• Nie Znaleziono Wyników

Twórczość Ludowa: Kwartalnik Stowarzyszenia Twórców Ludowych, R. V, Nr 4 (17) 1990

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Twórczość Ludowa: Kwartalnik Stowarzyszenia Twórców Ludowych, R. V, Nr 4 (17) 1990"

Copied!
64
0
0

Pełen tekst

(1)

KWARTALNIK STOWARZYSZENIA TWÓRCÓW LUDOWYCH

R. V Nr 4/17/1990 Cena 5000 zł

(2)

KWARTALNIK STOWARZYSZENIA T W Ó R C Ó W LUDOWYCH

Nr ind. 37976X PL ISSN 0860-4126

RADA REDAKCYJNA:

Jan Adamowski, Józef Citak, Piotr Dahlig, Alfred Gauda, Franciszek Hodorowicz, Wiktor Lickiewicz, Elżbieta Pałka, Zdzisław Podkański, Barbara Pstrokońska, Zbyszko Sławian-Orliński, Józef Styk

K O L E G I U M REDAKCYJNE:

Jan Adamowski, Alfred Gauda—z-cy red. naczelnego, Wiktor Lickiewicz

— sekretarz redakcji, Józef Styk — red. naczelny

A D R E S REDAKCJI: 20-112 Lublin, ul. Grodzka 14,

Redakcja nie zwraca materiałów nie zamawianych oraz zastrzega sobie prawo skrótów, zmian tytułów a także poprawek stylistyczno-językowych.

tel. 249-74

Stowarzyszenie Twórców Ludowych Zarząd Główny

20-112 Lublin, ul. Grodzka 14 Wojskowe Zakłady Graficzne Wydział III

Lublin, ul. Spadochroniarzy 5a DRUK OKŁADKI: Lubelskie Zakłady Graficzne

Lublin, ul. Unicka 4

Przekazano do druku w styczniu 1991 r. Nakład 1000 egz.

N A O K Ł A D C E :

O b r a z y olejne E u g e n i u s z a B r o ż k a z Sędziszowa w w o j . kieleckim

Fot. Lucjan Demidowski i Piotr M a c i u k

WYDAWCA:

DRUK:

(3)

O S K A R K O L B E R G (1814-1890).

N a s z h o ł d w s t u l e c i e ś m i e r c i

W 1990 roku polska kultura obchodziła znaczącą rocz­

nicę. Oto bowiem minęło 100 lat od śmierci wielkiego badacza i humanisty Oskara Kolberga. Środowisku twór­

ców ludowych, etnografów i folklorystów postać ta jest szczególnie bliska, jako że to oni mogą najlepiej doce­

nić liczne zasługi O. Kolberga, a przede wszystkim Jego monumentalne i niepowtarzalne dzieło, jakim niewątpli­

wie jest wielotomowy Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabobony, pieśni, muzyka i tańce. Zewnętrznym, a więc tylko za­

stępczym, miernikiem tych zasług niech będzie przy­

pomnienie faktu, że opracowywana przez Polskie To­

warzystwo Ludoznawcze całość spuścizny O. Kolberga (wydawana przy współudziale Polskiego Wydawnictwa Muzycznego i Ludowej Spółdzielni Wydawniczej jako Dzieła wszystkie), została obliczona na 80 tomów!

Inną równie ważną zasługą autora Ludu jest i to, że przez swoje prace zbierackie zrealizował szczytne hasło romantyków podniesienia tego co ludowe do rangi war­

tości ogólnonarodowych.

„Twórczość Ludowa" włączając się do uroczystości jubileuszowych przedstawia blok materiałów poświęco­

nych temu wybitnemu Polakowi. Blok ten obejmuje:

1. opracowania przypominające samą postać O. Kol­

berga, jak i Jego merytoryczne znaczenie dla pol­

skiej kultury ludowej;

2. relacje z polskich obchodów tej rocznicy (głównie sesji i sympozjów);

3. materiał ilustracyjny pochodzący z konkursów pla­

stycznych im. O. Kolberga.

Całość tego bloku dobitnie ukazuje, że dorobek Kol­

berga doceniany jest zarówno przez badaczy, jak i współczesnych twórców ludowych, a pamięć o Nim nie ma tylko historycznego wymiaru. Spuścizna autora Ludu jest bowiem ciągle żywą podnietą do zgłębiania

tajników fenomenu polskiej kultury ludowej.

REDAKCJA

Adela Łazarska Oskar Kolberg, obraz olejny na płótnie, woj. toruńskie

Fot. A r c h i w u m

(4)

S y l w e t k ę n a u k o w ą K o l b e r g a j a k o b a d a c z a p o l s k i e j k u l t u r y l u d o w e j i a u t o r a Ludu k s z t a ł ­ t o w a ł y d w i e e p o k i : r o m a n t y z m z w r a c a j ą c y się do l u d u , s z u k a j ą c y w j e g o t w ó r c z o ś c i i n s p i r a ­ cji a r t y s t y c z n e j i z a b y t k ó w n a s z e j odległej h i s t o r i i o r a z p o z y t y w i z m , d l a k t ó r e g o k u l t u r a l u d o w a s t a n o w i ć m i a ł a p r z e d m i o t o b i e k t y w ­ n y c h i s y s t e m a t y c z n y c h b a d a ń n a u k o w y c h .

Z a i n t e r e s o w a n i a K o l b e r g a f o l k l o r e m w y ­ w o d z ą się w ł a ś n i e z o w e j r o m a n t y c z n e j f a s c y ­ n a c j i „ r z e c z a m i l u d o w y m i " , k t ó r e j u l e g ł o całe p o k o l e n i e jego r ó w i e ś n i k ó w . S p r z y j a ł a i m t e ż a t m o s f e r a r o d z i n n e g o d o m u o r a z k l i m a t życia k u l t u r a l n e g o stolicy w I p o ł o w i e X I X w i e k u .

O

skar Kolberg urodził się w Przysusze pod Opocz­

nem, skąd w 1819 roku rodzina przeniosła się do Warszawy. Ojciec Oskara, Juliusz, z wykształce­

nia kartograf, autor wybitnych prac z zakresu karto­

grafii i miernictwa, był cenionym profesorem geodezji, miernictwa, topografii i rysunków na Uniwersytecie Warszawskim, członkiem Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Poza obowiązkami zawodowymi żywo interesował się literaturą i sztuką (tłumaczył m. in. na język niemiecki niektóre poezje Brodzińskiego i Kar­

pińskiego). Starszy brat Oskara, Wilhelm, późniejszy inżynier, należał do grona serdecznych przyjaciół Fry­

deryka Chopina. Trzeci z braci, Antoni, poświęcił się malarstwu i był znanym twórcą obrazów o tematyce religijnej, portretów i scen rodzajowych. Przez pewien czas uczestniczył też później wspólnie z Oskarem w pod­

warszawskich wyprawach terenowych, organizowanych spontanicznie przez artystyczną cyganerię stolicy w po­

szukiwaniu tematów i „typów" ludowych.

Warszawskie mieszkanie Kolbergów w Pałacu Kazi- mierzowskim, tzw. koszarach kadeckich, sąsiadowało o sień z mieszkaniem Kazimierza Brodzińskiego, o piętro zaś z rezydencją rodziny Chopinów. Kazimierz Brodziń­

ski, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, na którym wykładał ,,krytyczną historię literatury polskiej", znaw­

ca folkloru i rzecznik ludowości w literaturze, był czę­

stym gościem w domu Kolbergów. Na Uniwersytecie Warszawskimi prowadził też zajęcia z języka francu­

skiego profesor Mikołaj Chopin, ojciec Fryderyka. Oskar znał więc wielkiego kompozytora od dzieciństwa, przy­

słuchiwał się jego grze, śledził pierwsze muzyczne suk­

cesy Chopina. Po latach nie tylko wspominał młodzień­

cze fascynacje i przeżycia z tym związane, ale i odtwa­

rzał niektóre szczegóły i fakty dotyczące życia i twór­

czości mistrza, w celu uzupełnienia jego biografii. Bli­

skie kontakty rodziny Kolbergów z Brodzińskimi i Cho­

pinami miały więc duży wpływ n a kształtowanie się osobowości i zainteresowań młodego Oskara.

Edukację szkolną Kolberga podjętą w roku 1823 w Liceum Warszawskim przerwało zamknięcie szkoły po klęsce powstania listopadowego. Równocześnie z nauką szkolną pobierał też lekcje muzyki. Po przymusowym przerwaniu nauki kontynuował studia muzyczne u J. Elsnera i I. Dobrzyńskiego. W latach 1835—1836 stu­

diował kompozycję i teorię muzyki w Berlinie.

kilkunastoletniej edukacji muzycznej około roku 1839 skrystalizowały się plany Kolberga na przyszłość. Postanowił poświęcić się karierze muzycznej, zamierzał być kompozytorem. P o powrocie z Berlina, zajął się udzielaniem prywatnych lekcji gry

ELŻBIETA MILLER

O s k a r Człowiek

fortepianowej i twórczością muzyczną, która zwróciła uwagę warszawskiego świata artystycznego i zbliżyła Kolberga — muzyka do kulturalnej elity stolicy. Znalazł się tym samym w kręgu romantycznych entuzjastów Lu­

dowej twórczości.

