• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd prasy rzeszowskiej 1944-1949

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przegląd prasy rzeszowskiej 1944-1949"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Wal, Włodzimierz

Przegląd prasy rzeszowskiej

1944-1949

Rocznik Historii Czasopiśmiennictwa Polskiego 13/1, 109-119

(2)

WŁODZIMIERZ WAL

PRZEGLĄD PRASY RZESZOW SKIEJ 1944— 1949

N otatki niniejsze traktują o prasie w ojew ództw a rzeszow skiego w latach 1944— 1949. Stan badań nad prasą tej części kraju jest bardzo znikomy, zostały one dopiero zapoczątkowane. W iększość tytułów ów czesnych gazet w ym ienia Stanisław a Darła- kow a w katalogu pt. Prasa Rzeszow a X I X i X X w ie k u 1. Do początków prasy powo­ jennej nawiązują Cecylia Błońska w zbiorowej pracy Rzeszów w 20-leciu P R L 2 oraz Irena Pancerz-C elejow a w artykule w spom nieniow ym Tak było w R zeszow ie3. Sporo inform acji o pierwszych pism ach znajdujem y w artykule Prasa polska okresu P o l­ skiego K om ite tu W yzw olenia Narodowego 23 VII — 31 XII 1944 Jerzego M yśliń- skiego4.

Odrębnością nowo powstałego w ojew ództw a było to, że jego zachodnia część zo­ stała w yzw olona spod okupacji hitlerowskiej w sierpniu 1944 r., a całkow ite osw o­ bodzenie terenów dzisiejszej R zeszow szczyzny przyniosła ofensyw a Armii Radziec­ kiej w połow ie stycznia 1945 r. Sytuacja ta nie m ogła pozostać bez w pływ u na roz­ poczęcie i prowadzenie pracy propagandowo-w ydawniczej, tym bardziej że nadal to ­ czyła się wojna, a na południow o-w schodnich rubieżach w ojew ództw a wybuchały w ciąż now e ogniska w alk wzniecane przez Ukraińską Armię Powstańczą (UPA).

Zanim w ięc od 1946 r. zaczął funkcjonować w R zeszow ie W ydział Inform acyjno- -P rasow y W ojewódzkiego Urzędu Informacji i Propagandy, w cześniej, w 1944 r., rolę tę spełniał Wydział Prasy i Propagandy W ojewódzkiej Rady Narodowej. W gruncie rzeczy zadania ich były podobne. K ierowały one pracą inform acyjną za pośrednictwem prasy, um ieszczały sprawozdania z urządzanych imprez oraz doko­ n yw ały tygodniowej oceny prasy zgodnie z rozporządzeniem Resortu, a później M i­ n isterstw a Informacji i Propagandy.

Skromna literatura w spom nieniow a jest rozrzucona, wym agająca w nikliw ej ana­ lizy naukowej i konfrontacji z innym i źródłami. Opracowanie opiera się na w ym

ie-1 S, D a r ł a k o w a , Prasa R zeszow a X I X i X X wieku, Rzeszów ie-1966. 2 R zeszów w 20-leciu PRL, Rzeszów 1965.

s Irena Pancerz-C elejow a była jesienią 1944 r. naczelnikiem W ojewódzkiego W ydziału Prasy i Informacji, zaś w styczniu 1945 r. została m ianowana naczelnikiem W ojewódzkiego Urzędu Informacji i Propagandy w Krakowie. W Rzeszowie redago­ w ała „Biuletyn Reform y R olnej”. A rtykuł w spom nieniow y Pancerz-Celejowej uka­ zał się w pracy zbiorowej R zeszów w 20-leciu PRL, wydanej w 1965 r.

4 J. M y ś l i ń s k i , Prasa polska okresu Polskiego K om ite tu W yzw olenia Naro­ d ow ego 23 VII—31 X II 1944, „Rocznik Historii Czasopiśm iennictwa Polskiego”, t. 3, zeszyt 1, s. 287.

(3)

110

W Ł O D Z I M IE R Z WAL·

nionych w przypisach pozycjach oraz w ielu informacjach z akt W ojewódzkiego Archiwum Państw ow ego w R zeszow ie i jego odddzialów terenowych, Archiwum KC PZPR, Archiwum Akt N owych w W arszawie, Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, nielicznych w zm ianek w publikacjach prasowych i relacji ustnych.

Z RADZIECKIEJ PRASY W JĘZYKU POLSKIM

1. „ K o m u n i k a t R a d z i e c k i e g o B i u r a I n f o r m a c y j ­ n e g o ” — w ydany przez Radzieckie Biuro Inform acyjne. Pierw sze dni sierpnia 1944 r. Nakład ok. 2000 egzemplarzy.

