Wiesława Dąbrowska-Macura
Dialog katolicko-zielonoświątkowy o
Matce Pana
Salvatoris Mater 3/4, 112-119
2001
W
1972 ro k u do gro n a K ościołów prow adzących bilateralny dialog z Kościołem katolickim dołączyły w spólnoty zielono świątkowe. Rozm owy prow adzą przedstawiciele Kościoła katolickie go upow ażnieni przez Papieską Radę Popierania Jedności Chrześci jan oraz reprezentanci m iędzynarodow ego pentekostalizm u, w yde legowani przez różne w spólnoty zielonoświątkowe. O d 1972 roku odbyły się cztery, zazwyczaj pięcioletnie (oprócz ostatniej, która trw a ła siedem lat) serie spotkań. Podczas pierwszej fazy, w której uczest niczyli rów nież przedstawiciele ruchu charyzm atycznego w Kościo łach: katolickim , protestanckich i anglikańskich - w latach 1972-1976 - podjęto najbardziej charakterystyczne dla ruchu zielonoświąt kow ego tem aty i wytyczono kierunek dialogu. Podczas drugiej fazy - obejmującej lata 1977-1982 - poruszono niektóre z wyznaczonych wcześniej zagadnień w ym agających przedyskutow an ia. W latach 1985-1989 komisja dwustronna zajęła się eklezjologią, a opublikowany po zakończeniu tej serii rozm ów raport końcowy nosi tytuł: „Perspek
tywy koinonii”. W trakcie naj dłuższej jak dotąd fazy rozmów, trwającej od 1990 do 1997 roku, dyskutowano na temat: „Ewan- gelizaqa, prozelityzm i wspólne św iad ectw o” . W 1998 ro ku, w kanadyjskim Bolton, rozpo częła się p ią ta seria ro zm ó w katolicko-zielonoświątkowych, skoncentrow ana w okół zagad nienia: „Inicjacja chrześcijańska a chrzest w D uchu Świętym”.
O w ocem każdej serii dialogu jest „R aport końcow y”, zbierają cy uzgodnienia w ypracow ane przez teologów katolickich i zielono świątkow ych podczas poszczególnych sp o tk ań 1. Stronie katolickiej 1 Raporty końcow e z wszystkich faz dialogu zostały opublikow ane w wydawanym
przez Papieską Radę Popierania Jedności Chrześcijan biuletynie „Information Service” (dalej: InfS). Z ob. Final R ep o rt o f the D ialogue betw een the Secretariat
fo r Prom oting Christian U nity o f th e R om an C atholic C hurch a n d Leaders o f som e Pentecostal Churches a n d Participans in the C harism atic M o vem en t w ithin P rotestant a n d A nglican Churches: 1 9 7 2 -1 9 7 6 , InfS (19 7 6 ) nr 3 2 , 35-4 0 ; Final R ep o rt o f th e D ialogue betw een the Secretariat fo r P rom oting Christian U nity o f the R o m a n C atholic C hurch a n d som e Classical Pentecostals: 1 9 7 7 -1 9 8 2 , InfS
(1 9 8 4 ) nr 5 5 , 7 2 -8 1 ; Perspectives on K oinonia. T he R e p o rt fr o m th e Third
Q u in q u en n u im o f th e D ialogue betw een the Pontifical C o u n cil fo r P rom oting Christian U nity a n d so m e Classical Pentecostal Churches a n d Leaders 198 5 -1 9 8 9 ,
InfS (1990) nr 7 5 , 1 7 9 -191; Evangelization, Proselytism a n d C o m m o n Witness.
The R ep o rt fr o m the F ourth Phase o f the In te rn a tio n a l D ialogue 1 9 9 0 -1 9 9 7 betw een th e R o m a n C atholic Church a n d som e Classical Pentecostal Churches a n d Leaders, InfS (19 9 8 ) nr 9 7 , 3 8 -5 6 . W ie sław a D ą b ro w s k a -M a c u ra
Dialog katolicko
-zielonoświątkowy
o Matce Pana
SALVATORIS M A T E R 3 (2 0 0 1 ) n r 4 , 1 1 2 -1 1 9od początku przew odniczy o. Kilian M cD onnell OSB, natom iast na czele delegacji światowego pentekostalizmu stoi obecnie Cecil M . Ro- beck (Assemblies o f G od - Z bory Boże).