Zainteresowany głównie muzyką i pieśnią ludową roz­

począł poszukiwanie i zbieranie melodii ludowych, które miały być zarówno źródłem inspiracji dla jego planów kompozytorskich tworzenia w „duchu narodowym", jak i do uzupełnienia zbiorów pieśni wydanych już wcześ­

niej o brakujące lub bardzo nieliczne w nich melodie.

Sam tak scharakteryzował po latach - swój debiut zbie­

racki: „Dopiero ogólny prąd literatury skierowany ku rzeczom ludowym około r. 1834 i później, zbiory Wacła­

wa z Oleska i Wójcickiego i osobista tego ostatniego zachęta do poszukiwania melodii (których w jego dziele jest bardizo mało), jak i zachęta Dobrzyńskiego, wreszcie słyszane oryginalne odgłosy piszczałek, skrzypeczek i k a ­ tarynek poza miastem (w Czerniakowie, Wilanowie itd.) skłoniły mnie do poszukiwań w tym kierunku. Pierwszy połów na większe rozmiary dokonany w r. 1839 w Wila­

nowie dał mi spory zasób nader ciekawych motywów i popchnął do dalszych poszukiwań na tym polu" 1. Utrzy­

mywał się Kolberg wówczas z prywatnych lekcji muzyki i próbował swoich sił jako kompozytor i pianista. Two­

rzył tańce, w których nawiązywał do muzyki ludowej (mazury, kujawiaki, obertasy i in.), formy nietaneczme (min. etiudy, wariacja), utwory wokalne, pieśni z towa­

rzyszeniem fortepianu. Skomponował także muzykę do trzech utworów scenicznych.

Jednocześnie w trakcie wycieczek w teren podejmo­

wanych od 1,839 roku rósł zasób zanotowanych przez Kol­

berga melodii i doświadczeń. Wkrótce stał się też auto­

rytetem w dziedzinie muzyki ludowej i cenionym wy­

dawcą pieśni. W latach 1842—1845 ukazało się w Pozna­

niu pięć zeszytów Pieśni ludu polskiego, a w następnych opublikował dalsze pieśni na łamach czasopism: „Przyja­

ciela Ludu", „Biblioteki Warszawskiej", „Dzwonu Lite­

rackiego"2. W sumie w ciągu siedmiu lat wydał Kolberg ponad pół tysiąca pieśni polskich z 342 melodiami oraz kilkanaście litewskich i ponad dwadzieścia czeskich i sło­

wackich. Wszystkie wydane wówczas pieśni miały opra­

cowanie fortepianowe, tj. dodany akompaniament, przez­

naczone były dla muzyków-amatorów, a ich zadaniem miała być popularyzacja muzyki ludowej.

Celem głównym Kolberga było w owym czasie objęcie badaniami muzyki słowiańskiej. Stopniowo poszerzał się jednak horyzont badań, zbieracz dostrzegał już nie tylko bezpośrednią, wzajemną zależność melodii i towarzyszą­

cego jej tektsu, ale i związek pieśni z jej kontekstem kulturowym, a więc najpierw ze zwyczajami i obrzęda­

mi ludowymi. Przedmiotem obserwacji stały się warian- towość i zmienność, postrzegane jako charakterystyczne wyznaczniki ludowej twórczości.

Po

(5)

K o l b e r g . i d z i e ł o

W roku 1845 podjął Kolberg pracę księgowego w Za­

rządzie Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej i jako urzędnik pracował szesnaście lat (w latach 1857—1861 w Dyrekcji Dróg i Mostów). Zabezpieczając w ten spo­

sób swój byt materialny, nie rezygnował jednak ani z ambicji kompozytorskich i udziału w życiu muzycznym, ani też z pomnażania swoich zbiorów. Te ostatnie wzrosły w tym czasie tak znacznie, że około 1854 roku zaczął Kolberg realizować swój pierwszy szeroki plan wydaw­

niczy: edycję monograficznych zbiorów pieśni poświęco­

nych wybranym gatunkom (według kryteriów formy lub funkcji czy treści). Miały one ukazać polską pieśń ludo­

wą w całym jej bogactwie i zróżnicowaniu treściowym i formalnym. W sumie wydał tylko pierwszy tom plano­

wanej serii: w roku 1857 ukazały się Pieśni ludu polskie­

go zawierające ponad 40 pieśni, głównie balladowych, realizowanych przez 444 zapisy wariantowe oraz 466 me­

lodii tanecznych z przyśpiewkami. Celem tego zbioru było uchwycenie zróżnicowania regionalnego poszczegól­

nych wątków pieśniowych. Melodie podane tu zostały bez akompaniamentu, bez „przystroju" i „rozwinięcia", z za­

chowaniem wierności ludowemu przekazowi: „Oddaję nutę w nieskażonej prostocie (tj. o ile skażenie nie pocho­

dzi z winy śpiewającego), tak jak wybiegła z ust ludu, bez żadnego przystroju harmonijnego, bo mam przeko­

nanie, że najdzielniejszą jest w samorodnej, niczym nie­

zmąconej czystości, jak ją natura natchnęła"3 — pisał we wstępie do swego zbioru, otwierając tym samym no­

wy etap pracy zbieracko-edytorskiej, na którym pieśń ludowa traktowana już była jako pełnoprawny utwór artystyczny, dokumentowany przez wydawcę wiernie, bez upiększeń i przetworzeń. Książka była największym wów­

czas zbiorem pieśni z melodiami, na długo też pozostała najobszerniejszą publikacją polskich ballad. W takim układzie planował Kolberg wydanie następnych pięciu serii, do czego jednak nie doszło, gdyż zmieniła się ra­

dykalnie jego koncenpcja badawczo-edytorska.

Z

asadniczy zwrot w planach Kolberga dokonał się w latach 1857—1862. Zarzucił om wówczas zamiar monograficznego wydania pieśni i stworzył ogrom­

nie ambitny program systematycznej dokumentacji wszystkich dziedzin kultury ludowej ziem dawnej Rzeczy­

pospolitej w ujęciu regionalnym. Realizacją tego wiel­

kiego zamierzenia miała być seria etnograficzno-fol- klorystycznych monografii regionalnych. Ten nowy plan badawczy Kolberga, oparty na kompleksowym pojmowa­

niu wszystkich przejawów kultury ludowej dojrzewał stopniowo na drodze swoistej ewolucji. Stymulowało ją nie tylko doświadczenie i dojrzewanie własne, ale i wy­

darzenia historyczne i towarzyszący im klimat politycz- no-kulturalny tego czasu.

Lata popowstaniowe przyniosły zmianę stosunku do ludu: romantyczny entuzjazm, zamierający już od wy­

darzeń 1846 roku, ustąpił miejsca postulatom gruntow-

Walentyna Antkiewicz, Oskar Kolberg, obraz olejny, woj.

szczecińskie

Fot. Archiwum

nego i systematycznego badania jego życia i kultury.

Zamiast porzucanych stopniowo, bezpłodnych uniesień i arbitralnych ocen w stosunku do ludowej twórczości, potrzebą czasu, coraz wyraźniej się rysującą stała się rzetelna i obiektywna dokumentacja całokształtu kultury ludowej. Temu wielkiemu, pozytywistycznemu zadaniu poświęcił odtąd Kolberg całe swoje życie.

Tę drogę do nowego programu tak rekapitulował w roku 1868: „Z początku idąc za ogólnym wówczas po­

pędem w literaturze do rzeczy swojskich, ludowych, zwracałem uwagę na jego poezję, więc na pieśni i muzy­

kę i znaczną zebrawszy ilość piosnek ludowych, takowe już to w osobnych poszytach, już po różnych rozproszone czasopismach ogłaszałem. Przekonawszy się później, że wielka pieśni tych mnogość wiąże się z pewnymi obrzę­

dami, bez opisania których treść ich stałaby się zagad­

kową, a często niezrozumiałą, że nadto wielka ich liczba przez systematyczny dopiero układ, tj. przez zestawienie i porównanie z sobą licznych wariantów i wersyj dosta­

teczne znajdzie objaśnienie i ocenienie, rozszerzyłem za­

kres prac moich, wciągając w nie także opis szczegóło­

wy obrzędów i zwyczajów ludu. Rozpatrywanie się znowu

(6)

w t y c h o s t a t n i c h , p o i c h u p o r z ą d k o w a n i u p o w i o d ł o , m n i e d o s z u k a n i a i ś l e d z e n i a p o d a ń , b a ś n i , g a d e k , p r z y s ł ó w , z a b o b o n ó w l u d o w y c h w p o ś r e d n i e j l u b b e z p o ś r e d n i e j iz t a m t y m i b ę d ą c y c h s t y c z n o ś c i , n i e m n i e j d o s k r e ś l e n i a t a k o w y c h w l u d o w e j m o w i e i s p o s o b i e w y r a ż a n i a s i ę , a t o d l a u ż y t k u f i l o l o g ó w . W s z y s t k i e o w e o b j a w y ż y c i a w e w n ę t r z n e g o , d u c h o w e g o , ł ą c z ą c s i ę w z g o d n ą c a ł o ś ć z z e w n ę t r z n y m , f i z y c z n y m l u d u u s t r o j e m , w y m a g a ł y p r z e d s t a w i e n i a t a k ż e j e g o p o s t a c i , s z a t y , m i e s z k a n i a i z a ­ j ę ć g o s p o d a r c z y c h " 4.

