• Nie Znaleziono Wyników

Patriotyzm, polskość w dyskursie politycznym kampanii prezydenckiej 2015 roku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Patriotyzm, polskość w dyskursie politycznym kampanii prezydenckiej 2015 roku"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Patriotyzm, polskość w dyskursie politycznym kampanii prezydenckiej 2015 roku

Wprowadzenie

Wybory prezydenckie w 2015 roku w Polsce odbyły się w dwóch turach, które zgodnie z zasadami kalendarza wyborczego zaplanowano na 10 i 24 maja.

W porównaniu z przedterminowymi wyborami prezydenckimi z 2010 roku wybory w 2015 roku odbywać się miały w zupełnie innej atmosferze, a jeden z kandydatów, urzędujący prezydent Bronisław Komorowski, jeszcze na kilka miesięcy przed dniem głosowania stanowił dla reszty kandydatów niezwykle silną konkurencję. Wyniki sondaży przeprowadzonych przez CBOS w lutym 2015 roku wskazywały wyraźnie, że całkiem realne jest jego zwycięstwo już w pierwszej turze głosowania1. Większość Polaków nie widziała potrzeby zastę- powania urzędującego prezydenta innym politykiem. Jednak wynik pierwszej tury zaskoczył niemal całą opinię publiczną, gdyż nie tylko nie rozstrzygnął wyborów, ale niedawny faworyt sondaży zajął drugie miejsce. W ciągu zale- dwie kilku miesięcy poparcie dla B. Komorowskiego znacznie się zmniejszyło, co było konsekwencją intensywnej kampanii wyborczej, prowadzonej przez najbardziej liczących się kandydatów.

Zasadniczym celem niniejszego tekstu jest analiza kategorii „polskości” i „pa- triotyzmu” w dyskursie kampanii prowadzonej przed wyborami prezydenckimi

1 Według badania opinii publicznej, przeprowadzonego przez CBOS w lutym 2015 r., poparcie dla Bronisława Komorowskiego deklarowało 63%, a dla Andrzeja Dudy 15%. Kolejni wskazywani przez Polaków kandydaci uzyskiwali następujące wyniki: Magdalena Ogórek – 3%, Janusz Korwin- -Mikke – 3%, Adam Jarubas – 2%, Anna Grodzka – 1%, Janusz Palikot – 1%. Zob. CBOS, Poparcie dla kandydatów w wyborach prezydenckich, Komunikat z badań, nr 28/2015, http://www.cbos.pl/

SPISKOM.POL/2015/K_028_15.PDF (29.11.2015).

(2)

w 2015 roku. Ze względu na to, że poszczególne partie polityczne lub komi- tety wyborcze przedstawiały swoich kandydatów na urząd prezydenta w róż- nym czasie, zdecydowano, że analiza przeprowadzona w niniejszej publikacji obejmować będzie wypowiedzi kandydatów oraz treści spotów wyborczych i komunikatów przedstawianych od początku lutego aż do końca kampanii, czyli do 22 maja 2015 roku2. Obejmować będzie więc zarówno kampanię przed pierwszą, jak i przed drugą turą wyborów, w której łącznie wzięło udział jede- nastu kandydatów: Grzegorz Braun, Andrzej Duda, Adam Jarubas, Bronisław Komorowski, Janusz Korwin-Mikke, Marian Kowalski, Paweł Kukiz, Magdalena Ogórek, Janusz Palikot, Paweł Tanajno i Jacek Wilk. Ostatecznie tych jedenastu kandydatów Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała dopiero w marcu, bo tylko oni dostarczyli wymagane 100 tys. podpisów; rzeczywista kampania trwała już jednak od początku lutego 2015 roku.

Zagadnienia patriotyzmu i polskości, które będą przedmiotem analizy, pojawiały się w czasie kampanii wielokrotnie i chociaż kwestie z nimi zwią- zane nie wpływały znacząco na sam przebieg kampanii wyborczej, to jednak wydają się warte przedstawienia3. Sposób defi niowania i rozumienia tych pojęć przez uczestników polskiej debaty politycznej różni się istotnie w zależności od reprezentowanej opcji politycznej, niejednokrotnie wpisując się w ramy zdefi niowanego jeszcze w latach dziewięćdziesiątych XX wieku przez Marka Czyżewskiego i współautorów „rytualnego chaosu”4.

Podejmując się defi nicji takich pojęć, jak polskość czy patriotyzm, zawsze należy mieć na uwadze kontekst, w jakim używane są te określenia, jakie znaczenie nadaje im autor komunikatu, jaki sens wydobywa z niego odbior- ca, i wreszcie, jakie będą tego społeczne czy polityczne konsekwencje. Mając powyższe na uwadze, zdecydowano, że metodą wybraną dla analizy wyżej wymienionych treści będzie socjologiczna (jakościowa) analiza dyskursu, która przez badanie sensów i form wypowiedzi tekstowych5 pozwala zrozumieć od wewnątrz świat społeczny, w tym także polityczny.

Patriotyzm zdefi niowany został na potrzeby niniejszej publikacji jako emo- cjonalna relacja do ojczyzny, uwzględniająca także stosunek do tych, których

2 Większość kandydatów na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej ogłaszała swoją gotowość do kandydowania w pierwszych dniach lutego 2015 r.

3 Dane opublikowane na portalu internetowym mamprawowiedzieć.pl wskazują, jaki procent wypowiedzi kandydatów z czasu kampanii poświęcony był poszczególnym zagadnieniom. Nie ma wśród wskazywanych tematów zagadnień związanych z polskością czy patriotyzmem, są natomiast tematy poświęcone m.in.: bezpieczeństwu, polityce zagranicznej, integracji europejskiej czy kulturze, a w nich pośrednio przewija się wątek patriotyzmu. Por. http://mamprawowiedziec.pl/strona/

prezydent2015/wykresy (22.11.2015).

4 Por. M. Czyżewski, K. Dunin, A. Piotrowski (red.), Cudze problemy. O ważności tego, co nieważne, Warszawa 1991; M. Czyżewski, S. Kowalski, A. Piotrowski (red.), Rytualny chaos. Studium dyskursu publicznego, Kraków 1997.

5 L. Chiouliaraki, Discourse Analysis, [w:] T. Bennett, J. Frow (red.), Th e SAGE Handbook of Cultural Analysis, London 2008, s. 674–698.

(3)

określamy mianem „obcych”; wyróżniając tym samym dwie warstwy patrio- tyzmu, które scharakteryzowane zostaną w dalszej części tekstu. Warto jednak nadmienić, że w polskiej debacie publicznej, a także w polskim dyskursie polityki słowo „patriotyzm” nie jest używane jednakowo, dlatego też nie jest łatwo o jego defi nicję. Analiza przeprowadzona w niniejszym tekście przedstawi różnice we współczesnym pojmowaniu tego pojęcia w polskiej retoryce politycznej.

O wiele więcej problemów sprawia jednak określenie, czym jest polskość i jakie elementy się na nią dzisiaj składają. Nawet jeśli różne opcje polityczne wykazują pewne różnice we współczesnym podejściu do patriotyzmu, to zgadzają się co do jego głównego założenia o emocjonalnej relacji z własną ojczyzną i pozytywnym stosunku do niej. Bez względu na to, czy nawiązuje on do bohaterskich czynów naszych przodków, czy do potrzeby rozsądnej modernizacji kraju opartej na gospodarce i kulturze, to patriotyzm zawsze zakłada miłość (choć czasami naiwną) do własnej ojczyzny. O wiele już jednak trudniej zgodzić się co do tego, czym jest polskość i jakie cechy konstytutywne posiada polska tożsamość, co też wykaże przeprowadzona w tekście analiza. Na potrzeby niniejszej publikacji przyjęto, że przez polskość rozumiemy wszystko to, co składa się na polską tożsamość, a więc samo poczucie bycia Polakiem, posiadanie polskiego obywatelstwa, mówienie polskim językiem czy posia- danie polskich przodków. Ponadto na polskość składają się także wszystkie przypisywane Polakom cechy, także te negatywne.

