Franciszek M. Rosiński
100 lat badań nad praczłowiekiem
(Homo erectus)
Studia Philosophiae Christianae 28/2, 221-230
S tu d ia P h ilo so p h ia e C hristianae A TK
28(1992)2
FR A N C ISZ E K M. R O SIŃ SK I
100 LA T B A D A N N A D PRA CZŁO W IEK IEM
(H O M O E R E C T U S )
1. O dkrycie P it h e c a n th r o p u s ere ctus. 2. M ałpolud czy p raczłow iek? 3. P rzod k ow ie H om o erectus. 4. W ażn iejsze cech y m orfologiczn e p ra ludzi. 5. C harak terystyk a p aleon eu rologiczn a. 6. S ta n o w isk o sy ste m a ty czn e Hom o ere c tu s i jego rola w filo g en ezie czło w iek o w a ty ch .
1. ODKRYCIE P I T H E C A N T H R O P U S E R E C T U S
O dkrycie przez E. D ubois w 1891/92 r. w T rin il na J a w ie szczątków k o stn y ch p ra czło w ie k a sta n o w iło p rzełom w bad an iach p aleoan trop olo- giczn ych , g d y ż p o zw o liło oprzeć teorię e w o lu c ji czło w iek a n a k o n k retn y m m a teria le k op aln ym , zw ery fik o w a ć teo rety czn e założenia zw iązan e z filo g en ezą człow iek a, dało też p o w a żn y im puls do podjęcia sy stem a ty czn y ch p o szu k iw a ń w y m a rły ch form czło w iek o w a ty ch .
J e st rzeczą in teresu jącą, że już w 1863 r. E. H a eck el na zjeździe przyrod n ik ów w S zczecin ie p o stu lo w a ł is tn ie n ie ogn iw a p ośred n iego m ięd zy czło w iek iem w sp ó łczesn y m a istotam i p odludzkim i; w 1866 r. n a d a ł już tej isto cie n a zw ę roboczą P it h e c a n th r o p u s ala lus — m ałpolud b ezm ow n y, p od k reślając w ten sposób jej e w o lu cy jn ie pośred n ią rolę pod w zg lęd em b iologiczn ym i p sych iczn ym m ięd zy czło w ie k iem rozu m n y m a św ia tem zw ierzęcym . P óźn iej w łą c z y ł m ięd zy p itek an trop a a H om o sa p ie n s k o le jn e o g n iw o pośred n ie — H o m o s t u p id u s (człow iek tęp y), k tóre w 1907 r. p rzem ian ow ał na H om o p r i m i g e n iu s (człow iek pierw otn y), m ając przy tym p raw d op od obn ie n a u w ad ze człow ieka n ean d ertalsk iego, o k reślon ego już przez K in ga w 1864 т. jako H om o
n e a n d e r t h a le n s i s К L in ię czło w ie k o w a ty ch H a eck el w y w o d ził z P r o t h y - l o b a t e s — pragibbonów , k tórych u w ażał za w sp ó ln y ch przod k ów m a ł
poluda, dryopiteka, p liop itek a i dużych m a łp człekok ształtn ych . G dy D ubois po 6-letn ioh in te n sy w n y c h p o szu k iw a n ia ch o d k ry ł w T ri n il na J a w ie siln ie zm in eralizow an ą b r ą z o w ą . k alotę, fra g m en t żuchw y i le w ą kość u d ow ą przodka człow ieka, to jako d ośw iad czon y anatom w o la ł go n ie o k reślić jako P it h e c a n th r o p u s ala lus le c z P ith e c a n th r o p u s
e r ę c t u s , zd ając sobie sp raw ę z tego, iż w y stę p o w a n ia m o w y a rty k u ło
w a n e j czy w y ższy ch czyn n ości p sych iczn ych n ie da się stw ierd zić na p o d sta w ie reliefu m ózgow ia i to n a w et św ieżego, a ty m m n ie j na p o d sta w ie u k szta łto w a n ia endocranium . N atom iast m orfologia k ości u d o w ej, zn alezion ej w o d leg ło ści 12 m od czaszki, m im o sw ej a rch a iczn o ś c i p o z w a la ła b ezsp orn ie w n osić, że osob n ik te n ch odził w p e łn i w y p ro 1 G. H eberer, Z u r G e sch ich te d e r E vo lu tio n sth e o rie , b e so n d e r s in
i h r e r A n w e n d u n g au f den M en sch en , w : M en sch lich e A b s t a m m u n g s lehre, S tu ttg a rt 1965, 10; W. S tęśliok a, R o d o w ó d c z ł o w i e k a u zu p e łn io n y ,
sto w a n y . N ie b y ło to jednak zrazu o czy w iste; g d y b o w ie m w 1913 r. B o u le p rzep row ad ził rek on stru k cję sz k ie le tu zn aczn ie p ó źn iejszeg o n e a n d erta lczy k a z La C h ap elle a u x Sain ts, to n ad ał m u w y g lą d raczej m a ł p i i ty lk o częściow o sp ion izow an ą p o sta w ę, co o c zy w iście b yło b łędne. N a leży jednak zau w ażyć, że dotąd n ie udało się rozstrzygnąć, czy k a lo ta i k ość ud ow a fa k ty czn ie należą do teg o sam ego osobnika, a czk o l w ie k jest to praw dopodobne; an aliza flu o ro w a w y k a za ła , że o b y d w ie części szk ieletu m a ją ten sam w i e k 2. O becnie po stw ierd zen iu bijpeda- lizm u u zn aczn ie starszych A u s tr a lo p i th e c i n a e i H om o h a bilis oraz po· od k ryciu p ra w ie ca łeg o szk ieletu H om o e r e c t u s w A fry ce p rob lem ch o du w p e łn i sp ion izow an ego n ie b u d zi n a ogół już w ą tp liw o ś c i3. P e w n e zastrzeżen ia n atom iast co do e fe k ty w n o śc i ich chodu p o w sta ły na p od sta w ie ślad ów ich stóp w V ertesszöllös; szeroki ro zsta w u trw alon ych w p odłożu śla d ó w zd aw ał się sugerow ać, iż chód p raczłow iek a b y ł p o w o ln y , o ciężały. N ależy jednak tu w z ią ć pod u w agę, iż p ra czło w ie k m u sia ł w tym m iejscu stąpać bardzo ostrożnie — „ a sek u ra cy jn ie”, gd yż
grunt b y ł b ardzo ś l is k i 4.
