• Nie Znaleziono Wyników

Ilustrowany Kurier Polski, 1948.01.27, R.4, nr 26

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ilustrowany Kurier Polski, 1948.01.27, R.4, nr 26"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś: WIADOMOŚCI SPORTOWE

Wydatne: B.

ILUSTROWANY

Prenumerato mieś, zł

90

wysyłka pod opaską zł

©5

KURIER POLSKI

Rok IV Centrala telefoniczna IKP Bydgoszcz 83-41 I 33-42

— Telefon dla rozmów międzymiastowych 36-00. —

Sekretariat redakcji przyjmuje od godz. 10 do 12. Wtorek, dnia 27 stycznia 1948 r. Konta: PKO „Zryw Nr VI-135, PKO IKP Nr V1-KU Konto bieżące; Bank Gospodarstwa Spółdzielczego

Bydgoszcz, konto Nr 8086. Nr 26

Konferencja zwiqxlow zaw. 16 państw w sprawie planu Marshalla?

Nowa próba rozbicia

Francuski świat Światowej Federacji Zw. Zaw

Protest związków zaw.

ZSRR, Czechosłowacji

— i Jugosławii —

pod IHuLdenem

Wedle doniesień z

Wschodu, pod Mukdenem toczą niezwykle zacięte walki.

Dalekiegc się PRAGA (obsł. wł). Usiłowania pewnych kół zachodnich dążących do

rozbicia Światowej Federacji Zw. Zawodowych przybrały w ostatnim czasie na sile. Po akcji prowadzonej przez Amerykańską Konfederację Pracy, usiłującej wpłynąć na związki zaw. w Europie zach. w celu zjed­

nania ich poparcia dla planu Marshalla, w ostatnich dniach przystąpio­

no do nowej próby rozbicia, polegającej na zwołaniu konferencji związ­

ków zawodowych 16 państw objętych tym planem.

Spadek francuskiej produkcji filmowej i związany z tym wzrost bezrobocia wśród akto­

rów i scenarzystów filmowych wywołał ostatnio liczne prote­

sty francuskiej opinii publicz­

nej. Wiadomo bowiem, że przy­

czyną ograniczenia produkcji filmów francuskich jest import filmów amerykańskich, sprowa­

dzanych za„. drogie dolary. W związku z tym na ulicach Pary­

ża odbyła się manifestacja wszystkich pracowników filmu, domagających się ograniczenia importu filmów amerykańskich.

W manifestacji udział wzięły również wszystkie czołowe gwiazdy i „gwiazdorzy" filmu francuskiego, jak (widoczni na zdjęciu) Jean Marais, Madeleine Sologne, Roger Pigault, Claire

Maffei i Raymond Bussiere.

Na łamach prasy zachodniej ukaza­

ły się doniesienia, jakoby większość członków biura wykonawczego Światowej Federacji Zw. Zaw. wy­

powiedziała się na rzecz tego planu.

W związku z tymi wiadomościami przedstawiciele zw. zawodowych ZSRR, Czechosłowacji i Jugosławii wydali oświadczenia zaprzeczające tym pogłoskom i protestujące prze­

ciw udziałowi kilku organizacji związkowych w odrębnej konferencji

na temat planu Marshalla. Czecho­

słowacka centralna komisja zw.

zaw. stwierdza w piśmie skierowa­

nym do Św. Fed. Zw. Zaw., iż cze­

skie związki zawodowe stoją na stanowisku, iż posunięcie to może być interpretowane jako zagrażające jednośti ruchu zawodowego, ponie­

waż Federacja nie zajęła jeszcze stanowiska w sprawie planu Mar­

shalla. Podobny protest wysłały ju­

gosłowiańskie związki zawodowe.

Podpisanie rumuńsko-węgierskiego

paktu przyjaźni

i wzajemnej pomocy

BUDAPESZT (PAP). W Budapesz­

cie podpisano układ przyjaźni i wza­

jemnej pomocy między Węgrami a Rumunią. Podpisy ..a dokumentach złożyli premierzy Groza w imieniu Rumunii i Dinnyes — w imieniu Wę­

gier.

Uroczystość zawarcia sojuszu od-

była się w sali parlamentu w obecno­

ści wszystkich członków rządu wę­

gierskiego oraz rumuńskiej delegacji rządowej.

Ponowne

bombardowanie HELGOLAND!!

BERLIN (obsł. wł.). Zarządzeniem brytyjskich władz okupacyjnych wyspa Helgoland poddana będzie no wemu bombardowaniu w dniu 29 bm. W dniu tym wszystkie statki trzymać się mają kursu 3 kilome­

trowej odległości od wyspy.

KONFERENCJA 7 państw

Europy zachodniej w związku

z „planem Bevina“

PARYŻ (PAP) Pisma paryskie, ob­

wołując się na depesze Agencji Uni­

ted Press donoszą, iż w najbliższym czasie zwołana zostanie konferencja 7 państw zachodnio-europejskich, po­

święcona zawarciu sojuszu, analogicz­

nego do układu francusko-angielskie­

go w Dunkierce. W konferencji, któ­

ra ma się odbyć w Londynie lub w Paryżu wezmą udział: W. Brytania, Francja, Belgia, Holandia, Luksem­

burg, Włochy* i Portugalia.

Komisja bałkańska

a prowokacje greckie

Oświadczenie przedstawiciela rządu albańskiego

BELGRAD (PAP) Rzecznik mini­

sterstwa spraw zagr. Albanii, udzie­

lił korespondentowi dziennika

„Baszkimi" wywiadu na temat pro­

wokacji greckich wobec ludowej re­

publiki Albanii. Stwierdził on, że prowokacje te jeszcze bardziej się wzmogły po przybyciu do Grecji podkomisji bałkańskiej. Zdaniem rzecznika świadczą one x> agresyw­

nej polityce monarcho-faszystów greckich i ich przyjaciół amerykań­

skich, prowadzonej w stosunku do Albanii. Prowokacje greckie — podkreślił rzecznik albańskiego MSZ

— nie tylko nie są sprzeczne z dą­

żeniami komisji bałkańskiej, lecz wręcz przeciwnie leżą w jej intere­

sie.Rząd albański — podkreślił dalej rzecznik — nigdy nie uzna sprawb- zdania podkomisji bałkańskiej. „U-

ważamy — powiedział on — Że po­

wołanie db Życia komisji bałkań­

skiej było sprzeczne z prawem i nie­

zgodne z hasłami i ideami ONZ.

