• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie : Kornowac, Krzanowice, Krzyżanowice [...]. R. 14, nr 23 (686).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie : Kornowac, Krzanowice, Krzyżanowice [...]. R. 14, nr 23 (686)."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

ROSNĄ SPORT \A 4 STRONACH NAM PIŁKARZE I

WYGRAJ PŁYTĘ CD

»E3

CZY OSOBY NA WAŻNYCH STANOWISKACH SĄ UCZCIWE?

Sonda Nowin Raciborskich - strona 4

WTOREK

7 czerwca2005 Nr 23 (686) Rok XIV

Nr indeksu38254X ISSN 1232- 4035

cena 2zł (w tym 7% VAT) nr@nowiny.pl

www. nowi ny.pl

{vOHHMy

Raciborskie

Kornowac

Krzanowice

Krzyżanowice

Kuźnia Raciborska

Nędza

Pietrowice Wielkie Racibórz

Rudnik Tygodnik

Paili

Maria Wiecha twierdziła na sesji Rady Miasta

i w liście do naszej redakcji, że prowadzone przeciwko niej postępowanie karne w sprawie wyłudzenia dotacji zostało umorzone przez Prokuraturę. To nieprawda.

Nic nie zostało umorzone. Prokurator zgodził się jedynie

wnioskować do sądu o warunkowe umorzenie śledztwa, czyli

uznać, że przestępstwo miało miejsce, ale odstąpić od wymierzenia kary. Sąd bada teraz czy jest to możliwe. Jeśli uzna, że nie, wówczas finałem sprawy może być akt oskarżenia przeciwko zwolnionej

dyrektorce Centrum Rehabilitacji przy ul. Rzeźniczej. Do winy przyznał się już i poniósł karę przedsiębiorca budowlany z Kietrza, który

wystawił „lewą" fakturę. To z nią, wiedząc że potwierdza nieprawdę, M. Wiecha pojechała do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych po nienależną dotację.

Muzyka wybrana dla Ciebie!

radio BP

get bank

folinia0801163049*

www.getinbank.pl

Racibórz

ul. Batorego 10

Jastrzębie Zdrój

ul. Rybnicka 1, ul. Węglowa 4, ul. 1 Maja 29, ul. Górnicza 1, ul. Harcerska 14

* Całkowity koszt połączenia wynosi 0,35 zł (w tym VAT)

betonowych

-W szklarniach ? . Ilość godzin - Kierowcy wywrotek

- Murarze oraz panowie do wylewania stropów

Cotydzień nowe oferty

Rozlic tpodatkiholenderskie

OPOLE (077) 456 45 04

K--KQZLE (077) 47 22 395

ZAWADZKIE (077) 46 22 120

PRACA W HOLANDII

WYMAGANY PASZPORT NIEMIECKI DOSKONAŁE WARUNKI ZAKWATEROWAN A, W

VENLO

LUSLJNIPC (034) 35 11 201

(2)

■ INFORMACJE ■

1VJ skrócie

RACIBÓRZ

Jubileusz 35-lecia współpracy partnerskiej obchodząw tymroku partnerzy zagraniczni powiatura­ ciborskiego - walijskie Hrabstwo Wrexham i niemiecki Powiat Markischer. Uroczystości odbyły się 4 czerwca we Wrexham. Po­ jechali tam również: wicestarosta A. Hajduk, przewodniczący Rady Powiatu Roman Głowski oraz przewodniczący Komisji Oświa­

ty Norbert Mika. Uroczystość zakończy odbywającysięw Wre­ xham od 20maja Festiwal Sztuki.

Powiat raciborski reprezentuje 7-osobowa grupa młodzieży z Centrum Kultury w Tworkowie, Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu i Raciborskiego Cen­ trumKultury.

Minister Edukacji Narodowej i Sportu,jakwynika z informacji jakie uzyskaliśmy w magistracie, podtrzymał negatywną opinię Śląskiego Kuratora Oświaty na temat likwidacji od 31 sierpnia Szkoły Podstawowej nr 5 w Stu­

dziennej.Oznaczato, że do likwi­

dacji placówki nie dojdzie. Przy- pomnijmy, że na postanowienie Kuratora zażaleniewniósł prezy­ dent J. Osuchowski.

Robert Różewski nie jest już kierownikiem Miejskiego Cen­ trum Reagowania i OchronyLud­ ności (dawne OC). Zastąpi! go Stanisław Mrugała,emerytowany funkcjonariusz Śląskiego Oddzia­ łu Straży Granicznej, radny gminy Krzyżanowice.O nieprzedłużeniu umowy z Rozewskim zdecydował prezydentJ. Osuchowski.Zdecy­

dowały ponoć względy „charakte­

rologiczne” byłego szefaCRiOL.

Przygotowywana jest specyfi­

kacja przetargowa na sprzedaż Kamienioka. Magistrat zamierza wkrótce ogłosić kolejny przetarg na nieruchomość, która w planie zagospodarowania przestrzen­

nego przeznaczona jest podcen­ trum handlowe. Przypomnijmy, że w pierwszym wygrał francuski koncern Auchan,ale zrezygnował z budowy pod Oborąswojego hi­

permarketu.Sprawa ma się skoń­ czyć w sądzie,bo Francuzi żądają zwrotu miliona złotych wadium za rzekomą sprzedaż przezmia­

sto gruntu obarczonego wadą.

Kolejna sesja Rady Powiatu odbędzie się 21 czerwca. Radni zajraą się ocenądziałalności Szpi­

tala Rejonowego.

Nowiny Raciborskie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe

■ Redakcja:

47-400 Racibórz,

ul. Zborowa 4, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@nowiny.pl

■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

■ Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

■ Sekretarz redakcji Mariusz Weidner

Redakcja techniczna Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PRO MEDIA, Opole.

RACIBÓRZ

Pani radna oszczędź wstydu!

LEWAFAKTURA

W 2001 r. w Centrum przy ul.

Rzeźniczej trwała rozbudowa.

PFRON zgodził się dofinansować inwestycję w wysokości 45 proc, planowanych kosztów, które opie­ wały na 536,6 tys. zł. Dofinanso­ wanie nie mogłojednak objąćprac wykonanych i zafakturowanych.

Maria Wiecha, wiedząc o tym, zaniżyła wartość już zrealizowa­ nych robót we wniosku o dotację.

By rozliczyć 536,6 tys. zł musiała przedstawić faktury od wykonaw­ cy. Ponieważ część robót została już wykonana przed podpisaniem umowyz PFRON-em, legalne roz­ liczenie w maksymalnejkwocie nie było możliwe. DoFunduszutrafiła więc„lewa” faktura, którą wystawił przedsiębiorca budowlany z Kie­ trza. Na jej podstawie PFRONwy­ płacił dotację w nienależnej kwo­

cie. Przed urzędnikami PFRON-u ukryto, że przedstawiona faktura zostałaskorygowana do zera, czyli anulowana. Gdyby Fundusz oko­

rekcie wiedział, naliczyłby dotację o ponad 131 tys. złniższą.

Prawdą jest, o czym zapewnia radna Wiecha,że pieniędzy z nie­

należnej dotacji nikt nie ukradł.

Zostały w CRON-u i zapłacono nimi za wykonane wcześniej ro­ boty. Faktem jestjednakrównież, że odwołana dyrektorka popełniła przestępstwo. Prokuratura, którą o sprawie powiadomił PFRON, nie ma co dotego wątpliwości. Zabez­ pieczono dokumentację rozbudo­ wy i lewą fakturę.Przedsiębiorcyz Kietrza, który ją wystawił postawio­

no zarzutudokumentowania fikcyj­

negozobowiązaniawiedząc, iżpo­

służy to do wyłudzenia nienależnej dotacji. Mężczyzna przyznał siędo winy i uzgodnił z prokuratorem wy­ sokośćkary:10 miesięcy pozbawie­ nia wolności w zawieszeniunadwa lata i 1500zł świadczenia na rzecz Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. 11 majasąd zaaprobował tęugodę.

Maria Wiecha, to, co się sta­ ło, nazywa „błędami formalnymi”

oraz „balansowaniem na granicy prawa”. W opinii prokuratury nie ma mowy o żadnym balansowa­ niu. Doszło do przestępstwa. Jak ustaliśmy, radna chciała, by sprawę umorzyć. Dwukrotnienie stawiała się na przesłuchania. Innym ra­

zem mówiła, że nie ma ochoty się już wypowiadać. Prokuratura była zdecydowana skierować do sądu akt oskarżenia. W tego typuspra­ wach, zazwyczaj towarzyszy mu wniosek o orzeczenie zakazu zaj­

mowania stanowisk publicznych.

