27 września 2005 r.
138/23-26/05p
20 stron ...o Tobie, o nas, o regionie.,.
CHWiLÓWKI • POŻYCZKI OD 200 Zł
Bez zaświadczeń o dochodach!
Wszystkie formalności telefonicznie
0*801*807*807(całkowity koszt połączenia 33 gr netto)
1 KRAPKOWICE GOGOLIN WALCE
WYBORY 2005
Tylko jeden, reszta przepadła
Mama o Malwinie
Druga strona sławy
Miss Polonia 2005 Malwina Ratajczak z Krapkowic w miniony poniedziałek (26.09) wyjechała do Finlandii na wybory Miss Krajów Nadbałtyckich. Kilka dni wcześniej, w piątkowy wieczór 23 września odwiedziliśmy rodzinę Malwiny licząc, że i miss zajrzy na weekend do Krapko
wic. Okazuje się jednak, że życie miss jest bardzo napię
te czasowo, obfituje w szereg zajęć i podróży, które dziewczyna musi odbywać. O tym, jak najbliżsi odebrali zwycięstwo Malwiny oraz jak zmieniło się życie tej rodzi
ny rozmawialiśmy z mamą sławnej obecnie krapkowi- czanki Danutą Ratajczak.
Tylko Henryk Kroll z Krapkowic - lider Mniejszości Niemieckiej - będzie reprezentował powiat krapkowicki w nowym parlamencie Rzeczpospolitej Polskiej. Przypomnijmy, że aż 17 mieszkańców naszego powiatu zdecydowało się stanąć w wyborcze szranki. Niestety, dla zdecydowanej większości z nich start w wyborach parlamentarnych zakończył się niepowodzeniem. W powiecie krapkowickim wybory wygrała Mniejszość Niemiecka (35,77% głosów), przed Platformą Obywatelską (23,2%), a trzecia była partia braci Kaczyńskich: Prawo i Sprawiedliwość (14,76%).
- Córka zyskała sławę, roz pisują się o niej różne ga
zety, Malwina podróżuje, udzielawywiadów do radia i telewizji. A jakwygląda terazwasze życie?
- Jak pan widzi, zostaliśmy przy naszym życiu, janiedaw
no wróciłamz pracy,mąż jesz
cze jest wpracy, ośmioletni synekjest u rodziny, a Malwi
na w Poznaniu, skąd wróci po północy. Dom pusty...
- Ale w domu jest chociaż wiernypiesek. Towarzyszy liścieMalwinie podczas pa miętnejnocyw Warszawie?
- Nie byliśmy nigdzie. Ani pod czas gminnegofinału w Piet- nej, czy wojewódzkiego w Opo
lu, ani nawet w stolicy. Ja je stem realistką, wołałabym, aby Malwinabardziej żyłanauką,
żeby mieć w życiu łatwiej niż my mieliśmy. Podchodziłam do tego na zasadzie: „ a daj sobie z tym spokój". Nie liczyłam, że ona możetak dalekozajść, a to co się stało, przeszło moje najśmielszeoczekiwania. Sko rojuż tak się stało,to mogęją tylko w tym wspieraćducho
wo, i nicwięcej...
- Co się działoprzed telewi zorem, kiedy oglądaliście sukces Malwiny wraz z mi lionami Polaków?
- Prawiena okrągło płakałam, a mąż ściskałzęby ze wzru szenia. W całym tym pięknie po ogłoszeniu wyników zaczę łomibyć strasznie, zaczęłam się martwić, jak sobie dziew czyna z tym poradzi.
Dokończenie na str. 6.
Grzegorz Cebula
Roman Chmielewski
Owyborach czytaj na stronach: 10.,11. i 14.
NAJNIŻSZE
Austrii
Międzynarodowy turniej siatkówki
Mostostal - Azoty Kędzie
rzyn-Koźle bliski był zwy
cięstwa w VI Charytatyw
nym Międzynarodowym Turnieju Piłki Siatkowej Mężczyzn, który w minio
ny weekend (23 - 25.09) odbył się w Zdzieszowi
cach. Pięciokrotny mistrz Polski, brązowy medali
sta Europejskiej Ligi Mi
strzów i Europejskiego Pucharu Konfederacji prowadził w finale 2-0 z
wielokrotnym mistrzem Austrii i wielokrotnym uczestnikiem Ligi Mi
strzów zespołem Aon Ho- tvolleys Wiedeń. Potem jednak przegrał trzy sety z rzędu, oddając zwycię
stwo w ręce Austriaków.
Pardon, Austriaków w drużynie jest tylko dwóch, pozostałych 10 zawodni
ków to obcokrajowcy.
Dokończenie na str. 18.
GrzegorzCebula
W REGIONIE
- energia elektryczna 0,50 zł
- telefony TP 0,80 zł
-KRUS 1,50 zł
-ZUS 2,00 zł
- inne wpłaty od 1,00 zł
Bezpłatnie
otwieranie i prowadzenie rachunków bankowych
9"7
’ 7 T 5
O 5"4 86057"OPAŁ - Skład w Otmicach, ul. Gen. A. Zawadzkiego 8 oferuje:
WĘGIEL KOSTKA GRUBY ORZECH DROBNY GROSZEK BRUNATNY I MIAŁ
120 /170 / 250 / 290 / 310 / 330 / 350 / 370 / 410 / 430 zł/t PROMOCJA! TRANSPORT GRATIS! PYTAJ NA SKŁADZIE
tel. 463-14-85 P.W. “M. K. T. Trans”
B bank spółdzielczy W KRAPKOWICACH
Bank Spółdzielczy w Krapkowicach polecany przez:
- Krajowy Związek Banków Spółdzielczych
- Międzynarodowe Stowarzyszenie Banków Spółdzielczych
POLICJA
PROSTO Z POWIATUWojna plakatowa
20.09.2005 r., w godzinach 6.00-10.30 wSzpitalu Rejo
nowym w Krapkowicach przyul. Kozielskiej skradzio no portmonetkę zpieniędzmii kartą bankomatowąBanku Śląskiego.
***
Policja Krapkowickazbiera informacjena temat pojazdu markiBMW (zielony metalik).
Kierowcasamochodu w dniu 20.09.2005r., na stacji PKN Orlenw Krapkowicach przy ul. Prudnickiej, około godziny 17.00 dokonał kradzieży66 litrów benzyny.
***
Podczas snu jednego z pa cjentów, na terenie szpitala na osiedlu XXX-lecia w Krap kowicach,dokonano kradzie
ży jegodokumentówi pienię dzy.Krapkowicka Policjaprosi o pomoc w ustaleniu danych personalnych mężczyzny w wieku około 35-38 lat, wzro stu 175 cm, szczupłej budo wy ciała,włosy koloru czar nego krótko ścięte, ubranego w spodnie typu dres koloru granatowego, bluzę polo ko loru szarego. Osoba ta w dniu 17.09.2005 r., około godziny 13.00-14.00 widziana była przy łóżku chorego.
***
Nieznani sprawcy w okre sie od 19.08-19.09.2005 roku zterenu ośrodka wypoczyn kowegow Januszkowicach przyul.Działkowca, dokonali kradzieżyFiata 126 p, koloru żółtegobez tablicrejestracyj nych. Złodzieje na miejscu kradzieży pozostawili tylną kanapę pojazdu, fotele, ele
menty tapicerki. Sprawępro
wadzi Komisariat Policji w Zdzieszowicach.
Krótkie życie
[WBłMl
«S»5>ETE«i1Nr
(roch), foto (anna) Trudno powiedzie^UIBSSS^^ff^ęfej wyborczej walki plakatowej pomiędzy poszczególnymi komitetami wyborczymi czy też zwykły akt wandalizmu, ale plakaty wyborcze na słupie ogłoszeniowym w Choruli w sobotni poranek znalazły się na ziemi. Jedno co można stwierdzić to fakt, że komitetom wyborczym brakowało umiaru i szacunku dla konkurencji. Łatwo można było zaobserwować „krótkie życie plakatu", zaledwie w ciągu jednego dnia plakaty zaklejane były kilkakrotnie przez konkurujące ze sobą komitety.
