• Nie Znaleziono Wyników

]\!. D a n i l u k SCJ, Sigla: zbiór skrótów nazw instytutów życia konsekrowanego, stowarzyszeń życia apostolskiego oraz innych in­ stytucji z nimi związanych, Lublin 2002.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "]\!. D a n i l u k SCJ, Sigla: zbiór skrótów nazw instytutów życia konsekrowanego, stowarzyszeń życia apostolskiego oraz innych in­ stytucji z nimi związanych, Lublin 2002."

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

S MAŁGORZATA BORKOWSKA OSB

]\!. D a n i l u k SCJ, Sigla: zbiór skrótów nazw instytutów życia konsekrowanego, stowarzyszeń życia apostolskiego oraz innych in­

stytucji z nimi związanych, Lublin 2002.

W literaturze, ale zwłaszcza w bibliografiach i tytułach prasowych po nazwiskach zakonników i zakonnic zwykły pojawiać się literki, podające w skrócie nazwę zakonu. Kilka najstarszych i najprostszych skrótów (OP - Ordinis Praedicatoram, a więc dominikanin; OFM - Ordinis Fratrum Minorum, a więc franciszkanin) na ogół nie sprawia trudności: wiadomo, że nazwa jest podana po łacinie, zresztą jest już znana od dawna. Gorzej, jeśli nazwa oficjalna danego zgromadzenia lub instytutu podawana jest w języku kraju, w którym on powstał, lub jeśli mamy kilka nazw, na przykład łacińską, ojczystą i jeszcze do tego polską, albo nawet i łacińskich kilka. Tak OSC, OSCam, MICam i M inlnf może oznaczać kamilianina (ten zakon bowiem nazywa się bowiem Ordo Clericorum Regularium Ministrantium Infirmis, albo Ordo Sancti Camilli, albo Ministri degli lnfermi Camillani...). Niek­

tóre skróty są w polskim odbiorze mylące, np. właśnie Minlnf, któ­

re chcielibyśmy odczytać jako „M inisterstwo Informacji”, albo MO (Missionarii Opificum, nie Milicja Obywatelska).

Tak czy inaczej, trudno się w tym gąszczu nie zgubić, a dotychczas wydawane informatory i leksykony traktowały sprawę skrótów po ma­

coszemu, toteż wyjątkowo cenną pom ocą jest ogłoszony w zeszłym roku osobny leksykon właśnie skrótów (M. D a n i l u k SCJ, Sigla:

zbiór skrótów nazw instytutów życia konsekrowanego, stowarzyszeń życia apostolskiego oraz innych instytucji z nimi związanych, Lublin 2002). Autor podaje ich tu około dwóch tysięcy, co sprawia, że właś­

ciwie otrzymujemy rodzaj krótkiej encyklopedii życia zakonnego na

„Nasza Przeszłość” t. 100:2003 s. 489-491

(2)

490 S. MAŁGORZATA BORKOWSKA OSB

t2]

świecie: oprócz skrótu i pełnej nazwy znajdujem y bowiem takie szczegóły identyfikacji, jak status prawny (zakon, zgromadzenie, in­

stytut świecki itd.), rok i miejsce założenia, osoba założyciela.

Są oczywiście przeoczenia; to jest w pierwszym wydaniu nieunik­

nione. Już choćby z polskiego świata benedyktyńskiego brak aż trzech zgromadzeń. Są to:

Benedyktynki misjonarki, zgromadzenie zakonne nie mające nic wspólnego ze wspomnianymi w książce niemieckimi benedyktynka­

mi misjonarkami z Tutzing. Nasze zgromadzenie powstało w Białej Cerkwi koło Kijowa w roku 1917; założone przez Józefę (w zakonie Jadwigę) Kuleszę. Jakkolwiek poprzez osobę założycielki wywodzi się ono ze znanych Autorowi rzymskich Suore Benedettine di Carita (s. 80), od początku stanowi osobny instytut zakonny. Dodajmy, że założycielka rzym skiego zgrom adzenia, w książce nazwana Gio- vanna M atilda (w zakonie Kolum ba) G abriel, była Polką, więc ra­

czej należałoby podać jej imiona po polsku, a nadto jest od roku 1993 błogosławioną.