Prawomocny wyrok sądu, zgodny z wnioskiem Prokuratury, ozna­ czałby dla MariiWiechy nie tylko utratę mandatu radnej,alerównież posady dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwio­ lecznictwa. Jej adwokat wysunął propozycję, byskierować do sądu wniosek o warunkowe umorze­ nie, czyli stwierdzenie popełnienia przestępstwa, ale bez orzekania kary.Warunkiembyło jednakprzy­ znanie przez PFRON, że nie rości pretensjiozwrot pieniędzy i spra­

wę uznaje za zamkniętą. Poproszo­

ny o opinięZarządFunduszu, „ze względów społecznych”, uznał wy­ korzystaniedotacji,gdyż pieniądze ostatecznie zostały przeznaczone na potrzeby ośrodka.

Nie oznaczało to oczyszczenia radnej z zarzutów. Stało się jedy­

nie podstawą, skierowanego już do sądu karnego, wniosku Proku­ ratury o warunkowe umorzenie śledztwa i zasądzenie świadczenia pieniężnegonarzecz Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w kwocie 2,2 tys.

~ --j—— , yvwiauuiiutoraninic- xwłoczn,c przewodniczącego r.dy p. TadeusM Wojnlr, prezyde„t, mjaJ,a f J.„, Osuchowskiego oraz s.aros.o powitego p Henryka Sied.aczka w Racborzu W

„.„,ku Pan, działań przygotować zMIaly „ wslrzyn)aniu prMkazywanja dotacji przez miasto Racibórz oraz o J natychmiastowym zwrocie już przekazanej dotacji na• . działalność WTZ przez Starostwo Racibórz

Naruszając treść wręczonego Pani polecenia oraz dziatając bezprawn,c tj bez pełnomocnictwa w zakresie reaiizowania jakichkolwiek kontraktów i umów, doproś

wadziła Pani do zwrotu w dniu 25. kwietnia kr c.

lcln,a br. na rzecz Starostwa Powiatowego w Racibo­

rzu dotacji na działalność WTZ, w kwocie 182 000 zł

W tym samym dniu tj. 25.04.2005 r.. w godzinach popołudniowych, poleciła Pani pracownikom p. Iwonie Klon i p. Halinie Sikorze pobranie oraz przekazanie z kom Cen­

trum środków finansowych na łączną kwotę ok. 40.000 zł. (w zał. historia rachunków),

samym w przededniu regulaminowego terminu wypłaty wynagrodzeń pracowniczych do

prowadziła Pani do braku środków na rachunkach bankowych i do destabilizacji

finansowej Centrum Rehabilitacji.

Następnego dnia w rzekomej trosce o wypłatę wynagrodzeń pracownic

wała Pani do mnie cyniczne i zuchwałe pismo o podjęcie przeze mnie d

piaty wynagrodzeń za m-c kwiecień 2005 r. (L.dz. 82705 z dnia 26.04.20

Taka Pani postawa w moim odczuciu zasługuje na ocenę p dzeniu umowy. Podejmując w dniu 25.04.2005 r. czynności zmierzające

rony Miasta dotacji oraz zwrotu na rzecz Starostwa przyznanych narad

sowych, działała Pani celowo i świadomie na szkodę zakładu

Uzasadnienie zwolnienia dyscyplinarnego M.Wiechy

zł. Prokurator chce też, by radna opłaciła koszty procesu. 31 maja odbyła się druga już rozprawa.Ko­ lejne posiedzenie zaplanowano na 13 lipca. Sędzia bada, czy zastoso­ wanie warunkowego umorzenia będzie możliwe. Żąda szczegóło­ wych materiałów -z PFRON-u.Jak teraz zachowa się Fundusz?Proszę dzwonić po 13czerwca,kiedy dyrek­ tor wróci z urlopu - powiedziano nam w oddzialew Katowicach.

WPUSZCZENI W MALINY Na ostatniej sesji, rządzące w Radzie kluby radnych Towarzy­ stwa Miłośników Ziemi Racibor­ skiej oraz Ruchu Samorządowego

„Racibórz 2000” wniosły projekty uchwal, w których nie zgodziły się na zwolnienie M. Wiechy z pracy w CRON-ie oraz zobowiązały pre­

zydenta Jana Osuchowskiego do podtrzymania wypowiedzenia Ca­ ritasowi porozumienia na współfi­

nansowanie placówki oraz rozwią­

zania umowy użyczenia budynku.

Prezydent protestował, twierdząc, że jest topróba „wyciągania jego rękoma kasztanów zogniska”, bo co będzie, jeśli konflikt zakończy się zaprzestaniem działalności CRON-u. Obawiają się tego co­ raz bardziej zaniepokojeni rodzice uczęszczających tu dzieci. Wice­ prezydentMirosław Szypowski nie krył na posesyjnej konferencji, że radni nie oddzielili sprawy ambicji

wiceprzewodniczącej Rady Miasta od funkcjonowania Centrum, a podjęte działania idą w kierunku ratowaniajej dyrektorskiego stoł­ ka. RadnyRyszard Frączek wniósł o powołaniekomisji,któramiałaby zbadać sprawę nieprawidłowości przy rozliczeniu dotacji. Wniosek nie zyskał akceptacji.

Tymczasem powołanie takiej komisji lub przynajmniej telefon do Prokuratury z prośbą o infor­

macjęmogły wiele zmienić.Radni

woleli jednak zaufać swej koleżan­ ce, która, jak się okazuje, wpuściła ichw przysłowiowemaliny.

POLITYCZNA AFERA?

Jak tymczasem przebiegały wy­ darzenia? Ks. dyrektoropolskiego Caritas Arnold Drechsler już w grudniu 2004 r. pytałprokuratora o wynik postępowania. Sygnalizo­ wał, że zamierza cofnąć M. Wiesze pełnomocnictwa do prowadzenia Ośrodka. 14 marca br. Prokura­

tura Rejonowa poinformowała Caritas, że sprawa przeciwko ,M.

Wiesze trafiła do sądu karnego; Po otrzymaniu tego zawiadomienia ks. Drechsler ostatecznie postano­ wił odwołać ją z funkcji dyrektora CRON-u iwypowiedziećumowę o pracę. Zgodnie z porozumieniem z miastem, na podstawie którego gmina dofinansowuje działalność placówki, Caritas winien był jednak powiadomić o tym fakcie prezyden­

ta. Dyrektor Wiechabyłabowiem dysponentem miejskiej dotacji. Ks.

Drechsler nie uczynił tego. Rad­

na natomiast długo utrzymywała zwolnienie wtajemnicy.Próbowała się spotkać zeswoim przełożonym.

Pisałado niego,że PFRONi pro­ kuratura uznała sprawę wyłudzenia dotacji zazamkniętą. Caritas, ma­

jąc pismo raciborskiej Prokuratu­ ry,wiedział, że jest inaczej. Radna tymczasemw liście doks. dyrekto­ ra z28 marca uznała, iż„afera ma

ewidentnie polityczny charakter”, dodając że„ksiądz staje po stronie polityków".

Kiedy ks. Drechsler odmówił spotkania z radną, ta powiado­ miła o zwolnieniu prezydenta J.

Osuchowskiego. Prezydent uznał, że Caritas złamał porozumienie z magistratem (bo o zmianie na stanowisku dyrektora winien był natychmiast powiadomić ratusz) i wypowiedział porozumienie na współfinansowanie działalności CRON-u. Dopiero po tym fakcie, na sesji kwietniowej, sprawa uj­ rzała światło dzienne. 25 kwietnia M. Wiecha otrzymała z Caritasu zwolnienie dyscyplinarne. Na sesji majowej zapewniała,żejegopowo­ dembyło rzekomo powiadomienie przez nią prezydenta o złamaniu przez Caritas porozumieniaz gmi­ ną. Tymczasem zuzasadnienia dy- scyplinarki, doktórego dotarliśmy, wynika co innego. Jaksię okazuje, mimo cofnięcia pełnomocnictw w trybie normalnego wypowiedzenia umowy o pracę, M. Wiecha dyspo­ nowała kontemCRON-u,dokonu­

jąc niekorzystnychdla pracodawcy operacji finansowych.

TAJEMNICA KORESPONDENCJI W sprawie CRON-u rozpętała się także burza na ostatniej sesji Rady Powiatu. Zarząd przedsta­ wi! radnym projekt uchwały, w którym chciał,byci zgodzili sięna rozwiązanie z Caritasem umowy na prowadzenie warsztatówtera­

pii zajęciowej. Opozycyjni radni Franciszek Waniek iOswald Kru­ pa grzmieli, że powiatowi nie jest potrzebnaawantura z Kościołem i wtrącaniesię w spory personalne, a Starostwo powinno się wstrzy­

mać z podejmowaniemjakichkol­

wiek decyzji do czasuzakończenia konfliktu Caritas-Urząd Miasta.

Oskarżali zarząd, że ulega poli­ tycznym naciskom z miasta i staje wobroniestoika radnej Wiechy.F.

