Marek Górka
"Unia Europejska w stosunkach
międzynarodowych", red. Marek
Rewizorski, Warszawa 2011 :
[recenzja]
Rocznik Integracji Europejskiej nr 5, 512-515
2011
Paweł Sługocki w swoimtekście zajmuje się rolą samorządów regionalnych, naprzykładzie województwa lubuskiego, w zakresie wspieraniapolityki innowacyjnej.Autor odnosi się przede wszystkim doprzyjętych przezwładzewojewództwaprogramówiwskazuje naich elementy ukierunkowane na realizacje innowacyjnych inicjatyw. Ważną konstatacją o charakterze gene ralnym,jest stwierdzenie, że ramy prawne w którychfunkcjonują samorządywojewódzkie oraz możliwościfinansowe wynikające przede wszystkim z programów UE, umożliwiają prowadze nie władzompolskich regionów efektywnejpolityki na rzeczinnowacyjności.
Podobnątematykę podejmujęartykuł autorstwadra Arkadiusza Ptaka dotyczący roli inno wacji wrozwojulokalnym. Autor odwołując się doszerszego znaczenia pojęcia innowacji,pre zentuje wjaki to sposób, struktury lokalne mogą być nośnikiem innowacyjności. Analiza odbywa sięw odniesieniudo dwóchobszarówprzedsiębiorczości orazdemokracji lokalnej. Wskazuje także na możliwości finansowania takiejaktywności.
ArtykułProf. JerzegoBabiakaanalizujeproblematykę powiązania wpływu klastrów na roz wójinnowacyjności. Doświadczeniaamerykańskie, jak ieuropejskiej wskazująna wysoki po ziom sukcesu podejmowania tego typu współpracy. Niestetyidea ta wPolsce dopiero kiełkuje, obecnie mamy niewielką ilość tego typu inicjatyw. Za godneuwagi należy uznać zmianyprawne wprowadzone napoczątku 2011 roku, któreto dostosowałyprawo polskie do prawa UE, przede wszystkim zwiększając możliwości finansowania inicjatyw innowacyjnych, a tym samym wpływając na ułatwienie tworzenia klastrów w naszym kraju. Jednakże kluczowymi dlarozwo ju klastrów, zgodnie ztezą Autora, będązawsze działania oddolne,natomiastwładze centralne i samorządowe mogą to tylko ułatwiać.
Cześć druga publikacjikoncentrujesię na analizie poszczególnychcase-study i przykładów dobrych praktyk, gdzie Autorzyprezentują konkretneprzypadkizastosowania rozwiązań inno wacyjnych i podejścia innowacyjnego.Wczęści tej znajdują sięartykułydotyczące: Polskiej Przedsiębiorczości,wykorzystania funduszy kapitałowych do finansowaniainnowacyjnychin westycji ponadregionalnych i ponadkrajowych, sektora farmaceutycznegoi medycznego, poli tyki innowacyjnej w RFN, komercjalizacji innowacji, wykorzystania innowacji wkulturze i ochronie dziedzictwa narodowego, wspieraniaMSPw Austrii, roli CORDISw innowacjach i sektorze B+R, działalności w obszarze innowacji Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN i Sieci Naukowej MSN.
Poddając oceniecałościowej zawartośćrecenzowanej publikacji należy wystawić bardzo wysokąnotę. Publikacja zawiera bardzowielewysokiej jakości artykułów naukowych oraz w drugiej części analizy dotyczącepraktycznego wykorzystaniainnowacji.Pomimo, żeproble matyka innowacji jestobecna już oddłuższego czasu w polskiejliteraturze naukowej, tojednak z racji bardzodynamicznego rozwoju, nowej dziesięcioletniej strategii rozwoju UE oraz coraz większej liczby ciekawych przykładów stosowania innowacji w praktyce, niniejszapublikacja staje się ważną pozycją na rynkuwydawniczym wswojej tematyce.
ADAM
JASKULSKI
PoznańUnia Europejska w stosunkach międzynarodowych, red.