Uwaga, konkurs dla dzieci i młodzieży!
Do wygrania atlasy
Przy
kościele przy
piwku
Otmęt
- Ostatnio byłem uczestnikiem festynu parafialnego przy Kościele pod wezwaniem Du
cha Św. wOtmęcie, naktórym było sprzedawanepiwo.Było to dlamnie o tyle żenujące, gdyż jeszcze w miesiącu sierp
niu promowano wkościele, również i w tym trzeźwość, a tu naglew sobotę,parę metrów obok świątyni ksiądz sprze- dajepiwo swoim parafianom.
Festyn może i poskutkował dochodami między innymi ze sprzedaży tego piwa na budo
wę domu parafialnego ale i in terwencjami policjiorazkłót
niami w rodzinach z powodu spożytego alkoholu. Czy piwo musi być wszechobec
ne? Czy żadna impreza, nawet kościelna nie może obyćsię bez tego trunku?Tambyło mnóstwo dzieci, dla których powoli j estjuż normąpicie al
koholu,bo przecież również kościół nie widzi w tym nic złego. Jakpotemmamytłuma
czyć swoim dzieciom, że to coś złego, żenie powinny sięgać po niego?
(adam) SPRZEDAM FSO1500 87R.,
SILNIK POLONEZA, RM BLAUPUNKT.
TEL. 0509 088 549.
213/39-40/05g
SPRZADAM PIESKI- YORKTERIERY.
TEL.604 411493.
Drodzy uczniowie, może
cie stać się posiadaczami atlasów do historii lub przy
rody dla szkoły podstawo
wej, które na pewno uła
twią wam przyswajanie wiedzy. Wystarczy tylko, że zadzwonicie do naszej re
dakcji w czwartek od godz.
12 do 15 pod numer tel.
4460010 lub 4460030 i od
powiecie na pytania:
1. nadjakąrzeką leży mia sto Krapkowice,
2.jakie tereny przważają wpowiecie krapkowickim (rolnicze, przemysłowe),
3. Ile zjazdów z autostra dy jest w powieciekrap kowickimi gdzie?
„Tygodnik Krapkowicki”
Redaktor naczelny: Roman Chmielewski. Sekretarz redak
cji: Grzegorz Cebula (dział korekty). Współpracują: Se
weryn Hutnicki. Kierownik marketingu: Danuta Jędrze
jewska, tel. 446 00 20.Wydawca: „Bastech” Sp. z o.o., 47 - 300 Krapkowice, ul. Sienkiewicza 9 (budynek byłego PUP).
Telefony: 446 00 00, 446 00 10, 446 00 20, tel/fax: 446 00 30;
adres e - mail: redakcja@tygodnik-krapkowicki.info. Skład kom
puterowy: .Bastech". Druk: Drukarnia .PRO MEDIA". Materia
łów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania tekstów i zmiany tytułów. Za treść nadesłanych materiałów, reklam, ogłoszeń redakcja nie ponosi odpowiedzial
ności. Publikowane listy i opinie nie muszą być zgodne ze stanowiskiem redakcji. Projekty graficzne ogłoszeń opraco
wane przez redakcję pozostają jej własnością. Redakcja i biu
ro ogłoszeń (czynne 9“ - 15st), 47 - 300 Krapkowice, ul.
Sienkiewicza 9. Punkty przyjmowania ogłoszeń: Księgar
nia „Makama”, Krapkowice, ul. Opolska 1; BHU Marta, Krapkowice, os. XXX-lecia.
\,__.
Poniżej krótki opis atla
sów, które można wygrać:
Atlas historia dla klas IV- VI szkoły podstawowej, D.
Przybytek, S. Mierzwa, 237 x 330 mm, oprawamiękka, pełny kolor, s. 48.
Wpisany na listę środków dy
daktycznychMENiS. Spełnia wymagania zawarte w podsta wie programowej. Stanowi doskonałe uzupełnienie wszystkich podręcznikówdo historii. Opracowanyprzez profesjonalnyzespół autorów Zawiera bogaty materiał ilu
stracyjny, nowatorskie rozwią zania kartograficzne oraz ja
sne, czytelne legendydo każ dej zmap. W nowoczesnyspo
sóbprezentujechronologicz- no-modulowy podział dziejów DziejePolski ukazanesą w szerokim kontekście historii powszechnej, podkreślając
miejscenaszegokraju w Eu
ropie.
AtlasPrzyroda dla klas IV- VI szkoły podstawowej,Do-
■
REHABILITACJA
_____
MASAŻE LASER SOŁUX TERAPIA MANUAL
NA MULUGANA EŁEKTROTERAPIA
MARIA BANACH
mgr wych. fiz. i fizjoterapii tel. 0608-101-558
5/1/OSp
rotaBorowicz, Jan Krupski, Waldemar Spallek, 237 x 330 mm,oprawamiękkaitwarda, folia, s.88.
Wpisany na listęśrodkówdy
daktycznych MENiS. Zawiera 500 kolorowych zdjęć iilustra
PRACA W HOLANDII
WYMAGANY PASZPORT NIEMIECKI
• prace dla kobiet i mężczyzn
• ogrodnictwo i produkcja
• prace dla wykwalifikowanych
• prace w magazynach i hurtowniach
ul. 1 Maja 111
(77) 456 47 67
cji, które inspirują do samo
dzielnego, kreatywnego myśle nia i działania.Prezentujebli sko 100 czytelnych, przejrzy
stych map, wykresów i diagra mów. Łączy w sobieelementy geograficzne, biologiczne, che
miczneifizyczne. Ułatwia uczniowi zrozumienie złożono
ściprzyrodyiwspółzależności jej elementów. Dostosowany doumiejętności dzieci w wieku 11-13 lat, dostarcza informa cji niezbędnych w procesie przyswajania pojęć i kształto
wania wyobraźni. Zawiera mapkikonturowe.
Atlasy ufundowało Wydaw
nictwo EUROPA z Wrocła
wia europa@wydawnic- two-europa.pl
(k, Raciborza):
ul. Leśna 1 0
(32)419 53 02
27/4/2005
PILNIE POTRZEBNA POMOCDO OPIEKI NAD STARSZYM PANEM. MOŻE
BYC OSOBA SAMOTNA LUB BEZDOMNA. MIESZ
KANIE I UTRZYMANIE ZAPEWNIONE.
TEL. 4651392,0506874665.
NAPRAWY DOMOWE TELEWIZORÓW, SPRZĘTU
SATELITARNEGO, MONITORÓW, KOMPUTE
RÓW - LAPTOPÓW.
MONTAŻ ANTEN SATELI TARNYCH CYFROWYCH.
TEL. 484 50 40, 466 13 58.
28/1-52/1/05?
KUPIĘ KAWALERKĘ WKRAPKOWICACH LUBGOGOLINIE.
TEL. 0509 762 217.
211/3942/05g
KRAPKOWICE
Starostwo Powiatowe pok. 80(077)466 17 86
- W jednym z poprzednich numerów „Tygodnika ” pi saliścieo tym, jak wrocła wianie rozwiązali problem poruszaniasię pojazdów na swoich osiedlach mieszka
niowych. Pisaliście też o próbieporadzenia sobie z problemem przekraczania prędkości na jednym zosie
dli w Zdzieszowicach. Rze czywiście, brakujewtym te macie przemyślanej polityki w naszych gminach. Jakieś rozwiązania proponują so
łectwa, rady gmin, policjan
ci..., każdy rzuca swój po
mysł, a potem mamy takie knoty, jak naprzykład ogra niczenie prędkoścido 40 km/
hna drodze wojewódzkiej w Steblowie czy naprzykład ograniczenieprędkości do 30km/h na terenie osiedla przyul. Kilińskiego w Otmę- cie. Po co mnożyćabsurdal
neograniczenia, których i tak nikt nie przestrzega?