Waniekpytał,czy są potwierdzone przypadki łamania przez Caritas zapisów porozumienia? Nie uzy­ ska! odpowiedzi.

Tymczasem udało namsiędo­

trzeć do pisma ks. Drechslera z 12 maja, które tego samego dnia wpłynęło do Starostwa. Nadawca napisał w nim, że „był wyłącznie zainteresowany rozwiązaniem umowy o pracęzdotychczasowym dyrektorem CRON-u. Wydarzenie to w zamiarach Caritas nie mia­

ło w żadnymstopniu rzutować na realizację umowy ze Starostwem i wykorzystanie środków finanso­

wych przygnanych na działalność WarsztatówTerapii Zajęciowej”. O treści tej korespondencjinie poin­

formowano radnych.

Uchwała miała przeciwników nawet w łonie rządzącej powia­ tem koaliqi „Razem dla ziemi raciborskiej”. Tuż przed głosowa­ niem dwóch jej radnych opuściło salę. Stałosię jasne, że nie będzie wymaganej większości do przefor­

sowania projektu. Po 10minutach przerwy nakonsultacje zarząd wy­ cofał projekt zsesji.

Grzegorz Wawoczn)

2

WTOREK, 7 CZERWCA 2005 r. NOWINY

(3)

■ INFORMACJE ■

RACIBÓRZ

Hajduk to nie Hajduk

Afiam Hajduk na słynnej liście Wildsteina, to nie Adam Hajduk wicestarosta raciborski. Mamy pierwszą reakcję raciborskiego polityka na sugestię, że mógł współpracować z SB.

W lutym radny Franciszek Waniek wezwał wicestarostę na forum Rady Powiatu, aby ten dokonał samooczyszczenia. Na liście Wildsteina znalazło się kil­

ka imion i nazwisk zbieżnych z personaliami raciborskich rajców miejskich i powiatowych.Był też tajny współpracownik „Adam Hajduk”.

Waniek chciał wiedzieć, czy nie maczasemdoczynienia ze „sku....

Rozsądni ludzie zalecili A.Hajdukowi(po prawej) autolustrację

em”. Lepiej by było,bynie chodziło o tego Adama Hajduka - zwrócił się do radnych, twierdząc, że wice­

starosta, jeśli ma czyste sumienie i nie był płatnym agentem z niskich pobudek, powinien zwrócić się do Instytutu Pamięci Narodowej i przedstawić Radziewynik lustracji swojej osoby.

Wicestarosta początkowo nie chciał się lustrować. Radny w sposób sobie właściwy próbował rozpętać w naszym środowisku at­

mosferępodejrzliwości i nienawiści związanej z tzw. Listą Wildsteina.

Przedmiotem jego oratorskichpo­ pisów było niestety moje nazwisko.

Początkowo nie zamierzałem rea­

gować ani tegokomentować uwa­ żając, że z głupotą nie należy po­ lemizować. Jednakpod wpływem rozsądnych i życzliwych mi osób wystąpiłem do Instytutu Pamięci Narodowej, aby dać świadectwo prawdzie- twierdzi wicestarosta.

13 maja Instytut Pamięci Naro­ dowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu

PRODITEVT

bez pośredników

ROLETY

BRAMY GARAŻOWE

VIVAT

ZAF RASZA

Teraz w nowej aranżacji wnętrz

vivat - przyjęcia i bankiety

TEL. 415 17 32,417 54 38 ul. Kościelna 15, Racibórz

Racibórz, ul. Fabryczna 6, telefax 418-14-98, (+48) 502 556 621, http://vivat.wwnet.pl e-mail: vivat@wwnet.pl

Oddziałowe Biuro Udostępnia­ nia i Archiwizacji Dokumentów w Katowicach wydało zaświadcze­ nie. „Dane osobowe Pana Ada­

ma Hajduka syna Franciszka ur.

13.11.1955 r. w Głubczycach nie są tożsame z danymi osobowymi, które znajdują się w katalogu funk­

cjonariuszy, współpracowników, kandydatówna współpracowników organów bezpieczeństwa państwa oraz innych osób, udostępnionym w Instytucie Pamięci Narodowej od dnia26 listopada2004 r.” -czy­ tamy wpiśmie.

Po odczytaniu pisma IPN na sesji, radny Waniek stwierdził, iż nie był napastliwy,a treść świadczy

jedynie, iż dane A. Hajduka nie odpowiadają tym zlisty Wildsteina.

Radni odebralito jako sugestię, iż sprawa współpracy wicestarosty z SB nadal jest otwarta, co skwito­ wali salwąśmiechu.

(w)

RACIBÓRZ

Trzeba czekać

Powiat wciąż czeka na obieca­ ne w Katowicach 8 min zł na kon­

tynuację budowy nowegoszpitala przy ul. Gamowskiej. 6 min zł ma pochodzić z budżetu państwa w ra­

mach kontraktu regionalnego dla województwa śląskiego, kolejne 2 zkasyUrzędu Marszałkowskiego.

Powiat w swoim planie finanso­ wym ma zapisane 2 minzł. Łącz­

nie na inwestycję zostanie więc przekazane 10 min zł. Potrzebne są na przeniesienie oddziału za­

kaźnego izakupy sprzętu.

Problem jednak w tym, że go­

RACIBÓRZ

Od jesieni Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii raciborskiego szpitala uruchomi cztery supe nowoczesne stanowiska z najnowszym sprzętem do ratowania ludzkiego życia.

Terapia za miliony

Dotychczas chorych, który wymagali intensywnego nadzoru z powodu grożącej im śmierci, m.in. z powodu niewydolności oddechowej, przewożonodo Ryb­

nika, Wodzisławia czy Rydułtów.

Cztery łóżka z supernowoczesnym sprzętemprzyjmą chorych jesienią

W starym szpitalu przy ul. Bema nastanowiska dointensywnej te­

rapii nie było miejsca. Znalazło się w nowym obiekcie przy ul. Ga- mowskiej. Kosztzakupu czterech w pełni wyposażonych stanowisk i piątego rezerwowego łóżka, to 3,5 min zł. Pieniądze wydano na sprzęt do monitorowania EKG,

tówki wciąż nie mana koncie Sta­ rostwa. Na początku czerwca ma wpłynąć zaliczka. Na przełomie tegomiesiąca i lipcapodpisana zo­ stanie dopiero odpowiednia umo­ wa zmarszałkiem. Powiat już jed­ nak ogłosił przetargina wyłonienie wykonawcy adaptacjipomieszczeń na oddział zakaźny (jako jedy­

ny funkcjonuje jeszcze w starym szpitalu przy ul. Bema) i dostawę sprzętu. Gdybyśmy zwlekali, to ze względu na czasochłonne procedu­ ry przetargowe nie bylibyśmy w sta­ nie przenieść oddziału w tym roku.

Równieżzakupysprzętu mogłyby się niebezpiecznie odwlec- argumentu­

je wicestarostaAdam Hajduk.

(waw)

pomiaru ciśnienia tętniczego (krwawego i bezkrwawego) krwi, pulsoksymetrii, kapnografii, czy ośrodkowego ciśnienia żylne- go. Przy każdym łóżku znajduje się respirator, pompy infuzyjne,

źródło tlenu, powietrza i próżnia.

To najnowocześniejsza aparatura dostępna na rynku - mówi Woj­

ciech Krzyżek,dyrektor szpitala.

Na potrzeby intensywnej tera­ pii zatrudniono sześciu nowych lekarzy. Całyzespółoddziału liczy teraz czternastu medyków, któ­

rym szefuje ordynator Grzegorz Frydrych. Na supernowoczesne stanowiska trafiać będą pacjenci z ciężkimi urazami wielonarzą- dowymi wymagający wysokospe­

cjalistycznego sprzętu, m.in. po ciężkich operacjach oraz chorzy wymagający sztucznej wentylacji.

Na oddziale odbyła się już wizy­ tacja prof.Anny Herman-Dyaczyń- skiej, wojewódzkiego konsultanta - mówi Marek Labus, pełnomoc­ nik dyrektora ds. kontraktowania.

Teraz wymagana jest rejestracja w Urzędzie Wojewódzkim, na­ stępnie wniosek do Narodowego Funduszu Zdrowia o rozpisanie konkursu na świadczenie usług.

Mamy nadzieję, żejuż jesieniąbę­

dziemy mogli przyjmować chorych - kończy dyrektorKrzyżek.

(waw)

12 czerwca na terenie szkoły przyulicy Słowackiego odbędzie się festyn rodzinny, którego organiza­ toramisą Młodzieżowa Rada Mia­

sta Racibórzoraz nauczyciele i ucz­

niowie Gimnazjum nr 4 im.Towa­

rzystwa Przyjaciół Dzieci. Podczas festynu wystąpią ciekawe postacie naszego miasta oraz rozegrane zo­

staną liczne konkurencjesportowe.

