• Nie Znaleziono Wyników

Pacowie wobec kandydatury rosyjskiej na tron polski w latach 1668-1669 : (misja Połkowa na Litwie, 1668)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pacowie wobec kandydatury rosyjskiej na tron polski w latach 1668-1669 : (misja Połkowa na Litwie, 1668)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

ZBIGNIEW WÓJCIK

Pacowie шоЬес kandydatury rosyjskiej na tron Polski w latach 1668— 1669

(Misja Połkowa na Litwie, 1668)

Starania rosyjskie o koronę polską w latach 1667— 1669 przyciągały już nie­ jednokrotnie uwagę h isto ry k ó w 1, mim o to nie wszystkie aspekty tej sprawy zdo­ ła n o dotąd w yśw ietlić i chyba nie szybko to nastąpi. Okazuje się, że w ciąż jeszcze -w archiwach znajdują się nieznane m ateriały rzucające nowe światło na to nie­ w ątpliw ie ciekaw e zagadnienie.

Jednym z istotniejszych problem ów związanych z tą tematyką jest stosunek poszczególnych dygnitarzy, a także całych rod ów i koterii magnackich, zarówno .koronnych jak i litewskich, do kandydatury m oskiew skiej na tron polski. Pewne dane do tego zagadnienia znajdujem y w pracy historyka rosyjskiego S z m u r ł у :i w jednej z prac autora niniejszego a rtyk u łu 2.

W bardzo ożywianej a k cji przedelekcyjnej poczesną rolę odegrali Pacowie. ■Rola ta nie jest zupełnie jasna. A ni niżej p od p isa n y 9, ani autor cennych rozpraw pośw ięconych polityce P aców w siódm ym dziesięcioleciu X V II wieku, Aleksander ■C o d e 11 o 4, który zresztą tę pasjonującą kwestię potraktow ał zupełnie m argine­

sow o w sw ych rozważaniach, nie w yśw ietlili zagadnienia.

Nie ulega w ątpliw ości, że Pacowie, przede wszystkim kanclerz w ielki litewski 'Krzysztof i hetman w ielki litew ski Michał, przyw ódcy rodu i całego stronnictwa, zmieniali swe poglądy w okresie przygotow ań przedelekcyjnych i od popierania .„M oskwicina” , dość szybko przeszli do obozu partyzantów „L otaryńczyka” , nie angażując się zresztą szczerze po n iczyjej stronie. K anclerz w ielki litew ski dał w yraz swemu niechętnemu stanowisku ku kandydaturze Rom anow ów już w marcu

1 Z o b . m .in . S . M . S o ł o w i e w , Istorija Rossi s driew n iejszich xoriem ien, k s. V I, t. X I —X I I , M o s k w a 1961; T . K o r z o n , D o la i niedola Jana Sobieskiego t. I I , K r a k ó w 189·8, s. >127 n . ; E . S z m u r ł o , Russkaja kandidatura na polskij priestot w 1667 godach, P oli­ tika rim skoj kurii, Sborník posw jaszczenn yj P. N. M iljukow u, P r a h a 1929; В . F a h l b o r g ,

Sveriges y ttre politik 1668—1672 t. I, S t o c k h o l m 1961, s. 112 n .; Z . W ó j c i k , Poselstw o r o sy j­ sk ie do Hiszpanii w roku 1667168 a sprawa elek cji p olsk iej, K sięga pam iątkowa ku uczczeniu siedem dziesiątej roczn icy urodzin prof, dra Janusza W olińskiego, W a r s z a w a 1964; t e n ż e

M iędzy traktatem adruszowskim a w ojną tu reck ą. Stosunki p olsk o-rosyjsk ie 16671672, W a r ­ s z a w a 1968, s. 126 n.

2 E. S z m u r ł o , o p . c it ., s . 293— 294; Z . W ó j c i k , M iędzy tra ktatem, s. 141. n .

3 W c y t o w a n e j p r a c y p is a łe m (s. 142): „ Z a g a d n i e n i a r o l i P a c ó w i i c h s t o s u n k ó w w h i s t o r ii s t a r a ń R o m a n o w ó w o k o r o n ę p o ls k ą w b e z k r ó l e w i u 1668/1669 n i e m o ż e m y tu c a ł - j c o w i c i e w y ś w ie t l i ć . W y d a je s ię , ż e n ie b ę d z i e m y j e d n a k d a le c y o d p r a w d y , g d y s t w ie r d z i ­ m y , ż e P a c o w i e , p r z e d e w s z y s t k im z a ś K r z y s z t o f , j e ż e l i n a w e t d ą ż y l i p o c z ą t k o w o d o w y b o r u c a r e w ic z a , t o p r a w d o p o d o b n i e j u ż j e s i e n i ą 1668 r o k u , g d y s z a n s e m o s k i e w s k ie p o c z ę t y s p a ­ d a ć , z m ie n il i f r o n t i p o s t a w i li n a in n ą k a r t ę — l o l a t r y ń s k ą ” .