Jest ona jedynie narzędziem polity­

ki imperialistów anglo-amerykań- skich przeciwko Albanii i innym państwom demokracji ludowej na

Bałkanach*. •

Nowy wielki oddział Arabów

PALESTYNY

dalszych oddziałów. Jednocześnie

wtargnął do

JEROZOLIMA (obsł. wł.). — Z Transjordanii wtargnął do Palesty­

ny oddział 750 umundurowanych i dobrze uzbrojonych Arabów, które­

go zadaniem — wedle źródeł arab­

skich — jest połączenie się z Araba­

mi zorganizowanymi na terenie Pa­

lestyny. Oddział zakwaterował się w jednym z miasteczek górskich na pograniczu. W związku z tym woj­

ska brytyjskie wzmocniły straże na północnym pograniczu Palestyny, nie chcąc dopuścić do przenikania

rząd Palestyny złożył ostry protest u rządu Transjordanii.

30-lecie ukraińskiej republiki radzieckiej

MOSKWA (PAP) W dniu 25 bm ukraińska republika radziecka świę- cUą 30-lecie swego istnienia.

Polskie granice zachodnie

są ostateczne

* stwierdza posłanka Partii Pracy

• • • misja

LONDYN (PAP). Posłanka Partii Pracy Manning, odpowiadając pod­

czas debaty w Izbie Gmin na niektóre twierdzenia Bevina, Churchilla i in­

nych mówców oświadczyła, że polskie granice zachodnie mają charakter o- stateczny.

Podkreślając, że Wielka Brytania powinna być zadowolona, że stosunki polsko-radzieckie ukształtowały się pod znakiem przyjaźni w miejsce daw nej wrogości, posłanka Manning po-

wołała ię na słowa prokuratora ge­

neralnego Wielkiej Brytanii — Shaw- crossa i oświadczyła, że Ziemie Od­

zyskane należą do Polski de facto i dc iure.

Następnie posłanka Manning przed­

stawiła rolę Niemców na Ziemiach Odzyskanych zaznaczając, że tereny te potrzebne były niemieckiej gospo­

darce wojennej, ale nie gospodarce i pokojowej.

Fiasko

Crippsa

Ogłoszenie dewaluacji FRANKA

PARYŻ (obsł.wł) Wczoraj wieczo­

rem rząd francu­

ski w. oficjalnym komunikacie opu­

blikował oświad­

czenie na temat rozmów francusko- brytyjskich, jakie toczy y się w cią­

gu ostatnich 2 dni w Paryżu. Ogło­

szenie szczegółów — stwierdził rzecz nik rządu — opóiźniio się z uwagi na pertraktacje toczone z Międzynaro­

dowym Funduszem Monetarnym Niemniej jednak bez względu na wy­

nik tych rozmów, rząd francuski po­

stanowił przystąpić do dewaluacji franka, gdyż nie ma innego wyboru W kolach politycznych uważa się przeprowadzenie dewaluacji franka za fiasko misji Crippsa.

Zagrożenie egoistycznych interesów

Dwudniowa debata w Izbie Gmin nad expose ministra spraw zagra­

nicznych Bevina na temat angiel­

skiej polityki zagranicznej zakończy­

ła się wystąpieniem premiera Attlee, który niejako zbilansował wyniki tej dyskusji i dał wyraz przesłankom, jakimi zamierza się kierować rząd Wielkiej Brytanii przy rozwiązywa­

niu problemów międzynarodowych.

Przed tym jeszcze w dyskusji zabrał głos szef opozycji rządowej, przy­

wódca konserwatystów, Winston Churchill, któremu Anglia zawdzię­

cza swoje ocalenie w ostatniej doj­

nie, dziś główny podżegacz wojenny, który w sobie tylko właściwy sposób wystąpił z całą brutalnością przeciw­

ko polityce Związku Radzieckiego i wszystkich państw wschodniej Europy.

Pan Churchill całym sercem nie­

nawidzi Związku Radzieckiego. Nie­

nawiść ta płynie ze świadomości Churchilla, że Związek Radziecki jest pierwszym państwem, które miało odwagę otwarcie i skutecznie przeciwstawić sję imperialistycznej polityce Anglosasów, polityce, pod­

porządkowującej sobie i swoim egoi­

stycznym interesom żywotne intere­

sy innych narodów i państw. W szczególności nienawidzi Churchill Związku Radzieckiego za to, że w wyniku zwycięstw odniesionych w ostatniej wojnie umiał on uniezależ­

nić od wpływów tej polityki narody i państwa słowiańskie, które na prze­

strzeni wieków najciężej doświad­

czyły na -sobie jarzmo obcej hege­

monii, To odrodzenie się i zorga­

nizowanie narodów słowiańskich z równoczesnym upomnieniem się o swoje prawa godzi w egoistyczne in­

teresy Anglosasów, którzy przywykli byli żyć kosztem cudzym i z nikim zdobyczami tego świata, ani bogac­

twom, ani władzą się nie dzielić. W tej spółce dopuszczone były do głosu jedynie Niemcy, pokrewne rasą, ale tylko dopóty, dopóki były wobec partnerów lojalne, tzn. dzieliły się z nimi łupami i nie chcialy ich pożreć

same.

Można więc sobie wyobrazić, że gra idzie o wielką stawkę i można sobie wyobrazić ton, w jakim prze­

mawiał pan Churchill, atakując Związek Radziecki... Bylibyśmy jednak w błędzie, gdybyśmy przypu­

szczali, że tylko Churchill „nienawi­

dzi" Związku Radzieckiego. Sprawa, która rodzi „nienawiść", obchodzi tak samo pana Churchilla, jak jego przeciwników politycznych, Bevina czy Attlee, jak zresztą ich mocodaw­

ców Marshalla czy Trumana, a wreszcie przywróconego już do

„łask" Schumachera... Wszyscy oni czuja się zagrożeni i na tym punkcie trzeba było się liczyć zawsze z ich solidarnością... To też nic dziwnego, że ton wystąpień Attlee i Bevina nie różnił się wcale od tonu Churchilla.

Wszyscy oni uderzyli na alarm, wszyscy byli ze sobą idealnie zgod­

ni... nawet w tych sprawach, w któ­

rych kiedyś dzieliły ich różnice. Zna­

lazło to wyraz w stanowisku Attlee, który tym razem, mówiąe o zachod­

nich granicach Polski, był identycz­

nie zgodny z panem Churchillem...

Wobec tych manewrów Polska zajmuje określoną postawę. Jest spokoina i czujna. Spraw swoich bronić będzie zdecydowanie i kon­

sekwentnie. Wraz z całym światem słowiańskim, któremu nie uśmiecha sie już los pariasów... Mamy prawo do życia i prawa tego bronić będzie­

my za wszelką cenę!

