Biuletyn Informacyjny, 1989, nr 11

REGION ŚLĄSKO-:

DĄBROWSKI N S Z Z

KATOWICE - JASTRZĘBIE Nr ii

f

< 8.09. m v

biuletyn informacyjny

OŚWIADCZENIE KRAJOWEJ KOMISJI WYKONAWCZEJ NSZZ "SOLIDARNO#"

W DZIEWIĄTA, ROCZNICĘ PODPISANIA POROZUMIEŃ SIERPNIOWYCH NADZIEJE SPOŁECZNE BLI­

ŻSZE SĄ URZECZYWISTNIENIU NIŻ KIEDYKOLWIEK. ODZYSKALIŚMY REALNY WPŁYW NA BIEC NASZYCH POLSKICH SPRAW. "SOLIDARNOŚĆ" OKAZAŁA SIĘ BYĆ SIŁĄ ZDOLNA, ZESPOLIĆ MI­

LIONY RODAKÓW. ZDOLNĄ ODRODZIĆ SIĘ, WYGRAĆ WYBORY, WPŁYNĄĆ NA MIANOWANIE PIER­

WSZEGO NIEKOMUNISTYCZNEGO PREMIERA.

TRZY GDAŃSKIE KRZYŻE SYMBOLIZUJĄ BÓL I CIERPIENIE, ALE SYMBOLIZUJĄ TEŻ NADZIE­

JĘ. ŻYCZYMY WSZYSTKIM CZŁONKOM I SYMPATYKOM "SOLIDARNOŚCI", ABY WŁAŚNIE NADZIE­

JA TOWARZYSZYŁA IM W TYCH ROCZNICOWYCH DNIACH.

GDAŃSK, 29.08.1969 r. PREZYDIUM KKW NSZZ "SOLIDARNOŚĆ"

O Ś W I A D C Z E N I E

Senatu PRL * dnie 30 sierpnia 1969 r.

( fragmenty ) 50 lot temu, 1 września 1939r. roz - poczęła się agresja niemiecka na Pol - skę. II wojna światowa stała się fak - tern.

Kilka dni wcześniej, 23 sierpnia, za -warty został w Moskwie pakt Ribbentrop - Mołotow, a 17 września 1939 r.,gdy naród polski stawiał dramatyczny opór niemieckiemu agresorowi, zaatakowała Rzeczpospolitą armia Związku Radzlec - kjTak‘oto dwa ościenne mocarstwa, nie oo raz pierwszy w naszych dziejach,na mocy tajnego układu zawartego w sposób sprzeczny z moralnością 1 zasadami pra -wa, postanowiły państwo polskie unl - cestwló a naród polski znlewollćf...)

Wojna była najokrutniejszym doświad­

czeniem w dziejach naszego narodu. Po­

nad 6 milionów obywateli polskich stra -ciło tycie na polu walki jako ofiary planowanej eksterminacji lub niewolni­

czej pracy w hitlerowskich obozach koncen -tracyjnych 1 stalinowskich łagrach.(...)

Jesteśmy świadomi, te nie wszyscy Nie - racy dopuszczali się zbrodni, a pierwszą ofiarą tyranii hltlerov ;kiej był-, niemie­

cka demokracja. Lecz pozostaje bolesne py -tanie, czy naród niemiecki sprostał pró­

bie moralnej,Jaką przyniosły ze sobą zbro -dnicze dzieje III Rzeszy,

Udział ZSRR w zmowie prfceciw wolności i suwerenności Polski Wył takte następstwem tyranii. Społeczeństwo ZSRR zaplapió mu­

siało cenę trudnych do opisania cierpła iL szczególnie kłody w roku 1941 również sta -ło się ofiarą agresji niemieckiej,

W następstwie wojny powstały nowe kra­

jobrazy Europy. Dla Polski zaczęły się dziesięciolecia nowych wyzwań 1 nowych prób. Naród musiał żyd w warunkach syste­

mu, którego nie wybierał i nie akceptował (...) Wyzwanie totalitarne w rozmaitych forgiach fizycznego i duchowego znlewole-

> < S V y ‘--- t t ---

c SZOSO

nia było tragicznym udziałem Polaków przez minione.90 lat.

Obecnie naród przeżywa wielkie prze­

miany. Pragniemy działaj myśleć o przy -szłośeti. W tej refleksji obecna jesl nasza pomięć o historycznym doświadczę -nlu całej Europy. Z tego, co w prze - szłość odchodzi, czerplem> mądrość 1 wiarę w godny sens ludzkiej egzyaten - cjl. Pragniemy partnerskiej współpracy

•Przelanej robotniczej krwi, zapomnieć wam nie damy..."

/z piosenki strajkowej/

Wstaje chłodny, ponury dzień 3 wrze­

śnia 1989 r. Ciężkie chmury nad mias - tern przypominają wydarzenia sprzed ro­

ku. Cłómlcy, zmęczeni 1 wyczerpani dłu -gin strajkiem opuszczali kopalnię ja­

ko zwycięzcy. Kordony milicji blokują­

ce do tej pory dojście do kopalni roz­

stąpiły się 1 162 najwytrwelszych wy - maszerowało z kopalni na mszę, by dzlę kówaó Bogu 1 św.Barbarze za cud Zwycię -stwa. Słowa ogromnej radości mieszały się z pytaniamii co będzie dalej?