i A . C o d e l l o , Ryw alizacja Paców i Radziwiłłów w latach 1666—1669, K H L X X I , 1964, z. 4, s. 922. T o c e n n e s t u d iu m p o s ia d a n ie s t e t y j e d e n p o w a ż n y m a n k a m e n t . A u t o r o p i e r a ją c s i ę n a b o g a t y m m a t e r ia l e ź r ó d ł o w y m (m . in . z n i s z c z o n e z b i o r y B ib l i o t e k i Z a m o y s k i c h i B ib l i o t e k i K r a s iń s k ic h w W a r s z a w ie ) n ie u w z g lę d n ił j e d n a k A r c h i w u m R a d z i w i ł ł ó w p r z e ­ c h o w y w a n e g o o b e c n i e w A G A D w W a r s z a w ie .

(3)

M I S J A P O Ł K O W A N A L I T W I E 1668

145

1668 roku w rozm ow ie z ambasadorem francuskim Bonzy 5. Stanowisko to potw ier­ dził całkow icie w e wrześniu t. r . 6

W ydaje się raczej pewne, że poparcie P aców dla kandydatury Rom anowów nie było nigdy szczere. M yśleli oni raczej o poparciu innych kandydatów, a karta m oskiew ska potrzebna im była tylko do skom plikow anej niew ątpliw ie gry p o li­ tycznej, która toczyła się w Polsce w ok ół elek cji w latach 1668— 1669.

Nuncjusz papieski, M arescotti, donosząc do Rzym u, że K rzysztof Pac jest stron­ nikiem m oskiewskim , dodaje, iż według niego pod płaszczykiem moskiewskim k ryje się naprawdę stronnik K on d eu sza7.

Nie ulega w ątpliw ości, że następnie w chodzili Pacowie w ścisłe kontakty z księciem Karolem Lotaryńskim , który, jak wiadom o, również był pretendentem do tronu polskiego, i obiecyw ali poprzeć jego k an dydaturę8.

Bardzo trafnie oceniał politykę Paców w ytraw ny znawca stosunków polskich, rezydent brandenburski Scultetus. W jednej ze sw oich relacji dyplom ata ten pisał, że zachowują oni neutralność, obserwują rozw ój sytuacji, aby w decydującej chw ili odegrać rolę przysłow iow ego języczka u w a g i9. Na pole elekcyjne p od W ar­ szawą przyszli w ięc P acow ie i ich stronnicy jako neutralni, podczas gdy ich główni przeciw nicy na Litw ie, Radziw iłłow ie oraz ich adherenci, zdecydow anie popierali

Neuburga 10.

Słusznie napisał niedawno Aleksander Codello, że ,,w kołach dyplom atycznych u cichły teraz [tj. tuż przed elekcją — ZW] podejrzenia pom aw iające P aców o sprzy­ janie kandydaturze m oskiew skiej” u .

Nie ulega wątpliw ości, że m iędzy innymi zrażała Paców do „M oskw icina” duża nieruchliw ość Aleksego M ichajłow icza w staraniach o tron Piastów, Jagiello­ nów i W azów, spowodow ana, jak przypuszczam y, niepowodzeniam i dyplom atycz­ nym i zm ierzającym i do uzyskania poparcia dla kandydatury rosyjskiej w Polsce ze strony obu linii H absburgów 12.

N ajdobitniej w yraz tym nastrojom dał czołow y zwolennik Paców, Aleksander H ilary Połubiński, w liście do podkanclerzego i hetmana polnego litewskiego M ichała Kazim ierza Radziwiłła, pisanym pod koniec listopada 1668 r. Oto jego słow a: „Jest niektórych inclinatio na Moskala, ale ów sam leniwo jakoś ożywa

się, ale nie w szystkich vota na to [tj. w ybór Rom anow a — ZW] concurrunt” 13. Wszystko to, co pow iedzieliśm y w yżej, nie zmienia w niczym faktu, że jednak P acow ie prow adzili wyraźną politykę kokietow ania M oskwy, że szczerze nie szcze­ rze (raczej to drugie!), ale wyraźnie opow iadali się za kandydaturą moskiewską, ściślej m ów iąc za osobą carewicza A leksego A leksiejew icza. Tyle, że nie robili tego jaw nie, starając się na zewnątrz zachować postaw ę neutralną.