(2)

S

Rok 4 Nr 4 | DODATEK TYGODNIOWY ILUSTRO WANEQO KURIERA PO L S K I E Q O |

WlAIOMOMI SPOfiTOW

27. 1. 1948

PomorzaB.n-Legia 4:3 i 1:1 w hokeju

WARSZAWA. W meczu hokejo­

wym Pomorzanin (Toruń) pokonał nieoczekiwanie miejscową Legię w stosunku 4:3 (1:1, 3:0, 0:2).

Rewar/owe spotkanie tych żyn zakończyło się wynikiem rozstrzygniętym 1:1 (1:1, skutek odwilży odbyły dwie tercje.

Przedstawiciele ZSRR spodziewani

w St. Moritz

dru- nie-Na 0:0).

się tylko

ST. MORITZ. Organizatorzy Zimo­

wych Igrzysk Olimp jskićh, spodzie­

wają się przybycia do St. Moritz przedstawicieli sportu radzieckiego, którzy będą obecni na Igrzyskach w charakterze obserwatorów.

Stu2ba Informacyjna

na Olimpiadzie w St. Moritz

ST. MORITZ. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych urządzeń technicznych, informowanie ludności całego świata o przebiegu V Zimowych Igrzysk Olimpijskich przewyższy wszystkie dotychczasowe osiągnięcia w tej dziedzinie.

W samej tylko Europie czynnych będzie ponad 200 radiostacji, które bę­

dą nadawały transmisje z zawodów.

Ponadto w Ameryce Południowej po­

nad 600 rozgłośni radiowych przy­

nosić będzie stale St. Zjednoczonym i Kanadzie wiadomości z Olimpiady.

Stacje amerykańskie zapewniły sobie bezpośrednie połączenie z St. Mo­

ritz.

Obsługa radiowa Igrzysk spoczy­

wa w rękach 74 sprawozdawców i 60 techników. Fachowcy radio wszyst-

kich państw otrzymają do swej dyspo­

zycji w St. Moritz wielki hotel, wy­

posażony w nowoczesne urządzenia techniczne.

Celem nawiązania bezpośredniej łączności między stacją nadawczą i miejscami, gdzie poszczególne konku­

rencje Igrzysk będą odbywać się, za­

instalowano sieć telefoniczną, złożo-

I ną z ok. 70 specjalnjch kabli. Tam, gdzie połączenie telefoniczne natrafi­

ło na trudności (czy to ze względu na odległość, czy trudności tereno­

we) zainstalowano krótkofalowe a- paraty radiowe, które pozwolą na na­

wiązanie bezpośredniej łączności.

Wszystkie audycje radiowe z 0- limpiady Zimowej w St. Moritz, któ­

re będą nadawane na cały świat w i czasie od 30 stycznia do 8 lutego bę- j dą rozpoczynane i kończone fanfara- t mi, których melodia oparta będzie na i motywie pieśni średniowiecznych.

IL przygotowań

Hellmer zwycięża w St. Moritz

ST. MORITZ. W ramach przygoto-| Najdłuższy skok oddał Ameryka- wań przedolimpijskich dla skoczków nim Fredheim, uzyskując odległość 70 tl Jł KPIfł rclricll rt/łhtrJ-rr eizi no cl-nOTni" łt •« . . . -- ..

Kanada przegrywa

PARYŻ. Po występach w Anglii, o-!

limpijska reprezentacja Kanady ro-1

zegrała w Pałacu Sportowym w wym, gdyż nie dysponuje dostatecz- Paryżu mecz z miejscowym „Racing- nie silną drużyną amatorską. Paryski Club'em"*. Spotkanie hokeistów kana- „Racing Club" natomiast jest, zespo- dyjskich z zespołem francuskim, któ- (lem zawodowym, w którym grają ry odniósł już w tym roku szereg prawie sami Kanadyjczycy,

sukcesów, wygrywając m. in. wl _______

Sztokholmie z reprezentacją Szwecji .

8:2, oczekiwane było przez cały świat j j

sportowy z wielkim zainteresowaniem. ■ Sr

I Jak wiadomo Francja nie bierze u- I działu w olimpijskim turnieju hokejo-

ST. MORITZ. Organizatorzy Zimo­

wych Igrzysk Olimpijskich udostęp­

niają zawodnikom na treningi coraz więcej terenów, na których rozegrane będą poszczególne konkurencje olim­

pijskie.

Otwarta została trasa biegu na 18 km. Zawodnicy, przebywający w St.

Moritz, wykorzystali to odrazu i zapo­

znali się z trasą. Nie są jednak z niej zbyt zadowoleni, gdyż wymaga ona więcej siły fizycznej niż techniki.

Trasa biegnie w tdrenie falistym o niewielkiej różnicy poziomów. Łagod­

ne pochylenie toru nie pozwala zawód pikom przy zjeździe na dostateczny odpoczynek przed podchodzeniem w górę.

Szczególnie poważną rolę odegra to w t. zw. „maratonie narciarskim"' — biegu na 50 km. W konkurencji tej bo­

wiem dwie trzecie trasy będzie sta­

nowił tor biegu na 18 km, który za­

wodnicy przejadą dwukrotnie.

Po żywej grze mecz przyniósł zwy- narciarskich, odbyły się na skoczni'

olimpijskiej w St. Moritz wielkie za­

wody z odziałem reprezentantów Szwajcarii, Szwecji, Finlandii i St.

Zjednoczonych.

W konkursie skoków otwartych zwyciężył Wilhelm Hellmer (Szwe­

cja) przed mistrzem USA — Sverre Fredheimem, Willi Klopfensteinem (Szwajcaria), Finem Laakso i Zubrin- gerem (Szwajcaria).

m. Najlepszy skok Szweda Hellmera wynosił tylko 63 m, lecz przyznano mu pierwsze miejsce za lepszy styl.

w p!yw«mrw

i cięstwo drużynie paryskiej w sto- "

sunku 5:3, potwierdzając doskonałą O^SDCiia 55J© W ŁodSzŚ formę gospodarzy. W pierwszej ter-

Poznań (G) Polski Zw. Pływacki

Trójmecz siatkówki w Warszawie

Kanada - Szwajcaria 6 : 3 w hokeju

ZURYCH. Rozegrane tu spotkanie olimpijskich reprezentacji hokejowych Kanady i Szwajcarii przyniosło zde­

cydowane zwycięstwo drużynie kana­

dyjskiej w stosunku 6:3 (0:0, 3:2, 3:1).

ItoLAittfów OSA

PRAGA. Wobec zapełnionej widow­

ni rozegrany został na Stadionie Zi­

mowym w Pradze mecz między naj­

lepszą drużyną hokejową Czechosło­

wacji — LTC (Praga), w której bar­

wach'gra i

— a reprezentacją Amerykańskiego Związku Hokejowego.