O ile p ostaw a sp ion izow an a p raczłow iek a n ie bu d ziła w ię k sz y c h z a strzeżeń, o ty le p rob lem atyczn e od p o czątk u ok a za ło się o k reślen ie te j isto ty jako „P ith ecan th rop u s” —■ m ałpolud. V irch ow , B oule, V a llo is i w ie lu in n y ch au torów w y p o w ied zia ło się za p rzyn ależn ością tych szczątk ów do kop aln ych gibbonów ; S ch w a lb e po w n ik liw e j ich a n a li zie w y k a za ł ich odrębność tak son om iczn ą od czło w iek a w sp ó łczesn eg o , n ea n d erta lsk ieg o i dużych m ałp c z łe k o k s z ta łtn y c h 5. Jest rzeczą p a ra d oksalną, że po zn a lezien iu d a lszy ch szczątk ów p raczłow ieka i po u zn a n iu przez p ra w ie cały św ia t n a u k o w y pitek an trop a za form ę p rzed lu d z- k ą, D ubois pod k on iec życia, zn iech ęco n y toczącym i się d y sk u sja m i zm ien ił d iam etraln ie sw e zd an ie i za liczy ł go do g atu n k u olb rzym ich p ragibbonów . N ie w y w a rło to jednak istotn ego w p ły w u na dalszy p rze b ieg d y sk u sji n ad sta n o w isk ie m filo g en ety c zn y m i rolą p itek an trop a w filo g e n e z ie czło w iek o w a ty eh . O becnie w m iejscu zn alezien ia p ie r w szego p raczłow ieka stoi skrom ny p om nik z n ieco ta jem n iczy m nap isem : P.e. 175 M. ONO 1891/92 o zn a cza ją cy P i t h e c a n t h r o p u s ) efrectus), (zn ale zion y) 175 m O(st) N(ord) Q(.st) 1891/92. (r.).
2. M A ŁPO L U D CZY PRA CZŁO W IEK
D łu g o toczyła się d ysk u sja, czy istota czło w iek o w a ta zn alezion a p rzez D u b ois jest fa k ty czn ie „pitekantroipem ”. J est rzeczą in teresu jącą, że p oczątk ow o sam od k ryw ca sk la sy fik o w a ł fragm en t żu ch w y jako H om o
spec. indet., zaś k a lo tę czaszk i jaiko A n th r o p i th e c u s (T r o g l o d y t e s ), c z y li w id zia ł w tej isto cie szym p an sa m im o sto su n k o w o dużej ob jętości jej
2 R. A. M. B ergm an a. P. K arsten, T h e flu o rin e c o n te n t of P i t h e c
a n th r o p u s a n d of o th e r s p e c i m e n s f r o m th e T rin il fa unp, iPxoc. K on in k l.
N ed erl. A kad. W etenseh. Ser. B., 55 (1952) 150— 152.
3 R. L ea k ey a. A. W alker, H om o e r e c t u s u n e a r t h e d , N ation al G eo grap h ic, 168 (1985) 5, 629.
4 R. F eu stel, A b s t a m m u n g s g e s c h i c h t e des M enschen, Jena 1983, 1 0 0— 1 0 1.
5 M. B oule, H. v. V allois, L e s h o m m e s fossiles, P aris 1952, 128; G. S ch w a lb e, S t u d i e n ü b e r P it h e c a n th r o p u s erectu s D ubois, Z eitschr. f. M orphologie und A n th rop ologie, 1 (1899) 1, 16—240.
pu szk i m ózgow ej. D opiero po zn alezien iu k o ści u d ow ej n a z w a ł ją P i
th e c a n t h r o p u s erectu s, k ieru ją c się propozycją sw eg o m istrza H aeckla,
którego w p rost n a zw a ł „w yn alazcą p itek a n tro p a ” 6.
D op iero d alsze zn alezisk a p itek an trop ów , zw łaszcza b ard ziej k o m p letn e, p o z w o liły u sta lić, że istota ta n ie zajm u je p ozycji pośred n iej m ięd zy czło w ie k iem rozu m n ym a dom n iem an ym i pragibbonam i czy in n y m i isto ta m i p odludzkim i, lecz sta n o w iła już pod w zg lęd em m o rfo lo g iczn y m i k u ltu ro w y m człow ieka, a czk o lw iek ch arak teryzow ał się j e szcze w ielo m a cech am i arch aicznym i. Z nalazło to także od b icie w z m ia n ie jego n a z w y na H om o erectus, W eidenreich, 1940, ssp. H om o erectus
e r e c t u s D ob zh an sk y 1944.
3. PRZODKO W IE PRA CZŁOW IEK A
Jak w iad om a, w cza sie odkrycia p raczłow ieka niie znano jeszcze a u s- tra lo p itek ó w i H om o habilis; n a w et archaiczność b u d o w y n e a n d e r ta l czyka n ie była p o w szech n ie akceptow ana. D ziś w ia d o m o , że p ra czło w iek a d zieli już znaczny d y sta n s m orfo lo g iczn y w sto su n k u d o istot p odludz- k ich . N ie b y ł n a w e t p ierw szym człow iek iem ; w y p rzed ził go H om o h a
bilis — człow iek zręczny, d ysp on u jący już stosu n k ow o rozw in iętą k u l
tu rą m aterialną, m oże n a w et duchow ą. O becnie p rzyjm u je się p raw ie. pow iszechnie, że H om o e r ectu s p och od zi n ie ty lk o w lin ii p rostej od
H om o habilis, a le że od zied ziczył po n im tak że jego k u ltu rę. Jest to
zrozum iałe,, jeśli p rzyjm iem y, że p rzejście od tej filo g en ety c zn ie p ry m ity w n ie jsz e j form y do b ard ziej zaaw an sow an ej b y ło raczej p ły n n e, np. gdy w eźm iem y pod u w a g ę stop n iow y w zrost o b jęto ści m ózgow ia.