A k cja P aców w tym kierunku zaszła jednak tak daleko, że nawiązyw ali oni bezpośrednio kontakty z różnej rangi dyplom atam i carskim i, z którym i niew ątpli­

5 D e p e s z a B o n z y ’ e g o z w a r s z a w y 30 m a r c a 1668, A r c h i v e s d e s A f f a i r e s E tr a n g è r e s P a r is , P o l o g n e 28, f o l . 107 п п .; Z . W ó j c i k , M i ę d z y t r a k t a t e m , s. 143. 6 L is t K r z y s z t o f a P a c a d o ...? z W a r s z a w y 27 w r z e ś n ia 1668, o r . B C z . 414, n r 10, s. 136. 7 E . S z r a u r ł o , p o . c i t ., s. 293—294; p o r . Z . W ó j c i k , o p . c i t ., s. 141. 8 Z o b . b a r d z o c i e k a w y d o k u m e n t — A r t i c l e s a c c o r d é s à M . l e C h a n c e li e r P a c h [s ] e n ľ a n 1669 p o u r l ’ é l e c t i o n d e P o l o g n e e t s e s a d h e r a n s a v e c le s m in u t e s d e s e x p e d i t i o n s à f a ir e , F a it à T a r n o w s k i e G o r y , le 5 d é c e m b r e 1668, H a u s -, H o f - u n d s t a a t s - a r c h iv , W ie n , D a s L o t h r i n g i s c h e H a u s a r c h iv , F a s z , 32, T e i l 3, n r 59. P o r . Z . W ó j c i k , l o c . c it . 9 A . C o d e l l o , o p . c it ., s. 925. io T a m ż e . і» T a m ż e . із Z . W ó j c i k , P o s e l s t w o r o s y j s k i e d o H i s z p a n i i , s. 171. із A . H . P o ł u b i ń s k i d o M . K . R a d z iw ił ła , b . m . 27 li s t o p a d a 1668, o r . A G A D , A r c h . R a d z . V , t e k a 271, n r 12080; p o r . Z . W ó j c i k , M i ą d z y t r a k t a t e m , s. 142. P r z e g l ą d H i s t o r y c z n y — 10

(4)

146 Z B I G N I E W W Ó J C I K

w ie om aw iali sprawę w yboru Rom anowa na tron polski. O jednej takiej akcji pisaliśm y niedawno u.

W ielcy posłow ie m oskiew scy do Polski, Bogdan Ordin-Naszczokin i Grigorij. Bogdanow, którzy baw ili w W arszawie na przełom ie 1667 i 1668 r. w celu odebra­ nia przysięgi królew skiej na traktat andruszowski, próbow ali pozyskać dla swego- w ład cy kanclerza w ielkiego litew skiego Krzysztofa Paca, składając mu zupełnie niedwuznaczne oferty. K anclerz odpow iedział wpraw dzie, że gotów jest służyć c a r o w i15, ale dekleracja ta miała raczej grzecznościow y charakter i w idać było,. że kanclerz nie zamierza w yciągnąć zbyt daleko idących w niosków ze złożonych mu propozycji.

W drodze pow rotnej do swego kraju posłow ie m oskiew scy zostali p rzy jęci w M ereczu przez hetmana M ichała Paca 26 stycznia 1668. Hetman i jego o ficero­ w ie p odejm ow ali (posłów cara Aleksego w yjątk ow o serdecznie i z honorami. Prze­ prow adzili z nimi jakieś rozm ow y, których treści niestety nie znamy. Wzmiankę o tym, że rozm ow y odbyły się, znajdujem y w statiejn ym spisku poselstwa N aszczo- kina i B ogd a n ow a 16. M ożem y się tylko domyślać, że m ow a była o elek cji i kan­ dydaturze m oskiew skiej do korony polskiej. Hetman zapewne zadeklarował się w obec posłów carskich jak o gorliw y partyzant R om anowów. E nuncjacje jego zostały też zapewne przyjęte przychylnie przez dyplom atów rosyjskich i zrefe­ row ane po pow rocie ich do M oskwy, co nastąpiło w dniu 19 lutego s. s . 17

Tymczasem dw ór carski podjął już, jak wiem y, inicjatyw ę w kierunku uzy­ skania poparcia dla sw ych planów dynastycznych w obec Polski, zarówno na Z a­ chodzie Europy i w pew nym stopniu w Rzeczypospolitej. Inicjatyw a ta, tzn. p osel­ stwa rosyjskiego do W iednia i M adrytu oraz próba w ysondow ania opinii w ielk ich posłów polskich baw iących pod koniec 1667 roku w M oskwie — Bieniewskiego, Brzostowskiego i Szmelinga, została przez nas niedaw no om ów iona 18, nie ma w ięc tu potrzeby w racać do niej. C hcielibyśm y natomiast zw rócić uwagę czytelników na pewne nowe nie znane dotychczas m ateriały19, które rzucają ciekaw e światło na politykę P aców w obec kandydatury Rom anow ów w okresie w alki o tron polski w latach 1668— 1669.

Chodzi tu o akta poselstwa poddiaczego posolskiego prikazu Stiepana Połkow a na Litw ę w marcu i kwietniu 1668 r . 20 P ołk ow odpraw iony został z M oskw y jeszcze w końcu lutego (28 lutego s. s.), ze Smoleńska zaś wyruszył w dalszą drogę 7 m ar­ ca s. s .21, w W ilnie zjaw ił się 25 tegoż m iesią ca 22.