Rzeszów został wyzwolony 2 sierpnia 1944 r. i już następnego dnia ukazał się w mieście pierwszy num er „K om unikatu”. Radzieckie Biuro Informacyjne, w ydające tę efemerydę, działało przy dowództwie Armii Czerwonej. Drukowało ono m ateriały na podstawie inform acji radiowych, zamieszczało wiadomości z frontu wschodniego donoszące o zwycięstwach oddziałów Arm ii Czerwonej i doznanych klęskach w ojsk niemieckich.

2. „ S o w i e c k i e B i u r o I n f o r m a c y j n e”. Pierw szy num er ukazał się 8 sierpnia 1944 r. K ontynuacja poprzedniej pozycji.

„Sowieckie Biuro Inform acyjne” było gazetką-ulotką, podającą w po­ staci zwięzłych kom unikatów najświeższe wiadomości z frontu wschod­ niego z wym ienianiem poszczególnych miejscowości zajmowanych przez Armię Radziecką. Podobnie jak „K om unikat” miało ono głównie cel inform acyjny.

POLSKA PR ASA CODZIENNA

1. „ B i u l e t y n I n f o r m a c y j n y ”. Wydawca: Wydział Inform acji

i Propagandy Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie. 9 VIII 1944—12 V 1945.

Była to codzienna gazeta redagowana na jednym arkuszu papieru, maszynowego. Pod w inietą widniało hasło: „Śmierć niemieckim najeźdź­ com — niech żyje Polska!!!” lub w dalszych num erach „Niech żyje Pol­ ska Wolna, Silna, Niepodległa, Demokratyczna!!!” Początkowo redagował „B iuletyn” por. Pejda, a po przybyciu do Rzeszowa — Irena Pancerz. Na jego łamach pisywał W itold Konopka. N akład pisma wynosił ok. 2500 egzemplarzy; łącznie ukazało się 58 num erów w ytłaczanych ręcznie w drukarni J. A. P elara w Rzeszowie.

„B iuletyn”, wychodzący na 2 stronicach, w formacie 31 X 21,5 cm, miał charakter ogólny. Poza kom unikatam i z frontu zamieszczał wiado­ mości polityczne, krajow e i wojewódzkie. Np. „W ydarzenia w R um unii”, „Ucieczka A ntonescu” i „Oświadczenie Narodowego K om isariatu S p ra w .. Zagranicznych ZSRR w zwiąlzku z w ypadkami w Rum unii”. Dziennik

(4)

pi-sał o wywiezieniu z Polski przez hrabiego Potockiego ,,[...]nieprzebranych skarbów łańcuckich”5. Zamieścił arty k u ł o Niemcach jako niszczycielach k u ltu ry polskiej.

W num erze 20 „B iuletynu”6 opublikowano krótki arty k u ł Na pomoc

Warszawie, który jest sprawozdaniem z odbytego w Rzeszowie 1 w rze­

śnia 1944 r. zebrania obywatelskiego. Na tej stronie znajdują się kom u­ nikaty wojenne, zaś na odwrotnej kronika rzeszowska z inauguracji no­ wego roku szkolnego, pierwszego w wyzwolonej Polsce. W num erze 22 „B iuletynu Inform acyjnego” zamieszczono rozkaz Naczelnego Dowódz­ tw a Wojska Polskiego w raz z przysięgą wojskową, podpisany przez gen. broni Michała Rolę-Żymierskiego, gen. dyw. Zygm unta Berlinga i gen. bryg. A leksandra Zawadzkiego. Obok tych ważnych dokumentów poli­ tycznych, będących echem zachodzących wypadków na arenie w ojennej i politycznej, podawano skromne wiadomości o Rzeszowie. Nonparelem wydrukowano kom unikaty o zebraniu robotników przem ysłu budow la­ nego i o m ającym się odbyć meczu piłki nożnej i siatkówki pomiędzy drużynam i Wojska Polskliego a KS „K olej” .

„B iuletyn” kolportowany był przez samych redaktorów, pracowników W ydziału, uczniów. Cieszył się znaczną poczytnością.

Obok inform acji podejmował na swych szpaltach pewne problemy, inspirując i towarzysząc reformom społeczno-gospodarczym. Jako pierw ­ sze pismo codzienne Rzeszowa po w yzwoleniu wiele miejsca poświęcał organizowaniu jego nowych władz państw ow ych wojewódzkich, rejestro ­ w ał ważniejsze w ydarzenia budzącego się życia kulturalnego, organiza­ cyjnego i związkowego.

2. „ B i u l e t y n R e f o r m y R o l n e j ” — organ Wojewódzkiego

Pełnomocnika PKW N do spraw Reformy Rolnej7. 19 X —-14 X II 1944 r., później przekształcony na „Samopomoc Chłopską” — organ Zarządu Wojewódzkiego Samopomocy Chłopskiej.