Patriotyzm i polskość jako „megasłowa”

W publikacjach prezentujących badania na ten temat, między innymi Walerego Pisarka, słowo „patriotyzm” umieszczane jest w rankingu tak zwanych słów sztandarowych, a więc takich, które ze względu na swoją wartość denotacyjną lub konotacyjną, a zwłaszcza emotywną, nadają się na sztandary i jest dla nich miejsce na transparentach typu: „niech żyje…” lub „precz z…”. Literatura przed- miotu nazywa je także „pojęciami fl agowymi”, „wyrazami ważnymi”, „symbo- lami politycznymi” czy „megasłowami”. Są one silnie nacechowane emocjami, wywołują w świadomości odbiorcy skojarzenia albo bardzo pozytywne, albo bardzo negatywne. W badaniach z 1999 roku wśród 54 słów oznaczających

„treści najlepsze, najpiękniejsze i najwartościowsze” określenie „patriotyzm”

znalazło się na 23. pozycji6. Trudno nie zgodzić się z tą opinią, szczególnie jeśli przeanalizuje się polskie publikacje poświęcone temu zagadnieniu. Pojęciem

6 O tym, jak wielkie emocje budzi słowo „patriotyzm”, świadczy także to, że w tym samych bada- niach znalazło się ono na 29. pozycji wśród słów oznaczają „treści najgorsze, najbardziej nieprzyjemne i najszkodliwsze”. Por. W. Pisarek, Polskie słowa sztandarowe i ich publiczność: Lata dziewięćdziesiąte,

„Zeszyty Prasoznawcze” 2000, nr 3–4, s. 19–41; por. także: tegoż, Polskie słowa sztandarowe i ich publiczność, Kraków 2002.

(4)

patriotyzmu interesowali się fi lozofowie, socjolodzy, historycy, etycy, ale także dziennikarze czy publicyści. Nie dziwi zatem to, że termin „patriotyzm” do- czekał się wielu defi nicji i zajmuje współcześnie ważne miejsce w dyskursie publicznym. W związku z tym, że jest to słowo wywołujące silne emocje u wszystkich odbiorców tego dyskursu, bardzo często sięgają po nie także politycy prezentujący swoje stanowiska nie tylko odnośnie do historii naszego kraju, ale także do możliwości jego rozwoju i przyszłości w zglobalizowanym świecie. Czas kampanii wyborczych, poprzedzających wybory zarówno pre- zydenckie, parlamentarne, jak i nawet samorządowe, to często bardzo dobra okazja do redefi nicji patriotyzmu, osadzenia go w nowych, bardzo szybko zmieniających się realiach, ale także do odniesienia się do sposobu, w jaki patriotyzm funkcjonuje w polskim dyskursie publicznym.

Patriotyzm w swojej najprostszej defi nicji to uczucie przywiązania do włas- nego narodu, czyli dosłownie – miłość do ojczyzny7. Słownik języka polskiego uzupełnia tę defi nicję i wskazuje nie tylko na miłość, ale także na gotowość do ponoszenia ofi ar. W konsekwencji patriota to człowiek kochający swoją ojczyznę i naród oraz gotowy do poświęceń dla ich dobra. Taka defi nicja ujawnia przede wszystkim tak zwaną „pierwszą warstwę patriotyzmu”, odnoszącą się do „nas”

i „naszej ojczyzny”, w której widoczny jest w ostatnim czasie, poza miłością i poświęceniem, także element pragmatyzmu, a więc na przykład uczucie dumy z przynależności do określonej grupy narodowej, ale też obywatelskiej, i identyfi kacja z jej polityczną organizacją. Patriotyzm nie oznacza jednak tylko odniesienia do własnego narodu, ale posiada także drugą warstwę, którą według Jana Józefa Lipskiego stanowi odniesienie „do innych krajów czy narodów”, a więc do tych, którzy „nie należą do wspólnoty”, ale ze względu na współczesny charakter zjawisk społecznych, pozostają z nią w ciągłych relacjach8. To właśnie relacja do „obcych”, a nie do „swoich”, stanowić może o istocie patriotyzmu.

Funkcjonowanie w strukturach integracyjnych sprawia, że to właśnie ta druga warstwa defi nicyjna zaczyna odgrywać znaczącą rolę, czego dowodzić mogą przeanalizowane niżej wypowiedzi części polskich polityków.

Współczesne narody na nowo określają swoją tożsamość i niejednokrotnie (tak jak w przypadku Polaków) czynią to w odpowiedzi na procesy transformacji ustrojowej, modernizacji i europeizacji, a więc także przez odniesienie się do innych nacji. W konsekwencji redefi nicji własnej tożsamości na nowo określane jest pojęcie patriotyzmu oraz polskości. O redefi nicjach, jakie w ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat przechodzą w Polsce te pojęcia, świadczy charakterystyka programu grantowego „Patriotyzm Jutra” uruchomionego w 2006 roku przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wśród celów programu

7 A. Heywood, Ideologie polityczne. Wprowadzenie, przeł.: M. Habura, N. Orłowska, D. Stasiak, Warszawa 2008, s. 176.

8 J.J. Lipski, Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy, „Gazeta Wyborcza”, 9.08.2008, http://wyborcza.

pl/1,120013,3640733.html (21.11.2015).

(5)

wskazano, poza „promowaniem postaw patriotycznych i wzorców obywa- telskich przez upowszechnianie wiedzy historycznej i znajomości polskiego dziedzictwa kulturowego”9, także „kształtowanie twórczych, odpowiedzialnych i świadomych własnej tożsamości obywateli”10.

Polskie rozumienie słowa „patriotyzm” odbiega nieco od tego, które właś- ciwe jest literaturze zachodniej, a w szczególności anglojęzycznej. Ta ostatnia, jak zaznaczyła Małgorzata Brzozowska, wykazuje, że patriotyzm jest podstawą nacjonalizmu, podczas gdy polskie publikacje poświęcone patriotyzmowi starają się nie łączyć tych pojęć i podkreślają raczej różnice między nimi11. Jak wykaże poniższa analiza, polski dyskurs polityki i dyskurs publiczny (a przynajmniej jego część) starają się także defi niować patriotyzm w oderwaniu od nacjonalizmu, który – w przeciwieństwie do patriotyzmu – ze względu na polskie uwarunko- wania historyczne nie wywołuje jednoznacznie pozytywnych konotacji12. Takie rozumienie patriotyzmu współgra z defi nicją zaproponowaną przez Maurizia Virolego, który określił patriotyzm mianem emocjonalnej formy identyfi kacji z konkretną społecznością kulturową i polityczną nazywaną narodem. Patriotyzm jego zdaniem wyróżnia język wolności właściwej dla demokracji, podczas gdy nacjonalizm opiera się na jedności i homogeniczności zarówno kulturowej, jak i religijnej. Nacjonalizm oznacza niejednokrotnie niechęć wobec „innych” czy

„obcych”, a patriotyzm, w jego rozumieniu, cechuje pewien stopień inkluzyjności13. Warto jednak zaznaczyć, że w polskiej debacie publicznej, jak i w polskim dyskursie polityki przytoczona dystynkcja jakkolwiek obserwowalna, to jednak nie przybiera aż tak czystej formy. Niektórzy politycy (m.in. G. Braun, A. Duda czy J. Korwin-Mikke) kreują w swoich wypowiedziach patriotyzm oparty właś- nie na kulturowej czy wręcz narodowej jedności. Nie odwołują się bezpośrednio do pojęcia nacjonalizmu, ale ich rozumienie patriotyzmu oparte jest raczej na uwypuklaniu znaczenia jedności niż na roztropnym gospodarowaniu wolnością, dzięki której polskość widoczna będzie w całej Europie. Kierując się jednak wytycznymi M. Virolego, przyjęto, że to uczestnicy dyskursu nadają znaczenie zarówno patriotyzmowi, jak i nacjonalizmu, bo właśnie od przekazywanych treści dyskursywnych zależy to, w jaki sposób określamy miłość do ojczyzny.

Sama treść dyskursu wskazuje, czy jego twórcy postrzegają ją w kategoriach bliższych patriotyzmowi czy nacjonalizmowi.

9 Patriotyzm Jutra, http://www.eurodesk.pl/nasza-baza/grant/PL0010000212 (29.11.2015).

10 Tamże.

11 Zob. M. Brzozowska, Kłopotliwa miłość. Patriotyzm w polskich dyskursach publicystycznych, Lublin 2014, s. 19–21.

12 Warto nadmienić, że kwestie odróżnienia patriotyzmu od nacjonalizmu były przedmiotem zainteresowań wielu teoretyków polityki w ciągu ostatnich dekad. Zob. J. Habermas, Th e European Nation-State: On the Past and Future of Sovereignty of Citizenship, „Public Culture” 1998, t. 10, nr 2, s. 397–416; J. Habermas, Th e Postnational Constellation: Political Essays, Boston 2001; M. Nussbaum, J. Cohen (red.), For Love of Country: Debating the Limits of Patriotism, Boston 1996.

13 M. Viorli, For Love of Country: An Essay on Patriotism and Nationalism, Oxford 1995, s. 173.

(6)

Na potrzeby niniejszej publikacji przyjęto taką defi nicję patriotyzmu, która akcentuje przede wszystkim emocjonalną formę identyfi kacji z narodem przy jednoczesnym uwzględnieniu relacji do tych, którzy do tego narodu nie należą.