Wysokie zwycięstwo w stosunku 8:1 odniosł LTC, mając przez cały

cji prowadzili Kanadyjczycy 1:0, po

drugiej jednak wynik był już remi- na ostatnim swym zebraniu Zarzą- sowy 3:3, a w ostatniej fazie gry'du ustalił definitywnie termin mi- Francuzi zdobyli dwie dalsze bram- ■ strzostw Polski hali krytej w Łodzi ki, które zadecydowały o ich zwy-j W dniach 13 i 14 marca br.

WARSZAWA. W sali YMCA ro­

zegrano tró[jmecz siatkówki. AZS Warszawa pokonał SKS 2:1. AZS Lublin wygrał z SKS 3:0, a AZS Warszawa pokonał AZS Lublin 3:0.

cięstwie.

H;9zpania Nadzieja olimpijska Stanów Zjedn.

Lublinianka-Legla 13:3

LUBLIN. W meczu pięściarskim Lublinianka pokonała Legię War­

szawa w stosunku 13:3.

vrraga/, w Której oar- ■ ■ wielu reprezentantów CSR,

Iz ol mp:fid>

Szwecja - Szwajcaria 5:4 w hokeju

DAVOS. W rozegranym tu spotka niu reprezentacji olimpijskieh Szwaj­

carii i Szwecji, nieznaczne zwycię­

stwo odnieśli Szwedzi, bijąc gospo­

darzy 5:4 (2:1, 2:2, 1:1).

ST. MORITZ. Hiszpański Komitet Olimpijski postanowił zrezygnować z udziału w Igrzyskach Zimowych w St. Moritz. Tym samym ilość ucze- czas spotkania zdecydowaną prze- stników Olimpiady Zimowej zmniej-

wagę. szyła się do 30 krajów.

Staszek MARUSARZ

najlepszym sportowcem 1947 r.

Warszawa-Łódź 7:9

POZNAŃ (G) W spotkaniu pię­

ściarskim Warszawa pokonała Łódź 9:7.

S!ąsk.ł.ódź 53:29 w pływaniu

ŁÓDŹ. W międzyoLręgowym me­

czu pływackim Śląsk pokona* Łódź w stosunku 53:29.

KATOWICE. Redakcja pisma spor­

towego „Sport" zwróciła się w formie ankiety do prezesów poszczególnych Związków Sportowych w Polsce z prośbą o ułożenie przez-nich list naj­

lepszych sportowców za rok 1947.

Na podstawie otrzymanych wypo­

wiedzi „Sport" zestawił listę 10 naj­

lepszych sportowców Polski w roku zentanta w skokach Józefa Bradla, b., ubiegłym, przyznając zawodnikowi, członka SA. Sprawą ta zajął się obec- i który znalazł się na pierwszym miej- nie Międzynarodowy Komitet Olimpii- scu list poszczególnych prezesów ski, który zawezwał do siebie Komitet : związkowych 10 pkt., za drr.gie miej- Austriacki, żądając wyjaśnień. Brad- see 9 pkt., za 3 — 8 punktów itd. aż łowi, ze względu na przynależność do

SA, zabroniono wyjeżdżać do Szwaj­

carii.

Bradl niedopuszczeni do Olimpiady

WIEDEŃ. Jak wiadomo, Austria zgłosiła na Zimowe Igrzyska Olimpij­

skie w St. Moritz jako swego repre-

Wielka nadzieja olimpijska Sta­

nów Zjednoczonych jest dr S.

Seymour, znakomity oszczepnik, który w ubiegłym sezonie uzy­

skał wynik lepszy od rekordu olimpijskiego.

Zeleznicery - Krakus

8:1 w pinpongu

KRAKÓW. W meczu pingpongo­

wym Żeleznicary (Morawska Ostra­

wa) odniosły zdecydowane zwycię­

stwo nad Krakusem w stosunku 8:1.

do 1 pkt. za 10 miejsce.

W wyniku przeprowadzonej ankie­

ty St. Marusarz (narciarstwo) uzy­

skał 90 pkt., zdobywając tym samym 1 lokatę na liście 10 najlepszych spor­

towców Polski za n 1947.

Pełna lista „Sportu"" 10 najlepszych sportowców Polski przedstawia się następująco:

, 1) Marusarz Stanisław 90 pkt., 2) mitet Organizacyjny wydaje specjał- Szymura 79 pkt., 3) Napierała 48 pkt., ne znaczki pocztowe oraz talar olim- 4) Adamczyk 44 pkt.. 5) Verey 44 pkt, pijski, jako monetę pamiątkową. Ca- 6) Gracz 41 pkt.. 7) Kurkowska-Spy- łerść serii olimpijskiej składać się bę- chajowa 35 pkt., 8) Parpan 34 pkt., dzie z 4 znaczków o różnych wartoś- 9) Jędrzejowska 28 pkt., 10) Mitano-

ciach. ' wa 25 pkt.

Olimpijskie

znaczki poertowe

ST. MORITZ. Z okazji V. Zimowych Igrzysk Olimpijskich, Szwajcarski Ko I

Turniej w

odsłoni możliwość;

LOZANNA. W Lozannie rozpoczyna się międzynarodowy turniej hokejo­

wy z udziałem czołowych drużyn szwajcarskich: Monchois, Lausanne, Young Springers oraz reprezentacyj­

nej (Jjużyny Anglii. W turnieju weźmie również udział drużyna polska. Po ostatnim spotkaniu z SC Bern, które zakończyło się remisem 4:4, prasa szwajcarska wyraża się o Polakach । bardzo pochlebnie. Fachowcy szwaj-

Lozannie

naszych hokeistów

carscy uważają, że drużyna nasza jest jednym z najpoważniejszych kandyda tów na zwycięzcę turnieju.

Turniej w Lozannie wzbudził ze względu na atrakcyjną obsadę, olbrzy mie zainteresowanie.

Wyniki, jakie osiągną nasi hokeiści w tak poważnej konkurencji, wykażą, czy słuszna była decyzja wycofania naszej drużyny hokejowej z turnieju plimpij^iegoiT/ ■>>'*-*-

Redakcja „Sportu", ogłaszając swą listę zapowiada coroczne jej układa­

nie, jako nawiązanie do panującego przed wojną zwyczaju we ws^ stkich państwach oraz ufundowanie na rok przyszły wielkiej nagrody przechod­

niej dla najlepszego sportowca Polski,

u... i... im... ... iiiiiiiimiiimiii...

przełamią przesąd, że w. f. i sport jest na wsi niepotrzebne, zorganizują ze­

społy, poprowadzą ćwiczenia, zorga­

nizują pokazy i igrzyska sportowe.

Obowiązek wyszkolenia przodowni­

ków i instruktorów powszechnego w.

f. ciąży w pierwszym okresie przede wszystkim na pracujących na wsi wzgl. zorganizowanych sekcjach i ze­

społach sportowych.

