• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski , 2005, lipiec, nr 164

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski , 2005, lipiec, nr 164"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

KMEBXI

Oto sumienie mordercy

Nakład gazety 51.718 egz. str. 3

W czepku urodzony

grupa policjantów zatrzy­

muje na ulicy 50-letniego Jerzego U. Zarzuca mu zabójstwo Marianny P.

dokonane przed 16 laty.

Zatrzymany jest kom­

pletnie zaskoczony...

wielki uczony, okrzyknię­

ty ojcem światowej transplantologii, profe­

sor Leslie Brent. Mówi o sobie, że ma w życiu nie­

zwykłe szczęście.

str. 4

Dzieci w sieci

domość. Jeśli korzysta z Internetu, to już go spo­

tkało. Nasz dziennikarz, udając 13-letnią dziew­

czynkę, zalogował się na chacie dla nastolatków.

Porażające doświadcze­

nie!

str. 5

ŁUPSKI

DZIENNIK POMORZA ŚRODKOWEGO Plaga dowcipów z fałszywymi bombami:

Żarty paraliżują, a głupota poraża

Po serii fałszywych alarmów bombowych w największych miastach Polski ludzie pozbawieni wyobraźni zaatakowali Słupsk. Tylko w cią­

gu ostatnich dwóch dni służby porządkowe aż trzy razy Jechały do rzekomo podłożonych ładunków wybuchowych. - Cl kretyni powinni zgnić w więzieniu - mówią słupszczanle, którzy przeżyli nerwy ewa­

kuacji I klika godzin spędzili na ulicy. Policja zapowiada, że złapie przestępców, którzy zabawiali się kosztem innych.

Na zdjęciu: przez głupie żarty centrum Słupska przez kilka godzin było wczoraj sparaliżowane Fot. Krzysztof Tomasik

- Co za debile bawią się w głuchy te­

lefon?! - denerwuje się Zdzisław Sa- lachna, mieszkaniec ul. Wojska Pol­

skiego w Słupsku. W ciągu ostatnich dwóch dni aż dwa razy on i setki innych mieszkańców centrum miasta przeży­

li ewakuację z powodu fałszywego alar­

mu. -Ledwo zdążyłem wrócić z pracy, zaraz policja kazała nam opuścić mieszkanie. Jakiś kretyn paraliżuje miasto, a sztab ludzi ze służb miejskich musi szukać, czy gdzieś nie ma bomby.

Mam nadzieję, że ten, kto zadzwonił na policję, zostanie surowo ukarany.

Miasto od kilku dni terroryzowane jest przez nieznanych przestępców. W czwartek w godzinach szczytu, ok.

godz. 15, ktoś zadzwonił na policję z informacją, że w sklepie przy ul. Woj­

ska Polskiego jest bomba. Ewakuowa­

no wówczas prawie 300 osób, akcja policji i straży pożarnej trwała ponad cztery godziny. Wczorąj o godz. 15 ano­

nimowy informator zadzwonił do radia Vigor. Powiedział, że niemal dokładnie w tym samym miejscu co dzień wcze­

śniej - w pizzerii - jest podłożona bomba. Policja ponownie ewakuowa­

ła setki słupszczan... Godzinę później funkcjonariusze otrzymali kolejną in­

formację - tym razem o ładunku podło­

żonym rzekomo w zakładzie optycz­

nym przy ul. Mickiewicza. Na kilka godzin mieszkania opuściło kolejnych kilkaset osób.

Policja nie wie jeszcze, ile koszto­

wały wybryki bezmyślnego przestęp­

cy. Pewne jest jednak, że sięgną one tysięcy złotych. - Przede wszystkim jest to jednak wielki stres dla miesz­

kańców - mówi E m i l i a A d a m i e c , rzecznik prasowy słupskiej policji. W piątek wieczorem policja ujęła 23- letniego Radosława S., którego po­

dejrzewa o czwartkowe i piątkowe wygłupy.

Ludzie bez wyobraźni postawili na nogi służby także w innych miastach.

Najbardziej bulwersująca i kosztow­

na była głośna sprawa w Warszawie.

W wyniku wtorkowego alarmu trzeba było ewakuować z metra ponad 20 ty­

sięcy osób. 40-letniego J a c k a K., by­

łego policjanta, aresztowano wczoraj na trzy miesiące. Grozi mu do ośmiu lat więzienia, (dmk)

Masz pytanie lub problem?

Napisz, zadzwoń do nas!

SŁUPSK centrala

(42-54-18

W redakcji dyżuruje 9.00-13.00 MARCIN NOWICKI

Z lądu

i z powietrza

W ten weekend drogi regionu słupskiego będzie patrolować śmi­

głowiec, w ruch pójdą fotoradary i ręczne mierniki prędkości. Do tego dojdą wspólne patrole składąjące się z przedstawicieli policji, żan­

darmerii wojskowej oraz straży granicznej...

Tak wielu funkcjonariuszy już dawno na chodnikach i ulicach nie było. -Pod lupę weźmiemy szczegól­

nie miejscowości nadmorskie w na­

szym regionie i drogi dojazdowe do nich. Nie będzie pobłażania dla kie­

rowców łamiących prawo - prze­

strzega naczelnik słupskiej dro­

gówki, nadkomisarz P i o t r So­

chacki, dodając, że szeroko zakro­

jona weekendowa akcja ma zapo­

biec wypadkom, których liczba w ostatnim okresie wzrasta. Jest ich więcej w porównaniu z rokiem ubie­

głym o ponad 20. (pio)

! ••• v- . #

i CiŁOS. - • . l

Tysiące po wnioski

- Strasznie dużo tych papierów do wypełnienia, ale mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę. Przecież tu cho­

dzi o pieniądze - mówi Małgorza­

ta Zawistowska ze Słupska, mat­

ka dwójki dzieci. Podobnie jak po­

nad tysiąc osób, pobrała ona już wnioski o przyznanie zasiłku ro­

dzinnego i pielęgnacyjnego. Od po-

Fałszywki w aptece

Wyjęli recepty i chcieli na nie wy­

kupić leki psychotropowe w jednej z lęborskich aptek. Recepty wzbu­

dziły jednak podejrzenia farma- ceutki, która zaalarmowała policję.