Marek
Rewizorski,
Warszawa
2011,
Wydawnictwo
„Difin
”, ss.
242.
Wejście w życieTraktatu z Lizbony,poprzedzonedługotrwałą procedurą ratyfikacyjną,spo wodowało przyznanieUnii osobowości prawnej, co nastąpiło równolegledolikwidacji Wspól noty Europejskiej. Uzyskanie przez Uniępodmiotowości prawnomiędzynarodowejsprawiło, że do historii odeszło określanie jej mianem „niezidentyfikowanego obiektupolitycznego” czy też
„organizacji sui generis”. Reformyte zbiegły sie wczasiez następowaniem procesu globalizacji, wzrostem znaczeniapaństwgrupy BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny),atakże wyłanianiem się nowego, multicentrycznego porządku międzynarodowego. Kwestie te wywołują pytania o przyszłość zarówno Unii Europejskiej, jak równieżjej państwczłonkowskich,zwłaszcza, że w ostatnich latach popularne jest lansowanie tezyo „zmierzchuZachodu” czy też„kryzysie jed- nobiegunowości”. Nie dziwi zatempodjęcie tematykiuczestnictwaUnii Europejskiejw podlega jących ciągłym zmianom stosunkach międzynarodowych zwłaszcza, żejak słusznie wskazuje Marek Rewizorski „Kompleksowościobecnego świata nieoddaje jużmodelrównowagisiłi gry o sumie zerowej.Przy założeniu potencjalnejwielobiegunowościnowego ładu międzynarodowe go w najbliższychdwóch, trzech dekadach XXI wieku należy odpowiedzieć napytanie orolę, jaką ma odgrywać Unia Europejskaw nowej architekturze porządkumiędzynarodowego”(s. 13).
Recenzowany podręcznik powstałw wyniku współpracy trzech środowisk naukowych:In stytutuPolityki Społecznej i Stosunków Międzynarodowych Politechniki Koszalińskiej, Wy działu Nauk Politycznych iDziennikarstwa Uniwersytetu im.Adama Mickiewicza wPoznaniu oraz Instytutu Zachodniego im.Zygmunta Wojciechowskiego. Książka składa się z siedmiu roz działów, ujmujących zjawiska zpunktu widzenia funkcjonalnegooraz terytorialnego(regionalnego). Pierwsze trzy rozdziały mającharakter ogólny, uniwersalny,a pozostałe czteryodnoszą się dowymiaru regionalnego, rozumianego w funkcjonalnych teoriach rozwojustosunków między narodowych.Nauwagę zasługuje fakt, że wśródautorówznajdują sięzarówno ludzie młodzi, którzy osiągnęli swój pierwszy stopień naukowy, jak również doświadczeni badacze,wzboga cający podręcznik zaawansowanym warsztatem i umiejętnościami poznawczymi.
Każdy rozdziałwyposażony jest w pytania kontrolne i bibliografię,ułatwiające czytelnikowi samodzielnerozszerzenieomawianego tematu oraz umożliwiającesprawdzenie i uporządkowa nie zdobytychwiadomości.
W pierwszym rozdzialeMarek Rewizorski zauważa, że UE stałasię stroną prawie 250 wie lostronnych, 650 dwustronnych umów międzynarodowych. Znaczenie tego ugrupowania widać zwłaszczaw intensywnych relacjach z innymi organizacjamimiędzynarodowymi. Starającsię umiejscowić przedmiotową organizację w polityceglobalnejautor szuka odpowiedzina wiele pytań. Dotyczą one m.in. statusu UE we wspomnianychwyżejinstytucjach,atakże tego, kto po winien reprezentowaćtougrupowaniena forach międzynarodowych. Podjęcie tematykizaanga żowaniaUEw politykę globalną wynika ztrwającej obecnie bardzo ożywionej dyskusjina temat tego,wjaki sposób ukształtować zrębymulticentrycznego systemu interakcji zachodzących pomiędzy uczestnikami stosunków międzynarodowych, oraz jakie miejsce w nim powinien zaj -mować zreformowany, choć bardzozróżnicowany pod względem instytucjonalnym podmiot prawa międzynarodowego, jakimpo traktacie z Lizbony stała się Unia Europej ska (s. 14-15).
