• Nie Znaleziono Wyników

View of Henryk Pietras SJ, Sobór Nicejski (325). Kontekst religijny i polityczny, dokumenty, komentarze, Kraków 2013, Wydawnictwo WAM, ss. 236.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Henryk Pietras SJ, Sobór Nicejski (325). Kontekst religijny i polityczny, dokumenty, komentarze, Kraków 2013, Wydawnictwo WAM, ss. 236."

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

565 RECENZJE

Pomimo wielu błędów i usterek, które wynikają głównie ze pobieżnej adjusta-cji tekstu lub zwyczajnych niedopatrzeń edytorskich, polski przekład książki ojca J.A. Jungmanna Wydawnictwa Benedyktynów Tynieckich: Liturgia pierwotnego Kościoła do czasów Grzegorza Wielkiego jest pozycją godną polecenia. Znany w świecie naukowym badacz, pionier odnowy liturgicznej oraz autor licznych i ważnych publikacji z tego zakresu gwarantuje swym nazwiskiem dobry po-ziom powyższego opracowania. Ponadto książka austriackiego jezuity jest łatwa w odbiorze, a zarazem bardzo interesująca w aspekcie treści. Szkoda jedynie, że na polski przekład trzeba było tak długo czekać, gdyż od daty wydania orygina-łu (1959) minęło już z górą pół wieku. Niemniej jednak, sama praca jest z całą pewnością przydatnym narzędziem dydaktycznym dla studentów, a także ważną lekturą uzupełniającą dla wszystkich, którzy interesują się historią liturgii chrześ-cijańskiej pierwszych wieków, bądź też chcą pogłębić własną religijność.

Damian Kalinowski – Lublin, KUL Henryk PIETRAS SJ, Sobór Nicejski (325). Kontekst religijny i polityczny,

do-kumenty, komentarze, Kraków 2013, Wydawnictwo WAM, ss. 236.

Pisanie historii – także historii Kościoła – polega na tworzeniu pewnej narracji, która upowszechniając się i zdobywając sobie coraz bardziej powszechne uznanie staje się narracją obowiązującą i kształtującą tożsamość wspólnoty, której prze-szłości dotyczy. A ponieważ życie społeczności – także społeczności Kościoła – opiera się w dużej mierze na narracji o przeszłości, raz utarta narracja trudna jest do zmiany, gdyż rodzi wrażenie rozmontowywania fundamentów, na których stoimy. Nic więc dziwnego, że Henryk Pietras w ostatnim zdaniu swojej książki o Soborze Nicejskim wyraża przekonanie, że nie zaszkodzi Kościołowi uświadomienie sobie, że dotychczasowa narracja o tym wydarzeniu, jest – jak to ujmuje Autor – mitem.

H. Pietras radykalnie zmienia dotychczasową narrację o Soborze Nicejskim oraz o tzw. „sporze ariańskim” (za zbędne uważam przedstawianie jej w niniej-szej recenzji zakładając, że jest Czytelnikowi dobrze znana). We wstępnie do swojej książki, która podsumowuje i zbiera razem owoce jego badań, a z którymi do tej pory można się było zapoznać tylko w rozproszonych artykułach, Autor zarysowuje osobistą drogę badawczą, która doprowadziła go do powątpiewania w wielowiekową tradycję i zmusiła do przemyślenia na nowo wydarzeń z IV wie-ku. Książka Sobór Nicejski (325) jest przede wszystkim zaproszeniem innych ba-daczy do przebycia jego drogi i do ustosunkowania się do nowej, proponowanej przez niego narracji na temat soboru i związanych z nim wydarzeń.

Temat książki – Autor zajmuje się przecież jednym z najważniejszych wyda-rzeń w historii Kościoła powszechnego – oraz jej cel, którym jest dość, przyznać trzeba, rewolucyjna zmiana w jego postrzeganiu, czynią lekturę pasjonującą. Uro-ku książce dodaje także jej styl, gdyż H. Pietras nie stroni od kolokwializmów i subtelnych żartów, raczej rzadko spotykanych w tzw. „literaturze fachowej”.