W śród wielu tem atów przedyskutowanych przez katolików i zie lonośw iątkow ców w ciągu m inionych praw ie trzydziestu lat znala zła się także nauka o M aryi. Zagadnienie to podjęto w drugiej fazie dialogu, na sesji, która odbyła się w Wenecji w październiku 1981 roku. W „Raporcie końcowym o dialogu m iędzy Sekretariatem do spraw Jedności Chrześcijan Kościoła katolickiego a niektórym i kla sycznymi Kościołami zielonoświątkowymi 1978-1982” (RKII), zbie rającym wyniki tej fazy dialogu katolicko-pentekostalnego, uzgod nienia z zakresu m ariologii zapisano w punktach od 58 do 76.
O d kiedy katolicka nauka o M aryi została dostrzeżona jako pun kt rozbieżności, stała się dla zielon o św iątko w có w w a żn y m tem atem dyskusji2. D o kwestii spornych pentekostalni uczestnicy dialogu za
liczyli: doktrynę maryjną, podstawę, na której jest ona oparta - je
dynie Pismo Św ięte lub Pismo Święte i Tradycja - oraz praktyczne konsekwencje d o ktryny maryjnej wyrażające się w pobożności3. N a
spotkaniach komisji katolicko-zielonoświątkowej jej członkowie zaj m o w ali się p o d sta w o w y m i k ato lick im i d o g m ata m i m aryjnym i, a więc: o niepokalanym poczęciu M aryi, Jej dziewictwie i Bożym m acierzy ń stw ie o raz w nieb ow zięciu N ajśw iętszej M aryi Panny. O m aw iano rów nież zagadnienie pośrednictw a M atki Bożej, a także tem aty związane z kultem m aryjnym praktykow anym w Kościele katolickim 4.
1. Niepokalane poczęcie
W odniesieniu do katolickiego dogm atu o niepokalanym poczę ciu Najświętszej M aryi Panny, ogłoszonego uroczyście przez papie ża Piusa IX w 1854 roku, wszyscy uczestnicy dialogu zgodzili się tylko, że M aryi została udzielona specjalna łaska, której źródłem jest Jezus Chrystus. Dzięki tej łasce stoi O na wśród odkupionych i przy
pom ina o Kościele5. Zielonoświątkowcy jednak nie znajdują w Piśmie 2 RK II, 58.
3 TAM ŻE.
4 Dyskusję nad tematyką maryjną poprzedziło ukazanie katolickiej nauki o autorytecie w Kościele, która została przedstawiona przez katolików na prośbę zielonoświątkowego partnera (zob. RK II, 49-57). M iało to pom óc przedstawicielom pentekostalizmu w dokonaniu właściwej oceny ewolucji katolickiej doktryny maryjnej.
5 RK II, 73. 6 RK II, 72. Dialog k a to li c k o -z ie lo n o ś w ią tk o w y o M at c e P a n a
W ie sł a w a D ą b ro w s k a -M a c u ra 114
św iętym p o d staw dla uzn an ia katolickiej nauki o n iepo k alan ym poczęciu M aryi. W doktrynie tej nie dostrzegają zbawczej wartości, dlatego nie zgadzają się na zmierzającą w tym kierunku interpreta cję fragm entów ze Starego i N ow ego Testam entu, przyjm owanych w Kościele katolickim jako potw ierdzenie tego dogm atu maryjnego. W dyskusji katoliccy członkow ie komisji zwrócili uwagę na fakt, że Kościół katolicki nie w prow adził, ale przejął naukę o niepokalanym poczęciu, odnalezioną w kościelnej refleksji nad Pismem Św iętym
Starego i Nowego Testamentu. Jest ona widoczna w tekstach nowo- testamentalnych, które ukazują Ją [Maryję] jako doskonale w ypełnie nie starotestamentalnych figur: „dziewica”, „córa Syjonu” - Ł k 1, 26- 36, So 3, 14-20, „kobieta” - J 2, 1-11; 19, 25-27; Rdz 3, 15. Te tek sty z biblijnej teologii maryjnej stanowią podstawę dla rozwoju d o k tryn y o N iepokalanym Poczęciu6.