Analizując problem podmiotowości UE wperspektywie różnychparadygmatów (neoreali-stycznego ineoliberalnego) oraz analizując przepisy TUE i TFUE przedstawia statuspraw no-międzynarodowy, jak i zmiany charakteru prawnego UE, w oparciu o bogatą literaturę przedmiotu znajdującą odzwierciedlenie w przypisach.Ciekawe rozważaniapoświęca proble matyce traktatowej regulacji zasadicelów uczestnictwa Unii Europejskiejw SM (s. 18-20). Uwagębadaczaprzykuwa jednak przede wszystkimzagadnienie współpracy Unii Europejskiej zinnymi organizacjami międzynarodowymi, które bardzosprawniewiąże on z nowymi regula cjami zawartymi w TFUEi TUE.Przedstawione zostaje m.in.zagadnienie drogi UE do członko stwa wONZ(s. 21-24),a także partycypacja wyżej wskazanej europejskiej organizacjiwFAO, WTOizwiązanez tym problemy(s. 24-28).Scharakteryzowanazostaje też polityka zagranicz naUnii Europejskiej. Marek Rewizorski zwraca uwagę czytelnikanajejblaski i cienie, przy okazjinawiązując do działań prowadzonych przez Wysokiego Przedstawiciela Unii ds. Zagra nicznych iPolityki Bezpieczeństwa, Przewodniczącego Rady Europejskiej,orazfunkcjii zadań Europejskiej SłużbyDziałań Zewnętrznych. Sporomiejsca autorpoświęca również problematyce wyzwańi zagrożeń,jakie stoją przed Uniąw najbliższym dziesięcioleciu (wyzwania społeczne
i gospodarcze związanezkonkurencyjnością produkcji rozwijających się Chin, Indiii Brazylii; reagowaniena objawy „kostnienia”instytucji europejskich;niezbędność kontynuowaniaakcji rozszerzania poprzez wchłanianie kolejnychpaństw,takichchociażbyjak Turcjai Ukraina). Za istotny element utrzymania pozycjiUEwstosunkach międzynarodowych uważa zwiększenie otwartości Uniizarówno w wymiarze wewnętrznym, jak i zewnętrznym (s. 39-40).
Niemniej ciekawy i erudycyjny jest drugi rozdział podręcznika autorstwa Beaty Przybyl skiej-Maszner, Wspólna polityka bezpieczeństwai obrony Unii Europejskiej - ewolucja, mecha nizm, obszary zaangażowania. Wiele miejsca zostaje w nimpoświęcone geneziei rozwojowi współpracy wobszarzepolityki bezpieczeństwa i obrony, począwszy od planu Plevena,aż po regulacje Traktatulizbońskiego. Bardzo interesujący jest podrozdział dotyczący mechanizmu instytucjonalnego i decyzyjnego WPBiO. Autorka dokonuje analizy jeszcze„świeżych” prze pisów.BeataPrzybylska-Maszner śledzi i komentujetakże problematykę zarządzania kryzysowe go Unii Europejskiej, w tym: zdolności cywilne i wojskowe UE, operacje w obszarze WPBiO, finansowanie operacji zarządzaniakryzysowego,jakrównież współpracę Unii Europejskiej i NATO,cojest w pełniuzasadnione zważywszy nafakt, iż globalnaerupcja sytuacji kryzyso wych na skalę globalną wymagazróżnicowanych działań od organizacjio dużych ambicjachpo litycznych. We wnioskach autorka słusznie zauważa, że współpraca integracyjna „w tym [tj. WPBiO - M.G.] obszarze byłajednąz najtrudniejszych” (s.75).I podkreśla znaczenie Trak tatu lizbońskiego,który wprowadzając istotne zmiany dotyczącewspólnej politykizagranicznej i bezpieczeństwamoże okazać się „przełomowydla tej polityki” (s.76).Nakorzyść tekstu prze mawiają teżlicznetabele wizualizujące omawiane zagadnienia.