Przybyli na miejsce funkcjonariu­

sze zatrzymali dwóch mieszkań­

ców Działdowa, braci Łukasza i Michała B.w wieku 18 i 20 lat, oraz towarzyszącą im 16-letnią dziew­

czynę, przy której znaleziono wore­

czek z marihuaną. Okazało się, że recepty są fałszywe, ale widnieją na nich pieczątki prawdziwych leka­

rzy. -Najprawdopodobniej zostały skradzione lekarzom z Gdańska i Krakowa, albo genialnie podrobio­

ne - informuje podinspektor Piotr Pesta z lęborskiej policji, (pio)

DUZY L TEK

1*00004 OU BOOAGfY

W SOBOTĘ

3 000 000

PRZEWIDYWANA PULA NA WYGMMEI STOPNIA

Ł 6 T O

czątku tygodnia Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie przeżywa szturm matek ubiegąjących się o pieniądze dla dzieci. - Dziennie wypełnione dokumenty przynosi do nas nawet 150 osób - mówi Zofia Gumińska, kierownik działu świadczeń MOPR. - Wszystkim zależy na tym, by wnioski złożyć jeszcze w lipcu.

A spieszyć się trzeba. Aby zasiłek otrzymać we wrześniu, komplet dokumentów złożyć trzeba do koń­

ca tego miesiąca. Jeśli wypełnione wnioski zostawimy w MOPR w sierpniu, pieniądze trafią do nas dopiero w październiku. Dlatego od przyszłego tygodnia MOPR przy ul.

Sienkiewicza 19 w Słupsku będzie

przyjmował dokumenty dłużej niż dotychczas. W poniedziałki i wtor­

ki dział świadczeń rodzinnych czyn­

ny będzie w godz. 8-17, w pozosta­

łe dni tygodnia w godz. 8 - 1 5 . Oso­

by, które wcześniej nie otrzymywa­

ły pomocy z MOPR, komplet doku­

mentów o przyznanie świadczeń składać mogą w oddziale przy ul.

Jaracza 5 codziennie w godz. 8 -13.

Szczegółowe informacje o zasadach przyznawania zasiłków i niezbęd­

nych dokumentach pod nrtel. 848- 10-50.

Pracownicy MOPR szaciyą, że w wakacje wnioski o przyznanie za­

siłków złoży w Słupsku osiem ty­

sięcy osób. (dmk)

Klęska wysusza pola

-Sytuacja jest dramatyczna. Su­

sza niszczy nasze uprawy - alarmu­

j ą rolnicy z regionu słupskiego. W ich imieniu burmistrz Kępic, a także wójtowie gmin: Dębnica Ka­

szubska, Główczyce, Potęgowo oraz Smołdzino wystąpili do woje­

wody pomorskiego z wnioskiem o powołanie specjalnych komisji do oszacowania szkód w uprawach, które orzekną o ewentualnej klę­

sce żywiołowej na tych terenach.

Jeśli tak się stanie, rolnicy będą mogli liczyć na uruchomienie przez ministra rolnictwa preferen­

cyjnych kredytów klęskowych.

Wczoraj wojewoda C e z a r y Dą­

b r o w s k i powołał komisje w 17 N A D A J T Y L K O U N A S

gminach województwa. W powie­

cie słupskim, we wszystkich tych, które o to prosiły. - Straty w upra­

wach są bardzo widoczne, a rolni­

cy z powodu suszy poniosą poważ­

ne straty ilościowe i jakościowe w plonach. Aktualna cena na rynku zbóż, jak i prognozy cen z tegorocz­

nych zbiorów, mogą zagrozić dal­

szemu funkcjonowaniu gospo­

darstw rolnych - twierdzi Zenon Wichłacz, przewodniczący Regio­

nalnego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych.

Obecnie cena jęczmienia ozimego waha się w granicach 26 zł za kwin­

tal, a prognozowano, że będzie to około 40 złotych, (pio)

POLSKIE OGŁOSZENIA _

l Warszawa, Kraków, Poznań, Gdańsk, Wrocław

I Twoje ogłoszenia gdzie tylko chcesz 5 * V ^

' sam wybierasz

I GŁOS KOSZALIŃSKI ; GŁOS SŁUPSKI *5$;

Nadaj w Biurach Ogłoszeń

Na zdjęciu; Jolanta Zaręba ze słupskiej apteki „Porto" pokazuje urządzenie do usuwania kleszczy ze skóry Fot. Krzysztof Tomasik

Żółty wabi kleszcza

e Mały robaczek może być bardzo

groźny - przestrzegają słupscy le­

karze. Kilka dni temu po ukąsze­

niu przez kleszcza zmarł Euge­

niusz Prlwlezlencew - aktor zna­

ny z telewizyjnego serialu „Złoto­

polscy". Przyczyną Jego śmierci była borelioza - choroba przeno­

szona przez kleszcze. Na szczę­

ście w Słupsku dawno nie zanoto­

wano przypadku borellozy, ale kleszczy w regionie nie brakuje.

Borelioza może powodować po­

ważne powikłania. Pierwsze jej sta­

dium to zmiany skórne. Jeśli cho­

roba nie zostanie wykryta, zaata­

kowany może zostać układ nerwo­

wy, krążenia, stawy i skóra. -Naj­

bardziej odczuwają skutki choroby ludzie starsi i u nich może ona mieć najcięższy przebieg - mówi J e r z y Barłóg, ordynator Oddziału Zakaź­

nego słupskiego szpitala.

