• Nie Znaleziono Wyników

Prawo patronatu w metropolii gnieźnieńsko-poznańskiej w latach 1919-1939

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Prawo patronatu w metropolii gnieźnieńsko-poznańskiej w latach 1919-1939"

Copied!
23
0
0

Pełen tekst

(1)

Krzysztof Krasowski

Prawo patronatu w metropolii

gnieźnieńsko-poznańskiej w latach

1919-1939

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 29/3-4, 249-270

1986

(2)

P raw o K an on iczn e 29 (1986) nr 3— 4 K R Z Y SZ T O F K R A SO W SK I PR A W O P A T R O N A T U W M ETR O PO LII G N IE 2N IE Ń S K O -P O Z N A Ń S K IE J W L A T A C H 1919— 1939 I

P ra w o patron atu n ie d oczek ało się dotąd sy stem a ty czn eg o op ra co w a ­ nia. S ta n w ie d z y o tej in s ty tu c ji p raw a k a n o n iczn eg o n ie je s t zad ow a­ la ją cy , a sk ą p a liczb a istn ie ją c y c h p u b lik a c ji — poch od zących g łó w n ie z o k resu m ięd zy w o jen n eg o — n ie w y czerp u je p ro b lem a ty k i m ając czę­ sto ch arak ter fr a g m e n ta r z y c z e y1. S zczeg ó ln ie d ob itn ie zaznacza się brak b ad ań n ad sto su n k iem w ła d z k o śc ie ln y c h do zn iesien ia p raw a patronatu.

P ra w o patron atu za p ew n ia ją ce p atron om w p ły w n a obsadę u rzęd ów p rob oszczow sk ich ■— w p ra k ty ce do 1925 r. ró w n ież n a zarząd m a ją t­ k iem k o śc ie ln y m — n aru szało p o w szech n ie p rzyjętą zasadę, iż w s z e l­ ka w ła d za w K o ściele n a le ż y do w ła d z k o ścieln y ch . B yło to sp rzeczn e z o g ó ln y m i p o sta n o w ien ia m i k o d ek su p raw a k a n o n iczn eg o o b o w ią zu ją ­ cego od 1918 r.2.

Z p rzy jęty ch w k o d ek sie ro zw ią za ń w y n ik a ła ten d en cja do z n ie s ie ­ n ia p raw a patron atu . W prow adzono zakaz tw o rzen ia n o w y c h p atron a­ tó w , zezw o lo n o jed y n ie o rd y n a riu szo w i zob ow iązać s ię n a p e w ie n czas lu b n a sta łe , za leż n ie od h ojn ości fu n d atora, do o d p ra w ia n ia na jego in te n c ję m szy i m o d litw 3. Istn ieją cy ch d otąd p a tro n a tó w k od ek s n ie z n ió sł, a le d ą ży ł do ich sto p n io w ej lik w id a c ji p op rzez n a k ła n ia n ie p a tro n ó w do zrzek a n ia się p raw a patron atu , alb o p rzy n a jm n iej p raw a p rezen ty 4.

P ra w o p atron atu z o sta ło ró w n ież u trzym an e w art. X X I k on k ord a­ t u 5 z zastrzeżen iem m o cy o b o w ią zu ją cej do n o w eg o u k ła d u 6. Rząd 1 T em a ty k ę tę p o d ejm o w a li g łó w n ie kanom iści n ie w ych od ząc jednak p oza sfe r ę b ad an ia n orm p raw n ych , b e z a n a lizo w a n ia sto p n ia ic h r e ­ a liz a c ji w p raktyce.

2 K od ek s ten został ogłoszon y b u llą Providentissim a Mater Ecclesia z 27 V 19'17 r., z m ocą ob ow iązu jącą od 19 V 1018 r. (dalej cyt. CIC).

* CIC, c. 1450. 4 CIC, c. 1451 § 1.

5 D zU R P, nr 72, poz. 901 z 1925 r.

B P o d o b n e rozw iązan ia p rzyjęto w k on k ord acie z L itw ą (art. 19), n a ­ to m ia st zn iesio n o p raw o p atron atu w k on k ord acie z R u m u n ią (art. 15), Badendą (art. 4 — z lik w id o w a n o ty lk o p a tro n a t rząd ow y), III R zeszą

(3)

250

K. Krasowski

opowiadał się za utrzym aniem prawa patronatu głów nie ze w zglę­ du na w ykorzystyw anie tej instytucji prawnej do realizacji po­ lity k i narodowościowej w Galicji; w zrosło ponadto jego klasow e zna­ czenie 7.

Brak przepisów w ykonaw czych do art. X X I konkordatu — wobec stałej w praktyce dążności w ładz kościelnych do zniesienia prawa pa­ tronatu — spowodow ał konieczność wypracowania ogólnych zasad prze­ prow adzenia likw idacji tego prawa.

Przedstaw ienie w yników badań nad zasygnalizowaną problematyką w odniesieniu do m etropolii gnieźnieńsko-poznańskiej, w ydaw ało się być celow ym n ie tylko ze w zględu n a ilościow ą przewagę patronatów rzym skokatolickich w stosunku do innych dzielnic Polski, ale rów ­ n ież z powodu jednolitej regulacji prawnej — pochodzącej w dużej m ierze z X IX w. — różniącej się poszczególnym i rozwiązaniami ze stanem prawnym obowiązującym na ziemiach byłego zaboru austriac­ kiego.

W badaniach pominięto diecezję włocławską,, przyłączoną do metro­ polii w 19215 r. (poprzednio diecezja kalisko-kujaw ska), ponieważ patro­ naty tu nie w y stęp o w a ły 8.

II

W doktrynie m ożna spotkać się z różnymi określeniam i prawa pa­ tronatu, określeniam i bliskoznacznym i jednakże nieidentycznym i co

do sw ej treści *. Przyjm ując postanowienia kodeksu prawa kanoniczne­ go, praw o patronatu to ogół przyw ilejów oraz obowiązków jakie przy­ słu gują katolickim fundatorom kościołów, kaplic lub beneficjów oraz tym , którzy od nich to ptrawo n a b y li10.

Kodeks kanoniczny rozróżniał personalne prawo patronatu, nabywa­ n e głów nie przez fundatorów kościołów oraz realne prawo patronatu, którego podm iotem staw ał się każdorazowo w łaściciel nieruchomości prawem tym ob ciążoneju .

(art. 14) i W łochami (art. 25); por. J. W i s ł o c k i , K on kordat p olski z

1925 r., Poznań 1977, s. 188.

7 Zob. uwagi na ten tem at J. W i s ł o c k i e g o , op. cit., s. 134 i 187. 8 Por. S. C h o d y ń s k i , P atron at w Polsce, Encyklopedia Kościelna, T. X V III (1892), s. 3199.

0 Zob. W. A b r a h a m , P oczątki p raw a patron atu w Polsce, Przegląd Sądow y i Adm inistracyjny, R. 14 (1889), s. 423; A. S o t k i e w i c z , Pa­

tron at, Encyklopedia Kościelna, T. X VIII (1892), s. 378; Cz. M e i s s n e r , P atron at kościelny w św ietle pow szechnego pruskiego p raw a krajow ego,

Przegląd Kościelny, T. VI (1904), s. 392.

10 CIC, c. 1448 — lu s patronatus est summa privilegiorum cum quibu- sdam oneribus quae e x Ecclesiae concessione competunt fundatoribus catholicis ecclesiae cappellae aut beneficii, v el etiam eis qui ab illis causam habent.

11 Zob. J. G r a b o w s k i , P raw o kanoniczne, Warszawa 1947, s. 483 in.

(4)

[3J

Prawo patronatu

251

W praktyce najczęściej w ystępow ał patronat realny.

W 1921 r. w całej m etropolii patronatów tych było ok. 501, nato­ m iast patronatów personalnych ok: 193“ . W pruskim ustaw odaw stw ie przyjęto n aw et domniemanie prawne, iż w razie w ątpliw ości co do rodzaju praw a patronatu zakłada się, że jest to patronat r e a ln y 13.

W zw iązku z wprowadzonym przez prawo kanoniczne zakazem tw o­ rzenia now ych patronatów, nabycie prawa patronatu m ogło nastąpić tylko w sposób pochodny w drodze dziedziczenia, daTowizny, zamiany, zasiedzenia i kupna n ieruchom ości. p atronackiejl4. W przypadku perso­ nalnego praw a patronatu, nabycie pochodne doznawało pew nych ograni­ czeń polegających głów nie na konieczności zgody ordynariusza. Zaka­ zana była odsprzedaż tego prawa pod groźbą sym onii, która powodo­ w ała jego w ygaśnięcie. W ygaśnięcie prawa patronatu nie było równo­ znaczne ze zw olnieniem patrona od ponoszenia ciężarów budowlanych na kościół parafialny l5. Zw olnienie m ogło nastąpić tylko za zgodą władz kościelnych, bez w zględu na to czy patron zrzekł się dobrowolnie sw ych praw, czy też je u tr a ciłM.