Wojewódzkim pełnomocnikiem PKW N do spraw reform y został m jr Witold Konopka. Aby spopularyzować reform ę pełnomocnik przystąpił do w ydaw ania „B iuletynu Reform y Rolnej”, redagowanego przez Irenę

5 „Pan Potocki z Łańcuta w yjech ał przed dwoma m iesiącam i za granicę — do Wiednia. Korzystając ze stosunków z hitlerowcam i, a zwłaszcza z Goeringiem, k tó­ rego niejednokrotnie gościł na Zamku w Łańcucie, otrzym ał na drogę 11 w agonów tow arow ych i w nich w yw iózł sw e najcenniejsze gobeliny, arrasy, złote naczynia, bezcenne wazy, co w pośpiechu można było zabrać z nieprzebranych skarbów ła ń ­ cuckich („Biuletyn” z 13 IX 1944).

6 „Biuletyn Inform acyjny” nr 20 z dnia 2 w rześnia 1944.

7 Ostatni numer „Biuletynu Reformy Rolnej” z 14 X II 1944 podawał jako w y ­ dawcę W ojewódzki W ydział Prasy i Propagandy.

(5)

112 W Ł O D Z I M IE R Z W A L

Pancerz. Podobne „B iuletyny”, ukazujące się później w innych woje­ wództwach, przedrukow yw ały bądź naśladowały to pismo.

RzeszOwszczyzna w raz z Lubelskiem była terenem , na którym n aj­ wcześniej przeprowadzono reform ę rolną. Rzeszów w yprzedził w tym względzie inne tereny, w czym niepoślednią rolę odegrał „Biuletyn Refor­ m y Rolnej”, będący bezpośrednim instrum entem w kierow aniu przebie­ giem i w propagowaniu parcelacji m ajątków obszarniczych.

Charakterystyczną cechą tego regionu było istnienie małych, zaled­ wie 2—3-hektarowych i zacofanych gospodarstw chłopskich, obok dużych latyfundiów. Stąd m. in. przeludnienie wsi. Ponadto żywa pamięć i skut­ ki galicyjskiej biedy stanow iły okoliczności, dla których decyzja o refo r­ mie rolnej 1944 r. spotkała się z natychmiastową, reakcją chłopów. Re>- form a m iała w Rzeszowskiem pomyślny przebieg. A kt nadania chłopom ziemi na własność zamieniał się w święto, w czym także pomagał „Biu­ letyn Reformy Rolnej” .

Było to pismo codzienne, wydawane nieregularnie. Pisali w nim Ire­ na Pancerz, Witold Konopka, K rystyna Poznańska, P. Chłędowski i T. Szawan. Zawierało nadtytuł: „Ziemia dla chłopów”, zaś główne hasło brzmiało: „Niech żyja Polska wolną, silna, niepodległa, suwerenna, de­ m okratyczna”. „B iuletyn” miał nakład ok. 500 egz., ukazały się 23 n u ­ mery.

Głównym nurtem przebijającym się przez łamy pisma była reform a rolna oraz walka z hitleryzm em i w związku z tym propaganda mobi­ lizacji do Wojska Polskiego.

„Biuletyn Reformy Rolnej” drukow ał najważniejsze wieści z podziału ziemi obszarniczej. Realizacja program u PKW N przebiegała w atmosfe­ rze ostrej w alki klasowej. Często tytułow a kolum na „Biuletynu” czerniła się obwolutą żałobną klepsydr. Zamieszczał on szczegółowe inform acje z powiatów: Brzozów, Przeworsk, Mielec, Sanok, Łańcut, Krosno, Tarno­ brzeg, Przem yśl na podstawie udokum entow anych danych odnoszących się do reform y rolnej. Są również w tym wydawnictwie wiadomości o pierwszych poczynaniach wsi wyzwolonej z obszarniczego ucisku. T ra­ fiał on wprost z maszyny drukarskiej do komisji rozdzielających ziemię, do byłych fornali i chłopów folwarcznych8, za pośrednictwem działaczy p artyjnych ludowych, czytających gazetę nierzadko zbiorowo, gdzieś w polu.

W grudniu 1944 r. „B iuletyn Reformy Rolnej”, po zakończeniu re­ form y w Rzeszowskiem, przekształcony został na tygodnik „Samopomoc Chłopska” — organ Zarządu Wojewódzkiego Związku Samopomocy Chłopskiej w Rzeszowie. Wychodził z drukarni Woj. Wydziału Prasy

(6)

i Propagandy pod redakcją Ireny Pancerz. Pisali w nim ponadto K ar- powski, Roman Pilarz, P. Palikiewicz i S. Stec.

Ukazywał się nieregularnie od 23 XII 1944 r. do 9 I 1945 r. w ilości ok. 500 egzemplarzy jednorazowo. Podnosił zagadnienia zagospodarowa­ nia obszarów zachodniej i północnej Polski, prowadził rubryki: z kraju, ze świata, korespondencje z terenu. „Samopomoc Chłopska” ukazyw ała się w Rzeszowie w czasie, gdy obowiązywała jeszcze godzina policyjna, zaciemnienie. Sytuację zmieniła zwycięska ofensywa Armii Czerwonej i Wojska Polskiego w połowie stycznia 1945 r., w w yniku której wyzwo­ lone zostało całe terytorium Rzeszowszczyzny.