Współcześnie, w warunkach funkcjonowania w strukturach Unii Europejskiej, to właśnie relacja do „obcych” zdaje się mieć szczególne znaczenie dla rozu- mienia i defi niowania relacji z własną ojczyzną.

Jest to defi nicja spójna z badaniami prowadzonymi przez CBOS w 2008 roku, w których proszono Polaków o zdefi niowanie patriotyzmu. Dla prawie połowy (49%) respondentów patriotyzm oznaczał właśnie formę przeżywania czy traktowania własnego kraju jako wartości oraz identyfi kację z ojczyzną.

Z danych CBOS wynika także, że liczne, bo stanowiące aż 13%, odpowiedzi podkreślały także aspekt walki w obronie własnego kraju w sytuacji wojny oraz gotowość poświęcenia czy wręcz oddania życia. Dla 24% ankietowanych patriotyzm to po prostu praca dla dobra kraju, a więc działania takie, jak:

płacenie podatków czy wywiązywanie się z obywatelskich obowiązków14. Marginalne (1%) natomiast były wypowiedzi sugerujące, że patriotyzm zakłada walkę w znaczeniu kulturowym czy obyczajowym, a więc na przy- kład walkę o polskość czy walkę z tymi, którzy chcą wyprzedać kraj bądź zagrażają przyjętej wizji Polski, co częściowo potwierdzają wyniki I tury wyborów prezydenckich.

Jak wspomniano w pierwszej części tekstu, współcześnie większych trudności nastręcza pojęcie polskości niż patriotyzmu. Wśród przyczyn tych trudności wskazać należy skutki, jakie wywołały w naszym kraju procesy modernizacyjne zachodzące w ostatnich dwóch dekadach. Na nowo postawiły one, zwłaszcza przed młodszym pokoleniem, pytanie o własną tożsamość, a więc o to, czy nadal określa ją religijność, patriotyzm, prorodzinność, czy też składają się na nią już inne elementy. Prowadzone przez CBOS od 2005 roku badania dotyczące tożsamości narodowej Polaków wskazują, że choć wciąż mocno identyfi kujemy się z takim określeniami, jak polskość i patriotyzm, to z każdym badaniem zmniejsza się odsetek wskazujący, że przynależność do Kościoła katolickiego jest wyznacznikiem polskości – w 2015 roku było to jedynie 7%, podczas gdy w 2005 roku – 14%15. Niezmiennie jednak za wyznacznik polskiej tożsamości Polacy uznają autoidentyfi kację, czyli po- czucie, że jest się Polakiem, jak również: polskie obywatelstwo, posiadanie polskich przodków, posługiwanie się polskim językiem, mieszkanie w Polsce i (w coraz mniejszym stopniu) katolicyzm. Przytoczone badania, jak również stanowiska polskich socjologów, sugerują, że defi nicja polskości, choć niezbyt

14 Zob. CBOS, Rozumienie patriotyzmu, Komunikat z badań, nr 167/2008, Warszawa, listopad 2008, http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2008/K_167_08.PDF (1.12.2015).

15 Zob. Tożsamość narodowa i postrzeganie praw mniejszości narodowych i etnicznych, Komunikat z badań, nr 106/2015, Warszawa, lipiec 2015, http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2015/K_106_15.

PDF (1.12.2015).

(7)

gwałtownie, zmienia się w ostatnich latach, a co za tym idzie redefi nicji ule- gają wszystkie pojęcia z nią związane. Ponadto przemiany współczesnego świata sprawiają, że tożsamość per se także się zmienia i postrzegana jest jako coraz bardziej złożona i niejednorodna, co w konsekwencji sprawia, że często określenie tożsamość używane jest wraz z konkretnym przymiotnikiem, jak na przykład tożsamość narodowa czy tożsamość religijna etc. Wszystkie te zjawiska generują problemy w defi niowaniu polskości i określaniu, co kon- kretnie się na nią składa. Na potrzeby publikacji przyjęto, że do polskości zaliczamy wszystkie te elementy, które składają się na polską tożsamość – cechy tradycyjnie przypisywane Polakom jako narodowi, a więc: duma, miłość do ojczyny, rodzinność czy religijność, ale także, kłótliwość czy brak politycznego realizmu16. Należy jednak zaznaczyć, że większość polityków, posługując się określeniem „polskość”, ma na celu podkreślenie pozytywnych aspektów tego terminu – przynajmniej jeśli uwzględniamy wypowiedzi z czasu kampanii.

Nawet jeśli stwierdzają, że „polskość nie jest obecnie w najlepszym stanie”17 lub że „jest eksterminowana”18, to nie defi niują jej w kategoriach polskich wad, lecz raczej jako „wiarę, rodzinę, własność”19 lub też coś, o co należy nieustannie zabiegać, czego nie można „zabić”20 lub po prostu „czym można się chwalić”21. Zarówno słowo polskość, jak i patriotyzm wywołują wśród członków społeczeństwa, jak i samych polityków, spore emocje, a zagadnienia z nimi związane traktowane są jako istotne wyznaczniki naszej tożsamości, stąd też traktowane są przez literaturę przedmiotu i samych obywateli jak wspomniane wyżej „megasłowa”.

Metoda badawcza i źródła

Jak wspomniano we wstępie, metodą przyjętą przez autorkę dla analizy kampanii wyborczej, jest – zyskująca w ostatnich kilkunastu latach sporą popularność – socjologiczna analiza dyskursu. Wśród polskich historyków, politologów i socjologów narasta świadomość znaczenia problematyki dyskursu, co wynika

16 E. Sękowska, Polskość i/a europejskość w dyskursie, „Poradnik Językowy” 2008, nr 8, s. 6–7.

17 https://www.youtube.com/watch?v=K2w5zMAObBs (29.11.2015).

18 Wypowiedź P. Kukiza z 24 kwietnia 2015 r., http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pawel-kukiz-ide- po-panstwo-dla-obywateli/6gzm9c (10.09.2015).

19 Wypowiedź G. Brauna podczas debaty telewizyjnej z 5 maja 2015 r., http://www.tvp.info/19936882/

debata-kandydatow-na-prezydenta-w-tvp1-relacja (22.11.2015).

20 Wypowiedź P. Kukiza po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich 10 maja 2015 r., http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pawel-kukiz-nie-pozwole-zabic-polskosci-przysiegam/gp8e5v (22.11.2015).

21 Wypowiedź B. Komorowskiego z 17 marca 2015 r., http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/bronislaw- komorowski-w-koszalinie-decentralizacja-wladzy-to-tez-odpowiedzialnosc/ysb10s (1.12.2015).

(8)

nie tylko z uznania doniosłości metod jakościowych, ale także z wagi procesu

„stawania się” czy „konstruowania” rzeczywistości społecznej22. Prowadzenie badań nad dyskursem powinno wynikać z przekonania badacza o tym, że rzeczywistość nas otaczająca tworzona jest w procesach komunikacyjnych.

Świat rzeczywisty nie jest zatem „dany raz na zawsze”, lecz jest nieustannie konstruowany w procesach i aktach komunikacji. Przekonanie to zakłada odrzucenie realizmu epistemologicznego23 i jest jednocześnie, zdaniem au- torki, pierwszym (i koniecznym) założeniem, które badacz posługujący się tą metodą powinien przyjąć. Socjologiczna analiza dyskursu defi niuje tekst jako wszystkie te obiekty lub czynności, które są obdarzone społecznym znaczeniem.

Są to: słowa umieszczone w strukturach ponadzdaniowych, wyodrębnione ciągi wypowiedzi słownych, obrazy i społeczne działania. Jak wskazali Piotr Pawliszak i Dorota Rancew-Sikora, tym, co ostatecznie przesądza o tym, że przeprowadzona analiza jest analizą dyskursu, jest wykazanie, że analizowane wypowiedzi zakorzenione są w konkretnym kontekście, w którym zostały skonstruowane i przekazane odbiorcom24.

Poza tym socjologiczna analiza dyskursu pozwala na badania o charakterze interdyscyplinarnym, uwzględniające wiele różnych punktów widzenia. Każda wypowiedź, dyskusja, debata telewizyjna, analizowane za pomocą tej metody, rozpatrywane są jako jednostki semiotyczne zanurzone w bezpośrednim tekście towarzyszącym oraz w kontekście intertekstualnym i społeczno-politycznym25, a więc, używając terminologii Teuna A. van Dijka, analiza dyskursu jest „ana- lizą tekstu w kontekście”26. Dyskurs jest bowiem określany jako obszar działań i interakcji społecznych, a zdarzenia komunikacyjne, które go tworzą, składają się z kolei z różnych aktów mowy, osadzonych w różnych sytuacjach w obrębie jednego społeczeństwa i danej kultury27.

