Rodney B. Douglas
Arystotelesowska koncepcja
komunikacji retorycznej
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 68/1, 203-210
RODNEY В. DOUGLASS
A R Y STO TELESO W SK A K O N C E PC JA K O M U N IK A C JI RETO R Y CZN EJ W ydaje się, że m ożliwości i ograniczenia retorycznego kom unikow ania m ogą być n ajle p ie j ukazan e poprzez: 1) zbadanie zjaw isk stanow iących isto tę procesu retorycznego ko m unikow ania oraz: 2) zbadanie socjopsy- chologicznych czynników i sk u tk ó w ich działania w y stęp u jący ch n a róż n y c h etap ach tego procesu. P ierw sze z ty ch przedsięw zięć w ym aga k r y tycznej p ostaw y w sto su n k u do istn ieją cy c h już głów nych koncepcji p ro cesu retorycznego, d ru g ie zaś — system atycznego stosow ania dostępnej w iedzy dla w y jaśn ien ia czynników i rez u lta tó w ich działania stan o w ią cych o aktyw ności procesów reto ry czn y ch.
W ty m szkicu zajm ę się p ierw szy m problem em i będę dowodził, że A rystoteleso w sk ie rozum ienie reto ry czneg o kom unikow ania należy do ty ch najlep szy ch koncepcji, n a k tó ry c h może być zbudow ana now oczesna teo ria k o m u nik acji reto ry czn ej. Mówiąc o „rozu m ieniu ”, m am na m yśli podejście do an alizy i in te rp re ta c ji zjaw isk. W a rty k u le ty m skoncen tr u ję się n a elem en tach tw o rzący ch A rystotelesow ską koncepcję oraz na potrzebie tego ro d zaju ujęć, istn ieją ce j w obecnym stan ie b adań nad reto ry k ą.
I
J a k w iadom o, A ry stoteleso w sk ą koncepcja retory czn ego k om uniko w a n ia zakłada istn ien ie specyficznie ludzkiej zdolności p rzy sw ajan ia i sto sow ania środków a rg u m e n ta c ji i w p ły w an ia n a ludzi, k tó rz y z n a jd u ją się w oddziałujący ch w zajem nie n a siebie układach. A rystotelesow skie u ję cie zostaje n a stęp n ie zacieśnione do głów nych u stn y c h fo rm takiego od działyw ania, w k tó ry m celem reto ry cz n e j k o m u n ikacji je st próba w p ły w u na postaw y i oceny o k reślonych osób.
Na ogół w e w spółczesnej lite ra tu rz e n a te n te m a t A ry stotelesow skie u jęcie zasadniczych elem entów teg o ro d zaju k o m un ikacji sprow adza się
[Rodney В. D o u g l a s s — w ykładow ca na uniw ersytecie w Maine, Orono. Przekład według: R. B. D o u g l a s s , A n Aristotelian Orientation to Rhetoric
do w yróżniania m ówcy, słuchacza, przem ów ienia i ja k ie jś kateg orii łą czącej te trz y czynniki ze sobą. W obecnie używ anej term inologii pojęcia te są raczej statyczne. N ato m iast A ry stotelesow ska k o n ceptu alizacja ko m unikacji reto ry czn ej zakłada, że kom un ik acja ta stano w i p r o c e s 1. J. H. R andall jr. stw ierdza, że analiza A rystotelesow ska
szuka czynników i struktur m ożliwych do wyróżnienia w badanym temacie, ale zawsze traktuje je w aspekcie ich funkcji w kontekście tego te m a tu 2.
