• Nie Znaleziono Wyników

Dzieje pałacu prymasowskiego : (według źródeł archiwalnych)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dzieje pałacu prymasowskiego : (według źródeł archiwalnych)"

Copied!
26
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Dzieje pałacu prymasowskiego

(według źródeł· archiwalnych).

N iem a p o m ię d z y gm acham i p u b liczn em i W a r s z a w y p ałacu tak śc iś le sk o ja r z o n e g o z h isto ry cz n e m i w y d a r ze n ia m i, n ie ty lk o S to lic y kraju, le c z i n arod u c a łe g o , tak w p le c io n e g o w p asm o zm ie n n y c h lo s ó w d zie­ j o w y c h sp o łe c z e ń stw a , p o czy n a ją c od e p o k i j e g o u d z ie ln o śc i, aż do dni n ied o li i upadku d oby nam w s p ó łc z e s n e j, jak ó w pałac p rzy u lic y S e ­ n a to rsk iej, o n g i sie d lisk o n a jw y ższy ch p o m o n a r sz e d o sto jn ik ó w , j e g o z a s tę p c ó w w czasach b ezk ró lew ia , d ziś — m ie jsc e w a r sz ta tó w a rty le ry j­ sk ich , p r z e z n a c z o n e , b y ć m oże, w p r z y s z ło śc i n a św ią ty n ię sztu k i i p a ­ m iątek k ra jo w y c h , j e ż e li n ie — n a za g ła d ę o s ta te c z n ą p o d u d e rze n iem osk a rd ó w , k tóre j e g o m ury p o tę ż n e i śla d y m inionej ś w ie tn o ś c i n a c e ­ g łę zam ien ią.

S ię g a ją c sw y m p o czą tk iem sch y łk u w iek u X V I-g o , b ył ó w p ałac św iad k iem w s z y s tk ic h h isto r y c z n y c h zm ian, p rzez k tó r e R zp lita p o lsk a w X V II i X V III stu leciu aż do sch y łk u p a n o w a n ia S ta n isła w a A u g u sta p rzech o d ziła . W nim ro z e g r a ł s ię dram at ta je m n ic z e g o zgon u k r ó le w ­ s k ie g o b rata, p rym asa M ichała P o n ia to w s k ie g o . T am , po trzecim r o z ­ b iorze R zp ltej, b y ło sie d lisk o R e je n c y i pru skiej, a z k o l e i — w ła d z mi- n isteryu m w o jn y za k s ię s tw a w a r sz a w sk ie g o i k r ó le stw a k o n g r e s o w e ­ g o , za r zą d ó w zaś w o jsk o w y ch po upadku lis to p a d o w e g o p o w sta n ia . B ył ó w p ałac c z a so w e m p o m ie sz c z e n ie m w ład z żan d arm sk ich , p o lic y jn y c h , k om itetu c e n z u r y i k uratoryum e d u k a c y jn e g o , a g d y p rzy ja ź n ie jsze na c h w ilę lo s y p rzy w r ó cić mu m iały blask i g o d n o ś ć przyb ytku w y c h o w a ­ n ia m ło d z ie ż y — n ie p o m y ś ln y z w r o t w y d a r z e ń zn o w u mu in n e nadał p r ze zn a cz en ie .

N a ró w n i z c e c h ą łą c z n o śc i śc isłe j p ałacu P r y m a so w sk ie g o z e zn a- m ien n iejsze m i faktam i h istoryi k rajow ej, od zaczątk ów je g o p o w sta n ia aż d o dni n a szv eh , g o d n ą u w a g i dla h isto ry k a j e s t o k o lic z n o ś ć , iż p a­ ła c ów , z u w a g i na w y ją tk o w ą s w ą w sp a n ia ło ść , r o z le g ło ś ć , p o ło ż e n ie w s to lic y i ch arak ter w ie lk o p a ń sk ie g o przyb ytku , b ył po w sz e cz a sy , i j e s t j e s z c z e do d ni n a sz y c h p rzed m iotem sp o r ó w o p raw o d o je g o p osiad an ia, sp orów , k tó r e obijały s ię d aw n iej o p o d n ó ż e tr o n ó w m o ­

(3)

n a rszy ch , a n a w e t o m ury W a ty k a n u , a dziś je s z c z e sta n o w ią tem at d y sk u sy i w p ra w n iczy ch sferach .

Z a c z a só w p ru skich r o z s tr z y g n ę ła ó w sp ó r p ra w n y p rze m o c s il­ n ie j s z e g o — od eb ran iem p rym asom praw a w ła sn o śc i p ałacu i od dan iem g o b isk u p o w i k rak ow sk iem u , z tej ja k o b y racyi, ż e a rc y b isk u p stw o g n ie ­ źn ie ń sk ie , którem u fun dator p ałacu , b iskup W o jc ie c h B a r a n o w sk i, do- n a cy ą z roku 1613 w ła sn o ść j e g o był przekazał, d o sta ło s ię p od b erło H o h e n z o lle r n ó w .

G d y po p o g ro m ie pruskim ce sa r z N a p o leo n , w yn a g ra d za ją c zasłu gi sw y c h m arszałków , m ięd zy in n em i k się s tw o ło w ic k ie , re sk ry p te m w y ­ d an ym w T y lż y , d arow ał k sięciu d ’A u e rsta ed t, m arsza łk o w i D a vou st, u siło w a n o pałac p rym asow sk i p o d c ią g n ą ć pod o w ą d a ro w izn ę, r ó w n ie ż z zasad y, ż e o w o K s ię s tw o d o a r c h id y e c e z y i g n ie ź n ie ń s k ie j n a leża ło .

U s ta n o w io n y w tej sp ra w ie są d rozjem czy, z p o w o d u w y p a d k ó w w o je n n y c h , n ie d o sze d ł do skutku. W tym sta n ie rzeczy , w roku 1812, p a p ież P iu s VII C hiaram onti, p ałac p ry m a so w sk i d arow ał j a k o o s o ­ b i s t ą w ł a s n o ś ć k ró lo w i sask iem u , k sięciu w a rsza w sk iem u .

P o rozb iciu w ielk iej armii, R a d a n a jw y ż s z a ty m c z a so w a K się stw a w a r s z a w s k ie g o w r. 18 1 4 zarząd ziła z n ó w od d an ie p ałacu p ry m a só w n a r z e c z r z ą d u t e g o ż K s i ę s t w a .

W rok p ó źn iej, z rozkazu c e sa r z a A lek sa n d r a I, o d d a n o ó w pałac d o r o z p o r z ą d z e n i a ó w c z e s n e j k o m i s y i w o j e n n e j .

O d rok u 1815 do roku 18 6 2 b y ł p ałac p ry m a só w b e z ty tu la rn eg o w ła śc ic ie la , le c z p o z o sta w a ł n ie p r z e r w a n ie wr p osia d a n iu c z a so w y c h w ładz w o js k o w y c h , a d m in istra c y jn y ch , p o lic y jn y c h i ed u k a c y jn y ch , z a ­ nim, resk ryp tem W . K się c ia K o n sta n te g o M ik ołajew icza, o d d a n y z o ­ stał w ła d z y w y c h o w a n ia p u b lic zn eg o na p o m ie sz c z e n ie gim n azyu m .

L e cz i taka n a jw y ższej w ła d zy k rajow ej w o la n ie w p ły n ę ła na u sta le n ie o s ta te c z n e lo s ó w h is to r y c z n e g o gm ach u . P o z o sta ł o n i n adal w za w ia d y w a n iu w ład z w o jsk o w y c h , z tą je d y n ie zm ianą, iż w r. 1870 za m iast gim n azyu m zn alazła w nim p o m ie sz c z e n ie c z a so w a szk o ła ju n ­ k iersk a.

R ek la m a cy e , p o d n o s z o n e różn em i c z a sy o w ła sn o ść p ałacu z e s t r o ­ n y w ła d z y ed u k a cy jn ej skutku n ie o sią g n ę ły , a g d y w tra k cie te g o z a ­ szło p r z e d a w n ie n ie na k o rzy ść w ładz, k tóre w ch arak terze w ła śc iciela , b ez h y p o te c z n e g o tytułu, gm ach ów p o sia d a ły — d alsze lo s y sp o r n e g o p ałacu j e d y n ie od ty ch że w ład z z a le ż n e m i się stały.

T a k s ię w o g ó ln y m p o b ie ż n y m z a r y s ie p r z e d s ta w ia ją d z ie j e p a ła c u p r y m a s o w s k ie g o . O b e z n a ć s ię 7. n ie m i b liż e j n i e c o — j e s t to o d t w o r z y ć s o b i e o b r a z o w o k a le j d o s k o p w s z y s tk ic h z n a m ie n n ie js z y c h w y p a d k ó w , k tó re n a g r u n c ie w a r s z a w s k im b y ły o d b ic ie m lo s ó w d z ie j o w y c h c a łe g o kraju. Już w roku 1 8 9 9 \v N -rze I-ym T y g o d n i k a I l l u s t r o w a n e - g o , p rzy najdaw niejszym i, c z a só w sask ich się g a ją c y m , w izeru n k u p ałacu p r y m a so w sk ie g o , p o d a n e g o p rzez in ży n ier a k artografa T irre GaiJlc’a, z a ­ m ieśc iłe m b y ł w a ż n ie jsz e h isto r y c z n e o o w ym p ałacu w ia d o m o ści.

U zu p e łn ił je n a s tę p n ie W ł. K o r o ty ń sk i w N -rach 147 i 1 4 8 К u- r y e r a W a r s z a w s k i e g o z r. 1907 le ? z , n ie k o rzy sta ją c z ob fitych ź r ó d e ł arch iw aln ych , k tó r e o sta tn ie m i c z a sy szp eraczom d o stę p n e m i s ię stały, p om in ął z k o n ie c z n o ś c i w ie le c e n n y c h dla h isto ry k ó w i p ra­ w n ik ó w sz c z e g ó łó w , n ie o b o ję tn e g o dla d z ie jó w gm ach u z n a cz en ia .

(4)

330 D Z I E J E P A Ł A C U P R Y M A S O W S K I E G O .

W e d łu g o b ja śn ie n ia S o b ie s z c z a ń s k ie g o , w m ie jsc o w o śc i, p rzez p a­ łac p ry m a so w sk i zajętej, istn ia ły w w iek u X V I-tym dw orki, b row ary i o g r o d y , k tó r e w r. 1 5 9 3 zak u p ił był W o jc ie c h B a ra n o w sk i, j e s z c z e ja k o biskup p łock i, i zaczął tam sta w ia ć p ałac dla sie b ie i dla n a stę p c ó w sw o ic h . Z o s ta w sz y a rcyb isk u p em p rym asem , z m ie n ił zam iar i d arow ał w roku 1613 tę p o s e s y ę k ap itu le g n ie ź n ie ń s k ie j, z p r ze zn a cz en ie m jej n a m iesz k a n ie d la p ry m a só w i p o d w aru nk iem , ż e o ile b y k ied y k o lw iek se jm y R zp ltej p rze sta ły s ię o d b y w a ć w W a r s z a w ie , p ałac ó w ma być p rzez kapitułę sp rzed a n y m .