C złow iek zręczn y jako p rotoplasta praczłow ieka w p ełn i za słu ży ł so b ie n a sw oją n a zw ę m . im dlatego, że w sp osób sy stem a ty czn y w y tw a rzał w ie lo fu n k c y jn e narzędzia k am ien n e ty p u c h o p p e r s albo ch oppin g
to o l s i to za p om ocą in n ego k am ien ia, słu ży ły m u do różn ych celów
zw łaszcza rozcinania, rozłu p yw an ia, p rzek łu w an ia, uderzania. K o r z y stał tak że z od łu p k ó w o ostrych brzegach, m oże n a w e t częściej niż z o b łu p a n y ch rdzeni k a m ien n y ch k u ltu ry oto eza k o w ej; jak w y n ik a b o w iem z badań Totha nad serią 59 otoczak ów , ty lk o 9 z n ich n o siło ślad y u żyw an ia: 4 słu ży ły do zab ijan ia zw ierząt, 3 do obróbki drew na, 2 do cięcia r o ś lin 7. W O lduvai (DK1 A) hom o habilis w zn ió sł p raw d o podobnie z k am ien i b aza lto w y ch i żerdzi jakąś p ry m ity w n ą k on stru k cję osłon ow ą o 4 m średnicy, zab ezp ieczającą go przed drapieżnikam i, deszczem i w iatrem . Na podobne zagrodzenie n atrafion o w M elka K u n - tu ré (G om boro 1). P o lo w a ł n a różne zw ierzęta, w ty m ta k że duże. P ie r w si rep rezen tan ci H om o e r ectu s p rzejęli i p óźniej k o n ty n u o w a li k u l tu rę po H om o habilis; na tego typ u sy tu a cję zdaje się w sk azyw ać: m. in. w y m ie n io n e stan ow isk o w M elka K unturé.
4. W A ŻN IEJSZE CECHY M ORFOLOG ICZNE PR A L U D ZI O dkrycie całego czy p ra w ie całego szk ieletu c z ło w ie k o w a ty ch k o p a l n y ch zdarza się n iezm iern ie rzadko. W przypadku H om o e r ectu s przez p ra w ie sto lat znano z tej form y k op aln ej p ra w ie ty lk o k ości czaszki,
8 K. V ollm er, Funde, Forscher u n d F r ü h m e n s c h e nt, L eip zig 1964, 68.. 7 T. D olezol, D as R ä ts e l u m d e n H om o habilis, P. M. M agazin, 11 (1987) 93— 96.
szk ielet p o stk ran ialn y rep rezen tow an y b y ł ty lk o przez n ie w ie le kości. D opiero dzięki od k ryciu nad jeziorem Turkana w 1984 r. p ra w ie całego szk ieletu m łod ego p raczłow iek a (12-letniego chłopca) m ożna b yło d o k ła d n iej sch arak teryzow ać całą b u d ow ę m orfologiczn ą tych czło w ie k o w atych .
O kazuje się, że n a jw ię k sz e różnice m ięd zy p ra czło w ie k iem a c z ło w ie k ie m w sp ó łczesn y m zazn aczają się w b u d o w ie czaszki, która w p o rów n an iu z in n ym i od cin k am i ciała zm ien ia ła się w tra k cie h om in iza- cji sto su n k o w o „opornie”. A le ró w n ież w tej części ciała p oszczególn e e le m e n ty ch a ra k tery zo w a ły się różn ym za a w a n so w a n iem h om in izacyj- nym , tak że u danego osobnika czy grupy m ogą k o eg zy sto w a ć cech y arch aiczne z p rogresyw n ym i, np. u p ra czło w ie k a p ek iń sk iego (nr X ) stosu n k ow o duża o b jętość m ózgow ia (1225 cm 3) z p ła ty c e fa lią i w y d a t n ym i w a ła m i n adoczodołow ym i.
N ie w ą tp liw ie H om o e r e c t u s w y k a zu je w p o ró w n a n iu z A u s tr o lo p i th e -
cirme i H om o habilis iszereg bard ziej p ro g resy w n y ch cech, spośród k t ó
rych m ożna “by m . in . w y m ie n ić w ięk szą p o jem n o ść p u szk i m ózgow ej, brak grzeb ienia strzałk ow ego (w y stęp u ją cy jeszcze u n iek tó ry ch austra- lop itek ów ), częścio w o zred u k ow an y prognatyzm , bard ziej zaokrąglony łu k zęb od ołow y, p r z e su n ię c ie do p rzodu otw o ru w ie lk ie g o , w ię k sz ą w y - d atność i siln iejsze w y ek sp o n o w a n ie do przodu k ości n osow ych , red u k cję w ie lk o śc i zęb ów trzon ow ych i zm n iejszen ie się różnic w w ielk o ści m ięd zy poszczególn ym i k a teg o ria m i zębów . W zrosła w y ra źn ie w y s o kość cia ła : jeśli u H om o habilis w y n o siła ok. 135 cm , to u p ra czło w ie ka dochodzi do 170 cm, c z y li jest jak u w sp ó łczesn eg o człow ieka.