Witold Ostant, reprezentującyjest autoremrozdziału trzeciegopt. Unia Europejska wobec zagrożeniaterroryzmemwlatach 1993--2011. Autorten słusznie wskazuje, że: „...po 11 września 2011 r. kluczowymzagrożeniemdla państw członkowskich i preferowanego przez niemodelu in tegracji europejskiej pozostaje terroryzm”(s. 82). Przeprowadza on przekonywującą klasyfikację ugrupowań terrorystycznych, klasyfikacjęterroryzmu oraz podmiotów w strukturzeUEodpowie dzialnych zazwalczanieterroryzmu. Zwraca uwagę na różnicewystępujące w prawie pierwotnym iwtórnym UEw dziedzinieterroryzmu i omawia najważniejszeakty prawnei strategie UEw za kresie przeciwdziałaniaterroryzmowi.Ukazujerównież współpracę UE w zwalczaniu terroryzmu z kluczowymi organizacjami międzynarodowymi (ONZ, OBWE, Radą Europy).
Na szczególną uwagę czytelnika zasługujątakżerozdziałyodczwartego do siódmego,które odnoszą się do wymiaru regionalnego,rozumianego w funkcjonalnych teoriach rozwoju stosun ków międzynarodowych.
Czwarty rozdziałjest udziałem PrzemysławaOsiewicza,także przedstawicielapoznańskiego środowiska naukowego. Przygotował on materiał traktującyo polityce UniiEuropejskiej wobec niezmiennie trudnego obszaru politycznego i strategicznego, jakim w dalszym ciągupozostaje Bliski Wschód. Nauwagęzasługujedobór tematyki poruszającej zarówno sprawy trudne, trady cyjnie rozumiane jako„niewygodne”, np. stanowisko UE wobec irańskiego programu atomowe go, czy stosunek UE do kwestiipowstanianiezależnego, suwerennego państwapalestyńskiego (s. 130), jak również zjawiska i procesy, które mają charakter rozwojowy (Arabska Wiosna - s. 135) iz tego względu ich przedstawieniestanowi dla badacza stosunków międzynarodowych poważne wyzwanie. Przemysław Osiewicz zwraca uwagę,że regionBliskiego Wschodu ma istot ne znaczenie polityczno-strategiczne i gospodarczedla Unii Europejskiej. Osiewicz trafnie zwraca uwagę na fakt, żepolitykę UEwobec BliskiegoWschodu utrudnia niska instytucjonalizacja stosunkóww regionie, która nie przeszkadzajednak dynamicznemu rozwojowi stosunków po między państwami regionu a ChRL, i która wymusza podejście bilateralne UE - konkretne pań stwo regionu. Politykawobecpaństw regionu jest istotnym elementem Europejskiej Polityki Sąsiedztwa (EPS). Zdaniem autoraUE wprzeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych nieprowa dzi polityki „zdecydowanych działań”wregioniepomimo, że do priorytetów zalicza uregulowa niekonfliktu izraelsko-palestyńskiego czy negocjacje akcesyjne zTurcją.
Autorem piątego rozdziałujest Zdzisław W.Puślecki z UAM w Poznaniu,ajego tytułbrzmi: Unia Europejska wobecwzrostu ekspansji zagranicznejChin. Materiał ten godny jest chociażby odnotowaniaz tego względu, iż niezależni eksperci z kilkukręgów politycznych, regionalnych i kulturowychprognozują, że państwo to stanie się do2050 r.największą gospodarkąświata, co jednocześnie decydować będzieo jegopriorytetowej roli politycznej.Analizując szczegółowo wskaźniki gospodarcze Puślecki wskazuje, że w2009 r. Chiny stały się drugimnajważniejszym partnerem handlowym UE, przede wszystkim z powodudużegowzrostuimportu z Chin, co spo wodowało powstanie ogromnego deficytu handlowego UE.Chiny stanowiąrównież jeden z naj ważniejszych,poStanach Zjednoczonych, RosjiiSzwajcarii, rynek eksportowy UE (s. 141). Zdzisław Puślecki słusznie wskazuje, że stosunki gospodarcze UE-Chiny uległy znacznemu przyspieszeniu zwłaszcza od2006roku,tj. od podpisania przez nie Porozumienia o Partnerstwie i Współpracy. Autor szczegółowo analizuje m.in. strukturę handluzagranicznego pomiędzy ChRL a UE, którą umiejscawia wpierwszychlatach następowania globalnegokryzysufinanso wego,cosprawa że taczęśćpodręcznika jestszczególnie aktualnai wartościowa dla czytelnika.
