­

jąc tm za piękne produkcje, oraz obdaro­

wał każdego z nich pięknymi pamiątka­

mi.Wyrażamy życzenie by podobne popl-

źe zas'HD’a niw arwi«ly haubice Po na, leryjąc nim i chroniło każdy od Pierwsze) Leningradzkie Szkoły A - orze data wianie Lec? abt n:- kilku miesiącach walk Niemcy po- cińek frontu, jak i ważne ośrodki wltylerii, jaką założono na miejace pocisków heacelowo strzelą™, znali swą omyłkę i poezji na gwałt4 kraje. Brytyjscy «ficaro- -ię, k-toray wI szkoły, «to b**a*j a*łęewc«af swegalkoja* wówczas Mała rosyjskie.

ifbc"’ ’>■ odbywały się częściej, możliwie raz do roku, spełnić one bowiem mogą doniosłą na spo rojĘ w muzycznych poczynaniach nasze- (d.c.n.) go terenu. W. Bomf.

Cytaty

Powiązane dokumenty

tów mówi o tajemnicach Rzymu, wy- daje nam się jednak, że już tych kil­.. ka odkrywa wieko przebogatego w legendy i prawdziwe zdarzenia skarbca tajemnic

Łagodzi się o 1/3 kary pozbawienia wolności, orzeczone w rozmiarze po­.. nad lat

Mówić o Żeromskim tak, żeby jego cytaty nie wyglądały jak biy szczące klejnoty na tle matowej tka niny, a zaiazem nie zatracić się w dynamice jego prozy, zachować

Lecz choć ona dzieckiem, rozum jej był ten jaki miała przed swym zgo- się rozumieć, Wan ukrył przed.. Książka kończy się jak większość^ ■ ■ kronik codziennego,

Takiemu gościowi daje się przed tym jednak do poznania, że ludność tego kraju żyje według uświęconych tra­. dycją zwyczajów i dalej według nich

wodniczo. Uprawia się je także dla samej przyjemności. I dobrze się dzieje, że sport narciarski obejmuje coraz to szersze kręgi miłośników, że staje się sportem coraz

traktatom pokojowym dla Austrii, które kończą się pomyślnie, nie wy- daje się, aby zastępcy do tego czasu zdołali osiągnąć porozumienie we wszystkich sprawach proceduralnych

Baczmy więc, aby każdy a nas przyczynić się mógł własną pracą do tego pięknego dorobku w pracy Polski na morzu i nad morzem.. Ze- wrzyjmx więc