Jed n ak różnice m orfologiczn e m ięd zy H om o e r e c t u s a H om o sapien s
re c e n s są jeszcze ba.rdzo znaczne. P ra czło w iek ch a ra k tery zu je się m a
sy w n y m i w a ła m i n ad oczod ołow ym i, za k tó ry m i m o że b y ć w g łę b ie n ie p o n a d g ła d y szk o w e (d e p r e ssio su pragla bellaris); w y stę p u je dość znaczne z a w ężen ie p ostorb italn e. K ość czołow a jest na og ó ł dość płaska, słabo w y sk lep ion e są rów n ież k ości c iem ien io w e (p l a t y c e f a l ia ); np. w yso k o ść czaszki (ba — b) w y n o si u H om o e r e c t u s e r e c t u s 102—-105 m m , u H om o
e r e c t u s p e k in e n s is ok. 115 m m , n atom iast u k ra jo w có w a u stra lijsk ich
ok. 133 m m 8. N a jw ięk sza szerokość czaszk i zn ajd u je się bardzo nisko, z w y k le w są sied ztw ie zew n ętrzn eg o o tw o ru słu ch o w eg o lu b w y ro stk ó w su tk ow atych ; patrząc na nią z ty łu w id zim y k szta łt „n a m io to w a ty ”. K ość p o ty liczn a jest b ardzo słabo w y sk lep io n a , a jej p łaszczyzn a k a r kow a i potyliczn a są w y ra źn ie od sieb ie o d d zielo n e i w zg lęd em sieb ie u sta w io n e op o zy cy jn ie. M ięd zy obydw om a p łaszczyn am i często w y s tę p u je gruby w a ł p o ty liczn y słu ż ą c y do p rzyczep u siln y c h m ię śn i k a r k o w ych . W ty m m iejscu k o ść p otyliczn a jest szczególn ie m asyw n a; np. u p raczłow iek a z J a w y (Sangiran nr 17) albo z P etra lo n y grubość jej w y n o si p on ad 2 cm. R ó w n ież in n e k ości czaszki s ą zn a czn ie grubsze, niż u czło w iek a w sp ó łczesn eg o ; np. kość czołow a p raczłow iek a ja w a j- sk iego m a w części środ k ow ej grubość od 7— 9 m m , u p ek iń sk ieg o od 7— 13 m m , podczas gd y u c zło w ie k a w sp ó łczesn eg o ok. 6 m m . W yrostki su tk o w a te są n iew ielk ie, słabo sp n eu m atyzow an e; n a to m ia st zatoki czo
8 W. P. A ld k siejew , К p ro i s c h o ż d i e n ij u koriennogo na sielen ija A w -
stralii, W oprosy A n trop ologii, 46 (1974) 89— 93; F. W eid en reich , M o r p h o lo g y of Solo m a n , A n th rop ological P ap ers A m erican M us. o f N atural
ło w e u starszych form są duże, u p ó źn iejszy ch p r zed sta w icieli w ielk o ść ich u legła r e d u k c ji9.
R ów n ież część tw a rzo w ą czaszki ch arak teryzu je ogóln ie m asyw n a budow a. Ł u k i jarzm ow e zn aczn ie jeszcze od stają od p u szk i m ózgow ej, są grube i duże: szerokość m ięd zyoczod ołow a jest znaczna. Szczęka i żu ch w a są bardzo m a sy w n e; ibrak w y stęp u tbródkowego (partia ta jest n a o g ó ł jeszcze siln ie sk ośn a); w w ielu p rzypadkach stw ierd za się k ilk a o tw o ró w bródkow ych. U n iek tó ry ch starszych rep rezen ta n tó w p raczło w ie k a w y stę p u je jeszcze diastem a, np. u H o m o e r e c t u s z Ja w y (IV) sze rokość jej w y n o si /po le w e j stro n ie aż 6,2 m m , p o p ra w ej 5 m m ; n ie zb yt często tak dużą lu k ę stw ierd zam y n a w e t u an itrop oid ów 10. N ależy jednak zau w ażyć, iż zn aczen ie tak son om iczn e tej cech y jest o gran iczo ne, gdyż m ożna ją zau w ażyć, choć bardzo rzadko, tak że u człow ieka w sp ółczesn ego, n a to m ia st b rak u je jej n iek ied y u m ałp człe k o k szta ł tn y ch u .
Na o g ó ł k ie ł n ie w y sta je już ponad lin ię zgryzu; zęby, zw łaszcza trzo n o w e są jeszcze duże, a stosu n ek w z a je m n y p ow ierzch n i tr z o n o w
có w jest jeszcze często tak i sam jak u m a łp człek ok ształtn ych , u k tó rych p ierw szy ząb trzon ow y jest n ajm n iejszy, drugi jest w ię k sz y od pierw szego, a trzeci jest n a jw ięk szy ; u człow ieka w sp ó łczesn eg o k o le j ność w ielk o ści jest odw rotna. Na trzon ow cach p rzew aża jeszcze w zór d ryop itek oid aln y; czasem w y stę p u je także u m ia rk o w a n y ta u rod on tyzm 12. S zk ielet postbrainialny p ra czło w ie k a ch arak teryzu je się w zasad zie b u d ow ą ty p o w o ludzką i ty lk o w n ie w ie lu cech ach różni s ię od b u d ow y an atom iczn ej spotyk an ej u w sp ó łczesn eg o c z ło w ie k a 13. K ości kończyn doln ych , a ta k że kość m ied n iczn a zn alezion a w O lduvai .są jed n ak s t o - . su n k o w o m a sy w n e, co zdaje się w sk a z y w a ć na duże b iom ech an iczń e ob cią żen ie jego organ izm u w tru d n ych w aru n k ach śro d o w isk o w y ch u .
B iorąc pod u w a g ę fakt, że p ra czło w iek ż y ł w o k resie m n iej w ię c e j od. 1,9 m in — 150 ly s . lat tem u i to w różnych strefach k lim a ty czn y ch Europy, A zji i A fryk i, n a le ż y się liczyć u ty ch c rło w ie k o w a ty ch z s il n ie zaznaczonym p olim orfizm em . P o czą tk o w o p rzew a ża ła ten d en cją do n a d a w a n ia p o s z c z e g ó ln y ^ zn alezisk om ze w zg lęd u na n iek tó re''.cechÿ sp e c y fic z n e m a teria łó w k o stn y ch rangi" gatu n k o w ej a n a w et rodzajow ej, np, ' P ith e c a n th ro p u s , Sin a n th ro p u s, A tl a n th r o p u s ; o b ecn ie p rzew aża zd a nie, .'iż różn ięe m orfologiczn e szczątk ów k ostn ych z różnych stan ow isk
8 W. H en k e u,, Ц. " R o th e ,.P ę f. Urspriirig. d e s Menschen:,. S tu ttgart 1980, 124—-126; R. F eu śtel, A b s i i x m m ü n g s g e s c h i c h t e d e s Meyisćhęn,,. Jerią 19.83, 82—87; F. W eidenreich, T he sk u ll of S i n a n t h r o p u s pekinervsis, P a lą e - o n tologia Sin ica, 127 (1943).