Przedmiotem niniejszej analizy będzie dyskurs polityki, ale także część dyskursu publicznego, w którym artykułowane są stanowiska uczestników kampanii wyborczej w Polsce w 2015 roku, a więc konkretnych aktorów sceny politycznej. Analizie poddane zostaną stanowiska prezentowane przez kandy- datów na urząd Prezydenta RP składające się na dyskurs kampanii wyborczej, wyrażane w hasłach i programach wyborczych, przemówieniach i wywiadach udzielanych w okresie od lutego do maja 2015 roku, a także formułowane

22 M. Czyżewski, S. Kowalski, A. Piotrowski (red.), Rytualny chaos…, dz. cyt., s. 9.

23 Zob. A. Grzymała-Kazłowska, Socjologicznie zorientowana analiza dyskursu na tle współczesnych badań nad dyskursem, „Kultura i Społeczeństwo” 2004, t. XLVIII, nr 1, s. 13.

24 P. Pawliszak, D. Rancew-Sikora, Wprowadzenie do socjologicznej analizy dyskursu, „Studia Socjologiczne” 2012, t. 1, nr 204, s. 6.

25 R. Wodak, Wstęp: Badania nad dyskursem – ważne pojęcia i terminy, [w:] R. Wodak, M. Krzyżanowski (red.), Jakościowa analiza dyskursu w naukach społecznych, Warszawa 2011, s. 13.

26 T.A. van Dijk, Badania nad dyskursem, [w:] tegoż (red.), Dyskurs jako struktura i proces, Warszawa 2001, s. 10.

27 Tamże.

(9)

podczas debat telewizyjnych oraz prezentowane na stronach internetowych kandydatów (środki semiotyczne oraz gatunki).

Dyskurs polityki zdefi niowany został za Markiem Czyżewskim jako część dyskursu publicznego, która obejmuje wypowiedzi polityków w ramach ról przy- pisanych im w obrębie instytucji politycznych. Warto jednak zaznaczyć, że gra- nica pomiędzy samym dyskursem polityki a szerszym dyskursem politycznym, w którym uczestniczą elity symboliczne danego społeczeństwa, defi niowane zgodnie z założeniami Pierre’a Bourdieu, staje się w dobie globalizacji i rosnącej roli mediów masowych coraz bardziej płynna28. Niejednokrotnie wystąpienia parlamentarne, zaliczane tradycyjnie do dyskursu polityki, przyjmują swoją ostateczną postać właśnie dlatego, że dzięki medialnej transmisji ich autorzy mówią nie tylko do osób obecnych na sali obrad, ale także do „bezpośrednio obecnej publiczności”29. Taka defi nicja zdaje się jak najbardziej pasować do samego dyskursu kampanii, w którym politycy, działając w ramach przypisanych im ról, wykraczają jednak poza tradycyjne rozumienie polityczności, która – jak wykazało już kiedyś stanowisko feministyczne w naukach o polityce – wymyka się z obszaru konwencjonalnie związanego z działalnością polityczną.

Sama retoryka polityczna obejmuje współcześnie także konteksty prywatne, a binarny podział na to, co publiczne i prywatne coraz częściej nie znajduje zastosowania. Analizie zostaną poddane środki semiotyczne i gatunki związane z tym wymiarem „polityczności”, który najlepiej oddaje angielskie określenie politics30, a więc to odnoszące się do procesów artykułowania zainteresowań politycznych oraz ewentualnej zgody lub jej braku na określone rozwiązania.

Socjologiczna analiza dyskursu pozwala w zebranych danych dyskursyw- nych wyróżnić kilka istotnych kategorii analitycznych, którymi posługują się aktorzy polityczni – uczestnicy kampanii z 2015 roku – w odniesieniu do patriotyzmu i polskości. Po pierwsze, „nominalizacja” oznaczająca sposób, w jaki uczestnicy dyskursu defi niują te pojęcia, kogo uważają za patriotę, czym jest dla nich miłość do ojczyzny etc. Po drugie, „orzekanie”, czyli wykazanie odpowiednich cech czy charakterystyk, na przykład patrioty31. Po trzecie,

„argumentacja” wskazująca, za pomocą jakich argumentów i schematów argu- mentacyjnych uczestnicy dyskursu uzasadniają swoje stanowiska. Po czwarte,

28 Zob. M. Czyżewski, S. Kowalski, A. Piotrowski, Wprowadzenie, [w:] M. Czyżewski, S. Kowalski, A. Piotrowski (red.), Rytualny chaos…, dz. cyt., s. 28.

29 Tamże, s. 16.

30 Poza politics funkcjonują także inne ang. terminy: policy i polity. Pierwszy z nich oznacza treści działań politycznych realizowanych głównie przez urzędników służby cywilnej w konkretnych instytucjach politycznych, przede wszystkim w ministerstwach, podczas gdy drugi termin odnosi się do politycznych nom, reguł i wartości charakterystycznych dla danej kultury politycznej; przejawia się także w procedurach i instytucjach właściwych danemu systemowi politycznemu. Zob. M. Reisigl, Analiza retoryki politycznej, [w:] R. Wodak, M. Krzyżanowski (red.), Jakościowa analiza dyskursu…, dz. cyt., s. 153.

31 Należy jednak dodać, że te dwie kategorie niejednokrotnie występują jednocześnie i trudno wyraźnie je od siebie oddzielić. Defi nicja patriotyzmu czy polskości bardzo często zawiera już w sobie cechy tych pojęć, a więc jest jednocześnie nominalizacją i orzekaniem.

(10)

„perspektywizacja”, a więc wskazanie na punkty widzenia, z jakich wyrażane są przykłady nominalizacji i orzekania. Piąta z kategorii analitycznych wskazuje natomiast, czy nominalizacja, orzekanie i argumentacja są intensyfi kowane i wypowiadane jawnie, czy też są tonowane32. W niniejszym artykule skoncen- truję się na trzech pierwszych kategoriach, próbując wskazać, w jaki sposób wybrani aktorzy polityczni, kandydaci na Prezydenta RP defi niowali polskość i patriotyzm, jakie cechy im przypisywali i jak argumentowali swoje stanowiska.

Zaletą przyjętej metody jest niewątpliwie to, że na pierwszy plan wysuwa ona podmiotowość, interakcyjność, a także (co najważniejsze) kontekst kon- struowanych wypowiedzi. Dyskurs może być z całym powodzeniem traktowany jako konstruujący społeczne praktyki komunikacyjne i ustanawiający określony ład społeczny. Czas kampanii wyborczych jest zawsze momentem, w którym współegzystują z sobą różne dyskursy opierające swoje istnienie na dążeniu do władzy i chęci narzucenia społeczeństwu swojej wizji porządku społecznego.

Do analizy dyskursu kampanii wykorzystane zostały materiały dostępne na stronach internetowych kandydatów na urząd prezydenta, zapisy ich wy- powiedzi dostępne w mediach drukowanych oraz na portalach internetowych.

Uwzględniono także wypowiedzi kandydatów podczas zorganizowanych trzech debat telewizyjnych. Jedna z nich, z udziałem dziesięciu kandydatów33, zor- ganizowana została jeszcze przed pierwszą turą wyborów, 5 maja 2015 roku, a dwie pozostałe, w których uczestniczyli tylko Andrzej Duda i urzędujący wówczas prezydent, Bronisław Komorowski, zorganizowano w ciągu dwóch tygodni poprzedzających drugą turę wyborów, w dniach 17 i 21 maja 2015 roku.

Przeprowadzona w tekście analiza uwzględnia ponadto treści przekazywane w spotach wyborczych kandydatów oraz w fi lmach z ich udziałem, publiko- wanych na różnych portalach internetowych, między innymi na youtube.com, co wynika także i z tego, że nie każdy z nich, z różnych przyczyn, mógł być tak samo często obecny w mediach.

Tradycyjny vs. nowoczesny – różne sposoby

defi niowania patriotyzmu w polskim dyskursie polityki

Przykłady nominalizacji i orzekania w odniesieniu do terminu „patriotyzm”, które wyłaniają się w toku analizy dyskursu kampanii wyborczej, wskazują jednoznacznie, że wyróżnić można przynajmniej dwie jego wersje: tradycyjną i nowoczesną. Istotne jest jednak to, że nie wszyscy kandydaci, posługując

32 Za: M. Reisigl, Analiza retoryki politycznej, [w:] R. Wodak, M. Krzyżanowski (red.), Jakościowa analiza dyskursu…, dz. cyt., s. 156.