W istocie sw ej podejście A rystotelesow skie prow adzi nas do tra k to w ania kom unikacji reto ry czn ej jako procesu fu nkcjonalnego, u w a ru n k o w anego oddziałującym i w zajem nie na siebie poprzez swe w ypow iedzi osobami, w ram a ch szerszego k o n tek stu u w aru n k o w ań . T aki sposób ujęcia zakłada n astęp u jące w łaściw ości reto ry czn eg o kom unikow ania:
1. Proces re to ry cz n y m a c h a ra k te r h u m a n i s t y c z n y . Tw ierdząc to, nie m am zam iaru spierać się, czy A ry sto teles b y ł h u m an istą, ani też czy A rystotelesow ska koncepcja stanow i jakiś rodzaj hum anizm u. U trz y m uję natom iast, że po pierw sze, A ry sto teles pojm ow ał reto ry czn e kom u nikow anie jako aktyw ność specyficznie ludzką; w y d aje się, że w A rysto- telesow skich analizach k o m u n ik acji słow nej te rm in y „ re to ry c z n y ” i „h u m an isty czn y ” są zasadniczo rów noznaczne. Po drugie, w edług A ry sto te le sa podstaw ow ym zagadnieniem re to ry k i teorety cznej i p rak ty czn ej była obserw acja i in te rp re ta c ja h u m a n i s t y c z n e g o c h a ra k te ru kom u nikacji słow nej. W edług W.M.A. G rim aldiego „te m ate m A rystotelesow - skiego tra k ta tu o reto ry ce je st w łaściw ie analiza isto ty w szelkiego typu przem ów ień” 3. R easum ując, A ry stotelesow ska koncepcja retorycznego kom unikow ania ani nie w y k racza poza, ani nie zaw ęża się do zauw ażal ny ch granic h u m an istyczn y ch ak tó w k o m u n ik o w an ia 4.
2. Proces reto ry czn y m a c h a ra k te r i n t e r a k c y j n y [interactive]. J a k sugerow ano pow yżej, analiza A rystotelesow ska nie odznacza się r e dukcjonizm em , nie zakłada, że kom unikację reto ry czn ą da się sprow adzić do zbioru podstaw ow ych elem entów , z k tó ry c h m ożna b y „rek o n stru o w ać” proces. W A rystotelesow skich b ad aniach nad re to ry k ą p u n k tem w yjścia raczej niż p u n k te m docelow ym są podstaw ow e ele m en ty istn ie jące obiektyw nie w każd y m ludzkim w y d arzen iu [event] ko m u n ik acy j n y m 5. Isto tn a n a tu ra każdego e lem en tu uw idacznia się w jego w zajem nych relacjach ze w szystkim i pozostałym i elem entam i. Sam proces ko
1 Zob. L. W. R o s e n f i e l d , Aristotle and, the Inform ation Theory (nie opu blikowana rozprawa doktorska, Cornell U niversity, 1963). — J. H. R a n d a l l Jr.,
Aristotle. N ew York 1960, s. 297. — G. R. G. M u r e , Aristotle. N ew York 1964,
s. 7.
2 R a n d a 11, op. cit., s. 298.
8 W. M. A. G r i m a l d i , Studies in the Philosophy of A ristotle’s Rhetoric. „Journal of Classical Philology” 1972, s. 1.
4 Ibidem, s. 2—6.
m unikow ania m a postać zinteg ro w an ą, a ożyw iające go siły w y stę p u ją jako fu n k cjo n aln ie od siebie zależne 6.
3. P roces reto ry cz n y je st u w a r u n k o w a n y s y t u a c y j n i e .
Dla A ry sto telesa je st on nieodłączny od sy tu acji, w k tó re j zachodzi, i nie może „być” ani „stać się ” w o d erw an iu od hum anistycznego k o n tek stu stanow iącego jego n a tu ra ln e u w aru n k o w an ie. K o m u nik acja reto ry czn a może być w łaściw ie zrozum iana ty lk o jak o uk ład sy tu a c y jn y pow iąza nych ze sobą elem entów . K ró tk o m ówiąc, od A ry sto telesa ko m unikację reto ry czn ą p o jm u je się jako k o m u n ik ację zaw ierającą sy tu a c y jn ie uza sadnione e le m en ty i w zorce socjopsychologicznych bodźców, w zajem nych oddziaływ ań i w pływ ów .
4. Proces reto ry czn y odznacza się d y n a m i c z n o ś c i ą . D ynam izm ten jest głów nym elem entem w A rystotelesow skim rozum ieniu procesu. P o pierw sze, s y tu a c y jn y u k ład w zajem n ie pow iązanych ze sobą elem en tów ro z p a try w a n y jest jako p o stęp u jący naprzód, przejściow y i nie uchw ytny; jak o układ, k tó ry stale rozw ija się, zm ienia i p rzekształca 7. Po drugie, w edług A ry sto telesa bodźce, w zajem ne oddziaływ ania i w p ły wy, k tó re razem tw orzą proces reto ryczn ego kom unikow ania, a) ani nie są niezm ienne, b) ani nie za w iera ją pojęć nośników a k ty w n o ś c i8. Ra czej —
Każdy przedm iot zawiera zbiór aktyw nych im pulsów zdolnych spowodo wać zm ianę innych przedm iotów, a także zbiór tych sprzyjających bodźców, które pozw alają mu na przyjęcie lub nieprzyjęcie zmiany w określonych okolicznościach9.