O ficjalnie zasadniczym celem m isji P ołkow a było doręczenie królow i polskie­

14 z . W ó j с i K, M i ę d z y t r a k t a t e m , s. 123, 15 C e n t r a ln y j G o s u d a r s t w ie n n y j A r c h iW B r ie W n i c h A k t ó w (C G A D A ), P o s o ls k i j P r ik a z , S n o s z e n ij a R o s s ii s P o l s z e j , f o n d 79, k n . 117, f . 211. ie T a m ż e , f . 233. 17 Z. W ó j c i k , M i ę d z y t r a k t a t e m , s. 123. їв z . W ó j c i k , M i ę d z y t r a k t a t e m , s. 87— 89 i t e n ż e , P o s e l s t w o r o s y j s k i e d o H i s z ­ p a n i i . 19 M a t e r ia ł y t e n ie b y ł y m i n i e s t e t y z n a n e p r z e d n a p is a n ie m c y t o w a n e j m o n o g r a f i i ( M i ę d z y t r a k t a t e m a n d r u s z o w s k i m a w o j n ą t u r e c k ą ) m im o , ż e z g o d n ie z p o d a n y m t e m a ­ t e m o t r z y m a łe m za p o ś r e d n i c t w e m N a c z e ln e j D y r e k c j i A r c h i w ó w P a ń s t w o w y c h c e n n e i b o _ g a t e m i k r o f i l m y z z e s p o łu P o s o ls k i e g o P r ik a z u p r z e c h o w y w a n e g o w C e n t r a ln y m A r c h iw u m P a ń s t w o w y m A k t D a w n y c h w M o s k w ie . D o p i e r o w c z a s ie p o b y t u w M o s k w ie z im ą i w i o ­ s n ą 1968 r o k u u d a ło m i s ię d o t r z e ć d o i n n y c h a k t z a w i e r a j ą c y c h r ó w n ie ż m a t e r ia ł y d o s t o ­ s u n k ó w p o l s k o - r o s y j s k i c h p o r o k u 1667. 29 C G A D A , f o n d 79, P o s o ls k i j P r ik a z , D i e ł a P o l s k i j e 1668 g ., n r 7. 21 O t p r a w l i e n i je w W i ln o p o d d j a c z e g o S t ie p a n a P o ł k o w a к g ie t m a n u P a c u , C G A D A , f . 1, 10. 22 P o ł k o w d o A . Ł . O r d in a -N a s z c z o k in a , W iln o 16 k w ie t n i a s. s. 1668; C G A D A , lo c * c ił , f . 3.

(5)

M I S J A P O Ł K O W A . N A L I T W I E 1668

147

mu gram ot w sprawie proponow anego przez Rosjan zjazdu w K u rla n d ii23. Jednakże obok tej urzędowej m isji zlecono mu w M oskwie drugą, nieoficjalną, ale bez w ąt­ pienia ważniejszą. Oto w iózł on list ówczesnego w ybitnego kierow nika rosyjskiej p olityki zagranicznej,. A fanasija Ław rentiew icza Ordina-Naszczokina do hetmana Michała Paca, z którym P ołk ow miał się osobiście zobaczyć. List Naszczokina obok spraw pryw atnych poruszał również zagadnienia p a ń stw ow e24. K ierow nik p osol- skiego prikazu prosił w sw ym piśmie hetmana w ielkiego litewskiego, aby ten udzielił pom ocy Rosjanom przeciw zdradzieckim Kozakom , którzy buntują się zarówno prze­

ciw carow i jak i p rzeciw królow i p olsk iem u 25.

Należy się jednak domyślać, że list Naszczokina był 'przynajmniej częściow o pretekstem. Chodziło zapewne o to, aby nawiązać z Pacami kontakty w sprawie uzyskania ich poparcia dla kandydatury m oskiew skiej. O ficjalnie nic na ten temat nie napisano, gdyż rząd carski postępow ał w tej kwestii niezw ykle ostrożnie. Jed­ nakże zachęta ze strony Paców , a szczególnie hetmana w ielkiego litew skiego, jaką przyw ieźli z Merecza wspom niani przez nas posłow ie, Bogdan Naszczokin i G rigo­ rij Bogdanow, była tak obiecująca, że P ołkow otrzym ał praw dopodobnie polecenie przeprowadzenia rozm ów w tej sprawie.

7 lub 8 kwietnia n. s .26 P ołkow spotkał -się z M ichałem Pacem w Oranach, 10 m il od Wilna. Posłannik m oskiew ski miał ze sobą dwie gram oty cara Aleksego do Jana Kazimierza. P oprosił Paca, aby je m ożliw ie jak najszybciej przesłał do króla, co też hetman bez zwłoki u cz y n ił27. Równocześnie przesłał sw oje pism o do Jana Kazimierza, w którym prosił króla o ustosunkowanie się do dezyderatów wyrażonych w liście do Naszczokina. Chodziło o udzielenie pom ocy Rosjanom przeciw Kozakom . Hetman zadecydow ał także, że P ołk ow pozostanie u niego do cza­ su otrzymania odpow iedzi k ró le w sk ie j2S.