Program przewiduje również: wy­ stęp szkolnego kabaretu i chóru, pokaz karate,tańca współczesnego oraz breakdance. Będzie można odpocząć w kawiarence i spróbo­

waćszczęścia wloterii fantowej, a na końcupobawić się przy rytmach muzykipodgołymniebem! Pienią­

dze z festynu przeznaczone zostaną na remont i wyposażenie świetlicy TPD oraz pomoc w zapewnieniu dzieciom udanego wypoczynku w czasie wakacji.

Bogdan Depta złożył rezygnację ze stanowiska dyrektora Gimna­ zjum nr 4- ujawnił wiceprezydent MirosławSzypowski. Jako powód podał niemożność realizowania swojego programu, który przed­

łożył starającsię o funkcjęszefaG 4. W planach magistratuplacówka mabyć w przyszłymrokuzlikwido­

wana.Obecniemaonaproblemy z naboremuczniów-

24września odbędzie sięZjazd Absolwentów I LO im. Jana Kas­ prowicza wRaciborzu. Powodem jest przypadający na ten rok ju­ bileusz 60-lecia istnienia szkoły (dawne Liceum Męskienr9). W programieobchodów znalazły się:

godz. 9.00 - msza święta w koś­ ciele farnym, godz. 11.00 - część oficjalna w Raciborskim Centrum Kultury przy ul. Chopina, godz.

13.00 - spotkaniew szkole, pod­

czas którego nastąpi odsłonięcie galerii „Portrety dyrektorów” oraz zwiedzanie szkoły, spotkaniez ka­

drąnauczycielską i poczęstunek, godz. 17.30- biesiada do białego rana w hali OSIR (dawna Rafa­

ko). Organizatorzy zapowiadają wspólną kolację, dobrą orkiestrę i świetną zabawę. Koszt uczest­

nictwa w Zjeździe wynosi 80 zł.

Termin wpłaty mija 5 września.

Konto ING BSKo. Racibórz 13 10501328100000221887 4499.

22czerwcaodbędą się V Dni ks.

Stefana Pieczki. Tego dnia ogodz.

19.00w sali RCKprzy ul. Chopina wystąpiTomek Kamiński.Wręczo­ ne zostaną także medale „Unitas Veritas”. Szczegóły wkrótce.

Urząd Miasta informuje,żew Zespole Obsługi Placówek Oświa­ towychtrwają zapisy na obóz wy­ poczynkowy w Pleśnej.Są jeszcze wolne miejsca nawszystkie turnu­

sy. Koszt skierowania 800 zł.Ter­ miny turnusów: pierwszy - 25.06 - 16.07,drugi - 16.07 -06.08, trze­

ci - 06.08 - 27.08. Dodatkowych informacji udzielają pracownicy ZOPO pod nr tel. 415 25 39 oraz 4154922.

Powiat raciborski przystąpi do Związku Stowarzyszeń pod nazwą „Śląski Ogród Botanicz­

ny”. Związek, który ma siedzibę w Mikołowie, a jego członkiem jest również miasto Racibórz, uczestniczy w tworzeniu ogrodu botanicznego „Arboretum Bra­ my Morawskiej”, który zajmuje znaczną część lasu Obora. Powiat poprzez swoje członkostwo chce wpływać na decyzje podejmowa­ ne przez„Śląskiogród”.

NOWINY RACIBORSKIE WTOREK 7 CZERWCA 2005 r.

3

(4)

Czy Pani/a zdaniem osoby peł­

niące w Raciborzu ważne funk­

cje i będące na eksponowanych stanowiskach są uczciwe w swoich działaniach? Czy uczci­

wie zarządzają powierzonymi im pieniędzmi? - takie pytanie zadaliśmy osobom spotkanym na ulicach Raciborza.

■ INFORMACJE ■

SABINA RYŚ Nie, nie są uczciwe.

Wszyscy wpraw­

dzie narzekamy,ale nic nie dasię zrobić.

Błąd tkwi w syste­

mie, który nie ułatwia wyegzekwo­

wania uczciwości. Tak naprawdę wygrywa ten, kto umie lepiej się sprzedać. To częstoci, którzy garną się dopolityki.

ZBYSŁAW SZCZEPAŃSKI Mam poważne argu­ menty, szczególnie z działań na niwie sportowej, na po­ twierdzenie, że nie

są kompetentne. Na przykładjeśli chodzi o OSiR. Przede wszystkim panuje tam chaos inwestycyjny.

Jest niski standardurządzeń spor­

towych oprócz głównej murawy piłkarskiej. Panuje wybitny regres w organizacjiwiększejrangiimprez sportowych. Jest też gigantyczne marnotrawstwo kapitału trwałego miasta,np. były szpital, były basen przy ul. Bema, wiele kamienic w śródmieściu. KształtiformaBramy Morawskiejw Arboretum wOborze są zupełnie chybione..

EDMUND ŚWIDERGAŁ Mam

chodniki zniszczone, elewacjadomów na rynku wOkropnym:

nie robi. Oddłuższegoczasu to ob­ serwuję. Pieniądze na to powinny być. A nie ma.Więcco się z nimi dzieje? To są rzeczy,które widać,a wiele nie widać...

HALINA KUŹMA Czasem nasuwa­

ją się wątpliwości.

Trudno jednak osą­

dzać na podstawie pozorów. Mnie boli to co się dzieje. Czy­

tamprasę lokalną i stąd wiem, że nie jest dobrze. Na przykład pani Maria Wiecha. Wydaje mi sięwia­ rygodne to co przeczytałam - że jestnieuczciwa.

STEFAN MACHOWSKI Z CÓRKĄ ANIĄ Uważam, że nie­

którzy napewno są uczciwi. Zdarzają

sięteż tacy,którzy uczciwi nie są.

Myślę,żew innych miastach jest podobnie. Nam się wydaje, że tyl­ ko u nasjest pod tym względem źle, bo tym żyjemy. Może jest szansa na egzekwowanie uczci­ wości, ale to bardzo trudne.

Uśmiech

Komunie, ślubyi inne uroczy­

stości rodzinne todla nas wszyst­

kich ważne chwile. Aby je ocalić od zapomnienia przed upływem nieubłaganego czasu, chętnie wy­

bieramy siędo fotografa. Jednak odbierając w zakładzie fotogra­

ficznym plikkolorowych lubczar­

no białych fotek nie znajdziemy wśród nich negatywów. Dlaczego tak jest? Sprawa okazuje się być dość skomplikowana i budząca wiele kontrowersji. Przy dzisiej­

szym poziomie technikitakie sta­

nowisko fotografówmożna uznać czysty anachronizm. Ale po ko­

lei...

Klientów odwiedzających za­ kład fotograficzny interesuje prze­ de wszystkim jedna, zasadnicza kwestia, a mianowicie, co lubra­

czej kogoprzedstawiają odebrane przez nich zdjęcia. Ponieważ na papierze widnieje ich podobizna, zdjęcie wykonane z ich inicjaty­

Skaner rozwiąże problemy tych, których nie stać na kupno drogich odbitek

wy, zostało zapłacone, sprawa może wydawać się prosta. Osoba, która została sfotografowanapo­

winna mieć prawo doposiadania zarówno zdjęć jak i negatywów.

A jednak jest inaczej, negatywów nie otrzymuje się wraz ze zdję­ ciami. Jak się okazało, można je natomiast uzyskać po upływie jakiegoś czasu i za odpowiednią

dopłatą. Fotografowiewyjaśniają, że jest to spowodowane ustawą o ochronie praw autorskich, które są zastrzeżone,tak jak w przypad­ ku innych prac artystycznych. Ich zawód wymaga sporej inwencji, pomysłowości, i przede wszystkim fachowości, pozbywanie się włas­

nego materiału jest więc postrze­

gane przezniektórych z nich jak sprzedawanie własnejlicencji.Po­

wszechnie dominujewięc zasada niewydawania negatywów. „Nega­ tywy są własnością zakładu, mimo iż jestna nich czyjaś twarz. To jest moja praca artystyczna, mojepo­

mysły, oświetlenie, praktyka itd.”

- powiedział nam właściciel jed­ nego z raciborskich zakładówfo­ tograficznych. Ten sam fotograf zapytany oto,czy istnieje jakakol­

wiek możliwość uzyskania negaty-

proszę

wów odpowiada, że owszem, moż­ na je wykupić w cenie 50%pozycji studyjnej. „ Umnie można wykupić negatywypojakichśdwóch, trzech latach. Zdarza się tak, że ktośnp.

wyjeżdża doNiemiec i boi się, że te negatywy zaginą. Natomiast nie wydaję ich, kiedy ślubbył terazi wi­ dzę, że ktoś po prostu kombinuje”

- mówi właścicielzakładu FOTO A-R, Andrzej Złoczowski. Takna­ prawdę więcto, czy i kiedy dosta­ niemy negatywy zdjęć zależy wy­ łącznie oddobrej woli fotografa i nikt nie ma prawa zmusićgo,aby postąpił inaczej. Zresztą w każ­ dym zakładzie fotograficznym ta kwestia jest rozwiązywanainaczej.