Niestety, nie ma szczepionki przeciwko boreliozie. Pozostaje więc chronić się przed ukłuciem kleszcza. Do lasu najlepiej iść w ubraniu z długimi rękawami. No­

gawki spodni powinny być opusz­

czone, tak aby kleszcze spadały na ziemię, a nie do butów. Specjaliści radzą też unikać koloru żółtego.

Przyciąga on owady i insekty. - Kleszcze posiadają specjalne narzą­

dy przy pomocy których wyczuwają pot. Wtedy po prostu spadają z ro­

ślin - mówi B r y g i d a Pakuła z In­

stytutu Biologii i Ochrony Środowi­

ska Pomorskiej Akademii Pedago­

gicznej w Słupsku.

Jeżeli kleszcz wczepi się w skó­

rę, trzeba się go j a k najszybciej pozbyć. W aptekach pojawiły się urządzenia do usuwania groźnych pasożytów. Skuteczne może być także posmarowanie insekta jody­

ną lub masłem. Wtedy powinien sam odpaść. Kiedy jednak nie moż­

na tego zrobić, trzeba udać się do lekarza. - Choć nie każdy kleszcz roznosi boreliozę, to jednak żaden nie może być lekceważony Każdy rumieh pozostały po kleszczu jest groźny - mówi Marek Kalinowski, epidemiolog w gdańskim sanepi­

dzie. (pb)

(2)

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI ŚWIAT / KRAJ / REGION Sobota - niedziela. 16-17.07.2005 r.

I SONDAŻ

W czołówce

• WYBORY

Jak będzie wspaniale...!

do sejmu Z a b r a k n i e b e z r o b o t n y c h

7 onn/laiin ^

Z najnowszego sondażu Polskiej Grupy Badawczej wynika, że gdyby wybory do sejmu odbyły się w połowie lipca, wygrałoby j e Prawo i Sprawiedliwość.

Na PiS chce głosować 23 procent ankietowanych. Na drugim miejscu jest Plat­

forma Obywatelska - 21 procent, na trzecim Samo­

obrona - 14 procent. Na Ligę Polskich Rodzin chce głosować 13 procent, a na koalicję Socjaldemokracji Polskiej, Unii Pracy i Zielonych 2004 - 7 procent ankietowanych. Kolejne miejsca w sondażu zajmują:

Sojusz Lewicy Demokra­

tycznej - 7 procent i Polskie Stronnictwo Ludowe - 6 procent.

Poza sejmem, według sondażu, znalazłyby się:

Partia Centrum - 4 procent, Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - 3 procent, Partia Demokratyczna- demokraci.pl - 2 procent.

Listę z zerowym poparciem zamykają Unia Polityki Realnej, Ruch Patriotyczny i Unia Lewicy.

Po przeliczeniu głosów na mandaty prognozowany sejm wygląda następująco:

Prawo i Sprawiedliwość 128 posłów, Platforma Obywatelska 114, Samo­

obrona 74, Liga Polskich Rodzin 70. Sojusz Lewicy Demokratycznej może liczyć na 32 przedstawicie­

li, a koalicja SdPl-UP- Zieloni 2004 na 22. Do Sejmu weszłoby także 19 przedstawicieli Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz jeden Mniejszości Niemiec­

kiej.

(cza) 15.07.2005 r.

4,1587

AMERYKAŃSKI

średni zmiana

3,4343 -0,0028

Losowanie z piątku 15.07 MULTILOTEK 5,11, 16, 27, 30, 33, 35, 36, 39, 41,42,45,46,47,49,51,62,63,76, 77 TWÓJ SZCZĘSLIWY

NUMEREK Losowanie I: 6, 20, 30, 38

Losowanie II: 34 Wygrane z czwartku 14.07

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK:

I, II stopnia - brak, III -1.124,50 zł, IV - 70,40 zł, V-8,10 zł. (ho)

Według różnych prognoz partyj­

nych, stopa bezrobocia ma spaść do 7,8 procent (jak to precyzyjnie wy­

liczyła Samoobrona), albo do oko­

ło 14 -15 procent - jak ocenia PO.

Każda partia ma swoje propozy­

cje, a jest ich bez liku. Kilka wybra­

nych programów:

1. S o c j a l d e m o k r a c j a P o l s k a proponuje refundowanie przez rok przedsiębiorcom składki ZUS od zatrudnianych bezrobotnych i ab­

solwentów oraz j e j obniżenie dla rozpoczynających po raz pierwszy działalność gospodarczą; ulgi po­

datkowe dla małych i średnich przedsiębiorstw; walka z nieuczci­

wą konkurencją prowadzącą do li­

kwidacji miejsc pracy 2. Samoobrona chce dążyć do zapewnienia wszystkim bezrobot­

nym, którzy nie z własnej winy nie mogą podjąć pracy, wypłaty zasi­

łków w wysokości minimum socjal­

nego, które w 2003 roku wyniosło 740 zł, w 2004 r. - 800 zł, a które oblicza i publikuje Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Decyzja ta bę­

dzie wymagała nowelizacji ustawy budżetowej oraz wprowadzenia ustawy o podatku obrotowym w wysokości maksymalnej 2,5 pro­

cent.

3. P l a t f o r m a O b y w a t e l s k a chciałaby wprowadzić ulgę aktywi- zacyjną dla osób rozpoczynających pracę - w jej ramach pracodawca nie będzie musiał opłacać składki na ubezpieczenie społeczne w czę­

ści rentowej (13 procent podstawo­

wego wynagrodzenia). Zasada ta obowiązywałaby co najmniej przez pięć lat; dla wszystkich pracowni­

ków składka na ubezpieczenie w części rentowej miałaby zostać zmniejszona, a składka na Fun­

dusz Pracy zostałaby całkiem zli­

kwidowana.