T egoż dnia posłannik m oskiewski był na obiedzie u hetmana. Nawiązała się długa rozmowa. Poruszono w niej sprawę tzw. zdrady Brzuchowieckiego, tj. jego zerwania z M oskwą i przejścia na stronę tu reck o-tatarsk ą29. Pac z najw yższym oburzeniem m ów ił o licznych ofiarach w śród carskich „ratnych ludzi” , jakie p o ­ ciągnął za sobą bunt hetmana Lew obrzeżnej Ukrainy. Nie om ieszkał przy tym dodać, że do zdrady tej nie doszłoby, gdyby K ozacy znajdow ali się pod władzą królewską.

Następnie hetman poinform ow ał Połkow a, że o przejściu lew obrzeżnych K oza ­ k ów na stronę turecko-tatarską pisał do niego kilka tygodni tem u hetman w ielki koronny Jan Sobieski. W liście tym doniósł on m iędzy innymi, iż w związku z w y ­ darzeniami na Urainie sułtan turecki trzyma w gotow ości 50 tysięcy żo łn ie rz y 3“.

23 т. K o p r e j e w a, Starania R osji o sojusz ek on om iczn y z Polską w w alce z władz­ tw em szw edzkim na Bałtyku (P r o jek t zwołania k on feren cji w Kurlandii w 1668 roku), K H L X V I , 1959, z. 1, S. 66. 24 P o ł k o w d o A . Ł . O r d in a - N a s z c z o k in a , W i ln o 16 k w ie t n i a 1668. 25 M ic h a ł P a c d o A . Ł . O r d in a -N a s z c z o k in a , W i ln o 16 k w ie t n i a 1668, k o p i a r u s k a , C G A D A , l o c . c it . 26 P o ł k o w w l i ś c i e d o A . Ł . O r d in a -N a s z c z o k in a (C G A D A , l o c . c i t .) , p o d a j e d a t ę 28 m a r ­ c a s. s. t j . 7 k w ie t n ia n . s. N a t o m ia s t P a c w s w y m l i ś c i e d o N a s z c z o k i n a (t a m ż e ) p is z e , ż e m ia ł o t o m ie j s c e 8 k w i e t n ia . 27 M ic h a ł P a c d o A . Ł . O r d in a -N a s z c z o k in a , C G A D A , l o c . c i t .; P o ł k o w d o t e g o ż , l o c . c it . 28 T a m ż e . 29 o t z w . z d r a d z ie B r z u c h o w i e c k i e g o p is a li o s t a t n io O . M , A p a n o w у с z, Zaporizka Sicz u b orotb y p roty tu reck o-ta ta rsk oj agresii 50—70-i rok i X V II st., K y i w 1961, s. 213 n.

i Z . W ó j c i k , Miądzy traktatem andruszowskim a w ojną turecką, s. 174 n.

30 O p is r o z m o w y m ię d z y P a c e m i P o ł k o w e m w e d ł u g l i s t u P o ł k o w a d o A . Ł . O r d in a - - N a s z c z o k in a , W iln o 16 k w i e t n ia s . s. 1668, C G A D A , f o n d 79, P o s o ls k i j P r i k a z , D ie ła P o l - s k ij e , 1668 g o d , n r 7, f . 3 n .

(6)

148 Z B I G N I E W W Ó J C I K

Posłannicy c a r s c y 31 — ciągnął dalej Pac — nie zdążyli przybyć do W arszawy na sejm , który został zerwany jeszcze przed ich przyjazdem do stolicy Polski. Do zerwania sejm u doszło dlatego, że P olacy nie chcieli w ogóle w idzieć posłów króla francuskiego. To w ystąpienie hetmana możemy uznać za pierwszą aluzję do spraw elekcyjnych — polityka francuska w ogóle, a na tym odcinku specjalnie, spotyka się z w rogim nastawieniem w R zeczypospolitej.

Bezpośrednio po tym oświadczeniu Pac wzniósł (toast za zdrowie obu monar­ chów , następnie zaś za w ojsk a obu krajów . W yraził przy tym życzenie, aby w ojska polskie i rosyjskie złączyw szy sw e siły w ytępiły bezlitośnie K ozaków , którzy są zdrajcam i zarówno w obec P olski jak i w obec R o s ji32. Kończąc s*we niezwykle gw ałtow ne wystąpienie p rzeciw Kozakom , hetman litew ski ośw iadczył, że liczne w ojska Rzeczypospolitej stoją na W ołyniu i Podolu i czekają tylko rozkazu królew ­ skiego, aby ruszyć na Ukrainę.

W czasie tej rozm ow y jak i dalszego pobytu w Oranach Pac nie zwracał się do P ołkow a w żadnych sprawach dotyczących elekcji polskiej.