. Dzisiaj idę w podobnym, tyle że licz I -niejszym pochodzie, obok demokratycz- , nie wybranego posła Solidarności - dra Henryka Sienkiewicza, pytam - panie He -nryku, pamięta pan naszą niepewność rok temu, kto by pomyślał, te po roku będz' •> to wszystko tak wyglądać?

- W polityce często najważniejszą cno­

tą jest umiejętność czekania... - odpo -włada ml dr Sienkiewicz.

Za plecami słyszę rozmowę górników:

- Pamiętasz, jak cl rok temu znalazłem takie fajne miejsce w dziurze niedaleko cechowni - spało się tam jak u pana Bo -ge za piecem.— Joo! Parniętom, wzlotach ie taki zgrzebny worek po ziemniokach do okrycia 1 miotem się jak król.

Wtedy, gdy nerwy były napięte do gra -nic możliwości 1 nie wiadomo było,kle -dy ruszą do szturmu kordony blokujące zakład, bardzo ważne oprócz kondycji psychicznej były tak prozaiczne sprawy, jak to by było sucho, ciepło 1 syto.

Tamte dAl przypomniał pokaz premierowy filmu."Górnicy 88* Andrzeja Piekutów - sklego,powstałego rok temu podczas Ja­

strzębskich kopalń.

w dziele budowy wspólnej Europy opartej na zasadach wolności 1 braterstwa nero - dów.(...)

Konsekwentne kroki ze strony Polaków oraz sąsiadów Polski, tak na wschodzie jak i na zachodzie, na rzecz prawdziwego 1 trwałego pojednania są dzisiaj moralną i polityczną powinnością nąszych narodów,

Uroczystości rozpoczęły się rano o go - — dżinie 8.30 pod pomnikiem upamiętniającym wydarzenia Sierpnia 80 i podpisania poro- zumnień jastrzębskich, zczeszczony w trakcie stanu wojennego, podczas pacyfika­

cji kopalni, pomnik - dziś odzyskał utra- — eony wtedy napis "Solidarność" i swą go - dność, dzięki poświeceniu go przez Cisku- ordynariusza Damiana Zimonia. Obok kll- et górników okolicznych kopalń obecni teł byli przedstawiciele zakładów pracy z całej Polski, m.ln. z warszawskiego URSUSA z portu szczecińskiego, z regionów: Ziemia Radomska, Kielce /Solidarność RI/, Ziemia Opolska, Częstochowa. Nie zabrakło naszych posłów 1 senatorów z regionu. Obecni byli:

Henryk Sienkiewicz, Jen Wuttke, Leszek _ Piotrowski, Jan Rzymełka, Stanisława Krauz August Chełkowskl, Piotr Polmariskl. Tutaj właśnie, u bram kopalni, Alojzy Pietrzyk, Grzegorz Stawski, Jan Wuttke, Henryk Sien­

kiewicz przypomnieli drogę, jaką trzeba by­

ło przejść od "Sierpnia 80" do dziś, by mleć prawie demokratyczny sejm, własnych posłów, demokratycznie wybrany senat 1 rząd pod kierownictwem Jednego z twórców Solidarności - Tadeusza Mazowieckiego. Na zakończenie delegacje regionów i zakładów - pracy złożyły pod pomnikiem "sierpnia'80"

kwiaty, a ksiądz biskup, w towarzystwie posłów 1 senatorów oraz zarządu regionu, udał się do pomieszczeń kopalni, gdzie po­

święcił siedzibę Komisji Zakładowej "S"

oraz kaplicę śv, Barbary w cechowni.

Z kopalni, zgromadzeni udali się pochodem do kościoła Najświętszej Marli Panny Matki Kościoła na uroczystą mszę za Ojczyznę w Intencji poległych 1 pomordowanych górni­

ków. W trakcie mszy koncelebrowanej ks.bp — ordynariusz wygłosił homilię, w której oprócz refleksji rocznicowych znalazło się bardzo mocne wezwanie do trzeźwości i ab­

stynencji. Jak przestroga 1 napomnienie SOLIDARNI - NASZ JEST TER DZIEU

zabrzmiały słowa z Ewangelii św.Łukasza (c.)Każdy kto się wywyższa, będzie pb- nlżony, a kto się poniża, będzie wywyż­

szony'.

Około godz.14.00 ksiądz biskup poświę­

cił budynek zarządu regionu, a po cere - monli zjechał na dół kopalni "Manifest Lipcowy". Po południu, w "dolince" odby­

ło się spotkanie mieszkańców Jastrzębia z posłami 1 senatorami, którzy odpowia­

dali pa zadawane im pytania. Poprzedził Je występ aktorów Teatru Śląskiego - p.Marii StokoWskieJ i p.Krzysztofa Mi - siurkiewlcze. Szczególnie gorąco został przyjęty, poseł z Bytomia - Adam Michnik, który podzielił się swoimi wrażeniami z podróży do Związku Radzieckiego 1 Czecho -Słowacji. /A.T./

UCHWAŁY PREZYDIUM KKW z dnia sierpnia 19Ś9 W związku z przypadkami powstawania wspólnych z innymi organizacjami komlte - tów protestacyjnych 1 strajkowych Krajowa Komisja Wykortawcza NSZZ "Solidarność" zo­

bowiązuje Organizacje zakładowe, reglonal -ne, sekcje zawodowe i branżowe "Solidar­

ności" do uzgadniania decyzji w tej spra­

wie z regionalnymi władzami NSZZ "Solldar nośó".