3. „ R a d i o w ę z e ł R z e s z o w s k i k o m u n i k u j e”. Pismo co­ dzienne, nie numerowane. 16 I— 13 III 1945 r. Wydawca: Wojewódzki Urząd Rzeszowski Inform acji i Progagandy. Wydział Prasowo-W ydawni- czy, R eferat Sprawozdawczy.

Pismo redagował głównie D. Graziado. Łącznie ukazały się 53 num ery w jednorazowym nakładzie 1000 egz., z czego 950 egz. oddano do użytku instytucji publicznych, fabryk i urzędów. 30 egz. rozlepiano na mieście.

„Radiowęzeł” miał następujące hasło: „Pam iętaj! Niemiec zgładził 7 i pół miliona Polaków”. Na jego łam ach mieszkańcy otrzym yw ali n aj­ świeższe inform acje z frontów. Pismo było kolportowane już o godz. 13, mimo dużych trudności wydawniczych.

Form at pisma ulegał zmianom (30 X 21, 31,5 X 22,14, 5 X 20,5), tak

samo jak i drukarnia. N ajpierw w ytłaczane było w d rukarni J. A. Pela- ra, następne egzemplarze w d rukarni Wojewódzkiego W ydziału Prasy i Propagandy w Rzeszowie. Drukowano na kolorowych papierach.

„Radiowęzeł” przynosił najświeższe inform acje z pól bitew w nastę­ pujących rubrykach: „Front wschodni”, „Front zachodni”. Inne rubryki: „Spraw y polityczne”, „Wiadomości z k ra ju ”, „Z ostatniej chwili”, „Da­ leki Wschód”.

4. „ D z i e n n i k R z e s z o w s k i ”. 1945— 1947. Wydawca: Woje­

wódzka Rada Narodowa, od 1946 r. Wojewódzki Urząd Inform acji i P ro ­ pagandy w Rzeszowie. R edaktor naczelny: dr Franciszek Błoński. D ru­ karnia J. A. P elara w Rzeszowie.

Początkom prasy w powojennym Rzeszowie wiele uwagi poświęcał K om itet Wojewódzki i Miejski Polskiej P artii Robotniczej9. W m aju 1945 r. egzekutywa KW PPR w Rzeszowie zadecydowała, iż Rzeszów otrzym a „Dziennik Rzeszowski”. Stanowisko redaktora naczelnego powie­ rzono Franciszkowi Błońskiemu, członkowi Stronnictw a Dem okraty

czne-9 I Sekretarzem Kom. Woj. PPR w Rzeszowie był zmarły w 1970 r. W łodzimierz Zawadzki.

(7)

114 W Ł O D Z I M IE R Z W A L

go. Pierw szy num er „Dziennika” z 13 m aja zawierał w stępny arty k u ł pt.

Zam ilkły działa.

Wydawcą pisma było okresowo P rezydium WRN, od 1946 r. Woje­ wódzki Urząd Inform acji i' Propagandy. Zespół redakcyjny stanowili: C. Wandeło-Błońska, P. Baranowski, E. Łazarski, L. Golański, R. Pilarz, J. Kolanko, W. Długosz, W. Siemaszkowa, F. Petrus. Rozchodzący się w nakładzie 3— 5 tys. egzemplarzy, w ytłaczany w drukarni J. A. Pelara, „Dziennik” trafiał do różnych środowisk.

„Dziennik Rzeszowski” z 25 kw ietnia 1946 r. zamieścił arty k u ł w stępny w rocznicę podpisania tra k ta tu o przyjaźni, pomocy w zajem nej i współ­ pracy między Polską a ZSRR. W nieco wcześniejszym num erze z 10 kw ietnia 1946 r. znajdujem y dobry reportaż z m anifestacji chłopsko-ro- botniczej w Rzeszowie. Tego samego dnia „Dziennik Rzeszowski” przy­ niósł dodatek literacki „Młode Pióra” .

Był to okres pionierskiej pracy szczupłego kolektyw u redakcyjnego19 oraz grupy drukarzy, którzy poświęcali „Dziennikowi” cały nieomal wy­ siłek. Przy b raku regularnych wiadomości agencyjnych, jakim i później dopiero zaczęła dysponować prasa, najświeższe wiadomości z k raju i ze św iata uzyskiwano z nasłuchu radiowego. „Dziennik Rzeszowski”, uka­ zujący się systematycznie, a czasem naw et z w ydaniam i tzw. nadzwy­ czajnymi, popołudniowymi, wychodził do wiosny 1947 r.11 Pew ne do­ świadczenia organizacyjne „Dziennika”, m etody pracy z korespondenta­ mi w terenie, form y stałego kontaktu z aktyw em politycznym i gospo­ darczym, środowiskiem twórczym zostały w ykorzystane przez organiza­ torów prasy rzeszowskiej w latach następnych.