31 marca/10 kwietnia hetmana i posłannika m oskiewskiego w idzim y już w W il­ nie 3S. 11/21 kwietnia odw iedził P ołkow a sługa hetmański niejaki Z a w isza 34. Roz­ m aw iali o sprawach wew nętrznych R zeczypospolitej, przede wszystkim zaś o zer­ waniu sejmu. Zawisza, podobnie jak jego m ocodaw ca, głów ną przyczynę zerwania sejm u w idział w intrygach francuskich. Szlachta nie chce w idzieć posłów króla francuskiego, a niektórzy senatorowie w zięli od Ludw ika X IV 1,5 min złp za popar­ cie kandydatury Kondeusza na tron polski. A le zapłacą za to drogo, albowiem R zeczpospolita zechce zapewne ukarać ich za to śmiercią 35.

Ta gw ałtow na deklaracja antyfrancuska, złożona przez sługę pacowskiego w ob ec Połkow a, może być uznana za następny krok ze strony w ielm ożów Litew­ skich zm ierzający do jaw nego opowiedzenia się za kandydaturą Romanowa.

To zaś nastąpiło praw ie d w ” tygodnie później. 23 kwietnia/3 m aja przyszedł do Połkow a, który w ciąż jeszcze baw ił w W ilnie oczekując odprawy poselskiej, pisarz hetmański Jan Kozłow ski. Z polecenia Paca oznajm ił on dyplom acie m os­ kiewskiem u, że król nadesłał pocztą odpowiedź na dwie gram oty carskie p rzy­ wiezione przez P ołkow a i w ręczone hetmanowi litew skiem u z prośbą o przeka­ zanie adresatowi. Pismo królew skie zawiezie do M oskw y Połkow , <w związku z czym dostatnie niezwłocznie odprawę poselską 3e.

Następnie K ozłow sk i poruszył różne sprawy, przede wszystkim zaś m ów ił o potrzebie pom ocy ze strony cara dla R eczypospolitej. Niechaj w ojska m oskiew ­ skie przekroczą Dniepr i połączą się z w ojskam i koronnym i przeciw zdrajcom - -K ozakom . W ojska litew skie nie otrzym ały niesitety rozkazu wymarszu, gdyż skarb zalega z należną im za p ła tą 37. Niech w ięc car A leksy napisze rychło do króla w tej

31 I w a n A k i n f i j e w i J a k ó w P o z d y s z e w , k t ó r z y w y r u s z y l i z M o s k w y n a p o c z ą t k u l u ­ t e g o . O i c h m is j i z o b . N . N . B a n t y s z - K a m i e n s k i j , Obzor wnlesznlch snoszenii Rossii

(p o 1800 god), c z . 3, M o s k w a 1897, s. 140; Z . W ó j c i k , M iędzy traktatem , s. 167— 168. 32 , , --- А изменниковь де черкась надобно имь обоимь великимь государем совокупя войска свой нео-оставливая нхь впреды сечь и высеч чтоб места ихь были пусты потому что они собаки обоимь великимь государем нашимь присяги свое никогда не додерживают и учинили они то себе на последнюю згубу--- ” P o ł k o w d o A . Ł . O r d in a -N a s z c z o k i n a , C G A D A l o e . c i t .; M i c h a ł P a c d o t e g o ż z W iln a , 16 k w i e t n i a 1668, C G A D A l o c . c i t .; p o r . S. M . S o ł o w i e w , Istoria Rossii t. V I , s. 372. 33 D a t a p r z y b y c i a P a c a i P o ł k o w a d o W iln a są p o d a n e p r z e z P o ł k o w a w j e g o r e la ­ c j a c h r ó ż n i e . W j e d n e j 5 k w i e t n i a s. s ., w d r u g i e j z a ś 30 i 31 m a r c a s. s. 34 (S t a t ie j n y s p i s o k P o ł k o w a ) , P o s o l s k i j P r i k a z , D ie ła P o l s k i j e , 1668 g o d , n r 7, f. 10 n . 35 T a m ż e , f . 16. зв M o s k w a b y ł a j u ż b a r d z o z a n i e p o k o jn a p r z e d ł u ż a j ą c y m s ię p o b y t e m P o ł k o w a u P a ­ c a , t a k ż e z p o l e c e n i a c a r s k i e g o u d a ł s ię d o W iln a k p t . J a k ó w M a r t y n o w . W id z ia ł s ię o n z P o ł k o w e m i p r z y w i ó z ł o d n i e g o l i s t w y j a ś n i a j ą c y p o w o d y , d la k t ó r y c h h e t m a n l it e w s k i z a t r z y m a ł g o d ł u ż e j. O t p r a w l e n i j e w W i ln o ..., f . 1 n .; (M is ja k p t . M a r t y n o w a ) , t a m ż e , f o l . 27— 28.