5. P roces reto ry cz n y c h a ra k te ry z u je się p e r s w a z y j n o ś c i ą .
P rz y jm u ją c A rysto teleso w sk ą koncepcję retorycznego kom unikow ania,
[trzeba być] świadom ym faktu, że osoba m ów i do drugiej osoby, do kogoś „innego”, kto waha się m iędzy zachow aniem sw ych w łaściw ości a ich prawdo podobną utratą, mogącą nastąpić podczas zwiększania porozumienia z osobą m ówiącą 10.
A ry sto te lik zakłada, że proces reto ry cz n y jest rów nocześnie p erso nal n y (cała osobowość jest tu zaangażow ana i każda osoba p ostępuje zgod nie z poczuciem w łasnego ja) i in te rp e rso n a ln y (każda osoba i k o nsekw en t nie każde „ ja ” dopuszcza pew ien stopień w spółzależności od in ny ch osób, in n y ch „ ja ”). Z tego w zględu k o m u n ik acja reto ry czn a je s t ze swej isto ty persw azyjna. Co w ięcej, p ersw azja jest realizacją dynam icznego sta n u
6 A r i s t o t l e , Rhetoric. W. R h y s R o b e r t s transi. N ew York 1954, 1356a, s. 24—25. — R a n d a l l , op. cit. — R o s e n f i e l d , op. cit., s. 85—86.
7 Zob. L. W. R o s e n f i e l d , Rhetorical Criticism and an Aristotelian No
tion of Process. „Speech Monographs” 33 (1966), March, s. 1—16. Zob. też M u r e ,
op. cit.
8 Ibidem, s. 6—7.
9 Ibidem, s. 6.
zgodności, pokrew ień stw a, lu b inaczej, harm onii istn iejącej m iędzy po szczególnym i osobami. K rótko:
w system ie m yślow ym A rystotelesa perswazję ujm uje się jako rozwiązanie dynam icznego ‘ braku równowagi (pomiędzy osobami), w którym m ożliwości i gotowość mówcy, tem at i słuchacz są w zajem nie na siebie oddziałującymi i integrującym i całość układu czyn n ik am in .
6. Proces re to ry cz n y m a c h a ra k te r s o c j o p s y c h o l o g i c z n y . U żyw am tu ta j term in u „socjopsychologiczny’’ w sp ecjaln y m znaczeniu.
W edług A ry sto telesa p ersw azja zaw iera czynnik społeczny (,,socio”),
osobisty („psycho”) i in te le k tu a ln y („logical”) 12. In ny m i słow y, c h a ra k te r p ersw azy jn y każdego zjaw iska retory czn eg o u jaw n ia się w trzech w za jem n ie pow iązanych ze sobą aspektach: 1) n arzu cając określone form y zw iązku społeczno-sytuacyjnego, 2) su g e ru ją c jakieś sform ułow anie (lub „obraz”) ja-m ów iącego oraz 3) w prow adzając określoną postaw ę wobec św iata zew nętrznego, jak iś k sz ta łt tego, co było, jest lu b m a być. Pojęcie „socjopsychologiczny” oznacza, że powyższe asp ek ty p ersw azji m uszą się uzupełniać i ściśle ze sobą w spółdziałać. S u g eru ję tu , że w A ry sto tele- sow skiej koncepcji retorycznego kom unikow ania ethos, pathos i logos fu n k cjo n u ją jako w zajem nie od siebie uzależnione, a połączone ze sobą — tw o rzą isto tę zjaw iska p ersw azji w jej p rak ty czn y m aspekcie 13.
7. Proces re to ry cz n y m a c h a ra k te r u z a s a d n i a j ą c y [delibera
tive]. R ozpatryw ane z A rystotelesow skiego p u n k tu w idzenia reto ryczn e
kom unikow anie
stwarza atmosferę, w której każdy tem at może być poddany dyskusji i roz wadze. Ponadto, obejmuje ono w szystkie te aspekty danego tematu, które
m ogą być wyrażone słow am i i są niezbędne dla jego zrozum ienia i odbioru przez inną o so b ę14.