Sami zainteresowani niechętnie udzielają informacji naten temat.

Negatywów albo nie wydaje się wcale, albo odsprzedajesię jepo upływie określonegoczasu. Może tobyć po roku,dwóch, trzechlub pięciu latach. W ostatnim czasie

zdjęcia umieszcza się też na pły­

cie CD. Taka możliwość istnieje np. w zakładzie fotograficznym CYFRA-foto.

Fotografowie zapewniają, że niewydawanie negatywów to także kwestiajakości zdjęć, nad którymi przyszło im pracować. Zwracają uwagę na to, że każdy rzetelny fotograf, szanujący swoją pracę dbao to, aby „jego” negatywy nie dostały się w niepowołane ręce.

„Klient możepójść do fotografa i zapłacić 5złalbo iść dorzeźniczego imiećzdjęcia za 90groszy. To jest naprawdę kwestia jakości. Jeżelija pracuję nad tymi zdjęciami dbając

o każdy szczegół to nie pozwolę, żeby ktośposzedłztymi negatywa­ mi daleji zdjęcia wyszły, dajmyna to żółto-zielone” - powiedział kie­ rownik zakładu fotograficznego FOTO-TKACZ.

Takie stanowisko fotografów wydaje się w dzisiejszych czasach anachronizmem. Wszakdziśmoż­

na poprostuzeskanować zdjęcia i pójść z plikiem do laboratorium.

Zamiast więc handiyczyć sięz fo­ tografami,poszukajmy znajomych z dobrymskanerem.

fe.ŻJ

RACIBÓRZ

Władze miasta, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego i wo­

jewódzkie służby ochrony zabytków naciskają na właściciela zajazdu biskupiego przy ul. Londzina, by wziął się za zabezpieczenie, a najlepiej remont cennego zabytku. Wszystko trafia w próżnię. Właściciel milczy jak grób.

Zajazd sierotka

Zajazd to jeden z nielicznych tego typu zabytków na Śląsku.

Ma ciekawą architekturą. Stoi najprawdopodobniej na miejscu dawnej karczmy. Niegdyś był włas­

nością miasta. Wlatach 90.został sprzedany prywatnemu przedsię­ biorcy, a ten, mimo zapowiedzi

Urzędnicy nie mogąnic na toporadzić, że zajazd niszczeje

przeprowadzenia gruntownego remontu, w 1998 r. zbył obiekt.

Do dziś nic się wnimnie dzieje.

Budowla niszczeje, a urzędnicy są bezsilni. Jaksię okazuje niewiele można zrobić, by właściciel, jak ustalono mieszkaniec Gorzyc, wziął się w końcudo roboty.

14 lutego tego roku Urząd Miasta wysłał do niego pismo.

Chcieliśmy wyegzekwować prze­

prowadzenie remontu generalne­ go - mówi Elżbieta Sokołowska, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami raciborskie­ go magistratu. Korespondencja nie została odebrana, bo jak się okazało, właściciel zmieniładres.

Wysłanodrugie pismo, tym razem skutecznie. Do 1 maja czekano na odpowiedź. Nie nadeszła. Zasto­

sujemy sankcje. Doliczymy dodat­ koweopłatyroczne za użytkowanie wieczystegruntu. Wyniosą 10 proc.

pakiet ubezpieczeń AC/OCNW za darmo iuł) kredyt 50:50 oyłi zapłata potowy ceny przy zakupie

(&) HYUnDHI Onyeyourway

1 town mmtiffiiM Accsnt wiiKiMnantcfcwaKiafe

jego wartości - dodaje naczelnik Sokołowska. Czy to coś pomoże?

Zobaczymy.

Sprawązajmuje się powiatowy inspektor nadzoru budowlanego (PINB) oraz Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków.Wczerw­

cu 1999r. właściciel dostał pozwo­

lenie na budowę. Z dziennika bu­ dowy wynika, że rozpoczęte potem pracezostały przerwane na dłużej niż 2 lata. Potrzebuje więc nowe­

go pozwolenia - powiedział nam Adam Misa,rzecznik raciborskie­ go Starostwa.

Śląska Służba OchronyZabytków zwróciła się do PINB, by ustalo­ no, czy obiekt w obecnym stanie zagraża bezpieczeństwu. Dokona­

no oględzin. 29 kwietnia wysłano zapytanie do właściciela. Nie od­ powiedział. Zredagowano kolej­ ne. Na razie równieżbrak reakcji.

Jeśli nie odpowie, będziemy szukać kierownika budowy - dodajerzecz­ nikStarostwa. Ajeśli i ten nie od­ powie? Wówczas urzędnicy będą działać dalej. Kompetencje ma tu służba ochrony zabytków- dodaje A.Misa. Mogą doprowadzić jedy­

nie do zabezpieczeniaobiektu.

(waw)

4

WTOREK, 7 CZERWCA2005 r. NOWINYRACIBORSKIE

(5)

■ OGŁOSZENIA ■'

Salon Fryzjerski & Kosmetyczny • SOLARIUM

Najnowsze systemy przedłużania i zagęszczania włosów

HIT LATA

• kryształowe tatuażenaciałoi włosy

• pierścionki na palce u stóp

• tatuaże na I miesiąc - 500 wzorów, r. bezboleśnie

przyklejanekolczyki do pępka

skok Pożyczka wakacyjna

do 30 czerwca 0,5% taniej!

■ OPROCENTOWANIE OD

8% B

CZAS SPŁATY 00 36 M-CY

■ KWOTA BEZ OGRANICZEŃ

8

MOŻLIWE KWOTA POŻYCZKI WYSOKOŚĆ RATY

okres sploty 36m-cy 3000

4000 6000

130,79 pin 196,18 pin

Rzeczywista stopa procentowa da kwoty 8000 pin i okresu spłaty 36 m-cy wynosi1

Racibórz, ul. Piwna 14 (plac Długosza) ir 419 01 09 PON. - PT. 8.00 - 19.00, SOBOTA 8.00- 14.00

Racibórz, ul. Mickiewicza 19 B, łel. 032/415 88 21

ZAPRASZAMY DO HURTOWNI FRYZJERSKO-KOSMETYCZNEJ

•kosmetyki do pielęgnacji i stylizacji włosów

kl . 415 I7OO

•sprzedaż produktów do stylizacji paznokci

415 17 88

OLENIA PRZEDŁUŻANIA PAZNOKCI

le • akryle • porcelana - nowość!

bnictwo (żele i akryle kolorowe,

;ramywtapiane, air brush)

419 0109

FOTO-TKACZ

Racibórz aLMkkirwicza I Sa łrfj(32) 4155648 irf.kom.6fl 1547755

biuro@foto-tlncz.pl wiM.foto-tincz.pl

YIIW Z4 GROSZE!!!

POZYCJA (1 SZT.) FORMATU 15X20 X

WYTNLIKUPONIPRZYJDŹDONAS

■N

SZUKASZ JAKOŚCI?!

ODWIEDŹ STUDIO

48.

^PROMISE OF EXCELLENCE

OD MARCA 2004 ROKU STUDIO FOTO-TKACZ NALEŻY DO JEDNEGO Z NAJLEPSZYCH ZAKŁADÓW PORTRETU ŚLUBNEGO PRACUJĄCYCH POD

WSPÓLNYM ZNAKIEM JAKOŚCIOWYM KODAK EXCELLENCE, JEST TO JEDYNE STUDIO TEGO TYPU W RACIBORZU ORAZ WOKOUCY

GROSZY!!! §

(9,99rl) t Z Oo.

X

GOinternet

wszędzie ■—

dostarczamy

tam,

gdzie inni nie mogą

Nareszcie możesz korzystać z internetu

wszędzie tam. gdzie do tej porybyłoto niemożliwe.

Aktywacja usługi w48 godzin.

Skontaktujsię z. nami iubodwiedź jeden z Autoryzowanych PunktówSprzedaży i zostańAbonentem GOInternet.

Aktywacja 1zł, zamów już dziś!

BRAMY GARAŻOWE

GARAŻE

schowki budowlane, kioski, wiaty ocynkowane, akrylowe

według zamówienia

U PRODUCENTA NAJTANIEJ!

| Montażi transport - gratis ]

RATY!

