• Nie Znaleziono Wyników

Dzień Pomorski 1933.01.15, R. 5 nr 12

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dzień Pomorski 1933.01.15, R. 5 nr 12"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Rok V Toruń, niedziela 15 stycznia 1933 Nr. 12

zw.

II zydent

em de- w oeo-

Jaki- ął pre-

iztwo

>lejo>

rca i zwie i po.

nach

dro-

»per

Ou­tlie

zna z od jejo

G.

lisat itud erty nym ieczót o mi.

Mika a sto»

meczu fewiar, około ącemi

owej paczki, każąc szoferowi odwieść się do Bordeaux. W całej historji tej nie byłoby nic niezwykłego, gdyby nie fakt, o którym do­

wiedział się sędzia śledczy w dniu wczoraj­

szym, że mianowicie jednocześnie z wyjazdem

„Atlantdoa" a Pauillac do Havru, mszalny administrator marynarki otrzyma! anonim, za wiadamiający o tom, że okręt w drodze do Harro będzie spalony.

m ka$

wet.

elą 15 wianki aką a

tych vy. — iy zo.

listrzo Mecz ijszem tytuł

le sic dzącą

tym rskie.

iejsze zawa.

aecza Skład iż na trsza.

Wÿtazd». I*lars7alkowei Piłsudskiej z Krynicy

Krynica, 14. 1. (PAT). Wczoraj o godzi­

nie 16.20 odiechała z Krynicy p. Marszał­

kowa Piłsudska z córeczkami.

5 ham­

owaną n Bel- łiemcy

licze- j ich

torów wyższych uczeni warszawskich. Na s-tępne posiedzenie komisji odbędzie sę prawdopodofen e we czwartek.

Warszawa, 14. 1. (PAT). Wczcraj komi­

sja administracyjna Sejmu zakończyła dy­

skusję nad projektem rządowym o zbiór­

kach publicznych. Ustawę przyięto w drą­

giem '■ trzeciem czytaniu w brzmieniu rzą- dowem z poprawkami posłów Ciołkosza I (PPS.), Sommersieina (Kcłu Żyd.) i Bogu­

sławskiego (Sfr. .1 J ) Następnie przysta- P’ono do szczegółowej dyskusji nad art.

18 ustawy o ustroju samorządów terytorjal nych.

przyjęto w drugiem i trzeciem czytaniu.

Pcseł Ponranowsk: referował rządowy pro jckt ustawy o zniesieniu kar cielesnych w szkołach na obszarze b. zaboru pruskiego Ustawę przyjęto w drugiem i trzeciem czy­

taniu. Następn e komisje przydzieliły refe rat rządowy o projekcie ustawy o szkołach akademickich posłowi Czum-e, tudzież przyięto jednomyślnie wniosek posła Ko- rcarnick.ego (Str. Nar.), żądający zas:ągnię da opinj- ciał profesorskich, a mianowicie prezesa Polskiej Akademii Umiejętności prezesa Towarzystwa Naukowego Warszaw skiego, prezesa Konferencji Rektorów i rek

Vaida Vo'vod — twórz»

gabznci rumuński

Bukareszt, 14. 1. (PAT). Król przyjął na audjencję, która trwała pól godziny Vajdę

... Kruzii»owetf<»

ministerstwie do spraw gospodarczych t.

ministerstwie kryzys», yem. Na czele tego mi­

nisterstwa stanąłby Hugenberg. Prasa zazna cza, że ostatni konflikt Landbundu z rzędem niewątpliwie przyczyni się do przyspieszenie rekonstiûkcji gabinetu.

Pierwszy wyłom stanowić ma ustąpienie ministra rolnictwa Brauna, który stracił

oparcie w Landbundzie.

Paryż, 14. 1. (PAT). Według informacyj

„Journal des Débats“, śledztwo w sprawie katastrofy „Atlantica" przybrało sensacyjny obrót. Okazuje się, że w przeddzień wyjazdu okrętu z Pauillac do Havru, pewien szofer taksówki z Bordeaux dowiózł do Pauillac ja­

kiegoś mężczyznę wras z niewielką pijaką, który niezwłocznie po przyjezdne wszedł na pokład okrętu. Po 20 minut”' ” wrócił bez

Ateny, 14. 1. (PAT). Gąbin« Tsaldarisa poda! się do dymisji, p0 głosowaniu w izbie deputowanych, podczas którego na ogólną liczbę głosujących 201 posłów, 91 posłów wy­

powiedziało się za rządem, a 109 przeciw rzędowi.

Prezydent republiki rozpoczął rozmowy z przedstawicielami stronnictw. Pisma Venizelo-

szyngtonie. „New York Times" dowiaduje s ę, że Hoover sprzeciwia się stanowczo wszelkiej rewizji długów francuskich i wło­

skich, lecz że natom ast jest zwolennikiem pewnych redukcyj na rzecz Wielkiej Bry- tanji, Polski, Grecji, Węgier, a prawdopo dobnie i Belgji.

Warszawa, 14. 1. (PAT). Przystąpiono do budżetu Ministerstwa Komunikacji. Sprawo­

zdawca poseł Braatsowski wygłosił bardzo ob­

szerny referat, omawiając całość gospodarki dawnego ministerstwa robót publicznych i mi­

nisterstwa komunikacji. Przechodząc do omówienia przedsiębiorstwa PKP, podkreślił

« uznaniem, że Ministerstwo przedłożyło szczegółowy materjał: — zamknięcia rachun­

kowe j bilans, oraz sprawozdanie z wykona- nia planów i plany na przyszłość, co ułatwia ogromnie orjentację. Bilans zatwierdzony przed miesiącem zamyka się ogólną sumą 8 fU'ljardôw. w czem zysk figuruje w wysokości 113 miljonów. Zysk ten podzielony został na 36 miljonów, użytych do inwestycji a 27 miljoaów wpłacono do skarbu.

Przechodząc do planu finansowego gospo larki w PKP, referent podkreślił, że budżet

en od 1 stycznia rb. jest już wykonywany zmienić poszczególnych cyfr w nim nie mo- ma, a dyskusja może być tylko ogólna co do 'vfr końcowych.

Referent omawia poszczególne działy gos imdarki kolejowej, poezem aastannwia się nad

'clityką taryfową naszej koleji, stwierdzając

<e polityka taryfowa PKP pozostaje nasta wioną proeksportowo. Gdy się mówi o lepszem wyzyskaniu trakcji, to jednak nie można się iprzeć myśli, że przyszłość należy do elektry­

fikacji koleji. 1

W konkluzji referent zaproponował przy- jęcie preliminarza ministerstwa komunikacji bez zmian.

