• Nie Znaleziono Wyników

ogólnopolskich w 2008 roku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "ogólnopolskich w 2008 roku "

Copied!
35
0
0

Pełen tekst

(1)

Cena 25 z³

PROF. DR HAB. MACIEJ MROZOWSKI Telewizyjne programy informacyjne – polskie i zagraniczne (analiza porównawcza) DR HAB. WIES£AW SONCZYK System medialny: zakres – struktura – definicja DR ARTUR TRUDZIK Pierwsza dekada dzia³alnoœci Polskiego Ruchu Wolnoœciowego „Niepodleg³oœæ i Demokracja”.

Wspó³czesna perspektywa badawcza

DR MAREK PALCZEWSKI Definicje i koncepcje newsa w tradycji anglosaskiej.

Przegl¹d i próba klasyfikacji

Redakcja „Studiów Medioznawczych” informuje, ¿e od nr 4 (19) 2004 artyku³y i materia³y s¹ dostêpne w wersji anglojêzycznej na stronie internetowej http://sm.id.uw.edu.pl

(2)

KEY WORDS frequency lists, frequency, quantity analysis,

discourse, dailies, narration

SŁOWA KLUCZOWE

listy frekwencyjne, frekwencja, badanie ilościowe, dyskurs, dzienniki, narracja

ABSTRACT In 1972, the nestor of Polish media studies, professor Walery Pisarek, published Frekwencja wyrazów w prasie: wiadomości, komentarze, reportaŜe (Word frequency in press:

news, commentaries, reports). Since then, no such study has been carried out, regarding word frequency in the press after 1989, until this research project. This paper presents the result of

the project, carried out by members of Koło Naukowej Obserwacji Polskich Mediów (Scientic

Observation of Polish Media Circle) at Warsaw University regarding the vocabulary used by national broadsheet dailies in 2008. It can be said

that the results obtained do not only credibly reflect the language used by the dailies in building

narration of the presented reality but are also a compelling diagnosis of media discourse, in which broadsheet newspapers play a leading role.

STRESZCZENIE

W 1972 r. nestor polskiego medioznawstwa prof.

Walery Pisarek wydał ksiąŜkę pt. Frekwencja wyra- zów w prasie: wiadomości, komentarze, reportaŜe.

Natomiast nie przeprowadzono analogicznego ba- dania frekwencji wyrazów dla polskiej prasy po 1989 r. W prezentowanym raporcie badawczym członkowie Koła Naukowego Obserwacji Polskich Mediów im. Stefana Kisielewskiego na Uniwersy- tecie Warszawskim przedstawiają wyniki projektu badawczego, dotyczącego uŜywanych wyrazów w działach krajowych ogólnopolskiej, prestiŜowej prasy codziennej (ang. broadsheet) w 2008 r. Wyniki list frekwencyjnych współczesnej prasy zestawione w tabele i wykresy pozwalają nie tylko wiarygodnie opisać język, jakim posługują się dzienniki, budując przed oczyma swoich czytelników określoną narra- cję świata przedstawianego, ale równieŜ postawić zajmującą diagnozę dyskursu medialnego, w którym prestiŜowe gazety odgrywają przemoŜną rolę.

TOMASZ GACKOWSKI, MARCIN ŁĄCZYŃSKI

Listy frekwencyjne dzienników

ogólnopolskich w 2008 roku

– raport badawczy Frequency lists

from national

dailies in 2008 –

a research report

(3)

K

oło Naukowe Obserwacji Polskich Mediów im. Stefana Kisielewskiego, działają- ce od blisko trzech lat przy Instytucie Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego, w ciągu ośmiu miesięcy 2008 r. przeprowadziło projekt Listy frekwencyjne w dzienni- kach ogólnopolskich1. Badanymi gazetami były: „Dziennik Polska Europa Świat”,

„Rzeczpospolita”, „Gazeta Wyborcza”, „Nasz Dziennik” i „Trybuna”.

Co to są listy frekwencyjne? Są to ustrukturyzowane listy słów, które padają w tek- stach zaliczonych do korpusu badawczego, wraz z liczbowym oznaczeniem częstotli- wości ich występowania. Zakładamy, Ŝe to, jakim językiem prasa nazywa i opisuje rzeczywistość, ma realne przełoŜenie na procesy społeczne, państwotwórcze, demo- kratyzacyjne czy obywatelskie. Dlatego teŜ rzetelna, ilościowa diagnoza kodu gene- tycznego języka ogólnopolskiej prasy wsparta analizą jakościową wyników moŜe po- zwolić lepiej dostrzec sens dyskursu publicznego, jego znaczenie, strukturę, a nawet – pod pewnymi rygorami – rezonans społeczny.

Pierwszy projekt list frekwencyjnych w wybranych polskich czasopismach zrealizo- wał prof. Walery Pisarek, na początku lat 70., czego efektem była ksiąŜka Frekwencja wyrazów w prasie: wiadomości, komentarze, reportaŜe2. Do tej pory nikt nie podjął się przeprowadzenia analogicznego badania dla dzisiejszych tytułów prasowych. Wraz z naszym kołem naukowym postanowiliśmy stworzyć listy frekwencyjne ze wszystkich ogólnopolskich dzienników w 2008 r. ZałoŜenia badania były następujące. Do próby badawczej trafiło po sześć numerów z kaŜdego tytułu prasowego. Powodowane było to

1W projekcie list frekwencyjnych brali udział wszyscy członkowie Koła Naukowego Obserwa- cji Polskich Mediów im. Stefana Kisielewskiego, działającego przy Instytucie Dziennikarstwa UW:

Aleksandra Balcerzak, Joanna Dziedzic, Mateusz Golianek, Marcin Kasprzak, Łukasz Majchrzyk, Aleksandra Postek i Marcin Wieczorkowski.

2W. Pisarek, Frekwencja wyrazów w prasie: wiadomości, komentarze, reportaŜe, Kraków 1972.

(4)

faktem, iŜ w normalnym, nieświątecznym tygodniu kaŜdy z dzienników ogólnopolskich publikuje sześć wydań. Warstwowy dobór próby badawczej uniemoŜliwił znalezienie się w korpusie badawczym numerów, które pochodziłyby z tego samego miesiąca. Chcąc wyeliminować ryzyko nadreprezentacji jakichś słów i tematów związanych z potencjal- ną, informacyjną „modą” w dziennikach, ustaliliśmy, Ŝe dobór próby zostanie przepro- wadzony dwuwarstwowo i dwuetapowo. Za przedział czasowy losowania próby badaw- czej przyjęliśmy okres od stycznia do listopada 2008 r. W pierwszej kolejności losowa- liśmy dla kaŜdego tytułu sześć miesięcy, z których to miesięcy następnie wylosowaliśmy po jednym wydaniu gazety. W taki oto sposób otrzymaliśmy sześć numerów z kaŜdego analizowanego tytułu prasowego w róŜnych miesiącach niepełnego 2008 r3.