NSZZ "Solidarność" widzi pilną potrzebę powołania sekcji Inwalidów i nlepełnospra -wnych NSZZ "Solidarność". Utworzenie ta­

kiej sekcji pozwoliłoby na skuteczniejszą ochronę specyficznych potrzeb 1 Interesów tej grupy.

Krajowa KoniaJa Wykonawcza przypomina, le ustawa o związkach zawodowych umożliwia tworzenie związku w spółkach 1 prywatnych zakładach pracy na takich samych zasadach Jak w państwowych zakładach pracy. Możliwe Jest tworzenie komisji zakładowych zarówno na szczeblu zakładu, jak 1 międzyzakłado - wych organizacji związkowych. Ta ostatnia forma powinna być stoeowpna w zakładach pracy zatrudniających niwielu pracowników.

Wszelkie przypadki utrudnienia w tworzeniu organizacji NSZZ "Solidarność" w zakładach prywatnych 1 spółkach powinny być zgłasza­

ne Regionalnym Kierownictwom Związku.

APEL DO LUDZI PRACY W POLSCE Wszyscy wiemy, w jakiej sytuacji Jest nasz kraj. Rysuje się jednak szan -aa na wyjście z kryzysu do Jakiego do prowadziła władza komunistyczna.

Mając to na uwadze dajmy czas premie -rowl Tadeuszowi Mazowieckiemu na roz­

poczęcie autentycznych zmian gospodar­

czych. Zmiany takie mogą się rozpocząć tylko w spokoju. Nie pomagajmy Jednak (nieraz nieświadomie) przeciwnikom tych zmian, gdyt chaos nie sprzyja re­

formom. Znamy uciążliwości dnia co - dziennego, mając Jednak na uwadze dob­

ro naszej ojczyzny apelujemy do was wszystkich - zaprzestańcie strajków 1 akcji protestacyjnych.

Niech będzie to wyrazem naszej odpo­

wiedzialności za kraj, którą w dzie - Jach historii jako naród wykazywaliśmy wielokrotnie.

Za Komitet NSZZ "Solidarność" Huta Ka­

towice, Przewodniczący Zagmunt Cleśll- cki

Dąbrowa Górnicza, 1 września 1989 r.

R A M T E L E G R A M T E L E G R A M Twórcom 1 kontynuatorom Porozumienia w Jastrzębiu, niezłomnym obrońcom "So­

lidarności" od grudnia 1981r. do sier­

pnia 1988 r. TZR Wielkopolska NSZZ "So -lidamość" życzy nowych zwycięstw.

Szczęść Boże!

Janusz Pałubickl I

SPOTKANIE RKW Z PRZEWODNICZĄCYMI MKK 30 sierpnia br. odbyło się kolejne posiedzenie Regionalnej Komisji Wyko­

nawczej 1 przewodniczących Miejskich Komisji Koordynacyjnych. Ze strony RKW obecni byli m.in. przewodniczący Aloj­

zy Pietrzyk, członkowie: Danuta Skoren -ko, Adam Giera, Wiktor Ostrowski, Ma­

rian Kubie, sekretarz Adam Kowalczyk oraz przedstawiciele 15 MKK.

Tematyka spotkania została zdomlno - wana przez dyskusję dotyczących próbie -mów związanych z organizacją, terml - nem 1 ordynacją wyborczą regionalnego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność".

Na wstępie Marian Kubie, delegowany z RKW do komisji zjazdowej, przypomniał historię poprzednich zjazdów do roku 1981, sugerując Jednocześnie, te wobec obecnej sytuacji społeczno-politycznej

konieczne będzie przyspieszenie terminu -zjazdu na listopad br.

Dr Kuszłeyko, organizator poprzedniego Zjazdu Delegatów w lutym br., optując za terminem lutowym 1990 r. twierdził, te jest to przedsięwzięcie na tyle trudne organizacyjnie, li zbytni pośpiech źle odbije się na merytorycznym poziomie zjazdu. Zwrócił tet uwagę, te dla uspra­

wnienia prac przędzjazdowych, by nie"wy­

walać otwartych drzwi* nalety przyjąć obecnie ordynacje wyborczą z roku 1981 z Jedynie niezbędnymi poorawkaml. W to­

ku dyskusji postulowano tet, by pamięta -Jąc o doświadczeniach roku 1981, dopu­

ścić do wyboru delegatów na Zjazd Komi­

sje Porozumiewawcze grupujące małe za­

kłady pracy. Przy ustalaniu klucza wy­

borczego ( 1 delegat na 500 czy na 1200 członków) wypłynęła kwestia weryfikacji członków Związku, by móc ustalić Ich obe -cną, realną liczbę. Ustalono,te sprawą tą mają zająć się MKK jako mające naj - lepszy kontakt z zakładami pracy - w tra -kcle weryfikacji będą brane pod uwagę przede wszystkim deklaracje członko - wskle, ale równiet, potwierdzenie wpła­

ty składek na rzecz Związku (ta osta - tnla sprawa nadal szwankuje). Wielo kro- -tnle zaznaczano, te liczba delegatów na Zjaździe nie powinna przekraczać 500 osób. Jest to ilość, która pozwoli na sprawne 1 najbardziej solidne przeprowa -dzenie Zjazdu. Wszyscy zebrani zaakce­

ptowali fakt, it ostateczne decyzje co do miejsca 1 Innych kwestii organlzacyj -nych będą podejmowane na bletąco przez powołaną Komisję Zjazdową. Przede wszys -tklm dotrzymany powinien być termin zje