W drugiej p o ło w ie w iek u X V II n a le ż a ł ó w p ałac d o n a jo k a za l­ sz y c h po Zam ku k ró le w sk im w W a r s z a w ie g m a ch ó w . O p isał g o d o ­ sy ć o b ra zo w o m uzyk i b u d o w n ic z y k r ó le w s k i A dam J a rzem sk i w sw ym „ G o śc iń c u “, w y d a n y m w r. 1 6 4 3 , g d zie czytam y:

T e n p ałac m urem p o tężn y m O b w ie d z io n y j e s t i m ężn ym , S to i w p o śro d k u w y so k i, M u row an y, d o ść sz er o k i. W tym — p o k o je są k sią ż ę c e , O b icia szum ne, p a n ię c e , N a d o le w sz ę d z ie sk le p iste ,

M ieszk an ia p a ń sk ie, z a m c z y ste etc.

Jak w sz y stk ie z n a m ie n itsz e g m a ch y w s to lic y , tak te ż i pałac p ry ­ m a só w stał się p o d c za s z a w ie r u c h y sz w e d z k iej ofiarą łu p ie z tw a n a jeźd ź­ c ó w , o czem św ia d cz ą zap isk i z r. 1 6 5 6 P io tr a d e N o y e r s i w s p ó łc z e ­ s n e im w ia d o m o śc i, p o d a n e p rzez ks. B u ż e ń s k ie g o .

O d r e sta u ro w a n y sum ptem k ard yn ała R a d z ie jo w s k ie g o w r. 1691, p onow 'n ie u le g ł d e w a sta c y i za A u g u sta Ii-g o , g d y ten , p o d stą p iw s z y p od W a rsza w ę, za ję tą p rzez str o n n ik ó w S ta n isła w a L e s z c z y ń s k ie g o , w y w a rł ze m stę n a sie d z ib ie k ard ynała, s w e g o w ro g a .

O d n o w ił ją w latach 1721 — 17 3 8 p rym as T e o d o r P o to c k i, le cz d op iero za S ta n isła w a A u g u sta p rym as A n to n i O str o w sk i p o w ie r z y ł p rzeb u d o w ę p ałacu E fraim ow i S c h r o e g e r o w i, to ru ń c zy k o w i, w roku 1777, i d o d aw n ej p rzy w r ó c ił g o w sp a n ia ło śc i.

W takim sta n ie, j e s z c z e za ż y c ia j e g o n a s tę p c y , prym asa Mi­ chała P o n ia to w s k ie g o , w id zia ł i op isał p ałac In fla n tcz y k F ry d er y k S zu lc w r. 1795.

„Na d łu g o ść sw o ją — o b ja śn ia p o d r ó żn ik — j e s t za n izk i. S k ła d a ją go: g łó w n y k o rp u s i d w a b o c z n e sk rzyd ła. Z p rzo d u d z ie d z in ie c ob ­ s z e r n y i p ięk n y , m o g ą c y z trzy sta p o w o z ó w p o m ie ś c ić . O d u licy d zieli g o krata, a w p o śro d k u jej — bram a w ja z d o w a . W je d n y m sk rzyd le s to i straż, k tóra p ry m a so w i to w a r z y sz y . W n ę tr z e , o p r ó c z kilku p o k o ­ jó w , w d aw n ym fran cu zk im sm aku j e s t u rząd zon e. O b icia m o r o w e , ad a m a szk o w e, a xam itn e, tak sam o p o k r y te k rze sła i f o te le . W ie lk ie zw ie r c ia d ła w ram ach z ło c o n y c h , s to ły w y k ła d a n e, k ru cy fik sy z e \y szel- k ie g o m ateryału u bierają p o k o je . W ła śc iw e k o m n a ty m ie sz k a ln e k s ię ­ cia w le p sz y m sm aku, z m eb lam i n o w y m i a n g ielsk im i i in n e m i w y g o ­ dam i. W ie le o b razów n o w s z y c h m istrz ó w , g o d n y c h w id z e n ia “ ( w y d . K r a s z e w s k i e g o r. 1 8 7 0 , str. 44).

(5)

W sp a n ia ła sa la b a lo w a pałacu o n g i d w a p iętra zajm ow ała. Z d o ­ b iły ją k o lu m n y i w ie lk ie p o p iersia k róla i p rym asa. Sufit w y p e łn ia ły trzy o b ra zy p ęd zla B a c c ia r e lle g o , z k tórych śr o d k o w y sy m b o lizo w a ł „tryum f p ra w a “, b o czn e za ś p rze d sta w ia ł}’ g ru p y a n io łk ó w z w ień cam i i rogiem ob fitości.

P o tra g ic z n y m z g o n ie 12 sie rp n ia 17 9 4 roku M ichała P o n ia to w ­ sk ie g o , c z a s o w o ó w p ałac za jm o w a ł feldm arszałek S u w o r o w , a po nim p r e z y d e n t Kamer}- P ru s p o łu d n io w y c h , hr. H o y m . P o ustaniu rządów p ru sk ich , p rzez czas n ieja k i g o ś c iły w m urach p ałacu ró ż n e p r z e d s ię ­ b io rstw a k a w ia r n ia n e i te a tr a ln e , ja k o te ż m ieśc ił się tam c z a so w o p e n ­ sy o n a t dla m ło d z ie ży m etra G a m elleg o .

Z n a m ien n iejsze p rze o b r a że n ia w h isto r y c z n y c h lo sa c h p ałacu p r y ­ m a so w sk ie g o sp ro w a d z iły d o p ie r o p ie r w s z e lata istn ie n ia K się stw a w a r­ sz a w s k ie g o , g d y n a d a n ie k się s tw a ło w ic k ie g o m arsza łk o w i D a v o u st p rzez N a p o leo n a , resk ry p tem d atow an ym w T y lż y d nia 3 0 cz er w ca 1807 roku, w y w o ła ło sp ór o p raw o rozp o rzą d za ln o ści p ałacem .

O d tej ch w ili ro z p o c z y n a się s z e r e g n o t d y p lo m a ty czn y ch i o d e z w rozm aitych w ład z sk a rb o w y c h , ad m in istra cy jn y ch i są d o w y c h , u siłu ją­ cy c h w y ja śn ić d o n io sło ść i n a stę p stw a p raw n e d a ro w izn y p ałacu, u czy ­ n io n e j w r. 1613 p rzez j e g o fundatora, b isk u p a W o jc ie c h a B a r a n o w ­ s k ie g o , na rzecz k ap itu ły a r c h id y e c e z y i g n ie ź n ie ń sk ie j i tłó m a czą cy ch o w ą d a ro w izn ę w duchu p rze ciw n y m p o d n ie sio n y m z e s tr o n y m arszałka fra n cu sk ieg o p r e te n sy o m do o b ję cia o w e g o p ałacu.

A k ta p ałacu p r y m a so w sk ie g o , p rzech o 'w y w a n e w A rchiw u m G e- n erał-G u b ern atora w a r sz a w sk ie g o , r o z p o c zy n a w y w ó d p ra w n y , p rze d ­ sta w io n y w roku 1 8 0 8 w ładzom K s ię s tw a w a r sz a w sk ie g o p rzez p le n i­ p o te n ta m arszałka D a v o u sta , G le y a , z u za sa d n ien iem ty tu łó w K się stw a ło w ic k ie g o do rzek om ej j e g o a tty n e n c y i.

O o s o b is to ś c i o w e g o p le n ip o te n ta zeb rałem s w e g o cz a su n iejak ie in fo r m a c y e w T o m ie V II m o n o g ra fii o T o w a r z y s t w i e w a r s z a w - s k i e m p r z y j a c i ó ł n a u k , n a str. 2 9 2 i 4 5 7 .

Z m arły w r. 1 8 3 0 b. cz ło n e k te g o ż to w a r zy stw a , G erard G ley , był w d a cie s w e g o z g o n u k a p ela n em dom u In w a lid ó w w Paryżu i w s p ó ł­ p racow n ik iem E n c y k l o p e d y i b i o g r a f i c z n e j f r a n c u s k i e j , w k tórej za m ieścił ż y c io r y s y zn a k o m ity ch m ęż ó w p o lsk ich , w y lic z o n e w n e k ro lo g u j e g o w N. 58 G a z e t y P o l s k i e j w r. 1830.

M e m o ry a ły G le y a w sp raw ie pałacu p r y m a so w sk ie g o ujaw niają n ie p o śle d n ią zn a jo m o ść d zie jó w i sto su n k ó w p o lsk ich , obfitują p rzytem w w ie le ciek a w y c h z p r z e sz ło śc i pałacu p ry m a so w sk ie g o sz c z e g ó łó w , o p a rty ch n a w y p isa c h a rc h iw a ln y c h , się g a ją c y c h cz a só w k siążąt m a zo ­ w ieck ich , K azim ierza W ie lk ie g o i p ie r w s z e g o Z y gm u n ta J a g ie llo n a , k tó ­ rzy, p ragn ąc p o d n ie ść a r c h id y e c e z y ę g n ie ź n ie ń s k ą d o sto p n ia m a cie rz y k o ś c io ła p o lsk ie g o , op atrzyli ją b ogatem i nadan iam i i rea ln o ścia m i, w ch o d z ą cc m i w sk ład p ó ź n ie jsz e g o K sięstw a ło w ic k ie g o .

P un ktem w y jścia p o g lą d ó w G leya n a p ra w o te g o ż k się s tw a do p o sia d a n ia p ałacu p r y m a so w sk ie g o , a tem sam em do j e g o w k lu czen ia w d aro w izn ę, u czy n io n ą m arszałk ow i D a v o u st p rzez N a p o le o n a , b yły k o n sy d er a cy e :

ż e fun dator pałacu, arcyb isk u p W o jc ie c h B a ra n o w sk i, d arow ał g o w r. 1613 k apitule g n ie ź n ie ń sk ie j n a w ła sn o ść d zie d z icz n ą , ż e k apituła

(6)

332 D Z I E J E P A Ł A C U P R Y M A S O W S K I E G O .

w ch arak terze w ła śc ic ie la m iała p raw o w łą c z y ć ó w p ałac bądź d o m asy a r c h id y e c e z y i g n ie ź n ie ń s k ie j, lub te ż do m asy K się stw a ło w ic k ie g o , — że p o u m ieszczen iu g o w in w en ta r zu K się stw a , z a s z e d ł był w roku 1797 fakt zab oru te g o ż k się s tw a p rze z k róla p ru sk ie g o , k tó r y p o z o s ta ­ w a ł w j e g o posiadan iu d o listo p a d a 1 8 0 6 r. i w trak cie te g o rozp orząd ził się od eb ra n iem pałacu a rc y b isk u p o w i K rasickiem u i od d an iem g o do użytku b isk u p ow i w arszaw sk iem u , M iaskow sk iem u .