P u n k te m c e n traln y m A rystotelesow skiego ujęcia kom un ikacji re to rycznej jest pojęcie „ a rg u m e n tu ” jak o w z a j e m n e j i n t e r a k c j i d y s k u t u j ą c y c h o s ó b 15. To znaczy, że A rystotelesow skie pojęcie retorycznego arg u m en to w an ia nie może być rozum iane jako pow szechnie p rz y ję te znaczenie słow a „ a rg u m e n t” lub „ a rg u m e n ta c ja ” — znaczenie podległe form alizacji i rygorow i logicznem u; reto ry cz n e arg u m en to w an ie nie było dla A ry sto telesa form alne, proces zaś d y sk u to w an ia nie był „lo g ik ą ” dow odzenia ani n a w e t d ialek ty k i. D latego używ am term in u „uza sa d n ia jąc y ” [deliberative] dla zasugerow ania socjopsychologicznego, a rg u m en tow an ia o c h arak terze persw azji. D la A ry sto telesa isto tą reto ry czn ej
11 R o s e n f i e l d , Rhetorical Criticism. [...], s. 9.
12 A r i s t o t l e , op. cit., 1356a, s. 24—25. — G r i m a l d i , op. cit., s. 16—17. 13 R o s e n f i e l d , Rhetorical Criticism [...], s. 9.
14 G r i m a l d i , op. cit., s. 2—3.
15 Zob. dokonane przez A r y s t o t e l e s a om ówienie „entym em atu” lub „re torycznej dedukcji” i „przykład” lub „retoryczna indukcja” (op. cit., 1354a, s. 19— 20; 1356b, s. 26—27).
kom unikacji było to, że m ożna ją ch arak tery zo w ać jako „zbiór czynni ków oddziałujących n a siebie, u trz y m u ją c y ch tezy i w yrażający ch oce n y ” 16. N ajb ard ziej podstaw ow ą jed n o stk ą analizy w procesie reto ry cz nego kom unikow ania je s t o s o b a uczestnicząca w d y sku sji w sposób św iadom y i z w y rach o w an iem 17. D la A ry sto telesa podstaw ow ym p a ra d y gm atem kom u n ikacji reto ry cz n e j był tw ierdząco-oceniający c h a ra k te r r e lacji zachodzącej pom iędzy osobam i fak ty czn ie lub pozornie u zasad n iają cym i swe ra c je 18.
In te rp re ta c je te dowodzą, że w arystotelesow sko zorientow anych b a daniach re to ry k i k o m u n ik acja reto ry czn a tra k to w a n a jest jako proces fu n kcjonalny , hu m an isty czn ie in te ra k c y jn y , proces u w a ru n k o w a n y sy tuacyjn ie, dynam iczny, p ersw azyjn y , socjopsychologiczny i u zasadn ia jący. Nie uw ażam , że pow yższa teza lub jej rozw inięcie je st jed y n ą w łaś ciw ą in te rp re ta c ją puścizny A rysto telesa, ale sform ułow anie w y d aje mi się rozsądne i tru d n e do podw ażenia, a jego słuszność p o tw ierd zają re z u lta ty najno w szy ch b ad a ń n ad dziełem A rystotelesa.
II
Czy istn ieje po trzeba teo rii k om u nik acji reto ry czn ej, k tó ra b y ła b y stw orzona na opisanej w yżej podstaw ie? A oto w ypow iedź R andalla n a ten tem at:
Badacze są zw ykle przede w szystkim zafascynowani scholastycznym A ry stotelesem ; zwracają uwagą raczej na logiczną strukturę jego m yśli niż fun k cjonalną podstawę jego logiki. Uchodzi natom iast ich zainteresowania fakt„ że filozofia A rystotelesa nie jest system em , lecz określonym nastaw ieniem [spirit], m etodą, intelektualną techniką. Znajdują u A rystotelesa inny m ożli w y św iat. A le nie dostrzegają podstaw owego i kontrolującego przeświadcze nia A rystotelesa, że m usim y rozum ieć św iat rzeczywisty, świat, który odkry w am y i w którym m usim y pracować. (...) Badacze ci nie dostrzegają podsta w ow ej idei Arystotelesa, że mądrość to um iejętność postępowania nie z tym,, co może być, lecz z tym, co istnieje rzeczyw iście 19.