10 W. P. Jak im ow , R a n n ij e s t a d u a n tr opogien ieza, Trudy Inst. M ikl. Макк,- P r o is c h ó żd ie n iie c z e ł o w i e k a ^ i d re w n ie ie - ra s sie le n iie ùZel'oivie-
c z e s tw a , M oskw a 195.1, 55.
1 11 A. H. Schultz., T h e sp ecializations: o f m a n an d his .p la ce a m on g
t h e C a ta rr h in e P rim a tes ,' Cold Spring H arbor S ym p osia o n Q u an ti
ta tiv e B iology, 15 (1951) 47.
12 :M. H .-D ay, G u id e to fo s sil m a n , London 1986, 410; 13 R. L ea k ey a. A. W alker, Homo... dz. cyt., 629.
14 P. Right/mire, H om o erectus, да: .1. T attersa ll, E. Delson;· J.· V- C on vening (eds.), E n c y c lo p e d ia o f h u m a n e v o lu t io n an d p r e h i s t o r y , N ew Y ork 1988, .
n ie są na ty le duże, by u sp ra w ied liw ia ły p rzyjęcie k ilk u g a tu n k ó w p raczłow iek a; n a jw y ż e j m ożna m ó w ić o p od gatu n k ach p ra czło w iek a , np. H om o e r e c t u s erectus, czy H om o e r e c t u s m o d j e o k e r t e n s is , p e k in e n -
sis, lantianentsis, heid elb erg en sis, bilzin g sleb en en s is, p a la e o h u n g a r ic u s, m au r ita n ic u s, l e a k e y i i t d . 15.
O statnio n iek tó rzy autorzy, np. H u b lin w y ra ża ją p rzekonanie, że n a w e t H om o e r e c t u s n ie sta n o w i jako c a ły tak son osob n ego g a tu n k u , róż n eg o od H om o sapiens, lecz ch a ra k tery zu je się od sw o ich n a stę p c ó w tylk o e w o lu c y jn ie b ardziej p ierw o tn y m i cecham i; stąd p ow in n o się go ok reślać rów n ież jako H om o s a p i e n s 1δ. Z n aczyłob y to ró w n ież, iż m ię dzy ty m i gatu n k am i n ie m ogło b y ć w p rzeszłości b ariery rep ro d u k cy j nej; zresztą d efin icję g a tu n k u in a czej in terp retu je s ię w sy tu a c ji d w ó ch w sp ó łcześn ie w y stęp u ją cy ch g atu n k ów , od m ien n y m a n atom iast sen s, gdy ze w zg lęd ó w k la sy fik a cy jn y ch „rozcina się ” w jak im ś m iejscu ciąg ew o lu u ją cej w czasie i p rzestrzen i populacji. W iąże się to .nieraz z pro b lem em o d p o w ied n ieg o zaszeregow an ia ta k so n o m iczn eg o m a teria łó w k o stn y ch .z n iek tó ry ch stan ow isk , np. z Ngamdong, ze w zg lęd u na ich ^pośredni” ch arak ter m orfologiczn y, czy do H om o erectus, czy do H o
m o s a p i e n s ; w literatu rze spotyka się o b y d w ie w ersje.
M ożna by tu n ad m ien ić, że w ie k n iek tó ry ch zn alezisk praczłow ieka jest dość w ą tp liw y . N a jsta rsi p ralu d zie z J a w y m ielib y liczy ć ok. 1,9 m in lat, a le dane te uchodzą za n ie z b y t p ew n e. N ajstarszy Hom o erectu s z A fry k i liczy ok. 1,6 m in lat, a w ię c p rzez d łu gi ok res czasu k o - eg zy sto w a ł z a u s tr a lo p ite k a m i17. W iek żu ch w y z H eid elb ergu w y n o s i n a jw y żej 0,5 m in la t, a zn alezisk a z B ilzin g sleb en z a le d w ie 150 tys. lat. Za n iep ew n e u ch od zi też d a to w a n ie sta n o w isk z P etra lo n y , M on tm ou rin i A r ago.
5. C H A R A K T E R Y ST Y K A PALEO N EU R O LO G IC ZN A
D o cech szczególn ie in teresu ją cy ch p aleoan trop ologów n a le ż y o b ję to ść w n ętrza p u szk i m ózgow ej. N ajczęściej .dla czło w iek a w sp ó łc z e sn e go śred n ia o b jęto ść m ózgow ia w y n o si w zależn ości od serii od 1350 do 1500 cm 3; np. dla 1137 czaszek p rzy n a leżn y ch do różn ych o d m ia n śred n ia w y n o siła 1359 cm 3, przy m in im u m i m a x im u m w y n o szą cy m odpo w ied n io 930 i 1940 cm 3. W litera tu r ze w y m ie n ia się ró żn e w a rto ści „gran iczn e”, np. w g O akleya w y n o sz ą 750 i 2800 c m 3; w artości w ięk sze i m n iejsze spotyka się z r eg u ły u o so b n ik ó w u p ośled zon ych u m y s ło w o l8. N ie .pow inno s ię jednak te g o p rzed ziału ab solu tyzow ać. C złow iek n ea n d erta lsk i n ie różnił się pod ty m w zg lęd em od c zło w ie k a w sp ó ł czesn ego; średnia dla 52 o so b n ik ó w w y n o si ok. 1352 c m 3.
W sytu acji, gd y śred n ia dla 12 a u stra lo p itek ó w w y n o si ok. 490 cm 3, is w . W. H o w ells, H om o e r e c t u s — w h o , w h e n an d w h e r e : a s u r v e y , Y earb ook o f P h y sica l A n th rop ology, 23 (1980) 14— 15.