4. P r a w o i S p r a w i e d l i w o ś ć chce rozwinąć program „Absol­

went", który stałby się podstawą dla dopłat kierowanych do firm.

Pracodawcy, którzy zatrudnialiby większą liczbę absolwentów, mo­

gliby też liczyć na ulgi podatkowe analogiczne do ulg inwestycyj-

/ -ALE K4MP/INM W&otCZA J£ST

,CiEfflWS34 OP

nych. Drugi program to przedsię­

wzięcia zachęcające do podejmo­

wania pracy poza miejscem za­

mieszkania.

5. S o j u s z L e w i c y D e m o k r a ­ tycznej chce przeciwdziałać bezro­

bociu poprzez: rozwój budownic­

twa mieszkaniowego, w tym socjal­

nego, służącego tworzeniu nowych miejsc pracy; zwiększenie inwesty­

cji publicznych; wykorzystanie do­

stępnych funduszy unijnych i zwiększenie funduszy krajowych na aktywizację bezrobotnych.

6. Liga Polskich R o d z i n uwa­

ża, że tylko własna, nowoczesna energetyka, produkująca ekolo­

gicznie czystą, tańszą energię niż ta z surowców importowanych,

może zmienić dotychczasowe ten­

dencje planowania odgórnego. Za­

miast wydawać na import gazu, ropy 5 mld USD rocznie, można i należałoby te pieniądze przezna­

czyć na rozwój państwa.

Programy są wspaniałe i służące poprawie losu bezrobotnych. Może­

my mieć tylko nadzieję, że po wy­

borach nie zacznie się polityczne przeciąganie liny, blokowanie mównicy sejmowej, negocjacje w kuluarach. Skoro takie scenariusze powtarzają się cały czas, to czy jest sens sobie i społeczeństwu mydlić oczy nowymi programami wybor­

czymi i pomysłami na walkę z bez­

robociem?

(cza)

3 SYGNAŁY

r . Z Y T F . I N T K Ó W www.gloskoszalinski.com.pl www.glosslupski.com.pl Pojadą

gdzie indziej - Ludzie, przecież to jakaś paranoja. Jak szklanka herbaty w nadmorskiej - dodam śred­

niego standardu knajpce - może kosztować 10 złotych? - dener-

347-35«flfl

wuje się B o g d a n L e s z c z y k z Warszawy, który przebywa na urlopie w Ustce. - Nie mówię już o cenach ryb i innych dodatków, bo to prawdziwe zdzierstwo. Niedawno byłem w Hiszpanii i jedzenie tam jest tańsze, a morze czystsze. Myślę,

842-54-181

że usteccy gastronomicy powin­

ni się zastanowić, czy warto dalej windować ceny, bo może im się to na przyszłość po prostu nie opłacić. Turyści pojadą gdzie indziej, tam gdzie jest taniej.

(pio) I K R O N I K A P O i K ! Y J \ A

Złodziej zatrzymany Kołobrzescy policjanci w pościgu zatrzymali złodzieja, który chwilę wcześniej ukradł samochodowy radioodtwarzacz. Mężczyzna do­

stał się do auta, wcześniej wyła­

mując zamek. Ukradł radioodtwa­

rzacz wartości 300 złotych. Na szczęście złodzieja udało się za­

trzymać, a skradziony sprzęt odzy­

skać.

Wybili i ukradli

Nieznani sprawcy po wybiciu szy­

by dostali się do volkswagena i ukradli stąd plecak z dokumenta­

mi i pieniędzmi. Straty wyniosły 1500 złotych. Przy ul. Słowackiego tym samym sposobem złodzieje dostali się do innego auta. Ukradli stąd radioodtwarzacz wartości 400 złotych.

Po góralach

Rower górski ukradł złodziej z

jednej z piwnic przy ul. Drzymały w Kołobrzegu. Właściciel oszaco­

wał straty na 450 złotych, (abu) Areszt dla złodziejki

Sąd Rejonowy w Koszalinie aresztował na trzy miesiące Elż­

bietę K. Kobieta została złapana na kradzieży. W Mielnie ukradła wczasowiczom telefon komórkowy i pieniądze, łącznie 2 tys. złotych.

- To notoryczna złodziejka, wiele razy karana, bez stałego miejsca zamieszkania. Dlatego wystąpili­

śmy o areszt - tłumaczy Grzegorz Klimowicz, zastępca prokuratora rejonowego w Koszalinie, (zas) Do sklepu bez płacenia

Papierosy i wódka padła łupem złodziei, którzy włamali się do skle­

pu spożywczego przy ulicy Słowac­

kiego w Słupsku. Wartość skra­

dzionego towaru oszacowano na 1000 złotych, (pb)

T K . K Z Y D n - i V l , ,

Do wrześniowych wyborów mamy jeszcze dwa miesiące, a już rozpoczęła się ostra nagonka za głosami poparcia w społeczeństwie. Jak można się było spo­

dziewać, każda partia startująca w wyborach - zarówno parlamentarnych, jak i prezydenckich - za główny cel swojego programu obrała walkę z bezrobociem!

Według wszystkich partii zjawisko takie ma jeszcze przez pewien czas istnieć, ale będzie szybko spadać.

Marszałek ma stanąć przed komisją |

Wnioski bezzasadne

Włodzimierz Cimoszewicz musi stanąć przed komisją do spraw PKN Orlen. Tak orzekło prezydium sejmu, które rozpatrywało wnioski mar­

szałka o wykluczenie siedmiu członków orlenowskiej komisji śledczej.