Sądzę, że n a w e t pobieżny przeg ląd w spółczesnych p rac o kom u nik acji reto rycznej po tw ierd ziłb y uw agi R andalla. P rzegląd ten ukazałby
zain-16 C. C. A r n o l d , The Content о / Spoken Discourse. 1 (nie opublikowany rękopis), s. 7.
17 Zob. C. C. A r n o l d , Oral Rhetoric, Rhetoric and Literature. „Philosophy and Rhetoric” 1 (1968), Fall, s. 202—204. Arnold w yjaśnia warunki osobistego udzia
łu i zaangażowania, które chciałbym tu przyjąć.
18 Zob. G r i m a l d i , op. cit. Twierdzenie, które tu wypowiadam , jest zasad niczą tezą pracy Grimaldiego o Retoryce A rystotelesa. Zob. też L. F. В i t z e r,.
A r isto tle’s E n ty m em e Revisited. „Quarterly Journal of Speech” 45 (1959), D ecem
ber, s. 399—408. — G. A. H a u s e r , The Exam ple in A ristotle’s Rhetoric: Bifurca
tion or Contradiction? „Philosophy and Rhetoric” 1 (1968), Spring, s. 78—90.
teresow anie badaczy tym , ja k z a p a n o w a ć [control] n a d sposobem posługiw ania się przez ludzi kom unikow aniem reto ry czn y m , ja k p r z e w i d y w a ć e fe k ty w ypow iedzi reto ry czn ej, jak budow ać w ypow iedzi retoryczne w edług z g ó r y w y z n a c z o n y c h w z o r c ó w efek tyw ności, logiki, ety k i lu b po p ro stu tego, co p o w i n n o b y ć .
K oncepcja A rysto teleso w sk a ro z p a tru je coś całkiem odm iennego niż tak ie asp ek ty ko m u n ik acji reto ry czn ej, ja k panow anie [control] n a d jej przebiegiem , p ro sty sukces lub zespół przepisów . Z m ierza ona do sw o bodnego rozum ienia procesów retorycznego k om unikow ania, u siłu je u jrzeć je t a k i m i , j a k i m i s ą o n e r z e c z y w i ś c i e , do uchw ycenia te go, co określa ich n a tu rę — i z ty ch rozw ażań w yprow adzić opis w łaściw ej człow iekowi um iejętności radzen ia sobie z reto ry cz n y m dośw iadczeniem . N atom iast w p rzeciw ieństw ie do tego w spółczesne b ad an ia nad re to ry k ą k o n c e n tru ją się n a tym , co zapew nia sukces lub panow anie, i na sposobach uczynienia czegoś przekonującym . Jed n ak ż e w ielu badaczy (jak np. H. W. Jo h n sto n e jr.) sta ra n n ie rozgranicza ry zykow ne w ysiłki m ające n a celu u zyskanie w p ływ u arg u m en tacy jn eg o od pozbaw ionych tego ry zy k a w ysiłków dla uzyskania „skutecznego p a n o w an ia” n ad w y pow iedzią reto ry cz n ą 20. Sam A ry sto teles s ta ra ł się odróżniać zw yk ły su k ces od m ożliw ych celów i przedm iotów kom u n ikacji reto ry czn ej 21.
Różnica m iędzy podejściem arysto teleso w sk im a n ieary sto telesow skim w y raża się też w sposobach, w jak ic h w spółcześni badacze in te rp re tu ją to, co A rystoteles nazw ał „sposobam i p ersw azji” : ethos, pathos i logos. W ielu badaczy używ a ty c h pow szechnie zn anych term inó w lu b ich tłu m aczeń w nieary sto telesow ski sposób. Po pierw sze, pojęcia te tra k tu ją oni często tak , ja k b y odnosiły się do ujęć przyczynow ych lub nośników w m owie sam ej, zap ew niających p ersw azję i (lub) zdolność przek o n y w a nia. A tym czasem A ry sto teles om aw iał te zjaw iska jako socjopsycholo- giczne sposoby realizacji p r o c e s u przekonyw ania 22. Po drugie, ethos,
pathos i logos tra k tu ją oni często jako określone techniki, przynoszące
oddzielne i w yodrębnione elem enty, k tó re m ogą być w ykorzy stan e, oraz jako k ry ty czn ie postrzeg aln e „rzeczy”, k tó re doprow adzone do końca p rze stają już pełnić fu n k c ję stero w an y ch bodźców. K ró tk o m ówiąc, ethos,
pathos i logos są tra k to w a n e jako k ateg o rie zarów no „przyczynow e”, jak
i „sk u tk o w e”. Jed n ak że A ry sto teles w yobrażał sobie ethos, pathos i logos jako fu n k cjo n alnie w z a j e m n i e o d s i e b i e z a l e ż n e , socjopsy- chologiczne „siły ” stale w y stęp u jące w m iędzyosobow ym pobudzaniu i w pływ ie 2S.