Ogrom pracy przy frekwencyjnym kodowaniu słów oraz potrzeba zróŜnicowania kryteriów badawczych sprawiły, Ŝe postanowiliśmy zbadać tylko działy krajowe wspo- mnianych wydań, czyli działy, w których w większości tytułów dominują teksty infor- macyjne. Korpus badawczy nie obejmował tekstów oznaczonych jako publicystyczne i wywiadów, które znalazły się w działach krajowych, gdyŜ naleŜałoby je rozpatrywać oddzielnie i analizować z innej perspektywy. Tak jak dzienniki przywiązują wagę do swoich pierwszych stron, tak teŜ my potraktowaliśmy je nadzwyczajnie. Frekwencjo- nowaliśmy wszystkie teksty, które znalazły się na pierwszej stronie i które miały do- kończenia na kolejnych stronach, bez względu na dział, w jakim się znalazły. Wyjąt- kiem były znów wywiady i teksty publicystyczne. Tak zwane zajawki na pierwszych stronach równieŜ były frekwencjonowane wraz z dokończeniami.

Po wylosowaniu próby, przeszliśmy do najbardziej czasochłonnej części pracy – frekwencjonowania kaŜdego słowa z osobna, co polegało na: kwalifikowaniu go jako odpowiedniej części mowy, sprowadzania do formy podstawowej (np. w przypadku rzeczowników, przymiotników, zaimków do mianownika, a czasowników do bezoko- licznika), a takŜe na określaniu jego abstrakcyjności/konkretności (rzeczowniki – przy- jęliśmy najprostszą definicję abstraktu – coś, co nie jest poznawalne zmysłowo) czy teŜ nacechowania – negatywny/pozytywny (przymiotniki, przysłówki) (jakościowe kryte- rium). Wynotowywaliśmy równieŜ wszystkie frazeologizmy. Zgodnie z załoŜeniami badania list frekwencyjnych sformułowanymi przez Walerego Pisarka, frekwencjono- waniu nie podlegały nazwy własne, imiona i nazwiska – traktowane jako części zmien- ne w narracji dzienników i niemówiące wiele o kodzie genetycznym języka gazety, spo- sobie opisywania rzeczywistości i jej nazywania. Wystąpienia poszczególnych osób by- ły przez nas zliczane oddzielnie, aby zobaczyć, o jakich wydarzeniach w artykułach, które trafiły do korpusu badawczego, pisały gazety i w kim widziały protagonistę. Po- nadto zastosowaliśmy jakościowe kryterium badawcze, polegające na wynotowaniu

3 Do korpusu badawczego trafiły następujące numery: „Dziennik Polska Europa Świat” – 1–2.03, 5.06, 28.07, 27.08, 30.09, 14.10.2008, „Gazeta Wyborcza” – 8.01, 2–3.02, 4.03, 9.04, 22.09, 24.11.2008, „Nasz Dziennik” – 17.01, 4.02, 26–27.04, 25.06, 18.07, 8–9.11.2008, „Rzeczpospolita” – 16.04, 22.05, 14.07, 4.08, 12.09, 1.10.2008, „Trybuna” – 21.02, 14.04, 17.05, 9.06, 23.08, 3.09.2008.

(5)

tzw. potworków (termin roboczy autorów badania), czyli sformułowań niewolnych od oceny i wartościowania, charakterystycznych dla tekstów publicystycznych, ale niemie- szczących się w standardach warsztatowych tekstu informacyjnego4.

Analiza uzyskanych wyników pozwoliła na kilka ciekawych spostrzeŜeń. NaleŜy jednak odnotować, Ŝe frekwencja słów w „Dzienniku Polska Europa Świat” nie po- wiodła się do końca, gdyŜ wspomniana gazeta ma dwa działy dotyczące spraw Polski, tzw. krajowe. Te działy to Polityka i Kraj. Sztywne kryterium początkowe, iŜ frekwen- cjonujemy teksty informacyjne tylko z działów krajowych, jako najbardziej charakte- rystyczne, jeśli chodzi o język prasy i jej stylebook, kazało nam poddać analizie teksty, które znalazły się w dziale Kraj. Natomiast dział Polityka zawierał teksty w innych ga- zetach znajdujące się w dziale krajowym, gdyŜ pozostałe ogólnopolskie tytuły nie ma- ją takiego rozróŜnienia. Stąd teŜ obserwacje dotyczące „Dziennika Polska Europa Świat” w większości wyników wyraźnie róŜnią się od poczynionych względem pozo- stałych tytułów. Frekwencjonowane teksty rzadko miały charakter polityczny, czę- ściej społeczny i ekonomiczny. Z kolei frekwencjonowanie obu działów, zakładając, Ŝe składają się one tak naprawdę na dział krajowy „Dziennika”, byłoby – w naszym odczuciu – zbyt daleko idącą ingerencją w aprioryczne załoŜenia badania, a w konse- kwencji uniemoŜliwiłoby porównywanie wyników.

Aby moŜliwe było porównanie wyników ze wszystkich tytułów, stworzyliśmy w na- szym badaniu wykresy względnego udziału poszczególnych słów z Top 10 w całej pró- bie dla danej gazety. Dzięki temu przezwycięŜyliśmy trudność w porównywaniu bez- względnych wartości wystąpień danych słów, które pochodzą ze zróŜnicowanych w swej wielkości działów krajowych poszczególnych tytułów.

Kilka uwag o metodzie analizy list

Po zebraniu wyników badania list frekwencyjnych, okazało się, Ŝe nie mamy pro- stych sposobów, Ŝeby porównywać zbiory danych dla róŜnych tytułów. By móc je wia- rygodnie zestawiać, zdecydowaliśmy się przedstawić wyniki kaŜdego słowa z Top 10 danego tytułu jako procent wszystkich wyrazów występujących w próbie dla tego ty- tułu (wyłączając nazwy własne, nazwiska, imiona itp.). Pozwala to uchwycić procen- towe rozkłady i uniwersalne prawidłowości w budowie języka gazet, niezaleŜne od ich tematyki. DuŜa zbieŜność krzywych procentowych pokazała, Ŝe istnieją pewne stałe ilościowe wzory pozwalające identyfikować teksty z poszczególnych tytułów (wyraźne zwłaszcza w przypadku czasowników, partykuł czy zaimków).

Jako pomocnicze narzędzie we wstępnej fazie analizy zastosowaliśmy takŜe mier- nik względnego skoku. Określał on, o ile procent większa jest od poprzedniej kolej- na pozycja na liście Top 10, i pozwalał zidentyfikować podstawowe róŜnice w rozkła- dach słów między tytułami. Ostatecznie jednak został on zastąpiony bardziej uniwer- salną i czytelną miarą procentowego rozkładu słów względem całej próby.

4 Kodeks etyki Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, rozdz. I – Informacje i opinie, www.sdp.pl/kodeks.htm [dostęp: 7.06.2009].