Wicemarszałek sejmu Kazimierz Michał U j a z d o w s k i powiedział, że prezydium uznało wnioski W. Cimoszewicza za błędne od strony formal­

nej z dwóch powodów. W jego ocenie decyduje o tym fakt, że zostały one złożone po zaprzysiężeniu Cimoszewicza, a w trakcie postępowania wo­

bec marszałka nie pojawiły się żadne nowe okoliczności, które uzasad­

niałyby wniosek o takie wyłączenie posłów z powodu braku ich bezstron­

ności. (cza)

• l . ( ) N T > Y N

Lista poszukiwanych Polaków |

Aresztowano terrorystę

Mąż machał nożem ' W jednym z mieszkań w Sławnie, po libacji alkoholowej, doszło do awantury małżeńskiej. Mąż ranił żonę nożem. Kobieta z rozciętą ręką trafiła do szpitala. Mężczyzna został zatrzymany przez policję.

Dzisiaj prawdopodobnie zapadnie decyzja o oddaniu go pod dozór po­

licji. (mas)

Tonął na oczach ludzi Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartkową noc w Białogardzie.

Około godziny 21.30 mieszkaniec Białogardu - 45-letni mężczyzna - wszedł do rzeki Parsęty. Chciał ją pokonać wpław, ale z rowerem na grzbiecie. Nie udało się. Ludzie wi­

dzieli j a k zaczął tonąć i sekundę później zniknął pod wodą. Natych­

miast przyjechała policja, straż pożarna. Mężczyznę wyłowiono, ale już nie żył. Pobrano krew, by sprawdzić, czy był pijany. (qba)

Nie odnalazło się jeszcze siedmioro Polaków, zaginionych zamachach z 7 lipca w Londynie. Na liście poszukiwanych przez polski konsulat osób, od których bliscy nie mają żadnych wieści, są to: Kamila Grabowska, Jolanta J a w o r n i k , R o b e r t K a m i ń s k i i A d a m Kozakowski. Ponad­

to trzy Polki: A n n a Brandt, Karolina Glueck i Monika Suchocka zostały zaliczone do tzw. grupy wysokiego ryzyka - obejmuje ona osoby, które znajdowały się w miejscach eksplozji bomb podłożonych przez ter­

rorystów.

W Kairze aresztowano w piątek mężczyznę podejrzanego o związki z zamachami w Londynie z 7 lipca. Wiadomość potwierdziły Scotland Yard oraz egipskie władze, (cza)

I K i ••i--

Prezydent prosi o pomoc |

Katastrofalna powódź

Siedem osób zginęło, pięć uznano za zaginione, a 12 tysięcy ewakuowano w wyniku katastrofalnej powodzi jaka nawiedziła Rumunię. W Mołda­

wii wezbrana rzeka Seret odcięła region zarówno od Bukaresztu, jak i centrum kraju. Wiele dróg jest zamkniętych. W rejonach Vrancea i Ga- lati woda zniszczyła 300 domów i uszkodziła 15 tys. budynków. Zalała całkowicie lub częściowo 515 miejscowości. Straty materialne są tak wielkie, że mogą spowodować kryzys gospodarczy. Brakuje wszystkiego:

wody pitnej, lekarstw, namiotów i pomp. Meteorolodzy alarmują, że spo­

dziewane są kolejne ulewy. Według synoptyków to największe opady od 50 lat. Prezydent Traian Basescu poprosił Komisję Europejską o pilne wyasygnowanie 20 milionów dolarów z funduszu PHARE na naprawę zapór wodnych, dróg i mostów, zniszczonych lub uszkodzonych przez powódź, (cza)

Angielska wersja Harry Pottera

Już w księgarniach

Po północy z piąt­

k u na sobotę roz­

poczęto sprzedaż k s i ą ż k i „Harry Potter i książę pół­

krwi" w wersji an­

glojęzycznej. To przedostatnia, szó­

sta część serii ksią­

żek o młodym cza­

rodzieju. Na całym świecie ukaże się 250 milionów eg­

zemplarzy nowego Pottera. Szacuje się, że tylko dzisiaj Amerykanie będą kupować 50 tysięcy egzemplarzy książ­

ki na godzinę. Bry­

tyjczycy oceniają, że pierwszego dnia nowy odcinek przy­

gód Pottera zakupi milion siedemset tysięcy czytelni­

ków, a w pierw­

szym tygodniu - trzy miliony dwie­

ście tysięcy. Data polskiej premiery książki na razie nie j e s t znana.

Prawdopodobnie polscy czytelnicy będą mogli ją kupić w styczniu przy­

szłego roku. (cza)

Na zdjęciu: dziewczynka przebrana za czarodziej­

kę promuje najnowszy tom Harry Pottera w Bang­

koku. Fotorzepa

„Nurtów mijania nie zatrzymasz" (Karol Wojtyła) Z głębokim s m u t k i e m p r z y j ę l i ś m y w i a d o m o ś ć o tym, ż e p o z m a g a n i a c h z nieuleczalną chorobą odeszła d o P a n a

A T E R E S A MAKOWSKA-KOSIEC

^ Człowiek w i e l k i e g o serca,

wieloletnia sędzia Sądu R e j o n o w e g o w Słupsku, zasłużona d l a społeczności miasta.