Warszawa, 14. 1. (PAT). Dn. 13 bm. od­

było się posiedzenie sejmowej komisji ośwa towej. Poseł Pimonow (BB) reterewał pro- ekt rządowy ustawy o zmianie rozporzą- .zenia Prezydenta Rzplitej z dn. 6 marca

• ‘928 r. o opiece nad zabytkami. Ustawę

triumfalnego przyjęcia. Polonja w Cleve- and zasypywała go kwiatami. Od wielu lat e widziano w Cleveland podobnego entu- jazmu publiczności. Prasa poświęca obu vystçpom Rodzińskiego niezmiernie po-

ilebną krytykę.

Z Cleveland dr. Rodziński udał się do

** Angeles, gdzie obejmuie dyrekcie nad uteiszą orkiestrą w Filh-rmcnji.

Z tytułu 7 proc, pożyczki slab'lizacyjnej z r. 1927 zadłużenie wynosi 49.290 000 S oraz 1.590 000 £ funtów ang., -8 proc, po życzki D llonowskiej, 23.800.000 dolarów, 6 proc, pożyczki dolarowej 19.574.500 doli- rów. Z innych długów Polski wymienić na­

leży poważną pozycję pożyczki tytoniowej 299.910.000 l:rów.

naszyna piekielna na „Atlantic‘u“ ? Oddziel»;

(o) Warszawa, 14. 1. (tel. wł). Opraco wywane jest obecnie dok‘adne zestawie­

nie stanu zadłużenia Polski na dz:eń 1. 1.

1933 r. Z ważniejszych pozycyj wymienić należy 4 prcc. premjową pożyczkę inwe stycyjną w wysokości 29.879.300 zł., 10 proc, pożyczkę kolejową — 13.020. 175 fr.

zł.

Frenkel i Flaeicj Wierzbiński poważnie chorzy

(o) Warszawa, 14. 1. (tel. wł.) Jeden z naj większych aktorów polskich Mieczysław Frenkel zachorował bardzo ciężko. W sta- lie lego zdrowia zaszły poważne komplika­

cje plucno-nerkowe na tle sklerozy.

Również znany pisarz Maciej Wierzbiń ki zachorował poważnie.

Fnfuzjasfyczne przyjęcie

polski ««»o durugemfa w Ameryce

Cleveland, 14. 1. (PAT). Znany dyry- gent polski, lwowianin dr. Artur Rodziń­

ski dyrygował dwoma koncertami cleve- 'andzkiej orkiestry symfoniczne) i doznał I IHUmfalnorfn nrrviorvî» ... ri__ J

sa zalecają stworzenie gabinetu zjednoczenia narodowego, pod przewodnictwem Tsaldarisa.

W razie niemożności powstania takiego rzą­

du, w kołach politycznych przewidują powsta­

nie gabinetu, opartego na szerokiej koncen­

tracji pod przewodnictwem Cafandarisa.

Tsaldaris jest za stworzeniem rządu, opartego na stronnictwach, które obecnie rząd obaliły.

— 1 111 ——►♦w*-——.

Hoover lest zwolennikiem rcdnkcli polskich długów wotcnnnch

Vojvod i powierzy! mu misję tworzenia nowa I go rządu. Vajda prosił króla o czas do na.

mysłu.

Bułgarska para królew­

ska doczekała siecórki

Sofja, 14 1. (PAT). Królowa o godz. 9.10 powiła córkę. Wiadomość tę oznajmiła lud<

ności salwa artyleryjska. Przed pałacem kró<

la odbyła się radosna manifestacja. Tłum lud.

naści, zebrany w parku pałacowym przywitał długotrwałymi okrzykami króla, który i I się na balkonie.

Zapas złota w Banku Francuskim maicie

Pzryż, 14. 1. (PAT). Obniżanie zapasów złota w Banku Francuskim w okresie osta­

tnich 5 tygodni wynosiło około 600 miljonów franków. Dnia 9 grudnia obniżenie to było nieznaczne, mianowicie 15 mlj., w następnym tygodniu podniosło się już do 75 milj., a w dwóch dalszych tygodniach do 199 milj., względnie 103 milj. franków. Między 30 gru­

dnia a 6 stycznia zapas złota w Banku Fran­

cuskim obniżył się o dalsze 257 milj. fr.

Plan gospodarczy Sowietów

Moskwa, 14. 1. (PAT).W wielkiej sali pałacu kremlińskiego otwarto wczoraj w <•„

becnośc: korpusu dyplomatycznego oraz przedstawicieli prasy zagranicznej i »owiec k ej doroczną sesję budżetową wszcchro- syjskiego centralnego komitetu wykonaw­

czego.

Mowę poświęconą planowi gospodarcze mu ZSRR, na rok 1933 wygłosił prezes rady komisarzy ludowych Sulimów, zaznaczają a m. in., że związek sowiecki wskutek wyko nania pierwszego planu 5-letwego wzmo;

nil swoje stanowisko i stał się ważnym czynnikiem pokoju światowego. Obrady po trwają około 4 dni.

Konferencja kolejowa polsko-sowiecka

Kraków, 14. 1. (PAT). Od dn. 12 brr.

odbywa się w Dyrekcji Okręgowej Kolei Państw w Krakowie konferencja kolejowa polsko-sowiecka w sprawach taryfowych, ruchowych, wagonowych i rozrachunko­

wych między Polską a Sowietami. Równo­

cześnie obraduje w Dyrekcji Okr. K. P.

Komisja taryfowa polsko-belgijska. Zada- r.em jej jest opracowanie taryfy, związa­

nej z przywozem towarów między Polską a Belgją.

Osławiony Hummel

i śknzanu ra wice.cnie Berlin, 14. 1. (PAT). Sąd we Freiburg»

skazał krawca Hum mela, oskarżonego o pod­

szycie się pod nazwisko zaginionego jeńca wojennego Daubmanna na 2 i pół lata wię zienia, oraz pozbawienie praw obywatelskich na okres lat 5-cia

Komisie sejmowe przy pracy

kolyfowa, ustawa o usirożu samorządów i sprawy oSwiai»we — teaialcm wczorafszych obrad

DZIEŃ POMORSKI

__ BEZPARTYJNE PISFIO CODZIENNE

Nowy Jork, 14. 1. (PAT). Zapytany przez korespondenta „New York Times" w Waszyngtonie pewien z wybitnych przy­

wódców politycznych, korzystający jakoby z zaufania H-overa, zaprzeczył jakoby tea ostatni przyjął na s’ebie jakiekolwiek zo bowiązania w sprawę długów wojennych w czasie wizyty premiera Lavala w Wa-

———wtw.