"JUŻ NIGDY KIE BEDZXE ...powiedział poseł Walerian Pańko na spotkaniu, które odbyło się 28 września w Katowicach w Domu Kultury KWK "Wujek:

W ponad trzy 1 pół godzinnej dyskusji m.ln. wyrażono nadzieję na przyszłość w związku z wyborem Tadeusza Mazowieckiego na premiera PRL, podzielono się obawami wynikającymi z napiętej sytuacji w kraju.

Proszono posła o wyjaśnienie zachodzą - cych zmian prawnych 1 konstytucyjnych.

Zadano wiele szczegółowych pytań doty - czących podziału budżetu. Postulowano, by posłowie OKP kontrolowali wydatki bu­

dżetowe. Poseł W.Pańko wyjaśniał, źe w tej chwili Jest bardzo trudno wykryć

"strumienie", którymi w dobrze zakamu­

flowany sposób odpływają pieniądze. Wy­

raził przekonanie, te w przyszłości bu-

-zdu (nie później niż 2 6 lutego) lub Inny podany przez Krajowa Komisję Wy­

konawczą. Zebrani przyjęli Jednogłoś- ” nie tekst życzeń gratulacyjnych dla no­

wo wybranego premiera - Tadeusza Mazo­

wieckiego:

a Powierzenie misji sformowania rządu Tadeuszowi Mazowieckiemu stworzyło dla Polski historyczną szansę, porównywalną_

tylko z odzyskaniem niepodległości w 1918 roku. Wykorzystanie jej, pomimo narastających zagrożeń, wymaga od całe­

go narodu wytrwałości 1 rozwagi. Wyra­

żając nasze poparcie premierowi Jesteś­

my przekonani, te wspólnie doprowadzimy1 do powstania demokratycznej i dostat - niej Ojczyzny, godnej swego miejsca w Europie.

Regionalna Komisja Wykonawcza 1 Przed- __

stawielele Miejskich Komisji Koordyna­

cyjnych Regionu Śląsko-Dąbrowskiego."

Na zakończenie przedstawiciel gliwic­

kiego MKK, pan Ciellńskl przedstawił projekt "choinkowego" systemu łączności, przedstawiając schemat przepływu infor­

macji w regionie. W związku z tym popro -szono wszystkich zebranych.by Jak naj­

szybciej uzupełnili w regionie dane nwo -ich MKK 1 większych zakładów pracy: na -zwleka przewodniczących, adresy tele"- -fony 1 teleksy kontaktowe.

Następne spotkanie odbędzie się 6 września na Wydziale Fizyki Uniwersyte­

tu śląskiego (Katowice, ul.Uniwersyte -i ckm 4)./A.T./

dżet będzie miał bardziej przejrzystą strukturę.

Dużą część spotkania zajęła dyskusja - na temat nowo formującego się rządu.

Poseł W.Pańko starał się uświadomić ze­

branym, że w podziale tek ministerial­

nych muszą być uwzględnione warunki ko­

alicji oraz stanowisko PZPR. "Gdyby na—

wet w rządzie było więcej niż dwóch członków PZPR,zawsze będzie to nasz rząd" - powiedział W.Pańko.

Wszyscy zebrani twierdzili, że kiero­

wnictwo radlokomltetu powinien objąć człowiek wskazany przez Tadeusza Mazo - wlecklego. "Nic się nie zmieni. Jeśli —

Informacja nadal będzie w tych samych rękach* - mówiono na spotkaniu,

■Jak długo Jeszcze będziemy prosić o

T T

piętnaście minut w TV i Radiu - pytali uczestnicy spotkania.

Pytano również o to, Jak został przyję­

ty plan prof,Sachsa. Poseł W.Pańko p o ^ dzielił się opiniami posłów OKP m.ln.

Ryszarda Bugaja, który Jest przeciwny planowi Sachsa. Poseł Pańko wskazał na niektóre zagrożenia, Jakie ten plan niesie ze sobą m.ln. wykupienie wszys­

tkich polskich towarów w przypadku ot­

warcia granic dla eksportu 1 importu.

Zebrani Interesowali się tym, czy Jesz -cze w tym roku będą możliwe wybory do samorządu terytorialnego. Ponadto pro­

szono posła o wyjaśnienie powołania ostatnio przez prezydenta ministra stanu. Pytano,czy nie będzie to rząd obok rządu. Podźlełono się obawami, czy w Polsce nie powtórzy się "rozwiązanie chińskie" oraz zapytano czy nadal Ist­

nieją naciski z Moskwy.

Na koniec spotkania Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" KWK "Wujek" przedsta­

wiła następujące postulaty, które przeka­

zała postowi:

-* ludzie zatrudnieni na Śląsku powinni mled skrócony czas pracy o 5 lat, - należy wyrównać renty i emerytury do

średniej płacy krajowej,

- szpitale górnicze powinny być tylko dli górników.

Poseł W.Pańko był przeciwny temu osta­

tniemu postula i'owi 1 proponowałby raczej dążyć do odłączenia szpitali gc-nlczycti od kopalń.