Najbliższym składamy w y r a z y głębokiego współczucia Marek Kobyliński

p r e z y d e n t Słupska A n n a Bogucka-Skowrońska 5 przewodniczącą R a d y Miejskiej s

Redaktor naczelny - Mirosław Marek Kromer

I zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Stefanowski zastępca redaktora naczelnego - Bogdan Stcch Sekretarze rcdakęji: Krystyna Juszkiewicz, Przemysław Niechciał, Jerzy Szych

Prezes zarządu • Karol Wlazło Wydawca: Dziennikarska Oficyna Wydawnicza „Rondo" sp. z o.o., ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, teł. 347-35-99, e mail: gloakosz ©rondo.com.p)

Skład i łamanie DOW „Rondo"

Druk: Drukarnia „Rondo" w Koszalinie, ul. Słowiańska 3a, telVfax 340-35-98

„ G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I "

754)04 Koszalin, u l Mickiewicza 24, centrala, teł. 347-35-99 e-mail: gloskoazOrondacom.pl

BIURO OGŁOSZEŃ: 75-004 Koszalin, ul. Mickiewicza 24, telVfax 340-73-44. B.O. e-mail bogloskoCrondo.com.pl, www.gloekoszallnski.com.pl Oddziały rcdakqji i Biura Ogłoszeń:

w Drawsku Pomorskim: ul. Zamkowa 18, teł. 36-332-62; Biuro Ogłoszeń: pl. Konstytucji 1, teł. 36-342-04; w Białogardzie: ul. 1 Mąja 15, tcl. (312) 66-65; w Kołobrzegu: ul. Katedralna 12 (hotel Centrum, pok. 111), tcl. 35-450-80, 35-271-49; w Szczecinku: pl. Wolności 6 (I piętro, p. 10).

tclVfax 37-423-89

„ G Ł O S S Ł U P S K I "

76-200 Słupsk, ul. Filmowa 2, lei. 842-71-12,842-64-16,842-88-07, faz 842-88-57 gloeslupObicoiruilupsk.pl, www.glosslupski.com.pl BIURO OGŁOSZEŃ: 76-200 Słupsk, u l Filmowa 2, teL/fax 842-98-67

Oddziały redakęji i Biura Ogłoszeń:

29430,52 -0,29%

(3)

Sobota - niedziela, 16-17.07.2005 r. GORĄCA SPRAWA G Ł O S KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

Śladami zabójców

r J t o s e m i e u j y

mortbrty (

Słupsk, 11 lipca 2005 roku. Poniedziałek. Na jednej z ulic spe^alna gru­

pa policjantów zatrzymuje 50-letniego Jerzego U. Zarzuca mu zabójstwo Marianny P. w nocy z 15 na 16 września 1989 roku. Zatrzymany jest kom­

pletnie zaskoczony. Odmawia wyjaśnień. Jednak nie ma najmniejszych szans. Policja ma „na niego" zbyt wiele dowodów. W końcu przyznaje się.

Ale nie całkiem...

Kiedy kilka miesięcy temu odku­

rzaliśmy akta zbrodni, tuż przed tym, gdy zajęło się nimi Archiwum X, rozmawialiśmy z jednym z mi­

licjantów, który badał sprawę 16 lat temu. W kwietniu br. w artyku­

le pt. „Krwawy odcień złota" cyto­

waliśmy taką jego wypowiedź: - Wykonaliśmy bardzo wiele czynno­

ści operacyjnych. Szukaliśmy, roz­

mawialiśmy z ludźmi, macaliśmy po ciemku. Mieliśmy podejrzenia, ale co z tego- przyznał. - Brakowa­

ło dowodów. Teraz zmieniają się techniki. Życzę jak najlepiej wy­

działowi Archiwum X. Nam jakiś szczegół przeleciał między palcami.

I właśnie teraz ten szczegół odkry­

li policjanci z Archiwum X.

P a p i l a r n y m o r d e r c a

- Wówczas śledztwo po roku umo­

rzono - mówi gen. J a n u s z Bień­

k o w s k i , komendant pomorskiej policji. - Po pięciu latach znowu próbowano do niego wrócić. Bez skutku. Po raz drugi je umorzono.

Jerzy U. w ogóle nie był brany pod uwagę. Tkraz, po szczegółowej ana­

lizie, wywiad kryminalny uznał, że sprawa ma szanse na wykrycie.

Były odciski palców i ślady DNA, bo taki materiał jest przechowywa­

ny aż do czasu przedawnienia prze­

stępstwa. Okazało się, że to kwestia techniki. Wtedy badanie odcisków palców to była żmudna praca z po­

mocą mikroskopu - ślad po śladzie.

Teraz zrobił to komputer.

Komputerowa baza danych AFIS, czyli automatyczny system okre­

ślania śladów daktyloskopijnych, okazała się genialna. „Pomógł" też sam Jerzy U. - kryminalista, wie­

lokrotnie karany za rozboje, kra­

dzieże z włamaniem i pobicia. Je­

rzy U. wyszedł z więzienia w Potu- licach pięć miesięcy przed zabój­

stwem Marianny P. Później znowu trafił za kratki, za inne przestęp­

stwa. Odciski palców takiego prze­

stępcy łatwo uzyskać z bazy.

Pod koniec lat osiemdziesiątych w Słupsku grasowali bandyci. Mi­

licja miała do czynienia z całą se­

rią napadów rabunkowych. Porów­

nywano wiele śladów. Jednak pech chciał, że nie udało się położyć pod mikroskop śladów z żadnej wykry­

tej sprawy Jerzego U., by porównać j e ze śladami odcisków palców po­

zostawionymi w mieszkaniu Ma­

rianny P.

Nożem widocznym na zdjęciu sprawcy zbrodni torturowali Mariannę P. Jednym z dowodów w sprawie jest też kabel, którym duszona była ofiara. Niebawem policjanci przekażą kabel ekspertom. Są przekona­

ni, że znajdą na nim kolejne ślady pozostawione przez oprawców.