W r o k u 1861 z r e i z y g n o w a ł K o l b e r g z p o s a d y u r z ę d n i ­ k a , z b y t a b s o r b u j ą c e j g o c z a s o w o , a o d anoku 1863 o d d a ł s i ę j u ż „ s t a l e p r a c y l i t e r a c k i e j , p i s i z ą c d o d z i e n n i k ó w , p i s m i l u s t r . , Encyklopedii i p o r z ą d k u j ą c n a g r o m a d z o n e n a b y t k i e t n o g r a f i c z n e "5. M ó g ł w i ę c i n t e n s y f i k o w a ć p r o ­ w a d z o n e n i e p r z e r w a n i e o d 1839 r o k u b a d a n i a t e r e n o w e . P o r o k u 1857 p o z a p o n o w n y m i w y j a z d a m i d o z n a n y c h j u ż s o b i e w s i K r ó l e s t w a PoiiskiegO' p o s z e r z y ł K o l b e r g z a ­ s i ę g b a d a ń o K u j a w y , o k o l i c e Ł o m ż y , A u g u s t o w a , S u w a ł k , L u b l i n a , C h e ł m a i Z a m o ś c i a , o d w i e d z i ł w r o k u 1862 W o ­ ł y ń , a p o z a g r a n i c a m i z a b o r u r o s y j s k i e g o p r o w a d z i ł b a ­ d a n i a w W i e l k o p o l s c e , w o k o l i c a c h K r a k o w a , w T a t r a c h , S z c z a w n i c y , B a r d y j o w i e , w o k o l i c a c h P r z e m y ś l a i L w o ­ w a . W r o k u 1957 o d b y ł t e ż p o d r ó ż d o W i e d n i a , L u b i a n y , Z a g r z e b i a , T r i e s t u i W e n e c j i .

W m i a r ę p r z y r o s t u g r o m a d z o n y c h m a t e r i a ł ó w p o s z e ­ r z a ł o s i ę p o l e p o s z u k i w a ń i p r z e d m i o t b a d a ń z b i e r a c z a . O b o k m u z y k i i p i e ś n i , z w y c z a j ó w i o b r z ę d ó w z a i n t e r e s o ­ w a n i e K o l b e r g a k i e r u j e s i ę n a p o z o s t a ł e g a t u n k i l i t e r a ­ t u r y l u d o w e j , w i e r z e n i a i j ę z y k , k u l t u r ę m a t e r i a l n ą . T y ­ t u ł t a k p o m y ś l a n e g o d z i e ł a w y r a ź n i e o k r e ś l a s k a l ę z a ­ m i e r z e n i a : L u d , jego zwyczaje, sposób życia, mowa, po­

dania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzy­

ka i tańce.

P a n o r a m i c z n ą s e r i ę m o n o g r a f i i r e g i o n a l n y c h , s k ł a d a ­ j ą c y c h s i ę n a t o d z i e ł o r o z p o c z y n a w y d a n e w 1865 r o k u j a k o t o m I I Ludu — Sandomierskie. J e s t t o n i e p e ł n a j e s z c z e i n i e d o j r z a ł a m o n o g r a f i a K o l b e r g a , j e j t r z o n s t a ­ n o w i f o l k l o r o b r z ę d o w y , z w ł a s z c z a w e s e l n y , p i e ś n i o r a z m e l o d i e t a n e c z n e . P o z o s t a ł y m a t e r i a ł e t n o g r a f i c z n y i f o l ­ k l o r y s t y c z n y m a c h a r a k t e r f r a g m e n t a r y c z n y i . p r z y c z y n - k a r s k % .

T a k ż e w r o k u 1865 p u b l i k u j e K o l b e r g w „ B i b l i o t e c e W a r s z a w s k i e j " s w ó j l i s t o t w a r t y w k t ó r y m z w r a c a s i ę d o s p o ł e c z e ń s t w a o p o m o c w g r o m a d z e n i u z b i o r ó w . Z a ­ r y s o w u j e w n i m n i e t y l k o s w ó j d o j r z a ł y j u ż p r o g r a m b a ­ d a w c z y , o b e j m u j ą c y w s z y s t k i e d z i e d z i n y k u l t u r y l u d o ­ w e j , a l e i d a j e r o d z a j i n s t r u k c j i p r z e z n a c z o n e j t a k ż e d l a e t n o g r a f ó w — a m a t o r ó w . U j a w n i a t e ż s w o j e n o w e p o ­ d e j ś c i e t e o r e t y c z n o - m e t o d o l o g i c z n e d o k u l t u r y l u d o w e j , r o z u m i a n e j j a k o u w a r u n k o w a n y t r a d y c j ą z e s p ó ł r ó ż n o ­ r o d n y c h f u n k c j o n u j ą c y c h w n i e j e l e m e n t ó w , z e s z c z e ­ g ó l n y m u w z g l ę d n i e n i e m f o l k l o r u , p r z y c z y m p o s z c z e g ó l n e g a t u n k i l i t e r a t u r y l u d o w e j w i d z i a n e s ą j a k o o d r ę b n e , s a m o d z i e l n e k a t e g o r i e t w ó r c z o ś c i .

N a s t ę p n e t o m y Ludu, d w u c z ę ś c i o w e Kujawy, u k a z a ł y s i ę d r u k i e m j a k o s e r i a I I I i I V d z i e ł a w l a t a c h 1867 i 1869 i p o d o b n i e j a k Pieśni ludu polskiego i Sandomier­

skie w y d a n e z o s t a ł y n a k ł a d e m w ł a s n y m a u t o r a . Z b u d o ­ w a n e s ą j u ż z e z n a c z n i e b o g a t s z y c h m a t e r i a ł ó w ź r ó d ł o ­ w y c h i c h o ć d o m i n u j e w n i c h f o l k l o r , u k a z a n a j e s t t a k ż e s z e r z e j k u l t u r a s p o ł e c z n a i m a t e r i a l n a r e g i o n u , u w z g l ę d ­ n i o n e s ą t a k ż e p o z o s t a ł e g a t u n k i l i t e r a t u r y l u d o w e j . P e ł ­ n o p r a w n y m e l e m e n t e m d z i e ł a s t a j ą s i ę o p o w i e ś c i l u d o w e , w y o d r ę b n i o n e w l i c z b i e 4 5 t e k s t ó w w o s o b n y d z i a ł , u s y s ­ t e m a t y z o w a n e p r z e z K o l b e r g a w e d ł u g s p e c j a l n i e w y ł o ż o ­ n y c h p r z e z , n i e g o z a s a d k l a s y f i k a c j i p r o z y l u d o w e j .

Kujawy r e a l i z u j ą w i ę c j u ż w y r a ź n i e p r o g T a m n a k r e ś ­ l o n y w 1865 r o k u i d o k u m e n t u j ą d a l s z y e t a p k s z t a ł t o w a ­ n i a s i ę K o l b e r g o w s k i e g o m o d e l u e t n o g r a f i c z n e j m o n o g r a ­ fii r e g i o n a l n e j .

K ł o p o t y f i n a n s o w e z m u s i ł y K o l b e r g a p o d k o n i e c l a t 6 0 - t y c h d o p o s z u k i w a ń ś r o d k ó w n a z a p e w n i e n i e b y t u i e d y c j ę d a l s z y c h t o m ó w Ludu. P o d j ą ł w t y m c e l u c a ł y s z e r e g p r ó b p o z y s k a n i a o s ó b l u b i n s t y t u c j i m o g ą c y c h p o ­ k r y ć k o s z t y d r u k u n a s t ę p n y c h s e r i i . M e c e n a s a z n a l a z ł w r e s z c i e w T o w a r z y s t w i e N a u k o w y m K r a k o w s k i m , k t ó r e p r z y z n a ł o m u d o t a c j ę , p o k r y w a j ą c ą j e d n a k tylko, w c z ę ś c i k o s z t y w y d a n i a n a s t ę p n y c h t o m ó w .