Przecież w Steblowie może być50 km/h przewidziane dla obszarów zabudowa
nych. NatomiastuliceKiliń
skiego irównoległaKs. Du szy to ulicedojazdowe do za kładów pracy, gdzie prze mieszcza siębardzodużo sa mochodów tak osobowych, jaki ciężarowych, a nawet
Złe obyczaje
Dodatkowe przykrości
- Dziwi mnie, żew czasie ta
kich trudności z pracą oraz czasie walki o klienta moż
na się spotkać z taką posta wą, jakiej byliśmy świadka
mi wraz z żoną ostatnio w przychodni „Omega ” w Otmęcie. Do miejsca, gdzie rejestrujesiępacjentów pod
szedł mężczyzna, którywbar
dzogrzeczny sposóbzapytał siępielęgniarek, które tam pracują o jednego z lekarzy.
Myślałem, żetylkow poprzed niej epoce można się byłospo tkaćztakimi reakcjami pra cowników, a głównieurzęd
ników, ale widać zależy to nie od epoki, ale od samego czło wieka. Pielęgniarka zajęta rozmową z innymikobietami ledwo co odwróciła głowę w jego stronęi z jakąś taką wy niosłością, lekceważącym to
nem poinformowała tego człowieka,że lekarz jest na urlopie. Zadziwiające było zderzenie grzeczności tego mężczyzny zlekceważeniem
autobusów. Największy ruch jest podczas kolejnych zmian w zakładach pracy. Pomimo istniejącego ograniczenia prędkości nikt go nie prze
strzega i chciałbym zoba czyć, co by się tam działo, gdyby rzeczywiście ktoś chciał jechaćprzepisowo.
Władze są spokojne, bo w razie czego osiedla strzeże wspomniane ograniczenie prędkości, a problemem są szaleńcy tak w ciężarów kach, którzy bardzo często poruszają się rzeczywiściez przesadną prędkością, jak
również kierowcy samocho
dów osobowych, odwiedza jący prawdopodobnie tam tejsze lokale gastronomicz ne. Może rozsądniej byłoby obie ulice na obu końcach osiedla wyłączyć z tego ograniczenia, pozostawia
jąc je na uliczkach we
wnątrzosiedlowych, a na ulicy Kilińskiego czasempo
stawić policjantaz mierni
kiem prędkości, o różnych porachdnia lub wnocy, bo nie widzę innej możliwości zlikwidowania tam pirac
twa drogowego - mówił mieszkaniecul. Kilińskiego (imię i nazwisko do wiadomo ści redakcji).
wysłuchał (greg)
goprzez pielęgniarkę.Kobie
ta tak była zajęta swoją roz mową, że tego mężczyznę w końcu obsłużyła innapielę gniarka. Oboje z żoną ode braliśmyto zdarzenie bardzo negatywnie, a żona sama już kilkakrotnieprzez tę pielę
gniarkę była potraktowana niegrzecznie i z lekceważe
niem. Sprawa może jest bła haidotyczybardzosubiek
tywnych odczuć. Byćmoże niepotrzebnie dzwonię z tąin
terwencją, alemyślę sobie, że niemożemy sobie pozwalać na to, aby być tak traktowa nym w chwilach naszych sła
bości - w chorobie. Do leka rza z reguły idzie człowiek chory, który nie ma chęci użeraćsię z jakąś nadętą pa
niusią, a takiezachowanie jest dlaniego dodatkową przy
krością.Dlatego należyo tym głośno mówić-uważamiesz
kaniec Otmętu (imię inazwisko dowiadomości redakcji).
wysłuchał (greg)
Pominięci przy podziale
Z drugiej strony
• Chciałabym się odnieść do artykułu pod tytułem
„Pominięci przy podziale”, w którym lokatorzy bloku przy ul. Krasickiego 2 skar
żą się, że nie zostali uwzględnieni przy podzia
le placu pomiędzy cztere
ma blokami, które przy nim stoją. Chciałabym powie
dzieć jak ta sytuacja wy
gląda z naszej strony - mówiła Izabela Frej, pre
zes Wspólnoty Mieszka
niowej Ks. Duszy 14.
Wubiegłym tygodniuopubli kowaliśmy opinie lokatorów bloku przy ulicy Krasickiego 2, którzyzastanawiali się dla
czego ich blok nie otrzymał części placuleżącego pomię
dzy czteremabudynkami:Ks.
Duszy 14,Krasickiego 2i 6 oraz Chopina.‘Nasi rozmów
cyopisywalitakże niewygo
dy, na jakie są narażeniw wy
niku zaistniałej sytuacji.
Mieszkańcytego bloku wy kupując swojemieszkaniasą
dzili, że otrzymają również część placu,który przezwie
lelat wspólniez lokatorami trzech pozostałych budyn ków użytkowali. Stało sięjed nakinaczej. Jednakz przed
stawionymiprzeznich argu mentami niezgadzająsię loka torzy wspólnoty mieszkanio
wej bloku przyul. Ks. Duszy 14, którzy chcieliby ustami swojej przewodniczącej przedstawić na naszych ła mach swoje argumenty.
- Z tegocowiempod petycją doburmistrza w sprawie po
działu placuna cztery części, a niejakjest toteraznadwie podpisało się tylko sześciu najemców lokali z blokuprzy ul. Krasickiego 2. To dziwne skoro w bloku mieszkaaż 44 rodziny. Poza tym pod koniec czerwca tego roku u burmi
strza zorganizowane zostało spotkanie w tej sprawie, na którym dokładnie wytłuma
czono dlaczego właśnie wten sposób został podzielony ten plac. Ztego co pamiętam wszyscy przedstawiciele wspólnot mieszkaniowych zgodzili sięz tym podziałem.
Jeśli chodzi o bawienie się dzieci na tymplacu to po
wiem szczerze, żedzieciz blo ków, do którychtenplac na
leżyteż sięnanimniebawią, bo tam nie magdzie się ba wić,poza tym pod oknami nie ma miejsca dozabawy. Na przykład gra wpiłkę mogła
by się tamzakończyć wybi ciem szyby. Dzieci bawiąsię na placu zabaw przy ul. Ks.
Duszy, który został bardzo ładnieprzygotowany. Jeśli chodzi o suszenieprania na sznurach zamontowanych na placu to chciałabymtylko po
informować, że z tego co wiem wbloku przyulicyKra
sickiego 2 mieszkańcy mogą korzystać z pralni i suszar-
ni, bo takie znajdują sięwtym rech zainteresowanych bloku, natomiast w naszym wspólnot mieszkaniowychz
blokutakich pomieszczeń nie ma. Jeśli jednak sprawa pla cu nadalbudzi takie kontro
wersje wśród mieszkańców możnaby zorganizowaćspo tkanie przedstawicieli czte-
Plakaty legalnie...
i nielegalnie
- Okandydacie świadczy rów
nież to gdzie rozlepiane sąjego plakaty. Plakaty kandydatów zarówno z prawicy, lewicy,jak i mniejszości niemieckiej przy
klejane są niechlujnie i w miej
scach niedozwolonych. Po- oklejane są kontenery na uży-
Znaleźli właściciela
Po interwencji
- Chciałem poinformowaćCzy
telnika, który był autorem inter wencji pod tytułem„Psie zagro żenie", jaka ukazała się w ubie głym tygodniu w waszejgazecie o tym, żewłaścicielpsa, który zaatakował innego czworonoga na osiedlu XXX-lecia w Otmęcie został ukarany mandatem. Ra
zem z dzielnicowym przeprowa dziliśmy wywiad środowiskowy, w wyniku którego ustaliliśmy właściciela tego psai zgodnie z artykułem 77 kodeksu wykro
czeń został on ukarany - mówił Józef Wołyniec, komendant Stra
ży Miejskiej w Krapkowicach.
wysłuchał (roch)
burmistrzem, abyostatecznie rozwiaćwszelkie niejasności -mówiła Izabela Frej prezes wspólnoty Mieszkaniowej Hotelowa 14 w Otmęcie.