Zadłużenie Polski zagranicą Przed rekonsirukcią rządu

niemieckiego

Pnwol«n*c <lo f*l;nsgcrs<wa Berlin, 14. 1. (PAT). Kanclerz Schleicher

kontynuował w dniu wczorajszym rozmowy polityczne z przywódcami stronnictw parla mantarnych. Mówi się o możliwości dojścia do skutku spotkania kanciarza z Hitlerem.

W kołach politycznych sądzą, że konferen­

cje te mają na celu rekonstrukcję gabinetu.

Krążą pogłoski o planowanym projekcie połączenia resortów gospodarczych w jednem

Przesilenie gabinetowe w Grecll

Cena numeru w Toruniu i naprowlncll S« • Dzisiejszy

numer liczy Sir.

Nacclny Redaktor pray mu)e

codziennie od oodz. 12-2 w poi. Wydawca; Pomorska Spótdzlel-la Wydawnicza Konto czekowe P. K O. Hr. 160-315.

Rękopisów Redakcja nie zwraca Gcattk. Koiukalfi Di»«»«

Re-rkcia Adminiatraela i Toruń. Szeroka 11 Telefony Redakcji dziennej 747, 748.

Te'efon Redakcji nocnej 749.

(2)

NIEDZIELA, DNIA 15 STYCZNIA 1933 R

Praca naszych kolei w listopadzie r. uh.

Polskie Koleje Państwowe przewiozły w listopadzie r. ub. 7 702.278 podróżnych, oraz 5.302.893 tonn towarów, t. j. o 53’/® więcej niż w październiku. Ogółem naładowano w listopadzie 148.422 wagonów węgla Wywóz węgla przez Gdańsk i Gdynię wyrażał się liczbą 857.049 tonn, wykazując wzrost o 5.9 procent w porównaniu z październikiem. O*

gólny wywóz towarów z Polski zagranicę dro»

gą lądową I morską wyniósł 79.959 wagonów i zwiększył się w porównaniu z październik JUom • 4,7 procent

rarodu takiej popularności, jak stary Mar­ szałek.

Józef Piłsudski urodził sńę 5 grudnia 1867 r. we wsi Żułów pod Wilnem. Wycho­

wał się w środowisku polskiej szlachty, która się odznaczała zawsze patriotyz­

mem, zwłaszcza po powstań u 1863 r.

Wilno było sedliskiem kultury i polity-

— - - - .. ... . , wyszło wielu polskich narodowych działa- W

Wychodzący w Białogrodzie „Sweslo­ wenstwo“ organ pośw>ęcony zbliżeniu na­

rodów słowiańskich, zamieszczaw numerze z dnia 11 grudnia ub. r. artykuł poświęco­ ny Marszałkowi Piłsudskiemu. Podajemy go w obszernem skróceniu.

„5 grudnia — pisze Sweslowenstwo

— najpopularniejszy władca Polski Mar­ sz,___

c:a. Niema obecnie drug,ego męża stanu w 1

Jeszcze odgłosu londuńskie

Pogróżki radiowe z Berlina

Prawo 1 wymiar sprawiedliwości

Dorobek naszej Temidy

Nacjonalistyczna „Boersen Ztg.“ wyraża niotadowolenip z powodu powoi'Btûi intar- wa.iqji polskiej w Anglji w związku zfc zna­

nym incydentem radjowym. Dziennik przypi­

suje sukcesowi propagandy polskiej uzyska­

nie dla przedstawiciela Polski, dostępu do ra- dja angielskiego, celem wygłoszenia prelekcji na temat Pomorza polskiego.

Byłoby to tylko — zdaniem dziennika — aktem lojalności (Î), gdyby radjo angielskie również dopuściło przedstawienia Niemiec do wypowiedzeniu poglądu niemieckiego na te­

mat „korytarza".

O le jednak do tego nie dojdzie, rząd nie­

miecki w odpowiedzi na odczyt polski w radjo angielakiem powinienby tegoż samego dnie aa pośrednictwem wszystkich niemiec- I kieh ataeyj radjowyeh tranwaitowaś odczyt [ uimnie&ki na temat Pamaraa.

dział, — jest to już przeciągnięcie stylu i struny, staje się to nudne i nawet nieco draż»

niące.

Jesteśmy w tej sytuacji, zakończył pos.

Miedziński, że gdybyśmy merytorycznie po, traktowali ten wniosek, wkroczylibyśmy mo, że w konflikt z wyraźnem brzmieniem kon»

stytucji. Teoretycznie wynik glosowania nie jest znany i prezes komisji ma rację, że je»

dynem wyjściem jest przejście nad wnio»

skiem do porządku dziennego".

Komisja w ' .

przejść nad wnioskiem Klubu Narodowego do porządku dziennego. Poseł Stroński zglo»

sil jednak wniosek mn;ejszośeiowy.

Czy ta nowa zabawa przyniesie sukces Klubowi Narodowemu — należy b. mocno wątpić. Co najwyżej raz jeszcze dowiedzie, że mamy do czynienia z typowem pieniąc«

twem, które uprawia to stronnictwo z szcze»

gólnem upodobaniem.

Oto w ogólnych zarysach pozytywna strona dyskusji, jaką ostatnio na komi­

sji budżetowej przeprowadzono. Była o«

czywiście w tej rozprawie i strona od­

wrotna, negatywna. Widniały na niej o- czywiście wszystkie upstrzenia stylisty­ czne, wszystkie obrazki inwektyw, insy nuacyi, miotanych z lewa i prawa. Zna­ my te rzeczy zbyt dobrze. Wiemy, że p.

Trąmpczyński musi ulżyć zbolałemu ser­

cu, że p. Niedziałkowski ma swoisty po­

gląd na karalność przestępstw politycz­ nych, daleko odbiegający od warowania interesu państwowego, a przepojony fał»

-.żywą doktryną bagatelizowania tych przestępstw, które godzą w ład w pań­

stwie I dlatego wszystko to, co rzeczni­ cy opozycji w komisji podnosili, było wla ściwie echem tych politycznych poglą­

dów, które wałkuje się bezustannie w pras'e opozycn.

Najważniejsze w tej dyskusji było, że ogół społeczeństwa może obecnie utwier­

dzić się w przekonaniu: nasz aparat spra­ wiedliwości został usprawniony przez szereg doniosłychreform, nasze życie pra wne zostało udoskonalone przez szereg ważnych kodyfikacyjnych robót. A że przytem paść musiał ofiarą pewien od«

setcK ludzi, którzy nie dawali rękojmi. ,

że staną na wyżynie zreorganizowanego nieczne.