5. „ R z e s z o w s k a T r y b u n a R o b o t n i c z a ” — m utacja „T ry­ buny Robotniczej”. 1947— 1949. Wyd. Robotnicza Spółdzielnia W ydawni­ cza „P rasa”. Redagował K om itet Redakcyjny, Oddział w Rzeszowie.

Zanim 15 września 1949 r. ukazały się „Nowiny Rzeszowskie” — organ KW PZPR, powstała m utacja „Trybuny Robotniczej”12, w ytłacza­ na w Katowicach. Pod nagłówkiem „Rzeszowska T rybuna Robotnicza” docierała ona regularnie do Rzeszowa; pięć razy w ciągu tygodnia pu­ blikowała ona całą kolumnę rzeszowskich materiałów. Oddział „Trybu­ n y ” prowadziła Cecylia Błońska.

„Trybuna Robotnicza” inform owała o wszystkich znaczniejszych w y­ darzeniach politycznych, społecznych i gospodarczych w k raju i za grani­

10 Dziennik zorganizował dość szeroki aktyw pozaredakcyjny z terenu Rzeszowa oraz powiatów: Lubaczów, Kolbuszowa, Przem yśl, Strzyżów, Jarosław, Sanok.

11 W 1947 r. M inisterstw o Informacji i Propagandy, a tym sam ym w ojew ódzkie i powiatow e oddziały zostały zlikwidowane.

12 „Trybuna Robotnicza” w ychodziła w Katowicach z mutacjami: Rzeszów, K ra­ ków, Wrocław, Częstochowa, Kielce. W ydawała ją Robotnicza Spółdzielnia „Prasa”.

(8)

cą. „Rzeszowska Trybuna Robotnicza” drukow ała wiadomości z obszaru Rzeszowszczyzny. Publikacje podnosiły zagadnienia ekonomiczne zago­ spodarowania kraju , zamierzenia i zadania nowego województwa. Poza artykułam i prowadzono następujące rubryki: „Z całego k ra ju ”, „Kronika polityczna”, „Przegląd prasy zagranicznej”, „Radio”, „Kino”, „Ogłosze­ nia”, „Sport”. A utoram i drukow anych felietonów, reportaży i opowiadań byli m. in. A. Dygacz, L. Kozioł, F. Szafran.

Nakład dziennika w 1949 r. dochodził do 65 000 egzemplarzy. „Rze­ szowska Trybuna Robotnicza” stanowi nową pozycję w powojennej hi­ storii Rzeszowa.

M utacja drukow ana była w Katowicach w oparciu o przysłane koleją m ateriały z Rzeszowa; siłą rzeczy zaw ierała ona inform acje opóźnione o 2—3 dni. Nic dziwnego, że władze miejscowe zabiegały o własne pismo, którym stały się „Nowiny Rzeszowskie”, wychodzące po dziś dzień.

PISMA URZĘDOWE

1. „ R z e s z o w s k i D z i e n n i k U r z ę d o w y ” — organ W oje­ wódzkiej Rady Narodowej. Od 1944 r. do chwili obecnej. Miesięcznik. Już w jesieni 1944 r. Wojewódzka Rada Narodowa w Rzeszowie sta­ nęła przed potrzebą utw orzenia pisma urzędowego. S tał się nim „Rze­ szowski Dziennik Wojewódzki”, w ydany po raz pierwszy 12 grudnia 1944 r., wychodzący po dziś dzień. Od 1948 r. wychodził on pt. „Dzien­ nik Wojewódzki Rzeszowski” . Od 1950 r. zmienił znowu nazwę na „Dzien­ nik Urzędowy Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie”, drukow any w Rzeszowskich Zakładach Graficznych.

Miał on dwa działy: urzędowy i nieurzędowy. Drukował zarządzenia w ojewody rzeszowskiego oraz władz i urzędów podległych. Pierw szy nu­ m er np. podawał pełny skład członków Wojewódzkiej Rady Narodowej, której prezydium stanowili wówczas: Borowiec M arian — przewodniczą­ cy, Głodowski Tomasz — zastępca przewodniczącego, inż. Górecki Euze­ biusz — zastępca przewodniczącego, Teodorowski Józef — zastępca prze­ wodniczącego, Wiślicki Michał — członek prezydium WRN.

N umer ten informował również o podziale organizacyjnym w nowo pow stałym Urzędzie Wojewódzkim.

Zamieszczano również dokum enty Polskiego K om itetu Wyzwolenia Narodowego, pisma okólne i zarządzenia obowiązujące dla województwa rzeszowskiego.