(6)

Rzeczowniki TOP 10

Legenda Abstrakt Konkret

NASZ DZIENNIK RZECZPOSPOLITA TRYBUNA DZIENNIK GAZETA WYBORCZA 1. sprawa 132 rok/r./lata 241 sprawa 62 rok/r./lata 73 rok/r./lata 100 2. rok/r./lata 96 sprawa 131 ustawa 55 procent/proc. 35 prezydent 69

3. rząd 83 prezydent 102 sędzia 54 bank 25 szpital 57

4. poseł 61 komisja 84 rok/r./lata 53 cena 21 dzień 53

5. minister 51 szef 82 rząd 46 złoty/PLN/zł 21 premier 53

6. ustawa 51 sąd 75 praca 41 kraj 19 praca 50

7. prawo 48 prokuratura 73 projekt 40 mieszkanie 19 gazeta 49

8. prezydent 46 rząd 66 sąd 40 osoba 19 minister 48

9. sąd 44 praca 65 prokuratura 38 policja 18 rząd 41

10. premier 43 minister 64 dzień 32 pop-up 18 sprawa 39

(Wszystkie tabele i wykresy w opracowaniu własnym autorów.)

Na pierwszy rzut oka zauwaŜalna jest dominacja słów, które zakwalifikowaliśmy do kategorii „państwotwórczych”, tj. rząd, poseł, prezydent, ustawa, premier. Wska- zuje to na dominację informacji politycznych związanych z funkcjonowaniem pań- stwa w dyskursie dzienników ogólnopolskich, z wyłączeniem „Dziennika Polska Eu- ropa Świat”.

Warto zwrócić uwagę na dwa zwycięskie słowa – „rok” i „sprawa”. O ile wysoka liczba wystąpień rzeczownika „rok” nie budzi wątpliwości – dla dzienników waŜne jest określanie czasu danego wydarzenia, porządkowanie rzeczywistości w czasie, co moŜemy nazwać zjawiskiem „temporalności dzienników” – o tyle intryguje wysoka pozycja słowa „sprawa”. Wydaje się, Ŝe jest to charakterystyczny rys dyskursu dzien- ników ogólnopolskich. Mianowicie, słowo to słuŜy do wywoływania u czytelnika kon- kretnych skojarzeń z danym wątkiem opisu danego zdarzenia wcześniej utrwalonym w świadomości odbiorców gazety. UŜywanie tego słowa wiąŜe się takŜe z maskowa- nym sugerowaniem czytelnikom określonej interpretacji opisywanych wydarzeń. Na przykład, gdy „Gazeta Wyborcza” opisuje jakieś wydarzenie za pomocą skrótów ta- kich jak „sprawa Rywina” czy „sprawa Oleksego”, sugeruje czytelnikowi jego inter- pretację. Odbiorca – zakładany, stały czytelnik „Wyborczej” – ma odtworzyć w swo- jej pamięci określone skojarzenia z tzw. sprawą Rywina czy sprawą Oleksego relacjo- nowaną niegdyś przez „Gazetę Wyborczą”. Dzięki temu odbiorca wie, jak rozumieć informację, natomiast nadawca, puszczając w ten sposób oko do swojego czytelnika, utwierdza go w poŜądanej interpretacji opisywanej sprawy. Stąd teŜ moŜemy zakła- dać, Ŝe czytelnik „Gazety Wyborczej” moŜe inaczej zrozumieć daną informację, gdy dziennikarz np. przyrówna ją do „sprawy Rywina”, niŜ czytelnik choćby „Naszego Dziennika”. W związku z tym moŜna rzec, Ŝe zbitka słowna „sprawa Oleksego” przy- woływana w narracji ogólnopolskich dzienników ma określony zbiór znaczeń/kono-

(7)

tacji, nabiera charakteru idiomu, który jest zrozumiały zgodnie z intencją nadawcy tylko dla czytelników danej gazety.

Warto zauwaŜyć, Ŝe w wynikach „Trybuny” wyraźnie wybijają się takie słowa, jak:

„sędzia”, „sąd”, „prokuratura”. Wynika to z tego, Ŝe „Trybuna” duŜo więcej miejsca niŜ inne tytuły poświęca korporacji sędziowskiej. Odnotujmy, Ŝe w wynikach „Gaze- ty Wyborczej” widoczne jest odchylenie w stronę spraw społecznych – wskazują na to wysokie miejsca takich rzeczowników, jak: „szpital”, „praca” i „dziecko”.

Na wykresie wyraźnie widać, Ŝe najbardziej wyróŜnia się krzywa rzeczowników dla dziennika „Trybuna”. Oznacza to w praktyce tyle, Ŝe słowa z Top 10 „Trybuny” wy- stępują w próbie badawczej relatywnie częściej niŜ w innych tytułach, a sam dyskurs gazety jest mniej zróŜnicowany leksykalnie. Narracja „Trybuny” jest najbardziej jed- nolita. Krzywe pozostałych tytułów są względnie zbieŜne, choć w zakresie miejsc od 3. do 9. widoczne są nieco większe (w przypadku miejsca 5. o 1/3) wartości dla

(8)

„Rzeczpospolitej” i „Gazety Wyborczej”. Relatywnie najczęściej względnie występu- jącym w próbie rzeczownikiem jest „rok” w „Rzeczpospolitej”, który stanowi około 0,84% wszystkich słów uŜytych w tej gazecie. Wykresy (oprócz „Trybuny”) wykazują największą dynamikę spadku po 1. miejscu.

Czasowniki TOP 10

NASZ DZIENNIK RZECZPOSPOLITA TRYBUNA DZIENNIK GAZETA WYBORCZA

1. być 425 być 495 być 219 być 161 być 369

2. mieć 146 mieć 255 mieć 88 mówić 86 mieć 162

3. móc 92 mówić 198 móc 60 mieć 59 mówić 134

4. zostać 78 móc 105 mówić 36 móc 39 móc 91

5. mówić 75 zostać 85 chcieć 35 zostać 39 chcieć 72

6. chcieć 47 chcieć 72 powiedzieć 31 chcieć 17 zostać 69

7. podkreślać 44 dodawać 44 zostać 27 zacząć 11 musieć 35

8. powiedzieć 38 przyznać 42 stać 25 musieć 10 dostać 34

9. poinformować 31 uwaŜać 40 stwierdzić 25 grozić 9 opowiadać 28 10. dotyczyć 19 tłumaczyć 36 poinformować 21 trafić 9 powiedzieć 27

Wśród Top 10 czasowników wyraźnie dominują słowa „być”, „mieć” i „móc”.

