• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie z seminarium na temat "Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności", (Gdańsk, 20-21 listopada 1993 r.)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawozdanie z seminarium na temat "Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności", (Gdańsk, 20-21 listopada 1993 r.)"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Agnieszka Rochowicz, Katarzyna

Szoda-Wolska

Sprawozdanie z seminarium na

temat "Europejskiej Konwencji o

Ochronie Praw Człowieka i

Podstawowych Wolności", (Gdańsk,

20-21 listopada 1993 r.)

Palestra 38/1-2(433-434), 132-137

(2)

■ Sprawozdanie z seminarium na temat Europej­

skiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka

i Podstawowych Wolności

(Gdańsk, 20-21 listopada 1993 r.)

W d n ia 20-21 listo p a d a 1993 r. w Sali Białej R atu sza G łó w n om iejs- kiego w G d a ń sk u o dbyło się sem inarium pośw ięcone Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych W olności. S em inarium , p o d p a tro n a te m R ad y E urop y, zorgan izo w an e z o stało przez O kręgo w ą R adę A d w o k a ck ą w G d a ń sk u o ra z K a te d rę P raw a M iędzynarodow ego Publicznego U niw ersytetu G dań sk ieg o.

C elem konferencji, adresow anej do p raw n ik ó w -p ra k ty k ó w , było w prow adzenie w p ro b lem a ty k ę praw i w olności g w aran to w an y c h w Konwencji Europejskiej, zapozn an ie z orzecznictw em i zasad am i p o stępow ania przed E u ro p ejsk ą K om isją i E uropejskim T ry b u n a łe m P raw C złow ieka w S trasb u rg u , zwłaszcza zaś z w ym ogam i przy składaniu skarg indyw idualnych.

O b ra d y cieszyły się dużym zainteresow aniem , u dział w zięło p o n a d siedem dziesięciu p raw n ik ó w z G d a ń sk a , Elbląga, T o ru n ia , B ydgosz­ czy, i K oszalina. N ajliczniej reprezentow ani byli ad w o k aci, nie zab rak ło rów nież sędziów , p ro k u ra to ró w , radców praw ny ch, a tak że naukow ców . W ykłady p ro w a d zo n e były przez specjalistów z R ad y Europy: adw. M a rk a A. N ow ickiego - członka E uropejskiej K om isji P raw C złow ieka, d r A ndrew D rzem czew skiego z D y re k to ria tu P raw C złow ieka o raz M ag dalenę K rzyżanow sk ą-M ierzew ską z s e k re ta ria ­ tu Europejskiej K om isji P raw Człow ieka. U niw ersytet G d a ń sk i reprezentow ali: prof. d r hab . K rzy szto f Drzew icki o ra z d r Jerzy Z ajadło.

O b ra d y otw orzył d ziekan O kręgow ej R ad y A dw okackiej w G d a ń ­ sku, adw . Jerzy K arziew icz, k tó ry przyw itał uczestników sem ina­ rium , przedstaw ił przybyłych gości i w ykładow ców . W swym in­ auguracyjnym w ystąpieniu zw rócił uwagę n a o g ro m n e znaczenie m iędzynarodow ej och ro n y p raw człow ieka i rosn ące zainteresow anie tą p ro b lem a ty k ą w śród polskich praw ników . P odkreślił także, iż gospodarzem konferencji jest m iasto , k tó re tradycyjnie hołdow ało ideom otw arcia i tolerancji.