W praktyce kupnio nieruchom ości patronackiej b yło głów nym tytułem nabycia praw a patronatu. Na tej podstawie pow staw ał patronat prywa­ tny i rządowy. Rząd najczęściej nabyw ał prawo patronatu w wyniku przejęcia nieruchom ości patronackich po rządzie pruskim i pruskiej K om isji K olon izacyjnej17. Niejednokrotnie ustalenie prawa patronatu następow ało w drodze wyroku są d ow ego18.

W zależności od podmiotu prawa patronatu, można przeprowadzić podział na patronat kościelny (fundacja z dóbr kościelnych dokony­ wana przez osoby fizyczne, klasztory, kapituły), patronat św iecki (rządo­ w y, związków sam orządowych, osób fizycznych i prawnych) oraz patro­ nat m ieszany (wspólne patronaty rządowe i kościelne lub rządowe i prywatne). Specjalny rodzaj patronatu m ieszanego tzw. alte rn a tiv a m en -

sium , powstał w w yniku sekularyzacji dóbr kościelnych. Zgodnie z przy­

jętym i zasadami, jeżeli konfiskow ane dobra obciążało prawo patronatu, u Archiw um Akt Nowych, Zespół-M inisterstwo W yznań Religijnych i O świecenia Publicznego, D epartament V -w yznań (AAN, MWRiOP, V), 638, 1. dz. 638 (46) 2, pismo m inistra wyznań do prem iera z 11 V

1.921 r.

u A llgem ein es L andrech t fü r die preussischen S taaten (ALR), Th. II, T it 11, § 5719.

14 C1C, c. 1453.

15 Przesłanki w ygaśnięcia prawa patronatu zostały określone w CIC, cc. 14,69 § 3, 1470 § 1, 1511 § 2.

“ ALR, § 580.

17 A rchiw um A rchidiecezji Poznańskiej, Zespół — K onsystorz Arcy­ biskupi (AAP.KA), 15009 — Statystyka patronatu św ieckiego i duchow­ nego z 1922 r.

18 W ten sposób został utworzony w 1867 r. patronat rządowy w pa­ rafii Ostrzeszów, a na m ocy wyroku z 1901 r. parafia Kaczanowo prze­ szła w poczet parafii w olnego nadania biskupiego (liberae collationis episcopalis), w w yniku w ygaśnięcia prawa patronatu.

(5)

252

K. Krasowski

w ów czas prawo to nabyw ał rząd; w przypadku personalnego prawa patronatu, patronem pozostawał nadal Kościół. Gdy zachodziła w ąt­ pliw ość co do rodzaju prawa patronatu — tworzono patronat m ieszan y19. U stalenie w oparciu o kryterium podm iotowe liczby patronatów w m etropolii gnieźnieńsko-poznańskiej napotyka na znaczne trudności. Wy­ nikają one głów nie z rozbieżności danych zawartych w źródłach prow e­

niencji św ieckiej i kościelnej.

W sprawozdaniu M inisterstwa b. D zielnicy Pruskiej z 26 X 1920 r., liczbą patronatów w m etropolii oceniano na 710; patronatów realnych na 589, a personalnych na 279. Sprawozdanie to zostało 3 XII 1920 r. unieważniane, a z now ych danych z 13 I 1921 r. w ynika, że w szystkich patronatów w m etropolii było 694, z czego patronatów realnych 501, a personalnych 1 9 3 Wi el e nieścisłości — w konfrontacji ze źródłami diecezjalnym i — zawierają dane opracowane przez Z. Czernickiego21, szczególnie co do liczby i rodzajów patronatów archidiecezji poznań­ skiej i diecezji ch ełm iń sk iej22. Podobne rozbieżności w ystępują wśród danych liczbowych pochodzących z 19315 r., gdzie ze źródeł św ieckich w ynika, że patronatów w m etropolii było 58623, natom iast źródła ko­ ścielne oceniają ich liczbę na 666M. Szczególnie jaskrawo w ystąpiło to w przypadku patronatów m ieszanych w diecezji chełmińskiej, gdzie w e­ dług źródeł św ieckich było ich tylko 2, a w edług źródeł kościelnych 77.

Podane tylko niektóre przykłady świadczą o skali napotykanych trud­ ności. W tym stanie rzeczy, za najbardziej wiarygodne należy uznać da­ ne źródłowe pochodzące z poszczególnych d iecezji25.

19 Zasady te określono w układzie z 1854 r., zawartym pomiędzy abp. Przyłuskim , a radcą A ulike z M inisterstwa Oświaty odnośnie do be­ neficjów i ponoszenia kościelnych ciężarów budowlanych; zob. szerzej na ten tem at T. T a c z a k ,

Kościelne prawo majątkowe,

Gniezno 1915— — 1917, s. 37; T. T r z c i ń s k i ,

Patronat kościelny i powinność budowla­

na rządu w diecezjach gnieźnieńskiej i poznańskiej,

Przegląd Kościelny,

T. V (1904), s. 119;

Diecezja chełmińska, zarys historyczno-statystyczny,

P elplin 1928, s. 27.

20 AAN, MWRiOP, V, 638, L.dz. 5872/20; L.dz. 180/21.

21 Z. C z e r n i c k i ,

Schematyzm Kościoła rzymsko-katolickiego w

Rzeczypospolitej Polskiej,

Kraków (b.r.w., 1925?).

22 Według Z. C z e r n i c k i e g o w parafii Długie Stare był patronat m ieszany gdy ze źródeł diecezjalnych w ynika, że był tu patronat pry­ w atny. Podobnie w przypadku parafii Leszno, Gogolewo i Kolniczki, gdzie w edług Czernickiego b yły to parafie w olnego nadania biskupiego, a w praktyce w ystępow ały tu patronaty prywatne; por. AAP,KA, 15009 oraz

Ordo Officii Divini,

Poznań 1925.

23 AAN,MWRiOP,V,641 — W ykaz obiektów patronackich.

24 Rocznik statystyczny archidiecezji poznańskiej za lata 1934— 1936

oraz Elenchus diecezji chełmińskiej za 1935 r.

25 W ykorzystano następujące źródła: AAP,KA, 14986 — dotyczące kol- lacji i

ius patronatus;

AAP.KA, 15009; Z. C z e r n i c k i ,

Schematyzm...,

cyt. wyd.;

Diecezja chełmińska...,

cyt. wyd.;

Ordo Officii Divini...,

cyt. wyd.; zob. też przypis 24.

(6)

Prawo patronatu

2 53 Przyjęto jako cezury lata 1925—1935 starając się porównać stan licz­ b ow y badanej instytucji w okresie przed i po w ejściu w życie konkor­ datu oraz bulli cyrkum skrypcyjnej papieża Piusa X I V ix d u m Poloniae

U nitas z 28 X 1925 r., które to wprowadziły duże zm iany w adm ini­

stracji terytorialnej metropolii, w pływ ając jednocześnie na liczbę patro­ natów *6. W 1925 r. 83°/o parafii m etropolii gnieźnieńsko-poznańskiej sta­ n ow iły parafie patronackie, z czego na archidiecezję poznańską przy­ padało 39% parafii, diecezję chełm ińską 34"/o parafii, a archidiecezję gn ieźnieńską 27% parafii patronackich. N ajw ięcej stosunkowo patrona­ tów w ystępow ało w diecezji chełm ińskiej, bo aż 80°/o parafii to parafie patronackie. W archidiecezji gnieźnieńskiej parafii patronackich było

83t/o, a w archidiecezji poznańskiej 81%. W całej m etropolii przeważa­

ł y patronaty pryw atne — 45%, następnie patronaty rządowe — 35%, patronaty m ieszane — 17%, patronaty kościelne — 2% i patronaty sa­ m orządowe — 1% (zob. tab. 1 )!7. Patronaty św ieckie w ystępow ały w 544 p arafiach 2S. Pozbawiało to Kościół m ożliwości swobodnego obsadzania urzędów proboszczowskich w 68% parafii metropolii. W poszczególnych jednostkach adm inistracyjnych stan ten przedstawiał się następująco: archidiecezja poznańska — 76%, archidiecezja gnieźnieńska — 65%,

diecezja chełm ińska — 59%.