Zwycięstwo słowa „być” nie dziwi. W większości zdań uŜywamy przynajmniej raz for- my osobowej tego czasownika. Zastanawia z kolei druga pozycja – słowo „mieć”. Wy- nika z tego, Ŝe dzienniki porządkują świat w kategoriach raczej posesywnych. WaŜne jest to, kto kim jest, co posiada, co ma (np. rację, samochód, opinię). Mniej – co mówi, do czego przekonuje, na co zwraca uwagę. Rzuca się w oczy takŜe słowo

„chcieć”, które zakłada wolicjonalność podmiotów, którym przypisujemy daną posta- wę. Zatem dzienniki interesują się tym, co ktoś chce lub teŜ nie chce. Wydaje się, Ŝe o ile intuicyjnie zakwalifikowalibyśmy do Top 10 słowa odnoszące się do aktów wer- balnych – „mówić”, „powiedzieć”, „podkreślić”, „zaznaczyć”, „przekonywać” – oraz słowa „być” czy „mieć”, o tyle wątpliwe jest to, byśmy wpisali tam słowo „chcieć”.

Zwróćmy teŜ uwagę na wysoką pozycję słowa „musieć” w wynikach „Dziennika Pol- ska Europa Świat” i „Gazety Wyborczej”. Jak zaznaczyliśmy wcześniej, wyniki pierw- szej gazety są zaburzone. Skupmy się jednak na „Gazecie Wyborczej”. Siódme miej- sce w Top 10 słowa „musieć” moŜe wskazywać na to, Ŝe „Gazeta Wyborcza” tak, a nie inaczej formułując swoje teksty informacyjne, przypisuje swoim bohaterom określo- ne postawy i zadania, w których mają się oni odnaleźć i je wykonać.

(9)

W przypadku tego wykresu, wszystkie krzywe są zbieŜne, a najczęściej względnie występującym wyrazem jest „być” w „Trybunie” (2,5% wszystkich wyrazów w próbie z tego dziennika). Największa dynamika spadków występuje po 1. miejscu we wszyst- kich dziennikach.

(10)

Przymiotniki TOP 10

Legenda Pozytywny aa Negatywny

NASZ DZIENNIK RZECZPOSPOLITA TRYBUNA DZIENNIK GAZETA WYBORCZA

1. polski 79 były 79 inny 30 polski 33 polski 68

2. inny 43 polski 70 nowy 24 nowy 17 inny 40

3. społeczny 28 nowy 56 polski 24 największy 16 nowy 49

4. cały 26 inny 45 pierwszy 20 angielski 14 cały 24

5. publiczny 22 ostatni 30 publiczny 20 były 14 główny 20

6. kolejny 21 letni 27 cały 17 cały 13 ostatni 19

7. sejmowy 20 okręgowy 27 kolejny 15 amerykański 10 wielki 19 8. przygotowany 20 wyŜszy 24 obecny 14 ostatni 9 amerykański 14

9. duŜy 18 wojskowy 23 prasowy 12 brytyjski 7 kolejny 14

10. obecny 18 europejski 22 były 11 inny 7 warszawski 12

Wśród Top 10 przymiotników w niemal wszystkich dziennikach ogólnopolskich zwycięskie okazały się przymiotniki „polski” oraz „inny”, które – w zaleŜności od ty- tułu – wymieniały się na podium. Wysoko uplasował się równieŜ przymiotnik „nowy”.

Wynika z tego, Ŝe dzienniki ogólnopolskie w znacznej mierze porządkują (określają, cechują) relacjonowaną rzeczywistość, posługując się dychotomicznym podziałem:

„polski” – „inny”. Te dwa przymiotniki moŜna by umieścić na krańcach osi dyferen- cjału semantycznego5, dzięki któremu moglibyśmy oceniać przybliŜane przez dzien- niki zdarzenia czy opisywane osoby, ich postawy i zachowania, jako bardziej lub mniej „polskie” czy bardziej lub mniej „inne”. MoŜna powiedzieć, Ŝe te dwa przy- miotniki w swym semantycznym wydźwięku bliskie są antagonistycznej parze „swój”

i „obcy”. Wniosek z tego taki, Ŝe dzienniki w swojej narracji niemal zawsze określają kogoś lub coś mianem „polski/polskie”, czyli w znacznej mierze „swój/swoje” albo

„inny/inne”, czyli raczej „obcy/obce”. Oczywiście, ten kto jest „polski”, „swój” jest ra- czej dobry, a ten kto jest „inny”, „obcy” jest raczej zły. Podobnie z postawami, czyna- mi czy teŜ zdarzeniami, które mogą być rozpięte na skali „polski” i „inny” oraz swo- bodnie interpretowane przez tworzącego narrację dla swoich czytelników dziennika.

Oczywiście słowo „inny” nie występuje tylko jako opozycja do „polski”. W większo- ści przypadków „inny” ma wydźwięk „drugi”, „pozostały” lub teŜ jest częścią sformu- łowania „między innymi”.

5Zob. T. Gackowski, M. Łączyński, Metody badania wizerunku w mediach, Warszawa 2009, s. 56;

R.D. Wimmer, J. Dominick, Mass media. Metody badań, Kraków 2008, s. 620; C.E. Osgood, G. Soul, P. H. Tannenbaum, The Measurement of Meaning, Urbana 1957, passim.

(11)

Wykresy dla przymiotników są dosyć mocno zróŜnicowane pod względem rozkła- du. NajniŜszą dynamikę spadków prezentuje znów „Trybuna”. Trudno teŜ mówić o większej współbieŜności krzywych, które biegną niezaleŜnie od siebie. Wydaje się, Ŝe rozkład akcentów przypadających na najczęściej pojawiające się przymiotniki (ab- strahując od tego, co to za przymiotniki) jest zmienny i specyficzny dla danego tytu- łu. Najczęściej względnie występującym przymiotnikiem jest „polski” w „Gazecie Wyborczej”. Stanowi on 0,44% wszystkich wyrazów uŜytych w próbie tego dziennika.

(12)

Przysłówki TOP 10

Legenda Pozytywny aa Negatywny

NASZ DZIENNIK RZECZPOSPOLITA TRYBUNA DZIENNIK GAZETA WYBORCZA

1. bardzo 31 wczoraj 52 bardzo 18 wczoraj 38 wczoraj 51

2. wczoraj 31 dziś 32 wczoraj 18 bardzo 14 teraz 19

3. wcześniej 13 wtedy 32 wcześniej 10 blisko 8 dziś 14

4. jednocześnie 10 wcześniej 19 jedynie 7 najbardziej 5 wcześniej 14

5. obecnie 9 bardzo 18 jednocześnie 6 wcześniej 5 dobrze 7

6. więcej 8 później 17 zgodnie 6 więcej 5 duŜo 7

7. bardziej 7 dobrze 14 najmniej 5 dalej 4 potem 7

8. ponownie 7 właśnie 14 dopiero 4 prawie 4 bardzo 6

9. zgodnie 7 więcej 13 najpierw 4 szybko 4 lepiej 6

10. niezaleŜnie 6 prawie 12 ostatnio 4 teraz 4 blisko 5

W Top 10 przysłówków najwyŜsze miejsca zajęły takie przysłówki jak: „bardzo”,

„wczoraj” i „dziś”. Świadczy to o oczywistej dla dzienników prawidłowości, Ŝe kaŜda informacja powinna być oznaczona czasowo, a więc owe przysłówki zwracają uwagę na temporalność doniesień dzienników. Do tego warto zwrócić uwagę na obecność przysłówków stopniowanych, takich jak: „bardzo”, „bliŜej”, „dalej”, „wcześniej”,

„później”, „najbardziej”. MoŜna z tych wyników wyciągnąć wniosek, iŜ o ile przy- miotniki nadają w dyskursie dzienników ogólnopolskich znaczenie (proponują inter- pretację), o tyle przysłówki słuŜą dziennikom głównie do umiejscowienia relacjono- wanego zdarzenia w określonym czasie i miejscu. Przysłówki typu „bardzo”, „bar- dziej” pozwalają dziennikowi dokładniej opisywać natęŜenie pewnych stanów – zda- rzeń, postaw, zachowań, działań.