A mordercy dotykali wielu przed­

miotów. Po zbrodni ujawniono aż 73 ślady i dówody, w tym ponad 30 śladów linii papilarnych, wiele śla­

dów traseologicznych, czyli odci­

sków obuwia, przerwany przewód dzwonka, materiał, którym były związane pokrzywdzone oraz ma­

teriał biologiczny - włosy, niedopa­

łki „Popularnych" z obecnością śli­

ny osoby posiadąjącej grupę krwi A lub AB - który posłużył do zbada­

nia kodu DNA. Z odciskami palców

uporał się AFIS, materiał biologicz­

ny rozpracował znany profesor R y s z a r d P a w ł o w s k i z Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Me­

dycznej w Gdańsku. W końcu całą sprawę poskładało Archiwum X i prokuratorzy Stanisław Szla- chetka oraz Tomasz Walendziak ze słupskiej Prokuratury Okręgo­

wej.

- Przez półtorej doby zatrzymany nie chciał w ogóle rozmawiać - mówi nadkom. E w a F a c h u r a z Archiwum X. - My jednak mieliśmy takie argumenty, że w końcu przy­

znał się do udziału w napadzie ra­

bunkowym.

W środę rano skutego kąjdanka- mi Jerzego U. policja zawiozła do Sądu Rejonowego w Słupsku. Po­

twierdził, że był w mieszkaniu ofia­

ry, ale nie zabił. Nie pamiętał na­

zwisk współsprawców. • Jeden był z Katowic, o drugim słyszałem, że nie żyje - powiedział Jerzy U. Do­

dał, że zdaje sobie sprawę z tego, że może zostać aresztowany. Nie my­

lił się. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

Jednak zanim to się stało od kwietna Archiwum X „robiło" spra-

wę od początku: - Braliśmy pod uwagę wszystkie osoby, które przed laty przewinęły się w śledztwie - mówi nadkom. M a r c i n Piotrz- k o w s k i . - Tym razem jednak nie przesłuchiwaliśmy rodziny ofiar...

Ulga

Rodzina. To kolejna karta tej sprawy. Stanisław G., syn pobitej Józefy G. i siostrzeniec zamordo­

wanej Marianny R, w 1989 roku

Centrum Redukcji

Rat

Zamiast kilku rat

Jedna rata

Przyjdź do oddziału CltiFinanclal!

Tu zredukujemy Twoje raty i spłacimy wszystkie Twoje kredyty i pożyczki!

Koszalin:

ul. Ks. Domina 1/5, tel. 347 0812

(Pasaż Millenium od strony Katedry*

Godziny otwarcia: pn-pt 10.00 -18.00 www.cltlflnanclal.pl

cfET financial

AmemberofcitigroupT 5

- Nieetatowy zespół do spraw niewykrytych zabójstw powołał na początku tego roku komen­

dant pomorskiej policji generał Janusz Bieńkowski - mówi Gabriela Sikora, rzecznik po­

morskiej policji. - Sekcję wywia­

du kryminalnego dziennikarze od razu nazwali Archiwum X. Dzia­

łanie zespołu stwarza ogromną szansę na wykrycie zbrodni sprzed lat. Grupa zajmuje się roz­

pracowywaniem spraw umorzo­

nych z powodu niewykrycia sprawców, głównie zabójstw. Po­

licjanci analizują stare śledztwa i szukają powiązań między róż­

nymi osobami. Mimo upływu lat szanse na wykrycie sprawców są duże. Teraz mamy do dyspozy­

cji badania genetyczne, odpo­

wiednią aparaturę czyAFIS - sys­

tem identyfikacji Unii papilarnych.

Wykorzystujemy je, badając za­

chowany do dzisiaj materiał, ze­

brany z miejsc zbrodni, czyli po prostu ślady pozostawione przez sprawców.

Obecnie w sekcji wywiadu kry­

minalnego pracuje pięć osób, ale na co dzień oprócz wykrywania

Do oparcia tego fotela mordercy przywiązali 81 -letnią Józefę G., sio strę zamordowanej. Bili ją i przystawiali jej do szyi duży nóż kuchenny

pracował w pogotowiu. Miał dyżur tamtej nocy. Jechał „erką" z wypad­

ku ulicą Wojska Polskiego. Wi­

dział, że w oknie nad apteką pali się światło. Nawet nie przeczuwał, co dzieje się w środku... Mimo upły­

wu lat, cały czas wierzył, że mor­

dercy staną przed sądem i odpowie­

dzą za zbrodnie. - Wtedy przeżyli­

śmy koszmar - powiedział nam Stanisław G. - Podwójny, bo ban­

dyci byli na wolności, a ludzie nas posądzali, wytykali palcami jak podejrzanych. Jeszcze długo po tym mieliśmy głuche telefony. Ktoś dzwonił i odkładał słuchawkę. Bar­

dzo chciałem, żeby sprawcy zbrod­

ni zostali złapani. Wierzyłem, że nowoczesne techniki kryminali­

styczne pozwolą wykryć oprawców.

I stało się. Czuję ogromną ulgę. Je­

śli policja złapała jednego, to znaj­

dzie resztę. Liczę na to, bo cały czas się boimy.

-Nogi i ręce mi odjęło, gdy dowie­

działam się o zatrzymaniu spraw­

cy - płacze Teresa P., córka Józefy G. - Przeżywam to po raz drugi.

Ciężko mi do dzisiaj. Przecież

mama i ciocia to najdroższe dla mnie osoby.

O zatrzymaniu sprawcy powie­

działa krewnym ofiar nadkomisarz Fachura. - .Rodzina była zaskoczo­

na, ale bardzo zadowolona - mówi policjantka. -Łatwiej mi było o tym mówić, bo wcześniej w gazecie uka­

zał się artykuł (chodzi o nasz tekst - przyp. red.) i rodzina wiedziała, że pracujemy nad sprawą.

Wykrycie sprawcy zbrodni sprzed 16 lat stało się sensacją w Słupsku i w całym kraju.