Więckowski-Prosper Jastrzębie-Zdrój, ul. Pszczyńska 287 (Zofiówka),

tel. 32-47 30 995, 47 07 100, 0601 94 24 09

:’y

cffb

fjlfl SZKOŁA HANDLOWA

im. Wojciecha Korfantego w Katowicach D

Polsce

WYDZIAŁ ZAMIEJSCOWY W ŻORACH «an"» ««<>«

zaprasza na WYŻSZE

STUDIA

ZAWODOWE na

kierunkach:

ZARZĄDZANIE I MARKETING

/studia zaoczne/

specjalności:

• zarządzanie przedsiębiorstwem

• finanse i rachunkowość przedsiębiorstwa

• firma na rynku międzynarodowym

ADMINISTRACJA

/studia eksternistyczne/

spocjolnoćcl:

administracja samorządowa administracja europejska \

GÓRNOŚLĄSKA WYŻSZASZKOŁA HANDLOWA 40-659 KATOWICE, ul. HarcerzyWrześnia 3 tel (32) 35 70 532, 35 70 533

mc

certyfikatyftzyfcowe

MKOZYMAMOOWA WYMIANĄSWOEMÓW

SaewOss wramachKARTY ERASMUS 6«»».

PROGRAM TWOJA FRACA dlawszystkich

zapisującychsitiw studia Twój* Pmca

i

. gwsh.pl

WYDZIAŁ ZAMIEJSCOWY W ŻORACH 44-240 ŻORY,ul. Boryńska 2 tel(32) 43460 47

stały, szybki dostęp za stałą cenę

99 *

(120,78 zł brutto)

s

■ -s

» gointernet.pl

» (22) 331 99 33

A

powered by ASTRA

NOWINY RACIBORSKIE WTOREK, 7 CZERWCA 2005 r.

5

(6)

■ GMINY ■

Wieści

gminne

□ 10 czerwca w Starostwie Po­ wiatowym odbędziesię narada dy­

rekcji Śląskiego Oddziału Regio­

nalnego oraz Kierowników Biur Powiatowych Agencji Restruktu­

ryzacji i Modernizacji Rolnictwa województwa śląskiego.Tematem będzie podsumowanie kampanii przyjmowania wniosków o dopłaty obszarowe i ONWw2005 r. oraz realizacji innych instrumentów Wspólnej Polityki Rolnej. Począ­ tekobrad o godz. 11.00.

KOBYLA

„Zachowaj trzeźwy umysł" - pod takim hasłem, 1 czerwca, w Domu Kultury w Kobyli odbył się Gminny Dzień Dziecka.

Przyjemne z pożytecznym

Kuźnia Raciborska

□ 2 czerwca odbyła się sesja Rady Miejskiej wKuźni Racibor­

skiej. Podjęto tematykę bezpie­ czeństwa na tereniegminy i pla­ nowania przestrzennego. Zajmo­

wano się również zmianąstawek na wynajem lokali użytkowych będących własnością samorządu, zatwierdzeniem taryfza zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odprowa­

dzanie ścieków, zmianami w bu­

dżecie, regulaminem udzielania pomocy materialnej o charakte­ rze socjalnym dlauczniów, udzia­ łem gminy w projekcie „Sekap” orazustaleniemwymiaru godzin dla nauczycieliidyrektorów.

□ Magistrat ogłosiłprzetargi na wyłonienie wykonawcy budowy sieci wodociągowej wraz z przy­

łączami do budynków przy ul.

Dąbrowskiego w miejscowości Siedliska w osadzie Górna Huta w Kuźni Raciborskiej. W pierw­

szymprzypadkuchodzi o budowę sieci o łącznej długości 360 me­ trów bieżących oraz wykonanie przyłączy do budynków, wdrugim o 687 m sieci.

□ Poraz drugiburmistrzpróbu­ je sprzedać stary budynek Zespo­ łu Szkół Technicznych przy ul.

Powstańców Śląskich. Niedaw­ no został ogłoszony drugi nie­

ograniczony przetarg pisemny.

Działka ma powierzchnię 1,9898 ha. Obiekt składasię z budynku administracyjnego, sal lekcyj­

nych, sali gimnastycznej, por­ tierni oraz szopo-garaży. Część jawna przetargu odbędzie się 4 lipca. Nieruchomość w planie zagospodarowania przestrzen­ nego przeznaczona jest na usługi ogólnomiejskie. Cena wywoław­ cza wynosi 240zł.

□ Urząd Miejski ogłosił przetarg na wykonanie projektu budow- lano-wykonawczego budowy hali sportowej przy Zespole Szkół Ogólnokształcących ul. Rogera2 wRudach.

O 12 czerwca w pocysterskim opactwie w Rudach odbędzie się promocja tomikuwierszy racibo­ rzanki -Aleksandry Czekajło. Im­ prezie towarzyszyć będziewystęp zespołu „Miraż” z raciborskiego Młodzieżowego Domu Kultury, przygotowywanego pod kierun­ kiem Elżbiety Biskup.

O Opactwo w Rudach zaprasza w weekendy na dwie ciekawe wy­ stawy: pierwsza poświęconajest znanemu czeskiemu artyście Ja­

nowi Jandzie, druga klasztorom kamedułów.

Impreza zrealizowana została w ramach ogólnopolskiej kam­ panii edukacyjno-profilaktycznej, organizowanej przez Fundację

„Trzeźwy Umysł” oraz Stowarzy­ szenie Producentów iDziennika­ rzy Radiowych pod honorowym patronatem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu. GminaKor- nowac uczestniczy w akcji poraz trzeci, wspólnie z blisko 930 sa­

morządami z całej Polski.

- Organizatorem zabawy były domy kultury i świetlice środo­

wiskowe z terenu całej gminy, wspierane przez Gminną Komi­

sję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Instytucje te współpracują ze sobą przez cały rok. Staramy się zapewnić dzie­ ciom i młodzieży atrakcyjne formy spędzania czasu. Podczas ferii i wakacjiorganizujemy wycieczki w ciekawe miejsca, np.: do Krakowa czy w góry orazkolonie letnie - za­ pewnia Wiesława Bochynekz DK w Kobyli.

W szkołachrealizowane są pro-

ŁUBOWICE

Poeta bliższy dzieciom

Finał „Konkursu o wiedzy i życiuJosephavon Eichendorffa” dla szkół ponadgimnazjalnych woj. śląskiego odbyłsię 2czerwca w Górnośląskim Centrum Kultu­

ry wŁubowicach.

Wzięło w nim udział ok. 40 uczestników z Raciborza a także Siemianowic Śląskich, Wodzisła­ wia, Kuźni Raciborskiej, Zabrza i Chorzowa, wyłonionych w dro­

dze wcześniej przeprowadzonych eliminacji. Wszyscy uczniowie najpierw pisali test wyboru, w którym mieli wykazać się wiedzą na tematJ. vonEichendorffa. Na­ stępnie, podzieleni na trzygrupy zaprezentowali wiersze, prozę lub pieśni poety. Oceniało ich jury, składające się z nauczycieli języ­ ka niemieckiego, należących do Komisji, Kultury i Oświaty przy Zarządzie Wojewódzkim Towa­

rzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców (DFK).

Poziom wiedzy i znajomości języ­ ka niemieckiego wśród uczestników był bardzo wysoki. Prezentowane przez nich teksty były trudne. Wi­ dać, że uczniowie byli dobrzeprzy­

gotowani przezswoich opiekunów - mówi Kornela Pawliczek-Błoń- ska, jedna z jurorek, oceniająca m.in. prezentacje muzyczne.Lau­ reatom konkursu nagrody wrę­

czył raciborski starosta Henryk

gramy profilaktyczne. Staramy się, by odbywało się to w ciekawej i atrakcyjnej dla młodzieży formie.

Dzięki udziałowiw programie otrzy­ mujemy ciekawe materiały edu­ kacyjne, organizujemy w szkołach różne konkursy. Dzieci mają szansę zmienić kulturę przyszłego pokole­ nia. Zamiast w przyszłości siedzieć w ogródkach piwnych, może będą wołały pojechać nawycieczkę, ina­

czej i aktywniej spędzićwolny czas - mówi Felicja Duda, przewodni­ czącaGKRPA w Kornowacu.

Podczas imprezy zokazji Dnia Dziecka najmłodsi mieszkań­

cy gminy bawili się przy muzyce miejscowego zespołu „Adler”.

Do ich pełnej dyspozycji był ko­

lorowy dmuchany zamek, rozsta­ wiony na dworze. Dla chłopców niewątpliwie największą atrakcją była możliwość posiedzenia w strażackim wozie. Zaprezentował się teżZespół Taneczny „Bajka”z DK w Kobyli. Oprócz tego dzie­

ci i młodzież mogły wziąć udział

Jedną zatrakcji byłamożliwość posiedzenia wwozie strażackim

w licznych konkursach, m.in.ta­

necznym, w przeciąganiu linyczy dmuchaniu balonówna czas.Jak co roku JoannaPiątek, właściciel­

ka miejscowego sklepu spożyw­ czego, zapewniała uczestnikom zabawy darmowy poczęstunek.