(13)

Wykresy dla przysłówków są dość zróŜnicowane. Widzimy tytuły, których Top 10 rozpoczyna się skokiem („Rzeczpospolita”, „Dziennik Polska Europa Świat”,

„Gazeta Wyborcza”) i takie, w których skok następuje dopiero po 2. miejscu listy („Trybuna”, „Nasz Dziennik”). Najczęściej względnie występującym przysłówkiem jest „wczoraj” z „Dziennika”, stanowiący 0,37% słów uŜytych w tej gazecie.

(14)

Zaimki TOP 10

NASZ DZIENNIK RZECZPOSPOLITA TRYBUNA DZIENNIK GAZETA WYBORCZA

1. ten/ta/to 293 się 512 się 235 się 183 się 306

2. on/ona/ono 257 on/ona/ono 494 on/ona/ono 193 ten/ta/to 164 ten/ta/to 278 3. który/która/ 232 ten/ta/to 313 który/która/ 116 on/ona/ono 141 on/ona/ono 252

które które

4. się 204 który/która/ 292 ten/ta/to 85 który/która/ 103 który/która 187

które które które

5. jak 100 jak 98 swój/swoja/ 41 jak 20 taki/taka/ 63

swoje takie

6. swój/swoja/ 54 swój/swoja/ 58 co 35 swój/swoja/ 19 co 40

swoje swoje

7. co 50 co 56 wszyscy/ 31 co 18 jak 32

wszystkie/

wszystko

8. jaki/jaka/ 48 sam/sama/ 49 taki/taka/ 24 kiedy 12 sam/sama/ 23

jakie /samo takie samo

9. taki/taka/ 34 taki/taka 42 jeden/jedna/ 21 wszyscy/ 12 kto 21

takie takie jedno wszystkie/

wszystko

10. sam/sama/ 19 tyle 13 sam/sama/ 19 gdzie 10 tam 26

samo samo

PowyŜsze wyniki Top 10 zaimków pokazują fundamentalną rolę zaimków w języ- ku polskim. Niemal Ŝadne zdanie nie moŜe zostać skonstruowane bez jakiegokolwiek zaimka. W związku z tym, powyŜsza tabela wydaje się być zapisem kodu genetyczne- go języka polskiego, w którym pewne zaimki są wyraźnie obecne w narracji prasowej.

Dominacja zaimka „się” jest oczywista, gdyŜ większość czasowników uŜywanych przez dzienniki ma formę zwrotną, np. uśmiechać się, mylić się, tłumaczyć się. Na tle wyników wybija się „Nasz Dziennik”, w którym dominują zaimki wskazujące (ten/ta/to), będące określeniami rzeczowników, którymi dziennikarze tytułu wyra- źnie wskazują w swojej narracji bohaterów relacjonowanego zdarzenia. Zaimek wskazujący nierzadko słuŜy dziennikarzom „Naszego Dziennika” do demaskowania motywów bohaterów tekstu, np.: „MoŜna by sprawę strywializować i zadać pytanie:

czego boi się marszałek Komorowski? MoŜe tego, by stanąć przed komisją i w rygo- rach przewidzianych regulaminem wyjaśnić, z czym mamy do czynienia” (W. Wybra- nowski, Tajna narada u Komorowskiego, „Nasz Dziennik”, 8–9.11.2008). (ZauwaŜmy perswazyjność tytułu tekstu oraz tonu cytowanych zdań, które zostały wyjęte z kon- tekstu, jednak pokazują stosowanie wspomnianych zaimków.) Z pozostałych wyni- ków warto zwrócić uwagę na wysoką pozycję zaimków nawiązujących do rzeczowni- ków, oznaczających osobę, o której pisze dziennikarz (on/ona/ono). Wysoka pozycja tych zaimków wiąŜe się z chęcią unikania ciągłych powtórzeń. ZauwaŜmy równieŜ wysoką pozycję zaimków względnych (który/która/które). Występują one w zdaniach podrzędnych przydawkowych oraz podrzędnych rozwijających treść zdania nadrzęd-

(15)

nego. Dziennikarze, budując informację, uŜywają zdań podrzędnych poprzez wpro- wadzenie zaimków względnych, gdy chcą czytelnikowi wyjaśnić, kim jest osoba wpro- wadzona do narracji lub co zrobiła, zamierza zrobić czy właśnie robi (jaką funkcję pełni, jaki jest jej status społeczny, ekonomiczny). Zaimki względne mają w narracji dzienników charakter w znacznej mierze objaśniający.

Krzywe poza wykresem „Trybuny” są zasadniczo zbieŜne. Wyraźne skoki występu- ją po 1. i 4. miejscu, co wskazuje na to, Ŝe rozkład zaimków jest stosunkowo stabilny i niezaleŜny od stylu danej gazety (wyjątek: „Trybuna” – Top 2). Najczęściej wzglę- dnie występującym zaimkiem jest „się” w „Trybunie”, który stanowi 2,7% uŜytych w tej gazecie słów.