W Jugosławii o Marszałku Piłsudskim

Sweslowenstwo“ o działalności narodowej Marszałka

Od długiego czasu opinja publiczna 1i jest świadkiem nieprzebierającej w śród- I<

kach kampa/nji politycznej, wymierzonej i przeciw administracji sądowej, I dlatego 11 trzeba było, by raz wreszcie padly mocne 1i słowa prawdy. Stało się to właśnie w sej- I mowej komisji budżetowej i trzeba, a by obfity materjał faktów i cyfr, naświe­

tlających instytucje sprawiedliwości, do­

tarł do jak najszerszych warstw społe- I czeństwa.

Otóż trzeba przedewszystkiem stwier­ dzić, że właśnie w ubiegłym roku został wykonany olbrzymi zakres pracy w dzie- I dżinie unifikacji życia prawnego. Kode« I ksy postępowaniakarnegoi cywilnego zo.

stały znowelizowane — na warsztacie I pracy znajduje się projekt jednolitego prawa o zobowiązaniach i nowy kodeks I handlowy. Jeśli chodzi o wartość tych do- I konanych już prac kodyfikacyjnych, to przytoczymy słowa, wygłoszone na ko­

misji ostatnio przez posła Jeszkego: „Nie mieccy profesorowie podziwiają naszą nową procedurę i z wielkiem zaintereso­ waniem czekają na ukazanie się przekła du niemieckiego. Ale nietylko w tych wielkich pracach kodyfikacyjnych wy­

czerpuje się działalność nad udoskonalę niem życia prawnego. Wprowadzono

statnio jednolite w całem państwie pod­

stawy wymiarów kosztów sądowych, wpiowadzono jednolitą ustawę egzeku cyjną a wreszcie przystąpiono do tych reform w stanie adwokatury, które wy­

kazała konieczność życiowa.

Oczywista, musiało to wszystko od­

bić się bardzo głęboko na naszym apara­

cie sprawiedliwości. Następstwem tych zasadniczych przemian wprowadzenia nowych kodeksów — musialy być liczne

zmiany osobowe. Przebudowa ustroju sądownictwa bez dostosowania jej do no­

wego układu i obsady sądów — byłaby fikcją, byłaby w życiu niewykonalna

„Wobec wprowadzenia w życie — tłu­ maczył na komisji minister sprawiedli.

wości — szeregu ustaw tak z dziedziny prawa formalnego jak i materjalnego, sta nęło przed ministerstwem poważne za, gadnienie doboru najlepszych jednostek I oraz najskrupulatniejszego wyeliminowa- I nia sil, nie dorastających w jakimkolwiek kierunku do wysokich zadań zawodu sę- I dziowskiego.

Ta nieodzowna praca reorganizacyjna 1 była właśnie punktem zaczepienia wszyst kich ataków opozycji. Zwłaszcza Stron- I nictwo Narodowe boczyło się na „rugi I czy „czystkę". Minister Michałowski na komisji śmiało tym zarzutom spojrzał w oczy i odparł: „Sędziego obok wiedzy prawniczej i nieskazitelnego charakteru I powinna cechować bezstronność... sędzia I powinien stać zdała od walk politycznych I Wyraz temu dałem w okólniku, zabra- I mającym sędziom należenia do jakich I kolwiêk ugrupowań politycznych, nie wy­

łączając i BBWR, oraz brania udziału w wystąpieniach o charakterze politycz- |

nym. ! ,

To może właśnie działało na różnych I SyJ*-

„narodowych protektorów tych sędziów, którzy nie dawali rękojmi ścisłej apoli­

tyczności podniecająco, i to może było przyczyną wielu ataków Trąmpczyńskich czy Rymarów na administrację sądową.

I przy tej sposobności, ujawnił się bardzocharakterystyczny rys: oto, gdy z ław opozycji na naszych sędziów padały gromy ze sfer większości słyszeć się dały same słowa uznania za niezwykłą intensywność pracy naszych sędziów, do, konywaną wśród niestety bardzo ciężkich warunków materjalnych. „Przy dzisiej­

szych pensjach mówiono być do­

brym sędzią jest bohaterstwem. Należa’o by w tej dyskusji wyrazić uznanie nasze­

mu stanowi sędziowskiemu. Polepszenie bytu materjalnego sędziów i prokurato­ rów jest postulatem BBWR, a jakkolwiek w tej chwili trudności finansowe nie po­

zwalają na podwyższenie pensyj, prosimy ażeby ministerstwo traktowałokwe- stję jako jedną z najpilniejszych“.

Jednym z głównychatutów,który sta­ le wysuwa opozycja — * zwłaszcza lewi­

cowa, bo prawicową interesowały prze, ważnie personalne »prawy protekcyjne na rzecz „swoich“ sędziów była sprawa

sądów doraźnych. Otóż — iak to uza- I jwetąpawanta.

Zjazd Związku Obrony kresów Zachodnich

W dniu 29 bm. odbędzie wę w Wate», wie zjazd okręgu środkowego Związku Obro ny Kresów Zachodnich. W zjeździe wezmą udział przedstawić:ele 60»ciu kół okręgu, obej mującego teren województw warszawskiego, łódzkiego, białostockiego i lubelskiego.

Poza szeregiem’spraw organizacyjnych, w toku obrad omówione zostaną aktualne za»

gadnienia polskomiemieckie, oraz sprawa za dań organizacyjnych Związku Obrony Kre»

sów Zachodnich wobec niemieckich tenden cyj rewizjonistycznych.

O«*rn«9czcn e uczonego

Dr. Alfred Laskiewicz, profesor oto»laryn»

gologji Uniwersytetu poznańskiego, mianowa ny został członkiem honorowym Hiszpańskie go Towarzystwa Otolaryngologicznego.

750 los. bezrobotnych w Czechosłowacji

Kryzys gospodarczy w Czechosłowacji za tacza coraz szersze kręgi, powodując przede»

wszystkiem stały wzrost bezrobocia. Według prowizorycznych obliczeń liczba bezrobot*

nych osiągnęła już wysoką cyfrę 750.000, gdy w analogicznym okresie poprzedniego roku wynosiła tylko 486.000.

aparatu sprawiedliwości to wprawdzie Ibardzo boli ich partyjnych opiekunów, ale ze stanowiska interesu państwowego i prawnego porządku w państwie jest ko-

działalność został zesłany na Sybir, gdz-e spędził 5 lat. Po powrocie z Sybiru młody patrjota poświęca się pclsk'm poli­ tycznym sprawom. Podczas rewolucji ro­

syjskiej r. 1905 bierze udział w walce po­ litycznej, a po zlikwidowaniu rewolucji e- migruje do Galicji, gdzie tworzy organiza­

cje Drużyn Strzeleckich (Udrużenija srtre- laca).

