• Nie Znaleziono Wyników

Uwagi o strukturalizmie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uwagi o strukturalizmie"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Jean Starobinski

Uwagi o strukturalizmie

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 65/3, 271-273

(2)

III.

P

R

Z

E

K

Ł

A

D

Y

W O K Ó Ł S T R U K T U R A L I Z M U

P a m ię t n ik L it e r a c k i L X V , 1974, z. 3

JEAN STAROBINSKI

UWAGI O STRUKTURALIZMIE

W krytyce literackiej zainteresowanie strukturam i zawdzięcza swą aktualność zjawisku kontam inacji. — Co do mnie — jestem ostatni, który by nad tym ubolewał.

Nie będąc nauką i nie tworząc spójnego języka na wzór filozofii, k ry ­ ty k a literacka umieszcza się w pobliżu refleksji filozoficznej i w najbliż­ szym sąsiedztwie nauk humanistycznych. Niekiedy posługuje się nimi jako modelami, zapożycza od nich pojęcia i metody, z których ma na­ dzieję wydobyć jakąś korzyść. Podobnie rzecz ma się dzisiaj ze struktu- ralizmem.

W zastosowaniach do krytyk i literackiej obecny rozgłos stru k tu ra­ lizmu płynie nie tylko z lingwistyki posaussurowskiej, lecz również z osiągnięć teorii postaci, fenomenologii, myśli socjologicznej (włącznie z etnografią i antropologią). Lecz zjawisku tem u towarzyszą pomyłki i nieporozumienia. Rozpatrzenie problem u rozprzestrzeniania się term i­ nologii strukturalistycznej mogłoby okazać się ciekawe dla tych, którzy zechcą dokładnie zbadać s t r u k t u r ę słowną współczesnego życia in ­ telektualnego...

Zauważmy z miejsca, że zajmowanie się strukturam i, tzn. całościami spójnymi i znaczącymi, współistnieje w naszym społeczeństwie z mocno rozpowszechnionym przekonaniem, że duch epoki naznaczony jest nie­ spójnością, absurdem, pomieszaniem języków, u tratą i rozproszeniem tradycyjnych wartości kulturow ych itd. S trukturalizm jako narzędzie do odczytania naszego czasu postuluje możliwość istnienia zrozumiałych ca­ łości. Toteż zakłada w iarę w im m anentną obecność rozumu stru k tu ru ją- cego i — pomijając drogi wulgarnego racjonalizmu — pragnie przyw ró­ cić światu jego rozumność. Nawet gdy studiuje „system y” czy „orga­ nizm y” chore (które posiadają również własną strukturę), zakłada, pa­ li Jean S t a r o b i n s k i — zob. notkę o nim w: „Pam iętnik Literacki” 1972, z. 4, s. 21^7.

Przekład według: J. S t a r o b i n s k i , R e m a r q u e s sur le stru c tu r a lism e . W zbio­ rze: I d e e n u n d Formen. F e sts c h rift fü r Hugo F riedrich, z u m 24. X II. 1964. Heraus­ gegeben von F. S c h a l k . Frankfurt am Main 1965, s. 275—278.]

(3)

trząc od strony obserwatora, sensowność rzeczy, postuluje ich zrozumia­ łość. Strukturalizm odrzuca łatw ą dram aturgię absurdu. (Oczywiście, rów - 1 noległe istnienie różnych i zamkniętych w swej organiczności stru k tu r pozostawia bez odpowiedzi pytanie o rozumność c a ł o ś c i , wew nątrz której w ystępują równocześnie owe heterogeniczne „system y”.)

Główna intuicja strukturalizm u zawiera się w tym, że system nie jest sumą swych części, a sens całości jest im m anentny dla każdego z ele­ mentów konstytutyw nych. „Trzeba wyjść od zw artej całości, aby dojść przez analizę do tworzących ją części” (F. de Saussure). Metoda stru k tu ­ ralna zmierza do adekwatnego zrozumienia złożonych organizmów w ich pierw otnej organiczności i zgodnie z w ew nętrznym i relacjami, które okre­ ślają ich spoistość.

Badanie dzieł literackich może więc być jednym z uprzywilejowanych terenów zastosowania metody strukturalnej.

Lecz strukturalizm nie jest, jak marksizm, „wizją św iata” ani, jak psychoanaliza, techniką interpretacyjną opartą na względnie stałym ze­ spole pojęć. Określony najogólniej strukturalizm jest czymś w rodzaju j czujności nastawionej na chwytanie współzależności i współdziałania czę-