(16)

Przyimki TOP 10

NASZ DZIENNIK RZECZPOSPOLITA TRYBUNA DZIENNIK GAZETA WYBORCZA

1. w 989 w 1169 w 570 w 352 w 799

2. na 514 z 669 z 279 na 215 z 484

3. z 450 na 626 na 261 z 193 na 438

4. do 409 do 408 do 209 do 146 do 248

5. o 240 o 271 o 165 o 86 o 207

6. przez 154 za 156 po 76 po 57 przez 85

7. po 117 od 142 przez 67 od 49 za 82

8. od 111 po 139 za 63 za 47 po 81

9. za 85 przez 103 od 55 przez 42 od 70

10. dla 63 dla 95 dla 42 dla 29 dla 60

PowyŜsza tabela Top 10 przyimków nie mówi tyle o narracji samych dzienników, ile o przewidywalnej strukturze języka polskiego, w którym przyimki spełniają okre- śloną, nieodzowną rolę łączenia niejednorodnych części zdania lub wyraŜeń, określa- jąc związki podrzędne zachodzące między wyrazami samodzielnymi. Warto jednak przy tej okazji zwrócić uwagę na bezwzględną dominację inkluzywnego przyimka

„w”, którym moŜemy określać połoŜenie jakiejś rzeczy czy teŜ przynaleŜenie konkret- nej osoby do jakiejś grupy, a takŜe budować nim wspólnotę miejsca, czasu czy nawet myśli wśród jakiejś grupy społecznej, takiej jak czytelnicy naszej gazety6. WaŜne jest przecieŜ to, czy „coś” jest „w” naszym upodobaniu, rozumieniu czy teŜ raczej jest

„poza” nim. Z tej perspektywy ogólnopolskie dzienniki wyraźnie wolą budować swo- ją narrację tak, aby miała ona wydźwięk raczej inkluzywnego niŜ ekskluzywnego, co akurat moŜe cieszyć. Na przykład, „Zwracając uwagę, Ŝe dawanie świadectwa nie jest łatwe, Ojciec Święty wskazał na obecne we współczesnym Ŝyciu społecznym tenden- cje, w myśl których »Boga naleŜy usunąć na drugi plan, a religia i wiara, chociaŜ do- puszczalne w ujęciu jednostkowym, powinny być całkowicie wyłączone z Ŝycia pu- blicznego lub obecne tylko przy dąŜeniu do niektórych celów pragmatycznych«”

(S. Karczewski, Nie ma wolności bez prawdy, „Nasz Dziennik”, 18.08.2008). Kolejne pozycje zajęły wymiennie takie przyimki, jak: „z”, „na” „do” i „o”. ZauwaŜmy na ko- niec, Ŝe wyniki wszystkich dzienników są do siebie zbliŜone, co potwierdza tylko wcześniejszą obserwację, w której stwierdziliśmy, Ŝe powyŜsze wyniki tak naprawdę są zapisem kodu genetycznego języka polskiego w ogóle, a nie tylko języka dzienni- ków. Gwoli uczciwości nie sugerujemy, jakoby miał zachodzić między literackim ję- zykiem polskim a językiem ogólnopolskich dzienników jakiś wyraźny rozdźwięk.

6 Zob. J. Bralczyk, Język na sprzedaŜ, czyli o tym, jak język słuŜy reklamie i jak reklama uŜywa języ- ka, Gdańsk 2004, passim.

(17)

Krzywe są zbieŜne przy niewielkim odchyleniu na rzecz „Gazety Wyborczej”

i większym dla „Trybuny”, z podobną dynamiką spadków w przedziale miejsc 1–6.

Najczęściej względnie występującym przyimkiem jest „w” w „Trybunie”, który stano- wi prawie 6,5% wszystkich wyrazów uŜytych w tym tytule.

(18)

Spójniki TOP 10

NASZ DZIENNIK RZECZPOSPOLITA TRYBUNA DZIENNIK GAZETA WYBORCZA

1. i 463 i 539 i 251 i 165 i 393

2. Ŝe 279 Ŝe 411 Ŝe 214 Ŝe 109 Ŝe 296

3. a 136 a 118 a 81 a 46 a 85

4. ale 49 ale 89 jak 73 jednak 34 ale 78

5. oraz 43 by 59 ale 37 ale 33 bo 49

6. aby 35 oraz 48 jednak 34 oraz 17 do 49

7. by 34 bo 38 oraz 32 16 jednak 39

8. 34 gdy 35 aby 23 bo 15 jak 32

9. lub 20 lub 21 by 23 by 12 by 25

10. choć 17 choć 20 bo 16 aby 11 jeśli 20

Na wyniki Top 10 spójników naleŜy patrzeć podobnie jak na wyniki top 10 przy- imków. We wszystkich badanych dziennikach znajdujemy te same wyniki: pierwsze miejsce „i”, drugie „Ŝe”, a trzecie „a”. Zwycięstwo spójnika łączącego (zazwyczaj dwa lub kilka zdań albo dwie lub kilka części zdania) „i” nie powinno dziwić, np.: „Ćwią- kalski powiedział wczoraj, Ŝe zarządzono szczegółową kontrolę, co niszczono w ministerstwie, i zapowiedział, Ŝe zawiadomiona zostanie prokuratura. Cdn.”

(B. Wróblewski, Wojna laptopowa, „Gazeta Wyborcza”, 2–3.02.2008). Jeśli chodzi o spójnik „Ŝe”, łączący zdanie nadrzędne z podrzędnym, to najczęściej był stosowany przez dzienniki w momencie uzasadniania tego, o czym była mowa w zdaniu nadrzędnym, np.: „Uchwałę o jej powołaniu zaskarŜył PiS, który twierdzi, Ŝe jest ona niezgodna z konstytucją” (A. Gielewska, Porwani nieodnalezieni, „Rzeczpospolita”, 22.05.2008). Spójnik „a” najczęściej występuje w dziennikach ogólnopolskich jako spójnik zespalający zdania lub ich części i uwydatniający ich związki treściowe, np.:

„Stanowią one, Ŝe postawienie supermarketu wymaga zgody lokalnych władz, aw przypadku największych placówek (powyŜej 2 tys. m kw. powierzchni) – sejmiku wojewódzkiego” (K. Losz, Supermarkety do kontroli, „Nasz Dziennik”, 4.02.2008).

(19)

Krzywe są zbieŜne z niewielkim odchyleniem „Trybuny” w okolicach miejsca 3–4.

Największa dynamika spadków zachodzi pomiędzy miejscem 2. a 3. Względnie naj- częściej występującym spójnikiem jest „i” w „Trybunie”, który stanowi blisko 2,9%

wszystkich wyrazów w tym dzienniku.

(20)

Partykuły TOP 10

NASZ DZIENNIK RZECZPOSPOLITA TRYBUNA DZIENNIK GAZETA WYBORCZA

1. nie 293 nie 391 nie 228 nie 138 nie 307

2. to 109 teŜ 94 to 106 juŜ 29 juŜ 57

3. tym 79 jednak 87 tym 38 jeszcze 25 tylko 48

4. jednak 63 juŜ 75 takŜe 32 tylko 23 czy 43

5. juŜ 57 czy 68 teŜ 31 teŜ 18 jeszcze 38

6. czy 46 takŜe 37 czy 29 czy 16 takŜe 27

7. równieŜ 43 tak 32 tak 24 nawet 14 tak 26

8. takŜe 41 jako 30 tylko 24 tak 13 nawet 25

9. tak 34 jeszcze 25 juŜ 17 właśnie 11 teŜ 25

10. tylko 32 czyli 21 nawet 14 to 9 właśnie 9

Jeśli spojrzymy na wyniki Top 10 partykuł, to zauwaŜymy przewagę „nie” we wszy- stkich analizowanych gazetach. Dzienniki w swoich narracjach określają bardzo czę- sto czy coś juŜ zaistniało czy nie, czy coś jest takie lub takim nie jest. Ponadto, domi- nacja partykuły „nie” wynika teŜ ze składni języka polskiego, która przewiduje podwójne zaprzeczenia, np. „Ambasador Ryn nigdy nie krył (pokreślenia w cyta- tach od autorów) dobrej znajomości z Kobylańskim, którego IPN podejrzewał o udział w wydaniu w czasie wojny w ręce gestapo Ŝydowskiej rodziny” (J. Pawlicki, Ambasador od o. Rydzyka się odwołał, „Gazeta Wyborcza”, 8.01.2008). Jeśli chodzi o pozostałe partykuły warte wynotowania, to są to: „juŜ”, „jeszcze”, „tylko” oraz