33 Jak wspomniano wyżej, Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała 11 kandydatów, ale prezydent Bronisław Komorowski nie zdecydował się na udział w debacie przed I turą głosowania.

(11)

się terminem „patriotyzm” dołączają do niego odpowiedni przymiotnik.

Dodatkowo nie ma pomiędzy nimi zgody co do tego, do jakiego patriotyzmu (tradycyjnego czy nowoczesnego) się odwołują34. Nie zawsze też jasno wska- zują, że w ogóle mówią o patriotyzmie, choć ton ich wypowiedzi sugeruje troskę o ojczyznę, potrzebę jej zmiany, a poruszane zagadnienia dotyczą polskiej tożsamości, a więc pośrednio odwołują się właśnie do patriotyzmu czy polskości.

Patriotyzm tradycyjny to ten, który nawiązuje bezpośrednio do polskiej tradycji, kultury czy dziedzictwa narodowego, podkreślając wzniosłe mo- menty z historii naszego narodu i bohaterskie czyny Polaków. Ten tradycyjny patriotyzm łączy się niejednokrotnie z przywiązaniem do religii katolickiej.

Takie rozumienie patriotyzmu doskonale oddaje wypowiedź Andrzeja Dudy z 2 maja 2015 roku:

Jeśli dziś mówimy o tradycji, kulturze, fundamentach narodu polskiego, to trzeba powie- dzieć jedno: to właśnie ta nasza wiara katolicka jest tym fundamentem, który ukształtował nasze pokolenia, naszą tradycję, naszą kulturę. (…) To są elementy, które nas spajają, dzięki którym czujemy jedność kulturową35.

Wypowiedź tego kandydata jednoznacznie podkreśla jedność, która w kon- sekwencji defi niuje polskość. Polacy są zjednoczeni kulturą, tradycją i religią.

Ten rodzaj patriotyzmu defi niowany jest zawsze w odniesieniu do przeszłości, historii, podkreślając jej wzniosłe momenty, co też dobrze wyraża stanowisko A. Dudy: „(…) jesteśmy jednym narodem, w sercu zjednoczonej Europy, będę Prezydentem Polski dumnej ze swojej historii, swoich przodków i korzeni, Polski, która pamięta i czci swoich bohaterów”36.

Podobną wizję patriotyzmu prezentował w swoich wystąpieniach Grzegorz Braun, choć artykułował ją w sposób bardziej obrazowy, czasami kontrower- syjny, ale z pewnością zapadający w pamięć większości odbiorców. Wskazywał między innymi na potencjał, jaki jest w polskiej historii i sercach Polaków.

Jego sugestie dotyczące zmiany godła Polski jednoznacznie nawiązywały do historii narodu i państwa polskiego, a wielokrotne nawiązania do zbliżającej się okrągłej rocznicy Chrztu Polski w 2016 roku podkreślały rolę religii katolickiej jako nieodzownego elementu tradycyjnego patriotyzmu37. Uprzywilejowanie dla etosu chrześcijańskiego widoczne jest także między innymi w ulotce prezentującej kandydata na Prezydenta RP – A. Dudę. W skrótowo ujętym życiorysie kandydata wyraźnie podkreślono, że w 1979 roku jako siedmiolatek wysłuchał słów papieża Jana Pawła II na krakowskich Błoniach. Informacja

34 Na przykład B. Komorowski uważa siebie za nowoczesnego patriotę, podczas gdy J. Palikot wskazywał go jako przywiązanego do tradycyjnego rozumienia tego pojęcia. Podobnie zresztą określał wszystkich pozostałych kandydatów.

35 Ulotka A. Dudy, http://andrzejduda.pl/uploads/media/553b337dba05c.pdf (16.11.2015).

36 Tamże.

37 Wypowiedź G. Brauna…

(12)

o obecności na tej mszy została uznana za na tyle ważny moment, że trafi ła do ulotki wyborczej. Przypisano jej zatem rolę czynnika kształtującego postawę i przyszłe poglądy kandydata. Jest też z pewnością – jeśli weźmiemy pod uwagę kontekst społeczno-polityczny wspomnianej pielgrzymki – elementem okreś- lającym rozumienie patriotyzmu przez samego A. Dudę. Dyskurs kampanii wyborczej ujawnił bardzo wyraźnie, że dla tradycyjnego patriotyzmu ważny- mi kategoriami są te należące do przestrzeni religijnej, a więc: wiara w Boga, wychowanie w duchu chrześcijańskiej miłości czy specyfi czna relacja między państwem a Kościołem.

Niejednokrotnie także wypowiedzi kandydatów na najwyższy urząd w pań- stwie, które podkreślały wagę miłości do ojczyzny, brzmiały nieco wzniośle, czasami wręcz patetycznie, jak choćby słowa P. Kukiza: „Ja chcę żyć dla Polski i jeśli trzeba będzie, oddam za nią życie. Nikt nie zdoła mnie kupić”38. Ewidentna jest w tej wypowiedzi konieczność połączenia miłości do ojczyzny z ofi arą, poświęceniem.

Politycy kojarzeni z tradycyjnym patriotyzmem w szczególny sposób odno- szą się do miejsca Polaków wśród innych narodów świata czy obywateli Unii Europejskiej. Inaczej jednak niż w przypadku nawiązania do historii Polski ich głosy nie są takie same. Kandydaci kojarzeni z najbardziej skrajnym po prawej stronie miejscem na scenie politycznej wskazywali wręcz na niebezpieczeństwa wynikające z członkostwa w UE, czego wyrazem były wypowiedzi między in- nymi M. Kowalskiego, J. Korwin-Mikkego czy G. Brauna: „polski rolnik jest na usługach UE”39, „przez UE tracimy resztki polskiego przemysłu”40, „należy się wypisać z UE, która niszczy górnictwo i energetykę”41, „trzeba obronić Polskę przed lichwiarską międzynarodówką”42. Takie określenia wywołać miały prze- de wszystkim niechęć wobec tego konkretnego ugrupowania integracyjnego, sugerując, że przez funkcjonowanie w jego strukturach tracimy to, co wyraża przymiotnik „polskie”. Pozbywamy się więc nie tylko polskich przedsiębiorstw, ale także pewnego fragmentu polskiej tożsamości, która nie da się pogodzić z tożsamością europejską. Przytoczone słowa wskazują na konieczność odbu- dowy naszego kraju przez „prawdziwych patriotów”, którzy chcą realizować politykę suwerenną, a nie pod dyktando innych państw.

Niemniej jednak wypowiedzi A. Dudy, także kojarzonego z polską pra- wicą, choć już nie w wymiarze społecznym, ujawniają nieco inny stosunek do miejsca Polski w UE. Sugerują, że jako „naród w sercu Europy” możemy

38 Wypowiedź P. Kukiza…

39 Wypowiedź M. Kowalskiego podczas debaty telewizyjnej z 5 maja 2015 r., http://www.tvp.

info/19936882/debata-kandydatow-na-prezydenta-w-tvp1-relacja (22.11.2015).

40 Tamże.

41 Wypowiedź J. Korwin-Mikkego podczas debaty telewizyjnej z 5 maja 2015 r., http://www.tvp.

info/19936882/debata-kandydatow-na-prezydenta-w-tvp1-relacja (22.11.2015).

42 Wypowiedź G. Brauna…

(13)

tworzyć własny nurt w polityce europejskiej, niekoniecznie wpisując się w te forsowane przez naszych sąsiadów. Taki pogląd zakłada konieczność dbania o pozycję Polski na arenie międzynarodowej z uwzględnieniem współpracy z najważniejszymi sojusznikami, a więc UE i NATO.

Zupełnie inaczej pojmują miłość do ojczyzny zwolennicy patriotyzmu nowoczesnego, a więc tego, który odwołuje się nie tylko do polskiej historii i nie podkreśla konieczności ofi arnej miłości, lecz wskazuje, na czym ma po- legać troska o nowoczesne państwo na miarę XXI wieku. Jednoznacznie opo- wiedziało się za taką wizją patriotyzmu dwóch kandydatów: B. Komorowski i J. Palikot, choć analiza wypowiedzi innych kandydatów, jak: P. Tanajno czy J. Wilk, wykazała, że z powodzeniem także ich można zaliczyć do zwolen- ników tej wersji patriotyzmu. Bronisław Komorowski w jednej ze swoich wypowiedzi podkreślił, że każde pokolenie na nowo defi niuje, czym jest patriotyzm, a „współczesny wymiar patriotyzmu, to jest przede wszystkim patriotyzm obywatelski, to znaczy szanowanie państwa, szanowanie prawa, a także płacenie podatków, nauka, praca na rzecz wspólnot”43. Jego zdaniem patriotyzm walki zamienić można dzisiaj na patriotyzm gotowości do ewen- tualnej obrony. Jest to wizja nowoczesnego patriotyzmu, choć niewyrażana całkiem jednoznacznie.