W y c h o d z ą c z z a ło ż e n ia , że p ie r w o tn a d aro w izn a z r. 1613 n ie n adała b yła arcyb isk u p om -p rym asom g n ieź n ie ń sk im w ła sn o śc i p ałacu , p rzy w ią z a n e j do ich o só b i, ż e sto su ją c za sa d y , u sta lo n e p rzez N a p o ­ le o n a w e F r a n cy i, iż w y d z ie d z ic z e n i p rzez r e w o lu c y ę fran cu sk ą w ła śc i­ c ie le d óbr— n ie m ają p ra w a u p om in ać s ię o zw ro t za b o ró w , n a leż a ło b y zabór K się stw a ło w ic k ie g o z j e g o a tty n en cy a m i, p rzez k róla p ru sk ie g o d o k o n a n y , uw ażać za o sta te c z n y i n ie m o g ą c y sta n o w ić dla skarbu k s i ę ­ stw a tjTtułu do r o s z c z e ń o zw r o t t e g o , co lo s y w o jn y , odebraw sz}^ k ró ­ lo w i p ruskiem u, o d d a ły w r ę c e z w y c ię z c y . Z d aniem G le y a , tryb b e z ­ w z g lę d n e g o p o stę p o w a n ia k ró la p ru sk ieg o w in ie n m ieć też sam e na­ stę p stw a , ja k ie m iało w y d z ie d z ic z e n ie d u c h o w ie ń stw a fra n cu sk ieg o za r e w o lu c y i fran cu skiej. Z a takiem zd an iem p rzem a w ia o k o lic z n o ś ć , iż n a w e t c z ło n k o w ie r o d z in y o s ta tn ie g o k róla p ru sk ie g o u w ażali sek u la- r y z a c y ę w ła s n o ś c i kapituły g n ie ź n ie ń sk ie j, w raz z p ałacem p rym asów , za n iew zr u sza ln ą . P o d e k r e c ie k róla p ru sk ie g o , d o k o n a n y m w e W r o c ła ­ w iu 2 0 m aja 1797 г., k tó r e g o m ocą kam era w arszaw sk a o trzym ała r o z­ kaz z a ję cia pałacu, co n a stą p iło w dniu 3 0 cz e r w c a 1797 r., n o w y r e ­ sk ry p t k róla z d n ia 27 C ze rw ca 17 9 7 r. od dał pałac ś w ie ż o n o m in o w a ­ n em u n a b isk u p stw o w a r sz a w sk ie M iask ow sk iem u , k tó r y g o w dniu 20 g ru d n ia t. r. objął w p o sia d a n ie .

W dniu 8 p aźd ziern ik a 1798, k sią żę J ó z e f P o n ia to w sk i z w r ó cił się b ył d o dw oru b e r liń sk ie g o z p r o p o z y c y ą zam ian y te g o ż pałacu na p a ­ łac p o d B lach ą, z u w agi, ż e biskup M ia sk o w sk i, n ie p osiad ając fu n d u szów n a o d resta u ro w a n ie pałacu p r y m a so w sk ie g o i n ie m ogąc u zysk ać o d p o ­ w ie d n ic h na te n cel su b sy d v ó w o d rządu, w yraził ż y c z e n ie o p u sz cz en ia o w e g o sied lisk a.

R ząd pruski p od d ał tę sp ra w ę p od o c e n ie n ie K am ery. O p in ia jej n ie b y ła p r zy c h y ln a p ro jek to w i k się c ia Józefa, k tó ry p o n o w n ie , w roku 1 802, za p o śred n ictw em k się c ia R ad ziw iłła zaczął cz y n ić w tej sp raw ie zab iegi, w n a stę p stw ie c z e g o , d n ia 14 k w ietn ia 1802 r., d w ó r b erliń sk i p o le c ił o sz a c o w a ć ob a p ałace, le c z z g o n biskupa M ia sk o w sk ie g o , w r o ­ ku 1 8 0 8 , sprawrę tę p u ścił w o d w ło k ę , w trak cie c z e g o K am era pruska na n o w o pałac p ry m a so w sk i ob jęła w p o sia d a n ie i z rozkazu k ró la o d ­ dała g o p o n o w n ie , w r. 1805, n o w e m u p rym asow i R a cz y ń sk ie m u wraz z p ałacem w S k ie r n ie w ic a c h , z p rzyzn an iem funduszu 1 5 0 0 0 ta la ró w na r e p a r a c y ę zn isz cz o n e j r e z y d e n c y i p ry m acyaln ej w a rsz a w sk iej. N a stę p ­ n ie i i lip ca 1806 r. fundusz re p a r a c y jn y p o d n ie s io n o d o k w o ty 25

ty s ię c y talarów , z w aru nk iem z r z e c z e n ia się z e s tr o n y p rym asa p raw do pałacu i og ro d u w S k ie r n ie w ic a c h .

W takim sta n ie r z e c z y n astąp ił n ieb a w em p ogrom m o n a r ch ii p ru ­ skiej p o d Jen ą.

Zanim w T y lż y n astą p iło ro z p o r zą d ze n ie N a p o le o n a n a k o rzy ść m arszałk ów fran cu skich , którym w n a g r o d ę za o d n ie s io n e z w y c ię s tw a

(7)

p rzy z n a n o z dóbr n a ro d o w y c h p o lsk ich rozm aite d o n a ty w y , p ałac p ry ­ m a so w sk i, o d d a n y p rzed tem p o d n a d zó r kam ery w o je n n o -e k o n o m ic z n e j p ruskiej i m argrab iego B a liń s k ie g o , coraz w ię k sz e j p o d le g a ł d e z o la c y i. S k ło n iło to adm in istratora a r c h id y e c e z y i w arszaw sk iej, p ó ź n ie js z e g o bi­ skupa P ra ż m o w sk ie g o , iż w dniu 16 lu te g o 1807 r. z w r ó c ił się do d y ­ rek tora sp raw w e w n ę tr z n y c h , Ł u sz c z e w sk ie g o , z p o d a n iem , b y z k a sy Izby a d m in istra cy jn ej D ep artam en tu w a r sz a w sk ie g o w y d a n o k a sie p a­ łacu p r y m a so w sk ie g o fun du sz, na ten c e l p rzez d a w n ą k am erę w o je n - n o -e k o n o m ic z n ą p r ze zn a cz o n y .

P o d a n ie to, z e w zg lę d u n a n ie śc ią g n ię te p o d ó w c z a s p rzez skarb p u b liczn y podatki, p o z o sta ło b ez skutku. G dy jed n a k ok azała się p o ­ trzeba za jęcia p e w n e j c z ę ś c i p ałacu n a s ą d z i e m i a ń s k i , d y rek to r in te r e s ó w w e w n ę tr z n y c h , B reza, w dniu 5 m aja 1807 r., p o le c ił w y d a ć n ie w ie lk i fundusz na r e p a r a cy ę p o m ie szc ze n ia s ą d o w e g o , z n a d m ie n ie ­ niem , iż n iew ia d o m o , na co o sta te c z n ie pałac p ry m a so w sk i o b ró c o n y z o sta n ie?

R ok 18 0 8 ro z p o c zą ł s ię o d n a g lą c y c h p rz e d sta w ie ń m in istra Ł u ­ sz c z e w s k ie g o k ró lo w i F r y d e r y k o w i A u g u sto w i, b y p o d n ie sio n ą p rzez m arszałka D a v o u sta p r e t e n s y ę o w ła sn o ść pałacu p ry m a so w sk ie g o o sta ­ te c z n ie z d ec y d o w a ł.

W re sk ry p cie , d a to w a n y m z D rezn a w d. 2 2 m arca 18 0 8 r. w y ­ raża k ról sa sk i o p in ię „iż n iezn ajd u jąc w p o w o d a ch , tak z e str o n y skarbu, jak o i k om isarza u k o c h a n e g o k uzyna n a s z e g o D a v o u sta p rze ło ż o n y c h , d o w o d ó w zu p ełn ie zd o ln y c h , a b y śm y m o g li sta n o w ić z n ie w ą tp liw ą p e ­ w n o ś c ią w z g lę d e m ty ch p rze d m io tó w , w k tórych , id ąc za N a sz ą sk ło n ­ n o śc ią ku tem uż m arsza łk o w i D a v o u st, p rzyjem n ieb y4 nam b y ło m ódz z d e c y d o w a ć z d o g o d n o śc ią d la n ie g o , b y le p od łu g d ok ład n ej sp ra w ie­ d liw o śc i, k tórej on sam j e d y n ie ty lk o żąda, z o sta liśm y p o sta w ie n i w s p o s o b n o ś c i do te g o , bez n a ra że n ia s ię na n a r u sz e n ie in n y c h n a ­ sz y c h o b o w ią zk ó w . W o lą n aszą j e s t zatem , aby m in istr o w ie s p r a w ie ­ d liw o śc i i sp raw w e w n ę tr z n y c h , w celu w y ja ś n ie n ia w y m ie n io n e g o s p o ­ ru, cz y li p ałac p ry m a so w sk i i w ie ś J a c k o w ic e P ija rsk ie są n a le ż n o ś c ia ­ mi K s ię s tw a Ł o w ic k ie g o lub n ie? w sp ó ln ie w sz y s tk ie akta d o ty ch d w óch p u n k tó w śc ią g a ją c e się , n iem n iej w y w o d y stro n o b y d w ó c h p o d a n e, tu­ d z ie ż w ia d o m o śc i z w sz e lk ic h in n y c h źródeł, m o g ą c e słu żyć d o w y ja ­ śn ie n ia r z e c z y g r u n to w n e g o i p e w n e g o , ja k n a jśc iślej p rzeszli i o p in ię sw o ją nam p rzed staw ili."