Rozdziałszósty oraz siódmypoświęcone zostałyproblematycestosunków pomiędzy Unią Europejskąa państwami położonymiw hemisferze zachodniej. W rozdziale Stany Zjednoczone Ameryki i Unia Europejska -partnerstwo irywalizacja na początku XXI wieku,najmłodszy zgrupy autorów -Jacek Raubo - zenergiąiznaczną jużdozą dojrzałości badawczej zwraca uwagę na fakt,że relacje pomiędzy UEa Stanami Zjednoczonymi mogą się kształtować zarów no na zasadzie partnerstwa i sojuszu, jak iwręcz przeciwnie mogą sięstaćonedla siebie konku rentamii przeciwnikami. Za fasadą dobrychrelacji trwa bowiem często ostra konkurencja.UE dąży do stworzenia wspólnej polityki zewnętrznej,acorazmocniejsza pozycjazewnętrzna UE obiektywnie wymuszarywalizowaniez interesami USA.
Wostatnimrozdziale Unia Europejska--Ameryka Łacińska -droga kurzeczywistemu part nerstwu,Anna Potyrała nakreśliłazagadnienie strategicznego partnerstwa pomiędzy UE a pań stwami Ameryki Łacińskiej. Wychodząc od początków współpracy sięgających lat 50. XX wieku przedstawiła nietylko współpracę międzypaństwową, ale stosunkiUE z organizacjami regionalnymi (np. GrupaAndyjska,Mercosur). Zwracając uwagę na rozliczne przejawy partner stwa(współpraca gospodarczai techniczna, współpraca w dziedzinieedukacji, nauki ikultury, pomoc rozwojowa) autorka wskazała na rozległe obszary współpracy, przyuwzględnieniu jed nak wielu problemów we wzajemnych relacjach. Do najważniejszychAnna Potyrała zalicza dyskryminacyjne traktowanie towarów pochodzących z Ameryki Łacińskiej, łamanie standar dówpracy, lekceważenie zasad ochronyśrodowiska naturalnego przez europejskie koncerny, a nawet powiązania inwestoróweuropejskich z grupami przestępczymi wAmeryce Łacińskiej (s. 235). Próba znalezienia odpowiedzi napytanie o rzeczywiste rozmiary partnerstwa pomiędzy UE, a Ameryką Łacińskądoprowadziła autorkę do sformułowania wniosków o istnieniu ele mentów współpracy, choćjak zaznacza „ trudnodostrzec w działaniachUnii Europejskiejwo bec Ameryki Łacińskiej elementy spójnej strategii”(s. 236).
Podręcznik Unia Europejska w stosunkach międzynarodowych stanowiniezwykle udaną i cenną próbę komplementarnejanalizy Unii Europejskiejjakoaktora stosunków międzynarodo wych. Wszystkie opracowania charakteryzuje wysoki poziommerytoryczny. Siedem szkiców wzajemnie uzupełnia się tworząc spójną całość, nieograniczoną jedynie do aspektów normatyw nych i politycznych,ale rozszerzoną o spektrum zagadnień ekonomicznych, społecznych,kulturo wych, anawetwojskowych. Książka jest doskonaleudokumentowana, oryginalna i rzetelna, a sądyautorów są zobiektywizowane. Pozostawia to czytelnikowiprzestrzeń do wartościowania,do wyrobienia sądu o zdarzeniach, zjawiskachi procesach, w którychuczestniczy Unia Europejska.