Poseł W.Pańko wyraził zadowolenie z te­

go spotkania 1 stwierdził, te spotkań z posłami powinno odbywać się znacznie wię­

cej. /A.S./

T E L E G R A M ' Pan Tadeusz Mazowiecki

Prezes Rady Ministrów W a r s z a w a

Członkowie "Solidarności" Regionu Śląsko-Dąbrowskiego zebrani w Jastrzębiu na uroczystościach w rocznicę podpisania porozumień Jastrzębskich i zeszłorocznych : strajków górniczych przesyłają Panu Premierowi wyrazy gorącego poparcia dla Jego

i

— Przy naszych warsztatach pracy, w działalności związkowej i publicznej będziemy wytrwale wspierać Pańskie poczynania zmierzające do poprawy ciężkiej sytuacji, w jakiej znalazł się nasz kraj. Wierzymy, że wspólnym wysiłkiem zdołamy odbudować : wolną, niepodległą i zasobną Ojczyznę.

). Szczęść Boże!

Jastrzębie, 3 września 1989 r.

NSZZ "Solidarność"

Regionu Śląsko-Dąbrowskiego

PROBLEMY SPÓŁDZIELCZOŚCI INWALIDZKIEJ a Dnia 19.08.br. w S.I."Czerwone Zagłę-

! ble w Czeladzi spotkała się na pler -

— wszym posiedzeniu Międzyregionalna Korni -sja Koordynacyjna NŚZZ "Solidarność"

soołdzlelczoścl Inwalidów przy RZSI Ka- 0 tówlce, MKK omówiła najpilniejsze pro­

blemy Inwalidów 1 przyjęła plan pracy na najbliższe tygodnie. Między Innymi MKK uznała Jako pilne i ważne przyspie­

szenie wyborów Komisji Zakładowych we

•i wszystkich spółdzielniach. Rozregulo­

wanie rynku żywnościowego 1 galopujące .ą podwyżki cen, zdaniem MKK, dramatycznie obniżają 1 tak trudną sytuację akono- ralezną Inwalidów, toteż podwyżki płac 1 są złem koniecznym 1 powinny chronić

i szczególnie najniżej zarabiających in­

w a l i d ó w .

Na posiedzeniu wystosowano następujący A p e l '

do wszystkich organizacji NSZZ "Solid'-- ność" w spółdzielczości inwalidów w ca­

łym kraju.

Pomimo przemian społeczno-politycznych i gospodarczych w naszym kraju spółdziel­

czość Inwalidów nadal tkwi w nadmle-n:?

rozbudowanych 1 znomenklaturowanych tru*

kturach Centralnego Związku Soćłdzielni Inwalidów 1 pośrednich,Jakimi sa Regio­

nalne Związki Spółdzielni Inwalidów. Re­

formowanie spółdzielczości Jest sprawą pilną 1 powinno się przywrócić Jej wła­

ściwy sens 1 znaczenie.

Apelujemy do wszystkich organizacji /dokończenie na str. 8/

ro K 3 I2.Ź5L2SE&1&!

jyłero w Zakładzie Koksowniczym "Przy- iń" Kombinatu "Huta Katowice" w sobotę Iledzlelę 26 i 27 sierpnia - w osta - ie dwa dni tezo dziesięciodniowego rajku. W piątek Komitet Strajkowy za- idu wydał taki oto lakoniczny komunl-

"Zakład Koksowniczy "Przyjaźń" straj- je Już 9 dzień. Wierzymy, że zwycięży jwdziwa solidarność. Nasz główny cel

prawdziwe oblicze związku zawodowego, sze cele doraźne to: wyłączenie się

struktur Kombinatu Metalurgicznego jtn Katowice" i podwyżka płac o 100%.

izlemy walczyć do końca.”

W komunikacie Jest słabo skrywana de- rminada 1 gniew. Tam, na mlejscu.na- roje te były Jak na dłoni - zwłaszcza sobotę, po nieudanych piątkowych pró- ch nawiązania rozmów z dyrektorem Ko­

lna tu Bohdanem Kpłomyjsklm i bezowoc­

ni spotkaniu z )ego zastępcą, dyr.Ja- ozem w pokoiku Komitetu Strajkowego.

Późnym wieczorem rozpoczęła się kole na runda rozmów prowadzonych "na spo ób gdański": mikrofony, głośniki wy- ope na zewnątrz. Rokowań wysłuchl aiy setki ludzi kwitujący aplauzem żdą niemal wypowiedź wspierającego rajk senatora Leszka Piotrowskiego a

■tryml gwizdami i pomrukiem oburzenia repliki dyr.Jamroza. Ten rodzaj roz- wy załogi skłóconej z dyrekcją daje zystkim poczucie współudziału i pew- ść, że Komitet Strajkowy wiernie zyma się uchwalonych żądań. Ale nie rljajmy w bawełnę: chodzi tu też, a

>że przede wszystkim, o wywarcie do­

li lwej presji psychologicznej na stro ię przeciwną. X Jeszcze o coś: o od-

agowanie gniewu 1 zmęczenia straj- em: n.rwowych dni 1 nocy poza do - m, spania na podłodze, marnego Je- enla, chwil skrzętnie skrywanej słs

«ości, niepokoju o Jutro. W koksowni ijawlły sie nawet taczki - dla każ- igo dyrektora po Jednej, z wyplsn - ym nazwiskiem. W sobotę znikły - po

•rswazji senatora.

toSstó

Przyjęli się do pracy trzy lata te- ,1, gdy koksownie ruszała. Są młodzi, 'zecletna wieku poniżej 50 lat. Lu - ile różnych zawodów, elektrycy, mon- lrzy, ślusarze, stolarze, nawet po - ibno medycy. Podjęli się też ciężkiej

bardzo szkodliwej pracy, bo skusiły ch dobre zarobki 1 obietnica (na piŁ ie !) mieszkania za trzy lata.