W za sto so w a n iu się do t e g o resk ryp tu , m in iste r sp raw w e w n ę tr z ­ n y ch zw r ó c ił się do m in istra sp ra w ie d liw o ści, te n zaś d o k apituły g n ie ź n ie ń s k ie j, o n a d e sła n ie w sz e lk ic h w tej sp ra w ie d o k u m en tó w .

i i m aja 1 8 0 8 r. r e z y d e n t fran cu ski w W a rsza w ie , S err a , za le c ił

g o r ą c o sp ra w ę m arszałka w zg lę d o m m inistra Ł u sz c z e w sk ie g o , k tó ry z e sw ej str o n y za lecił p refek tu rze w a rsz a w sk iej p ie c z ę d o sta r c z a n ia w s z e l­ k ich p o tr z e b n y c h w tej m ierze d o w o d ó w .

N a g a b y w a n y z e w sze ch stro n o p o śp ie c h w w y d a n iu d e c y z y i o sta ­ te c z n e j, k ról F ry d er y k A u g u st— r e sk ry p te m z 12 m aja 1 8 0 8 r. ro z k a ­ zał, b y sp raw ę m arszałka n ie z w ło c z n ie w y ja śn io n o . W s z y s tk ie w ład ze a d m in istracyjn e i s ą d o w e k s ię s tw a na w y ś c ig i u b ie g a ły s ię o z a d o ś ć ­ u c z y n ie n ie tem u rozk azow i.

(8)

З 34 D Z IE J E PAŁACU PRYM ASOW SKIEGO.

m in istrow i sp r a w ie d liw o śc i w y m o ty w o w a n ą w sp ra w ie p ałacu p rym a­ s o w s k ie g o op in ię, z p o w o ła n ie m się na z a sa d y ju ż p o p r zed n io przez s ie b ie w y łu sz c z o n e , w y k a z u ją ce n ie le g a ln o ś ć p r e te n sy i m arszałka do p a­ łacu p ry m a so w sk ie g o .

„ N ie j e s t m y ślą ani c h ę c ią F isc u sa — p isał S tr z a łk o w s k i— za p r z e ­ czać W . G le y to, co p rzez N. c e sa r z a d ek retem d nia 3 0 c z er w ca 1807 roku w T y lż y zap ad łym J W . M arszałk ow i D a v o u st n ad an ém zo sta ło . Jak o urzędnik, zn a ją cy c h ę c i p rzy c h y ln e s w e g o rządu, c h c e o w szem ś w ię to b liw ie też n ad an ia tak u sk u te cz n ić, iżby w o la N. C esarza w n i­ czym n a ru szo n ą n ie z o sta ła , ale jak z jed n ej str o n y ma o b o w ią zek ś c i­ s łe g o on ej d o p e łn ien ia , tak, z drugiej stro n y , j e s t j e g o p o w in n o ś c ią p iln o w a n ie , aby n ic z k rzy w d ą skarbu nad tęż w o lę cesa r sk ą przyw'la- sz cz o n e m p rzez n ik o g o n ie b yło.

„D ek retem b o w ie m w z w y ż w zm ia n k o w a n y m d a ro w a n e K s. Ł o ­ w ic k ie n ie m oże m ieć ż a d n e g o sto su n k u z tym , co p ry m a so w ie ja k o p ier w si k sią żę ta p o ls c y i co a rcy b isk u p i g n ie ź n ie ń s c y d o sw y c h d u ­ c h o w n y c h p re r o g a ty w m ieli p rzez k r ó ló w p o lsk ich p rzy w ią z a n e i n a d a ­ n e , ch cą c b ow iem te g o d n o ś c i i do n ich p rzyw iązan e k o r z y ś c i łą c z y ć z K sięz tw . Ł o w ic k iem , trzeba oraz p o łą c z y ć te o b ow iązk i i d o s to je ń ­ stw a w o so b ie d on ataryu sza, k tó r e tam ci d o p e łn ia li. A to , ja k o b y ło b y n a d m y śl N. C esarza, tak z a p e w n e n ie j e s t z g o d n e z ch ę c ią JW . D a- v o u sta , z n a n e g o E u ro p ie z e sw ej b e z in te r e s o w n o ś c i i s p r a w ie d liw o ś c i.“ Z te g o w ię c w zg lęd u , n a stę p n a od F isk a ła P a n u G le y cz y n i się o d p o ­ w iedź:

„ W sz y stk ie p o sia d ło ści X . Ł o w ic k ie g o , p o d łu g p rzy w ileju o rgin al- nej te g o ż X . Ł o w ic k ie g o e r e k c y i sk ła d a ją ce, a k tóre p rzez w ła śc ic ie ló w te g o ż X ię z tw a w p ó ź n ie jsz y c h cza sa ch o d r e z y g n o w a n e , lub in n ym ja- kim bądź sp o so b e m o d d a n e kom u n ie były, w s z y s tk ie ta k o w e, w e d łu g w y ż w y r a ż o n e g o p rzyw ileju , p r z y z n a n e W P an u G le y będą, g d y ta k o w y p r z y w ile y w y n a le z io n y m z o s ta n ie . G d y b y za ś W P . G ley, n ie czek ając w y n a le z ie n ia o n e g o , chciał m ieć k o n ie c z n ie o d d a n e dobra, s to s o w n ie d o przj^wileju Z iem ow ita, k tó r y n ie j e s t zg o d n y m z ob jektem ter a źn iej­ szym , w ó w c z a s F isc u s, oddając te d obra z tak iem i p raw am i, jakim p o ­ sia d a cze on y ch , P ry m a so w ie , p o d c za s d eo k u p p a c y i p rzez R ząd pruski kraju t e g o u legali, p rzy m u szo n y b y łb y z ob ow iązk u s w o je g o o strz ed z so b ie: a) r e g r e s do tych dóbr, k tó r e ultra p rzy w ileju e r e k c y jn e g o Ks. Ł o w ic k ie g o o d d a n e b ydź o k a za ły s ię , b) ju s t e r t ii, t. j. w s z e lk ie n a­ d ania p rzez k siążąt Ł o w ic k ic h k om u k olw iek bądź u cz y n io n e , aby w sw ej m o cy s to s o w n ie d o ich p raw z a c h o w a n e b y ły , g d y ż ile J W . M arszałek, w ch o d z ą c w ich praw a, t. j. książąt ło w ick ich , c o d o . dóbr, j e s t m o cen w sw ej w ła sn o śc i czy n ić, ty le JP . G le y n ie m o że za p rz ec za ć n adań p rzez w ła śc ic ie ló w p o p rzed n ich te g o ż k sięz tw a zro b io n y ch ...

„Kraj n asz p olsk i, p r ze ch o d z ą c p rze z ró ż n e k o le je r e w o lu c y ó w i ró ż n e form y rządu u sie b ie m ając, n ie d o św ia d cza ł te g o przypadku, b y p ry w a tn a w ła sn o ść , na dobrej i p ublicznej b ie r z e u g ru n tow an a, b ezp ra w n ie kom u p rzez rząd, lub j e g o n a m ie stn ik ó w o d e b ra n ą b y ła . O sta tn i n a w e t rząd pruski, od b ierając n a sie b ie to , co n ie g d y ś b y ło w ła sn o śc ią kraju p o ls k ie g o , s z a n o w a ł jed n ak p ry w a tn y c h praw a, a b io ­ rąc n a Skarb Swój D u c h o w n y c h dobra, n ie ch cia ł bydź ich w ła śn ik ie m “ (p o d łu g w yrazu P a te n tu z 2 8 lip ca 1 7 9 6 r.), le c z ty lk o w zią ć te dobra

(9)

K am erom sw o im w a d m in istracyę p o le c ił, a w y tr ą c iw sz y p o d a tek kra­ jo w y i k o szta ad m in istracyi, r e sz tę in tra ty p o d tytu łem k o m p eten cy i w yp łacić kazał. Sam n a w e t N . ce sa r z N a p o le o n , w sk r z e sic ie l i p r o te ­ k tor n a sz, w d arow izn ach p rzez sie b ie u c z y n io n y c h n icz y je j w ła sn o śc i p ry w a tn ej n ie w ziął i n ikom u też on ej n ie dał. Z n an a za ś św ia tu sp ra­ w ie d liw o ść J. W . M arszałka D a v o u s t o śm iela Fiskała, iż w ie r z y ć tem u n ie m oże, aby ta k o w e żąd an ie z g o d n e b y ło z w o lą i in te n c y ą te g o s z a ­ n o w n e g o m ęża, k tó r eg o lu d zk o ść, ła g o d n o ść i sp r a w ie d liw o ś ć d łu go pa- m iętn e m i w se rc a ch w d z ięc zn y ch P o la k ó w b ę d ą ...“

„ P ałac p ry m a so w sk i n ie byl n ig d y w ła sn o śc ią X . Ł o w ic k ie g o , g d y ż p o e r e k c y i te g o ż X ię z tw a w kilka d o p ie ro w ie k ó w z o s ta ł zb u d o­ w a n y i ta k o w y p ałac, n ie kraj, czj'li Skarb p u b liczn y, le c z P ry m a so w ie z w ła sn y ch , o jcz y sty c h i fam iljów sw o ic h m ajątków fu n d o w a li dla s ie ­ b ie i sw y c h g o d n o śc i p r y m a cy a ln y ch . A zatym , g d y ja s n o to F isc u s w yp rób u je, ż e n ie d o X ię s tw a Ł o w ic k ie g o , ale li (ty lk o ) do g o d n o ś c i P ry m a cy a ln e j ta k o w y P ałac n a leża ł, S s o r o w ie ty c h ż e P ry m a só w : O str o w ­ sk ie g o i P o n ia to w s k ie g o , w z g lę d e m w e w n ę tr z n y c h j e g o p rzy o z d o b ie ń — p raw o, jak o o sp adek so b ie n a le ż n y , cz y n ić m o g ą .“

„Ci to P r y m a so w ie , jak o p ie r w s i X ią ż ę ta p a ń stw a w c z a sie B e z ­ k ró lew ia , w ład zę m o n a rch iczn ą r e p r ez en tu ją cy , m ający o d d z ie ln e do stanu s w e g o , p rzez praw a k ra jo w e p rzep isa n e, ob ow iązk i, ta k o w y P a ła c dla sie b ie w y sta w ili. B yn ajm n iej to n ie p r z e k o n y w a F isc u sa , ż e p. G le y d o w o d zić ch ce j e g o w ła śn ic tw a n a rzecz J W . D a v o u sta in w en tarzam i, g d y ż w o sta tn ich w iek ach kraju p o lsk ie g o g o d n o ś ć p ry m a so w sk a , b ę ­ dąc z łą cz o n ą z g o d n o śc ią a rcyb isk u p a g n ie ź n ie ń s k ie g o , w s z y s tk o to, co o b ie te g o d n o ś c i p rzez n ad an ia p o c z ą tk o w e X ią żą t i K ró ló w p olsk ich do sie b ie p rzy w ią za n e m iały, to co w jed n ej o so b ie p otem p o łą c z o n e z o ­ sta ło , a tak i in w en ta r z dóbr, arcybisku pom i prym asom n a le ż n y c h , jako do j e d n e g o w ła śn ic tw a sk o n c e n tr o w a n y c h , razem też sp isa n y z o s t a ł.“ „Mimo te g o n a jm ocn iejszym p r z e c iw żądaniu P. G le y d o w o d em są d w a resk ryp ta K róla JMci P ru sk ieg o : a) z d. 27 c z er w ca 17 9 7 roku o d d a ją cy ten dom na p o m ie sz k a n ie X . M iask ow sk iem u , b) z 15 lipca 1797 r. t e n ż e p ałac p rzez k róla p r u sk ie g o JX . M iask ow sk iem u d a ro ­ w a n y z o sta ł i od tąd z p od in s p e k c y i K am ery jak o ob ca w ła sn o ść w y ję ty .