Tabela 1

Rzym skokatolickie patronaty kościołów

w m etropolii gnieźnieńsko-poznańskiej w 1925 r. w %%* Diecezja O g ó łe m I P a ń ­ st w o w e S a m o ­ r z ą d o w e j K o śc ie l-! n e M ie sz a n e O b p r y ­ w a tn y c h Gnieźnieńska 100 27,9 0,6 5,6 12,8 53,1 Poznańska 100 25,5 Ol,4 1,9 6,9 65,3 Chełmińska 100 50,5 3,1 --- W 14$

* Stan faktyczny przed zm ianami adm inistracyjnym i z drugiej połowy 1925 r.

28 Przykładow o w latach 1925—1927 liczba dekanatów w archidiecezji poznańskiej w zrosła z 28 do 31; zob. J. N o w a c k i ,

Dzieje archidie­

cezji poznańskiej,

T. II:

Archidiecezja poznańska w granicach history­

cznych i jej ustrój,

Poznań 1964, s. 527.

27 Badania nad patronatem pryw atnym dostarczyły rów nież danych o strukturze w yznaniowej patronów. Przew ażali patroni w yznania rzym ­ skokatolickiego. Przykładowo w archidiecezji poznańskiej stanow ili oni ok. 72%, protestantów było ok. 28%.

88 Zaliczono tu patronaty rządowe, samorządowe, prywatne oraz m ie­ szane — rządowe i prywatne.

(7)

254

K. Krasowski

(W 1935 r. w całej metropolii było 57|%> parafii patronackich, z czego na archidiecezję poznańską przypadało 41°/« parafii, diecezję chełm ińską 321%, archidiecezję gnieźnieńską 27®/o p a ra fii W stosunku do 1925 r. nastąpił procentow y spadek patronatów spowodowany przyłączeniem do m etropolii diecezji w łocław skiej.

tW archidiecezji poznańskiej parafie patronackie stanow iły 77®/o ogółu parafii, w archidiecezji gnieźnieńskiej 69l°/o parafii, a w diecezji ch eł­ m ińskiej 60% parafio. Przew ażały rów nież patronaty prywatne stano­ w iąc 4W», patnonaty rządowe 37ty#, patronaty mieszane 18®/o, patronaty kościelne 31°/», patronaty sam orządowe i św ieckich osób prawnych 1®/# (zob. tab. 2). Patronaty św ieckie w ystępow ały łącznie w 539 parafiach zapew niając osobom św ieckim obsadę urzędów proboszczowskich w ar­ chidiecezji poznańskiej w 71%> parafii, w archidiecezji gnieźnieńskiej w 50°/o paapfii, a w diecezji chełm ińskiej w 44®/# parafii.

Tabela 2

Rzym skokatolickie patronaty kościołów w m etropolii gnieźnieńsko-poznańskiej w 1935 r. D iecezja O g ó łe m P a ń ­ s tw o w e S a m o ­ r z ą d o w e Ś wieckich ! os ób pr a wn y ch j ! K o śc ie l-! n e | M ie - j sz a n e ! O b p r y - ! w a tn y c h Gnieźnieńska 1100 34,0 1,1 0,6 5,6 14,0 44/7 Poznańska 1100 28.7 i—' t— 2,9 5,8 612,6 Chełmińska 1100 5p,9 2,4 j 1 '—1 t— 36,3 10,4

W latach 1925— 19G5 liczba patronatów wzrosła z 662 w 1925 r. do 666 w 1935 r. Wzrost ten spowodowany był przeprowadzonymi zmianami administracyjnymi.

Biorąc pod uwagę fakt, iż liczba parafii w tym okresie w archi­ diecezji gnieźnieńsko-poznańskiej i diecezji chełm ińskiej w zrosła o 132 now e jednostki adm inistracyjne, można stwierdzić, że nastąpił stosun­ kow y spadek liczby parafii patronackich w porównaniu z 1926 r. o lt?/#. N ajlepiej ilustruje ten fakt w zrost liczby parafii wolnego nadania bis­ kupiego ze 136 w 1925 r. do 264 w 1935 r.

Tendencja ta w ynikała z wprowadzanego przez prawo kanoniczne zakazu tworzenia nowych patronatów. W przypadku fundacji nowych kościołów nie powstaw ało już prawo patronatu, lecz tylko w zależności

(8)

P raw o p a tro n a tu 255

Tabela 3

Zestawienie porównawcze patronatów kościołów

w metropolii gnieźnieńsk o-poznańskie j w latach 192&—1935

P arafie w 1925 r. Parafie w 1935 r. Diecezja Ogółem W tym pa­ rafii pa­ tronackich w ®/oP/o Ogółem W tym par rafii pa­ tronackich w •/o*/# Gnieźnieńska Poznańska Chełm ińska 2,17 319 262 82.5 81,2 85.5 269 358 313 6f9,l 7.6,8 67,7

od uznania ordynariusza pew ne ograniczone przyw ileje honorowe st. P ew ne w yjątk i od przedstawionych zasad w ystąpiły w parafiach M ą- koszyce-M arcinki i Kiszewo, gdzie utworzono patronat rządowy. N ale­ ży sądzić, że n ie łam iąc zakazu tworzenia nowych patronatów, w ynikały one z faktu w ejścia w skład nowo tworzonych pairafii gruntów, które obciążało prawo patronatu. Tezę tą potwierdza zestaw ienie dat erekcji i fundacji kościoła w Mąkoszycach-Maroinkach. Erekcja m iała m iejsce w 1932 r., natom iast fundacja kościoła w 1933 r. Poniew aż już w 1932 r. w parafia tej w ystęp ow ał patronat rządowy, można stw ierdzić, że n ie w yp ływ ał on z faktu fundacji, co byłoby sprzeczne z prawem kanoni­ cznym *>.

N a insty/tucję patronatu składały się zarówno prawa jak i obowiązki patronackie.

Brawa patrona można ogólnie podzielać na prawa honorowe

(iura

honorifica),

praw a przynoszące pew ną korzyść m aterialną (

iura patro-

natus utilia),

oraz w łaściw e prawa patronackie jak

iu

s

praesentandi

i cura beneficii.

Cura beneficii

jako prawo patrona do nadzoru nad fundacją kościel­

ną, do czasu w ejścia w żyoie konkordatu, stanow iła jedno z podstawo­ w ych uprawniień.

N a podstaw ie pruskiej ustaw y z 20 VI 1875 r. o adm inistracji m a­ jątku w katolickich gm inach kościelnych, patron uzyskał pew ne upraw­ nienia wobec m ajątku kościelnego, sprowadzające się do nadzoru nad adm inistracją kasy kościelnej oraz akceptacji uchw ał dozoru kościel­ nego w przedm iocie zarządu m ajątkiem k ościeln ym 81. Patron mógł

28

Por. akty erekcyjne parafii zam ieszczane w

Miesięczniku Diecezji

Chełmińskiej.

30

Por.

Rocznik statystyczny,

op. cit.

(9)

256

K. Krasowski

|8]

rów nież w stąpić do dozoru kościelnego lub m ianować w nim swojego zastępcę. Nadzór patronacki polegał głów nie na badaniu rocznych rachun­

ków kasy kościelnej, które dozór kościelny przedstawiał patronowi celem zatwierdzenia. Patron mógł zakw estionow ać poszczególne pozycje gdyby ich realizacja sprzeciwiała się interesom Kościoła, lub też pociągała dla patrona osobiste straty. Brak podpisu patrona pod uchwałami do­ zoru dotyczącymi m.in. wypożyczania kapitałów kościelnych, zaciągania pożyczki przez gm inę w yznaniową, w ynajm ow ania m ieszkań dla k się­ ży itd., powodował ich bezwzględną nieważność •*.

W praktyce w w ielu parafiach patroni korzystali ze sw ych upraw­ nień zatwierdzając uchw ały dozorów kościelnych, podpisując rachunki i etaty roczne, uczestnicząc w posiedzeniach dozorów osobiście lub po­ przez sw oich zastęp ców 33.

Przedstawiony stan prawny uległ istotnej zm ianie po w ejściu w ży­ cie konkordatu. Sąd N ajw yższy interpretując art. I i XVI konkordatu rozstrzygnął, że z uw agi na autonom ię przyznaną Kościołowi katolic­ kiem u w dziedzinie m ajątkowej, przestały istnieć gm iny w yznaniow e

jako podmioty m ajątku kościelnego, a m iejsce ich zajęły w łaściw e oso­ by prawa kanonicznego34. Tym sam ym art. X X V konkordatu uchylił ustawię z 20 VI 1875 r. o adm inistracji m ajątku w katolickich gm inach kościelnych, jako sprzeczną z art. I i X VI konkordatu oraz prawem kanonicznym 35.