W pierw szym d n iu funkcję przew odniczącego p o w ierzo n o prof. d r hab. K. D rzew ickiem u. W ykłady rozpoczął d r A. D rzem czew ski w ystąpieniem pt: E uropejska Konwencja o Ochronie Praw C złow ieka i Podstaw owych W olności - wprowadzenie do p rob lem atyki: prawa

(3)

S y m p o zja, konferencje

i wolności zagwarantowane. M ów ca przedstaw ił historię p o w stan ia R ady E uro p y i m otyw y u chw alenia Konwencji. Zw rócił uw agę, iż przyjęcie tego tra k ta tu w 1950 r. o znaczało u tw orzenie pierw szego, skutecznego m echanizm u regio nalneg o służącego o ch ro n ie praw człow ieka. W iększość praw i w olności ta m ch ro n io n y ch to p ra w a obyw atelskie i polityczne, ta k jak : p ra w o do życia, p raw o d o w olności i bezpieczeństw a osobistego, p raw o d o spraw iedliw ego p rocesu w spraw ach k arn ych i cyw ilnych, p raw o d o p o sza n o w an ia życia pryw atnego i rodzinnego, p ra w o d o w olności m yśli, sum ienia i w yznania, w olność słow a, w olność zg ro m a d zan ia się i sto w arzy sza­ nia.

A u to r w yjaśnił, iż w iększość tych praw nie m a je d n a k c h a ra k te ru bezw arunkow ego i w skazał, że Konwencja do pu szcza m ożliw ość ograniczenia niek tórych z nich „w społeczeństw ie d e m o k ra ty czn y m ” w imię bezpieczeństw a publicznego, bezpieczeństw a p aństw o w ego, ochron y zdrow ia i m oralno ści, a także p ra w i w olności innych osób. Przestrzeganie zobow iązań w ynikających z Konwencji g w a ran to w an e jest przez dw a specjalnie utw o rzo n e o rg a n y - E u ro p e jsk ą K om isję i E uropejski T ry b u n a ł P raw C złow ieka o ra z przez K o m ite t M in ist­ rów R ady Europy.

P odsum ow ując, d r A. D rzem czew ski stw ierdził, że u stan o w io n y konw encją z 1950 r. system europejski stał się w pew nym sensie o fiarą w łasnego sukcesu. P o stępo w anie przed o rg an am i w S trasb u rg u , w spraw ie kończącej się w yrokiem T ry b u n a łu , trw a bow iem niekiedy aż do sześciu lat. O becnie toczą się p ra ce n ad zreform ow aniem istniejącej p rocedu ry, p ro w a d zo n e przez specjalnie w tym celu p ow ołany K om itet R ady E urop y. D r A. D rzem czew ski p od k reślił także, iż zadaniem Konwencji nie jest zastąpienie k rajo w ych sys­ tem ów och ro n y praw człow ieka, lecz m a o n a stanow ić d o d a tk o w ą , m iędzynaro dow ą gw arancję tych praw .

W ystąpienie prof. K rzysztofa D rzew ickiego do tyczyło tem atu Polska a ochrona praw człow ieka w system ie R ady Europy. System ten oceniony został ja k o najbardziej zaaw an so w an y sp o śró d w szystkich uniw ersalnych i regionalnych m odeli m iędzyn arod ow ej o ch ro n y praw człow ieka. W pierwszej kolejności p rzesąd zają o tym w ysokie progi staw iane państw om p rzystęp ującym d o R ady E uro p y . P ań stw a te m uszą być dem o kracjam i reprezen taty w n ym i i p luralistyczn ym i, respektow ać zasady rządó w p raw a o ra z fu n d a m e n taln e p ra w a i w olności człow ieka. D o p iero w drugim etap ie integracji z system em ochrony praw człow ieka R ad y E u ro p y m oże dojść d o sk u tk u po dp isanie i ratyfik acja Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w raz z akcep tacją p raw a do skargi indyw idualnej (art. 25) i u zn an iem jurysdykcji E uropejskiego T ry b u n a łu (a rt. 46).

(4)

P olska stała się trzecim , po W ęgrzech i C zecho-Słow acji, pań stw em członkow skim R ad y z o b sza ru E u ro p y Środkow ej i W schodniej. D op iero po w yborach p arla m en tarn y c h w 1991 r., u znan ych za w pełni dem okratyczne, R ad a E u ro p y m ogła zaprosić P olskę do przystąpienia, co n astąp iło 26 listo p ad a jednocześnie z pod pisaniem Europejskiej Konwencji o raz Europejskiej Karty Społecznej.