0 W N I A (1) *

Trzy lata minęły. Zarobki zżarła in­

flacja, a mieszkania dostała tylko poło- ■ wa. Resztę dyrektor rozdysponował dla ln-, nych. Za szkodliwość pracy w wysokich te-,,, mperaturach 1 trujących oparach ótrzymu- r ją 30-złotowy dodatek na godzinę. ”To kpina z ludzi I"

jednak - choć się odgrażają - nie chcą odchodzić. Przywiązali się do nowego za- kładu. Mówią dumnie, te to najnowocześ­

niejsza koksownia w kraju. Zaskakują pię­

kną polszczyzną w rozmowie. Wiedzą dokła­

dnie, o co chodzi w tym strajku. Sprawa , najważniejsze - usamodzielnienie kokso- wni. Opracowali nawet dokładny projekt takiego samodzielnego,rentownego przed- ■ siębiorstwa. Jeden z robotników - z te- katem projektu spisanym w zeszycie - cho-i dzlł za dziennikarzami po zakładzie, pró­

bował ich zainteresować głównymi tezami. ' Jest członkiem "Solidarności*.

"aslłtimeźź"

Jest silna. Skupia ok.1300 członków na ok.3200 zatrudnionych. Związek OPZZ Jest j

\ prawdzie liczniejszy, ale to właśnie przewodniczący Komisji Zakładowej "Soli-j darność" Adam Walasik Jest przewodniczą- cym Komitetu Strajkowego. Zresztą człon- ' ków "S" wciąż przybywa. A wśród tych,któ­

rzy w czasie strajku zostali w koksowni, członkowie "3" byli z pewnością w prze­

wadze. Władze regionalne "S" potraktowały strajk - przynajmniej na początku - nie-|

ufnie jak każdy niemal strajk płacowy, zwłaszcza nieuzgodnlonv z RKW. Poza tym '

- rzekomy przedstawiciel KZ z "Przyjaź- j ni" brał udział w słynnym Już spotkaniu

"Struktur poziomych" Związku w Będzinie,:

potraktowanym może zbyt serio 1 rozre - klamowanym gorliwie przez prasę. Również!

bez zachwytu przyjęła strajk Komisja Za­

kładowa "S" Kombinatu, uważając wysunlę-1»""

e żądania płacowe za wygórowane.

Ale to nie był tylko strajk płacowy. A ~- zdanle z komunikatu:"Nasz główny cel to prawdziwe oblicze związku" też było alu- z Ją

3 £E ² afe- ⁸² U S K ⁵ S* »■

W Jednym z pierwszych oświadczeń Komi­

tet Strajkowy podkreślał, że nie Jest to . trajk polityczny. W każdym Jednak dniem _ polityka wciskała się do koksowni coraz e__

ozersżym strumieniem. To było nleunlknio-^-"

ne. Wszak najważniejszym żądaniem było

"wyłączenie się ze struktur Kombinatu i—

Metalurgicznego "Huta Katowice", A więc:

z jednej strony zakład, w którym pierwsze,_

•krzypce w strajku gra "Solidarność" a * . z drugiej - wezeChroocny kombinat, moloch,j_

. symbol gigantomanii, forteca metalowego

"w lobby, gniazdo betonu z naczelnym dyre- 'ktorem-członklem KC PZPR, jedno z tych

dwustu Iluś tam przedsiębiorstw, które są pod specjalną opieka władzy 1 partii, 4 Przekonaniu koksowników, te. Kombinat

teruje na Ich zakładz e towarzyszy do- Isłowne traktowanie haseł o reformie,ła- 4 manlu monopoli, o rentowności 1 samo'-

rządności. I oto Dawid wymawia posłu - -j szeństwo Goliatowi, chce być na włas - I nyro rozrachunku. Strajkujący osądzają

! przedłużanie strajku przez Dyrekcją ja -ko element gry politycznej wymierzony I przeciw premierowi Mazowieckiemu. Spy- j takem, czy wiedzą, te opinia publiczna

I nie Jest teraz zachwycona strajkami?

-d - My popieramy Mazowieckiego, tym ] strajkiem chcemy mu pomóc, osłabić be-

1 ton.

*u Na ścianach i murach zakładu mnoży­

ły sle złośliwe wierszyki, hasła. Dyre -ktor Kołomyjskl polecił zaraz na po - czątku strajku "określić się" całemu dozorowi zakładu. Kto za dyrekcją - ]idzie do domu. Kto zostaje - Jest prze

| -ciw dyrekcji. Zostało zaledwie kilka­

naście osób.