Na m ocy rozporządzenia abpa gnieźnieńsko-poznańskiego z 7 I 1926 r., zniesiono reprezentacje parafialne, natom iast dozory kościelne m ia­ ły istnieć nadal — do czasu w ydania nowego rozporządzenia — pod nazw ą rad p arafialn ych 36. Już jednak w lutym 1929 r., powołano po­ now nie do życia dozory i reprezentacje parafialne dla zabezpieczenia poboru podatków kościelnych 37.

VI 1875 r. uchwalona w okresie Kulturkam pf u przenosiła w praktyce prawo w łasności m ajątku kościelnego, które przeszło na gm iny w yzna­ niow e — nieznane w praw ie kanonicznym — reprezentowane przez do­ zory kościelne i reprezentacje parafialne.

32 ALR, §§ 637, 645, 647, 782.

33 Przykładowo w W ilkowie, W ilczynie, Czeszewie, Radlinie — patro­ ni zatwierdzali uchwały dozoru, podpisyw ali rachunki i etaty roczne. W parafiach Sieraków, Biezdrowo, Siekierki, Panienka — patron miał sw ego zastępcę w dozorze.

34 Zob.

Orzecznictwo Sądów Polskich.

R. X I (1932), s. 232 i n.; R. X III (1934), s. 342 i n.; R. XV (1936), s. 672 i n.

35 Zob. pismo Kom isji Papieskiej do bpa chełm ińskiego z 30 IV 1932 r. zamieszczone w

Miesięczniku Diecezji Chełmińskiej,

R 75 (1932), nr 6—7, s. 334—335.; por. szerzej na ten tem at A. M ü l l e r ,

Prawo pa­

tronatu po wejściu w życie konkordatu,

M iesięcznik K ościelny — Organ

A rchidiecezji Gnieźnieńskiej i Poznańskiej, R. 49 (1934), nr 4, s. 100 i n.

38 Miesięcznik Kościelny,

R. 41 (1926), nr 2, s. 210.

37 A rtykuł IV konkordatu zapew nił K ościołow i egzekucję świecką podatków tylko pod warunkiem , że ich tytuł prawny oparty jest na

(10)

[9]

Prawo patronatu

257

Wobec niew ejścia w życie ustaw y z 17 III 1932 r. o składkach na rzecz Kościoła katolickiego ze w zględu na brak rozporządzenia w yko­ nawczego, abp gnieźnieńsko-poznański w ydał 23 IX 1935 r. roziporzą- dzenie o zarządzie m ajątkiem kościelnym dla archidiecezji gnieźniieńsko- - p ozn ań sk iej3S. Zgodnie z jego postanow ieniam i zarządcą m ajątku ko­ ścioła parafialnego została rada parafialna. Patron nie staw ał się

ipso

iujre

jej członkiem , gdyż to było uzależnione od nom inacji ordynariu­

sza s9. W obowiązującym stanie prawnym patronowi nie przysługiwało rów nież prawo do zatwierdzania rocznych rachunków i etatów , choć w praktyce w ładze kościelne dawały do przejrzenia te dokumenty patronom ponoszącym ciężary b u d ow lan e40.

Wobec odsunięcia patrona od zarządu m ajątkiem kościelnym , naj­ w ażniejszym jego uprawnieniem pozostało prawo prezenty.

Prezenta była aktem prawnym, który duchownemu wyznaczonemu prze patrona dawał

ius ad rem,

a po otrzymaniu potwierdzenia (in-

stitutio) ius in re,

czyli pełne prawo do urzędu. Prawo prezenty przed

kodyfikacją prawa kanonicznego regulowane było w poszczególnych diecezjach przepisami partykularnym i. P ew ne ogólne zasady można w y ­ prowadzić na podstawie niektórych postanow ień pruskiego prawa kra­ jowego 41.

Patron przy wyborze kandydata na w akujące beneficjum m ógł uw ­ zględnić tylko taką osobę, która spraw ow ała już jakiś urząd, a któ­ rej władza kościelna przyznała kw alifikacje do przyjęcia beneficjum . Patron w yznania protestanckiego przedstaw iał trzech kandydatów, na­ tom iast patron k atolik przedstawiał tylko jedną osobę. Po w yrażeniu zgody przez danego kandydata, był on prezentowany ordynariuszowi do ew entualnego przyjęcia i zatwierdzenia. Jeżeli ordynariusz n ie przy­ jął prezenty, następow ał ponowny w ybór przy zachowaniu tej sam ej procedury. Gdyby w ciągu 6 m iesięcy patron n ie dokonał prezenty, pra­ w o to przechodziło na ordynariusza42.

Kodeks prawa kanonicznego uregulow ał prawo prezenty w kanonach 1456—1465.

u staw ie państw owej. Poniew aż do tego czasu nie uchwalono polskiej ustaw y regulującej podatki kościelne, uchw alanie ich i nakładanie od­ byw ało się na m ocy pruskiej ustaw y z 14 VII 1905 r. o pobieraniu podatków kościelnych w katolickich gm inach kościelnych i związkach zbiorowych, która w § 1 przew idyw ała uchw alenie podatków przez dozory kościelne i reprezentacje parafialne jako organy gm iny w yzna­ niow ej. Stąd powstała konieczność ponownego powołania do życia tych instytucji.

38 Miesięcznik Kościelny,

R. 5(0 (1935), nr 10, s. 307—369. 39 Ibidem, art. 111, 118a.

40 E. N o w i c k i ,

Kościelne prawo majątkowe,

Poznań (b.r.w.), s. 161. 41 O wprowadzeniu pruskiego prawa krajowego na ziem ie polskie zob. Z. R a d w a ń s k i , J. W ą s i c k i ,

Wprowadzenie pruskiego prawa kra­

jowego na ziemiach polskich,

Czasopismo Prawno-Historyczne, T. VI

(1954), z. 1, s. 184—22,2.

42 ALR, §§ 328, 340, 353-^Ł, 374, 386, 391, 393.

(11)

258

K. Krasowski

,[101

Jeżeli patronat należał do jednej osoby — tylko jej przysługiwało to prawo. Przy w spół patronacie patroni m ogli się umówić oo do porządku dokonywania prezenty. Jeżeili n ie uzgodnili kolejności to prezentowa­ n y był ten, k to otrzym ał w zględną w iększość głosów. Patron mógł pre­ zentować tylko takiego duchownego, który spełniał wszystkie warunki w ym agane na ten urząd przez prawo powszechne, partykularne oraz przepisy fundacji. Termin dokonania prezenty w ynosił 4 m iesiące i biegł od dnia, w którym patron dowiedział się o wakacie beneficjum . K andydata przedstawiano m iejscow em u ordynariuszowi, który m ógł go zatwierdzić lub odm ówić sw ej zgody. W tym drugim przypadku patron mógł prezentować innego kandydata, a gdyby i ten nie został zaakcep­ tow any w ów czas ordynariusz sam odzielnie obsadzał urząd.

W praktyce często w ystępow ały pew ne odstępstw a od przedstawio­ nych zasad. W przypadku patronatu altern a tiva m ensium , prezenta na­ leżała do rządu lub ordynariusza w zależności od miesiąca, w którym b én éficiât zmarł. W diecezji chełm ińskiej, przy wackacie zaszłym w m iesiącu parzystym prezentował ordynariusz, a w miesiącu niepa­ rzystym rząd. Beneficja opróżnione w w yniku przeniesienia dotychcza­ sow ego beneficjata, obsadzano osobami prezentowanym i przez tego, kto dokonał przeniesienia 4S.

W odniesieniu do w spół patronatów, obok przypadków prezenty doko­ nywanej przez w szystkich patronów w drodze umowy, zdarzały się sytuacje, że prezenta była w ykonyw ana tylko przez niektórych z n ic h 44.

Tryb dokonywania prezenty został ostatecznie ujednolicony w art. X X I konkordatu, zgodnie z którym patron m iał prezentować jednego spośród trzech kandydatów przedstawionych mu przez ordynariusza.

Zgodnie z zarządzeniem w ładz kościelnych z 1925 r., kandydaci na w akujące beneficjum zgłaszali sw oje kandydatury na piśm ie do kurii arcybiskupiej, bez w zględu na to czy patronem był rząd czy też osoba p ryw atn a46. Ordynariusz z listy kandydatów przedstaw iał patronowi trzy osoby — z ich charakterystykam i — celem udzielenia prezenty jednemu z nich. W przypadku patronatu mieszanego czy rządowego, ordynariusz zwracał się do w ojew ody, który w ciągu 30 dni m iał doko­ nać wyboru U dzielenie prezenty przez w ojew odę następow ało za upoważnieniem M W RiOP47. Podobna procedura udzielania prezenty m ia­ ła m iejsce w przypadku patronatu prywatnego z tym jednak, że zgodnie

43 D iecezja chełm ińska..., cyt. wyd., s. 27.

44 Taki przypadek m iał m iejsce w parafii Trzcinica, dekanat Kępno. 45 Zob. Archiwum Kurii Gnieźnieńskiej, Zespół — K onsystorz A rcy­ biskupi (AKG, KA), Nr 22 — dotyczące parafii w Panigrodzie, 1. dz. 2489/27, 256/27, 2701/27 i n.