(2)

RECENZJE 566

Punktem centralnym pozycji jest ledwie trzystronicowe podsumowanie, w którym H. Pietras proponuje nową narrację o Soborze Powszechnym. Jak na narrację przystało jest ona bardzo zwięzła i trudno ją jeszcze streszczać na potrze-by recenzji, ponieważ jednak trzeba to uczynić, ująłpotrze-bym wnioski Autora w sposób następujący: teologiczny spór Aleksandra z Ariuszem rozlał się na cały chrze-ścijański Wschód z powodu mającego odbyć się w Nicei wielkiego spotkania biskupów zaplanowanego przez cesarza Konstantyna na rozpoczęcie roku jubile-uszowego (vicennalia); celem soboru nie było natomiast rozstrzygnięcie kwestii ariańskiej, ale świętowanie zwycięstwa cesarza nad wrogami, manifestacja jed-ności i pokoju oraz wypełnienie formaljed-ności związanych z powstałą po „edykcie mediolańskim”, nową sytuacją chrześcijańskiej religii w Cesarstwie Rzymskim, czyli ustalenie jednej daty świętowania Wielkanocy i jednolitego wyznania wiary dla wszystkich Kościołów.

Oczywiście Autor nie każe nam przyjmować wniosków ze swoich badań bez-krytycznie. Podsumowanie, które zostało przed chwilą streszczone, poprzedzone jest ośmioma rozdziałami będącymi szczegółową analizą źródłowych tekstów (zamieszczonych także w wersji oryginalnej, greckiej), dzięki czemu Czytelnik sam może przekonać się co do jej poprawności, a tym samym poprzeć lub skryty-kować wnioski, które wyprowadza H. Pietras.

Trzy pierwsze rozdziały zawierają analizę tekstów źródłowych dotyczących sporu Ariusza z Aleksandrem. Na ich podstawie H. Pietras dowodzi, że „jeszcze pod koniec września 324 r. cesarz uważał spór Aleksandra i Ariusza za gorszą-cy wybryk” (s. 121). Czwarty rozdział nakreśla przyczyny zwołania soboru oraz jego przebieg. Głównym powodem zwołania soboru przez cesarza było – według H. Pietrasa – otwarcie jubileuszowego roku dwudziestolecia swego panowania. „Przy tej podniosłej okazji zamierzał ogłosić uroczyście pojednanie wszystkich zwaśnionych stron, kalendarz paschalny oraz podstawową formułę wyznania wia-ry chrześcijańskiej” (s. 137). Po analizie w rozdziale piątym kanonów ustalonych podczas soboru w Nicei Autor sięga do właściwie jedynych tekstów soborowych, czyli do Listu Euzebiusza z Cezarei do swojego Kościoła (rozdział szósty) oraz Wyznania wiary 318 Ojców (rozdział siódmy) wykazując, że credo przyjęte w Ni-cei potraktowane zostało przez wszystkie Kościoły jako martwy zapis mający słu-żyć bardziej cesarzowi niż Kościołowi. Sobór w Nicei nie zakończył więc sporów teologicznych i o żadnym powszechnym konsensusie teologicznym nie było jesz-cze mowy. Ósmy rozdział tłumaczy proces kształtowania się tradycyjnej narracji o Soborze Nicejskim jako o spektakularnym zwycięstwie ortodoksji nad herezją Ariusza, w którym główną rolę odegrał Atanazy z Aleksandrii. H. Pietras analizu-je trzy teksty, które obok Listu Euzebiusza z Cezarei są analizu-jedynymi tekstami poso-borowymi i na podstawie których utarła się taka, a nie inna interpretacja soboru: List Konstantyna do Kościoła w Aleksandrii, List soboru w Nicei do Egipcjan oraz List Konstantyna Wielkiego do Kościołów. Autor dochodzi do wniosku, że dwa pierwsze listy są fałszerstwami sporządzonymi po śmierci Atanazego w celu umocnienia autorytetu jego następcy, biskupa Piotra, zaś z Listu Konstantyna

(3)

567 RECENZJE

wcale nie wynika, że sobór zajmował się doktryną Ariusza i że miał go potępić jako heretyka. Dopiero po wnikliwej analizie tych tekstów źródłowych, H. Pietras przedstawia w Podsumowaniu swoje wnioski, które przedstawiono wyżej.