Drużyny te były przygotowaniem do wojny i dały pierwsze kadry bojowników w I polskich Legjonach.

W sierpniu 1914 r. na początku świato­ wej wojny utworzył się w Krakowie komi­ tet narodowy, który stworzył pierwsze polsk;e legje pod komendą Piłsudskiego.

6 sierpnia pierwsi żołnierze-legjoniści I pod „wojstwem“ Piłsudskiego przeszli gra­

nice irozpoczęli walkę o oswodzenie swego narodu.

Opisawszy przebieg wielkiej wojny ' I więzienie Marszałka Piłsudskiego w Mag­

deburgu „Sweslowenstwo" pisze dalej:

„Oswobodzony z twierdzy magdebur- I sklej Piłsudski powraca w dniu 10. 11. 1918

roku do Warszawy, gdzie przejmuje włs-

UKU dziennego . dzę nad uwolnioną Polską z rąk .-«««1^-

wyniku rozprawy postanowiła keg sawieta . Pierwszem jego dz'elem byb zwołanie ustawodawczej ,,skupsztyny « która zebrała się 20 2.1919 r. ć> potwierdzi­

ła jego władzę, dając mu tytuł Naczelnika I-aństwa.

Od tej chwili życie polskiei republiki jest nierozerwalnie złączone z imieniem i działalnością starego marszałka Po wybo­

rze Prezydenta Państwa Piłsudski zacho­

wuje dla siebie urząd m-mstra wojny.

Od roku 1926 zreorganizował władzę i politycznym swym rozumem niezaślepio- nym programem partyjnym, lecz kierowa- i ny miłością interesów państwa, skonsolido­

wał życie polityczne młodej polskiej repu­

bliki. Że państwo polskie przetrwało woj­ bolszewicką i ciężki kryzys kończy

„Sweslowenstwo" — jest tc największą zasługą rozumnej, realnej i energicznej po­

lityki Marszałka Józefa Piłsudskiego.

ałek’PJózUef Piłsudski ukończył 65 rok źy- | cznej działalności Polaków- stamtąd też

« "wyszło wiciu polskich narodowych działa- Europie, któryby zażywał wśród swegoI czy. W roku^lSST^PJsudski^za^ewolu^-

Pakïoniëâircïïï czu przomieric?

Niezgrabne paplsy !>®s. Slrońsklego

sadniał referent budżetu, poseł dr. Sei- dler stan bezpieczeństwa w kraju w chwili wprowadzenia postępowania do­

raźnego mógł budzić poważne obawy. W ciągu bowiem jednego roku statystyka wykazała: 20 wypadków szpiegostwa, 1248 napadów i rabunków, 1757 mor­ derstw, 2470 podpaleń. A przestępczość ta miała charakter progresywny. Wtedy dopiero rząd zdecydował się na wprowa­ dzenie postępowania doraźnego, które.—

jak to znów statystyka dowiodła — miało znaczenie i podziałało hamująco na prze­

stępczość.

Nie ulega wątpliwości, że postępowa­ nie doraźne jest wyjątkowe i z punktu widzenia idealnego wymiaru sprawiedli.

wości jest złem koniecznem. Nie może ono, jak to z całym naciskiem podkreślił I zarówno referent budżetu, jak i minister I sprawiedliwości stać się stalą insty^u,

cją, a z chwilą osiągnięcia celu represyj- I nego i ustania nasilenia zbrodniczego, na-

! leży je jak najrychlej uchylić. Zresztą I stosuje się to postępowanie z wielką o- stroźnością. „Każdą sprawę mówił mi-

! nister rozważa się wszechstronnie i tylko w wypadkach najcięższych zbrod­ ni i to wykazujących maksimum zwy­ rodnienia, kieruje się sprawę do sądu do­

raźnego.

Na posiedzeniu sejmowej Komisji Kon»

stytucyjnej pod przewodnictwem p. wicetnar»

szalka Makowskiego rozpatrzono wniosek posła St. Strońskiego z Klubu Narodowego w sprawie rzekomo niezgodnego z Konstytu cją postępowania Rządu w sprawie paktu o nieagresji z Rosją Sowiecką.

Po przemówieniu pos. Strońskiego i pos.

Makowskiego zabrał głos pos. Miedziński, który powiedział m. in.: „Jeżeli p. Stroński ma podejrzenie, że pakt o nieagresji jest przymierzem, to pozostawiam mu udowodnię nie tego, będzie to wielka rewelacja dla świa»

ta, że Po’ska zawarła przymierze z Sowieta, mi. Cała ta zabawa byłaby interesująca, gdyby nie trwała zadlugo. Gdy swawolny Dyzio nabiera tupetu można go pouczyć, ale

’, p. Stroński zrob i gafę, omylił się, znalazł w pakcie postanowienia, których tam wcale niema i nietylko uporczywie brnie w swoim błędzie, ale potem jeszcze ironicznym to.

nem przez godzinę dowodzi, że wszystko w e

„Manchester Guardian" zamieszcza arty­

kuł wstępny p. t.: „Radio brytyjskie a Pol- 1 sika“, pisząc co następuje: „Nieostrożność ra- djostacji która przeobraziła się w incydent 1 dyplomatyczny, została obecnie zlikwidowana 1 po przyjacielsku. Nie ulegało najmniejszej 1 wątpliwości, że incydent był wywołany nozmy . ślnie i im prędM3j cała ba sprawa pójizde w aaponnsianie, ioun lepiej. Było bo conajmniej nietaktem ze strony radja brytyjskiego wspo minąć o Polsoa, jako o „małem państwie, któ­

re wyd-aje jedną trzedą ozęść swydh docho­

dów na zbrojenia wojskowe", nie wymienia­

jąc także wyraźnie innych państw mniejszych i większych, które nie stoją na szarjin koń­

cu w tej mierze. Tego redzaju umyślna «tron niczośś była niewątpliwie przykładem nieo-

I

patrznego postępowania a raijostaeja jest I najmniej odpowiednie» BJiej»c«n dP takiego [

(3)

NIEDZIELA, DNIA 15 STYCZNIA 1933 R. 3

Korfanty pod pręgierzem

Zdemaskowanie działalności Korfantego w Selmie haskim

Na ostatniem posiedzeniu Sejmu Śląskiego popisową rolę odegrał p. Korfanty. Bynaj­

mniej nie dlatego, że sam cośkolwiek uczynił, lub wystąpił z jakimś wnioskiem lecz dlatego ze z sejmowej trybuny Śląskiej padły dobitne słowa, przypomniano fakty, zebrano całą wią­

zankę „zaisług" p. Korfantego i odtworzom pełny wizerunek jego działalności politycznej t społecznej.