Loretanki-benedyktynki, zgromadzenie zakonne, które nie ma nic wspólnego z dwoma znanymi Autorowi zgromadzeniami pod tą samą nazwą (amerykańskim i kanadyjskim). Powstały w Warszawie w ro­

ku 1920; założycielem był ks. Ignacy Kłopotowski, również ostatnio beatyfikowany.

Benedyktynki oblatki, stowarzyszenie życia apostolskiego. Pow­

stały w 1880 r. w Zbuczynie k. Siedlec, założycielką była Florent - na Siestrzeńcewicz.

Są, chociaż nie pod swoją popularną nazw ą benedyktynek-obli- czanek, włoskie, a od niedawna w Polsce obecne, Wynagrodzicielki Najśw. Oblicza (1949, Bassano Romano, o. Hildebrand Gregori); ale szukając ich, stwierdziłam brak jednego z polskich zgromadzeń ho- norackich, mianowicie Wynagrodzicielek Najśw. Oblicza (obliczanek), założonych w 1888 r. w Zakroczymiu przez bł. Honorata Koźmiń­

skiego i Elizę Cejzik. Nadal więc życie komplikuje fakt, że mniej jest nazw niż zgromadzeń i często inicjatywy zupełnie ze sobą niezwią- zane ani miejscem, ani czasem, ani osobą założyciela, noszą naz­

wy identyczne i mając tylko spis, można sądzić, że chodzi o to sa­

mo zgromadzenie.

Zapewne zresztą przeoczonych znalazłoby się więcej; te wzięłam z Leksykonu KAI. Spośród instytutów zagranicznych nie potrafiłam

REC.: M. DANILUK SCJ, SIGLA: ZBIÓR SKRÓTÓW 491

[3]

znaleźć zgrom adzenia katechetycznego, które przed mniej więcej czterdziestu laty założyła w Indiach polska urszulanka, m. Jolanta Woroniecka. Ale wedle starego kościelnego kawału, ile jest żeńskich zgromadzeń zakonnych to jedna z dwóch rzeczy, których nawet sam Bóg nie wie (druga jest: co sobie myśli generał jezuitów), więc trud­

no się dziwić brakom. A dwa tysiące to i tak piękna liczba, w dodatku zaś otrzymujemy także indeks założycieli, osobny indeks polskich i obcych nazw instytutów, obszerniejszy o wiele od właściwego słow­

nika, oraz indeks federacji i organizacji regionalnych i międzynaro­

dowych, grupujących te instytuty. (Na przykład konferencja zgroma­

dzeń zakonnych Indonezji nazywa się Konferensi Pemimpin Tarekat Religius Indonesia, w skrócie COPTARI.)

Warto zaznaczyć, że z wyjątkową starannością i precyzją dopraco­

wano korektę słownika. Nazwy podawane są w bardzo wielu języ­

kach, i jak dotąd nie zauważyłam błędów w tych spośród nich, które znam. W sumie, ta cenna pozycja powinna się szybko doczekać^ dru­

giego wydania i znaleźć się wśród najpotrzebniejszych słowników

w każdej bibliotece.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest to postawa słuszna, gdyż in sty tu ty życia konsekrowanego są przejaw am i wiecznie rozwijającego się lub odradzającego życia oraz dowodem nieustającym

Ganz ersichtlich ist das Bestreben des Verfassers, den geschiçhtlichen Stoff m öglichst gleichmässig, ohne Bevorzugung gew isser Nationalitäten, zu verteilen. Trotzdem

gi do różnych źródeł i literatury, które pozwalają określić czas urzędowania braci, odnośnika do lakonicznych nieraz wzmianek o działalności omawianych osób

z całością kultury, badać historyczne powiązania fi lozofi i z religią, mieć na względzie wpływ, wywierany przez fi lozofi ę na naukę, rozu­ mieć dzieje fi lozofi i

Proces kurczenia się lasów angielskich stał się w drugiej połowie XVI wieku do tego stopnia dotkliwy, że na progu panowania Elżbie­ ty I wysuwano nawet w

23 P. van den Bosche, in Search of remedies for non-Compliance: The experience of the european Community, „Maastricht Journal of European and Comparative Law” 1996, t.

– w świetle zatem prawdy formalnej w przypadku wydania wyroku zaocznego, zgodność z prawdziwym stanem rzeczy oznacza zgodność z materiałem znajdującym się w aktach sprawy,

3 Efficient domain decomposition techniques for quasi-brittle failure analysis 19 3.1 Framework enhancements for linear