O statecznie obaj partnerzy dialogu uznali, że kwestie sporne, wynikające z nauki o niepokalanym poczęciu M atki Jezusa Chrystusa wymagają dalszych studiów oraz dyskusji i pow inny być rozpatry w ane w kontekście pneum atologii, chrystologii i eklezjologii7.
2. Dziewictwo i Boże macierzyństwo Maryi
Opierając się na tekstach biblijnych, obaj partnerzy dialogu zgo dzili się, że M aryja była dziewicą podczas poczęcia Jezusa, co uzna li za potwierdzenie Boskiego Synostwa Chrystusa. Zielonośw iątkow cy nie przyjęli katolickiego stanowiska, wyrażonego już przez wcze snych Ojców Kościoła i bogatą Tradycję kościelną, co do dziewic tw a M aryi po urodzeniu Jezusa i nieposiadania przez N ią innego potom stw a: Katolicy wierzą, ze M aryja zachowała dziew ictw o po
urodzeniu Jezusa i nie miała więcej potom stw a. Zielonośw iątkow cy twierdzą, że Pismo Święte zawiera wzm iankę, że M aryja miała inne dzieci i była żoną Józefa w pełnym tego słowa znaczeniu8. W Trady cji, rozum ianej ja ko ogólne dośw iadczenie i o d p o w ied ź Kościoła modlącego się i przepowiadającego Słowo Boże, znajdujem y dow ód dziewictwa Maryi - argumentowali swoje stanowisko katoliccy uczest
nicy dialogu9.
Przedstawiciele klasycznego pentekostalizm u zarzucają Kościo łowi katolickiemu, że przypisuje M aryi większą rangę, niż pozwala
7 Z ob. RK II, 74. 8 RK II, 70. 9 RK II, 71. 10 RK II, 75.
Pismo święte. Twierdzą, że N ow y Testam ent zaprzecza, iż M atka Pana pozostała dziewicą po urodzeniu Jezusa. W zm ianki o braciach i siostrach Jezusa potwierdzają, że m iała O na także inne dzieci i była żoną Józefa w pełnym tego słow a znaczeniu. M iałyby świadczyć o tym następujące perykopy: M t 13, 55-56; M k 3, 32; J 2, 12; 7, 5. Także w listach apostolskich nie występuje w ątek dziewictwa M a t ki Pana, ale w pierw szym Liście do K oryntian (9, 5) znajduje się w zm ianka o „braciach Pańskich”, zaś konkretnego z nich - Jakuba - wym ienia św. Paweł w Liście do Galatów (1, 19). Reprezentanci strony zielonoświątkowej zgodzili się natom iast z przedstawicielami Kościoła katolickiego, że M aryja - jako M atka Syna Bożego - zaj muje wyjątkowe miejsce w dziejach zbawienia.
W dyskusji n ad Bożym m acierzyństw em N ajświętszej M aryi Panny odw ołano się do orzeczeń Soboru Efeskiego z 431 roku, na którym do M aryi został odniesiony tytuł Theotokos. Interpretację tego tytułu, d o konaną przez uczestników dialogu katolicko-zielono- św iątkow ego, zawiera 62. num er „R aportu końcow ego” z drugiej fazy dialogu: N ie była to definicja maryjna [tytuł Theotokos - przyp. WD.-M.], zmierzająca do nadania Maryi nowego tytułu, ale chrystolo
giczna, skoncentrowana na tożsamości Jezusa Chrystusa. Tylko w m o mencie 'Wcielenia Maryja stala się Matką Boga. N ie jest Ona M atką Boga w Jego odwiecznym istnieniu, ale Matką Syna w Jego Wcieleniu.
3. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
Katolicy uznają doktrynę o Wniebowzięciu M atki Syna Bożego, która była wyraźnie przyjm ow ana przez O jców Kościoła ju ż przed W wiekiem jako zgodna z nauczaniem Biblii. W yw yższony Chrystus jest początkiem nowego stworzenia, zrodzonego w śmierci i zm artw ych w staniu Syna Bożego. W M aryi, z p o w o d u Jej w yjątkow ej relacji z Chrystusem, to now e stworzenie przez Ducha Świętego osiągnęło szczyt. Zycie Ducha Świętego triumfuje w N iej w sposób pełny. Kon sekwencją tego jest Jej przebyw anie z ciałem w chwale Boga wraz z w y w yższo n ym S y n e m 10. D ogm at o w niebow zięciu Najświętszej
M aryi Panny to kolejny pu nk t sporny w katolicko-pentekostalnym dialogu na tem at m ariologii. Również w tym przypadku podstaw o wą trudnością, wysuw aną przez zielonoświątkowego partnera roz mów, był brak fundam entu biblijnego. Klasyczni zielonośw iątkow cy wierzą, że M aryja, jako jedna z wierzących, oczekuje zmartwych-11 Zob. R K II, 76. Dia log k a to li c k o -z ie lo n o ś w ią tk o w y o M a tc e P a n a
W ie sł a w a D ą b ro w s k a -M a c u ra 116
wstania, by razem z innymi cieleśnie zjednoczyć się ze swym Synem w chw ale11.
Katoliccy i zielonoświątkowi uczestnicy dialogu zauważyli zwią zek między katolicką doktryną o wniebowzięciu M atki Pana a pen- tekostalnym rozum ieniem cielesnego zm artw ychw stania czy „wnie bowzięcia Kościoła”. Różnica tkw i - jak stw ierdzono - w tym , kie
dy to wydarzenie będzie miało miejsce dla M aryi12.
4. Pośrednictwo Matki Bożej
Klasyczni zielonoświątkowcy odrzucają katolicką naukę o udzia le M aryi w zbawczym pośrednictw ie Jej Syna, a w ich oficjalnych zasadach wiary nie m a w ogóle m owy o roli M atki Pana w tajem ni cy zbawienia i Jej znaczeniu dla Kościoła. W trakcie dyskusji nad tym tem atem uzgodniono, że biblijne teksty m ówiące o M aryi potw ier dzają Jej udział i znaczenie w tajem nicy odku p ien ia d o konanego przez Chrystusa. Podstaw owa rozbieżność dotyczy doktryny, która rozw inęła się na kanwie tych fragm entów Pisma świętego. N iezgod ność dotyczyłaby zatem interpretacji „m aryjnych” perykop N o w e go Testam entu. Inne różnice odnoszą się do wzajemnej relacji m ię dzy M aryją a Kościołem i roli M aryi w gronie świętych. Klasyczni
zielonośw iątkow cy i katolicy zgadzają się, że różne teksty biblijne, które w spom inają o M aryi, świadczą o je j istotnej roli w N o w y m Testamencie. Rozbieżność dotyczy ewolucji doktryny, która dokona ła się na ich podstawie. Klasyczni zielonośw iątkow cy utrzymują, że nie m ożna wychodzić poza dosłowne znaczenie tekstó w u . Poza róż nicami w interpretacji tekstów maryjnych z Pisma Świętego występują inne rozbieżności doktrynalne, często ukryte i niewyrażone. B yć m oże najw ażniejsze z nich dotyczą problem u w zajem nej relacji m iędzy Maryją a Kościołem i Jej roli we wspólnocie wierzących14.