„Polska Zachodnia“ stwierdza że przebieg posiedzenia Sejmu Śląskiego zdemaskował o-

«tatccznie p. Korfantego jako zdecydowanego i wiernego sojusznika Volksbundu i jego pizy wódcy p. Ulitza oraz oświetlił haniebny sto­

sunek b. komisarza plebiscytowego i jego o- becuych adherentów politycznych do najdonio­

ślejszych zagadnień narodowych i państwo­

wych.

Sprzymierzeniec

„VoGhsbundu

Już oddawna — pisze „Polska Zachodnia“

stało się dla nas jasnem, że p. Korfanty nie licząc się i przekreślając swą poprzednią działalność jako polskiego Komisarza Plebi­

scytowego, związał się za oanę wspólnej wal­

ki z obecnym regimem z nacjonalistycznym obozem niemieckiego Volksbundu, opłacanego przez Berlin i będącego forpocztą rewizjoni­

stycznych planów Rzeszy niemieckiej. W za­

mian za sojusz w walce z Rządem Marszałka Piłsudskiego i Wojewodą Grażyńskim, zaprze­

dał cynicznie p. Korfanty a?.równo najdonio­

ślejsze interesy narodowe i państwowe jak ró­

wnież najżywotniejsze interesy ludu śląskie­

go-

Przekonanie o takiej roli p. Korfantego u- gruntowane zostało na podstawie znanych już opinji polskiej faktów z przeszłości, jak płatne usługi p. Korfantego na rzecz pro­

pagandy niemieckiej w czasie wielkiej wojny (kwity p. Korfantego za sumy pobrane od szefa tej propagandy Erzborgera), miljonowe łapówki pobrane od „Berg- und Huettenman- na" za obronę interesów niemieckich kapita­

listów i przemysłowców, haniebna rola orga­

nu prasowego „Polonji", idąoej we wszystkich zagadnieniach polsko-niemieckich wyraźnie na rękę oboaowi wojującej niemczyzny przez dostarc&anie jej argumentów dla propagandy antypolskiej i rewizjonistycznej, co znalazło niejednokrotnie jaskrawy wyraz w licznych przedrukach artykułów „Polonji“, w nacjona­

listycznej prasie niemieckiej.

Ręka w rckę z Klubem niemieckim

W drugim i trzecim Sejmie Śląskim klub p. Korfantego we wszystkich zasadniczych sprawach wagi państwowej szedł zawsze rę­

ka W rękę z klubem niemieckim, udzielając mu zawsze niodwuzn a-ßnego poparcia w jego intypolskiej propagandzie i w walce z wpły­

wami państwowemi i narodowemi. Wszelkie usiłowania narodowego i państwowego obozu na Śląsku oraz Klubu N. Ch. Z. P., aby w Sejmie śląskim stworzyć więkmość polską, któraby mogła decydować o doniosłych zagad­

nieniach państwowych biorąc za punkt wyj­

ścia interes narodu polskiego, stale rozbijały

■ię i rozbiły się outateoznie o upór p. Kor­

fantego, jego niepohamowane ambicje, a co najsmutniejsze O nierozerwalne już związki z p. Ulitzem i Volksbundem.

Nad wyraz haniebną rolę odegrał p. Kor fanty ze swymi bezmyślnemi członkami klu­

bu Ch. D. i NPR w Sejmie Śląskim, unie­

możliwiając i utrudniając konieczny z punk­

tu widzenia państwowego proces zespalania

Bezrobolni w Niemczech

Według urzędowych danych liczba zareje»

strowanych bezrobotnych w całych Niems czech wynosiła na 31 grudnia ub. roku osób 5.773000 obojga płci, co oznacza wzrost w porównaniu ze stanem bezroboca w m. li»

stopadzie.

60 lokomoiyw z Anglii do Sowietów

Donoszą z Moskwy, że przedstawicielstwo Z. S. S R. w Londynie prowadzi rokowania z fabrykami w Manchester w sprawie zamó»

wień na 60 lokomotyw. O ile umowa doj»

dzie do skutku i dostawa będzie zadawalają^

co dokonana, przewidziane jest zamówienie na dalszą partję również w ilości 60 lokomo tyw.

Śląska z resztą państwa. Nie było ważniej­

szej ustawy, jeśli wniesiona była przez rząd lub Klub N. Ch. Z. P., by nie spotkała się o- na ze sprzeciwem spółki Ulitz i Korfanty.

Wszystkie ustawy, które zmierzały do unifi­

kacji prawnej Śląska z Polską natrafiały zgó- ry na opór tej spółki i świadomy sabotaż.

Dzieje drugiego, a zwłaszcza trzeciego Sejmu Śląskiego są historją nieustannej i uporczy­

wej walki klubu N. Ch. Z. P. z temi szkodli- wemi a nawet zbrodniczymi tendencjami cha­

decko niemieckiej spółki.

Wrogom na KorzySC I ucfeclie

Przebrała się wreszcie miarka. Opinja pol­

ska na Śląsku wypowiedziała się dobitnie przeciwko metodom i knowaniom Korfantego.

C/as potemu był najwyższy, gdyż dłużej takiej akcji tolerować nie można ,zwłaszcza, że ca­

łe społeczeństwo polskie musi zdecydowanie odeprzeć zwarty atak nismiocki na nrsze gra nice zachodnie.

O haniebnem przymierzu p. Korfantego z Niemcami w sprawie szkolnej mówił w Sejmie Śląskim prezes Klubu Narodowego Chrześci­

jańskiego Zjednoczenia Pracy, poseł Witczak.

Po stwierdzeniu całkowitej legalności zarzą­

dzenia P. Wojewody p. poseł Witczak w moc­

nych słowach dał wyraz zasadniczemu stano­

wisku w sprawie szkolnej, stwierdził mianowi­

cie, że wprowadaonie jednolitej ustawy szkol­

nej na terenie całego państwa, nie wyłącza­

jąc Śląska, jest sprawą pierwszorzędnego zna czenia państwowego i że żadna opozycja cha­

decko - niemiecka w Sejmie Śląskim nie zdo-

W najbliższych dniach wnieś ony zosta­

nie do Sejmu przez rząd projekt noweli dc ustawy z dnia 6-go maja 1924 roku o po­

mocy państwowej na odbudowę budynków, zniszczonych lub uszkodzonych wskutek działań wojennych. Projekt tej noweli ti- chwalony został na ostatniem posiedzeń'«

Rady Ministrów.