W

r o k u 1871 K o l b e r g p r z e n i ó s ł s i ę d o K r a k o w a i z a m i e s z k a ł w M o d l n i c y p o d K r a k o w e m , m a j ą t k u K o n o p k ó w , n a z a p r o s z e n i e J ó z e f a K o n o p k i , p r z y ­ j a c i e l a z c z a s ó w p i e r w s z y c h w y p r a w t e r e n o w y c h . W g o ś ­ c i n n y m , d o m u K o n o p k ó w s p ę d z i ł t r z y n a ś c i e n a s t ę p n y c h l a t , z n a j d u j ą c t u ż y c z l i w ą a t m o s f e r ę , z r o z u m i e n i e , w a r u n ­ k i i k o n k r e t n ą p o m o c d l a s w o j e j p r a c y . Z w i ą z a ł s i ę n a s t a ł e ze ś r o d o w i s k i e m l i t e r a c k i m i n a u k o w y m K r a k o w a , z w ł a s z c z a p o u t w o r z e n i u A k a d e m i i U m i e j ę t n o ś c i , u z y s k a ł s w o b o d n y d o s t ę p d o b i b l i o t e k , a r c h i w ó w , ż y c i a k u l t u r a l ­ n e g o m i a s t a , z n a c z n i e l i b e r a l n i e j t r a k t o w a n e g o p r z e z a u s t r i a c k i e g o z a b o r c ę , n i ż t e r r o r y z o w a n a p r z e z w ł a d z e r o s y j s k i e i c e n z u r ę w a r s z a w s k ą s t o l i c a . W r o k u 1874 z o s ­ t a ł p r z e w o d n i c z ą c y m S e k c j i E t n o g r a f i c z n e j K o m i s j i A n ­ t r o p o l o g i c z n e j A k a d e m i i U m i e j ę t n o ś c i , p ó ź n i e j w s p ó ł r e ­ d a k t o r e m w y d a w n i c t w a A k a d e m i i , „ Z b i o r u W i a d o m o ś c i d o A n t r o p o l o g i i K r a j o w e j " . G ł ó w n i e z a j m o w a ł s i ę j e d n a k b a d a n i a m i e t n o g r a f i c z n y m i , n a j w i ę c e j c z a s u p o ś w i ę c a j ą c n a p o r z ą d k o w a n i e s w y c h z b i o r ó w i p r z y g o t o w a n i e i c h d o d r u k u .

W l a t a c h 1871—1875 o p u b l i k o w a n a z o s t a ł a c z t e r o t o m o ­ w a m o n o g r a f i a K r a k o w s k i e g o , w p e ł n i j u ż p r e z e n t u j ą c a d o j r z a ł y m o d e l m o n o g r a f i i r e g i o n a l n e j . S k ł a d a s i ę z b o ­ g a t e g o m a t e r i a ł u ź r ó d ł o w e g o : p o n a d p o ł o w ę o b j ę t o ś c i s t a n o w i f o l k l o r u k a z a n y t u w c a ł y m p r z e k r o j u f o r m i g a ­ t u n k ó w ( p o n a d 900 p i e ś n i , !t 0 1 o p o w i e ś c i l u d o w y c h , 88 z a g a d e k , 1080 p r z y s ł ó w ) , o b s z e r n i e u d o k u m e n t o w a n a j e s t k u l t u r a m a t e r i a l n a l u d n o ś c i i o p i s a n e j e j p o s z c z e g ó l n e g r u p y , t z w . ś w i a t n a d z m y s ł o w y o r a z j ę z y k . B o g a t o p r z e d ­ s t a w i a s i ę t a k ż e f o l k l o r o b r z ę d o w y , z w ł a s z c z a w e s e l n y o r a z o b r a z z w y c z a j ó w d o r o c z n y c h . N a u w a g ę z a s ł u g u j e t e ż o p i s k r a j u u w z g l ę d n i a j ą c y c h a r a k t e r y s t y c z n e d l a t r a ­ d y c j i k r a k o w s k i e j l o k a l n e p o d a n i a , l e g e n d y , p r z y s ł o w i a . K r a k o w s k i e t o j e d e n z n a j l e p i e j z b a d a n y c h p r z e z K o l ­ b e r g a r e g i o n ó w . Z w i ą z a n y z n i m s t a ł y m m i e j s c e m z a - m i e s i z k a n i a m ó g ł n i e t y l k o n a j w s z e c h s ł r o n n i e j r o z w i n ą ć t u b a d a n i a , a l e i s t o p n i o w o , w m i a r ę p o t r z e b u z u p e ł n i a ć i w e r y f i k o w a ć m a t e r i a ł .

W c z a s i e p r a c y n a d Krakowskiem o p u b l i k o w a ł t e ż m . i n . R z e c z o obchodach weselnych w Polsce i na Rusi7. R o z p r a w a t a , p o ś w i ę c o n a k r y t y c z n e j a n a l i z i e p r a c y G l o ­ g e r a o o b r z ę d a c h w e s e l n y c h , p r e z e n t u j e s z c z e g ó l n i e w y ­ r a ź n i e w ł a s n e s t a n o w i s k o b a d a w c z e K o l b e r g a , dła^JHp->

r e g o z a d o w a l a j ą c a s y n t e z a e t n o g r a f i c z n a p o w s t a ć m o ż e d o p i e r o w o p a r c i u o m o ż l i w i e w i a r y g o d n e , r e p r e z e n t a ­ t y w n e i w s z e c h s t r o n n e m a t e r i a ł y ź r ó d ł o w e , d o k u m e n t u ­ j ą c e k u l t u r ę l u d o w ą .

O d rsotou 1875 u k a z y w a ł y s i ę s y s t e m a t y c z n i e k o l e j n e t o m y Ludu d o t o w a n e p r z e z A k a d e m i ę U m i e j ę t n o ś d E P W l a t a c h 1875—1882 W . Ks. Poznańskie (t. 9—15), w r . 1 8 8 3 —

— 1 8 8 4 Lubelskie (t. 1 6 — 1 7 ) , w r . 1885—1886 Kieleckie (t. 18—19), w r . 1887—1888 Radomskie (t. 2 0 — 2 1 ) , w r . 1889 Łęczyckie (t. 22), w r . 1890 Kaliskie (t. 23).

0 # z a m i e s z k a n i a w M o d l n i c y o r g a n i z o w a ł K o l b e r g b a d a n i a n a t e r e n i e z a b o r u a u s t r i a c k i e g o , a t a k ż e p n u s -

(7)

k i e g o . G r a n i c y K r ó l e s t w a P o l s k i e g o j u ż n i e p r z e k r o c z y ł . M i n . d w u k r o t n i e o d w i e d z i ł W i e l k o p o l s k ę (1871, 1875), o d b y ł j e d y n ą s w ą p o d ó ż p o P o m o r z u i M a z u r a c h . W r o ­ k u 1880 s p r a w o w a ł p a t r o n a t n a u k o w y n a d w y s t a w ą e t n o - g r a f i c z n ą w K o ł o m y i , S p ę d z a j ą c w ó w c z a s n a P o k u c i u p r a ­ w i e p i ę ć m i e s i ę c y . W l a t a c h 1883—1885 p r o w a d z i ł b a d a ­ n i a t e r e n o w e n a o b s z a r z e S a n o c k i e g o i K r o ś n i e ń s k i e g o , z n a j d u j ą c t a m w y j ą t k o w o s p r z y j a j ą c e w a r u n k i d o p r a c y , n i e t y l k o w d o m u z a p r z y j a ź n i o n e g o p i s a r z a , J ó z e f a B l i - z d ń s k i e g o , a l e i w k i l k u i n n y c h ż y c z l i w y c h d w o r a c h ( L e s z c z o w a t e , P r o c i s n e , S a n o c z a n y , W z d ó w ) .

W r o k u 1881 w W a r s z a w i e z o r g a n i z o w a n y z o s t a ł k o n ­ c e r t n a r z e c z w y d a w n i c t w a K o l b e r g a . D o c h ó d z n i e g o u z y s k a n y p o k r y ł k o s z t y w y d a n i a d w u p i e r w s z y c h t o m ó w Pokucia (1882—1883), p o z o s t a ł e d w a t o m y m o n o g r a f i i w y ­ s z ł y w l a t a c h 1 8 8 8 — 1 8 8 9 z p o m o c ą A k a d e m i i U m i e j ę t ­ n o ś c i .

W r o k u 1883 w a r s z a w s k a K a s a P o m o c y i m . J . M i a ­ n o w s k i e g o p r z y z n a ł a a u t o r o w i L u d u b e z z w r o t n ą z a p o m o ­ g ę n a d r u k d a l s z y c h j e g o t o m ó w . Z t e g o f u n d u s z u w y d a ł w l a t a c h 1888—1889 p i ę c i o c z ę ś c i o w e Mazowsze, j e d n ą z n a j p e ł n i e j s z y c h , o b o k Krakowskiego, W. Ks. Poznań­

skiego i Pokucia, m o n o g r a f i i r e g i o n a l n y c h . Mazowsze, Pokucie o r a z Chełmskie o t r z y m a ł y p o d t y t u ł : Obraz etno­

graficzny, j e d n a k a n i t r e ś c i ą , a n i s p o s o b e m o p r a c o w a n i a n i e o d b i e g a ł y o d t o m ó w Ludu.

W r o k u 1884 o p u ś c i ł M o d l n i c ę i p r z e n i ó s ł s i ę d o K r a ­ k o w a , g d z i e s p ę d z i ł o s t a t n i e s z e ś ć l a t s w e g o i n t e n s y w n e ­ g o , w y p e ł n i o n e g o n i e u s t a n n ą p r a c ą ż y c i a . Z m a r ł w K r a ­ k o w i e w 1890 r o k u .