18 J. J. H u b lin , S o m e c o m m e n t s on th e dia g n o s tic f e a t u r e s of H o m o
erectu s, Spec. vol. in honour of Jan Jelin ek , A nthropos B m o , 23 (1986)
175—(187; J. Jelin ek , H om o e r e c t u s or H om o sapiens?, w : D. J. C hivers, a. K. A. J o y sey (eds.), R ecen t a d v a n ces in P rim atology, L ondon 1978, 419—429.
17 R. L ea k ey a. A. W alker, Homo... dz. cyt., 625—629.
18 K. P. O akley, A d e fi n it io n o f m an, w : M. F. A. M on tagu (ed.),
C u lt u r e an d th e e v o lu t io n of m a n , N e w Y ork 1962, 3— 12; F. W eid en -
a w ię c ty le co średnia ob jętość m ózgow ia u g o ry li, zaś dla 5 czaszek H om o h ab ilis 673 cm 3, czyli p on iżej tzw . „rubikonu” m ózgow ego, szcze gó ln ie in teresu ją co p rzed sta w ia ją s ię p od ty m w z g lę d e m dane d la p r a człow ieka. Ś rednia o b jęto ść w y n o siła d la 19 czaszek 977 cm 3, p rzy p rze dziale zm ien n ości od 750— 1288 cm 3. W artości te, jak w idać, m ieszczą się w d oln ym przedziale zm ien n ości c h a ra k tery sty czn y m dla H om o sa
p ie n s recens.
N a leży jed n ak zau w ażyć, że w za jem n e proporcje p ła tó w m ózgow ia u p raczłow ieka, o ile są id en ty fik o w a ln e na p o d sta w ie o d le w ó w w e - w n ąfrzczaszk ow ych , b y ły od m ien n e od tych, jak ie sp o ty k a m y u d zisiej szego człow ieka. P rzede w szy stk im uderza u H om o e r e c t u s słab szy roz w ó j p ła tó w czołow ych , k tórych in ten sy w n y rozrost sta n o w i w a żn ą c e chę m orfologiczną, ch arak terystyczn ą dla p o stęp u ją cej h om in izacji. C zę sto w y su w a n o n a w e t p rzypuszczenie, że od rozw oju tych p ła tó w u za leżn ion a jest in telig en cja c zło w ie k a i w y ższa u czu ciow ość. W p ro cesie h om in izacji n a stą p iła w te j części reorganizacja m orfologiczn a i fu n k cjon aln a, tak że b ad an ia p orów n aw cze nad jej stru k tu ram i u m a łp dają częściow o o d m ien n e w y n ik i od stw ierd za n y ch iu lu d zi. Na p o d sta w ie d ośw iad czeń u zw ierzą t i czło w iek a zdaje tsię w y n ik a ć, że p łat czo ło w y od gryw a w a żn ą ro lę w op racow an iu stra teg ii zach ow an ia się w zm ien ia ją cy ch się sytu acjach życiow ych , w o d p o w ied n im u k ieru n k o w a n iu a k ty w n o ści czu cio w o -ru ch o w ej i p r o c e só w św ia d o m o ścio w y ch , które p o zw a la ją odróżnić ele m e n ty w ażn e od n ieisto tn y ch i w sposób n a le ż y ty ocenić daną sytu ację. N ie n a leży jed n a k zb yt ściśle w ią za ć in te lig e n c ji z tą częścią m ózgow ia; słu szn ie b ow iem zauw aża M ię tk ie w - ski, że „ u m ysłow e zd oln ości osob n ik a zależą w d u żej m ierze i od in n y ch c z ę śc i kory, a zw łaszcza o d p ła tó w ciem ien io w y ch , p o ty liczn y ch i sk ron iow ych , gd zie zn ajd u je s ię w ie le a n a liza to ró w i ośrod k ów k o ja rzen iow ych . N ajbardziej złożon e czyn n ości n erw o w e, a zw łaszcza fu n k cje u m y sło w e i p sych iczn e, w ła śc iw e w y łą c z n ie czło w iek o w i, jak m o w a , a b stra k cy jn e m y ślen ie, p la n o w a n ie, o b liczen ia i zd oln ości tw órcze zależą od sp raw n ej czyn n ości c a łej k o ry i w sp ó łd zia ła n ia jej z resztą m ózgu ” le. N ie b yłob y w ię c słu szn e w n io sk o w a ć na p o d sta w ie m n ie j szych ro zm iarów tego p ła tu u p raczłow iek a o w y ra źn ie niższej w y d o l n ości p sych iczn ej Hom o erect us.
N iejed n ok rotn ie pod ejm ow an o te ż próby rek on stru k cji fu n k cji p sy ch iczn ych u różnych fo rm k op aln ych czło w ie k o w a ty ch n a p o d sta w ie reliefu w ew n ą trzcza szk o w eg o , p rzy czym p a leo n eu ro lo g ó w szc z e g ó ln ie in tereso w a ło w y stę p o w a n ie tw . ośrodka ruchom ego m o w y Broca. U d a ło się go zid en ty fik o w a ć n a w e t u a u stralop itek ów ; n a le ż y jednak w sk a zać, że n ie sta n o w i o n sp ecy ficzn ej stru k tu ry lu d zk iej, igdyż (stw ier d zono go ta k że u m ałp , np. iu Hapale. N ad to w y n ik i te g o ty p u badań są dość (rozbieżne: od przyzn an ia danej fo rm ie k op aln ej zd oln ości m ó w ie n ia do jej zan egow an ia. S łu szn ie zauw aża S tarek , iż „nie m ożna n a u k o w o uzasad n ić w y p o w ied zi o o siągn ięciach duchow o-psychicznycth i rozw oju m o w y u form p rzed lu d zk ich i w czesn olu d zk ich , o d w o łu ją c się p rzy tym do ek sp erty zy m orfologiczn ej o d le w ó w w ew n ą trzcza szk o - w y c h ” 20. W zięto pod u w a g ę tak że cech y m orfologiczn e aparatu g ło so - tw órezego, a le i w ty m przyp ad k u w y n ik i a n a liz u p oszczególn ych a u to
18 E. M iętk iew sk i, Z a r y s fizjo lo g ii le k a r s k ie j , W arszaw a 1979, 505—
506-20 D. Starek, D ie N e en cep h a lis a tio n , w : G. H eb erer u. I. E ib i-E ib es- fe ld t (Hrsg.), H o m in isa tio n u. V erh a lten , S tu ttg a rt 1975, 230.
ró w m ięd zy sobą się r ó ż n iły 21. M ożna n ad m ien ić, że pod ejm ow an o prób y .rekonstrukcji p sy ch ik i c z ło w ie k o w a ty c h k o p a ln y ch ta k że na p o d sta w ie ich in w en ta rza k u ltu row ego; n iestety , jest o n jeszcze za m ało znainy, stąd w n io sk i m a ją ch a ra k ter raczej h ip otatycżn y.