(roch)
waną odzież porozstawiane przez pomoc społeczną, urzą
dzenia elektryczne i drogo wskazy. Poza tym na klatkach schodowych porozrzucane są ulotkiwyborcze, które zaśmie cają wejścia dobudynków. W moimbloku porozrzucano li
sty dowyborcówDonalda Tu
ska - mówił nasz Czytelnik (imięi nazwisko do wiadomo ści redakcji).Na zdjęciu pla
kat wyborczy wicestarosty Huberta Niepali - kandydata doSejmu, przyklejony z tyłu reklamyna otmęckim osiedlu
„Sady”.
wysłuchał (roch)
____ 2_______
TYGODNIKŚLĄSKI____________________SCHLESlSCHESg^ffOCHENBLATr
Znifeit-g der Oeutschen in der Republik Poler ■||l|lllllt| Informaliwen. Hintergnincte. Serwe_________Zapraszamy do udziału w
PLEBISCYCIE NA NAJLEPSZEGO SOŁTYSA
NA UCZESTNIKÓW ZABAWY CZEKAJĄ CENNE I CIEKAWE NAGRODY
SZCZEGÓŁY
W TYGODNIKU MNIEJSZOŚCI NIEMIECKIEJ
SCHLESISCHES WOCHENBLATT
REGION Dwuletnie dziecko wyszło bez szwanku z wypadku w Ozimku, gdy samochód po
trącił kobietę, która prowadzi
ła wózek dziecięcy.
Do zdarzenia doszło na skrzy
żowaniu przy ulicy Dzierżo nia. Opel Kadet- kierowany przez 29-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego -potra
cił 75-letnią kobietę z wóz kiem. Dziecko zostało wyrzu
cone zwózka i cudem nie odniosłożadnych obrażeń po upadku naziemię.Natomiast babcia dziecka ma złamane:
kość udową ikość ramienia.
Przebywa na obserwacji w WojewódzkimCentrum Me
dycznym wOpolu.
***
Goryle w opolskim zoo zaro
bią do końcaroku 200 tysięcy złotych - uważa dyrekcjaogro
du. Podsumowanowpływy za biletyi porównanokwoty, jakie wpłynęły do kasy zoo wtam tym roku. - Do dzisiaj odwie dziło nas o pięćdziesiąttysię
cy osób więcej niżwcałym roku 2004. Można łatwo obli czyć,że do końca tego roku zarobimy na biletach o 200ty
sięcy złotych więcej niż w poprzednim - zapewnia dyrek tor zoo Lesław Sobieraj.
Odpady na pole
Gogolin
Dziwne zwyczaje panująu nie których mieszkańców ulic Sien kiewicza,Norwida iElsnera w Gogolinie. Otóż mieszkańcy sprzątając swoje podwórka usuwają np. skoszoną trawę, gałęzie i inne części roślin,wy wożąc je na pobliskie pola-nie
użytki. Potem znad trawy wystają hałdy tych odpadów.
Zamiast jespalić lepiej wolą wywieźć. Ostatnio spacerując tamtędy widziałemjak młody chłopak namotorku z przy- czepką załadowaną trawą wje
chał w pole wysypał ją koło drogi iodjechał. Jak się niemylę widziałem go wiele razy w strojustrażaka. Straż miejska czasamimogłaby zwrócićuwa gę na te miejsce, nie wygląda ono zbytestetycznie a właści ciel pola chyba nie wiecosię tam wyprawia.Czasamimoż natamnatknąćsięna jakiś ki bel wyrzucony pod płotem, opony, butelki-wielerzeczy ląduje także za płotem państwa S. bo tak łatwiej. Mam nadzie
ję, żecośsię dazrobić wtej sprawie.
nad. (mastiv)
Opublikowane listy i opinie nie muszą być zgodne ze stanowiskiem i poglądami redakcji
'p
< 'WMliEM W
Wypadek przy zjeździe
KRAPKOWICE
Duskusje radnych
Dąbrówka Górna W Opolu czy
na Księżycu?
Nieciekawie zakończyła się podróż55-letniegokrapkowiczani- na, który po zderzeniu z innym pojazdem musiał przerwać swoją podróż i odjechać karetką pogotowia do szpitala. W mi niony wtorek (20 września) około godziny 13. mieszkaniec Krakowa (49 lat) wyjeżdżając Skodą Felicją z autostrady w DąbrówceGórnej na drogę 45 Opole - Racibórz nie ustąpił pierw szeństwakrapkowiczaninowi jadącemutoyotą. Krapkowicza- nin po zderzeniu wylądowałw rowie i z obrażeniami ciała zo
stał odwieziony doszpitala. Napasie drogi wstronę Opola powstał korek.
(greg)
W słup
Ściborowice
W niedzielę 18 września okołogodziny 20.25 w Sciborowicach zbyt szybko jechała vw golfem 20-letniakrapkowiczanka. Stra
ciła panowanie nad autem, zjechała na przeciwny pas ruchu i uderzyław słup telegraficzny. Kobieta doznaławstrząśnienia mózgu,urazukręgosłupa, urazów nogii stłuczeń ciała, a pasażer auta, 23-letni krapkowiczanin doznał stłuczenia głowyi ogól nych stłuczeń ciała.
(greg)
Lepiej
oznakowane
Krapkowice
Lepiejoznakowane jestobecnie skrzyżowanie ul. Mickiewicza z ul. 3 Majaw Otmęcie. W miniony piątek u wylotu ul. Mickie
wiczazostałynamalowane pasy, którepomogą zachować po rządek w ustawianiu się samochodów natym skrzyżowaniu.
Po położeniu nowejnawierzchni natym odcinku drogi, brakuje jeszcze oznakowania najezdniprzejścia dla pieszych w ruchli wym miejscu kołokościoła.
(greg)
Głosy oburzenia wśród części radnych wywołały publikacje gazet lokalnych dotyczące budowy ulicy Emilii Plater, przy której buduje swój domek jedno
rodzinny burmistrz Krap
kowic Piotr Solloch. Naj
bardziej oberwało się jed
nak naszej konkurencji.
- Ta gazeta zeszła do poziomu rynsztoka - mówił wiceprze wodniczącyradyMiejskiej w KrapkowicachKrystian Kle mens trzymając w rękuostat
ni numer„KurieraKrapkowic
kiego”. - Wydawca gazety musi odpowiadać za prawdę, rów
nież wydawca, któregowidzi
my na pierwszej stronie - grzmiał Klemens mówiąc o wydawcy gazety - kandyda
cie Platformy Obywatelskiej do Sejmu reklamującegosię na pierwszej stronie „Kuriera”.
Oburzenie radnego Klemensa wywołałsposób podejścia do sprawy. - W artykulejest zdję
cie domu, dokładny adres, brakuje jeszcze tylko instruk
cji z którejstrony najlepiejwła
mać siędo tego domu. Niech nas Bóg broniprzed takimi re
prezentantami Krapkowicjak wydawca tej gazety. Biorępeł
ną odpowiedzialność za ulicę Emilii Plater. W1998 roku ja byłem wnioskodawcą,aby do konać remontutej ulicy, ależe- śmyodstąpili od tego wniosku na rzecz budowy dróg na tere nie centrum miasta, potem wniosekbył znowu odraczany, bo była budowa kanalizacji i takciągle z roku na rok - cią
gnął dalej Klemens.
Krystian Klemens odniósł się również do publikacjio tej sprawie jaka ukazałasię w „Ty godniku Krapkowickim”. - Burmistrz Solloch nie zatracił instynktu politycznego takjak napisał „Tygodnik”. Temu, że nie zatracił instynktu dowodzi fakt, że kiedy okazało się, że
burmistrz będzie mieszkał przy tej drodze prosił mnie abym wycofałten wniosek- utrzymywał radny Klemens.
- Kiedy będzie dobry czasna remontulicy przy którejmiesz ka burmistrz,możewtedy, gdy burmistrz już będziena cmen tarzu.Jestemdumny z tego, że ta drogabędzie remontowana i z chęcią powiemwitam bur mistrzu w Otmęcie -bronił burmistrza Krystian Klemens.