M

o n u m e n t a l n e d z i e ł o K o l b e r g a s k ł a d a s i ę w s u m i e z Pieśni ludu polskiego, 12 m o n o g r a f i i w y d a n y c h p r z e z n i e g o w l a t a c h 1865—1890 w 3 3 t o m a c h , z t r z e c h t o m ó w w y d a n y c h p o ś m i e r t n i e w l a t a c h 1 8 9 1 —

— 1 9 0 78 o r a z z o g r o m n e g o a r c h i w u m z j e g o s p u ś c i z n ą r ę k o p i ś m i e n n ą , p r z e k a z a n ą t e s t a m e n t e m A k a d e m i i U m i e ­ j ę t n o ś c i . Z a c h o w a n e w n i m m a n u s k r y p t y s t a ł y s i ę p o d ­ s t a w ą w y d a n i a w i e l u t o m ó w n a s t ę p n y c hł, p u b l i k o w a ­ n y c h p o c z ą w s z y o d r o k u 1965 w r a m a c h e d y c j i Dzieł Wszystkich. B ę d ą t a k ż e p o d s t a w ą w y d a n i a k o l e j n y c h t o m ó w1 0, k t ó r e s ą d o p i e r o d o d r u k u p r z y g o t o w y w a n e .

Przypisy

1 O . K o l b e r g Szkic autobiografii, r ę k o p i s w z b i o r a c h B i b l i o t e k i P A N , s y g n . 2 1 8 3 k . 6 8 .

2 C i ą g d a l s z y z b i o r u p i e ś n i , k t ó r y c h c z ę ś ć w y d a ł Z u - p a ń s k i w p i ę c i u „ p o s z y t a c h " , z a m i e s z c z a ł s u k c e s y w n i e l e s z c z y ń s k i „ P r z y j a c i e l L u d u " w l a t a c h 1 8 4 6 — 1 8 4 7 ; Pieśni czeskie i słowackie, „ D z w o n L i t e r a c k i " 1846, t . 4, s. 2 7 2 —

— 2 8 4 ; O pieśniach litewskich, t a m ż e 1847, t. 3 , s. 9 3 — 1 0 7 ; P i e ś n i ludu weselne, „ B i b l i o t e k a W a r s z a w s k a " 1847, t . 2 , s. 188—206, 6 4 9 — 6 6 1 , t. 3, s. 5 8 2 — 6 9 5 , t. 4, s. 6 2 5 — 6 3 9 , 1848, t . 3 . s. 615—632, 1849, t . 1, s. 6 0 5 — 6 2 3 , t. 4, s. 3 8 3 — 4 0 3 ; P i e ś n i l u d u o b r z ę d o t o e . . . w : Album literacki p o d r e d . K . W . W ó j c i c k i e g o , t. 1, W a r s z a w a 1848, s. 3 2 9 — 3 5 0 .

8 O . K o l b e r g [ W s t ę p d o : ] Pieśni ludu polskiego (Dzie­

ła wszystkie t . 1) s. V — V I .

4 L i s t K o l b e r g a d o P o z n a ń s k i e g o T o w a r z y s t w a P r z y ­ j a c i ó ł N a u k z 28 l u t e g o 1868 r., Korespondencja Oskara Kolberga, cz. I (Dzieła wszystkie t. 64), s. 2 4 6 .

5 O . K o l b e r g S z k i c a u t o b i o g r a f a , j . w .

6 L i s t K o l b e r g a d o r e d a k c j i „ B i b l i o t e k i W a r s z a w ­ s k i e j " z l u t e g o 1865 r . w y d r u k o w a n y w t y m ż e r o k u , t . 2, s. 306—308, p r z e d r u k w : Korespondencja... (Dzieła wszyst­

kie t. 64), s. 102—106.

7 O . K o l b e r g Rzecz o obchodach weselnych ludu w

Polsce i na Rusi ze szczegółowym zwrotem do dzieła

„Obchody weselne" przez Pruskiego (Zygmunta Gloge­

ra)..., „ N a D z i ś " 1872, t. 2 3 5 — 2 5 5 , t . 3, s. 2 6 6 — 2 8 5 . P r z e ­ d r u k w t e g o ż : Studia, rozprawy i artykuły (Dzieła wszystkie t . 68), s. 2 5 9 — 3 0 6 .

8 W r o k u 1891 I. K o p e r n i c k i w y d a ł Chełmskie cz. I I i Przemyskie (Dzieła wszystkie t. 34 i 35), w r o k u 1907 J . T r e t i a k o p u b l i k o w a ł Wołyń (Dzieła wszystkie t. 36).

M a t e r i a ł y K o l b e r g a o p u b l i k o w a n e p r z e z S . U d z i e l ę : Śląsk Górny (1906) i' Tarnów—Rzeszów (1910) z o s t a ł y j a k o n i e p e ł n e o p r a c o w a n e z r ę k o p i s ó w p o n o w n i e i w y d a n e w t o m a c h 43 i 48 Dziel wszystkich.

9 O d r o k u 1965 d o c h w i l i o b e c n e j w y d a n o 29 n o w y c h t o m ó w . Z n a l a z ł y s i ę w ś r ó d n i c h n o w e m o n o g r a f i e r e g i o ­ n a l n e o r a z t o m y u z u p e ł n i a j ą c e m o n o g r a f i e j u ż p u b l i k o ­ w a n e Pomorze, Mazowsze c z . V I — V I I , Śląsk, Góry i Pod­

górze c z . I — I I , Kaliskie—Sieradzkie, Tarnowskie—Rze­

szowskie, Sanockie—Krośnieńskie cz. I — I I I , Białoruś~

—Polesie, Litwa, Ruś Karpacka c z . I — I I , Ruś Czerwona c z . I — I I , Materiały do etnografii Słowian zachodnich i południowych cz. I — Łużyce ( t o m y 3 9 — 4 6 , 4 8 — 5 7 , 59 cz. I Dzieł wszystkich), a t a k ż e Przysłowia, Pisma mu­

zyczne cz. I — I I , Studia, rozprawy i artykuły, Korespon­

dencja Oskara Kolberga cz. I — I I I , MeloĘĘ ludowe w opracowaniu fortepianowym cz. I — I I ( t o m y 6 0 — 6 8 ) . W d r u k u z n a j d u j ą s i ę p o n a d t o Kompozycje wokalno-in­

strumentalne i Kompozycje fortepianowe ( t o m y 6 8 — 6 9 ) .

1 0 W t e j g r u p i e z n a j d ą s i ę : p i ę ć t o m ó w z a w i e r a j ą ­ c y c h n o w y m a t e r i a ł ź r ó d ł o w y , o k r e ś l o n y t y t u ł a m i : Mis- cellanea c z . I — I I , Podole, Materiały do etnografii Sło­

wian wschodnich, Materiały do etnografii Słowian za­

chodnich i południowych cz. I I — Czechy. Słowacja. Mo­

rawy. Jugosławia (Dzieła wszystkie t. 3 7 — 3 8 , 4 7 , 58, 59 cz. I I ) , c y k l 15 t o m ó w s u p l e m e n t o w y c h , s t a n o w i ą c y c h u z u p e ł n i e n i a ź r ó d ł o w e do> t o m ó w 1—36 (Dzieła wszystkie t. 70—84) o r a z o p r a c o w a n a n a p o d s t a w i e w s z y s t k i c h d o s t ę p n y c h ź r ó d e ł Biografia Kolberga (t. 85). W s u m i e Dzieła wszystkie o b e j m ą 85 t o m ó w (36 w z n o w i o n y c h t e c h n i k ą f o t o o f f s e t o w ą i 49 w y d a n y c h p o r a z p i e r w s z y ) o r a z z e s p ó ł t o m ó w i n d e k s o w y c h , o p a r t y c h n a s y s t e m i e n o w o c z e s n e j i n f o r m a c j i n a u k o w e j .

E u g e n i u s z B r o ż e k , Wesele na wsi, o b r a z o l e j n y n a p ł ó t n i e , S ę d z i s z ó w , w o j . k i e l e c k i e

F o t . P i o t r M a c i u k

(8)

AGATA SKRUKWA

Losy rękopisów Oskara Kolberga WFW^i * ich stan obecny • • B ^ ^

S

t o l a t t e m / u O s k a r K o l b e r g t e ­ s t a m e n t e m p r z e k a z a ł w s z y s t ­ k i e s w o j e m a t e r i a ł y e t n o ­ g r a f i e z i o - f o l k l o r y s t y c z n e A k a d e m i i U m i e j ę t n o ś c i w K r a k o w i e , d a j ą c w y k o n a w c y t e s t a m e n t u , d o k t o r o w i I z y d o r o w i K o p e r n i e k i e m u , „ n i e ­ o g r a n i c z o n e p r a w o k i e r o w a n i a w y ­ d a w n i c t w e m t y c h m a t e r i a ł ó w ł N t T a c z ę ś ć K o l b e r g o w s k i e j s p u ś c i z n y s k ł a d a ł a s i ę w ó w c z a s z c z t e r d z i e ­ s t o ' d w u t e k r e g i o n a l n y c h i Miscel- lanea. N u t y , k s i ą ż k i i r y c i n y p o ­ z o s t a w i ł K o p e r n i e k i e m u , a k o ­ r e s p o n d e n c j ę n a u k o w ą B i b l i o t e c e J a g i e l l o ń s k i e j , d o k t ó r e j , z r e s z t ą o n a n i e d o t a r ł a . K o p e r n i c k i z a j ą ł s i ę o d r a z u p o r z ą d k o w a n i e m i p r z y g o t o w y w a n i e m d o d r u k u s p u ­ ś c i z n y K o l b e r g a , a d o k ł a d n i e j t e j j e j c z ę ś c i , - ' k t ó r ą d y s p o n o w a ł . B o c h o ć n a j w a ż n i e j s z e d l a d a l s z y c h p r a c e d y t o r s k i c h t e k i z n i e w y d a ­ n y m i m a t e r i a ł a m i t e r e n o w y m i p r z e n o s i ł K o l b e r g z e s o b ą w c z a s i e k o l e j n y c h p r z e p r o w a d z e k , t o j e d ­ n a k d o ś ć z n a c z n a c z ę ś ć j e g o z b i o ­ r ó w b y ł a r o z p r o s z o n a j u ż w c h w i ­ l i ś m i e r c i w ł a ś c i c i e l a i n i e z n a l a z ł a s i ę w g e s t i i K o p e r n i c k i e g o .