Na koniec recenzji warto zacytować raz jeszcze Autora, który pisze we wstę-pie: „Książkę tę napisałem po to, by od nowa prześledzić źródła dotyczące Sobo-ru Nicejskiego i poddać pod osąd wnikliwszych ode mnie, bo być może umyka mi coś istotnego […], i zastanowić się nad zrewidowaniem poglądów obecnych we wszystkich podręcznikach” (s. 10). Niewątpliwie jest to pozycja o olbrzymim znaczeniu dla wszystkich badaczy starożytności chrześcijańskiej.

ks. Przemysław M. Szewczyk – Łódź, WSD Henryk PIETRAS SJ, Sobór Nicejski (325). Kontekst religijny i polityczny,

do-kumenty, komentarze, Kraków 2013, Wydawnictwo WAM, ss. 236.

Tak się złożyło, że książkę Ojca Profesora Henryka Pietrasa przeczytałem dwa razy. Pierwszy raz „na gorąco” i „jednym tchem” zaraz po jej wydaniu, dru-gi raz na wiosnę tego roku – uważniej i bardziej krytycznie. Książka jest napi-sana znakomicie. Jak zwykle u O. Pietrasa mamy do czynienia z prawdziwym śledztwem historycznym, dotyczącym okoliczności zwołania i przebiegu Soboru Nicejskiego. Autor zamieszcza najważniejsze dokumenty dotyczące tego zagad-nienia, także w oryginale, wraz z tłumaczeniami i szczegółowymi komentarzami, analizuje wszystkie dostępne źródła, stawia hipotezy które odrzuca bądź akceptu-je, wyciąga wnioski, jednym słowem przeprowadza prawdziwy proces poszlako-wy. Rezultatem tego procesu jest orzeczenie (Podsumowanie, s. 213-215), iż so-bór został zwołany przez cesarza Konstantyna dla uczczenia dwudziestolecia jego panowania, że nie miał charakteru antyariańskiego, że słynne nicejskie wyznanie wiary było niejako narzucone Ojcom Soboru przez cesarza, który sam zasugero-wał wprowadzenie do credo zwrotu o współistotności itd.

Jak pisze Autor – „znaczenie wielkiego synodu w Nicei – Soboru Powszech-nego Pierwszego – jako wielkiego zrywu Kościoła w obronie bóstwa Chrystusa zdaje się zatem być mitem, jak na przykład biblijny potop czy przejście przez Morze Czerwone” (s. 215). Teza rewolucyjna, aczkolwiek sam Autor używa ase-kuracyjnego wyrażenia „zdaje się”, co upoważnia mnie do porównania jego pracy właśnie do procesu poszlakowego. Ale według definicji „w procesie poszlako-wym łańcuch wiążących się ze sobą poszlak można uznać za zamknięty tylko wówczas, gdy każda z poszlak będąca ogniwem tego łańcucha ustalona została w sposób nie budzący wątpliwości i uniemożliwiający jakiekolwiek inne rozwa-żania”. Czy tak jest tym przypadku? Mam wątpliwości.

Punktem wyjścia do rozważań Autora jest konstatacja, że jest niemożliwe, aby Konstantyn mógł dowiedzieć się od Hozjusza osobiście bądź listownie o re-zultatach jego misji dotyczącej sporu między Ariuszem i biskupem Aleksandrem i zdążyć zaprosić na czas biskupów na synod w Ancyrze lub Nicei na czerwiec

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dodany jest list papieża Jana VIII do Focjusza oraz list papieża Innocentego III zwołujący Sobór Laterański IV, który był pierwszym soborem zachodnim zwołanym z

Dzięki temu wewnętrzna część włosa (kora) jest chroniona przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, parowaniem wody i urazami mechanicznymi.

ciowych na cele społeczne. W dziale VI znajdujemy akta poł czonego Urz du Kaliskiego Gubernialnego Spraw Wło cia skich i Kaliskiego Komitetu Obrony Lasów. Dział VII zawiera

Krzywe odbicia spektralnego boimki dwurzędowej (Oreochloa disticha) w buforze najbardziej narażonym na wy- deptanie (bufor_1) oraz buforze referencyjnym (bufor_3), przy

The resulting SEMM constructed hybrid model follows the experimental dynamics from the overlay model yet can both observe and control the virtual points since it consists of the

The high- est daily risk of children being exposed to Cu is found in sample sites 5 and 3 for the two routes of exposure – dermal contact and ingestion.. The highest exposure to

Wydaje się zatem, że jedynie skuteczną formą zabezpieczania naj ­ większego odsetka dochodu narodowego na postęp w rozpoznawaniu i le ­ czeniu chorób obywateli —

W każdej podm iotow ości niecielesnej ciała ludzkiego m usi być coś, co n ie je st psychiczne w sensie