2. „ D z i e n n i k U r z ę d o w y K u r a t o r i u m O k r ę g u S z k o l ­ n e g o R z e s z o w s k i e g o”. Nakład W ydawnictwa Dziennika Urzę­ dowego Okręgu Szkolnego w Rzeszowie. 1946— 1948. Miesięcznik.

(9)

116 W Ł O D Z IM IE R Z W A L

„Dziennik Urzędowy” składał się z trzech części: część I — urzędowa (zarządzenia, okólniki i kom unikaty M inistra Oświaty); w części II — nieurzędowej zamieszczano referaty, sprawozdania, arty k u ły z zakresu zagadnień dydaktycznych, wychowawczych i szkoleniowych; część III zawierała kom unikaty, zawiadomienia, wykaz literatu ry itp. W części II publikowali swoje prace: A. Breitm eierow a, A. Codello, S. Dworski, J. Kapuściński, A. Kopacz, F. Świder. Pierwsze num ery (1—8) w ytłaczane były w drukarni J. A. P elara w Rzeszowie, od num eru 9 z 1946 r. d ru ­ kowało „Dziennik Urzędowy” M ichalineum w Miejscu Piastow ym koło Krosna, w 1948 r. — Rzeszowskie Zakłady Graficzne. Zmieniła się także cena z 35 zł na 100 zł.

PISMA POLSKIEJ PARTII ROBOTNICZEJ

1. „ P e p e r o w i e c ” — Rzeszów 1944. Ukazywał się nieregularnie. Poważną rolę w politycznym i organizacyjnym umocnieniu partii odegrała na Rzeszowszczyźnie II Wojewódzka K onferencja P P R 13 po­ święcona ocenie działalności p artii podczas okupacji, potrzebie akcji uświadamiającej - również poprzez prasę - wśród chłopów konieczności świadczeń na rzecz Wojska Polskiego i Arm ii Radzieckiej, budowie związków zawodowych oraz innym zagadnieniom. 11 listopada 1944 r. z drukarni J. A. P elara wyszedł pierwszy num er „Peperow ca” z podty­ tułem „Organ Rzeszowskiego Wojew. K om itetu Polskiej P artii Robotni­ czej”. Hasło, podkreślone czarną linią, umieszczone nad tytułem , głosiło: „Śmierć niemieckim faszystom ”.

Najprawdopodobniej ukazały się 3 num ery „Peperow ca”, ostatni 18 grudnia 1944 r., przy czym 2 i 3 num er drukow ane były w drukarni W ydziału P rasy i Propagandy Rady Narodowej w Rzeszowie. Pod a rty ­ kułami widnieją nazwiska i pseudonimy: A. Gwiazdy, A. Starewicza, G. K.; zamieszczali tu swoje m ateriały Witold Konopka i jego żona Euge­ nia Kołodna. Pismo podejmowało głównie kw estie programowe i organi­ zacyjne Polskiej P artii Robotniczej. Podkreślało znaczenie PPR w orga­ nizowaniu nowej rzeczywistości i państwowości w Polsce. „Peperowiec” drukow ał również arty k u ły wspomnieniowe.

2. „ J e d n o ś ć” —■ organ i wydawca: K om itet Wojewódzki Polskiej P artii Robotniczej w Rzeszowie. 1946.

Był to tygodnik o charakterze społeczno-politycznym, w ydaw any nie­ regularnie w m arcu i kw ietniu 1946 r. Początkowo drukow any był w Jaśle, później w Rzeszowie.

13 W ojewódzka K onferencja PPR w R zeszowie odbyła się w dniach 16 i 17 w rze­ śnia 1944.

(10)

PIERWSZY STAŁY TYGODNIK

„ G a z e t a R z e s z o w s k a ” — Rzeszów 1945. Wyd.: Wojewódzki Urząd Inform acji i Propagandy.

Pierw szym tygodnikiem w Rzeszowie była „Gazeta Rzeszowska” z em blem atem przedstaw iającym ratusz miejski i wieżę Fary. Wychodzi­ ła od połowy stycznia do 6 m aja 1945 r. pod redakcją dra Franciszka Błońskiego w formacie 43,5 X 30,5 cm. Miała charakter społeczno-poli­ tyczny i zamieszczali w niej swoje publikacje: Franciszek Lipiński, Ro­ man Pilarz, Zbigniew Jankowski, Ja n Bolesław Ożóg, A. Butrynowicz- -Grochalowa i inni. Początkowo miała objętość 4 stronic, następnie 16.

Tygodnik te n w ydrukow ał jeden dodatek nadzw yczajny ■— sprawozdanie

z konferencji w Jałcie. Obok artykułów problemowych z życia politycz­ nego, społecznego i ekonomicznego oraz okolicznościowych, jak: 1 Maja,

M iędzynarodowy Dzień Kobiet, Święto 22 Lipca, omawiał zagadnienia

przem ysłu metalowego i naftowego województwa rzeszowskiego. Z ko­ lum n „G azety” czytelnik czerpał wiadomości o zawiązkach działalności

kulturalnej Rzeszowa.