Tylko w jednym punkcie katoliccy i zielonoświątkowi partnerzy d ialog u zaw arli u z g o d n io n e stan o w isk o w obec w staw iennictw a M aryi. Zgodzili się, że M aryja nie zastępuje Jedynego Zbawiciela i Pośrednika między człowiekiem a Bogiem - Jezusa Chrystusa oraz wyznali w sp óln ą w iarę w b ezpośredni k o n ta k t chrześcijanina ze Stwórcą. Przedstawiciele klasycznego pentekostalizm u nie zgodzili się na uznanie praktyki wzywania wstawiennictwa M atki Jezusa w m o w TAM ŻE.
13 RK II, 59. 14 RK II, 60. 15 RK II, 66.
dlitwie, gdyż nie znajdują dla niej potw ierdzenia w Piśmie świętym:
Zielonoświątkow cy i katolicy nauczają, że Maryja w żaden sposób nie zastępuje Jedynego Zbaw cy i Pośrednika - Jezusa Chrystusa. Wspól nie wierzą w bezpośredni kontakt chrześcijanina z Bogiem. Wspólnie też m odlą się do Ojca przez Syna w Duchu Świętym . Katolicy nato m iast wierzą, że m o d litw y wstaw iennicze kierowane do M aryi nie kończą się na Niej, ale dochodzą do Boga. Zielonośw iątkow cy nie przyzyw ają w staw iennictw a M aryi czy innych Św iętych w niebie, po n iew a ż uważają, że jest to p raktyka nie m ająca potw ierdzenia w Biblii15.
Uczestniczący w dialogu teologowie nie zatrzymali się dłużej na jed nej z ważniejszych rozbieżności w doktrynach partnerów, a przyjętych przez nich uzgodnień w tej kwestii nie można uznać za wystarczające.
5. Kult maryjny
N ieco więcej uwagi kom isja poświęciła zjawisku i przejaw om kultu m aryjnego, podkreślając przede wszystkim fakt w ystępow ania znacznych różnic w wyrażaniu szacunku okazywanego M aryi jako M atce Syna Bożego i Zbawiciela ludzkości. Katolicy i zielonoświąt
kow cy zgadzają się, że Maryja jako M atka Jezusa pow inna b yć ota czana szczególnym szacunkiem - zapisano w Raporcie końcow ym
z drugiej fazy ro zm ó w 16. Uczestnicy zauważyli, że w pojm ow aniu kultu m aryjnego istnieją między nimi znaczne różnice. N ie zalecają
jednak form kultu maryjnego, występujących w ich Kościołach jako przykładu czy m odelu wiary i czci oddawanej M atce Pana17. Z ielo
noświątkow cy wyrazili zaniepokojenie niektórym i przejawami kul tu maryjnego spotykanym i w Kościele katolickim, poniew aż w yda ją się im „zabobonne i bałwochwalcze” 18. Krytyka najczęściej doty czy przed staw ian ia M aryi z Jezusem jako D zieciątkiem , a także um ieszczania w izerunków M atki Boskiej w ołtarzach, p ropagow a nia objaw ień m aryjnych o raz pielgrzym ow ania do miejsc z nim i związanych i otaczania ich kultem. Reprezentanci Kościoła katolic kiego starali się usprawiedliwić i wyjaśnić własne form y oddaw ania czci M atce Bożej, wykazując, że są one poddaw ane nieustannej ko rekcie w duchu Soboru W atykańskiego II oraz encykliki papieża Pawła VI Marialis cultus19.
_____
17 TAM ŻE. 18 RK II, 64. 19 Z ob. RK II, 65.
W ie sła w a D ą b ro w s k a -M a c u ra
118
6.
Zakończenie
Tem atyka m ariologiczna została podjęta w dialogu katolicko- zielonoświątkowym jako ważny elem ent teologii i duchowości i prak tyki katolickiego partnera. Wydaje się, że dla zielonośw iątkow ców nie są to ważne zagadnienia teologiczne, raczej rzadko podejm ow a ne w nauczaniu, nieobecne w wyznaniach wiary20 oraz w p o b ożno ści i życiu kościelnym. Jeśli podejm ow ana jest refleksja w tej kw e stii, to zwykle w duchu konfrontacji z katolicką nauką o M atce Pana i krytycyzmu w stosunku do spotykanych w środowisku katolickim prze jawów pobożności maryjnej oraz czci oddawanej Bożej Rodzicielce21.