Tę wizję uzupełniają opinie J. Palikota, dystansującego się jednakże od B. Komorowskiego i sugerującego, że „(…) nie silna armia oparta na armii zawodowej i rezerwistach, ale silna gospodarka i kultura zapewnią naszemu kra- jowi bezpieczeństwo i pomyślność. I to jest właśnie nowoczesny patriotyzm”44. W opiniach zwolenników nowoczesnego patriotyzmu postawa szacunku i oddania własnej ojczyźnie nie straciła na aktualności, ale w warunkach Polski wolnej i niepodległej powinien on uwzględniać trzy wymiary: kulturę pamięci, samorządność i patriotyzm gospodarczy. Dlatego też, zdaniem kan- dydata B. Komorowskiego, można było dotychczasowy czas jego prezydentury podsumować hasłem: „Bezpieczeństwo, rodzina, konkurencyjna gospodarka, dobre prawo i nowoczesny patriotyzm”45.

Kandydaci odwołujący się do nowoczesnego patriotyzmu podkreślali w swoich wypowiedziach, że Polacy są zmęczeni ciągłym nawoływaniem do poświęceń i postrzeganiem „Polski jako Chrystusa narodów”46. Sugerowali tak- że, że „kochamy Polskę często taką miłością ślepą, miłością taką młodzieńczą,

43 Komorowski: „Patriotyzm, czyli płacenie podatków”, http://www.fronda.pl/a/komorowski- patriotyzm-czyli-placenie-podatkow,50900.html (22.11.2015).

44 Palikot: „Nowoczesny patriotyzm to gospodarka i kultura”, http://www.deon.pl/wiadomosci/

polska/art,24132,palikot-nowoczesny-patriotyzm-to-gospodarka-i-kultura.html (22.11.2015).

45 Komorowski podsumował swoją kadencję. „Jestem prezydentem wszystkich Polaków”, http://www.

tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/komorowski-podsumowal-swoja-kadencje,533597.html (22.11.2015).

46 Wypowiedź P. Tanajno z 17 marca 2015 r., http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/bronislaw- komorowski-w-koszalinie-decentralizacja-wladzy-to-tez-odpowiedzialnosc/ysb10s (1.12.2015).

(14)

która czasem każe nam właśnie rzucać się z gołymi rękami na czołg”47, a współ- czesność i nowe spojrzenie na patriotyzm wymaga, „aby ta nasza miłość do Polski była bardziej dojrzała”48. Polski patriotyzm powinien zatem przestać być martwy czy muzealny.

Dyskurs kampanii przed wyborami prezydenckimi ujawnił także spory o symbole Polski i polskości, które wpisały się w podziały dotyczące wizji Polski i polskiego patriotyzmu według PO i PiS. Kandydat PO, akcentując potrzebę redefi nicji patriotyzmu, podkreślał także konieczność poszukiwania polskich symboli nie tylko w wydarzeniach historycznych czy pomnikowych postaciach, ale też w tym, co nam bliższe, bo bardziej współczesne. Sugerował także zmianę stosunku do polskich symboli. Podkreślając, że „orzeł może być i z czekolady i ze szkła (…). Byle by był w polskim sercu”49, wskazywał także, że „dzisiaj możemy nasz patriotyzm wyrażać radośnie – poprzez kotyliony, poprzez fl agi, festyny”50. Andrzej Duda, wpisując się bardziej w kanony trady- cyjnego patriotyzmu, eksponował natomiast, że Prezydent RP powinien strzec godła Polski, nie dopuścić do tego, by święta narodowe kojarzyły się z orłem z czekolady i sprowadzały się do hasła „Kotylionik i balonik”, które wywołuje jedynie śmieszność51.

W większości wypowiedzi odnoszących się do nowego wymiaru patriotyzmu znamienna jest postawa, którą z powodzeniem można określić mianem nor- matywnej. Słowa, które padają w prawie wszystkich wypowiedziach, wskazują, jak powinno być, jak zmieniać polski patriotyzm, jak zmieniać postrzeganie Polski i Polaków na arenie europejskiej i światowej. Wypowiedzi kandydatów sugerują tym samym, że mamy do czynienia z obszarem, który przechodzi pe- wien rodzaj transformacji, wymuszonej modernizacją i globalnymi zmianami społecznymi, a działania polityków (w tym wypadku kandydatów na urząd Prezydenta RP) powinny wspierać postawę nowoczesnego patriotyzmu, uczyć nowe pokolenie Polaków miłości do ojczyzny w warunkach między innymi integracji europejskiej.

47 Wypowiedź J. Palikota z 17 marca 2015 r., http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/bronislaw- komorowski-w-koszalinie-decentralizacja-wladzy-to-tez-odpowiedzialnosc/ysb10s (1.12.2015).

48 Tamże.

49 Wypowiedź B. Komorowskiego podczas debaty przed II turą wyborów 21 maja 2015 r., http://

www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/debata-komorowskiego-i-dudy-w-tvn-czasdecyzji,544068.

html (22.11.2015).

50 Wypowiedź B. Komorowskiego z 3 maja 2015 r., http://www.polskieradio.pl/7/129/

Artykul/1434364,Bronislaw-Komorowski-wspolczesny-wymiar-patriotyzmu-to-szanowanie- panstwa-i-prawa (4.12.2015).

51 Wypowiedź A. Dudy podczas debaty przed II turą wyborów 21 maja 2015 r., http://www.tvn24.

pl/wiadomosci-z-kraju,3/debata-komorowskiego-i-dudy-w-tvn-czasdecyzji,544068.html (22.11.2015).

(15)

Konieczność czy szansa – patriotyzm w dyskusji o emigracji

Poza defi niowaniem współczesnego patriotyzmu dyskurs kampanii przed wy- borami prezydenckimi ujawnił patriotyczne wątki w zagadnieniach poświęco- nych między innymi sprawom emigracji Polaków czy relacji łączących Polaków mieszkających w kraju z Polonią. Kwestie związane z emigracją częściej pojawiały się w trakcie kampanii już przed II turą wyborów (choć w pierwszej też były obecne) i dotyczyły dwóch zagadnień. Po pierwsze debata koncentrowała się na przyczynach, dla których młodzi ludzie opuszczają dzisiaj Polskę i czy są do tego zmuszani przez sytuację społeczno-ekonomiczną państwa, czy też realizują szanse, jakie daje im współczesna, otwarta Europa. Po drugie poruszano także problemy związane z ewentualną repatriacją Polaków, którzy niejednokrotnie już od kilku pokoleń żyją poza granicami Polski, a sytuacja w miejscu ich zamieszkania jest niepewna, na przykład ze względu na konfl ikt rosyjsko-ukraiński. W tym drugim zagadnieniu mieściły się także kwestie związane z budowaniem trwałych relacji z Polonią i słynne, zaproponowane przez A. Dudę diamentowe ambasady52.

Pierwsza z zasygnalizowanych kwestii dotyczyła różnic w postrzeganiu współczesnej emigracji Polaków i po raz kolejny ujawniła w dyskursie przy- najmniej dwa główne nurty. W pierwszym, emigracja kreowana jest jako ostateczny wybór dla całej masy młodych ludzi zmuszonych do poszukiwania pracy za granicą. Paweł Kukiz przekonywał, że emigracja sprawia, że „Polska jest stopniowo eksterminowana (…), a Polacy [przyp. – M.K.-K.] wyjeżdżają do Irlandii, Anglii, tam rodzą dzieci”53. W ostrzejszym tonie wypowiadał się M. Kowalski, który podczas debaty telewizyjnej zaproponował hasło „Praca dla Polaków w Polsce”54, sugerując, że polscy obywatele wyjeżdżają za granicę głównie dlatego, że w kraju trudno im znaleźć pracę i bezpieczeństwo dla swoich rodzin. Wypowiedzi kandydatów podkreślających, że współczesna emigracja jest dla Polaków „złem koniecznym”, wskazywały jednocześnie na konieczność naprawy kraju, tak by jak najwięcej młodych ludzi mogło do niego wrócić. Dosyć dobrze oddaje to wypowiedź A. Dudy z przemówienia inaugurującego kampa- nię prezydencką: „Każdy Polak, który znajduje się za granicą, powinien mieć poczucie, że jego państwo jest silne i chroni go (…). Prezydent powinien cele- brować obecność Polonii w krajach, do których się udaje”55. Wypowiedź tego

52 Wypowiedź A. Dudy podczas debaty telewizyjnej z 5 maja 2015 r., http://www.tvp.info/19936882/

debata-kandydatow-na-prezydenta-w-tvp1-relacja (22.11.2015).