Młodzież ludowa o uzdolnieniach organizacyjno-pedagogicznych, zami­

łowana do w. f. i sportu i sprawna, winna zapełnić kursu i obozy, by po przeszkoleniu wrócić na swój teren i stać się apostołami ruchu sportowe- ga wsi. Absolwent obozu poradzi so­

bie z przeciwnościami, które są wszę­

dzie a tu — w młodym ruchu spor­

towym wsi — mają szczególnie ostre kontury. Znajomość organizacji wf. i sportu, współpraca z Pow. Urzędami

Konrad Mrozik

Inspektor WF.

O kadrę "nslrniłorska -== WF dla wsi

Sport polski stoi w obliczu trudnych I się niezmiernie we znaki. Mamy jed- zadań: plany, jakie zakreślił P. U. WF

i PW sięgają daleko poza remont zni­

szczonych terenów i urządzeń sporto- nych oraz podtrzymywanie kosztow­

nymi zastrzykami wegetujących klu­

bów sportowych. Młody nasz ruch sportowy musi nie tylko wyleczyć się z ran, zadanych przez wojnę i oku­

pację, ale sięgnąć po dalsze zdobycze

— demokratyzację tego tak ważnego- odcinka pracy spoleczno-wychowaw-

nak dowody na to, że zapobiegliwa młodzież wiejska pokonuje wszystkie przeszkody i ćwiczy. Szereg wzoro­

wych ośrodków sportowych po wsiach pracuje już i promieniuje w te­

ren, zaszczepiając •„ umysłach ludzi wsi zrozumienie dla potrzeb wf i spor­

tu. Najpotrzebniejszy sprzęt sportowy wykonuje się w własnym zakresie', niemniej napływa — na razie w skromnych rozmiarach, sprzęt i wy- czej.

Jednym z podstawowych założeń powszechnego wychowania fizyczne­

go — to problem usportowienia wsi.

Nie było by rozwiązania sprawy u- powszechnieńia ćwiczeń bez udziału w akcji tej mas młodzieży wiejskiej.

Mimo trudności i przeszkód, które będą stopniowo usuwane, wieś wyru­

szyła na start, by odwrócić nieszczę­

sny stan upośledzenia i na tym polu.

Młode hufce PRW, Ludowe Zespoły Sportowe i sekcie sport, organizacji młodzieżowych działaiacych na wsi, to zalążek przyszłego masowego ru­

chu sportowego wsi. Brak terenów, urządzeń sportowych i sprzętu daje

posażenie sportowe oraz strój ćwi­

czebny w ramach 'akcji P. U. WF i PW. Skromny plac sportowy na wsi do gier z bieżnią i skocznią, obok tor przeszkód PW — to dosyć na począ­

tek.Należyty rozmach pracy hamuje najwięcej brak przodowników — or­

ganizatorów, którzyby planowali i poprowadzili zajęcia wf. O nich woła dziś młody ludowy ruch sportowy!

Szkolą się wnrawdzie kandydaci na ,!cznvch kursach i obozach — wraca­

ła w teren .ale nanofkawszy na trud­

ności i nie mając dostatecznego przy­

gotowania i zmysłu organizacyjnego, często załamują się. Potrzeba nam za­

tem aktywistów: najlepszych, którzy

WF i PW. Powiatowymi i Gminnymi Radami WF i PW, świetlicą i Ośrod­

kiem Zdrowia, otrzymane wreszcie wyszkolenie fachowe i ciągłe doszka­

lanie się. posiadany przy b- .i zmysł organizacyjny — pozwolą rozwiązać nniwjeksze nawet trudności.

Pierwszy Już występ zespołów sportowych młodzieży wiejskiej prze­

łamie trudności niezrozumienia dla te­

go tak ważnego działu wychowania.

Ośrodki WF obok świetlic staną się kuźniami charak+erów, boisko — mieiscem godziwej rozrywki, skąd wvniesie młodzież do życia beztroską radość, zadowolenie i sprawność — co w sumie , da szczęście osobiste, gromady i społeczeństwa.

(3)

Esa< 2C ILLFSTROWZ ?!V 1 ’.‘3’ER POLSK! Str. 3 BRBi

Poniedziałek, 26 stycznia 1948 r.

Katolicki: Polikarpa, Pauli Słowiański: Skarbimira

Wschód słońca: 7.55, zachód: 16.31;

wschód księiśyca: 16.28, zachód: 8.38.

Pełnia: godz. 8.11.

Oddział miejscowy dla prenumeraty i ogłoszeń: Jagiellońska nr 2 (Pod

Arkadami), tel. 24-29.

... SP

Dnia 26 bm. o godz. 18.30 w lokalu Stronnictwa Pracy w Bydgoszczy przy ul. Jagiellońskiej 2, II p., odbę­

dzie się zebranie dyskusyjne.

Referat aktualny wygłosi wice­

prezes zarządu głównego SP i poseł na Sejm kol. mecenas Domiński z Warszawy.

Na zebranie to zapraszamy wszyst­

kich uczestników zebrań dyskusyj­

nych SP. Osobnych zaproszeń nie wysyłamy do uczestników zebrań dyskusyjnych. Wstęp na salę za okazaniem legitymacji członkowskiej.

---o--- Srebrny jubileusz TUR BYDGOSZCZ (tim) W Pomorskim Domu Sztuki odbyła się w ub sobo­

tę uroczysta akademia z okazji 25 rocznicy za o lenia TUR Salę ude­

korowano pięknie barwami narodo­

wymi.

Uroczystość zagai’ dyr Polskiego

Radia mgr A Dzienisiuk Referat o-i _ g _ _ _ ■ I IR

stjzś ; Pilnował konserw ale ukradi

tystycznej akademii wystąpił chór

„Has o“ wykonując piefń . TUR-u Deklamacje so1 owe i zbiorowe: „Na­

przód", „Śląsk Śp!ewa“, i „Dymie kominy" wykonali s’uchacze SPS TUR.Drugą część akademii, w której koncertowa’a orkiestra Polskiego Radia pod dyr O Straszyńskiego i śpiewa’’ pie ni ludowe chór „Haso"

transmitowano na fali ogólnopol­

skiej

Akachmia w f-mie Millner

W fabryce Millner odby’a się uro­

czysta akademia z okazji trzeciej rocznicy oswobodzenia m Bydgosz­

czy przy licznym udziale pracowni­

ków i gości Referat okoliczncrciowy wyg’osil p Wiciński P Budziak wyg’osi’a deklamacje, a balet m o- dych pracowniczek wykona1 pieknie kilka tańców naród o^wych Jedna z dziewczynek zbiera a w czasie uro- czysto’ci datki na T-wo Przyj Żo - nierza Odśpiewaniem „Roty" zakoń­

czono uroczysto'^.

