PISZĘ CODZIENNIE
36-dniowe wyzwanie
Zdjęcie na okładce: Wojtciech Wojtkielewicz Korekta: Patrycja Bukowska
Projekt okładki: e-bookowo ISBN e-book 978-83-7859-882-4
Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo www.e-bookowo.pl
Kontakt: wydawnictwo@e-bookowo.pl
WSTĘP
„Lepiej zacząć z błędem, niż perfekcyjnie zwlekać”.
Jeśli mnie znasz, to wiesz, że często powtarzam to zdanie. Nie wiem, kto jest jego autorem. Wiem, że wielokrotnie pomogło mi ruszyć z miejsca wiele spraw i projektów. Wiem, że pomaga mi również z większym spokojem podchodzić do błędów, które zdarzyło mi się – lub wciąż zdarza – popełnić.
Dlatego hasło staje się oficjalnym mottem na- szego wyzwania.
Lepiej zacząć z błędem, niż perfekcyjnie zwlekać!
Co to dla nas oznacza? Co to oznacza dla Ciebie w ramach naszego wyzwania?
Otóż jest to sposób, w jaki chciałabym, abyś po- deszła/podszedł do każdego z ćwiczeń.
1. Zacznij pisać tuż po przeczytaniu polecenia.
2. Pierwszą wersję stwórz automatycznie. Bez po-
prawiania. Bez skreślenia. Bez oceniania, czy jest do-
brze czy źle.
3. Po skończeniu pierwszej wersji weź trzy głę- bokie oddechy i przeczytaj to, co napisałaś/na- pisałeś. Nanieś niezbędne poprawki. Uwaga! Swój tekst czytasz maksymalnie 3 razy!
4. Opublikuj tekst w naszej grupie na Facebooku, nawet jeśli czujesz, że jest niedoskonały.
Pamiętaj: najważniejsza jest zabawa, która pozwoli Ci poczuć lekkość pi- sania.
Nie istnieje coś takiego jak dobrze lub źle zrobione ćwiczenie. Każdy sposób jest dobry. Tekst, który na- pisałaś/napisałeś, poszybował w inną stronę, niż su- gerowało polecenie? To dobrze. To znaczy, że Twoja wyobraźnia poprowadziła Cię w innym, właściwym dla Ciebie kierunku.
Zaczynamy!
Dzień 1
Lubię łączyć ćwiczenia coachingowe z ćwicze- niami pisarskimi. Tak, każde pisanie jest ćwiczeniem warsztatu, a jeśli przy okazji pozwoli nam się z czymś uporać – tym bardziej świetnie.
Dzień pierwszy jest właśnie dniem coachingowo- -pisarskim.
Ćwiczenie na dzisiaj:
Z jakiegoś powodu podjęłaś/podjąłeś wyzwanie.
Coś chcesz osiągnąć? Na czymś Ci zależy?
Napisz o tym. Stwórz idealną wizję siebie jako
osoby piszącej. Zrób to w formie krótkiego opowia-
dania. Może być utrzymane w narracji pierwszooso-
bowej (ja) albo w trzecioosobowej (on/ona).
Przykład:
Wstałam tego dnia wyjątkowo wcześnie. Szybkie śniadanie.
Jeszcze szybsze parzenie kawy, by z parującym kubkiem móc usiąść przed komputerem. Po prostu nie mogłam się doczekać momentu, w którym zapiszę wszystkie myśli i pomysły, jakie przez noc urodziły się w mojej głowie.
Gdy otworzyłam plik, nie mogłam uwierzyć, że to już pięć- dziesiąta strona mojej powieści. Pisanie przychodzi mi tak łatwo.
Wszystkie myśli tak lekko przelewają się na papier. Każdy po- ranek to randka z moją wyobraźnią i powstającą książką.
Dzień 2
Napisz krótki tekst, w którym opowiesz, dlaczego zdecydowałaś się przejść całe wyzwanie. Wyprzedź rzeczywistość i w wyobraźni przejdź do dnia ostat- niego. Opisz, jak się czujesz, mając za sobą wszystkie 36 ćwiczeń. I napisz, co zbudujesz na tym sukcesie.
Może to być krótkie opowiadanie z Tobą w roli
główniej. Może to być list do kogoś, kogo dobrze
znasz. Może to być artykuł na blog, w którym chwa-
lisz się swoim sukcesem.
Dzień 3
Inspiracja jest wokół nas.
Wszystko może stać się impulsem do pisania.
Przypadkowo podejrzana sytuacja. Podsłuchana w pociągu/autobusie rozmowa. Fragment melodii.
Ćwiczenie na dzisiaj:
Napisz krótki tekst zainspirowany poniższym
zdjęciem
1.
Pomyśl o tygodniu, który właśnie minął. Co się wydarzyło? Co Cię spotkało? Z kim rozmawiałaś/
rozmawiałeś?
Może to był tydzień jak każdy inny i pozornie nic się nie działo? A może wręcz przeciwnie? W taki sposób opisz dowolną sytuację z mijającego tygo- dnia, jakby była wydarzeniem, które wpłynie na całe Twoje życie.
Możesz to zrobić w formie opowiadania lub krót-
kiego artykułu na temat tego, aby cieszyć się chwilą.
POLECAMY
Wyobraź sobie, że podchodzi do Ciebie nieznana Ci osoba. Chce powiedzieć, że czyta Twoje teksty.
I że bardzo jej się podobają. Jest nimi zachwycona.
Dużo wnoszą do jej życia.
Czy o tym marzysz? Czy na tym Ci zależy?
Jednak z jakiegoś powodu nie możesz zacząć pisać. Cały czas planujesz, że zaczniesz, ale stale brakuje Ci czasu. Albo siadasz przed komputerem i czujesz pustkę w głowie. To, co chwilę wcześniej widziałaś (widziałeś) jako gotowy tekst, teraz nie chce ubrać się w słowa. A nawet jeśli coś napiszesz, nie jesteś pewna (pewny), czy możesz to komukol- wiek pokazać. Po Twojej głowie krążą myśli typu:
„A jeśli się nie spodoba?”, „A jeśli będzie głupie,
nudne, nieciekawe?”, „A co, jeśli się ośmieszę? Wy-
„Raj na kredyt” to opowieść o pra- gnieniu zmiany i spełnienia. To iro- niczny obraz świata naukowego.
Młoda dziewczyna marzy o zerwaniu z codzienną rutyną. Decyduje się na studia doktoranckie. Etapy, przez jakie przechodzi, nie tylko pozbawiają ją złudzeń, lecz także stają się czynni- kami warunkującymi jej rozwój.
„Raj na kredyt” to książka dla tych, którzy są gotowi zanurzyć się w opo- wieść na granicy jawy i snu, pełnej me- tafor, symboli i odniesień do literatury.