46 AKG, KA, 1 vol. I — dotyczące parafii w Gębicach, l.dz. 49/31, pi­ sm o bpa Laubitza do w ojew ody poznańskiego z 20 I 1931 r.

47 AKG, KA, 1 vol. V — dotyczące parafii w Gąsawie, L. dz. 17008/27 I, pism o w ojew ody poznańskiego do Kurii w Gnieźnie z 30 VI 1927 r.

(12)

[11]

Prawo patronatu

259

z rozporządzeniem m inistra WRiOP z 5 IX 1925 r . 4S, ordynariusz m u­ siał zwracać stię do w ojew ody z zapytaniem, czy zgadnie z art. X IX konkordatu rząd nie w nosi żadnych zastrzeżeń co do osoby przedsta­ w ionego k an d yd ata49.

Patroni posiadali w pływ niie tylko na obsadę urzędów proboszczow­ skich ale niejednokrotnie wykorzystując sw oją pozycję społeczną, do­ prowadzali do przeniesienia niewygodnego sobie księdza na inne be­ neficjum 50‘ bądź też przez w ytw orzenie odpowiedniego klim atu w pa­ rafii zm uszali beneficjata do w ystąpienia z prośbą o przeniesienie, k tó­ rą ze w zględu na „dobro dusz” u w zględ n iano51.

Pirawa honorowe patrona, będące pewnego rodzaju przyw ilejem n a­ dawanym przez Kościół osobom świeckim , regulowane były przepisa­ mi pruskiego praw krajowego oraz prawem zw yczajow ym 52.

Pruskie prawo krajowe wym ienia pięć rodzajów

iura honorifica:

1. ius sedis

— prawo do w łasnej ław k i w kościele;

2.

ius precum

— prawo do w ym ieniania nazwiska patrona w publi­

cznych modłach kościelnych;

3.

ius sepulturae in ecclesia

— prawo do bezpłatnego m iejsca na cm en­

tarzu lub w kościele, wyodrębnionego dla patrona i jego rodziny;

4.

ius subscriptionis

se

u listrae

— praw o do um ieszczania tablicy pa­

m iątkow ej w kościele i n a zewnątrz;

5.

ius luctus ecclesiastici

— bezpłatne dzwonne z okazji śm ierci pa­

trona lu b członka jego rod zin y63.

Kodeks prawa kanonicznego przyznał patronom tylko trzy prawa ho­ norowe n ie likw idując jednak tych, które w ystępow ały w praktyce opierając się na prawie zw yczajow ym 64.

Patroni najczęściej korzystali z prawa do ław ki w kościele, posia­ dając i utrzym ując — w w ielu kościołach parafialnych — ław k i patro­ nackie w prezbiterium , co było niezgodne z postanowieniam i prawa kanonicznego. Władze kościelne tolerow ały jednak taki stan faktycz­

48 DzURP nr 98, poz. 696 z 1925 r.

4ł Zob. AKG, Zespół — Kuria Arcybiskupia (XA), 1 vol. I — dotyczą­ ce parafii w Grodzisku, L. dz. 1185/35, pismo bpa Laubitza do w ojew o­ dy poznańskiego z 23 VII 1935 r.

80 Zob. AKG, KA, 1 vol. III — Chojna, L.dz. 9403/34, odpis pisma bpa Laubitza do prym asa Hlonda z 14 VIII 1934.

81 Por. AKG, KA, 1 vol. III — Dębnica, L. dz. 1192/20, pisma K onsy- storza gnieźnieńskiego do proboszcza z Dębnicy z 5 III 1920 r. oraz L. dz. 2777/20, pismo abpa Dalbora do Kurii w Gnieźnie z 30 V 1920 r.

M Zw yczajowe praw a honorowe patronów om awia E. N o w i c k i ,

O prawach honorowych patrona,

M iesięcznik Kościelny, R. 53 (1938), s. 407—413.

63 ALR, §§ 588i—594.

64 CIC, c. 1453 n 3. B yły to następujące prawa: prawo do herbu ro­ dowego w kościele patronackim, prawo do pierwszeństw a na procesji przed innym i osobami św ieckim i oraz prawo do godniejszego m iejsca w kościele, lecz poza prezbiterium i bez baldachimu.

(13)

2 6 0

K. Krasowski

ny, a tylko w odosobnionych przypadkach próbowano temu przeciw ­ działać M.

Spośród innych praw w ykonyw ano rów nież takie jak całowanie krzy­ ża i pacyfikału przed innym i czy prowadzenie księdza podczas proce­ sji M.

Kościół nie zawsze respektował prawa honorowe przysługujące pa­ tronom. Władze kościelne nie w yrażały zgody na odprawianie m szy po śm ierci patronów, których tryb życia oceniano za sprzeczny z za­ sadami w ia r y 57. N ie w ykonyw ano również w praktyce prawa patronów do wsparcia m aterialnego.

Patron oprócz uprawnień przysługujących mu z tytułu prawa patro­ natu, posiadał również liczne obowiązki wobec kościoła parafialnego. Zobowiązany był zawiadom ić ordynariusza jeżeli uznał, że dobra koś­ cielne ulegają dewastacji, a jeżeli posiadał patronat z tytułu fundacji kościoła, m iał obow iązek podupadły kościół w yrem ontować jeżeli uznał to za konieczne ordynariusz, a nikt inny n ie był do tego zobowiązany. Patron m usiał rów nież uzupełnić dochody kościoła gdy tak dalece zma­ lały, że nie w ystarczały na należyte spełnianie aktów k u ltu 58.

Obowiązki patronackie sprowadzały się w praktyce do ponoszenia tzw. ciężaru budowlanego, który polegał na utrzym ywaniu w dobrym stanie istniejących zabudowań kościelnych ale tylko takich, które istn iały od czasu powstania prawa patronatu. Obowiązek ten zachodził w ów czas gdy m ajątek kościoła nie wystarczał na zaspokojenie jego p otrzeb 5*. Patron nie ponosił całkowitego ciężaru budowlanego lecz dzie­ lił go w spólnie z parafianam i w proporcjach zależnych od tego, czy kościół był położony w gm inie miejsikiiej czy wiejskiej. W gm inie m iej­ sk iej parafianie płacili 2/3 kosztów a patron 1$, po odliczeniu nakła­ dów na roboty ręczne i sprzężajne. W gm inie w iejsk iej stosunek ten był odwrotny 60.

W przypadku współpatronatu, podział ciężaru budowlanego na pa­ tronów regulow any był ustaw ą z 25 VIII 1876 r. o rozłożeniu ciężarów publicznych w razie podziału gruntów “ . W spółpatroni płacili na remon­ ty czy budowę nowego koś orała w części odpowiedniej do podatku gruntowego i bud ynk ow ego62.

55 AKG, KA, 1 vol. III — Dębnica, L. dz. 2617/38, pism o proboszcza z Dębnicy do K urii w Gnieźnie z 5 IV 1938 r. z prośbą o usunięcie ław k i patronackiej z prezbiterium aby spełnić w ym ogi prawa kanoni­ cznego.

54 Zob. AAP, KA, 15009.

57 AKG, KA, 1 vol. III — Dębnica., L. dz. 277/39, pismo proboszcza z D ębnicy do K urii w Gnieźnie z 5 I 1939 r. i odpowiedź bpa z 8 I 1939 r.

58 CIC, c. 1469.

59 ALR, §§ 584, 720, 793—795. 80 ALR, §§ 719—720, 731, 740. 61 ZbUpr, s. 405 i n.

(14)

[13]

Prawo patronatu

261

Patron ponosił ciężar budowlany n ie tylko na kościół wraz z jego w yposażeniem (kazalnica, ołtarz, dzwony itp.), ale również na zabudo­ w ania beneficjata i służby k o ście ln ej63.

Jeżeli zachodziła konieczność podjęcia remontu lub budowy nowego budynku kościelnego, zw oływ ano dozór kościelny i reprezentację pa­ rafialną w celu podjęcia uchw ały o przeprowadzeniu danej budowy czy rem ontu. Gdy patron nie zaakceptow ał takiej uchwały, pow oływ a­ no eksperta, który stwierdzał konieczność in w estycji a następnie odpis uchwały przesyłano do kurii. W przypadku zatwierdzenia, kuria w y ­ stępow ała z w nioskiem do rejencji o w ydanie rezolutu budowlanego czyli tzw. interm istycznego zatwierdzenia uchwały budowlanej. Rezolut m usiał w ypow iedzieć się co do uznania budowy za konieczną, określe­ nia kosztów realizacji oraz podziału tych kosztów m iędzy patrona a parafię. W drugiej części rezolut zaw ierał um otyw owanie uchw a­ ły rejencyjnej. Patron miał prawo odwołać się od postanow ień do­ tyczących konieczności budowy i wysokości kosztów, do M inisterstwa Spraw Duchownych w term inie 21 dni. Co do podziału kosztów, mógł bez ograniczeń w term inie dochodzić sw oich roszczeń na drodze sądowej M.