20 Zob. H. W. J o h n s t o n e Jr., Some Reflections on Argumentation. W:
Philosophy, Rhetoric and Argumentation. N a t a n s o n and J o h n s t o n e eds. U niversity Park, 1965.
21 A r i s t o t l e , op. cit., 1355a—b, s. 22—24; 1356a, s. 25; 1356b—1357a, s. 27. 22 Ibidem, 1356a, s. 24—25. — R o s e n f i e l d , Rhetorical Criticism [...], s. 9. 23 Ibidem. Zob. też R o s e n f i e l d , Rhetorical Criticism [...], s. 16.
Sądzę, że istn ie ją isto tn e ograniczenia w zarysow anych w yżej w spół czesnych poglądach. W zw iązku z ty m uw ażam za poten cjalnie k o rzy stne przyjęcie A rystotelesow skiej kon cepcji kom u nik acji reto ry cznej.
S k ru p u la tn e badanie d a ją c y c h się reg u la rn ie przew idzieć przyczyno w o-skutkow ych relacji albo rzekom o niezaw odnych tech nik postępow ania może odwieść badacza od ro zp a try w a n ia praw dziw ych m ożliwości re to rycznego kom unikow ania. Może ono też zaciem nić podstaw ow e p ro b le m y, z k tó ry m i sty k a ją się osoby z n ajd u jące się w sy tu a c jac h w y m ag ają cych elem en tu persw azji. Poszu k iw an ie bezpośrednich zw iązków przyczy now ych lub sk u teczn ych te c h n ik postępow ania może w najlep szym razie doprow adzić do w y ja śn ie n ia te c h n ik przynoszących e fe k ty tylko w sto su n k u do osób w y jątk ow o p o d a tn y c h n a persw azję. W najgo rszym razie, pojm ow anie reto ryczn ego kom u nik o w an ia jako osiągania sw oistych e fek tów poprzez użycie sw oistych te c h n ik m oże w prow adzić w błąd. Taki bow iem pogląd zakłada, że: 1) różnice m iędzy s t o p n i a m i p ersw azji lub persw azyjności są łatw o w idoczne, 2) dostępne mówcom konw encje retorycznego kom u n ikow an ia są stosunkow o nieliczne, a ich w zajem ne pow iązania są łatw e do przew idzenia, i 3) ludzkie a k ty ko m unikacji są w zględnie łatw e do opisania i analizy. K ażdy „tech niczn y” pogląd na re toryczne kom unikow anie zm ierza do zastosow ania ty ch ograniczonych i sam oograniczających się u jęć rzeczyw istości retoryczn ie k o m u n ik acy jn e go działania 24.
N atom iast jeśli sądzim y, że k om unikow anie reto ry czn e jest procesem socjopsychologicznym zależnym od w yborów u w aru n k o w an y ch przez ludzkie bodźce, w zajem ne oddziaływ ania i w pływ y, to m ożem y przyznać, że retoryczn e dośw iadczenie jest ty lk o częściowo poznaw alne i nigdy nie d a je się całkow icie przew idzieć. N asza uw aga k ieru je się w ted y na ła t w iejsze do w ykonania, choć może m niej zadow alające, zadanie w y ja śn ia nia aktów kom u n ik acji poprzez przew id y w an ie ich przypuszczalnego przebiegu 25.