P i r z e d e w s z y s t k i m w y j e ż d ż a j ą c d o M o d l n i c y w 1871 r . p o z o s t a w i ł w W a r s z a w i e n u t y i i n n e d r u k i , a t a k ż e z n a c z n ą c z ę ś ć w ł a s n y c h k o m ­ p o z y c j i . P o d o b n i e p r z e p r o w a d z a j ą c s i ę j e s i e n i ą 1884 r . d o K r a k o w a p o z o s t a w i ł c z ę ś ć s w e g o a r c h i w u m w e <dworze m o d l n i c k i m . J a k p i s z e M a r i a T u r c z y n o w i c z o w a b y ł y t o

„ l i s t y , n u t y , n o t a t k i i f o t o g r a f i e H B O i l e w W a r s z a w i e n i e p o z o s t a ł y p r a w d o p o d o b n i e ż a d n e m a t e r i a ł y l u d o z n a w c z e , t o z e s p ó ł m o d l n i c k i t a k i e ź r ó d ł a n a p e w n o z a w i e r a ł . Z e w s t ę p u M . T u r c z y n o w i c z o w e j d o K o r e s p o n d e n c j i K o l b e r g a , a t a k ­ ż e z j e j u s t n y c h r e l a c j i w y n i k a , ż e w p o s i a d a n i u r o d z i n y K o n o p k ó w , w ł a ś c i c i e l i M o d l n i c y , z n a j d o w a ł y s i ę p r z e d r o k i e m 1939 d w a z e s p o ł y a r c h i w a l i ó w K o l b e r g a . J e d e n p r z e ­ c h o w y w a n y b y ł w M o d l n i c y i s k a ­ t a l o g o w a n y w l a t a c h m i ę d z y w o ­ j e n n y c h p r z e z A d a m a K o n o p k ę ,

( s y n a A d a m a , w n u k a J ó z e f a , w y ­ d a w c y Pieśni ludu krakowskiego i p r z y j a c i e l a K o l b e r g a ) , d r u g i —

„ s k r z y n i a z l i s t a m i , n u t a m i i n o t a t ­ k a m i " Hr p r z e w i e z i o n y z o s t a ł d o W a r s z a w y p r z e z J ó z e f a K o n o p k ę ( s y n a T a d e u s z a i t a k ż e w n u k a J ó ­ z e f a ) .

K

o l b e r g z m a r ł 3 c z e r w c a 1890 r . I z y d o r K o p e r n i c k i , k t ó r y p r z e ż y ł s w e g o p r z y j a c i e l a z a ­ l e d w i e o r o k i n i e s p e ł n a c z t e r y m i e s i ą c e , z d ą ż y ł w y d a ć d r u k i e m c t a i g ą j _ p z ę ś ć Chełmskiego i Prze­

myskie o r a z p r z e j r z e ć t e k i z r ę k o ­ p i s a m i K o l b e r g a . W t r a k c i e t e j p r a c y K o p e r n i c k i u s u n ą ł c z ę ś ć r ę ­ k o p i s ó w i d r u k ó w , p r z e n i ó s ł - n i e ­ k t ó r e r ę k o p i s y d o i n n y c h t e k l u b d o i n n y c h z b i o r ó w b i b l i o t e c z n y c h , z n a c z n ą c z ę ś ć p o z o s t a ł y c h o p a t r z y ł o b w o l u t a m i z w ł a s n y m i t y t u ł a m i l u b u w a g a m i o i c h d a l s z e j p r z y ­ d a t n o ś c i . S i a d y j e g o p r a c y z a c h o ­ w a ł y s i ę w ł a ś n i e w p o s t a c i n o t a ­ t e k n a n i e k t ó r y c h o b w o l u t a c h i k a r t a c h r ę k o p i s ó w o r a z w p o s t a c i n o t a t e k c h a r a k t e r y z u j ą c y c h p o ­ s z c z e g ó l n e t e k i8. P o n i e w a ż n i e d o ­ t a r ł y d o n a s o p i s y w s z y s t k i c h t e k , a p o n a d t o s ą t o n o t a t k i d o ś ć o g ó l ­ n i k o w e ( K o p e r n i c k i w k i l k u s ł o ­ w a c h c h a r a k t e r y z u j e t y l k o w i ę k ­ s z e z e s p o ł y , n i e p o d a j e z a ś , n i g d z i e n p . i l o ś c i k a r t ) , t r u d n o d z i ś d o ­ k ł a d n i e u s t a l i ć z a k r e s i n g e r e n c j i K o p e r n i c k i e g o i j e g o w p ł y w n a o b e c n y s t a n m a t e r i a ł ó w K o l b e r - g o w s k i c h . Z n o t a t e k w y n i k a , ż e c z ę ś ć p l a n o w a n y c h p r z e z K o l b e r g a m o n o g r a f i i z a m i e r z a ł p r z y g o t o w a ć d o d r u k u , n p . t e k i z a w i e r a j ą c e r ę ­ k o p i s y w y d a n e w o b e c n e j e d y c j i j a k o Sanockie — Krośnieńskie i t e ­ k ę m a z u r s k ą , c z ę ś ć u z n a ł z a z b y t s z c z u p ł e i n i e k o m p l e t n e a b y „ z ł o ­ ż y ć t o m o s o b n y " i c h c i a ł j e w ł ą ­ c z y ć d o p r a c i n n y c h a u t o r ó w z w i ą ­ z a n y c h z A k a d e m i ą , m . i n . d o p r z y g o t o w y w a n e j w ó w c z a s p r z e z Z . W o l s k i e g o b i b l i o g r a f i i e t n o g r a f i i p o l s k i e j , d o w ł a s n e j p r a c y o G ó r a ­ l a c h , l u b w y d r u k o w a ć j a k o a r t y ­

k u ł y m a t e r i a ł o w e w „ Z b i o r z e W i a ­ d o m o ś c i d o A n t r o p o l o g i i K r a j o ­ w e j " , c z ę ś ć w r e s z c i e u z n a ł z a n i e ­ p r z y d a t n e i a l b o u s u n ą ł , a l b o z o ­ s t a w i ł w t e k a c h j a k o p r z y k ł a d y m e t o d p r a c y K o l b e r g a .

Z t e s t a m e n t u K o l b e r g a i r e l a c j i K o p e r n i c k i e g o o o s t a t n i c h c h w i ­ l a c h p r z y j a c i e l a w y n i k a , ż e K o l ­ b e r g u d z i e l i ł m u n i e t y l k o p e ł n e g o u p o w a ż n i e n i a d o d a l s z e g o d y s p o ­ n o w a n i a s w ą s p u ś c i z n ą n a u k o w ą , a l e t a k ż e s z c z e g ó ł o w y c h w s k a z ó w e k w t y m z a k r e s i e . P r a w d o p o d o b n i e n i s z c z ą c t e c z y i n n e r ę k o p i s y w y k o n y w a ł K o p e r n i c k i d o k ł a d n e w s k a z ó w k i K o l b e r g a , a l e t r u d n o d z i ś n i e z a s t a n a w i a ć s i ę n a d t r e ­ ś c i ą i w a r t o ś c i ą r ę k o p i s ó w t a k c h a r a k t e r y z o w a n y c h p r z e z K o p e r ­ n i c k i e g o : „[...] p a c z k a p i e ś n i p r z e z k o g o ś s p i s a n y c h w B o r o w e j , w P i ń s z c z y ź n i e , n i e w i a d o m o c z y d o ­ b r z e , b o j ę z y k i e m w o ł y ń s t e i m , l e c z n i e p o l e s k i m , b i a ł o r u s k i m , z u p e ł n i e o d m i e n n y m o d Z i e n k i e w i c z a . T e w s z y s t k i e p i e ś n i b y ł y j u ż d r u k o ­ w a n e w X I I t o m i e » Z b i o r u W i a - d o m o ś c i « i n a r ę k o p i s i e p o p r z e k r e - ś l a n e , w s z y s t k i e w y r z u c i ł e m " *,

„[•••] z a p o m n i a n e b r u l i o n y w ł a s n e , p o p r z e k r e ś l a n e , w s z y s t k i e b e z ż a d ­ n e j w a r t o ś c i — w y r z u c o n e "5.