T en tryb proceduralny uległ zasadniczej zm ianie w związku z uchy­ leniem pruskich przepisów dotyczących administracji majątkiem koś­ cielnym . W raaie konieczności przeprowadzenia prac budowlanych, ra­ da parafialna w ystępow ała do kurii, gdyż tylko do niej należało pra­ w o badania konieczności takiej in w estycji oraz kosztów jej realizacji, kuria sporne k w estie uzgadniała z patronem, a w braku porozumie­ nia była w ładna przekazać sprawę na drogę są d o w ą 65.

W praktyce w ystępow ały często przypadki odbiegające od przedsta­ w ionych rozwiązań, dotyczące głów nie wysokości obciążeń patronów “ . Odrębnie b yły regulowane te sprawy w odniesieniu do patronatów ko­ ścielnych oraz m ieszanych powstałych w w yniku sekularyzacji dóbr kościelnych. Układ z 18S4 r. zastrzegał, że prawo prezenty przyznane władzom kościelnym nie nakłada na nie ciężaru budowlanego, ponie­ w aż utraciły w w yniku sekularyzacji majątek, z którego ciężar ten był p ok ryw an y,7. Prawo prezenty jako przyw ilej osobisty zastało także

o • 100

wzoru x = --- — gdzie o — sum a podatku gruntowego i budyn-c

kowego, c — sum a podatku gruntowego i budynkowego ponoszona przez w szystkich współpatronów.

68 Szerzej na ten tem at zob. Cz. M e i s s n e r , P atron at Kościelny..., T. 8 (1905), s. 38—46, 113—118.

M Taki tryb proceduralny regulow any był przez rozporządzenie m i­ nisterialne z 28 VIII 1828 r. oraz instrukcję m inisterialną z 13 I 1874 r., por. Cz. M e i s s n e r , P atron at Kościelny..., cyt. wyd., s. 392—396.

« ALR ,§ 709.

6« Zob. AAP, KA, 15009. 87 Zob. przypis 19.

(15)

262

K. Krasowski {14]

po sekularyzacji prawem Kościoła, natom iast ciężar budowlany jako powinność realna przeszedł na r z ą d 68. Potwierdzała takie rozwiązania praktyka w.

W szczególnych przypadkach do obowiązków patrona należało płace­ nie składek na ubezpieczenie zabudowań kościelnych od o g n ia 70. Na podstaw ie reskryptu m inisterialnego z 25 VI 1826 r., patron n ie musiał płacić przypadającej na niego części składki jeżeli wyraźnie ośw iad­ czył, że do ew entualnego odszkodowania nie będzie rościł sobie żad­ n ych pretensji.

Patroni często nie w yw iązyw ali się należycie ze swoich obowiązków tak, że stan budynków kościelnych w parafiach niepatronackich przed­ staw iał się nieraz o w iele lepiej. Zjawisko to szczególnie ostro w y ­ stępowało w przypadku patronatu rządowego.

W 1929 t. w projekcie ustaw y o likw idacji prawa patronatu przyjęto, że całość w ydatków rządowych na patronaty w yniesie ok. 500 tys. zło­ tych rocznie. Natom iast w latach 1922:—1929 w ydano na ten cel średnio rocznie ok. 392 tys. z ł 71. Z budżetu państwowego w końcowym okresńe kryzysu gospodarczego 1933—1934, M inisterstwo Skarbu otrzymało za­ ledw ie 150 tys. zł. na w ydatki patronackie w całym k ra ju 7*. W tym sam ym okresie zadłużenie rządu z tytułu należności patronackich w y ­ nosiło już w archidiecezji poznańskiej ok. 900 tys. zł., nie w liczając w to kw ot należnych poszczególnym parafiom za wyłożone udziały pa­ tronackie 75. W w yniku interw encji uzyskano w M inisterstwie Skarbu n iew ielki kredyt, z którego 70 tys. zł. przekazano wojewodzie poznań­ skiem u 74.

W źródłach kościelnych można spotkać się również z zarzutami, iż rząd n ie w ypełn iał sw ych obowiązków sprawiedliwie, w yróżniając jed­ nych i pomijając drugich, którzy od szeregu lat oczekiw ali na przy­ znaną część p atronacką75. Kościół ostro w ystępow ał przeciwko takiej praktyce wychodząc z założenia, że w ydatki patrona na inw estycje pro­

68 Takie rozwiązanie w ynikało m. in. z deklaracji Fryderyka W ilhel­ ma III z 1798 r., zakom unikowanej przez Kamerę poznańską ów czes­ nem u oficjałow i gnieźnieńskiem u, kanonikowi K ociełkowskiem u; por. T. T r z c i ń s k i , op. cit., s. 120.

68 W parafiach patronatu kościelnego Rogoźno i Gozdowo całkow ity ciężar budowlany ponosił rząd. W parafiach patronatu mieszanego Lu­ bin, Długa Goślina, M aniewo sytuacja przedstawiała się podobnie.

70

Zob. Cz. M e i s s n e r , O odnawianiu zabezpieczeń budynków ko­ ścielnych, od ognia przy pociąganiu patrona do płacenia prem ii rocznej, Przegląd Kościelny, R. XII (1907), s. 415— 424.

71 J. W i s ł o c k i , op. cit., s. 187.

72 AAP, KA, 15164 — dotyczące zniesienia patronatu, L. dz. 11160/33, pism o MWRiOP do Kurii poznańskiej z 16. VI 1933 r.

73 Ibidem, L. dz. 10785/312, pismo bpa poznańskiego do MWRiOP z 13

I 1933 r.

74 Zob. przypis 72.

73 AAP, KA, 15164, L. dz. 1523/35, zał. 1 z 4 X 1933 r„ dołączony do pism a bpa katowickiego do bpa poznańskiego z 11 II 1935 r.

(16)

{15]

Prawo patronatu

263

wadzone za jego zgodą nie są dobrowolnym zasiłkiem , który można dać lub nie, ale bezw zględnym prawem zainteresowanej parafii i zaskar- żalnym obowiązkiem patrona. Nierzadko jednak zdarzało się, że dozory kościelne n ie uprzedziwszy patrona przystępow ały do w iększych re­ m ontów budynków kościelnych dopiero po fakcie przedkładając mu ra­ chunki, co w obec nieuw zględnienia środków na te cele w budżecie, po­ w odowało niem ożność ich finansow ania przez rzą d 78.

W praktyce pełne w yw iązyw anie się rządu z obowiązków patronac­ kich, było niem ożliw e z powodu niew ystarczających środków przezna­ czanych na te cele z budżetu państwa.

Również w przypadku patronatów pryw atnych zadłużenia z tytułu budowy i rem ontów budynków kościelnych dochodziły w poszczegól­ nych parafiach do 50 tys. z ł 77 Patroni starali się uspraw iedliw iać swo­ je postępowanie nierespektowaniem przez Kościół ich praw, w rodza­ ju zatwierdzania etatów i rachunków rocznych czy też uchwał dozo­ rów 78.

Dość często powstaw ały spory m iędzy proboszczem a patronem i parafią w przedm iocie utrzym ywania zabudowań proboszczowskich, w y ­ nikające z praktyki i orzecznictwa pochodzącego jeszcze z X IX w., a nakładających te obowiązki na beneficjatów. Przed 1794 r. stosow nie do obowiązujących w Polsce przepisów soboru trydenckiego, utrzym ywa­ n ie tych zabudowań należało do proboszcza. Ten stan prawny zm ieni­ ło wprowadzone na ziem ie zaboru pruskiego pruskie praw o krajowe, które obowiązki w tym zakresie przeniosło na patrona i gm inę w y ­ znaniową. W praktyce powołując się na zwyczaj prawny, utrzym y­ w ano istniejący stan faktyczny obligując proboszcza do płacenia 1/3 ko­ sztów, resztę pokrywała gm ina w y zn a n io w a 79.

Spory m iędzy patronam i a Kościołem, m imo częstych dążeń kurii do polubownego ich zakończenia80, rozstrzygały się w poszczególnych przypadkach na drodze sądowej. Przedm iotem sporu było najczęściej w ykonyw anie obowiązków patronackich oraz wysokość ponoszonego przez patrona ciężaru budowlanego.