P rzyd atno ść A rystoteleso w sk iej koncepcji retorycznego ko m unikow a nia w yk azują w sposób w y jątk o w o w y ra ź n y badania ogłoszone przez n i żej podpisanego i C. C. A rnold. N asze b adania sp raw dziły różne rozpo w szechnione m eto d y opisu tekstow ego pod k ą te m ich p rak ty c zn e j u żytecz ności w stu d iach nad reto ry k ą . A oto uogólniony w niosek z ty ch badań:
Zarówno pozytywne, jak i negatyw ne w yniki przeprowadzonych testów przemawiają za reorientacją tekstow ych badań [textual criticism] nad reto ryką. Teoretycznie oraz na podstaw ie zebranych przez nas dowodów tw ier dzimy, że opisowe i eksperym entalne studia nad stylistyką i „logiką” reto 24 Gdyby pozwalało na to m iejsce, w ypadałoby tu w ystąpić z argum entam i przeciwko podejściom pluralistycznym , które uważam za „techniczne” analizy kom unikowania retorycznego. Lepiej będzie jednakże pozostawić ten problem na inną okazję, może dla innego autora.
25 R o s e n f i e l d , Rhetorical Criticism [...], s. 8, 16. — G r i m a l d i , op. cit., s. 3—5.
ryki powinny koncentrować się na w yjaśnianiu, w jaki sposób m ówca do maga się uznania „żądań” i „dyrektyw ” raczej p o p r z e z w ypow iedź niż w t e j wypowiedzi; na tym, jakie form y retoryczne tworzy konkretna w y powiedź u odbiorców i w j a k i s p o s ó b to się dzieje. Istniejące już formy retoryczne są przetwarzane przez ich użytkowników, dlatego też opisy uży teczne dla badań retorycznych muszą określić, w jaki sposób gotowa reto ryka kieruje i steruje w ypow iedź retoryczną tworzoną na ż y w o 26.
W tej koncepcji A ry sto telesa w ypow iedź reto ry cz n a fu n k cjo n u je jako ty lko jeden złożony elem en t dynam icznego u k ład u składającego się ze św iadom ie tw orzącego nad aw cy oraz św iadom ie o d tw arzającej tę w ypo w iedź i w p ły w ającej n a siebie sam ą osoby, do k tó re j p ersw azja je st skie row ana. Te o statnie fu n k cjo n u ją jako niezależne, sam ow ystarczalne sy stem y „przyczynow o-skutkow e” — niep o w tarzaln e, nieu ch w y tn e i n ie m ożliw e do przew idzenia.
III
W szkicu ty m próbow ałem opisać w e w spółczesnych k atego riach A ry - stotelesow ską koncepcję retorycznego kom unikow ania. U zasadniłem , że tak a koncepcja 3) p rzedstaw ia k o m u nik ację reto ry cz n ą jako k o m u nik a cję, w obrębie k tó re j poszczególne osoby z n a jd u ją się w toku in terak cji, uw zględniającej uzasadnienia; 2) w idzi kom u n ik ację reto ry cz n ą jako zło żony proces, k tó ry należy rozum ieć fu n k cjo n aln ie; 3) zastrzeg a się, że p ro ces te n je st u w a ru n k o w an y przez sy tu a c ję ludzką, dyn am iczn y i in te r akcyjn y; 4) ro zp a tru je te n proces jak o p ersw azy jn y i socjopsychologiczny; 5) przedstaw ia u zasad niający i dow odząco-oceniający u k ład elem entów jako podstaw ow y p a ra d y g m at jego realizacji. W św ietle ostatnich badań nad A rysto telesem tak a in te rp re ta c ja w y d aje się słuszna i m ożliw a do obrony.
P róbow ałem też w skazać na potrzeb ę koncepcji ko m unikow ania re to rycznego zgodnej z podejściem A ry sto telesa. Zasugerow ałem , że: 1) w spół czesne prace o p ersw azji w skazują, iż pow szechnie p rz y ję te teo rie nie są A rystotelesow skie w sensie, k tó ry tu zarysow ałem ; 2) istn ieją p o d sta w ow e ograniczenia obiegow ych „techn iczn y ch ” analiz procesu re to ry c z nego; 3) w spółczesna teo ria o p a rta na podejściu A rystotelesow skim by łab y w iarygodna i użyteczna.
Przełożył Wiesław K rajka
26 R. B. D o u g l a s s , С. С. A r n o l d , On Analysis of Logos: A Methodo