Obok Felicji Dudy i Wiesławy Bochynekwprzygotowanie zaba­

wy, w której wzięło udział blisko 200 osób, zaangażowali sięrów­

nież DanielaWidota (świetlica w Łańcach), Małgorzata Drzeniek (świetlica w Rzuchowie), Miro­ sława Granieczny (biblioteka w Kobyli), Mirosław Knura (DK w Pogrzebieniu) oraz strażacy z OSPw Kobyli.

(Adk)

NĘDZA

Miodek dla przedszkolaka

REKLAMA

Krzyżanowice

□ Gmina otrzymałaod wojewo­ dy śląskiego 13,08 tys. zł z prze­

znaczeniem na wypłatę zasiłków okresowych w części gwaranto­

wanejz budżetu państwa.

Wfinale konkursuwzięliudział uczniowie szkół ponadgimnazjalnych m.in. z Raciborza, Wodzisławia, Kuźni Rac., Chorzowa, Zabrza i Siemianowic Śl.

Siedlaczek, który sprawował też honorowy patronat nad imprezą, oraz Oskar Duk, przewodniczą­

cy wojewódzkiego DFK. Każdy z uczestników otrzymał drobny upominek. Zaprezentowała się też młodzież z grupy teatralnej z Berlina, która w Polsce przebywa na szkolnej wymianie.

Organizatorem przedsięwzię­

ciabył Zarząd WojewódzkiDFK.

(Adk)

Festyn Rodzinny z okazji Dnia Dziecka po raz czwarty zorgani­

zowało Przedszkole w Nędzy. W zabawie wzięli udział nie tylko najmłodsi, lecz także ich rodzice i krewni.

Wspólnieuczestniczyli w przy­ gotowanych specjalnie dla nich atrakcjach. Jedną z nich był ro­ dzinny pokaz mody. Dziecirazem z rodzicami prezentowały najróż­ niejsze kreacje, od strojów wie­ czorowych, sportowych po karna­ wałowe przebrania, samodzielnie wykonane przez mamy. Kolejną konkurencją było nawlekanie gu­

zików na czas czy slalom zpiłką.

Dzieci miałyteż za zadanie rozpo­ znać z zawiązanymioczami twarz swojej mamy. Dorośli natomiast wzięli udział w quizie. Na zakoń­

czenierozegrany został mecz piłki

W licznych konkursachuczestniczyły wszystkie dzieci z przedszkola

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

Sewera

SEWERA

P.H.U. Jerzy Grud

POLSKA CHEMIA

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 415 31 23, tel. 415 30 15 lilii ywfellC

• Płyty kartonowo-gipsowe ® R/g/ps

• Systemy dociepleń Euromix

• Kleje

CEKOL®^> Ceresit

• Papy - Zduńska Wola

• Wełna mineralna (iWITiThał ROCKWOOL

• Środki do izolacji

• Rynny

• Płyty OSB

• YTONG - beton komórkowy

• Tynki fatfj Rolas (wavin)

Przy większych zakupach stosujemy upusty

nożnej między przedszkolakami a pracownikami placówki.Program zabawy przygotowały nauczycielki Teresa Augustyn, Monika Kup­

czyk, Teresa Matuszek oraz Ewe­ lina Charuk.

Impreza manacelu zintegrowa­ nierodziców naszych dzieci a przy okazjiteż mieszkańców Nędzy. To równieżokazja do podsumowania całorocznejpracy w przedszkolu a także pochwalenia się przez ma­

luchy zdobytymi umiejętnościami - mówi Alicja Jordan, dyrektor przedszkola.

Tradycją stało się już, że z okazji Dnia Dziecka najmłodszy przed­

szkolak otrzymuje słoik miodu z pasieki Edytyi Piotra Kudłów.

W tym roku słodkim prezentem obdarowany został Mateusz Ma­ tuszek.

(Adk)

WTOREK, 7 CZERWCA 2005 r. NOWINY RACIBORSKIE

(7)

cminv

SŁAWI KOW

Holenderskie rozczarowanie

Lidia Kicka wyjechała do pracy wHolandii z nadzieją, żezarobio­ ne tam pieniądze podreperują ro­ dzinny budżet. Powróciła rozgory- :zona, rozczarowana i z długami.

Musiała się zapożyczyć, by mieć

?a co wrócić do domu. Skorzystała i oferty jednej z raciborskich firm nośrednictwa pracy za granicą.Te­

raz czuje się przez nią oszukana, nonieważ zarobione pieniądze do tej pory otrzymuje wratach. To na- ńąganie ludzi-twierdzi kobieta.

ZAROBEKGWARANTOWANY Pracaw Holandii miała trwać dwa tygodnie.To jednaztzw. „ak- :ji”, czyli krótkoterminowych za­ dań.W umowie Lidia Kicka miała tagwarantowanych min. 35 godz.

nracy tygodniowo, po 6 euro każ­ da. Nawet, gdyby faktycznie prze­ pracowała ich znacznie mniej.

Oznaczałoto, że za dwa tygodnie tarobi 420 euro.

Wpierwszym tygodniuprzepra- :owałam 37 godz., w drugim 78

;odz., bo nie było pracy. Te dwie

’odzinyponadto minimum zostały ni przeniesione do rezerwyna na­

stępny tydzień. Więc jakbym prze­

pracowała więcejniż 70godz. to by ni za to nie zapłacili? - dziwi się _idia Kicka. Ja też miałem zagwa- antowanych35 godz. tygodniowo.

Przepracowałem 46 a zapłacili niza 34. Od pół roku czekam na esztę - twierdzi jej sąsiad Janusz

^ampka,któryrównieżskorzystał : pośrednictwatej samej firmy.

Jak twierdzi kobieta, jej proble- ny zaczęły sięjużw dniu wyjazdu : Raciborza. Kierowcy firmowych

>usów, które miały dowieźć pra- towników do Holandii, posiadali miennelistypasażerów.Jakie było ej zdziwienie,gdy okazało się,że ta żadnej z nich nie figuruje jej lazwisko. Dowiedziałasię, że bus, Ltórym miała jechać, wyruszył za vcześnie. Na szczęście dla niej w nnym pojeździe było wolne miej­

sce. Kolejnym negatywnym zasko- tzeniem były warunki zakwatero­ waniaw przyczepie campingowej.

EKLAMA

NOWA 3

TYDZIEŃ SONY

4,1 min piks, 3x zoom optyczny 5,1 min piks, 3 x zoom

• DSC S80 1099 zł (4,1 megapikseli, 3x zoom optyczny)

• DSCP 200 1649 zł(7,2 megapikseli, 3x zoom optyczny) Wpokoiku spały po dwie osoby.Był takciasno, że jak jedna z nas chciała się przebrać, to druga musiała wyjść, bo nie szło się nawet obrócić - opo­ wiada Lidia Kicka.Przyznaje, że za kwaterę nie musiała płacić.

Następnego dnia po przyjeź- dzie nie było dla niej pracy, zo­

stała więc wysłana do oddalonej o 30 km miejscowości, na inny camping. Ale i tam propozycji nie mała za wiele. W drugim tygodniu przepracowała tylko dwa dni. W Raciborzu zapewniali, że w pierw­

szym tygodniu dostanę 100 euro zaliczki. Otrzymałam ją dopiero po powrocie do kraju - mówi Kicka.

Pieniądze miały być przelane na konto, zakładane wszystkim wy­

jeżdżającym z tej firmy do pracy.

POŻYCZKA NA POWRÓT Na dzień przed końcem umowy została wysłana przez opiekuna grupy do Polski.Musiała się spako­

wać, bo na jej miejsce w campingu miał przyjechać już ktoś inny. Ko­ lejnym zaskoczeniem dla kobiety była konieczność zapłacenia 55 euro za powrót. Także firmowym busem. Nie miała na to pienię­

dzy, bo zapewniana o zaliczce, z Raciborza wyruszyła z 20 eurow portfelu. Musiała się zapożyczyć u innych powracających do kraju. W Raciborzu przed wyjazdem powie­ dzieli mi, że koszt to 250 zł. Nikt nie powiedział, żetotylko w jedną stronę - żali się kobieta. Po przyjeździe do Polski zarobionepieniądze przeka­

zywane jej były w cotygodniowych ratach. Czemutego nie wypłacą od razu? - dziwi się Gerard Kicka, mążkobiety.

Pracaw Holandii miała pomóc rodzinie, a tym czasem wyjazd naraziłich na spore, jak dla nich, koszty. 250złza bilet w jedną stro­

nę i 55 euro w drugą,dotego odtrą­ cili13euro za ubezpieczenie-wyli­ czają. Po zsumowaniu daje topo­

nad 500zł wydatków. Oprócz tego miałozostać jeszcze ok. 1 tys. zł.

Nawet ta suma, zarobiona w dwa tygodnie, wydaje się atrakcyjna.