(7)

M I S J A P O Ł K O W A N A L I T W I E 1668

149

sprawie gramotę. Gdy i w ojsk a litew skie ruszą się, niech car w ypłaci im odpow ied­ nią sumę pieniężną. Będzie to z korzyścią dla interesów carskich.

I tutaj następuje niew ątpliw ie najciekaw szy fragm ent poselstwa Połkowa, zanotowany w jego statiejn ym spisku. W aga tego dokumentu nie tylko dla polityki Paców w okresie przedelekcyjnym , dla ich polityki w obec M oskwy, ale w ogóle dla dziejów tego pasjonującego w ydarzenia politycznego, jakim była walka o k o ro ­ nę polską w latach 1667— 1669 jest tak istotna, że zdecydow aliśm y się na jego publikację. Dokument ten świadczy, że Pacow ie zadeklarow ali się otw arcie w obec M oskw y jako zw olennicy kandydatury Romanowa. Rzeczą znamienną jest poza tym, że chociaż hetman w ielki litew ski nie uczynił tego osobiście w obec posłan- nika carskiego, lecz w ysłał doń swego podw ładnego, to następnie wszystko to, co Kozłow ski powiedział, potwierdził.

Zebraw szy tak cenne dla swego m onarchy w iadom ości, Stiepan P ołk ow opuścił W ilno 27 kwietnia s. s. W Smoleńsku zjaw ił się 7 maja s. s. Car A leksy z oferty hetmana Paca nie skorzystał i ostatecznie ani kandydatury sw ojej, ani sw ego syna nie zgłosił. Tak w ięc i tym razem starania Rom anow ów o tron polski zakoń­ czyły się niepowodzeniem .

W M oskwie zapewne przejrzano grę Paców, być m oże pod w pływ em przestróg płynących z P o ls k i38. W każdym bądź razie znamienny jest następujący fakt: ■ w czasie rokow ań polsko-m oskiew skich w stolicy R osji w końcu 1671 i w pierw ­ szych miesiącach 1672 roku wysunęli Rosjanie m. in. zarzut, że strona polska gw ałci system atycznie porozum ienie andruszowskie w sprawie tytulatury przysłu­ gu jącej carowi. W śród winnych tej .niemalże crim en laesae maiestatis w ym ienili Rosjanie i hetmana M ichała P a c a 39.

A oto tekst dokumentu zaw ierającego relację z koń cow ej fazy rozm ow y K oz­ łow skiego z Połkowem .

S tatiejn yj spisok poselstw a poddiaczego Stiepana Połkow a do hetmana

w. litew skiego Michała Paca, k w iecień 1668 ((fragment).

Or. C entralnyj Gosudarstw iennyj A rchiw D riewnich A k tów w M oskw ie, f. 79, P o- solskij Prikaz, Dieta P olskije, 1668 god, nr 7, fol. 17— 19.

— А и тот гетмань40, приказал ему Степану41 сказат. Литовскому де войску и для того Царвского Величества42 к войскамь указу нет, потому что Королевское Величество43 не учинил того чтоб на коруне полской быт князю Дикондиушу44. И ныне желает он КВ-во на коруну полскую Найбурчика45, на чем есть стоят и желаютже Швед, Брандебурчикь, Французже обирает себе приятеля тогож Найбурчика. Швед для Лифлянть, Брандебурчикь для Прус, чтоб у него не отнято было, Французже лдя того чтоб иметь с той стороны на цесаря приятеля своего ево Найбурчика. И хотят де они того Найбурчика гвалтом войсками на коруну полскую припровадит в августе и для того ныне сейму вскор.е не складают по- каместа они замыслы свои исполнят. Да тогоже де Найбурчика желают и воеводство ве- ликополские и некоторые санаторы корунные при короле. А арцыбискупь де гнездипский46 и инные санаториж корунные, такоже воеводства все за z o b . c i e k a w y d o k u m e n t p t . P r z e s t r o g a p e w n a o d n i e k t ó r y c h — z K o r o n y i W K s L i- t e w s k i e g o C a r o w i M o s k ie w s k ie m u p o s ia n a , k t ó r e j ż y c z l i w y s y n o j c z y z n y ż y c z l i w y m s y n o m k o m u n i k o w a ł , o m ó w i o n y p r z e z e m n i e w p r a c y Miądzy traktatem , s. 143 n. з» T a m ż e , s. 284. 40 Michał Pac. 41 Połk ow owi.

J2 Cara A leksego M ichajłowicza.