„ L e cz g d y teraz X . Ł o w ic k ie o d ró żn ić p o trzeb a od d ób r arcybi- skupstw Ta G n ie ź n ie ń sk ie g o , zatem i in w e n ta r z te n w sw y c h artykułach se p a r o w a n y m b y ć w in ie n .“

13 cz er w ca 1 8 0 8 r. n a d e sła ł z D r e z n a M inister S e k r e ta r z S tanu B r ez a M inistrom Ł u sz c z e w sk ie m u i Ł u b ień sk iem u rozkaz k r ó le w sk i 0 p r z y ś p ie sz e n ie op inii w sp ra w ie p ałacu p ry m a so w sk ie g o .

W w y k o n a n iu tej w o li n a jw y ższej obaj M in istrow ie, Ł u sz c z e w sk i 1 Ł u b ień sk i 2 2 c z e r w c a 18 0 8 r. z ło ż y li n a stę p u ją c y m em oryał:

N a jja śn iejsz y Królu!

„ R o zk a za łe ś nam W . K. M ość dać o p in ię w z g lę d e m pałacu p ry­ m a so w sk ie g o i w si J a c k o w ic e , p r e te n d o w a n y c h p rzez X ią ż ę c ia d ’A uer- sta ed t, ja k o n a leż n y c h d o K się stw a Ł o w ic k ie g o .

(10)

336 D Z I E J E P A Ł A C U P R Y M A S O W S K I E G O .

swoje marszałek Davoust, nadto rzecz całą objaśnia, żeby opinia mo­ gła być nawet wątpliwą.

„Marszałek Davoust funduje swoje pretensye do pałacu na dwóch pryncypalnych zasadach:

1. że Komorowski Prymas 1759 r., a Ostrowski Prymas 1785 r. w prywatnych dóbr prymasowskich opisaniu, zaraz po Xięztwie Ło­ wickiem umieścili opis pałacu, w Warszawie sytuowanego.

„Nadto jest rzeczą jasną, że ta prywatna czynność, dla partyku­ larnej wiadomości i porządku gospodarskiego, nic nie stanowi co się tycze przyłączenia urzędowego pałacu warszawskiego prymasowskiego do Xięztwa Łowickiego, a zatem za żaden dowód przyjętą bydź nie może.

2. M arszałek D a v o u s t tw ierd zi, ż e p r y m a so w sk ie dobra d z ie liły się na d w ie cz ęści, je d n e , za w a r te w D ep . W a rsza w sk im i te do K się stw a Ł o w ic k ie g o n ależą, d ru g ie w D ep . P o zn a ń sk im , do k tó r y ch o n n ie z a ­ kłada p r e te n sy i, a że p ałac j e s t w W a rsza w sk im D ep ., a za te m sp ra ­ w ie d liw o ś ć do n ie g o n a leży .

Ż e b y te n w n io se k N . 2 b ył p o p arty ja k ie m ik o łw ie k d o w o d a m i, iż w n a stę p n y c h cza sa ch p ałac b ył p r zy łą cz o n y lub do ja k o w y c h dóbr, lub do K s. Ł o w ic k ie g o , n ie b y ło b y żad n ej sp rzeczk i.

„Lecz Arcybiskupstwo Poznańskie, przed kilku wiekami ufundowa­ ne, zyskało dobra koło Gniezna; później 1357 Ziemowit Książe Mazo­ wiecki nadal Arcybiskupom gnieźnieńskim Xięstwo Łowickie, dopiero zaś 161З r. za panowania Zygmunta III Baranowski Arcybiskup własny swój dziedziczny pałac i domy darował jedynie Arcybiskupom, jako mającym prawo zasiadania w Senacie. Są to też same place, na któ­ rych pałac prymasowski stoi. Włożył na nich obowiązek opłacania pe­ wnej kwoty w kapitale i chciał, iżby w przypadku przeniesienia sejmów, te domy były sprzedane, a fundusz podług Jego rozporządzenia obró­ cony i familii swojej dopilnowanie tego zalecił.

„Gdy król pruski, kraj zabrawszy, nie sądził się obowiązanym do­ chować świętobliwie własności, pałac prymasowski doznawał jak i inne własności losu. Najprzód oddano go Arcybiskupowi Krasickiemu; gdy ten ściągnął na siebie gniew Ministra Hoyma, odebrano mu pałac i da­ no biskupowi warszawskiemu, Miaskowskiemu. Po tegoż śmierci od­ dano napowrót Arcybiskupowi Raczyńskiemu i nawet dość znaczną kwotę dekretowano na reperacyę dla niego. Zaszła rewolucya, pienię­ dzy nie odebrał, o w tym nastąpiła pretensya od marszełka Davoust.

„Ten jest, Najjaśniejszy Panie, prawdziwy stan interesu. Pałac

podług destynacyi swojej jest własnością, przeznaczoną dla Arcybisku­ pów. Tak dziedzic Baranowski mieć chciał, a Arcybiskupi powinni co­ rocznie pewną kwotę opłacać.

„Jako Ministrowie, jesteśmy niewolnikami dowodów i opinia na­ sza nie może się— tylko na nich fundować.

„Od Najwyższej woli Waszej królewskiej Mości zależeć będzie, zważając na polityczne stosunki, rozrządzić tym pałacem dla X cia d’Auerstaedt, a wynagrodzić tak Arcybiskupa, jako i kapitułę. Znamy to albowiem, iż W . K. Mość wszelkim wielkim czynom swoim nadajesz cechę tej sprawiedliwości, która jest warownią i sławą Tronów .“

(11)

P o w y ja śn ie n iu drugiej sp raw y, d o ty c zą c ej w si pijarskiej Jack o - w ice , k o ń c z ą m in istro w ie:

„ T o j e s t raport, k tó r y u n ó g T ron u W . K . M. sk ładam y. P a ła c że się n ie n a le ż y , j e s t r z e c z o c z y w ista , le c z to p ew n a, ż e X . d’A u e r - s te tt j e s t in n e g o p rze k o n a n ia , że w id ać, iż o d m ó w ie n ie w ie le b y Go z n ie c h ę c iło i X ię s tw o W a r sz a w sk ie m o że n ie d o z n a w a ło b y od n ie g o tej p r z y c h y ln o śc i, której o d N a czeln ik a w o jsk p otrzeb u je. T o p ew n a , że te n p ałac p o trzeb u je re p e ra c y i, do stu ty s ię c y zło ty c h z okładem w y ­ n o szą c ej, że o s z c z ę d z e n ie S k a r b o w i tej k w o ty j e s t już fun du szem do w y n a g r o d z e n ia , tak dla A rcyb isk u p a, jak o i k apituły. Ż e n a k o n ie c , j e ­ ż e li W . K. M. u w a ża sz te n pałac ja k o w ła sn o ść n a r o d o w ą , ufamy, że S ejm sam p rzy c h y liłb y się, ż e b y z w y c ię z c a p o d A u e r ste tt i N a cz eln y w o jsk R zą d zca był tym p od aru n k iem od W a sz ej K r ó le w sk ie j M ości o b ­ d arzon y.

w W a r s z a w ie 2 2 c z e r w c a 1808.

Ł u b ień sk i, — Ł u sz c z e w sk i. “ J e d n o c z e ś n ie i P ro k u ra to r G e n e ra ln y , S za n ia w sk i, T a c z a n o w sk i— P rok u rator S ą d u A p e la c y jn e g o , B r zo z o w sk i— P rok u rator T ryb u n ału i j e ­ g o su b stytu t, J a siń sk i, z ło ż y li w dniu 17 c z e r w c a 1 8 0 8 r. o p in ię u rzę­ d ow ą, w k tórej, m ając n a w z g lę d z ie w arunki p ie r w o tn e j d a row izn y p a­ łacu, oraz n ie d o s ta te c z n o ś ć d o w o d ó w z e str o n y P . G ley, z in w en ta r zy K s ię s tw a Ł o w ic k ie g o w y p r o w a d z o n y c h , tak w k o ń cu s w e g o m em oryału się w yrazili:

„ K ied y c z y n io n e d otąd za b ie g i o w y sta r a n ie d o k u m e n tó w , jaśn iej p rze św ia d cz a ją c y ch , z o s ta ły b e z sk u te c z n e m i, a w o la R zą d o w a , n a leg a ją c o p r z y s p ie s z e n ie op in ii, n ie p o z w a la o cz ek iw a ć dłużej za w y c z e k iw a ­ n iem in n y c h d o w o d ó w — k ie d y z in n e g o w zg lę d u zb y t w ie le z a le ż y na p raw d ziw em zr ozu m ien iu m y śli N a jp o tę ż n ie jsz e g o n a d a w c y , w yrok iem J e g o w n a jo g ó ln ie js z y c h w y ra z a ch o b ja w io n ej, co p rze ch o d z i ju ż le g a l­ n ą sfer ę o p in iu ją cy ch U rz ęd n ik ó w , w y p a d a zatem od d ać rzecz całą p od N a jła sk a w szą d e c y z ę M on arch y, k tó r e g o m ądrość n a jsz cz ęśliw iej i w n a j­ sp r a w ie d liw sz y sp o só b p o g o d z ić z d o ła w a ż n e w z g lę d y n a d obro kraju z ś w ię te m i praw am i, ja k ie n a ro d o w a w d z ię c z n o ść za p isa ła n a w iek u isty p om n ik dla W y b a w ic ie la O jc z y z n y .“

W o b e c tak ch w ie jn e j, w z g lę d a m i p o lity c z n e m i d y k to w a n e j op inii m in istró w , król sask i resk ry p tem , d a to w a n y m 17 sie rp n ia 1 8 0 8 r. z P il- n itz, o św ia d c z y ł, iż n ie m o że sta n o w c zej w sp ra w ie pałacu p ry m a so w ­ s k ie g o w y d a ć d e c y z y i, z r a c y i za sa d p ier w o tn ej j e g o d a ro w izn y na rz e c z k apituły g n ie ź n ie ń s k ie j.