S2.S2.J23S.E2$29Ss!£2

I Kiedy po zbudowaniu puści się kokso­

wnie w ruch - musi pracować bez przer- '"“f wy. Wygaszenie baterii zamienia Ją w

rumowisko, które moina tylko zrównać z ziemią. Pierwszego dnia strajku Pol -

; skle Radio podało w dzienniku, te "I jzmiana stanęła". Była to informacja ró

-wnle bzdurna, Jak te w "Trybunie Ro­

botniczej", te dozór został usunięty z zakładu przez Komitet Strajkowy.To tet element gry politycznej - tak jak la­

koniczność informacji w radio i prasie.

_ Gdyby "I zmania stanęła" to dziś Już j nie byłoby koksowni.

Pytam ludzi, którzy się "określili"

w ten sposób, te zostali z załoga:

« - Panowie,dlaczego mimo nakazu dyre­

ktora zdecydowaliście się zostać z za- 5łogą?

- Tak kazał rozsądek. Koksowni nie mo­

żna zatrzymać. Trzeba było nadzorować utrzymanie Jej w ruchu, pomóc w tym lu -dzlom. Tak kazał rozsądek.

- Ale większość pojmowała rozsądek odmiennie?

- To trzeba by Inaczej nazwać...

Zastanawiałem się, z Jaką"twarzą"

wrócą z domów do pracy pracownicy do­

zoru, gdy strajk slą skończy. Samo - dzielność zakładu, wywalczone przywlle -je staną się udziałem również tych

t

nieobecnych. Ale do Ich nazwisk przylgnę­

ły wypisane na ścianach koksowni ciężkie słowa: dezercja, zdrada, nawet: sabotaż.

Lub choćby to, najłagodniejsze: "Oni nie czują koksowni". Jaki będą mieli posłuch, autorytet, co się stało z niezbędnym sza­

cunkiem dla Ich zawodowej kompetencji?

Ktoś z Komitetu Strajkowego powiedział:

- Oni to stracili na zawsze.

Stanisław Olejniczak /dok. w następnym numerze/

KTO SIS BOI "SOLIDARNOŚCI" ?

W związku z notatką zamieszczoną w nr28 6 BI pod tym właśnie tytułem otrzymaliśmy list p.Krystiana Kagańca, Dyrektora Od­

działu RSW Prasa-Książka-Ruch w Katowi - cach. Ze względu na skromne rozmiary na­

szego "Biuletynu" nie możemy go opubliko­

wać w całości, za co z góry Dyrektora Ka-

f

...)"1.Odnośnie założenia Związku Zawodo -wego "Solidarność" w naszym Oddziale, to o takich zamiarach dowiedziałem się dopie­

ro z Waszej notatki. Oświadczam z całą od­

powiedzialnością, te do tej pory nikt z pracowników nie rozmawiał ze raną na ten IW temat. W żadnej rozmowie lub wypowiedzi I nie użyłem przypisywanej ml wypowiedzi,że “ w moim Oddziale nie pozwolę założyć Zwią­

zku "Solidarność". Jeśli nie mam racji to proszę o przedstawienie ml dowodów. Aby było dowcipniej to proszę przyjąć do wia­

domości, że kilkakrotnie na posiedzeniu Kierownictwa Oddziału lub w rozmowie z pracownikami a nawet na naradach ze sprze­

dawcami prowokowałem do uaktywnienia dzia­

łalności związkowej po to,aby Dyrektor Oddziału miał u siebie "opozycję" bo nie Jest człowiekiem nieomylnym. Tak więc nie skorzystam z propozycji, bo treść ustawy o związkach zawodowych Jest ml znana.

2. Co do"nauczkl"z kampanii wyborczej, to z przykrością informuję, że Redaktor I.V.

popełniła kolejną gafę, bo to nie Dyre - irtor Kaganiec zabronił wywieszania w kio­

skach ulotek reklamujących kandydatów, lecz była to decyzja jednostki nadrzędnej, z którą w pełni ślę zgadzałem 1 to nie tyl -ko ja, ale większość rozsądnie myślących ludzi.(...)Z treści notatki można odnieść wrażenie, że należę do tych ludzi,którzy są przeciwni ruchowi związkowemu skupione­

mu wokół "Solidarności" i wykorzystują do tego celu Zakład Pracy, którym kieruję.

Nie wiem skąd się biorą takie insynuacje?

Gdyby tak było rzeczywiście, to nią/zabie­

gałbym od początku o sprawny kolportaż na

terenie m.Katowic Waszej prasy. Nawet do tego stopnia, te władnie przed wyborami, kiedy Wasze "Biuro Informacyjne" nie ode -brało przeznaczonego dla Katowic nakła­

du "Gazety Wyborczej"/to osobiście zor­

ganizowałem jej sprzedaż na ulicach Ka­

towic (poza kioskami 111)...1 to w stru­

gach padającego deszczu!"

Panie Dyrektorze!

"Żeby nikt nie ważył się zakładać tu Solidarności" - tak pan powiedział do pracowników na początku czerwca br.Być może z czasem zmienił Pan zdanie. Ale fakt pozostanie faktem.

Co sie zaś tyczy Istnienia NSZZ "Soli - damo sć " w katowickim oddziale "Ruchu", to proszę przyjąć do wiadomości:grupa inicjatywna zarejestrowała Komisję Za­

kładową "S" 21 llpca 1989r. Działa nie­

jawnie.