Z walneno Zebrania Stów.

<Vł ąCcZaler Nieruchomości BYDGOSZCZ (tim) W sali Resur­

sy Kupieckiej odby o sie w ub pią­

tek roczne walne zebranie Stow Walścicieli Nieruchomości Z wyg’o- szonych sprawozdań wynika’o, że Towarzystwo pracowa o ofiarnie dla dobra swych cz’onkdw W roku ub Towarzystwo liczy'o 1 720 cz’onków

W dyskusji nad sprawozdaniami zabierano g’os przede wszystkim w sprawie ogłoszenia w Dzienniku Ustaw dekretu o publicznej gospo­

darce lokalami w Bydgoszczy oraz umowy zbiorowej z dozorcami do­

mowymi Umowa ta obowiązuje do 31 marca br. W dalszym ciągu obrad poruszono problem rozwiązania tru­

dności mieszkaniowych i ustalenia właściwego czynszu najmu

Zebranie Zrzeszenia Kupców Samodzielnych

W Środę, dnia 28 bm o godz 18 30 w dużej sali Resursy Kupieckiej od­

będzie się doroczne walne zebranie Zrzeszenia Kupców Samodzielnych W Bydgoszczy

Na porządku dziennym m in -wy­

bory uzupełniające w adź zrzeszenia i uchwalenie preliminarza budżeto­

wego zrzeszenia

nettfnika

Na szkodę Galuby Janiny zam.

w/m przy ul. Cichej 7/2, zosta’y skradzione z kieszeni pałszcza 780 zł w czasie, gdy wymieniona ro­

biła zakupy w sklepie rzeżnic- kim.

= 23. 8. 1945 23. |. 13^® ==

BYDGOSZCZ manifestuje

w 3*cią rocznicę Wyzwolenia

(mi) Uroczysta akademia z okazji ' trzeciej rocznicy wyzwolenia Bydgo­

szczy odbyła się wczoraj w Pomor­

skim Domu Sztuki. Słowo wstępne wygłosił prez. miasta Józef Twardzic- ki. Cztery są elementy — mówił pre- i zydent — uwydatniające charakter tej doniosłej chwili: wyzwolenie spod okupacji, ugruntowanie demokracji, twórczy wysiłek pracy i dążenie do utrwalenia pokoju. ,

Po prezydencie przemówienia wy­

głosili przedstaw. MRN — Dryl oraz przedstawiciel wojska — mjr Poru- szewicz. Zarówno jedncfjak i drugie . przemówienie podkreślało przełomo­

wy charakter stycznia 1945 r. Major Poruszewicz nakreśli również marsz-, rutę polskich wojsk, walczących przy boku Armii Czerwonej — od Lenino ‘ aż do Berlina. — Na zakończenie do-1

■dal, że fakt iż na bramie brandenbur­

skiej obok sztandaru gwiaździstego zalopotal biało-czerwony sztandar polski, nie jest przypadkiem lecz wy­

tykiem i ukorowaniem polityki o*bozu demokracji polskiej. Przedstawiciel MRN Dryl- ze swojej strony dał wy­

raz przekonaniu, że zjednoczone siły demokratyczne w świecie są w sta­

nie przeciwstawić sA naciskowi im­

perializmu zachodniego.

Między jednym i drugim przemó­

wieniem orkiestra Polskiego Radia o- degrała hymny polski i radziecki. W

14 par obuwia czesnego

grozi mu za to najmniej 3 lata więzienia

BYDGOSZCZ (re) Przed kilku zaledwie dniami donosiliśmy o sprze­

daży przez Powszechny Dom Towa­

rowy butów „Bata", a już w dniu wczorajszym do Wydziału Karnego SO w Bydgoszczy wp ynę a sprawa doraźna Tadeusza Gemzy, mieszkań­

ca Warszawy, oskarżonego o kradzież 14 par tego obuwia z wagonu kolejo­

wegoW dniu 24 grudnia ub r do Byd­

goszczy nadszed wagon obuwia „Ba­

ta", konwojowany przez T Rund- stuka i J Figla, ustawiony następ­

nie na bocznicy kolejowej Tuż obok sta y trzy wagony załadowane kon­

serwami, konwojowanymi z ramie­

nia f-my „Hartwig" przez Tadeusza Gemzę W nocy z 24 na 25 grudnia oko o godz 24 dyżurny nadzorczy PKP J Arczyński przechodząc przez tory zatrzymał nieznajomego mu mężczyznę, idącego od strony wy- adowni z workiem na plecach Na

Poświęcerie sztandaru Cechu KołocSsiei

pierwszą część uroczystości złożyły się: odczytanie kroniki cechowej, składanie życzeń, odczytanie aktu BYDGOSZCZ (rp) W dniu wczo­

rajszym Cech Kołodziei w Bydgosz­

czy obchodził uroczystość poświę­

cenia sztandaru. Projekt ufundowa­

nia sztandaru powstał w styczniu 1936 r. i mimo sprzeciwu Niemca Lamprechta został w pófaiiejszym czasie -zrealizowany. Poświęcenie sztandaru odbyto się 18. 7. 39 r. w Częstochowie.

Z chwilą zajęcia ziem polskich przez okupanta Lamprecht przystą­

pił do likwidowania warsztatów Polakćw-kcłodziei i zrabował sztan­

dar, po którym zostało jedynie 5 gwoździ pamiątkowych. W bojach z Niemcami w miejscowości Wist na Pomorzu Zachodnim, sztandar zo­

stał odbity przez WP i wrócił w lip—

cu ub. roku do prawowitych właści­

cieli. Brak było jedynie lewej stro­

ny sztandaru i drzewca. Dzięki o- fiarności członków cechu i stara­

niom zarządu sztandar został dopro­

wadzony do pierwotnego stanu.

Po nabo’enstwie w kościele far- nym i poświęceniu sztandaru przez ks. proboszcza Hanelta odbyła się uroczysta akademia w sali Resursy Kupieckiej. Przy stole prezydial- nym zasiedli: .dyr. Stróżyński (za-

> stępujący prezydenta miasta), ks.

Hanelt, prezes Izby Rzemilśniczej p. Kuczma, dyr. Werno, prezes Zw.

Cechćiw p. Godek, dyr. Szkół Zaw.

p. Durek i jubilat p. Resmer. Ną

części artystycznej orkiestra wyko­

nała szereg utworów Moniuszki, a ar­

tysta Teatru Miejskiego K. -Wich- niarz recytował „Pierwszy Batalion"

Szenwalda, znanego poety armii Ko­

ściuszkowskiej, który poległ w wal­

kach. Artysta Żuczkowski odśpiewał

„Pieśń wojenną" Moniuszki.