Głos w sprawie zabrał rów nież Piotr Solloch. Burmistrz wykazał wiele nieprawidło wości związanych z artyku
łem w opublikowanym we wspomnianej nawstępie ga zecie.- Niewiem czypotakich publikacjach powinienem roz mawiać o gazie na doleOtmę- tu czybudowie zbiornika w Raciborzu, bo burmistrzprze cież buduje się nad Odrą.Na pewnopostępowanietej gaze ty względem mniejest grubo nie w porządku. Może zróbmy referendum czyburmistrz po
winien mieszkać w Krapkowi
cach, czy może w Opolu, a możenaKsiężycu? - pytałroz goryczonyburmistrz. Sprawę
Wciąż pusty
Wciąż niemachętnego na za kup byłego biurowca zakła dów mechanicznych ZA- MPAPprzy ul. Opolskiej w Krapkowicach.
Przypomnijmy, że zakłady me chaniczne przekazały obiekt gminie za 400 tys. złotych.
Tyle właśnie zakłady mecha niczne były winne gminie z tytułu niepłacenia podatków od nieruchomości.Wycena z grudnia 2004 roku zakłada,że gmina powinna sprzedać obiektza1,1min złotych. Jed
nakzatakącenę nie znalazł się chętny kupiec. - Wnaj
bliższym czasie ogłosimy kolejny przetarg na sprzedaż tego budynkutyle tylko, żez niższą ceną - poinformował nas burmistrz PiotrSolloch.
(roch)
podsumował przewodniczący rady Andrzej Kulpa mówiąc:
- Jakjestzłośliwaprasa to trudno. Ja mam zwyczaj nie reagowaćnatakie idiotyczne zaczepki- radziłburmistrzo wi.
RomanChmielewski
Są trudności
Akcje nie spieniężone
W tegorocznym budżecie za łożono,że do końca 2005 roku do miejskiej kasywpłynie 3 miliony złotych z tytułu sprzedaży akcji Energetyki Cieplnej Opolszczyzny.Póki co jednak sprzedaż akcji nie następuje, a wkrapkowickim budżecie zaczyna brakować pieniędzy. 10,6 min złotych tyle wynosi wartość akcji gmi ny Krapkowice w ECO.
- Pomimotego, że inne docho dy wpływają w terminiedo budżetu odczuwamy brakpie niędzy. Radzimysobie w ten sposób,że prosimy oprolon gatę zaciągniętych pożyczek międzyinnymi na budowę hali sportowej przy Publicznym Gimnazjum nr 2- tłumaczył burmistrzPiotr Soloch.
Burmistrzwierzy, żedokoń ca rokuakcje ECO zostaną wreszcie sprzedane. - Są chęt
nina kupno tychakcji, jednak przedłużają się sprawyproce
duralne. 10października jest kolejnespotkaniew tej spra
wie w Kluczborku - mówił burmistrz.Właścicielami akcji ECOjest 9 gmin naOpolsz- czyżnie.
(roch)
Jest anonim
Krapkowice
10 radnych było za, a sześciu wstrzymało się od głosu podczas głosowania nad uchwałą dotyczą
cą wygaśnięcia mandatu radnego Sławomira Ro
wińskiego. Radny Rowiński pisemnie zrzekł się mandatu radnego w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej na majątku będącym własnością gminy.
Przypomnijmy,że sprawa zaczęła się wtedy, gdy radny Je
rzy Roszkowiak zaapelował do przewodniczącego Rady Miejskiej Andrzeja Kulpy o sprawdzenie krapkowickich radnych pod tym względem.
Na ostatniej sesjiprzewodniczącyKulpastwierdził,żepod jąłdziałaniasprawdzająceradnych „chociaż nie jest to jego ulubione zajęcie”. - Wwyniku tych działań jedenz rad nych zrezygnował z mandatu, drugiego sprawa sięwyja
śniła, a trzeciegojest do wyjaśnienia, bo są dwa przepisy prawne wzajemnie wykluczającesię. Zrobiłem to odpo wiadając na apel pana Roszkowiaka, ale na drugi raz proszę, żeby mówić konkretnie o kogo chodzi, boto kosz towało nas trochę pracy z urzędnikami. Szukaliśmy i szperaliśmyw oświadczeniach majątkowych i stwierdzi
liśmy, żenie ma żadnych innych nieprawidłowości - mó wił przewodniczący Kulpa. Na apel przewodniczącego o to, aby radni nawzajem na siebie donosili radny Roszko
wiak odpowiedział: - Tojest pana obowiązek i na pana pada odpowiedzialność, że taka sytuacja ma miejsce. Ja nie będę po nazwisku na sesji wymieniał tych radnych, Proszę również nie mieszać PiS-u z tą sprawą -mówił Roszkowiak. Przewodniczący Kulpastwierdził, żeskontak towałasię z nim jednazdziennikarekjednego z dzienników wojewódzkichtwierdząc, że do redakcjitejgazety wpłynął anonim,którego autor twierdzi, żewięcej krapkowickich radnych powinnozłożyć mandat. - Anonim mówił, że tych radnychjest chyba połowa. Niewiem, nie czytałem tego anonimu, ale myślę, że niebędzie dalszych rezygnacji - mówił Kulpa.
Roman Chmielewski
ROZMOWA TYGODNIA
Piękna wieś Piętna
KRAJSłaba prezentacja
Dyplom w Niemczech Udało się prawie
We wtorek 20 września w ZSZ im. Piastów Opolskich w Krapkowi
cach odbyło się spotka
nie informacyjne dla uczniów klas zawodo
wych dotyczące możli
wości dalszego kształ
cenia się uczniów w międzynarodowej pry
watnej szkole zawodo
wej IBKM w Heldrun- gen.
Ucząsię już tamabsolwen
cikrapkowickiego „zamku”
(w sumiew szkole uczy się obecnie 15 Polaków), nato
miast IBKM stara się roz
propagować swoją ofertę wśród uczniów innych szkół na terenie całego na
szego województwa. Sama prezentacja, jeżelichodzi o formę, nie dawała zbyt za chęcającego świadectwa o umiejętnościach jej auto
rów - młodzimoglizobaczyć wyświetlane z rzutnika na ścianie zdjęciaszkoły, -are
ferowana po niemiecku przez przedstawicielkę szko ły informacjabyła tłumaczo
na najęzyk polski. Prócztej słownej informacji ucznio
wie otrzymali niemieckie
najbliższegotylko terenu.
Oferta IBKM skierowana jest do uczniów znających dość dobrze język niemiec
ki, choć nie musi to być udokumentowane „papier
kiem”, wystarczy praktycz na znajomość. Młodzież posiadająca niemiecki pasz
portmoże się starać o dota
cje państwowąna opłace
nie kosztów kształcenia, natomiast ci, którzy go nie posiadają, mogą się ubiegać o stypendiadla dwóch tyl
ko osób, fundowane przez szkołę. W dwulub trzylet nimcyklu kształcenia, z wli
czonym okresem praktyk zawodowych (na niektó rych kierunkach praktyki mogą się odbywać w Pol sce)młodzież możezdobyć wykształcenie średnie tech
niczne i zdawać maturę.
Kierunki kształcenia ofero wane przez szkołę to: fizjo terapia, ergoterapia, projek
towanie produktów użytko
wych, informatyka, techni kum handlowe, pedagogika opiekuńcza ukierunkowana na opiekęnadludźmi star szymi.
(greg)
wszystko
Z Henrykiem Weiss - soł
tysem wsi Piętna, uznanej za najpiękniejszą opolską wieś 2005 roku.
- Skąd pomysł udziału wsi w konkursie na najpięk niejszą wieś Opolszczyzny?
- Już we wcześniejszychlatach chcieliśmy sięzgłosićdo kon kursu, ale było jeszcze parę rzeczy do zrobienia i rezygno
waliśmy. Działającjednakw odnowie wsi urzędnicy z Urzę du Marszałkowskiego mówili że mamy dużeszanse i to oni nas ostatecznie zachęcili do udziału.
- Kiedy uznaliście, że mo żecie jużwystartować?
-Mieliśmy sprawy nieuporząd kowane we wsi, musieliśmy wysprzątać kilka miejsc. Wyko nanoparę inwestycji, między innymi: parking kołocmenta rza, bramęcmentarną,miesz
kańcy w czyniespołecznym utwardzili 2 km drogi polnej.