„czy” i „jednak”. Pokazują one, jak bardzo dzienniki ogólnopolskie widzą potrzebę określenia relacjonowanego zdarzenia partykułą „juŜ” czy teŜ „jeszcze”, eksponując swoją temporalność.

(21)

Najczęściej względnie występującą partykułą jest „nie” w „Trybunie”, które stano- wi 2,6% słów uŜytych w tym dzienniku. Krzywe mają podobny kształt, z tą tylko róŜ- nicą, Ŝe w „Trybunie” duŜe spadki występują po 1. i 2. miejscu, a w pozostałych tytu- łach po 1.

(22)

Imiesłowy TOP 10

Legenda Pozytywny aa Negatywny

NASZ DZIENNIK RZECZPOSPOLITA TRYBUNA DZIENNIK GAZETA WYBORCZA

1. dotyczący 21 związany 17 licząc 2 lecący 2 ujawniony 5

2. rządzący 7 oskarŜony 13 przekonując 2 szantaŜujący 2 zamknięty 5 3. będąc 6 dotyczący 11 zaznaczając 2 wyskakujący 2 zasilający 4

4. uzasadniający 4 skazany 9 biorąc 1 łamiąc 2 oskarŜony 3

5. prowadzący 4 zamordowany 9 dowodząc 1 odcięty 2 uwaŜany 3 6. naleŜący 4 porwany 8 eliminując 1 pochodzący 2 wyrzucony 3 7. zwracając 3 poszkodowany 8 komentując 1 badający 1 związany 3 8. zajmujący 3 zorganizowany 7 konstruując 1 biorący 1 będący 2 9. wynikający 3 prowadzący 6 krytykując 1 budując 1 dotyczący 2 10. wskazujący 3 oprocentowany 6 opierając 1 chcące 1 działający 2

Patrząc na powyŜszą tabelę, naleŜy stwierdzić, Ŝe dzienniki ogólnopolskie rzadko uŜywają w tekstach informacyjnych wszelkich imiesłowów (MoŜliwe, Ŝe w styleboo- kachgazet istnieje zalecenie, by unikać uŜywania imiesłowów?). Najczęściej w tym zestawieniu występował imiesłów przymiotnikowy – „dotyczący”, który góruje w „Na- szym Dzienniku”. W „Trybunie” znajdziemy tylko imiesłowy przysłówkowe, których jednak w porównaniu z pozostałymi tytułami jest w ogóle bardzo mało: „licząc”,

„przekonując”, „zaznaczając” wystąpiły po dwa razy. Pozostałe po raz. Z kolei w „Rzeczpospolitej” i „Gazecie Wyborczej” dominują imiesłowy przymiotnikowe bierne, formy czasownikowe utworzone od tematu czasu przeszłego, oznaczające ce- chy przedmiotu polegające na tym, Ŝe ten przedmiot został poddany jakiejś czynno- ści, np.: „oskarŜony”, „związany”, „skazany”, „ujawniony”, „zamknięty”.

(23)

Krzywe imiesłowów z racji ich bardzo niewielkiej liczebności są bardzo zróŜnico- wane. Najczęściej względnie występującym imiesłowem jest „dotyczący” w „Naszym Dzienniku”, który jednak stanowi tylko 0,093 % wszystkich wyrazów w tym tytule.

Związki frazeologiczne

W tekstach informacyjnych dzienników ogólnopolskich znajdziemy równieŜ związki frazeologiczne, którymi dziennikarze niejednokrotnie zdradzają swoje stano- wisko. I tak w „Naszym Dzienniku” znajdziemy frazeologizmy o zabarwieniu nega- tywnym: „sędzia we własnej sprawie”, „burza w szklance wody”, „fala protestów”,

„na gorącym uczynku”, „kozioł ofiarny”, „wyjść na ulice” czy „Ŝółta kartka”. Pozy- tywnych odnotowaliśmy mniej: „idzie nowe” czy „Wieczne Miasto”. Podobnie w „Dzienniku Polska Europa Świat” znajdziemy związki frazeologiczne zabarwione negatywnie: „ledwie zipieć”, „nic dobrego nie wróŜyć”, „widać gołym okiem”, „za- sznurować usta”, oraz niewiele zabarwionych raczej pozytywnie: „trafić szóstkę” czy

„złote Ŝniwa”. W „Gazecie Wyborczej” związki frazeologiczne nie były nośnikiem in- terpretacji i w większości wydawały się wolne od oceny, np.: „podpisywać się obiema rękami”, „białe miasteczko”, „sprawa wyszła na jaw”, „tajemnica poliszynela” czy

„gabinet cieni”. NaleŜy nadmienić, Ŝe w badanych numerach „Rzeczpospolitej”

i „Trybuny” nie stwierdzono uŜycia związków frazeologicznych.

(24)