I ści w ramach pewnej całości. Stąd jego powszechna ważność, pozwala­

jąca na zastosowanie go w lingwistyce, w ekonomii, w estetyce itd., stąd też konieczność sprecyzowania technik analizy stru k tu raln ej przez okre­ ślenie dla każdej dyscypliny — a może i dla każdego poszczególnego przedm iotu — specyficznej metody, skutecznej herm eneutyki. Ponadto: ► stru k tu ry nie są rzeczami nieruchomymi, przedmiotami niezmiennymi. W yłaniają się z pewnej relacji ustanowionej między obserwatorem a przedmiotem, pojawiają się jako odpowiedź na wstępne pytanie i w za­ leżności od tego pytania, postawionego dziełom, form uje się hierarchia

odczytywanych elementów. Dopiero w kontakcie z naszym pytaniem stru k tu ry ujaw niają się i stają się wyczuwalne w tekście od dawna utrw alonym na karcie książki. Różne typy lektury polegają na w ybiera­ niu struk tu r „preferow anych” i dawaniu im pierwszeństwa. Nie jest obo­ jętne, czy odczytujemy tekst jako historycy, socjologowie, psychologowie, badacze stylu, czy też jako miłośnicy czystego piękna. Każde odczytanie zmienia w rezultacie konfigurację c a ł o ś c i , przyw ołuje nowy kontekst, inaczej dokonuje podziałów, w ew nątrz których panować będzie inne p ra­ wo koherencji. Łatwo zauważyć, że to samo dzieło, zależnie od postawio­ nego pytania, ujawnia różne struktury, jednakowo nadające się do przy­ jęcia, lub też określa się jako c z ę ś ć szerszych systemów, które je obej­ m ują i przerastają. Ale to nie strukturalizm o tym decyduje, przeciwnie, analiza strukturalna jest następstwem początkowej decyzji, ustalającej |\skalę i cel badań. Bez wątpienia, dążenie do całości skłania nas do uzgad­

(4)

w i e l k i e j s t r u k t u r y , która będzie znaczeniem ogólnym, sensem całościowym. Wszystko przem awia za tym, że owa w i e l k a s t r u k ­ t u r a stanowi cel, który dostrzegać można tylko w sposób asympto­ tyczny.

Sieć korelacji struk turalnych rozwija się w równoczesności. W struk­ turze ukonstytuow anej wszystko jest współczesne — s y n c h r o n i c z n e . Nie wznosiłbym stąd, że strukturalizm zapoznaje i wyklucza proces hi­ storyczny. Czyż k rytyk ważyłby się przypisać fałszywą bezczasowość strukturom , o których świetnie wie, że zaczerpnął je z historii, z momen­ tu X ewolucji d i a c h r o n i c z n e j ? Wydaje mi się, że ryzyko ucieczki w ahistoryczny formalizm przestaje grozić, kiedy potraktujem y stru k tu ry zobiektywizowane (dzieło w swej formalnej pełni) — jako wyraz ś w i a ­ d o m o ś c i s t r u k t u r u j ą c e j. Wówczas bowiem trzeba postawić py-= tania: Kto mówi? Do kogo mówi? W jakim celu? Jaka była sytuacja, w której pisarz poczuł się zmuszony do pisania? Itd. Te pytania, które znała już retoryka klasyczna, umieszczają dzieło w polu sytuacji prze­ żytej, a samą tę sytuację — w polu historii. Im m anentna stru k tu ra dzieła określa f o r m ę sytuacji, lecz przeżyte napięcie, od którego jest ona zależna, stanowi czynnik historyczny, o którego istnieniu krytyk nie może nigdy zapominać.

K rytyka strukturalistyczną, w ykryw ając właściwe dziełu sieci sto­ sunków (symboliczne, afektyw ne itd.), potrafi ukazać punkty czułe, w których form alna osnowa dzieła s t y k a s i ę z tym wszystkim, co przenika dzieło, z tym, co poprzez sztukę zmierza ku czemuś, co znajduje się poza organicznymi możliwościami sztuki. W tym znaczeniu uważam strukturalizm za niezbędne uzupełnienie świadomości historycznej. Hi­ storia istnieje jedynie poprzez kształt dzieł, instytucji, stosunków ludz­ kich. Wnikliwsze poznanie fak tu ry dzieła literackiego może nam p rze­ cież tylko pomóc w lepszym zrozumieniu bytu, który stworzył się sam, używając środków swego dzieła — wolności, która odnalazła własne obli­ cze w wynalezionej przez siebie strukturze.

Przełożyła Ewa Bieńkowska

Cytaty

Powiązane dokumenty

Likewise, it is not necessary to include all the steps that each move is realized with: the only obligatory step in Move 1 (Identification Component) is Step 1 (the name

At the Shanghai Normal University the teachers usually focus on learner- oriented teaching method (over 80% of class time) and due to the fact that the teacher spoke basic

Poprzez precyzyjne i związane z fizycznymi zjawiskami towarzyszącymi rozwojowi pożaru, określenie wymagań i ocenę właściwości ogniowych wyrobów, a następnie

Otrzymaliśmy więc, że każdy język akceptowany przez pewnien (RS)-automat jest sumą klas abstrakcji pwenej prawej kongruencji monoidu X. mającej tylko skończenie wiele

Dowolna komórka w dywanie, znajdująca się w i-tej kolumnie i j-tym wierszu, to nic innego niż iloczyn najniższego elementu w kolumnie (liczby Fibonacciego f i ) i wartości

W na stê p nych wie kach opu sz czo ne ³o¿y sko rze ki zo sta³o za sy pa ne, sta ro rze cza za ros³y, na nie któ rych od cin kach bywa³y wie lo kro t nie od pre paro

W drugim rzędzie autorka wskazuje na wewnętrzne podziały przestrzeni tekstowej, segmentację, czyli podział struktury treści tekstu na odcinki (np.. Pozycja otwarcia i

Język zaś wyznaczony jest przez nieświadomość, która z kolei jest funk ­ cją materii — działalności komórek mózgowych?. Tak więc w tej