• Nie Znaleziono Wyników

"Theologie aus Glaubenserfahrung", Josef Duss von Werdt, Zürich-Einsiedeln-Köln 1969 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Theologie aus Glaubenserfahrung", Josef Duss von Werdt, Zürich-Einsiedeln-Köln 1969 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Theologie aus Glaubenserfahrung",

Josef Duss von Werdt,

Zürich-Einsiedeln-Köln 1969 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 40/4, 210-211

(2)

210 R E C E N Z JE

ficznych kierunków myślowych, przy czym M o l i e r szczególną uwagę zwraca na współczesną niemiecką filozofię idealistyczną.

Autor stara się omówić szereg pytań, które dzisiejszy sposób m yślenia i fi­ lozofia staw iają teologii. Czy w obecnej sytuacji m ają jakiś sens absolutne roszczenia, które w ysuw a w iara chrześcijańska? Czy innym i słowy wobec zna­ jomości historycznej stru k tu ry człowieka możliwe jest jakieś absolutne obja­ wienie? Czy mówienie o Bogu w filozofii pokryw a się z mówieniem o Nim w teologii, to znaczy, uogólniając, czy rację m a św. T o m a s z , który od Boga rozumu dochodzi do Boga objawienia, czy Karol B a r t h głoszący niemożli­ wość wszelkiej teologii naturalnej? Czy w iara i m yślenie odkryw ają nam rzeczywistość? Czy są to wzajemnie wspom agające sposoby jej poznawania, czy też św iaty zupełnie od siebie niezależne, owszem ze sobą sprzeczne? Oto niektóre z tych pytań, które ostatecznie skupiają się w jednym : czy słowo .Boże spotykane w naszej historycznej sytuacji jest rzeczywiście słowem Bożym? O ile w iara w to słowo jest czymś więcej niż ucieczka przed rozpaczą, alienacją, przed najbardziej szkodliwym złudzeniem?

Na te wszystkie pytania autor daje odpowiedzi spokojne, rzeczowe, św ia­ dome, że problem ów poruszonych nie można zbyć uproszczonymi rozumowa­ niami. Odpowiedzi te idą w dwóch zasadniczych kierunkach. W iara przerasta rozum ludzki, ale w iara domaga się też rozumowych dociekań. Człowiek stoi wobec paradoksu wydarzenia Chrystusa, w iara chrześcijańska jest zawsze zgorszeniem dla ludzkiego sposobu myślenia i napotyka na sprzeciw. Ten ra ­ dykalny sprzeciw znajduje dzisiaj swój największy w yraz w kierunku, który nazwano „teologią śmierci Boga”. Nie jest to jednak sprzeciw’ wobec non­ sensu, wobec rzeczy sprzecznej z rozumem, ale wobec rzeczywistości prze­ rastającej ludzki sposób myślenia, wobec tajem nicy. W iara chrześcijańska może być i zawsze będzie przedmiotem dociekań rozumu ludzkiego sta ra ją ­ cego zbliżyć się do tajem nicy, która go nieodparcie pociąga. Obok tego w y­ m iaru przerastającego rozum ludzki istnieje rówmież w tajem nicy pewien m o­ m ent racjonalny, który musi stawić czoła krytyce rozumu i to jest drugą racją, dla której teologia zawsze będzie potrzebować filozofii, aby stać się teologią naukową. Zadaniem tego rodzaju teologii jest również nieustanna konfrontacja objaw ienia i w iary z historycznie uw arunkow anym sposobem myślenia człowieka.

Te wszystkie odpowiedzi autora nie m ają jednak charakteru wykończonego. Owszem można powiedzieć, że kładzie on większy nacisk na staw ianie pytań niż na odpowiedzi, choć nie ucieka nigdy w sprzeczność czy intelektualną kapitulację. Ta m etoda jest u niego w yrazem przekonania wypowiedzianego na końcu książki, że praw da odsłania się w dialogu. Proces staw iania pytań i udzielania odpowiedzi nie jest nigdy zakończony.

K s. Stefa n Moysa SJ, Warszawa

Josef DUSS-von WERDT, Theologie aus Glaubenserfahrung, Zürich-Einsie- deln-Köln 1969, Benziger Verlag, s. 108.

A utor stosuje metodę fenomenologiczną do teologii fundam entalnej i prag­ nie zbadać pod jakim i w arunkam i doświadczenie religijne może być przed­ miotem analizy teologicznej. Jako główne założenie wyznacza sobie pracę w dwóch kierunkach: zbadanie przedm iotu doświadczenia, rzeczy samej w sobie (die Sache selbst) oraz aktu doświadczenia, postawy człowieka do­ znającego doświadczenia religijnego. Zanim jednak przy pomocy tej metody przystąpi do właściwych badań, określa, jaki jest przedm iot teologii funda­ m entalnej stwierdzając, że jest nim objawienie w jego kształcie słownym. Objawienie i w iara są przedteologiczną podstaw ą teologii. W tym punkcie autor nie zgadza się z Karolem R a h n e r e m , który uważa, że teologia po­

(3)

R E C E N Z JE

211

winna zacząć od zbadania metafizycznej istoty człowieka, o ile on jest bytem otw artym na objawienie i nadprzyrodzoność, a dopiero potem poznać obja­ wienie w tymże człowieku. A utor w ykazuje szczegółowo, że w takim pojm o­ w aniu chrześcijaństwo staje się czymś apriorycznym, a nie uprzednio danym w słowie Bożym i wierze.