Dotychczasowa ustawa upoważniała n<l powiedn e organy do umarzania w części lub w całości pożyczek, udzielonych nati boźszej ludności, mieszkającej w ziemian­

kach, w prowizorycznych mieszkaniach ’ub naprędce skleconych barakach, dalej wła­

ścicielom drobnych gospodarstw rolnych c obszarze niepizekraczającym 15 ha, właś­

cicielom domów miejskich, obejmujących nie więcej, jak 4 ub kacje mieszkalne.

Projekt noweli zaś pozwoli na umórz we z mocy samej ustawy wszystkich tych wielotysięczn. drobnych pożyczek, udzielo-

fermenty w

Na dz. 20 stycznia br. została zwołana ko­

misja spraw zagr. Reichstagu. Na porządku dziennym znajdują się sprawy odszkodowań, długów zagranicznych, rozbrojenia, sprawy wschodnie!?) oraz mniejszości niemieckiej zagranicą, tudzież dyskusja w kwestji poli­

tyki handlowej Niemiec.

Prasa niemiecka poświęca dłuższe wzmian­

ki 13-tej roaziiiay wajścia w żyoie Traktatu Wersalskiego. Prawicowa „Deutsche Ta- gesatg.“ zaznacza przy tej okazji, że „o bez­

pieczeństwie i pokoju nie może być mowy do­

póty, dopóki utrzymywana będą nienpriawie- dlłwe, niedcrrzsczne grani» wschodnie Nie­

miec!!!) i nie nastąpi całkowite zwrócenie ' Rzeszy niemieckiej Zagłębia Siary oraz nie przeprowadzi się plebiscytu w Eu- peai Malmedy.“ Jednocześnie pismo poświęca artykuły i wspomnienia z okupacji Zagłębia Ruhry przez wojska francuskie dnia 11 sty­

cznia 1923 r. Rad jo niemieckie urządziło spe­

cjalną audycję, podczas której odczytano m.

■in. złożoną w Wersa'u deklarację hr. Brock- dorf-Rantzaua w dnż 7 maja 1919 r.

Rewizjonizm niemiecki pracuje pilnie nie- tylko na odcinku pomorskim. Niedawno rząd (belgijski musiał wydalić ks. Gilles*, który na terenie okręgu Eupen-Malmedy, przyłączonego do Belgji na mocy Traktatu Wersalskiego

ła przeszkodz i jej realizacji. Ponadto p. po seł Witczak zdemaskował p. Korfantego, któ ry wysługując się p. mitrowi w tej doniovet sprawia, działa wyraźnie „pour le roi de

„Prusae".

Tak wygląda w świetle faktów rola i dzia­

łalność p. Korfantego na G. Śląsku. Wprost niema słów aby takiej szkodliwej akcji na Śląsku dosadnie nie napiętnować. Tymcza­

sem p. Korfanty sprzymierza się z płatnym agentem księcia pszczyńskiego i świadcząc mu usługi prasowe, nie waha się oddać do jego rozporządzenia „własnego organu „Polonji", wydawanego w języku polskim.

Fatalna «lorobslc

Czyż ta wiązanka faktów nie poskromi warcholstwa p. Korfantego, któremu nie po­

raź pierwszy opinja polska zarzucn najdężsne oskarżenia, oskarżenie wysługiwania się na­

szym wrogom? Czyż nie otworzą się oczy wre­

szcie tym, którzy zdezorjentowani w walkach partyjnych, chcą w p. Korfantym widzieć ko­

goś innego a nie tego, który w rzeczywisto­

ści pracuje „pour le roi de Prusse" Î Te tragi czne a jakże głęboko bolesne nieporozumienia wcześniej czy później muszą się skończyć usunięciem pcr.a nawias całego życia polskie­

go p. Korfantego. P. Korfanty musi otrzy­

mać ćo właśnie od społeczeństwa polskiego, na os sobie w ostatnich latach zasłużył. Stał się już oddawna wyłącznie z „zasług" wła­

snych tym, który w państwie polakiem za­

przepaścił i pohańbił sromotnie prawo rzetel­

nego Polaka. I o tem społeczeństwo nasze zawsze będzie pamiętać

nych najuboższej ludności bez uciekania się do uciążliwej procedury składania i dru biazgowego rozpatrywania podań. W tan sposób, w myśl projektu noweli będą mo­

gły być umorzone wszystkie pożyczki, i dzielone do wysokości 1000 zł, oczywiście bez zwrotu kwot, które zostały na poezji długu wpłacone.

Jeśli chodzi o pożyczki, udzielone w wysokości ponad 1000 zł, będą cne mogły być również umarzane w części lub cało­

ści na podstawie uzasadnionych wniosków, wysuwanych przez odpowiednie organy w ustawie wymienione.

Nowelizacja ustawy z 1924 r. przyn’9 sie w ten sposób znaczną ulgę dla bardzo licznej rzeszy osób, które w swoim czasie otrzymały z funduszów prósiwowych po­

życzki na odbudowę zniszcz nych wskutek działań wojennych budynków.

rozwijał agitację za powi? Cem bago tarytor- jum „na łono ojczyzny rtianiîckiaj". Naza­

jutrz po tym fakcie żandarmerja belgijska aresztowała niejakiego Kriegsheima, który paradował w Eupan z esirnym pruskim or­

łem na cznpie i w pasia z napisem „Gott mit uns" i który wyznał, że manifestu .rai za po­

wrotem kantonów Eupen, i Malmady do Nie­

miec.

Niemcy podnoszą coraz bardziej buńczucz­

nie sztandw walki bodaj ae światem całym o osiągnięcie celu, który skromnie nazywają

„rewizją granic", a który w istocie oznaczi sięgnięcie po hegemonię w Europie jakiej nie udało im się osiągnąć w walce orężnej.

Zanim sprawy zagraniczne zostaną „upo­

rządkowane" wewnętrzne „nieporozumienia“

trwają nadal. W ostatnich dniach konflikt pomiędzy Laaidbundem * rządem Rzeszy zao­

strzył się. Przeciwko Landbuodowi wystąpi!

również kategorycznie naczelny związek prze­

mysłu niemśocki-sgo. W ogłoszonej świeżo odezwie związek wyr«i% oburzenie z powodu ataków, zawartych w ottatniei rezolucji Ltuid bnndu, zaiwucająoej przemys cwi eksportowe­

mu rozwój kosztem *an;e-ibyw. nia interesów rolnictwa.