Na szpaltach pisma znajdowały się wypowiedzi mistrzów i robotni­ ków W ytwórni Sprzętu K omunikacyjnego i węzła P K P w Rzeszowie. Oni to sygnalizowali swoje kłopoty i z takich sygnałów pow staw ał nie­ rzadko artyk uł w stępny, np. o odbudowie linii kolejowych.

CZASOPISMA FACHOWE

1. „ N i w a ” — organ Wojewódzkiej Izby Rolniczej w Rzeszowie. Rzeszów 1945— 1947.

Pismo powstało z myślą o szerzeniu postępu i k u ltu ry rolnej. A rty­ kuły zamieszczane w nim dotyczyły zagadnień hodowli i upraw roślin­ nych. Poprzez rubryki: „Słowem i piórem ”, „Pługiem i bronią”, „Kącik gospodyni”, „Kącik ogrodniczy”, „N iw a” udzielała fachowych porad gospodarskich.

Miesięcznik ten trafił do rąk zainteresow anych w styczniu 1945 r., w nakładzie 400 egzemplarzy. Od 1947 r. pismo w ydawał Związek Samo­ pomocy Chłopskiej. „Niwę” redagował kom itet w składzie: d r B. Do­ brzański, inż. W. Januszewicz, inż. K. W itkowski i inni. Pisali w niej: W. Borowski, T. Czekierda, E. Izdebski, W. Josse, T. K allenbrucz, M. Kolska, T. Kraus, Z. Łubkowski, S. Leśniak, I. Paszkiewicz, R. Rych- łowski, A. Sielska, B. Staniszewski, L. Furm an, J. Ulm, W. Zaklika.

2. „ P r z e m y s ł i H a n d e l ” — miesięcznik gospodarczy woje­ wództwa rzeszowskiego. Rzeszów 1946— 1947.

(11)

118 W Ł O D Z I M IE R Z W A L

Pismo w ydaw ał Wydział Przem ysłowy Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie, a redagow ał komitet. Rok 1947 przyniósł zmianę ty tu łu i pod­ ty tu łu pisma na „Przem ysł i H andel Rzeszowski. B iuletyn Gospodarczy Województwa Rzeszowskiego” oraz wydawcy: Izba Przemysłowo-Handlo­ wa w Rzeszowie.

Celem pisma było informowanie społeczeństwa Rzeszowszczyzny o bieżących problem ach ekonomicznych, o sposobach ich rozwiązywania, propagowanie ustaw i zarządzeń dotyczących handlu i przemysłu.

PRASA POWIATOWA

Część oddziałów w województwie rzeszowskim w ydaw ała własne pisma. Najprawdopodobniej 1 października 1944 r. w Przem yślu zaczął wychodzić „Głos D em okraty”, w ydaw any przez W ydział Inform acji i Propagandy PRN, przekształcony w pół roku później w „Nowe Horyzon­ ty ” — organ Powiatowego Oddziału Inf. i Propagandy.

„Głos D em okraty” był tygodnikiem przeznaczonym dla m iasta i po­ w iatu przemyskiego, drukow anym w drukarni państwowej. „Nowe Ho­ ryzonty” (także tygodnik) wychodziły w nakładzie ok. 800 egzemplarzy do 1947 r. R edaktorem naczelnym był m gr Juliusz Robliczek, zaś zespół redakcyjny stanowili: m gr Leopold Adamcio, prof. Andrzej Skrowronek i m gr Tadeusz Blumski. Redakcja mieściła się w Przem yślu przy ul. Grodzkiej 11.

„Nowe H oryzonty” popierały i popularyzowały linię polityczną władz państwowych. Odzwierciedlały życie m iasta i powiatu, zajmowały się zwalczaniem elementów wrogich. Poświęcały też dużo miejsca życiu kulturalnem u, artystycznem u i sportowemu.

Ambicje prasowe, w oparciu o dość bogate trad y cje14 wydaw niczo-pra- sowe, w ykazyw ał Sanok. Już z początkiem 1945 r. Powiatow y Urząd In­ form acji i Propagandy przystąpił do wydaw ania „B iuletynu Inform acyj­ nego”, najpierw pod redakcją E. Wolkowa, później prof. Jana Dzundzy, kierow nika Urzędu w Sanoku. Początkowo ukazyw ał się on w języku ro­ syjskim, potem w języku polskim. Hasło „B iuletynu” głosiło: „Śmierć fa­ szyzmowi — Wolność N arodu” . Wychodził w nakładzie ok. 200 egz., nie­ regularnie, wytłaczano go w drukarni Franciszka P atały w Sanoku przy ul. Świerczewskiego. Od kw ietnia 1945 r. do końca m aja 1946 r. Sanok w ydawał „Głos Ziemi Sanockiej”, drukow any w formacie 24X17 cm rów ­ nież w drukarni Franciszka Patały. „Głos” redagow any był przez Jana

14 Sanok na przełom ie X IX i X X w. oraz w latach m iędzyw ojennych stanow ił drugi po Przem yślu ośrodek w ydaw niczo-prasow y w granicach dzisiejszej Rze­ szowszczyzny.