A u to r zauw ażył, iż proces ratyfikacji Konwencji pełen był sp o ró w politycznych w Sejmie, w niew ielkim zaś sto p n iu ujaw nił cechy bardziej p ragm atycznego podejścia d o p ro b lem u zgodności p ra w a polskiego ze stan d ard am i Konwencji. Zyskaw szy zgodę u staw o w ą, prezydent R P d o k o n a ł ratyfikacji Konwencji Europejskiej 15 g ru d n ia 1992 r., a po złożeniu odpow iednich d o k u m en tó w weszła ona w życie w Polsce d n ia 19 stycznia 1993 r. R ządow i R P nie u dało się n a to m ia st przedłożyć w raz z raty fik acją d o k u m en tó w akceptacji art. 25 i 46 z p o w o d u napięcia jak ie n astąp iło w tej spraw ie m iędzy rządem a sejmem. P om im o p ró b obstrukcji ze stro n y części posłów Z C h N , rząd uchw alił obie deklaracje 1 m arca 1993 r. K olejnym n ie fo rtu n ­ nym rozw iązaniem stała się treść deklaracji akceptującej p raw o petycji. Jak stw ierdza się w Deklaracji akceptującej p raw o petycji: „S kargi te b ęd ą m ogły odnosić się do w szystkich czynów, decyzji i faktów, k tó re n astąp ią po d niu 30 kw ietnia 1993 r.” (po dk r. autorek). F o rm u ła ta w ydaje się nazby t restry kty w n a zw łaszcza w p rz y p ad k ach , gdy fakty n aruszeń d a tu ją się sprzed 30 kw ietnia, a decyzje lub orzeczenia je potw ierdzające n astąp ią p o d niu 1 m aja. P om im o owych w ątpliw ości K. Drzew icki w yraził nadzieję, że E u ropejska K om isja P raw C złow ieka, zn an a ze swej rozszerzającej interpretacji w ym ogów tzw. dopuszczalności skargi, udzieli pozytyw ­ nej odpow iedzi d o m niem any m ofiarom naruszeń praw człow ieka w przy p ad k ach , k tó re zaw ężająca Deklaracja Polski niepotrzebnie wyłączyła.

A dw . M arek A. N ow icki w swoim referacie pt: W arunki dopusz­ czalności skargi do Europejskiej K om isji Praw C złow ieka przedstaw ił zag adnienia zw iązane z w ystępow aniem przez osoby pokrzyw dzone, na skutek naruszenia ich praw i w olności ch ron ion ych Konwencją, do organ ów w S trasb u rg u . O m aw iając przesłanki, jak im pow inn a od p o w iad ać skarg a d o K om isji E uropejskiej, a u to r stwierdził, iż przed w ystąpieniem ze skarg ą indy w id ualną należy w ykorzystać wszystkie dostępne w k ra ju środki praw ne. Przede w szystkim należy w ram ach zwykłej p ro ced u ry odw oław czej odw ołać się d o właściwego w tego rod zaju spraw ach najw yższego o rg a n u sądow ego. A u to r podkreślił, iż nie m a p otrzeby w ystępow ania do R zecznika P raw O byw atelskich ani też po d ejm o w an ia stara ń o to, by sp raw ą zajął się T ry b u n a ł K onstytucyjny.