6. STA N O W ISK O SY STE M A TY C Z N E HOMO E R E C T U S I JEGO RO LA W FILO G EN EZIE CZŁOW IEK OW ATYCH P rzez k ilk a d ziesią t la t u trzy m y w a ła isię teo ria o trzy eta p o w o ści roz w o ju filo g en ety c zn eg o H om in id a e, w m y śl której z p ra czło w ie k a p o w sta ł n ean d ertalczyk , a z n ieg o czło w ie k w sp ółczesn y. W iązało się z ty m p rzek on an ie, że „sap ien ty za cja ” dokonała się najp raw d op od ob n iej w Europie; inp. w g H eberera g łó w n a lin ia rozw ojow a p ro w a d ziła od p r a czło w ie k a h eid elb ersk ieg o p op rzez czło w iek a ze Siw anscom be i Steinhedm , n a stęp n ie F o n téch ev a d e i Gro M agnon do p o w sta n ia w sp ó łczesn y ch o d m ia n E uropeidów , M ongolidów , A u stra lid ó w i N e g r y d ó w 22. M odel ten, fa w o ry zu ją cy eurocentryzm , u trzym ał isię p ra w ie do la t o sie m d z ie sią tych ; w zw iązk u jed n ak z n o w y m i od k ryciam i czło w ie k o w a ty ch k o p a ln y ch szczególn ie w A fr y c e k on cep cja ta sta w a ła się w ą tp liw a . O ka zało się b ow iem , że „ w sp ó łczesn y czło w ie k w y stę p o w a ł w A fry ce już ok. 100 ty s. la t tem u , pod czas g d y w ty m c z a sie w E uropie i A zji Z a ch od n iej p rzeb ieg a ł d a lej proces e w o lu c ji w k ieru n k u n ean d ertalczyk a k la sy czn eg o ” 23. Z daniem B räuera w ła śn ie na k o n ty n en cie afryk ań sk im j.uż ok. 400 lat tem u w y o d ręb n ili się b ezp ośred n io z H om o erectu s p ie r w si m o rfo lo g iczn ie arch aiczni rep rezen tan ci człow ieka w sp ó łc z e s n e go. C h arak teryzow ał s ię jeszcze w ielo m a cech am i ty p o w y m i d la p r a czło w ie k a , np. w y d a tn y m i w a ła m i n ad oczod ołow ym i, p ła sk o sk lep ion ą cza szk ą załam an iem w części p o ty liczn ej, .silnym p ragn atyzm em ;. m o ż na jed n a k za u w a ży ć ró w n o cześn ie w y ra źn y trend do rozrostu m ózgo w ia i sto p n io w ej rep rod u k cji ce c h archaicznych;, n a to m ia st w lin ii w io d ącej ,do n ea n d erta lczy k ó w m ożna n iejed n o k ro tn ie stw ierd zić ten d en cje o d w r o tn e 24 N ależa ło b y tu w sk a za ć m . .in.. na zn a lezisk o w Bodo (w E tiopii), k tóre m o żn a b y w g W h ite’a za k la sy fik o w a ć zarów no do ..^bar dziej z a a w a n so w a n eg o H om o e r e c t u s albo też do. arch aicznego Horno
sa p ien s”, n a w ią zu je ono ró w n ież do B rok en H ill i P etra lo n y **.,
Z ty c h w c z e sn y c h form arch aicznego H om os ..sapiens w o k resie od 200— 100 ty s. la t te m u ,,p o w sta ł tzw . p óźn y arch aiczny Hom o sapiens, k tó r e g o . w ielk o ść m ó zg o w ia jest już w z a sa d z ie . tak a sam a, jak .u
ćzło-21 S. R. Häinnad, H. D. S tek lis, I. L an caster (eds.), Ó rig ins a n d e v o
l u t i o n of la n gu age an d speech , N ew Y ork 1976; P. 'Lietoermaiii,: T h e b io lo g y an d e v ö lu t iö n of la n g ta g e , C am bridge 1984. -< ' 1
22 G. H eberer, D a r w i n s U r te il ü b e r d i e abstamm ungS'g eschich tliche
H e r k u n f t d e s M e n s ch en und;1· d ie h e u tig e palä antK ropolo gische F o r schung, w : G- H eb erer U. F'. Sehw ianitz (H rsg.), Hu/ndèrt Jahre É v o - l u t io m f o r ś c h u ii g t · StdWgàrit I9 6 0 , 416.
23 G. B rauer, A d a m kärh du s A f r i k a , B ild der W issenschaften,; 11
(1987) 40.
-24 C. B. Strin ger, A r c h a ic H o m o sapiens, w ; I. T attersall; E. Delśon,· J. V. C ouvering (Eds.), E n cyclop ed ia of h u m a n e v o lu t io n an d p r e
h is to r y , N ew Y ork 1988, 49— 54.