43 Jan Kazimierz.

44 K ondeusz (Ludwik II Condé, ks. Bourbon).

45 Ks. Filip W ilhelm Neuburski. 40 M ikołaj Praźmowski.

(8)

150 Z B I G N I E W W Ó J C I K русские по Вислу реку и Литва вся желают на коруну полскую ЦВ-ва сына Государя Царе­ вича и Великого Князя Алексея Алексеевича47. Да онже писар48 по гетманскому приказу говорил. Да и то мыслят о посылке литовских войскь чтоб литовские войска случившися ЦВ-ва с войски сына ЕЦВ-ва на коруну полскую не припроводили и околоб Найбурчика темь не прешкодили. И был тот шлятичь поехал к гетману. Да онже писар приезжал апреля вь RE день49 и говорил гетманским словом писал де к нему гетману ныне из маетностей ево с пруской границы ево гетманской урядник, Бран- дебурчикь припровдила заметного войска ЗІ50, и поставил на своей границе а пруские все готовыж, а чаят что для того Найбурчика, а естли и Швед к темже войскамь похочет свои войска послать для тогох Найбурчика и чтоб де БВ-во имел в то время войска свои послать на Лифлянты и тому перешкодить. А у Французжа де с цесарем римским война будеть вскоре. И цесар де на Французжа наведет Ишпана. И ему де Французжу около Найбурчика не коли радеть а з Брандебурчиком де они ведають что е учинить. А в тобы де время имел ЦВ-во промысль на коруну полскую о сыне своемь Государе Царквиче потому что имеет по себе Литву и воеводства все по Вислу и некоторых сенаторей. И о том бы де ЦВ-во изволил послат на сейм послов своих обещая на коруну полскую сына своего Государя Царевича51 и что с нимь будет обещат и о том с ними наказал а сеймь будеть в августе. А онже писарь говорил чтоб де ЕЦВ-во изволил отписат к великому гетману Сабескому чтоб и он будучи на сейме желал Егоже ЦВ-ва сына на коруну полскую —

Następuje wzm ianka о tym, że hetman Рас otrzym ał z tegoż samego źródła w iadom ość, iiż pasza sylistryjski stoi pod Tehinią naid granicą w ołoską z 5 tysią­ cami ludzi. — И апреля вь KS52 по присилке от гетмана был онь Степань у него гетмана на отпуске. И при отдаче к ЦВ-ву КВ-ва грамоты говорил онь гетмань ему Степану что приезжал де к нему Степану писарь ево гетманский Янь Козловский и говориль. И то де все говорил по ево гетманскому приказу. И чтоб де онь Степан то все росказал ЦВ-ва боярину Афонасю Лавретоевичю. И простят с нимь гетманомь поехал в Вилно — 47 A l e k s y A l e k s i e j e w i c z , n a j s t a r s z y s y n c a r a A l e k s e g o M i c h a j l o w i c z a i j e g o p i e r w s z e j ż o n y M i ł o s l a w s k i e j . U r o d z o n y w r o k u 1653, z m a r ł w 1669. 48 j a n K o z ł o w s k i , r o z m ó w c a P o ł k o w a . 49 25 k io ie tro ia s. s . O z n a c z e n i a d a t w e d ł u g d a t a c j i b i z a n t y j s k ie j . 50 n t y s i ę c y . si P a s s u s t e n w y r a ź n i e w s k a z u j e , ż e P a c o w i e ż ą d a l i , a b y c a r A l e k s y s t a n ą ł o f i c j a l n i e d o w a l k i e l e k c y j n e j z g ł a s z a j ą c k a n d y d a t u r ą c a r e w i c z a A l e k s e g o A l e k s i e j e w i c z a . J a k w i a ­ d o m o c a r j e d n a k te g o n i e u c z y n i ł , c o z r a z i ł o d o n i e g o w i e l u j e g o z w o l e n n i k ó w w P o ls c e . A l e k s y M i c h a j ł o w i c z d ą i y ł d o t e g o , a b y P o l a c y s a m i z w r ó c i l i s i ę d o ń o f i a r u j ą c k o r o n ę j e g o s y n o w i . 52 26 k w i e t n i a . a W t e k ś c i e : припроводить.

Cytaty

Powiązane dokumenty

istotne są również czynności wykonywane po zakończeniu szczotkowania zębów. rutynowo za- leca się płukanie jamy ustnej wodą w celu usunię- cia osadu i unikania połykania

• The pressure exerting on the soil as a function of time • The shear plane change during jetting as a function of time • The soil wall texture (nerves), which shows the

Microstructure Study of Pulsed Laser Beam Welded Oxide Dispersion-Strengthened (ODS) Eurofer Steel.. Fu, J.; Richardson, I.M.;

Pracownia jest przy Wydziale Nauk Społecznych Akademii i mieści się w Pałacu Staszica przy ul.. Nowy

Historia, jurisprudencia, doctrina, normativa, magisterio, interdisciplinariedad y psicopatologia incidentes en

Wkrótce, w ramach akcji „Ewa”, rozpoczęła się zakonspirowana ewakuacja żołnierzy polskich do Francji i Anglii oraz do ośrodków formowania się polskich wojsk na

Spełniając tę misję, przyczynia się do re­ alizacji posłannictw a, które pow ierzył Stw órca ludzkości całej, a jest nim postęp n a podstaw ie harm onii i