(5)

Sym pozja, konferencje

S kargę m oże wnieść k ażda o sob a, organ izacja p ozarząd o w a lub g ru p a jed n o stek uw ażających się za ofiary naru szen ia przez Polskę k tó reg o ś z praw g w arantow anych w Konwencji Europejskiej, zarzuty zaś m uszą dotyczyć spraw należących do ko m petencji w ładz publicz­ nych (K onw encja nie zajm uje się skargam i przeciw ko osobom pryw atn ym ). Szczegółowej analizie p o d d a n e zo stało pojęcie „ofiary naruszen ia p ra w ” w rozum ieniu Konwencji Europejskiej. A zatem „ o fia rą ” jest o so b a rzeczywiście i b ezpośred nio pokrzy w dzona d ziałaniem lub zaniechaniem stanow iącym pogw ałcenie Konwencji. W określonych okolicznościach za p o k rzy w d zo n ą m ożna rów nież u zn ać osobę, k tó ra m a pow ażne pow o dy do obaw , iż w każdej chwili m oże stać się o fiarą naruszenia Konwencji. N iekiedy przyjm ow ane są rów nież skargi od osób, k tó re ucierpiały p ośred n io , na skutek działania skierow anego przeciw ko innej osobie. D otyczy to osób, k tó re z uwagi n a łączące je więzy z bezpo śred nio pokrzyw dzonym , cierpią z p o w o d u n aruszenia jego praw .

Isto tn e ograniczenie stanow i fak t, iż skargi w noszone przeciw ko Polsce m ogą odnosić się wyłącznie do czynów , decyzji i faktó w , k tóre n astąpiły po d niu 30 kw ietnia 1993 r. A u to r w skazał p o n a d to , iż sk arg a m usi być złożona nie później niż przed upływ em 6 m iesięcy od ostatecznej decyzji w spraw ie, nie m oże być an o n im o w a, nie m ożna rów nież w ystępow ać ponow nie w tej sam ej spraw ie z tym i sam ym i zarzutam i.

T em a ty k a ta szczególnie zainteresow ała ad w o k ató w , albow iem od zadośćuczynienia w ym ogom dotyczącym skargi zależy dalszy bieg p o stęp ow an ia. W a rto także zauw ażyć, iż w alorem w ypow iedzi adw. M .A . N ow ickiego było zilustrow anie om aw ianych zagadnień k o n ­ kretnym i rozstrzygnięciam i o rganów w S trasb u rg u .

W drugim d niu o b ra d , którym przew odniczył d r J. Z ajad ło , p ro b lem a ty k a p rezentow anych referatów k o n cen tro w ała się w okół orzecznictw a org anó w w S trasburgu . Pierwsze w ystąpienie p rz y g o to ­ w ane przez praco w n ik a sek retariatu E uropejskiej Kom isji P raw Człow ieka, p an ią M agdalenę K rzyżanow ską-M ierzew ską, pośw ięco­ ne było rozstrzygnięciom K om isji w spraw ach dotyczących to rtu r, poniżającego albo nieludzkiego tra k to w a n ia , lub karan ia.

Zdaniem au to rk i, art. 3, k tóry brzmi: „ N ik t nie m oże być p o ddany to rtu ro m ani nieludzkiem u lub poniżającem u traktow an iu , albo k a ra n iu ” , jest jednym z najważniejszych postanow ień Konwencji Europejskiej z uwagi na rodzaj d ó b r przezeń chronionych. S for­ m ułow any w ten sposób zakaz niehum anitarnego traktow an ia m a ch a rak ter absolutny, oznacza to, iż niedopuszczalne są jakiekolw iek ograniczenia ani też uchylenie zobow iązań zaw artych w tym artykule, naw et w p rzyp adku wojny lub innego niebezpieczeństwa publicznego.

(6)

W a rto w tym m iejscu zauw ażyć, iż om aw iany przepis jest p rz e d ­ m iotem bogatego orzecznictw a. T ak więc w edług opinii o rg a n ó w w S trasb u rg u nieludzkim albo poniżającym będzie tra k to w a n ie dolegliwe, deg rad u jące w oczach innych lub polegające n a zm u szan iu do czynów w brew woli osoby p od danej tak im p ra k ty k o m . T o r tu r ą n a to m ia st je st k ażde działanie, za p o m ocą k tó reg o za d aw a n y jest dotkliw y ból lub inn e cierpienie, tak fizyczne ja k i psychiczne, bezpośrednio, przez, lub z inicjatyw y fu nk cjo n ariu sza p ublicznego, w celu np: u zy sk an ia zeznań, inform acji lub zastraszenia oso by to rtu ro w a n ej. Jest to więc szczególna, k w alifikow ana po stać n ie lu d z ­ kiego albo p o n iżającego tra k to w a n ia , lub k aran ia.