- Nie pracowałyśmy nigdy ra­

zem, bo pani Marianna była już na emeryturze - opowiada E w e l i n a Myzyk, technik farmaceutyczny ze słupskiej apteki „Pomorskiej", są­

siadka Marianny P. - W tym domu zawsze czułam się bezpiecznie, bo zamykaliśmy drzwi do klatki scho­

dowej na klucz. Jednak od tamtej pory nauczyłam się zamykać miesz­

kanie. Zaskoczyło mnie, że po tylu latach jednak zatrzymano zabójcę, bo wiem, że wtedy policja dniami i nocami pracowała nad wykryciem tej zbrodni. Sądziłam, że to już nie-

możliwe. Cóż, technika okazała się skuteczniejsza...

Pytania

Jerzy U. jest bezrobotny. Ostatnio mieszkał w różnych miejscach w Słupsku. Żył w konkubinacie. Czy we wrześniu 1989 roku działał na czyjeś zlecenie? Czy o kosztowno­

ściach aptekarki powiedział mu jakiś kompan z celi? Czy teraz zo­

stał rozpoznany przez kobietę, któ­

ra widziała sprawców, zanim ci weszli do mieszkania i pomogła stworzyć portrety pamięciowe?

Kim jest lub był drugi sprawca, o którym policja mówi, że popełnił samobójstwo? Dokąd zawiodą tro­

py pozostawione przez trzeciego bandytę? Na te pytania Archiwum X na razie nie odpowiada. Jerzy U.

wybiela się. Mówi, że to nie on znę­

cał się nad ofiarami. Nie on tortu­

rował. Nie on zabił. O tym, jak na długie lata uśpił swoje sumienie, nie mówi.

BOGUMIŁA RZECZKOWSKA Fot. Artur Stencel

starych spraw policjanci mają rów­

nież inne obowiązki. Grupa działa przy wydziale dochodzeniowo- -śledczym KWP. Sprawę zabój­

stwa Marianny P. ze Słupska roz­

pracowali nadkom. Ewa Pachura x i nadkom. Marcin Plotrzkowskl.

Nie możemy pokazać ich twarzy na zdjęciach, ponieważ funkcjona­

riusze ze względu na czynności operacyjne, jakie wykonują w róż­

nych środowiskach, muszą pozo­

stać nierozpoznani.

W styczniu na pierwszy ogień wywiadowców poszła sprawa za­

bójstwa sprzed 13 lat w Gdyni. Nie udało się jeszcze wykryć zabójcy.

Jednak z czasem Archiwum X za­

częło badać jednocześnie kilka­

dziesiąt zbrodni. - To takie sprawy, w których są możliwości wykryw- cze- mówi Ewa Pachura.

Tak właśnie było w przypadku zbrodni ze Słupska, której rozwią­

zanie przyniosło pierwszy sukces.

Policjanci zajęli się nią w kwietniu.

W Słupsku na wykrycie czeka kil­

kanaście innych spraw. Sporo z lat osiemdziesiątych, jak np. zabójstwo na tle rabunkowym w 1987 roku Heleny P. (bratowej zamordowanej

Ewa Pachura i Marcin Piotrzkowski, policjanci z Archiwum X, nie chcą ujawniać swoich twarzy. - Na co dzień bierzemy udział w czynnościach operacyjnych prowadzonych na terenie naszego województwa. Nie chcemy, by przestępcy nas rozpoznawali- mówi E. Pachura.

aptekarki), właścicielki zakładu wy­

robu trumien. Kobietą została udu­

szona we własnym mieszkaniu przy ul. Mostnika. O zabójstwie pisali­

śmy w styczniu w artykule „Mord w Wielki Czwartek". Archiwum X za­

powiada, że wkrótce zajmie się tą sprawą. Na rozwiązanie czekają też zbrodnie sprzed kilku lat - jak np. umorzone morderstwo małżeń­

stwa ze Smołdzina.

Zabójstwo przedawnia się po

trzydziestu latach od chwili jego popełnienia.

Teraz „na przemiał" trafiają akta sprzed 1975 roku.

Policja zachęcona sukcesem gdańskiego zespołu Archiwum X zapowiada powrót do innych gło­

śnych w całym kraju zbrodni, któ­

rych sprawcy nie zostali wykryci.

Niewykluczone, że jedną z nich będzie zabójstwo małżeństwa Ja­

roszewiczów.

Cytaty

Powiązane dokumenty

czeniem usług nieuciążliwych. Do wylicytowanej ceny sprzedaży doliczony będzie podatek VAT w wysokości 22%. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wpłacenie

Nikt nie chce jednak wypowiadać się publicznie.-Będą zwolnienia w szpitalu.. Łatwo więc trafić na czarną listę -

Kiedy jednak okazało się, że przyczyną tragedii były zdetonowane bomby pojawiły się domysły, że - podob­.. nie jak w przypadku Nowego Jorku 11 września 2001 roku, czy w Madrycie

1. Grażyna Konkol, Czarna Dąbrówka 4. Henryk Wiśniewski, Koszalin 7v Jan Dąbrowa, Koszalin 8. Marla Wodzińska, Koszalin 10. Krystyna Wojalska, Koszalin 11. Jan

Jednak wszystko jest uzależnione od tego czy sezon rozpocznie się 7-8 sierpnia czy też tydzień później - mówi

Jednak gdyby odważyły się na to i inne panie, to poszłabym w ich śłady - mówi 20-letnia Magda ze Słupska, która na razie zdejmuje na plaży biustonosz tylko wtedy,

W przypadku ubiegania się o rozłożenie ceny sprzedaży na raty, pierwsza wpłata nie może być niżej zaoferowana przez Nabywcę niż 30% ceny sprzedaży płatne gotówką

A scenariusz jest zawsze taki sam - najpierw jest mała firma w starej obórce, potem przenosi się do stodoły, a za rok już ma pawilon i buduje następne.. Dobrze, że firm przybywa,