Dopięliśmyteż planprzestrzen- nego zagospodarowania wio ski, który jest prawiena ukoń
czeniu, wykonywany przezna
ukowców z Akademii Rolniczej we Wrocławiu. Uruchomiono zanaszą namową, dwa gospo-
- Brzmi to hurra optymi stycznie. Czy czegoś nie udało się ostatnio żrobić w Pietnej?
- W tym rokuwszystkosięuda ło. No, może nie udało nam się zrobić drogi dojazdowej do leśniczówki.
08 roku. Taras widokowy, umieszczony w centralnym miejscu wioski,jestjuż na ukończeniu. Wplanie na 2006 rok jest zagospodarowanie wszystkich nieużytków i łąk li
czonych wdziesiątkach hekta rów. U nas nie ma bydła ite
- Jak pan myśli,co zdecydo wałoowaszejwygranej?
- Wiedzieliśmy, że w konkursie bardzo duży nacisk kładziesię napartnerstwoi takie part nerstwo zawiązaliśmy. Ztego co wiemdostaliśmy za to 20 punktów.Od wielu latbardzo aktywnie działamy w progra
mie odnowy wsi. Społeczność Pietnej jest bardzo aktywnai zgrana. Można powiedzieć, że sukcesem będzie, jeśli aktyw-
dziesiątki hektarów są zupeł nie niezagospodarowane.
Miejscowe gospodarstwa przekształciły sięz hodowli
bydła na hodowlę trzody chlewnej. Teiinne przekształ ceniana wsi sprawiły, że w ostatnich 10 latacłrnaterenie Pietnej zatrudnienie znalazło około65osób. W przyszłości planujemy w centrum wsi lep sze zagospodarowanie stawu.
Roman Chmielewski
600 zł grzywny mazapłacić Marek Z., którego sąd uznał za winnego znęcania sięnad hodowanymi przez niego gę- śmi. Lubelski Sąd Okręgowy utrzymałw mocywyrok Sądu Rejonowego weWłodawie wydanywtej sprawie. Ho dowca zagłodził na śmierć około 20 tys. gęsi.
- Sąd uznał, żeMarek Z. w okresie od sierpniado grud
nia 1999 r. ze szczególnym okrucieństwem znęcał się nad gęśmi, głodził je, czym doprowadziłjedo skrajnego wyczerpania fizycznego. Wy rok jest prawomocny - powie działarzecznik SąduOkręgo wego w LublinieBarbara du Chateau.
Marek Z. kupił 25tys.piskląt gęsi wkwietniu 1999 r. Do sierpnia pasły się onena łące i raz dziennie dostawały pa szę.Potem, kiedy wyjadłytra
wę, hodowcanie zwiększył ilości podawanej paszy.Gęsi z głodupołykały kamienie, zja
dały się nawzajem. Dogrud
nia padłoblisko80proc, całe go chowu. Około5tys.gęsi, które przeżyły, hodowca sprzedał. ***
Ministeredukacji porazpierw
szyw historii odwołał rektora wyższej uczelni. Za rażące naruszanie prawa odwołany został rektor PaństwowejWy
ższej Szkoły Zawodowej w Jarosławiu prof. AntoniJa rosz. Pracownicy ministerialni pojechali we wtorek wręczyć decyzję prof. Antoniemu Ja roszowi. Rektor odmówił jej przyjęcia izamknął się w gabi necie. Decyzja została więc przekazana do sekretariatu uczelni. Uczyniono toprotoko
larnie, w obecności m.in. poli cjantów i dziennikarzy. Nieofi
cjalnie wiadomo, że Jarosz wcześniej zakazał przyjmo
waniajakiejkolwiek korespon
dencji i wpuszczania nateren uczelni przedstawicieli MEN.
RzecznikMEN Mieczysław Grabianowski poinformował, że Jarosz został odwołany m.in.zpowodu toczącychsię wjego sprawie postępowań prokuratorskich i sprawsądo
wych, a także dlatego, że mi nisterialne kontrole w jego szkolewykazały szereg nie prawidłowości.
broszurki z podstawową in
formacją o ofercie szkoły.
Szkodatylko, że przyjeżdża jącdo obcego kraju Niem
cy nie zadbali o materiały w języku polskim. Nasze szko
ły średnie o niebo lepiej przygotowująsię do rekru tacji uczniów właściwie z
2 października w Krapkowickim Domu Kultury
VI Krapkowicki dzień trzeźwości
w programie przewidziano:
14.00 - Uroczyste rozpoczęcie
14.10 - Występy dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjalnych:
- uczniów z Publicznej Szkoły Podstawowej z Kornicy - uczniów z Publicznej Szkoły Podstawowej z Żywocie - uczniów z Gimnazjum nr 2 w Krapkowicach
- uczniów z Zespołu Szkół Sportowych w Krapkowicach 16.00 - Uroczyste rozdanie nagród dla osób nagrodzonych w kon
kursie dotyczącym tematyki uzależnień oraz w kampanii „Zacho
waj Trzeźwy Umysł”
16.30 - Zespół tańca nowoczesnego „Carex”
16.45 - Pokaz karate tradycyjnego
17.15 - Koncert zespołu rockowego „Dromader”
18.00 - Zakończenie
Dodatkowo pomiędzy występami przewidziano liczne konkursy z nagrodami. Gorąco i serdecznie zapraszamy!
Gminna Komisja ds. Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Krapkowicach
darstwa agroturystycznewe wsi, na naszym terenierozbu
dowano lokał rozrywkowy - jeden z najładniejszych na Ślą
sku, z kręgielniąpowstała we wsistacja benzynowai wtrak ciebudowy sądwa małe zakła
dy handlowo - produkcyjne. To wszystko dotyczytylko2004 roku.
Piętna - 150 lat
temu
Dziś we wsi Piętna miesz
ka 353 mieszkańców. Sta
re, pruskie roczniki poda
ją, że w Pietnej w 1855 roku mieszkało 186 osób, sześć lat później (1861
nie na rzecz wsi będzie działać choć 50 %mieszkańców. U nas wewsi ludzichętnych do współpracy jestprawie70 % i tojestnasz wspólny, wielki sukces.
- Spodziewał się pan zwy cięstwa?
- Nie.Widziałem, że wieś Solec jest bardzodobra. Mieli świet nąorganizacjęi pięknieprzy
ozdobili wioskę. Myśmy mieli lepszą prezentację wsi i solid nie przygotowaną dokumenta cję. Myślę,że towłaśnie prze ważyło, że we wszystkich dzie
dzinach mieliśmy bardzo wy sokąpunktację.
- Jakie są plany na przy
szłość?
- Mamy wizję, aby wioskę prze kształcić-zrolniczej na tury
styczno- usługową. Jestjuż gotowa dokumentacja budowy kanalizacjiwewsi, która zo stanie zrealizowana w2007-
Światowy Dzień
Choroba Alzheimera
Dzień21 września w świato wej medycynie poświęcony jest chorobie Alzheimera.
Rzecz w tym, aby mówić o niej, abyupowszechnić pod
stawoweo niej wiadomości, aby oswoić zfaktem, żejesti należy chorym na niąnieść pomoc. O chorobieAlzheimera mówi się,że jest podstępna, bo pierwsze objawy niesą nie pokojące. Ot, zwykłe zapomi
nanie, rozkojarzenie,sądzi się, że związane z wiekiem. Z cza semjednak objawy nasilają się do takiegostopnia, że stają się niepokojące. Często jednak, zamiastszukaćpomocy u le karza, zaczynasię ukrywanie tegofaktu przed najbliższy
rok) było ich już 254 (241 katolików, 1 ewangelik i 12 żydów). W 1855 roku Piętna też nazywała się tak jak dziś: Piętna. Wieś należała administracyjnie do powiatu prudnickiego.
Pietniczanie mieli: 8 koni, 63 sztuk bydła i 17 świń.
We wsi działały 2 młyny wodne.