53 Wypowiedź P. Kukiza z 28 kwietnia 2015 r., http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pawel-kukiz-ide- po-panstwo-dla-obywateli/6gzm9c (22.11.2015).

54 Wypowiedź M. Kowalskiego…

55 Ofi cjalna inauguracja kampanii prezydenckiej kandydata PiS 7 lutego 2015 r., http://blogmedia24.

pl/node/70479 (3.12.2015).

(16)

kandydata podkreślała też wartość, jaką było przyznawanie się do polskich korzeni i budowanie więzi, dumy narodowej.

Pomimo różnic światopoglądowych podobne stanowisko wyrażała w swo- ich wystąpieniach kandydatka lewicy, Magdalena Ogórek. Apelowała między innymi o powstrzymanie „drugiej fali emigracji” i właściwie podzielała pogląd kandydatów prawicowych, podkreślając, że za granicą Polacy „(…) chcą szukać szczęścia i wsparcia na rynku kredytowym i mieszkaniowym. Nie potrafi ą znaleźć go tutaj”56. Jej wypowiedzi sugerowały konieczność zmiany przepisów prawa, utrudniających życie przedsiębiorcom, ale także ludziom młodym, którym w Polsce trudno rozpocząć „życie na swoim”.

Zupełnie inny pogląd na emigrację zaprezentowała w jednej ze swoich wy- powiedzi żona B. Komorowskiego, określając ją jako szansę dla Polaków, a nie wyłącznie konieczność wynikającą z braku perspektyw zawodowych w kraju.

Urzędujący Prezydent akcentował w swoich wypowiedziach głównie możli- wości, jakie stoją przed Polską i Polakami współcześnie. W jednym ze swoich przedwyborczych wystąpień określił dzisiejsze możliwości wyjazdu mianem

„zdobyczy wolności”57. Rozważanie wyjazdu za granicę to przede wszystkim przejaw świadomości swoich praw i samo w sobie nie jest złe – dowodził58. Trudno jednoznacznie określić, czy wśród wszystkich kandydujących na urząd Prezydenta RP był to pogląd odosobniony, ale na pewno nie był podzielany przez większość. W wypowiedziach pozostałych polityków trudno dopatrzeć się aż tak pozytywnego odniesienia do wyjeżdżających za granicę Polaków.

Nawet wypowiedzi J. Palikota sugerowały, że współczesna emigracja jest wyni- kiem błędów popełnianych przez ostatnie lata i nie była przez tego kandydata postrzegana jako szansa.

Argumenty, którymi posługiwali się kandydaci, poruszając temat polskiej emigracji zarobkowej, dotyczyły w głównej mierze możliwości, jakie nasz kraj daje młodym ludziom, i ewentualnych błędów popełnionych przez ostatnie 25 lat. Dla dyskursu polskiej prawicy, wyrażanego głównie w wypowiedziach kandydata PiS, sztandarowymi hasłami tych wyborów były „Odbudowa Polski”

czy „Dobra zmiana”. Pasującą do nich była także wypowiedź P. Kukiza: „Idziemy po Polskę”59 wzywająca jednocześnie do naprawy relacji na linii państwo–oby- watel. W podobnym tonie wypowiadali się także G. Braun czy M. Kowalski. Do zmian w kraju nawoływali również kandydaci lewicy – M. Ogórek i J. Palikot, podkreślający jednak potrzeby intensywnej modernizacji czy unowocześniania Polski.

56 Wypowiedź M. Ogórek z 7 maja 2015 r., http://wiadomosci.onet.pl/kraj/m-ogorek-trzeba- powstrzymac-druga-fale-emigracji/1z7m7t (22.11.2015).

57 Wypowiedź B. Komorowskiego z 3 maja 2015 r., http://telewizjarepublika.pl/komorowski-o- emigracji-polakow-ten-proces-nie-jest-dzis-tak-dotkliwy,19713.html (4.12.2015).

58 Tamże.

59 Wypowiedź P. Kukiza z 10 maja 2015 r., http://www.lubin.pl/aktualnosci,36261,kukiz_idziemy_

po_polske_.html (4.12.2015).

(17)

Zagadnienia polskości i patriotyzmu widoczne były także w odniesieniach kandydatów do budowy relacji z Polonią, a więc tymi Polakami, którzy w wyniku wyborów życiowych zdecydowali się na życie za granicą, a nie tylko wyjazd w celach zarobkowych. Między innymi program A. Dudy zakładał wizję Polski,

która nie tylko pamięta o Polakach pozostawionych poza jej granicami w wyniku „wyroków historii”, ale też może i chce ofi arować im schronienie, ponieważ nasze państwo ma być domem dla wszystkich Polaków i państwem, które broni swoich obywateli, gdziekolwiek mieszkają60.

Podobne postulaty zgłaszali także P. Kukiz czy M. Kowalski, którzy zwracali uwagę między innymi na konieczność „upodmiotowienia Polonii”61.

Pojęcia polskość i patriotyzm w dyskursie kampanii wyborczej funkcjo- nowały przynajmniej na dwa sposoby. Pierwszy z nich, obecny w przekazach kandydata PiS, ale także kandydatów niezależnych (jak na przykład P. Kukiz czy G. Braun), podkreślał przede wszystkim jedność i konieczność budowy wspólnoty Polaków bez względu na to, czy mieszkają w Polsce, czy za granicą.

Polskość dla tych kandydatów określana była przez wspólną historię, wartości i wiarę, a nie przez wspólnotę terytorialną. Drugi sposób kreowania wizji pol- skości i defi niowania patriotyzmu charakterystyczny był dla B. Komorowskiego, J. Palikota, M. Ogórek i P. Tanajno. Ci kandydaci starali się przede wszystkim podkreślić współczesną, nową wartość polskości, którą można chwalić się przed innymi.

Wnioski

Michel Foucault stwierdził, że „historia to dyskurs władzy62”, sugerując tym samym, że historycy w swoich publikacjach legitymizowali struktury władzy.

Współcześnie dyskurs wykorzystywany jest przez przedstawicieli różnych grup społecznych dążących do osiągnięcia przewagi nad swoim adwersarzem.

Specyfi ka polskiego dyskursu polityki polega na tym, że jest to sfera, w której współegzystują z sobą różne interpretacje istniejącego porządku politycznego i społecznego, co ma niejednokrotnie swoje przyczyny już na poziomie sporów o podstawowe wartości i ocenę moralną faktów, istniejących obiektywnie, ale już różnie postrzeganych. Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi

60 http://www.pisbraniewo.pl/8-aktualno%C5%9Bci/51-razem-wygramy-andrzej-duda.html (4.12.2015).

61 Wypowiedź P. Kukiza podczas debaty telewizyjnej z 5 maja 2015 r., http://www.tvp.info/19936882/

debata-kandydatow-na-prezydenta-w-tvp1-relacja (22.11.2015).

62 M. Foucault, Trzeba bronić społeczeństwa. Wykłady w Collège de France 1976, Warszawa 1998. Cyt.

za: M. Kawka, Zamiast argumentacji – strategie erystyczne w dyskursie publicznym, [w:] M. Czerwiński, P. Nowak, R. Przybylska (red.), Język IV Rzeczypospolitej, Lublin 2010, s. 151.

(18)

ujawniła właśnie tego typu spory, widoczne także w debatach poświęconych patriotyzmowi i polskości.

Wielokrotnie wypowiedzi niemal wszystkich kandydujących na urząd Prezydenta RP w 2015 roku sugerowały, że Polska potrzebuje prawdziwej zmiany, a dotychczasowe ponad 25 lat wolności doprowadziło kraj do kryzysu politycznego, ekonomicznego i społecznego. Wybory, zarówno prezydenckie, jak i parlamentarne przebiegały wręcz pod hasłem „walki z systemem”, a kan- dydaci „antysystemowi”, chcący wszak dostępu do tegoż „systemu”, zyskiwali zaskakująco dużą popularność. Wybory w 2015 roku wygrywali kandydaci krytykujący w swoich wypowiedziach rywalizację albo wręcz walkę na linii obywatel–państwo, sugerujący, że „należy przywrócić Polskę obywatelom”63.

Różnice w postrzeganiu polskości i patriotyzmu, które ujawniła kampania przed wyborami prezydenckimi, będą najprawdopodobniej przez następne lata determinowały różnice w ich rozumieniu przez całą opinię publiczną.