W Raporcie końcow ym z drugiej fazy dialogu katolicko-pente- kostalnego w ym ieniono najważniejsze rozbieżności w d oktrynach katolickiej i klasycznych K ościołów zielonośw iątkow ych: Katolicy
wierzą, że Maryja na zawsze pozostała dziewicą i była poczęta jako w olna od wszelkiej skazy grzechu, a na końcu swego życia została w zięta z ciałem i duszą do nieba. Zielonośw iątkow cy odrzucają tę wiarę22. Przyczyna w ystępow ania tych różnic tkw i w odm iennym
pojm ow aniu fundam entu, na którym partnerzy dialogu budują swoją w iarę. Dla przedstawicieli klasycznego pentekostalizm u m oże nim być wyłącznie Pismo święte. Katolicy swoją d oktrynę opierają na słowie Bożym zawartym w Biblii oraz na bogatej Tradycji Kościoła, w której było ono przez wieki odczytywane, interpretow ane i prze kazyw ane kolejnym p o k o len io m w ierzących. W ydaje się, że bez wypracowania wspólnego stanowiska wobec problem u rozwoju dok tryny, jej relacji do Pisma świętego oraz znaczenia Tradycji, niem oż liwe jest osiągnięcie większej zgody - niż w yrażona w „R aporcie końcow ym ” z drugiej fazy dialogu - w odniesieniu do kwestii m a ryjnych. Dlatego też uczestnicy dialogu wśród tem atów przeznaczo nych do dalszych dyskusji umieścili również zagadnienie: „Wiążąca m o c d o k try n y m ary jn ej, zd efin io w an ej w K ościele k a to lic k im , w relacji do pojęcia zbawienia w Kościele katolickim ”23. Postulow a li także, między innymi w relacji do mariologii, podjęcie rozm ów na tem at świętych obcowania. Jednak w kolejnych etapach dialogu nie
W yznania wiary. P rotestantyzm , Kraków 1 9 9 9 , 198-201.
21 Zob. W. GAJEWSKI, M atka m ojego Pana, „Chrześcijanin” (1998) nr 3-4, 4-5; sl,
...i M aryja zaw sze dziewica, TAMŻE, 5-7; A. GOCŁOWSKA, Cicha i pokornego serca, TA M ŻE, 8 :9; Trzecia siła , T A M ŻE, 9 -1 1 ; E. CZAJKO, N a ro d ze n ie Z D ziew icy, TAM ŻE, 12; L. JAŃCZUK, Maria m a tka Jezusa - fa k ty i m ity ,
TAM ŻE, 13-15. 22 RK II, 67. 23 RK II, 93e.
zajęto się problem atyką maryjną. Temat ten jest nadal otw arty i czeka na głębszą katolicko-zielonośw iątkową refleksję teologiczną.
Lic. W iesława Dąbrowska-M acura ul. N iedurnego 38/20 PL - 41-709 Ruda Śląska
Il dialogo su Maria tra i cattolici ed i pentecostali
(Riassunto)
Le com unità pentecostali si sono impegnate nel dialogo con la Chiesa cattolica nel 1972. Frutto di ogni serie del dialogo e il „Rapporo finale” che raccoglie gli accordi dottrinali di entrambe le parti. N o n m olto spazio è dedicato alla mariologia - questo argom ento è stato m enzionato una sola volta: nella seconda fase del dialogo durante una sessione svoltasi a Venezia nel 1981. Essa è stata ritenuta punto di divergenza. N ella discussione ci si occupava di dogm i mariani cattolici, nonché dell’argom ento della m ediazione di M aria e del culto mariano. In un solo punto, relativo alla m ediazione di Maria - i partecipanti al dialogo hanno avuto l’opinione concorde.
Causa delle differenze è la diversa com prensione del fondam ento sul quale i partners del dialogo costruiscono la loro fede. La m ariologia aspetta discussioni ulteriori nell’ambito del dialogo in corso.