Akademię zaszczycili swą obecno­

ścią woj. pom. Wojciech Wojewoda,

W trosce o dobro obywatela i Państwa

Zakończenie kursu zawodowego pracowników pocztowych

BYDGOSZCZ (re) Bardzo mile wypadła uroczystość zakończenia 3-miesięcznego kursu zawodowego pracownikć-w pocztowych z średnim wykształceniem. W pięknie udeko­

rowanej świetlicy przy Urz. Poczt.

Bydgoszcz I zebrali się wykładow­

cy, naczelnicy urzędów, zaproszeń golcie i kursanci. Na uroczystość przybył również dyr. Okręgu p. Jan Tomasik.

Z 67 kursistów 2 zdało egzaminy z wynikiem b. dobrym, 25 z dobrym i 38 z dostatecznym. Prymusami zo­

stali pp: Bernard Zieliński z Smęto­

wa i H. Nowakówna z Nakła. Po zagajeniu uroczystości zabrał głos dyr. Tomasik. Mówca podkreślił

pytanie Arczyńskiego, co zawiera worek, mężczyzna ów odpowiedzią , że jest konwojentem wagonu i że ma w worku na sprzedaż zbędne bu­

ty. Gdy Arczyński chciał go wylegi­

tymować i odprowadzić na stację, podejrzany osobnik usi owa; począt­

kowo przekupić nadzorcę, a skoro to mu się nie uda o, rzucił worek i u- krył. się między torami. Na wszczę­

ty przez Arczyńskiego alarm rozpo­

częto poszukiwania i naleziono z'o- dzieja w wagonie dla konwojentów Okazał się nim Tadeusz Gemza Po zbadaniu ilości butów stwierdzono brak 13 par obuwia męskiego i jed­

nej pary obuwia łj^rskiego — tyle w a'nie, ile Gemza posiadał w po­

rzuconym przez siebie worku.

Gemza przyznał się do winy w do­

chodzeniu, twierdził jednak, że by' pijany i nie zdayra sobie sprawy ze swego postępku Rozprawa oskarżo­

nego odbędzie się 10 lutego br.

erekcyjnego i wręczenie sztandaru chorążemu. Jubilat p. Resmer o- trzymał pamiątkowy dyplom z oka­

zji 25-lecia mistrzostwa. Z kolei przystąpiono do wbijania gwoździ pamiątkowych i wpisywania się do księgi. Uroczystość zakończono wspólnym odśpiewaniem „Roty".

Organizacja akademii fatalna.

ZAWODY

o mistrzostwo K.K. „Odrodzenie66

BYDGOSZCZ (m) Klub Kręgla- rzy „Odrodzenie" przeprowadził w ub. sobotę zawody o mistrzostwo klubowe. Og’łem o tytuł mistrza klubu ubiegało się 22 członków, te­

go pierwszego powojennego klubu kręglarskiego. Zwycięstwo odniósł p. Alfons Figurski (przedwojenny mistrz Polski), osiągając wynik 703 pkt. Pierwszym podmistrzem został skarbnik klubowy p. Czesław Ży- i wiałowski, drugim podmistrzem p.

Edmund Radziński. Nagrodę pocie­

szenia za największą ilość dziewią­

tek zdobył kierownik sportowy klu­

bu p. Roman Śmierniak.

Artystycznie wykonane dyplomy

przewodn. WRN — Adamowicz oraz starosta pow. Pawłowski. Odśpiewa­

niem „Roty" zakończono uroczystość.

W sobotę odbył się capstrzyk oraz uroczysty pochód z udziałem różnych organizacji na Plac Wolności, gdzie zostały złożone wieńce u stóp pom­

nika ku czci poległych bohaterów Armii Czerwonej. Raport odbierał płk dypl. Swiderski.

dotychczasowe ^sukcfffey odniesione przez Pocztę i Telekomunikację w okresie odbudowy Państwa i wysił­

ki zdążające do uprawnienia pracy, polegające m. in. na szkoleniu za­

wodowym pracowników. Kurs ten ostatni z wielu odbytych w 1947 r.

przyniesie absolwentom awanse, a ich wydajniejsza praca — dobro ca­

łemu społeczeństwu i. Państwu. Dyr.

Tomasik zakończył swe przemówie­

nie serdecznymi życzeniami i po­

dziękowaniem dla grona wykładow­

ców. Dalsze życzenia otrzymali ab­

solwenci od wiceprezydenta miasta Stycznia, przew. kom. egzam. p.

Pakosza, dyr. Markowskiego, ks.

Hanelta i przedst. OKZZ p. Wożnia­

ka. W odpowiedzi zabrał g’os pry­

mus p. Zieliński.

W serdecznej atmosferze zasiedli obecni do wspólnego obiadu, prze­

platanego występami własnej orkie­

stry pocztowej, dowcipnymi mono­

logami p. Kwaśniewskiego, śpiewem pp: Sajur, Zadorackiego i Dahlke,- go. Całość zakończyła zabawa ta­

neczna.

Zamiast Lam'enit}

7 lat wręireira

BYDGOSZCZ (re). Przed Sądem Okręgowym w Bydgoszczy odpo­

wiadał Alfred Szwandrau, oskarżony O odstępstwo od narodowości polskiej.

Szwandrau do września 1939 r. byl obywatelem polskim i jako taki zo­

stał powołany od WP. Około 15 wrze­

śnia tegoż miesiąca - karżony dostał się do niewoli łemipckiej, gdzie z miejsca oświadczył, że jest Niemcem Lna tej podstawie został z obozu zwolniony. Po powrocie do Bydgo­

szczy Szwandrau wstąpił do NSDAP i otrzymał odpowiedzialną funkcję

„blockleitera". Na tym stanowisku re­

negat dal się ludności polskiej we znaki i wysługując sie nowym panom brał udział w wysiedlaniu Polaków, przeprowadzeniu rewi.yj itp. Podczas jednej z takich rewizji Szwandrau bezprawnie zabrał Polce radio i prze­

chwalał się, że za mowę polską już wielu Polakom wybił zęby i — że ntf- dal będzie tę praktykę stosował. But­

ny Niemiec byl tak przekonany o po­

tędze Niemiec i swojej, źę głośno o- świadczał wszystkim, iż po wojnie do­

stanie na własność „za pracę" najład­

niejszą kamienicę w Bydgoszczy.