Współcześnie, w dobie tak zwanych nowych mediów i możliwości komuni- kacji internetowej, wiele zależy od tego, czyja historia i wizja rzeczywistości społecznej zwycięży. Strategie dyskursywne wykorzystywane w warunkach polskiej kampanii wyborczej skłaniają do przyjęcia tezy o tym, że daleko im do Habermasowskiego idealnego modelu komunikacji, zakładającego przede wszystkim osiągnięcie porozumienia. Analiza dyskursu kampanii prezydenc- kiej, a konkretniej wątków polskości i patriotyzmu, które się w niej przewijały, pozwala jednak wysnuć dwa zasadnicze wnioski.

Po pierwsze, polski dyskurs polityczny defi niuje patriotyzm przynajmniej na dwa sposoby, co wyraża się także w podziałach zaprezentowanych wyżej.

Kandydaci na Prezydenta RP nawoływali do tworzenia albo dumnej Polski w sercu Europy, albo Polski nowoczesnej, z innowacyjną gospodarką i promo- cją polskiej kultury; albo do Polski z katolickimi korzeniami, albo do Polski otwartej na zmiany, które niosą współczesna Europa i świat. Te podziały wpi- sują się w widoczne podczas kampanii przed II turą „dwie Polski: radykalną i racjonalną”64. Niemniej jednak podczas całej kampanii widoczne stały się także nowe głosy, które lokują się niejako w poprzek istniejących już podziałów.

To nie są głosy zdefi niowanych przez M. Czyżewskiego „światłych obywateli”

czy „rzeczników narodu” i właściwie trudno je jeszcze jednoznacznie okreś- lić. Podkreślają one jednak, jak bardzo usztywniają swoje stanowiska dwie dominujące wizje Polski po ’89 i unaoczniają Polakom marginalizację tych elit politycznych, które opowiadają się jednoznacznie za Polską radykalną lub

63 Wypowiedź P. Kukiza podczas debaty telewizyjnej z 5 maja 2015 r.

64 Podział na Polskę racjonalną i radykalną zaproponował na ostatnie 40 dni kampanii B. Komorowski. Polska radykalna była jego zdaniem synonimem radykalnych poglądów PiS i kojarzyć się miała obywatelom z zapowiadanymi przez tę partię gwałtownymi zmianami. Niemniej jednak sam przebieg kampanii pokazał, że Polska radykalna to nie tylko „Polska PiS-u”, ale także pozostałych kandydatów antysystemowych, antyelitarnych czy po prostu populistycznych.

(19)

racjonalną. Cechą charakterystyczną tych „nowych głosów” w polskiej polityce jest to, że artykułowane są nie przez zawodowych polityków, lecz obywateli niemających do tej pory wiele wspólnego z polityką, a zajmujących się na co dzień na przykład prowadzeniem własnej działalności gospodarczej czy nawet muzyką. Cechuje ich ponadto kontestacja funkcjonującego w Polsce po 1989 roku porządku prawnopolitycznego, od którego się jednoznacznie odcinają.

W przeciwieństwie do Prawa i Sprawiedliwości, które również krytykuje do- robek III RP, nowi kontestatorzy polskiej sceny politycznej nie uczestniczyli w procesach transformacji ustrojowej kraju, co pozwala im traktować siebie jako osoby „spoza układu” czy „spoza systemu” i nawoływać „do wyboru prezydenta patrioty niewylosowanego przy Okrągłym Stole”65.

Po drugie, coraz bardziej w polskim dyskursie widoczny staje się podział ujawniający stosunek kandydata do III Rzeczypospolitej, jej dorobku polityczno- -społecznego i w konsekwencji pozycji, jaką obecnie zajmuje w strukturach chociażby UE. Podział ten współgra właściwie z podziałem na kandydatów reprezentujących konkretne partie polityczne oraz na tych, którzy kandydo- wali jako niezależni. Defi niowanie polskości i patriotyzmu przez konkretnych kandydatów różni się także w zależności od tego, po której stronie podziału się umieszczają. Prezydent RP ubiegający się o drugą kadencję – Bronisław Komorowski – podkreślał w swoich wypowiedziach, że ostatnie 25 lat w Polsce to czas postępu i zmian na lepsze, co w konsekwencji sprawia, że dzisiaj „mą- drym zagospodarowaniem wolności czynimy polskość polskością, którą można się chwalić na całym świecie”66. Kandydaci kojarzeni z lewą stroną polskiej sceny politycznej, M. Ogórek i J. Palikot, sugerując konieczność naprawy polskiego prawa czy też inwestycji w nowe technologie, nie kontestowali skut- ków i samego przebiegu transformacji ustrojowej w Polsce. Ich wypowiedzi podkreślały raczej konieczność zmian polegających na modernizacji kraju, tak by stał się „nowoczesny i przyjazny”67. Potrzebę dobrej zmiany dla Polski postulował w swoich wypowiedziach kandydat partii koalicyjnej A. Jarubas, co może sugerować, że w czasie wyborów PSL starało się odcinać od działań (i błędów) przypisywanych PO.

Zupełnie inny stosunek do III RP reprezentowali kandydaci niezwiązani z żadną partią polityczną, a mianowicie: P. Kukiz, G. Braun czy M. Kowalski.

Ten ostatni był co prawda kandydatem Ruchu Narodowego, niemniej jednak ugrupowanie to jednoznacznie określało swój negatywny stosunek do do- robku społeczno-politycznego III RP. Problematyczne w tym podziale staje się odpowiednie ulokowanie wielokrotnego kandydata na Prezydenta RP – J. Korwin-Mikkego. Jest to polityk startujący w wyborach zawsze z konkretnej partii. Choć nie zawsze tej samej, to zawsze z tej, którą sam tworzy. Niemniej

65 Wypowiedź M. Kowalskiego…

66 Wypowiedź B. Komorowskiego z 17 marca 2015 r.

67 Wypowiedź J. Palikota z 6 maja 2015 r.

(20)

jednak jednoznacznie wypowiada się nie o konieczności zmiany rządu czy prezydenta, lecz o konieczności zmiany całego ustroju.

Należy także zaznaczyć, że wypowiedzi A. Dudy, choć wskazują, że należy raczej do kontestatorów porozumienia z 1989 roku, to pozostają dużo bardziej wyważone niż te przypisywane kandydatom spoza systemu. Jego sugestie do- tyczące ewentualnych zmian ustrojowych wydają się mniej radykalne niż te przypisywane samej partii PiS.

Różnica między tak zarysowanym podziałem a tym, który charakteryzował polską scenę polityczną do tej pory, polega na tym, że wcześniejszy podział był właściwie zero-jedynkowy. Dwie głównie partie określały jednoznacznie swój stosunek do III RP, ale też do samej władzy, co dobitnie wyraziły słowa Jarosława Kaczyńskiego – „My jesteśmy tu, gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO”68.

Kampanie wyborcze z 2015 roku ujawniły nowe głosy w tym sporze (jak- kolwiek część kandydatów była Polakom znana z wcześniejszych wyborów), co sprawiło, że ich pogląd na polską rzeczywistość społeczno-polityczno- -gospodarczą można byłoby już próbować opisać, lokując ich na pewnym kontinuum w zależności od ich ostatecznego stosunku do dorobku III RP.

68 Wypowiedź J. Kaczyńskiego z 6 października 2006 r., https://wzzw.wordpress.com/2010/11/25/

oni-stoja-tam-gdzie-stalo-zomo/ (4.12.2015).

Cytaty

Powiązane dokumenty

służba wojskowa w obronie własnego kraju wszyscy powinni dbać o rozwój narodu stawianie dobra kraju ponad interes osobisty i. zawodowy nacjonalizm może być pozytywny –

Jednak należy zaznaczyć, że ważnym obszarem jest przyszłość kary i  karania oraz zagadnienia, które nadal stają się tematem do dyskusji.. Kara odgrywa ważną rolę

Dopiero Widok pozwolił mi się zbliżyć do żywego słowa.. *

Dyskurs sportu płynie zatem z wewnątrz świata profesjonalnego sportu, instytucji nim zarządza- jących i decydujących o jego statusie, kierunkach rozwoju i

‘Driving to station’ is the only activity category that may be used for additional information events, given the absence of comments on cognitive

Oddzielną grupę nieruchomości mieszkaniowych zarządzanych przez spół- dzielnie stanowią te, które zostały wybudowane w systemie deweloperskim lub nabyte od innych podmiotów

Proponowane przedstawienie, wypływające z namysłu nad treściową naturą konceptu, odnosi się do wieloaspektowego rozpatrzenia łączliwości tekstowej słowa patriotyzm w