Bohaterowie tekstów (TOP 10) * / ** NASZ DZIENNIKRZECZPOSPOLITATRYBUNADZIENNIK GAZETA WYBORCZA 1.Benedykt XVI 30Władyaw Krzemski20Donald Tusk, premier32Agata Mz 23Donald Tusk 51 (ojciec Tadeusza)(premier, lider PO) 2.Stanisław Gawłowski, 19. ks. Michał Sopko17Zbigniew Ćwkalski,17Jerzy Engel junior,19Barack Obama,25 wiceminister minister sprawie-Jerzy E.prezydent/kandydat środowiskadliwcina prezydenta 3.zef Maksymilian16Tadeusz Krzemski11Zbigniew Ziobro,14Andrzej Lepper12Radosław Sikorski,23 Ossolskiminister sprawie-minister spraw dliwcizagranicznych 4.Antoni Macierewicz,14Janina Krzemska,10Lech Kaczyński,12Lech Marchlewski,12Bogdan Borusewicz,18 były szef Kontrwy-matka Tadeuszaprezydentlider zespołumarszek Senatu wiadu Wojskowego„śelazny 5.Henryk Stokłosa14Jan K., wywowy 7Jaroaw Kaczyński, 9Hanna Lis11Lech Kaczyński,17 działacz PSL inaczelnyprezes PiSprezydent lekarz KRUS 6.Lech Kaczyński13Aleksander R., porywacz6Grzegorz Napieralski, 8dziennikarze serwisu10Grzegorz Napieralski, 16 szef SLDPolsat (grupa osób)sekretarz generalny SLD/szef SLD 7.Ewa Gotkowska,12św. s. Faustyna Kowalska6Jerzy Szmajdzski, 8Deweloperzy10Zbigniew Ziobro,16 funkcjonariuszwicemarszek(grupa ob)były minister publicznysprawiedliwci 8.Janusz Palikot11MęŜczyzna, 5Dorota Kania, ba 7gen. Władyaw10Hillary Clinton14 współpracownik gestapodziennikarkaWprost”Sikorski 9.Carl Bildt,11Monika Sz., rka5Gener Jaruzelski7porywacze/talibowie/ 9Krzysztof Czabański,13 przewodniczący bogacza, studentkanapastnicy (grupaprezes PR komitetu ministrówprawaosób) Rady Europy 10.Henryk Stokłosa11Tomasz L., porywacz5prokurator Janicka7Internauci9Jaroaw Kaczyński,12 (grupa ob)prezes PiS * Zliczano kde wyspienie bohatera znazwiska oraz wszystkie zaimki odnosce s do niego. ** Ewentualny opis bohatera został zaczerpnięty ztekstu. Wtaki spob dziennik wprowadzał bohatera do narracji.

(25)

W niniejszej analizie przeprowadziliśmy równieŜ ranking bohaterów tekstów fre- kwencjonowanych w próbie badawczej. Chcieliśmy zobaczyć, kto w danych numerach był „na tapecie” dzienników ogólnopolskich i o kim najczęściej pisano. I tak, na ła- mach „Dziennika Polska Europa Świat” (pamiętajmy o wyjawionych wcześniej zabu- rzeniach przedstawianych wyników) najwięcej wspominano: Agatę Mróz, siatkarkę, która oddała Ŝycie, by urodzić swoje dziecko, Jerzego Engela juniora, zamieszanego w aferę korupcyjną, oraz Andrzeja Leppera, lidera Samoobrony. „Gazeta Wybor- cza”: Donalda Tuska, lidera Platformy Obywatelskiej i prezesa Rady Ministrów, Ba- racka Obamę, kandydata na prezydenta USA i potem prezydenta USA, oraz Rado- sława Sikorskiego, ministra spraw zagranicznych. Następnie „Nasz Dziennik”: Bene- dykt XVI, Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska, oraz Józef Maksymilian Ossoliński. W „Rzeczpospolitej”: Władysław Krzemiński, ojciec Tadeusza Krzemiń- skiego, który dzięki odnalezionej po latach obrączce dowiedział się, Ŝe jego ojca za- mordowano w Katyniu, bł. ks. Michał Sopoćko oraz Tadeusz Krzemiński, syn Włady- sława Krzemińskiego. Wszyscy trzej bohaterowie pochodzą z tego samego, duŜego tekstu Odnaleziona obrączka. Kolejne osoby to: Jan K. (wpływowy działacz PSL i na- czelny lekarz KRUS), Aleksander R. (porywacz) oraz św. s. Faustyna Kowalska.

W „Trybunie”: Donald Tusk, premier, Zbigniew Ćwiąkalski, minister sprawiedliwo- ści, oraz Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości.

Uwaga metodologiczna

W tym miejscu warto zauwaŜyć, jak wygląda kwestia reprezentatywności poszcze- gólnych wyników projektu badawczego. W badaniu próba została dobrana za pomo- cą losowania warstwowego na poziomie roku (podział na miesiące) i grupowego na poziomie miesiąca (wybieraliśmy numery, czyli, z naszej perspektywy, grupy wyra- zów). Próba ta spełniała załoŜenia próby losowej, jednak była obarczona błędem wy- nikającym z grupowego charakteru doboru w drugim etapie. Zaburzenia wynikające z procedury doboru zrekompensowała jednak w duŜym stopniu wielkość próby.

Próba reprezentatywna losowa dla populacji 400 000–1 500 000 słów (przybliŜony szacunek liczby wyrazów w działach krajowych we wszystkich numerach w ciągu ro- ku) miałaby wielkość 1200–1600 elementów, w zaleŜności od dopuszczalnego pozio- mu błędu. Nasze próby miały od 8000 do ponad 30 000 elementów (wyrazów), a za- tem, mimo zaburzeń wynikających z grupowego charakteru losowania, były wystar- czające do uzyskania reprezentatywności próby. Co jednak zaszło w przypadku zli- czania bohaterów tekstów, których wyniki odbiegają zasadniczo od intuicyjnych ocze- kiwań (domysł wysokiej częstotliwość pojawiania się polityków)? OtóŜ zbiorowość bohaterów jest zupełnie inna niŜ zbiorowość wyrazów. Na przykład – w „Trybunie”

jest to próba 480 osób ze zbiorowości około 16 000 (przybliŜony szacunek liczby wzmianek o róŜnych osobach w ciągu roku) elementów. Nie jest to próba reprezen- tatywna, i obarczona jest ona bardzo duŜym marginesem błędu. śeby sensownie od- powiedzieć na pytanie o to, jacy bohaterowie pojawiali się w tekstach w tym roku, na-

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jerzy Wiatr w  roku 2001 twierdził, że stan wojenny został rozli- czony „raz na zawsze”, gdyż Sejm przyjął wniosek Komisji Odpowie- dzialności Konstytucyjnej

Na przykład ponad 50% uczestników badania przyznaje  ocenę 5 lub mniej w kompetencji Rozwijanie Ludzi (gdzie z perspektywy  pracownika rozwój jest jednym z

 Przy utrzymaniu bieżącej sytuacji na rynku walutowym i rynku miedzi w IV kwartale Spółka nie przewiduje istotnego odchylenia od założonych na rok 2008 prognoz wyniku

- W ciągu zawodów koń może maksymalnie wystartować 5 razy z zachowaniem dziennego limitu startów. - Organizator nie odpowiada za złe zapisy dokonane przez zgłaszającego.

Pula nagród finansowych: min. Ten sam podział dotyczy nagród rzeczowych. W przypadku pierwszych miejsc „Ex aequo” nagrody zostaną losowane a finansowe podzielone.

Konie pozostające na obiekcie do zawodów ZR 1-3.05 nie ponoszą opłaty za dodatkowy dzień korzystania z boksu – chęć pozostania należy zgłosić w panelu zawodykonne.com. 60 zł

Awans do Ogólnopolskiego Finału Igrzysk Studentów Pierwszego Roku w Warszawie zapewniły sobie koszykarki WSNS Lublin, które jako jedyne zgłosiły się do turnieju

W czasie rozgrywania zawodów stosowane będą wszystkie ustanowione przez organy państwowe oraz Polski Związek Jeździecki ograniczenia, nakazy i zakazy w związku z wystąpieniem