K o p e r n i c k i z a t e m c z ę ś ć m a t e ­ r i a ł ó w K o l b e r g a p r z e z n a c z y ł d o w y d a n i a b ą d ź d o a r c h i w u m , c z ę ś ć p r z e k a z a ł B i b l i o t e c e J a g i e l l o ń s k i e j ( d r u k i ) , c z ę ś ć z n i s z c z y ł . W j a k i m s t o p n i u w y k o n a ł s z c z e g ó ł o w e w s k a ­ z ó w k i K o l b e r g a , w j a k i m j e g o o g ó l n e ż y c z e n i e , n i e w i a d o m o . B e z ­ s p o r n e j e s t , ż e s t a n t e k K o l b e r g a , t j . i l o ś ć i u k ł a d k a r t , z o s t a ł p r z e z n i e g o z m i e n i o n y .

ś m i e r c i K o p e r n i c k i e g o r ę ­ k o p i s y K o l b e r g a ' z n a l a z ł y s i ę w A k a d e m i i U m i e j ę t ­ n o ś c i , a p r a c e n a d o p u b l i k o w a n i e m d a l s z y l f t i t o m ó w L u d u t o c z y ł y s i ę z n a c z n i e w o l n i e j . D r u k i e m u k a z a ł s i ę j e s z c z e j e d e n t o m — Wołyń, w y d a n y w 1907 r . p r z e z J ó z e f a T r e - t i a k a p r z y w s p ó ł u d z i a l e S t a n i s ł a w a

6

(9)

F i s c h e r a i F e l i c j a n a S z o p s k i e g o , o r a z d w a o b s z e r n e a r t y k u ł y w „ M a t e r i a ł a c h A n t r o p o l o g i c z n o - - A r c h e o l o g i c z n y c h i E t n o g r a f i c z ­ n y c h " , o p r a c o w a n e p r z e z S e w e r y n a U d z i e l ą — w r o k u 1906 Szląsk Górny i w 1910 Tarnów—Rzeszów.

U d z i e l a i T r e t i a k w y k o n a l i o d p i s y z m a t e r i a ł ó w K o l b e r g o w s k i c h i — j a k s i ę w y d a j e — n i e u s u n ę l i ż a d ­ n y c h j e g o z a p i s ó w z t e k . O b a j w y ­ d a w c y u p o r z ą d k o w a l i r ę k o p i s y w e ­ w n ą t r z t e k i r e g i o n a l n e j z g o d n i e z e s w o i m p l a n e m t o m u i o b a j p r z e ­ p r o w a d z i l i s e l e k c j ę , p o m i j a j ą c w d r u k u c z ę ś ć t e k s t ó w , z w ł a s z c z a w y p i s y z c z a s o p i s m *.

W l a t a c h 1 9 0 2 — 1 9 1 1 n a d t e k s t a ­ m i u k r a i ń s k i m i p r a c o w a l i W o j ­ c i e c h G r z e g o r z e w i c z i J ó z e f B i e l a7 p o d k i e r u n k i e m R o m a n a Z a w i l i ń - sikiego. B i e l a p r z e p i s a ł i n a d a ł n o ­ w y p o r z ą d e k r ę k o p i s o m z t e k i 18 Ruś Czerwona. J e g o k o p i e u t w o ­ r z y ł y n o w ą t e k ę , k t ó r a p ó ź n i e j o t r z y m a ł a n u m e r 18a. d f c e g o r z e - w i c z p r z e p i s a ł z a w a r t o ś ć t e k 19 i 20 ( r ó w n i e ż Ruś Czerwona), a k o ­ p i e u m i e s z c z a ł b e z p o ś r e d n i o o b o k o r y g i n a ł ó w . O b a j z m i e n i l i u k ł a d k a r t w t e k a c h , d z i e l ą c j e n a j p i e r w w e d ł u g p o w i a t ó w , k t ó r y c h , d o t y ­ c z ą z a p i s y , a w r a m a c h p o w i a t ó w d o p i e r o z a s t o s o w a l i u k ł a d j ^ l i ż o n y d o p l a n u m o n o g r a f i i r e g i o n a l n y c h K o l b e r g a . D o d r u k u p r z y g o t o w a ­ n y c h p r z e z B i e i ę i G r z e g o r z e w i c z a m a t e r i a ł ó w n i e d o s z ł o . W t r a k c i e p r a c w y d a w n i c z y c h n a d t o m a m i R u s i Czerwonej i R u s i K a r p a c k i e j w R e d a k c j i D z i e ł W s z y s t k i c h K o l ­ b e r g a s t w i e r d z o n o , ż e n i e d l a w s z y s t k i c h k o p i i B i e l i i G r z e g o r z e ­ w i c z a z a c h o w a ł y s i ę o r y g i n a ł y K o l ­ b e r g a . Z a g i n ę ł y o n e p r a w d o p o d o b ­ n i e w s t y c z n i u 1945 r .

T e k ą 11 Górale z a j m o w a ł s i ę S t a n i s ł a w Z d z i a r s k i , k t ó r y p r z y g o ­ t o w a ł ze z n a j d u j ą c y c h s i ę w n i e j m a t e r i a ł ó w m a n u s k r y p t p t . Sądec­

czyzna i Podhale8 p r z e c h o w y w a n y j e s z c z e w o k r e s i e m i ę d z y w o j e n ­ n y m w t e j ż e t e c e . N a s t ę p n i e o p r a ­ c o w y w a ł t e r ę k o p i s y o r a z t e k ę 12 Podgórze W ł a d y s ł a w K o s i ń s k i . W y ­ k o n a n e p r z e z n i e g o k o p i e z n a j d u j ą s i ę o b e c n i e w o s o b n e j t e c e , k t ó r e j n a d a n o n u m e r 12a. I z n ó w w z a ­ c h o w a n y c h k o p i a c h K o s i ń s k i e g o ' z n a j d u j e m y p e w n ą i l o ś ć t e s t ó w i m e l o d i i , k t ó r y c h o r y g i n a l n e z a p i s y K o l b e r g a n i e p r z e t r w a ł y .

\ ~K T ° ln'e sie m i ę d z y w o j e n n y m

%/ y p o d e j m o w a n o d a l s z e p r ó b y b ą d ź w y d a n i a m a t e r i a ł ó w K o l b e r g a , b ą d ź w y k o r z y s t a n i a i c h j a k o ź r ó d ł a w i n n y c h p u b l i k a c j a c h .

M a t e r i a ł a m i h u c u l s k i m i i n t e r e s o w a ł s i ę A d a m F i s c h e r i c z ę ś ć r ę k o p i ­ s ó w n a l e ż ą c y c h d a w n i e j d o K o l f o e r - g o w s k i e j t e k i 2 3 Huculi z n a j d u j e s i ę d z i ś w z e s p o l e „ z e z b i o r ó w o r o f . d r . A . F i s c h e r a " w A r c h i i w u m P o l s k i e g o T o w a r z y s t w a L u d o z n a w ­ c z e g o . K o r z y s t a ł z e z b i o r ó w K o l ­ b e r g a t a k ż e H e n r y k B i e g e l e i s e n p r z y p r a c y n a d s w o i m Weselem, c z e g o ś l a d y z a c h o w a ł y s i ę w t z w . t e c e 49 Miscellanea. P a r ę l a t p r z e d w y b u c h e m w o j n y r o z p o c z ę ł a p o ­ s z u k i w a n i a k o r e s p o n d e n c j i K o l b e r ­ g a M a r i a T u r c z y n o w i c z o w a . P r z e d w r z e ś n i e m 1939 r . w y k o n a ł a o d p i s y l i s t ó w b ę d ą c y c h w ó w c z a s w ł a s n o ­ ś c i ą B i b l i o t e k i P A U , a w y p o ż y c z o ­ n y c h p r z e z P o z n a ń s k i e T o w a r z y ­ s t w o P r z y j a c i ó ł N a u k . W t y m s a ­ m y m o k r e s i e i n t e r e s o w a ł s i ę s p u ­ ś c i z n ą K o l b e r g a t a k ż e K a r o l H ł a - w i c z k a , a b y ć m o ż e i i n n i e t n o g r a ­ f o w i e , f o l k l o r y ś c i i m u z y k o l o g o w i e .