(12)

Dzundzę, W ładysława Sadowskiego i S. Dańczyszyna. N akład pisma w y­ nosił ok. 1000 egz.

O ile „B iuletyn Inform acyjny” publikował przede w szystkim w iado­

mości z końcowej fazy wojny, o tyle „Głos Ziemi Sanockiej” celował już w tem atyce lokalnej: apelowano o spokój, rozwagę i wysiłek potrzebny dla odbudowy zniszczonej F abryki Wagonów i w ogóle życia gospodarcze­ go. Można tez znaleźć w „B iuletynie” m ateriały o zbrodniach popełnianych przez sotnie UPA w Bieszczadach i w alkach prowadzonych z bandam i przez Wojsko Polskie.

K ilka tytułów prasowych miało Krosno nad Wisłokiem. Już w lutym mieszkańcy podkarpackiego zagłębia naftowego otrzym ali do rąk „Gazetę Inform acyjną” redagow aną przez Ludwika Gościńskiego. Wychodziła ona nieregularnie w nakładzie 2000 egz. Zamieszczała szereg komunikatów z frontów w ojennych oraz pisała o żywotnych spraw ach K rosna i powiatu. Wczesną wiosną 1945 r. „Gazeta Inform acyjna” została przekształcona na „Gazetę K rośnieńską” Powiatowego Urzędu Inform acji i Propagandy.

Oprócz „'Gazety K rośnieńskiej” Powiatowy Urząd otrzym ywał codzien­ nie 300 egz. „Dziennika Rzeszowskiego” oraz 50 egz. „Zielonego Sztanda­ r u ”15.

Schyłek m aja 1945 r. przyniósł K rosnu „Posiew Wolności”, miesięcz­ nik. Ukazały się prawdopodobnie 3 num ery. Przew ażały w nim zagadnie­ nia k u ltu ry i oświaty. Tego samego roku drukowano także w Krośnie pismo „Sztuka i Życie” w ydaw ane przez Związek Zawodowy A rtystów Plastyków. Efem erydą była „Okolicznościówka Listopadowa”, której w y­ tłoczenia w nakładzie 800 egz. podjęła się drukarnia Lenika w Krośnie. Od m arca do m aja 1945 r. w Tarnobrzegu wydaw ano „Tygodnik T ar­ nobrzeski” . Jako wydawca figurował Powiatow y Urząd Inform acji i P ro ­ pagandy drukujący go w drukarni Franciszka Cwynara. U kazujący się dość nieregularnie w nakładzie ok. 500 egz. miał zabarwienie społeczno- -kulturalne.

Państw ow y Urząd Inform acji i Propagandy w Mielcu pokusił się o lo­ kalne pismo „Ostatnie Wiadomości” w nakładzie 2000 egz. Wychodziło ono krótko w 1945 r. W czerwcu 1946 r. powiat rzeszowski w ydał jedno­ dniówkę „Oświata Rolnicza w Województwie Rzeszowskim” z okazji zlotu młodzieży szkół rolniczych, natom iast we w rześniu tego samego roku Przew orsk w ydrukow ał „Jedniodniówkę” o charakterze ogólnym.

15 W ojewódzkie Archiwum P aństw ow e w Rzeszowie, dokumenty W ojewódzkiego Urzędu Informacji i Propagandy, sygn. 71, Sprawozdanie za VI 1945 r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Chiari obserwował bowiem każdorazowo w badanych ujściach mniej lub bardziej różniące się morfologicznie struktury (w tym rzeczywiście także wspomnianą „pajęczynę”

Tendencja do częstszych nawrotów objawów cho- roby niedokrwiennej serca związana może być też z innym faktem – przyspieszenie częstości akcji serca związane jest ze

Rekonstruowane elem enty szczytu i odsłonięta belka stropowa izby od

Il ne s’agit pas, en l’occurence, d’une pensée confessionelle mais d’une réfl exion qui s’oriente vers les conditions de possibilité du religieux : ou bien dans le sujet,

L a legge positiva non e altro che una esplicitazione della legge eterna e della legge naturale che ha di mira lo stesso fine: aiutare l a persona a praticare la virtü e i n

In the search for mineral deposits, as in majority of earth observation missions, remote sensing begins with the process of data acquisition whereby the sensors on board of

Con- versely, during the flood season when the river flow dom- inates, especially in the upstream reach of the estuary, we see the mean water level mainly depends on the fresh wa-

Rolę grzałki może tu pełnić zarówno prosta grzałka do gotowania wody, jak też czajnik elektryczny.. Korzystając z wzoru (10) obliczamy żądaną