25 T. D. W hite, Bodo, w : I. T attersall, E. D elson a. J. V. C ouvering (eds.), E n c y c lo p e d ia of h u m a n e v o lu t io n an d p r e h i s to r y , N ew Y ork 1988. 94—95.
w iek a w sp ó łczesn eg o . Z daniem B räuera ró w n ież w Euroipie w y stę p o w a ł a rch aiczny czło w iek rozum ny, ale tu k ieru n ek ro zw o jo w y n ie p ro w a dził do sto p n io w ej g ra cy łiza eji hom inidów , lecz raczej do p o w sta n ia ty p o w y ch cech n ea n d ertalsk ieh . N a tom iast ty p o w y człow iek w sp ó łcze sn y p o w sta ł już ok. 100 tys. la t tem u w A fryce; m ożna b y tu w y m ie nić m. in. zn a lezisk o w Orno w E tiopii. Z A fr y k i ok. 50 tys. la t tem u czło w iek w sp ó łczesn y p rzed ostał s ię przez B lisk i W schód do Europy, p raw d op od obn ie też do A zji W schodniej, gd zie wyiparł archaicznego czło w iek a rozum nego bądź się z n im w y m iesza ł. W E uropie jeszcze ok. 30 tys. la t tem u ż y li n ean d ertalczycy, na co w sk a zu je m. in. p o ch ó w ek n ea n d erta lsk i w St. C ésaire.
D a w n iej p rzyp u szczan o, iż p op u lacje czło w iek a w sp ó łczesn eg o dzięki sw e j p rzew ad ze liczeb n ej i w y ższo ści o rgan izacyjn ej i tech n iczn ej w y tę p iły n ea n d erta lczy k ó w ; k on cep cja ta n asu w a jednak coraz w ię c e j w ą tp liw o ści, gdyż z danych w y k o p a lisk o w y ch zd aje s ię w yn ik ać, że o b y d w ie p op u lacje ży ły stosu n k ow o długo obok siebie, że człow iek w sp ó łczesn y p rzejął po n ean d ertalczyk ach różne form y k u ltu ry; p ra w dopodobnie m a ło liczn e gru p k i n ea n d erta lsk ie zo sta ły w całości lu b c z ę ściow o „ w ch ło n ięte” przez n ap ierające p op u lacje H om o sapien s sapiens. C ały ciąg ro zw o jo w y H o m in id a e m ożna b y w g B räuera u jąć w n a stęp u ją cy schem at: z n a jw c z e śn ie jsz y c h a u stra lo p itek ó w p o w sta ł A u s t r a
lo p ith e c u s afa rensis , k olejn o A u s tr a lo p i th e c u s afr ic anus, H om o habilis,
w czesn y H om o erectus, p óźn y H om o erectus, n a stę p n ie z n ie g o w A fr y ce p o w sta ł w c z e sn y arch aiczny c z ło w ie k rozum ny (w E u rop ie p r e n e a n - d ertalczycy), k o lejn o w A fry ce p ó źn y arch aiczny czło w iek rozum ny (w E uropie w cześn i n ean d ertalczycy), w A fry ce w c z e sn y an atom iczn ie w sp ó łczesn y czło w iek rozum ny (w E uropie p óźn i n ean d ertalczycy); w o k resie od 40—20 ty s. la t tem u zaczęły się tw orzyć rasy lu d zk ie 20.
P rzed staw ion a k o n cep cja rodow odu człow ieka sta n o w i o c z y w iśc ie t y l k o jedną z w i e l u 27. W skazuje jednak, iż przeb ieg an trop ogen ezy był p raw dopodobnie b ardziej sk om p lik ow an y, n iż d a w n iej przypuszczano. W zw iązk u np. z w ielom a n o w y m i zn alezisk am i p raczłow ieka zm ieniła się zn aczn ie ocen a jego roli w filo g e n e z ie H om in id a e: coraz częściej jest b rany pod u w a g ę jako bezpośredni p rzod ek H om o sa piens sa piens z p om in ięciem .neandertalczyków . Coraz bardziej docenia się też jego d ziałaln ość k u ltu rotw órczą i jego m o żliw o ści psych iczn e. P oczątk ow o w ie lu au torów p rzyp isyw ało m u n ieom al zw ierzęcą p sy ch ik ę i zach o w a n ie; ob ecn ie zaczyna p rzew ażać zdanie, iż b yła to istota in telig en tn a , św ie tn ie radząca sobie w różnych sytu acjach życiow ych . P ra czło w iek w y tw a rza ł już sery jn ie różn ego typu narzędzia, n a w e t z tru d n ego w obróbce su ro w ca ; korzystał już ze stałych schronisk, sy stem a ty czn ie u ży w a ł do różnych celów ognia 28. W sp ecy ficzn y już sposób odnosił się do sw oich zm arłych; być m oże, iż p ra k ty k o w a ł k an ib alizm albo jakiś k u lt czaszek. P o lo w a ł grom adnie na duże zw ierzęta; p rzestrzegał ściśle tech n ik obróbki kam ienia; m ożliw e, iż p orozu m iew ał się już za p om o cą m o w y a rtyk u łow an ej; s ą n a w et p rzesłan k i, iż m ia ł jak ieś w ierzen ia. P rzem aw ia to za tym , iż p ra czło w iek b y ł istotą „rozum ną” ; m oże w przyszłości w zw iązk u z ty m trzeba b ęd zie jeszcze raz zm ien ić jego n azw ę H om o e r ectu s na H om o sapiens.
20 G. B rauer, Adam... dz. cyt., 44. 27 M. H. D ay, Guide... dz. cyt., 407— 415.
28 S. R. Jam es, H o m in id u se of fire in th e l o w e r and m i d d l e P le i s
H U N D E R T JA H R E H O M O - E R E C T V S - F O R S C H U N G Z u sam m en fassu n g
D ie .E ntdeckung d e s P it h e c a n th r o p u s e r e c t u s durch E. D u b ois in den Jah ren 1991/92 h atte ein e tie fg r e ife n d e E in w irk u n g a u f die a n th ro p o lo g isch e F orschung, da d iese F o ssilie n ein en w e se n tlic h e n B elag für die T heorie der E n tw ick lu n g d es m en sch lich en K örp ers au s .phylogene tisch n ied eren A rten b ed eu teten . I n den fo lg en d en Jah rzeh n ten stieg d ie A n zah l d er H om o e r e c t u s F u n d e in Europa, A sien u n d A frik a b ed eu ten d , so dass ein e grü n d lich ere E rforsch u n g d er M orphologie, K ultur, H er k u n ft und R olle d ieser H o m in i d e n in d er A n th rop ogan ese m ö g lich w urde.