UL. NOWA 3 RACIBÓRZ TEL 415 74 02

Gerard iLidia Kickowie orazJanuszLampka próbujązrozumiećwystawione poholendersku rozliczenie za pracę. Nie wiedzą ocow nimchodzi Pod jednym warunkiem, że zo­

stałaby wypłacona wcałości. Dla nas to oszustwo! Potrzebowaliśmy tych pieniędzy na szybko a okazało się, że żona musiałasię zapożyczyć a potemprosićsię o każdeeuro - denerwuje się Gerard Kicka. Dzi­ wią się też,że rozliczenie za pracę otrzymali jedynie w języku holen­

derskim.Niewiem cojesttam na­

pisane, skąd biorą sięte wyliczenia - mówi LidiaKicka.

HOLENDRSKI OKRES ROZLICZENIOWY Pracownicy otrzymują pieniądze po zakończeniu okresu rozlicze­

niowego. Za każdy tydzień pracy dostają 100 euro zaliczki. Później wszystko jest wyrównywane - twier­

dzi Grzegorz Warchałowski, dyrek­

tor polskiego oddziału agencji po­

średnictwa pracy, z usług którego skorzystała Lidia Kicka. Twierdzi, że to, kiedy klientka otrzymała pieniądze, możnałatwo sprawdzić na podstawie wyciągu zrachunku bankowego, zakładanego wszyst­ kimwyjeżdżającym. Nie wyklucza, że faktyczniemogło dojść do pew­ nych opóźnień. Rocznie wysyłamy ok. 4 tys. osób. Pewnych rzeczy nie da się uniknąć. Jeżeli są reklamacje, to my się tym zajmujemy, ale mu­ simy mieć ku temupodstawy. Gdy przychodzi do nas taka osoba, to prosimy owyciąg z bankowegokonta i wtedyreklamujemy to uksięgowe­ go w Holandii - tłumaczy. Twierdzi również, żeLidia Kickamusiałasię liczyć z koniecznością opłaty za po­

wrót, ponieważ wbilecie nie miała stosownej adnotacji.

Przed rozmową z Grzegorzem Warchałowskim anonimowo, jako

jednaz potencjalnych klientek, od­

wiedziłam raciborskie biuro firmy.

Wypytałam się o warunki pracy i wyjazdu. W odpowiedzi usłyszałam o zaliczkach, holenderskim okre­ sie rozliczeniowym, potrąceniach za ubezpieczenie, cenie przejazdu oraz ewentualnych promocjach na darmowy powrót dokraju. Pracow­ nica biura przyznała, że te ostatnie nie są regułą i zależąod holender­ skiegopracodawcy. Gdyprzedsta­

wiłamsię jako dziennikarka Nowin Raciborskich izdradziłam, że moja wizytazwiązana jest zeskargą Lidii Kicki, kobieta zapewniła, że klient­ ka została o wszystkim poinformo­ wanai nie mapowodu,byczućsię oszukaną. Dotarłateż do akt Janu­ sza Lampki. Stwierdziła, że miałon donieśćjeszcze odpowiednie doku­ menty, dające podstawę do rozpa­ trzenia ewentualnej reklamacji.

TRZEBAPYTAĆ

Niby wszystko w porządku, w czym tkwi problem osób, czują- cych się oszukanymi przez pośred­

nika? Trudno tego teraz dojść.

Być może niedokładnie zapoznali się zwybraną przez siebie ofertą pracy. Skuszeni wizją zarobku, a przede wszystkim potrzebą szyb­ kiego zdobycia pieniędzy, nie wyjaśnili wszelkich niedomówień i wątpliwości,których,wmomen­

cie podpisywania .umowy, być może nawetnie byli świadomi. W tym przypadku jak najbardziejak­ tualne jest powiedzenie „koniec języka za przewodnika”. Dzięki temu można uniknąć późniejsze­

gorozczarowania, awwielu przy­ padkachfaktycznego oszustwa.

(A.Dik)

Wieści

gminne

□ Urząd Gminy intensywnie zabiega o środki unijne. Jak po­

wiedział nam wójt Leonard Ful­ neczek, w czeskim Ołomuńcu zło­ żono sześć wnioskówo wsparcie z Programu Inicjatywy Wspólnoto­ wej INTERREG IIIA Czechy- Polska. Gminachce pieniądze na budowę trzechdróg (Ogrodowej i Parkowej w Tworkowie oraz Pol­ nej w Rudyszwałdzie), wykona­ nie przejścia pod Odrą dla sieci kanalizacyjnej do oczyszczalni w Boguminie, trzecią kwaterę składowiska odpadów w Tworko­

wie oraz element zabezpieczenia przeciwpowodziowego w Owsisz- czach. Łączna wartość inwestycji wynosi 4 min zł. Gdyby starania gminy zakończyły się sukcesem, wówczaswkładwłasny zbudżetu wyniósłby milion złotych.

□ Miejscowi radni debatowali o zabezpieczeniu usług medycz­ nych na terenie gminy.Pozytyw­

nie oceniono funkcjonowanie tutejszego Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego. Problemem są kontrakty dla pielęgniarek środowiskowych. Dotychczas ich usługi były wykonywane w ra­

machkontraktu lekarza rodzin­ nego. Teraz potrzeba odrębnych deklaracji od każdego z pacjen­

tów. Ci zaś deklaracji tych w większości nie składają.Ponadto miejscowej ZLA przybył kon­ kurent. Kontrakt na ten zakres usług podpisałrównież Caritas.

□ Jak na razie niepowodzeniem zakończyły się starania gminy i sołectwa Tworków o odzyskanie z opolskiej Agencji Nieruchomości Rolnych obrazu „Kłoszboża”,któ­

ry niegdyś znajdował się w twor- kowskim zamku. Gmina chciała, bytrafił do miejscowegokościoła, gdzie byłby eksponowany obok trumien von Reiswitzów. Agencja nie godzisię na to. Może co najwy­ żej przekazać malowidło w depo­ zyt doraciborskiego Muzeum.

□ Radni zdecydowali o prze­

sunięciu na ten rok rozpoczęcia inwestycji polegającej nawymia­ nie sieci wodociągowej Twor- ków-Bieńkowice etap II. Prze­ znaczono na to blisko 258 tys. zł.

Na 2006 r. przesunięto przebu­ dowę ulicy Polnej w Rudyszwał­

dzie i Ogrodowej w Tworkowie.

W Chałupkach zamiast budowy chodnika przyul. Szkolnejzosta­ nie utwardzony parking.

□ 12 czerwca przy Centrum Kultury w Tworkowie odbędą- się tradycyjne Wybory Miss 15.

Impreza rozpocznie się o godz.

15.00. Wieczorem organizatorzy zapraszają nazabawę taneczną.

□ 1 czerwca dzięki staraniom GZOKSiT została uroczyście otwarta w gminie świetlica w Krzyżanowicach, mieszcząca się w budynku przedszkola. Czynna będzie od poniedziałkudo piątku w godz. 16.00 - 20.00. Otwarcia dokonał dyrektor GZOKSiT w Tworkowie, której podlegać bę­ dzieplacówka, wobecnościdzieci, wójta gminy, radnych i rodziców.

Pietrowice Wielkie

O W kościółku Św. Krzyża 12 czerwca odbędzie się Gminny Przegląd Pieśni Religijnej. Roz­

pocznie sięogodz. 14.30. Podczas imprezyzbierane będą pieniądze na pomoc dla chorej dziewczynki, uczennicygimnazjum w Pietrowi­ cach Wielkich.

sfOWINY RACIBORSKIE WTOREK 7 CZERWCA 2005 r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Młodzi ludzie mają się gdzie pobawić.. W imprezie biorę udział po raz drugi i mam nadzieję, że w przyszłym roku też

Wieczorem wszyscy zebrali się przy ognisku, wokół którego toczyły się już rozmowy do białego rana?. Jest to jedna z pierwszych okazji po zimie, by się spotkać w tak

Powołanie się na sprawę rozliczenia z PFRON, która była już wówczas przez sam PFRON uznana za zamkniętą, na postępo ­ wanie w prokuraturze, które było już wówczas

A może po prostu jest tak - dzielimy się miejscem i czasem, gdzie akurat nie było innych, a jeśli byli to tylko przelotem....

szych likwidowanych szkól będzie odbywał się na dotychczasowych zasadach, a likwidacja odbędzie się przez łączenie z inną szkołą, co zapewni przechodzenie całych

lu - 31 maja - odbędą się recitale laureatek jego III edycji: Patrycji Zisch i Hanny, Hołek oraz prezen­. tacja nagrodzonej

□ 29 grudnia odbyła się sesja Rady Gminy, na której przyjęto te­..

Poziom tej grupy jest bardzo wyrównany, sukcesem jest już znalezienie się w ósemce najlepszych w województwie.. Naszym brak ogrania, więcej trenują