W dalszej części w ystąpienia a u to rk a om ów iła sytuacje, w k tó ry c h art. 3 znajduje zastosow anie. D otyczy to w szczególności ak tó w fizycznego i psychicznego znęcania się ze stro n y policji i służby więziennej o ra z n ieh u m an itarn y c h w aru n k ó w p rzetrzym y w ania w aresztach i w ięzieniach. A u to rk a podkreśliła, że Konwencja Euro­ pejska jest in stru m en tem p raw nym podlegającym in terp retacji d y n a ­ m icznej, uw zględniającej rozw ój stosunk ów społecznych i p olity cz­ nych, co w p ra k ty c e oznacza rozszerzającą w ykładnię w ielu jej po stanow ień, w tym tak że om aw ianego arty k u łu . Z ak res art. 3 o b ej­ m uje bow iem , w edług dzisiejszej interpretacji Konwencji, także kwestie dyskrym inacji rasow ej, k a r cielesnych, kry teria d o p u szc zal­ ności w ydalenia, d ep o rtacji lub ekstradycji.

D r Jerzy Z a ja d ło d o k o n a ł przeglądu orzecznictw a K om isji i T ry ­ b u n ału z zak resu sto so w an ia przepisu art. 5 i art. 6 Konwencji. A u to r zw rócił uw agę, iż tem at ten m a szczególne znaczenie dla p raw ni ków- -p rak ty k ó w i to z k ilku względów:

- najwięcej sk arg ind yw idualnych w pływ ających do K om isji i b ęd ą­ cych następ n ie p rzedm iotem p ostęp o w an ia przed T ry b u n ałem d o ty ­ czy w łaśnie ew entualnych naruszeń przepisu art. 5 (p raw o do w olności i bezpieczeństw a osobistego) i art. 6 (p raw o d o rzetelnego procesu sądow ego) Konwencji;

- w żad nych innych spraw ach K om isja i T ry b u n a ł nie m ają do czynienia z ta k ą ró ż n o ro d n o ścią rozw iązań p raw a w ew nętrznego p ań stw -stro n , ja k w łaśnie w p rzy p ad k u stosow ania przepisów art. 5 i art. 6 Konwencji;

- p raw nicy-prak ty cy, zw łaszcza adw okaci, e x professio sp o ty k ają się z sytuacjam i, k tórych do tyczą om aw iane przepisy (pozbaw ienie wolności i rzetelny proces sądow y) i stąd ich niejako n a tu ra ln a , częsta obecność w c h a rak terze pełnom ocników w p o stęp o w a n iu przed K om isją i T ryb u n ałem .

W zakresie analizy przepisu art. 5 Konwencji autor zwrócił uwagę na fakt, iż przedmiotem postępowania przed organami Konwencji m oże

(7)

Sym pozja, konferencje

stać się w przyszłości pro blem sto so w an ia tym czasow ego aresz­ tow ania przez p ro k u ra to ra w polskiej procedu rze karnej. W wielu orzeczeniach K om isji i T ry b u n a łu u z n a n o bow iem , że p ro k u ra to r stosujący tym czasow e aresztow anie nie m oże łączyć funkcji śledczych z funkcjam i oskarżycielskim i. A z tak im w łaśnie rozw iązaniem ustrojow ym i procesow ym m am y przecież d o czynienia w polskim system ie praw nym . W kontekście p o stan o w ień przepisu art. 5 Kon­ wencji pew ne w ątpliw ości m ogą budzić także w k o n k retn y ch p rz y p a ­ d k ach z jednej stro n y przesłanki sto so w an ia tym czasow ego aresz­ tow ania, z drugiej zaś długość jeg o trw an ia w polskiej p rak tyce procesow ej. Z ainteresow anie słuchaczy w zbudziło także przew idzia­ ne w przepisie art. 5 p raw o d o o d szk o d o w a n ia za pozbaw ienie wolności d o k o n a n e z naruszeniem p o stan o w ień Konwencji.