Mąrzenia te skończyły się z chwilą klęsk; Niemiec. Szwandrau zamiast kamienicy otrzymał wyrok sądowy skazujący go na 7 lat więzienia i ty­

leż lat pozbawienia praw obywatel­

skich.

oraz cenne nagrody wręczył zwycięz com — w czasie uroczystego posie­

dzenia w Kręglarskim Domu Spor­

towym — prezes klubu p. Florian Dombek, witając na wstępie przede wszystkim wicewojewodę pomor­

skiego mgr Trzebińskiego i licznych przedstawicieli prasy. W trakcie u-

roczystości przemówienia wygłosili . stąpuj'co: przewód, p. Przybysz, wicewoj. Trzebiński, red. Trella, red. wiceprzew. p. CichaCzewski, sekr.

Ma’ycha, red. ftachowski. p. R. Zie- p. Żmudziński, -eferent obsady p.

liński, mistrz klubu p. Figurski i inni.

„Odrodzenie", które odniosło już szereg powa’nych zwycięstw, pla­

nuje rozegranie meczu rewanżowe­

go z Poznaniem,

TEATR MIEJSKI — Pońedziałek g. 19.30: „Świerszcz za kominem".

KINA — Pomorzanin: As wywia­

du, Orzeł: Skarb Tarzana, Polonia:

Kulisy Wielkiej Rewji, Wolność: Ci­

che wesele, Gryf: On czy ona, Bał­

tyk: Kopciuszek.

Ze względu na długi program 1 pocz. seansów w kinie „Polonia" o ' godz. 15.30, 18.00, i 20.30 w niedzie­

lę i święta o godz. 13.00, 15.00, 18.00 i 20.30.

DYŻURY APTEK — do 27 bm.

Pod Koroną, ul. Dworcowa 48, (tel.

24-66), Staromiejski Wełniany Ry­

nek (tel. 22-26); od 28 do 30 bm. Na- Szwederowie, Nowodworska 22 (tel.

23-32).

DYŻURNY LEKARZ KOLEJOWY dnia 27 bm. dr Jędruszak, 1 Maja 16 tel. 15-84.

POGOTOWIE PRZECIW- WENERYCZNE — w lokalu Po­

gotowia Ratunkowego ,ul. Pomorska nr 16 i przy ul. Podwale 15 (wej­

ście z placu Koś Cieleckich)—czynne całą noc.

NAJWAŻNIEJSZE TELEFONY — Komenda Miastń MO 23-47.—Pogo­

towie Ratunkowe 10-00. — Strać Po­

żarna 29-70. — Międzymiastowa 00.

Postój doroe’k samoch. 36-55,

Wtorek, 27 stycznia 1948 r.

6.00 Progr. og.-polski. 9.15 ,Progr.

lokalny dnia. 10.40 Progr. og.-<polski.

14 50 Kursy radiowe dla nauczyciel:

„Zadawanie lekcji" — opr. A. Pa- nasówna. 15.00 Przegl. prasy po­

morskiej. 15.10 Progr. og.-polski.

18.15 Przegl. wydarzeń. 18.25 Konc.

życzeń. 18.45 Progrś og.-polski. 22.45 Alfred Cortot gra utwory Chopina

— płyty. 23.00 Progr. og-polski. 25.00 Zak. audycji.

„i iiiiumi min

To było

do przew.dzema

Wiadomość podana przez nasze pismo o „budowie" Teatru Miejskie­

go, przez popularnego Grzelę, ściąg­

nęła do UL-u nadspodziewaną ilość bydgoszczan, pragnących połączyć przyjemne z pożytecznym. In corpo- re stawili się wszyscy artyści z dyr Horzyca i dyr Drewiczem na czele, obecny by: również przezydent mia­

sta p Twardzicki Krótko mówiąc brak Jjy'.o wolnych krzeseł. Grzela gra’, bez przerwy aż 38 razy i bez przerwy zasila a się specjalna puszka dobrowolnymi kwotami przeznaczo­

nymi na budowę teatru.

W sumie — autor projektu i jego wykonawca w jednej osobie odniósł duży sukces moralny, a przysz emu teatrowi przyby’a już nie cegieka, lecz napewno dostatecznie duża ceg’a.

Zachęcony tym sukcesem Grzela przygotowuje nov^p. niespodziankę.

Że będzie ona równie pomys owa i mi’a, nie wątpimy Czekamy więc.

Walne zgromadzenie

kolegom

sędziów Pom. OZPN

BYDGOSZCZ (ej) Walnemu ze­

braniu kolegium sędziów Pom.

OZPN — przewodniczył p. Cicha- czewski, któremu z okazji 25 lecia pracy sędziowskiej wręczono pięk­

ny upominek. Kolegium sędziów przeprowadziło w ubiegłym sezonie og łem 866 meczów w tym rozgryw­

ki o mistrzostwo lotnictwa WP, o mistrzostwo oficerskich szk'ł arty­

lerii, o mistrzostwo Milicji Obywa­

telskiej i o mistrzostwo okręgu gdańskiego PKP. Zebranie ustaliło bud>et w kwocie 136.000 zł.

Nowy zarząd przedstawia się na-

Koóczal, ref. dyspl. p. Walcuch, ref. wyszkol, p. Stawik. Na walne zebranie kol. sędziowskiego do Warszawy udają się w charakterze delegatów pp. Przybysz, Walcuch i Żmudziński s

Cytaty

Powiązane dokumenty

I jeszcze z jednego mama była dumna — to z taty Cały kościół się poruszył, wszyscy dookoła gadali; jedy ­ nie dwóch ludzi ani drgnęło:.. To ksiądz przy ołtarzu

Miałem ze sobą machorkę, lecz koledzy nie zgodzili się na nią, — mowa była o papierosach, papierosy mocniej ­ sze. Chłopak ekonoma zaraz wyciągnął je z kieszeni,

Chociaż ten ogrodnik tatę z posady wygryzł, lecz ojciec żałował go bardzo, a mama to aż się popłakała.., Musiał więc tata w domu siedzieć i dla tego nie mieliśmy

Ważne dla kupiectwa będzie rów ­ nież podjęta przez oddział K. Przeprowadzenie tej akcji ma dać organizacjom pieckim materiały rzeczowe dla sunięicia własnych postulatów

Inne, złe chłopaki łamali gałęzie — myśmy ani jednej nie złamali tylko na trzęśliśmy ile się dało i nie ­ siemy do domu.. Wychodzimy z sadu, patrzymy, a tata

rancję otrzymać, przy czym winna ona obowiązywać przynajmniej do czasu, aż Austria będzie miała dość sil, aby się sama obronić.. Propozycję tę poparł również

Od ­ niosłem jednak wrażenie, że mimo całej twardości i bezwzględności odbijającej się na jego (Hitlera) twarzy, jest on człowiekiem, któ ­ ry — gdy da słowo —

Wzmocniony tą mytślą zaczął p’ynąć leniwie, jak ciężki wór napełniony kamieniami, ku przeclwlegemu brzegowi rowu Nie zastanawiał się bynajmniej nad tym, że tam