(roch)
W oda B on A rt "
www.woda.bonartcom.pl
Bezpłatna dostawa do domu i firmy Dzierżawa dystrybutorów
od 1zł/miesiąc
w 19 litrów - 15zl; 22 litry z kranem - 14 zl
420 49 49
Krapkowice, Prudnik, Głogówek, Nysa
mi. Z kolei nachodzą stany wa hanianastroju- od euforii po depresję,pojawiasię i narasta agresja nawet skierowana do osóbnajbliższych. Zaczyna się błądzenienietylkow plene
rze, ale we własnym mieszka
niu. Przestaje się poznawać znajome osoby...To może być choroba Alzheimera. Choroba Alzheimerajest nieuleczalną, alejest grupa leków, które za
stosowane odpowiednio wcze śnie, pozwalająw znacznym stopniu spowolnići złagodzić jejprzebieg. Gdy zauważysię u siebie lubkogoś bliskiegonie pokojące objawy,należy zgło
sić się dolekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do neurologa. Możnateż bez skie
rowania zgłosićsię dopsychia
try. Poradę ipomoc można tak że uzyskaćw Opolskim Sto warzyszeniunaRzeczNiepeł nosprawnych w tymRodzini Osób z Chorobą Alzheimeraw Krapkowicach z siedzibą w Ośrodku Pomocy Społecznej - ul. Damrota 2. Dyżury w Stowarzyszeniu pełnionesąw każdąśrodęwgodzinachod 16 do 18.
(sew)
MAMA MISS ŚWIAT
Rosyjska prokuratura anulo wała międzynarodowylist goń czy za byłąpremier Ukrainy JuliąTymoszenko, której zarzu
ca się korumpowanie urzędni
kóww Moskwie - poinformo wała agencja lnterfax.
Naczelna prokuratura wojsko
waRosji wyjaśniła, żedecy zja o unieważnieniu wydane go przedrokiemlistu gończego zapadła, ponieważ Tymoszen- kozłożyłakoniecznewyjaśnie nia izgodziłasiędobrowolnie stawić w przyszłości na prze
słuchanie.
***
Końcyrkowyrasy arabskiej, nie przystosowany ani do pra
cy,ani dosportu, został skra
dziony na Litwie z polskiego cyrku „Fantazja”-poinformo wałdziennik „Lietuvos Rytas”. Wartość 11-letniego Saphira oszacowano na 8tys. euro.
Dyrektor cyrkupowiedział, że koń ma wszczepionymikro- chipi przewiezienie go przez granicę jestraczejniemożliwe.
Cyrk wyznaczył 1000 euro nagrody za pomoc wodzy skaniu zwierzęcia. Saphir,po dobnie jak sześćinnych koni i trzy wielbłądy, został wypoży czony odszwedzkiego zespo
łu i nie byłubezpieczonyodkra dzieży.
***
Pierwszy program białoruskiej telewizjiw niedzielnym progra
mie analitycznym„W centrum uwagi” poinformował, że wy
borów parlamentarnych w Polsce „nie można nazwaćani tajnymi, ani przezroczystymi”.
Powiedzianom.in.,że po kil ka osób wypełniałokartydo głosowania za zwykłymi sto łami i żenie było kabin do gło
sowania. Komisje wyborcze były złożone głównie z przedstawicieli nomenklatu
ry rządzącej i nie było w nich przedstawicieli partii poli tycznych - podano.
***
Metsa Tissue poszukuje osoby na stanowisko:
OPERATOR PRODUKCJI
Zadaniem zatrudnionej osoby będzie m.in.: obsługa urzą dzeń na produkcji, elektrowciągu, suwnicy; prace konserwa cyjne, wprowadzanie usprawnień na stanowiskupracy;utrzy
maniestandardówczystości wobszarzemaszyn.
Miejscepracy: Krapkowice
Od Kandydatów oczekujemy:
-Wykształcenia zawodowego lubśredniego technicznego (o profilu papierniczym, mechanicznym lubelektrycznym).
- Zmysłu technicznego i umiejętności rozwiązywania problemów.
- Bardzodobrej organizacji pracy, dokładności, odpowiedzialno
ści.
- Umiejętności pracy w zespole.
- Chęci do nauki, ciągłegorozwoju.
- Gotowościdopracy w systemieczterozmianowym.
Dodatkowymi atutami Kandydatów będą:
- Doświadczenie na podobnym stanowisku.
- Umiejętności obsługi suwnicy.
Oferujemy:
- Ciekawą pracę wrozwijającejsię międzynarodowej organizacji.
-Możliwość rozwojuzawodowego.
Oferty zawierające życiorys i list motywacyjny, odpowiednio prosimy przesyłać na adres: MetsaTissue S.A.,ul. Opolska 103, 47-300 Krapkowice, fax (077) 4661554 lubosobiście w Dziale Personalnym.
Na aplikacji prosimy o dopisanie klauzuli:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych za
wartych w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do reali
zacji procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.97 o ochronie danych osobowych, Dziennik Ustaw Nr 133 Poz. 883)
Druga strona sławy
Fajnie było, jak jej wszyscy gratulowali,ale to ma też dru
gą stronę, o której zwykli lu
dzie nie wiedzą.
- Jaka jest ta druga strona dla pani?
- Teraz jejbardzo brakuje w domu. Zaczęłam się bać: „ i co
teraz będzie? ”. Pięknejest to, żezaistniała,ale drugą stroną tego zaistnienia córki dlamnie jeststrachonią. Malwina jed
nak sobie radzi. Czasem jest zmęczona,przygnębiona, ale prześpi sięi już nazajutrz try
ska energią. Jednakjakją wi
dzę ciągle na walizkach,prze mieszczającą siępociągami, bo nie ma prawajazdy,to za stanawiam się, czy nie powie
w pewnym momencie, żema już tego dość. To jest piękne życie, wśród fotografów, styli
stów, alemy z córką nie mamy czasunawet o tymporozma
wiać.
- Czyli dziewczyna jakby zniknęła z waszego życia.
- Tak. I stałosię to bardzo dra
stycznie.Nie byłotej kolejno
ści, żepoznaje i chodzi z chło
pakiem, wychodzi za mąż i odchodzi z domu.Stracić cór kę w ciągu jednego wieczoru to jest trudne, to rewolucja domowa. Tymbardziej, że nie mogliśmy się tego spodziewać, bo onanigdy nie byłaosobą przebojową, była normalną
dziewczyną.Gdybybyła tutaj przebojowa, to może mniej bymsięo niąmartwiła. Wła ściwietonie minął jeszczemie
siąc od werdyktu, a wdomu wszystko się przewróciło. Do tej pory zajmowała sięmłod
szym bratem, aterazjejnie ma, myz mężemjesteśmy w pracy idziecko musi sobie samo ra dzić. Jemu jest z tym ciężko, córce też, no i nam. Jakąścenę trzeba zapłacićza sukces. Cie
szęsię z sukcesu,ale właśnie...
pusto w domu, puste biurko, łóżko,pies tęskni... Do domu już pewnie nie wróci i mymu- simysobieżycie ułożyć od nowa. Moje odczucia sątakie, żejakjuż zacznie zarabiać, to * kupisobiemieszkanie tam, gdzie będzie chciałaosiąść. A do domutylko czasem zajrzy w odwiedziny. .
- Jak wygląda teraz codzien
ność missoczami matki?
- Całyten tydzień była w War
szawie. Dziśpojechała na se sję zdjęciowądo Poznania, około północy musimy ją ode
braćzOpola i zawieźć do dys koteki w Pietnej, gdzieczeka ją oficjalne powitanie przez
właściciela dyskoteki i orga
nizatora wyborów, którzy ją wypatrzylii zachęcali do dal szych startów (jabyłamhamul cową).Jutro rano (wsobotę), jedzieznów do Warszawy, wró
ci do domu na niedzielę, aby kilka godzin pobyć w domu, potem wyjazdna wybory do
Finlandii.
- Jak mąż znosi tęnową rze czywistość?
- Przecieżto jest jego córuś i jeszcze bardziej to przeżywa, choć zatapia sięw pracy. Sia damyirozmawiamy ojejspra wach.Aleto jestjeszcze świe
żei ciężko sięz tym oswoić.