Kościoły parafialne w W ierzchucinie i W ielkim Łącku w ystąpiły z

76 Zob. pism o w ojew ody pomorskiego do W ikariatu w Pelplinie za­ mieszczone w Urzędowym Orędowniku Kościelnym Diecezji Chełmiń­ skiej, R. 69 (1926), nr 1, s. 78.

77 AKG, KA, 30 vol. II — Solec, L. dz. 7821/32, pism o proboszcza z Solca do K urii w Gnieźnie z 18 VIII 1932 r.

78 Archiwum A rchidiecezji Gnieźnieńskiej, Zespół — Archiwum Pa­ rafialne (AAG, AP), Nr 27, 50 — dotyczące parafii w Gołańczy oraz AAG, AP, Nr 49 — dotyczące parafii św. M ichała w Gnieźnie.

79 Por. AAG, AP, Nr 73—76 dotyczące parafii w Górze oraz AAG, AP Nr 284 — Pobiedziska; Zob. w yrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z 21 X II 1928 r. zam ieszczony w AKG, KA, 1 vol III — Słupy, L. dz. 3. 0. 156/28.

80 Zob. AKG, X A , 1 voL I — Jedlec, L. dz. 1356/31, pism o bpa Lau- bitza do pełnomocnika patrona w Tursku z 13 II 1931 r.

(17)

264

K. Krasowski

[16] powództwem przeciwko rządowi jako patronowi, o zapłatę zaległych od 1930 r. św iadczeń patronackich na utrzym anie służby kościelnej. Po­ w odow ie twierdzili, że państwo pruskie po skonfiskow aniu dóbr pa­ tronackich klasztoru w Koronowie, przejęło na siebie obok ciężaru budowlanego również obowiązek utrzym ywania duchowieństwa para­ fialnego. Po przejściu prawa patronatu ma rząd polski, przeszły równiież na niego obowiązki patronackie w dotychczasowym zak resie81. W odpo­ wiedzi na pozew Prokuratoria Generalna w Poznaniu stwierdziła, że dochodzona przez powodów dotacja na utrzym anie beneficjata i służby kościelnej n ie m ieści się w pojęciu instytucji p atronatu 82.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w w yroku z 21 X 1936 r., przyjął za wiarygodne twierdzenia pozwu, zgodnie z którymi patron może zobo­ wiązać się do św iadczeń rzeczowych sięgających poza ustaw ow e normy prawa patronatu, m oże w ięc rów nież na tej zasadzie przejąć po rzą­ dzie pruskim św iadczenia p erson aln e81. Wyrok ten został zaskarżony do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, który na rozprawie w dniu 15 III 1937 r. utrzym ał go w mocy przyjmując podobne u zasadnienie84.

W Strzałkowie, patronka kościoła parafialnego w ystąpiła przeciwko niem u z powództwem , domagając się ponoszenia tylko 1/3 kosztów, a n ie jak dotychczas 2/3 kosztów. Powódka oparła żądania pozwu na fakcie, iż gm ina Strzałkow o została pod w zględem finansowym zrównana z gminą m iejską (rozporządzenie m inisterialne z 6 VIII 1926 r.), czyli od 1 I 1927 r. zobowiązana jest do zapłaty jedynie 1/3 k osztów 85. Sąd I instancji orzekł — opierając się na pruskim prawie krajowym , zgod­ nie z którym patron w gm inie m iejskiej płacił 1/3 kasztów — że „Strzał­ kowo stało się ustrojowo gminą w iejską, natom iast podatkowo trak­ towane jest jako miasto. Sąd jest zdania, że skoro w M inisterstw ie powstało przekonanie, iż siła płatnicza obywateli Strzałkowa jest tego rodzaju, że mogą oni świadczyć ciężary podatkowe takie jakie św iad­ czą gm iny m iejskie, to tym sam ym uznana została ratio legis uzasad­ niająca obniżenie ciężaru patronackiego tak jak tego w ym aga ustrój m iejsk iM.”

Wyrok zastał zaskarżony do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu przyj­

81 AKG, KA 1 vol. IV — W ierzchucin, odpis pozwu z 6 IV 1934 sk ie­ rowanego do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, sporządzonego przez

adw. St. Sławskiego.

81 Ibidem, odpowiedź na pozew Prokuratorii Generalnej R.P. w Po­ znaniu do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z 29 IX 1934 r., sporzą­ dzona przez referenta sprawy dr. M orawieckiego.

8J Sygnatura akt Nr I. c. 522/36, zam. w AAG, KA, 1 vol. IV — Wierzchucin.

84 Sygnatura akt Nr II.C.A. 172/37, zam. w AAG, KA, 1 vol. IV — Wierzchucin.

85 AKG, KA, 1 vol. III — Strzałkowo, L. dz. 2960/31, odpis wyroku sądu I instancji Nr 1, 3. O. J. 384/30 w piśm ie proboszcza ze Strzałko­ w a do Kurii w Gnieźnie z 30 III 1931 r.

(18)

[171

Prawo patronatu

265

mując jako podstawę zaskarżenia fakt, iż nie można drogą w yroku redukować obowiązków patronackich. „Jest to uszczuplenie praw m a­ jątkow ych Kościoła zabezpieczonych w konkordacie gdy patron pono­ si 1/3 a parafia 2/3 kosztów, gdyż tej sum y od parafii nie można w y ­ egzekw ow ać drogą procesu tylko uciążliw ym i składkami. „Wobec patrona droga procesu jest otwarta i dalej „... czynnik geograficzny jest jedynie decydującym i w edług niego określa się charakter m iejski lub w ie js k i87.”

Sąd A pelacyjny zm ienił w yrok oddalając powódkę z żądaniem pozwu, ponieważ Strzałkowo pod w zględem adm inistracyjnym pozostało nadal gm iną w iejską. Rozporządzenie m inisterialne nie nadało mu charakteru gm iny m iejskiej, a zrównało Strzałkowo z gm iną m iejską tylko o tyle, że finanse kom unalne m iało regulow ać tak jak gm iny m ie jsk ie 88.

Wyrok został utrzym any w m ocy przez Sąd Najw yższy, który ustalił m. in., że w k w estii czy chodzi o kościół m iejski czy w iejsk i rozstrzyga prawna w łaściw ość m iejscowości, w której kościół jest p ołożon y80

Po w ejściu w życie ustaw y z 28 X II 1925 r. o w ykonaniu reform y rolnej*0, szczególnie aktualny stał się problem dalszego w ykonyw ania praw i obow iązków patronackich w obliczu prowadzonej akcji parce- la c y jn e j81. W praktyce parcelacja w yw oływ ała w iele niejasności w k w estii, czy realne prawo patronatu na rozparcelowanych częściach w y ­ gasa czy też przechodzi na paroeliantów, a jeżeli tak to k to i w jakiej m ierze ponosi ciężary b ud ow lane?02 W k w estii tej charakterystyczna jest opinia prof. A. Ohanowicza: „Patronat należy uważać za zbiór praw i obowiązków zespolonych w jednolitą instytucję prawną. To że uprawnienia m ają charakter publiczno-praw ny nie m a w ątpliw ości, wobec tego obowiązki należy zaliczyć rów nież do kategorii publiczno- -prawnej, gdyż trudno przyjąć taki stan by w jednej i tej sam ej insty­

87 Ibidem, L. dz. 2960/31, odpis odwołania do Sądu A pelacyjnego w Poznaniu z 27 III 1931 r. w piśm ie proboszcza ze Strzałkow a do Kurii z 30 III 1931 r.

88 Ibidem, L. dz. 9556/32, odpis wyroku Sądu A pelacyjnego w Poznaniu z 11 X 1932 r., sygn. Nr I U. 523/32 w piśm ie adw. J. St. Sław skich d o Kurii w Gnieźnie z 19 X 1932 r.

80 Orzeczenie z 30 VI 1933 r., sygm. C. II 108/B3, zam. w AAP, KA, 15048.

90 DzURP nr 1, poz. 1 z 1926 r.

01 U staw a z 28 X II 1925 t. o w ykonaniu reform y rolnej n ie podaje określenia parcelacji. Uczyniło to orzecznictwo zgodnie z którym „w sensie prawnym za parcelację uznać trzeba jakiekolwiek podzielenie gruntu, czyniące z jednolitego dotąd obszaru co najm niej dwie jednost­ ki, z których now a pow staje kosztem um niejszenia daw nej”; por. orze­ czenie Sądu A pelacyjnego w Poznaniu z 10 IX 1906 r., sygn. II. cz. (x)835/36, zam ieszczone w Orzecznictwie Sądu A pelacyjnego w Po­ znaniu, Poznań 1938.