W o k r e s i e m i ę d z y w o j e n n y m s p u ­ ś c i z n a K o l b e r g a z n a j d o w a ł a s i ę p o d o p i e k ą A k a d e m i i U m i e j ę t n o ś c i w K r a k o w i e , a l e p o d z i e l o n a z o s t a ł a n a d w a z e s p o ł y . J e d e n , s z c z u p l e j s z y , o b e j m u j ą c y t e k i : 3 Mazury, 26 Wo­

łyń, 2 7 Ruś Chełmska i 3 4 Podgó­

rze polskie i ruskie o r a z c z ę ś ć k o ­ r e s p o n d e n c j i i p a p i e r ó w o s o b i s t y c h , p r z e c h o w y w a n y b y ł w B i b l i o t e c e P A U . D r u g i , z n a c z n i e o b s z e r n i e j ­ s z y , o b e j m u j ą c y 38 t e k r e g i o n a l ­ n y c h i Miscellanea, r e s z t ę k o r e s ­ p o n d e n c j i i t p . z n a j d o w a ł s i ę w t y m s a m y m g m a c h u p r z y u l . S ł a w k o w ­ s k i e j , a l e w p o m i e s z c z e n i a c h S e k c j i E t n o g r a f i c z n e j P A U . I n w e n t a r z t e ­ g o z e s p o ł u s p o r z ą d z i ł a J a d w i g a K l i ­ m a s z e w s k a , a l e t o ź r ó d ł o z a w i e r a ­ j ą c e i n f o r m a c j e o s t a n i e z n a c z n e j c z ę ś c i s p u ś c i z n y K o l b e r g a z a g i n ę ł o w c z a s i e w o j n y .

P

w y z w o l e n i u o k a z a ł o s i ę , ż e C\ p l a n o w e n i s z c z e n i e k u l t u ­

r y p o l s k i e j przez o k u p a n ­ t ó w i d s a a ł a n i a w o j e n n e w l a t a c h 1944—1945 s p o w o d o w a ł y z n i s z c z e n i e l u b z a g i n i ę c i e c z ę ś c i s p u ś c i z n y K o l ­ b e r g a . W P o z n a n i u , j e s i e n i ą 1939 r., w r a z z e z b i o r a m i P o z n a ń s k i e g o T o ­ w a r z y s t w a P r z y j a c i ó ł N a u k s p a l o n e z o s t a ł y n a d z i e d z i ń c u s i e d z i b y T o ­ w a r z y s t w a l i s t y K o l b e r g a z e z b i o ­ r ó w P A U . W W a r s z a w i e s p ł o n ę ł o w B i b l i o t e c e K r a s i ń s k i c h a r c h i w u m r o d z i n y K o l b e r g ó w p r z e k a z a n e t a m p r z e z p o t o m k ó w p r o f e s o r a J u l i u s z a K o l b e r g a . W c z a s i e P o w s t a n i a W a r ­ s z a w s k i e g o s p ł o n ę ł a t e ż o w a s k r z y ­ n i a p r z e c h o w y w a n a p r z e z J ó z e f a K o n o p k ę . W M o d l n i c y w 1945 r . w o j s k a r a d z i e c k i e z n a l a z ł y z a m u r o ­

w a n e w p i w n i c y a r c h i w u m r o d z i ­ n y K o n o p k ó w i z n a c z n ą j e g o c z ę ś ć , w t y m i r ę k o p i s y K o l b e r g a s p a l i ­ ł y *, M a t e r i a ł y e t n o g r a f i c z n e z n a j ­ d u j ą c e s i ę p r z e d w o j n ą w S e k c j i E t n o g r a f i c z n e j P A U z n a l e z i o n e z o ­ s t a ł y n a ś n i e g u , r o z s y p a n e n a d z i e ­ d z i ń c u k o s z a r w o j s k o w y c h w K r a ­ k o w i e , s k ą d p r z e w i e z o n e z o s t a ł y d o k r a k o w s k i e g o M u z e u m E t n o g r a f i c z ­

n e g o . P o r z ą d k o w a ł j e t a m m u z y k , C z e s ł a w K o z i e t u l s k i1 0. W 1952 r . p r z e z k o m i s j ę o r g a n i z a c y j n ą I n s t y ­ t u t u H i s t o r i i K u l t u r y M a t e r i a l n e j P A N r ę k o p i s y t e z o s t a ł y p r z e k a z a ­ n e w d e p o z y t P o l s k i e m u T o w a r z y ­ s t w u L u d o z n a w c z e m u . T o w a r z y ­ s t w o o d 1949 r . c z y n i ł o s t a r a n i a o n o w ą e d y c j ę Ludu, k t ó r e g o n i e w i e ­ l e k o m p l e t n y c h e g z e m p l a r z y p r z e ­ t r w a ł o w o j n ę , i o w y d a n i e d r u k i e m

t y c h m a t e r i a ł ó w e t n o g r a f i c z n y c h i f o l k l o r y s t y c z n y c h , k t ó r y c h K o l b e r g n i e z d ą ż y ł sajfln o p u b l i k o w a ć . W 1953 r . w d e p o z y c i e w A r c h i w u m P T L z n a l a z ł a s i ę w i ę k s z o ś ć z 42 t e k r e g i o n a l n y c h i Miscellanea p o z o s t a ­ w i o n y c h p r z e z K o l b e r g a . P o r z ą d k o ­ w a ł a j e i s p i s a ł a i c h z a w a r t o ś ć Z o ­ f i a M a l e w s k a . W t e d y t e k i K o l b e r ­ g a w ł o ż o n e z o s t a ł y d o n o w y c h o c h r o n n y c h o b w o l u t , a p r z e c h o w y ­ w a n e w n i c h m a t e r i a ł y p o d z i e l o n e n a m n i e j s z e z e s p o ł y , b y ć m o ż e W c z ę ś c i z g o d n i e z z a s t a n y m u k ł a d e m t y c h r ę k o p i s ó w . Z a c h o w a n o n u m e ­ r a c j ę t e k , i c h o r y g i n a l n e t y t u ł y , a z e s p o ł o m w e w n ą t r z t e k n a d a n o s y g n a t u r y a r c h i w a l n e P T L . K a r t y z o s t a ł y p o n u m e r o w a n e w e w n ą t r z k a ż d e j s y g n a t u r y o d j e d e n . P o n i e ­ w a ż b r a k j a k i c h k o l w i e k s p i s ó w i n w e n t a r z o w y c h s p r z e d w o j n y , a p r a c e p o r z ą d k o w e b e z p o ś r e d n i o p o w o j n i e i w a r c h i w u m P T L w 1953 r . p r o w a d z o n e b y ł y p r z e z o s o b y n i e p o s i a d a j ą c e k w a l i f i k a c j i a r c h i w i ­ s t ó w , t r u d n o d z i ś p o w i e d z i e ć w j a ­ k i m s t o p n i u a k t u a l n y s t a n t e k , t j . i c h z a w a r t o ś ć i k o l e j n o ś ć k a r t s ą z g o d n e z t y m , c o p o z o s t a w i ł K o l ­ b e r g . P o r ó w n a n i e i c h z n i e l i c z n y ­ m i t e k a m i , k t ó r y c h z a w a r t o ś c i — j a k s i ę w y d a j e — n i e z m i e n i a n o o d c z a s ó w K o l b e r g a , a p r z y n a j ­ m n i e j K o p e r n i c k i e g o , w s k a z u j e , ż e s t a n t e k z n a j d u j ą c y c h s i ę d z i ś w A r c h i w u m P T L o d b i e g a d a l e k o o d p i e r w o t n e g o .

N a t o m i a s t r ę k o p i s y p r z e c h o w y ­ w a n e w t e k a c h r e g i o n a l n y c h w B i ­ b l i o t e c e P A N w K r a k o w i e d o r o k u 1970 z a c h o w a ł y u k ł a d n a d a n y i m j e s z c z e p r z e z K o l b e r g a i K o p e r n i c ­ k i e g o u. Z m i e n i o n y o n z o s t a ł d o ­ p i e r o w c z a s i e p r z y g o t o w y w a n i a d o

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jego praojcowie przybyli tu jako osadnicy — nie ma już nikogo, kto by pamiętał kiedy to było... Nierówne i jałowe skrawki ziemi, na której gospodarzyli, zwały się

cykapłan żydowski. Lekki wiaterek rozwiewał jego siwą czuprynę, igrał w srebrzystej brodzie, chłodził zroszone jego czoło. Wszystkie stare babki na kolana się rzuciły, za nimi

W jaki sposób może się to stać, jeśli najwartościowsze wzory kultury wiejskiej znikają z otoczenia człowieka, z jego

Wyjątkowo jest to możliwe już po 15 latach pracy twórczej, ale tylko wówczas, gdy twórca przed podjęciem działalności twórczej był zatrudniony i łącznie okres pra­. cy

żonej w parę koni jechała orkiestra na wesele do Jana Pocka. Wesele Jasiowi robił starszy brat Józef, który objął gospodarstwo wraz z żoną i matką, ponieważ ojciec

nęła, że zaczęła przyzywać ukochanego. Szatan, który czuwał i bardzo cieszył się z każdego złego uczynku, starał się przedłużać noce, ażeby kochankowie mieli czas

wiedziane [że to chodzi o zmarłego]. Natomiast zawsze przeważnie sie wspomina osobe, która danego roku odeszła. Na przykład z rodziny ktoś zmarł akurat, był na poprzedniej

pa tworzy swój, sobie jedynie znany i przez siebie rozumiany kosmos. W takich wspólnotach, również wśród staroobrzędowców każdy gdzie jest jego miejsce oraz jaką posiada