A nalizując przepis art. 6, a u to r zw rócił uw agę na fak t, iż pojęcia: „p ra w a i obow iązki o ch a rak terze cyw ilnym ” i „osk arżenie w spraw ie k a rn e j” , m ają w Konwencji c h a ra k te r auton o m iczn y i nie m ogą być oceniane w yłącznie z p u n k tu w idzenia p ra w a w ew nętrznego za in te re­ sow anego państw a. S tąd też w wielu sp raw ozd aniach K om isji i w w yrokach T ry b u n a łu m am y d o czynienia z w szechstronną an alizą tych pojęć i uznaniem określonej spraw y np: adm inistracyjnej za spraw ę o ch arak terze cyw ilnym , czy spraw y np: dyscyplinarnej za spraw ę o ch a rak terze karn y m , z uw agi na szczególne w aru n k i k o n k retn eg o p rzy p ad k u . W dyskusji n ad referatem zainteresow anie słuchaczy w zbudził problem d ługotrw ałości po stęp o w an ia k arn eg o czy cyw ilnego w prak ty ce polskich sąd ów w kontekście sform u ło w ań użytych w przepisie art. 6 Konwencji.

Sesja ch arak tery zo w a ła się żyw ą w ym ianą po glądów i p rz ed ­ staw ieniem nie publikow anych d otychczas w yników b ad a ń . P o n a d to dw a w spólnie spędzone dni służyły integracji środow iska, dały asu m p t do wielu interesujących dyskusji tak n a sali o b ra d , ja k i w czasie w spólnych posiłków o ra z uroczystego k o k tajlu w re­ stauracji włoskiej „ M ila n o ” w G d a ń sk u . W ydaje się, że zrealizow any został głów ny cel sem inarium : przedstaw ienie prob lem aty ki o ch ro n y p raw człow ieka w system ie eu rop ejskim p o d kątem zaintereso w ań p raw n ik ó w -p rak ty k ó w .

N iek tó re z w ygłoszonych referató w m ają zo stać o p u blik ow ane na łam ach „P alestry ” .

A g n ie s z k a R o c h o w ic z K a ta r z y n a S z o d a - W o ls k a

Cytaty

Powiązane dokumenty

Analiza wyników badań przeprowadzonych u osób przed rozpoczęciem rekolekcji (wykres 1.) wykazała istotny statystycznie efekt uczestnictwa w kolejnym tygodniu rekolek- cji dla

The popularity of this type of writing service, as well as such social media sites as Facebook and Twitter, which are also sites of literary creativity, shows how diverse

Zdaje się zatem, że celem Smitha nie jest paradoksalnie „ob- śmianie” religii jako takiej, zanegowanie istnienia Boga czy też misji Kościoła, ale nakierowanie widza na

Sposób rozumienia złego traktowania dziecka w orzecznictwie dotyczącym Konwencji wpłynął na normatywny kształt i interpretację jego zakazu w Karcie oraz w Zrewidowanej

W stosunku do takiego terytorium Protokół wejdzie w życie pierwszego dnia miesiąca następującego po upływie dwóch miesięcy od dnia przyjęcia takiej deklaracji przez

Generalnego. Każda deklaracja złożona zgodnie z dwoma poprzednimi ustępami może być, w stosunku do jakiegokolwiek terytorium wymienionego w takiej deklaracji, wycofana

[r]

reference wall statie pressure for the calibration tests in figure 12 also does not correspond to the undisturbed flow con- ditions ahead of the bow wave.. An