Jeśli zaś chodzi o kampanię wyborczą to niestety pańskie argumenty, nie są w stanie mnie przekonać o ich słuszno­

ści. Dziwnie Jakoś sprzedawcom nie prze -szkadzały ulotki reklamujące kandyda­

tów wszystkich innych partii i ugrupo­

wań, za wyjątkiem opozycyjnych. Ja Pana rozumiem: Pan miał swoich faworytów,Ja swoich, ale są Jeszcze sprzedawcy,któ- 2 rzy również mieli swoich. Jesteśmy w

Dosiadaniu kserokopii pisma rozsyłane-

|$ go do wszystkich kiosków z zakazem wy­

wieszania Jakichkolwiek ulotek wybór - czych poza tymi, które zostaną dostar­

czone przez Oddział. Nie ma tara mowy o braku miejsca, Jest za to urzędowy ton i źle skrywana pogróżka. Jak się wybory skończyły - mimo zarządzeń - każdy wie.

Sprzedawcy, podobnie Jak 70* polskiego społeczeństwa,poparli swoich kandyda - tów, głosując 4 czerwca br.

Na koniec uwaga do K.Z."3” w Ruchu - Panowie, więcej odwagi! P.Dyr.Kaganiec chce - Jak Sam napisał w '■Solidarności".

Zarazem informujemy, że w RKW Jastrzę -bie został zarejestrowany NSZZ "Soli­

darność" RSW Prasa-Książka-Ruch w od­

dziale w Wodzisławiu Śl. Zachęcamy in­

ne oddziały w naszym regionie do zakła -dania NSZZ "S"./I.W./

PROBLEMY INWALIDÓW nok. ze etr.5

"Solidarności" w spółdzielniach Inwa­

lidów pozostałych regionów kraju o two -rżenie Komisji Koordynacyjnych celem wyłonienia Krajowej Komisji KoordynacyJ -nej, która powinna powstać przed Nad­

zwyczajnym Zjazdem CZSI przewidzianym w listopadzie br.

Za MKK przy RZSI Katowice podpisał Eugeniusz Ołówko

SZCZEGÓŁ DODATKOWY P

Nasz znajomy kioskarz w Katowicach otrzymuje tylko 4 egz. "Gazety Wybór- e.

czej" - mimo ciągłych próśb o większą **

dostawę. Aby zadowolić swoich stałych klientów, s a m — b e z i n t e r e s o w n i e — T przynosi więcej egzemplarzy z punktu kolportażowego "Solidarności". o Oto, Jak pan dyrektor Kaganiec dba o

"sprawny kolportaż" OW. ^

PAPIEROSY - PLOTKA.CZY PRAWDA? * Wśród kioskarzy katowickich krąży upór;

-czywa plotka, że magazyny przedsiębior­

stwa "RUCH" są pełne papierosów, magazy­

nowanych dla uświetnienia corocznego fe­

stynu "Trybuny Robotniczej" we wrześniu.

Będą pewnie skuteczną przynętą nie tylko dla udręczonych nikotynowym głodem pala­

czy, ale także dla spekulantów. Nastę - pnego dnia po festynie "TR" znów obwieś­

ci, że - jak co roku -.niezliczone tłu­

my czytelników przyszły na święto s w o j e j gazety; Dziwne 1 niewiarygo­

dne a Jednak prawdziwe Jest to, że np.

w Poznaniu lub na wybrzeżu koszalińskim papierosów Jakoś nie brakuje. Jak widać,

"PUPIK" "PUPIKOWT" nierówny.

Panie Dyrektorze Kaganiec - oczekujemy kolejnego dementi!

WŁASNYM GŁOSEM O WŁASNYCH SPRAWACH

"Solidarność" po prawie trzymleslęcz - nej przerwie wraca na lokalną antenę PR1TV w Katowicach. W rezultacie uzgo - j dnleń z Dyrektorem katowickiego Ośrodka ; otrzymaliśmy tygodniowo po dwa odcinki ' czasowe - 5-mlnutowe w telewizyjnych

"Aktualnościach" 1 10-mlnutowe w lokal- I nej audycji informacyjnej Radia.

Pierwsza audycja radiowa nadana zosta­

ła już w czwartek 7 września o godz.7.19 rano, a telewizyjna - w piątek n godz. „ 1 8

.

.

Stałe dni emisji audycji radiowych 1 te-, lewizyjnych to wtorek i piątek w poda - nych wyżej godzinach,

A więc znow, choć w skromnym zakresie » mówimy własnym głosem o sprawach Zwią­

zku, działalności naszych senatorów 1 0 posłów z OKP, prezentujemy nasz punkt widzenia na pro; '-imtykę Górnego śląska ■

i Zagłębia w 1 - dobra regionu 1 Jego * mieszkańców.

Ten radiowo-1 i zyjny kontakt z pań - j s twe iii mamy n - Je utrzymywać do czasu I spodziewanie! sadniczych zmian w śro-

dkach masowego przekazu, P

Redakcje PR 1 TV "Solidarność" ma takt m sam adres 1 telefon Jak redakcja "Blu- letynu"./S.O./

Wydaje Regionalna Komisja Wykonawcza Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidar- e ność". Zespół redakcyjny: Stanisław Olejniczak. Adam Turula, Irena winder. Adre ; - -er kojl: Katowice, ul.Mariacka 6, pok.120, tel.937 - 743, teleks 3 '2619 SOLID PL.^