W sprawie konf’-ktu zabrało głos prezy­

dium Landbundu, które w dłuższej dek-.»r***

„Bohater narodowtj przed sodem

'Prncts Hamclla

W dniu 12 bm. rozpoczął się we Freiburgu proces przeciwko Hummellowi, oskarżonemu O podszywanie się pod nazwisko Dauananr.a i podawanie się za ostatniego niemieckiego jeńca wojennego, o którym dotychczas brak było wszelkiej wiadomości w k-aju. ((’ tym niesłychanym „kawale“ pisaliśmy w swoim czasie obszernie).

Sądowi przewodniczy prezes Mayer, który prowadził również rozprawę przeciwko Buni- mellowi przed sądem wojskowym w r. 1917 i 1918. Hummell oskarżony był wówczas o do- konanie szeregu wykroczeń i skazany na wie­

loletnie więzienie. Po zdemaskowaniu Hum mella osadzono go w więzieniu dla odbyci*

reszty kary za oszustwo.

Obecnie oskarżony w czasie przesłuchiwa­

nia stara się być możliwie małomówny i wizbu- dzić wrażenie jak gdyby znstal wciągnięty do całej afery rzekomego Daubinanna przez oso­

by trecie.

Proces ten żywo przypomina aferę Domel- li, traktowanego przez dłuższy <nas pr«ez ko­

ła arystokratyesae Niemiec, jako syn* b. kron prinza. Hummel przed zdemaskowaniem był uważany przez koła nacjonalistyczne za boha- tara narodowego i męczennika sprawy nie­

mieckiej.

Gdynia — okrclu zaopatruje w paliwo

Gdynia, jako eksportowy port węglowy rozw ja się równocześnie, jako wybitna stacja zaopatrywania okrętów w paliwo w t. zw.

bunkier. W ciągu ostatnich trzech lat zaopa»

trzyło się w Gdyni w paliwo ogółem 4.944 statków, które łącznie zabrały — 501.620 ton bunkru, w tem statków specjalnie wpływaj*

cych po bunkier było 53 i zabrały one 13.850 ton bui.kru. Obecnie, w związku ze zwięk»

szającym się udziałem statków motorowych w ruchu portowym gdyńskim, zachodzi po»

trzeba uruchomienia w Gdyni stacji bunkro wej z ropą. Statki motorowe, przychodzące do Gdyni po opał, obecnie muszą zachodzić do Gdańska, co je naraża na zbędne koszty i stratę czasu. Uruchomiona przed paru ty»

godn arai stacja ropowa „Polminu" narazie może zaopatrywać w ropę tylko kutry ryba«

ckie, natomitst nie wystarcza na zaopatrzenie większych statków.

Narady kupców

W Centrali Związku Kupców odbyło wię posiedzenie zarządu głównego z zarządami po szczególnych sekcyj branżowych. Na posie»

dzeniu adw. Kaliski oraz prezes Wiślicki zło»

żyli sprawozdanie z pracy specjalnej komisji dla handlu zagranicznego oraz omówili spra»

wę uregulowania w kupectwie zaległości po«

datkowych. Po dłuższej dyskusji posiedzenie wypowiedziało się przeciwko obciążeniu han dlu podatkiem majątkowym Pazatem poleco no delegatom do specjalnej komisji dążenie do jaknajszybszego uregulowania sprawy za«

leglośd podatkowych.

zartzuca rządowi szareg nieścisłości w przed­

stawieniu stanu rzeczy. Zemanie przez irąd osituków z Landbundem deklaracji aaziwa

— zjznceiżiem z si-bie olpowied.zul.iOim wo bcc‘kól rolniczych za swą niewłaściwą poli­

tykę gospodarczą. Landhuud zapowiada pro­

wadzenie energicznej walki o neprawę (»ło­

żenia w rolnictwie.

Ned deklaracją Ludbundu iząd Rzeszy prtc3z&dł do porządku dirierr ago, oglądając krótki komunikat, w którym występu w tnzo- c wko utożsamianiu się Landbundu z ro’L'c- iwern i zapowiada dais'* współpracę ty!k> i zawc-nowemi organizacja ri wiJniezen-.i.

Konflikt między rządem Łchleiohera a Landbundem wywołał w k nrch politycznych walkie wrażenie. Powszechni* oczekują, że wywrze on duży wpływ n* dalszy rotwąj sy­

tuacji wewnęćrztio-po'.‘tycrrej. Kon nikat uizędowy wyraźnie zaznacza, że rząd Rzeszy biz względju na nielojalne wystąpien:e uand- hnndu ze swej strony uczyni wszystko co mo­

żliwe dla ochrony interesów rolnictwa, jednak widzi się zmuszonym od tej chwili zerwać wsaeikie pertraktacje > aaraądein Lr.ndbundu.

To stanowisko Schlei’her« zaaprobować miał w pełni prezydent Hindenburg.

Umarzanie poîuczek państwowych

na ndbijrfnwe nutfonkOw znlszrznnu<h nodcm wolno

Na wulkanie niemieckim

Rzeszy i pogróżki odwetowe

Cytaty

Powiązane dokumenty

zawdzięczają swe bogactwo reklamie.. Jedną z przy- czyn kryzysu jest zdaniem Masaryka roz- rzutność. Nadmiar przy stole zdaje mu się być symbolem eksccntrycznoścl,

nia miasta jest od robienia porządku, a że go dotąd nie zrobiła, więc bardzo dobrze, że choć niektórym jej członkom ustnie i protokolarnie ten obowiązek

3) do 15 września danego roku szkolnego w przypadku uczniów zamieszkałych na terenie Gminy Czerwieńsk, uczących się w szkołach, dla których Gmina Czerwieńsk nie jest

- katalogowe części zamienne - podzespoły i części zamienne wykonane wg rysunku oraz dokumentacji innego podmiotu (producenta podzespołu/części zamiennej) niż Producent

Z dniem wejścia w życie niniejszego regulaminu traci moc Regulamin określający zasady przyznawania dodatków za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego, za warunki pracy

dzenia wyznaczają u nas granicę ubóstwa, w żadnym razie zaś nie zapewniają godnego życia. Jeżeli bowiem przyjąć, że przeciętne wy- nagrodzenie pod koniec ub. roku wynosiło

– stosuje się przepisy dotychczasowe do zakończenia postępowania wyjaśniającego lub postępowania w instancji, w której się toczy. Postępowanie dyscyplinarne

1 stanowią materiały archiwalne powstałe w wyniku działalności naczelnych i centralnych organów władzy i administracji rządowej oraz innych centralnych jednostek