W tym sam ym d uchu od p isali d n ia 2 9 sie r p n ia 1 8 0 8 r. m in istr o ­ w ie m arszałk ow i D a v o u st, tłóm acząc się p rzeszk od ą, w y n ik a ją c ą z o s n o ­ w y d a r o w iz n y arcyb isk u p a B a r a n o w sk ie g o z rok u 1 6 1 3 i tak ież k o n sy - d e r a c y e w y łu s z c z y li w o d e z w ie z 2 w rz eśn ia 1 8 0 8 r., w y s to s o w a n e j d o z a b ie g a ją c e g o o p o ś p ie c h w w yd an iu p ałacu m arszałkow i, r e zy d en ta fr a n c u sk ie g o , b a ro n a S erra.

G dy m im o to p le n ip o te n t m arszałka, G ley, n a sta w a ł n a k o n ie c z n o ść p rzy stą p ien ia ty m c za se m do re p e ra c y i n is z c z e ją c e g o p ałacu, m in ister Ł u s z c z e w s k i, w o d e z w ie z d n ia 14 w rz eśn ia 1 8 0 8 r., u c h y lił się od te g o

(12)

338 D Z I E J E P A Ł A C U P R Y M A S O W S K I E G O .

o b ow iązk u p o w o ła n ie m się n a k o m p e te n c y ę w ładz p o lic y jn y c h , do k tó ­ rych j e d y n ie p ie c z a nad gm ach am i p u b łiczn em i n a leż a ła .

W takim sta n ie sp ra w y król F ry d er y k A u g u st raz j e s z c z e w dniu 19 p aźd ziern ik a 1 8 0 8 r. w e z w a ł p refekturę w a r sz a w sk ą o d o sta r c z e n ie w sz e lk ic h in form acyi h isto r y c z n y c h , p raw n ych i fa k ty cz n y c h , d o ty c z ą ­ cy ch p raw a w ła sn o śc i sp o r n e g o p ałacu , le c z g d y w d niu 27 p a źd zie r­ nik a 18 0 8 r. n a d e sła ł G le y k r ó lo w i o b s z e r n y m em o ry a ł, d o m a g a ją c y się w w y ra z a ch s ta n o w c z y c h i n iem a l g n ie w n y c h w y k o n a n ia ś c is łe g o w o li c e sa r z a N a p o leo n a , k ról F ry d ery k A u g u st z w id o c z n e m za k ło p o ­ tan iem z w r ó c ił się d o m in istra Ł u sz c z e w sk ie g o z p rośb ą o rad ę, jak mu w danym w ypadku p o stą p ić n a leż y .

S p e łn ił to ż y c z e n ie w d niu 4 g ru d n ia 1 8 0 8 r. m in iste r i, p o d d a w ­ sz y sz c z e g ó ło w e j k r y ty c e m em o ry a ł G leya, taką w o sta te c z n y m sw y c h w y w o d ó w rezu lta cie w y n u rzy ł opinię:

„Jeżeli Najj. C esarz d arow ał p ałac P r y m a so w sk i m arszałk ow i Da- v o u t, Х - č iu d’A u e rsta ed t, te d y w ą tp liw o śc i p o d le g a ć n ie m o ż e , ażeb y mu g o n ie z w ło c z n ie od d a ć. A le to w ła śn ie p o d le g a k w e sty i, c z y li te n P a ła c wT d a r o w iź n ie N. C esa rza j e s t o b jęty , lub n ie? T w ie r d z i JP. G ley, że j e s t ob jętym d la te g o , ż e j e s t c z ę ś c ią X ię z tw a Ł o w ic k ie g o , a to n iew ą tp liw ie j e s t m arszałk ow i D a v o u t d a ro w a n e m . L e c z że te n pałac j e s t p e r tin e n c y ą X ię z tw a Ł o w ic k ie g o , j e s z c z e J W . G le y o s ta te c z ­ n ie n ie ok azał. In w e n ta r ze, k tó r e je d y n ie za w n io sk ie m JP. G le y ja ­ kąś p rezu m p cyę form ow ać m ogą, n ie w sz y s tk ie są z ło ż o n e . M ięd zy K o ­ m orow sk im a O strow sk im b y ło d w ó c h p rym asów : Ł u b ień sk i i P o d o sk i. P o śm ierci tych o b y d w ó ch m u siały b yd ź także r o b io n e in w e n ta r z e . T e złożon o; g d y b y się z g o d n e co do P ałacu z in w en tarzam i p o śm ierci K o m o r o w sk ie g o i P o d o s k ie g o zn a la zły , p otrzeb ab y j e s z c z e p r a w n e g o ro z str z y g n ie n ia , jak d a lek o te ż in w e n ta r z e co d o łą c z n o śc i p ałacu z X ię z tw e m Ł o w ic k iem s ta n o w ić m ogą. D e c y z y a w tym m oże b yć o d ­ d an a o d d zieln ej K om isyi, p rzed k tó rą każda z str o n in te r e so w a n y c h z praw am i sw em i p o p isy w a ć b y się m o g ła i k tórab y ju ż m iała n ad an ą w ład zę r o z str z y g n ie n ia sporu

definitive-„T aka j e s t m oja o p in ia w tym in te r e s ie w w zg lę d z ie ju r y d y ­ cznym .

„L ecz z e w z g lę d ó w in n y c h w y z n a ję , iż życzylb jm i, a że b y te n p a ­ łac b ył X ię c iu d’A u e r sta e d t, m a rsz a łk o w i D a v o u t, o d d a n y . Z a słu g i j e g o w zg lę d e m N a s z e g o N arodu i p rzez k a rn o ść, k tórą w w ojsk u u trzym y­ w ał i p rze z p o ś w ię c e n ie ż y c ia w w a lc e o b y tn o ść N aszą i p rzez p r z y ­ c h y ln o ś ć , którą dla P o la k ó w ok azu je, i n a k o n ie c przez tr o sk liw o ść i u c z e stn ic tw o w p o m y śln o śc i X ię s tw a W a r s z a w sk ie g o , są w ie lk ie i na p ra w d ziw ą w d z ię c z n o ść zasłu gu ją.

„Jeżeli dla jej ok azan ia d a ro w a n ie ja k ie g o k o lw ie k dom u i n n e ­ g o n ie b y ło b y zb y tec zn em , czem u żb y ten , w zg lęd em k tó r e g o j e s z c z e p o w ie d z ie ć m ożn a, że w ą tp liw o ść za ch o d zi, u stą p io n y m b y ć n ie miał? A rcyb isk u p R a cz y ń sk i m ó g łb y b yć z in n ej str o n y w y n a g r o d z o n y m , a S ejm , je ż e li to w o lą W . K ról. M ości p od j e g o d e c y z y ę p od d an ym b ęd zie , b ezw ą tp ien ia do te g o s ię p r z y c h y li.“

O sn o w a resk ryp tu k r ó le w s k ie g o , w y łu sz c z o n e g o w p r o to k ó le S e - k retaryatu S tan u , z dnia 12 s ty c z n ia 1 8 0 9 r., brzm iała jak n astęp u je:

(13)

„ F ryd eryk A u g u s t z B ożej Ł aski K ról S a sk i, k sią ż ę W a r s z a w sk i“

„ D ek re te m N aszym p o d d n iem 2 0 gru d n ia roku p r z e sz łe g o , p rzyjąw - s z y p r o p o z y c y ę k u zy n a N a s z e g o , M arszałka P a ń stw a , K sią ż ę c ia d ’A u e r- sta ed t, ab y k w e s ty a o n a le ż y to ś ć P ałacu w W a r s z a w ie , P ry m a so w sk im z w a n e g o , S ą d e m P o lu b o w n y m z sz e śc iu o só b zło ż o n y m , z k tórych trz ech z str o n y F isc u sa M y n o m in o w a liśm y , a dru dzy trzej p rzez te g o ż X ię c ia M arszałka p od an em i b y ć m ają, z a d e c y d o w a n ą o s ta te c z n ie zo sta ła , g d y X ią ż e d’A u e r sta e d t z str o n y sw o jej n a s ę d z ió w p o lu b o w n y c h p o ­ daje:

W -n y c h W o je w o d ę P o t o c k i e g o , k a sztela n a S o b o l e w s k i e g o , u r o d z o n e g o N i e m c e w i c z a S e k reta r za S en a tu , przeto: n ie ty lk o d o ­ zw alam y d op iero w y m ie n io n y m za d o ść u czyn ić żąd an iom M arszałka X ię c ia d 'A u erstaed t, a le n a d tc z u k o n te n to w a n ie m w id z im y p o w tó r z o n y dow'ód te g o w Ich c n o c ie zaufania, k tóry w niej M y sam i p o k ła d a m y “

F r y d e r y k A u g u s t .

p rzez K róla M inister S ek reta r z S ta n u

S t a n i s ł a w B r e z a .

D elib e ra c y e S ądu P o lu b o w n e g o c ią g n ę ły się b e z s k u te c z n ie już po o p u sz cz en iu kraju p rzez m arszałka, w raz z w o jsk ie m , p rzez lata 1 8 0 9 i 1810.

D o p iero Зо lip ca 1811 r. p ojaw iła się o d e z w a S ta n isła w a P o t o c ­ k ie g o do m inistra sp raw w e w n ę tr z n y c h , w której o b ja śn io n o , że S ąd P o lu b o w n y „ n ie m ógł d o tą d r o z str z y g n ą ć sp r a w y .“ O sta tn ie j e g o z g r o ­ m a d zen ie się b e z sk u te c z n ie s p e łz ło dla z a n ie s io n e g o p rzez JP. G le y , a g e n ta K się c ia J e g o m o śc i d ’E ckm ühl, zarzutu, iż o so b y , z str o n y te g o ż z asiad ające, n ie m ają o d n o w io n e j p le n ip o te n c y i po u p ły n io n y m roku, a zatem za w ied zą JK. M ości rzecz z a w ie sz o n ą z o s ta ła na d aw n ym s to p n iu .“

N a stą p iły p o tem p a m iętn e w y d a r ze n ia r. 1812, k tóre d a lsz y tok sp raw }7 o p ałac o sta te c z n ie zatam ow ały.