** Zob. A A P, KA, 15048 — dotyczące ustaw y o składkach na rzecz Kościoła katolickiego, L. dz. 17631/33, pism o bp Dymka do proboszcza z Targow ej Górki ks. Pause z 20 X I 1933 r.

(19)

266

K. Krasowski

.[18]

tucji prawnej pewne jej stosunki oceniać według prawa publicznego, a inne w edług p ryw atn ego93.”

W pruskim orzecznictwie przyjęto zasadę, że prawo patronatu na rozparcelowanych gruntach nie w ygasało dlatego, „że ciężary patronac- m e były ciężarami publiczno-praw nym i nie zapisanym i w hipotece, ty l­ ko podobnymi do podatków i innych świadczeń p ub licznych94.”

W praktyce przy parcelacji gruntów patronatu rządowego przez Ko­ m isję Kolom zacyjną, praw patronackich n ie przenoszono na nabyw ców gruntu, a jako ekw iw alent za ciężary budowlane, które w dalszym cią­ gu ponosiło państwo, nakładano na nich obowiązek płacenia na rzecz rządu k an on u 95. Kom isja Kolonizacyjna celem zachowania w pływ u rządu na obsadę urzędów kościelnych, prawo prezenty przekazała re- jencji, ciężary zaś pokrywała ze specjalnie w tym celu utworzonego funduszu. Ten stan utrzym ywał się do czasu przejęcia agend po K o­ m isji K olonizacyjnej przez Okręgowy Urząd Ziemski, a następnie przez Urząd Wojewódzki. Instytucje te w zaw ieranych umowach sprzeda­ ży — n ie dysponując odpowiednim i funduszam i — przenosiły obowiąz­ ki patronackie na parcelantów, n ie uregulowano natom iast k w estii w ykonyw ania przez nich praw patronackich.

Rząd przeprowadzając parcelację na m ocy ustaw y z 29 X II 1925 r. o wykonaniu reform y rolnej stał początkowo na stanowisku, że zgod­ n ie z a r t 32 tej ustaw y przejmuje w ykupione części nieruchom ości w stanie w olnym od w szelkich ciężarów i długów, w tym rów nież cięża­ rów patronackich M. Było to sprzeczne z utrzymanym w m ocy § 580 pruskiego prawa krajowego, zgodnie z którym dla zwolnienia z obo­ w iązków patronackich konieczna była zgoda w ładz k ościeln ych 97. Pań­ stw o utrzymując prawo patronatu w art. X X I konkordatu i wydając u staw ę o w ykonaniu reform y rolnej, m usiało liczyć się z przyjętym i w konkordacie zobowiązaniami. Późniejsza praktyka w ykazała, że rząd uznał zasadę przechodzenia praw i obowiązków patronackich jak to m iało m iejsce przy parcelacji dóbr byłego K sięstwa K rotoszyńskiego98. N abycie prawa patronatu w w yniku parcelacji mogło nastąpić tylko

98 AAP, KA, 16435 — dotyczące patronatu w dekanacie bralińskim , L. dz. 563/27 w piśm ie adw. J. Sław skiego do K onsystorza w Poznaniu.

94 Zob. AAP, KA, 16435, L. dz. 9433/26, w piśm ie adw. J. St. Sław ­ skich do Kurii w Poznaniu z 19 III 19(27.

*« Por. A AP, KA, 15164, L. dz. 1523/35, odpis 6 z 17 II 1932 r. dołą­ czony do pisma bp Laubitza do bp Dymka z 11 III 1905 r.

98 U wagi na ten tem at zob. A. L e w i c k i , P raw o patronackie p rzy

parcelacji p rzy m u so w e j, M iesięcznik Diecezji Chełmińskiej, R. 78 (1935),

nr 10, s. 849—851.

97 Por. okólnik prezesa RM z 26 VIII 1925 r. zawierający instrukcję celem wykonania art. X X V konkordatu co do ustaw, rozporządzeń i de­ k retów sprzecznych z postanowieniam i konkordatu, zam ieszczony w Mo­ nitorze P olsk im nr 204, poz. 877 z 1925 r.

98 Zob. AAN, MWRiOP, V, 647, L. dz. 3336/28, pismo m inistra Reform Rolnych do prymasa z 25 X 1927 r.

(20)

119] PTawo patronatu 267

w przypadku realnego prawa patronatu. Natom iast podmiotowość per­ sonalnego praw a patronatu nie była uzależniona od posiadania nieru­ chom ości, ponieważ prawo to nie obciążało jej, nie było z nią zw iąza­ ne. W konsekw encji parcelacja nieruchom ości takiego patrona n ie w y ­ w ierała żadnego w pływ u na sferę podm iotowości p ra w n ej89.

W odniesieniu do realnego prawa patronatu, obowiązyw ały przy par­ celacji następujące zasady:

— jeżeli grunt, który obciążało prawo patronatu, przechodził w całości na inną osobę, to rów nocześnie z gruntem przechodziło na nabywcę prawo patronatu;

— jeżeli część gruntu, którą obciążało prawo patronatu została odłączo­ na, a pozostałą część zatrzym ywał dotychczasowy w łaściciel, to w ła­ ściciele każdej z tych części w ykon yw ali prawa i obowiązki patro­ nackie;

— w przypadku dysmembracji każdy z parcelantów staw ał się w spół- p atronem 10*.

W w yniku parcelacji prawo patronatu n ie w ygasało lecz przeciwnie, w m iejsce jednego patrona wchodziło tylu współpatronów ile utwo­

rzono p a r c e l1M.

W praktyce jednak tam gdzie następowała parcelacja i prawo patro­ natu nabyw ało kilkunastu osadników, tam patronat przestawał fakty­ cznie istnieć, gdyż rzeczą niem ożliw ą było dochodzić od drobnego par- celan ta solidarnej odpowiedzialności patronackiej.

III.

Prawo patronatu m im o zapowiedzi art. X X I konkordatu n ie zastało uregulow ane w odrębnym układzie, ani też — m im o prowadzonych pertraktacji m iędzy rządem a władzam i kościelnym i — ustaw owo znie­ sione.

Stan ten był w praktyce niekorzystny dla Kościoła. W szelkie spory i zatargi pow stające m iędzy patronam i a władzam i kościelnym i na tle prowadzonej akcji parcelacyjnej czy też w ykonyw ania obowiązków pa­ tron ack ich 102, odbijały się niekorzystnie na stanie zabudowań kościel­ “ P ew n e odstępstw o zaszło przy sekularyzacji dóbr kościelnych, gdzie na mocy porozumienia z 1854 r., sekularyzacji pomimo kościelnego patro­ natu personalnego spowodow ała przejście obowiązków patronackich na rząd.

too por. a . M ü l l e r , Ja k przedstaioia się prawo patronatu w razie parcelacji gruntu, na któ rym spoczywa patronat, Miesięcznik Kościelny, nr 3, R. 49 (1934), s. 73—74

loi w w yniku parcelacji m ogły natom iast ulec przedawnieniu zaległe św iadczenia patronackie w m yśl rozporządzenia prezydenta RP z 28 X II 1927 r. o uregulowaniu ciężarów i w ierzytelności na przymusowo w ykupionych nieruchomościach ziem skich (DzURP nr 3, poz. 22 z 1928 r.) aob. A. L ew icki, op. cit., s. 850 i n.

»02 Na ten tem at zob. też AKG, KA, 1 vol. II — Pomarzany; AKG, KA, 1 vol. I — Krucho wo.

Cytaty

Powiązane dokumenty

A co się stanie, gdy po opublikowaniu „białej księgi” w sprawie „Olingate” , zażąda podobnego opublikowania mate­ riałów postępowania karnego Pan Ze­ nek,

Według mego zdania jednak Faust z »Romantycznością« nie ma nic wspólnego prócz przypadkowych chyba i powierzcho­ wnych podobieństw w wyrażeniach; bo

M ożna je określić ogólnie jako opi­ sową form ację m odalną — formatio modalis

bami autoimmunologicznymi nieparanowotworowe warianty LE (non-paraneoplastic limbic encephalitis, NPLE), w których obserwuje się obecność przeciwciał skierowanych przeciwko

In 2013, JSC “NC "KTZh"” entered into agreement with the People's Government of Lianyungang for development of feasibility study on construction of logistics terminal in

Phase I Phase II Phase III Phase I Crack Initiation Phase II Crack Propagation Phase I: Micro-crack length of abouth 3-5 grains (0.1-0.5mm). Phase II: Stable macro crack

The analysis of non-juridical Greek sources will enable to determine of the Greek way of thinking about human life and its division influenced legal solutions which functioned

The presence of as many as three invocations to saint anna raises the question of the identity of this figure and the reasons behind the popularity of his/ her cult among