Nie wyobrażamsobie jak znie
siemy rozłąkę, kiedy gdzieśna początku listopada Malwina
wyjedzie doChinnamiesiąc.
-A inne jej plany na naj bliższą przyszłość?
- Odstycznia ma studiować w ramach indywidualnego toku studiów w Wyższej SzkoleIn
tegracji Europejskiejw Szcze
cinie. Terminujejwyjazdu na Kubę jeszcze nieznam, doRzy
mu pojedzie prawdopodobnie w styczniu. Wcześniej jeszcze udział w wyborach MissŚwia ta wChinach. Codalej? Za pewne postara się wykorzystać swoje 5 minut,co jąmożeusta wić nacałe życie. Tojest świat pieniądza. Wrócidonauki,ale czy wybierzeswoje dotychcza
sowe marzeniepracy w domu starości, czyraczej w świecie mody lub kosmetyków - tosię okaże. Młodość przemija, aten świat, w którym się teraz ob
raca, jest oparty nie tylkona pięknie, ale i na młodości. Ja jużniemam kontroli nadjej życiem, mogę tylko słuchać tego,co mi mówi. To sięstało z dnia na dzień, ale ufam, że ma swój rozsądeki nie zatraci się. Jest teraz osobą publiczną i ufam, że biuro Miss Polonia nie pozwolijej się pogubić.
- Czy Malwina już wcze
śniej podbijała serca chło paków?
- Naprawdę niczym się nie wyróżniałajako podlotek. Nie lubiła się stroić czy malować.
To obcięciewłosów bardzo ją zmieniło. Najkrótsze włosy miaław wieku 11 lat, kiedysię gałyjej do ramion.Inigdynie chciałam ichścinać. Kiedyza dzwoniła do mnie z tą nowiną, najpierw kazała mi usiąśći dopiero wtedy powiedziała:
„ włosyobcięte ”. Ona jestna dal takajak była, tylko inni
inaczej ją postrzegają. W mieszkaniu mamcórkę, a nie miss. Rodzina też to przyzna- je, no boczemużmiałaby się
zmienić?Zawsze jej powta rzam:„bądź sobą ”. Matki za wszebędą swoje dzieci chwa
lić, ale ja naprawdę ze swoją córką kłopotównie miałam.
Pozawagaramii nieco spóź
nionymi powrotami do domu.
Ale zawsze dzwoniła, wiedzia
łamz kimi gdzie była. Teraz już niewiem, niewidzę i mu
szę się przyzwyczaić, do tego, że niemogę nad niąsprawo
wać kontroli.
- A całemiasto przeżywa na
dal to,cosię stało.
List
Po jednym z moich wrześnio
wych felietonów, pt. „Efemerycz
ne emerytury”, część środowi
ska nauczycielskiego ma do mnie żal, wyrażany w opiniach, plotkach bądź bezpośrednich rozmowach. Jeszcze raz okaza
ło się, że o pewnych gremiach można pisać tylko dobrze, albo wcale. A ja przecież żle o na
uczycielach się nie wyrażałem.
To niemal ksenofobiczne zacho
wanie bardzo mnie zdziwiło. Bo czyż napisałem, że nauczyciele mają łatwą pracę? Nie. Sam uczyłem w jednej z opolskich szkół przez pół roku i na szczę
ście dla dzieci i dla mnie, dalej tego nie robię, choć przez lata pracy w harcerstwie pomaga
łem kształtować, nie bez powo
dzenia wiele charakterów. Czy napisałem, że nauczyciele za
rabiają dużo i mają wysokie emerytury? Nie. Wszyscy prawie mają za małe pensje i emerytu
ry. Dobrze więc, że przynamniej Oni mogą dorobić grosz udzie
lając korepetycji. Nie wszyscy oczywiście, bo trudno, by wu- efista czy polonista w podsta
wówce miał taką możliwość. Czy ja napisałem, że nie szanuję za
wodu nauczycielskiego i mia
łem tylko kiepskich nauczycie
li? Nie. Wręcz przeciwnie. Mia
łem fantastycznych nauczycie
li. Poczynając od Pani Ani w przedszkolu w Malni, potem w nieistniejącej już podstawówce, miło wspominam młodziutkie panie: Radziwołek, Curę i Gó
ral - która założyła w 1969 dru
żynę zuchów, czy siostry Kałuż- ne z dalekiego Łącka; niedługo wprawdzie, ale jednak uczył mnie w Krapkowicach, teraz mój redakcyjny Kolega - o ile wol
no mi tak napisać - pan Hut- nicki. W Gogolinie, chyba sku
tecznie, uczyły mnie i wychowy
wały panie: Bednarek (zresztą do dziś ucząca mnie śpiewu chóralnego), Mielec, Zientar
ska, Wabnic, Lubaszka, Długosz, Mazur, Dębicka czy Myczkow- ska lub pan Karaś i Łukasze
wicz. Z wielką es ty mą wspomi
nam nieżyjącego już pedagoga - Romana Freja, który nie dość, że potrafił zaszczepiać w mło
dych ludziach pasje wszelakie, to jeszcze bezinteresownie po
święcał niedziele na wędrówki po okolicy z wychowankami. W gogolińskim liceum, do które-
- CałeKrapkowice są tym za
skoczone, ale i ja ciąglenie dowierzam, że coś takiego mogło się stać.Kiedy czytam rożnegazety,to niesamowite jest przeczytaćw rubryce o sławnych ludziach o swoim dziecku. Nieraz łezkamipo leci. Jednak bajki też się na czymś opierają, bo to też jest jakby bajka, oby tylko zdo
brym zakończeniem.
- Ostatnie zdanie w naszej rozmowie.
- Udało sięjej wżyciu.Na dziś wyciągnęła szczęśliwylos na loterii. Skoro córeczko go otrzymałaś, to rób wszystko, abymsię z tego cieszyła.
GrzegorzCebula
do redakcji
go uczęszczała moja mama i syn, też uczyli mnie zacni pe
dagodzy: wieloletnia wycho
wawczyni prof. Maria Marek, panie profesorki Kasner, Dasz
kiewicz, Małek, wielki przyja
ciel młodzieży pan prof. Krę
żel, profesorzy: Piotrowski, Polok, Lachacz czy młody wte
dy pasjonat prof. Roszkowiak, dzięki któremu nie polubiłem wprawdzie matematyki, ale uwierzyłem, że można tą żabę jakoś zjeść. Ze studiów najmi
lej wspominam wykłady z moim mentorem - prof. A.F.
Markiem, który, może nie naj
bardziej pasjonującą dziedzi
nę, jaką jest historia wychowa
nia, potrafił wyłożyć tak, że
„ buty spadały ” i człowiek słu
chał z otwartą buzią. Nie wy
mieniłem oczywiście wszystkich tych wspaniałych ludzi, a było ich o wiele więcej. Wielu już nie żyje - a raczej żyje w pamięci uczniów. Pragnę również nad
mienić, że moja babcia i dzia
dek Swiercowie, byli pedago
gami i nauczycielami, dyrek
torujący nawet po wojnie krap
kowickiej „jedynce”. Co więc napisałem. Ano to, że nauczy
ciele są wiecznymi malkonten
tami i być może, między wier
szami to, że i w tym środowisku zdarzają się czarne owce i lu
dzie nie koniecznie „z powoła
nia”, a także to, że nie tylko nauczycielom nielekko, a wie
lu nie korzysta - bo nie ma ta
kiej możliwości z dobrodziejstw przywilejów sfery budżetowej.
Bo państwo jest jak super do
bry pracodawca, nie płaci może zbyt wiele, ale szafuje świadczeniami, co sobie nale
ży cenić i nie narzekać zbytnio na nie. No i o co tyle hałasu?
Wawrzyniec Jasiński
ŻYWE KACZKI SPRZEDAM.
ŻYWOCICE, KOZIELSKA 50.
TEL. 4078015
SPRZEDAM MIESZKANIE 57M2. 2 POKOJE
WGOGOLINIE.
TEL. 604615556.
212/39/05g