P refektu ra D ep artam en tu W a r sz a w sk ie g o za ję ła się ty m cza sem o d ­ n o w ie n ie m gm ach u i z a c zę ła cz y n ić staran ia o j e g o n a b y c ie p rzez Skarb, w celu u m ie szc ze n ia tam w sz e lk ic h m agistratur są d o w y c h .

Z drugiej stron}"·, m in iste ry u m sp raw w e w n ę tr z n y c h z w r ó c iło się w d niu 15 p aźd ziern ik a 1811 r. d o k apituły k ated raln ej w a r sz a w sk ie j, z p rojek tem w y n a ję c ia pałacu p r y m a so w sk ie g o n a r e p r e z e n ta c y ę te a ­ tralną p ana K o eh lera , d y rek to ra s c e n y n iem ieck iej.

N a taką p r o p o z y c y ę »prałaci i k a n o n ic y k atęd ry, r e p r e z e n to w a n i p rzez k sięd za Jan a W o r o n ic z a , w o d e z w ie sw ej z p aźd ziern ik a t. r., o św ia d c z y li m ięd zy in n e m i „iż u ż y c ie n a r e p r e z ę n ta c y e te a tr a ln e p od strażą k apituły z o s ta ją c e g o p ałacu, m o że śc ią g n ą ć w p u b lic z n o śc i w ie ­ lo ra k ie n iep rz y je m n o śc i, w y sta w ić kapitułę n a o d p o w ie d z ia ln o ś ć za w sz e lk ie przypadki z takich w id o w isk m o g ą ce w y n ik n ą ć , i d la te g o k a­ pituła, g w o li w łasn em u b e z p ie c z e ń stw u , w in n a się z a s ło n ić u ro cz y stą p ro te sta c y ą , iż w tym c z y n ie n ie m a ż a d n e g o u c z e stn ic tw a , an i z n ie g o żad n ej o d p o w ie d z ia ln o śc i n ie p rzyjm u je.“

(14)

340 D Z I E J E P A Ł A C U P R Y M A S O W S K I E G O ,

tym d om em , k tó ry , s k o r o n ie m a b y ć w ła sn o śc ią b isk u p ów w a r sz a w ­ sk ich , p od żad n ym tytu łem do a d m in istra cy i k apituły n a le ż e ć n ie m oże. W d alszym ciągu p r o je k tó w w ładz k sięstw a , d o ty c z ą c y c h p rz e z n a ­ c z e n ia pałacu, zn ajdu jem y p o d a n ie, w y s t o s o w a n e do tron u w dniu 22 p aźd ziern ik a 1811 r. z e s tr o n y M inistra sp raw w e w n ę tr z n y c h , Ł u sz c z e ­ w s k ie g o , św ia d c z ą c e , ż e sp raw a z k się c ie m D a v o u st o s ta te c z n ie z a n ie ­ ch an a zo sta ła .

W p odan iu o w em p isa ł m inister:

„ B u d ow la ta w ielk a , p ię k n ą sw o ją strukturą m iasto zd o b ią ca i pçzy je d n e j z p r y n c y p a ln y c h ulic m ia sta sy tu o w a n a , n ie ty lk o ż e ż a d n e g o d la skarbu użytku n ie p r z y n o si, ale n a d to , p rze z z a n ie c h a n ie on ej opera- cyi, co rok b ardziej n is z c z e je i upad a... M agistratury s ą d o w n ic z e , w s t o ­ lic y tu tejszej zn ajd u jące s ię , po r ó ż n y c h d om ach o d d z ie ln y c h ulic p o ­ ro z r z u c a n e , n ie d o g o d n o ś c i tak w sto su n k a ch p o m ię d z y n iem i sam em i za c h o d zą c y ch , ja k o i sto su n k u p u b lic z n o śc i, sp raw ują. S ta łe zaś ich w j e d e n p un kt z e b r a n ie — n ie d o g o d n o ś c i teraz p ra k ty k o w a n e w ie le b y u su n ę ło , m n o g ie za tr u d n ie n ia p rzy n ajm ie d o m ó w p ry w a tn y ch n a lo ­ k a le dla w y d z ia łó w s ą d o w n ic tw a p o tr z e b n y c h u sta ły b y , a w y d a tek z skarbu p u b lic z n e g o n a ten p rzed m iot w p r z y s z ło śc i b y łb y o p ę d z o n y m .“ „ N ajzręczn iejszą do te g o s p o s o b n o ś ć p o d a je w z w y ż r z e c z o n y P a ­ łac P ry m a so w sk i, k tó r e g o o d p o w ie d n i p od ział, d o g o d n y lo k a l d 1 a w s z y s t k i c h M a g i s t r a t u r s ą d o w y c h , w m i e ś c i e w W a r ­ s z a w i e zn ajd u jących się , m ó g łb y d o sta r c z y ć . P a ła c zaś, B isk u p ó w K ra k o w sk ich z w a n y , d o ty c h c z a s p rzez n ie k tó r e w ła d z e są d o w n ic z e za ­ j ę t y , p rzezn a cz o n y m b y w te d y z o s ta ł n a B i u r o M i n i s t e r y u m W o ­ j e n n e g o , k tóre dla n ie s p o s o b n o ś c i w y n a le z ie n ia tak o b sz e r n e g o gm a­ chu, ja k i n a te n cel j e s t n ie o d z o w n ie p o trzeb n y , d otąd n ie są n a le ż y ­ c ie u lo k o w a n e , le c z n a w e t po m ie ś c ie ro z rz u c o n e , p om n ażają ciężar o n em u k w a te r u k o w y .“

„P od d ając w ię c p o d w yrok P a ń sk i p r z e z n a c z e n ie pałacu P ry m a ­ s o w s k ie g o n a s t a ł ą l o k a l n o ś ć w ł a d z s ą d o w y c h , n ieo m ie szk u - j ę p rze d sta w ić W a sz ej K r ó lew sk ie j M ości, iż sp o rz ą d z o n e p rzez b ud o­ w n ic z e g o d e p a r ta m e n to w e g o a n szla g i k o n ie c z n e j re p e ra c y i p ałacu te g o w y n o s z ą su m ę 126761 zł. p oi. 2 8 gr. W in ie n e m r ó w n ie i to je s z c z e d o d a ć, ż e g d y b y W . K. M ości p o d o b a ło się p o m ie n io n j7 pałac na p ro ­ p o n o w a n e stałe u lo k o w a n ie są d o w n ic tw a ła sk a w ie p rze zn a cz }’ć, ted y n ieja k o p o tr ze b n e p rzefo rm o w a n ie w e w n ę tr z n e i u rząd zen ia kilku izb n a stą p ić b y m usiały."

Z anim p ro jek ty p o w y ż s z e p od d e c y z }^ m on arszą p o d d a n em i być m o g ły , za sz e d ł tym czasem z w r o t n ie o c z e k iw a n y w p rzeb ieg u sp raw y o p ałac p ry m a so w sk i. P ry m a s Ig n a cy R aczj'ň sk i i kapituła k a te d r a ln a w a rsz a w sk a , p ragn ąc z w o ln ić s ię od o d p o w ie d z ia ln o śc i za lo s y gm achu, k tó r e g o w ła sn o ść p rzed m iotem ro zm a ity ch w ład z, a n a w e t p r z e d s ię ­ b io r stw p r z e m y sło w y c h s ię stała, zw r ó c ili się z p rośb ą do sto lic y a p o ­ sto lsk ie j, p o d ó w c z a s p rzez p a p ieża P iu sa VII C hiarm onti zajm ow an ej, b y p ałac p ry m a so w sk i K r ó l o w i S a s k i e m u n a w ł a s n o ś ć j e g o o s o b i s t ą p rze z n a c z y ć ze z w o lił.

Ż y c ze n iu tem u u c z y n ił p ap ież za d o ść.

W re sk ry p cie k ró le w sk im , d atow an ym z P iln itz d n ia 19 czerw ca 1 8 1 2 г ., czytam y: ( A k t a R a d y M i n i s t r ó w X . W . V o l. 108).

(15)

„ R o zk a za liśm y p r z e sia ć do M inistra n a s z e g o sp r a w w e w n ę tr z n y c h i r e lig ijn y c h n a d e sz lą o d p o w ie d ź na list n a jp r z e w ie le b n ie js z e g o K sięc ia A rc y b isk u p a g n ie ź n ie ń s k ie g o , p rzez M inistra sp ra w w ew rn ętrz n y c h pod d n iem 17 lu te g o 1 8 1 2 r. n a d e sła n y , za w ie ra ją cą z e z w o le n ie S -tej S to ­ lic y A p o sto lsk ie j na o d stą p ie n ie p rzez t e g o ż N a jp r z e w ie le b n ie jsz e g o X cia A rcyb isk u p a i K a p itu łę M etro p o lita ln ą G n ie ź n ie ń sk ą p ała cu p ry ­ m a so w sk ie g o w W a r sz a w ie n a r z e c z i O s o b ę N a s z ą . “

„W sk azu jąc M inistra N a sz e g o S p raw w e w n ę tr z n y c h do o d e s ła ­ n y c h mu p od d niem 14 sty c z n ia 18 1 2 r. d okum entów ', r e z y g n a c y i p o ­ w y ż s z e g o p ałacu ty c z ą c y c h się , o cz e k u je m y od n ie g o p od an ia nam p ro ­ jek tu do d ek retu , u zu p e łn ia ją c e g o z a s tr z e ż o n y w te jż e r e z y g n a c y i w a ­ runek op łacan ia r o c z n e g o cz erw , zło ty c h 3 0 0 n a n ajem dla i n n e g o d o m u dla w s p o m n ia n e g o N a jp r z e w ie le b n ie jsz e g o X ię c ia A rcyb isk u p a G n ie ź n ie ń sk ie g o , sta n o w ią c: iż p ła c e n ie tej su m y z d o c h o d ó w dóbr n a ­ r o d o w y ch , k tó r e im ie n n ie , ja k o h y p o té k a n a te n k o n ie c w sk a z a n e bydź mają, u sk u te c z n io n e m ieć c h c e m y .“

„ D o p e łn ie n ie tej N aszej W o li M in istrow i S p ra w W e w n ę tr z n y c h i R e lig ijn y c h X ię s tw a N a s z e g o W a r s z a w sk ie g o p o le c a m y

F r y d e r y k A u g u s t e t c .“ O trzy m a w szy p a ła c n a w ła sn o ść sw o ją o s o b is tą , k ról sa sk i p r z e ­ z n a c z y ł g o w dniu 2 9 lip ca 18 1 2 roku w c z ę ś c i na b i u r o w o j e n n e , w c z ę ś c i zaś n a p o m ie sz c z e n ie S ą d u k r y m i n a l n e g o . Z anim j e ­ dnak n a stą p iło w y p o w ie d z e n ie c z a so w o zajm ującym ó w pałac lo k a to ­ rom p ryw atn ym , w ce lu p o c z y n ie n ia o d p o w ie d n ic h p rze ró b ek dla w ładz r z ą d o w y c h , z a s z ły w y p a d k i, zw ią z a n e z p og ro m em w ielk ie j armii i wykro­ cz en ie m w o jsk r o sy jsk ic h do s to lic y K się stw a . W t e d y to za ję to pałac n a lazaret i karauł pułku W ie lm o r a ń sk ie g o , co sp o w o d o w a ło tak w ie lk ie o w e g o gm ach u z n is z c z e n ie , ż e u ży cie g o n a ja k ik o lw ie k b ą d ź ce l, b ez g r u n to w n e g o rem on tu , do c z e g o śr o d k ó w n ie było, sta ło się n iem o- żeb n em .