Przygotowawszy w ten sposób grunt, autor analizuje następnie świadomość w iary. Stwierdza, że podobnie jak w akcie poznawczym sam akt (noesis) nie da się odłączyć od swego przedm iotu (noema), tak też i w poznaniu, które się odbywa przez wiarę. Objawienie i w iara w arunkuje się wzajem nie: bez o b ja ­ w ienia nie m a w iary i bez w iary nie m a objawienia, gdyż objaw ienie musi się zawsze odbywać w jakim ś poznającym je podmiocie. Świadomość wiary uzyskuje się więc zawsze w doświadczeniu wiary.

Ta świadomość w iary może być rozważana od strony subiektyw nej i obiek­ tyw nej. Od strony subiektyw nej wychodzi ona od faktów historii zbawienia i dlatego zaw iera w sobie aspekt przypom nienia czegoś. Doświadczenie w iary jest jednak równocześnie przekazaniem w iary i doświadczenia aspektów.

Co się tyczy strony obiektyw nej autor niewiele dorzuca nowego do ogólnie znanych zasad teologicznych Raz jeszcze analizuje rolę Pism a św. i tradycji jako miejsc teologicznych i podkreśla ich wzajemne uw arunkow anie.

O statni rozdział mówi o istocie objaw ienia, przy czym w pierw określa, co jest istotą rzeczy z punktu widzenia fenomenologicznego. Tak pojęta istota posiada znamię historyczności, jak również pew ną indywidualność odróżnia­ jącą ją od innych, co nie oznacza koniecznie, że jest to indywidualność po­ jęta w znaczeniu ontologicznym. Stosując te zasady do danych objawienia stw ierdza autor na koniec, że istotą objawienia jest Jezus Chrystus, a więc nie idea, ale konkretna, niepow tarzalna, osobowa rzeczywistość. Zgodnie ze swymi założeniami fenomenologicznymi autor precyzuje, że Jezus Chrystus nie jest istotą w znaczeniu najwyższej kategorii objawienia, ale jego ośrodkiem, gruntem fundam entem .

Największą zasługę książki jest bez w ątpienia przem yślenie podstaw teologii w innych kategoriach filozoficznych niż były dotąd stosowane. Można takiem u podejściu stawiać różne zarzuty, między innym i oskarżać je o nieprecyzyj­ ność, niejasność pojęć itp. Niemniej jednak problem w yrażania kategorii w iary w innej szacie filozoficznej bardziej odpow iadającej umysłowości od­ biorców pozostaje zawsze aktualny. A to nie tylko dla krajów k ultury za­ chodniej, ale przede w szystkim dla narodów i k u ltu r wychow anych na zu­ pełnie innej pożywce umysłowej.

Ks. Stefan Moysa SJ, Warszawa

Joseph Sebastian CAMMERER, Die gläserne Wand. Essays über den Z w ie­

spalt von N aturw issenschaften und Theologie, München 1969, Verlag J. Pfeif­

fer, s. 183.

U podstaw książki leży przekonanie, że nie może być sprzeczności między objawieniem Bożym w stworzeniu, a objawieniem w słowie, konsekw entnie więc sprzeczności między poznaniem praw dy na drodze nauk przyrodniczych, a jej poznaniem na drodze teologicznej. A utor urodzony w roku 1892, w ybitny specjalista techniki cieplnej, a zarazem kapłan i członek zakonu św. Bene­ dykta, dąży przez cały czas do w ykazania tej praw dy. Chociaż bowiem sama zasada nie była przez Kościół nigdy kwestionowana, p rak ty k a wykazała, że między obu dziedzinami istniała w przeszłości szczelna przegroda, która do dzisiaj nie zastała w zupełności zlikwidowana.

Istnienie tej przegrody jest boleśnie odczuwane przez ludzi, którzy ze swego powołania żyją na granicy św iata nauk przyrodniczych i św iata teologii, a więc ludzi typu T e i l h a r d a d e C h a r d i n , którego autor pod wielu

Cytaty

Powiązane dokumenty

Obok Polaków znaczny odsetek stanow iły m niejszości narodow e. Początko­ wo tw o rzy li zorganizow ane, zw arte sk upiska i przez stosunkow o długi okres zachow ali

Wpis w dniu 25 czer­ wca 1763 na podstawie oryginalnego dokumentu przedstawionego przez „urodzo­ nego” Kajetana Leszczyca Skarszewskiego subdelegata grodu

Trud­ no związać ten fragment z odautorską tezą, że „Służby administracyjno-policyjne interesować się zaczęły kościołami i związkami religijnymi już nie tylko pod

Stało się to zachętą do podjęcia tej problematyki, czemu także sprzyja fakt ułatwionego dostępu do archiwów Li- twy, Białorusi, Ukrainy i Rosji, dający znacznie szersze

Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule autor stwierdza, iż przy podejmowaniu tej problematyki niezbędne jest zastoso­ wanie co najmniej trzech perspektyw

Omówiono: praktyczną.działalność Lelewela, który kładąc podwaliny nowoczesnej numizmatyki, sam był jednocześnie projektantem monet i medali oraz wykonawcą

Po­ łączenie obu tych postaw badawczych w oglądzie zjawisk a w a n ­ gardy pozwala wyłonić najistotniejsze tendencje, jakie ją two­ rzyły: destruktywizm we wn

Z korespondencji wyłania się obraz stanów wewnętrznych, ambicji twórczych, literackich zmagań, kłopotów dnia powszedniego i walki o materialne prze­ trwanie -