• Nie Znaleziono Wyników

Agnieszka Osiecka - Co by było gdyby nam zabrakło... tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Agnieszka Osiecka - Co by było gdyby nam zabrakło... tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Agnieszka Osiecka, Co by było gdyby nam zabrakło...

Ten, co jeździł autostopem, Ma już dzisiaj dzieci kopę Ten, co słuchał Karin Stanek, Jest już siwy jak poranek, Ale tuli nos do szyby I powtarza:

Gdyby, gdyby...

Co by było gdyby...

Gdyby, gdyby...

Co by było, gdyby...

Niegdyś blada męczennica, Dziś szaleje po Piwnicach, Nie pamięta już imienia, Które miało blask promienia, Ale tuli nos do szyby

I powtarza:

Gdyby, gdyby...

Co by było gdyby...

Gdyby, gdyby...

Co by było, gdyby...

Niegdyś czuły tak kochanek Jak wiosenny majeranek, Dzisiaj wsadził nos w gazety, Myli dawne swe kobiety, Ale tuli nos do szyby I powtarza:

Gdyby, gdyby...

Co by było gdyby...

Gdyby, gdyby...

Co by było, gdyby...

Niegdysiejszy sokół górny, Co zwyciężył wrogów durnych, Dzisiaj ubrał się w paletko I powtarza: nie ma letko, Albo tuli nos do szyby I mamrocze:

Gdyby, gdyby...

Co by było gdyby...

Gdyby, gdyby...

Co by było, gdyby...

Gdyby, gdyby...

Co by było, gdyby...

Nam zabrakło szyby?

Agnieszka Osiecka - Co by było gdyby nam zabrakło... w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

to tylko liczy sie na tej planecie łez niech nie rdzewieje nadzieja ocalić trzeba wspomnienia. i wierzyć trzeba, ze znów obudzimy się jeśli tylko

Wezmę cię do łóżka nie płacz już głuptasie, patrz, tu jest poduszka i dla ciebie jasiek, wybacz, że nago śpię... Ogrzej się na płatkach szmatkach i różyczkach tu, gdzie sny

Z moich świetlistych promieni, Już ty się człowieku nie kołacz Niech ci się na dobre odmieni A z mego żaru srebrnego Utoczę ci miodu ciut. Niech ci się w sercu zapieni

A Ty, który wszystko znasz, terminy święta i zagłady, powiedz nam jak jest tam, po tamtej stronie lady.. Czy się tam sieje zboże, czy się po prostu trwa może tam mają (morze) i

Pocalowalbym cie w usta by poczuc smak zycia Odwrocil sie przylozyl sobie lufe do skroni Gdyby mialo nie byc jutra tak wlasnie bym zrobil I jeszcze wczesniej pobralbym kredyt z

Idzie diabeł ścieżką krzywą, pełen myśli złych Nie pożyczył mu na piwo, nie pożyczył nikt Słońce pali go od rana, wiatr gorący dmucha Diabeł się z pragnienia słania, w

Kierować się sercem czy może rozsądku głosem Nie chce wierzyć w to, że dzisiaj jest za późno A cokolwiek zrobię, zrobię na próżno. Pamiętam jak dziś tamte spotkania Moją

Że na koniec się dowiem: ot, tak się toczy świat Nie, nie żałuje.. Że nie dałeś mi, Panie, zasypiać