W takiem p o ło że n iu r z e c z y R ad a N a jw y ż sz a ty m c z a so w a X ię s tw a W a r s z a w sk ie g o , ju ż ty lk o d e n o m in e is tn ie ją c e g o , n a s e s y i z d n ia 10 lu te g o 18 1 4 r. u ch w a liła zająć p ałac p ry m a so w sk i n a rz ec z R z ą d u X i ę s t w a W a r s z a w s k i e g o (A k ta pałacu P rym . V o l. IV N. 6 L it. U fol. 12), z w o ln ić k apitułę k a ted ra ln ą w arszaw sk ą od a d m in istrow an ia gm ach em i u sta n o w ić k o m isy ę do za jęcia się ob rach u n k iem d o c h o d ó w i w yd atk ów , z u ży tk o w a n iem j e g o p o łą cz o n y c h .

W dniu 9 listo p a d a 1 8 1 4 r. P refek t D ep a rta m e n tu w a r sz a w sk ie g o z ło ż y ł R a d zie N a jw y ższej X tw a w y k a z szkód , z r z ą d zo n y ch p rzez postój w p a ła cu oddziału je n e r a ła armii r o sy jsk ie j, K an krin a.

Z w c z e śn ie jsz e j o d e z w y te g o ż P re fe k ta z d. 2 8 m arca 1 8 1 4 roku ok azu je się , że o g r ó d p a ła c o w y w y n a ję ty z o sta ł n a m iejsc e zabaw , u rząd zan ych tam p rzez J an a Barti, cu k iernik a.

N ie c h ę tn ie z e z w o liła R ad a N a jw y ż sza n a t e g o rodzaju „n iep rzy- z w o it o ś c i“ w gm ach u, w k tórym m ag istra tu ry s ą d o w e u lo k o w a ć zam ie­ rz o n o , „ le c z g d y k o n ie c z n o ś ć p o w ię k sz e n ia d o ch o d u z r z e c z o n e g o p a­ łacu te g o w y m a g a , a w ła d z e s ą d o w e je s z c z e w n im n ie są u lo k o w a n e “, z g o d z iła się R ad a ty m c z a so w a na w j'd z ier ža w ie n ie o g r o d u , ch o ćb y na zab aw ę p u b liczn ą na rok je d e n .

(16)

342 D Z I E J E P A Ł A C U P R Y M A S O W S K I E G O .

Tymczasowo użytkował z pałacu komitet wojskowy.

S ta n ó w p r z e jśc io w y u stał z ch w ilą , g d y ce sa r z A le k s a n d e r I, s t o ­ s o w n ie d o ż y c z e n ia W . X . K o n s ta n te g o , o s ta te c z n ie od dał p ałac p r y ­ m a so w i d o ro z p o r zą d ze n ia t e g o ż k om itetu (

depuis ľ epoque, ou p a r

ordre de Sa Majesté ľ Empereur il a été m is à la disposition du

Comité militaire)

o czem

W.

X . K o n sta n ty re sk ry p te m z d. 21 lu te g o 15 m arca 1815 r. (A k ta K om . R z. w o jn y N. 3 0 z r. 1 8 1 5) zaw iad om ił G e n e ra ła b ry g a d y , R a u ten stra u ch a , a j e d n o c z e ś n ie rozkazał P re fe k to w i D ep a rta m e n tu w a r sz a w sk ie g o w y d a ć tem uż K o m iteto w i w raz z p ałacem i d o c h o d y z e ń p o b ie ra n e od ch w ili za ję c ia g o p rzez ’te n ż e K om itet

(à dater du jo u r , ou ce palais a été occupé par le Comité).

Z m iana taka w lo sa c h h is t o r y c z n e g o gm ach u n ie od b y ła się bez p ro testu z e str o n y w ła d zy d u c h o w n e j. B isku p M alin ow sk i, zajm ujacy p a ła c, n ie ch ciał, p om im o w y s t o s o w a n e g o d o ń w ez w a n ia , o p u śc ić g o d o b r o w o ln ie .

W dniu 18 k w ie tn ia 1 8 1 6 r. N a m iestn ik Z ajączek w e z w a ł korni- s y ę sp raw w e w n ę tr z n y c h i p o lic j i, aby b ez żad n ej zw ło k i i oporu u su ­ n ę ła b isku p a z p ałacu „k tóry teraz c a łk o w ic ie na dom w o js k o w y p rze­ zn a cz o n y m z o s ta ł.“

O dtąd, p rzez c a ły c ią g is tn ie n ia K r ó le stw a K o n g r e s o w e g o , brak s z c z e g ó łó w a rc h iw a ln y c h o gm ach u, k tó r y otrzym ał n a z w ę p a ł a c u K o m i s y i r z ą d o w e j w o j n y . W ia d o m o ty lk o , ż e zajm ow ali w nim lo k a le m in iste r w o jn y H au k e i je n e r a ł a r ty le ry i, S ier a k o w sk i.

W rok u 1831 m ie śc iły s ię tam, o p ró cz k om isyi w o jn y , biuro k w a ­ te r m istr z o stw a j e n e r a ln e g o , biuro szefa a r ty le r y i i in ży n ier y i, drukarnia i litografia w o js k o w a oraz k o m isa r y a t u b iorczy w ojsk a.

Z d aje się w szak że, ż e o p ró cz ty c h ż e w ład z, c z ę ś c i pałacu zajm o­ w a ły biura m u n icy p a ln o ści, a n a d to z n o ta tk i K u ryera W a rsz a w sk ie g o z 7 s ty c z n ia 1832 roku o k azu je się, ż e p r z e n ie sio n o tam k o m is y ę rząd. w y z n a ń r e lig ijn y c h i o ś w ie c e n ia p u b lic zn eg o .

O d e z w a g u b e rn a to r a w o je n n e g o w a r sz a w sk ie g o W itta z d n ia 10 sierp n ia 1 8 3 2 r. do grafa A le k sa n d r a S tr o g o n o w a upom ina się o p r z e ­ n ie s ie n ie z pałacu p r y m a so w sk ie g o do d a w n e g o gm ach u u n iw e rsy tetu m u n ic y p a ln o śc i w a rsz a w sk iej, n a co w o d p o w ie d z i z 1 w r z e śn ia 1 8 3 2 r. S tr o g o n o w o św ia d cz a , iż b ęd zie to u sk u te c z n io n e m , p o z n a le z ie n iu p o ­ m ie sz c z e n ia a la m a zo w ie ck iej k o m isy i w o je w ó d z k ie j, k tóra cz a so w o gm ach u n iw e r sy te tu zajęła, zanim tam u m ie sz c z o n e m i b y ć b ęd ą m o g ły gim n azya, p e n s y o n a t i in sty tu t p e d a g o g ic z n y , k tó r y ch u tw o rzen iem p o d ó w c z a s s ię zajm ow an o.

B y ła K o m isy a w y zn a ń r e lig ijn y c h i o ś w ie c e n ia p u b lic zn eg o , z p a ­ łacu K a z im ie r z o w sk ie g o p r z e n ie sio n a do pałacu p ry m a so w sk ie g o z m o­ cy d e c y z y i F eld m arszałk a P a s z k ie w ic z a z d. 9 /2 1 gru d n ia 1 8 3 2 r. za N. 4 8 7 , n ie d łu g o w tym że p ałacu b y to w a ła . P o u sta n o w ien iu w jej m ie jsc e K u ra to ry i ok ręg u n a u k o w e g o w a r sz a w sk ie g o , u lo k o w a n o tę w ła ­ d zę n a n o w o w d a w n y c h k o sza r a ch k a d eck ich . W p ałacu p ry m a so w sk im u m ie sz c z o n o w y d z ia ł je n e r a ła k w a term istrza , zarząd k orp u su żan d ar­ m ó w i ce n z u r ę rządow ą.

W takim sta n ie p o zo sta w a ł p ałac d o p o czą tk ó w roku 1862, g d y z n a n e w yp a d k i lu to w e 1861 r. w y w o ła ły w a żn e w zarząd zie k rajow ym p rz e o b r a ż e n ia i w p ły n ę ły na zm ia n ę lo s ó w h is to r y c z n e g o gm achu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Testament ten powinien być podpisany przez testatora: jeżeli oświadcza, że nie umie, lub nie może podpisać, uczynioną, będzie w akcie wyraźna wzmianka o jego oświadczeniu,

niem Aleksandra Króla - „arkady obu galerii widokowych z czasów Augus- ta III" 161. Komisja odbierająca wymienione prace zanotowała liczne usterki, prze- de wszystkim

Przedaż tę dopełnić winien Urzędnik publiczny, za poprzedniem uskutecznieniem rozlepień i obwieszczeń, określonych w przepisach Kodexu Postępowania Sądowego. W czasie

Testament ten powinien być podpisany przez testatora: jeżeli oświadcza, że nie umie, lub nie może podpisać, uczynioną, będzie w akcie wyraźna wzmianka o jego oświadczeniu,

Opozycja dążąc do ożywienia ruchu narodowego utworzyła tajny komitet, który jako cel najbliższy postawił sobie usunięcie Kurzyny ze stanowiska reprezentanta

Zapisywanie operacji gospodarczych i ich sum po lewej stronie konta jest nazywane:. 

rodzinne problemami alkoholowymi [16, 17, 18, 19].. Podsumowując wyniki tych badań można wskazać, że wyodrębniono dwa typy alkoholi- ków. Pierwszy typ obejmuje osoby o

Stąd wzięła się wspomniana już uprzednio modyfikacja teorii duszy jako ka ­ tegorii kosmologicznej; stąd też wzięło się znaczne spotęgowanie wątków teistycz- nych w